Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I AGa 12/24 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Szczecinie z 2024-08-28

Sygn. akt I AGa 12/24

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 28 sierpnia 2024 r.

Sąd Apelacyjny w Szczecinie I Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący: SSA Edyta Buczkowska-Żuk

po rozpoznaniu w dniu 28 sierpnia 2024 r. w Szczecinie na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa W. H.

przeciwko Towarzystwu (...) spółce akcyjnej w W.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Okręgowego w Szczecinie

z dnia 5 grudnia 2023 r. sygn. akt VIII GC 45/23

I.  Prostuje oczywistą omyłkę pisarską w punkcie pierwszym zaskarżonego wyroku w ten sposób, że w miejsce błędnie wpisanego przed datą 31 grudnia 2022 r. słowa „do” wpisuje prawidłowe słowo „od”;

II.  oddala apelację;

III.  zasądza od pozwanej na rzecz powódki kwotę 4050 (cztery tysiące pięćdziesiąt) złotych z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się niniejszego postanowienia tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym.

Edyta Buczkowska-Żuk

Sygn. akt I AGa 12/24

UZASADNIENIE

Powód W. H. wniósł o zasądzenie od pozwanej spółki Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej w W. kwotę 404.973 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia 31 grudnia 2022 r. do dnia zapłaty oraz o zasądzenie od pozwanej na rzecz powoda zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych oraz opłaty skarbowej od pełnomocnictwa w kwocie 17,00 zł, wraz z odsetkami w wysokości odsetek ustawowych za opóźnienie w spełnieniu świadczenia pieniężnego za czas od dnia uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty.

W odpowiedzi na pozew Towarzystwo (...) spółka akcyjna w W. wniosła o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie od powoda na rzecz pozwanej kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Wyrokiem z dnia 5 grudnia 2023 r. Sąd Okręgowy w Szczecinie w punkcie I. zasądził od pozwanego Towarzystwa (...) spółki akcyjnej w W. na rzecz powoda W. H. kwotę 200.000 zł (dwieście tysięcy złotych) z ustawowymi odsetkami za opóźnienie do dnia 31 grudnia 2022 r. ; w punkcie II. oddalił powództwo w pozostałej części oraz w punkcie III. zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 9.873,43 zł (dziewięć tysięcy osiemset siedemdziesiąt trzy złotych czterdzieści trzy grosze) tytułem kosztów procesu wraz z odsetkami w wysokości odsetek ustawowych za opóźnienie w spełnieniu świadczenia pieniężnego od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty. W punkcie IV. nakazał zwrócić powodowi W. H. kwotę 223 zł (dwieście dwadzieścia trzy złotych) tytułem nadpłaconej opłaty od pozwu.

U podstaw powyższego rozstrzygnięcie legły następujące ustalenia faktyczne i rozważania prawne:

Powód W. H. jest przedsiębiorcą, prowadzącym od dnia 1 czerwca 2000 r. jednoosobową działalność gospodarczą w zakresie szeroko rozumianych usług budowlanych, a w szczególności przygotowania terenu pod budowę, robót związanych z budową obiektów inżynierii lądowej i wodnej, robót budowlanych związanych ze wznoszeniem budynków. Jest czynnym podatnikiem w zakresie podatku VAT.

Powód nie posiada wykształcenia z zakresu rachunkowości, nie trudnił i nie trudni się składaniem deklaracji i zeznań podatkowych, nie prowadził i nie prowadzi samodzielnie własnej księgowości.

W czerwcu 2000 r. powód zawarł z D. M. (1), doradcą podatkowym (numer wpisu na listę doradców podatkowych (...)), umowę na prowadzenie wszystkich rozliczeń podatkowych w zakresie podatku od osób fizycznych oraz podatku od towarów i usług, a także składek ZUS, związanych z prowadzoną przez niego działalnością gospodarczą. Usługi w zakresie prowadzenia ewidencji podatkowych, a także rozliczania podatku dochodowego od osób fizycznych oraz podatku od towarów i usług, przekazywania w imieniu powoda deklaracji podatkowych (VAT i PIT) do urzędu skarbowego, podawanie informacji o zobowiązaniach podatkowych do zapłaty, a także rozliczanie składek ZUS D. M. (1) świadczyła na rzecz powoda nieprzerwanie do dnia (...) r. Umowa, która została zawarta w czerwcu 2000 r. w formie pisemnej z D. M. (1) zaginęła. Współpraca odbywała się w ten sposób, że powód raz w miesiącu przekazywał doradcy podatkowemu wszystkie rachunki, faktury a D. M. (1) sporządzała deklaracje podatkowe i przekazywała je do urzędu skarbowego wręczając powodowi dane do przelewów należnych podatków, które w wyliczonej przez doradcę podatkowego wysokości powód realizował w banku.

Przeważającą część zleceń, które powód realizował w latach 2000 do 2019, w ramach prowadzonej działalności gospodarczej stanowiły zlecenia uzyskiwane w procedurze zamówień publicznych od podmiotów publicznych. Udział w procedurze zamówień publicznych wymagał każdorazowego przedłożenia licznych dokumentów, w tym dokumentów uzyskanych w urzędzie skarbowym, które poświadczają, że jako podmiot ubiegający się o realizację zadania publicznego, powód nie posiadał zaległości wobec Skarbu Państwa, w tym wobec urzędu skarbowego z tytułu zobowiązań podatkowych. W związku z tym, że w procedurach zamówień publicznych powód brał udział po kilka razy w trakcie roku kalendarzowego, regularnie występował o zaświadczenia o niezaleganiu w podatkach.

D. M. (1) ubezpieczona była przez pozwaną w zakresie OC w okresie od 01.01.2013 r. do 31.12.2017 r.

W dniu (...) r. D. M. (1) zmarła. O fakcie tym powód dowiedział się w połowie grudnia 2017 r., kiedy dostarczał dokumenty księgowe za listopad 2017 r.

Z uwagi na powyższe powód rozpoczął poszukiwanie nowego biura rachunkowego, które przyjęłoby zlecenie świadczenia usług księgowych na jego rzecz. W tym okresie przystępował również do kolejnego przetargu. W dniu 6 lutego 2018 r. pracownik powoda udał się do urzędu skarbowego w celu odebrania zaświadczenia o niezaleganiu, które należało przedłożyć w procedurze przetargowej. Tym razem, zupełnie inaczej niż dotąd, zaświadczenie wykazywało kolosalną zaległość podatkową. Zaległość podatkowa z tytułu podatku VAT wynosiła 1.282.578,00 zł. Sytuacja była dla powoda zaskakująca i całkowicie niezrozumiała, tym bardziej, że w jeszcze w dniu 25 października 2017 r. powód uzyskał z urzędu skarbowego zaświadczenie o niezaleganiu.

Po podpisaniu nowej umowy o świadczenie usług księgowych, za pośrednictwem doradcy podatkowego, powód powziął informacje z urzędu skarbowego, iż D. M. (1) w ostatnich dniach listopada 2017 r. przekazała do urzędu skarbowego liczne korekty deklaracji VAT-7, w których zostały wykazane kwoty podatku do zapłaty w wartościach istotnie odbiegających od wykazanych pierwotnie. Skorygowane, niektóre kilkukrotnie, zostały deklaracje VAT-7 za miesiące lipiec 2012 r., listopad i grudzień 2013 r., styczeń, luty, marzec i sierpień 2014 r., styczeń, marzec, lipiec i sierpień 2015 r., ponadto ujawniono zaległość z tytułu deklaracji VAT-7 za wrzesień 2017 r., o którym to zobowiązaniu D. M. (1) nie poinformowała powoda po rozliczeniu jego dokumentów księgowych za wrzesień 2017 r.

Powód, wraz z pracownikami i żoną, podjął próbę wyjaśnienia sytuacji. Problematyczne okazało się już samo odzyskanie dokumentów księgowych jego przedsiębiorstwa od osób, które współpracowały z D. M. (1). Jak się wkrótce okazało przyczyną takiej sytuacji był fakt, że dokumenty księgowe były przechowywane w wielu miejscach, zupełnie chaotycznie, nie były powpinane w teczki ani segregatory. Dokumenty przekazano powodowi w torbach foliowych i w kartonach. Ich stan, jako całości, był dramatyczny. Dokumenty nie były w żaden sposób posegregowane, nie były ułożone chronologicznie, część z nich była pognieciona, część dokumentów wydrukowanych na papierze światłoczułym była wyblakła. W dokumentach nie było żadnych wydruków ani ewidencji. To zaś skutkowało niemożliwością rzeczowej weryfikacji ewidencji podatkowych i powstałych w oparciu o nie deklaracji podatkowych, a w dalszej konsekwencji wysokości zobowiązań podatkowych powoda. Powód wraz z pracownikami i żoną podjął próbę uporządkowania dokumentów księgowych. Pracownicy powoda, powód oraz jego żona układali dokumenty księgowe. Ostatecznie i tak wątpliwym pozostało, czy powód otrzymał wszystkie dokumenty księgowe, które przekazał D. M. (1).

O fakcie dokonania korekty, jak i o wynikającej z tego tytułu zaległości podatkowej, powód nie został w ogóle poinformowany przez D. M. (1). W związku z powyższym powód nie miał żadnej wiedzy w zakresie przedmiotowych korekt, ich skutkach, a co za tym idzie także o fakcie i wysokości zaległości. Ostateczne odzyskana przez powoda dokumentacja księgowa, uprzednio prowadzona przez D. M. (1), była nieporządkowana i pozostawiona w nieładzie.

W dniu 5 marca 2018 r. powód otrzymał pierwsze wezwanie do zapłaty (upomnienie) od Naczelnika (...) Urzędu Skarbowego w S.. Powód nie miał ekonomicznej możliwości uregulowania tak ogromnej kwoty należności głównej, od której każdego dnia narastały coraz większe odsetki podatkowe. Niedługo później zostały wszczęte przeciw powodowi postępowania egzekucyjne. Przedsiębiorstwo powoda z dnia na dzień utraciło płynność finansową wskutek zajęcia przez Naczelnika (...) Urzędu Skarbowego w S. firmowych i prywatnych rachunków bankowych oraz wierzytelności jego przedsiębiorstwa. Potężny i utrzymujący się przez wiele miesięcy stres doprowadził powoda do bardzo poważnych problemów zdrowotnych, wywołując gwałtowne i bardzo poważne dysfunkcje tarczycy, które przyniosły długotrwałe i bardzo odczuwalne problemy psychofizyczne.

W okresie do dnia 23 października 2018 r., Naczelnik (...) Urzędu Skarbowego w S. wyegzekwował od powoda całą kwotę należności głównej z tytułu złożonych przez D. M. (1) korekt deklaracji VAT-7, a także odsetek, kosztów upomnienia i opłat egzekucyjnych - tych ostatnich w łącznej kwocie 404.973,00 zł (czterystu czterech tysięcy dziewięciuset siedemdziesięciu trzech złotych).

W wyniku działań organu podatkowego od powoda uzyskano łącznie kwoty tytułem należności głównej:

344.161,00 zł - VAT-7 za lipiec 2012 r.,

45.809,00 zł - VAT-7 za listopada 2013 r„

400.961,00 zł - VAT-7 za grudzień 2013 r.,

31.587,00 zł - VAT-7 za styczeń 2014 r.,

99.003,00 zł - VAT-7 za luty 2014 r.,

3.477,00 zł- VAT-7 za marzec 2014 r,

230.898,00 zł-VAT-7 za sierpień 2014 r.,

122.897,00 zł-VAT-7 za styczeń 2015 r„

214.955,00 zł - VAT-7 za marzec 2015 r.,

454.411,00 zł - VAT-7 za lipiec 2015 r.,

185.581,00 zł-VAT-7 za sierpień 2015 r.,

45.572,00 zł-VAT-7 za wrzesień 2017 r.

W rezultacie powyższego podatkowa zaległość powoda została w całości spłacona.

W dniu 25 października 2018 r. powód ponownie uzyskał zaświadczenie o niezaleganiu w podatkach. Nastąpiło to rok po uzyskaniu ostatniego zaświadczenia o tej treści.

W dniu 22 grudnia 2022 r. powód wezwał pozwaną do zapłaty kwoty dochodzonej pozwem.

W oparciu o tak ustalony stan faktyczny Sąd Okręgowy uznał, że powództwo, którego podstawę prawną stanowi przepis art. 805 § 1 k.c., zasługiwało na uwzględnienie w części.

Sąd ten wskazał, że przedmiotem ubezpieczenia była odpowiedzialność cywilna ubezpieczonego za szkody powstałe w wyniku niewykonania lub nienależytego wykonania umowy doradztwa podatkowego. Legitymacja bierna pozwanego wynika z treści art. 822 § 4 k.c. oraz art. 19 ust. 1 zd. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz. U. z 2022 r., poz. 2277). W przypadku D. M. (1) ww. obowiązek wynikał z art. 44 ust. 1 i 2 ust. 1 ustawy z dnia 5 lipca 1996 r. o doradztwie podatkowym (Dz. U. z 2021 r., poz. 2117) i zgodnie z art. 76h ust. 3 ustawy z dnia 29 września 1994 r. o rachunkowości (Dz. U. z 2021 r., poz. 217 z późn. zm.) zastępował obowiązek ubezpieczenia wynikający z art. 76h ust. 1 tej ustawy. Uzupełniająco Sąd ten zaznaczył, że zgodnie z § 2 ust. 1 i 3 rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 4 grudnia 2003 r. w sprawie obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej podmiotów wykonujących doradztwo podatkowe (Dz. U. z 2003 r.. Nr 211, poz. 2065) ubezpieczeniem OC jest objęta odpowiedzialność cywilna podmiotów wykonujących doradztwo podatkowe za szkody wyrządzone w następstwie działania lub zaniechania ubezpieczonego, w okresie trwania ochrony ubezpieczeniowej, przy wykonywaniu czynności doradztwa podatkowego, o których mowa w art. 2 ust. 1 ustawy z dnia 5 lipca 1996 r. o doradztwie podatkowym. Ubezpieczenie to obejmuje wszystkie szkody w zakresie, o którym mowa w ust. 1, z zastrzeżeniem ust. 2, bez możliwości umownego ograniczenia przez zakład ubezpieczeń wypłaty odszkodowań. Wymóg ubezpieczenia OC doradców podatkowych ma charakter gwarancyjny. Zapewnia pewność szeroko rozumianego obrotu prawnego i zabezpiecza interesy potencjalnych klientów. Zastosowana przez ustawodawcę konstrukcja oparta na konieczności uzyskania wpisu na listę oraz na obowiązkowym ubezpieczeniu powoduje, że obywatel uzyskuje dostęp do doradztwa wykonywanego przez osoby posiadające odpowiednie kwalifikacje i niezbędne zabezpieczenie finansowe na wypadek spowodowania ewentualnej szkody (wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 11 września 2008 r., II GSK 330/08).

Sąd Okręgowy uznał za bezsporne, że pozwanego łączyła z doradcą podatkowym D. M. (1) umowa ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej doradcy podatkowego za szkody wyrządzone w następstwie działania lub zaniechania ubezpieczonego w okresie trwania ochrony ubezpieczeniowej przy wykonywaniu czynności doradcy podatkowego. Pozwany przedłożył polisę ubezpieczeniową za okres od dnia 1 stycznia 2017 r. do dnia 31 grudnia 2017 r. z sumą gwarancyjną na kwotę 200 000 zł. W świetle powyższego należało rozważyć czy doradca podatkowy D. M. (1) składając korekty deklaracji VAT-7 za okres od stycznia 2013 r. do października 2017r. w następstwie swojego działania wyrządziła powodowi szkodę.

Sąd Okręgowy uznał, iż brak jest w niniejszej sprawie jakichkolwiek dowodów wskazujących, iż złożenie deklaracji nastąpiło na skutek przedłożenia przez powoda doradcy podatkowemu dodatkowych dokumentów. Jak wynika z zeznań powoda oraz świadka jego żony E. H. nie posiadał on wiedzy, iż D. M. (1) w ostatnich dniach listopada 2017 r. przekazała do urzędu skarbowego liczne korekty deklaracji podatku VAT, w których zostały wskazane kwoty podatków do zapłaty w wartościach istotnie odbiegających od wykazanych w pierwotnych deklaracjach. Obecnie z powodu śmierci D. M. (1) nie sposób ustalić z jakich powodów złożyła owe deklarację. Powód zdołał wykazać, iż zawarł umowę z D. M. (1) jako osobą wykonującą zawód doradcy podatkowego. Choć brak jest w aktach sprawy pisemnej umowy, która jak wywodził powód zaginęła, to o powyższym świadczą oprócz zeznań powoda, świadka E. H., także załączone do pozwu faktury VAT i polecenia przelewu za świadczone przez D. M. (1) na rzecz powoda usługi księgowe.

Sąd ten przywołał treść art. 2 ust. 1 ustawy z dnia 5 lipca 1996 r. o doradztwie podatkowym (Dz. U. z 2021 r., poz. 2117) w którym określono czynności doradztwa podatkowego. Na tej podstawie uznał, że obowiązek składania deklaracji i zeznań podatkowych przez podatnika jest typowym obowiązkiem podatkowym w polskim systemie prawnym, obowiązki takie wynikają m. in. z zapisów ustawy o podatku od towarów i usług z dnia 11 marca 2004 r.(t. j. Dz. U. 2022, poz. 931 ze zm.). Powód jest zarejestrowany jako czynny podatnik VAT od dnia 2 listopada 2000 r. Czynny podatnik VAT, ma ustawowy obowiązek przekazywać do urzędu skarbowego, co do zasady w miesięcznych okresach rozliczeniowych, deklaracje VAT-7, w których wykazuje VAT należny - wynikający z faktur sprzedaży podatnika oraz VAT naliczony - wynikający z faktur kosztowych (zakupowych) podatnika, który pomniejsza VAT należny. Jeżeli w wyniku powyższego wyliczenia VAT należny przewyższa VAT naliczony, podatnik ma obowiązek do 25-tego dnia kolejnego miesiąca kalendarzowego dokonać zapłaty powyższej różnicy do urzędu skarbowego. Deklaracja VAT-7 złożona jako pierwsza w okresie rozliczeniowym zostaje oznaczona jako wersja 1. Deklaracje korygujące otrzymują kolejne numery wersji.

Sąd Okręgowy uznał, że z zeznań powoda oraz jego żony E. H. wynika, iż D. M. (1) po przekazywaniu przez powoda raz w miesiącu wszystkich rachunków, faktur sporządzała deklaracje podatkowe i przekazywała je do urzędu skarbowego wręczając powodowi dane do przelewów, które w wyliczonej przez doradcę podatkowego wysokości powód realizował w banku.

Dalej Sąd meriti wyjaśnił, że doradca podatkowy powinien przy wykonywaniu swoich czynności w ramach umowy łączącej go z powodem wykazywać należytą staranność. Jak wynika z art. 355 § 2 k.c. należytą staranność dłużnika w zakresie prowadzonej przez niego działalności gospodarczej określa się przy uwzględnieniu zawodowego charakteru tej działalności (wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 15 stycznia 2016 r., I ACa 989/15). Różnica zakresu tak rozumianej staranności w stosunku do rozwiązania przyjętego w art. 355 § 1 k.c. polega przede wszystkim na tym, że mierniki staranności zawodowej są niejako automatycznie uwzględniane w ramach stosunku prawnego związanego z wykonywaniem działalności gospodarczej, a więc bez względu na to, czy z samego charakteru takiego stosunku, jego rodzaju i treści płyną jakieś konkretne wskazania dotyczące profesjonalnych wymagań wobec dłużnika (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 15 marca 2012 r., I CSK 330/11, OSN 2012, Nr 9, poz. 109). Należyta staranność dłużnika, określana z uwzględnieniem zawodowego charakteru prowadzonej przez niego działalności gospodarczej, obejmuje także znajomość obowiązującego prawa oraz następstw z niego wynikających w zakresie prowadzonej działalności gospodarczej (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17 sierpnia 1993 r., III CRN 77/93, OSN 1994, Nr 3, poz. 69). Profesjonalizm przedsiębiorcy zatem powinien przejawiać się w dwóch podstawowych cechach jego zachowania: postępowaniu zgodnym z regułami fachowej wiedzy oraz sumienności. Wzorzec należytej staranności musi uwzględnić zwiększone oczekiwania co do zawodowych kwalifikacji, co do jego wiedzy i praktycznych umiejętności skorzystania z niej. Przepis art. 355 § 2 k.c. wymaga od podmiotów prowadzących działalność gospodarczą przy uwzględnieniu ich zawodowego charakteru, staranności szczególnego rodzaju. To przemawia za tym, że przedsiębiorca obowiązany jest do zwiększonej skrupulatności, rzetelności, zapobiegliwości i zdolności przewidywania, jak również uzasadnione jest oczekiwanie od niego wiedzy na temat sposobu wykonywania działalności. W istotę działalności gospodarczej wpisane jest również posiadanie specjalistycznej wiedzy nie tylko obejmującej czysto formalne kwalifikacje, lecz także doświadczenie wynikające z praktyki zawodowej i ustalone standardy wymagań (wyrok Sądu Okręgowego - Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów z dnia 29 marca 2021r., XVII AmE 232/19).

W konsekwencji Sąd Okręgowy uznał, że zasadnie powód wywodził, iż w rezultacie złożenia korekt deklaracji w sposób nieprawidłowy, powyższe już samo w sobie jest czynnością, która nie mieści się w dyrektywach należytej staranności. Złożenie korekt deklaracji ze skutkiem powstania zaległości podatkowej znacznych rozmiarów, zwłaszcza bez uprzedniego zawiadomienia o tym klienta i umożliwienia mu przygotowania się do obsługi powstałego długu, czyni takie działanie wprost sprzecznym z podstawowymi powinnościami osoby usługowo trudniącej się prowadzeniem rachunkowości i rozliczeń podatkowych przedsiębiorcy.

Zdaniem Sądu I instancji w świetle przeprowadzonych dowodów i braku dowodów przeciwnych poza wszelką wątpliwością pozostaje fakt, że działania i zachowania D. M. (1) nie mieściły się w dyrektywie staranności opisanej w art. 355 § 2 k.c. Tym samym działanie to oczywiście stanowiło przejaw nienależytego w rozumieniu art. 471 k.c. wykonania zobowiązania wobec powoda, wynikającego z umowy o usługowe prowadzenie ksiąg rachunkowych i rozliczeń podatkowych.

Przy czym Sąd meriti nie podzielił zapatrywana pozwanej, że brak jest dowodów, iż D. M. (1) sporządziła deklaracje korygujące na skutek wcześniejszego błędnego sporządzenia deklaracji VAT. Jak wyjaśniono wcześniej dowody osobowe w postaci zeznań świadka oraz powoda wskazują, iż powód nie przekazywał doradcy podatkowej dodatkowych danych obligujących ją do sporządzenia korekt deklaracji w zakresie podatku VAT. Jednocześnie Sąd ten podkreślił, że brak jest podstaw do przyjęcia, że to powód dostarczył ubezpieczonej dokumenty i informacje dotyczące realizowanych przez siebie kontraktów, po terminie umożliwiającym prawidłowe sporządzenie deklaracji, co spowodowało konieczność sporządzenia deklaracji korygujących.

Kolejno Sąd ten wyjaśnił, że powód wskazał, iż na dochodzone w sprawie roszczenie składają się odsetki, koszty upomnienia i koszty egzekucji poniesione przez powoda z uwagi na nieprawidłowości popełnione przez ubezpieczoną przy naliczaniu i składaniu deklaracji podatkowych, a następnie bezpośrednio wywołane korektami tych deklaracji. Bezsprzecznie D. M. (1) nienależycie wykonała umowę o świadczenie usług księgowych w listopadzie 2017 r. Zgodnie z treścią polisy nr (...) Ubezpieczona D. M. (1) w okresie od 01.01.2017 r. do 31.12.2017 r. ubezpieczona była w zakresie OC na kwotę 200.000,00 zł z tytułu nienależytego wykonywania usług doradztwa podatkowego, a także posiadała ubezpieczenie odpowiedzialności karno - skarbowej na kwotę 250.000,00 zł i ubezpieczenie z tytułu używania lokalu (biura) na kwotę 200.000 zł. W ocenie Sądu meriti trafnie pozwany wywodzi, że odpowiedzialność odszkodowawcza pozwanego ubezpieczyciela ograniczona jest wysokością sumy gwarancyjnej do kwoty 200.000,00 zł.

Zdaniem Sądu Okręgowego zasadnie pozwana wskazuje, że szkodą będącą normalnym następstwem ewentualnego nienależytego zobowiązania, mogą być tylko odsetki za czas do kiedy poszkodowany dowiedział się o istnieniu zaległości podatkowej, a wiec jak sam twierdzi powód, do lutego 2018 r. lub najpóźniej do dnia 5 marca 2018 r., kiedy otrzymał pierwsze wezwanie do zapłaty z Urzędu Skarbowego. Szkodą będąca normalnym i bezpośrednim wynikiem działania ubezpieczonego doradcy podatkowego nie jest z pewnością sam podatek VAT, który powód i tak musiałby zapłacić, ani też koszty egzekucji ani odsetki za okres od dnia 05.03.2018 r. , bowiem są to koszty powstałe na skutek braku płatności przez powoda, który wiedział już, że zobowiązany jest do zapłaty podatku w określonej wysokości. Jak wynika z upomnienia urzędu skarbowego z dnia 15 lutego 2018 r., które wpłynęło do powoda w dniu 5 marca 2018 r. (karta 229) sama wysokość odsetek na dzień wystawienia upomnienia przewyższa kwotę 200.000 zł stanowiącą sumę ubezpieczenia OC.

Biorąc powyższe pod uwagę Sąd Okręgowy w pkt I. wyroku zasądził kwotę 200.000 zł z odsetkami za opóźnienie zgodne z żądaniem pozwu od dnia 31 grudnia 2022 r., a oddalił powództwo w pozostałej części.

Na koniec Sąd ten wyjaśnił, że konsekwencją powyższego było przyjęcie, iż powództwo zostało uwzględnione w 49,38 %, wobec czego w oparciu o treść art. 100 k.p.c. w zw. z art. 98 § 1 k.p.c., art. 11 i 3 k.p.c. stosunkowo rozliczył koszty procesu, zasądzając od pozwanej na rzecz powoda kwotę 9.873,43 zł. Na koszty procesu złożyły się: uiszczona przez powoda opłata sądowa od pozwu w wysokości 20.249 zł, opłata skarbowa od pełnomocnictwa w wysokości 17 zł oraz koszty zastępstwa procesowego w kwocie 10.800 zł określone w oparciu o § 2 pkt 8) rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych. Łącznie koszty wyniosły 31.066 zł z czego 49,38% wynosi 15.340 zł. Koszty pozwanego obejmują wynagrodzenie pełnomocnika wedle stawki określonej w § 2 pkt 8) rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych w wysokości 10.800 zł z czego 50,62% wynosi 5.466,96 zł, a zatem kwotę 9.873,43 zł Sąd ten zasądził w pkt III. wyroku od pozwanego na rzecz powoda. W pkt IV. wyroku Sąd ten nakazał zwrócić powodowi kwotę 223 zł z tytułu nadpłaconej opłaty od pozwu.

Pozwana zaskarżyła powyższy wyrok w części tj. co do punktu I. i III., zarzucając mu:

1.  naruszenie przepisów postępowania mających wpływ na treść wydanego orzeczenia, a w szczególności:

art. 233 k.p.c. poprzez rażące naruszenie granic swobodnej oceny dowodów, a tym samym ich ocenę wbrew zasadom logiki i doświadczenia życiowego polegające na bezzasadnym przyjęciu, że ubezpieczona D. M. (1) dopuściła się zawinionego zaniechania swoich o obowiązków skutkującego szkodą powoda;

art. 232 k.p.c. w zw. z art. 6 k.c. poprzez jego błędne zastosowanie i przyjęcie, iż powód udźwignął spoczywający na nim ciężar udowodnienia odpowiedzialności odszkodowawczej ubezpieczonej D. M. (1) za jego szkodę, podczas gdy okoliczności faktyczne sprawy zostały ustalone wyłącznie na podstawie zeznań powoda i jego żony;

2.  naruszenie przepisów prawa materialnego tj. art. 471 k.c. poprzez uznanie, że ubezpieczona D. M. (1) dopuściła się nienależytego wykonania zobowiązania skutkującego szkodą powoda.

W oparciu o powyższe zarzuty, szerzej omówione w uzasadnieniu apelacji, pozwana wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie od powoda na rzecz pozwanej zwrotu kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych – za obie instancje.

Powód, w odpowiedzi na apelację strony pozwanej, wniósł o jej oddalenie w całości oraz zasądzenie od pozwanej na jego rzecz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym według norm przepisanych. Nadto, powód wniósł na podstawie art. 350 k.p.c. o sprostowanie oczywistego błędu pisarskiego wyroku Sądu I instancji w pkt I. poprzez wpisanie po słowie „opóźnienie” słowa „od” w miejsce słowa „do”.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja wywiedziona przez pozwaną okazała się bezzasadna, i jako taka została oddalona.

Wstępnie należy wskazać, że postępowanie apelacyjne, jakkolwiek jest postępowaniem odwoławczym i kontrolnym, to jednakże zachowuje charakter postępowania rozpoznawczego. Oznacza to, że sąd odwoławczy posiada swobodę jurysdykcyjną i kompetencję do ponownej samodzielnej oceny materiału procesowego, ograniczoną jedynie granicami zaskarżenia. Merytoryczny charakter orzekania sądu drugiej instancji polega więc na tym, że ma on obowiązek poczynić własne ustalenia i ocenić je samodzielnie z punktu widzenia prawa materialnego, a więc dokonać subsumcji. Z tego też względu sąd ten może, a jeżeli je dostrzeże - powinien, naprawić wszystkie stwierdzone w postępowaniu apelacyjnym naruszenia prawa materialnego, popełnione przez sąd pierwszej instancji i to niezależnie od tego, czy zostały one podniesione w apelacji, jeśli tylko mieszczą się w granicach zaskarżenia (vide: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13 kwietnia 2000 r., III CKN 812/98, Lex nr 40504). Jak jednolicie wskazuje się w judykaturze, obowiązek rozpoznania sprawy w granicach apelacji (art. 378 § 1 k.p.c.), oznacza związanie sądu odwoławczego zarzutami prawa procesowego (tak Sąd Najwyższy m.in. w uchwale z dnia 31 stycznia 2008 r., III CZP 49/07), za wyjątkiem oczywiście tego rodzaju naruszeń, które skutkują nieważnością postępowania. Sąd Apelacyjny nie dostrzegł ich wystąpienia w niniejszej sprawie; zarzutu takiego nie zawiera też apelacja strony pozwanej.

Wykonując prawnoprocesowy obowiązek własnej oceny zgromadzonego materiału procesowego Sąd Apelacyjny uznał, że Sąd Okręgowy w sposób prawidłowy przeprowadził postępowanie dowodowe, a poczynione ustalenia faktyczne (zawarte w wyodrębnionej redakcyjnie części uzasadnienia zaskarżonego wyroku) nie są wadliwe i znajdują odzwierciedlenie w treści przedstawionych w sprawie dowodów. Sąd odwoławczy ustalenia Sądu Okręgowego czyni częścią uzasadnienia własnego wyroku, nie znajdując potrzeby ponownego ich szczegółowego przytaczania (art. 387 §2 1 pkt 1 k.p.c.). Ocena prawna żądania zostanie natomiast przedstawiona w ramach wywodów dotyczących stanowiska skarżącej w toku postępowania odwoławczego.

Jako że zarzuty w odniesieniu do prawa materialnego mogą być właściwie ocenione i rozważone tylko na tle niewadliwie ustalonego stanu faktycznego, analizę zarzutów apelacyjnych należało rozpocząć od weryfikacji ustalonego przez Sąd I instancji stanu faktycznego. W tym zakresie pozwana sformułowała zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. polegający na dowolnej i wybiórczej ocenie materiału dowodowego skutkującej przyjęciem, że ubezpieczona D. M. (1) dopuściła się zaniechania swoich obowiązków skutkujących szkodą w majątku powoda. Dekodując stanowisko skarżącej w tym zakresie, zauważyć trzeba, że nie kwestionuje ona dokonanych przez Sąd Okręgowy ustaleń faktycznych, wyodrębnionych w pierwszej części uzasadnienia, choćby poprzez wskazanie błędów w ocenie materiału procesowego, stanowiącego kanwę tych ustaleń, a wyłącznie poprzestaje na kwestionowaniu uprawnienia tego Sądu do wyprowadzenia – w uwarunkowaniach przedmiotowej sprawy – wniosków opisanych w zarzutach apelacji. Tego rodzaju sposób argumentacji, kwalifikowany być winien, na płaszczyźnie procesowej jako zarzut obrazy prawa materialnego. Wbrew błędnemu przekonaniu pozwanego, to czy ubezpieczona D. M. (1) w pozwanym towarzystwie ubezpieczeniowym dopuściła się nienależytego wykonania zobowiązania, nie dotyczy wadliwych ustaleń faktycznych, będących konsekwencją oceny dowodów, dokonanej z przekroczeniem art. 233 § 1 k.p.c., lecz obejmuje zagadnienia sui generis materialnoprawne. Dlatego też zarzuty apelacji w tej części są irrelewantne dla ukształtowania podstawy faktycznej rozstrzygnięcia.

Ponadto, pozwana upatruje naruszenia art. 232 k.p.c. w zw. z art. 6 k.c. poprzez błędne przyjęcie, że powód udźwignął ciężar dowodu w zakresie wykazania istnienia odpowiedzialności odszkodowawczej ubezpieczonej D. M. (1) i powstania szkody w majątku powoda. W tym kontekście wyjaśnienia wymaga, że w orzecznictwie i piśmiennictwie trafnie zwrócono uwagę na procesowy oraz materialnoprawny aspekt ciężaru dowodu; pierwszy dotyczy powinności stron procesu cywilnego w zakresie przedstawiania dowodów potrzebnych do rozstrzygnięcia sprawy (art. 3 i art. 232 k.p.c.), drugi - negatywnych skutków wynikających z nieudowodnienia przez stronę faktów, z których wywodzi ona skutki prawne (art. 6 k.c.). W judykaturze podkreśla się przy tym, że o tym co strona powinna udowodnić w konkretnym procesie, decydują przede wszystkim: przedmiot sporu, prawo materialne regulujące określone stosunki prawne oraz prawo procesowe normujące zasady postępowania dowodowego (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17 czerwca 2009 r., IV CSK 71/09, OSP 2014, Nr 3, poz. 32). Zgodnie bowiem z zasadami procesu cywilnego ciężar gromadzenia materiału dowodowego spoczywa na stronach (art. 232 k.p.c., art. 3 k.p.c., art. 6 k.c.). Jego istota sprowadza się do ryzyka poniesienia przez stronę ujemnych konsekwencji braku wywiązania się z powinności przedstawienia dowodów. Skutkiem braku wykazania przez stronę prawdziwości twierdzeń o faktach istotnych dla sprawy jest tylko to, że twierdzenia takie zasadniczo nie będą mogły leżeć u podstaw sądowego rozstrzygnięcia. Strona, która nie udowodni przytoczonych twierdzeń, utraci korzyści, jakie uzyskałaby aktywnym działaniem

W tym miejscu wymaga podkreślenia, że stosownie do treści art. 6 k.c. ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne, zaś zgodnie z art. 232 k.p.c. strony są obowiązane wskazywać dowody dla stwierdzenia faktów, z których wywodzą skutki prawne. W doktrynie wyróżnia się ciężar dowodu w znaczeniu formalnym (subiektywnym) oraz w znaczeniu materialnym (obiektywnym). W znaczeniu formalnym ciężar ten określa, która ze stron ma przedstawić lub wskazać środki dowodowe na poparcie twierdzeń o faktach. W ograniczonym zakresie środki dowodowe mogą być poszukiwane także przez sąd. Ciężar dowodu w znaczeniu materialnym (obiektywnym), zwany także ciężarem ustalenia, odnosi się natomiast do ustalenia, jakie skutki dla praw i obowiązków stron procesu pociąga za sobą nieudowodnienie twierdzeń przez nich sformułowanych. Konsekwencje procesowe ponosi strona, na której zgodnie z art. 6 k.c. spoczywał ciężar dowodu. Wskazać dodatkowo należy, że w obecnie obowiązującym stanie prawnym to strony obowiązane są wskazywać dowody dla stwierdzenia faktów, z których wywodzą skutki prawne. Nie jest bowiem rzeczą sądu zarządzenie dochodzenia w celu uzupełnienia bądź wyjaśnienia twierdzeń stron i wykrycia środków dowodowych pozwalających na ich udowodnienie, ani też sąd nie jest zobowiązany do przeprowadzenia z urzędu dowodów zmierzających do wyjaśnienia istotnych okoliczności sprawy (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17 grudnia 1996 r., I CKU 45/96, OSNC 1997/6-7/76).

W ocenie Sądu Apelacyjnego, apelacja pozwanej nie zawiera tego rodzaju zarzutów, które odpowiadałyby powyższym kryteriom prawnym i w związku z tym nie mogła ona doprowadzić do korekty zaskarżonego wyroku w oczekiwany przez nią sposób. Istotnym pozostaje, że powód zaprezentował wystarczający materiał dowodowy, aby móc ustalić odpowiedzialność ubezpieczonej D. M. (1). Przede wszystkim powód wykazał, że jako przedsiębiorcę łączyła go z doradcą podatkowym D. M. (1) umowa o świadczenie usług księgowych. Na dowód tego przedstawił szereg faktur VAT zatytułowanych „usługi księgowego” oraz potwierdzenia dokonania przelewów na jej rzecz. W ramach tej umowy D. M. (1) składała między innymi deklarację podatku VAT do Urzędu Skarbowego, a powód opłacał wyliczony przez doradę podatkowego podatek VAT. Współpraca pomiędzy stronami została nawiązana w 2000 r., a zatem powód darzył ubezpieczoną D. M. (1) zaufaniem w zakresie prowadzonych przez nią rozliczeń finansowych. Prawidłowo Sąd I instancji dał wiarę zeznaniom powoda i jego żony E. H., że powód nie posiadał wiedzy o jakikolwiek błędach popełnionych przez D. M. (1) przy rozliczeniu należnego podatku VAT. Przede wszystkim nie przekazał księgowej w tym czasie żadnych dodatkowych dokumentów, które mogłyby stanowić podstawę do dokonania korekty złożonych deklaracji VAT. Powodowi szczególnie zależało, aby rozliczenia podatkowe były prowadzone w sposób prawidłowy, bowiem bezsprzecznie dowiódł, że przedmiotem wykonywanych przez niego zleceń były szeroko pojęte roboty budowlane uzyskiwane w ramach procedury zamówień publicznych. Warunkiem sine qua non udziału w procedurze uzyskania takiego zamówienia było przedłożenie zaświadczenia o niezaleganiu z podatkiem z Urzędu Skarbowego. Powód przez cały ten okres uzyskiwał takie zaświadczenia, dopiero po śmierci D. M. (1) i dowiedzeniu się o złożeniu przez nią kilku korekt podatku VAT-7 począwszy od lipca 2012 r. Urząd Skarbowy odmówił wydania takiego zaświadczenia, ze względu na istniejące zadłużenie na kwotę ponad 1 542 137,60 zł ( upomnienie Urzędu Skarbowego z dnia 15.02.2018 r. k. 229).

Pozwanemu, natomiast nie udało się podważyć wiarygodności tych zeznań oraz treści orzeczeń organów podatkowych i zatem uznać należy, że stanowisko skarżącej w żaden sposób nie podważa dokonanej przez Sąd Okręgowy oceny materiału dowodowego.

Reasumując, Sądowi pierwszej instancji nie można przypisać wadliwej oceny dowodów, zaś poczynione przez niego ustalenia faktyczne, zawarte w wyodrębnionej redakcyjnie części uzasadnienia zaskarżonego wyroku, są w pełni prawidłowe i znajdują odzwierciedlenie w treści przedstawionych w sprawie dowodów. Z tego względu ustalenia Sądu Okręgowego Sąd Apelacyjny czyni częścią uzasadnienia własnego wyroku, nie znajdując potrzeby ich ponownego szczegółowego przytaczania, zgodnie z art. 387 § 2 1 pkt 1 k.p.c.

Przechodząc następnie do kwestii materialnoprawnych skarżący przede wszystkim zarzuca Sądowi pierwszej instancji błędne przyjęcie, że ubezpieczona D. M. (1) dopuściła się nienależytego wykonania zobowiązania skutkującego szkodą w majątku powoda – art. 471 k.c.

Jako podstawę prawną odpowiedzialności pozwanego jako ubezpieczyciela Sąd powołał normę art. 822 § 1 k.c. Odpowiedzialność ubezpieczyciela jest wtórna wobec odpowiedzialności sprawcy i jest zależna od zakresu odpowiedzialności ubezpieczonego. Obowiązek świadczenia ubezpieczyciela (art. 805 § 1 k.c.) wynikający z umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej (art. 822 § 1 k.c.) aktualizuje się w razie wystąpienia stanu odpowiedzialności cywilnej ubezpieczającego (ubezpieczonego), objętej treścią stosunku prawnego ubezpieczenia.

Sąd Okręgowy stwierdził, że w sprawie bezspornym jest, iż D. M. (1) z tytułu odpowiedzialności cywilnej dotyczącej wykonywania zawodu doradcy podatkowego oraz prowadzenia ksiąg rachunkowych i handlowych była ubezpieczona w okresie od 01 stycznia 2007 r. do 31 grudnia 2007 r. w pozwanym towarzystwie ubezpieczoniowym.

Za treść zobowiązania doradcy podatkowego w płaszczyźnie normy art. 471 k.c. uznać należy, zdarzenie rodzące odpowiedzialność odszkodowawczą tego podmiotu poczytane jako każde zachowanie sprzeczne z treścią umowy, którego następstwem jest szkoda w majątku drugiej strony, (chyba że doradca wykaże, że nienależyte wykonanie umowy jest następstwem okoliczności, za które nie ponosi on odpowiedzialności). Zachowanie to może mieć zarówno postać działania jak i zaniechania, a staranność doradcy w wykonaniu umowy oceniana musi być przy uwzględnieniu miernika kwalifikowanego (art. 355 §2 k.c.).

Zauważyć przy tym należy, że ubezpieczona D. M. (1) była przedsiębiorcą, od której wymaga się większej staranności i profesjonalizmu w prowadzeniu własnej działalności gospodarczych (art. 355§2 k.c.). Wskazuje to na konieczność ostrzejszego traktowania wszelkich podstaw uzasadniających ograniczenie lub uchylenie odpowiedzialności takiego dłużnika. Wymagania wobec dłużnika będącego przedsiębiorcą powinny być oczywiście wyższe niż w stosunku do innych dłużników (T. Wiśniewski [w:] Kodeks cywilny. Komentarz. Tom III. Zobowiązania. Część ogólna, wyd. II, red. J. Gudowski, Warszawa 2018, art. 355.).

Jeśli więc doradca zobowiązany był do obliczania na podstawie przedłożonych przez przedsiębiorcę – W. H. dokumentów należnego podatku VAT w płaszczyźnie przepisów prawa podatkowego i rachunkowego, a następnie składania w jego imieniu deklaracji podatku VAT-7, to uznać należy, że każde jednostkowe zachowanie polegające na wadliwym obliczeniu należnego podatku VAT – tu na przestrzeni 5 ostatnich lat, świadczy o nienależytym wykonaniu umowy. Jeżeli zatem tym zdarzeniem łączyć się będzie fakt powstania szkody, to każdy przejaw nienależytego spełnienia świadczenia doradcy winien być kwalifikowany jako zdarzenie, o którym mowa w przepisach prawa.

Nie budzi zatem zastrzeżeń Sądu odwoławczego przypisanie odpowiedzialności ubezpieczonemu za nienależyte wykonanie umowy w tym zakresie. Z prejudykatów w postaci decyzji organów skarbowych wynika, że początkowo doradca podatkowy D. M. (1) w błędny sposób naliczyła należny podatek VAT, który miał być uiszczony przez powoda w poszczególnych miesiącach od 2012 r. do 2017 r.. Następnie, doradca podatkowy tuż przed swoją śmiercią (10.12.2017 r.) w listopadzie 2017 r. skorygowała kilka deklaracji podatku VAT-7, nie informując o tym fakcie powoda. To z kolei spowodowało, powstanie ponad 1,5 mln zadłużenia w zakresie płatności przez powoda należnego podatku VAT. W konsekwencji powód zobowiązany został do zapłaty ogromnej kwoty podatku de facto w jednym momencie, co spowodowało wygenerowanie dodatkowych kosztów egzekucji, odsetek podatkowych i kosztów upomnień skarbowych. Gdyby powód wiedział o nieprawidłowościach w naliczaniu podatku VAT przez doradcę podatkowego w poszczególnych miesiącach dokonałby stosownych korekt niezwłocznie, nie zaś po upływie prawie 5 lat. W szczególności, że powodowi szczególnie zależało na prawidłowych rozliczeniach podatku, bowiem źródłem jego dochodu były głównie umowy zawierane w ramach procedury zamówień publicznych. Na skutek działania doradcy podatkowego powód przez okres prawie 8 miesięcy nie miał możliwości uzyskania zaświadczenia o niezaleganiu z płatnością podatku, a co za tym idzie uzyskiwania nowych zleceń w ramach procedury zamówień publicznych.

Biorąc pod uwagę treść decyzji organów podatkowych stwierdzić należy, że doradcy podatkowemu należy przypisać brak należytej staranności ocenianej przez pryzmat jego profesjonalnej działalności (art. 355 §2 k.c.).

Podsumowując powyższe rozważania należy wskazać, że Sąd Apelacyjny stoi na stanowisku, iż w realiach niniejszej sprawy powód wykazał, iż doszło do zdarzenia ubezpieczonego, za które odpowiedzialność ponosi strona pozwana. Nadto, Sąd Okręgowy w sposób prawidłowy przyjął, iż powód dochodzi w niniejszym postępowaniu kosztów egzekucji, upomnienia i odsetek za zwłokę w zapłacie należnego podatku VAT, które w sprawie wynosiły ponad 400 tyś zł. Ze względu na sumę ubezpieczenia tj. do kwoty 200 000 zł Sąd ten słusznie zasądził przedmiotową kwotę, a powód nie kwestionował tego faktu, nie wnosząc w sprawie apelacji od zapadłego wyroku.

Dla wyczerpania krytyki skarżącego, uznać należy, za całkowicie niezrozumiałe dywagacje zawarte w treści uzasadnienia apelacji dotyczące niezapewniania koniecznych warunków użytkowania klatki schodowej, a ciężar dowodu powódka nie może przerzucać na stronę, od której dochodzi spełnienia oznaczonego świadczenia. Niewątpliwe, przedmiotem sprawy są usługi doradztwa podatkowego, a powodem jest W. H., a nie bliżej nieokreślona powódka. Z tego względu nie ma możliwości merytorycznego ustosunkowania się do powyższych argumentów w jakikolwiek sposób.

Podkreślenia wymaga, że z przewidzianego w art. 378 § 1 k.p.c. obowiązku rozpoznania sprawy w granicach apelacji nie wynika konieczność odrębnego omówienia w uzasadnieniu wyroku każdego argumentu podniesionego w apelacji. Wystarczy, jeśli sąd drugiej instancji odniesie się do zarzutów i wniosków w sposób wskazujący na to, że zostały one w całości rozważone przed wydaniem rozstrzygnięcia (vide postanowienie SN z dnia 11.02.2021 r., I CSK 709/20, LEX nr 3120594; wyrok SN z dnia 04.09.2014 r., II CSK 478/13, LEX nr 1545029; wyrok SN z dnia 24.07.2009 r., I PK 38/09, LEX nr 523541). Próba uczynienia zadość postulatowi przeciwnemu w sprawie jak przedmiotowa uniemożliwiłaby realizację postulatu zwięzłości uzasadnienia z art. 327 1 § 2 k.p.c., który na podstawie art. 391 § 1 zd. 1 k.p.c. znajduje swoje odpowiednie zastosowanie w postępowaniu apelacyjnym.

Na koniec, na podstawie art. 352 k.p.c. Sąd Apelacyjny sprostował oczywistą omyłkę pisarską zawartą w sentencji zaskarżonego orzeczenia tj. w punkcie I. w ten sposób, że w miejsce błędnie wpisanego przed datą 31 grudnia 2022 r. słowa „do” wpisał prawidłowe słowo „od”. Z treści zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, ustaleń Sądu I instancji, z treści e - protokołu publikacji wyroku z dnia 5 grudnia 2023 r. (czas nagrania od 0:59 do 1:13), a także z treści uzasadnienia przedmiotowego wynika jednoznacznie, że odsetki ustawowe od zasądzonego roszczenia winny być zasądzone od dnia 31 grudnia 2022 r., a nie jak wskazał Sąd Okręgowy w treści wyroku do 31 grudnia 2022 r. Bezsprzecznie stanowi to oczywistą omyłkę pisarską, którą należało sprostować w pkt I. sentencji niniejszego wyroku.

Z przedstawionych względów na podstawie art. 385 k.p.c. oddalono apelację jako bezzasadną.

Orzeczenie o kosztach postępowania apelacyjnego zostało wydane na podstawie art. 98 k.p.c. w zw. z art. 108 § 1 zdanie drugie k.p.c. Powód wygrał to postępowanie w całości, a zatem pozwana zobowiązana jest do zwrotu na jego rzecz kosztów wynagrodzenia pełnomocnika ustalonego na podstawie § 2 pkt 6) w związku z § 10 ust. 1 pkt 2) rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych od podanej w apelacji wartości przedmiotu zaskarżenia na poziomie 75 % stawki minimalnej, tj. w kwocie 4050 zł.

Edyta Buczkowska-Żuk

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Karolina Ernest
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Szczecinie
Osoba, która wytworzyła informację:  Edyta Buczkowska-Żuk
Data wytworzenia informacji: