II AKa 275/24 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny we Wrocławiu z 2025-07-24

Sygnatura akt II AKa 275/24

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 24 lipca 2025 r.

Sąd Apelacyjny we Wrocławiu II Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący SSA Jarosław Mazurek (spr.)

Sędziowie: SA Maciej Skórniak

SA Piotr Kaczmarek

Protokolant: Anna Konieczna

przy udziale Beaty Lorenc- Kociubińskiej prokuratora Prokuratury (...) we W.

po rozpoznaniu 24 lipca 2025 r.

sprawy A. D.

oskarżonego z art. 280 § 2 k.k.

M. W.

oskarżonego z art. 280 § 2 k.k.

na skutek apelacji wniesionych przez oskarżonych

od wyroku Sądu Okręgowego w Opolu

z dnia 25 kwietnia 2024 r. sygn. akt III K 78/23

I.  utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok;

II.  zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adw. D. S. obrońcy oskarżonego A. D. 1476 zł, w tym należny podatek od towarów i usług, tytułem wynagrodzenia za obronę z urzędu w postępowaniu odwoławczym;

III.  zwalnia oskarżonych z obowiązku uiszczenia kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze, poniesionymi wydatkami obciążając Skarb Państwa.

UZASADNIENIE

Sąd Apelacyjny odstąpił od sporządzania uzasadnienia wydanego wyroku na formularzu UK 2, chociaż taki obowiązek wynika z treści art. 99a § 1 k.p.k., albowiem zastosowanie tego formularza z uwagi na skomplikowany charakter sprawy, czyniłoby uzasadnienie formularzowe nieczytelnym i trudnym do zrealizowania obowiązku wynikającego z art. 457 § 3 k.p.k. w zw. z art. 433 § 1 i 2 k.p.k. i mogłoby naruszać prawo strony do rzetelnego procesu w kontekście art. 6 ust. 1 Europejskiej Konwencji o Ochronie Praw i Podstawowych Wolności (art. 91 ust. 2 Konstytucji RP).

Sąd Okręgowy w Opolu wyrokiem z 25 kwietnia 2024 r. sygn. akt III K 78/23 orzekł następująco:

I. oskarżonych M. W. i A. D. uznaje za winnych popełnienia czynu opisanego w części wstępnej wyroku tj. przestępstwa z art. 280 § 2 k.k. w zw. z art. 4 § 1 k.k. w brzmieniu sprzed 1 lipca 2015 roku i za to na podstawie art. 280 § 2 k.k. w zw. z art. 4 § 1 k.k. M. W. wymierza karę 4 (czterech) lat i 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności, natomiast A. D. wymierza karę 3 (trzech) lat pozbawienia wolności;

II. oskarżonego M. B. w miejsce czynu opisanego w części wstępnej wyroku uznaje za winnego tego, że w dniu 24 maja 2014 r. w K. przy ul. (...), działając wspólnie i w porozumieniu, w ramach podziału ról, grożąc S. W. użyciem przemocy, dokonał zaboru rzeczy w postaci pieniędzy w łącznej kwocie 410 zł oraz telefonu m-k S. (...), na szkodę S. W. oraz (...) Sp. z o.o. z/s w B., tj. przestępstwa z art. 280 § 1 k.k. w zw. z art. 4 § 1 k.k. w brzmieniu sprzed 1 lipca 2015 roku i za to na podstawie art. 280 § 1 k.k. w zw. z art. 4 § 1 k.k. wymierza mu karę 2 (dwóch) lat pozbawienia wolności;

III. na podstawie art. 69 § 1 i 2 k.k. oraz art. 70 § 1 pkt 1) k.k. wykonanie orzeczonej wobec M. B. kary pozbawienia wolności warunkowo zawiesza na okres 3 (trzech) lat próby;

IV. na podstawie art. 44 § 2 k.k. orzeka przepadek dowodów rzeczowych zapisanych w Księdze Depozytów Rzeczowych Sądu Okręgowego w Opolu pod poz. (...);

V. na podstawie art. 63 § 1 k.k. na poczet orzeczonych kar pozbawienia wolności zalicza oskarżonemu M. W. okres rzeczywistego pozbawienia wolności w sprawie od 4 maja 2023 roku godz. 12.35 do 19 maja 2023 roku godz. 12.35 oraz od 22 czerwca 2023 roku godz. 12.35 do 16 października 2023 roku godz. 13.35; A. D. od 28 kwietnia 2015 roku godz. 14.00 do 30 kwietnia 2015 roku; M. B. od 29 kwietnia 2015 roku godz. 12.30 do 30 kwietnia 2015 roku;

VI. zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adw. D. S. koszty udzielonej oskarżonemu A. D. obrony z urzędu w postępowaniu przed Sądem w wysokości 2.656,80 zł (dwa tysiące sześćset pięćdziesiąt sześć złotych 80/100) w tym 496,80 zł VAT;

VII. na podstawie art. 624 k.p.k. zwalnia oskarżonych od ponoszenia kosztów procesu.

Apelację od wyroku złożyli obrońcy obu oskarżonych.

Obrońca oskarżonego M. W. adw. Z. W. na podstawie art. 425 § 1 i 2 k.p.k., art. 444 k.p.k. oraz 447§ 1 k.p.k. zaskarżył wyrok w całości na korzyść oskarżonego. Na podstawie art. 427 § 2 k.p.k. i art. 438 pkt 2, 3 k.p.k. zaskarżonemu wyrokowi zarzucił :

1. obrazę prawa procesowego polegającego na pominięciu okoliczności, które nie potwierdzają udziału M. W. w zarzucanym mu czynie tj. połączeń telefonicznych pomiędzy osobami biorącymi udział w rozboju przez co wyrok nie może być poddany w pełni kontroli instancyjnej,

2. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku dotyczący braku przesłanek do kategorycznego twierdzenia o udziale oskarżonego M. W. w wydarzeniach objętych aktem oskarżenia.

Na podstawie art. 437 § 2 k.p.k. wniósł o uchylenie zaskarżonego orzeczenia i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania przez Sąd I instancji;

ewentualnie o zmianę wyroku poprzez uniewinnienie oskarżonego.

Obrońca z urzędu oskarżonego A. D. na podstawie art. 444 k.p.k., art. 445 § 1 k.p.k. i art. 447 § 1 k.p.k. zaskarżył wyrok Sądu Okręgowego w Opolu w całości na korzyść oskarżonego.

Na podstawie art. 427 § 2 k.p.k. i art. 438 pkt 2, 3 i 4 k.p.k. zaskarżonemu orzeczeniu zarzucił:

1. błąd w ustaleniach faktycznych mający wpływ na treść wydanego orzeczenia, poprzez uznanie, że oskarżony A. D. miał mieć wiedzę o tym, że oskarżony M. W. wchodząc do lokalu ma przy sobie nóż oraz by obejmował on swoją świadomością i wolą chęć użycia noża przez M. W. podczas gdy materiał dowodowy nie potwierdza tych okoliczności,

2. naruszenie przepisów prawa materialnego a mianowicie art. 60 § 3 k.k. w brzmieniu z dnia 24 maja 2014 roku poprzez jego niezastosowanie w przedmiotowej sprawie wobec oskarżonego, pomimo faktu, że ujawnił on przed organami ścigania istotne okoliczności faktyczne nie znane wcześniej organom ścigania, co do osób w nim uczestniczących,

3. naruszenie prawa procesowego a mianowicie art. 7 k.p.k. w zw. z art. 410 k.p.k. i art. 424 k.p.k. poprzez dowolną ocenę materiału dowodowego, a w szczególności wyjaśnień oskarżonego A. D. oraz zapisu monitoringu jak i badań DNA, skutkującym błędnymi wnioskami w zakresie wiedzy oskarżonego A. D. o posiadaniu noża i chęci jego użycia przez M. W.,

4. naruszenie prawa procesowego a mianowicie art. 7 k.p.k. w zw. z art. 410 k.p.k. i art. 424 k.p.k. poprzez dowolną ocenę materiału dowodowego i nie wzięcie pod uwagę przy wymiarze kary w dostatecznym zakresie okoliczności łagodzących występujących po stronie oskarżonego oraz jego wyjaśnień złożonych w postępowaniu przygotowawczym,

5. rażącą niewspółmierność orzeczonej wobec oskarżonego kary pozbawienia wolności przy jednoczesnym niedostatecznym wzięciu pod uwagę faktu wcześniejszej niekaralności oskarżonego oraz młodego wieku oskarżonego oraz ujawnienie przed organami ścigania istotnych, nieznanych organom ścigania okoliczności zdarzenia.

Wskazując na powyższe zarzuty na zasadzie art. 427 § 1 in fine k.p.k. obrońca wniósł o:

- wyeliminowanie z opisu czynu sformułowania: „posługując się niebezpiecznym narzędziem w postaci noża” i zakwalifikowanie czynu oskarżonego A. D. z przepisu art. 280 § 1 k.k. w zw. z art. 4 § 1 k.k. w brzmieniu sprzed 1 lipca 2015 roku,

- zmianę zaskarżonego wyroku wobec oskarżonego A. D. i orzeczenie wobec niego kary 2 (dwóch) lat pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres próby lat trzech,

ewentualnie o:

- uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi Okręgowemu w Opolu do ponownego rozpoznania,

Obrońca wniósł o zwolnienie oskarżonego od ponoszenia kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze w całości oraz o zasądzenie od Skarbu Państwa na rzecz obrońcy z urzędu oskarżonego kosztów udzielonej oskarżonemu A. D. obrony z urzędu w postępowaniu odwoławczym przed Sądem Apelacyjnym, gdyż nie zostały one uiszczone w całości ani w części.

Na skutek apelacji oskarżonych Sąd Apelacyjny we Wrocławiu wyrokiem z dnia 24 lipca 2025 r. sygn. akt II AKa 275/24 orzekł następująco:

I. utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok;

II. zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adw. D. S. obrońcy oskarżonego A. D. 1476 zł, w tym należny podatek od towarów i usług, tytułem wynagrodzenia za obronę z urzędu w postępowaniu odwoławczym;

III. zwalnia oskarżonych z obowiązku uiszczenia kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze, poniesionymi wydatkami obciążając Skarb Państwa.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Z treści wydanego wyroku Sądu Apelacyjnego wynika, że podniesione w apelacjach obrońców oskarżonych zarzuty okazały się nietrafne, co skutkowało utrzymaniem w mocy wyroku sądu I instancji.

Apelacja obrońcy oskarżonego M. W. jest niezasadna, a podniesione w niej zarzuty okazały się nietrafne. Odnosząc się do zarzutu dotyczącego obrazy prawa procesowego w zakresie pominięcia okoliczności związanych z połączeniami telefonicznymi pomiędzy osobami biorącymi udział w rozboju, wskazać należy, że w wykazach połączeń pozyskanych na etapie postępowania przygotowawczego brak jest połączeń z oskarżonym, albowiem takiego telefonu nie zarejestrowano. W szczególności z danych ujawnionych na karcie 83 akt wynika, że wykazy połączeń uzyskano od operatora (...), jednak nie sposób przyporządkować jakichkolwiek połączeń do oskarżonego z uwagi na brak informacji o danych abonentów poszczególnych numerów. Zarówno oskarżony, jak i jego obrońca nie powołują się na żadne konkretne wyniki tych analiz, a zatem trudno wyprowadzić jakiekolwiek wnioski. Obrona nie wskazuje też, które konkretnie zarejestrowane połączenia miałyby dotyczyć telefonu rzekomo użytkowanego przez oskarżonego. Z notatki urzędowej znajdującej się na karcie 90 wynika, że wykazane są wyłącznie telefony oskarżonych M. B. i A. D., a także dodatkowych osób, takich jak A. B., jednakże z tych połączeń nie wynikają żadne istotne okoliczności - ani pozytywne, ani negatywne - dla oskarżonego. Dodać należy, że obrońca nie składał na etapie postępowania sądowego ani przygotowawczego żadnego wniosku dotyczącego ujawnienia tych billingów czy też ich analizy. Warto również wskazać, że jak wynika z punktu 3 aktu oskarżenia, prokurator nie wnioskował o włączenie przedmiotowych billingów jako materiału dowodowego w tej sprawie. Tak więc zarzut dotyczący braku analizy połączeń telefonicznych w ogóle nie może być rozpatrywany, bowiem taki dowód w sprawie nie został przeprowadzony, a obrońca ani oskarżony M. W. nie wnosili o jego przeprowadzenie. Z notatki służbowej dotyczącej połączeń telefonu A. D. o numerze (...) wynika, że wystąpiły połączenia z M. B. oraz z A. B., natomiast brak jest połączeń z numerem nieustalonym w dniu krytycznym. Dane bilingowe i informacje o danych abonentów znajdują się na kartach 59–61, 83, 86 i 90 akt, jednak dowody te nie zostały ujęte w wykazie dowodów przeznaczonych do ujawnienia na rozprawie głównej, najprawdopodobniej z uwagi na brak istotnych informacji dla rozstrzygnięcia sprawy. Twierdzenie obrońcy, że sąd nie przeprowadził analizy tych połączeń, jest bezzasadne, albowiem nie były one przedmiotem dowodów w sprawie, co istotne, nie wnioskował o nie ani obrońca oskarżonego, ani sam oskarżony. Należy zauważyć, że nawet gdyby nieustalony numer wskazany w bilingach należał do oskarżonego M. W., to brak połączeń tego numeru z telefonem A. D. świadczy pośrednio o tym, iż obaj oskarżeni przebywali razem, w związku z czym nie zachodziła konieczność nawiązywania połączeń telefonicznych. Mając nadto na uwadze okoliczność, że bilingi pochodzą z roku 2014, a okres retencji danych przechowywanych przez operatora telefonicznego jest krótki i już upłynął, należy stwierdzić, iż brak jest jakichkolwiek możliwości pozyskania dodatkowych informacji w przedmiotowej sprawie.

Odnosząc się do zarzutu 2, dotyczącego błędu w ustaleniach faktycznych polegającego na przyjęciu, iż M. W. brał udział w przedmiotowym zdarzeniu, należy stwierdzić, że zarzut ten jest oczywiście nietrafny. Sąd pierwszej instancji dokonał prawidłowych ustaleń, stwierdzając, że M. W. brał udział w napadzie rabunkowym w dniu 24 maja 2014 roku w K., działając wspólnie i w porozumieniu z A. D. (1) oraz M. B.. Sąd pierwszej instancji miał pełne podstawy do takich ustaleń, gdyż już na etapie postępowania przygotowawczego A. D. wskazał na M. W., a w wyjaśnieniach złożonych 29 kwietnia 2015 roku opisał, że napad na kasyno był zaplanowany przez M. B. i M., ps. (...), przy czym opisał jego wygląd jako niskiego, o ciemnych włosach i ciemnej karnacji skóry. Opisał również swoją rolę oraz rolę M. W. w zdarzeniu. W toku dalszych czynności procesowych, m.in. na karcie 137 akt, wskazał na zdjęciu M. W., rozpoznając go po twarzy. Również w trakcie rozprawy głównej, co wynika z karty 752, stanowczo stwierdził: „był z nami M. W.”, dodając, że ukrywał się on w przyszłości. Podczas postępowania sądowego oskarżony, oglądając zdjęcia z napadu, wskazał, że pierwszym napastnikiem był M. W., przy czym co prawda nie widział noża w kasynie, ale potwierdził jego udział. Okoliczność, iż oskarżony M. W. konsekwentnie nie przyznawał się do tego czynu i twierdził, że w tym czasie przebywał na imprezie w Holandii, a jego uczestnictwo w napadzie jest wynikiem pomówienia współoskarżonych, została słusznie oceniona przez sąd pierwszej instancji jako niewiarygodna. Sąd miał prawo dać wiarę wyjaśnieniom A. D., które są zbieżne z wyjaśnieniami M. B. oraz z zeznaniami świadków S. W., a także R. K., która widziała uciekających napastników. Jest prawdą, że na miejscu zdarzenia nie zabezpieczono śladów daktyloskopijnych ani DNA należących do M. W., natomiast ślad DNA z czapki odpowiada cechom A. D.. Niemniej jednak ustalenia faktyczne, sąd może czynić nie tylko na podstawie dowodów materialnych, lecz także w oparciu o dowody osobowe, takie jak wiarygodne wyjaśnienia współoskarżonych. Nie ma żadnych powodów, aby nie dawać wiary A. D., który konsekwentnie wskazywał na M. W. jako współsprawcę napadu. Przedstawione przez M. W. alibi, w postaci zeznań świadka B. K. (2) (karta 500) oraz jego osobistych zeznań złożonych na rozprawie (karta 628), nie jest przekonujące. Słusznie sąd pierwszej instancji stwierdził, że samo zdjęcie wygenerowane po wielu latach nie dowodzi, iż oskarżony rzeczywiście w krytycznym dniu przebywał na festiwalu w Holandii w miejscowości H., a nie w Polsce. Na zdjęciu widnieją co najmniej dwie daty: 24 maja 2014 roku i 12 maja 2014 roku, co dodatkowo podważa jego wiarygodność. Sąd pierwszej instancji, mając bezpośredni ogląd wszystkich dowodów, w tym wyjaśnień oskarżonych i zeznań świadków, był w pełni uprawniony do dokonania oceny materiału dowodowego i poczynienia prawidłowych ustaleń faktycznych, które sąd odwoławczy w całości podziela. Sąd Apelacyjny w pełni aprobuje przyjęte w judykaturze stanowisko, iż kontrola instancyjna oceny dowodów nie obejmuje sfery przekonania sędziowskiego, jaka wiąże się z bezpośredniością przesłuchania, sprowadza się natomiast do sprawdzenia, czy ocena ta nie wykazuje błędów natury faktycznej (niezgodności z treścią dowodu, pominięcia pewnych dowodów) lub logicznej (błędności rozumowania i wnioskowania), albo czy nie jest sprzeczna z doświadczeniem życiowym lub wskazaniami wiedzy. Tak więc dokonanie przez sąd odwoławczy nowej, odmiennej oceny dowodów jest uzasadnione tylko wówczas, gdy w wyniku kontroli odwoławczej stwierdzona zostanie dowolność oceny poczynionej przez sąd I instancji (pomijając kwestię nowych dowodów). Jeżeli natomiast ocena dokonana przez sąd pierwszej instancji pozostaje pod ochroną art. 7 k.p.k., nie ma podstaw do zmieniania jej w postępowaniu odwoławczym. Przeprowadzona kontrola odwoławcza tego rodzaju mankamentów w dokonanej ocenie dowodów nie wykazała. Wobec powyższego zarzuty obrony nie mogą być uwzględnione, a przy prawidłowych ustaleniach faktycznych przesądzenie o sprawstwie i winie oskarżonego M. W. było słuszne. Wymierzona kara 4 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności uwzględnia stopień społecznej szkodliwości czynu, stopień zawinienia oraz dotychczasową karalność tego oskarżonego i mieści się w granicach ustawowego i sądowego wymiaru kary.

Obrońca M. W. podnosił, że sąd dokonał nieprawidłowych ustaleń, bezzasadnie przyjmując wszystkie wątpliwe okoliczności na niekorzyść tego oskarżonego, jednak sąd odwoławczy uznaje to twierdzenie za nieuprawnione. Zastosowanie art. 5 § 2 k.p.k. jest bowiem możliwe dopiero wtedy, gdy na podstawie dowodów - zarówno bezpośrednich, jak i pośrednich - nie można ustalić przebiegu zdarzenia, natomiast w tej sprawie ustalenie to było możliwe. Kwestia oceny wiarygodności wyjaśnień oskarżonych A. D. i M. W. należy do sądu, który jest jedynym organem uprawnionym do dokonania wyboru, której z tych relacji dać wiarę. Skoro sąd pierwszej instancji uznał za wiarygodne wyjaśnienia A. D., to ustalenia dokonane w oparciu o nie należy uznać za prawidłowe. Okoliczność, że w sprawie nie ujawniono innych dowodów, takich jak odciski palców czy ślady DNA W., nie oznacza, że automatycznie wykluczają one jego osobę z kręgu sprawców czynu. Tym samym zarzut błędu w ustaleniach faktycznych nie mógł zostać uwzględniony.

Odnosząc się do dowodu tzw. alibi przedstawionego przez oskarżonego M. W. w postaci oświadczenia (k. 508) i zeznań świadka B. K. (2) (k. 628) oraz wydruku plakatu dokumentującego jego rzekomy udział w wydarzeniu w Holandii w dniu zdarzenia (k. 625), to Sąd pierwszej instancji dysponował tym materiałem dowodowym i dwukrotnie miał możliwość bezpośredniej obserwacji oskarżonego na sali rozpraw, co pozwoliło na porównanie jego wyglądu z wizerunkiem osoby z plakatu. W aktach znajduje się również zdjęcie samej twarzy M. W., przy czym, w ocenie sądu odwoławczego, brak jest podobieństwa do osoby uwiecznionej na plakacie. Sąd pierwszej instancji, jako jedyny mający możliwość obserwacji oskarżonego na żywo, miał prawo do dokonania takiej oceny, która mieści się w granicach swobodnej oceny dowodów. Z tego względu nie dał on wiary ani zeznaniom świadka, ani treści plakatu, ani wyjaśnieniom oskarżonego. Słusznie zatem sąd meriti przyjął sprawstwo M. W., albowiem wnioskowanie takie jest uprawnione w ramach art. 7 k.p.k.

Z powyższych względów apelacja obrońcy oskarżonego M. W. w żadnym zakresie nie mogła zostać uwzględniona.

Co do apelacji obrońcy oskarżonego A. D., również i ona nie mogła zostać uwzględniona, gdyż sąd pierwszej instancji nie popełnił błędu w ustaleniach faktycznych poprzez przyjęcie, iż oskarżony obejmował swoją świadomością fakt działania w warunkach rozboju kwalifikowanego, albowiem wiedział o użyciu przez M. W. noża. Sąd prawidłowo ustalił tę świadomość, opierając się na logicznej i zgodnej z zasadami doświadczenia życiowego ocenie niebudzących wątpliwości faktów. Na miejscu zdarzenia, nieopodal kasyna, znaleziono nóż, którym posługiwał się M. W., co jest faktem bezspornym, potwierdzonym zapisem monitoringu z przebiegu zdarzenia. Z nagrania monitoringu jednoznacznie wynika użycie noża i nie sposób przyjąć, iż oskarżony A. D. nie wiedział o tym fakcie, gdyż zarówno w zapisie z kamery nr 2, jak i nr 3, a także na zdjęciu nr 24 (karta 42), widać użycie noża przez jednego z napastników, podczas gdy drugi, stojący naprzeciwko, przygląda się temu. Identyczne ujęcie można zobaczyć na nagraniu w przedziale czasowym od 3:33:57 do 3:33:59. Należy pamiętać, że oskarżeni rozmawiali o planowanym zdarzeniu, przygotowali się do niego, zakładając kominiarki, rękawiczki i specjalną odzież, którą następnie zniszczyli. Twierdzenie, że A. D. nie wiedział, iż w trakcie napadu będzie użyty nóż, jest zatem niewiarygodne. W tym zakresie sąd meriti słusznie nie dał wiary jego wyjaśnieniom, zwłaszcza że oskarżony sam na rozprawie stwierdził: „Ja na komendzie nie mówiłem wszystkiego, podtrzymuję tę pierwszą wersję, że M. zaplanował ten napad z G., w tej sprawie nie ma czwartej osoby, której boję się ujawnić”. W związku z tym wypada przypomnieć, że udowodnienie jakiegoś zagadnienia nie musi oznaczać, iż dane ustalenie musi zawsze wynikać bezpośrednio z konkretnych dowodów. Może ono wypływać także z nieodpartej logiki sytuacji stwierdzonej konkretnymi dowodami, jeżeli stanowi ona oczywistą przesłankę, na podstawie której doświadczenie życiowe nasuwa jednoznaczny wniosek, że dana okoliczność faktyczna istotnie wystąpiła (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 4 października 1973 r., III KR 243/73, OSNKW 1974, z. 2, poz. 33). Zarzut obrazy art. 7 k.p.k. i w związku z tym dokonanie błędnych ustaleń faktycznych, może być skuteczny tylko wtedy, gdy skarżący wykaże, że sąd orzekający – oceniając dowody – naruszył zasady logicznego rozumowania, nie uwzględnił przy ich ocenie wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego, a tym samym dokonał oceny dowolnej, a nie oceny swobodnej, spełniającej wymagania wskazanej wyżej dyrektywy procesowej. Natomiast ocena dowodów z zachowaniem powyższych kryteriów, pozostaje pod ochroną art. 7 k.p.k., a w konsekwencji brak jest podstaw do kwestionowania dokonanych przez sąd ustaleń faktycznych i końcowego rozstrzygnięcia sądu meriti. To, że oskarżony nie przyznał się do zarzucanych mu czynów i składał wyjaśnienia odmienne w treści do poczynionych przez sąd meriti ustaleń nie powoduje jeszcze, że w sprawie nie ma dowodów go obciążających. Nie muszą być to bowiem dowody bezpośrednie np. zeznania konkretnego świadka wskazującego na popełnione przestępstwo. Wniosek o dokonaniu czynu przestępczego sąd ma prawo wyprowadzić właśnie na zasadzie art. 7 k.p.k., także poprzez analizę wszystkich zebranych w sprawie dowodów, z których w drodze logicznego rozumowania wypływają określone wnioski, świadczące o sprawstwie oskarżonego, zob. III KK 443/21 - wyrok SN - Izba Karna z dnia 06-07-2022 L..

Co do zarzutu obrońcy opisanego w pkt 2, a dotyczącego naruszenia prawa materialnego, a w szczególności art. 60 § 3 k.k., poprzez jego niezastosowanie to podniesione w apelacji argumenty są chybione, albowiem warunkiem zastosowania tego przepisu jest przyznanie się sprawcy oraz ujawnienie wszystkich istotnych okoliczności dotyczących przestępstwa, a sam oskarżony przyznał, że nie był szczery w swoich wyjaśnieniach składanych Policji. Nie przyznał się też nigdy do użycia noża, co stanowi obiektywny fakt potwierdzony nagraniem z monitoringu. Brak jest zatem podstaw do zastosowania wobec niego art. 60 § 3 k.k. Kolejne zarzuty obrońcy, dotyczące obrazy przepisów prawa procesowego w związku z brakiem śladów na nożu i brakiem świadomości co do jego użycia przez M. W., nie zasługują na uwzględnienie, gdyż fakt, że na nożu nie ma śladów DNA A. D., wynika z tego, że sam nim się nie posługiwał, a ponadto nie znaleziono żadnych śladów nadających się do identyfikacji. Nie sposób również przyjąć argumentów o rażącej niewspółmierności wymierzonej kary, uwzględniając stopień społecznej szkodliwości czynu, jak i wielokrotną, rozległą karalność oskarżonego. Z akt sprawy (karty 724–733) wynika, że był on wielokrotnie karany, począwszy od 2014 roku, a skończywszy na roku 2024, co wskazuje, że jest osobą niepoprawną, nieprzestrzegającą zasad porządku prawnego i niezasługującą na łagodniejsze potraktowanie. Wszystkie te okoliczności prowadzą do wniosku, że zaskarżony wyrok jest prawidłowy. Wymierzona A. D. kara jest adekwatna do jego roli w przestępstwie i mieści się zarówno w granicach sądowego, jak i ustawowego wymiaru kary, podobnie jak kara wymierzona W., który miał bardziej aktywny udział w zdarzeniu.

Co do zarzutu obrazy art. 424 k.p.k. (zarzut 3) to podnieść należy, że aby uchybienie procesowe mogło wpłynąć na treść wydanego orzeczenia musi być istotne i rzeczywiście oddziaływać na merytoryczną decyzję Sądu meriti. W przypadku braków pisemnego uzasadnienia wyroku od lat podnoszona jest w doktrynie i orzecznictwie słuszna teza, że jakiekolwiek braki pisemnego uzasadnienia wyroku nie mogą mieć wpływu na jego treść. Wynika to z oczywistego faktu, że zdarzenie późniejsze nie może wpłynąć na zdarzenie wcześniejsze. Pisemne uzasadnienie wyroku jest dokumentem sprawozdawczym, który sporządzany jest już po ogłoszeniu wyroku i jego treść nigdy nie może wpływać na wydany i ogłoszony wyrok. Obecnie wydaje się ta zasada bezsporna i znalazła wyraz w art. 455a k.p.k., który zabrania uchylenia wyroku i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania z powodu wad uzasadnienia. Odnosząc się do najdalej idącego żądania obrońcy tj. wniosku o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania przypomnieć należy, że już od 1 lipca 2015 roku art. 437§2 k.p.k. przewiduje możliwość uchylenia wyroku tylko w trzech przypadkach: tj. naruszenia przepisów procesowych będących bezwzględnymi podstawami odwoławczymi (art. 439§1 pkt 1-11 k.p.k.), wtedy gdy wyrok pierwszej instancji dotyczy uniewinnienia lub umorzenia, a właściwa jest odmienna ocena dowodów oraz, gdy zachodzi potrzeba przeprowadzenia przewodu sądowego w całości. W przedmiotowej sprawie żadna z tych wyżej wymienionych przesłanek nie zachodzi, a zatem wniosek skarżącego o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania jest całkowicie bezzasadny.

Co do obrazy art. 7 k.p.k. i art. 410 k.p.k. i 424 k.p.k. (zarzut 4 i 5) zarzucający dowolną, a nie swobodną ocenę dowodów skutkujący nadmiernie surową karą poprzez nieuwzględnienie okoliczności łagodzących to zarzuty te nie są trafne, a na pewno nie mogły skutkować zmniejszeniem wymiaru kary pozbawienia wolności skoro orzeczono karę w granicach minimum ustawowego, a brak było podstaw do zastosowania nadzwyczajnego złagodzenia kary po myśli art. 60§2 lub 3 k.k.

Tak więc wnioski obrońcy oskarżonego A. D. o zmianę kwalifikacji czynu na występek z art. 280 § 1 k.k., poprzez wyeliminowanie z opisu czynu stwierdzenia, iż posługiwał się nożem, a także o obniżenie kary pozbawienia wolności do 2 lat i orzeczenie jej z warunkowym zawieszeniem wykonania kary, nie mogły zostać uwzględnione, ponieważ – jak wskazano powyżej – oskarżony miał świadomość brania udziału w rozboju kwalifikowanym, a więc popełnionym z użyciem niebezpiecznego przedmiotu. Należy przy tym podkreślić, że sąd meriti uwzględnił wszystkie okoliczności, zarówno obciążające, jak i łagodzące, i wymierzył wobec tego oskarżonego karę pozbawienia wolności w granicach ustawowego minimum, lecz odnoszącą się do zbrodni kwalifikowanej, to jest z użyciem noża. Również wniosek alternatywny obrońcy, dotyczący uchylenia wyroku i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania, jest całkowicie bezzasadny, gdyż w sprawie nie zaistniały żadne okoliczności wskazane w art. 437 § 2 k.p.k., które – stanowią jedyną podstawę do wydania wyroku kasatoryjnego.

Kontrola odwoławcza zaskarżonego wyroku w zakresie podniesionych zarzutów i wniosków zawartych w apelacjach obrońców oskarżonych doprowadziła do stwierdzenia, iż sąd I instancji przeprowadził postępowanie dowodowe poprawnie, w zgodzie z obowiązującymi przepisami prawa procesowego, dokonał prawidłowych ustaleń faktycznych w zakresie zarzuconego oskarżonym przestępstwa przy czym zasadnicze ustalenia wynikają z prawidłowo dokonanej oceny przeprowadzonych w sprawie dowodów osobowych i dowodów z dokumentów. Ocena ta uwzględnia zasady wynikające z art. 410 k.p.k., art. 7 k.p.k. i art. 5 § 2 k.p.k Oskarżonym na podstawie art. 63 § 1 k.k. zaliczono na poczet kary pozbawienia wolności okresy rzeczywistego pozbawienia wolności w przedmiotowej sprawie. Na koniec dodać należy, że Sąd Odwoławczy nie stwierdził występowania okoliczności podlegających uwzględnieniu z urzędu, a określonych w art. 439 k.p.k., art. 440 k.p.k., w art. 455 k.p.k. Niezależnie bowiem od wniosków obrońców w postępowaniu odwoławczym zawsze z urzędu badane są okoliczności wskazane w w/w przepisach. Tak np. Sąd Najwyższy w sprawie III KK 417/18 z dnia 09-10-2018 "Przepis art. 433 § 1 KPK w zw. art. 440 KPK obliguje jednak sąd odwoławczy do kontroli zaskarżonego orzeczenia pod względem merytorycznym i prawnym nie tylko w granicach środka odwoławczego, ale także z urzędu niezależnie od tych granic – w celu stwierdzenia, czy nie zachodzi rażąca niesprawiedliwość wyroku".

Wysokość wynagrodzenia zasądzonego od Skarbu Państwa na rzecz obrońcy adw. D. S. za obronę z urzędu oskarżonego A. D. w postępowaniu odwoławczym została wyliczona w oparciu o treść § 17 pkt 2 ppkt 5 w zw. z § 4 ust. 3 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 14 maja 2024 roku w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa albo jednostki samorządu terytorialnego kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu.

Podstawę rozstrzygnięcia o wydatkach poniesionych w postępowaniu odwoławczym stanowił przepis art. 624 § 1 k.p.k. Uznano, iż fakt wymierzenia oskarżonym długotrwałej kary pozbawienia wolności jest na tyle dolegliwy i wyłączający z możliwości zarobkowania, że nie będą w stanie ponieść nakładów finansowych, co uprawnia do stwierdzenia, że uiszczenie tych wydatków byłoby zbyt uciążliwe dla oskarżonych z uwagi na sytuację rodzinną i majątkową.

Z tych wszystkich powodów orzeczono jak wyroku.

SSA Maciej Skórniak SSA Jarosław Mazurek SSA Piotr Kaczmarek

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Anna Turek
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny we Wrocławiu
Osoba, która wytworzyła informację:  Jarosław Mazurek,  Maciej Skórniak ,  Piotr Kaczmarek
Data wytworzenia informacji: