IV GC 1016/21 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy Wrocław Fabryczna we Wrocławiu z 2022-11-14

Sygn. akt IV GC upr 1016/21

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 23 czerwca 2022 roku

Sąd Rejonowy dla Wrocławia-Fabrycznej, Wydział IV Gospodarczy

w składzie:

Przewodniczący: SSR Filip Wesołowski

Protokolant: Nicola Kubik

po rozpoznaniu w dniu 3 czerwca 2022 roku we Wrocławiu

na rozprawie

sprawy z powództwa D. C., B. C., A. K. i G. K.

przeciwko (...) spółce z o.o. we W.

o zapłatę

I.  zasądza od strony pozwanej na rzecz powodów kwotę 17707,48 zł (siedemnaście tysięcy siedemset siedem złotych i czterdzieści osiem groszy) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w transakcjach handlowych od kwoty:

4689,16 zł od dnia 17 października 2019 roku,

13018,32 zł od dnia 8 listopada 2019 roku

do dnia zapłaty;

II.  zasądza od strony pozwanej na rzecz powodów kwotę 1000 zł kosztów procesu.

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 24 listopada 2020 roku powodowie D. C., B. C., A. K. i G. K., prowadzący działalność gospodarczą pod nazwą (...) s.c., domagali się od strony pozwanej (...) spółki z o.o. we W. zasądzenia kwoty 17707,48 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w transakcjach handlowych oraz kosztami procesu. W uzasadnieniu wskazali, że sprzedali stronie pozwanej towar wskazany w wystawionych fakturach VAT, które nie zostały w całości zapłacone, mimo wezwania do zapłaty.

W dniu 22 lutego 2021 roku został wydany nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym, którym zasądzono kwotę dochodzoną pozwem oraz 1000 zł kosztów procesu.

W sprzeciwie od nakazu zapłaty strona pozwana wniosła o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie kosztów procesu. Zarzuciła, że zgodnie z ustaleniami z powodami dochodzona należność miała zostać zapłacona w transzach w 2021 roku.

W odpowiedzi na sprzeciw od nakazu zapłaty (na rozprawie w dniu 3 czerwca 2022 roku) powódka A. K. w całości podtrzymała żądanie pozwu. Zaprzeczyła przy tym, aby strony ustaliły inne terminy płatności faktur VAT.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

(...) spółka z o.o. we W. (kupujący) zawarła z D. C., B. C., A. K. i G. K., prowadzącymi działalność gospodarczą pod nazwą (...) s.c. (sprzedawcami) umowę, której przedmiotem była sprzedaż towarów wskazanych w fakturach VAT.

Po dostarczeniu towaru sprzedawcy wystawili kupującemu faktury VAT o następujących numerach:

(...) z dnia 2 października 2019 roku na kwotę 12752,64 zł brutto (10368 zł netto) z tytułu sprzedaży piwa (...) JASNE LEKKIE, z terminem płatności w dniu 16 października 2019 roku, z której do zapłaty pozostała kwota 4689,16 zł;

(...) z dnia 24 października 2019 roku na kwotę 13018,32 zł brutto (10584 zł netto) z tytułu sprzedaży piwa (...) JASNE LEKKIE, z terminem płatności w dniu 7 listopada 2019 roku, która nie została zapłacona.

(dowód: bezsporne;

faktury VAT – k. 12-13)

W piśmie z dnia 28 września 2020 roku sprzedawcy wezwali kupującego do zapłaty kwoty dochodzonej pozwem.

(dowód: bezsporne;

wezwanie do zapłaty z potwierdzeniem nadania – k. 14-15)

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo w całości zasługiwało na uwzględnienie.

Bezsporny w niniejszej sprawie był sam fakt zawarcia przez strony umowy, której przedmiotem była sprzedaż towarów skazanych w dołączonych do pozwu fakturach VAT. Poza sporem był także fakt wykonania tej umowy przez powodów oraz wysokość zobowiązania strony pozwanej. Istota sporu sprowadzała się natomiast do tego, czy powództwo nie było przedwczesne wskutek ewentualnego uzgodnienia późniejszego terminu zapłaty należności.

Należy w tym miejscu przypomnieć, że postępowanie cywilne ma charakter kontradyktoryjny, czego wyrazem jest przede wszystkim dyspozycja art. 232 k.p.c., określająca obowiązek stron do wskazywania dowodów dla stwierdzenia faktów, z których wywodzą skutki prawne, co z kolei jest potwierdzeniem reguły zawartej w art. 6 k.c., wyznaczającej sposób rozłożenia ciężaru dowodu. Trzeba podkreślić, że zasady art. 6 k.c. i 232 k.p.c. nie określają jedynie zakresu obowiązku zgłaszania dowodów przez strony, ale rozumiane muszą być przede wszystkim i w ten sposób, że strona, która nie przytoczyła wystarczających dowodów na poparcie swych twierdzeń ponosi ryzyko niekorzystnego dla siebie rozstrzygnięcia, o ile ciężar dowodu co do tych okoliczności na niej spoczywał. Zaznaczyć także należy, że nie jest rzeczą Sądu poszukiwanie za stronę dowodów przez nią nie wskazanych, mających na celu udowodnienie jej twierdzeń (tak również Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 17 grudnia 1996 roku, I CKU 45/96, OSNC 1997, nr 6-7, poz. 76). Dopuszczenie dowodów z urzędu jest bowiem prawem, a nie obowiązkiem Sądu, z którego to prawa powinien szczególnie ostrożnie korzystać, tak by swym działaniem nie wspierać żadnej ze stron procesu. Faktycznie działanie Sądu z urzędu powinno ograniczać się tylko do sytuacji, gdy strona działa bez fachowego pełnomocnika i dodatkowo jest nieporadna. Z zasady nie dotyczy to więc przedsiębiorcy, którego profesjonalizm powinien obejmować także sferę funkcjonowania w obrocie prawnym.

Wobec powyższego zgodnie z ogólną regułą, wyrażoną w art. 6 k.c. i art. 232 k.p.c., ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z tego faktu wywodzi skutki prawne. Wskazana zasada oznacza, że powód składając pozew powinien udowodnić fakty, które w jego ocenie świadczą o zasadności powództwa. Udowodnienie faktów może nastąpić przy pomocy wszelkich środków dowodowych przewidzianych przez kodeks postępowania cywilnego. Nie ulega także wątpliwości, że co do zasady to na powodzie spoczywa ciężar udowodnienia twierdzeń zawartych w pozwie, bowiem to on domaga się zapłaty i powinien udowodnić zasadność swojego roszczenia. Reguła dotycząca ciężaru dowodu nie może być jednak pojmowana w ten sposób, że ciąży on zawsze na powodzie. W zależności od rozstrzyganych w procesie kwestii faktycznych i prawnych ciężar dowodu co do pewnych faktów będzie spoczywał na powodzie, co do innych z kolei – na pozwanym.

Nie ulega przy tym wątpliwości, że w niniejszej sprawie co do zasady to na powodach spoczywał ciężar udowodnienia istnienia dochodzonego roszczenia. Skoro jednak strona pozwana przyznała, że powodom przysługiwała wierzytelność dochodzona pozwem (ale podniosła zarzut przedwczesności powództwa na skutek zmiany terminów płatności faktur VAT), to w tym zakresie ciężar dowodu spoczywał na stronie pozwanej.

W ocenie Sądu strona pozwana w żaden sposób nie wykazała przedwczesności niniejszego powództwa. Nie udowodniła bowiem, aby strony ustaliły inne terminy spełnienia świadczenia lub w jakikolwiek inny sposób porozumiały się co do zapłaty zadłużenia. Tym samym strona pozwana w toku procesu nie wykazała żadnej okoliczności, która uzasadniałaby powstrzymanie się przez nią z zapłatą należności z tytułu łączącej ją z powodami umowy.

Należy w tym miejscu podkreślić, że strona pozwana w złożonym sprzeciwie od nakazu zapłaty zarzuciła jedynie, że zgodnie z ustaleniami z powodami należność dochodzona poozwem (17707,48 zł) miała zostać zapłacona w transzach w 2021 roku. Trzeba zatem przede wszystkim wskazać, że strona pozwana nie wskazała nawet, jakie raty (transze) zostały przez strony ewentualnie ustalone. Nie wskazała także żadnych dalszych szczegółów tego porozumienia oraz okoliczności jego zawarcia. Nie ulega jednocześnie wątpliwości, że na dzień zamknięcia rozprawy także termin wskazany przez samą stronę pozwaną (najpóźniej 31 grudnia 2021 roku) upłynął bezskutecznie.

Trzeba dodatkowo zaakcentować, że strona pozwana na okoliczność ewentualnych ustaleń z powodami powołała jedynie dowód z jej przesłuchania. Sąd na podstawie art. 235 2 §1 pkt 2 i 5 k.p.c. oddalił powyższy wniosek z uwagi na fakt, że strona pozwana w istocie nie wskazała żadnych konkretnych okoliczności, na które dowód ten miał być przeprowadzony. Z żadnych innych dowodów w żaden sposób nie wynikało przy tym, żeby doszło do jakiegokolwiek porozumienia pomiędzy stronami, albo żeby powodowie umówili się ze stroną pozwaną na zmianę terminów wykonania zobowiązania. Do zmiany terminów płatności (wskazanych w wystawionych na podstawie umowy fakturach VAT, których strona pozwana nie tylko w żaden sposób nie kwestionowała, ale nawet je zaakceptowała [podpisała]) mogło dojść bowiem jedynie poprzez zgodne oświadczenia woli w tym zakresie. Należy przy tym podkreślić, że na rozprawie w dniu 3 czerwca 2022 roku powódka kategorycznie i wyraźnie (jednoznacznie) zaprzeczyła, jakoby między stronami doszło do zawarcia jakiegokolwiek porozumienia w zakresie zmiany terminów płatności faktur VAT.

Biorąc zatem wszystkie powyższe okoliczności pod uwagę powództwo należało uznać za uzasadnione. Nie ulega przy tym wątpliwości, że umowa łącząca strony była umową sprzedaży. Do zawarcia umowy sprzedaży (art. 535 i następne k.c.) wymagane jest zobowiązanie się sprzedawcy wobec kupującego do przeniesienia własności rzeczy i wydania mu jej, przy jednoczesnym zobowiązaniu się kupującego do odbioru rzeczy i zapłaty ustalonej ceny. Jest to umowa wzajemna (w rozumieniu art. 487 §2 k.c.), co oznacza, że świadczenia stron stanowią swoje odpowiedniki. Co do zasady świadczenia stron powinny zostać spełnione jednocześnie, jednakże strony mają możliwość modyfikacji w tym zakresie (art. 488 §1 k.c.), z czego w niniejszej sprawie skorzystały. Zgodnie z zawartą umową powodowie zobowiązali się spełnić swoje świadczenie wcześniej (odbiór towaru nastąpił w dniach wystawienia faktur VAT), natomiast data spełnienia świadczenia wzajemnego (zapłaty ceny) przez stronę pozwaną przypadała później (14 dni od dnia wystawienia faktury VAT).

Zgodnie z art. 481 §1 k.c. jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Ponadto zgodnie z art. 7 ust. 1 ustawy z dnia 8 marca 2013 roku o terminach zapłaty w transakcjach handlowych (Dz.U. 2016, poz. 684 ze zm.) w transakcjach handlowych – z wyłączeniem transakcji, w których dłużnikiem jest podmiot publiczny – wierzycielowi, bez wezwania, przysługują odsetki ustawowe za opóźnienie w transakcjach handlowych, chyba że strony uzgodniły wyższe odsetki, za okres od dnia wymagalności świadczenia pieniężnego do dnia zapłaty, jeżeli wierzyciel spełnił swoje świadczenie oraz nie otrzymał zapłaty w terminie określonym w umowie. W okolicznościach niniejszej sprawy przesłanki powyższe zostały spełnione. Odsetki należały się zatem powodom zgodnie z żądaniem, czego strona pozwana zresztą nie kwestionowała.

Ustalając stan faktyczny i wydając rozstrzygnięcie w niniejszej sprawie Sąd oparł się na przedstawionych przez strony dokumentach prywatnych, których treść co do zasady nie była kwestionowana. Sąd oddalił jedynie wniosek strony pozwanej o dopuszczenie dowodu z jej przesłuchania (z przyczyn wskazanych wyżej).

Skoro zatem roszczenie powodów było uzasadnione, to na podstawie art. 535 k.c. oraz art. 481 k.c. w zw. z art. 7 ustawy z dnia 8 marca 2013 roku o terminach zapłaty w transakcjach handlowych (Dz.U. 2016, poz. 684 ze zm.), a także umowy łączącej strony orzeczono, jak w punkcie I wyroku.

O kosztach procesu orzeczono na podstawie art. 98 k.p.c., zgodnie z którym strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw. Mając na względzie wynik sprawy powodom należał się zwrot kosztów procesu, na które złożyła się opłata sądowa od pozwu w kwocie 1000 zł.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Małgorzata Muratow-Wasilewska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy dla Wrocławia-Fabrycznej
Osoba, która wytworzyła informację:  Filip Wesołowski
Data wytworzenia informacji: