Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

IV GC 350/24 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy Wrocław Fabryczna we Wrocławiu z 2025-01-07

Sygn. akt IV GC upr 350/24

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 20 grudnia 2024 roku

Sąd Rejonowy dla Wrocławia-Fabrycznej, Wydział IV Gospodarczy

w składzie:

Przewodniczący: SSR Filip Wesołowski

Protokolant: Nicola Kubik-Rusak

po rozpoznaniu w dniu 6 grudnia 2024 roku we Wrocławiu

na rozprawie

sprawy z powództwa (...) spółki z o.o. we W.

przeciwko (...) S.A. w W.

o zapłatę

I.  zasądza od strony pozwanej na rzecz strony powodowej kwotę 1258,24 zł (jeden tysiąc dwieście pięćdziesiąt osiem złotych i dwadzieścia cztery grosze) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 29 grudnia 2023 roku do dnia zapłaty;

II.  oddala dalej idące powództwo;

III.  zasądza od strony pozwanej na rzecz strony powodowej kwotę 760 zł kosztów procesu.

UZASADNIENIE

W pozwie z dnia 29 grudnia 2023 roku strona powodowa (...) spółka z o.o. we W. domagała się od strony pozwanej (...) S.A. w W. zasądzenia kwoty 1504,24 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie oraz kosztami procesu. W uzasadnieniu wskazała, że w kolizji drogowej został uszkodzony samochód marki R. (...), będący jej własnością. Strony łączyła umowa ubezpieczenia autocasco (AC). Szkoda obejmowała koszty przywrócenia pojazdu do stanu sprzed kolizji (w części zakwestionowanej przez stronę pozwaną, która zapłaciła jedynie 795,06 zł z należnej kwoty 2025,98 zł), skapitalizowane odsetki ustawowe za opóźnienie w wysokości 27,32 zł oraz koszty wykonania ekspertyzy przez niezależnego rzeczoznawcę (246 zł). Strona pozwana odmówiła zapłaty powyższej kwoty, mimo wezwania do zapłaty.

W dniu 15 lutego 2024 roku został wydany nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym, którym zasądzono kwotę dochodzoną pozwem oraz 817 zł kosztów procesu.

W sprzeciwie od nakazu zapłaty strona pozwana wniosła o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie kosztów procesu. Przyznała, że co do zasady ponosi odpowiedzialność za szkodę oraz że zapłaciła na rzecz poszkodowanego koszty naprawy pojazdu w wysokości 795,06 zł. W pozostałym zakresie strona pozwana zakwestionowała roszczenie strony powodowej co do wysokości. Zarzuciła, że na etapie likwidacji szkody nie otrzymała rachunków ani faktur za naprawę. Jednocześnie z ostrożności procesowej zakwestionowała wysokość dochodzonego odszkodowania. Zarzuciła wreszcie, że koszt sporządzenia prywatnej wyceny nie wchodził w skład szkody oraz zakwestionowała roszczenie z tytułu odsetek.

W odpowiedzi na sprzeciw od nakazu zapłaty strona powodowa w całości podtrzymała żądanie pozwu.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 22 lipca 2020 roku pojazd marki R. (...) o numerze rejestracyjnym (...), stanowiący własność (...) spółki z o.o. we W. (poszkodowanego), brał udział w zdarzeniu drogowym.

(dowód: bezsporne;

podsumowanie zgłoszenia szkody – k. 84-85)

(...) spółka z o.o. we W. (właściciel, ubezpieczający) zawarła z (...) S.A. w W. (ubezpieczycielem) umowę ubezpieczenia samochodu marki R. (...) o numerze rejestracyjnym (...). Umowa ubezpieczenia została potwierdzona polisą o numerze (...) z okresem ubezpieczenia od dnia 16 stycznia 2020 roku do dnia 15 stycznia 2021 roku. Umowa obejmowała ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej (OC), ubezpieczenie AC (autocasco) w wariancie serwisowym z sumą ubezpieczenia w wysokości 20407 zł brutto oraz usługi (...).

(dowód: bezsporne;

polisa – k. 80-82)

Do powyższej umowy ubezpieczenia zastosowanie miały ogólne warunki ubezpieczeń komunikacyjnych (...), ustalone uchwałą zarządu (...) S.A. nr (...) z dnia 24 sierpnia 2018 roku (OWU).

Zgodnie z ogólnymi warunkami ubezpieczeń komunikacyjnych szkodę całkowitą zdefiniowano jako uszkodzenie pojazdu w takim zakresie, że koszty jego naprawy ustalone według zasad określonych w OWU przekraczały 70% wartości pojazdu w dniu ustalenia odszkodowania, natomiast szkodę częściową jako szkodę inną niż szkoda całkowita. Wypadek ubezpieczeniowy w przypadku ubezpieczenia AC określono jako zdarzenie niezależne od woli ubezpieczonego lub osoby uprawnionej do korzystania z pojazdu, powodujące szkodę objętą zakresem AC.

Wartość pojazdu określono natomiast jako wartość ustaloną na podstawie aktualnych na dzień jej ustalenia notowań rynkowych cen pojazdu danej marki, modelu i typu, z uwzględnieniem jego pochodzenia, roku produkcji, daty pierwszej rejestracji, wyposażenia, przebiegu, ilości właścicieli, wcześniejszych napraw, stanu technicznego i charakteru eksploatacji. W przypadku braku notowań rynkowych danego pojazdu wartość pojazdu ustalana miała być metodą wyceny indywidualnej. W przypadku pojazdu fabrycznie nowego, którego nabycie było potwierdzone fakturą VAT:

w okresie sześciu miesięcy od dnia wystawienia faktury VAT wartość pojazdu miała być określana na podstawie tej faktury VAT, o ile nie była ona niższa od wartości pojazdu wynikającej z notowań rynkowych;

jeśli wartość pojazdu określona w fakturze VAT była niższa od wartości wynikającej z notowań rynkowych, wartość pojazdu ustalana była na podstawie notowań rynkowych;

wartość pojazdu ustalona na podstawie faktury VAT nie ulegała zmianie dla celów umowy AC w okresie sześciu miesięcy od dnia wystawienia tej faktury VAT.

Zakresem ubezpieczenia AC miały być objęte szkody polegające na uszkodzeniu, zniszczeniu lub utracie pojazdu, jego części lub wyposażenia wskutek zajścia wypadku ubezpieczeniowego w okresie ubezpieczenia, z zastrzeżeniem wyjątków (wyłączeń odpowiedzialności) przewidzianych w §12 OWU (§7 ust. 1 OWU).

Zgodnie z §8 ust. 1 OWU umowa ubezpieczenia AC była zawierana:

w wariancie serwisowym, o którym mowa w §17 ust. 1 pkt 1 OWU;

w wariancie optymalnym, o którym mowa w §17 ust. 1 pkt 2 OWU;

w wariancie partnerskim, o którym mowa w §17 ust. 1 pkt 3 OWU.

Umowa ubezpieczenia AC mogła być także zawarta z zastosowaniem rozszerzonego zakresu ubezpieczenia (o którym mowa w §9 OWU) lub zmniejszonego zakresu ubezpieczenia (o którym mowa w §10 OWU).

Zgodnie z §9 ust. 1 pkt 1 OWU za zapłatą dodatkowej składki umowa ubezpieczenia AC mogła zostać zawarta z zastosowaniem opcji AUTO WARTOŚĆ 100%, to jest stałej wartości pojazdu w całym okresie ubezpieczenia, z tym że stałej wartości pojazdu w całym okresie ubezpieczenia nie stosowało się w celu ustalenia, czy zachodził przypadek szkody całkowitej.

W przypadku szkody częściowej ubezpieczyciel miał sporządzić lub zlecić sporządzenie kalkulacji kosztów naprawy lub protokołu szkody, w których uwzględnione będą uszkodzenia pojazdu wynikające z wypadku ubezpieczeniowego. W przypadku ujawnienia uszkodzeń nieuwzględnionych w kalkulacji kosztów naprawy lub protokole szkody, ubezpieczony zobowiązany był poinformować o tym ubezpieczyciela, w celu umożliwienia mu potwierdzenia zakresu uszkodzeń i uwzględnienia ich w kalkulacji kosztów naprawy lub protokole szkody (§15 ust. 5 OWU).

Koszty naprawy pojazdu miały być ustalane w oparciu o ceny usług i części zamiennych stosowanych w Rzeczypospolitej Polskiej w dniu ustalenia odszkodowania (§15 ust. 6 OWU).

Z zastrzeżeniem ust. 2 koszty naprawy pojazdu miały być ustalane na podstawie następujących cen części zamiennych zakwalifikowanych do wymiany:

w wariancie serwisowym – cen części oryginalnych;

w wariancie optymalnym:

cen części oryginalnych, pomniejszonych w zależności od okresu eksploatacji pojazdu według poniższych wskaźników:

przy okresie eksploatacji pojazdu do 3 lat – o 30%,

przy okresie eksploatacji pojazdu powyżej 3 do 5 lat – o 45%,

przy okresie eksploatacji pojazdu powyżej 5 do 8 lat – o 55%,

przy okresie eksploatacji pojazdu powyżej 8 lat – o 60%

cen części alternatywnych;

w wariancie partnerskim – cen części oryginalnych (§17 ust. 1 OWU).

Zgodnie z §17 ust. 2 OWU jeżeli w systemach (...), (...) lub DAT dostępne były części oryginalne i alternatywne lub części alternatywne pochodzące od różnych producentów, wysokość odszkodowania ubezpieczyciel miał ustalać uwzględniając części o najniższej cenie, przy czym w przypadku części oryginalnych w wariancie optymalnym miała być uwzględniana cena pomniejszona według okresu eksploatacji pojazdu (30%, 45%, 55% lub 60%).

Z zastrzeżeniem ust. 4-6 wysokość odszkodowania miała być ustalana z uwzględnieniem zasad określonych w ust. 1-2 i sposobu naprawy pojazdu w wybranym przez ubezpieczonego warsztacie wykonującym naprawę oraz w oparciu o zasady zawarte w systemie (...), (...) lub DAT, z zastosowaniem:

norm czasowych operacji naprawczych określonych przez producenta pojazdu;

stawki za roboczogodzinę ustalonej przez ubezpieczyciela w oparciu o średnie ceny usług stosowane przez warsztaty porównywalnej kategorii do warsztatu wykonującego naprawę, działające na terenie województwa, w którym znajduje się ten warsztat (w wariancie serwisowym i optymalnym);

cen części zamiennych ustalonych stosownie do ust. 1 i 2;

cen materiałów lakierniczych i normaliów zawartych w systemach (...), (...) lub (...).

Ubezpieczyciel miał ustalić odszkodowanie w sposób przewidziany w niniejszym ustępie pod warunkiem przedstawienia rachunków lub faktur VAT dotyczących robocizny, części zamiennych, materiałów lakierniczych i normaliów (§17 ust. 3 OWU).

W razie udokumentowania naprawy pojazdu rachunkami lub fakturami VAT, ubezpieczyciel miał weryfikować wysokość odszkodowania ustaloną na podstawie tych rachunków lub faktur VAT według zasad określonych w ust. 3 (§17 ust. 4 OWU).

W razie nieprzedstawienia rachunków lub faktur VAT, o których mowa w ust. 3, ubezpieczyciel miał wypłacić bezsporną część odszkodowania ustaloną na podstawie własnej wyceny, sporządzonej w oparciu o zasady zawarte w systemie (...), (...) lub (...), z zastosowaniem:

norm czasowych operacji naprawczych określonych przez producenta pojazdu;

stawki za roboczogodzinę ustalonej przez ubezpieczyciela w oparciu o średnie ceny usług stosowane przez warsztaty działające na terenie miejsca zamieszkania (siedziby) ubezpieczonego lub użytkownika pojazdu;

cen części zamiennych zawartych w systemie (...), (...) lub (...) ustalonych w wariancie optymalnym;

cen materiałów lakierniczych i normaliów zawartych w systemie (...), (...) lub (...).

Dokonanie wyceny w sposób przewidziany w niniejszym ustępie nie pozbawiało ubezpieczonego możliwości ustalenia wysokości odszkodowania na zasadach określonych w ust. 3, po przedłożeniu rachunków lub faktur VAT, o których mowa w ust. 3 (§17 ust. 5 OWU).

W razie powstania szkody całkowitej wysokość odszkodowania miała być ustalona w kwocie odpowiadającej wartości pojazdu w dniu ustalenia odszkodowania, pomniejszonej o wartość rynkową pozostałości, z uwzględnieniem warunków umowy AC, przy czym wartość rynkowa pozostałości miała być ustalana indywidualnie, w zależności od rozmiaru uszkodzeń i stopnia zużycia eksploatacyjnego pojazdu lub jego części (zespołów) – §18 ust. 4 OWU.

Zgodnie z §99 ust. 1 i 2 OWU ubezpieczyciel miał dokonać wypłaty odszkodowania, w tym zwrotu kosztów, lub świadczenia w terminie 30 dni, licząc od dnia otrzymania zawiadomienia o wypadku ubezpieczeniowym. Gdyby wyjaśnienie okoliczności koniecznych do ustalenia odpowiedzialności ubezpieczyciela albo wysokości odszkodowania, w tym kosztów podlegających zwrotowi, lub świadczenia, okazało się w powyższym terminie niemożliwe, wypłata odszkodowania, w tym zwrot kosztów, lub wypłata świadczenia miała nastąpić w terminie 14 dni od dnia, w którym przy zachowaniu należytej staranności wyjaśnienie tych okoliczności było możliwe. Jednakże bezsporną część odszkodowania, w tym kosztów podlegających zwrotowi, lub świadczenia ubezpieczyciel miał wypłacić w terminie 30 dni.

(dowód: bezsporne;

ogólne warunki ubezpieczenia [OWU] – k. 44-79)

W dniu 23 lipca 2020 roku przedstawiciel poszkodowanego zgłosił powstanie szkody (...) S.A. w W..

(dowód: bezsporne;

podsumowanie zgłoszenia szkody – k. 84-85)

Poszkodowany (zleceniodawca) zlecił (...) spółce z o.o. w C. (zleceniobiorcy) wykonanie naprawy uszkodzonego pojazdu (R. (...)).

W dniu 5 marca 2021 roku zleceniobiorca ( (...) spółka z o.o. w C.) wystawił fakturę nr (...), w której obciążył poszkodowanego ( (...) spółkę z o.o. we W.) kwotą 2025,98 zł za naprawę uszkodzonego samochodu marki R. (...) o numerze rejestracyjnym (...).

(dowód: bezsporne;

faktura – k. 12)

W dniu 17 października 2023 roku ubezpieczyciel przyznał odszkodowanie za uszkodzenie pojazdu w wysokości 795,06 zł.

(dowód: bezsporne;

decyzja – k. 9;

ustalenie wartości szkody – k. 10-11)

W dniu 15 grudnia 2023 roku rzeczoznawca samochodowy J. K. sporządził kalkulację naprawy nr (...), z której wynikało, że koszt naprawy pojazdu R. (...) o numerze rejestracyjnym (...) wynosił 1706,74 zł netto (2099,29 zł brutto).

(dowód: bezsporne;

kalkulacja naprawy – k. 14-16)

W tym samym dniu (15 grudnia 2023 roku) J. K., prowadzący działalność gospodarczą pod nazwą RZECZOZNAWSTWO SAMOCHODOWE, wystawił fakturę nr (...), w której obciążył (...) spółkę z o.o. we W. kwotą 200 zł netto (246 zł brutto) za wykonanie kosztorysu naprawy (...).

(dowód: bezsporne;

faktura – k. 13)

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo zasługiwało na częściowe uwzględnienie.

Bezsporne pomiędzy stronami było przede wszystkim to, że pojazd należący do poszkodowanego (...) spółki z o.o. we W. uległ uszkodzeniu na skutek zdarzenia z dnia 20 lipca 2020 roku. Poza sporem było także to, że podmiotem zobowiązanym do likwidacji szkody (i wypłaty odszkodowania) była strona pozwana. Bezsporny był wreszcie fakt częściowego spełnienia świadczenia (częściowego naprawienia szkody). Istota niniejszego sporu sprowadzała się natomiast do tego, czy wypłacone dotychczas przez stronę pozwaną odszkodowanie pokryło całość szkody poniesionej przez poszkodowanego (zgodnie z zawartą umową ubezpieczenia autocasco).

Zgodnie z art. 805 §1 k.c. przez umowę ubezpieczenia ubezpieczyciel zobowiązuje się spełnić określone świadczenie w razie zajścia przewidzianego w umowie wypadku, a ubezpieczający zobowiązuje się zapłacić składkę. Przy ubezpieczeniu majątkowym świadczenie ubezpieczyciela polega w szczególności na zapłacie określonego w umowie odszkodowania.

Pod pojęciem szkody, stanowiącej podstawową przesłankę odpowiedzialności odszkodowawczej, należy rozumieć powstałą wbrew woli poszkodowanego różnicę między jego obecnym stanem majątkowym, a takim stanem, jaki zaistniałby, gdyby nie nastąpiło zdarzenie wywołujące szkodę. Wszelka szkoda, rozpatrywana jako uszczerbek o charakterze majątkowym, może mieć w świetle przepisów kodeksu cywilnego (art. 361 §2 k.c.) postać dwojaką. Może ona bowiem obejmować zarówno stratę, jakiej doznaje mienie poszkodowanego, wskutek czego poszkodowany staje się uboższy ( damnum emergens czyli szkoda rzeczywista), jak również utratę korzyści, jakiej spodziewać mógł się poszkodowany, gdyby mu nie wyrządzono szkody, wskutek czego poszkodowany nie staje się bogatszy ( lucrum cessans). Podstawę obliczenia wysokości szkody stanowić powinno uchwycenie różnicy między stanem majątku osoby poszkodowanej, który rzeczywiście istnieje po nastąpieniu zdarzenia wywołującego szkodę, a stanem majątku hipotetycznym, pomyślanym jako stan, który urzeczywistniłby się, gdyby nie nastąpiło zdarzenie wywołujące szkodę.

Podstawą skutecznego dochodzenia roszczenia odszkodowawczego jest także wykazanie istnienia pomiędzy określonym zdarzeniem a szkodą normalnego związku przyczynowego (art. 361 §1 k.c.). Tak rozumiany związek przyczynowy zachodzi wówczas, gdy w danym układzie stosunków i warunków oraz w zwyczajnym biegu rzeczy, bez szczególnego zbiegu okoliczności, szkoda jest typowym następstwem określonego rodzaju zdarzeń. Ocena, czy skutek jest normalny powinna być oparta na całokształcie okoliczności sprawy oraz wynikać z zasad doświadczenia życiowego i zasad wiedzy naukowej, specjalnej (tak na przykład Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 2 czerwca 1956 roku, III CR 515/56, OSNC 1957, nr 1, poz. 24).

Z powyższego wynika, że szkoda związana z uszkodzeniem pojazdu może być jedynie częścią całościowego uszczerbku majątkowego, jakiego doznaje podmiot poszkodowany w kolizji drogowej. Tak też było w niniejszej sprawie, w której strona powodowa domagała się kosztów przywrócenia pojazdu do stanu sprzed kolizji.

Trzeba w tym miejscu przypomnieć, że postępowanie cywilne ma charakter kontradyktoryjny, czego wyrazem jest przede wszystkim dyspozycja art. 232 k.p.c., określająca obowiązek stron do wskazywania dowodów dla stwierdzenia faktów, z których wywodzą skutki prawne, co z kolei jest potwierdzeniem reguły zawartej w art. 6 k.c., wyznaczającej sposób rozłożenia ciężaru dowodu. Podkreślić należy, że zasady art. 6 k.c. i 232 k.p.c. nie określają jedynie zakresu obowiązku zgłaszania dowodów przez strony, ale rozumiane muszą być przede wszystkim i w ten sposób, że strona, która nie przytoczyła wystarczających dowodów na poparcie swych twierdzeń ponosi ryzyko niekorzystnego dla siebie rozstrzygnięcia, o ile ciężar dowodu co do tych okoliczności na niej spoczywał. Zaznaczyć także należy, że nie jest rzeczą Sądu poszukiwanie za stronę dowodów przez nią nie wskazanych, mających na celu udowodnienie jej twierdzeń (tak również Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 17 grudnia 1996 roku, I CKU 45/96, OSNC 1997, nr 6-7, poz. 76). Dopuszczenie dowodów z urzędu jest bowiem prawem, a nie obowiązkiem Sądu, z którego to prawa powinien szczególnie ostrożnie korzystać, tak by swym działaniem nie wspierać żadnej ze stron procesu. Faktycznie działanie Sądu z urzędu powinno ograniczać się tylko do sytuacji, gdy strona działa bez fachowego pełnomocnika i dodatkowo jest nieporadna. Z zasady nie dotyczy to więc przedsiębiorcy, którego profesjonalizm powinien obejmować także sferę funkcjonowania w obrocie prawnym.

Wobec powyższego należy stwierdzić, że zgodnie z ogólną regułą, wyrażoną w art. 6 k.c. i art. 232 k.p.c., ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z tego faktu wywodzi skutki prawne. Wskazana zasada oznacza, że powód składając pozew powinien udowodnić fakty, które w jego ocenie świadczą o zasadności powództwa. Udowodnienie faktów może nastąpić przy pomocy wszelkich środków dowodowych przewidzianych przez kodeks postępowania cywilnego. Nie ulega także wątpliwości, że co do zasady to na powodzie spoczywa ciężar udowodnienia twierdzeń zawartych w pozwie, bowiem to on domaga się zapłaty i powinien udowodnić zasadność swojego roszczenia. Reguła dotycząca ciężaru dowodu nie może być jednak pojmowana w ten sposób, że ciąży on zawsze na powodzie. W zależności od rozstrzyganych w procesie kwestii faktycznych i prawnych ciężar dowodu co do pewnych faktów będzie spoczywał na powodzie, co do innych z kolei – na pozwanym.

Nie ulega przy tym wątpliwości, że w niniejszej sprawie co do zasady to na stronie powodowej spoczywał ciężar udowodnienia istnienia dochodzonego pozwem roszczenia, bowiem to ona domagała się zapłaty odszkodowania.

Strona powodowa twierdziła, że szkoda z tytułu kosztów przywrócenia pojazdu do stanu sprzed kolizji wynosiła 2025,98 zł, z czego strona pozwana zapłaciła kwotę 795,06 zł. Tym samym przedmiotem żądania pozwu w tym zakresie była niezapłacona do tej pory należność w wysokości 1230,92 zł.

Jak już wyżej wspomniano, w niniejszej sprawie co do zasady to na stronie powodowej spoczywał ciężar udowodnienia istnienia dochodzonego pozwem roszczenia, bowiem to ona domagała się zapłaty odszkodowania (naprawienia szkody w postaci kosztów przywrócenia pojazdu do stanu sprzed kolizji). Trzeba w tym miejscu jednak podkreślić, że strona powodowa dołączyła do pozwu fakturę VAT, z której do zapłaty pozostała kwota 1230,92 zł, a której prawdziwości strona pozwana w żaden sposób nie zakwestionowała. Jednocześnie w sprzeciwie od nakazu zapłaty strona pozwana z ostrożności procesowej zakwestionowała wysokość kosztów naprawy uszkodzonego pojazdu. W tym zakresie nie zgłosiła jednak żadnych zarzutów przeciwko żądaniu pozwu (zastrzegła sobie jedynie prawo do przedstawienia dalszych twierdzeń i wniosków w terminie późniejszym, czego ostatecznie nie uczyniła).

W ocenie Sądu nie było to jednak wystarczające, aby uznać, że strona pozwana zakwestionowała żądanie pozwu. Nie można bowiem w odpowiedzi na roszczenia strony powodowej (jak to uczyniła strona pozwana) jedynie zakwestionować roszczenia co do wysokości, w gruncie rzeczy unikając szczegółowego ustosunkowania się do twierdzeń pozwu. Stanowisko takie zajął również Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 9 lipca 2009 roku, III CSK 341/08, LEX nr 584753. Strona pozwana powinna była wyraźnie wskazać fakty i dowody związane z konkretnymi okolicznościami, z którymi się nie zgadza, jeśli miało to służyć obronie jej racji. Powinna także szczegółowo ustosunkować się do wszystkich twierdzeń strony powodowej, a tego w żaden sposób nie uczyniła.

Nie ulega przy tym wątpliwości, że w zakresie wykazania, że kwota dochodzonego odszkodowania została ustalona niezgodnie z zawartą umową ubezpieczenia (na przykład w zakresie stawek za roboczogodzinę czy cen części zamiennych), ciężar dowodu spoczywał na stronie pozwanej.

Jednocześnie strona pozwana nie zgłosiła zarówno konkretnych zarzutów, jak również żadnych wniosków dowodowych na okoliczność ustalenia wysokości odszkodowania niezgodnie z zawartą umową ubezpieczenia, a więc na przykład zawyżenia stawek za roboczogodzinę czy cen części zamiennych.

Należy w tym miejscu jeszcze przypomnieć, że w niniejszej sprawie strona powodowa domagała się rzeczywistych (a nie hipotetycznych) kosztów naprawy uszkodzonego pojazdu (zgodnie z wystawioną przez warsztat naprawczy fakturą).

Nie ulega przy tym wątpliwości (okoliczność bezsporna), że zgodnie z ogólnymi warunkami umowy ubezpieczenia autocasco podstawą wyliczenia odszkodowania powinny być średnie stawki stosowane przez warsztaty porównywalnej kategorii do warsztatu wykonującego naprawę, działające na terenie miejsca naprawy pojazdu.

Strona pozwana w żaden sposób nie wykazała jednak, że stawki za roboczogodzinę zastosowane przez warsztat naprawczy przekroczyły średnie stawki stosowane przez warsztaty porównywalnej kategorii działające na rynku lokalnym.

Biorąc zatem wszystkie powyższe okoliczności pod uwagę chybiony był zarzut strony pozwanej, jakoby roszczenie strony powodowej o zapłatę odszkodowania obejmującego koszty naprawy uszkodzonego pojazdu było zawyżone (a tym samym niezgodne z zawartą umową ubezpieczenia autocasco). Tym samym należało przyjąć, że koszty naprawy ujęte w wystawionej przez warsztat naprawczy fakturze (oraz kalkulacji naprawy) stanowiły ekonomicznie uzasadniony i niezbędny wydatek (koszt uszkodzenia lub zniszczenia pojazdu).

Zgodnie z art. 481 §1 k.c. jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Zgodnie natomiast z art. 817 §1 k.c. ubezpieczyciel obowiązany jest spełnić świadczenie w terminie trzydziestu dni, licząc od daty otrzymania zawiadomienia o wypadku. Gdyby wyjaśnienie w powyższym terminie okoliczności koniecznych do ustalenia odpowiedzialności ubezpieczyciela albo wysokości świadczenia okazało się niemożliwe, świadczenie powinno być spełnione w ciągu 14 dni od dnia, w którym przy zachowaniu należytej staranności wyjaśnienie tych okoliczności było możliwe. Jednakże bezsporną część świadczenia ubezpieczyciel powinien spełnić w terminie przewidzianym w art. 817 §1 k.c. (tożsame zapisy zawierały ogólne warunki ubezpieczenia [OWU]). Strona pozwana co do zasady powinna zatem spełnić świadczenie na rzecz strony powodowej w terminie trzydziestodniowym.

Należy w tym miejscu wskazać, że mimo zgłoszenia szkody w dniu 23 lipca 2020 roku (i trzydziestodniowego terminu na spełnienie świadczenia) strona pozwana wydała decyzję uwzględniającą wypłatę kwoty 795,06 zł po przeszło trzech latach (w dniu 17 października 2023 roku). Tym samym stronie powodowej co do zasady należały się odsetki ustawowe za opóźnienie od dnia 18 października 2023 roku (od tej daty strona powodowa domagała się odsetek).

Ponadto zgodnie z art. 482 §1 k.c. od zaległych odsetek można żądać odsetek za opóźnienie dopiero od chwili wytoczenia o nie powództwa, chyba że po powstaniu zaległości strony zgodziły się na doliczenie zaległych odsetek do dłużnej sumy.

Strona powodowa w pozwie domagała się skapitalizowanych odsetek ustawowych za opóźnienie w wysokości 27,32 zł (od żądanej kwoty 1230,92 zł od dnia 18 października 2023 roku do dnia 28 grudnia 2023 roku). Skoro w tym zakresie roszczenie strony powodowej było uzasadnione, to od tej właśnie kwoty należały jej się skapitalizowane odsetki ustawowe za opóźnienie.

Dalsze odsetki ustawowe za opóźnienie należały się stronie powodowej od dnia wytoczenia powództwa, to jest od dnia 29 grudnia 2023 roku do dnia zapłaty.

Za nieuzasadnione należało natomiast uznać żądanie w zakresie zwrotu kosztów opinii niezależnego rzeczoznawcy. Wprawdzie w ocenie Sądu dokonana przed wszczęciem postępowania sądowego ekspertyza może być istotną przesłanką zasądzenia odszkodowania i w takim przypadku koszt ekspertyzy może stanowić szkodę podlegającą naprawieniu (tak również Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 18 maja 2004 roku, III CZP 24/04, OSNC 2005, nr 7-8, poz. 117 czy w wyroku z dnia 2 września 1975 roku, I CR 505/75, LEX nr 7747), jednak w niniejszej sprawie koszty te nie pozostawały w związku przyczynowym pomiędzy szkodą a zdarzeniem tę szkodę wywołującym.

Nie ulega bowiem wątpliwości, że opinia powyższa została sporządzona już po wystawieniu faktury za naprawę uszkodzonego pojazdu, a tym samym jej sporządzenie nie było celowe. Niezależnie od powyższego łącząca strony umowa ubezpieczenia autocasco (AC) nie przewidywała zwrotu takiego kosztu.

Ustalając stan faktyczny i wydając rozstrzygnięcie w niniejszej sprawie Sąd oparł się na przedstawionych przez strony dokumentach prywatnych, których treść co do zasady nie była kwestionowana. Sąd na podstawie art. 235 2 §1 pkt 1, 2 i 5 k.p.c. oddalił jedynie wniosek strony powodowej o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego sądowego jako nieistotny dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy. Niezależnie od powyższej okoliczności wniosek ten zasługiwał na oddalenie także z uwagi na treść art. 505 7 §2 k.p.c.

Mając zatem wszystkie powyższe okoliczności na względzie w ocenie Sądu stronie powodowej przysługiwało roszczenie o zapłatę odszkodowania z tytułu przywrócenia pojazdu do stanu sprzed kolizji w nieuregulowanej dotychczas przez stronę pozwaną wysokości 1230,92 zł, powiększonej o skapitalizowane odsetki ustawowe w kwocie 27,32 zł (wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 29 grudnia 2023 roku do dnia zapłaty). Dlatego też na podstawie art. 361 k.c., art. 805 k.c., art. 817 k.c., art. 6 k.c. oraz art. 481 k.c. i art. 482 k.c., a także łączącej strony umowy ubezpieczenia orzeczono, jak w punkcie I wyroku.

Roszczenie strony powodowej nie było natomiast uzasadnione w zakresie kwoty 246 zł (kosztów ekspertyzy niezależnego rzeczoznawcy). Dlatego też na podstawie tych samych przepisów dalej idące powództwo, jako nieuzasadnione, podlegało oddaleniu, jak w punkcie II wyroku.

O kosztach procesu orzeczono na podstawie art. 100 k.p.c., zgodnie z którym w razie częściowego tylko uwzględnienia żądań koszty będą stosunkowo rozdzielone. Strona powodowa wygrała w 83% w stosunku do pierwotnego żądania i poniosła koszty opłaty sądowej od pozwu w kwocie 200 zł oraz koszty zastępstwa procesowego w wysokości 900 zł, ustalone zgodnie z §2 pkt 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz.U. 2015, poz. 1804 ze zm.) w brzmieniu obowiązującym w niniejszej sprawie. Należał się jej zatem zwrot kosztów w kwocie 913 zł. Strona pozwana wygrała natomiast w 17%, ponosząc koszty zastępstwa procesowego w wysokości 900 zł, a zatem należał jej się zwrot kosztów w wysokości 153 zł. Zważywszy więc na wynik sprawy i poniesione przez strony koszty należało zasądzić od strony pozwanej na rzecz strony powodowej kwotę 760 zł.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Małgorzata Muratow-Wasilewska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy dla Wrocławia-Fabrycznej
Osoba, która wytworzyła informację:  Filip Wesołowski
Data wytworzenia informacji: