III K 434/23 - uzasadnienie Sąd Okręgowy we Wrocławiu z 2025-01-08

7.Sygn. akt III K 434/23

1.1.WYROK

1.2.W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Wrocław, dnia 8 stycznia 2025 r.

Sąd Okręgowy we Wrocławiu w III Wydziale Karnym

w składzie:

Przewodniczący: Sędzia Marcin Myczkowski (spr.)

Sędzia: Agnieszka Marchwicka

Ławnicy: Roman Wasiak

Renata Architek

Anna Ratajczyk

Protokolant: Piotr Banach

w obecności Prokuratora Magdaleny Kucharskiej

po rozpoznaniu w dniach: 16 kwietnia 2024 r., 8 maja 2024 r., 19 czerwca 2024 r., 19 lipca 2024 r., 24 lipca 2024 r., 30 października 2024 r., 11 grudnia 2024 r. i 8 stycznia 2025 r.

sprawy:

T. A., urodzonego (...) we W., syna S. i W. z domu Z.

oskarżonego o to, że:

w dniu 11 czerwca 2023 r. we W., działając w zamiarze bezpośrednim, usiłował pozbawić życia P. W. (1), w ten sposób, że trzymaną w ręku maczetą o długości 40 cm zadawał mu ciosy w okolice głowy, jednakże zamierzonego celu nie osiągnął w wyniku obrony pokrzywdzonego i zasłonięcia głowy rękoma, powodując obrażenia ciała w postaci złamania otwartego kości łokciowej lewej z rozcięciem ścięgien prostownika przedramienia lewego, rany ciętej na klatce piersiowej i rany ciętej na przedramieniu prawym wymagających zaopatrzenia chirurgicznego oraz rany ciętej na palcu I ręki prawej, które to obrażenia naruszają czynności narządów ciała na okres powyżej dni siedmiu,

tj. o czyn z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 148 § 1 k.k. w zw. z art. 157 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k.

***

I.  oskarżonego T. A. uznaje za winnego tego, że w dniu 11 czerwca 2023 r. we W., działając w zamiarze ewentualnym, usiłował pozbawić życia P. W. (1), w ten sposób, że trzymaną w ręku maczetą o długości 40 cm zadał mu co najmniej jeden cios w okolice głowy, jednakże zamierzonego celu nie osiągnął w wyniku obrony pokrzywdzonego i zasłonięcia głowy rękoma, powodując obrażenia ciała w postaci złamania otwartego kości łokciowej lewej z rozcięciem ścięgien prostownika przedramienia lewego, rany ciętej na klatce piersiowej i rany ciętej na przedramieniu prawym wymagających zaopatrzenia chirurgicznego oraz rany ciętej na palcu I ręki prawej, które to obrażenia naruszają czynności narządów ciała na okres powyżej dni siedmiu, to jest za winnego popełnienia przestępstwa z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 148 § 1 k.k. i art. 157 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. w zw. z art. 4 § 1 kk i za to na podstawie 14 § 1 kk w zw. z art. 148 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 3 k.k. w zw. z art. 4 § 1 kk wymierza mu karę 8 (ośmiu) lat pozbawienia wolności;

II.  na podstawie art. 46 § 1 k.k. orzeka od oskarżonego na rzecz pokrzywdzonego P. W. (1) częściowe zadośćuczynienie za doznaną krzywdę w kwocie 10.000 (dziesięciu tysięcy) złotych;

III.  na podstawie art. 63 § 1 k.k. zalicza oskarżonemu T. A. na poczet orzeczonej wobec niego kary pozbawienia wolności okres jego zatrzymania i tymczasowego aresztowania od dnia 12 czerwca 2023 r. godz. 22:05 do dnia 21 września 2023 r., godz. 16:15;

IV.  na podstawie art. 44 § 2 k.k. orzeka przepadek na rzecz Skarbu Państwa dowodu wymienionego w wykazie dowodów rzeczowych nr (...) pod poz. 1;

V.  na podstawie art. 231 § 1 k.p.k. orzeka o złożeniu do depozytu sądowego dowodu rzeczowego, wymienionego w wykazie dowodów rzeczowych nr (...) pod poz. 2;

VI.  na podstawie art. 44 § 1 kk orzeka przepadek na rzecz Skarbu Państwa dowodów rzeczowych wymienionych w wykazie dowodów rzeczowych nr (...) pod poz. 1 – 4, pozostawiając je w aktach sprawy;

VII.  zasądza od oskarżonego T. A. na rzecz pokrzywdzonego P. W. (1) kwotę 3.480 zł. tytułem zwrotu kosztów związanych z ustanowieniem pełnomocnika w sprawie;

VIII.  na podstawie art. 626 §1 k.p.k. i art. 2 ust. 1 pkt 6 ustawy o opłatach w sprawach karnych zasądza od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa zwrot kosztów sądowych w wysokości 12.798,12 zł. oraz wymierza mu opłatę w wysokości 600 zł.

Sędzia Marcin Myczkowski Sędzia Agnieszka Marchwicka

Roman Wasiak Renata Architek Anna Ratajczyk

UZASADNIENIE

Formularz UK 1

Sygnatura akt

III K 434/23

Jeżeli wniosek o uzasadnienie wyroku dotyczy tylko niektórych czynów lub niektórych oskarżonych, sąd może ograniczyć uzasadnienie do części wyroku objętych wnioskiem. Jeżeli wyrok został wydany w trybie art. 343, art. 343a lub art. 387 k.p.k. albo jeżeli wniosek o uzasadnienie wyroku obejmuje jedynie rozstrzygnięcie o karze i o innych konsekwencjach prawnych czynu, sąd może ograniczyć uzasadnienie do informacji zawartych w częściach 3–8 formularza.

1.  USTALENIE FAKTÓW

1.1.  Fakty uznane za udowodnione

Lp.

Oskarżony

Czyn przypisany oskarżonemu (ewentualnie zarzucany, jeżeli czynu nie przypisano)

1.1.1.

T. A.

w dniu 11 czerwca 2023 r. we W., działając w zamiarze ewentualnym, usiłował pozbawić życia P. W. (1), w ten sposób, że trzymaną w ręku maczetą o długości 40 cm zadał mu co najmniej jeden cios w okolice głowy, jednakże zamierzonego celu nie osiągnął w wyniku obrony pokrzywdzonego i zasłonięcia głowy rękoma, powodując obrażenia ciała w postaci złamania otwartego kości łokciowej lewej z rozcięciem ścięgien prostownika przedramienia lewego, rany ciętej na klatce piersiowej i rany ciętej na przedramieniu prawym wymagających zaopatrzenia chirurgicznego oraz rany ciętej na palcu I ręki prawej, które to obrażenia naruszają czynności narządów ciała na okres powyżej dni siedmiu, to jest za winnego popełnienia przestępstwa z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 148 § 1 k.k. i art. 157 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. w zw. z art. 4 § 1 kk

Przy każdym czynie wskazać fakty uznane za udowodnione

Dowód

Numer karty

- Od kwietnia 2024 r. T. A. i A. S. (1) byli w związku. Nie mieli wspólnych dzieci, jednak razem opiekowali się synem T. A. oraz dwójką synów A. S.. Ojcem młodszego syna A. S., a zarazem jej byłym wieloletnim partnerem, był P. W. (1).

- A. S. (1) rozstała się z P. W. (1) z uwagi na liczne kłótnie, w trakcie których P. W. (1) stosował wobec niej przemoc fizyczną. Działania P. W. (1) względem A. S. stanowiły przedmiot postępowania Prokuratury Rejonowej dla (...) , sprawa obecnie prowadzona jest przez Sąd Rejonowy dla (...) pod sygn. (...). P. W. (1) oskarżono o czyn z art. 207 §1 k.k., postępowanie pozostaje w toku.

- Ostatnia awantura między byłymi partnerami, poprzedzająca zdarzenie, miała miejsce w dniu 10 czerwca 2024 r.

- Wieczorem w dniu 11 czerwca 2023 r., po wspólnie spędzonym dniu, T. A. odwiózł A. S. wraz z synami do jej miejsca zamieszkania przy ul. (...) we W.. Wyjeżdżając z posesji oskarżony zauważył samochód, który przez chwilę za nim podążał, a następnie zawrócił w stronę mieszkania A. S.. T. A. rozpoznał znajdującego się w pojeździe P. W. (1) oraz zauważył, że towarzyszył mu również inny mężczyzna. T. A. zatelefonował do A. S., aby ją ostrzec i polecił jej zawiadomić policję. W trakcie rozmowy T. A. usłyszał w tle krzyki synów swojej partnerki, którzy ze strachem stwierdzili, że “idzie P.”.

- Po krótkiej chwili T. A. z powrotem znalazł się na posesji przy ul. (...). Parkując swój samochód widział znajdujący się nieopodal pojazd P. W. (1) oraz stojącego przy nim, obcego mężczyznę. Pod domem A. S. stał natomiast P. W. (1).

- T. A. wysiadł ze swojego samochodu i wziął ze sobą trzymaną w tym pojeździe maczetę.

- T. A. zawołał P. W. (1) żeby dał spokój A. S..

- Między T. A. a P. W. (1) doszło do słownej eskalacji. P. W. (1) był nadmiernie pobudzony, a swoim zachowaniem starał się sprowokować oskarżonego do fizycznej konfrontacji.

- W tym czasie A. S. (1) uspokajała swoich synów i pilnowała, aby nie wyszli z domu. Hałas, który towarzyszył zdarzeniu zwrócił uwagę sąsiadów, obserwujących przebieg wydarzeń przez okno.

- A. S. (2) zwracała uwagę T. A. żeby nie dał się sprowokować.

- T. A. słownie uspokajał P. W. (1), starał się nie reagować na jego zaczepki, obaj mężczyźni stali naprzeciwko siebie. T. A. trzymał w ręce maczetę, wyjętą wcześniej ze swojego samochodu.

- P. W. (1) użył wobec T. A. gazu łzawiącego.

- W pewnym momencie P. W. (1) podszedł do samochodu T. A. i kopnął w drzwi tego pojazdu od strony kierowcy.

- Wówczas T. A. (mierzący 2 metry wzrostu i ważący 138 kg) trzymaną w ręku maczetą o długości 40 cm zadał P. W. (1) (mierzącemu 176 cm wzrostu i ważącemu 100 kg) co najmniej jeden cios w okolice głowy, przy czym pokrzywdzony przed uderzeniem zasłonił się, wyciągając ręce nad głowę.

- Po otrzymaniu ciosu P. W. (1) zaczął biegać wokół samochodu, na przemian krzyczał i śmiał się, podszedł do A. S. i kazał jej patrzeć na swoją poranioną rękę. Następnie wsiadł do swojego samochodu i samodzielnie udał się na Szpitalny Oddział Ratunkowy Szpitala przy ul. (...) we W..

- W międzyczasie A. S. (1) skontaktowała się z numerem alarmowym 112 i wezwała pomoc. Około godziny 22:00 patrol policji z polecenia oficera dyżurnego KP W. udał się na miejsce zdarzenia. Przed przyjazdem policji T. A. odłożył maczetę na maskę swojego samochodu i oczekiwał na przyjazd patrolu, a następnie dobrowolnie oddał się w ręce funkcjonariuszy, wskazując im narzędzie zbrodni.

- Jeszcze w obecności funkcjonariuszy policji A. S. (2) pomagała T. A. przemywać twarz podrażnią na skutek użycia wobec niego gazu łzawiącego.

- T. A. i A. S. (1) przekazali funkcjonariuszom policji dane P. W. (1) oraz wskazali, że pomimo odniesionych obrażeń samodzielnie udał się samochodem do szpitala.

- Biegły z zakresu fizykochemii w wydanej opinii wskazał, że na koszulce zatrzymanej od T. A. nie stwierdzono obecności kapsaicyny - organicznego związku występującego w przyrodzie, stosownego jako składnik drażniący tzw. gazu pieprzowego, który jest składnikiem czerwonej cieczy znajdującej się w ręcznym miotaczu gazu, ujawnionym na miejscu zdarzenia w dniu 11.06.2023 r.

Częściowo wyjaśnienia T. A.

k. 49-51

k. 54-57

Częściowo zeznania pokrzywdzonego P. W. (1)

k. 30-32

k. 335-341

Zeznania świadka A. S.

k. 18-20

k. 145-147

Zeznania świadka J. P.

k. 96-98

Zeznania świadka K. K. (1)

k. 125-126

Zeznania świadka A. P.

k. 127

Zeznania świadka K. K. (2)

k. 136-138

Zeznania świadka M. B.

k. 152-154

Zeznania świadka D. M.

k. 157-159

Protokół zatrzymania, protokoły przeszukania osoby i samochodu

k. 10-11

k. 45-46

k. 68-71

k. 87-89

Protokół oględzin miejsca zdarzenia

k. 14-16

k. 87-89

Oświadczenie

k. 17

Protokół odnalezienia osoby

k. 22-25

Dokumentacja fotograficzna

k. 26-27

k. 102-107

Protokół z interwencji psychologa

k. 84-86

Zapis zgłoszenia na (...) z (...)

k. 108-115

k. 134-135

Protokół zatrzymania rzeczy – gazu pieprzowego

k. 148-152

Protokół oględzin płyt CD z zapisem zgłoszenia na numer alarmowy 112

k. 172-184

Opinia z zakresu genetyki sądowej

k. 299-306

(...) z akt sprawy Prokuratury Rejonowej dla (...) prowadzonej przeciwko P. W.

Akta postępowania (...) Sądu Rejonowego dla (...)

k. 307-310

k. 351-357

Opinia biegłego z zakresu fizykochemii

k. 343-344

- W czasie wstępnego badania na (...) stwierdzono płytką ranę klatki piersiowej o długości ok. 3 cm wymagającą szycia, wymagającą operacji rekonstrukcyjnej ranę lewego przedramienia po stronie łokciowej o cechach rany rąbanej, bez ciał obcych w dnie, z bólowym upośledzeniem ruchomości lewego nadgarstka z deficytem zgięcia i wyprostu palców ręki, z zaburzeniami czucia palców III-V ręki, uszkodzeniem bocznicy tętnicy łokciowej i 60% uszkodzeniem mięśnia zginacza głębokiego palców i 75% uszkodzeniem mięśnia zginacza łokciowego nadgarstka, całkowitym przerwaniem ciągłości mięśni: prostownika łokciowego nadgarstka, prostownika długiego kciuka, prostownika palca małego i prostownika palców - ostatnie dwa z ubytkiem fragmentu brzuśców; pełnej grubości złamaniem 1/3 części dalszej trzonu lewej kości łokciowej z odłamaniem części korówki i kątowym ustawieniem odłamu dalszego; obrzęk prawego stawu łokciowego z ograniczeniem bólowym ruchomości, bez niestabilności, bez ewidentnej szczeliny złamania, jednak z widocznymi w badaniu RTG niewielkimi fragmentami kostnymi w tkankach miękkich ramienia; ograniczoną do tkanki podskórnej ranę dłoniowej powierzchni przedramienia prawego z zaburzeniami czucia IV i V palca prawej ręki wymagającą zaopatrzenia chirurgicznego - bez ciał obcych w dnie, bez szczelin złamania w badaniu RTG; skalpującą, tj. najpewniej ciętą ranę opuszki (paliczka dalszego) palca I ręki prawej wymagającą zaopatrzenia chirurgicznego.

- Na skutek działania T. A., P. W. (1) odniósł obrażenia ciała w postaci złamania otwartego kości łokciowej lewej z rozcięciem ścięgien prostownika przedramienia lewego, rany ciętej na klatce piersiowej i rany ciętej na przedramieniu prawym wymagających zaopatrzenia chirurgicznego oraz rany ciętej na palcu I ręki prawej, które to obrażenia naruszają czynności narządów ciała na okres powyżej dni siedmiu.

Dokumentacja medyczna

Załącznik do akt sprawy

Opinie sądowo-lekarskie dotyczące obrażeń odniesionych przez pokrzywdzonego P. W. (1) i mechanizmu ich powstania

k. 39-42

k. 322-334

Raport detektywistyczny dot. aktywności fizycznej i zawodowej pokrzywdzonego P. W. (1)

- T. A. nie był dotychczas karany sądownie.

- W miejscu zamieszkania oskarżony ma opinię pozytywną.

Dane o karalności

k. 29

k. 244

Informacje z systemu (...)

k. 245-258

Wywiad środowiskowy

k. 297-298

1.2.  Fakty uznane za nieudowodnione

Lp.

Oskarżony

Czyn przypisany oskarżonemu (ewentualnie zarzucany, jeżeli czynu nie przypisano)

Przy każdym czynie wskazać fakty uznane za nieudowodnione

Dowód

Numer karty

2.  OCena DOWOdów

2.1.  Dowody będące podstawą ustalenia faktów

Lp. faktu z pkt 1.1

Dowód

Zwięźle o powodach uznania dowodu

Częściowo wyjaśnienia T. A.

Wyjaśnienia oskarżonego zasługują na wiarę w zakresie, w jakim korespondują one z innymi, uznanymi za wiarygodne i obiektywne, dowodami w sprawie. Sąd przyjął za wiarygodną tę część wyjaśnień T. A., w jakiej opisał on swój związek z A. S. oraz relację kobiety z pokrzywdzonym P. W. (1). Przebieg zdarzenia również został przez oskarżonego opisany w sposób zasadniczo zgodny z relacjami innych osób, przy czym częściowo podawane przez T. A. okoliczności - przede wszystkim odnoszące się do jego zamiaru oraz poczucia zagrożenia, które wzbudziło w nim zachowanie P. W. (1) należało uznać za przyjętą przez niego linię obrony i w tym zakresie ocenić jako niewiarygodne, a wynikające z taktyki procesowej.

Sąd przyjął za wiarygodne również te twierdzenia T. A., w których odnosił się on do kwestii użycia gazu pieprzowego przez P. W. (1), lecz okoliczności w postaci tego, że to właśnie użycie przez pokrzywdzonego gazu pieprzowego, a następnie skierowanie ręki za plecy sprowokowało go do użycia trzymanej w ręku maczety jest nieprawdziwe i zmierzało do uniknięcia, względnie ograniczenia jego odpowiedzialności karnej.

Biorąc pod uwagę całokształt okoliczności sprawy oraz względy logiki i doświadczenia życiowego Sąd nie przyjął za wiarygodne twierdzeń T. A., że zadając cios maczetą działał on w ramach obrony koniecznej. Mając na względzie inne zgromadzone w toku postępowania dowody (zeznania świadków) należało uwzględnić te twierdzenia oskarżonego, w których podawał on, że P. W. (1) użył wobec niego gazu pieprzowego.

Częściowo zeznania pokrzywdzonego P. W. (1)

Zeznania pokrzywdzonego Sąd przyjął za wiarygodne wyłącznie co do okoliczności, znajdujących potwierdzenie w pozostałym zgromadzonym w toku postępowania materiale dowodowym. Przy ocenie wiarygodności zeznań P. W. (1) Sąd miał na uwadze przede wszystkim jego silny, negatywny stosunek emocjonalny do zdarzenia objętego postępowaniem - wynikający nie tylko z faktu, iż został on pokrzywdzony przestępstwem, ale również z narastającego jeszcze przed zdarzeniem konfliktu między pokrzywdzonym a A. S. oraz jego stosunkiem do T. A. - którego przed zdarzeniem nie znał osobiście, ale z powodu relacji łączących go z A. S. darzył skrajną niechęcią. Mając na względzie powyższe okoliczności Sąd uwzględnił zeznania P. W. (1) jako wiarygodne wyłącznie w takim zakresie, w jakim były one zbieżne z ustaleniami poczynionymi w oparciu o dowody uznane przez Sąd za obiektywne.

Zeznania świadka A. S.

Sąd dokonał oceny relacji tego świadka z należytą ostrożnością, mając na uwadze wysoce emocjonalny stosunek A. S. do niniejszej sprawy - wynikający zarówno z jej bliskiej relacji z oskarżonym T. A. jak i całokształtu relacji łączącego świadka z pokrzywdzonym P. W. (1).

Sąd stoi przy tym na stanowisku, że zeznania A. S. należy ocenić jako zasadniczo wiarygodne, albowiem są one spójne i zgodne z zasadami logiki i doświadczenia życiowego, a nadto znajdują potwierdzenie w pozostałym zgromadzonym w toku postępowania materiale dowodowym. Wszelkie pojawiające się w nich, drobne rozbieżności Sąd postrzega jako wynikające wprost z tego, że zdarzenie objęte niniejszym postępowaniem było dla świadka skrajnie stresujące - zachowanie P. W. (1) tak przez zdarzeniem jak i w jego trakcie budziło u A. S. strach o bezpieczeństwo własne oraz dwóch synów. Należy mieć jednak przy tym na uwadze, że pomimo emocjonalnego stosunku do zdarzenia oraz jego uczestników, świadek zeznawała w sposób logiczny, uporządkowany, w przeważającej mierze spójny a jej depozycje obfitowały w szczegóły. Pomimo towarzyszących jej, silnych emocji, zarówno w toku postępowania przygotowawczego jak i przed Sądem A. S. (1) złożyła relację znajdującą potwierdzenie przy pomocy innych dowodów, co pozwala ocenić ją jako świadka zachowującego obiektywizm, a jej zeznania przyjąć jako wiarygodne.

Zeznania świadków

J. P.

K. K. (1)

A. P.

K. K. (2)

M. B.

D. M.

Sąd przyjął zeznania świadków jako wiarygodne, albowiem były one jasne, spójne, konsekwentne i obiektywnie przedstawiające te aspekty stanu faktycznego, o których poszczególni świadkowie posiadali wiedzę. Sąd miał przy tym na uwadze, że żaden z przesłuchanych w sprawie świadków nie był bezpośrednim uczestnikiem zdarzenia stanowiącego przedmiot postępowania, jednakże złożone przez świadków zeznania wzajemnie się uzupełniały, dostarczając istotnych informacji o okolicznościach sprawy. W szczególności jako istotne Sąd ocenił depozycje złożone przez sąsiadów A. S., obserwujących ze swoich mieszkań konfrontację między T. A. a P. W. (1). Żaden z tych świadków nie posiadał szczegółowej wiedzy o relacji łączącej mężczyzn z A. S., co jednak w ocenie Sądu świadczy o ich neutralności - byli oni w stanie obiektywnie opisać sytuację oraz zachowanie obu mężczyzn, nie kierując się stosunkiem emocjonalnym do któregokolwiek z nich. Depozycje sąsiadów A. S. w szczególności potwierdziły tę część wyjaśnień oskarżonego, w których wskazuje on, że przed fizycznym starciem z pokrzywdzonym przez dłuższą chwilę był on pobudzony i swoim zachowaniem starał się sprowokować oskarżonego, ten zaś słownie dążył do deeskalacji konfliktu, co jednak nie nastąpiło z uwagi na użycie przez P. W. (1) gazu pieprzowego.

Zwłaszcza z relacji naocznego świadka K. K. (1) jasno wynika, że oskarżony zadał co najmniej jeden cios maczetą pokrzywdzonemu dopiero, gdy ten kopnął w drzwi samochodu oskarżonego.

Protokoły z czynności procesowych

Protokół z interwencji psychologa

Brak podstaw do kwestionowania prawdziwości i wiarygodności dowodów w postaci protokołów z czynności procesowych, albowiem czynności te były celowe i uzasadnione, zaś sposób ich przeprowadzenia prawidłowy i zgodny z adekwatnymi normami proceduralnymi, a przy tym ich legalność, zasadność oraz prawidłowość nie była kwestionowana w toku postępowania. Protokoły z podjętych czynności procesowych są szczegółowe i w prawidłowym stopniu odzwierciedlają ich faktyczny przebieg, a nadto czynią zadość wymogom formalnym stawianym tego typu dokumentom.

Dokumentacja fotograficzna

Brak podstaw do kwestionowania prawdziwości i wiarygodności dowodu.

Opinie biegłych dot. rodzaju obrażeń P. W. (1) i mechanizmu ich powstania

Jasna, spójna i niesprzeczna - sporządzona przez osoby do tego uprawnione, a przez to wiarygodna. W treści pisemnych opinii składanych w toku postępowania biegli w sposób jednoznaczny scharakteryzowali rodzaj i zakres obrażeń odniesionych przez P. W. (1), a nadto ocenili jakiego stopnia uszczerbek na zdrowiu poniósł pokrzywdzony na skutek zdarzenia. Swoje stanowisko biegli podtrzymali również opiniując ustnie przez Sądem, w sposób kategoryczny odnosząc się przede wszystkim do zaistniałych w toku postępowania wątpliwości co do stopnia uszczerbku na zdrowiu.

Opinie biegłych, tak pisemne jak i złożone w toku przesłuchania przed Sądem stanowiły również istotny dowód na okoliczność ustalenia zamiaru oskarżonego - biegli na podstawie stwierdzonych u pokrzywdzonego obrażeń oraz pozostałych okoliczności sprawy odtworzyli i opisali mechanizm zadania przez T. A. ciosów maczetą.

Zapis rozmowy z operatorem numeru alarmowego 112

Brak podstaw do kwestionowania prawdziwości i wiarygodności dowodu.

Informacje z bazy danych (...)

Brak podstaw do kwestionowania prawdziwości i wiarygodności dowodu.

Opinia z zakresu genetyki sądowej

Jasna, spójna i niesprzeczna - sporządzona przez osobę do tego uprawnioną, a przez to wiarygodna.

Materiały z akt sprawy Prokuratury Rejonowej dla (...) prowadzonej przeciwko P. W. (1)

Brak podstaw do kwestionowania prawdziwości i wiarygodności dowodu.

Opinia z zakresu fizykochemii

Opinia w swojej treści jasna i spójna, sporządzona została przez podmiot do tego uprawniony i posiadający adekwatną, specjalistyczną wiedzę; nie kwestionując jej formalnej wiarygodności, oceny przedmiotowego dowodu – z uwagi na okoliczności sprawy, a zwłaszcza uzupełniające się relacje świadków, zwłaszcza funkcjonariuszy policji, Sąd przyjął, że gaz łzawiący został jednak użyty wobec T. A.. .

Zgodnie z wnioskami płynącymi z opinii, na odzieży zatrzymanej od T. A. nie stwierdzono obecności kapsaicyny, związku organicznego stosowanego jako składnik drażniący gazu pieprzowego. Również pokrzywdzony P. W. (1) przeczył temu, aby miał użyć tego rodzaju substancji wobec oskarżonego. Jednocześnie jednak zarówno T. A. jak i A. S. (1) wskazali, że w trakcie zdarzenia oskarżony miał zostać zaatakowany gazem łzawiącym przez pokrzywdzonego. Okoliczność ta została również potwierdzona przez świadków oraz przybyłych na miejsce zdarzenia funkcjonariuszy, którzy zeznali, że w trakcie zatrzymania T. A. na jego twarzy widoczne były charakterystyczne objawy użycia gazu pieprzowego (łzawienie oczu, opuchlizna). W trakcie czynności procesowych prowadzonych na miejscu zdarzenia w dniu 11.06.2023 r. zabezpieczono również pojemnik po gazie pieprzowym.

Sąd stwierdził, iż zawarta w opinii konkluzja o braku kapsaicyny na koszulce T. A. nie może stanowić podstawy do kategorycznego przyjęcia, iż w trakcie zdarzenia nie doszło do użycia gazu pieprzowego wobec oskarżonego.

Raport detektywistyczny dot. aktywności fizycznej i zawodowej pokrzywdzonego P. W. (1)

Brak podstaw do kwestionowania prawdziwości i wiarygodności dowodu.

Odniesione przez pokrzywdzonego obrażenia wymagały szeregu procedur medycznych, w tym rehabilitacji. P. W. (1) przed zdarzeniem pracował jako trener personalny i brał udział w zawodach sportowych, stąd szczególnie istotny był dla niego powrót do sprawności fizycznej. Jak ustalono w toku postępowania na podstawie dowodu w postaci raportu detektywistycznego, wykonanego na zlecenie oskarżonego, obecnie stan zdrowia P. W. (1) pozwala mu na regularną aktywność fizyczną, również w celach zawodowych. Załączona do raportu dokumentacja fotograficzna w postaci zdjęć wykonanych przez detektywa oraz zamieszczonych przez samego pokrzywdzonego w jego mediach społecznościowych jednoznacznie wskazuje na to, że jest on w stanie wykonywać rozmaite ćwiczenia siłowe z dużym obciążeniem, w tym angażujące górne partie ciała.

Opinia sądowo psychiatryczna dot. T. A.

Brak podstaw do zakwestionowania prawdziwości i wiarygodności opinii, albowiem została ona sporządzona przez uprawnionych specjalistów, a w swojej treści jest kompletna, jednoznaczna, spójna i zrozumiała. Wnioski w przedmiotowej opinii wyrażono w sposób logiczny i jasny. W odniesieniu do oskarżonego T. A. stwierdzono, że w chwili popełnienia zarzuconego mu czynu nie miał z powodu choroby psychicznej, upośledzenia umysłowego lub innych zakłóceń funkcji psychicznych całkowicie zniesionej zdolności rozumienia jego znaczenia i pokierowania swoim postępowaniem, był w pełni poczytalny. Stwierdzono również, iż stan oskarżonego T. A. umożliwia jego udział w postępowaniu karnym, a nadto jest on zdolny do prowadzenia samodzielnej, rozsądnej obrony.

Wywiad środowiskowy

Brak podstaw do kwestionowania prawdziwości i wiarygodności dowodu.

Zapytania

o karalność

Ustalając wcześniejszą karalność oskarżonego, Sąd oparł się na odpowiedzi z Krajowego Rejestru Karnego, której przypisuje walor wiarygodności. Sąd nie znalazł żadnych podstaw, aby zakwestionować wiarygodność przedstawionych danych, które nie budzą najmniejszych zastrzeżeń, co do ich autentyczności i wiarygodności.

2.2.  Dowody nieuwzględnione przy ustaleniu faktów
(dowody, które sąd uznał za niewiarygodne oraz niemające znaczenia dla ustalenia faktów)

Lp. faktu z pkt 1.1 albo 1.2

Dowód

Zwięźle o powodach nieuwzględnienia dowodu

Częściowo

wyjaśnienia T. A.

Sąd nie dał wiary tej części wyjaśnień oskarżonego, w których wskazywał on, że nie działał on z zamiarem zabicia pokrzywdzonego, a zadanie mu ciosów maczetą stanowiło jedynie próbę samoobrony i zostało podjęte w ramach obrony koniecznej.

Częściowo

zeznania P. W. (1)

Sąd nie dał wiary zeznaniom pokrzywdzonego w tej części, w której opisywał on przebieg zdarzenia w sposób sprzeczny z ustaleniami poczynionymi w oparciu o inne dowody, uznane przez Sąd za obiektywne i wiarygodne.

Dokonując oceny wiarygodności zeznań P. W. (1) Sąd miał bowiem na uwadze nie tylko jego rolę procesową w niniejszej sprawie, ale przede wszystkim szereg okoliczności faktycznych wskazujących na jego skrajnie negatywny stosunek do innych uczestników postępowania (oskarżony T. A., świadek A. S. (1)) oraz chęć umniejszenia swojej roli w konflikcie, który między tymi osobami narastał.

W toku postępowania ujawniono, że przed dniem zdarzenia pokrzywdzony odgrażał się, że zrobi krzywdę T. A.. Z relacji świadków - sąsiadów, obserwujących starcie między mężczyznami wynikało, że w trakcie konfrontacji to pokrzywdzony sprawiał wrażenie pobudzonego i agresywnego, starając się sprowokować T. A., który słownie dążył do deeskalacji konfliktu. Sąd kategorycznie podkreśla, że opisana wyżej postawa pokrzywdzonego w żadnym stopniu nie usprawiedliwia działania T. A. – w sposób istotny wpływa jednak na (...) jako osoby bezpośrednio zainteresowanej wynikiem niniejszej sprawy. Co również istotne, konflikt istniejący między pokrzywdzonym a A. S. stanowi również przedmiot odrębnego postępowania karnego, prowadzonego z kolei przeciwko P. W. (1). Okoliczność ta z pewnością miała wpływ na postawę pokrzywdzonego w niniejszej sprawie, a przede wszystkim jego dążenie do przedstawienia okoliczności zdarzenia w jak najbardziej korzystny dla siebie sposób.

3.  PODSTAWA PRAWNA WYROKU

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Oskarżony

3.1. Podstawa prawna skazania albo warunkowego umorzenia postępowania zgodna z zarzutem

I.

T. A.

Zwięźle o powodach przyjętej kwalifikacji prawnej

Przestępstwo zabójstwa to jedna z najpoważniejszych zbrodni przewidzianych w polskim Kodeksie karnym. Zabójstwo jest zachowaniem kryminalizowanym nie tylko w polskim systemie prawa, stanowi bowiem jedną z fundamentalnych wartości podlegających prawnokarnej ochronie, niezależnie od ewentualnych różnic kulturowych. Norma sankcjonowana zakazująca zabijania, z której wynika jego bezprawność, ma niewątpliwie rodowód ogólnosystemowy, dałoby się ją bowiem zdekodować z całego obowiązującego systemu prawa, w tym zwłaszcza z Konstytucji. W literaturze powszechnie przyjmuje się, że przedmiotem ochrony, który leży u podłoża art. 148 § 1–4, jest życie człowieka w jego aspekcie egzystencjalnym (biologicznym) od chwili narodzin aż do śmierci (A. Zoll [w:] Kodeks karny. Część szczególna. Komentarz, t. 2, Komentarz do art. 117–277 k.k., red. A. Zoll, Kraków 2013, s. 257; B. Michalski [w:] Kodeks karny – część szczególna, t. 1, Komentarz do artykułów 117–221, red. A. Wąsek, R. Zawłocki, Warszawa 2010, s. 158).

W pełni podzielając ugruntowany w doktrynie i orzecznictwie pogląd Sąd tutejszy podkreśla, że ochrony życia nie można różnicować ani tym bardziej uzależniać od tego, w jakiej znajduje się ono fazie oraz jaką przedstawia wartość, czy to w subiektywnej ocenie samego podmiotu, czy – ze względu na jakiejkolwiek kryteria obiektywne – z perspektywy całego społeczeństwa. „Życie każdego człowieka niezależnie od wieku, stanu zdrowia, reprezentowanego poziomu wiedzy, kultury, stanu rodzinnego i realnej społecznej przydatności, jest wartością naczelną i podlega jednakowej ochronie prawnej. Jest niedopuszczalne ze względu na wymienione lub inne przesłanki dotyczące ofiary zbrodni zabójstwa – wartościowanie jej życia i w związku z tym przenoszenie tych wartości na grunt przesłanek dotyczących wymiaru kary” (zob. wyrok SN z 17.02.1989 r., IV KR 15/89, OSNKW 1989/5–6, poz. 42). Trafne jest więc stwierdzenie, że nie ma życia człowieka, które wyjęte by było spod ochrony prawnej (A. Zoll [w:] Kodeks karny..., t. 2, red. A. Zoll, s. 259).

Przenosząc powyższy pogląd na grunt niniejszej sprawy należy zatem skonstatować, że niezależnie od prowokacyjnej czy wręcz agresywnej postawy P. W. (1), a także niezależnie od konfliktu istniejącego między pokrzywdzonym, a oskarżonym i A. S. życie pokrzywdzonego podlega bezwzględnej prawnej ochronie, na której zakres nie wpływała ani jego postawa w chwili czynu, ani wcześniejsze działania, choćby nawet stanowiły one zachowania niezgodne z prawem.

Trzeba zwrócić uwagę, że w utrwalonym orzecznictwie Sądu Najwyższego podkreśla się jednoznacznie, iż o zamiarze sprawcy należy wnioskować na podstawie analizy całokształtu zarówno przesłanek przedmiotowych, jak i przesłanek natury podmiotowej (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 3 września 2002 r., V KKN 401/01, LEX nr 74581). W sytuacji, gdy na podstawie wyjaśnień oskarżonego nie da się w sposób niebudzący wątpliwości ustalić zamiaru sprawcy, to dla prawidłowego ustalenia rzeczywistego zamiaru sąd powinien sięgnąć do najbardziej uchwytnych i widocznych elementów działania sprawcy, to jest okoliczności przedmiotowych (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 6 stycznia 2004 r., IV KK 276/03, OSNwSK 2004, Nr 1, poz. 29). Wielokrotnie także Sąd Najwyższy podkreślał, że użyte narzędzie oraz miejsce zadania ciosu są takimi decydującymi przesłankami przedmiotowymi: np. zadanie ciosu nożem w brzuch jest działaniem tak charakterystycznym i jednoznacznym w swej wymowie, zrozumiałej dla każdego człowieka o przeciętnym poziomie intelektualnym, że twierdzenie o braku po stronie skazanego zamiaru skrzywdzenia pokrzywdzonego i spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu jawi się jako gołosłowne (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 22 września 2016 r., III KK 146/16, LEX nr 2124044).

Sąd pozostaje w głębokim przekonaniu, iż ustalone okoliczności niniejszej sprawy pozwalają na jednoznaczne przyjęcie, że oskarżony T. A. działał z zamiarem ewentualnym pozbawienia życia P. W. (1), to jest przewidując możliwość jego popełnienia, na to się godził. Oskarżony użył przecież wobec pokrzywdzonego trzymanej przez siebie w ręce maczety w ten sposób, że trzymaną właśnie w ręku maczetą o długości 40 cm zadał mu co najmniej jeden cios w okolice głowy, jednakże zamierzonego celu nie osiągnął w wyniku obrony pokrzywdzonego i zasłonięcia głowy rękoma, powodując obrażenia ciała w postaci złamania otwartego kości łokciowej lewej z rozcięciem ścięgien prostownika przedramienia lewego, rany ciętej na klatce piersiowej i rany ciętej na przedramieniu prawym wymagających zaopatrzenia chirurgicznego oraz rany ciętej na palcu I ręki prawej, które to obrażenia naruszają czynności narządów ciała na okres powyżej dni siedmiu.

Powołani do tej sprawy biegli z zakresu medycyny sądowej stwierdzili, że w przypadku gdyby taki cios takim narzędziem nie został osłonięty tą kończyną i godził, np. w okolice szyi lub przedniej powierzchni klatki piersiowej lub głowy, można by się spodziewać obrażeń potencjalnie śmiertelnych (k. 442).

Oskarżony zatem zadając pokrzywdzonemu co najmniej jeden cios trzymaną w ręku maczetą i to w okolice głowy, musiał przewidywać i godzić się, że cios ten może okazać się finalnie śmiertelny dla pokrzywdzonego.

Sąd przypisując oskarżonemu popełnienie czynu kwalifikowanego z art. 13 § 1 kk w zw. z art. 148 § 1 kki art. 157 § 1 kk w zw. z art. 11 § 2 kk. wykluczył przy tym kategorycznie, aby oskarżony miał działać w warunkach obrony koniecznej – jak to podczas postępowania sugerował w ramach przyjętej taktyki procesowej.

Przypomnieć zatem należy, iż obrona konieczna jest klasycznym kontratypem prawa karnego. W. Wolter, twórca pojęcia „kontratyp", wskazuje, iż „Przez kontratypy rozumiemy te i tylko te okoliczności, które, mimo że czyn wy­kazuje ustawowe znamiona czynu zabronionego przez ustawę pod groźbą kary, jednak powodują, że czyn nie jest społecznie szkodliwy (ew. jest do­datni), a tym samym bezprawny; są to więc okoliczności legalizujące czyn, generalnie uznany jako bezprawny". (W. Wolter, Funkcja błędu w prawie karnym Warszawa 1965, str. 56 i n.). Dwie racje kryminalnopolityczne mają uzasadniać funkcjonowanie obro­ny koniecznej w prawie karnym: indywidualistyczna i ogólnpoprewencyjna. Pokrzywdzony ma naturalne prawo do ochrony swych dóbr prawnych zagrożonych przez bezprawny zamach; wykonywanie obrony koniecznej sprzyja umacnianiu przekonań członków społeczeństwa, że „prawo nie ustępuje przed bezprawiem". W wyroku z dnia 27 lipca 1973 roku (IV KR 153/72, OSNKW 1974, nr l, poz. 5) Sąd Najwyższy podniósł: „Instytucja obrony koniecznej ma na celu nie tylko ochronę dobra bezprawnie i bezpośrednio zaatakowa­nego, ale również kształtowanie zasady, że prawo nie powinno ustępować przed bezprawiem. Od razu podnieść trzeba, iż zasadniczymi elementami kontratypu obrony koniecznej są zamach i obrona. Zamach ma być bezpośredni, bezprawny i rzeczywisty. Obrona z kolei ma być konieczna i współmierna do niebezpieczeństwa zamachu .

Zamachem będzie więc zachowanie człowieka ukierunkowane na naruszenie dobra prawnego (A. Spotowski, Funkcja niebezpieczeństwa w prawie karnym Warszawa 1990., s. 251). Zdaniem W. Woltera (Nauka o przestępstwie Warszawa 1973 s. 165) „zamachem jest wyłącznie jakieś zachowanie się człowieka, które kryje w sobie niebezpieczeństwo dla jakiegoś dobra. Bezpośredniość zamachu ma miejsce wtedy, gdy sprawca narusza dobro prawne lub gdy naruszenie to może w najbliższym czasie nastąpić”. W wyroku z dnia 11 grudnia 1978 roku Sąd Najwyższy (II KR 266/78, OSNKW 1979, nr 6, poz. 65) wyraził stanowisko, że „Działanie w obronie koniecznej polega na pod­jęciu takiej akcji obronnej, jaka niezbędna jest do odparcia ataku w mo­mencie bezpośredniego zagrożenia ze strony napastnika. Bezpośredniość zagrożenia wchodzi w grę również wówczas, gdy istnieje wysoki stopień prawdopodobieństwa, że zagrożone atakiem dobro zostanie zaatakowane natychmiast, w najbliższej chwili." Zdaniem K. Mioduskiego (Komentarz..., s. 96). Zamach jest bezpośredni także wtedy, gdy „obiek­tywna sytuacja prowadzi do niewątpliwego wniosku, że napastnik niezwłocznie przystąpi do ataku na dobro chronione prawem np. napastnik podjął czynności przygotowawcze, świadczące niedwuznacznie o zamiarze natychmiastowego przystąpienia do ataku". Według A. Spotowskiego (Funkcja..., s. 255), zamach bezpośredni rozpoczyna się wówczas, gdy zachowanie sprawcy ukierunkowane na naruszenie dobra prawnego jest tak zaawansowane, że w razie braku przeciwdziałania doprowadzi do istotnego niebezpieczeń­stwa dla dobra prawnego. Zdaniem tego autora, wymóg występowania rze­czywistego niebezpieczeństwa naruszenia dobra dla przyjęcia bezpośrednio­ści zamachu idzie zbyt daleko i zbytnio zawęża zakres obrony koniecznej. W wyroku z dnia 8 lutego 1985 roku (JV KR 18/85, OSNKW 1985, nr 11-12, póz. 92) Sąd Najwyższy rozstrzygnął ostatecznie te wątpliwości przyjmując, że „pojęcia bezpośredniości zamachu na dobro praw­nie chronione nie można zawężać tylko do zadawania przez napastnika ciosów albo groźby użycia niebezpiecznego narzędzia, tj. do takiego bez­prawnego działania, które już godzi fizycznie w napadniętego lub może to bezzwłocznie nastąpić. Bezpośredni zamach istnieje także wtedy, gdy po pierwszym ataku i po krótkiej przerwie napastnik zmierza do powtórze­nia ataku, a istnieje wysoki stopień prawdopodobieństwa, że zamiar swój zrealizuje natychmiast lub w najbliższej chwili". Kwestię bezpośredniości zamachu przy obronie koniecznej Sąd Najwyższy podobnie ujął w wyroku z dnia 24 lipca 1997 roku (III KKW 261/96, „Prokuratura i Prawo" 1998, dodatek nr l) - zamach trwa tak długo, jak długo trwa zachowanie się skierowane na naruszenie dobra, tzn. zachowanie stwarzające niebezpieczeństwo tego naruszenia bądź utrzymujące to niebezpieczeństwo (A. Spotowski, Fun­kcja..., s. 263). Gdy zaś chodzi o moment końcowy zamachu polegającego na dopuszczeniu się czynu zabronionego, to wyznaczać go będzie w szcze­gólności chwila dokonania, a niekiedy późniejsza od niego chwila zakoń­czenia czynu zabronionego. Zamach ma być też bezprawny, tzn. ma być sprzeczny z porządkiem prawnym, z jakąkolwiek dziedziną prawa. Zamach, wobec którego dopuszczalne jest stosowanie obrony koniecz­nej, musi być rzeczywisty. W przypadku, gdy sprawca uroił sobie istnienie bezpośredniego bezprawnego zamachu na jakiekolwiek dobro chronione prawem, zastosowanie znajduje unormowanie zawarte w art. 29 kk.

Przepis art. 25 § l k.k. stanowi wyraźnie o odpieraniu w obronie koniecznej zamachu na jakiekolwiek dobro chronione prawem. Nie ma zatem wątpliwości, że obrona konieczna nie doznaje ograniczenia w stosunku do prawnego rodzaju dóbr prawnych. W ramach obrony koniecznej doznawać mogą ochrony wszystkie dobra prawne o charakterze materialnym i niematerialnym: indywidualne i społeczne.

Obrona konieczna służąca do odparcia zamachu z istoty swej skierowana ma być więc na narażenie lub naruszenie prawnokarnie chronio­nych dóbr autora zamachu.

Podnieść należy, iż konstytutywnym elementem każdego kontratypu, w tym też obrony koniecznej, jest świadomość i wola sprawcy zachowania się w ramach kontratypu. Jeżeli wymóg ten nie jest spełniony, sprawca odpowiada karnie. W wyroku z dnia 30 grudnia 1972 roku (Rw 1312/72, OSNKW 1973, nr 5, poz. 69) Sąd Najwyższy stwierdził, że „niezbędnym elementem podmio­towym obrony koniecznej jest, aby akcja broniącego się wynikała ze świa­domości, że odpiera on zamach, i podyktowana była wolą obrony". Sąd Najwyższy uznał też, że dla zaistnienia obrony koniecznej niezbędnym jest, aby sprawca dzia­łał z zamiarem obrony bezpośrednio zaatakowanego dobra prawnego. Wszelkie działania przedsięwzięte w celu odwzajemnienia krzywd dozna­nych uprzednio nie mają charakteru obronnego (wyrok SN z dnia 19 lutego 1997 roku (IV KKN 292/96, OSNPK 1997, nr 7-8, póz. l).

„Niezbędnym, pod­miotowym elementem obrony koniecznej jest działanie z woli obrony, a nie z woli odwetu. Ten podmiotowy element działania w obronie koniecz­nej ułatwia rozgraniczenie rzeczywistych działań obrony od społecznie negatywnych aktów zemsty, samosądu lub chuligaństwa (OSNKW 5/73, poz. 69)".

Przepis art. 25 § 1 kk stanowi, że obrona ma być konieczna i współ­mierna do niebezpieczeństwa zamachu. Wymóg konieczności obrony koniecznej wyznacza treść i zakres ograniczonego obowiązywania zasady proporcjo­nalności obrony koniecznej, ale też przede wszystkim ma tutaj znaczenie dla ustalenia ograniczonego obowiązywania zasady subsydiarności. Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 14 maja 1984 roku (II KR 93/84, OSN Prok. Gen. 1985, nr 5, poz. 63) stwierdził wprost: „Przy obronie koniecz­nej nie obowiązuje zasada subsydiarności". W wyroku składu 7 sędziów z dnia 30 września 1975 roku (VI KRN 39/75, OSNKW 1976, nr 2, poz. 23) Sąd Najwyższy uznał, że „Działanie podjęte w obronie koniecznej jest prawne i cechy tej nie traci ani wobec braku wezwania napastnika do zaprzestania dalsze­go zamachu, ani wobec braku ostrzeżenia przez napadniętego, że użyje niezbędnego do odparcia zamachu środka w razie nie zaprzestania dalsze­go zamachu". Co więcej, „Osoba napadnięta nie ma obowiązku rato­wania się ucieczką, ani ukrywania się przed napastnikiem w zamkniętym pomieszczeniu, ani też znoszenia napaści ograniczającej jego swobodę, lecz ma prawo odpierać zamach wszelkimi dostępnymi środkami, które są konieczne do zmuszenia napastnika do odstąpienia od kontynuowania (wyrok SN z dnia 4 lutego 1972 roku IV KR 337/71, OSNKW 1972, nr 5, poz. 83). Zwrócić też należy uwagę na wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 20 marca 1996 roku (II Aka 34/96 OSNPK 1997, dodatek nr l, poz. 15), w którym stwierdza on, iż „Uprawniony do obrony przed bezprawnym, bezpośrednim atakiem na jakiekolwiek jego dobro nie ma żadnej powinności ustępowania przed atakiem, w tym i ucie­kania przed napastnikiem. Od napadniętego zależy więc, czy zechce się bronić, używając środków niezbędnych do odparcia ataku.”

Wymóg zachowania w ograniczonym zakresie zasady proporcjonal­ności przy stosowaniu obrony koniecznej wynika z zawartego w art. 25 § 2 kk wskazania, że sposób obrony ma być współ­mierny do niebezpieczeństwa zamachu, jak też z zawartego w art. 25 § l kk określenia, że chodzi tu o obronę konieczną. Wymóg ograniczonej proporcjonalności obrony koniecznej Sąd Najwyższy określił w wyroku z dnia 6 września 1989 roku (II KR 39/89, OSN Prok. Gen. 1990, nr 2, poz. 16), wskazując, iż „Obrona jest niewspółmierna wtedy, gdy sprawca narusza dobro napastnika w większym stopniu niż to było konieczne, albo dobro, którego naruszyć nie było konieczności. O niebezpieczeństwie zamachu decyduje cały szereg czynników, w tym do­bro zaatakowane, siła i środki zamachu oraz sposób ich użycia, właściwości napastnika, czas i miejsce zamachu, wreszcie dynamicznie rozwijający się przebieg, który może potęgować lub zmniejszyć to niebezpieczeństwu. Tylko łącznie, we wzajemnym powiązaniu, rozpatrywanie całokształtu tych okoliczności może być podstawą wniosku o stopniu niebezpieczeństwa i zamachu."

Odnośnie sposobu obrony przed zamachem, podnieść należy, iż również ma być on współmierny do jego niebezpieczeństwa, a nie do poszczególnych elementów składających się na to niebezpieczeństwo. Sposób obrony powinien być więc umiarkowany i skuteczny. Odpierający zamach na dobro chronione prawem powinien wybierać (o ile ma możliwość wyboru) najmniej drastyczne ze skutecznych środków i sposobów obrony". W wyroku z dnia 17 września 1997 r. (III KKN 316/96, OSNPK 1998 nr 3, poz. l) Sąd Najwyższy uznał, że „Dla dokonania prawidłowej oceny współmierności podejmowanych działań obronnych i stosowanych w tym celu środków z punktu widzenia dyspozycji przepisu art. 22 § 3 dkk zupełnie podstawowe znaczenie ma analiza intensywności zamachu ze strony napastnika. Takie elementy, jak natężenie działań agresywnych, użyte środki napadu, właściwości, jak też cechy atakującego w istotny sposób warunkują rodzaj i sposób stosowania podejmowanych środków zmierzających do odparcia zamachu. Zarazem mają one decydujący wpływ na uznanie tych działań za mieszczące się w granicach konieczności". Ponadto Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 14 kwietnia 1984 r. (I KR 123/84, OSN Prok. Gen. 1985. Nr 4, poz. 51) wskazał, iż „Należy mieć także na uwadze, że działanie obronne sprawcy działającego w obronie koniecznej przekraczać musi swą intensywnością intensywność zamachu, by było ono skuteczne. O stopniu niebezpieczeństwa zamachu i dopuszczalnym sposobie obrony decyduje całokształt sytuacji, w której rozgrywa się zdarzenie, a więc sytuacja psychiczna działającego w obronie koniecznej i dynamicznie rozgrywającego się zdarzenia jako nośnika niebezpieczeństwa. Co więcej, działającemu w obronie koniecznej wolno użyć takich środków, które są niezbędne do odparcia zamachu (wyrok 7 sędziów Sądu Najwyższego z dnia 11 lipca 1974 r., VI KRN 34/74, OSNKW 1974, nr 11, poz. 198).

Dla prawidłowej oceny współmierności podejmowanych działań obronnych i stosowanych w tym celu środków z punktu widzenia dyspozycji przepisu art. 25 § 2 kk, fundamentalne znaczenie ma analiza intensywności zamachu ze strony napastnika. Takie elementy, jak natężenie działań agresywnych, użyte środki napadu, właściwości, jak też cechy atakującego w istotny sposób warunkują rodzaj i sposób stosowania podejmowanych środków zmierzających do odparcia zamachu. Zarazem mają one decydujący wpływ na uznanie tych działań za mieszczące się w granicach konieczności ( wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17 września 1997 r., III KKN 316/96 , OSNPK, 1998 r., nr 3, poz. 1).

Podkreślenia zatem wymaga, iż z przekroczeniem obrony koniecznej mamy do czynienia, gdy obrona jest zbyt intensywna ze względu na naruszenie dobra przez napastnika w większym niż było to konieczne stopniu lub takiego dobra, którego naruszenie nie było podyktowane koniecznością ( eksces intensywny), bądź też jest przedwczesna lub spóźniona (gdy zamachu jeszcze lub już go nie ma - eksces ekstensywny).

Mając zatem powyższe na uwadze, w ocenie Sądu, choć w niniejszej sprawie agresywne zachowanie pokrzywdzonego było skierowane wobec A. S., to jednak po przyjeździe oskarżonego, pokrzywdzony zaprzestał swoich zachowań wobec A. S. i zwrócił się wobec oskarżonego. Tym samym następcze działanie oskarżonego w żaden sposób nie może być ocenianie w kategoriach odpierania zamachu.

Przypomnieć trzeba, iż oskarżony przyjechał pod posesję, w której zamieszkiwała A. S. (1) i gdzie trwała kłótnia pomiędzy nią a P. W. (1), a o zdarzeniu została zawiadomiona policja. Oskarżony wybrał jednak samodzielną interwencję. Ponadto oskarżony, zaraz jak przyjechał tam na miejsce, wysiadł ze swojego pojazdu i od razu wyciągnął wożoną ze sobą maczetę. Tym samym od razu zatem zyskał przewagę nad potencjalnym przeciwnikiem, a jago postawa sama była na swój sposób prowokująca. Jak inaczej nazwać bowiem rosłego mężczyznę z maczetą w dłoni wobec do tej pory awanturującego się pokrzywdzonego. Oskarżony zresztą zawołał zaraz P. W. (1) i całą swoją postawą (2 metry wzrostu i 136 kg wagi) oraz trzymaną w ręku maczetą starał się go uspokoić. To niestety powodowało, iż P. W. (1) stał się jeszcze bardziej pobudzony, zaczepny i w końcu użył wobec oskarżonego gazu łzawiącego, a na koniec uciekł się do prowokacji kopiąc w drzwi od strony kierowcy samochodu oskarżonego. I to właśnie to kopnięcie (co jasno i dobitnie wynika z zeznań naocznego świadka K. K. (1)) wytrąciło oskarżonego z dotychczasowej równowagi do tego stopnia, że zadał on co najmniej jeden cios maczetą w okolice głowy pokrzywdzonego.

Zachowanie P. W. (1) wobec oskarżonego było na pewno nieprawidłowe i prowokacyjne. Oskarżony jednak w tym zdarzeniu miał cały czas przewagę, był wyższy, cięższy i trzymał w ręku maczetę w sposób dorozumiany grożąc nią pokrzywdzonemu. Oskarżony miał cały czas możliwość wycofania się, oddalania z miejsca zdarzenia. Był niepotrzebnie prowokowany przez pokrzywdzonego ale i sama postawa oskarżonego trzymającego w ręku maczetę również była prowokująca. Jak wynika z ustalonego stanu faktycznego nawet użycie gazu łzawiącego przez pokrzywdzonego nie było dla oskarżonego ponad miarę uciążliwe, wciąż kontrolował sytuację, widział co się dzieje i wciąż miał przy sobie maczetę.

Dopiero w momencie, gdy pokrzywdzony uszkodził jego pojazd, oskarżony go zaatakował i to w sposób niewspółmierny, nieadekwatny. W tym momencie jego zachowanie stanowiło zwykły odwet za kopnięcie w drzwi jego samochodu, a oskarżony zadając co najmniej jeden cios maczetą w okolice głowy pokrzywdzonego – działając z zamiarem ewentualnym – usiłował pozbawić życia P. W. (1), lecz zamierzonego celu nie osiągnął w wyniku obrony pokrzywdzonego i zasłonięcia głowy rękoma finalnie powodując u pokrzywdzonego obrażenia ciała w postaci złamania otwartego kości łokciowej lewej z rozcięciem ścięgien prostownika przedramienia lewego, rany ciętej na klatce piersiowej i rany ciętej na przedramieniu prawym wymagających zaopatrzenia chirurgicznego oraz rany ciętej na palcu I ręki prawej, które to obrażenia naruszają czynności narządów ciała na okres powyżej dni siedmiu.

Z uwagi na zmiany w treści przepisu art. 148 § 1 kk, Sąd – mając na uwadze art. 4 § 1 kk – zastosował wobec oskarżonego ustawę względniejszą.

3.2. Podstawa prawna skazania albo warunkowego umorzenia postępowania niezgodna z zarzutem

Zwięźle o powodach przyjętej kwalifikacji prawnej

3.3. Warunkowe umorzenie postępowania

Zwięzłe wyjaśnienie podstawy prawnej oraz zwięźle o powodach warunkowego umorzenia postępowania

3.4. Umorzenie postępowania

Zwięzłe wyjaśnienie podstawy prawnej oraz zwięźle o powodach umorzenia postępowania

3.5. Uniewinnienie

Zwięzłe wyjaśnienie podstawy prawnej oraz zwięźle o powodach uniewinnienia

4.  KARY, Środki Karne, Przepadek, Środki Kompensacyjne i
środki związane z poddaniem sprawcy próbie

Oskarżony

Punkt rozstrzygnięcia
z wyroku

Punkt z wyroku odnoszący się
do przypisanego czynu

Przytoczyć okoliczności

T. A.

I.

I.

Zgromadzony w toku postępowania materiał dowodowy pozwolił w sposób jednoznaczny ustalić, iż w ramach przypisanego mu czynu oskarżony działał umyślnie, aczkolwiek w zamiarze ewentualnym (oskarżony zadając pokrzywdzonemu co najmniej jeden cios trzymaną w ręku maczetą musiał przewidywać, że zabije pokrzywdzonego i godził się na to). T. A. w pełni zdawał sobie sprawę z bezprawności przedsiębranych działań.

Uwzględniając całokształt ustaleń poczynionych w toku postępowania Sąd wymierzył oskarżonemu T. A. karę 8 lat pozbawienia wolności uznając, że kara w takim wymiarze jest w pełni adekwatna do stopnia winy oskarżonego oraz wysokiego stopnia społecznej szkodliwości popełnionego przez niego przestępstwa.

Wymierzona oskarżonemu kara, w ocenie Sądu, czyni zadość społecznemu poczuciu sprawiedliwości, a także spełnia swoje zadania w zakresie prewencji generalnej, polegające na kształtowaniu w społeczeństwie postawy poszanowania prawa. Wymierzona kara realizuje cele zapobiegawcze i wychowawcze w stosunku do oskarżonego. Zapobiegawczy sens wymierzonych kar pozbawienia wolności ma na celu odstraszenie sprawców od ponownego wejścia na drogę przestępstwa, natomiast jej cel wychowawczy realizuje się poprzez kształtowanie postawy oskarżonego zarówno wobec własnego czynu, jak i przestępstwa w ogóle.

Nadto – mając na uwadze konkretne okoliczności niniejszej sprawy – uświadomi społeczeństwo (a zwłaszcza środowisko w jakim obracają się i oskarżony, i pokrzywdzony) że sięganie do samosądu nie ma nic wspólnego z wymierzaniem sprawiedliwości i stanowi jedynie ślepy i niewspółmierny odwet przeradzający się w krzywdę.

T. A.

II.

I.

Sąd na podstawie art. 46 § 1 k.k. orzekł od oskarżonego na rzecz pokrzywdzonego P. W. (1) zadośćuczynienie za doznaną krzywdę w kwocie 10.000 (dziesięciu tysięcy) złotych.

T. A.

III.

I.

Sąd na podstawie art. 63 § 1 k.k. zaliczył oskarżonemu T. A. na poczet orzeczonej wobec niego kary pozbawienia wolności okres jego zatrzymania i tymczasowego aresztowania od dnia 12 czerwca 2023 r. godz. 22:05 do dnia 21 września 2023 r., godz. 16:15.

T. A.

IV, V, VI

I.

Sąd:

- na podstawie art. 44 § 2 k.k. orzekł przepadek na rzecz Skarbu Państwa dowodu wymienionego w wykazie dowodów rzeczowych nr (...) pod poz. 1;

- na podstawie art. 231 § 1 k.p.k. orzekł o złożeniu do depozytu sądowego dowodu rzeczowego, wymienionego w wykazie dowodów rzeczowych nr (...) pod poz. 2;

- na podstawie art. 44 § 1 kk orzekł przepadek na rzecz Skarbu Państwa dowodów rzeczowych wymienionych w wykazie dowodów rzeczowych nr (...) pod poz. 1 – 4, pozostawiając je w aktach sprawy.

5.  Inne ROZSTRZYGNIĘCIA Zawarte w WYROKU

Oskarżony

Punkt rozstrzygnięcia
z wyroku

Punkt z wyroku odnoszący się do przypisanego czynu

Przytoczyć okoliczności

T. A.

VII

I

Sąd – mając na uwadze przepis art. 627 kpk – zasądził od oskarżonego T. A. na rzecz pokrzywdzonego P. W. (1) kwotę 3.480 zł. tytułem zwrotu kosztów związanych z ustanowieniem pełnomocnika w sprawie.

6.  inne zagadnienia

W tym miejscu sąd może odnieść się do innych kwestii mających znaczenie dla rozstrzygnięcia,
a niewyjaśnionych w innych częściach uzasadnienia, w tym do wyjaśnienia, dlaczego nie zastosował określonej instytucji prawa karnego, zwłaszcza w przypadku wnioskowania orzeczenia takiej instytucji przez stronę

Ponadto Sąd również na podstawie art. 46 § 1 kk orzekł od oskarżonego na rzecz pokrzywdzonego kwotę 10.000 zł. tytułem częściowego zadośćuczynienia za doznaną przez niego krzywdę wyrządzoną przestępstwem.

W tym miejscu podkreślenia wymaga, iż Sąd orzekając częściowe zadośćuczynienie stosował przepisy prawa cywilnego – art. 46 § 1 kk in principio.

Z kolei stosownie do przepisu art. 445 § 1 kc w zw. z art. 444 § 1 zd. k.c. w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. Krzywdę należy rozumieć jako cierpienie fizyczne (ból i inne dolegliwości), cierpienia psychiczne (ujemne uczucia związane z cierpieniami fizycznymi lub następstwami uszkodzenia ciała albo rozstroju zdrowia). Przyjmuje się też, że zadośćuczynienie pieniężne ma na celu złagodzenie cierpień psychicznych i fizycznych zarówno już doznanych, jak i te, które zapewne wystąpią w przyszłości jako skutek zdarzenia wywołującego krzywdę.

Niesporne w orzecznictwie sądowym i doktrynie jest, że ze względu na niewymierność krzywdy, określenie w konkretnym wypadku odpowiedniej sumy tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę ustawodawca pozostawił sądowi. Sąd dysponuje w takim wypadku większym zakresem swobody, niż przy ustalaniu szkody majątkowej i sumy potrzebnej do jej naprawienia. Nie oznacza to jednak, by ocena Sądu nie poddawała się weryfikacji pod kątem jej zgodności z dyspozycją art. 445 § 1 k.c. Kryteria istotne przy ustalaniu „odpowiedniej” sumy zadośćuczynienia to przykładowo: rodzaj naruszonego dobra, zakres i rodzaj rozstroju zdrowia, czas trwania cierpień, wiek pokrzywdzonego, intensywność ujemnych doznań fizycznych i psychicznych, rokowania na przyszłość, stopień winy sprawcy (vide: tak SN z wyroku z dn. 12.04.1972 r., II CR 57/72, opubl. w OSNCP 1972, nr 10, poz. 183, wyrok Sądu Najwyższego z 20.04.2006 r., IV CSK 99/05, niepubl. oraz wyrok Sądu Najwyższego z 27.02.2004 r., V CK 282/03, niepubl.). W orzecznictwie sądowym ugruntowany jest pogląd, że zadośćuczynienie z art. 445 k.c. ma charakter przede wszystkim kompensacyjny, musi być rozważane indywidualnie i tym samym jego wysokość musi przedstawiać jakąś ekonomicznie odczuwalną wartość dla poszkodowanego, adekwatną do warunków gospodarki rynkowej (tak m.in. SN w wyroku z dn. z dnia 14 stycznia 2011 r., I PK 145/10 opubl. w M.P.Pr. (...)). W orzecznictwie wyrażono również pogląd, iż zdrowie jest dobrem szczególnie cennym; przyjmowanie niskich kwot zadośćuczynienia w przypadkach ciężkich uszkodzeń ciała prowadzi do niepożądanej deprecjacji tego dobra (tak SN w wyroku z dnia 16.07.1997 r., II CKN 273/97, nie publ.). Jak wskazuje się również w orzecznictwie sądowym (wyrok SN z 28.09.2001 r., III CKN 427/00, Lex 52766) wysokość zadośćuczynienia nie może być nadmierną w stosunku do doznanej krzywdy, ale musi być "odpowiednia" w tym znaczeniu, że powinna być - przy uwzględnieniu krzywdy poszkodowanego - utrzymana w rozsądnych granicach, odpowiadających aktualnym warunkom i przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa. Ponadto zdaniem Sądu, ustalony przez biegłych lekarzy i innych specjalistów charakter i stopień uszczerbku na zdrowiu ma znaczenie jedynie pomocnicze i nie może stanowić głównego wskaźnika wysokości należnego poszkodowanemu zadośćuczynienia, gdyż przy ustaleniu jego wysokości należy brać pod uwagę również pozostałe wyżej wymienione czynniki (tak również Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 28.06.2005 r., I CK 7/2005, LEX nr 153254, także: wyrok SN z 5.10.2005 r., I PK 47/05, M.P.Pr. (...)).

Zdaniem Sądu, w kontekście poczynionych przez Sąd ustaleń w niniejszej sprawie, oskarżony winien zapłacić małoletniej pokrzywdzonemu kwotę 50.000 zł. tytułem częściowego zadośćuczynienia za doznaną przypisanym przestępstwem krzywdę.

Dokonując takiej oceny Sąd kierował się następującymi okoliczności wynikającymi ze stanu faktycznego:

- bardzo znaczny rozmiar bezpośrednio doznanych obrażeń ciała u pokrzywdzonego,

- bezpośrednie następstwa wypadku: stan bardzo silnego bólu fizycznego, jaki zaczął odczuwać pokrzywdzony od momentu wypadku,

- unieruchomienie kończyny po zabiegu operacyjnym,

- konieczność skorzystania z pomocy pogotowia i poddania się ciężkiej operacji ciała, a następnie eliminacji skutków wypadku, oraz poddania się w związku z tym innym zabiegom lekarskim i badaniom i przebywaniu w związku z tym na hospitalizacji,

- spowodowanie trwałego, istotnego zeszpecenia ciała pokrzywdzonego,

- narażenie pokrzywdzonej na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu,

- konieczność znoszenia od chwili wypadku silnych i długotrwałych dolegliwości bólowych, które przed wypadkiem nie występowały, zdarzających się do chwili obecnej,

- konieczność odbywania licznych wizyt lekarskich, przechodzenia kolejnych badań, zabiegów oraz rehabilitacji,

- proces leczenia pokrzywdzonego uniemożliwiał mu przez pewien okres normalne codzienne funkcjonowanie, zarobkowania.

Należy też wziąć pod uwagę okoliczności natury psychicznej, będącej następstwem wypadku:

- stan zrozumiałego szoku i przerażenia u pokrzywdzonego, związanego z samym przebiegiem zdarzenia i koniecznością poddawania się całemu procesowi leczenia,

- konieczność znoszenia procesu leczenia.

Tym samym, w ocenie Sądu, ilość i rozmiar tych ujawnionych w trakcie procesu karnego cierpień fizycznych i psychicznych pokrzywdzonego uzasadnia orzeczenie wobec niego zadośćuczynienia w kwocie 10.000 zł.

Sąd karny zauważa jednak, zważywszy na żądanie oskarżyciela posiłkowego, że może on dochodzić dodatkowych roszczeń na drodze już postępowania cywilnego. Podkreślenia bowiem wymaga, iż sąd karny prowadząc postępowanie karnego musiał mieć na względzie przepis art. 2 § 1 kpk wskazujący cele postępowania karnego, wśród których zdecydowanie dominują te o charakterze karnym, jak pociągnięcie sprawcy do odpowiedzialności karnej, trafne zastosowanie środków przewidzianych w prawie karnym, czy – co istotne – rozstrzygnięcie sprawy w rozsądnym terminie. Sąd zatem uwzględniając prawnie chronione interesy pokrzywdzonego, rozstrzygnął w kwestii obowiązku naprawienia szkody oraz zadośćuczynienia biorąc pod uwagę zgromadzony materiał dowodowy.

W ocenie Sądu karnego, orzekanie w tej sprawie w kwestii zadośćuczynienia ponad kwotę 10.000 zł. (w sytuacji, gdy pokrzywdzony nie stosował się do zaleceń lekarskich) wymaga przeprowadzenia już wnikliwego postępowania cywilnego (na co wskazuje m.in. opinia biegłych z zakresu medycyny sądowej z dnia 6 listopada 2024 r., k. 512 – 516), a to przedłużyłoby postępowanie sądowe ponad miarę.

7.  KOszty procesu

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Przytoczyć okoliczności

VIII

Na podstawie art. 626 §1 k.p.k. i art. 2 ust. 1 pkt 6 ustawy o opłatach w sprawach karnych Sąd zasądził od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa zwrot kosztów sądowych w wysokości 12.798,12 zł. (9.973 zł. za postępowanie przygotowawcze w tym karta karna; 20 zł. ryczałt za doręczenia w postępowaniu sądowym; 431,60 zł. i 253,36 zł. ustna uzupełniająca opinia biegłych z zakresu medycyny sądowej; 633,50 zł. opinia biegłego z zakresu psychologii; 1.486,66 zł. uzupełniająca opinia z zakresu medycyny sądowej) oraz wymierzył mu opłatę w wysokości 600 zł.

7.  Podpis

Sędzia Marcin Myczkowski Sędzia Agnieszka Marchwicka

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Patrycja Świtoń
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy we Wrocławiu
Osoba, która wytworzyła informację:  SSO Marcin Myczkowski,  SSO Agnieszka Marchwicka ,  Anna Ratajczyk ,  Roman Wasiak ,  Renata Architek
Data wytworzenia informacji: