III K 707/15 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy w Wałbrzychu z 2015-12-01

Sygnatura akt III K 707/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 1 grudnia 2015 r

Sąd Rejonowy w Wałbrzychu, III Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący SSR. Fryderyk Kwiatek

Protokolant Anna Mendelska

przy udziale Zuzanny Waneckiej – Kalisz Prokuratora Prokuratury Rejonowej w Wałbrzychu

po rozpoznaniu dnia 1 grudnia 2015 r

sprawy A. N.

urodz. (...) w Ś.

syna Z., T. zd. N.

oskarżonego o to, że :

w dniu 31 sierpnia 2015 r w W. woj. (...) kierował w ruchu lądowym pojazdem mechanicznym marki V. (...) o nr rej. (...) w stanie nietrzeźwości gdzie wynik I badania wyniósł 0,70 mg/l a wynik II badania wyniósł 0,63 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu,

to jest o czyn z art. 178a§1 kk

I.  na podstawie art. 66§1 kk i art. 67§1 kk postępowanie wobec oskarżonego A. N. o czyn opisany w części wstępnej wyroku tj. występek z art. 178 a § 1 kk warunkowo umarza na okres 3(trzech) lat próby,

II.  na podstawie art. 67 § 3 kk w zw z art. 39 pkt 3 kk orzeka wobec oskarżonego środek karny w postaci zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych, dla których wymagane jest posiadanie prawa jazdy kat „B” na okres 2(dwóch) lat,

III.  na podstawie art. 67 § 3 kk w zw z art. 39 pkt 7 kk orzeka od oskarżonego na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej świadczenie pieniężne w kwocie 2000 (dwóch tysięcy)złotych ,

IV.  na podstawie art. 63 § 4 kk okres zatrzymania prawa jazdy od 31 sierpnia 2015 r zalicza na poczet środka karnego orzeczonego w pkt II wyroku,

V.  zwalnia oskarżonego od uiszczenia opłaty oraz od poniesienia wydatków powstałych od chwili wszczęcia postępowania, zaliczając te wydatki na rachunek Skarbu Państwa.

Sygn. akt III K 707/15

UZASADNIENIE

Po przeprowadzeniu rozprawy głównej Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Oskarżony A. N. jest mieszkańcem W.. Świadczy pracę jako kierowca. Utrzymuje konkubinę i dwoje dzieci. W dniu 30 sierpnia 2015 roku po południu wypił cztery piwa. Około północy zbudził go płacz dziecka. Partnerka powiedziała, że dziecko płacze z powodu kolki i poprosiła oskarżonego, by kupił krople. Oskarżony poszedł do najbliższej apteki położonej w lokalu, w którym mieści się hipermarket (...). Apteka była zamknięta. Na parkingu w pobliżu domu zdecydował, że pojedzie samochodem do apteki prowadzonej w lokalu T., chcąc możliwie szybko pomóc dziecku. Oskarżony miał przy sobie kluczyki, dlatego nie uprzedzając konkubiny, wsiadł do należącego do niego samochodu marki V. (...) nr rej. (...) i ruszył do apteki. Miał świadomość, że tego dnia spożywał alkohol, ale nie poprosił partnerki, by to ona pojechała samochodem, bo przyjął, że nie uda mu się uspokoić dziecka. Apteka w lokalu T. także była nieczynna. Kiedy oskarżony wracał do domu, został zatrzymany przez funkcjonariuszy Policji. Pojazd kierowany przez oskarżonego miał niesprawny tylny reflektor i to zwróciło uwagę Policjantów. Funkcjonariusze zbadali trzeźwość oskarżonego. Wyniki badania urządzeniem kontrolno-pomiarowym wskazywały na to, że oskarżony pozostawał pod wpływem alkoholu. Badanie przeprowadzone o godz. 00:42 wykazało zawartość 0,70 mg alkoholu na litr wydychanego powietrza. Badanie przeprowadzone o godz. 1:11 wykazało zawartość 0,63 mg alkoholu na litr wydychanego powietrza. Wobec wyniku badania Policjanci odebrali oskarżonemu prawo jazdy kategorii B i C.

Dowód: - wyjaśnienia oskarżonego A. N. k. 93-94

- odpisy skrócone aktu urodzenia k. 24, 25

- świadectwo kwalifikacji zawodowej k. 26

- orzeczenie lekarskie k. 28

- orzeczenie psychologiczne k. 29

- protokół z przebiegu badania stanu trzeźwości k. 2 – 2 odwr.

Oskarżony ma 26 lat. Wyuczył się zawodu ślusarza-spawacza. Wynagrodzenie za pracę stanowi jedyny składnik jego majątku. Koszty utrzymania obejmujące czynsz najmu i należności za media pochłaniają większą część wynagrodzenia oskarżonego. Oskarżony nie był karany za przestępstwa. W toku postępowania nie ujawniły się wątpliwości co do poczytalności oskarżonego.

Oskarżony nie kwestionował sprawstwa i w postępowania przed Sądem wyjaśnił, że kilka godzin przed zdarzeniem wypił cztery piwa, ale nie spodziewał się, że ma tyle alkoholu, by miał popełnić przestępstwo. Oskarżony przyznał, że zdecydował się jechać samochodem do apteki i nie proponował konkubinie, by to ona pojechała po krople dla dziecka, mimo że miała prawo jazdy, bo przyjął, że przy niej dziecko się uspokoi. Oskarżony podał, że zatrzymanie prawa jazdy zmieniła jego sytuację zawodową i znacząco pogorszyło jego warunki bytowe oraz relację z partnerką.

Dowód: - wyjaśnienia oskarżonego A. N. k. 53-54

- informacja o karalności k. 9

- informacja o dochodach k. 13

- blankiety wpłaty k. 34

- faktury k. 35-37

- dowód przelewu k. 38-51.

Sąd zważył nadto, co następuje:

Okoliczności popełnienia czynu zarzuconego oskarżonemu nie budziły wątpliwości. Sąd miał na uwadze, że wyjaśnienia oskarżonego, przyznającego, że pozostawał w stanie nietrzeźwości, gdy kierował pojazdem mechanicznym, znalazły odzwierciedlenie w wynikach badania urządzeniem kontrolno-pomiarowym, przeprowadzonego przez funkcjonariuszy kontrolujących podsądnego wracającego z apteki. Oskarżony kładł nacisk na fakt uzyskania kwalifikacji zawodowych kierowcy, a więc ponadprzeciętnego rozeznania co do powinności uczestnika ruchu drogowego, dlatego Sąd uznał za pozbawione znaczenia uwagi oskarżonego dotyczące rzekomego braku świadomości pozostawania pod wpływem alkoholu. Sąd miał również na względzie, że oskarżony (jak sam wyjaśnił) mimo późnej pory nie zdecydował się wsiąść do samochodu, kiedy po raz pierwszy szedł do apteki, tak jakby liczył się z ryzykiem naruszenia prawa. Do tego Sąd nie tracił z pola widzenia, że konkubina oskarżonego miała prawo jazdy i tego dnia nie spożywała alkoholu, a zatem mogła bez żadnego ryzyka pojechać po krople, nie narażając dziecka pozostawianego z oskarżonym, na żadne dolegliwości Z tych przyczyn Sąd przyjął, że oskarżony naruszył obowiązek zachowania trzeźwości, kierując w ruchu lądowym pojazdem mechanicznym wprawionym przez siebie w ruch, poruszającym się dzięki pracy silnika, mimo że wcześniej wypił taką ilość piwa, że w czasie badania miał 0,70 mg, a później 0,63 mg alkoholu w litrze wydychanego powietrza, a zatem znacząco przekroczył próg 0,25 mg alkoholu, wytyczony normą art. 115 § 16 k.k. Takie zachowanie wyczerpywało znamiona występku z art. 178a § 1 k.k. Z drugiej strony Sąd miał na względzie, że oskarżony pozostawał pod wpływem emocji, obudzony płaczem cierpiącego dziecka i powodowany potrzebą zdobycia leku podjął nieracjonalną, acz do pewnego stopnia zrozumiałą, decyzję o kierowaniu samochodem. Dotychczasowe zachowanie oskarżonego nie było przedmiotem zastrzeżenia Sądu. Oskarżony wziął na siebie ciężar utrzymywania licznej rodziny ze środków jakie, zapewne w niewystarczającej ilości, przynosi mu legalne zajęcie zarobkowe. Poza tym omawiany tu odosobniony incydent nie znamionował skłonności do naruszania prawa. Stopień zagrożenia dla bezpieczeństwa w komunikacji, jakie niosło za sobą pozostawanie w ustalonym stanie nietrzeźwości, do tego w porze nocnej, w tych realiach nie był znaczny. Podobnie, jawił się stopień winy. Sąd miał na względzie, że oskarżony, jako kierowca zawodowy, zobligowany był do zachowania wyższej od przeciętnej ostrożności przy podejmowaniu decyzji o kierowaniu pojazdem kilka godzin po spożyciu alkoholu, ale z drugiej strony miał na uwadze, że tym, co zdecydowało o podjęciu ryzyka jakie niosło za sobą zatrzymanie do kontroli, był wzgląd oskarżonego na dobro jego dziecka.

Skoro oskarżony nie był dotąd karany, a potrzeba utrzymywania bliskich wydaje się wystarczająca na tyle, by odwieść go od popełnienia przestępstwa, Sąd ocenił, że umorzenie postępowania w nakreślonych wyżej okolicznościach nie utwierdzi oskarżonego w przekonaniu o bezkarności i nie skłoni go do rezygnacji z przestrzegania prawa. Mając na uwadze potrzebę adekwatnej reakcji na bezprawie, które ujawniło się w zachowaniu oskarżonego, Sąd na podstawie art. 66 § 1 k.k. i art. 67 § 1 k.k. warunkowo umorzył postępowania o zarzucany mu czyn na okres 3 lat próby. Sąd miał na względzie, że ze względu na stopień ograniczenia sprawności psychomotorycznej oskarżonego w czasie zdarzenia, konieczny będzie najdłuższy możliwy okres próby, pozwalający ocenić trafność prognozy kryminologicznej a także efekty oddziaływania w ramach rzeczonego środka probacyjnego. Mając na uwadze rozmiar zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu mierzony stopniem ograniczenia sprawności kierującego pojazdem, Sąd uznał za właściwe, by na podstawie art. 67 § 3 k.k. orzec zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych na okres aż 2 lat. Sąd nie tracił z pola widzenia, że wykonanie rzeczonego środka będzie za sobą niosło znaczną dolegliwość dla bliskich oskarżonego, pozbawionych dotychczasowych środków utrzymania, dlatego zdecydował, by nie pozbawiać oskarżonego możliwości dalszego wykonywania pracy kierowcy i nie objął zakresem środka karnego uprawnienia kategorii C, pamiętając przy tym, że do naruszenia prawa nie doszło w czasie kierowania samochodem ciężarowym.

Sąd miał na uwadze trudną sytuację materialną oskarżonego i jego bliskich i miarkując wysokość świadczenia pieniężnego, o którym mowa w art. 67 § 3 k.k., ustalił je na sumę 2000 zł, stanowiącą ciężar nieprzekraczający możliwości zarobkowych oskarżonego (wykwalifikowanego kierowcy) i niosącą za sobą dolegliwość zapewniającą pomyślny upływ okresy próby.

Okres zatrzymania prawa jazdy, liczony od daty odebrania dokumentu, został zaliczony na poczet zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych wskazanego wyżej rodzaju.

Mając na uwadze zapewnienia oskarżonego o wysokości dochodu i potrzebie utrzymywania bliskich Sąd przyjął, że obciążenie kosztami sądowymi będzie dla oskarżonego zbyt uciążliwe i zgodnie z art. 624 § 1 k.p.k. zwolnił go od poniesienia tego ciężaru, a wydatki powstałe od chwili wszczęcia postępowania zaliczył na rachunek Skarbu Państwa.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Małgorzata Szkudlarek
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy w Wałbrzychu
Osoba, która wytworzyła informację:  Fryderyk Kwiatek
Data wytworzenia informacji: