Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I C 488/15 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy w Oleśnie z 2017-02-16

Sygn. akt: I C 488/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 16 lutego 2017 roku

Sąd Rejonowy w Oleśnie I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący: SSR Katarzyna Kałwak

Protokolant: st. sekr. sądowy Klaudia Pluta

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 2 lutego 2017 roku

sprawy z powództwa I. L.

przeciwko A. G. (1), E. G.

o nakazanie złożenia oświadczenia woli

I.  oddala powództwo;

II.  nie obciążania powoda I. L. kosztami procesu na rzecz pozwanych.

UZASADNIENIE

Powód I. L. będąc reprezentowany w sprawie przez profesjonalnego pełnomocnika ustanowionego z urzędu w osobie adwokata złożył w tutejszym Sądzie w dniu 15 lipca 2015 roku pozew przeciwko A. G. (1) i E. G. o nakazanie pozwanym A. G. (1) i E. G. złożenia oświadczenia woli, którego treścią jest przeniesienie własności nieruchomości opisanej w § 1 punkt A i B umowy darowizny, dla której prowadzona jest w tut. Sądzie księga wieczysta kw nr (...)- na rzecz powoda I. L..

W uzasadnieniu swojego stanowiska powód miedzy innymi podnosili, że pismem z dnia 2 marca 2015 roku I. L. złożył pozwanemu A. G. (1) oświadczenie o odwołaniu darowizny nieruchomości, której akt notarialny został sporządzony 22 lutego 2008 roku oraz wezwał do zwrotu przedmiotu darowizny. Pozwany nie zareagował na wezwanie i nie złożył oświadczenia przenoszącego własność nieruchomości na powoda. Nie uczyniła tego tez żona A. G. (1) E. G. na której to rzecz została rozszerzona wspólność ustawowa z 11 lutego 2013 roku. W dniu 2 marca 2015 roku zmarła żona powoda J. L., która była współobdarująca pozwanego wnuka. Przed śmiercią ustanowiła swoim dziedzicem męża I. L.. Na mocy umowy darowizny - § 5 – A. G. (1) a następnie również jego zona E. G. – zobowiązali się do pomocy i pielęgnacji w chorobie oraz ogrzewania budynku. Mieli tez – do czego zobowiązali się poza umowa – zamieszkać z obradującymi. Przez cały okres trwania umowy nie wykonywali opieki ani pielęgnacji obdarowanych. Nie zamieszkali też w P., pozostawiając schorowanych pastuszków na pastwę losu. Doprowadzili do zgorzkniecia dziadków, co na pewno odbiło się na ich zdrowiu. Oboje bardzo przeżywali brak wdzięczności wnuka i jego zony, bardzo często chorując i przebywając w szpitalach. Opiekę zaś sprawowali i sprawują sąsiadki i syn K. L. z rodziną – pozew karta 2-5.

W pisemnej odpowiedzi na pozew pozwani A. G. (1) i E. G. oświadczyli że nie uznają powództwa i wnoszą o jego oddalenie. W uzasadnieniu swojego stanowiska miedzy innymi podnosili, że na doręczonym im pocztą oświadczeniu o odwołaniu darowizny nie ma podpisu J. L. bowiem ona w tym dniu zmarła, a są pewni, że stan zdrowia zmarłej J. L. nie pozwalał na samoczynne podejmowanie decyzji, a tym samym wyżej wymieniona w żaden sposób nie była w stanie cokolwiek wypowiedzieć w tak istotnej sprawie. W piśmie nie zostało w żaden sposób określone na czym ta rażąca niewdzięczność miałaby polegać z ich strony. Wszystkie podjęte w tej sprawie działania są jedną wielką manipulacją zmierzającą do cofnięcia nam darowizny. Wymaga wyjaśnienia kwestia przekazania darowizny przez powoda I. L. i jego zmarła małżonkę pozwanemu wnukowi a nie swoim dzieciom i co miało wpływ na podjęcie takiej decyzji, a dodatkowo jeśli była rażąca niewdzięczność z naszej strony to dlaczego w 2014 roku została przekazana przez powoda I. L. i jego małżonkę J. L. w formie darowizny kolejna działka o powierzchni 0,3660 ha . W żadnym razie nie miało miejsce aby pozwani okazywali niewdzięczność ,czy tez pastwili się nad darczyńcami. I. L. i J. L. poza przekazanymi wnukowi działkami są jeszcze właścicielami działek w miejscowości M. o nr (...)i (...) a także J. W. o nr (...) i (...) na które jest założona księga wieczysta i jakoś ta informacja nie znalazła się w testamencie. Co potwierdza przypuszczenie o wadach tego dokumentu. Wszystkie podjęte działania są robione i skierowane na przejecie całego majątku poprzez manipulowanie powodem I. L., który być może nie zdaje sobie sprawy co się wokół niego dzieje - odpowiedź na pozew karta 22 - 26

Sąd ustalił w sprawie następujący stan faktyczny.

W dniu 22 lutego 2008 roku w Kancelarii Notarialnej przed notariuszem T. N. pomiędzy małżonkami I. L. i J. L. a ich wnukiem A. G. (1) doszło do zawarcia umowy darowizny. I. w momencie darowizny miał 74 lata, a jego żona J. tez miała 74 lata a wnuk A. G. (1)28 lat i był wtedy żonaty.

Mocą tej umowy dziadkowie darowali wnuczkowi do majątku osobistego nieruchomość, o powierzchni 0,9110 ha, położoną J. P., oznaczaną numerem ewidencyjnym (...), opisaną w księdze wieczystej o nr (...) a wnuczek tę darowiznę przyjął. Dziadowie zobowiązali wnuczka do ustanowienia na tej nieruchomości na ich rzez nieodpłatnej i dożywotniej służebności mieszkania.

Częścią składową tej działki jest murowany kryty dachówką czteroizbowy budynek mieszkalny o łącznej powierzchni użytkowej około 90 m 2 oraz murowany kryty blachą budynek gospodarczy oraz murowano- drewniany kurnik nadający się do rozbiórki.

A. G. (1) w wykonaniu zobowiązania ustanowił „na nieruchomości oznaczonej numerem geodezyjnym (...) na rzecz I. L. i J. L. nieodpłatną i dożywotnią służebność mieszkania, polegającą na prawie korzystania przez uprawnionych z jednego pokoju, położonego w budynku mieszkalnym opisanym wyżej w § 1 aktu współkorzystaniu z kuchni oraz łazienki, położonych w tymże budynku mieszkalnym, współkorzystaniu z budynków gospodarczych w zakresie niezbędnym do zaspokojenia ich potrzeb, zobowiązując się zapewnić im prawo swobodnego poruszania się po tej nieruchomości na co I. i J. L. wyrażają zgodę.” Nadto A. G. (1) zobowiązał się zapewnić I. i J. małżonkom L. pomoc i pielęgnowanie w chorobie. W przedmiotowym budynku ogrzewanie zajmowanych pomieszczeń oraz bez ograniczeń czasowych, odwiedziny dla dowolnych osób.

W dniu 11 lutego 2013 roku małżonkowie A. G. (1) i E. G. zawarli umowę o rozszerzeniu wspólności ustawowej na majątek nabyty przez A. G. (1) przed zawarciem tej umowy.

W dniu 19 lutego 2014 roku w Kancelarii Notarialnej przed notariuszem K. J. pomiędzy małżonkami I. L. i J. L. a ich wnukiem A. G. (1) i jego małżonką E. G. doszło do zawarcia umowy darowizny. Mocą tej umowy dziadkowie darowali wnuczkowi i jego żonie nieruchomość o powierzchni 0,3660 ha, położoną J. P., oznaczaną numerem ewidencyjnym (...), opisaną w księdze wieczystej nr (...) a A. G. (1) i E. G. tę darowiznę przyjęli. W momencie darowizny I. ladra i jego żona mieli po 80 lat natomiast wnuczek (...)lat i jego zona E. 31 lat.

dowód: - akt notarialny Rep A (...)z dnia 22.02.2008r. karata 6- 8

- odpis kw (...) karta 9- 1,

- akt notarialny Rep A (...)z dnia 11.02.2013r. karata 31

- akt notarialny Rep A (...)z dnia 19.02.2014r. karata 32- 34

J. L. i I. L. oprócz darowanych nieruchomości byli jeszcze współwłaścicielami innych nieruchomości.

dowód zeznania świadka T. G. karta 82.

W dniu 2 marca 2015 roku w formie pisemnej na komputerze sporządzone zostało pismo, które podpisał I. L.. Pismo to w lewym nagłówku zawierało nazwiska I. L. i J. P. 55 gm R.. Adresatem był A. G. (1). Pismo zatytułowane było „Oświadczenie o odwołaniu darowizny”. W oświadczeniu tym napisane zostało: „ Niniejszym na podstawie art. 898 § 1 kc i art. 900 kc odwołujemy darowiznę gospodarstwa rolnego wraz z zabudowaniami wartości około 150.000 zł, o obszarze 0.9110ha położonego w P. i J. P. objętego księga wieczystą Kw Nr (...), prowadzonej przez Wydział Ksiąg Wieczystych Sądu Rejonowego w Oleśnie dokonana aktem notarialnym zawartym w dniu 22 lutego 2009 r, przed notariuszem T. N. w siedzibie Kancelarii Notarialnej w O. – z powodu rażącej niewdzięczności. Jednocześnie na podstawie art. 898 § 2 kc wzywamy do zwrotu darowizny w terminie 7 dni od daty otrzymania niniejszego oświadczenia. J. L. z powodu paraliżu nie była w stanie podpisać niniejszego oświadczenia i w związku z tym przesyłam kserokopię jej testamentu ustnego z dnia 7 lutego 2015 roku w którym to w obecności świadków odwołuje darowiznę.”

W dacie sporządzania tego oświadczenia I. L. miał 91 lat.

W tym samym dniu co sporządzono powyżej opisane pismo żona powoda I. J. L. zmarła.

dowód: - oświadczenie z dnia 2.03.2015r. karta 12.

Dziadkowie I. i J. L. w domu w P. mieszkali sami. I. L. ma prawo jazdy i samochód, którym cały czas jeździ. Wnuczek z żoną odwiedzali dziadka i babcię w weekendy i kiedy zachodziła potrzeba, jak babcia była sprawna to w mniejszym zakresie, jak babcia zachorowała to w większym. Mieli też ze sobą kontakt telefoniczny. Kiedy zachodziła potrzeba powód dzwonił do wnuczka. Weekendy zostawali tam na noc spali. Robili prace porządkowe sprzątali, przygotowywali posiłki, robili zakupy. Przyjeżdżała również do pomocy matka pozwanego a córka powoda T. G.. J. L. była wożona do lekarza przez męża i czasami przez wnuczka. Po załamaniu sześć lat po przepisie biodra babcia J. L. i później po udarze przed śmiercią w 2012 roku kiedy to J. L. leżała w łóżku, było wokół niej czysto. Zadbana była. Lekarz przyjeżdżał do niej do domu. Pozostawała pod opieką lekarza. Załatwiona została pomoc w pielęgnacji codziennej przez I. L. i wnuczka. Pomoc tę wykonywała B. J., która przychodziła do J. L. rano i wieczorem w okresie 2 miesięcy przed jej śmiercią. B. J. nie otrzymywała za to wynagrodzenia. Opieką nad J. L. zajmował się również A. G. (1) i jego żona. Przebierali lóżko, ubranie J. L.. Pomagali w tej opiece też A. G. (2). Nikt nie prosił jej o pomoc, czasami w nocy I. L. dzwonił. Jak wnuczkowie kupowali pampersy to płacił za nie dziadek. W momencie przyjazdu ze szpitala po udarze doznanym przez J. był przy I. pozwany wnuczek i jego żona. Po udarze leżała J. w łóżku ortopedycznym. Jak wyleczyła się J. z choroby urazu biodra pozwany woził babcię i dziadka w odwiedziny do jej siostry w odwiedziny. Po śmierci J. L. I. L. był u syna K.. Dopiero od śmierci J. L. syn K. i jego żona z jego dziećmi zaczęli się opiekować ojcem. Nikogo nie dopuszczali do ojca. Zwracana była uwaga I. ze strony P. D. (1), kto wchodzi na podwórko „P. D. (1) i powiedziała do I., że wiesz, że masz nikogo nie wpuszczać”. Kontakty pomiędzy powodem a pozwanymi po śmierci J. L. osłabiły się. Cały czas w rodzinie była zgoda do śmierci J. L.. Po śmierci J. L. opiekę faktyczną nad powodem rozpoczął syn K. L. z rodziną. Powód nie chciał by ze szpitala w tym okresie odbierał go pozwany, chciał żeby ze szpitala odebrał go syn.

dowód:- zeznania świadka T. B. karta 80 verte,

- zeznania świadka W. K. karta 80 verte,

- zeznania świadka A. B. (sąsiadka) karta 81,

- zeznania świadka M. K. (siostra pozwanej) karta 81

verte,

- zeznania świadka H. W. (matka pozwanej) karta 81 verte i 82,

- zeznania świadka T. G. (matka pozwanego)karta 82

- zeznania powoda I. L. karta 107 na rozprawie 2.02.2017r.,

- zeznania pozwanego A. G. (1) karta107 na rozprawie w dniu 2.02.2017r.,

- zeznania pozwanej E. G. karta 107 na rozprawie w dniu

2.02.2017r.

A. G. (2) i R. G. dzierżawili od 2006 roku, od I. L. ziemię, około 3,5 ha. W 2014 roku A. G. (1) wypowiedział tę umowę. A. G. (2) i R. G. są skonfliktowani z A. G. (1).

dowód: - zeznania świadka A. G. (2) na rozprawie w dniu

12.07.2016r. karta 64,

-zeznania świadka R. G. na rozprawie w

dniu 12.07.2016r. karta 64.

W tutejszym sądzie pod sygn. akt I Ns 249/15 zawisła sprawa z wniosku I. L. przy uczestnictwie T. G. i K. L. o stwierdzenie nabycia praw do spadku po J. L. zmarłej 2 marca 2015 roku ze na podstawie testamentu ustnego z dnia 7 lutego 2015 roku nabył go mąż I. L. w całości. W postępowaniu tym dopuszczany był dowód z opinii biegłego sądowego psychiatry na okoliczność stanu świadomości spadkodawczyni w dacie testowania tj. w dniu 7 lutego 2015 roku. Biegła w swojej opinii stwierdziła, iż zmarła w dniu 7 lutego 2015 roku nie była zorientowana co do miejsca i czasu i nie mogła świadomie z rozeznaniem dokonać rozporządzenia majątku na wypadek śmierci - fakt znany sądowi z urzędu z racji sprawy I Ns 249/15 prowadzonej w tut. Sądzie.

Komenda Powiatowa Policji w O. pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Oleśnie prowadziła postpowanie w sprawie sfałszowania testamentu J. L. w dniu 7 lutego 2015 toku dochodzenie zostało umorzone w dniu 29 maja 2015 roku y powodu braku znamion czynu zabronionego.

dowód: akt sprawy RSD 168/15 Ds. 296/15 w załączeniu.

Sąd zważył.

Roszczenie powoda należało oddalić.

Jest oczywistym, iż w myśl art.898 kc darczyńca może odwołać darowiznę nawet już wykonaną, jeżeli obdarowany dopuścił się względem niego rażącej niewdzięczności.

Na samym wstępie wskazać należy, iż roszczenie powoda jest bezskuteczne w stosunku do pozwanej E. G., gdyż powoda z pozwaną nie łączyła żadna umowa darowizny dotycząca przedmiotowej nieruchomości. Powód nie przekazał na jej rzecz w formie darowizny nieruchomości będącej przedmiotem sprawy. Dopiero to skutki zniesienia darowizny dokonanej na rzecz jej męża mogą mieć proste przełożenie na skutki wynikające z umowy majątkowej małżeńskiej łączącej pozwanych.

W ocenie sądu zebrany w sprawie materiał dowodowy wskazuje, iż po stronie pozwanego A. G. (1) nie doszło do zaistnienia przesłanek wystąpienia rażącej niewdzięczności wobec I. L..

Sąd ocenia iż obecne niezadowolenie prezentowane przez powoda wynika, z bardzo już podeszłego wieku, w którym się powód znajduje oraz z innych oczekiwań powoda w stosunku do pozwanych. Doświadczenie życiowe wskazuje, iż różnica pokoleniowa, coraz bardziej podeszły wiek, lęk przed starością powoduje wzrost oczekiwań osób starszych wobec swoich bliskich, opiekunów co przekłada się de facto na oczekiwanie całkowitego przebywania z nimi. Czasami jest to niemożliwe i też zbyteczne. Tak jak to jest w przypadku powoda. I. L. do tej pory kieruje samochodem osobowym, nie wymaga stałej opieki. A pozwani mieszkają w H.. Pozwani zapewniali opiekę powodowi i jego żonie. Teraz tego nie czynią gdyż syn powoda K. L. i jego rodzina mocno wyznacza ingeruje w życie powoda. A nawet I. L. ze strony wnuczka A. G. (1) sobie jej nie życzy , nie chciał aby ten odebrał go ze szpitala. Ta opieka, którą zapewniali powodowi wnuczek i jego zona pewnie nie była taką jaką sobie wymarzył powód, ale była i nie zaistniała taka sytuacja, żeby jej wcale nie było. Nie było ze strony pozwanego wnuczka i jego żony żadnych zachowań, które to należałaby traktować w kategoriach rażącej niewdzięczności. Nawet w toku procesu widocznym był dla sądu szacunek i troska o dziadka. Niniejsze postępowanie nie zmieniło postawy pozwanych wobec dziadka. Sąd I instancji zwraca uwagę na sposób zachowania w trakcie składania zeznań przez pozwanych. Ta sprawa nie ulega wątpliwości, iż jest bardzo emocjonalną sprawą dotykającą ich relacji, która to może rodzić takie uczucia jak żal, niechęć, ale nie zmieniła postawy pozwanych wobec dziadka postawy szacunku i troski o jego los.

Fakt wykonywania opieki pozwanych wobec powoda i jego żony potwierdzili praktycznie wszyscy słuchani w sprawie świadkowie za wyjątkiem świadków P. D. (1), A. G. (2), M. L. i K. L..

Istotnym dla oceny sądu są zwłaszcza zeznania świadka B. J., która pomagała się opiekować J. L. w ostatnim okresie 2 miesięcy przed jej śmiercią. Pomagała na prośbę I. L. i A. G. (1). Przychodziła rano i wieczorem. A. G. (1) był w kontakcie z B. J.. Widziała ona rezultaty opieki A. G. (1) i jego żony Widziała, że łóżko jest przebrane, ciocia J. przebrana, robił to A. z żoną. Świadek wyraźnie zeznał, że I. oczekiwał aby cały czas ktoś tam z nim był. Oczekiwanie to dotyczyło zarówno dzieci jak i A. G. (1). Sąd ocenia, iż zeznania świadka są wiarygodne, świadek nie ma żadnego powodu aby mówić nieprawdę.

Zeznania świadka P. D. (1) sąd ocenia jako niewiarygodne, gdyż sam świadek zeznał, iż A. G. (1) wyremontował podłogę, że z żoną robili jedzenie i odjeżdżali, czasami zostali. Przyjeżdżali do domu przed śmiercią J. L.. Na koniec swoich zeznań świadek zeznał, iż A. rządził wszystkim. Po śmierci J. L. w ogóle nie przyjeżdżają. Sąd odmówił dania wiary zeznaniom świadka P. D. (1), iż A. jej powiedział, po śmierci J. L., że „wziąłby siekierę i ten siwy łeb up……” Gdyby takie zdarzenia miało miejsce to na pewno by świadek złożył zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa. Tym bardziej, że świadek jest krewną żony J. L. i los I. jest jej bliski.

Sąd ocenia, iż świadkowie A. G. (2) i R. G. pozostają w konflikcie z pozwanym A. G. (1), interesują się sprawą, są w kontakcie z synem K. L.. Świadkowie dzierżawili od 2006 roku ziemię od I. L.. W 2014 roku A. G. (1) wypowiedział tę umowę. Świadkowie A. G. (2) i R. G. są skonfliktowani z A. G. (1). Wskazać należy na rozbieżności w zeznaniach A. G. (2) i świadka R. G.. Świadek A. G. (2) zeznał, iż ziemia dzierżawiona „była przeorywana ale nie zasiana, bo ziemia odpoczywała”, były brane dotacje i przekazywane I. L., A. G. (1) wypowiedział umowę – tak świadek A. G. (2). A świadek R. L. zeznał, iż ziemia dzierżawiona była uprawiana i obsiewana, dotacje brał, kupował nawozy, płacił podatki i nie przekazywał dotacji I. L., iż on sam rozwiązał umowę dzierżawy.

W odniesieniu do zeznań świadka M. L. która zeznała, iż A. G. (1) tylko odwiedzał dziadka i babcię, tak jak i ona, że babcia przy niej żaliła się na brak opieki ze strony A. Sąd stwierdza, iż ocena ta nie jest uprawniona w kontekście zeznań innych świadków i wynika z wywiązania się relacji z teściem I. po śmierci jego żony. W odniesieniu do zeznań K. L., który zeznał, iż całe gospodarstwo rodzice przepisali A. za opiekę i nie ma tej opieki a tylko sam przepis Sąd ocenia, iż zeznania są niewiarygodne, bo nie całą ziemię I. i J. L. przekazali. Nadto zdaniem sądu K. L. przyjął stronę i obecną narrację ojca, izolując go mocno od wnuczka A..

Znamiennym jest to, iż powód I. L. będąc słuchany w tut. Sądzie na rozprawie zeznał, iż nie odwołał darowizny. Nadto wskazać należy, iż do sporządzenia pisma z oświadczeniem zawierającym w swojej treści odwołanie darowizny doszło w dniu śmierci żony powoda. Forma pisma sporządzonego komputerowo, czas jego sporządzenia rodzi ocenę sądu o znaczącym udziale osób trzecich w podejmowaniu tej decyzji przez powoda. Sąd uważa, iż K. L. odgrywa znaczącą rolę w podejmowaniu decyzji majątkowych przez I. L.. I. Ł. nie byłby w stanie w dniu śmierci swojej żony zajmować się składaniem oświadczenia o odwołaniu darowizny, czy choćby pozyskaniem tego pisma od prawnika. jak zeznał I. L. nie wiedział kto to pismo sporządził. W ocenie sądu nie jest możliwym w takim bolesnym dniu, kiedy to umiera najbliższa osoba, zajmowanie się sprawami materialnymi – odwołanie darowizny na rzecz wnuczka. To nie jest łatwa decyzja, poprzedza ją długi okres namysłu. A przecież w 2014 roku, na rok przed śmiercią powód daruje wnuczkowi kolejną nieruchomość. Przecież by tego nie uczynił, gdyby miał poważne zastrzeżenia co do zachowania wnuczka i jego żony. Za powyższą oceną przemawia również fakt, iż przedmiotowa spraw, roszczenie nie jest kierowane do wszystkich darowanych nieruchomości. Nie zachowuje się tak osoba, która została skrzywdzona. Jeżeli doznała krzywdy to odbiera wszystkie darowane nieruchomości a nie tylko te na, których to wybudowany jest budynek mieszkalny. Materiał dowodowy nie pozwala na ujawnienie prawdziwych powodów takich decyzji ale niewątpliwie pozwala na jednoznaczną ocenę, iż nie doszło do rażącej niewdzięczności pozwanego, jego żony wobec powoda, która to czyniłaby skuteczną odwołanie darowizny.

Na marginesie należy wskazać, iż w sprawie spadkowej prowadzonej pod sygn. akt I Ns 240/15 w dniu 11 kwietnia 2017 roku zapadło nieprawomocne postanowienie mocą którego to sąd stwierdził nabycie spadku po zmarłej na podstawie ustawy na rzecz męża I. ladra i dzieci T. G. i K. L. każdy z nich po 1/3 części a dalej idące wnioski stron oddalił.

W tym stanie rzeczy powództwo należało oddalić z uwagi na nieziszczenie się przesłanki z art. 898 kc. O kosztach orzeczono na podstawie art. 102 kpc.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Beata Konieczko
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy w Oleśnie
Osoba, która wytworzyła informację:  Katarzyna Kałwak
Data wytworzenia informacji: