Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

IV Ka 1264/13 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy we Wrocławiu z 2014-02-27

Sygn. akt. IV Ka 1264/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 27 lutego 2014 r.

Sąd Okręgowy we Wrocławiu Wydział IV Karny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący SSO Ewa Kilczewska

Sędziowie SSO Anna Bałazińska-Goliszewska (spr.)

SSR del. do SO Anna Statkiewicz

Protokolant Artur Łukiańczyk

przy udziale Bogdana Myrny Prokuratora Prokuratury Okręgowej

po rozpoznaniu w dniu 27 lutego 2014 r.

sprawy M. R.

oskarżonego z art. 18 § 3 k.k. w zw. z art. 53 pkt 4 ustawy z dnia 13.10.1995 r. Prawo łowieckie

na skutek apelacji wniesionej przez obrońcę oskarżonego

od wyroku Sądu Rejonowego w Środzie Śląskiej

z dnia 27 sierpnia 2013 r. sygn. akt II K 646/12

I.  utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok, uznając apelację za oczywiście bezzasadną;

II.  zwalnia oskarżonego od ponoszenia kosztów sądowych i opłaty za postępowanie odwoławcze.

UZASADNIENIE

Prokurator Rejonowy w (...) oskarżył M. R. o to, że w dniu 11 lutego 2012 roku pomiędzy L. a G., gmina M., pomógł nieustalonej osobie w dokonaniu czynu zabronionego, polegającego na nielegalnym odstrzale zwierzyny łownej - kłusownictwa, w ten sposób, że zawiózł nieustaloną osobę w miejsce popełnienia przestępstwa samochodem marki V. (...) o nr rej. (...), a następnie po dokonaniu odstrzału wracał w miejsce przestępstwa w celu odebrania nieustalonej osoby wraz z odstrzelonymi dwoma tuszami dzików o wartości 4600 złotych, czym działał na szkodę Skarbu Państwa, lecz zamierzonego celu nie osiągnął z uwagi na zatrzymanie przez patrol Policji, tj. o czyn z art. 18 § 3 k.k. w zw. z art. 52 ust. 2 ustawy z dnia 13.10.1995 r. Prawa łowieckiego.

Wyrokiem z dnia 27 sierpnia 2013 r., sygn. akt II K 646/12, Sąd Rejonowy w Środzie Śląskiej:

I.  uznał oskarżonego M. R. za winnego tego, że w nocy z 10/11 lutego 2012 roku, pomiędzy L. a G., gmina M., w zamiarze, aby inna osoba, nie objęta niniejszym postępowaniem, dokonała czynu zabronionego, polegającego na dokonaniu polowania na zwierzynę łowną bez uprawnień do polowania, zawiózł ją na miejsce polowania swoim samochodem m-ki V. (...) o nr rej. (...) oraz zobowiązał się przyjechać po tę osobę samochodem na miejsce polowania po jego zakończeniu, czym ułatwił jej popełnienie czynu zabronionego polegającego na odstrzeleniu bez zezwolenia dwóch sztuk dzików na terenie obwodu łowieckiego nr 162 w pobliżu miejscowości L., tj. popełnienia przestępstwa z art. 18 § 3 k.k. w zw. z art. 53 pkt 4 ustawy z dnia 13.10.1995 r. Prawo łowieckie i za to, na podstawie art. 19 § 1 k.k. w zw. z art. 53 pkt 4 ustawy z dnia 13.10.1995 r. Prawo łowieckie w zw. z art. 58 § 3 k.k., wymierzył mu karę 200 (dwustu) stawek dziennych grzywny, ustalając wysokość jednej stawki dziennej grzywny na kwotę 10 zł (dziesięciu złotych);

II.  na podstawie art. 63 § 1 k.k. zaliczył oskarżonemu M. R., na poczet wymierzonej mu kary grzywny, okres jego zatrzymania w sprawie od dnia 11.02.2012 r. do dnia 12.02.2012 r., który odpowiada czterem stawkom dziennym grzywny;

III.  na podstawie art. 230 § 2 k.p.k. zwrócił oskarżonemu M. R. dowody rzeczowe:

a)  14 sztuk amunicji do sztucera 30-06 S. w futerale wraz z 6 sztukami amunicji luzem, 45 sztuk amunicji śrutowej 2 i (( 3))/4 wraz z pasem na naboje, 10 sztuk amunicji(...) – śrutowej, sztucer marki (...), dubeltówkę (...) m-ki (...), dwie sztuki peleryny koloru białego z materiału, parę gumofilców, kurtkę koloru seledynowego, bluzę polarową koloru pomarańczowo – seledynowego dwustronną, lunetę optyczną(...), sweter koloru niebieskiego, torbę podróżną koloru khaki, nóż w kaburze z czarną rękojeścią, spodnie ciemnozielone z materiału, wannę plastikową koloru zielonego w wym. 60cm x 1m, lornetkę m-ki (...), latarkę, spodnie dresowe czarne z materiału, pas parciany koloru zielonego, ujęte w wykazie Drz Nr I/35/12 pod poz. 1 – 19, na k. 55 a.s., przechowywane w magazynie Komendy Powiatowej Policji w Ś.,

b)  broń myśliwską o nr (...) kaliber (...), ujętą w wykazie Drz Nr II/36/12, pod poz 22, na k. 56 a.s., przechowywaną w magazynie Komendy Powiatowej Policji w Ś.,

c)  legitymację posiadacza broni nr (...), ujętą w wykazie Drz nr I/35/12 pod poz. 21, na k. 55 a.s., oraz legitymację Polskiego Związku (...) nr (...) (...), ujętą w wykazie Drz nr III/37/12 pod poz. 24, na k. 57 a.s., przechowywane w aktach sprawy na k. 70 – 71,

d)  telefon komórkowy m-ki N. nr seryjny (...) wraz z kartą (...), ujęty w wykazie Drz Nr I/35/12, pod poz 20, na k. 55 a.s., przechowywany w magazynie dowodów rzeczowych Sądu Rejonowego w Środzie Śląskiej,

e)  buty męskie nr 44 z napisem wewnątrz buta „(...)” ujęte w wykazie Drz Nr III/37/12, pod poz 23, na k. 57 a.s., przechowywane w magazynie Komendy Powiatowej Policji w Ś.;

IV.  na podstawie art. 627 k.p.k. zasądził od oskarżonego M. R. na rzecz Skarbu Państwa zwrot wydatków poniesionych przez Skarb Państwa od chwili wszczęcia postępowania w sprawie w wysokości 130 zł i na podstawie art. 3 ust. 1 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 roku o opłatach w sprawach karnych (Dz. U. nr 49 poz. 223 z późn. zm.) wymierzył mu opłatę w wysokości 200 złotych.

Apelację od powyższego wyroku wniósł obrońca oskarżonego, który zaskarżył go w części dotyczącej punktów I, II i IV i zarzucił:

1. błąd w ustaleniach faktycznych, przyjętych za podstawę orzeczenia mający wpływ na jego treść, poprzez uznanie M. R. za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu, stanowiącego występek z art. 18 § 3 k.k. w zw. z art. 53 pkt 4 ustawy z dnia 13.10.1995 r. Prawo łowieckie, w oparciu o ustalenie, „że to A. Z. był osobą, która w nocy z 10/11 lutego 2012 r. dopuściła się w miejscowości L. czynu zabronionego w postaci nielegalnego polowania i odstrzału dwóch sztuk dzików, zaś M. R. udzielił mu pomocy do popełnienia tego czynu”, mimo że przeciwko A. Z. nie toczyło się postępowanie karne o popełnienie czynu zabronionego, którego popełnienie przypisał mu w istocie Sąd w niniejszym postępowaniu, naruszając w sposób rażący zasadę praworządności i prawa do obrony, przysługujące zarówno M. R. jak i A. Z. w przypadku postawienia go w stan oskarżenia, co nie miało miejsca do daty wydania wyroku; poprzez ustalenie wbrew zgromadzonemu materiałowi dowodowemu sprawstwa i winy M. R. w zakresie zarzucanego mu czynu, szczególnie, że czyn oskarżonego stanowić miał postać zjawiskową przestępstwa polegającą na udzieleniu pomocy sprawcy, który nie został ustalony, ani nie toczyło się przeciwko niemu postępowanie karne;

2. obrazę przepisów postępowania mającą wpływ na treść wyroku, a to:

-

art. 4, 5, 7, 410, 424 k.p.k. przez pominięcie reguł w nich zawartych, a w szczególności nierozważeniu wszystkich okoliczności sprawy, w tym przemawiających na korzyść oskarżonego, rozstrzygnięcie nieusuwalnych wątpliwości na niekorzyść oskarżonego, pominięcie w uzasadnieniu wyroku dowodów przeprowadzonych w toku postępowania, dowolną ocenę dowodów wybranych przez Sąd z pominięciem istotnych fragmentów materiału dowodowego, którego prawidłowa i wszechstronna analiza prowadziłaby do wniosków odmiennych niż wyprowadzone przez Sąd i nie pozwoliłaby na uznanie winy oskarżonego;

-

art. 6 k.p.k. w zw. z art. 244 § 2, 3 i 4 poprzez naruszenie prawa do obrony oskarżonego i podjęcie czynności wobec M. R. w warunkach zatrzymania wyłączających złożenie wyjaśnień z zachowaniem gwarancji procesowych, które następnie zostały przez oskarżonego odwołane, a mimo to uznane przez Sąd za podstawę ustalenia sprawstwa i winy oskarżonego,

-

art. 7, 8 k.p.k. przez uznanie, że w niniejszej sprawie Sąd jest uprawniony do samodzielnego rozstrzygania zagadnień faktycznych i prawnych, w tym również ustalenia sprawstwa i winy innej osoby w popełnieniu przestępstwa pozostającego w bezpośrednim związku z czynem przestępnym będącym przedmiotem orzekania, mimo że przeciwko osobie tej nie toczyło się postępowanie karne a Sąd, niejako przy okazji, nie jest uprawniony do przypisania jej winy w popełnieniu czynu zabronionego, do popełnienia którego pomocy miał udzielić oskarżony,

-

art. 74 w zw. z art. 9 i 10 k.p.k. poprzez bierność organów procesowych i ocenę dowodów na niekorzyść oskarżonego, mimo możliwości przeprowadzenia dowodów, które mają istotne znaczenie dla sprawy i dotyczą zdarzeń będących przedmiotem rozpoznania, a których nieprzeprowadzenie nie pozwalało na przypisanie winy oskarżonemu, w szczególności wobec braku jakiegokolwiek postępowania wobec sprawcy czynu polegającego na odstrzale dwóch dzików, a prowadzenie postępowania karnego wobec rzekomego pomocnika.

Podnosząc powyższe zarzuty obrońca oskarżonego wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uniewinnienie oskarżonego od popełnienia przypisanego mu czynu, ewentualnie uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje.

Apelacja obrońcy oskarżonego nie zasługiwała na uwzględnienie.

Sąd Rejonowy nie dopuścił się błędu w ustaleniach faktycznych ani naruszenia przepisów postępowania, które skutkować mogłyby uchyleniem lub zmianą zaskarżonego wyroku tak w zakresie objętym wywiedzioną w sprawie apelacją, jak i w zakresie wykraczającym poza granice tego środka odwoławczego.

Nie znajduje uzasadnienia pogląd autora apelacji, jakoby Sąd I instancji sprzeniewierzył się właściwie wszelkim fundamentalnym zasadom procesu karnego. Wręcz przeciwnie, Sąd meriti przeprowadził staranne, szczegółowe postępowanie dowodowe mające na celu ustalenie okoliczności czynu zarzucanego M. R., zasadnie przypisując oskarżonemu popełnienie przestępstwa opisanego w pkt I części dyspozytywnej zaskarżonego wyroku. Swoje rozstrzygnięcie Sąd oparł na ocenie całokształtu ujawnionego w sprawie materiału dowodowego, świadczącego zarówno na korzyść, jak i na niekorzyść oskarżonego, ocenionego w sposób całościowy i w pełni obiektywny, zgodnie z zasadami logiki oraz wskazaniami wiedzy i doświadczenia życiowego.

Nie ulega wątpliwości, że najistotniejszym dowodem, na którym oparte zostały ustalenia faktyczne w zakresie sprawstwa oskarżonego, były wyjaśnienia M. R.. Sąd Okręgowy w pełni podzielił stanowisko Sądu I instancji dotyczące oceny wyjaśnień oskarżonego. Sąd Rejonowy przeprowadził wnikliwą analizę treści tych wyjaśnień składanych na poszczególnych etapach postępowania i przekonująco umotywował, dlaczego dał wiarę tym, które oskarżony złożył we wczesnym stadium postępowania przygotowawczego. Równocześnie zasadnie odmówił wiarygodności wyjaśnieniom złożonym przez oskarżonego na dalszych etapach postępowania, w których utrzymywał, że jego uprzednie wyjaśnienia nie mają oparcia w rzeczywistych faktach.

Jak trafnie zwrócił uwagę Sąd Rejonowy, wyjaśnienia oskarżonego, na podstawie których oparte zostały ustalenia faktyczne, tworzyły spójny i logiczny opis zdarzenia, znajdujący potwierdzenie w innych dowodach, w szczególności w korespondencji sms-owej prowadzonej między oskarżonym i A. Z. w noc zdarzenia oraz w zeznaniach świadków, z kolei późniejsze jego wyjaśnienia są tych cech pozbawione.

Nie przekonuje tłumaczenie oskarżonego, iż nie złożył wyjaśnień o treści wynikającej z protokołu jego przesłuchania w charakterze podejrzanego a podpisał go bez uprzedniego zapoznania się z jego treścią. Do takich wniosków prowadzą elementarne zasady doświadczenia życiowego. Trudno przy tym logicznie uzasadnić, że funkcjonariusz Policji sporządził protokół z przesłuchania podejrzanego i wymyślił przebieg zdarzenia zawierając w tej relacji szczegóły, których nie mógł znać biorąc pod uwagę materiał dowodowy zgromadzony do czasu pierwszego przesłuchania oskarżonego. Nadto, jeśli policjant przeprowadzający czynności w postępowaniu miałby spisać nieprawdziwe wyjaśnienia mające stanowić dowód tego, że M. R. był sprawcą, to z pewnością doprowadziłby do tego, że w jego wyjaśnieniach znalazłyby się stwierdzenia, które sprawstwo zarzucanego mu czynu jednoznacznie by wykazywały. Tymczasem, pierwotnie M. R. postawiono zarzut usiłowania przyjęcia pochodzących z kłusownictwa tuszy dwóch dzików, tj. popełnienia czynu z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 291 § 1 k.k., natomiast wyjaśnienia wskazywały na pomocniczą rolę oskarżonego w przestępstwie kłusownictwa i doprowadziły do postawienia mu odmiennego zarzutu, do którego także się przyznał.

Jednocześnie gołosłowne pozostaje twierdzenie skarżącego o złożeniu przez oskarżonego wyjaśnień w warunkach wyłączających zachowanie gwarancji procesowych. Nie można bowiem uznać, że wyjaśnienia nie są swobodne i prawdziwe tylko dlatego, że zostały złożone w dniu 12 lutego 2012 r. po zatrzymaniu w dniu 11 lutego 2012 r. Skarżący nie wskazuje przy tym na żadne okoliczności, które dawałyby podstawę do uznania, że oskarżony złożył wyjaśnienia w okolicznościach wyłączających swobodę wypowiedzi.

Wszystkie powyższe okoliczności nie pozwalają na racjonalne wytłumaczenie odwołania jakoby nieprawdziwych i niezłożonych przez oskarżonego wyjaśnień. Sąd I instancji prawidłowo zatem stwierdził, że w świetle doświadczenia życiowego zmianę wyjaśnień należy uznać za linię obrony.

Odnosząc się kolejnych zarzutów skarżącego należy dobitnie podkreślić, iż M. R. w ramach zarzucanego mu czynu uznany został za winnego tego, że swoim działaniem ułatwił odstrzelenie bez zezwolenia dwóch sztuk dzików bezpośredniemu sprawcy tego przestępstwa.

Wbrew twierdzeniom apelującego, wobec ujawnionego w sprawie materiału dowodowego, stwierdzenie winy M. R. co do pomocnictwa w popełnieniu czynu opisanego w zaskarżonym wyroku nie było determinowane koniecznością ustalenia sprawstwa „osoby nieobjętej niniejszym postępowaniem”, domniemanego sprawcy wykonawczego nielegalnego odstrzału dzików i pociągnięcia go do odpowiedzialności karnej.

Na gruncie obowiązującego kodeksu karnego, pomocnictwo stanowi odrębny (od poszczególnych postaci sprawstwa, a także podżegania) typ czynu zabronionego. Pomocnik wypełnia bowiem inny niż sprawca (sensu stricto) zespół znamion czynu zabronionego, mówiąc w pewnym uproszczeniu popełnia „własne” przestępstwo. W konsekwencji, możliwość pociągnięcia do odpowiedzialności karnej pomocnika, nie jest warunkowana uprzednim, czy też równoczesnym uznaniem za winnego sprawcy wykonawczego.

Osadzając powyższe rozważania w stanie faktycznym przedmiotowej sprawy należy stwierdzić, iż wobec obciążającej oskarżonego wymowy dowodów ujawnionych na rozprawie, dla przypisania mu winy nie było konieczne postawienie w stan oskarżenia i osądzenie osoby, której pomocy udzielał oskarżony. Stanowisko to znajduje oparcie w treści jednego z postanowień Sądu Najwyższego, który orzekł: "O ile dla przyjęcia pomocnictwa niezbędne jest, znajdujące potwierdzenie w materiale dowodowym konkretnej sprawy, przekonanie sądu o tym, że istniała osoba indywidualnie oznaczona, względem działań której podejmowane były przez pomocnika czynności określone w dyspozycji przepisu art. 18 § 3 k.k. (oraz dyspozycji przepisu określającego znamiona przestępstwa, którego dopuszczał się sprawca), o tyle brak jest podstaw zarówno do twierdzenia, że osoba ta musi być z imienia i nazwiska oznaczona w czynie przypisanym pomocnikowi, jak i do twierdzenia, że personalia tej osoby muszą być znane pomocnikowi" (postanowienie SN z dnia 20 października 2005 r. w sprawie II K 184/05, OSNKW 2005/12/120).

Teza skarżącego, że dyspozycja art. 18 § 3 k.k. wymaga, aby w każdej sprawie została konkretnie ustalona ta „inna osoba”, a bez takiego ustalenia przypisanie pomocnictwa jest niemożliwe, jest tezą całkowicie błędną.

Jednocześnie brakiem rzetelności obarczone jest twierdzenie skarżącego, iż Sąd meriti przypisał A. Z., określanemu w opisie czynu przypisanego oskarżonemu zaskarżonym wyrokiem jako „inna osoba, nie objęta niniejszym postępowaniem”, winę i sprawstwo w popełnieniu czynu zabronionego, albowiem powyższe musi zostać stwierdzone prawomocnym wyrokiem, a takie rozstrzygnięcie wobec A. Z. w niniejszym postępowaniu nie zapadło.

Postępowanie karne w niniejszej sprawie toczyło się jedynie przeciwko M. R., jedynie on w niniejszym postępowaniu występował w charakterze oskarżonego i to jemu zaskarżonym wyrokiem zostało przypisane sprawstwo. Dokonane przez Sąd meriti ustalenia w tym zakresie i rozstrzygnięcie sądu o odpowiedzialności karnej oskarżonego stanowiło wynik niezależnego osądu dowodów przeprowadzonych na rozprawie z zachowaniem wszystkich zasad i gwarancji procesowych.

Podkreślić należy, że orzekając w oparciu o swobodną ocenę dowodów Sąd nie jest związany ewentualną odmienną oceną zdarzeń, dokonaną w innym postępowaniu, zwłaszcza zawartą w orzeczeniu o umorzeniu postępowania, pozostającego w związku z głównym nurtem procesu. Stąd też, w świetle zasady samodzielności jurysdykcyjnej sądu, okoliczność, że w postępowaniu prowadzonym pod sygn. 1 ds. 1157/13 dotyczącym nielegalnego odstrzału zwierzyny łownej doszło do prawomocnego jego umorzenia, a prokurator poczynił odmienne ustalenia, niż uczyniono to przed sądem orzekającym w niniejszej sprawie, nie można stawiać zarzutu bezpodstawności rozważań w zakresie oceny dowodów, decydujących o winie bądź niewinności oskarżonego M. R.. Poza związaniem sądu prawomocnymi rozstrzygnięciami sądów kształtującymi prawo lub stosunek prawny (§ 2 art. 8 k.p.k.), sąd karny samodzielnie rozstrzyga wszystkie zagadnienia zarówno prawne, jak i faktyczne, jakie wyłoniły się w rozpatrywanej sprawie i nie wiążą go inne rozstrzygnięcia sądów zapadłe, tak w sprawach karnych, jak i cywilnych czy administracyjnych, powiązanych z rozpoznawaną sprawą karną.

W ocenie Sądu Okręgowego Sąd I instancji prawidłowo uznał, że całość zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego pozwalała na niebudzące wątpliwości ustalenie, że oskarżony ułatwił inne osobie zastrzelenie dzików w sposób naruszający przepis art. 53 ust. 4 ustawy z dnia 13 października 1995 r. Prawo Łowieckie.

Argumentów uzasadniających tok rozumowania prowadzący do uznania winy M. R. w zakresie pomocnictwa dostarczył sam oskarżony, którego pierwotne wyjaśnienia, uznane przez Sąd meriti za wiarygodne, wskazują jednoznacznie na zamiar oskarżonego udzielenia pomocy do popełnienia czynu zabronionego polegającego na polowaniu na zwierzynę łowną bez uprawnień do polowania. Co prawda oskarżony zaprzeczył później swoim wyjaśnieniom, to jednak logika faktów przemawia przeciwko niemu.

Nie ulega wątpliwości, iż oskarżony zawożąc inną osobę swoim samochodem ułatwił jej polowanie. Pojazd stanowił środek przewozu sprawcy na miejsce przestępstwa, i miał również umożliwić mu jego opuszczenie po dokonaniu czynu. Obiektywnie zatem oskarżony ułatwił innej osobie popełnienie przestępstwa i miał tego pełną świadomość. Oskarżony wiedział, że A. Z. wybiera się na polowanie i wiedział również, że nie posiada on uprawnień, by polować. Mimo to zawiózł go w okolice miejscowości G., gdzie A. Z. zamierzał polować a następnie ustalił z nim, że odbierze go po zakończeniu polowania. Wiedział również, udając się z powrotem na miejsce polowania po A. Z., iż będzie pomagał mu w przewiezieniu dwóch sztuk dzików, bowiem świadczy o tym treść przesłanej mu przez A. Z. wiadomości tekstowej (...) i późniejsza z nim rozmowa telefoniczna na ten temat. Bez znaczenia dla ustalenia zamiaru oskarżonego ma przy tym fakt, iż A. Z. nie miał przy sobie broni wysiadając z pojazdu oskarżonego. Oskarżony podał w swoich wyjaśnieniach jednoznacznie, że wiedział, iż A. Z. udawał się na polowanie i że będzie kłusował.

Reasumując Sąd Odwoławczy nie uznał za zasadne zarzutów sformułowanych w apelacji obrońcy, a dotyczących obrazy art. 4, 5 i 410 k.p.k. oraz art. 7 k.p.k.

Sąd meriti w zakresie sprawstwa i winy oskarżonego dokonał prawidłowych ustaleń, opartych na całokształcie ujawnionych dowodów, a ocena tych dowodów nie zawierała błędów natury faktycznej czy logicznej. Istotą przepisu art. 410 k.p.k. jest to, że sąd ferując wyrok nie może opierać się na tym, co nie zostało ujawnione na rozprawie, jak również i to, że wyroku nie wolno wydawać na podstawie części ujawnionego materiału dowodowego, a musi on być wynikiem analizy całokształtu ujawnionych okoliczności, a więc i tych, które je podważają (wyrok SN 2011.12.15 II KK 183/11 LEX nr 1108458). Przekonanie sądu o wiarygodności jednych dowodów i niewiarygodności innych pozostaje pod ochroną prawa procesowego, zgodnie z art. 7 k.p.k. wtedy, gdy m.in. stanowi wynik rozważenia wszystkich okoliczności przemawiających tak na korzyść, jak i na niekorzyść oskarżonego.

Sąd Rejonowy w uzasadnieniu dokonał wszechstronnej oceny materiału dowodowego, a to, że nie oparł ustaleń na wyłącznie korzystnych dla oskarżonego okolicznościach nie czyni zarzutów stawianych zaskarżonemu rozstrzygnięciu - obrazy prawa procesowego prowadzącej do dokonania błędnych ustaleń faktycznych - słusznymi.

Nie można także zgodzić się z autorem apelacji, że doszło do obrazy art. 5 § 2 k.p.k. Naruszenie tego przepisu miałoby miejsce wówczas gdyby sąd powziął pewne wątpliwości i rozstrzygnął je na niekorzyść oskarżonego, co nie miało miejsca w tej sprawie. W szczególności skarżący nie wykazał, jakie to Sąd meriti powziął wątpliwości i po bezskutecznej próbie ich wyjaśnienia rozstrzygnął na niekorzyść oskarżonego, ewentualnie jakie w realiach przedmiotowej sprawy powinien był powziąć.

Kierunek wywiedzionej przez obrońcę apelacji obligował Sąd Okręgowy, zgodnie z treścią art. 447 § 1 k.p.k., do całościowej oceny zaskarżonego wyroku, a zatem koniecznym było przeanalizowanie, czy zaskarżone orzeczenie nie nosi cech rażącej niewspółmierności w zakresie wymierzonej oskarżonemu kary.

W ocenie Sądu Okręgowego również i w tym zakresie nie sposób kwestionować zasadności wydanego orzeczenia. Realizując uprawnienie do wymierzenia kary według swojego uznania Sąd Rejonowy z całą pewnością nie dopuścił się sprzeniewierzenia dyrektywom wskazanym w treści art. 53 k.k., należycie oceniając okoliczności podmiotowe i przedmiotowe sprawy. Do wniosku takiego uprawnia lektura pisemnych motywów zaskarżonego wyroku, w których Sąd I instancji wskazał konkretne powody, jakie legły u podstaw orzeczenia wobec oskarżonego kary grzywny w takim, a nie innym wymiarze, i to przy zastosowaniu art. 58 § 3 k.k. Sąd Rejonowy wnikliwie przeanalizował wszystkie okoliczności przemawiające zarówno na korzyść jak i na niekorzyść oskarżonego oraz rozważył, czy wymierzona przezeń kara spełni stawiane jej przez ustawodawcę cele. Argumenty Sądu Rejonowego w tym zakresie znalazły pełne poparcie Sądu II instancji. W ocenie Sądu Odwoławczego wymierzonej M. R. karze grzywny nie sposób zarzucić nadmierną surowość, co automatycznie implikuje stwierdzenie, że brak jest jakichkolwiek podstaw, by ingerować w rozstrzygnięcie Sądu Rejonowego w powyższym zakresie.

Mając powyższe na uwadze Sąd Okręgowy zaskarżony wyrok utrzymał w mocy, uznając apelację obrońcy oskarżonego za oczywiście bezzasadną.

Orzeczenie o kosztach postępowania odwoławczego oparto o normę art. 624 § 1 k.p.k. w zw. z art. 634 k.p.k. uznając, że sytuacja osobista i materialna oskarżonego przemawia za zwolnieniem go od obowiązku ponoszenia kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Bogumiła Skrzypek
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy we Wrocławiu
Osoba, która wytworzyła informację:  Ewa Kilczewska,  do Anna Statkiewicz
Data wytworzenia informacji: