Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I C 951/13 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy w Nysie z 2014-09-26

Sygn. akt: I C 951/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 26 września 2014 r.

Sąd Rejonowy w Nysie I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący:

SSR Grzegorz Kowolik

Protokolant:

Stażysta Magdalena Podoluk

po rozpoznaniu w dniu 26 września 2014 r.

sprawy z powództwa M. S.

przeciwko K. C.

o zapłatę

I.  nakazuje pozwanej K. C., aby wymieniła powodowi M. S. obuwie marki M. model (...) zakupione w dniu 19 sierpnia 2011r. na nowe wolne od wad,

II.  zasądza od pozwanej K. C. na rzecz powoda M. S. kwotę 30 zł (trzydzieści złotych) tytułem kosztów opłaty sądowej.

UZASADNIENIE

Powód M. S. pismem, które wpłynęło do tutejszego Sądu dnia 12 lipca 2013 r. wniósł o nakazanie pozwanej K. C. prowadzącej działalność gospodarczą pod firmą (...)-fish.eu” wymiany obuwia marki M. na nowe i zasądzenie kosztów postepowania.

W uzasadnieniu pozwu powód wskazał, że w dniu 19 sierpnia 2011 r. zakupił w sklepie pozwanej obuwie marki M.. W dniu 24 kwietnia 2013 r. przesłał zakupione obuwie do reklamacji, które dotarło do pozwanej w dniu 26 kwietnia 2013 r. W dniu 13 maja 2013 r. nie miał informacji o rozpatrzeniu reklamacji, więc wysłał wezwanie do spełnienia świadczenia. Pozwana się nie ustosunkowała do wezwania. Odpowiedź pozwanej powód otrzymał dopiero w dniu 15 maja 2013 r. W związku z powyższym powód powołał się na domniemanie wynikające z przepisu art. 8 ust. 3 ustawy z dnia 27 lipca 2002 r. o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej. Przyjął więc, że pozwana uznała reklamację i domagał się wymiany obuwia na nowe.

W odpowiedzi na pozew pozwana wniosła o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie kosztów postepowania w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W uzasadnieniu swego stanowiska pozwana wskazała, że dochowała wymogów z przepisu art. 8 ust. 3 ustawy z dnia 27 lipca 2002 r. o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej. Reklamacje wniesiono w dniu 26 kwietnia 2013 r., natomiast pozwana wysłała pismo z odpowiedzią na reklamację w dniu 10 maja 2013 r., a więc w ustawowym terminie.

Ponieważ od zakupu obuwia minęło już 6 miesięcy, nie obowiązywało domniemanie z art. 4 wyżej wskazanej ustawy. Powód zgłosił następujące uszkodzenia: pęknięcie skóry cholewki lewego buta w miejscu łączenia z gumowym otokiem (buty były w tym miejscu klejone), przeciekanie buta prawego, pęknięcie otoka w przedniej części buta lewego i prawego. Pozwana przesłał buty pozwanego do producenta. W dniu 10 maja 2013 r. otrzymała telefonicznie informację o odmowie uwzględnienia reklamacji. W dniu 14 maja 2013 r. pozwana uzyskała pisemne uzasadnienie reklamacji, z której wynikało, że wady powstały na skutek wadliwego użytkowania obuwia przez powoda. Buty były bowiem bardzo znoszone. Przednie części butów są zdeformowane przez co uszkodzeniu uległa membrana. Zdaniem producenta wynika z tego, że obuwie jest za szerokie dla użytkownika, który je bardzo silnie sznurował, co powodowało powstawanie fałd w przedniej części obuwia. Rysy na brzegu paska są wynikiem czynników zewnętrznych, takich jak kolce, ciernie i kamienie. Pozwana poinformował powoda o powyższym pismem z dnia 20 czerwca 2013 r.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 19 sierpnia 2011 r. powód M. S. zakupił w sklepie pozwanej K. C. obuwie marki M. (...) rozmiar 10 za kwotę 779 zł.

Dowód:

fakt bezsporny,

dowód zakupu, k. 11.

W dniu 8 sierpnia 2012 r. powód zgłosił reklamacje pozwanej dotyczącą wyżej opisanego obuwia. W piśmie z dnia 23 sierpnia 2012 r. pozwana wskazała, że obuwie zostało przesłane do producenta (...) & Co.KG z siedzibą w K. w Niemczech. Po zapoznaniu się przez producenta ze stanem obuwia, obuwie zostało naprawione w ten sposób, że buty zostały sklejone w miejscu, gdzie gumowy otok odkleił się od skóry cholewki. Natomiast odnosząc się do kwestii przeciekania obuwia zostało ono poddane próbie w specjalnej maszynie i badanie nie wykazało nieszczelności obuwia.

Dowód:

odpowiedź pozwanej na reklamację z dnia 23 sierpnia 2012 r., k. 45,

dowód z przesłuchania stron – pozwanej K. C., k. 113.

Pismem z dnia 24 kwietnia 2013 r. powód zgłosił ponownie pozwanej reklamację obuwia w oparciu o przepisy ustawy z dnia 27 lipca 2002 r. o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz zmianie Kodeksu Cywilnego. W piśmie wskazał następujące wady towaru: pęknięcie skóry cholewki buta lewego w miejscu łączenia z gumowym otokiem (buty były już w tym miejscu klejone), przeciekanie buta prawego oraz pęknięcie otoka w przedniej części buta prawego i lewego. Wskazując na fakt, że wady są istotne, a obuwie było już raz naprawiane domagał się na podstawie przepisu art. 8 wyżej wskazanej ustawy wymiany obuwia na nowe pozbawione wad.

Dowód:

pismo z reklamacją z dnia 24 kwietnia 2013 r., k. 7.

Wiadomością e-mail z dnia 25 kwietnia 2013 r. powód powiadomił pozwaną o wysłanej w dniu 24 kwietnia 2013 r. reklamacji wraz z obuwiem. Wiadomością e-mail z dnia 26 kwietnia 2013 r. pozwana potwierdziła otrzymanie reklamacji i obuwia oraz wskazała, że będzie informowała drogą mailową powoda o przebiegu reklamacji.

Następnie pozwana, jak zwykle w przypadku reklamacji obuwia, przesłała je do producenta.

W dniu 10 maja 2013 r. pozwana uzyskała telefonicznie informację od producenta o odmowie uwzględnienia reklamacji przez producenta. W związku z powyższym w tym dniu nadała listem poleconym informację o odmowie uwzględnienia reklamacji wskazując, że szczegółowe uzasadnienie decyzji otrzyma powód wraz z obuwiem po jego zwrocie przez producenta.

Powód wiadomością e-mail z dnia 12 maja 2013 r. powołując się na przepis art. 8 ust. 3 wyżej wskazanej ustawy, stwierdził, że w związku z brakiem odpowiedzi na jego reklamację w terminie 14 dni, została ona uznana. Poprosił o pisemne ustosunkowanie się do jego żądania czyli wymiany butów na nowe. Pozwana nie odpowiedziała na tę wiadomość, a przesyłka wysłana listem dotarła do powoda w dniu 15 maja 2013 r.

Na skutek rozmowy telefonicznej z powodem pozwana zwróciła się do Rzecznika Praw Konsumentów, Federacji (...) i wszyscy jej wskazali, że skoro wysłał list z odpowiedzią na reklamację w czternastym dniu biegu terminu to dochowała terminu jej rozpatrzenia.

Dowód:

korespondencja e-mailowa, k. 8-9,

odpowiedź na reklamację, k. 10,

dowód nadania odpowiedzi na reklamację, k. 24,

dowód z przesłuchania stron – pozwanej K. C., k. 113.

W piśmie z dnia 20 czerwca 2013 roku wysłanym powodowi razem z obuwiem pozwana odniosła się szczegółowo do reklamacji powoda opierając się na piśmie producenta z dnia 14 maja 2013 r. Z pisma wynikało, że wady powstały na skutek wadliwego użytkowania obuwia przez powoda. Buty były bowiem bardzo znoszone. Przednie części butów były zdeformowane przez co uszkodzeniu uległa membrana. Zdaniem producenta, wynika z powyższego, że obuwie było za szerokie dla użytkownika, który je bardzo silnie sznurował, co powodowało powstawanie fałd w przedniej części obuwia. Rysy na brzegu paska były wynikiem czynników zewnętrznych, takich jak kolce, ciernie i kamienie.

Dowód:

odpowiedź na reklamację wraz z dowodem zwrotu obuwia, k. 25-26,

tłumaczenie odpowiedzi producenta, k. 27-28.

W czasie oględzin z dnia 18 listopada 2013 r., w przedniej części buta lewego widniał ślad klejenia otoka. Istniały również pęknięcia otoka od wewnętrznej części obuwia na bucie lewym i prawym, znajdujące się w różnych miejscach na obu butach. Buty nosiły ślady mocnego sznurowania, natomiast nie było śladu znacznych zarysowań. Skóra była wytarta przy wejściu do buta, natomiast podeszwa z tyłu butów były lekko wytarte.

Dowód:

protokół z oględzin obuwia, k. 36.

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo zasługuje na uwzględnienie w całości.

Ustalając stan faktyczny Sąd oparł się na dokumentach przedłożonych przez strony oraz dowodzie z przesłuchania pozwanej. Sąd dopuścił dowód zawnioskowany przez powoda w kolejnym piśmie procesowym w postaci odpowiedzi pozwanej na pierwszą reklamację, gdyż uznał na podstawie przepisu art. 207 § 6 k.p.c., że pomimo faktu, iż dowód ten był spóźniony, jego przeprowadzenie nie spowodowało zwłoki w prowadzeniu sprawy, a był to dowód istotny dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy. Jednocześnie nie obowiązuje już przepis art. 505 5 k.p.c., który nakładał szczególne rygory na postępowanie dowodowe w postępowaniu uproszczonym.

Stan faktyczny był co do zasady między stronami bezsporny, natomiast strony różniły się co do interpretacji zapisów ustawy z dnia 27 lipca 2002 r. o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej, a w szczególności, czy pozwana dochowała terminu do złożenia odpowiedzi na reklamację, czy tez należy domniemywać, że uznała reklamację, a także czy obuwie posiadało wady tkwiące w rzeczy, a więc było niezgodne z umową, czy też wady te powstały na skutek wadliwego użytkowania obuwia przez powoda.

Przepis art. 4 ust. 1 wyżej wskazanej ustawy stanowi, że sprzedawca odpowiada wobec kupującego, jeżeli towar konsumpcyjny w chwili jego wydania jest niezgodny z umową; w przypadku stwierdzenia niezgodności przed upływem sześciu miesięcy od wydania towaru domniemywa się, że istniała ona w chwili wydania. W niniejszej sprawie, powód zgłosił reklamację po upływie sześciu miesięcy od zakupu obuwia, a więc co do zasady to na nim ciążył obowiązek udowodnienia, zgodnie z art. 6 k.c., że wady które zgłosił tkwiły w zakupionym obuwiu, a nie powstały w wyniku niewłaściwego użytkowania lub przypadkowego uszkodzenia.

Przechodząc w tym miejscu do trybu postępowania, należy zauważyć, że przepis art. 10 ust. 1 wyżej wskazanej ustawy stanowi, że sprzedawca odpowiada za niezgodność towaru konsumpcyjnego z umową jedynie w przypadku jej stwierdzenia przed upływem dwóch lat od wydania tego towaru kupującemu; termin ten biegnie na nowo w razie wymiany towaru. Jeżeli przedmiotem sprzedaży jest rzecz używana, strony mogą ten termin skrócić, jednakże nie poniżej jednego roku. Wedle ust. 3 wyżej wskazanego artykułu zawiadomienie sprzedawcy o niezgodności towaru konsumpcyjnego z umową przerywa bieg przedawnienia. Przedawnienie nie biegnie w czasie wykonywania naprawy lub wymiany oraz prowadzenia przez strony, nie dłużej jednak niż przez trzy miesiące, rokowań w celu ugodowego załatwienia sprawy. W niniejszej sprawie wady zostały stwierdzone przed upływem 2 lat od zakupu obuwia, więc pozwana co do zasady ponosiła odpowiedzialność za powstałe wady. Okoliczność ta była między stronami bezsporna.

Zgodnie z art. 8 ust. 1 wyżej wskazanej ustawy jeżeli towar konsumpcyjny jest niezgodny z umową, kupujący może żądać doprowadzenia go do stanu zgodnego z umową przez nieodpłatną naprawę albo wymianę na nowy, chyba że naprawa albo wymiana są niemożliwe lub wymagają nadmiernych kosztów. Przy ocenie nadmierności kosztów uwzględnia się wartość towaru zgodnego z umową oraz rodzaj i stopień stwierdzonej niezgodności, a także bierze się pod uwagę niedogodności, na jakie naraziłby kupującego inny sposób zaspokojenia.

W myśl treści przepisu ust. 3 wyżej wskazanego artykułu jeżeli sprzedawca, który otrzymał od kupującego żądanie określone w ust. 1, nie ustosunkował się do tego żądania w terminie 14 dni, uważa się, że uznał je za uzasadnione.

Natomiast przepis art. 9 ust. 1 wyżej wskazanej ustawy stanowi, że kupujący traci uprawnienia przewidziane w art. 8, jeżeli przed upływem dwóch miesięcy od stwierdzenia niezgodności towaru konsumpcyjnego z umową nie zawiadomi o tym sprzedawcy. Do zachowania terminu wystarczy wysłanie zawiadomienia przed jego upływem.

Z powyższych przepisów wynika, że powód miał 2 miesiące na zgłoszenie swojego roszczenia, a strona pozwana nie kwestionowała, że powód dochował tego terminu, więc Sąd uznał, że reklamacja została zgłoszona w terminie. Jednocześnie roszczenie powoda, wymiana obuwia na nowe, mieściła się w katalogu uprawnień konsumenta wymienionych w przepisie art. 8 ust. 1 wyżej wskazanej ustawy. Co więcej, strona pozwana nie wskazała przesłanek z tego przepisu, które powodowałyby, że wymiana towaru na nowy jest niemożliwa lub wymaga nadmiernych kosztów. Istota sporu między stronami była kwestia, czy pozwana, wysyłając list polecony w 14 dniu terminu do udzielenia odpowiedzi na reklamacje, dochowała terminu przewidzianego w przepisie art. 8 ust. 3 wyżej wskazanej ustawy.

Jak się podnosi w doktrynie (Marlena Pacyna Komentarz do ustawy z dnia 27 lipca 2002 r. o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej, Lex 2003, komentarz do art. 8), z milczeniem sprzedawcy w związku ze zgłoszonym żądaniem przez kupującego w terminie 14 dni ustawodawca wiąże zastosowanie reguły interpretacyjnej, na podstawie której brak reakcji oznacza uznanie roszczenia za uzasadnione. Powyższe pozwala na przyjęcie w pierwszej kolejności przyznania przez sprzedawcę okoliczności niezgodności towaru z umową jako podstawowej przesłanki jego odpowiedzialności względem nabywcy, także w przypadku nieobjętym domniemaniem z art. 4 ust. 1 in fine, tj. w razie stwierdzenia niezgodności towaru po upływie 6 miesięcy od jego wydania [W tym ostatnim przypadku nastąpi obrócenie rozkładu ciężaru dowodu w ten sposób, że dowód okoliczności przeciwnej, tj. wykazania zgodności towaru z umową w momencie jego wydania, obciąży sprzedawcę.]. Ponadto brak odpowiedzi sprzedawcy na żądanie kupującego należy uważać za wyrażenie zgody co do jego treści, a zatem sposobu zadośćuczynienia obowiązkowi doprowadzenia towaru do stanu zgodności z umową. Znaczenie omawianej reguły interpretacyjnej będzie jednakże ograniczone w przypadku niemożliwości określonego świadczenia, milczenie bowiem sprzedawcy nie pozbawi możliwości (a nawet konieczności) zgłoszenia innego żądania wskazanego w art. 8 ust. 1 ustawy. Nie jest natomiast wykluczona odpowiedzialność odszkodowawcza sprzedawcy względem kupującego, jeżeli ten działając w zaufaniu do skutków prawnych milczenia sprzedawcy i licząc na wykonanie zobowiązania zgodnie z żądaniem, poniósł określoną szkodę. Praktyczne skutki komentowanej reguły w zasadzie będą miały znaczenie dla przesłanki kosztów wykonania obowiązku, właściwie problemu ich nadmierności, która pozwala sprzedawcy odmówić określonego świadczenia. W razie braku ustosunkowania się sprzedawcy do zgłoszonego żądania przyjmuje się, że wyraża on zgodę na żądany sposób wykonania obowiązku i tym samym przyznaje, że wysokość kosztów nie jest nadmierna. Kupujący zatem ma prawo oczekiwać zadośćuczynienia jego roszczeniu w odpowiednim czasie - bądź to wyznaczonym przez niego w zgłoszeniu skierowanym do sprzedawcy bądź ustalonym na podstawie okoliczności danego przypadku. Należy bowiem przyjąć, że skutki reguły interpretacyjnej z art. 8 ust. 3 odnoszą się do całej treści oświadczenia kupującego, nie zaś tylko w zakresie wyboru uprawnienia z art. 8 ust. 1.

Reguła z art. 8 ust. 3 nie znajdzie zastosowania, jeżeli sprzedawca ustosunkuje się do treści żądania w terminie 14 dni. Poprzez ustosunkowanie się należy rozumieć złożenie oświadczenia w zakresie zasadności roszczenia oraz kwestii jego wykonania. Bieg terminu winien być wyznaczony na zasadzie analogicznej jak z art. 61 k.c. stosowanej do oświadczeń woli, tj. moment początkowy wyznacza chwila doręczenia żądania sprzedawcy, w sposób umożliwiający zapoznanie się z jego treścią, podobnie złożenie przez sprzedawcę odpowiedzi w ww. sposób winno nastąpić przed upływem terminu 14-dniowego. Wydaje się, że komentowana reguła nie znajdzie zastosowania do przypadków, w których pozostawienie sprzedawcy terminu 14-dniowego na ustosunkowanie się do żądania nabywcy pozbawi możliwości spełnienia świadczenia w odpowiednim, ze względu na właściwości towaru bądź cel jego nabycia, czasie.

Przenosząc powyższe rozważania na grunt niniejszej sprawy, należy zauważyć, że zarówno do oświadczenia kupującego, jak i sprzedawcy będzie miał zastosowanie przepis art. 61 k.c. Stanowi, że oświadczenie woli, które ma być złożone innej osobie, jest złożone z chwilą, gdy doszło do niej w taki sposób, że mogła zapoznać się z jego treścią. Odwołanie takiego oświadczenia jest skuteczne, jeżeli doszło jednocześnie z tym oświadczeniem lub wcześniej. Zasadą jest więc, że skuteczność zgłoszenia reklamacji i termin rozpoczęcia biegu terminu jego rozpoczęcia zaczyna się z dojściem oświadczenia konsumenta do sprzedawcy. Podobna reguła obowiązuje w druga stroną, a więc oświadczenie sprzedawcy o tym czy uznaje reklamację czy nie powinno dojść do konsumenta w tym właśnie terminie. Należy zauważyć, że ustawodawca nie nałożył wymogu pisemnego ustosunkowania się sprzedawcy w tym terminie. Sprzedawca przyjmując reklamację, powinien postarać się o przekazanie przez klienta numeru telefonu lub adresu e-mail, celem zapewnienia sobie możliwości powiadomienia klienta o sposobie załatwienia reklamacji. Gdyby klient odmówił, lub nie posiadał środków do komunikacji na odległość, wówczas sprzedawca powinien uwzględnić czas na wysłanie przesyłki. Z doświadczenia życiowego wynika, że sprzedawcy zawsze biorą numer telefonu lub adres e-mail, aby dochować ustawowego terminu. Co więcej, w niniejszej sprawie pozwana miała adres e-mail powoda, gdyż z nim korespondowała. Miała również numer telefonu konsumenta podany w pisemnej reklamacji, jednak nie skorzystała z tych środków porozumiewania się, aby dochować ustawowego terminu, tylko wysłała list polecony.

Za powyższą wykładnią przemawia również treść przepisu art. 9 wyżej wskazanej ustawy, który wskazuje, że dwumiesięczny termin do zgłoszenia jest również zachowany, jeśli przed upływem tego terminu, konsument wyśle zawiadomienie do sprzedawcy. Takiego zastrzeżenia o możliwości dochowania terminu przez sprzedawcę poprzez wysłanie przesyłki pocztowej ustawodawca nie uczynił w przepisie art. 8 ust. 3 wyżej wskazanej ustawy.

W rezultacie, należy stwierdzić, że pozwana nie dochowała terminu do rozpatrzenia reklamacji i należy przyjąć, że to ją obciążał obowiązek dowodowy wykazania, że wady obuwia powstały w wyniku wadliwego użytkowania przez powoda. Przedłożenie zaświadczenia od producenta, jako podmiotu, do którego później pozwana może mieć regres, a więc zainteresowanego w rozstrzygnięciu sprawy na korzyść pozwanej, nie wystarczyło do stwierdzenia, że pozwana podołała ciężarowi dowodu z art. 6 k.c. Takim dowodem mogłaby być opinia biegłego szewca, ale strona pozwana reprezentowana przez profesjonalnego pełnomocnika tego nie uczyniła.

Fakt istnienia wad obuwia potwierdziły oględziny dokonane przez Sąd oraz fakt, iż reklamacja w części dotyczyła powtórnie tej samej wady.

Tym samym należało w niniejszej sprawie uznać, że obuwie sprzedane przez pozwaną powodowi było niezgodne z umowa przez nich zawartą i pozwana powinna wymienić obuwie pozwanego na nowe, wolne od takiej niezgodności.

Orzeczenie w przedmiocie kosztów postępowania uzasadnia treść art. 98 k.p.c., który stanowi, że strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony (koszty procesu). Powód wygrał bowiem postępowanie w całości, a poniósł koszty jedynie w postaci opłaty sądowej od pozwu w kwocie 30 zł.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Kamila Gdula
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy w Nysie
Osoba, która wytworzyła informację:  Grzegorz Kowolik
Data wytworzenia informacji: