Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

XII C 312/18 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy we Wrocławiu z 2018-11-13

Sygn. akt XII C 312 / 18 (poprzednio I C 1058 / 16)

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 13 listopada 2018 r.

Sąd Okręgowy we Wrocławiu XII Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący: SSO Krzysztof Rudnicki

Protokolant: Piotr Józwik

po rozpoznaniu w dniu 30.10.2018 r.

we Wrocławiu

na rozprawie

sprawy z powództwa M. N. (1)

przeciwko A. Ś. i P. S.

o zachowek

I. umarza postępowanie w sprawie w zakresie żądania zapłaty 66 288 zł;

II. oddala powództwo w pozostałym zakresie;

III. nie obciąża powódki obowiązkiem zwrotu kosztów procesu na rzecz pozwanych;

IV. obciąża Skarb Państwa niepokrytymi kosztami sądowymi.

XII C 312 / 18 (poprzednio I C 1058 / 16)

UZASADNIENIE

W dniu 17.06.2016 r. powódka M. N. (1) wystąpiła przeciwko pozwanym A. Ś. i P. S. z pozwem, w którym wniosła o:

1. zasądzenie od pozwanej A. Ś. 33 000 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty z tytułu prawa do zachowku w związku ze spadkiem po ojcu powódki, a dziadku pozwanych – A. T. (1);

2. zasądzenie od pozwanej P. S. 33 000 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty z tytułu prawa do zachowku w związku ze spadkiem po ojcu powódki, a dziadku pozwanych – A. T. (1);

3. zasądzenie od pozwanej A. Ś. 56 000 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty z tytułu prawa do zachowku w związku ze spadkiem po matce powódki, a babci pozwanych – H. T.;

4. zasądzenie od pozwanej P. S. 56 000 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty z tytułu prawa do zachowku w związku ze spadkiem po matce powódki, a babci pozwanych – H. T.;

5. zasądzenie od pozwanych kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm prawem przepisanych.

W uzasadnieniu pozwu powódka wskazała, że spadkodawcy: A. i H. T., rodzice powódki praz jej rodzeństwa: R. T. i J. K., a dziadkowie pozwanych, byli właścicielami nieruchomości rolnych oraz nieruchomości zabudowanej budynkiem mieszkalnym, położonych w K.. W 1991 r. darowali oni nieruchomości rolne niezabudowane swoim wnukom – W. N., P. T. i L. K. (1), o czym powódka była poinformowana, ponieważ jej córka W. brała udział w czynnościach związanych z darowizną i zniesieniem współwłasności darowanych nieruchomości. Następnie w 2003 r. spadkodawcy darowali dwóm pozostałym wnuczkom – pozwanym – A. T. (2) (obecnie Ś.), i P. K. (obecnie S.) nieruchomość zabudowaną budynkiem mieszkalnym w K., przy ul. (...), zapewniając sobie jednocześnie bezpłatną i dożywotnią służebność mieszkania, polegającą na prawie korzystania z dwóch pokoi z używalnością kuchni i łazienki. Powódka wskazała, że ani ona ani jej rodzina – mąż S. i córka W. nie mieli żadnej wiedzy o umowie darowizny i nie byli świadomi przekazania własności na rzecz pozwanych, szczególnie, że rodzice powódki nadal zamieszkiwali w tej nieruchomości. Powódka podkreśliła, że była nawet przekonywana, że do żadnego „przepisu” nie doszło. Wskazała, że jej relacje z rodzeństwem oraz rodzicami były napięte – jej brat R. T. – ojciec pozwanej A. T. (2) nie pozwalał powódce wchodzić na teren nieruchomości pod jego nieobecność. Dlatego kontakty zmarłych rodziców powódki z powódką były ograniczone i w zasadzie odbywały się wyłącznie w tajemnicy przed synem R. T. oraz zięciem spadkodawców, a mężem J. K.. Dalej powódka wskazała, że w 2008 r. zmarł ojciec powódki A. T. (1), zaś w 2012 r. jej matka H. T., nie pozostawiwszy testamentu. Postępowanie spadkowe miało miejsce dopiero w 2015 r. i zakończyło się postanowieniem o stwierdzeniu nabycia spadku z dnia 08.05.2016 r. wydanym przez Sąd Rejonowy w Ś.. Powódka wskazała, że w trakcie postępowania spadkowego dowiedziała się, że nieruchomość przy ul. (...) w K. została darowana pozwanym.

Wskazała, że podstawę jej żądania stanowią przepisy art. 993 i 994 § 1 kc. Wskazała, że stosownie do art. 1007 § 2 kc roszczenie z tytułu zachowku przedawnia się z upływem 5 lat od ogłoszenia testamentu lub od otwarcia spadku – w tym terminie mieści się roszczenie o zachowek w związku ze spadkiem po matce powódki H. T. zmarłej w 2012 r., natomiast już nie związany ze spadkiem po ojcu powódki A. T. (1). Powódka podkreśliła jednak, że biorąc pod uwagę zasady współżycia społecznego przejawem niesprawiedliwości byłoby niewzięcie pod uwagę także roszczenia o zachowek po ojcu, przez wzgląd na postawę rodziny powódki, która traktowała ją zawsze w sposób krzywdzący, nie poinformowała jej o darowiźnie. Wartość nieruchomości według stanu z chwili jej dokonania a cen z chwili ustalania zachowku powódka szacuje na kwotę 800 000 zł. Wskazała, że ustawowo powołanymi do dziedziczenia po śmierci ojca powódki A. T. (1) byli: jego żona H. T. oraz dzieci M. N. (1), R. T. i J. K. – każde z nich po 1/4 wprost. Z racji tego, że w chwili śmierci spadkodawców powódka była już na emeryturze i stale niezdolna do pracy, przysługuje jej prawo do zachowku w wysokości 2/3 wartości udziału spadkowego, tj. ok. 66 666, 67 zł. Natomiast do spadku po matce powódki H. T. zostali powołani powódka oraz jej rodzeństwo – każde po 1/3 wprost. W tym wypadku powódce również przysługuje prawo do zachowku w wysokości 2/3 udziału spadkowego, tj. 111 111, 12 zł. Razem wysokość zachowku kształtuje się na poziomie 177 777, 79 zł. Powódka wskazała, że precyzując żądanie zaokrągliła ww. kwoty do pełnych tysięcy. Każdej z pozwanych darowano po 50 % udziałów w nieruchomości przy ul. (...) w K., zatem od każdej z nich powódka wnosi o zasądzenie połowy ww. kwot, rozdzielając je tytułem zachowku po A. T. (1) oraz H. T..

W odpowiedzi na pozew pozwane A. Ś. i P. S. wniosły o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie od powódki na ich rzecz kosztów postępowania procesowego, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm prawem przepisanych.

W odniesieniu do żądania zachowku po A. T. (1) pozwane podniosły, że jest ono przedawnione. Wskazały, że podniesienie zarzutu przedawnienia w stosunku do roszczenia powódki nie stanowi nadużycia prawa, ze względu na brak jakichkolwiek szczególnych okoliczności po stronie powódki, które mogłyby usprawiedliwiać przekroczenie terminu dochodzenia roszczeń z zachowku. Ich zdaniem, wskazana okoliczność, jakoby rodzina miała utrzymywać powódkę w nieprawdziwym przekonaniu, że nie doszło do darowizny, nie może stanowić okoliczności uzasadniającej żądanie powódki, chociażby ze względu na to, że umowa darowizny, na podstawie której przeniesiona została własność nieruchomości na pozwane, była ujawniona w księdze wieczystej nieruchomości od dnia 21.02.2003 r. Pozwane podkreśliły również, że członkowie rodziny powódki nie ukrywali przed nikim faktu przeniesienia na pozwane własności nieruchomości przy ul. (...), a wiedzę tę posiadała również powódka. W ocenie pozwanych powódka nie wykazała również zaistnienia żadnych szczególnych okoliczności osobistych, które mogłyby uzasadniać jej żądanie dotyczące przedawnionego roszczenia. Pozwane zwróciły uwagę, że powódka i jej zstępni wcale nie zostali „pominięci” przez spadkodawców przy rozdysponowaniu ich majątku. Dnia 21.05.1991 r. powódka, działając w imieniu swej małoletniej wówczas córki W. D. (1), zawarła ze spadkodawcami umowę darowizny w formie aktu notarialnego, w której A. i H. T. złożyli oświadczenie o darowaniu jej udziału w nieruchomości gruntowej. Decyzją spadkodawców było obdarowanie wszystkich najstarszych wnuków, pochodzących od wszystkich ich dzieci, nie pomijając przy tym córki powódki. Pozwane wskazały, że grunt, którym dysponowała na skutek darowizny córka powódki, przedstawiał najwyższą wartość – był to pas ziemi przy autostradzie (...), który zbyła. Pozwane podniosły, ze roszczenie o zachowek po obojgu spadkodawcach kierowane do pozwanych stoi w sprzeczności z zasadami współżycia społecznego, o których mowa w art. 5 kc, poprzez naruszenie zasady słuszności. Wskazały, że wolą spadkodawców było takie rozrządzenie majątkiem, by jego dysponentami stały się wnuki pochodzące od wszystkich dzieci spadkodawców. Nie zachodzi zatem moralna i etyczna potrzeba zmiany woli spadkodawców, bowiem majątek ich nie przeszedł na osoby obce, z pominięciem osób najbliższych wymienionych w art. 991 § 1 kc, lecz został podzielony pomiędzy wnuki, co nie pozwala kwestionować relacji bliskości rodzinnej między obdarowanymi a darczyńcami. Zdaniem pozwanych naruszenie zasad współżycia społecznego konkretyzuje się w niewywiązywaniu się przez powódkę z obowiązków opieki i pomocy względem najbliższych, zarówno w odniesieniu do pozwanych jak i samych spadkodawców. Od 2006 r. H. T. zaczęła chorować i pojawiły się u niej pierwsze symptomy choroby Alzheimera w postaci zaników pamięci. Stany chorobowe znacząco pogłębiły się od 2008 r. po śmierci A. T. (1). Od tego czasu spadkodawczyni wymagała już stałej całodobowej opieki. Rodzeństwo powódki i jego zstępni sprawowali osobiście opiekę nad spadkodawcami w czasie choroby aż do chwili śmierci. Powódka nigdy nie wykazała się inicjatywą chęci pomocy rodzeństwu i jego dzieciom w opiece nad spadkodawcami. Nie odwiedzała rodziców ani nie interesowała się ich sytuacją zdrowotną ani materialną. Po śmierci A. T. (1), a następnie H. T., powódka nie wspomogła pozwanych ani ich rodziców w przygotowaniach i załatwieniu spraw związanych z pochówkiem. Nie ponosiła również żadnych kosztów z tym związanych. Szczególnie istotny jest fakt, że matka powódki H. T. przed śmiercią przez 4 lata przebywała w specjalistycznym domu opieki dla osób nieuleczalnie chorych. Wynikało to z faktu, iż choroba Alzheimera, na którą cierpiała była w tak zaawansowanym stadium, że wykonywanie prawidłowej osobistej opieki nad chorą przez najbliższych stało się niemożliwe. Pozwane wraz z rodzicami utrzymywały stały kontakt ze spadkodawczynią, odwiedzały ją systematycznie, organizowały rodzinne spotkania z okazji imienin oraz urodzin H. T.. Powódka nigdy nie wyraziła chęci udziału w nich, nigdy też osobiście nie odwiedziła matki podczas pobytu w ośrodku. To pozwane i ich rodzice ponosili wyłącznie koszty pobytu, opieki i lekarstw spadkodawczyni, a powódka nigdy nie wyraziła chęci partycypowania w nich. W czasie pobytu spadkodawczyni w domu opieki powódka nie interesowała się jej stanem ani jej nie odwiedzała. Pozwane podniosły, że powódka nie wywiązywała się we właściwy sposób ze swoich obowiązków wynikających z więzi rodzinnych, co przejawiało się nie tylko w biernej postawie powódki wobec choroby rodziców w podeszłym wieku, ale również wcześniej powódka nie dbała o relacje z rodzicami i nie wywiązywała się należycie z obowiązku wsparcia wynikającego z więzi łączących dzieci i rodziców. Przez około 8 lat (1982-1990) powódka jej małżonek zamieszkiwali wspólnie z rodzicami powódki, nie ponosząc żadnych kosztów opłat za mieszkanie, gaz, wodę czy prąd. W tym czasie budowali swój dom w K., gdzie obecnie zamieszkują. Spadkodawcy nie tylko udzielali córce i jej rodzinie mieszkania, lecz także wspomagali ją finansowo w przedsięwzięciu budowy domu oraz użyczali sprzętu do przewozu materiałów budowlanych. W tym czasie, tj. w latach 1982-1990, było nierealne wybudowanie domu jednorodzinnego z jednej pensji, którą otrzymywał mąż powódki S. N. na stanowisku traktorzysty w Spółdzielni (...)w K., oraz utrzymywanie z tej pensji trzyosobowej rodziny bez pomocy z zewnątrz. Powódka jednakże nie zachowała się w stosunku do spadkodawców z jednakową troskliwością w okresie, gdy oni byli w potrzebie. Powódka również po śmierci ojca nie dbała o kontakt z matką, nie odwiedzała jej ani nie interesowała się jej stanem zdrowia. Gdy spadkodawczyni, będąc osobą w podeszłym wieku, spadła ze schodów, powódka nie udzieliła jej żadnej pomocy w czynnościach dnia codziennego. Sytuacja ta nie zmieniła się aż do śmierci spadkodawczyni. W obliczu całkowitego braku zainteresowania i zaangażowania powódki w opiekę nad spadkodawcami i pomoc pozwanym i ich rodzicom w podejmowaniu osobistych starań i ponoszeniu obciążeń finansowych z tym związanych wysuwane przez powódkę żądania zapłaty należności z tytułu zachowku jawią się jako oczywiście sprzeczne z art. 5 kc.

Z ostrożności procesowej pozwane wskazały, że roszczenie powódki o zachowek zasługuje na oddalenie jako przedwczesne, gdyż zgodnie z normą art. 1000 kc winna ona w pierwszej kolejności dochodzić swych roszczeń od spadkobierców.

W piśmie procesowym z dnia 08.11.2016 r. powódka zaprzeczyła, aby kiedykolwiek jej zmarli rodzice A. i H. T. wspomagali ją w utrzymaniu rodziny czy darowali środki pieniężne lub materiały na potrzeby budowy domu jednorodzinnego przy ul. (...) w K.. Wskazała, że wartość darowizny uzyskanej od zmarłych dziadków przez W. D. (1) – córkę powódki była niewspółmiernie niska w porównaniu z darowizną uzyskaną przez pozostałe wnuki, w tym pozwane. Wskazała, że gdy A. i H. T. darowali wnukom w 1991 r. udziały w nieruchomościach rolnych, powódka nie zdawała sobie sprawy z rozbieżności w wartościach tych nieruchomości, ze względu na ich przeznaczenie. Powódka uważa, że jej rodzeństwo J. K. oraz R. T. świadomie doprowadzili do sytuacji, w której jej córce przypadła na własność nieruchomość pozostająca działką rolną, gdy ich dzieci otrzymały własność nieruchomości o znacznej wartości, w związku z przeznaczeniem ich pod zabudowę mieszkaniową. Podkreśliła, że w związku z nieprawidłowymi relacjami z rodzeństwem nie była w stanie wypełniać swoich obowiązków rodzinnych względem rodziców, dodatkowo nie była dopuszczana do żadnych informacji związanych z dyspozycją majątkiem rodzinnym. Powódka wskazała, że jest osobą prostą, niewykształconą, nie posiadającą dostatecznej wiedzy do oceny swojej sytuacji jako spadkobierczyni zmarłych rodziców, dlatego uwzględnienie zarzutu przedawnienia co do zachowku po zmarłym A. T. (1) byłoby niezgodne z zasadami współżycia społecznego. Podniosła, że powoływanie się przez pozwane na zarzut nadużycia prawa i niezgodność żądania pozwu z zasadami współżycia społecznego jest nieuzasadnione. Ponieważ w momencie śmierci rodzice powódki nie posiadali żadnego majątku, darując go wcześniej wnukom, roszczenie o zachowek wobec obdarowanych jest w pełni zasadne i nie musi być uprzedzone żądaniem kierowanym wobec spadkobierców ustawowych, skoro okoliczność braku majątku po stronie spadkodawców w chwili śmierci jest bezsporna. Powódka wskazała, że powoływanie się przez pozwane na art. 1008 kc jest pobawione podstaw, ponieważ powódka nie została wydziedziczona przez swoich rodziców.

Sąd ustalił w sprawie następujący stan faktyczny.

A. T. (1) i H. K. zawarli związek małżeński dnia 24.06.1947 r. w K.. Małżonkowie T. mieli troje dzieci:

- córkę M. N. (1), urodz. dnia (...),

- syna R. T., urodz. dnia (...),

- córkę J. K., urodz. dnia (...)

Spadkodawcy mieli pięcioro wnucząt:

- W. D. (1) (obecnie M.) – córkę M. N. (1), urodz. dnia (...),

- P. T. – syna R. i W. T., urodz. dnia (...),

- A. T. (2) (obecnie Ś.) – córkę R. i W. T., urodz. dnia (...),

- L. K. (2) (obecnie G.) – córkę S. i J. K., urodz. dnia (...),

- P. K. (obecnie S.) – córkę S. i J. K., urodz. dnia (...) we W..

/ dowód: odpisy aktów stanu cywilnego – k. 71-72, k. 3-6 akt sprawy I Ns 236/15; umowa

darowizny z dnia 20.05.1991 r., rep. A nr 4263/1991 – k. 54-57; umowa darowizny z dnia

10.01.2003 r., rep. A nr (...) – k. 96-99 /

A. T. (1) i H. T. byli właścicielami na prawach wspólności ustawowej gospodarstwa rolnego położonego w K. obejmującego nieruchomość zabudowaną budynkiem mieszkalnym oraz budynkami gospodarczymi przy ul. (...), stanowiącą działki nr (...), oraz nieruchomości niezabudowane stanowiące działki nr (...), o łącznej pow. 7,64 ha.

Grunty te pozostawały w użytkowaniu rodziny od 1946 r., a poprzednim właścicielem ww. gruntów był ojciec A. K. T., zmarły dnia (...).

A. T. (1) i H. T. prowadzili gospodarstwo rolne, w którym hodowali zwierzęta (krowy, świnie, kury, kaczki, króliki), a także uprawiali zboże, ziemniaki, rośliny pastewne.

Od 1964 r. do 2006 r. zamieszkiwała z nimi J. R., która w zamian za utrzymanie sprzątała, gotowała, pracowała w ogrodzie.

/ dowód: wniosek o założenie księgi wieczystej z dnia 28.07.1967 r. – k. 82-83; decyzja z dnia

14.07.1967 r. o wykonaniu aktu nadania – k. 84-85; akt własności ziemi z dnia

27.06.1973 r. – k. 86-87; odpis aktu zgonu K. T. – k. 88; wypis z rejestru

gruntów – k. 89-90; opis i mapa – k. 91; zeznania świadków: S. N. – e-

protokół z dnia 03.02.2017 r. 00:02:17-00:49:53, R. T. – e-protokół z dnia

03.02.2017 r., 00:49:53-01:40:36, J. K. – e-protokół z dnia 07.04.2017 r.

00:31:33-01:15:22, L. G. (1) – e-protokół z dnia 20.06.2017 r. 00:01:21-00:46:08

J. M. – e-protokół z dnia 20.06.2017 r. 00:57:24-01:10:02, /

Powódka M. N. (1) wyjechała z K. wraz z pierwszym mężem. Po rozstaniu z mężem zamieszkiwała wraz z córką W. D. (1) w złych warunkach w Z. - M.. Poznała wówczas drugiego męża S. N..

W 1982 r. A. T. (1) i H. T. zaproponowali, aby S. i M. N. (2) zamieszkali wspólnie z nimi i pomogli im w prowadzeniu gospodarstwa rolnego.

Przez pierwsze lata wspólnego zamieszkiwania rodzina powódki żyła w zgodzie. Powódka z mężem zajmowali pokój i kuchnię, rodzice powódki pozostałe trzy pokoje.

S. N. był zatrudniony w Spółdzielni (...) w K..

S. i M. N. (2) pracowali w gospodarstwie rolnym spadkodawców, m.in. pracowali przy zwierzętach (utrzymywanie czystości i porządku przy zabudowaniach, karmienie i doglądanie zwierząt) oraz na roli przy wykopkach, żniwach, sianokosach, sadzeniu i zbieraniu płodów rolnych. Powódka mogła pracować do 1985 r., kiedy to doznała wylewu.

R. T. oraz J. K. wraz z rodzinami pomagali doraźnie w gospodarstwie rolnym rodziców, głównie w okresie wzmożonych prac rolniczych (jak żniwa, wykopki).

Ok. 1987 r. S. i M. N. (2) rozpoczęli budowę własnego domu. S. N. zaprzestał pomocy w gospodarstwie teściów, całe swoje zaangażowanie kierując w pracę na budowie.

Pomiędzy A. i H. T. a S. i M. N. (1) coraz częściej pojawiały się sytuacje konfliktowe, wynikające z rozbieżnych oczekiwań stron co do wzajemnej pomocy, podziału obowiązków w prowadzonym gospodarstwie, spraw finansowych. Rodzice powódki domagali się od niej udziału w ponoszeniu kosztów utrzymania domu.

Również relacje pomiędzy rodzeństwem M. N. (1) oraz R. T. i J. K. uległy ochłodzeniu.

/ dowód: zeznania świadków: S. N. (częśc.) – e-protokół z dnia 03.02.2017 r.

00:02:17-00:49:53, R. T. (częśc.) – e-protokół z dnia 03.02.2017 r.,

00:49:53-01:40:36, W. M. – e-protokół z dnia 07.04.2017 r. 00:02:12-

00:31:33, J. K. – e-protokół z dnia 07.04.2017 r. 00:31:33-01:15:22, L.

G. – e-protokół z dnia 20.06.2017 r. 00:01:21-00:46:08, A. M. – e-protokół z

dnia 20.06.2017 r. 00:46:08-00:57:24, J. M. – e-protokół z dnia

20.06.2017 r. 00:57:24-01:10:02, P. T. – e-protokół z dnia 20.06.2017 r.

01:10:02-01:26:48, W. T. – e-protokół z dnia 04.07.2017 r. 00:01:11-01:42:21,

S. K. – e-protokół z dnia 04.07.2017 r.; zeznania powódki M. N. (1)

(częśc.) – e-protokół z dnia 04.07.2017 r. 01:42:36-02:44:54; zeznania pozwanej A.

Ś. – e-protokół z dnia 04.07.2017 r. 02:44:54-02:59:39; zeznania pozwanej P.

S. – e-protokół z dnia 04.07.2017 r. 02:59:39-03:24:47 /

W 1991 r. A. T. (1) i H. T. uzyskali prawo do emerytury rolniczej. Rozważali wówczas przepisanie gospodarstwa rolnego na dzieci, radzili się notariusza. Po konsultacjach z trojgiem dzieci postanowili przekazać działki najstarszym wnukom: W. D. (2) – córce M. N. (1), L. K. (2) – córce J. i P. T. – synowi R..

/ dowód: zeznania świadków: R. T. – e-protokół z dnia 03.02.2017 r. 00:49:53-

01:40:36, J. K. – e-protokół z dnia 07.04.2017 r. 00:31:33-01:15:22 /

Dnia 20.05.1991 r. w Państwowym Biurze Notarialnym we W. przed notariuszem L. O. A. T. (1) i H. T. oraz M. N. (1), S. K., J. K., R. T. i W. T. zawarli w formie aktu notarialnego rep. A nr (...), umowę darowizny, na mocy której A. T. (1) i H. T. darowali swoim małoletnim wnukom:

- P. T. – udział w wysokości 1/2 części w działce nr (...) o pow. 3,0259 ha i udział w wysokości 1/5 części w działce nr (...) o pow. 3,7076 ha,

- L. K. (2) – udział w wysokości 1/2 części w działce nr (...) o pow. 3,0259 ha i udział w wysokości 1/5 części w działce nr (...) o pow. 3,7076 ha,

- W. D. (2) – udział w wysokości 3/5 części w działce nr (...) o pow. 3,7076 ha.

/ dowód: umowa darowizny z dnia 20.05.1991 r., rep. A nr (...)– k. 54-57, 92-95 /

We wrześniu 1991 r. M. N. (1), jej mąż S. N. oraz córka W. D. (1) wyprowadzili się z domu przy ul. (...) i zamieszkali w nowo wybudowanym domu przy ul. (...) w K..

Decyzją nr (...) z dnia 31.12.1992 r. Burmistrz K. orzekł o wymeldowaniu W. D. (1) z mieszkania przy ul. (...) w K..

Od tego momentu kontakty M. N. (1) z rodzicami były sporadyczne, ograniczały się do kilku spotkań w roku. Powódka przychodziła do rodziców z prośbą o pomoc finansową – na leki, dentystę, wyposażenie domu. Matka powódki H. T. odwiedziła córkę w domu 3-4 razy. Któregoś razu mąż powódki ją wyprosił i wróciła do domu. Ojciec powódki A. T. (1) przez pewien czas przyjeżdżał do córki w odwiedziny.

Kontakt powódki z obojgiem rodzeństwa został zerwany. Również córka powódki W. D. (1) nie utrzymywała kontaktu z dziadkami i rodzeństwem matki, mimo że mieszkała w tym samym budynku, co J. K..

/ dowód: decyzja z dnia 31.12.1992 r. – k. 119; zeznania świadków: S. N. (częśc.) –

e-protokół z dnia 03.02.2017 r. 00:02:17-00:49:53, R. T. (częśc.) – e-

protokół z dnia 03.02.2017 r., 00:49:53-01:40:36, W. M. (częśc). – e-

protokół z dnia 07.04.2017 r. 00:02:12-00:31:33, J. K. – e-protokół z dnia

07.04.2017 r. 00:31:33-01:15:22, L. G. (1) – e-protokół z dnia 20.06.2017 r. 00:01:21-

00:46:08, A. M. – e-protokół z dnia 20.06.2017 r. 00:46:08-00:57:24, P.

T. – e-protokół z dnia 20.06.2017 r. 01:10:02-01:26:48, W. T. – e-

protokół z dnia 04.07.2017 r. 00:01:11-01:42:21; zeznania powódki M. N. (1) (częśc.)

– e-protokół z dnia 04.07.2017 r. 01:42:36-02:44:54; zeznania pozwanej A. Ś.

e-protokół z dnia 04.07.2017 r. 02:44:54-02:59:39; zeznania pozwanej P. S.

e-protokół z dnia 04.07.2017 r. 02:59:39-03:24:47 /

Dnia 05.05.1993 r. W. D. (1) wystąpiła do Sądu Rejonowego w Ś. z wnioskiem o częściowe zniesienie współwłasności nieruchomości rolnej bez zabudowań położonej w K., objętej KW nr (...), o pow. 3,7076 ha, której współwłaścicielami byli W. D. (1) w 3/5 części oraz P. T. i L. K. (2) po 1/5 części, poprzez przyznanie udziału wnioskodawczyni we współwłasności na własność uczestników postępowania w równych częściach oraz zasądzenie od uczestników na rzecz wnioskodawczyni spłat pieniężnych stosownych do wielkości przyjętych udziałów.

W toku postępowania w sprawie I Ns 69/93 Sąd Rejonowy przeprowadził dowód z opinii biegłego geodety, który opracował projekt podziału działki nr (...) celem zniesienia współwłasności.

Postanowieniem z dnia 26.10.1993 r., I Ns 69/93, Sąd Rejonowy w Ś. zniósł współwłasność działki gruntu nr (...) o pow. 3,7076 ha, położonej w K. (KW nr (...)) w ten sposób, że przyznał na wyłączną własność W. D. (1) działkę nr (...) o pow. 2,1960 ha, P. T. działkę nr (...) o pow. 0,7558 ha i L. K. (2) działkę nr (...) o powierzchni 0,7558 ha, ustanowił służebność gruntową obciążającą działki nr (...) w ten sposób, że ustanowił drogę dojazdową o szerokości 5 m i powierzchni 120 m 2, jak na załączonym projekcie biegłego M. K..

/ dowód: wniosek o zniesienie współwłasności – k. 113-114; opinia – k. 115-117; postanowienie z

dnia 26.10.1993 r., I Ns 69/93 – k. 118; opis i mapa – k. 273; akta sprawy I Ns 69/93 /

W 1995 r. W. D. (1) sprzedała działkę nr (...) o powierzchni 2,1960 ha. Nie była zainteresowana utrzymaniem działki z uwagi na konieczność uiszczania podatków i składek KRUS. Nie miała dochodu z nieruchomości, która była uprawiana przez osobę trzecią.

Spadkodawcy byli niezadowoleni z decyzji wnuczki, byli rozżaleni na powódkę, uważali, że sprzedaż działki nastąpiła za „psie” pieniądze, że wzbogacił się ktoś obcy.

/ dowód: zeznania świadków: zeznania świadków: S. N. (częśc.) – e-protokół z dnia

03.02.2017 r. 00:02:17-00:49:53, R. T. –e-protokół z dnia 03.02.2017 r.

00:49:53-01:40:36, W. M. – e-protokół z dnia 07.04.2017 r. 00:02:12-

00:31:33, L. G. (1) – e-protokół z dnia 20.06.2017 r. 00:01:21-00:46:08, A.

M. – e-protokół z dnia 20.06.2017 r. 00:46:08-00:57:24, W. T. – e-protokół

z dnia 04.07.2017 r. 00:01:11-01:42:21 /

Decyzją z dnia 29.09.1999 r. nr (...), Burmistrz Miasta i Gminy K. – po rozpatrzeniu wniosku Prezesa (...) z dnia 27.07.1999 r. zatwierdził projekt podziału nieruchomości położonych w obrębie K. w ten sposób, że działka nr (...), o pow. 0,7558 ha, KW nr (...), stanowiąca własność L. K. (2) została podzielona na działki nr (...), o pow. 0,1496 ha, oraz nr (...), (...), o pow. 0,6062 ha.

Decyzją z dnia 29.09.1999 r. nr (...), Burmistrz Miasta i Gminy K. – po rozpatrzeniu wniosku Prezesa (...) z dnia 27.07.1999 r. zatwierdził projekt podziału nieruchomości położonych w obrębie K. w ten sposób, że działka nr (...), o pow. 0,7558 ha, KW nr (...), stanowiąca własność P. T. została podzielona na działki nr (...), o pow. 0,0624 ha, oraz nr (...), (...), o pow. 0,6934 ha.

Dnia 23.03.2000 r. P. T. oraz (...) w W. zawarli przed notariuszem I. K. we W. w formie aktu notarialnego rep. A nr (...)umowę sprzedaży, na mocy której P. T. sprzedał (...) wydzieloną działkę niezabudowaną nr (...), obręb K., o pow. 0,0624 ha, objętą księgą wieczystą nr (...) prowadzoną przez Sąd Rejonowy w Ś. za cenę 15 980 zł.

Dnia 23.03.2000 r. L. K. (2) oraz (...) w W. zawarli przed notariuszem I. K. we W. w formie aktu notarialnego rep. A nr (...) umowę sprzedaży, na mocy której L. K. (2) sprzedała (...) wydzieloną działkę niezabudowaną nr (...), obręb K., o pow. 0,1496 ha, objętą księgą wieczystą nr (...) prowadzoną przez Sąd Rejonowy w Ś. za cenę 38 850 zł.

Nabycie nieruchomości nastąpiło na cele budowy autostrady A4.

/ dowód: umowa sprzedaży z dnia 23.03.2000 r., rep. A nr (...) – k. 267-269; decyzja z dnia

29.09.1999 r. – k. 270-271; zawiadomienie – k. 272; umowa sprzedaży z dnia

23.03.2000 r., rep. A nr (...) – k. 274-276; decyzja z dnia 29.09.1999 r. – k. 277-

278; opis i mapa – k. 279-280 /

Tego samego dnia – 23.03.2000 r. na mocy umowy zawartej w formie aktu notarialnego rep. A nr (...) (...) w W. nabyła na cele budowy autostrady działkę nr (...), obręb K. (część działki nr (...)) za cenę 206 490 zł.

/ dowód: pismo Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad z dnia 13.09.2018 r. – k. 404 /

Po dokonaniu przez spadkodawców darowizny w 1991 r. niezaopatrzone pozostały pozostałe wnuczki: A. T. (2) – córka R. i P. K. – córka J.. Spadkodawcy postanowili przekazać im pozostałą część posiadanych nieruchomości.

/ dowód: zeznania świadka J. K. – e-protokół z dnia 07.04.2017 r. 00:31:33-

01:15:22 /

Dnia 10.01.2003 r. A. i H. T. oraz P. K. i A. T. (2) zawarli przed notariuszem E. C. w Ś. w formie aktu notarialnego rep. A nr (...) umowę darowizny, na mocy której małżonkowie T. darowali swoim wnuczkom w udziałach po 1/2 nieruchomość rolną z zabudowaniami, stanowiącą działki gruntu nr (...), o łącznej pow. 0,9407 ha, położoną przy ul. (...) w K..

Strony określiły wartość przedmiotu darowizny na 60 000 zł, w tym wartość budynku mieszkalnego na 50 000 zł.

P. K. i A. T. (2), zgodnie z życzeniem A. i H. T., ustanowiły w nabytym budynku mieszkalnym na rzecz darczyńców bezpłatne i dożywotnie prawo korzystania z dwóch pokoi z używalnością kuchni i łazienki.

/ dowód: odpis KW nr (...) – k. 11-16; umowa darowizny z dnia 10.01.2003 r., rep.

A nr (...) – k. 96-99 /

Powódka nie była obecna przy rozmowach na temat darowizny. Została o niej poinformowana przez rodziców już po zawarciu umowy. Powódka miała pretensje do rodziców, uważała, że została pokrzywdzona.

/ dowód: zeznania świadka J. K. – e-protokół z dnia 07.04.2017 r. 00:31:33-

01:15:22 /

W 2006 r. u H. T. rozpoznano chorobę Alzheimera. Miała zaniki pamięci, wychodziła z domu i gubiła się, itp. Opiekę nad nią sprawował przede wszystkim mąż A. T. (1).

W dniu 04.10.2008 r. A. T. (1) doznał wylewu. Po trzech tygodniach pobytu w szpitalu (...) zmarł dnia (...)r. J. K. powiadomiła powódkę, że pogotowie zabrało ojca do szpitala. Powódka nie odwiedziła ojca w szpitalu.

Po śmierci A. T. (1) opiekę nad H. T. sprawowali syn R. T. i córka J. K. oraz członkowie ich rodzin. Stan zdrowia H. T. po śmierci męża pogarszał się.

Od dnia 27.10.2008 r. do dnia 01.12.2008 r. H. T. przebywała w (...) w M..

Od dnia 01.12.2008 r. H. T. przebywała w ośrodku opieki nad osobami starszymi Pensjonat (...) w Ł. prowadzonym przez I. Z., później w ośrodku przy ul. (...) we W. prowadzonym przez (...) sp. z o.o. w W. i (...) sp. z o.o. we W..

Należności za pobyt H. T. w ośrodku opłacał R. T..

R. T., J. K., ich małżonkowie i dzieci odwiedzali H. T. w domu opieki, organizowali tam spotkania okolicznościowe, np. urodziny i imieniny.

H. T. zmarła w dniu (...)r. we W..

Powódka była na pogrzebie matki, ale nie uczestniczyła w stypie.

/ dowód: zdjęcia – k. 159-170; umowa z dnia 01.12.2008 r. – k. 171-172; umowa z dnia

27.02.2010 r. wraz z aneksem – k. 173-175; karta informacyjna z dnia 01.12.2008 r. – k.

176; dowody wpłat – k. 180; rachunki – k. 181-224; odpis aktu zgonu A.

T. – k. 18 akt sprawy I Ns 236/15; odpis aktu zgonu H. T. – k. 19

akt sprawy I Ns 236/15; zeznania świadków: R. T. – e-protokół z dnia

03.02.2017 r. 00:49:53-01:40:36, J. K. – e-protokół z dnia 07.04.2017 r.

00:31:33-01:15:22, L. G. (1) – e-protokół z dnia 20.06.2017 r. 00:01:21-00:46:08,

W. T. – e-protokół z dnia 04.07.2017 r. 00:01:11-01:42:21, S.

K. – e-protokół z dnia 04.07.2017 r., A. Z. – e-protokół z dnia 30.10.2018

r. 00:23:36-00:35:14 S. K. – e-protokół z dnia 04.07.2017 r.; zeznania

pozwanej A. Ś. – e-protokół z dnia 04.07.2017 r. 02:44:54-02:59:39; zeznania

pozwanej P. S. – e-protokół z dnia 04.07.2017 r. 02:59:39-03:24:47 /

Postanowieniem z dnia 19.01.2010 r., I Ns 359/09, Sąd Rejonowy w Ś. w sprawie z wniosku P. T. i L. G. (1) (z domu K.) dokonał zniesienia współwłasności nieruchomości położonej w K., gmina K., składającej się z działek nr (...), o pow. 2,2283 ha, dla której Sąd Rejonowy w Ś. prowadził księgę wieczystą nr (...), o wartości łącznej 850 000 zł w następujący sposób:

1. część nieruchomości, tj. działki o numerach (...), o pow. łącznej 1,0862 ha, przyznał na wyłączną własność wnioskodawcy P. T.,

2. część nieruchomości, tj. działki o numerach (...), o pow. łącznej 1,1421 ha, przyznał na wyłączną własność wnioskodawczyni L. G. (1).

Umową zawartą dnia 06.09.2011 r., rep. A nr (...), P. T. sprzedał Z. A. (1) i Z. A. (2) niezabudowaną nr (...), obręb K., o pow. 0,0959 ha, objętą księgą wieczystą nr (...) prowadzoną przez Sąd Rejonowy w Ś. za cenę 190 000 zł.

Umową zawartą dnia 16.07.2013 r., rep. A nr (...), P. T. sprzedał K. N. i E. N. działkę niezabudowaną nr (...), obręb K., o pow. 0,0884 ha, objętą księgą wieczystą nr (...) prowadzoną przez Sąd Rejonowy w Ś. za cenę 160 000 zł.

Umową zawartą dnia 27.11.2013 r., rep. A nr (...), P. T. darował swoim rodzicom R. i W. T. – do ich majątku wspólnego – działkę niezabudowaną nr (...), obręb K., o pow. 0,0884 ha objętą księgą wieczystą nr (...) prowadzoną przez Sąd Rejonowy w Ś.; strony określiły wartość przedmiotu darowizny na 160 000 zł.

/ dowód: wypisy i wyrysy działek nr (...) – k. 247-249; umowa darowizny z dnia

27.11.2013 r., rep. A nr (...) – k. 250-253; wypis i wyrys działki nr (...) – k. 254;

umowa sprzedaży z dnia 16.07.2013 r., rep. A nr (...) – k. 255-258; umowa

sprzedaży z dnia 06.09.2011 r., rep. A nr (...) – k. 259-262; wypis i wyrys

działki nr (...) – k. 263; wniosek o założenie księgi wieczystej z dnia 01.03.2010 r. – k.

264; postanowienie z dnia 19.01.2010 r., I Ns 359/09 – k. 265; wypis i wyrys – k. 266 /

Dnia 07.04.2015 r. M. N. (1) wystąpiła do Sądu Rejonowego w Ś. z wnioskiem o stwierdzenie nabycia spadku po zmarłych rodzicach A. T. (1) i H. T..

Postanowieniem z dnia 08.05.2015 r., I Ns 236/15, Sąd Rejonowy w Ś. stwierdził, że spadek po zmarłym A. T. (1) na podstawie ustawy nabyli: żona H. T. oraz dzieci M. N. (1), R. T. i J. K. po ¼ wprost, natomiast spadek po zmarłej H. T. na podstawie ustawy nabyły dzieci M. N. (1), R. T. i J. K. po 1/3 wprost.

/ dowód: postanowienie z dnia 08.05.2015 r., I Ns 236/15 – k. 10; akta sprawy I Ns 236/15 /

Wartość rynkowa nieruchomości zabudowanej budynkiem mieszkalnym wraz z zabudowaniami gospodarczymi, położonej w K. przy ul. (...), oznaczonej geodezyjnie jako działka nr (...), według stanu z dnia 10.01.2003 r. i cen z dnia 23.11.2017 r. wynosi 502 700 zł.

Wartość rynkowa niezabudowanej działki nr (...) o pow. 0,5023 ha według stanu z dnia 10.01.2003 r. i cen z dnia 23.11.2017 r. wynosi 23 150 zł.

Wartość rynkowa niezabudowanej działki nr (...) o pow. 3,0259 ha według stanu z dnia 20.05.1991 r. i cen z dnia 23.11.2017 r. wynosi 158 660 zł.

Wartość rynkowa niezabudowanej działki nr (...) o pow. 3,7076 ha według stanu z dnia 20.05.1991 r. i cen z dnia 23.11.2017 r. wynosi 198 120 zł.

/ dowód: opinia biegłego z zakresu szacowania nieruchomości W. W. z dnia

24.11.2017 r. wraz z opinią uzupełniającą z dnia 25.04.2018 r. – k. 306-341 i 364-366 /

Sąd zważył, co następuje.

Postępowanie w sprawie podlega umorzeniu co do kwoty 66 288 zł, o jaką powódka ograniczyła (cofnęła) żądanie pozwu na rozprawie w dniu 30.10.2018 r. Zgodnie z art. 355 § 1 kpc sąd umorzy postępowanie w sprawie, jeżeli powód cofnął ze skutkiem prawnym pozew. Zgodnie zaś z art. 203 § 1 kpc pozew może być cofnięty bez zezwolenia pozwanego do rozpoczęcia rozprawy, a jeżeli z cofnięciem połączone jest zrzeczenie się roszczenia – aż do wydania wyroku. Ponieważ cofnięcie pozwu nastąpiło ze zrzeczeniem się roszczenia, nie wymagało zgody pozwanych. Cofnięcie pozwu nie stanowi zmiany żądania w rozumieniu art. 193 kpc i wobec tego do dokonania takiej czynności procesowej nie jest konieczne zachowanie formy pisma procesowego.

W pozostałym zakresie powództwo nie zasługuje na uwzględnienie.

Powódka dochodzi od pozwanych zachowku po rodzicach powódki, a dziadkach pozwanych – A. i H. T., zmarłych w latach (...).

Zgodnie z art. 991 § 1 kc zstępnym, małżonkowi oraz rodzicom spadkodawcy, którzy byliby powołani do spadku z ustawy, należą się – jeżeli uprawniony jest trwale niezdolny do pracy – dwie trzecie wartości udziału spadkowego, który by mu przypadał przy dziedziczeniu ustawowym, w innych zaś wypadkach połowa wartości tego udziału (zachowek). Zgodnie zaś z art. 991 § 2 kc, jeżeli uprawniony nie otrzymał należnego mu zachowku bądź w postaci uczynionej przez spadkodawcę darowizny, bądź w postaci powołania do spadku, bądź w postaci zapisu, przysługuje mu przeciwko spadkobiercy roszczenie o zapłatę sumy pieniężnej potrzebnej do pokrycia zachowku. Z kolei zgodnie z art. 1000 § 1 kc, jeżeli uprawniony nie może otrzymać należnego mu zachowku od spadkobiercy, może żądać od osoby, która otrzymała od spadkodawcy darowiznę doliczoną do spadku, sumy pieniężnej potrzebnej do uzupełnienia zachowku.

Spadkodawcy A. i H. T. rozporządzili swoim majątkiem za życia, dokonując dwóch darowizn – w 1991 r. na rzecz trojga najstarszych wnuków: W. D. (1) (córki powódki), L. G. (2) (K.) i P. T. oraz w 2003 r. na rzecz dwóch młodszych wnuczek A. Ś. (T.) i P. S. (K.). Jak wynika z dokumentów oraz zeznań świadków i stron, spadkodawcy nie dysponowali żadnymi innymi istotnymi składnikami majątku, które mogłyby stanowić spadek realnie odziedziczony przez powódkę i jej rodzeństwo. Zupełnie nietrafnie pozwane zarzuciły przedwczesność powództwa. Powódka nie była obowiązana występować uprzednio z roszczeniem przeciwko spadkobiercom, albowiem przede wszystkim sama należy do kręgu spadkobierców po obojgu rodzicach, co zostało ustalone przez Sąd Rejonowy w Ś. i oznacza, że ewentualne rozliczenia z pozostałymi spadkobiercami mogłyby nastąpić w ramach sprawy nieprocesowej o dział spadku, nie zaś procesu o zachowek. Poza tym pozostali spadkobiercy również nie zostali przez spadkodawców zaopatrzeni w sposób pozbawiający powódkę realnego udziału w masie spadkowej.

Stosownie do przepisów art. 993 kc i art. 994 § 1 kc przy obliczaniu zachowku uwzględnia się dokonane przez spadkodawcę darowizny z wyjątkiem darowizn drobnych, zwyczajowo przyjętych oraz darowizn dokonanych na rzecz osób niebędących spadkobiercami ani uprawnionymi do zachowku w okresie wcześniejszym niż 10 lat przed otwarciem spadku. Powyższe reguły odniesione do okoliczności tej sprawy oznaczają, że przy ustalaniu tzw. substratu zachowku, czyli stanu spadku stanowiącego podstawę obliczenia zachowku należy uwzględnić darowiznę dokonaną na rzecz pozwanych w 2003 r., pominąć zaś darowiznę dokonaną w 1991 r. Małżonkowie T. dokonali w 1991 r. darowizny na rzecz wnuków, z pominięciem trojga swoich dzieci. Ponieważ dzieci spadkodawców dożyły otwarcia spadku, obdarowani w 1991 r. wnukowie nie stali się ani spadkobiercami ani uprawnionymi do zachowku, mimo że należą do szeroko rozumianego kręgu spadkobierców jako zstępni spadkodawców.

Co do zasady zatem z mocy przywołanego przepisu art. 1000 § 1 kc pozwane mogłyby być adresatkami roszczeń o zachowek po A. T. (1) i H. T.. W sprawie zachodzą jednakże okoliczności pozwalające na nieuwzględnienie roszczenia zgłoszonego

przez powódkę.

Sąd dokonał ustaleń stanu faktycznego sprawy na podstawie złożonych przez strony dokumentów, dokumentów pochodzących z akt ksiąg wieczystych, sprawy o stwierdzenie nabycia spadku, a także zeznań przesłuchanych w sprawie świadków oraz samych stron. Trzeba zwrócić uwagę, że zeznania świadków – ze strony powódki S. N. i W. M., zaś ze strony pozwanych R. T., W. T., P. T., J. K., L. G. (2), różniły się między sobą, przede wszystkim w zakresie sposobu przedstawienia relacji panujących w rodzinie T.. Nie było w istocie ani sporu między stronami ani rozbieżności w zeznaniach świadków co do tego, że pomiędzy powódką i jej rodzeństwem: R. i J. oraz spadkodawcami w okresie od przełomu lat 80-tych i 90-tych XX wieki do śmierci obojga rodziców powódki doszło do rozluźnienia i ochłodzenia więzi rodzinnych, zmniejszenia częstotliwości, a nawet ustania kontaktów, czy wręcz powstania konfliktów. Zarówno świadkowie obu stron, jak i strony, zgodnie wskazali, że powódka wraz z mężem i córką zamieszkiwała z rodzicami w okresie ok. 1982-1990, a po przeprowadzce do własnego, nowowybudowanego domu powódka utrzymywała coraz rzadszy kontakt z rodzicami, a praktycznie nie utrzymywała go z rodzeństwem. Według relacji powódki, jej męża oraz częściowo córki przyczyną takiego stanu było zachowanie rodzeństwa powódki, w szczególności jej brata R. T., który miał uniemożliwiać powódce dostęp do domu rodziców. Z kolei rodzeństwo powódki oraz ich dzieci wskazali na postawę samej powódki oraz jej męża, którzy mieli domagać się od rodziców, jeszcze w czasie wspólnego zamieszkiwania, przeniesienia na nich gospodarstwa rolnego, zaś mąż powódki miał nie wpuścić albo wygonić z ich domu H. T., kiedy przyjechała w odwiedziny z zaopatrzeniem po ubiciu świni. Powódka miała też domagać się wsparcia finansowego już w czasie zamieszkiwania we własnym domu.

Mając na uwadze powyższe, także uwzględniając wskazane rozbieżności, dokonując oceny zeznań świadków i stron Sąd doszedł do przekonania, iż faktycznie pomiędzy powódką a jej krewnymi zaistniały głębokie i utrwalone nieporozumienia, które jednakże przełożyły się przede wszystkim na leżące po stronie powódki zaniechanie utrzymywania prawidłowych relacji przede wszystkim z rodzicami. Po przeprowadzce powódka i jej rodzice coraz rzadziej się odwiedzali, a z biegiem czasu praktycznie tego zaprzestali. Zaniechanie to obciąża jednakże w pierwszej kolejności powódkę, a nie jej rodziców. Powódka zarzuciła niewłaściwe postępowanie swojemu rodzeństwu, nie wskazała ani tym bardziej nie udowodniła, aby to sami spadkodawcy dopuścili się wobec niej zachowań wskazujących na wykluczenie powódki, niechęć czy nawet wrogość. Przeciwnie, to powódka nie dochowywała obowiązków o charakterze rodzinnym czy etycznym w stosunku do rodziców. Nie uczestniczyła w rodzinnych uroczystościach, np. przy okazji Świąt, po tym, jak została powiadomiona o tym, że jej ojciec trafił po wylewie do szpitala, nie odwiedziła go, a wreszcie przez cztery lata od 2008 do 2012 nie odwiedziła swojej matki, kiedy ta trafiła do domu opieki. Takie zaniedbanie jawi się jako rażące. Powódka nie może tłumaczyć się, że nie została o takim fakcie poinformowana. Gdyby bowiem podejmowała regularne próby odwiedzin w domu rodzinnym, mogłaby bez trudu zorientować się, że z jej matką dzieje się coś niepokojącego, skoro nie przebywa już na stałe w domu. Powódka mogła podjąć próbę kontaktu albo z rodzeństwem albo z dziećmi rodzeństwa albo jeszcze z innymi osobami w miarę bliskimi. Tymczasem na brak systematycznego, częstego kontaktu powódki z rodzicami, nawet jeszcze za życia obojga, wskazali także świadkowie A. M. i J. M., powiązani ze stronami dalszym pokrewieństwem. Powódka zeznała, że uczestniczyła w opiece nad rodzicami, nosiła posiłki, tyle że nikt jej tam nie widywał. Powódka nie przedstawiła ostatecznie żadnych dowodów w pełni niejako obiektywnych, w szczególności zeznań osób trzecich, które wskazałaby na dopełnianie obowiązków rodzinnych, w tym obowiązku udzielania rodzicom niezbędnej pomocy, opieki i wsparcia, zwłaszcza w okresie, gdy byli oni już zaawansowani wiekowo i schorowani. Część zgłoszonych przez powódkę świadków – sąsiadów jej rodziców nie stawiła się z uwagi na stan zdrowia i powódka cofnęła wniosek o ich przesłuchanie. Sąd pominął też dowodów z zeznań świadka K. D., który nie stawił się na ponowne wezwanie.

Mając na uwadze ustalone okoliczności relacji powstałych w rodzinie powódki Sąd doszedł do przekonania, iż uzasadniony jest zarzut pozwanych dotyczący sprzeczności roszczenia powódki o zachowek po obojgu rodzicach z zasadami współżycia społecznego (art. 5 kc), a także brak jest podstaw do pominięcia zarzutu przedawnienia roszczenia o zachowek po A. T. (1).

Zgodnie z art. 1007 § 2 kc roszczenie przeciwko osobie obowiązanej do uzupełnienia zachowku z tytułu otrzymanej od spadkodawcy darowizny przedawnia się z upływem lat pięciu od otwarcia spadku. Roszczenie powódki o zachowek po A. T. (1) przedawniło się zatem z dniem 20.10.2013 r.

Sąd nie dopatrzył się okoliczności mających wskazywać na sprzeczność tego zarzutu z zasadami współżycia społecznego. W szczególności nie stanowi takiej okoliczności podnoszony przez powódkę brak wiedzy o dokonanej na rzecz pozwanych darowiźnie. Po pierwsze, darowizna ta nie została dokonana niedługo czy bezpośrednio przed śmiercią A. T. (1), ale pięć lat wcześniej – w 2003 r. Po drugie, jak zeznała świadek J. K., powódka została poinformowana o darowiźnie i miała być z tego powodu niezadowolona, rozżalona czy też miała czuć się pokrzywdzoną przez rodziców. Po trzecie, powódka miała pełną możliwość sprawdzenia stanu prawnego nieruchomości np. poprzez sprawdzenie księgi wieczystej. Po czwarte, praktycznie od końca 2008 r. mogła wystąpić o stwierdzenie nabycia spadku po A. T. (1). Powódka wystąpiła ze stosownym wnioskiem dopiero w kwietniu 2015 r., czyli 7 lat po śmierci ojca i 3 lata po śmierci matki. Nawet w przypadku braku wiedzy o drugiej darowiźnie od razu po jej dokonaniu powódka miała możliwość jej uzyskania w terminie umożliwiającym jej dochodzenia roszczenia zachowkowego. Zatem roszczenie o zachowek po A. T. (1) przedawniło się i pozwane – stosownie do art. 117 § 2 kc – mogą skutecznie uchylić się od jego zaspokojenia.

Z kolei mając na względzie relacje powódki z obojgiem spadkodawców przed ich śmiercią,a ale także okoliczności rozdysponowania przez nich zasobami majątkowymi, usprawiedliwiony jest zarzut nadużycia prawa w rozumieniu art. 5 kc, zgodnie z którym nie można czynić ze swego prawa użytku, który by był sprzeczny ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem tego prawa lub z zasadami współżycia społecznego; takie działanie lub zaniechanie uprawnionego nie jest uważane za wykonywanie prawa i nie korzysta z ochrony.

Przepis art. 5 kc może znaleźć zastosowanie do roszczenia zachowkowego, oczywiście w wyjątkowych, szczególnie uzasadnionych wypadkach (zob.: uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 19.05.1981 r., III CZP 18/81, OSNC 1981/12/228; wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 25.05.2005 r., I CK 765/04; z dnia 07.04.2004 r., IV CK 215/03; z dnia 25.01.2001 r., IV CKN 250/00; wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z dnia 31.01.2012 r., I ACa 1349/11).

Sytuacje mogące uzasadniać brak usprawiedliwienia dla żądania zachowku będą odpowiadać przede wszystkim okolicznościom dających podstawę do uznania spadkobiercy za niegodnego dziedziczenia – art. 928 kc lub jego wydziedziczenia – art. 1008 kc. Zgodnie z art. 1008 pkt 3 kc spadkodawca może pozbawić zstępnych zachowku, jeżeli uprawniony do zachowku uporczywie nie dopełnia względem spadkodawcy obowiązków rodzinnych. Sytuacja powódki odpowiada hipotezie wskazanej normy prawnej. Powódka zaniechała prawidłowego wykonywania obowiązków wobec rodziców i zaniechanie to można postrzegać jako poważne, długotrwałe, nawet rażące, a przez to uporczywe. Zwłaszcza wskazuje na to brak kontaktu z matką przez ostatnie cztery lata jej życia lub choćby prób jego nawiązania. W przypadku spadkodawczyni H. T. nie można podnosić, iż skoro nie wydziedziczyła ona powódki, to następcza ocena podstawy wydziedziczenia nie jest dopuszczalna, albowiem materiał dowodowy pozwala na wyprowadzenie wniosku, iż w ostatnim okresie życia spadkodawczyni mogła nie być w ogóle zdolna do złożenia oświadczenia woli o takim przedmiocie, skoro wykazywała zaniki pamięci, brak orientacji i podobne objawy choroby Alzheimera (zespołu otępiennego). Także wcześniejsze zachowanie powódki wskazuje na brak chęci utrzymywania prawidłowych więzi rodzinnych, a nawet ich zerwanie, co uwidacznia choćby zaniechanie odwiedzin u ojca przebywającego w szpitalu po wylewie.

W tej sprawie zachodzą jednakże dalsze okoliczności wskazujące, że zarówno powódce, jak i jej rodzeństwu, nie powinien przypadać zachowek po rodzicach. Otóż spadkodawcy rozdysponowali za życia całym swoim majątkiem w sposób przemyślany i uporządkowany, mianowicie przekazali mienie swoim wnukom, z pominięciem trojga dzieci. Pierwsza z darowizn – w 1991 r. – została dokonana z udziałem powódki, jej brata i siostry jako przedstawicieli ustawowych małoletnich obdarowanych, co potwierdza, że rozporządzenie gruntami rolnymi nastąpiło w warunkach pełnego porozumienia w gronie rodziny T.. Spadkodawcy rozdzielili grunty rolne pomiędzy trójkę starszych wnuków w miarę po równo:

- W. D. (1) – 3/5 x 3,7076 ha (działka nr (...)) = 2,22456 ha,

- P. T. – 1/5 x 3,7076 ha (działka nr (...) ) + 1/2 x 3,0259 ha (działka nr (...)) = 0,74152 ha + 1,51295 ha = 2,25447 ha,

- L. K. (1) – 1/5 x 3,7076 ha (działka nr (...) ) + 1/2 x 3,0259 ha (działka nr (...)) = 0,74152 ha + 1,51295 ha = 2,25447 ha.

Następnie dokonali darowizny nieruchomości o pow. 0,9407 ha, czyli po 0,47035 ha.

Usprawiedliwiony jest wniosek, iż w sytuacji, w której spadkodawcy obdarowali troje wnuków, z pominięciem ich rodziców, dokonanie kolejnej darowizny na rzecz pozostałych dwóch wnuczek było w pełni racjonalne i słuszne.

Przekładając wskazane powierzchnie na „gałęzie” rodziny, czyli na poszczególnych zstępnych, widać, że:

- na córkę M. N. (1) przypadło 2,22456 ha, czyli 28,99 % całości,

- na oboje dzieci R. T. przypadło łącznie 2,72482 ha, czyli 35,505 %

- na obie córki J. K. przypadło łącznie 2,72482 ha, czyli 35,505 %,

co oznacza, że córka powódki w stosunku do kuzynostwa otrzymała nieco mniej niż 1/3 przypadającą ewentualnie powódce jako spadkobierczyni ustawowej, ale różnica ta jest nieznaczna.

Inaczej faktycznie przedstawia się dokonany podział przy uwzględnieniu wartości nieruchomości, bowiem według cen aktualnych wartości nieruchomości objętych pierwszą darowizną wynosi 356 780 zł, zaś drugą darowizną 525 850 zł, co wskazywałoby na większe wzbogacenie po stronie pozwanych. Okoliczność ta nie może mieć jednakże rozstrzygającego charakteru.

Trzeba powtórzyć, że spadkodawcy pominęli w ogóle swoje dzieci, uposażając wszystkie wnuki. W dacie dokonania drugiej darowizny stosunki pomiędzy spadkodawcami i powódką, ale także pomiędzy spadkodawcami a córką powódki były już poważnie rozluźnione. Spadkodawcy mieli zresztą żal do córki powódki, a przez to także do powódki, iż niedługo po otrzymaniu darowizny W. D. (1) doprowadziła do podziału otrzymanej nieruchomości i jej sprzedaży osobie trzeciej. Późniejszy przebieg wydarzeń wskazują, że zachowanie działki mogło zapewnić wyższy dochód, kiedy to w 2000 r. pozostali obdarowani sprzedali działki z przeznaczeniem pod budowę autostrady.

Reasumując, podjęcie przez spadkodawców decyzji o rozdzieleniu majątku pomiędzy wszystkich wnuków z wyłączeniem trojga dzieci, a także brak prawidłowych relacji pomiędzy powódką a rodzicami wynikający z zaniechań po stronie samej powódki, wskazują, iż roszczenie powódki o zachowek nie znajduje ostatecznie usprawiedliwionych podstaw z uwagi

na jego sprzeczność z zasadami współżycia społecznego. Wniosek taki prowadzi do oddalenia powództwa.

Ponieważ jednak roszczenie powódki co do zasady mogło wydawać się usprawiedliwione, a także z uwagi na trudną sytuację osobistą, zdrowotną i materialną powódki, Sąd uznał, że zachodzą okoliczności uzasadniające odstąpienie od obciążenia powódki kosztami procesu na rzecz pozwanych, stosownie do art. 102 kpc.

Z kolei nieopłacone koszty sądowe obejmujące opłatę od pozwu oraz wynagrodzenie biegłego obciążają ostatecznie Skarb Państwa.

Mając powyższe na uwadze Sąd podjął rozstrzygnięcia zawarte w sentencji wyroku.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Anna Majewska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy we Wrocławiu
Osoba, która wytworzyła informację:  Krzysztof Rudnicki
Data wytworzenia informacji: