Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I ACa 574/14 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Szczecinie z 2014-09-25

Sygn. akt I ACa 574/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 25 września 2014 r.

Sąd Apelacyjny w Szczecinie I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący:

SSA Iwona Wiszniewska

Sędziowie:

SA Wiesława Kaźmierska

SO del. Tomasz Sobieraj (spr.)

Protokolant:

sekr. sądowy Justyna Kotlicka

po rozpoznaniu w dniu 25 września 2014 r. na rozprawie w Szczecinie

sprawy z powództwa J. S. (1)

przeciwko G. K.

o zapłatę

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Okręgowego w Koszalinie

z dnia 30 maja 2014 r., sygn. akt I C 153/12

I.  oddala apelację,

II.  zasądza od powoda J. S. (1) na rzecz pozwanej G. K. kwotę 5400 (pięć tysięcy czterysta) złotych tytułem kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym.

Tomasz Sobieraj Iwona Wiszniewska Wiesława Kaźmierska

Sygn. akt I ACa 574/14

UZASADNIENIE

Powód J. S. (1) w pozwie wniesionym przeciwko pozwanej G. K. domagał się zasądzenia od pozwanej na rzecz powoda kwoty 210.000 złotych wraz z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty oraz zasądzenia na jego rzecz kosztów procesu według norm przepisanych. W uzasadnieniu pozwu powód podniósł, że na zlecenie pozwanej sporządził „Koncepcję budowy i przebudowy dróg stanowiących zewnętrzny pierścień układu komunikacyjnego m. K. (droga zbiorcza łącząca ul. (...) przez ul. (...), ul. (...) i ul. (...) z ul. (...)) wraz z niezbędną infrastrukturą: sieciami kanalizacji deszczowej, sanitarnej, wodociągową, elektryczną, telekomunikacyjną i gazową - Odcinek (...), która bez zgody powoda została udostępniona i wykorzystana w trakcie procedury przetargowej, co stanowiło zawinione wykorzystanie majątkowych praw autorskich powoda. Według powoda - uprawnia to do żądania przez powoda na podstawie art. 79 ust. 1 pkt 3 lit. b ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, trzykrotności stosownego wynagrodzenia, które byłoby należne tytułem udzielenia zgody na korzystanie z koncepcji.

Pozwana G. K. wniosła o oddalenie powództwa. Zdaniem pozwanej - pomiędzy stronami nigdy nie doszło do zawarcia umowy w przedmiocie wykonania przez powoda spornej koncepcji, a ponadto koncepcja przygotowana przez powoda nie stanowi utworu w rozumieniu przepisów ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, gdyż powiela rozwiązania projektowe z lat 70-tych i nie zawiera żadnego nowego, twórczego rozwiązania z zakresu urbanistyki i architektury.

Po rozpoznaniu powyższej sprawy Sąd Okręgowy w Koszalinie wyrokiem z dnia 30 maja 2014 roku:

-

w punkcie 1 oddalił powództwo;

-

w punkcie 2 zasądził od powoda J. S. (1) na rzecz pozwanej G. K. kwotę 7.217 złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego;

-

w punkcie 3 nakazał pobrać od powoda na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Okręgowego w Koszalinie kwotę 6.280,31 złotych tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych.

Powyższe rozstrzygnięcie Sąd Okręgowy w Koszalinie oparł na następujących ustaleniach faktycznych i rozważaniach prawnych:

Powód J. S. (1) wykonuje zawód projektanta z zakresu projektów komunikacyjnych pod firmą (...) Zakład (...) w K.. W ramach tej działalności, po przeprowadzeniu przez Gminę K. postępowania o udzielenie zamówienia publicznego, zawarł z pozwaną w 2008 roku cztery umowy związane z wykonaniem dokumentacji technicznej na potrzeby budowy i przebudowy zewnętrznego pierścienia układu komunikacyjnego K.: nr (...)z 2 grudnia 2008 roku, której przedmiotem było wykonanie zamówienia pod nazwą „Budowa i przebudowa dróg stanowiących zewnętrzny pierścień układu komunikacyjnego K. - Opracowanie Studium techniczno - ekonomiczno - środowiskowego odcinka dł. ca 2,7 km od ul. (...) do ul. (...) z 14 kwietnia 2008 roku, której przedmiotem było wykonanie zamówienia pod nazwą „Budowa ścieżek rowerowych - Opracowanie dokumentacji projektowej budowy drogi pieszo rowerowej w ul. (...) (od torów kolejowych do granicy miasta dł. ok. 650m)”, nr(...)z 18 lutego 2008 roku, której przedmiotem było wykonanie zamówienia pod nazwą „Opracowanie dokumentacji projektowej budowy odcinka drogi łączącej ul (...) z ul. (...) oraz przebudowy skrzyżowań ulic (...) i ulic (...) w K.”, nr (...) z 10 października 2008 roku, której przedmiotem było wykonanie zamówienia pod nazwą „Opracowanie koncepcji odcinka drogi dł. 2,8 km od ul. (...) do ul (...)(etap V budowy i przebudowy dróg stanowiących zewnętrzny pierścień układu komunikacyjnego K.)”. Przewidziane w wyżej wymienionych umowach wynagrodzenie miało charakter ryczałtowy. W § 3 pkt 3 każdej z umów wskazano, że powód zobowiązany jest do uzyskania wszystkich niezbędnych opinii, uzgodnień i sprawdzeń rozwiązań projektowych w zakresie wynikającym z przepisów. W treści tych umów nie zamieszczono żadnych klauzul dotyczących ochrony praw autorskich. Powód wykonał wszystkie zawarte kontrakty i otrzymał z tego tytułu przewidziane wynagrodzenie. Powód wykonał także opracowanie pod nazwą „Koncepcja budowy i przebudowy dróg stanowiących zewnętrzny pierścień układu komunikacyjnego m. K. (droga zbiorcza łącząca ul. (...) przez ul. (...), ul. (...) i ul. (...) z ul. (...)) wraz z niezbędną infrastrukturą: sieciami kanalizacji deszczowej, sanitarnej, wodociągową, elektryczną, telekomunikacyjną i gazową - Odcinek II ul. (...)” i przekazał je Gminie K. w marcu 2010 roku. Powyższe opracowanie nie stanowiło przejawu działalności twórczej i nie posiadało indywidualnego charakteru. Proponowanych w koncepcji zmian nie można uznać za nowe, twórcze rozwiązanie z zakresu urbanistyki i architektury. Koncepcja obejmuje korekty tras jezdni i rzędnych, wjazdów na nieruchomości położonych przy ulicy. Występujące w niej nowe elementy realizują postanowienia prawa miejscowego. Objęta projektem ulica nie została zmieniona w zasadniczych elementach kompozycyjnych, a jedynie podlegała technicznej modernizacji. Koncepcja stanowić może część projektu urbanistycznego, który podlega ochronie prawnoautorskiej, jednak samodzielnie nie posiada atrybutów decydujących o zaliczeniu do kategorii utworu w rozumieniu ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Za wykonanie spornego opracowania powód nie otrzymał dodatkowego wynagrodzenia. Koncepcja została częściowo wykorzystana przez pozwaną Gminę K. w postępowaniu o udzielenie zamówienia publicznego pod nazwą „Budowa i przebudowa dróg stanowiących zewnętrzny pierścień układu komunikacyjnego miasta K. - odcinek drogi od ul. (...) do ul. (...) wraz z niezbędną infrastrukturą - opracowanie dokumentacji projektowej oraz wykonanie robót budowlanych.” Powód zwracał się do Gminy Miasto K. o zapłatę wynagrodzenia za wykonanie spornej Koncepcji, jednak do porozumienia z pozwaną w tym zakresie nie doszło. Pozwana wystąpiła z zapytaniem o cenę na opracowanie koncepcji przebudowy ulicy (...) w części objętej koncepcją powoda. Oferty złożyło trzech projektantów, zaś cena wykonania opracowania wahała się od 49.200 złotych do 72.570 złotych. W toku postępowania strony, mimo podjęcia negocjacji ugodowych na początku procesu, nie doszły do polubownego rozwiązania sporu.

W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Okręgowy uznał, że powództwo nie zasługuje na uwzględnienie. Sąd Okręgowy wskazał, że podstawę prawną dochodzonego roszczenia stanowi art. 79 ust. 1 pkt 3 lit. b ustawy z 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Sąd Okręgowy uznał, że dla ewentualnej pozytywnej oceny przedmiotowego roszczenia konieczne było rozstrzygnięcie trzech zasadniczych kwestii: po pierwsze wymagane było ustalenie, że koncepcja, na którą powoływał się powód, jest utworem w rozumieniu art. 1 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych; po drugie, należało ustalić, że sporny projekt znalazł zastosowanie przy realizacji przez pozwaną inwestycji tj. iż pozwana bezprawnie naruszyła prawa autorskie powoda; po trzecie, konieczne byłoby ustalenie wysokości wynagrodzenia, jakie należałoby się stronie powodowej na podstawie art. 79 ust. 1 pkt 3 lit. b ustawy. Sąd Okręgowy stwierdził, że rozstrzygnięcie pierwszego z przedstawionych zagadnień wymagało skorzystania z wiedzy specjalistycznej a więc przeprowadzenia dowodu z opinii biegłego. W ocenie Sądu Okręgowego powód nie wykazał, aby sporna Koncepcja stanowiła utwór, podlegający ustawowej ochronie. Sąd Okręgowy powołał się w tej mierze na treść art. 1 ust. 1 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, wskazując, że wytwór niematerialny, po to aby uzyskać kwalifikację „utworu" w rozumieniu tego przepisu powinien spełniać łącznie następujące warunki: stanowić rezultat pracy człowieka (twórcy), stanowić przejaw działalności twórczej, mieć indywidualny charakter, zostać ustalony. Zdaniem Sądu Okręgowego - „Koncepcja budowy i przebudowy dróg stanowiących zewnętrzny pierścień układu komunikacyjnego m. K. (droga zbiorcza łącząca ul. (...) przez ul. (...), ul. (...) i ul. (...) z ul. (...)) wraz z niezbędną infrastrukturą: sieciami kanalizacji deszczowej, sanitarnej, wodociągową, elektryczną, telekomunikacyjną i gazową - (...)” nie stanowi przejawu działalności twórczej i nie posiada indywidualnego charakteru. Ponadto Sąd Okręgowy uznał, że jest to jedynie część projektu urbanistycznego, który ewentualnie mógłby podlegać ochronie autorskiej, jednak samodzielnie nie posiada atrybutów, które decydują o zaliczeniu do kategorii utworu w rozumieniu ustawy. Sąd Okręgowy podzielił wnioski obojga biegłych powołanych w sprawie tj. biegłej z zakresu urbanistyki i planowania przestrzennego E. S. (1) oraz biegłego z zakresu architektury i budownictwa L. K.. Sąd Okręgowy zauważył, że twórczy charakter działalności stanowi immanentną cechę utworu, jednakże nie każdy proces intelektualny prowadzi do powstania rezultatu o cechach twórczych, natomiast sporządzona przez powoda koncepcja nie posiada cech twórczych. Sąd Okręgowy wskazał, że biegła E. S. (1) wyjaśniła, że proponowanych w niej zmian nie można uznać za nowe, twórcze rozwiązanie z zakresu urbanistyki i architektury, albowiem koncepcja obejmuje jedynie korekty tras jedni i rzędnych, wjazdów na nieruchomości położone przy tej ulicy, zaś występujące w niej nowe elementy realizują postanowienia prawa miejscowego. Z tego względu – według biegłej - nazywanie przez stronę powodową koncepcji przebudowy i modernizacji istniejącej już od wielu lat ulicy „projektem urbanistyczno - budowlano - architektonicznym” jest nadużyciem, albowiem nie została ona ona zmieniona w zasadniczych elementach kompozycyjnych, a jedynie podlega technicznej modernizacji. W ocenie Sądu Okręgowego opinie biegłej były jasne oraz wyczerpujące, zaś biegła w sposób przekonywający odniosła się do zarzutów podniesionych przez powoda. Sąd Okręgowy podkreślił, że w rozpatrywanym przypadku zakres swobody powoda był znacznie ograniczony, gdyż przygotowana przez niego „Koncepcja” miała charakter odtwórczy, zdeterminowany miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego oraz wymogami technicznymi, tym bardziej, że objęta koncepcją ulica biegła po trasie ulicy już istniejącej. Sąd Okręgowy wskazał, że zakres projektowany w stosunku do stanu istniejącego obejmował jedynie korekty techniczne, niewielkie zmiany w profilu podłużnym i profilach poprzecznych oraz nowe rozwiązania ustalone prawem miejscowym, a tym samym twórczy wkład powoda co do samej zasady - niezależnie od rzeczywistej treści koncepcji - mógł być tym samym co najwyżej marginalny. Sąd Okręgowy doszedł do wniosku, że bez znaczenia dla oceny wykonanych przez powoda w ramach koncepcji prac w aspekcie kryterium działalności twórczej i jej indywidualnego charakteru pozostawały natomiast podnoszone przez niego: znaczny nakład pracy, obszerność projektu, czy koszty związane z jego wykonaniem. Niezależnie od powyższej konkluzji, Sąd Okręgowy uznał, że sporna koncepcja nie spełnia także przesłanek z art. 1 ustawy ze względu na okoliczności podniesione w opinii biegłego z zakresu architektury i budownictwa L. K., gdyż jest jedynie jedną z części projektu urbanistycznego, a nadto stanowi wstęp do opracowania właściwego, jakim są projekty budowlany i wykonawczy. Sąd Okręgowy zauważył, że dla powstania ochrony wynikającej z przepisów ustawy, nie jest konieczne ukończenie utworu i ochronie podlegać może także jego część. Z tych względów ochroną objęte są nie tylko utwory, które według twórców uzyskały już ostateczny kształt, lecz także szkice, projekty, plany, wstępne wersje itd., byleby tylko - samoistnie ujmowane - spełniały konieczne cechy utworu. Sąd Okręgowy wskazał, że biegły L. K. uznał, że sporządzony przez powoda projekt drogowy jest jedynie częścią projektu urbanistycznego i nie podlega w związku z tym ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Sąd Okręgowy podniósł, że konkluzji tej nie zmieniają także opracowania dotyczące skrzyżowań oraz znaczne rozbudowanie dokumentacji projektowej określonej jako koncepcja, albowiem mogą one przesądzać bowiem co najwyżej o spełnieniu przez koncepcję roli projektu budowlanego branży drogowej. Z tych względów Sąd Okręgowy przyjął, że skoro koncepcja, samoistnie ujmowana, nie spełnia koniecznych cech utworu, lecz jest jedynie częścią mogącego podlegać ochronie projektu urbanistycznego, brak jest koniecznych przesłanek dla skutecznego formułowania przez powoda roszczeń z art. 79 ust. 1 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Sąd Okręgowy jednocześnie nie podzielił stanowiska wyrażanego przez powoda, iż branżowe dokumentacje takie jak drogowa, elektryczna, sanitarna, konstrukcyjna podlegają co do zasady przepisom ustawy. W świetle powyższych ustaleń Sąd Okręgowy uznał, że powód nie wykazał, aby sporządzona przez jego zespół projektowy koncepcja była utworem w rozumieniu przepisów prawa autorskiego i podlegała ochronie, gdyż brak było podstaw do stwierdzenia, iż przedmiotową koncepcję cechowała indywidualność, oryginalność i twórczy charakter, znamienne dla utworu podlegającego prawnoautorskiej ochronie. Niezależnie od tego Sąd Okręgowy wskazał, że powód nie wykazał także, aby sporna koncepcja wykonana została poza ramami zakreślonymi przez zawarte przez strony umowy nr (...) z 2 grudnia 2008 roku, nr(...) z 14 kwietnia 2008 roku, nr (...) z 18 lutego 2008 roku czy nr (...) z 10 października 2008 roku, z tytułu których wykonania powód otrzymał stosowne wynagrodzenie. Sąd Okręgowy wskazał, że z opinii biegłej E. S. (1) wynikało, że dla poprawnego wykonania przez powoda umowy nr (...) ulica (...) musiała być włączona do wykonania raportu o oddziaływaniu przedsięwzięcia na środowisko. Sąd Okręgowy przyjął, że z uwagi na przewidziane w umowie nr (...) wynagrodzenie ryczałtowe, powód nie jest zatem uprawniony do żądania zapłaty dodatkowego wynagrodzenia, w związku z wykonaniem koncepcji. Sąd Okręgowy wziął pod uwagę, że powód podnosił, że także w pisemnych umowach zawieranych przez strony nie zawarto postanowień dotyczących udzielenia pozwanej prawa do korzystania z wykonanych utworów, jak i dotyczących jakichkolwiek pól eksploatacji, a także domniemana umowa ustna, dotycząca wykonania koncepcji, postanowień takich nie zawierała, jednak zdaniem Sądu Okręgowego - uwzględniając zgodny zamiar stron i cel zawartych przez strony umów pisemnych, trudno przyjąć, aby powód nie zezwolił gminie na korzystanie z przekazanej jej dokumentacji. Według Sądu Okręgowego – jest oczywiste, że stanowiąca przedmiot umów stron dokumentacja miała zostać następnie wykorzystana w procedurze przetargowej, zaś teza przedstawiana przez powoda, jakoby brak zawarcia stosownej klauzuli w treści umów pisemnych stron uniemożliwiała gminie wykorzystanie spornej dokumentacji na potrzeby postępowania przetargowego jest sprzeczna z zasadami doświadczenia życiowego. Sąd Okręgowy podkreślił, że ze strony pozwanej byłoby to działanie całkowicie nieracjonalne, bo niezgodne z celem jakiemu miały służyć wszystkie umowy zawierane z powodem. Sąd Okręgowy ponadto wskazał, że ze strony powodowej brak było jakiejkolwiek inicjatywy dowodowej na okoliczność wykazania, iż sporna Koncepcja nie wchodziła w zakres prac koniecznych dla wykonania umowy nr (...) i objętych przewidzianym w niej wynagrodzeniem ryczałtowym. Sąd Okręgowy akceptując sformułowane w tej mierze wnioski biegłej E. S. (1), uznał, że wynagrodzenie należne powodowi z tytułu wykonania koncepcji wypłacono już w ramach powołanej wyżej umowy i stąd też nie może on formułować żadnych dodatkowych roszczeń. Powód, zdaniem Sądu Okręgowego, nie wykazał zresztą, aby pomiędzy nim, a pozwaną Gminą zawarta została jakakolwiek ustna umowa na wykonanie spornej koncepcji, gdyż nawet z twierdzeń samego powoda, zarówno w toku przesłuchania, jak i zawartych w pismach procesowych nie wynikało, by strony umówiły się co do essentialia negotii takiej umowy, tj.: terminu jej wykonania, czy należnego z tego tytułu wynagrodzenia. Sąd Okręgowy wskazał, że na okoliczności takie nie wskazywali również świadkowie J. S. (2) i W. D.. Z tych przyczyn Sąd Okręgowy przyjął, że brak jest podstaw do uwzględnienia żądania zgłoszonego przez J. S. (1), co implikowało konieczność oddalenia powództwa.

Sąd Okręgowy wskazał, że dał wiarę przedstawionym dowodom, w większości w postaci dokumentów, stanowiącym podstawę ustaleń faktycznych. Sąd Okręgowy uznał, że dowody z zeznań świadków oraz z przesłuchania powoda J. S. (1) nie wniosły do sprawy żadnych istotnych okoliczności, gdyż o ostatecznym rozstrzygnięciu zadecydowały bowiem przede wszystkim ustalenia faktyczne w zakresie braku podstaw do uznania sporządzonej przez powoda Koncepcji za utwór, podlegający prawnoautorskiej ochronie. Za wiarygodne w całości Sąd Okręgowy uznał dowody w postaci opinii biegłych E. S. (1) i L. K.. W ocenie Sądu Okręgowego, konkluzje obojga biegłych co do cech spornej Koncepcji, w aspekcie warunków jakim winien odpowiadać utwór w rozumieniu art. 1 ustawy, zostały wyczerpująco wyjaśnione, w sposób umożliwiający poddanie ich ocenie w aspekcie rzetelności oraz logiki, zaś na uwzględnienie nie zasługiwały podnoszone przez powoda zarzuty kwestionujące wnioski poczynione przez biegłych. Sąd Okręgowy wskazał, że oddalił również wniosek powoda o dopuszczenie dowodu z dokumentów przedłożonych wraz z pismem procesowym z 9 maja 2014 roku ( jako nieistotnych dla rozstrzygnięcia sprawy.

O kosztach procesu Sąd Okręgowy orzekł na podstawie przepisu art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w związku z art. 99 k.p.c., uznając, że ponieważ powód przegrał sprawę, to winien zwrócić stronie pozwanej poniesione przez nią koszty zastępstwa procesowego w kwocie 7.200 złotych wraz z opłatą skarbową od pełnomocnictwa w wysokości 17 złotych.

Na podstawie art. 83 ust. 2 w zw. z art. 113 ust. 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych, Sąd Okręgowy nakazał pobrać od powoda na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Okręgowego w Koszalinie kwotę 6.280,31 złotych, tytułem kosztów sądowych, wypłaconych tymczasowo ze Skarbu Państwa, na poczet sporządzenia przez biegłych sądowych opinii w sprawie.

Apelację od powyższego wyroku wywiódł powód J. S. (1), zaskarżając wyrok w całości.

Powód wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i zasądzenie od pozwanej na rzecz powoda kwoty 210.000 złotych z odsetkami ustawowymi licząc od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty, obciążenia pozwanej kosztami procesu wg norm przepisanych za obie instancje; ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu w Koszalinie, pozostawiając temuż Sądowi rozstrzygnięcie o kosztach procesu.

Powód zaskarżonemu wyrokowi zarzucił:

- naruszenie prawa materialnego, tj. art. 1. ust. 1 i 2 1 i art. 61 ustawy z 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych przez błędną jego wykładnię polegającą na uznaniu, iż ochronie prawa autorskiego podlegają jedynie nowe (w znaczeniu nieznane dotychczas) i całościowe rozwiązania z zakresu urbanistyki i architektury, mimo że ustawa takich wymogów utworowi nie stawia,

- dokonanie błędnego ustalenia, jakoby przedmiotowa koncepcja nie stanowiła przejawu działalności twórczej o indywidualnym charakterze, mimo iż treść koncepcji jest jednoznacznie twórcza i indywidualna, zaś do czasu przedstawienia opinii biegłej pozwana gmina faktowi temu nawet nie zaprzeczała, a także, jakoby przedmiotowa koncepcja wykonana była w ramach pisemnej umowy stron nr (...), chociaż z treści tej umowy wykonanie przedmiotowej koncepcji nie wynika,

- nierozpoznanie przedmiotu sprawy przez oddalenie wniosku dowodowego powoda o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego z zakresu inżynierii budownictwa drogowego w celu ustalenia wysokości należnej powodowi opłaty licencyjnej za świadome i bezprawne użycie przez pozwaną koncepcji do celów wykonawczych, wnosząc jednocześnie o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego z zakresu inżynierii budownictwa drogowego w celu ustalenia wysokości należnej powodowi opłaty licencyjnej za świadome i bezprawne użycie przez pozwaną koncepcji do celów wykonawczych.

W uzasadnieniu apelacji powód wskazał, że błędna interpretacja przepisu art. 1. ust. 1 ustawy z 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych dokonana przez Sąd Okręgowy dotyczy nieprawidłowego odczytania słów „działalność twórcza”. Podniósł, że słowo „twórczy” w przypadku prawa autorskiego ma inne znaczenie niż przy ochronie własności przemysłowej, a prawo autorskie nie chroni zawartych w utworach wynalazków, nowości i pomysłów. Zdaniem apelującego - utwór techniczny, aby podlegać ochronie prawa autorskiego nie musi być kreatywny i nowy, jak to wskazuje Sąd Okręgowy, lecz winien posiadać cechy oryginalności i indywidualności. Powód podniósł także, że błędne ustalenie Sądu Okręgowego pozostające w sprzeczności z zebranymi w sprawie dowodami dotyczą dwu okoliczności: braku w koncepcji cech oryginalności i indywidualności niezbędnych, by podlegała ochronie prawa autorskiego i jakoby wykonanie koncepcji miała być objęte umową stron nr (...). W ocenie skarżącego przedmiotowy utwór techniczny posiada cechy oryginalności, albowiem w całości został wykonany staraniem powoda i zawiera zarówno rysunki techniczne jak i części opisowe zawierające w istocie projekt budowlany, co wynika z opinii biegłego L. K.. Powód podniósł, że w chwili obecnej na podstawie tegoż projektu owa ul. (...) (przedmiot sprawy) została wybudowana i oddana do użytku. Zdaniem skarżącego - fakt, iż przebieg jej odpowiada stosownemu miejscowemu planowi zagospodarowania i stanowi część większej inwestycji w niczym nie zmienia faktu, iż koncepcja - nawet jako część większej całości, jako utwór techniczny stanowi przejaw twórczości zawodowej powoda. Powód wskazał, że na podstawie zbyt ogólnego i nieprecyzyjnego określenia, jakim jest w prawie autorskim „utwór urbanistyczno - architektoniczny”, który dotyczy szeroko rozumianej inżynierii lądowej, Sąd Okręgowy powołał dwukrotnie biegłego z dziedziny ogólnej, jaką jest budownictwo lądowe, jednakże każdorazowo o specjalizacji innej, niż branża, której dotyczy przedmiot sprawy, co wyklucza obiektywną analizę aspektów związanych z tak wąską dziedziną, jaką jest inżynieria drogowa. Według powoda – spowodowało to, że biegła próbowała dowieść, iż sporządzona koncepcja nie jest utworem w rozumieniu przepisów ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, bo zmiany w niej zawarte powielają rozwiązania projektowe z zakresu urbanistyki i architektury i zmierzają do zastosowania norm określonych w przepisach wykonawczych i wynikających z miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Powód podkreślił, że w przedmiotowym przypadku mamy do czynienia z zaprojektowaniem dwóch jezdni, po dwa pasy ruchu i rozwiązaniem przebiegu obu jezdni w przyszłości, wraz z określeniem jej kategorii i związanych z tym zastosowaniem przepisów szczegółowych. Rozwiązanie docelowe wymusiło zaprojektowanie i zwężenie drogi z 10 m do 7 m oraz zaprojektowanie wyspy centralnej dzielącej obie jezdnie, jak i redukcji nadmiernej ilości wjazdów na posesje, co jest przewidziane w prawie budowlanym dla tej klasy dróg. Zdaniem powoda biegli nie mając szczegółowej wiedzy nie dostrzegli faktu, iż zatwierdzona koncepcja jest składową całego planowanego przedsięwzięcia, gdzie zawarte są najistotniejsze informacje o długości odcinka drogi, zbilansowanie ilości potrzebnego asfaltu, piasku i betonu i wielu innych rzeczy oraz najistotniejszy dla inwestora kosztorys szacunkowy budowy takiego obiektu budowlanego. Nadto powód wskazał, że do sądu został dostarczony dowód, iż powód jest autorem rozwiązań branży drogowej planu ogólnego dla Miasta K. przytoczonego przez biegłą. W ocenie skarżącego przedmiotowy utwór techniczny spełnia wszystkie przesłanki utworu w rozumienia prawa autorskiego i podlega jego ochronie, zaś wykonana koncepcja nie jest i nie była objęta żadną z pisemnych umów zawartych przez powoda z pozwaną, a w szczególności nie jest objęta umową nr (...). Powód wskazał, że umowa nr (...) wyraźnie precyzuje zakres opracowania, który zdecydowanie nie obejmuje sporządzenia koncepcji odcinka będącego przedmiotem sporu, zaś zamówienie na wykonanie koncepcji zostało złożone oddzielnie, koncepcję tę wykorzystano i ostatecznie zaprojektowana drogę wybudowano i oddano do użytku. Według powoda - specyfikacja istotnych warunków zamówienia stanowiąca integralny element dokumentacji przetargowej do umowy nr (...), ściśle określała zarówno długość tego odcinka, jak i zakres wymaganych robót, zaś nawet pobieżna analiza obu wspomnianych powyżej dokumentów pozwoli stwierdzić, iż umowa nr (...) nie obejmowała swym zakresem odcinka 2. (ul. (...) - ul. (...)). Powód wskazał, że w pisemnym uzasadnieniu Sąd Okręgowy wskazuje, jakoby powód nie wykazał, że przedmiotowa koncepcja wykonana została wykonana poza ramami zakreślonymi przez strony w umowie nr (...), natomiast powód przesłuchany jako strona wyraźnie oświadczył, że przedmiotową koncepcję wykonał na ustne, dodatkowe zlecenie, a nie w ramach umowy nr (...). Powód zarzucił także, że Sąd Okręgowy w istocie nie rozpoznał istoty sprawy, albowiem dopuścił wprawdzie wnioskowany dowód z opinii biegłego, jednak arbitralnie spowodował powołanie jako biegłej specjalisty z zakresu urbanistyki, a następnie w wykonaniu wniosku o powołanie nowego biegłego mimo wyraźnego wniosku o powołanie biegłego ze specjalnością inżynierii budownictwa drogowego, znów arbitralnie powołał biegłego, tym razem z zakresu architektury i takie postępowanie sądu spowodowało konieczność złożenia na rozprawie w trybie art. 162 k.p.c. zastrzeżenia co do treści tych postanowień dowodowych. Apelujący wskazał, że biegły w dziedzinie urbanistyki lub architektury nie powinien oceniać projektu drogowego, albowiem dla właściwej i obiektywnej oceny treści merytorycznej takiej koncepcji, niezbędne są wąską, specjalistyczna wiedza i uprawnienia. Powód wskazał, że Sąd Okręgowy w istocie uniknął rozstrzygnięcia sprawy przez to, że stosowanie prawa co do zasady w istocie przekazał biegłym. Powód wskazał, że pierwsze postanowienie dowodowe powołujące biegłego jasno i wyraźnie postawiło przedmiot zlecenia, który to przedmiot w sposób oczywisty i arbitralny został przez opinię biegłej E. S. (1) przekroczony, albowiem biegła zamiast zająć się przedmiotem zlecenia, dokonała przede wszystkim wadliwej wykładni prawa autorskiego, by następnie po niewątpliwie wadliwym jej „zastosowaniu” pominąć całkowicie przedmiot zlecenia i zająć się kwestiami do opinii nie przynależnych, a mianowicie rozstrzygnięciem sporu pomiędzy stronami dokonując swoistej recenzji przedmiotowego projektu, wykładni prawa, rozstrzygnięcia, czy doszło do naruszenia praw autorskich powoda i oceny zebranych dotychczas dowodów omijając w ten sposób zlecenie i w rezultacie odmawiając wydania opinii w zleconym zakresie. Powód podniósł, że drugie postanowienie dowodowe Sądu dla biegłego L. K. - mimo wyraźnej treści wniosku strony powodowej - uzupełniło zakres przedmiotu zlecenia tym razem już o pytanie, czy przedmiotowy utwór techniczny „posiada cechy dzieła twórczego” oddając w ten sposób już opinii stosowanie prawa w zakresie przede wszystkim jego wykładni, zaś nadto osoba biegłego - architekta - nie gwarantowała fachowości opinii. W tej sytuacji, mimo ponownego żądania powoda o powołanie nowego biegłego z zakresu inżynierii budownictwa drogowego, wniosek ten został przez sąd oddalony.

W odpowiedzi na apelację powoda pozwana G. K. wniosła o oddalenie apelacji w całości i zasądzenie od powoda na jej rzecz kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja powoda – pomimo słuszności niektórych zarzutów apelacyjnych – nie zasługiwała na uwzględnienie.

Na wstępie wskazać trzeba, że Sąd Apelacyjny jedynie częściowo aprobuje poczynione przez sąd pierwszej instancji ustalenia faktyczne. Przede wszystkim skarżący trafnie podniósł zarzut, że Sąd Okręgowy błędnie ustalił, że nie doszło do zawarcia pomiędzy stronami umowy, której przedmiotem było wykonanie przez powoda na zamówienie pozwanego „Koncepcji budowy i przebudowy dróg stanowiących zewnętrzny pierścień układu komunikacyjnego m. K. (droga zbiorcza łącząca ul. (...) przez ul. (...), ul. (...) i ul. (...) z ul. (...)) wraz z niezbędną infrastrukturą: sieciami kanalizacji deszczowej, sanitarnej, wodociągową, elektryczną, telekomunikacyjną i gazową - (...)”. Wprawdzie poza sporem pozostaje, że nie doszło do sporządzenia powyższej czynności prawnej w formie pisemnej, jednak analiza całokształtu materiału dowodowego prowadzi do wniosku, że powód ustalił z pozwanym reprezentowanym przez Dyrektora Zarządu Dróg Miejskich w K., że odpłatnie sporządzi i przekaże Gminie Miastu K. przywołaną wyżej koncepcję projektową. Przede wszystkim taki wniosek należy wyprowadzić w drodze domniemania faktycznego z łańcucha zdarzeń, których zaistnienie było pomiędzy stronami bezsporne. Nie stanowiło bowiem przedmiotu sporu, że powód sporządził powyższą koncepcję i przekazał ją pozwanemu, który następnie przynajmniej częściowo wykorzystał ją w procesie inwestycji polegającej na budowie i przebudowie drogi w obrębie ul. (...) w K.. Doświadczenie życiowe wskazuje, że bez uprzedniego zamówienia powód – będący podmiotem zawodowo trudniący się działalnością gospodarczą - nie wykonałby czasochłonnego opracowania projektowego. Tym bardziej trudno założyć, że pozwana jednostka samorządu terytorialnego bez wcześniejszego porozumienia z powodem przyjęłaby od niego taką koncepcję i wykorzystała ją w ramach prowadzonej działalności inwestycyjnej. Z tego punktu widzenia przedstawiona przez stronę powodową wersja wydarzeń jawi się jako wiarygodna. Niezależnie od tego, za prawdziwością twierdzeń powoda w powyższym zakresie przemawiają dowody z dokumentu w postaci pisma z dnia 30 kwietnia 2009 roku oraz wydruków z poczty elektronicznej wskazujące pośrednio na to, że to pozwany zlecił powodowi sporządzenie spornej koncepcji i na bieżąco kontrolował jej wykonanie. W tym rzeczy uznać trzeba, że doszło do zawarcia pomiędzy stronami w formie ustanej umowy, której przedmiotem było wykonanie przez powoda na zamówienie pozwanego „Koncepcji budowy i przebudowy dróg stanowiących zewnętrzny pierścień układu komunikacyjnego m. K. (droga zbiorcza łącząca ul. (...) przez ul. (...), ul. (...) i ul. (...) z ul. (...)) wraz z niezbędną infrastrukturą: sieciami kanalizacji deszczowej, sanitarnej, wodociągową, elektryczną, telekomunikacyjną i gazową -(...)”. Do odmiennego wniosku nie może prowadzić okoliczność, że strony nie ustaliły wysokości wynagrodzenia za wykonanie powyższego zamówienia. Jakkolwiek elementem przedmiotowo istotnym umowy o dzieło jest zobowiązanie zamawiającego do zapłaty wynagrodzenia, jednak nie jest wymagane, aby strony ustaliły wysokość powyższego świadczenia, o czym świadczy treść art. 638 k.c. W rozpoznawanej sprawie z przesłuchania strony powodowej wynika, że strony przewidywały, że powód otrzyma wynagrodzenie, jednak ustalenie jego wysokości miało nastąpić w późniejszym okresie. Tym samym sama zasada odpłatności umowy o dzieło została zachowana. Na marginesie zauważyć trzeba, że strona pozwana twierdząc, że pozwana nie zlecała powodowi wykonania „Koncepcji budowy i przebudowy dróg stanowiących zewnętrzny pierścień układu komunikacyjnego m. K. (droga zbiorcza łącząca ul. (...) przez ul. (...), ul. (...) i ul. (...) z ul. (...)) wraz z niezbędną infrastrukturą: sieciami kanalizacji deszczowej, sanitarnej, wodociągową, elektryczną, telekomunikacyjną i gazową - (...)” nie była konsekwentna, albowiem jednocześnie podnosiła, że powód miał obowiązek wykonania tych prac projektowych w ramach wykonania innej umowy, to jest umowy nr (...) z dnia 18 lutego 2008 roku, której przedmiotem było wykonanie zamówienia pod nazwą „Opracowanie dokumentacji projektowej budowy odcinka drogi łączącej ul (...) z ul. (...) oraz przebudowy skrzyżowań ulic (...) i ulic (...) w K.”.

W tym miejscu wskazać trzeba, że słuszny okazał się zarzut powoda, że Sąd Okręgowy błędnie ustalił, że obowiązek wykonania czynności polegających na sporządzeniu „Koncepcji budowy i przebudowy dróg stanowiących zewnętrzny pierścień układu komunikacyjnego m. K. (droga zbiorcza łącząca ul. (...) przez ul. (...), ul. (...) i ul. (...) z ul. (...)) wraz z niezbędną infrastrukturą: sieciami kanalizacji deszczowej, sanitarnej, wodociągową, elektryczną, telekomunikacyjną i gazową - (...)” wynikał z § 3 pkt 3 umowy nr (...) z dnia 18 lutego 2008 roku. W pierwszej kolejności podnieść trzeba, że Sąd Okręgowy niewłaściwie zastosował w tym zakresie przepis art. 6 k.c., albowiem błędnie przyjął, że to powód miał wykazać, że sporna koncepcja została wykonana poza ramami zawartych przez stron umów, zwłaszcza umowy nr (...) z dnia 18 lutego 2008 roku. Skarżący trafnie wskazał, że oznaczałoby nałożenie na powoda obowiązku dowodzenia faktu negatywnego. Biorąc pod uwagę treść art. 6 k.c. uznać trzeba, że skoro to pozwany twierdził, że powód miał obowiązek wykonać sporne opracowanie w ramach innej umowy, to na nim spoczywał ciężar udowodnienia tego faktu. Pozwany natomiast w żaden sposób nie sprostał powyższemu obowiązkowi dowodowemu. Do odmiennego wniosku nie może prowadzić wzgląd na treść § 3 pkt 3 umowy nr (...) z dnia 18 lutego 2008 roku. Wprawdzie w tym postanowieniu nałożono na powoda obowiązek uzyskania wszystkich niezbędnych opinii, uzgodnień i sprawdzeń rozwiązań projektowych w zakresie wynikającym z przepisów, jednak biorąc pod uwagę cel umowy i zamiar stron uznać trzeba, że powyższe postanowienie podlega wykładni przy uwzględnieniu zakresu podstawowego zobowiązania powoda wynikającego z powyższej czynności prawnej. Skoro przedmiotem świadczenia powoda przewidzianym w § 1 ust. 1 umowy nr (...) było bowiem opracowanie dokumentacji projektowej budowy odcinka drogi łączącej ul (...) z ul. (...) oraz przebudowy skrzyżowań ulic (...) i ulic (...) w K., to nie sposób uznać, że powinien w ramach realizacji tej umowy opracować koncepcję projektową budowy lub przebudowy innego odcinka drogi, jaką jest niewątpliwie odcinek II ulicy (...). Nawet zakładając, że prawidłowe wykonanie umowy nr (...) z dnia 18 lutego 2008 roku wymagał sporządzenie spornej „Koncepcji budowy i przebudowy dróg stanowiących zewnętrzny pierścień układu komunikacyjnego m. K. (droga zbiorcza łącząca ul. (...) przez ul. (...), ul. (...) i ul. (...) z ul. (...)) wraz z niezbędną infrastrukturą: sieciami kanalizacji deszczowej, sanitarnej, wodociągową, elektryczną, telekomunikacyjną i gazową - O. II ul. (...)”, to nie sposób obciążać powoda skutkami błędów popełnionych przez samego pozwanego przy ustaleniu zakresu prac projektowych objętych poszczególnymi etapami inwestycji i kolejności ich wykonywania.

Konkludując, z powyższych przyczyn, Sąd Apelacyjny – odmiennie niż to uczynił Sąd Okręgowy – ustalił, że doszło do zawarcia pomiędzy stronami w formie ustnej umowy, której przedmiotem było wykonanie przez powoda na zamówienie pozwanego „Koncepcji budowy i przebudowy dróg stanowiących zewnętrzny pierścień układu komunikacyjnego m. K. (droga zbiorcza łącząca ul. (...) przez ul. (...), ul. (...) i ul. (...) z ul. (...)) wraz z niezbędną infrastrukturą: sieciami kanalizacji deszczowej, sanitarnej, wodociągową, elektryczną, telekomunikacyjną i gazową - Odcinek II ul. (...)” i z tego tytułu powinno mu przysługiwać odrębne wynagrodzenie. Podkreślić jednak trzeba, że przedmiotem niniejszego procesu nie było roszczenie o zapłatę wynagrodzenia za wykonanie powyższego dzieła, lecz żądanie zapłaty świadczenia przewidzianego w art. 79 ust. 1 pkt 3 lit. b ustawy z 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych, będącego formą zryczałtowanego odszkodowania za naruszenie autorskich praw majątkowych.

Sąd Okręgowy trafnie uznał, że w rozpoznawanej sprawie dla rozstrzygnięcia o zasadności powyższego roszczenia wymagane było w pierwszej kolejności ustalenie, że koncepcja, na którą powoływał się powód, jest utworem w rozumieniu art. 1 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych; zaś po drugie, należało ustalić, że pozwana bezprawnie naruszyła prawa autorskie powoda.

Sąd Apelacyjny podziela stanowisko sądu pierwszej instancji, iż brak podstaw do zakwalifikowania „Koncepcji budowy i przebudowy dróg stanowiących zewnętrzny pierścień układu komunikacyjnego m. K. (droga zbiorcza łącząca ul. (...) przez ul. (...), ul. (...) i ul. (...) z ul. (...)) wraz z niezbędną infrastrukturą: sieciami kanalizacji deszczowej, sanitarnej, wodociągową, elektryczną, telekomunikacyjną i gazową - O. II ul. (...)” jako utworu objętego ochroną przewidzianą w ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych, choć częściowo z innych przyczyn niż przyjęte przez Sąd Okręgowy.

Przede wszystkim nie można zgodzić się z sądem pierwszej instancji, że przywołana wyżej koncepcja nie może stanowić utworu z uwagi na to, że jest jedynie jedną z części projektu urbanistycznego, a nadto stanowi wstęp do opracowania właściwego, jakim są projekty budowlany i wykonawczy. Jest znamienne, że sam Sąd Okręgowy zauważył, że dla powstania ochrony wynikającej z przepisów ustawy, nie jest konieczne ukończenie utworu, gdyż ochronie podlegać może także jego część. Z tych względów ochroną objęte są nie tylko utwory, które według twórców uzyskały już ostateczny kształt, lecz także szkice, projekty, plany, wstępne wersje itd., byleby tylko - samoistnie ujmowane - spełniały konieczne cechy utworu. W związku z tym słuszny jest zarzut powoda, że sam fakt, że sporządzona przez powoda koncepcja mogła stanowić część szerszego opracowania projektowego nie stanowi na przeszkodzie zakwalifikowaniu jej jako utworu. Istotne jest bowiem to, czy powyższa koncepcja posiada cechy utworu przewidziane w art. 1 ust. 1 wyżej wymienionej ustawy Z przepisu tego wynika, że wytwór niematerialny, aby uzyskać kwalifikację utworu, powinien spełniać łącznie następujący warunki: 1/ stanowić rezultat pracy człowieka; 2/ stanowić przejaw działalności twórczej; 3/ mieć indywidualny charakter; 4/ zostać ustalony. W rozpoznawanej sprawie nie budzi wątpliwości, że została spełniona pierwsza z wymienionych wyżej przesłanek, albowiem przedmiotowa koncepcja stanowiła rezultat pracy powoda. Przedmiotem sporu było natomiast ustalenie, czy ziściły się pozostałe immanentne cechy utworu, jakimi są twórczy charakter działalności prowadzącej do powstania utworu oraz jego indywidualny charakter. W zakresie tej pierwszej przesłanki zauważyć trzeba, że rację ma skarżący wskazując, że wymaganie nowości nie jest niezbędną cechą twórczości [vide analogicznie wyrok Sądu Najwyższego z dnia 25 stycznia 2006 roku, I CK 281/05, OSNC 2006/11/186], choć w doktrynie wskazuje się trafnie, że to stwierdzenie dotyczy nowości w znaczeniu obiektywnym, albowiem należy wymagać nowości w znaczeniu subiektywnym, czyli ocenianej z punktu widzenia wiedzy samego autora [vide J. Barta, R. Markiewicz, Komentarz do art. 1 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, LEX]. Innymi słowy, utwór powinien stanowić rezultat działalności kreacyjnej, prowadząc do powstania subiektywnie nowego wytworu intelektu. Tę cechę utworu określa się niekiedy mianem oryginalności. Z tego względu nie można zakwalifikować jako utworu efektu działalności wyłącznie rutynowej, szablonowej, zdeterminowanej [przez przeznaczenie, materiał, wiążące schematy], pozbawiającej twórcę swobody dokonywania wyborów. Podkreślić jednocześnie trzeba, że sam przejaw działalności twórczej nie jest warunkiem wystarczającym do zakwalifikowania określonego wytworu jako przedmiotu prawa autorskiego, albowiem konieczne jest, aby wytwór charakteryzował się także indywidualnością. Oznacza to, że samodzielnie wytworzone produkty intelektualne można uznać za utwór, jeżeli wykazują dostatecznie doniosłe różnice w porównaniu z uprzednio wytworzonymi produktami intelektualnymi.

W okolicznościach niniejszej sprawy podstawowe znaczenie miało więc ustalenie, czy sporządzona przez powoda koncepcja charakteryzowała się tak rozumianymi cechach oryginalności i indywidualności. Ocena, czy wykonana przez powoda koncepcja spełniała te wymogi należała do sądu, jednak powinna być poprzedzona ustaleniami co do charakteru sporządzonego przez powoda opracowania. W badanej sprawie istotne znaczenie miała bowiem okoliczność, że „Koncepcja budowy i przebudowy dróg stanowiących zewnętrzny pierścień układu komunikacyjnego m. K. (droga zbiorcza łącząca ul. (...) przez ul. (...), ul. (...) i ul. (...) z ul. (...)) wraz z niezbędną infrastrukturą: sieciami kanalizacji deszczowej, sanitarnej, wodociągową, elektryczną, telekomunikacyjną i gazową - Odcinek II ul. (...)” stanowiła – według samego powoda – szczególnego rodzaju opracowanie projektowe, które co do zasady stanowi przejaw działalności technicznej.

W orzecznictwie trafnie natomiast zwraca się uwagę, że praca intelektualna o charakterze twórczym jest przeciwieństwem pracy o charakterze technicznym, która polega na wykonywaniu czynności wymagających jedynie określonej wiedzy i sprawności oraz użycia odpowiednich narzędzi, materiałów i technologii. Cechą pracy o charakterze technicznym jest przewidywalność i powtarzalność osiągniętego rezultatu. Tymczasem proces tworzenia, w przeciwieństwie do pracy technicznej, polega na tym, że rezultat podejmowanego działania stanowi projekcję wyobraźni osoby od której pochodzi, zmierzając do wypełniania tych elementów wykonywanego zadania, które nie są jedynie wynikiem zastosowania określonej wiedzy, sprawności, surowców, urządzeń bądź technologii. W tym ujęciu twórczość, jako angażująca wyobraźnię twórcy, ma charakter subiektywny. Z tego względu przyjmuje się, że nie jest utworem w rozumieniu prawa autorskiego opracowanie stanowiące jedynie zastosowanie wiedzy techniczne j, choćby wysokospecjalistycznej, jeżeli jego treść jest z góry zdeterminowana obiektywnymi warunkami i wymaganiami technicznymi oraz charakterem realizowanego (rozwiązywanego) problemu (zadania) technicznego [vide wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 9 listopada 2006 roku, I ACa 490/06 , LEX nr 298567]. Biorąc pod uwagę powyższe rozważania, dla zakwalifikowania koncepcji wykonanej przez powoda jako utworu w rozumieniu art. 1 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych konieczne było ustalenie, że ta konkretna sporządzona przez niego dokumentacja ma cechy wyróżniające i zawiera – uzyskane przy wykorzystaniu swobody twórczej – swoiste cechy osiągnięte dzięki indywidualnemu wkładowi pracy twórczej autora. To zaś wymaga niewątpliwie odwołania się do wiedzy specjalistycznej, którą sąd nie dysponuje. Z tego względu zasadne było w tym zakresie przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego z zakresu odpowiedniej specjalności. Jest znamienne, że powód, na którym w myśl art. 6 k.c. spoczywał w tym zakresie ciężar dowodu, takiego wniosku ani w postępowaniu przed sądem pierwszej instancji, ani w postępowaniu apelacyjnym nie złożył, ograniczając się do zawnioskowania dowodu z opinii biegłego wyłącznie na okoliczność wysokości świadczenia należnego powodowi z tytułu użycia przez pozwaną koncepcji do celów wykonawczych. Tymczasem ustalenie wysokości wynagrodzenia za korzystanie z utworu powinno zostać poprzedzone uprzednim ustaleniem, że „Koncepcja budowy i przebudowy dróg stanowiących zewnętrzny pierścień układu komunikacyjnego m. K. (droga zbiorcza łącząca ul. (...) przez ul. (...), ul. (...) i ul. (...) z ul. (...)) wraz z niezbędną infrastrukturą: sieciami kanalizacji deszczowej, sanitarnej, wodociągową, elektryczną, telekomunikacyjną i gazową - Odcinek II ul. (...)” spełnia wymogi utworu w rozumieniu art. 1 ustawy z 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych. W badanej sprawie strona powodowa nie naprowadziła natomiast dowodów, który pozwoliłyby na ustalenie, że powyższa koncepcja wprowadza takie rozwiązania projektowe, które mają charakter twórczy, a zarazem indywidualny. Co więcej, z opinii biegłych sporządzonych w postępowaniu przed sądem pierwszej instancji wynikają całkowite odmienne wnioski. Sąd Apelacyjny wziął pod uwagę, że w tym zakresie Sąd Okręgowy dopuścił się uchybień formalnych, albowiem ustalając charakter opracowania projektowego sporządzonego oparł się na dowodzie z opinii biegłej z zakresu urbanistyki,E. S. (2) która w sposób oczywisty wykroczyła poza zakres tezy dowodowej objętej postanowieniem o dopuszczeniu dowodu z opinii tej biegłej. Ta część wypowiedzi biegłej powinna zatem została pominięta przez sąd pierwszej instancji [vide uzasadnienie orzeczenia Sądu Najwyższego z dnia 17 listopada 1967 roku, I PR 355/67, OSNCP 1968/6/109]. Z kolei w przypadku opinii biegłego z zakresu architektury i budownictwa L. K. zauważyć trzeba, że biegły – na skutek wadliwie sformułowanej tezy dowodowej - dokonał w istocie analizy prawnej pojęcia utworu, do czego nie był również uprawniony, gdyż dokonywanie ocen prawnych ustalonego stanu faktycznego należy do sądu orzekającego. Podkreślenia jednak wymaga, że wyeliminowanie z materiału dowodowego wskazanych wyżej opinii, które zawierają wnioski niekorzystne dla powoda, oznacza – przy jednoczesnym braku odpowiedniej inicjatywy dowodowej ze strony powoda - że brak podstaw do pozytywnego zweryfikowania twierdzeń powoda o tym, że wykonana przez niego koncepcja wprowadza w sposób twórczy indywidualne rozwiązania projektowe. Tym samym nie można uznać za wykazane, że powyższa koncepcja stanowi utwór będący przedmiotem ochrony prawa autorskiego, co uzasadniało oddalenie powództwa wytoczonego w rozpoznawanej sprawie jako bezzasadnego.

Niezależnie od tego wskazać trzeba, że za takim rozstrzygnięciem przemawiają także inne argumenty. Należy zwrócić uwagę, że w badanej sprawie zarówno sąd pierwszej instancji, jak i skarżący w apelacji skupili się na zagadnieniu charakteru sporządzonego przez powoda utworu, tymczasem w ocenie Sądu Apelacyjnego istotne znaczenie należało przypisać także kwestii ewentualnego naruszenia majątkowych praw autorskich powoda.

Podkreślenia wymaga, że w istocie to twórcy przysługują autorskie prawa majątkowe do utworu, to jest wyłączne prawo do korzystania z utworu i rozporządzenia nim na wszystkich polach eksploatacji oraz wynagrodzenie za korzystanie z utworu [vide art. 17 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych]. Zgodnie z art. 41 wyżej wymienionej ustawy twórca może jednak w drodze umowy przenieść na inną umowę autorskie prawa majątkowe lub też udzielić zgody na korzystanie z utworu innej osobie, przy czym taka umowa powinna obejmować pola eksploatacji wyraźnie wymienione w umowie. Zauważyć należy, że w przeciwieństwie do umowy o przeniesienie autorskich prawa majątkowych, licencja na korzystanie z utworu nie wymaga zachowania formy pisemnej. Wyjątek dotyczy tzw. licencji wyłącznej [vide art. 67 ust. 5 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych]. Z tego względu oświadczenia stron w przypadku licencji niewyłącznej mogą być złożone w dowolnej formie, także w sposób dorozumiany.

W badanej sprawie – jak wskazano wyżej – Sąd Apelacyjny ustalił, że doszło do zawarcia pomiędzy stronami umowy, której przedmiotem było odpłatne wykonanie przez powoda na zamówienie pozwanego „Koncepcji budowy i przebudowy dróg stanowiących zewnętrzny pierścień układu komunikacyjnego m. K. (droga zbiorcza łącząca ul. (...) przez ul. (...), ul. (...) i ul. (...) z ul. (...)) wraz z niezbędną infrastrukturą: sieciami kanalizacji deszczowej, sanitarnej, wodociągową, elektryczną, telekomunikacyjną i gazową - Odcinek II ul. (...)”. Poza sporem pozostaje także, że powód po opracowaniu powyższej koncepcji, wydał jej egzemplarze pozwanemu, który przynajmniej częściowo wykorzystał to opracowanie w procesie inwestycyjnym, w szczególności dla uzyskania decyzji środowiskowej. Rozważyć w związku z tym należało, czy przy założeniu, że opisana wyżej koncepcja stanowiła utwór w rozumieniu art. 1 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, doszło do udzielenia przez powoda zgody na wykorzystanie tego opracowania przez pozwanego w ramach prowadzonej przez niego inwestycji.

Istotne znaczenie ma okoliczność, że umowę zawartą przez strony należy zakwalifikować jako umowę o dzieło. Umowa o dzieło należy niewątpliwie do grupy umów przenoszących własność składników materialnych dostarczonych przez wykonawcę. W przypadku, gdy takim dziełem jest projekt budowlany lub innego rodzaju opracowanie projektowe, z chwilą wydania dochodzi do przeniesienia na zamawiającego egzemplarza projektu [nawet gdy jest utworem] oraz daje mu prawo do korzystania z niego zgodnie z przeznaczeniem [vide analogicznie uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 24 sierpnia 2007 roku, V CSK 150/07, LEX nr 485891]. Wskazuje na to także treść art. 49 ust. 1 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, w którym mowa jest o korzystaniu z utworu zgodnie z charakterem i przeznaczeniem utworu oraz przyjętymi zwyczajami.

Jest oczywiste, że w przypadku projektu architektonicznego, architektoniczno – urbanistycznego lub budowlanego prawidłowe zastosowanie takiego opracowania polega na wykorzystaniu go w procesie budowlanym prowadzonym przez zamawiającego jako inwestora. Wniosek taki znajduje uzasadnienie także w art. 61 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, który wprost przewiduje, że w braku odmiennej umowy nabycie od twórcy egzemplarza projektu architektonicznego lub architektoniczno-budowlanego obejmuje prawo zastosowania go tylko do jednej budowy.

Sąd Apelacyjny wziął pod uwagę, że w rozpoznawanej sprawie nie mieliśmy do czynienia z projektem architektonicznym lub architektoniczno-budowlanym sensu stricte, a jedynie z koncepcją projektową, choć zawierającą niemal wszystkie elementy projektu budowlanego. Z tego względu Sąd Okręgowy trafnie przyjął, że strony zawierając umowę na wykonanie powyższej koncepcji przewidywały, że zostanie ona wykorzystana w ramach inwestycji budowlanej prowadzonej przez pozwanego. Do takiego wniosku prowadzi także dowód z przesłuchania strony powodowej, z którego wynika, że powód był świadomy, że zamówione przez pozwanego opracowanie ma zostać wykorzystane przez zamawiającego dla realizacji projektowanej inwestycji i w tym celu przekazał mu wykonaną koncepcję. W tym stanie rzeczy – z punktu widzenia zasad logiki i doświadczenia życiowego – nie wydaje się wiarygodne twierdzenie powoda, że nie udzielił licencji pozwanemu na korzystanie ze sporządzonej przez siebie koncepcji. Jak słusznie zauważył Sąd Okręgowy, takie zachowanie obu stron byłoby sprzeczne z zasadami logiki i doświadczenia życiowego. Skoro pozwana zamówiła u powoda określoną koncepcję projektową, która miała być wykorzystana w ramach konkretnej realizowanej już inwestycji, zaś powód zamówione opracowanie wykonał i przekazał pozwanej, to uzasadniony jest wniosek, że w ten sposób jednocześnie wyraził w sposób co najmniej dorozumiany zgodę na dalsze korzystanie przez pozwanej ze spornej koncepcji w procesie budowlanym zgodnie z jej przeznaczeniem. Do wniosku tego skłania fakt, że według samego powoda – dokumentacja projektowa miała być sporządzona odpłatnie. Doświadczenie życiowe wskazuje, że w przypadku projektu budowlanego sporządzanego na indywidualne zamówienie inwestora nie wyodrębnia się wynagrodzenia za samo sporządzenie projektu i wynagrodzenia za możliwość korzystania z tego projektu w procesie budowlanym, traktując jej jako jedno świadczenia. W badanej sprawie brak podstaw do przyjęcia, że strony dokonały odmiennych ustaleń. Jest ponadto znamienne, że powód zaczął dochodzić roszczenia z tytułu naruszenia jego praw autorskich dopiero wówczas, gdy nie doszedł do porozumienia z pozwanym w sprawie zapłaty wynagrodzenia za wykonaną koncepcję projektową. To wskazuje, że twierdzenia powoda o tym, że nie wyraził zgody na korzystanie przez pozwanego z powyższego opracowania, zostały podniesione wyłącznie dla celów tego procesu, z uwagi na niemożność uzyskania wynagrodzenia należnego z tytułu umowy zawartej z pozwaną. Jak wskazano wyżej – ta ostatnia okoliczność nie może jednak rzutować na ocenę roszczenia powoda wywodzonego z art. 79 ust. 1 pkt 3 lit. b ustawy z 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych, albowiem podstawową przesłanką świadczenia na podstawie tego przepisu jest bezprawne naruszenie autorskich praw majątkowych. W rozpoznawanej sprawie, skoro pozwany korzystał z koncepcji sporządzonej przez powoda za jego zgodą w sposób zgodny z jej przeznaczeniem, nie można przypisać mu bezprawnego naruszenia autorskich praw majątkowych powoda, co czyni powództwo oparte na tej podstawie bezzasadnym.

Biorąc pod uwagę powyższe rozważania za całkowicie chybiony uznać trzeba zarzut powoda nierozpoznania przez sąd pierwszej instancji istoty sprawy przez oddalenie wniosku dowodowego powoda o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego z zakresu inżynierii budownictwa drogowego w celu ustalenia wysokości należnej powodowi opłaty licencyjnej za świadome i bezprawne użycie przez pozwaną koncepcji do celów wykonawczych. Kwestia ustalenia wysokości tak określonego świadczenia aktualizowałaby się dopiero wówczas, gdyby po pierwsze, zostało wykazane, że koncepcja, na którą powoływał się powód, jest utworem w rozumieniu art. 1 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych; zaś po drugie, doszłoby do ustalenia, że pozwana bezprawnie naruszyła prawa autorskie powoda. W rozpoznawanej sprawie – jak wskazano wyżej – te przesłanki nie zostały spełnione, co czyniło zbędnym badanie wysokości należnej powodowi opłaty licencyjnej i przeprowadzanie na tę okoliczność dowodu z opinii biegłego także w postępowaniu apelacyjnym.

Mając na uwadze powyższe rozważania sąd odwoławczy uznał, że zaskarżony wyrok okazał się prawidłowy, co uzasadniało oddalenie apelacji w całości jako bezzasadnej.

Z tego względu na podstawie art. 385 k.p.c. orzeczono jak w punkcie I sentencji.

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w związku z art. 391 § 1 k.p.c.

W rozpoznawanej sprawie – biorąc pod uwagę, że apelacja strony powodowej została oddalona w całości – powód powinien zwrócić pozwanej całość poniesionych kosztów procesu wynoszących kwotę 5400 złotych, obejmujących wyłącznie wynagrodzenie radcowskie ustalone na podstawie § 12 ust. 1 pkt. 2 w związku z § 6 pkt. 7 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2003 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu [Dz. U. Nr 163, poz. 1349].

Z powyższych przyczyn orzeczono jak w punkcie II sentencji.

SSO Tomasz Sobieraj SSA Iwona Wiszniewska SSA Wiesława Kaźmierska

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Sylwia Kędziorek
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Szczecinie
Osoba, która wytworzyła informację:  Iwona Wiszniewska,  Wiesława Kaźmierska
Data wytworzenia informacji: