III AUa 452/22 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Szczecinie z 2023-02-09

Sygn. akt III AUa 452/22

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 9 lutego 2023 r.

Sąd Apelacyjny w Szczecinie III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie następującym:

Przewodniczący:

Sędzia Gabriela Horodnicka-Stelmaszczuk (spr.)

po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w dniu 9 lutego 2023 r. w Szczecinie

sprawy K. C. (1)

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S.

o prawo do renty rodzinnej

na skutek apelacji ubezpieczonej

od wyroku Sądu Okręgowego w Szczecinie

z dnia 2 czerwca 2022 r., ygn.. akt VI U 1793/19

1.  oddala apelację,

2.  przyznaje radcy prawnemu K. T. od Skarbu Państwa – Sądu Apelacyjnego w Szczecnie kwotę 120 (sto dwadzieścia złotych) powiększoną o stawkę podatku od towarów i usług, tytułem zwrotu kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej ubezpieczonej z urzędu w postępowaniu apelacyjnym.

Gabriela Horodnicka-Stelmaszczuk

Sygn. akt III AUa 452/22

UZASADNIENIE

Decyzją z 3 lipca 2019 roku, znak (...) Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S. odmówił K. C. (1) prawa do renty rodzinnej, uzasadniając swoje rozstrzygnięcie treścią orzeczenia Lekarza Orzecznika ZUS-u z dnia 14 września 2010 roku, stwierdzającego, że ubezpieczona jest wprawdzie osobą całkowicie niezdolną do pracy, jednakże całkowita niezdolność do pracy nie powstała przed 16 rokiem życia ani w okresie nauki.

Ubezpieczona odwołała się od powyższej decyzji, domagając się przyznania renty rodzinnej, twierdząc, że jest osobą chorą od urodzenia. Podkreśliła, że będąc małą dziewczynką nie tylko nie mogła pójść do lekarza, ale nawet trudno było jej się wysłowić, dlatego też aktualnie trudno ustalić datę niezdolności do pracy.

W odpowiedzi na odwołania organ rentowy wniósł o ich oddalenie, podtrzymując argumentację wyrażoną w zaskarżonej decyzji.

Wyrokiem z dnia 2 czerwca 2022 r. Sąd Okręgowy w Szczecinie VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych oddalił odwołanie i przyznał od Skarbu Państwa Sądu Okręgowego w Szczecinie na rzecz radcy prawnej (...) kwotę 180 zł (sto osiemdziesiąt złotych) tytułem wynagrodzenia za pomoc udzieloną ubezpieczonej z urzędu.

Sąd Okręgowy oparł swoje rozstrzygnięcie na następujących ustaleniach faktycznych i rozważaniach prawnych:

K. C. (1) urodziła się (...).

Matka ubezpieczonej S. C. urodziła się (...), a zmarła 29 września 2018 roku. W dacie zgonu miała ustalone prawo do emerytury.

Ubezpieczona ukończyła szkołę podstawową o normalnym poziomie. W szkole podstawowej ubezpieczona osiągała słabe wyniki. W ogólnej charakterystyce ucznia wskazano, że uczennica jest mało zdolna i leniwa. Uparta, rzadko daje się przekonać, że nie ma racji. Niechętnie korzysta z rad nauczyciela, trudno nawiązuje serdeczne stosunki z koleżankami.

Po ukończeniu szkoły podstawowej ubezpieczona podjęła naukę w Zasadniczej Szkole Zawodowej w zawodzie sprzedawcy, którą ukończyła w dniu 16 czerwca 1998 roku. Następnie ubezpieczona przez pewien czas wykazywała aktywność zawodową. W okresie od 1 października 1998 roku do 31 grudnia 1998 roku pracowała w (...) spółce z o.o. w charakterze sprzątaczki. Od 10 lutego 1999 roku do 7 października 1999 roku K. C. zatrudniona była w (...) w S. na stanowisku sprzedawcy. Następnie od 1 kwietnia 2000 roku do 30 kwietnia 2000 roku ubezpieczona zatrudniona była w Dyskoncie Spożywczym (...) na stanowisku kasjera – sprzedawcy. Od 2 sierpnia 2006 roku do 4 stycznia 2007 roku ubezpieczona zatrudniona była w (...) spółce z o.o. na stanowisku sprzątaczki. W okresach od 1 sierpnia 2008 roku do 7 stycznia 2009 roku, od 1 października 2009 roku do 31 grudnia 2009 roku, od 13 lipca 2009 roku do 15 lipca 2009 roku, od 26 czerwca 2008 roku do 31 lipca 2008 roku, od 30 lipca 2008 roku do 1 lipca 2009 roku ubezpieczona była zatrudniona w (...) na stanowisku sprzątaczki.

W okresie od 22 czerwca 2005 roku do 21 lipca 2005 roku ubezpieczona była hospitalizowana na Oddziale Psychiatrycznym SPSZOZ (...) w S. z rozpoznaniem zespołu urojeniowego. Od sierpnia 2006 roku ubezpieczona pozostaje w stałej ambulatoryjnej opiece psychiatrycznej Poradni Zdrowia Psychicznego SPSZOZ (...) w S..

Orzeczeniem z dnia 19 września 2005 roku Powiatowy Zespół ds. Orzekania o Niepełnosprawności zaliczył ubezpieczoną do umiarkowanego stopnia niepełnosprawności, wskazując, iż niepełnosprawność datuje się od 18 grudnia 2003 roku.

K. C. (1) od 28 lutego 2009 roku pobiera z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych rentę socjalną. Podstawą przyznania renty było rozpoznanie organicznych zaburzeń urojeniowych oraz upośledzenia umysłowego lekkiego.

W związku ze składnymi wnioskami o rentę socjalną ubezpieczona była konsultowana przez Lekarza Konsultanta ZUS z zakresu psychiatrii, który rozpoznał u niej organiczne zaburzenia urojeniowe oraz upośledzenie umysłowe lekkie. Lekarz konsultant stwierdził u ubezpieczonej wyraźne interpretacje urojeniowe oraz niepokój na tle objawów organicznego uszkodzenia OUN, podkreślając, że nasilenie objawów jest znaczne i aktualnie powoduje całkowitą niezdolność do pracy, jednocześnie podkreślając, iż niezdolność ta istniała z w momencie hospitalizacji psychiatrycznej w 2005 roku.

Orzeczeniem z dnia 14 września 2010 roku Lekarz Orzecznik ZUS uznał, że ubezpieczona jest całkowicie niezdolna do pracy. Datę powstania całkowitej niezdolności do pracy ustalono na czerwiec 2005 roku, tj. początek hospitalizacji.

W dniu 14 marca 2019 roku ubezpieczona złożyła w ZUS/O Szczecin kolejny wniosek o ustalenie prawa do renty socjalnej.

Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S. decyzją z dnia 27 czerwca 2019 roku przyznał ubezpieczonej rentę socjalną na dalszy okres, do 30 czerwca 2022 roku.

W dniu 30 maja 2019 roku K. C. (1) złożyła w organie rentowym wniosek o ustalenie prawa do renty rodzinnej po zmarłej w dniu 29 września 2018 roku matce – S. C..

U K. C. (1) aktualnie rozpoznaje się:

- organiczne zaburzenia nastroju,

- upośledzenie umysłowe stopnia lekkiego,

- zmiany zwyrodnieniowo-dyskopatyczne kręgosłupa lędźwiowego, leczone operacyjne w 2007 roku, aktualnie bez objawów zespołu bólowego i bez objawów podrażnienia korzeni nerwowych.

U K. C. (1) przed ukończeniem nauki w szkole zawodowej tj. przed dniem 16 czerwca 1998 roku wystąpiło naruszenie sprawności organizmu w stopniu niepowodującym całkowitej niezdolności do pracy.

Ubezpieczona po ukończeniu szkoły podstawowej, podjęła naukę w Zasadniczej Szkole Zawodowej, którą ukończyła w 1998 roku zdobywając zawód sprzedawcy. Następnie przez kilka lat pracowała w charakterze sprzedawcy oraz sprzątaczki. Pogorszenie stanu zdrowia nastąpiło dopiero w czerwcu 2005 roku, kiedy to ubezpieczona była hospitalizowana na Oddziale Psychiatrycznym z rozpoznaniem zespołu urojeniowego. Od tego czasu ubezpieczona pozostaje pod stałą opieką ambulatoryjną przyszpitalnej poradni psychiatrycznej.

Schorzenia układu ruchu nie czynią z ubezpieczonej osoby niezdolnej do pracy. U ubezpieczonej nie stwierdza się objawów zespołu bólowego kręgosłupa ani podrażnienia korzeni nerwowych. Nie stwierdza się także upośledzenia funkcji stawów. Ze względu na zmiany zwyrodnieniowo-dyskopatyczne ubezpieczonej przeciwskazane jest jakiekolwiek dźwiganie ciężarów. Przebyta w dzieciństwie choroba Osgooda Schlattera nie spowodowała ujemnych następstw. U ubezpieczonej mogą jedynie występować okresowe dolegliwości bólowe w okresie przebudowywania się guzowatości kości piszczelowej, które mogą utrzymywać się jeszcze przez ok. 2 lata.

Sąd Okręgowy uznał odwołanie za nieuzasadnione podnosząc, iż zgodnie z art. 65 ust. 1 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 roku o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (tekst jedn. Dz. U. z 2022 r., poz. 504 ze zm. dalej zw. ustawą emerytalną), renta rodzinna przysługuje uprawnionym członkom rodziny osoby, która w chwili śmierci miała ustalone prawo do emerytury lub renty z tytułu niezdolności do pracy lub spełniała warunki wymagane do uzyskania jednego z tych świadczeń. Przy ocenie prawa do renty przyjmuje się, że osoba zmarła była całkowicie niezdolna do pracy (ust. 2).

Stosownie do treści art. 68 ust. 1 ww. ustawy dzieci własne, dzieci drugiego małżonka i dzieci przysposobione maja prawo do renty rodzinnej:

1) do ukończenia 16 lat,

2) do ukończenia nauki w szkole, jeżeli przekroczyły 16 rok życia, nie dłużej jednak niż do osiągnięcia 25 lat życia,

3) bez względu na wiek, jeżeli stały się całkowicie niezdolne do pracy oraz do samodzielnej egzystencji lub całkowicie niezdolne do pracy w okresie, o którym mowa w pkt 1 lub 2.

Definicję niezdolności do pracy zawiera art. 12 przywołanej wyżej ustawy. Stanowi on, że niezdolną do pracy w rozumieniu ustawy jest osoba, która całkowicie lub częściowo utraciła zdolność do pracy zarobkowej z powodu naruszenia sprawności organizmu i nie rokuje odzyskania zdolności do pracy po przekwalifikowaniu. Całkowicie niezdolną do pracy jest osoba, która utraciła zdolność do wykonywania jakiejkolwiek pracy. Częściowo niezdolną do pracy jest osoba, która w znacznym stopniu utraciła zdolność do pracy zgodnej z poziomem posiadanych kwalifikacji.

Sąd pierwszej instancji wskazał, iż pojęcie utraty zdolności do pracy zarobkowej obok elementu ekonomicznego, polegającego na obiektywnej utracie możliwości zarobkowania zawiera w sobie również element biologiczny, czyli naruszenie sprawności organizmu. Naruszenie to należy oceniać pod kątem możliwości przywrócenia niezbędnej sprawności w drodze leczenia i rehabilitacji. Zgodnie zaś z art. 13 ustawy, przy ocenie stopnia i przewidywanego okresu niezdolności do pracy oraz rokowania co do odzyskania zdolności do pracy uwzględnia się:

- stopień naruszenia sprawności organizmu oraz możliwości przywrócenia niezbędnej sprawności w drodze leczenia i rehabilitacji,

- możliwość wykonywania dotychczasowej pracy lub podjęcia innej pracy oraz celowość przekwalifikowania zawodowego, biorąc pod uwagę rodzaj i charakter dotychczas wykonywanej pracy, poziom wykształcenia, wiek i predyspozycje psychofizyczne.

W ocenie Sądu meriti, w świetle powołanych przepisów przyjąć należało, iż z uwagi na wiek ubezpieczonej, możliwość przyznania K. C. (1) prawa do renty rodzinnej należało oceniać wyłącznie w odniesieniu do art. 68 ust. 1 pkt 3 ustawy emerytalnej. Ubezpieczona, mająca w chwili wydania zaskarżonej decyzji ukończone ponad 40 lat, mogła nabyć prawo do renty rodzinnej po zmarłej matce jedynie w przypadku uznania jej za osobę całkowicie niezdolną do pracy, pod warunkiem że stan taki powstałby u niej do ukończenia 16 roku życia, ewentualnie do czasu zakończenia nauki.

Sąd Okręgowy stwierdził, iż ustalenia w przedmiocie stanu zdrowia ubezpieczonej zostały poczynione w oparciu o analizę dokumentacji medycznej z przebiegu leczenia K. C. (1), w szczególności dokumentacji pozostającej w dyspozycji organu rentowego oraz przedłożonej przez ubezpieczoną w toku postępowania sądowego, a także na podstawie przeprowadzonych w toku postępowania sądowego dowodów z opinii biegłych sądowych lekarzy specjalistów z zakresu psychiatrii (ubezpieczona była w toku niniejszego procesu badana przez dwóch różnych biegłych tej specjalności), ortopedii, a także opinii biegłej sądowej z zakresu medycyny pracy. Autentyczność dokumentów nie była przez strony kwestionowana i nie budziła też wątpliwości tego Sądu ponieważ zostały one sporządzone w sposób zgodny z przepisami prawa, przez uprawnione do tego osoby, w ramach ich kompetencji, oraz w sposób rzetelny. Tak samo zostały ocenione opinie biegłych sądowych.

Sąd pierwszej instancji wskazał, iż oddalił wniosek dowodowy pełnomocnika ubezpieczonej o dopuszczenie dowodu z przesłuchania świadków B. R. (1) oraz G. K. uznając, iż kwestie istotne w sprawie zostały dostatecznie wyjaśnione, zaś uwzględnienie wniosku zmierzałoby jedynie do niepotrzebnego przedłużenia postępowania. Ponadto, zdaniem tego Sądu, ocena stanu zdrowia ubezpieczonej jest zarezerwowana do wyłącznej kompetencji biegłych sądowych, którzy po analizie treści dokumentacji medycznej (sporządzonej między innymi przez lekarzy prowadzących leczenie ubezpieczonej), a także po przeprowadzeniu badania ubezpieczonej, dochodzą do wniosków pozwalających na rozstrzygnięcie kwestii spornej.

Sąd meriti podkreślił, iż specyfika oceny dowodu z opinii biegłych wyraża się w tym, że sfera merytoryczna opinii kontrolowana jest przez Sąd – który nie posiada wiadomości specjalnych – tylko w zakresie zgodności z zasadami logicznego myślenia, doświadczenia życiowego i wiedzy powszechnej. Kryteria oceny tego dowodu stanowią również: poziom wiedzy biegłego, podstawy teoretyczne opinii, sposób motywowania sformułowanego w niej stanowiska oraz stopień stanowczości wyrażonych w niej ocen powszechnej (tak: wyrok Sądu Najwyższego z 15 listopada 2002 r. V CKN 1354/00 LEX nr 77046).

Wydane w sprawie opinie Sąd Okręgowy uznał za w pełni miarodajne dla rozstrzygnięcia sporu. Kluczowe znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy miał jednak dowód z opinii biegłych z zakresu psychiatrii i medycyny pracy. I choć opinie te, jak wskazał Sąd pierwszej instancji, w pewnych aspektach różniły się od siebie, to w zasadniczej kwestii były tożsame. Mianowicie, zarówno biegły G. B. jak i M. Ś., oceniając wpływ rozpoznanych u ubezpieczonej schorzeń na jej zdolność do podjęcia pracy zarobkowej, uznali, że K. C. (1) przed ukończeniem nauki w szkole tj. przed dniem 16 czerwca 1998 roku, nie była osobą całkowicie niezdolną do pracy.

Uzasadniając swoje opinie biegli stanowczo wyjaśnili, że ubezpieczona, mimo rozpoznanego upośledzenia umysłowego w stopniu lekkim, ukończyła szkołę podstawową, a następnie Zasadniczą Szkołę Zawodową uzyskując zawód sprzedawcy. Następnie przez kilka lat podejmowała aktywność zawodową, pracując jako sprzedawca oraz sprzątaczka. Wskazując na powyższe biegli zgodnie uznali, iż brak jest podstaw do uznania, iż ubezpieczona jeszcze w okresie nauki w szkole zawodowej była osobą całkowicie niezdolną do pracy. Wskazując na linię życiową ubezpieczonej biegli uznali, że ani niższe możliwości poznawcze związane z upośledzeniem umysłowym lekkiego stopnia, ani też trudności emocjonalne w ramach organicznego zaburzenia osobowości nie powodowały w tamtym czasie całkowitej niezdolności do pracy. Za datę powstania całkowitej niezdolności do pracy biegły G. B. przyjął dopiero datę hospitalizacji psychiatrycznej ubezpieczonej, w trakcie której u K. C. rozpoznano zespołu urojeniowego, tj. czerwiec 2005 roku. Biegli zwrócili nadto uwagę, że do 2006 ubezpieczona nie podejmowała leczenia w poradni psychiatrycznej. Jak wynika bowiem z przedłożonej dokumentacji medycznej, K. C. zgłosiła się do przyszpitalnej poradni dopiero w sierpniu 2006 roku.

Sąd meriti zauważył, do oceny biegłych z zakresu psychiatrii, iż ubezpieczona nie była osobą całkowicie niezdolną do pracy przed 16 rokiem życia, ani też w trakcie nauki, przychyliła się biegła z zakresu medycyny pracy R. D.. W swojej opinii biegła napisała, że ubezpieczona ukończyła ZSZ dla dorosłych z wynikiem dobrym, uzyskując zawód – sprzedawcy, potem zaś – co prawda w krótki okresie czasu, niemniej wykazywała aktywności zawodową. W ocenie biegłej, w tym stanie nie sposób orzec o całkowitej niezdolności ubezpieczonej do pracy w tamtym okresie.

Co istotne, podobnie jak biegli orzekł Powiatowy Zespół ds. Orzekania o Niepełnosprawności przy ustalaniu stopnia niepełnosprawności ubezpieczonej. Lekarze orzekający wówczas o stanie zdrowia nie znaleźli podstaw do ustalenia daty powstania niepełnosprawności jeszcze przed 16 rokiem życia, ewentualnie w okresie nauki, ostatecznie przyjmując, że niepełnosprawności w stopniu umiarkowanym datuje się dopiero od 18 grudnia 2003 roku.

Sąd Okręgowy wskazał, iż dał wiarę wydanym w sprawie opiniom biegłych sądowych lekarzy specjalistów nie znajdując podstaw do ich podważenia, także w świetle sformułowanych przez K. C. zarzutów. Podkreślił przy tym, że zarzuty te ograniczały się wyłącznie do wyrażania przez ubezpieczoną własnych twierdzeń; nie dołączyła ona jednak do nich żadnych nowych dowodów, które mogłyby podważyć wiarygodność ustaleń biegłych. Tymczasem w ocenie sądu zastrzeżenia skarżącej nie znajdują poparcia w zgromadzonej w aktach ZUS i przedstawionej w toku procesu dokumentacji medycznej.

W świetle powyższego Sąd pierwszej instancji przyjął, że ubezpieczona K. C. (1) nie spełnia przesłanek do przyznania prawa do renty rodzinnej po zmarłej matce. Ani bowiem przed 16 rokiem życia, ani też w okresie pobierania nauki w szkole, tj. w okolicznościach w których mówi art. 68 ust. 1 ustawy o FUS, ubezpieczona nie była osobą całkowicie niezdolną do pracy. Przepis ten zaś jasno określa granicę czasową powstania całkowitej niezdolności do pracy tj. do ukończenia 16 lat, ewentualnie do ukończenia nauki w szkole, nie dłużej jednak niż do osiągnięcia 25 lat życia. Natomiast w świetle opinii biegłych z zakresu psychiatrii w okresach tych ubezpieczona nie była osobą całkowicie niezdolną do pracy.

Sąd meriti podkreślił, iż dla oceny prawa ubezpieczonej do renty rodzinnej bez znaczenia jest to, że jej schorzenie, które aktualnie powoduje niezdolność do pracy, niewątpliwie ma swój początek przed osiągnięciem przez nią 16 roku życia. Okoliczność ta może mieć bowiem znaczenie jedynie przy ocenie prawa do renty socjalnej, gdzie wymagane jest, aby do naruszenie sprawności organizmu powodującego całkowitą niezdolność do pracy doszło w okresach wskazanych w art. 4 ust. 1 ustawy z dnia 27 czerwca 2003 roku o rencie socjalnej. W tej sytuacji fakt uzyskania prawa do renty socjalnej przez ubezpieczoną nie może rzutować bezpośrednio na ocenę uprawnień do renty rodzinnej, albowiem dla potrzeb uzyskania prawa do renty socjalnej nie ma wymogu aby była to całkowita niezdolność do pracy przed ukończeniem 18 roku życia.

Kierując się przedstawioną wyżej argumentacją, Sąd Okręgowy na podstawie art. 477 14 § 1 k.p.c. – oddalił odwołanie K. C. (1) jako bezzasadne, o czym orzekł w pkt. 1 sentencji wyroku.

Z powyższym rozstrzygnięciem nie zgodziła się ubezpieczona zaskarżając je w części oddalającej odwołanie i zarzucając mu:

1) Naruszenie przepisów prawa procesowego, tj.:

a) art. 233 § 1 k.p.c. polegające na przekroczeniu granic swobodnej oceny dowodów poprzez przyznanie w całości wiary dowodom z opinii biegłych sądowych, pomimo wskazywania przez ubezpieczoną, że w okresie szkolnym uczęszczała do poradni psychologiczno-pedagogicznej, oraz braku dokumentacji medycznej z lat szkolnych kiedy ubezpieczona będąc dzieckiem nie mogła samodzielnie udać się do lekarza psychiatry, co w konsekwencji doprowadziło do wadliwego - ustalenia, że ubezpieczona nie stała się całkowicie niezdolna do pracy w okresie nauki,

b) art. 235 2 §1 pkt. 5 k.p.c. polegające na oddaleniu wniosku dowodowego z przesłuchania świadków B. R. (1) oraz G. K. uznając, że kwestie istotne w sprawie zostały dostatecznie wyjaśnione, zaś uwzględnienie wniosku zmierzałoby jedynie do niepotrzebnego przedłużenia postępowania w sytuacji gdy, świadek B. R. (ciotka ubezpieczonej) posiada wiedzę na temat stanu zdrowia ubezpieczonej i jej matki, natomiast G. K. była wychowawcą klasy, do której uczęszczała ubezpieczona i może posiadać wiedzę na temat uczęszczania ubezpieczonej do poradni psychologiczno-pedagogicznej;

2) Naruszenie prawa materialnego art. 68 ust. 1 pkt 3 ustawa z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (dalej: ustawa emerytalna) poprzez niewłaściwe zastosowanie i oddalenie odwołania ubezpieczonej.

Zdaniem apelującej, naruszenia te miały istotny wpływ na wynik sprawy, ponieważ przyjęcie ustaleń wyłącznie na podstawie opinii biegłych sądowych wskazujących na całkowitą niezdolność do pracy dopiero od 2005 roku (daty hospitalizacji ubezpieczonej) z uwagi na brak wcześniejszej dokumentacji medycznej doprowadziło do oddalenia odwołania.

Ubezpieczona wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku i przyznanie prawa do renty rodzinnej, zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego, przyznanie pełnomocnikowi kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej ubezpieczonej z urzędu oświadczając, że koszty nie zostały opłacone w całości lub w części i o odstąpienie od obciążenia ubezpieczonej kosztami zastępstwa procesowego organu rentowego w postępowaniu apelacyjnym.

Odnosząc się do ustaleń w przedmiocie stanu zdrowia ubezpieczonej poczynionych przez Sąd Okręgowy w oparciu o analizę dokumentacji medycznej z przebiegu leczenia K. C. (1) apelująca wskazała, że dokumentacja ta jest niepełna. Biegli sądowi uznali, że K. C. (1) przed ukończeniem nauki w szkole, tj. przed dniem 16 czerwca 1998 r. nie była osobą całkowicie niezdolną do pracy. Biegły G. B. za datę całkowitej niezdolności przyjął datę hospitalizacji psychiatrycznej ubezpieczonej tj. 2005 rok. Tymczasem z zeznań ubezpieczonej wynika, że całkowita niezdolność do pracy powstała o wiele wcześniej. Ubezpieczona w szkole podstawowej uczęszczała do poradni psychologiczno-pedagogicznej. Jednakże z uwagi na 10 letni okres przechowywania dokumentacji ucznia Poradnia Psychologiczno-Pedagogiczna (...) w S. nie posiada dokumentacji K. C. (1).

Ubezpieczona podniosła, iż będąc dzieckiem nie mogła samodzielnie udać się do lekarza psychiatry i podjąć leczenia. Nie powinna zatem ponosić negatywnych konsekwencji za braki w dokumentacji medycznej z okresu, kiedy była dzieckiem i uczęszczała do szkoły. W niniejszym postępowaniu ubezpieczona starała się pozyskać dokumentację - w tym dokumentację medyczną potwierdzającą, że całkowita niezdolność do pracy powstała już w okresie nauki. Zaniechanie przeprowadzenia dowodu z zeznań wnioskowanych przez ubezpieczoną świadków z uwagi na okoliczność, iż kwestie istotne w sprawie zostały dostatecznie wyjaśnione, zaś uwzględnienie wniosku zmierzałoby jedynie do niepotrzebnego przedłużenia postępowania jest, w ocenie apelującej, nieuzasadnione w sytuacji, gdy świadek B. R. (ciotka ubezpieczonej) posiada wiedzę na temat stanu zdrowia ubezpieczonej i jej matki - chorej na cukrzycę w okresie ciąży. Natomiast świadek G. K. była wychowawcą klasy w Szkole Podstawowej nr (...) w S., do której uczęszczała ubezpieczona i może posiadać wiedzę na temat uczęszczania ubezpieczonej do poradni psychologiczno-pedagogicznej. Z przesłanego przez Szkołę arkusza ocen ubezpieczonej wynika bowiem, że ubezpieczona cechowała się stosunkiem do kolegów „czasem agresywnym”, „niedokładnym i niewyraźnym” stosunkiem do wykonywanych zadań,

Pomimo ustalenia że ubezpieczona osiągała słabe wyniki, Sąd nie przeprowadził zaoferowanych przez ubezpieczoną dowodów, które mogłyby przyczynić się do ustalenia, że całkowita niezdolność do pracy istniała już w okresie nauki.

W odpowiedzi na apelację organ rentowy wniósł o jej oddalenie w całości.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja okazała się nieuzasadniona.

Na wstępie, uwzględniając treść art. 387 § 2 1 pkt 1 k.p.c., wskazać należy, że Sąd Apelacyjny dokonując własnej oceny przedstawionego pod osąd materiału procesowego stwierdził, że Sąd Okręgowy w sposób prawidłowy przeprowadził postępowanie dowodowe, a poczynione ustalenia faktyczne (zawarte w wyodrębnionej redakcyjnie części uzasadnienia zaskarżonego wyroku) nie są wadliwe i znajdują odzwierciedlenie w treści przedstawionych w sprawie dowodów. Również ocena prawna przedstawiona przez Sąd pierwszej instancji jest prawidłowa. Sąd odwoławczy ustalenia Sądu Okręgowego i jego rozważania prawne czyni częścią uzasadnienia własnego wyroku, nie znajdując potrzeby ponownego ich szczegółowego przytaczania.

Sąd Okręgowy prawidłowo ustalił stan faktyczny, a swe ustalenia oparł na należycie zgromadzonym materiale dowodowym, którego ocena nie wykraczała poza granice wskazane w art. 233 § 1 k.p.c. Sąd pierwszej instancji wywiódł prawidłowe wnioski z poprawnie dokonanej analizy dowodów stanowiących podstawę rozstrzygnięcia. Stąd też Sąd Apelacyjny ustalenia tego Sądu w całości uznał i przyjął jako własne.

Sąd odwoławczy nie stwierdził przy tym naruszenia przez Sąd Okręgowy prawa materialnego, w związku z czym poparł rozważania tego Sądu również w zakresie przyjętych przez niego podstaw prawnych orzeczenia.

Sąd Apelacyjny nie dopatrzył się zarzucanych Sądowi pierwszej instancji błędów w zakresie postępowania dowodowego. Przeciwnie, stwierdzić należy, iż Sąd meriti zebrał i szczegółowo rozważył wszystkie dowody oraz ocenił je w sposób nienaruszający swobodnej oceny dowodów, uwzględniając w ramach tejże oceny zasady logiki i wskazania doświadczenia życiowego. Wobec tego nie sposób jest podważać adekwatności dokonanych przez Sąd pierwszej instancji ustaleń do treści przeprowadzonych dowodów. Sąd odwoławczy podziela stanowisko Sądu Najwyższego, wyrażone w orzeczeniu z dnia 10 czerwca 1999 r. (II UKN 685/98 OSNAPiUS 2000/17/655), zgodnie z którym normy swobodnej oceny dowodów wyznaczone są wymaganiami prawa procesowego, doświadczenia życiowego oraz regułami logicznego myślenia, według których sąd w sposób bezstronny, racjonalny i wszechstronny rozważa materiał dowodowy jako całość, dokonuje wyboru określonych środków dowodowych i ważąc ich moc oraz wiarygodność, odnosi je do pozostałego materiału dowodowego. W ocenie Sądu brak jest w niniejszej sprawie podstaw do uznania, iż Sąd pierwszej instancji postąpił wbrew którejkolwiek ze wskazanych wyżej reguł.

Odnośnie zarzutu pominięcia dowodu z przesłuchania świadków należy zgodzić się z Sądem pierwszej instancji, że kwestie istotne w sprawie zostały dostatecznie wyjaśnione, zaś uwzględnienie wniosku zmierzałoby jedynie do niepotrzebnego przedłużenia postępowania. Ma rację Sąd Okręgowy twierdząc, że ocena stanu zdrowia ubezpieczonej jest zarezerwowana do wyłącznej kompetencji biegłych sądowych, którzy po przeprowadzeniu badania ubezpieczonej, po analizie treści dokumentacji medycznej (sporządzonej między innymi przez lekarzy prowadzących leczenie ubezpieczonej), dokumentacji zgromadzonej w sprawie (w tym arkusza ocen ubezpieczonej, z którego wynikały zachowania agresywne i niedokładność wykonywania poleceń nauczycieli), doszli do wniosków pozwalających na rozstrzygnięcie kwestii spornej.

Należy wskazać, że wprawdzie zawnioskowany świadek B. R. (ciotka ubezpieczonej) z pewnością posiada wiedzę na temat zachowania ubezpieczonej w trakcie pobierania nauki w szkole, jak i jej matki - chorej na cukrzycę w okresie ciąży, jednakże nie jest ona uprawniona do oceny tego zachowania w kontekście zdolności do pracy. Nie należy również zapominać, że ubezpieczona skończyła nie tylko szkołę podstawową, w której wychowawczynią była G. K. (drugi z zawnioskowanych świadków) ale w 19 roku życia ukończyła również Zasadniczą Szkołę Zawodową dla Dorosłych z wynikiem dobrym i podjęła aktywność zawodową na ogólnym rynku pracy, zatem opinie ze szkoły podstawowej i początkowe trudności w nauce również nie mogły wpłynąć na ocenę zdolności do pracy w okresie nauki. Nie ma zatem również żadnych podstaw aby uwzględnić zarzut ubezpieczonej, że jako dziecko nie mogła samodzielnie udać się do psychiatry i podjąć leczenia, ponieważ uzyskując pełnoletniość podczas nauki w szkole zawodowej takie leczenie (gdyby było konieczne) mogła już podjąć.

Również fakt, że po ukończeniu szkoły, ubezpieczona podjęła pracę na ogólnym rynku pracy i uzyskała z pewnością przed jej podjęciem zaświadczenie o zdolności do pracy świadczy wyraźnie, że wówczas ubezpieczona nie była całkowicie niezdolna do pracy.

Zgodnie z powołanym przez Sąd Okręgowy przepisem art. 68 ust. 1 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych prawo do renty rodzinnej mają dzieci zmarłego emeryta lub rencisty, jeżeli stały się całkowicie niezdolne do pracy oraz do samodzielnej egzystencji lub całkowicie niezdolne do pracy przed ukończeniem 16 roku życia, a w razie kontynuowania nauki po ukończeniu 16 roku życia – przed ukończeniem 25 roku życia.

Sąd Okręgowy przeprowadził postępowanie dowodowe mające na celu wyjaśnienie powyższej okoliczności dopuszczając z urzędu dowód z opinii dwóch biegłych psychiatrów, ortopedy i lekarza medycyny pracy, którzy jednoznacznie stwierdzili, że wnioskodawczyni w okresie pobierania nauki nie była osobą całkowicie niezdolną do pracy.

Przypomnieć należy, że dowód z opinii biegłego jest dowodem o tyle specyficznym, że jego zasadniczym celem jest dostarczenie Sądowi tzw. wiadomości specjalnych (art. 278 k.p.c.) a więc informacji naukowych, przekraczających swym zakresem zasób wiedzy powszechnej. Dowód z opinii biegłego ma więc dostarczyć Sądowi wiedzy niezbędnej dla właściwej oceny materiału procesowego przedstawionego przez strony (w tym zwłaszcza innych dowodów) z perspektywy odpowiedniej dziedziny nauki lub techniki. Jako taki podlega ocenie na podstawie art. 233 §1 k.p.c., przy czym z uwagi na swoistość tego środka dowodowego, w orzecznictwie wypracowano szczególne kryteria jego oceny. Wskazuje się jednolicie, że opinia nie może podlegać ocenie Sądu w warstwie dotyczącej przedstawionych poglądów naukowych lub dotyczących wiedzy specjalistycznej, nawet jeśli członkowie składu orzekającego taką wiedzę posiadają. Ocenie podlega wyłącznie zgodność z materiałem procesowym przyjętych założeń faktycznych, podstawy metodologiczne, transparentność, kompletność i spójność wywodu i wreszcie zgodność wniosków opinii z zasadami logiki, wiedzy powszechnej i doświadczenia życiowego. Sfera dotycząca wiadomości specjalnych w rozumieniu normy art. 278 k.p.c. oceniana jest w sposób uwzględniający specyfikę (opisaną wyżej szczególną rolę w procesie dowodzenia) dowodu z opinii biegłego.

Przenosząc powyższe na grunt rozpoznawanej sprawy podkreślić należy, że żadnych tego rodzaju argumentów nie przedstawiono w apelacji ubezpieczonej, co powoduje, że jej stanowisko jest chybione. Ubezpieczona, kierując się subiektywnymi odczuciami, zmierzała do wykazania, że jej całkowita niezdolność do pracy powstała w okresach wskazanych w art. 68 ust. 1 pkt 3 ustawy emerytalnej, co jednak nie ma waloru dowodowego, ponieważ o stanie zdrowia ubezpieczonego w kontekście spełnienia przesłanek do nabycia prawa do renty rodzinnej obiektywnie wypowiedzieli się biegli sądowi z zakresu medycyny określonych specjalności a podjęcie przez ubezpieczoną aktywności zawodowej po ukończeniu nauki na ogólnym rynku pracy przeczy jej twierdzeniom o powstaniu w tym czasie całkowitej niezdolności do pracy.

W ocenie Sądu Apelacyjnego, z uwagi na to, że sporządzone w sprawie opinie biegłych (główne i uzupełniające) odpowiadają wskazanym powyżej kryteriom oceny tego rodzaju dowodu jak i sformułowanej tezie dowodowej, należało je przyjąć za podstawę poczynionych w sprawie ustaleń faktycznych. A zatem, w ocenie Sądu odwoławczego, ocena stanu zdrowia ubezpieczonej dokonana została kompleksowo.

Sąd Okręgowy wyczerpująco wyjaśnił również kwestię relacji między orzeczeniem o przyznaniu prawa do renty socjalnej, a wymaganiem art. 68 ustawy emerytalnej. Należy podkreślić, że wynikające z orzeczenia o przyznaniu o renty socjalnej „naruszenie sprawności organizmu” nie jest tożsame z całkowitą niezdolnością do pracy. Przy przyznawaniu świadczeń należy każdorazowo badać przewidziane przepisami prawa przesłanki. Spełnienie przesłanek do przyznania jednego roszczenia, nie może automatycznie przesądzać o spełnieniu warunków niezbędnych do przyznania innego rodzaju świadczenia.

Okoliczność, że ubezpieczona ma przyznane prawo do renty socjalnej, nie mogło mieć znaczenia dla rozstrzygnięcia. Całkowita niezdolność do pracy musi być spowodowana (pozostawać w związku przyczynowym) naruszeniem sprawności organizmu, które powstało w okresach wymienionych w art. 4 ust. 1 pkt 1-3 ustawy o rencie socjalnej. Dla uznania, że zostały spełnione warunki do nabycia renty socjalnej wystarczające jest zatem wykazanie, że aktualna całkowita niezdolność do pracy spowodowana jest chorobą, która uaktywniła się w okresach wymienionych w art. 4 ust. 1 pkt 1-3 ustawy. Nie jest przy tym konieczne, aby schorzenie to już w tamtym czasie powodowało całkowitą niezdolność do pracy, wystarczające jest wykazanie, że schorzenie się wówczas jedynie uaktywniło.

Inne są natomiast warunki przyznania prawa do renty rodzinnej. Ustawodawca – odmiennie niż w odniesieniu do renty socjalnej - nie przyznał prawa do renty rodzinnej dzieciom zmarłego, które przed osiągnięciem wieku 16 lat lub przed ukończeniem szkoły stały się co najwyżej częściowo niezdolne do pracy, gdyż dzieci takie mogą korzystać co prawda z ograniczonych, lecz istniejących możliwości zarobkowych. Renta rodzinna przysługuje wyłącznie wówczas, gdy po pierwsze schorzenie uaktywniło się w okresie do 16 roku życia lub do ukończenia nauki w szkole, po drugie – co istotne - gdy schorzenie to już wówczas powodowało całkowitą niezdolność danej osoby do pracy.

Mając na uwadze powyższe, Sąd Apelacyjny na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację.

Rozstrzygając na podstawie art. 108 § 1 zdanie 1 k.p.c. o kosztach postępowania apelacyjnego, w związku z wnioskiem i oświadczeniem pełnomocnika procesowego ustanowionego z urzędu, Sąd Apelacyjny na podstawie art. 98 § 3 k.p.c. i art. 99 k.p.c. przyznał od Skarbu Państwa – Sądu Apelacyjnego w Szczecinie tytułem kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym wynagrodzenie w kwocie 120 zł, zwiększone o 23 % tytułem podatku od towarów i usług ustalone w oparciu o § 16 ust. 1 pkt 2 w zw. z § 15 ust. 2 oraz rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 3 października 2016 r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego z urzędu (Dz.U. z 2019 r., poz.68 j.t.).

Gabriela Horodnicka-Stelmaszczuk

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Magdalena Beker
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Szczecinie
Osoba, która wytworzyła informację:  Sędzia Gabriela Horodnicka-Stelmaszczuk
Data wytworzenia informacji: