Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

II AKa 250/23 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny we Wrocławiu z 2024-04-26

Sygnatura akt II AKa 250/23

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 26 kwietnia 2024 r.

Sąd Apelacyjny we Wrocławiu II Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący SSA Cezariusz Baćkowski

Sędziowie: SA Jerzy Skorupka (spr.)

SA Maciej Skórniak

Protokolant: Katarzyna Szypuła

przy udziale Marty Polańskiej-Procków prokuratora Prokuratury (...)w Ś.

po rozpoznaniu w dniu 26 kwietnia 2024 r.

sprawy P. W. oskarżonego o czyny:

z art. 286 § 1 kk i art. 297 § 1 kk w zw. z art. 11 § 2 kk w z w z art. 12 § 1 kk w zw. z art. 65 kk

z art. 13 § 1 kk w zw. z art. 286 § 1 kk i art. 297 § 1 kk w z w z art. 11 § 2 kk w z w z art. 12 § 1 kk

z art. 218 § 1 a kk i art. 284 § 1 kk w zw. z art. 294 § 1 kk w zw. z art. 11 § 2 kk w zw. z art. 12 § 1 kk

na skutek apelacji wniesionej przez oskarżonego i prokuratora

od wyroku Sądu Okręgowego w Świdnicy

z dnia 7 lutego 2023 r. sygn. akt III K 156/20

I.  utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok;

II.  zasądza od oskarżonego P. W. na rzecz oskarżyciela posiłkowego Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych w W. 1200 złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postepowaniu odwoławczym;

III.  zasądza od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa 410 złotych kosztów sądowych postępowania odwoławczego i określa, że wydatki związane z apelacją prokuratora ponosi Skarb Państwa.

UZASADNIENIE

Sąd Okręgowy w Świdnicy wyrokiem z 7 lutego 2023 r., III K 156/20:

I. uznał P. W. za winnego popełnienia czynów opisanych w punktach I - XXII części wstępnej wyroku i przyjął, że czyny te zostały popełnione w warunkach ciągu przestępstw, tj. czynów z art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 297 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. w zw. z art. 12 § 1 k.k. w zw. z art. 65 § 1 k.k. i z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 286 § 1 k.k. i art. 297 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. w zw. z art. 12 § 1 k.k. i za to na podstawie art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 3 k.k. w zw. z art. 91 § 1 k.k. wymierzył mu karę 2 (dwóch) lat i 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności;

II. w ramach czynu opisanego w punkcie XXIII części wstępnej wyroku, uznał P. W. za winnego tego, że w okresie od grudnia 2012 r. (za listopad 2012 r.) do października 2014 r. (za wrzesień 2014 r.) w D., woj. (...), prowadząc działalność gospodarczą PUH (...) z siedziba w D. i wykonując obowiązki z zakresu prawa pracy i ubezpieczeń społecznych, złośliwie i uporczywie naruszał prawa pracownicze wynikające ze stosunku ubezpieczeń społecznych oraz prawa pracownika do wynagrodzenia za pracę, w ten sposób, iż potrącał z wynagrodzenia brutto 310 pracowników składki na ubezpieczenie społeczne w części finansowanej przez pracownika i nie przekazał ich do właściwego Zakładu Ubezpieczeń Społecznych oraz nie dopełniał ustawowego obowiązku opłacania składek na ubezpieczenia społeczne (Fundusz Ubezpieczeń Społecznych) w części finansowanej przez pracodawcę, działając na szkodę pracowników (...) P. W. z siedzibą w D., wymienionych w punkcie XXIII części wstępnej wyroku, tj. popełnienia czynu z art. 218 § 1a k.k. i za to na podstawie tego przepisu wymierzył mu karę 10 (dziesięciu) miesięcy pozbawienia wolności;

III.na podstawie art. 91§2 KK połączył P. W. kary pozbawienia wolności orzeczone w punktach I i II części dyspozytywnej wyroku i wymierzył mu karę łączną 3 (trzech) lat pozbawienia wolności;

IV.  na podstawie art. 46§1 KK orzekł wobec P. W. obowiązek naprawienia w całości szkody wyrządzonej przestępstwem opisanym w punkcie I części dyspozytywnej wyroku, w wysokości 2.251.637,76 (dwóch milionów dwustu pięćdziesięciu jeden tysięcy sześciuset trzydziestu siedmiu 76/100) złotych na rzecz Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych z siedzibą w W.;

V.  na podstawie art. 41§2 KK orzekł wobec P. W. środek karny w postaci zakazu prowadzenia działalności gospodarczej i pełnienia funkcji kierowniczych, w podmiotach prowadzących działalność gospodarczą, z wykorzystaniem środków pochodzący z pomocy publicznej, przez okres 5 (pięciu) lat;

Ponadto sąd rozstrzygnął o kosztach postępowania.

Wyrok zaskarżył oskarżyciel publiczny na niekorzyść oskarżonego, zarzucając:

I.  obrazę przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu w punkcie II wyroku, tj. art. 284§1 KK przez jego błędną wykładnię i niezastosowanie, pomimo że oskarżony nie opłacając składek na ubezpieczenie zdrowotne pracowników dopuścił się przywłaszczenia prawa majątkowego należnego pracownikom;

II.  rażącą niewspółmierność kary wymierzonej oskarżonemu przez nieuwzględnienie dyrektyw z art. 53§1 i 2 KK.

Skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku w sposób podany we wniosku odwoławczym.

Wyrok zaskarżył w całości również obrońca oskarżonego adw. M. B. , zarzucając:

I.  obrazę przepisów postępowania mającą wpływ na treść orzeczenia, tj.:

1.  art. 7 KPK w zw. z art. 410 KPK przez fragmentaryczną i nielogiczną ocenę dowodów skutkującą uznaniem winy oskarżonego;

2.  art. 350a KPK w zw. z art. 391§1 KPK i art. 170§1 pkt 3 i 5 KPK przez zaniechanie wezwania i odstąpienie od bezpośredniego przesłuchania wskazanych w akcie oskarżenia świadków;

3.  art. 399§1 KPK przez zaniechanie uprzedzenia stron o możliwości zmiany kwalifikacji prawnej czynu przez uznanie, że oskarżony działał w warunkach ciągu przestępstw;

II.  obrazę prawa materialnego, tj.:

1.  art. 91§1 KK przez jego niewłaściwe zastosowanie i uznanie, że czyny zarzucone w punktach I-XXII części wstępnej wyroku zostały popełnione w warunkach ciągu przestępstw;

2.  art. 12§1 KK przez jego niezastosowanie, gdy czyny opisane w punktach I-XXII powinny być uznane za jeden czyn o charakterze ciągłym.

We wniosku odwoławczym skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i uniewinnienie oskarżonego.

Sąd Apelacyjny we Wrocławiu zważył co następuje. Wobec złożenia wniosku o sporządzenie uzasadnienia wyroku sądu odwoławczego jedynie przez obrońcę oskarżonego, w niniejszym dokumencie zamieszczone zostaną uwagi dotyczące tej apelacji, z pominięciem apelacji oskarżyciela publicznego.

Oceniana apelacja jest oczywiście bezzasadna. Sąd pierwszej instancji ocenił wszystkie dowody ujawnione na rozprawie głównej zgodnie z dyrektywą wyrażoną w art. 7 KPK i ustalił na ich podstawie fakty odpowiadające treści tych dowodów, uwzględniając przy tym okoliczności korzystne, jak i niekorzystne dla oskarżonego. Wymieniony sąd prawidłowo ocenił zachowanie oskarżonego i przyjął właściwą kwalifikację prawną przypisanych mu czynów. Pomimo nie uprzedzenia stron o możliwości zmiany kwalifikacji prawnej czynów zarzuconych oskarżonego, zaniechanie to nie miało wpływu na treść zaskarżonego orzeczenia.

Przechodząc do szczegółowych kwestii, na s. 5 apelacji skarżący celnie zauważył, że kadrowe M. W. i I. K. posiadały istotne informacje dotyczące składania przez oskarżonego wniosków o uzyskanie wsparcia finansowego z PFRON. Zważyć zatem należy, że obie pracownice zgodnie zeznały, że wnioski do PFRON składane były na polecenie oskarżonego, dopiero wtedy, gdy zapewnił, że wszystkie koszty pracownicze zostały poniesione. Nie miały dostępu do rachunków bankowych, a informacje o odprowadzeniu do ZUS składek na rzecz pracowników posiadały od oskarżonego. I. K. na rozprawie w dniu 11 kwietnia 2022 r. jednoznacznie podała, że decyzje o skierowaniu do PFRON wniosku o dofinansowanie do wynagrodzenia pracowników podejmował oskarżony.

Natomiast I. S., która przed M. W. była kierowniczką działu kadr, na rozprawie w dniu 17 listopada 2021 r zeznała, że oskarżony będąc właścicielem przedsiębiorstwa (...) znał wszystkie warunki, które należało spełnić, aby uzyskać dofinansowanie z PFRON. Oskarżony podejmował decyzje o złożeniu takich wniosków twierdząc za każdym razem, że wszystkie wymagane warunki są dopełnione. Świadek nie miała możliwości zweryfikowania prawdziwości tych twierdzeń, zwłaszcza co do tego, czy były odprowadzane składki do ZUS, gdyż nie miała wglądu do rachunków bankowych przedsiębiorstwa (...). Jednoznacznie zaś zeznała, że to „szef płacił składki na ZUS. On dokonywał wszystkich płatności. On dostawał wydruk z programu z wynagrodzeniami pracowników i on robił przelewy”.

Natomiast z wyjaśnień oskarżonego wynika, że nie odprowadzał do ZUS składek na ubezpieczenie społeczne i zdrowotne pracowników, gdyż urząd skarbowy po przeprowadzeniu kontroli naliczył mu zaległe zobowiązanie podatkowe, którego nie miał z czego zapłacić. Został postawiony pod ścianą. Na rozprawie w dniu 25 stycznia 2023 r. oskarżony wyraźnie oświadczył, że nie płacił ZUS-u, gdyż musiał zapłacić zaległe podatki. Znał zasady dotyczące otrzymania dotacji z PFRON i wiedział, że warunkiem uzyskania tej dotacji jest zapłacenie składek ZUS, podatku i wynagrodzenia dla pracowników. Zaprzeczał jednak, że wprowadzał PFRON w błąd, gdyż to M. W. i I. K. sporządzały stosowne wnioski.

Zarzut apelacji, że sąd pierwszej instancji nieprawidłowo ocenił zeznania wymienionych wcześniej pracownic oraz wyjaśnienia oskarżonego, należy ocenić jako oczywiście niezasadny. Zważyć wszak należy, że przedsiębiorstwo (...) zostało założone przez oskarżonego i zarejestrowane w ewidencji działalności gospodarczej prowadzonej przez Burmistrza B.. W potocznym rozumieniu stanowiło własność oskarżonego, który był również jedynym i wyłącznym zarządcą tego przedsiębiorstwa, podejmującym wszystkie kluczowe decyzje gospodarcze, majątkowe i finansowe. W takim układzie, mając też w polu widzenia zeznania M. W., I. K. oraz I. S., nie sposób uznać za wiarygodne twierdzenia oskarżonego, że decyzje o złożeniu do PFRON wniosków o dofinansowanie do wynagrodzenia pracowników, pracownice działu kadr podejmowały samodzielnie, pomimo braku odprowadzenia składek na ubezpieczenie pracowników. Niewiarygodne są też twierdzenia oskarżonego, że nie zapewniał tych pracownic o dopełnieniu wszelkich wymogów, warunkujących złożenie stosownych wniosków oraz nie polecał im złożenia tych wniosków pomimo formalnej i merytorycznej wadliwości.

Sąd meriti, uznając w tym zakresie za wiarygodne zeznania pracownic i pracowników przedsiębiorstwa (...) oraz za niewiarygodne wyjaśnienia oskarżonego nie popełnił błędu i nie wykroczył poza granice swobodnej oceny dowodów. Ustalając zaś fakty na podstawie zeznań rzeczonych świadków, wymieniony sąd postąpił zgodnie z dyrektywą wyrażoną w przepisie art. 2§2 KPK. Ustalenia faktyczne stanowiące podstawę wyroku dokonane zostały wszak na podstawie wszystkich dowodów ujawnionych na rozprawie głównej, ocenionych zgodnie z dyrektywą wyrażoną w art. 7 KPK. Ustalając fakty istotne dla rozstrzygnięcia o winie oskarżonego, sąd nie pominął żadnego dowodu; nie ustalił też faktów na podstawie dowodów, które nie zostały ujawnione. W efekcie, zarzut obrazy przepisu art. 7 KPK w zw. z art. 410 KPK jest oczywiście niezasadny.

Sąd a quo prawidłowo ocenił zachowanie oskarżonego przyjmując, że stanowi ono przestępstwo z art. 286§1 KK i art. 297§1 KK w zw. z art. 11§2 KK i art. 12§1 KK, art. 65§1 KK oraz art. 13§1 KK w zw. z art. 286§1 KK i art. 297§1 KK w zw. z art. 11§2 KK, art. 12§1 KK. W apelacji kwestionuje się ustalenie, że zachowanie oskarżonego stanowiło ciąg przestępstw, gdy prawidłowa ocena tego zachowania powinna doprowadzić do ustalenia, że oskarżony działał w warunkach czynu ciągłego.

Zarzuty obrazy przepisów art. 91§1 KK i art. 12§1 KK są jednak nietrafne, gdyż z wyjaśnień oskarżonego nie wynika, aby wystąpiły okoliczności uzasadniające uznanie, że działał on w warunkach czynu ciągłego, a zatem w z góry powziętym zamiarze. Przeciwnie, z wyjaśnień oskarżonego oraz zeznań M. W., I. K. oraz I. S. wynika, że oskarżony co miesiąc wydawał polecenie złożenia wniosku do PFRON, za każdym razem informując, że spełnione są warunki do jego złożenia. Zasadnie więc ustalił sąd pierwszej instancji, że zachowania oskarżonego pozostawały w tzw. zbiegu realnym, dającym podstawę do przyjęcia, że działał w warunkach ciągu przestępstw z art. 91§1 KK. Zresztą w apelacji nie podano żadnych dowodów, okoliczności czy argumentów wskazujących na zasadność oceny zachowania oskarżonego przez pryzmat przepisu art. 12§1 KK, a tym samym wadliwość uznania, że zachowania te stanowią ciąg przestępstw, o którym mowa w art. 91§1 KK, ograniczając się do kontestowania oceny sądu meriti.

W apelacji kwestionuje się także ocenę prawną czynu przypisanego oskarżonemu w punkcie II części rozstrzygającej. Podnosi się, że sąd a quo uznał, że oskarżony działał uporczywie i złośliwie, choć nie wskazał okoliczności przemawiających za takim ustaleniem, a żadne dowody nie uzasadniają takiej oceny zamiaru oskarżonego. Oceniając ten zarzut należy mieć w polu widzenia, że jeżeli oskarżony naruszał prawa pracowników od listopada 2012 r. do sierpnia 2014 r., nie może być wątpliwości, że czynił to uporczywie. Zachowanie oskarżonego było także złośliwe, gdyż zmierzało do zaszkodzenia pracownikom przez zaniechanie odprowadzenia składek na ubezpieczenie do ZUS. Podkreślić należy, że w apelacji nie kwestionuje się ustalenia, że zachowanie oskarżonego wyczerpało znamiona uporczywości i złośliwości, a jedynie brak należytego wytłumaczenia tego faktu. W efekcie, nawet gdyby uznać zarzut za zasadny, to i tak błąd sądu nie miał wpływu na treść zaskarżonego wyroku.

Bezzasadny jest zarzut obrazy przepisów art. 350a KPK w zw. z art. 391§1 KPK i art. 170§1 pkt 3 i 5 KPK przez zaniechanie bezpośredniego przesłuchania na rozprawie wszystkich świadków oskarżenia. Zważyć zatem należy, że na rozprawie w dniu 24 stycznia 2022 r. sąd postanowił zaniechać wezwania na rozprawę i odstąpić od bezpośredniego przesłuchania kilkudziesięciu świadków wymienionych w akcie oskarżenia, którzy zostali przesłuchani w postępowaniu przygotowawczym w latach 2015 i 2016. Część z nich została przesłuchana na rozprawie w dniach 15, 17 i 22 listopada 2021 r. Wtedy B. K. podał, że w sprawie chodziło o niezapłacone składki ZUS. Było to 6 lat wcześniej. A. D. podał, że wszystko co wie o sprawie powiedział w prokuraturze, a S. R., że był już przesłuchiwany w tej sprawie. W wypadku tych świadków oraz innych, którzy zostali przesłuchani na rozprawie głównej, sąd odczytał ich zeznania z postępowania przygotowawczego, gdyż nie pamiętali szczegółów zdarzenia. Obrońca oskarżonego nie miał pytań do żadnego ze świadków przesłuchanych na podanych terminach rozprawy głównej. Również w apelacji nie podano jakie istotne dla sprawy okoliczności można by ustalić na podstawie bezpośredniego przesłuchania świadków oskarżenia. Nie wykazano, jaką wartość, poza znacznym przedłużeniem postępowania, miałoby bezpośrednie przesłuchanie ponad stu pracowników przedsiębiorstwa (...), w sytuacji permanentnej abstynencji świadków, którzy, jeżeli już stawili się na rozprawę, to oświadczali, że nie pamiętają szczegółów zdarzenia sprzed sześciu lat. Uzasadniając decyzję o zaniechaniu wezwania tych świadków, sąd meriti celnie też wskazał, że bierna postawa oskarżonego na rozprawie oraz jego nieobecność na większości posiedzeń nie daje podstaw do przyjęcia, że jest on rzeczywiście zainteresowany w bezpośrednim przesłuchaniu świadków.

Celem zasady bezpośredniości jest ochrona dwóch ważnych dla procesu karnego wartości, czyli przeprowadzenia dowodu w sposób bezpośredni, tj. taki, który polega na osobistym zetknięciu się ze źródłem dowodu i środkiem dowodowym oraz dokonywania ustaleń faktycznych na podstawie dowodu pierwotnego. Zasada ta nie ma jednak absolutnego charakteru i w procesie karnym podlega licznym ograniczeniom. W rozpoznawanej sprawie ustąpiła zasadzie pośredniego przeprowadzenia dowodu, przez ujawnienie zeznań złożonych w postępowaniu przygotowawczym. Dowód z zeznań tych świadków został przeprowadzony, ale nie przez bezpośrednie ich wysłuchanie, tylko przez ujawnienie treści (relacji) złożonych w postępowaniu przygotowawczym. W konsekwencji, omawiany zarzut należało uznać za niezasadny.

W taki sam sposób należy ocenić zarzut obrazy przepisu art. 399§1 KPK, polegający na zaniechaniu uprzedzenia stron o możliwości zmiany kwalifikacji prawnej jednego z czynów zarzuconych oskarżonemu. Nie budzi wątpliwości, że powinnością sądu meriti było uprzedzenie o takiej sytuacji. Niedopełnienie tego obowiązku nie miało jednak wpływu na treść zaskarżonego orzeczenia. W każdym razie, w apelacji nie wykazano tej okoliczności, a zwłaszcza jej znaczenia dla obrony oskarżonego. Niezasadne okazało się też kwestionowanie oceny prawnej zachowania oskarżonego przypisanego mu w punkcie I części rozstrzygającej zaskarżonego wyroku.

Mając zatem na względzie powyższe uwagi, orzeczono jak na wstępie.

SSA Jerzy Skorupka

SSA Cezariusz Baćkowski

SSA Maciej Skórniak

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Anna Turek
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny we Wrocławiu
Osoba, która wytworzyła informację:  Cezariusz Baćkowski,  Maciej Skórniak
Data wytworzenia informacji: