II W 895/20 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy w Jeleniej Górze z 2021-03-30
Sygnatura akt II W 895/20
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
30 marca 2021 roku
Sąd Rejonowy w Jeleniej Górze - Wydział II Karny w składzie:
Przewodniczący: sędzia Jarosław Staszkiewicz
Protokolant: Katarzyna Jagiełło
przy udziale oskarżycielki posiłkowej E. B.
po rozpoznaniu na rozprawie 30 marca 2021 roku sprawy:
A. K.
syna M. i W. zd. O.
urodzonego (...) w J.
obwinionego o to, że:
1. w dn. 26.03.2020r. ok. godz. 15:00 na ul. (...) w J. szczuł E. B. należącym do niego psem pokroju mastiffa
tj. o czyn z art. 108 k.w.
2. w dn. 22.05.2020r. ok. godz. 14:50 na ul. (...) w J. nie zachował zwykłych środków ostrożności przy trzymaniu psa pokroju mastiffa, dopuszczając do przebywania tego psa bez smyczy na terenie wspólnym w/w nieruchomości
tj. o czyn z art. 77 § 1 k.w.
I. uniewinnia obwinionego A. K. od popełnienia czynów opisanych w pkt 1 i 2 części wstępnej;
II. stwierdza, że koszty postępowania w sprawie ponosi Skarb Państwa.
Sygnatura akt II W 895/20
UZASADNIENIE
E. B. i A. K. są współwłaścicielami nieruchomości położonej przy ulicy (...) w J.. Oboje tam mieszkają. Pozostają w konflikcie. A. K. jest właścicielem psa.
26 marca 2020 roku na teren nieruchomości przybył A. K.. W pewnym momencie ruszył w stronę, gdzie znajdowała się E. B.. Pies, który w tym czasie przebywał na podwórzu, podążył za nim. Kobieta przestraszyła się zwierzęcia i schowała w swoim mieszkaniu.
22 maja 2020 roku pies znajdował się na terenie nieruchomości przy ulicy (...). Nie był na smyczy. Na podwórku przebywał też A. K., który miał baczenie na zachowanie psa. Przybyli na miejsce szklarze, wynajęci przez E. B., nie chcieli wejść na teren, obawiając się zwierzęcia.
( dowód: wyjaśnienia A. K. z k. 11-13 i 40,
zeznania E. B. z k. 14-16 i 40-41,
notatka z k. 5,
kopia pisma z k. 17,
zdjęcia z k. 39 )
W odniesieniu do przebiegu obu zdarzeń oraz do ogólnych relacji pomiędzy stronami, przeprowadzone dowody są zgodne. Mimo wyraźnego konfliktu obwinionego z pokrzywdzoną, w ten sam sposób opisali oni to, że się ze sobą nie komunikują, że mają do siebie wrogie nastawienie, że 26 marca 2020 roku w pewnym momencie przebywali oboje na terenie wspólnej nieruchomości oraz, że 22 maja 2020 roku kobieta wezwała straż miejską w związku z obecnością psa na działce. Brak było powodów, by podważać ich wiarygodność.
Obwiniony przyznał, że to on sprawował nadzór nad psem podczas obu zdarzeń - z 26 marca i 22 maja 2020 roku. Potwierdziły to zeznania E. B. oraz treść notatki urzędowej sporządzonej przez strażników miejskich z czynności podjętych 22 maja 2020 roku.
Jak ustalono, 26 marca 2020 roku doszło do sytuacji, gdy pokrzywdzona przebywała na terenie nieruchomości. Następnie pojawił się tam obwiniony. W pewnej chwili ruszył on w stronę kobiety. Za nim pobiegł pies. E. B. przestraszyła się tego ruchu i schowała w mieszkaniu. W związku z tym zdarzeniem A. K. przedstawiono zarzut szczucia pokrzywdzonej psem. Szczuciem jest podjudzanie psa do gonienia i atakowania ludzi. W omawianej sytuacji obwiniony – gdy przyjąć wersję zdarzenia przedstawianą przez pokrzywdzoną, a więc osobę mu wyraźnie nieprzychylną – nie podjął żadnych działań zmierzających do zachęcenia psa do atakowania kogokolwiek. Nie wydał mu komendy, sam nikogo nie zaatakował. Nie można przyjąć, by chciał, aby zwierzę na kogokolwiek napadło. Jego zachowania tego dnia, gdy przemieszczał się w kierunku pokrzywdzonej, a pies ruszył za nim, w żadnej mierze nie można uznać za szczucie jej zwierzęciem. Działanie to nie wypełniało też znamion żadnego innego czynu zabronionego. W tej sytuacji, w myśl art. 62 § 3 k.p.s.w. w zw. z art. 5 § 1 pkt 2 k.p.s.w., należało go uniewinnić od popełnienia pierwszego z zarzucanych czynów.
Sąd ustalił też, że 22 maja 2020 roku obwiniony przebywał ze swoim psem na podwórzu przed domem, w którym mieszkał. Teren jest ogrodzony, zwierzę było kontrolowane przez dorosłą osobę. Do tego czasu pokrzywdzona nie komunikowała nikomu, że boi się psa, gdy ten biega luzem po podwórzu.
Postępowanie obwinionego nie naruszało zasad wynikających z § 10-12 uchwały nr 209.XXX.2016 Rady Miejskiej J. z 28 czerwca 2016 roku w sprawie Regulaminu utrzymania czystości i porządku na terenie J. ( obowiązywała ona 22 maja 2020 roku ). § 10 ust. 2 i § 12 pkt 1 uchwały przewidywały, że psy mogą przebywać bez smyczy i innych zabezpieczeń na terenie nieruchomości, jeżeli jest ogrodzona tak, że zwierzę nie może wydostać się na zewnątrz.
Zgodnie z art. 206 k.c. każdy ze współwłaścicieli jest uprawniony do współposiadania rzeczy wspólnej oraz do korzystania z niej w takim zakresie, jaki daje się pogodzić ze współposiadaniem i korzystaniem z rzeczy przez pozostałych współwłaścicieli. Trzeba przyjąć, że korzystanie ze wspólnej nieruchomości przez obwinionego poprzez wypuszczanie tam jego psa bez dodatkowego zabezpieczenia jest dopuszczalne, gdy nie narusza praw współwłaścicieli, w tym pokrzywdzonej. Jak wynika z dopuszczonych dowodów, do 22 maja 2020 roku E. B. nie komunikowała sąsiadowi, że boi się jego psa, że nie chce, by biegał on luzem po podwórzu. Nie musiał więc swojego takiego sposobu korzystania z nieruchomości wspólnej dostosowywać do jej woli, jako współwłaścicielki. Zasada z art. 206 k.c. nie ograniczała go jeszcze wówczas w tym zakresie.
Trzeba więc przyjąć, że obwiniony swoim zachowaniem z 22 maja 2020 roku nie naruszał żadnych zwykłych lub nakazanych środków ostrożności przy trzymaniu psa, pozwalając zwierzęciu biegać luzem, pod jego kontrolą, po nieruchomości, której A. K. jest współwłaścicielem. Jego działanie nie wypełniało zatem znamion z art. 77 k.w., ani znamion żadnego innego czynu zabronionego. Również w tym zakresie trzeba było go więc uniewinnić od popełnienia zarzucanego czynu.
Ocena takiego samego zachowania obwinionego w przyszłości może być odmienna. Cytowany art. 206 k.c. nakazuje mu uwzględniać potrzeby pokrzywdzonej w zakresie korzystania ze wspólnej nieruchomości. Skoro A. K. już je dokładnie poznał, to nie może tłumaczyć się niewiedzą w tym zakresie. Powinien więc zachowywać środki ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia również na terenie wspólnej nieruchomości.
Z uwagi na to, że obwinionego uniewinniono od popełnienia obu zarzuconych czynów, na podstawie art. 119 § 2 pkt 1 k.p.s.w. stwierdzono, że koszty postępowania w sprawie ponosi Skarb Państwa.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy w Jeleniej Górze
Osoba, która wytworzyła informację: sędzia Jarosław Staszkiewicz
Data wytworzenia informacji: