I C 551/21 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy w Nowym Dworze Mazowieckim z 2025-02-20

Sygn. I C 551/21

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

20 lutego 2025 r.

Sąd Rejonowy w Nowym Dworze Mazowieckim Wydział I Cywilny w składzie:

Przewodniczący – sędzia Izabela Gluza

Protokolant – praktykant Klaudia Polakowska

po rozpoznaniu 20 lutego 2025 r. w Nowym Dworze Mazowieckim

na rozprawie

sprawy z powództwa J. D. (1)

przeciwko (...) Sp. z o.o. w C.

o odszkodowanie i zadośćuczynienie za doznaną krzywdę

I.  zasądza od pozwanego (...) sp. z o.o. z siedzibą w C. na rzecz J. D. (1) 24 090 zł (dwadzieścia cztery tysiące dziewięćdziesiąt złotych) z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od kwoty 23 290 zł od 2 listopada 2021 r. do dnia zapłaty, a od kwoty 800 zł od 26 listopada 2024 r. do dnia zapłaty;

II.  ustala odpowiedzialność pozwanego na przyszłość za wszelkie następstwa pozostające w bezpośrednim związku przyczynowym z wypadkiem, któremu uległ powód J. D. (1);

III.  w pozostałym zakresie oddala powództwo;

IV.  zasądza od pozwanego (...) Sp. z o.o. w C. na rzecz powoda J. D. (1) 966,99 zł kosztów procesu;

V.  zasądza od powoda J. D. (1) na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Nowym Dworze Mazowieckim 1412,98 zł nieuiszczonych wydatków sądowych;

VI.  zasądza od pozwanego (...) Sp. z o.o. w C. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Nowym Dworze Mazowieckim 1 253,02 zł nieuiszczonych wydatków sądowych.

UZASADNIENIE

wyroku Sądu Rejonowego w Nowym Dworze Mazowieckim

z dnia 20 lutego 2025 roku

Pozwem z dnia 2 listopada 2021 r. (k. 3-17) powód małoletni J. D. (1), reprezentowany przez przedstawicielkę ustawową A. D., wniósł o zasądzenie od (...) sp. z o.o. z siedzibą w K. kwoty 45.000 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty, tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę oraz kwoty 4.699,21 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty, tytułem odszkodowania związanego z powstałym uszczerbkiem na zdrowiu, prowadzonym leczeniem i pomocą psychologiczną oraz ustalenie odpowiedzialności pozwanego za mogące się ujawnić w przyszłości dla powoda skutki zdarzenia z dnia 19 listopada 2018 r. Wniósł także o zasądzenie kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego. W uzasadnieniu wskazał, że jego żądanie wynika ze skutków zdarzenia z dnia 19 listopada 2018 r., które miało miejsce na pływalni N. (...) w N. (dalej: N.), kiedy to małoletni powód przebywał pod opieką opiekunki w ramach zajęć organizowanych przez G. (...) (dalej: Przedszkole), którego właścicielem jest pozwana spółka. Podczas pobytu na pływalni małoletni powód, na skutek podstawienia mu nogi przez inne dziecko, przewrócił się i doznał urazu w postaci złamania dwóch zębów – przednich górnych jedynek. Na dalszym etapie powód był reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika.

Pozwany, reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika, w odpowiedzi na pozew z dnia 17 lutego 2022 r. (data stempla pocztowego, k. 106-115) wniósł o oddalenie powództwa w całości, oddalenie wniosku o ustalenie odpowiedzialności pozwanego za mogące się ujawnić w przyszłości skutki wypadku oraz zasądzenie na jego rzecz kosztów postępowania. Wskazał, że powództwo jest bezzasadne, albowiem nie zostały spełnione kumulatywnie przesłanki z art. 427 k.c., a co za tym idzie pozwanemu nie można przypisać winy w nadzorze. Podniósł, że wysokość żądanego odszkodowania i zadośćuczynienia jest nieadekwatna do zaistniałej sytuacji.

Pismem z 25 listopada 2024 r. (data prezentaty, k. 375-376) powód rozszerzył powództwo o kwotę 1.732,79 zł tytułem poniesionych kosztów związanych z dalszymi skutkami wypadku.

Do zamknięcia rozprawy stanowiska stron nie uległy zmianie.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Przedstawicieli ustawowych małoletniego powoda – A. D. oraz J. D. (2) łączyła ze spółką (...) sp. z .o.o. z siedzibą w K. prowadzącą działalność gospodarczą pod nazwą G. (...) umowa z dnia 3 września 2018 r., której przedmiotem były prawa i obowiązki stron w procesie kształcenia, opieki i wychowania małoletniego J. D. (1).

Dowód: odpis KRS spółki – k. 118-119 v; umowa – k. 120-122.

Przedszkole w ramach swojej działalności organizowało wyjścia na dodatkowe zajęcia pływania, które odbywały się na pływalni (...) w N.. Podstawę wyjazdu dzieci poza siedzibę przedszkola stanowił dokument Procedur Organizacji Krajoznawstwa i Turystyki (dalej: POKiT), zgodnie z którym każda wycieczka organizowana poza siedzibę przedszkola winna posiadać kartę wycieczki. Ponadto przedszkole przyjęło także wewnętrze regulację w postaci Regulaminu Wycieczki.

Przedstawiciele ustawowi małoletniego powoda wyrazili zgodę na jego wyjazdy na zajęcia dodatkowe poza siedzibę przedszkola.

Dowód: POKiT – 143-145; zgody i deklaracje na rok przedszkolny 2015/2016 – k. 128.

W dniu 19 listopada 2018 r. G. (...) organizowało w obiekcie pływalni (...) w N. zajęcia sportowe, w których udział brał małoletni powód J. D. (1). Oprócz J. D. (1) udział w zajęciach brała jeszcze dwójka uczniów – A. S. (1) i D. Ł. (1). Dzieci pozostawały pod opieką U. G. – pracownika pozwanej spółki.

Po wejściu na teren pływalni uczniowie udali się do szatni, gdzie zdjęli ubrania wierzchnie – kurtki i buty oraz założyli klapki. D. Ł. (1) oraz J. D. (1) zrobili to szybciej i oddalili się od opiekunki, która w tym czasie pomagała się przebrać A. S. (1). Opiekunka była odwrócona tyłem do chłopców, którzy w tym czasie poruszali się w sposób dynamiczny po szatni, podchodząc przy tym do automatu z zabawkami. Po chwili do chłopców dołączył pracownik (...) ratownik. Następnie opiekunka przeszła do drugiej części szatni, aby odwiesić na wieszak ubrania wierzchnie dzieci, tracąc tym samym dzieci z pola widzenia. Po odwieszeniu ubrań opiekunka powróciła do dziewczynki, której uprzednio pomagała się przebrać. Chłopcy w tym czasie znajdowali się przy automacie, gdzie wykonywali ruchy wskazujące na szarpanie, wzajemne popychanie się oraz uderzanie plecakiem. Następnie wykonując nagłe ruchy zamaszyste plecakiem ruszyli w głąb szatni. Chłopcy przemieszczali się energicznie w stronę przebieralni biegnąc obok siebie. W pewnym momencie D. Ł. (1) podstawił nogę powodowi, na skutek czego upadł on na terakotowe podłoże. Na skutek upadku powód doznał urazu zębów stałych tj. w zębie 11 złamania poziomego na wysokości 1/3 korony zęba z odłamaniem szkliwa i znacznej części zębiny, bez obnażenia miazgi, co kwalifikuje taki uraz do II klasy wg klasyfikacji Ellisa oraz w zębie 21 złamania skośnego z całkowitym uszkodzeniem szkliwa i dużej części zębiny, bez obnażenia miazgi, co również kwalifikuje uraz do II klasy wg klasyfikacji Ellisa.

Upadek miał miejsce o godzinie 13:03:01. 7 sekund (13:03:08) od zaistnienia zdarzenia do chłopców podszedł pracownik (...), będący świadkiem zdarzenia. O 13:03:22 do chłopców, nie śpiesząc się, powolnym krokiem podeszła opiekunka U. G.. Opiekunka widziała co się wydarzyło, ale z jej perspektywy (z tyłu) nie wyglądało to groźnie. Dopiero jak J. jej powiedział co się stało to zaczęła z nim rozmawiać i pytać o szczegóły i czy coś go boli. W trakcie tej rozmowy J. był bardziej zdenerwowany niż płaczący. Powód znalazł na podłodze część jednego z ułamanych zębów i schował go do plecaka. Następnie opiekunka prowadząc powoda za rękę ruszyła z nim w kierunku przebieralni, gdzie udała się do toalety, aby sprawdzić czy chłopiec krwawi oraz czy ma inne urazy. Chłopcu nie leciała krew. Opiekunka poprosiła go, żeby przemył buzie, wtedy tez dokonała oględzin zewnętrznych buzi i zobaczyła stan zębów chłopca po wypadku. J. D. (1) był chętny wziąć udział w zajęciach na pływalni, na co opiekunka, po zapytaniu ratownika o jego opinię, wyraziła zgodę. Po wejściu na płytę basenu chłopiec nie płakał. Według opiekunki był bardziej zdenerwowany niż twierdził, że go coś boli. Miał jednocześnie świadomość tego, że złamały mu się zęby o czym powiedział opiekunce. J. był również bardzo zdenerwowany na D., że go popchnął.

Powód wziął udział w zajęciach pływania. W tym czasie opiekunka zadzwoniła do mamy powoda i poinformowała ją o zdarzeniu. Na jej prośbę opiekunka wykonała zdjęcie twarzy małoletniego i jej je przesłała, po czym mama powoda przekazała, że przyjedzie po niego i zabierze go do stomatologa. Opiekunka, na prośbę mamy chłopca, wyszła do szatni, gdzie miało miejsce zdarzenie, aby poszukać ukruszonego zęba. U. G. o zdarzeniu poinformowała także wicedyrektora placówki.

Dowód: załącznik nr 1 – karta wycieczki – k. 125; program wycieczki – k. 125v; załącznik nr 2 – lista nr 1 uczniów – k. 126; załącznik nr 4 – regulamin wycieczki – k. 126v; załącznik nr 5 – podsumowanie i ocena wycieczki – k. 127; rejestr wypadków – k. 133; oświadczenie – k. 134; notatka nauczyciela – wychowawcy – k. 141; nagranie na płycie CD – k. 61; zdjęcie powoda po wypadku – k. 20; szkic miejsca zdarzenia – k. 62; zdjęcia z miejsca zdarzenia – k. 63-66; zeznania U. G. – k. 240v-244; zdjęcie powoda wykonane przez opiekunkę – k. 267; zeznania B. M. na k. 257-257v

Po zakończonych zajęciach nauki pływania, powoda z pływalni odebrała przedstawicielka ustawowa i udała się z nim na wizytę do lekarza stomatologa. Po około 2,5 godz. od urazu w Gabinecie Stomatologicznym D. lek. dent. M. M., po przeprowadzeniu badania powoda dokonała rekonstrukcji obydwu koron zębów materiałem kompozytowym. Jednocześnie wykonano kontrolne zdjęcie RTG zębów na podstawie którego stwierdzono brak zakończenia rozwoju korzeni w obydwu zębach. Powodowi zlecono dalsze wizyty kontrolne.

Po wizycie u dentysty i powrocie do domu J. płakał i był roztrzęsiony. Bolały go zęby. Okoliczne zęby były rozchwiane. Płakał, nie mógł nic jeść, trwało to kilka godzin.

Po pewnym czasie przeprowadzono wizytę kontrolną, na której stwierdzono częściowe starcie materiału kompozytowego w zębie 11 i poinformowano matkę powoda o konieczności częstych kontroli z badaniem i oceną stanu żywotności zębów.

20 listopada 2018 r. rekonstrukcja zęba odpadła. 26 listopada 2018 r. rodzice powoda udali się do prof. A. W., kierownika Zakładu (...) w W., który ponownie odbudował ząb. W dniu 8 lipca 2019 r. prof. W. kolejny raz dokonał odbudowy odłamanych koron zębów, stwierdzając, ze u powoda mogą wystąpić powikłania dotyczące żywotności miazgi przedmiotowych zębów z uwagi na jego wiek, co kwalifikowałoby go do bardzo trudnego leczenia endodontycznego. Po kolejnym odłamaniu odbudowy zębów u powoda przeprowadzono kolejną rekonstrukcję przez lek. dent. A. S. (2) – kolejno 6 września 2019 r. oraz 13 lipca 2020 r. W dniu 15 października 2021 r. po raz kolejny odpadła jedna z nadbudów zęba, którą zrekonstruowano w dniu 3 listopada 2021 r. W dniu 11 stycznia 2022 r. odbyła się wizyta stomatologiczna, podczas której lek. stom. E. K. odbudowała ząb 11 przy pomocy włókna szklanego. Kolejne odbudowy materiałów wykonano u tego samego lekarza w dniach 11 lutego 2022 r., 3 czerwca 2022 r., 11 października 2022 r. oraz 4 listopada 2022 r.

Na skutek zdarzenia małoletni powód doznał urazu zębów tj. w zębie 11 złamania poziomego na wysokości 1/3 korony zęba z odłamaniem szkliwa i znacznej części zębiny, bez obnażenia miazgi, co kwalifikuje taki oraz do II klasy wg klasyfikacji Ellisa oraz w zębie 21 złamania skośnego z całkowitym uszkodzeniem szkliwa i dużej części zębiny, bez obnażenia miazgi, co również kwalifikuje uraz do II klasy wg klasyfikacji Ellisa.

U powoda wystąpił trwały uszczerbek na zdrowiu w postaci odłamania części koron zębów 11 i 21. Zęby te nigdy nie ulegną samoistnemu odrośnięciu i mimo, że możliwym jest odbudowanie koron zębów metodami zachowawczymi lub protetycznymi, to nie stanowi to przywrócenia zdrowia narządu do stanu jak sprzed zdarzenia. Z tego powodu biegły ocenił trwały uszczerbek na zdrowiu powoda w wysokości po 0,5 % za każdy z zębów tj. 1 % trwałego uszczerbku na zdrowiu z powodów stomatologicznych.

Utracone twarde tkanki zęba nigdy nie ulegną ponownemu odrośnięciu, a odbudowane korony są podatne na uszkodzenia mechaniczne (nawet w czasie żucia pokarmów), a także przebarwienia, co powoduje konieczność ich częstej wymiany. U powoda takich wymian dokonano już 10 raz, a jak wskazał biegły każda kolejna rekonstrukcja jest coraz mniej odporna na czynniki takie jak jedzenie, żucie, gryzienie oraz uszkodzenia mechaniczne w czasie uprawniania dyscyplin sportowych zwłaszcza sportów kontaktowych.

U powoda na dzień wydania opinii przez biegłego (13 czerwca 2023 r.) nie było możliwym stwierdzenie czy w uszkodzonych zębach nie dojdzie do powikłań ze strony miazgi, w związku z czym powód wymaga okresowej kontroli klinicznej i radiologiczne co pół roku, celem oceny prawidłowości rozwoju korzeni zębów.

Na skutek urazu powód odczuwał dolegliwości bólowe na bodźce termiczne i opukowe do czasu rekonstrukcji zębów. Zmuszony jest zwracać szczególną uwagę, do ukończenia 18 roku życia, w czasie odgryzania twardych pokarmów, gdyż grozi to uszkodzeniem bądź odłamaniem materiału odbudowującego tkanki twarde zębów. Zalecono także ograniczenie udziału w dyscyplinach sportowych (sporty kontaktowe) grożących uszkodzeniem głowy.

Dowód: opinia biegłego sądowego – k. 276-279; dokumentacja medyczna – k. 21- 25; historia choroby – k. 26; zaświadczenie – k. 27-28; dokumentacja medyczna – k. 29;

Przedstawiciele ustawowi małoletniego powoda uczęszczali z nim na prywatne wizyty dentystyczne, na które wydali łącznie 4.090 zł (rachunek nr (...) – k. 40; rachunek nr (...) – k. 41; faktura nr (...) – k. 42; faktura nr (...) – k. 43; faktura nr (...) – k. 44; dowód wpłaty z 26 listopada 2018 r. – k. 45; faktura nr (...) r. – k. 46; rachunek nr (...) – k. 158; dowód sprzedaży z 11 stycznia 2022 r. – k. 161; paragon fiskalny z 11 stycznia 2022 r. – k. 161; rachunek nr (...) – k. 382; dowód sprzedaży z 20 maja 2024 r. – k. 384).

Jak wskazał biegły sądowy w uzupełniającej opinii z 20 października 2023 r. (k. 301) zasadnym było skorzystanie przez małoletniego powoda z prywatnego gabinetu stomatologicznego, gdzie lekarze stomatologowie udzielili mu natychmiastowej pomocy natomiast na świadczenie z Narodowego Funduszu Zdrowia zazwyczaj trzeba oczekiwać co najmniej kilka miesięcy.

Po zdarzeniu na pływalni, w dniu 22 listopada 2018 r. sporządzony został protokół powypadkowy. Po wniosku przedstawicieli ustawowych z 3 grudnia 2018 r. o sprostowanie i uzupełnienie protokołu, został powołany nowy zespół powypadkowy. Ponownie został sporządzony protokół powypadkowy.

Dowód: protokół powypadkowy – k. 30-30v; wniosek o sprostowanie – k. 31; pismo z 10 grudnia 2018 r. – k. 32; protokół powypadkowy – k. 34-35.

W 2019 r. przedstawiciele ustawowi powoda zgłosili do ubezpieczyciela przedszkola, którym był (...) S.A., szkodę z dnia 19 listopada 2018 r. Akta szkody były prowadzone pod nr (...) oraz (...). Pismami z dnia 16 grudnia 2019 r. oraz 32 stycznia 2020 r. ubezpieczyciel odmówił wypłaty odszkodowania.

Szkoda została także zgłoszona do (...) S.A., w którym pozwany posiadał ubezpieczenie. W postępowaniu prowadzonym pod nr (...) również odmówiono przedstawicielom małoletniego powoda wypłaty odszkodowania.

Dowód: decyzja z 16 grudnia 2019 r. – k. 36; decyzja z 23 stycznia 2020 r. – k. 39; decyzja z 23 stycznia 2020 r.

Na skutek zdarzenia z dnia 19 listopada 2018 r. małoletni powód musi być pod stała opieką stomatologiczną. Dotykały i dotykają go różne ograniczenia dotyczące codziennego funkcjonowania. Musi uważać na to co je, tak aby nie były to twarde pokarmy. Spożywa najczęściej pokarmy pokrojone, musi zwracać uwagę na sposób jedzenia – żucia czy gryzienia. Błędne wykonanie powyższych czynności skutkuje odpadaniem nadbudów zębów, co z kolei powoduje częste wizyty u stomatologa. Rodzice małoletniego poświęcili dużo czasu, aby nauczyć powoda poprawnych nawyków, dużo z nim rozmawiali na temat wypadku i jego skutków, tłumacząc przy tym, iż to nie on jest jemu winien.

W wyniku utraty części zębów na skutek urazu z dnia 19 listopada 2018 r. oraz wynikających z tego powodu trudności (m.in. koniczności częstych wizyt u stomatologa, połączonych z bolesnymi i/lub niekomfortowymi dla dziecka zabiegami, konieczność zmiany codziennych przyzwyczajeń dotyczących np. jedzenia) oraz ograniczeń (brak możliwości spożywania dowolnych pokarmów, uprawniania dowolnego sportu) małoletni J. D. (1) doznał krzywdy oraz odczuwa (obecnie oraz w przeszłości) cierpienie. Chłopiec z diagnozą Zespołu Aspergera nie rozumie kontekstu społecznego sytuacji z 19 listopada 2018 r. oraz wszystkich wynikających z niej, w późniejszym okresie, sytuacji, które były następstwem tego zdarzenia. J. ma poczucie niesprawiedliwości wynikające z posądzenia go o spowodowanie zdarzenia z dnia 19 listopada 2018 r. i uważa, że wyrządzona krzywda (utrata części zębów) nie została mu wynagrodzona co negatywnie wpływa na codzienne funkcjonowanie chłopca”. Ponadto jak biegła wskazała w uzupełniającej opinii złożonej na rozprawie w dniu 26 listopada 2024 r. (k. 386-387) „te zęby są dla niego trudne, bo to są jedynki i uszczerbek w zębach widać. J. jest dzieckiem, które zwraca uwagę wygląd swój i im będzie starszy, to będzie dla niego ważniejsze”.

dowód: opinia biegłej sądowa psycholog z dnia 18 czerwca 2024 r. (k. 327-332)

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił w oparciu o całokształt materiału dowodowego przedstawionego przez strony. W ocenie Sądu koniecznym było przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego sądowego z dziedziny stomatologii oraz psychologii, aby ustalić rozmiar szkody oraz krzywdy poniesionej przez małoletniego powoda. W ocenie Sądu opinia podstawowa wraz z opinią uzupełniającą sporządzone w niniejszej sprawie stanowią rzetelne źródło wiedzy specjalnej w przedmiotowym postępowaniu. W opiniach udzielono wyczerpujących odpowiedzi na pytania Sądu zawarte w tezie dowodowej, przyczyniając się do ustalenia przez Sąd okoliczności relewantnych dla określenia wysokości krzywdy doznanej przez powoda, a także odniesionych urazów i ich skutków dla zdrowia powoda w przyszłości. Opinie pierwotne biegłych był kwestionowane i wymagały uzupełnienia. Kwestie budzące wątpliwości stron zostały w złożonej opinii uzupełniającej rzetelnie i kompleksowo wyjaśnione. Swoje ustalenia faktyczne Sąd oparł również na osobowych źródłach dowodowych w tym przede wszystkim na dowodzie z przesłuchania przedstawicielki ustawowej małoletniego powoda, opiekunki, wychowawczyni czy też babci małoletniego. Sąd dał wiarę zeznaniom złożonym przez przedstawicielkę ustawową powoda w całości. W ocenie Sądu zeznania te były wiarygodne z uwagi na fakt, iż ich treść znajdowała odzwierciedlenie w pozostałym materiale dowodowym zgromadzonym w sprawie – dowodach z dokumentów, zdjęć oraz opiniach biegłych. Sąd dał wiarę zeznaniom opiekunki w części, co podyktowane było tym, iż w ocenie Sadu nie zachowała ona należytej staranności w nadzorze nad małoletnimi, pozostającymi pod jej opieką, a jej zeznania ukierunkowane były na wykazanie prawidłowego zachowania, co nie zostało potwierdzone w pozostałym zebranym materiale dowodowym. Dodatkowo sąd dał wiarę dokumentom złożonym do akt sprawy.

Sąd rozważył, co następuje:

Bezspornym między stronami był fakt, że w dniu 19 listopada 2018 r. na pływalni (...) w N. doszło do wypadku, w którym małoletni J. D. (1), będący pod opieką opiekunki U. G. pracującej w G. (...), doznał urazu zębów tj. w zębie 11 złamania poziomego na wysokości 1/3 korony zęba z odłamaniem szkliwa i znacznej części zębiny, bez obnażenia miazgi, co kwalifikuje taki oraz do II klasy wg klasyfikacji Ellisa oraz w zębie 21 złamania skośnego z całkowitym uszkodzeniem szkliwa i dużej części zębiny, bez obnażenia miazgi, co również kwalifikuje uraz do II klasy wg klasyfikacji Ellisa.

Sporny między stronami pozostawał fakt odpowiedzialności za zaistniałe zdarzenie.

Zgodnie z art. 427 k.c. kto z mocy ustawy lub umowy jest zobowiązany do nadzoru nad osobą, której z powodu wieku albo stanu psychicznego lub cielesnego winy poczytać nie można, ten obowiązany jest do naprawienia szkody wyrządzonej przez tę osobę, chyba że uczynił zadość obowiązkowi nadzoru albo że szkoda byłaby powstała także przy starannym wykonywaniu nadzoru. Przepis ten stosuje się również do osób wykonywających bez obowiązku ustawowego ani umownego stałą pieczę nad osobą, której z powodu wieku albo stanu psychicznego lub cielesnego winy poczytać nie można.

Na zasadzie art. 427 k.c. odpowiedzialność odszkodowawczą ponosi osoba sprawująca nadzór, jeśli: 1) szkoda wyrządzona została przez osobę, której z powodu wieku albo stanu psychicznego lub cielesnego winy poczytać nie można; 2) szkoda wyrządzona została przez zachowanie o charakterze bezprawnym; 3) istniał obowiązek sprawowania nadzoru nad sprawcą szkody, wynikający z ustawy, umowy lub faktycznego sprawowania stałej pieczy; 4) osobie zobowiązanej do sprawowania nadzoru postawić można zarzut winy; 5) zachodzi związek przyczynowy między nienależytym sprawowaniem nadzoru a wyrządzeniem szkody.

Sprawcą szkody, za którą odpowiada zobowiązany do nadzoru, musi być osoba, której z powodu wieku albo stanu psychicznego lub cielesnego winy przypisać nie można. W grupie tej znajdują się takie osoby, którym w ogóle nie można postawić zarzutu zawinionego zachowania, a nie takie, które w danych okolicznościach nie zostaną uznane za winnych – do grupy tej zaliczania są małoletni, którzy nie ukończyli lat 13. Odnosząc powyższe na grunt przedmiotowej sprawy wskazać należy, że małoletni pozostający w chwili zdarzenia pod opieką opiekunki U. G. nie mieli ukończonych 13 lat, a działanie rzeczywistego sprawcy szkody (w tym przypadku był to D. Ł. (1)) miało charakter bezprawny. Choć w opisywanym stanie faktycznym dwóch chłopców – zarówno D. Ł. (2) jak i J. D. (1) oddalili się od opiekunki – poruszając się energicznie i szybko – to D. Ł. (2) ostatecznie podstawił powodowi nogę na skutek czego upadł on na podłogę, a działanie te miało bezsprzecznie charakter bezprawny.

Odpowiedzialność z art. 427 k.c. istnieje jedynie wówczas, gdy po stronie osoby odpowiedzialnej istniał obowiązek sprawowania nadzoru, wynikający z ustawy, umowy, lub istniejący ze względu na sprawowanie stałej pieczy faktycznej nad bezpośrednim sprawcą szkody. W przedmiotowej sprawie obowiązek nadzoru sprawowany w dniu zdarzenia na zajęciach pływania przez U. G. (pracownika G. (...)) wynikał z umowy z dnia 3 września 2018 r. zawartej między przedstawicielami ustawowymi małoletniego powoda a placówką, prowadzoną przez organ prowadzący (...) Sp. z o.o. – pozwanego. W § 3 umowy placówka zobowiązała się do zapewnienia opieki oraz bezpieczeństwa dzieciom.

Odpowiedzialność osoby nadzorującej oparta jest na zasadzie winy (tzw. culpa in custodiendo), przy czym konstruuje się tu domniemanie winy w nadzorze. Dowiedzenie istnienia winy po stronie osoby nadzorującej polega na wykazaniu niezachowania przez nią należytej staranności w nadzorze. Oznacza to, że badaniu podlegać będzie to, czy w danej sytuacji nadzorca mógł sprostać obowiązkowi, który był na niego nałożony (zob. na tle KZ Domański, Instytucje. Część ogólna, s. 633–634). Pojęcie nadzoru nie jest definiowane ani w k.c., ani w k.r.o., stąd należy je rozumieć w potocznym znaczeniu tego słowa. Słowo to oznacza "kontrolowanie lub pilnowanie kogoś lub czegoś" (zob. Słownik języka polskiego PWN, t. II, Warszawa 1999, s. 242). Pod pojęciem tym kryją się więc działania kontrolne sprawowane bezpośrednio nad osobą nadzorowaną. Sprawowanie nadzoru powinno mieć miejsce przy dołożeniu należytej staranności, która musi uwzględniać wiek, stopień rozwoju podopiecznego, jego stan fizyczny i psychiczny oraz okoliczności, w jakich opieka jest wykonywana, w tym w szczególności postać i poziom potencjalnego niebezpieczeństwa wyrządzenia szkody. Rozmiar obowiązku nadzoru zależy od stanu osoby podlegającej nadzorowi i związanego z tym stopnia zagrożenia osób trzecich (podobnie L. Bełza, Odpowiedzialność, s. 73 i n.). Biorąc pod uwagę powyższe, a także całokształt przeprowadzonego postępowania dowodowego – w tym przesłuchania opiekunki, wychowawczyni małoletnich, babci oraz przedstawicielki ustawowej – oraz opierając się na nagraniu na płycie CD przedstawiającym przebieg zdarzenia z 19 listopada 2018 r. Sąd przyjął, że opiekunka U. G. sprawowała nadzór nad małoletnimi w sposób nienależyty, nie dostosowując go do wieku oraz temperamentów, ruchowości i energiczności dzieci pozostających pod jej opieką, tym samym ponosząc winę w nadzorze. Opiekunka mając pod opieką tylko trójkę dzieci, nie sprostała obowiązkowi należytej opieki nad nimi. Zajmując się jednym z dzieci, pozostała dwójka chodziła „sama sobie”, nie będąc przy tym dopilnowana. Dzieci poruszały się szybko i energicznie po szatni, popychając się przy tym, a opiekunka nie zareagowała na żadne z tych zachowań. Chłopcy ponadto wykonywali ruchy wskazujące na szarpanie, wzajemne popychanie się oraz uderzanie plecakiem, co miało miejsce przy automatach, w niedalekim sąsiedztwie przebywania opiekunki. Nie zwróciła im ona jednak uwagi ani nie podjęła działań mających na celu uspokojenie chłopców, wręcz przeciwnie, była bierna. Przypuszczać można, że gdyby na czas zareagowała i zapanowała nad zachowaniem chłopców, to można by uniknąć wypadku, w którym powód doznał trwałego uszczerbku na zdrowiu. Wątpliwości budzi także samo zachowanie opiekunki, tuż po zaistnieniu zdarzenia. Wprawdzie podeszła ona do chłopców kilkanaście sekund po wypadku, jednakże szła powolnym chodem, jakby nic się nie stało. Wprawdzie w zeznaniach wskazała, że widziała co się wydarzyło, z jej perspektywy z tyłu nie wyglądało to groźnie, jednakże to nie może stanowić usprawiedliwienia dla nieprawidłowej, zbyt powolnej reakcji. Również wyrażenie zgody na pływanie po tym jak małoletni powód złamał sobie dwa przednie zęby było przejawem lekkomyślności.

Konieczność wykazania adekwatnego związku przyczynowego na gruncie komentowanego przepisu zachodzi w dwóch sytuacjach, które wymuszają ustalenie relacji kauzalnych: po pierwsze między działaniem bezpośredniego sprawcy szkody a szkodą, a po drugie między nienależytym sprawowaniem nadzoru a wyrządzeniem szkody. Pierwszą z relacji ma obowiązek wykazać poszkodowany według ogólnych reguł dowodzenia wynikających z art. 6 k.c.. W kwestii drugiej relacji ustawodawca wprowadził w treści art. 427 k.c. domniemanie jej istnienia. Zasadniczo, biorąc pod uwagę aktualną linię orzeczniczą, istnienie związku przyczynowego będzie można stwierdzić w przypadku wykazania konkretnych nieprawidłowości w sposobie sprawowania nadzoru nad osobą, której z powodu wieku albo stanu psychicznego lub cielesnego winy poczytać nie można (tak wyr. SN z 15.1.2015 r., IV CSK 146/14, Legalis; wyr. SA w Łodzi z 17.2.2014 r., I ACa 937/14, niepubl.). W ocenie Sądu, małoletni powód należycie wykazał w niniejszym postępowaniu przesłanki zaistnienia związku przyczynowego pomiędzy zdarzeniem a doznaną szkodą polegającą na doznaniu uszczerbku na zdrowiu. Wskazać należy, że zarówno działanie bezpośredniego sprawcy szkody a szkodą zostało wykazane jak i nienależyte sprawowanie nadzoru a wyrządzenie szkody.

Jak wynika z treści art. 445 k.c. w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. Niewątpliwie w niniejszej sprawie - jak wynika to z ustalonego stanu faktycznego - doszło do uszkodzenia ciała małoletniego powoda na skutek zdarzenia z 19 listopada 2018 r.

Zadośćuczynienie pieniężne ma na celu przede wszystkim złagodzenie tych cierpień. Obejmuje ono wszystkie cierpienia fizyczne i psychiczne, zarówno już doznane jak i te, które zapewne wystąpią w przyszłości. Ma więc ono charakter całościowy i powinno stanowić rekompensatę pieniężną za całą krzywdę doznaną przez poszkodowanego, mowa jest bowiem o "odpowiedniej sumie tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę", przyznawaną jednorazowo.

Przepisy kodeksu nie zawierają żadnych kryteriów, jakie należy uwzględniać przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia pieniężnego, ponieważ wypracowała je judykatura, szczególnie orzecznictwo Sądu Najwyższego.

Przy określaniu wysokości zadośćuczynienia Sąd miał na uwadze, że jego celem jest wyłącznie złagodzenie doznanej przez poszkodowaną krzywdy.

Krzywdą w rozumieniu art. 445 k.c. będzie z reguły nie tylko trwałe kalectwo poszkodowanego powodujące cierpienia fizyczne oraz ograniczenie ruchów i wykonywanie czynności życia codziennego. Powód w niniejszej sprawie nie tylko cierpiał, ale też doznaje licznych ograniczeń w życiu codziennym. Przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia obowiązuje zasada umiarkowania wyrażająca się w uwzględnieniu wszystkich okoliczności oraz skutków doznanego kalectwa.

Jednocześnie jednak zadośćuczynienie ma przede wszystkim charakter kompensacyjny i tym samym jego wysokość musi przedstawiać jakąś ekonomicznie odczuwalną wartość. Wysokość ta nie może być nadmierna w stosunku do doznanej krzywdy i aktualnych stosunków majątkowych społeczeństwa, a więc powinna być utrzymana w rozsądnych granicach. Wysokość zadośćuczynienia przewidziana w art. 445 § 1 k.c. jest sposobem naprawienia krzywdy, wyrządzonej jako cierpienia fizyczne oraz cierpienia psychiczne związane z uszkodzeniami ciała lub rozstrojem zdrowia.

Odnosząc się do zasadności i wysokości roszczenia o wypłatę zadośćuczynienia Sąd odwołując się do art. 445 k.c. wskazuje, że kwota 20.000 zł tytułem zadośćuczynienia jawi się jako odpowiednia do skali krzywdy, której doznał małoletni. Ustalając powyższe Sąd wziął pod uwagę przede wszystkim wiek powoda i jego dotychczasowe cierpienie. Uwzględniono także częstotliwość wizyt u stomatologa oraz konieczność stałej opieki stomatologicznej i częste nadbudowy zębów. Fakt, iż urazu doznały przednie górne zęby – jedynki, które są zębami widocznymi, co także przekłada się na estetykę, na którą małoletni powód zwraca uwagę. Sąd wziął pod uwagę także fakt ograniczeń dotyczących codziennego funkcjonowania małoletniego powoda, a to konieczność uważania na to co je, tak aby nie były to twarde pokarmy i żeby były pokrojone oraz na sam sposób jedzenia – żucia czy gryzienia. Wkład rodziców w wytłumaczenie powodowi, chorującemu na Zespół Aspergera, co się wydarzyło podczas wypadku a także poświęcony czas, aby nauczyć powoda poprawnych nawyków. Nie obojętna przy powyższej ocenie pozostała kwestia inflacji oraz dotychczasowej stopy życiowej rodziny. Wskazać należy, że zadośćuczynienie w tej wysokości, zdaniem Sądu, jest także należycie wyważone i pozostaje w odpowiedniej relacji do aktualnych stosunków majątkowych społeczeństwa.

Na marginesie wskazać należy, że małoletni powód oraz jego rodzice nie czuli się w sposób dostateczny przeproszeni – zarówno przez D. Ł. (1) jak i przedstawicieli placówki przedszkolnej. Wprawdzie do przeprosin ze strony małoletniego sprawcy doszło, jednakże miało to miejsce jakiś czas po zaistnieniu zdarzenia (na przełomie tygodnia-dwóch), co także potęgowało odczucie krzywdy po stronie małoletniego powoda.

Zgodnie z art. 444 § 1 w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty. Na żądanie poszkodowanego zobowiązany do naprawienia szkody powinien wyłożyć z góry sumę potrzebną na koszty leczenia, a jeżeli poszkodowany stał się inwalidą, także sumę potrzebną na koszty przygotowania do innego zawodu.

Sąd przyznał powodowi także odszkodowanie, w odniesieniu do powyższego przepisu, w łącznej kwocie 4.090 zł, obejmujące koszty leczenia stomatologicznego, poniesionego przez przedstawicieli ustawowych małoletniego (rachunek nr (...) – k. 40; rachunek nr (...) – k. 41; faktura nr (...)– k. 42; faktura nr (...) – k. 43; faktura nr (...) – k. 44; dowód wpłaty z 26 listopada 2018 r. – k. 45; faktura nr (...)r. – k. 46; rachunek nr (...) – k. 158; dowód sprzedaży z 11 stycznia 2022 r. – k. 161; paragon fiskalny z 11 stycznia 2022 r. – k. 161; rachunek nr (...) – k. 382; dowód sprzedaży z 20 maja 2024 r. – k. 384).

Sąd przy ustalaniu kwoty odszkodowania pominął kwoty poniesione przez przedstawicieli ustawowych powoda na zabawki oraz zajęcia sportowe (faktura VAT (...) – k. 47; faktura nr (...) – k. 48; faktura (...) – k. 49; faktura nr (...); faktura nr (...) – k. 51; faktura nr (...) – k. 52; faktura nr (...) – k. 53; faktura nr (...) – k. 54; faktura nr (...) – k. 55; faktura nr (...) – k. 56; faktura nr (...) – k. 57; faktura vat (...) – k. 160), przyjmując w tym aspekcie argumentację pozwanego, iż takie działania związane z powyższymi zakupami rodziców małoletniego nie pozostają w jakimkolwiek logicznym związku z powstałą szkodą.

Odnosząc się ponadto do pisma rozszerzającego powództwo z dnia 26 listopada 2024 r. Sąd uznał je jako uzasadnione tylko co do kwoty 800 zł, pomijając przy tym pozostałą kwotę zważywszy na fakt, że złożone przy tym piśmie rachunki za leczenie stanowiły duplikaty już złożonych tj. rachunek z datą wystawienia 3 listopada 2021 r. (k. 377) został pierwotnie złożony przy piśmie z 28 kwietnia 2022 r. (data stempla pocztowego) i znajduje się na karcie 158 akt sprawy, a dowód sprzedaży z dnia 11 stycznia 2022 r. (k. 381) jest duplikatem dowodu sprzedaży znajdującym się na karcie 161 akt sprawy.

Biorąc pod uwagę powyższe, w pozostałym zakresie powództwo podlegało oddaleniu.

Na podstawie art. 189 k.p.c. Sąd ustalił w pkt IV wyroku także odpowiedzialność pozwanego na przyszłość za skutki wypadku z dnia 19 listopada 2018 r., które mogą ujawnić się w przyszłości. Skuteczność takiego żądania uwarunkowana jest istnieniem przesłanki tzw. interesu prawnego, o którym to zgodnie z utrwalonym poglądem judykatury można mówić dopiero wtedy, gdy istnieje obiektywna niepewność stanu faktycznego (por. wyrok SN z dnia 14 marca 2012 r., II CSK 252/11, LEX nr 1169345). W tym kontekście wskazać należy, że do ustalenia obowiązku wynagrodzenia szkód przyszłych nie jest konieczna pewność powstania dalszych szkód w przyszłości, lecz wystarcza samo stwierdzenie prawdopodobieństwa, że aktualny stan zdrowia powoda nie ujawnił jeszcze wszystkich skutków uszkodzenia ciała. W niniejszej sprawie uszkodzenia ciała powoda mają trwały i nieodwracalny charakter i istnieje takie prawdopodobieństwo, że aktualny stan zdrowia nie ujawnił jeszcze wszystkich skutków uszkodzenia ciała. W tym zakresie Sąd oparł się na opinii biegłego sądowego z zakresu stomatologii dr n. med. L. P., z której wynika, że u powoda na dzień wydania opinii przez biegłego (13 czerwca 2023 r.) nie było możliwym stwierdzenie czy w uszkodzonych zębach nie dojdzie do powikłań ze strony miazgi, w związku z czym powód wymaga okresowej kontroli klinicznej i radiologiczne co pół roku, celem oceny prawidłowości rozwoju korzeni zębów. Powód jest dzieckiem i w związku z tym, że zwarcie zębów szczęki górnej ulega modyfikacji wraz ze wzrostem organizmu nie jest możliwym ocenienie ostatecznych warunków zgryzowych. Obecnie małoletni powód już kilkanaście razy był poddawany leczeniu i rekonstrukcji, a jak wskazał biegły każda kolejna rekonstrukcja jest coraz mniej odporna na czynniki takie jak jedzenie, żucie, gryzienie oraz uszkodzenia mechaniczne w czasie uprawniania dyscyplin sportowych zwłaszcza sportów kontaktowych. Biorąc pod uwagę powyższe, nie jest możliwym do przewidzenia jakie skutki związane z wypadkiem z dnia 19 listopada 2018 r. mogą ujawnić się dla powoda w przyszłości.

O odsetkach Sąd orzekł na podstawie art. 481 § 1-2 k.c., zasądzając je od kwoty 23.290 zł od dnia 2 listopada 2021 r. (dnia, w którym złożono pozew) do dnia zapłaty zaś od kwoty 800 zł od dnia 26 listopada 2024 r. (dnia, w którym złożono pismo rozszerzające powództwo) do dnia zapłaty.

O kosztach sąd orzekł na podstawie art. 100 k.p.c., stosunkowo je rozdzielając. Powód wygrał sprawę w 47% (żądał zasądzenia 51.432 zł, sąd zasądził 24.090 zł). Koszty stron przedstawiały się następująco:

(1) powód: opłata od pozwu (500 zł), wynagrodzenie pełnomocnika (3.600 zł, zgodnie z § 2 pkt 5 rozporządzeniem Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (t.j. Dz. U. z 2023 r. poz. 1935 z późn. zm.), opłata skarbowa od pełnomocnictwa (17 zł) oraz zaliczki na poczet wynagrodzenia biegłego (1.000 zł; 1.000 zł);

(2) pozwany: wynagrodzenie pełnomocnika (3.600 zł, zgodnie z § 2 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (t.j. Dz. U. z 2023 r. poz. 1935 z późn. zm.).

W sumie koszty obu stron wyniosły 9.717 zł, z czego pozwany powinien ponieść 47% czyli 4.566,99 zł. Ponieważ poniósł 3.600 zł, różnicę (966,99 zł) należało zasądzić na rzecz powoda.

W sprawie pozostały także nieuiszczone wydatki sądowe a to: 1.985 zł (część opłaty sądowej od pozwu, od uiszczenia której powód został zwolniony – postanowienie na k. 93); 261,92 (wynagrodzenie biegłego – postanowienie na k. 282); 334,62 zł (wynagrodzenie biegłego – postanowienie na k. 337); 84,46 zł (wynagrodzenie biegłego – postanowienie na k. 393).

Koszty w sumie wyniosły 2.666 zł, Sąd także rozliczył je zgodnie z zasadą stosunkowego rozdzielenia.

W pkt V wyroku Sąd zasądził od powoda na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Nowym Dworze Mazowieckim 1412,98 zł tytułem nieuiszczonych wydatków sądowych (część wynagrodzeń biegłych za sporządzenie opinii uiszczonego tymczasowo przez Skarb Państwa).

W pkt VI wyroku Sąd zasądził od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Nowym Dworze Mazowieckim 1.253,02 zł tytułem nieuiszczonych wydatków sądowych (część wynagrodzeń biegłego za sporządzenie opinii uiszczonego tymczasowo przez Skarb Państwa oraz część opłaty sądowej od pozwu, od ponoszenia, której powód był zwolniony).

W sprawie pozostały ponadto nierozliczone jeszcze wydatki sądowe stanowiące kwotę 372,20 zł (wynagrodzenie biegłego – postanowienie na k. 304), które Sąd rozliczył w postanowieniu z dnia 11 marca 2025 r. stosując zasadę stosunkowego rozdzielnia kosztów.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Marzena Białorucka
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy w Nowym Dworze Mazowieckim
Osoba, która wytworzyła informację:  sędzia Izabela Gluza
Data wytworzenia informacji: