IV GC 487/17 - uzasadnienie Sąd Rejonowy Wrocław Fabryczna we Wrocławiu z 2018-08-07
Sygn. akt IV GC upr 487/17
UZASADNIENIE
Pozwem z dnia 19 grudnia 2016 roku powód M. I., prowadzący działalność gospodarczą pod nazwą 4 (...), domagał się od pozwanego Z. W., prowadzącego działalność gospodarczą pod nazwami W. i (...), zasądzenia kwoty 2460 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w transakcjach handlowych oraz kosztami procesu. W uzasadnieniu wskazał, że zawarł z pozwanym umowę, której przedmiotem było wdrożenie w należących do pozwanego klubach sportowych systemu B. (...), którego był autorem. W ramach łączącej strony umowy pozwany zlecił powodowi dodatkowo płatną obsługę informatyczną turniejów sportowych w dniach 17 oraz 23-25 września 2016 roku. Po wykonaniu usługi powód wystawił fakturę VAT, w której obciążył pozwanego umówionym wynagrodzeniem. Faktura ta nie została jednak zapłacona, mimo wezwania do zapłaty.
W dniu 31 stycznia 2017 roku został wydany nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym, którym zasądzono kwotę dochodzoną pozwem oraz 647 zł kosztów procesu.
W sprzeciwie od nakazu zapłaty pozwany wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie kosztów procesu. Przyznał, że zawarł z powodem umowę wdrożenia systemu B. (...). Jednocześnie zarzucił, że nie zlecał powodowi dodatkowo płatnej obsługi informatycznej turniejów sportowych, a osoba, która kontaktowała się w tej sprawie z powodem, nie posiadała upoważnienia do zaciągania zobowiązań w imieniu pozwanego. Niezależnie od tego pozwany zarzucił, że obsługa turniejów wskazanych w pozwie była objęta wynagrodzeniem ryczałtowym przewidzianym w umowie wdrożenia system B. (...). Pozwany zarzucił wreszcie, że dochodzone przez powoda wynagrodzenie zostało znacznie zawyżone.
W odpowiedzi na sprzeciw od nakazu zapłaty powód podtrzymał w całości żądanie pozwu.
Sąd ustalił następujący stan faktyczny:
Od około 2012 roku M. I., prowadzący działalność gospodarczą pod nazwą 4 (...), współpracował z Z. W., prowadzącym działalność gospodarczą pod nazwami W. i (...). W ramach tej współpracy M. I. udzielił Z. W. za wynagrodzeniem (miesięcznym abonamentem w wysokości 380 zł netto [467,40 zł brutto]) licencji do korzystania z systemu informatycznego B. (...) (w należącym do niego klubie sportowym (...) we W.).
W trakcie powyższej współpracy w imieniu Z. W. kontaktowali się z M. I. między innymi menadżer klubu sportowego (J. K.) oraz K. Z., którzy zlecali dodatkową obsługę informatyczną turniejów sportowych, negocjowali warunki poszczególnych umów (w tym wysokość wynagrodzenia oraz cenę wypożyczenia sprzętu elektronicznego).
Po zakończeniu turniejów sportowych M. I. obciążył Z. W. fakturami VAT o następujących numerach:
- -
-
(...) z dnia 2 marca 2015 roku na kwotę 2010 zł netto (2472,30 zł brutto), w tym: 380 zł netto abonamentu na obsługę turniejów w systemie B. (...) w lutym 2015 roku; 180 zł netto opłat za turnieje firmowe; 1200 zł netto za dzierżawę sprzętu oraz 250 zł netto za obsługę (...);
- -
-
(...) z dnia 1 kwietnia 2015 roku na kwotę 1160 zł netto (1426,80 zł brutto), w tym: 380 zł netto abonamentu na obsługę turniejów w systemie B. (...) w marcu 2015 roku; 180 zł netto za dzierżawę sprzętu oraz 600 zł netto za obsługę turnieju A;
- -
-
(...) z dnia 1 września 2016 roku na kwotę 530 zł netto (651,90 zł brutto), w tym: 380 zł netto abonamentu na obsługę turniejów w systemie B. (...) w sierpniu 2016 roku oraz 150 zł netto opłat za turnieje firmowe.
Kwoty wynikające z powyższych faktur VAT zostały przez Z. W. w całości zapłacone.
(dowód: bezsporne;
korespondencja elektroniczna – k. 19-20 i 23-24;
faktury VAT – k. 21-22 i 25;
przesłuchanie powoda z dnia 25.05.2018 roku [0:59-1:11])
W dniu 7 września 2015 roku M. I., prowadzący działalność gospodarczą pod nazwą 4 (...) (usługodawca), zawarł z Z. W., prowadzącym działalność gospodarczą pod nazwą W. (usługobiorcą), kolejną umowę wdrożenia systemu B. (...) nr (...) w klubie sportowym (...) w Z.. W ramach tej umowy usługodawca udzielił usługobiorcy za wynagrodzeniem (miesięcznym abonamentem w wysokości 250 zł netto [307,50 zł brutto]) licencji do korzystania z systemu B. (...) bez prawa do udzielania sublicencji oraz zobowiązał się do świadczenia usług hostingowych, zapewniając dostęp do serwerów zawierających oprogramowanie (§2 umowy).
Usługodawca zobowiązał się także do:
a) utrzymywania w gotowości systemu przez cały czas trwania umowy z usługobiorcą;
b) zapewnienia, w miarę posiadanych zasobów, pracownikom, przedstawicielom usługobiorcy oraz graczom zdalnej, telefonicznej i mejlowej pomocy technicznej dotyczącej użytkowania oferowanego oprogramowania;
c) płatnej pomocy technicznej świadczonej przez przedstawicieli usługodawcy osobiście usługobiorcy, na podstawie pisemnego zamówienia, zgodnie z cennikiem usługodawcy lub na indywidualnie ustalonych warunkach;
d) przestrzegania w swojej działalności wszelkich przepisów prawa,
e) dokonywania dla usługobiorcy w określonych odstępach czasu (minimum raz na dobę) automatycznej kopii bazy danych (§5 ust. 1 umowy).
Usługobiorca (Z. W.) zobowiązał się do prowadzenia wszystkich rozgrywek ligowych oraz turniejowych w ramach (...) Federacji (...) ( (...)) oraz Polskiego Rankingu Badmintona ( (...)), mających miejsce w prowadzonym przez niego klubie, z wykorzystaniem systemu B. (...) (§9 umowy).
Wynagrodzenie usługodawcy za wykonanie przedmiotu umowy (w wysokości 250 zł netto miesięcznie) miało być płatne pierwszego dnia każdego miesiąca na podstawie faktury VAT wystawionej za poprzedni miesiąc (§10 umowy).
Umowa została zawarta na czas określony (dwunastu miesięcy). Po zakończeniu powyższego okresu ulegała ona automatycznemu przedłużeniu na czas nieokreślony, z trzymiesięcznym okresem wypowiedzenia (§6 umowy).
Jako administratora systemu (osobę upoważnioną do kontaktów z usługodawcą) usługobiorca wskazał J. K..
(dowód: bezsporne;
umowa nr (...) wraz z aneksem i projektem – k. 12-18)
W dniu 2 stycznia 2016 roku Z. W. zawarł z I. G., prowadzącą działalność gospodarczą pod nazwą Zakład Usługowo-Handlowy (...) (partnerem) umowę, w ramach której partner zobowiązał się do świadczenia usług (osobiście lub przez G. G.) w klubie sportowym w Z., w tym organizowania rozgrywek dyscypliny sportowej (squasha) na kortach należących do klubu oraz organizowania campów szkoleniowych, turniejów, zajęć grupowych, sparingów oraz innych eventów na terenie klubu.
W związku z zawarciem powyższej umowy obowiązki menadżera klubu sportowego w Z. od stycznia 2016 roku Z. W. powierzył G. G., o czym poinformowano na stronie internetowej klubu.
(dowód: bezsporne;
umowa z dnia 2.01.2016 roku – k. 89;
zrzut ekranu – k. 26;
zeznania świadka G. G. z dnia 16.03.2018 roku [0:02-0:40])
G. G., pełniąc obowiązki menadżera klubu sportowego w Z., podejmował wszystkie czynności związane z organizacją pracy klubu, zatrudnianiem pracowników czy organizowaniem wydarzeń sportowych. W przypadku podejmowania decyzji skutkujących zaciągnięciem zobowiązań przewyższających kwotę 500 zł (wydatków ponad tę kwotę) G. G. miał obowiązek uzyskania akceptacji od Z. W., ewentualnie J. B., który był odpowiedzialny za funkcjonowanie klubów sportowych w Z. oraz W..
(dowód: zeznania świadka G. G. z dnia 16.03.2018 roku [0:02-0:40];
zeznania świadka J. B. z dnia 25.05.2018 roku [0:12-0:58];
przesłuchanie pozwanego z dnia 25.05.2018 roku [1:14-1:39])
W 2016 roku Z. W. podjął decyzję o zorganizowaniu w Z. we wrześniu turnieju squasha kategorii A oraz turnieju (...) kategorii seniorskiej +35 lat. Organizacja turnieju została powierzona menadżerowi G. G..
G. G. wielokrotnie kontaktował się z J. B. w celu omówienia wydatków związanych z organizacją turniejów oraz uzyskania akceptacji tych wydatków.
(dowód: zeznania świadka G. G. z dnia 16.03.2018 roku [0:02-0:40]
zeznania świadka J. B. z dnia 25.05.2018 roku [0:12-0:58])
W dniu 12 sierpnia 2016 roku menadżer klubu sportowego w Z. (G. G.) za pośrednictwem komunikatora internetowego poprosił M. I. o przygotowanie oferty dotyczącej obsługi informatycznej wrześniowych turniejów w klubie w Z..
W dniu 16 sierpnia 2016 roku M. I. przedstawił ofertę dotyczącą dwóch zaplanowanych turniejów.
W toku negocjacji w formie korespondencji elektronicznej M. I. i G. G. ustalili wynagrodzenie w wysokości 2000 zł netto (2460 zł brutto) za kompleksową obsługę informatyczną dwóch zaplanowanych turniejów, stworzenie harmonogramu rozgrywek, nadzorowanie ich przebiegu oraz wypożyczenie sprzętu elektronicznego.
(dowód: bezsporne;
zapis korespondencji z komunikatora internetowego – k. 28;
korespondencja elektroniczna – k. 29-32;
zeznania świadka G. G. z dnia 16.03.2018 roku [0:02-0:40];
przesłuchanie powoda z dnia 25.05.2018 roku [0:59-1:11])
Przed zawarciem umowy z M. I. G. G. poinformował J. B. o warunkach złożonej oferty i uzyskał jego akceptację dla przewidywanych wydatków.
(dowód: zeznania świadka G. G. z dnia 16.03.2018 roku [0:02-0:40])
W ramach obu zaplanowanych wrześniowych turniejów M. I. przygotował ich harmonogramy, nadzorował ich przebieg, zapewnił niezbędny sprzęt elektroniczny oraz obsługę informatyczną, a także przygotował sprzęt do transmisji turniejów.
(dowód: bezsporne;
wydruki internetowe – k. 33-42;
dokumentacja zdjęciowa – k. 43-44;
film z transmisji rozgrywek (na płycie CD) – k. 8a;
zeznania świadka G. G. z dnia 16.03.2018 roku [0:02-0:40];
przesłuchanie powoda z dnia 25.05.2018 roku [0:59-1:11];
przesłuchanie pozwanego z dnia 25.05.2018 roku [1:14-1:39])
Po wykonaniu umowy (w dniu 26 września 2016 roku) M. I. wystawił fakturę VAT nr (...), w której obciążył Z. W. kwotą 2000 zł netto (2460 zł brutto) za obsługę turniejów ( (...) w dniu 17 września oraz kategorii A w dniach 23-25 września). Termin płatności określono na dzień 3 października 2016 roku.
(dowód: bezsporne;
faktura VAT – k. 45)
W pismach z dnia 11 i 24 października 2016 roku Z. W. poinformował M. I., że odmawia zapłaty faktury VAT nr (...). Poinformował także, że G. G. nie miał upoważnienia do zaciągania zobowiązań w jego imieniu. Niezależnie od powyższego zarzucił, że kwota wynikająca z faktury VAT jest znacznie zawyżona.
(dowód: bezsporne;
pismo z dnia 11.10.2016 roku z dowodem odbioru – k. 63-65;
pismo z dnia 24.10.2016 roku z dowodem nadania – k. 66-67)
W dniu 18 listopada 2016 roku pełnomocnik M. I. wezwał Z. W. do zapłaty kwoty dochodzonej pozwem.
(dowód: bezsporne;
wezwanie do zapłaty wraz z dowodem nadania – k. 46-48)
Sąd zważył, co następuje:
Powództwo w całości zasługiwało na uwzględnienie.
Bezsporne w niniejszej sprawie było zawarcie przez strony umów wdrożenia systemu B. (...) w klubach sportowych należących do pozwanego (we W. i Z.). Poza sporem było także to, że G. G. (menadżer klubu w Z.) ustalił z powodem warunki kompleksowej obsługi turniejów squasha organizowanych we wrześniu w Z.. Bezsporne było wreszcie wykonanie przez powoda czynności ustalonych z G. G.. Istota sporu w niniejszej sprawie sprowadzała się natomiast do tego, czy G. G. był upoważniony do działania w imieniu pozwanego, a w szczególności do zaciągania w jego imieniu zobowiązań.
Należy na wstępie przypomnieć, że postępowanie cywilne ma charakter kontradyktoryjny, czego wyrazem jest przede wszystkim dyspozycja art. 232 k.p.c., określająca obowiązek stron do wskazywania dowodów dla stwierdzenia faktów, z których wywodzą skutki prawne, co z kolei jest potwierdzeniem reguły zawartej w art. 6 k.c., wyznaczającej sposób rozłożenia ciężaru dowodu. Trzeba podkreślić, że zasady art. 6 k.c. i 232 k.p.c. nie określają jedynie zakresu obowiązku zgłaszania dowodów przez strony, ale rozumiane muszą być przede wszystkim i w ten sposób, że strona, która nie przytoczyła wystarczających dowodów na poparcie swych twierdzeń ponosi ryzyko niekorzystnego dla siebie rozstrzygnięcia, o ile ciężar dowodu co do tych okoliczności na niej spoczywał. Zaznaczyć także należy, że nie jest rzeczą Sądu poszukiwanie za stronę dowodów przez nią nie wskazanych, mających na celu udowodnienie jej twierdzeń (tak również Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 17 grudnia 1996 roku, I CKU 45/96, OSNC 1997, nr 6-7, poz. 76). Dopuszczenie dowodów z urzędu jest bowiem prawem, a nie obowiązkiem sądu, z którego to prawa powinien szczególnie ostrożnie korzystać, tak by swym działaniem nie wspierać żadnej ze stron procesu. Faktycznie działanie Sądu z urzędu powinno ograniczać się tylko do sytuacji, gdy strona działa bez fachowego pełnomocnika i dodatkowo jest nieporadna. Z zasady nie dotyczy to więc przedsiębiorcy, którego profesjonalizm powinien obejmować także sferę funkcjonowania w obrocie prawnym.
Wobec powyższego zgodnie z ogólną regułą, wyrażoną w art. 6 k.c. i art. 232 k.p.c., ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z tego faktu wywodzi skutki prawne. Wskazana zasada oznacza, że powód składając pozew powinien udowodnić fakty, które w jego ocenie świadczą o zasadności powództwa. Udowodnienie faktów może nastąpić przy pomocy wszelkich środków dowodowych przewidzianych przez kodeks postępowania cywilnego. Nie ulega także wątpliwości, że co do zasady to na powodzie spoczywa ciężar udowodnienia twierdzeń zawartych w pozwie, bowiem to on domaga się zapłaty i powinien udowodnić zasadność swojego roszczenia. Reguła dotycząca ciężaru dowodu nie może być jednak pojmowana w ten sposób, że ciąży on zawsze na powodzie. W zależności od rozstrzyganych w procesie kwestii faktycznych i prawnych ciężar dowodu co do pewnych faktów będzie spoczywał na powodzie, co do innych z kolei – na pozwanym.
Nie ulega przy tym wątpliwości, że co do zasady to na powodzie spoczywał ciężar udowodnienia istnienia dochodzonego roszczenia. Pozwany powinien natomiast wykazać ewentualne nieistnienie zobowiązania (że nigdy nie istniało lub wygasło, na przykład wskutek zapłaty, lub też, że istnieje w kwocie niższej niż dochodzona).
W ocenie Sądu zarówno dołączone przez strony dokumenty, jak również przesłuchani w sprawie świadkowie oraz strony jednoznacznie potwierdziły zasadność roszczenia powoda. Wiarygodne zeznania świadka G. G. oraz powoda M. I. (a także częściowo zasługujące na wiarę zeznania świadka J. B. oraz pozwanego Z. W.) w pełni potwierdziły treść dołączonych przez powoda dokumentów.
Należy w tym miejscu przypomnieć, że właściwie poza sporem pozostawał fakt zawarcia umowy (po dość obszernej wymianie korespondencji elektronicznej) przez menadżera należącego do pozwanego klubu sportowego w Z. (G. G.), a także fakt wykonania przez powoda tej umowy, a więc kompleksowej obsługi informatycznej turniejów, które odbyły się we wrześniu 2016 roku.
W ocenie Sądu nie ulegało wątpliwości, że w okolicznościach niniejszej sprawy menadżer klubu sportowego w Z. (G. G.) był umocowany do działania (zawarcia umowy) w imieniu pozwanego. Trzeba bowiem podkreślić, że to właśnie G. G. prowadził w imieniu pozwanego pertraktacje i negocjował (za pomocą korespondencji elektronicznej z firmowego adresu poczty elektronicznej pozwanego) warunki zawieranej umowy, a następnie ustalił wszystkie istotne i konieczne warunki tej umowy. W ocenie Sądu powyższe okoliczności świadczyły jednoznacznie o tym, że osoba zawierająca umowę była uprawniona do działania w imieniu pozwanego (była jego pełnomocnikiem).
Niezależnie od tego w ocenie Sądu działającego w imieniu pozwanego menadżera klubu sportowego w Z. (G. G.) należało traktować także jako osobę czynną w lokalu przedsiębiorstwa w rozumieniu art. 97 k.c., zgodnie z którym osobę czynną w lokalu przedsiębiorstwa przeznaczonym do obsługiwania publiczności poczytuje się w razie wątpliwości za umocowaną do dokonywania czynności prawnych, które zazwyczaj bywają dokonywane z osobami korzystającymi z usług tego przedsiębiorstwa. Przepis ten ma zastosowanie wówczas, gdy zostanie dokonana czynność prawna, mieszcząca się w zakresie czynności zazwyczaj dokonywanych z osobami korzystającymi z usług przedsiębiorstwa. Pojęciem tym należy zatem przede wszystkim objąć umowy, jakie są zawierane z klientami przedsiębiorstwa (na przykład świadczenia usług, jak w niniejszej sprawie) oraz składanie czy przyjmowanie oświadczeń woli. Przepis ten powinien być także stosowany do składania i przyjmowania zawiadomień lub wezwań, związanych z zawarciem, wykonaniem czy też rozwiązaniem umów. Nie ulega przy tym wątpliwości, że G. G. (korzystając z firmowego adresu poczty elektronicznej pozwanego) zachowywał się wobec osób trzecich (w tym powoda) jak reprezentant pozwanego (umocowany do działania w jego imieniu).
Trzeba w tym miejscu także wskazać, że przedsiębiorca może udzielić w sposób dorozumiany pełnomocnictwa swojemu pracownikowi do zawierania umów. Przepis art. 97 k.c. przewiduje takie właśnie dorozumiane pełnomocnictwo (ustawowe, a nie umowne). Jeżeli zatem przedsiębiorca powierza swojemu pracownikowi stanowisko, z którym wiąże się prowadzenie rokowań i składanie ofert, których wymiana może doprowadzić do zawarcia umowy, to należy uznać, że jest on upoważniony do składania oświadczeń woli w imieniu tego przedsiębiorcy, w sprawach objętych jego zakresem czynności. Przepis art. 97 k.c. odnosi się przy tym do wszystkich osób, które mają faktyczną możliwość dokonywania czynności prawnych w obiektach przedsiębiorstwa i ma zastosowanie zawsze, gdy przedsiębiorstwo nie poinformowało w sposób wyraźny swoich klientów o tym, że konkretne osoby czynne w jego lokalu nie są umocowane do zawierania umów. Stanowisko takie zajął także Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z dnia 6 sierpnia 2014 roku, I CSK 598/13, LEX nr 1540626 oraz w wyrokach z dnia 5 grudnia 2003 roku, IV CK 286/02, LEX nr 164015 czy z dnia 24 lutego 1998 roku, I CKN 517/97, LEX nr 307345.
Trzeba także wskazać, że w ocenie Sądu brak zaewidencjonowania w księgach rachunkowych pozwanego dołączonej do pozwu faktury VAT nie miał żadnego znaczenia dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy. Skoro bowiem powód wykazał, że strony łączyła umowa dotycząca kompleksowej obsługi informatycznej dwóch turniejów (która została przez powoda wykonana), to powodowi przysługiwało roszczenie o zapłatę wynagrodzenia za świadczone usługi niezależnie od zaksięgowania tych należności przez pozwanego (zaewidencjonowanie faktury VAT nie jest bowiem elementem konstytutywnym istnienia wierzytelności).
Należy w tym miejscu także podkreślić, że w ocenie Sądu powód nie musiał w żaden sposób weryfikować umocowania G. G. do zawarcia umowy.
Trzeba bowiem pamiętać, że zachowanie powoda powinno być oceniane w sposób uwzględniający obiektywny miernik staranności, jakiej można wymagać od strony dbającej należycie o swoje interesy i przy braniu pod uwagę także uchybień spowodowanych nawet lekkim niedbalstwem. Należy przy tym przypomnieć, że powód jest przedsiębiorcą (podmiotem działającym w profesjonalnym obrocie gospodarczym), a zgodnie z art. 355 §2 k.c. należytą staranność w zakresie prowadzonej działalności gospodarczej określa się przy uwzględnieniu zawodowego charakteru tej działalności.
W ocenie Sądu jednak ciąg zdarzeń, który doprowadził do zawarcia umowy, świadczył o tym, że powód mógł być przekonany, że umowa została zawarta przez należycie umocowanego pełnomocnika pozwanego, a tym samym nie było żadnej potrzeby, aby weryfikować umocowanie G. G. (który negocjował zawarcie umowy). Po pierwsze (jak już wyżej wskazano) korespondencja elektroniczna z działającym w imieniu pozwanego G. G. była prowadzona z firmowego adresu poczty elektronicznej pozwanego. Po wtóre pozwany także wcześniej zlecał powodowi (za pośrednictwem menadżera J. K. oraz pracownika K. Z.) obsługę turniejów za dodatkowym wynagrodzeniem, a faktury VAT wystawione z tego tytułu zostały zapłacone (czemu pozwany w żaden sposób nie zaprzeczył).
Biorąc zatem powyższe okoliczności pod uwagę (a także podwyższony miernik staranności charakteryzujący przedsiębiorców) powód mógł pozostawać w usprawiedliwionym przekonaniu, że umowa została podpisana przez pełnomocnika pozwanego. Dlatego też w ocenie Sądu powód nie miał obowiązku weryfikowania umocowania przedstawiciela pozwanego.
Trzeba w tym miejscu jeszcze podkreślić, że także zachowanie pozwanego powinno być oceniane pod kątem podwyższonej staranności, która powinna cechować przedsiębiorców (osoby prowadzące działalność gospodarczą i uczestniczące w profesjonalnym obrocie gospodarczym). Tymczasem nawet gdyby przyjąć wersję pozwanego (że nie wiedział o zawarciu umowy i nie umocował menadżera klubu w Z. G. G. do jej zawarcia), która to wersja w ocenie Sądu była całkowicie niewiarygodna, to pozwany (w przeciwieństwie do powoda) nie zachował nie tylko podwyższonej, ale nawet zwykłej (należytej) staranności, ponieważ w żaden sposób nie wykazał, aby próbował poinformować powoda o tym, że jego przedstawiciele nie są umocowani do zawierania umów w jego imieniu (mimo że jednocześnie zeznał, że płacił niewielkie kwoty zobowiązań zaciągniętych przez tych przedstawicieli, choć uważał je za nienależne).
Chybiony był także zarzut pozwanego, jakoby G. G. nie uzyskał zgody pozwanego (ewentualnie J. B.) na zaciągnięcie zobowiązania przewyższającego kwotę 500 zł. W tym zakresie Sąd w całości dał wiarę świadkowi G. G., który zeznał, że koszty obsługi turniejów w Z. zostały zaakceptowane przez przedstawiciela pozwanego J. B.. Jednocześnie należy wskazać, że zeznania świadka J. B. były w tym zakresie niespójne (świadek nie wykluczył bowiem, że taka akceptacja miała miejsce, choć raczej nie w formie pisemnej [elektronicznej], ale także częściowo zasłaniał się niepamięcią).
Niezależnie od powyższego w ocenie Sądu ewentualne wyrażenie zgody (lub nie) przez pozwanego (lub jego przedstawiciela) na zaciągnięcie zobowiązania nie miało żadnego znaczenia dla drugiej strony stosunku prawnego (w tym przypadku powoda). Ewentualne wewnętrzne ustalenia łączące pozwanego z jego pełnomocnikiem nie mogły być bowiem skuteczne wobec osoby trzeciej, która nie została poinformowana o takich ograniczeniach udzielonego pełnomocnictwa.
Należy także wskazać, że w ocenie Sądu z samej treści umowy z dnia 7 września 2015 roku (oraz korespondencji elektronicznej poprzedzającej zawarcie umowy) wynikało, że obsługa turniejów wskazanych w pozwie nie była objęta wynagrodzeniem ryczałtowym przewidzianym w umowie wdrożenia systemu B. (...).
Wobec zawarcia przez strony umowy (i zgodnego określenia wysokości wynagrodzenia) także zarzut pozwanego dotyczący zawyżenia wysokości wynagrodzenia nie miał istotnego znaczenia dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy.
Ustalając stan faktyczny i wydając rozstrzygnięcie Sąd oparł się na dokumentach (przedłożonych przez strony niniejszego procesu), wiarygodnych zeznaniach świadka G. G. oraz powoda, a także częściowo wiarygodnych zeznaniach świadka J. B. oraz pozwanego. Sąd (z przyczyn wskazanych wyżej) nie dał wiary zeznaniom świadka J. B. oraz pozwanego w zakresie, w jakim zeznali oni, że G. G. nie był umocowany do działania w imieniu pozwanego oraz że nie uzyskał on zgody na zaciągnięcie zobowiązania, które było przedmiotem niniejszego postępowania.
Biorąc zatem wszystkie powyższe okoliczności pod uwagę, w ocenie Sądu menadżer w klubie sportowym pozwanego w Z. (G. G.) był umocowany do działania w imieniu pozwanego (w tym także do zawierania umów) i zawierając umowę z powodem działał w granicach tego umocowania. Tym samym czynności pełnomocnika pozwanego Z. W. (G. G.) powinny być traktowane jak czynności podejmowane przez samego pozwanego.
Skoro zatem strony zawarły umowę świadczenia usług, której przedmiotem była kompleksowa obsługa informatyczna dwóch turniejów w Z., a powód tę umowę wykonał, to należało się mu z tego tytułu wynagrodzenie (w wysokości dochodzonej pozwem).
Zgodnie z art. 750 k.c. do umów o świadczenie usług, które nie są uregulowane odrębnymi przepisami, stosuje się odpowiednio przepisy o zleceniu. Zgodnie natomiast z art. 735 §1 k.c. jeżeli ani z umowy, ani z okoliczności nie wynika, że przyjmujący zlecenie zobowiązał się wykonać je bez wynagrodzenia, za wykonanie zlecenia należy się wynagrodzenie. W razie odpłatnego zlecenia wynagrodzenie należy się dopiero po wykonaniu zlecenia, chyba że co innego wynika z umowy lub przepisów szczególnych.
Zgodnie z art. 7 ust. 1 ustawy z dnia 8 marca 2013 roku o terminach zapłaty w transakcjach handlowych (Dz.U. 2016, poz. 684 ze zm.) w transakcjach handlowych – z wyłączeniem transakcji, w których dłużnikiem jest podmiot publiczny – wierzycielowi, bez wezwania, przysługują odsetki ustawowe za opóźnienie w transakcjach handlowych, chyba że strony uzgodniły wyższe odsetki, za okres od dnia wymagalności świadczenia pieniężnego do dnia zapłaty, jeżeli wierzyciel spełnił swoje świadczenie oraz nie otrzymał zapłaty w terminie określonym w umowie. W okolicznościach niniejszej sprawy przesłanki powyższe zostały spełnione. Odsetki należały się zatem powodowi od następnego dnia po upływie terminu płatności faktury VAT, czyli od dnia 4 października 2016 roku (zgodnie z żądaniem), czego zresztą pozwany nie kwestionował.
Z powyższych względów na podstawie art. 750 k.c. w zw. z art. 734 k.c., art. 735 k.c. i art. 744 k.c. oraz art. 7 ust. 1 ustawy z dnia 8 marca 2013 roku o terminach zapłaty w transakcjach handlowych, a także łączącej strony umowy, orzeczono jak w punkcie I wyroku.
O kosztach orzeczono na podstawie art. 98 k.p.c., zgodnie z którym strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw. Mając na względzie wynik sprawy powodowi należał się zwrot kosztów procesu, na które złożyły się opłata sądowa od pozwu w kwocie 100 zł oraz koszty zastępstwa procesowego w wysokości 900 zł, ustalone zgodnie z §2 pkt 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz.U. 2015, poz. 1804 ze zm.) w brzmieniu obowiązującym w niniejszej sprawie.
Sąd jednocześnie nie znalazł podstaw do uwzględnienia wniosku powoda o zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego w wysokości półtorakrotności stawki minimalnej.
Trzeba w tym miejscu wskazać, że zgodnie z art. 109 §2 k.p.c. orzekając o wysokości przyznanych stronie kosztów procesu, Sąd bierze pod uwagę celowość poniesionych kosztów oraz niezbędność ich poniesienia z uwagi na charakter sprawy. Przy ustalaniu kosztów poniesionych przez stronę reprezentowaną przez pełnomocnika będącego adwokatem, radcą prawnym lub rzecznikiem patentowym, Sąd bierze pod uwagę niezbędny nakład pracy pełnomocnika oraz czynności podjęte przez niego w sprawie, a także charakter sprawy i wkład pełnomocnika w przyczynienie się do jej wyjaśnienia i rozstrzygnięcia.
Trzeba w tym miejscu wskazać, że zasadą jest, że Sąd zasądza opłatę za czynności radców prawnych według stawki minimalnej. Tylko natomiast, gdy przemawia za tym niezbędny nakład pracy pełnomocnika, charakter sprawy oraz jego wkład w przyczynienie się do jej wyjaśnienia i rozstrzygnięcia, wówczas Sąd może zasądzić opłatę wyższą, która nie może jednak przewyższyć sześciokrotnej stawki minimalnej (tak również Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 21 grudnia 2010 roku, III CZ 64/10, LEX nr 1223593).
W ocenie Sądu w niniejszej sprawie brak było podstaw do zasądzenia opłaty za czynności pełnomocnika powoda w wysokości przewyższającej stawkę minimalną.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy dla Wrocławia-Fabrycznej
Data wytworzenia informacji: