III AUa 460/13 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Szczecinie z 2014-06-26
Sygn. akt III AUa 460/13
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 26 czerwca 2014 r.
Sąd Apelacyjny w Szczecinie - Wydział III Pracy i Ubezpieczeń Społecznych
w składzie:
Przewodniczący: |
SSA Anna Polak (spr.) |
Sędziowie: |
SSA Zofia Rybicka - Szkibiel SSO del. Beata Górska |
Protokolant: |
St. sekr. sąd. Edyta Rakowska |
po rozpoznaniu w dniu 26 czerwca 2014 r. w Szczecinie
sprawy W. S.
przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S.
o prawo do emerytury
na skutek apelacji organu rentowego
od wyroku Sądu Okręgowego w Szczecinie VII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych
z dnia 22 marca 2013 r. sygn. akt VII U 2327/12
oddala apelację.
Sygn. akt III AUa 460/13
UZASADNIENIE
Decyzją z dnia 15 września 2010 roku Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S. odmówił W. S. przyznania prawa do emerytury w wieku obniżonym, gdyż na dzień 1 stycznia 1999 r. nie udokumentował wymaganych ustawą 25 lat okresów składkowych i nieskładkowych oraz 15 lat pracy w warunkach szczególnych.
W odwołaniu od tej decyzji ubezpieczony domagał się przyznania prawa do emerytury. Zakwestionował okres zatrudnienia wyliczony przez organ rentowy.
W odpowiedzi na odwołanie Zakład Ubezpieczeń Społecznych wniósł o jego oddalenie.
Kolejną decyzją z dnia 18 listopada 2010 r. organ rentowy, po rozpatrzeniu nowych dowodów przedłożonych przez W. S., ponownie odmówił przyznania mu prawa do emerytury w wieku obniżonym z powodu nieudokumentowania 15 lat pracy w warunkach szczególnych. Ponadto uchylił decyzję z dnia 15 września 2010 r. w zakresie ogólnego stażu pracy przyjmując, że ubezpieczony wykazał 25 lat okresów składkowych i nieskładkowych.
Także tę decyzję zaskarżył ubezpieczony podnosząc, że w okresie od 2 października 1979 r. do 21 lutego 1994 r. pracował w Fabryce (...) w L. w warunkach szczególnych.
Organ rentowy wniósł o oddalenie odwołania i wskazał, że nie może uznać spornego okresu zatrudnienia, jako okresu pracy w warunkach szczególnych, albowiem W. S. nie przedłożył na te okoliczności świadectwa pracy w warunkach szczególnych.
Postanowieniem z dnia 13 stycznia 2011 r. Sąd Okręgowy, VII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w S. połączył do wspólnego rozpoznania i wyrokowania sprawy z obu odwołań ubezpieczonego. Następnie wyrokiem z dnia 23 listopada 2011 r. umorzył postępowanie dotyczące odwołania od decyzji z dnia 15 września 2010 r. w części dotyczącej ogólnego stażu pracy oraz zmienił zaskarżone decyzje organu rentowego w ten sposób, iż przyznał ubezpieczonemu prawo do emerytury od października 2010 r. Od wyroku apelację wywiódł organ rentowy.
Sąd Apelacyjny w Szczecinie wyrokiem z dnia 26 kwietnia 2012 r. uwzględnił apelację Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddziału w S. i uchylił powyższy wyrok, a także przekazał sprawę do ponownego rozpoznania sądowi pierwszej instancji. W uzasadnieniu orzeczenia Sąd apelacyjny zlecił aby Sąd I instancji przesłuchał ubezpieczonego i zawnioskowanych świadków na okoliczność warunków pracy ubezpieczonego w spornym okresie, w szczególności na okoliczność rodzaju i warunków prac wykonywanych jako podstawowe, przy których pracował wnioskodawca, nadto zażądania akt osobowych od pracodawcy ubezpieczonego.
Po ponownym rozpoznaniu sprawy Sąd Okręgowy w Szczecinie, VII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych wyrokiem z dnia 22 marca 2013 r. zmienił zaskarżoną decyzję w ten sposób, że przyznał W. S. prawo do emerytury od 1 października 2010 r.
Sąd pierwszej instancji ustalił, że ubezpieczony (ur. w (...) r.), na dzień 1 stycznia 1999 r. legitymował się łącznym okresem ubezpieczenia wynoszącym 25 lat. W okresie od 2 października 1979 r. do 21 lutego 1994 r. W. S. zatrudniony był w Fabryce (...) w L., początkowo na stanowisku modelarza w metalu i tworzywach sztucznych, a następnie od 15 stycznia 1986 r. do końca okresu zatrudnienia u tego pracodawcy - na stanowisku mistrza wydziału odlewni. Fabryka (...) zajmowała się produkcją elementów armatury żeliwnej takich jak zasuwy, przepustnice, zawory. Zakład ten składał się z wielu działów: metalurgicznego, odlewniczego, mechanicznego, remontowego. W dziale odlewni pracownicy przygotowywali masy formierskie, rdzenie, wybijali, oczyszczali i wykańczali odlewy. Formierze formowali formy piaskowe, zalewacze - wylewali ciekły metal do form, rdzeniarze wykonywali rdzenie z piasku do zaworów, celem nadania im wewnętrznych kształtów, a pozostali pracownicy im pomagali. Pracownicy ci wykonywali stale i w pełnym wymiarze prace przy przygotowaniu mas formierskich i prace formierzy oraz rdzeniarzy, przy obsłudze żeliwiaków, rozlewni i ich urządzeń pomocniczych oraz prace przy wybijaniu, oczyszczaniu i wykańczaniu odlewów, tj. prace wskazane w wykazie A, Dział III, pkt 21, 22 i 23 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 roku w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (dalej jako rozporządzenie z 1983 r.). Praca, którą świadczył W. S. jako mistrz polegała na bezpośrednim nadzorze nad procesami technologicznymi działu odlewni, co wymagało jego osobistej obecności w tym dziale. W. S. sprawował bezpośredni nadzór nad pracownikami, wykonującymi prace w szczególnych warunkach: nadzorował wszystkie poszczególne procesy technologiczne wykonywane przez pracowników odlewni, wystawiał karty zużycia narzędzi, wydawał opinie w sprawie przyjmowania lub zwalniania pracowników zatrudnionych na jego odcinku pracy, współustalał z kierownikiem dni wolne od pracy za przepracowane niedziele i godziny nadliczbowe, przedkładał wnioski o premie i nagrody dla pracowników, o przeszeregowanie pracowników, zgłaszał wnioski o udzielenie pracownikom kar dyscyplinarnych, sporządzał codziennie druk obecności i przekazywał go do kadr, sporządzał zgłoszenia do narzędziowni o potrzebie dokonania napraw przyrządów lub narzędzi, jak również o ich braku, pobierał materiały z magazynu. Czynności nadzorcze ubezpieczony wykonywał w hali, w miejscu gdzie podlegli mu pracownicy wykonywali swoje zadania. W okresie od 15 stycznia 1986 r. do 21 lutego 1994 r. W. S. stale i w pełnym wymiarze czasu pracy wykonywał pracę w warunkach szczególnych, tj. pracę na stanowisku mistrza, polegającą na kontroli międzyoperacyjnej, kontroli jakości produkcji i usług oraz dozorze inżynieryjno-technicznym na oddziałach i wydziałach, w których jako podstawowe wykonywane są prace wymienione w wykazie A, Dział XIV, poz. 24, rozporządzenia z 1983 r.
Na podstawie art. 32 i art. 184 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 roku o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (t.j. Dz.U. z 2009 r., nr 153, poz. 1227 ze zm.; dalej jako „ustawa emerytalna”) oraz §4-8a rozporządzenia z 1983 r. Sąd Okręgowy uznał odwołanie za uzasadnione. Miał przy tym na względzie, że w dziale XIV, pkt 24 wykazu A stanowiącego załącznik do rozporządzenia z 1983 r. za pracę w warunkach szczególnych uznano kontrolę międzyoperacyjną, kontrolę jakości produkcji i usług oraz dozór inżynieryjno-techniczny na oddziałach i wydziałach, w których jako podstawowe wykonywane są prace wymienione w wykazie. Natomiast w dziale III, pkt 21, 22 i 23 wymieniono prace polegające na przygotowywaniu mas formierskich i prace formierzy oraz rdzeniarzy, prace przy obsłudze żeliwiaków, rozlewni i ich urządzeń pomocniczych oraz wybijanie, oczyszczanie i wykańczanie odlewów.
Za okres pracy od 2 października 1979 r. do 19 lutego 1994 r. W. S. nie otrzymał świadectw wykonywania pracy w warunkach szczególnych, jednak sąd pierwszej instancji dopuścił dowody z zeznań W. R. i Z. W. oraz przesłuchał ubezpieczonego w charakterze strony i na tej podstawie ustalił, że Fabryka (...) zajmowała się produkcją elementów armatury żeliwnej takich jak zasuwy, przepustnice, zawory. W dziale odlewni, gdzie ubezpieczony pełnił funkcje mistrza, podlegli mu pracownicy przygotowywali masy formierskie, rdzenie, wybijali, oczyszczali i wykańczali odlewy. Pracownicy ci wykonywał stale i w pełnym wymiarze pracę w warunkach szczególnych. Mistrz wydziału musiał być stale obecny podczas procesów technologicznych formowania i oczyszczania odlewów. Ubezpieczony nadzorował proces produkcji na hali, gdzie pracowali podlegli formierze, odlewnicy i pracownicy czyszczący odlewy - wykonujący prace w szczególnych warunkach. Każdy wyrób musiał być wykonany dokładnie, stąd konieczna była stała obecność osoby nadzorującej. Mistrz wykonywał także prace biurowe w oddzielnym pomieszczeniu, jednak prace te obejmowały znikomą część ogólnego czasu pracy. Dając wiarę zeznaniom świadków oraz wyjaśnieniom ubezpieczonego Sąd Okręgowy uznał, że jako mistrz wydziału odlewni (od 15 stycznia 1986 r. do 21 lutego 1994 r.), W. S. wykonywał prace nadzorcze nad pracami wymienionymi w Wykazie A załącznika do rozporządzenia z 1983 r. Tym samym okres pracy w Fabryce (...) uznał za okres pracy określonej w pkt 24, Działu XIV, Wykazu A.
Do uwzględnionego przez organ rentowy okresu pracy w warunkach szczególnych w wymiarze 7 lat, 2 miesięcy i 17 dni sąd pierwszej instancji doliczył okres pracy w Fabryce (...) w wymiarze 8 lat, 1 miesiąca i 7 dni, przez co uznał, że W. S. spełnił wszystkie warunki niezbędne do przyznania mu prawa do emerytury w wieku obniżonym.
Ze względu na fakt, że w chwili zaskarżenia decyzji z dnia 15 września 2010 r. organ rentowy nie dysponował dokumentacją pozwalającą mu na zaliczenia do stażu pracy ubezpieczonego okresu pracy w gospodarstwie rolnym rodziców, a niezbędna dokumentacja została przedstawiona w dniu 6 października 2010 r., Sąd Okręgowy uznał, że dopiero od tego miesiąca ubezpieczony spełniał wszystkie warunki przyznania mu prawa do emerytury. Zgodnie bowiem z treścią art. 100 ust. 1 ustawy emerytalnej, prawo do świadczeń określonych w ustawie powstaje z dniem spełnienia wszystkich warunków wymaganych do nabycia tego prawa, natomiast stosownie do treści art. 129 ust.1 świadczenia wypłaca się od dnia powstania prawa do tych świadczeń, nie wcześniej jednak niż od miesiąca, w którym złożono wniosek. Mając na uwadze powyższe, Sąd Okręgowy zmienił zaskarżoną decyzję i przyznał ubezpieczonemu prawo do wcześniejszej emerytury od 1 października 2010 r.
Apelację od wyroku Sądu Okręgowego w Szczecinie wywiódł organ rentowy, zaskarżył rozstrzygnięcie w całości. Wyrokowi zarzucił:
1/ naruszenie art. 32 ust. 1 i ust. 1a ustawy emerytalnej w zw. z § 4 ust. 1 pkt 3 rozporządzenia z 1983 r. poprzez przyjęcie, że W. S. ma prawo do emerytury od 1 października 2010 r.,
2/ niewyjaśnienie wszystkich okoliczności mających wpływ na wynik sprawy poprzez przyjęcie, że okres zatrudnienia ubezpieczonego w Fabryce (...) od 15.01.1986 r. do 21.02.1986 r. w całości jest okresem pracy w warunkach szczególnych,
3/ błąd w ustaleniach faktycznych polegających na przyjęciu, że W. S. ma wymagany 15-letni okres zatrudnienia w warunkach szczególnych niezbędny do przyznania mu prawa do wcześniejszej emerytury.
Wskazując na tak sformułowane zarzuty apelujący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie odwołania; ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania.
W uzasadnieniu apelacji podniesiono, że w myśl art. 32 ust. 1a pkt 1 ustawy emerytalnej przy ustalaniu okresu zatrudnienia w szczególnych warunkach lub szczególnym charakterze nie uwzględnia się okresów niewykonywania pracy, za które pracownik otrzymał po dniu 14 listopada 1991 r. wynagrodzenie lub świadczenia z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa.
Organ rentowy nie kwestionował faktu, że W. S. był zatrudniony w Fabryce (...) w okresie od 15.01.1986 r. do 21.02.1994 r. w charakterze mistrza sprawując kontrolę i dozór nad pracownikami zatrudnionymi w wydziale odlewni, gdzie pracowano w warunkach szczególnych; nie zgodził się jednak z tym, aby cały ten okres podlegał zaliczeniu do pracy u w warunkach szczególnych i wynosi 8 lat, 1 miesiąc i 7 dni. Sąd Okręgowy bowiem nie wziął pod uwagę, iż w okresie zatrudnienia ubezpieczony po listopadzie 1991 r. miał okresy niewykonywania pracy, za które pobierał wynagrodzenie bądź zasiłek chorobowy, a które to okresy nie podlegają zaliczeniu do pracy w warunkach szczególnych. Z Karty przebiegu zatrudnienia, znajdującej się w aktach rentowych, wynika, że W. S. przebywał na zwolnieniu lekarskim w okresach: od 23.06.92 do 03.07.92; od 4.08.92 do 18.08.92; od 1.09.92 do 7.09.92; od 3.11.92 do 24.11.92; od 1.12.92 do 19.12.92; od 15.02.93 do 19.02.93; od 4.05.93 do 14.05.93; od 20.05.93 do 31.05.93 i od 24.08.93 do 19.02.94 r. Łącznie ubezpieczony nie wykonywał pracy z powodu zwolnień lekarskich przez 9 miesięcy i 9 dni. Zatem okres zatrudnienia W. S., który może być zaliczony do pracy w warunkach szczególnych wynosił nie 8 lat, 1 miesiąc i 7 dni, ale 7 lat, 3 miesiące i 28 dni. W ocenie organu rentowego oznacza to, że łącznie ubezpieczony przepracował w warunkach szczególnych jedynie 14 lat, 6 miesięcy i 15 dni zamiast wymaganych ustawą 15, co wyklucza możliwość przyznania mu emerytury na podstawie art. 184 ustawy emerytalnej.
W odpowiedzi na apelację W. S. podniósł, że przez cały okres pracy w Fabryce (...) zatrudniony był w szczególnych warunkach: od 2 października 1979 r. do 14 stycznia 1986 r. na stanowisku modelarz w metalu i tworzywach sztucznych, tj. 6 lat, 3 miesiące i 12 dni; a od 15 stycznia 1986 r. do 19 lutego 1994 r. na stanowisku mistrz Wydziału Odlewni, tj. 8 lat, 1 miesiąc i 4 dni. Łączny kalendarzowy czas pracy w warunkach szczególnych w Fabryce (...) wynosił 14 lat, 4 miesiące i 17 dni. Do tego należało doliczyć także okres pracy w Kombinacie (...) W. Zakład (...) w S. - Odlewnia (...) od 15 lipca 1972 r. do 30 września 1979 r., gdzie również pracował w warunkach szczególnych, tj. 7 lat, 2 miesiące i 17 dni. Zatem łączny czas pracy w warunkach szczególnych wynosi 21 lat, 7 miesięcy i 4 dni. Nawet jeżeli odliczy się od tego okres chorobowy, tj. 9 miesięcy i 9 dni, to okres faktycznego zatrudnienia w warunkach szczególnych i tak przekracza wymagany okres co najmniej 15 lat.
Sąd Apelacyjny zważył co następuje:
Apelacja organu rentowego, w obliczu uzupełnionego materiału dowodowego sprawy, okazała się ostatecznie nieuzasadniona.
Sąd Apelacyjny podziela stanowisko apelującego, że zgodnie z art. 32 ust. 1a pkt 1 ustawy emerytalnej przy ustalaniu okresu zatrudnienia w szczególnych warunkach lub szczególnym charakterze nie uwzględnia się okresów niewykonywania pracy, za które pracownik otrzymał po dniu 14 listopada 1991 r. wynagrodzenie lub świadczenia z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa. Zatem okres przebywania przez W. S. na zwolnieniu lekarskim: od 23.06.1992 do 03.07.1992; od 04.08.1992 do 18.08.1992; od 01.09.1992 do 07.09.1992; od 03.11.1992 do 24.11.1992; od 01.12.1992 do 19.12.1992; od 15.02.1993 do 19.02.1993; od 04.05.1993 do 14.05.1993; od 20.05.1993 do 31.05.1993 i od 24.08.1993 do 19.02.1994 r. powinien zostać odliczony od stażu pracy uprawniającego do nabycia prawa do emerytury w wieku obniżonym.
Jednakże na podstawie art. 382 k.p.c. sąd drugiej instancji dokonał uzupełnienia ustaleń faktycznych dotyczących okresu pracy w warunkach szczególnych poprzez doliczenie okresu pracy W. S. w charakterze modelarza. Okres ten nie był badany przez Sąd Okręgowy, ale sąd drugiej instancji, jako sąd merytoryczny uzupełnił materiał dowodowy i na tej podstawie poczynił dodatkowe ustalenia, które doprowadziły do ostatecznego przyznania ubezpieczonemu prawa do emerytury w wieku obniżonym.
Sąd Apelacyjny na podstawie art. 382 k.p.c. orzeka w oparciu o materiał zebrany w postępowaniu w pierwszej instancji, jak i w postępowaniu apelacyjnym. Artykuł ten jest konsekwencją przyjęcia, że postępowanie apelacyjne polega na merytorycznym rozpoznaniu sprawy i wyrok sądu drugiej instancji musi opierać się na jego własnych i samoistnych ustaleniach faktycznych i prawnych (tak w orzeczeniu Sądu Najwyższego z dnia 26 kwietnia 1935 r., sygn. C III 473/34, OSN 1935/12/496). Sąd drugiej instancji może ponownie przeprowadzić dowody przeprowadzone w pierwszej instancji, może również podzielić ustalenia sądu pierwszej instancji i przyjąć je za podstawę własnego orzeczenia. Może także przeprowadzić nowe dowody (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 8 lutego 2000 r., sygn. II UKN 385/99, OSNP 2001/15/493).
Sąd drugiej instancji postanowił więc uzupełnić brakujące ustalenia stanu faktycznego sprawy. W tym celu przesłuchał dodatkowo w charakterze świadka A. S. byłego dyrektora Fabryki (...) w L. oraz ubezpieczonego i przeanalizował akta osobowe W. S.. Na tej podstawie ustalił, że ubezpieczony w Fabryce (...) pracował początkowo (od 2 października 1979 r.) w charakterze modelarza w metalu i tworzywach sztucznych. W ramach obowiązków pracowniczych W. S. wykonywał modele zaworów napowietrzających, odpowietrzających, skośnych, zasów śluzowych, koszy ssących, etc. Były to modele potrzebne do produkcji armatury żeliwnej. Praca odbywała się na otwartym, wydzielonym kawałku hali w Wydziale Metalurgicznym, w pomieszczeniu zwanym narzędziownią, w bezpośredniej bliskości maszyn. W zakładzie zatrudnionych było czterech modelarzy. Praca polegała na ręcznej obróbce metalu bądź żywicy epoksydowej, a następnie przy użyciu tokarki, frezarki, a nawet wiertarki. Podczas obrabiania żywicy epoksydowej oraz aluminium wydzielał się szkodliwy pył. W. S. przez 8 godzin dziennie robił modele. Na wykonanie jednego modelu potrzeba było miesiąc czasu lub dłużej. Za wykonywaną pracę ubezpieczonemu przysługiwał dodatek za pracę w warunkach szczególnych. W. S. zajmował stanowisko modelarza do 14 stycznia 1986 r., kiedy to objął stanowisko mistrza. Ubezpieczony nie otrzymał świadectwa pracy w warunkach szkodliwych, bo o to nie zadbał. W ostatnim okresie chorował i z zasiłku chorobowego bezpośrednio przeszedł na rentę. W jego imieniu dokumenty do organu rentowego przekazał kadrowiec zakładu pracy. W. S. nie miał świadomości braku takiego świadectwa. Inni pracownicy świadectwa otrzymywali. Podczas pracy w B. też był modelarzem i dostał za ten okres świadectwo pracy z tytułu pracy w warunkach szczególnych. W zakładach (...) panowały podobne warunki pracy, z tą różnicą, że modelarze mieli tam specjalnie wydzielone do pracy pomieszczenia.
W oparciu o zeznania A. S., dawnego zastępcy dyrektora do spraw technicznych, a od 1982 r. dyrektora zakładu pracy, Sąd Apelacyjny ustalił, że praca modelarza była pracą związaną z przemysłem hutniczym i polegała na wykonywaniu modeli wykorzystywanych do późniejszej produkcji elementów z żeliwa bądź stali. W Fabryce (...) modele były wykonywane cały czas od 7:00 do 15:00. Była to praca w warunkach szkodliwych z uwagi na zapylenie przy obróbce żywicy, którą trzeba było wpierw roztopić i po zastygnięciu obrobić. Na hali występował hałas i bardzo wysokie zapylenie. Pracownicy nosili maski i słuchawki. Panowała bardzo wysoka temperatura. Z tego względu także dozór nad pracownikami w tych warunkach stanowił pracę w warunkach szczególnych. A. S., jako dyrektor zakładu pracy, przyznawał pracownikom (w tym ubezpieczonemu) dodatki za pracę w warunkach szkodliwych. Świadek potwierdził, że wystawiał dokumenty zgromadzone w I tomie akt rentowych na k. 45-51.
Złożone przed Sądem apelacyjnym wyjaśnienia ubezpieczonego i zeznania świadka S. nie budziły wątpliwości co do ich prawdziwości. W szczególności cechowała je bowiem spójność, odpowiednia do upływu czasu szczegółowość, a nade wszystko zgodność z pozostałym materiałem dowodowym w postaci akt osobowych W. S.. Sąd drugiej instancji zauważa, że w trakcie trwania stosunku pracy został wystawiony dokument zatytułowany „Wykaz”, w którym wymienione zostały stanowiska modelarza i mistrza odlewni, które zajmował W. S., a które zaliczono do stanowisk pracy uprawniających do niższego wieku emerytalnego” (k. 34 pliku I akt rentowych). Na zachowanym angażu z 7 grudnia 1981 r. wyszczególniono, że praca modelarza zaliczona była do I kategorii zatrudnienia według Zarządzenia nr 5 Ministra Hutnictwa i Przemysłu Maszynowego z dnia 29 września 1981 r. poz. 24, Dział III, poz. 1 (k. 46 pliku I akt rentowych). Zaś w angażach z 6 lipca 1984 r., 30 stycznia 1985 r. wskazano na wypłacany ubezpieczonemu dodatek za pracę warunkach szkodliwych (k. 50 i 51 pliku I akt rentowych).
Sąd Apelacyjny uważa, że zgodnie z § 19 rozporządzenia z 1983 r. przy ustalaniu okresów pracy uprawniających do emerytury w wieku obniżonym, uwzględnia się również okresy takiej pracy, wykonywanej przed dniem wejścia w życie rozporządzenia. Prace dotychczas zaliczone do I kategorii zatrudnienia uważa się za prace wykonywane w szczególnych warunkach.
Bez wątpienia W. S. od chwili zatrudnienia w Fabryce (...) pracował stale, w pełnym wymiarze czasu pracy w warunkach szczególnych, początkowo jako modelarz, a następnie mistrz w Dziale Odlewni. Ponieważ otrzymywał dodatek w warunkach szczególnych, a praca zaliczana była do I kategorii zatrudnienia, zatem zgodnie z § 19 rozporządzenia z 1983 r. cały okres pracy powinien zostać uznany za uprawniający ubezpieczonego do emerytury w wieku obniżonym. Brak świadectwa pracy wyszczególnionego w § 2 ust. 2 rozporządzenia z 1983 r. nie stoi na przeszkodzie do zakwalifikowania spornego okresu, jako pracy w szczególnych warunkach zwłaszcza wobec dowodów przeprowadzonych na okoliczność charakteru pracy wykonywanej przez W. S..
Z tych wszystkich względów Sąd Apelacyjny uznał, że po uzupełnieniu zebranego w sprawie materiału dowodowego o okres wskazany przez ubezpieczonego a pominięty przez Sąd I instancji (nie badany), że pomimo odjęcia okresu zwolnień lekarskich W. S. legitymuje się ponad 15 letnim okresem pracy w warunkach szczególnych, a tym samym spełnia warunki przewidziane przepisami art. 32 i art. 184 ustawy emerytalnej, a także § 4 ust. 1 rozporządzenia z 1983 r. Powyższe uzasadniało przyznanie W. S. prawa do emerytury w wieku obniżonym. W tym stanie rzeczy apelacja organu rentowego jako nieuzasadniona podlegała oddaleniu o czym orzeczono na podstawie art. 385 k.p.c.
SSO del. Beata Górska SSA Anna Polak SSA Zofia Rybicka - Szkibiel
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Szczecinie
Osoba, która wytworzyła informację: Anna Polak, Zofia Rybicka-Szkibiel , Beata Górska
Data wytworzenia informacji: