II K 1353/18 - uzasadnienie Sąd Rejonowy w Legionowie z 2019-09-20

Sygn. akt II K 1353/18

UZASADNIENIE WYROKU

z dnia 6 września 2019 r.

Sąd, na podstawie całokształtu materiału dowodowego ujawnionego podczas rozprawy głównej, ustalił następujący stan faktyczny:

Oskarżony P. L. był kuzynem K. S.. K. S. od około 2004 r. prowadziła działalność gospodarczą i blisko współpracowała z D. K., z którym przyjaźniła się. W październiku 2016 r. K. S. wyleciała do M., tam uległa tragicznemu wypadkowi nad oceanem i zmarła po przywiezieniu do P.. Rodzice K. S. obciążali za śmierć ich córki pośrednio D. K., twierdząc, że dzięki współpracy z nim dobrze zarabiała i mogła pozwolić sobie na wycieczki zagraniczne. D. K. podczas uroczystości pogrzebowej K. S. publicznie ogłosił, że chciała ona pojednać się z ojcem, tym samym upowszechnił wiadomość, że relacje zmarłej z ojcem były trudne. Rodzice K. S. zaczęli sprawdzać co się stało z majątkiem zmarłej córki, ustalili, że zachodzą wątpliwości odnośnie telefonów zarejestrowanych na jej firmę oraz komputera i konta mailowego. D. K. twierdził, że wolą zmarłej było, żeby nie udostępniał rodzicom dostępu do jej konta mailowego, a jej rodzice podnosili, że oni nabyli spadek po majątku córki jako spadkobiercy ustawowi, gdyż córka nie miała dzieci ani męża i nie pozostawiła testamentu. Sytuacja ta doprowadziła do konfliktu między rodzicami K. S., a D. K., przy czym E. i W. S. (1) dążyli do uzyskania dostępu do konta mailowego córki, a D. K. powołując się na wolę zmarłej uniemożliwiał im ten dostęp.

Dowód:

- wyjaśniania oskarżonego (k.108,152),

- zeznania D. K. (k.10-12,60-61,75v,81-82, 165-166),

- częściowo zeznania E. K. (k.37,153),

- częściowo zeznania W. S. (2) (k.18v-19,41v,153v-154).

W dniu 5 marca 2017 r. E. S. zadzwoniła do oskarżonego, ten nie odebrał połączenia, gdyż spał, ale przebudził się i oddzwonił o godzinie 22.34. E. S. nagrywała rozmowę. W trakcie rozmowy E. S. spytała oskarżonego czy pomógł zablokować konta pocztowe K. w telefonie i komputerze po jej śmierci. Oskarżony stwierdził, że tego nie mógł zrobić, bo nie miał do nich dostępu, stwierdził natomiast, że zrobił to D. K.. Z treści rozmowy wynika, że oskarżony przekazał informację, że D. K. nie udzielił haseł dostępu do komputera i telefonu K. S., a nie że je zablokował. Oskarżony ze względu na późną porę i zmęczenie nie przywiązywał znaczenia do tej rozmowy i wkrótce o niej zapomniał. W dniu 26 czerwca 2017 r. oskarżony został wezwany jako świadek do Komendy Powiatowej Policji w R., miał tam być przesłuchany jako świadek w sprawie prowadzonej przez Prokuraturę Rejonową w L. pod sygnaturą akt (...). Oskarżony został pouczony o odpowiedzialności karnej za złożenie fałszywych zeznań. Następnie gdy został spytany o zablokowanie konta komputera i telefonu K. S., wskazał, że W. S. (1) pytał go o to konto, ale nie pamięta szczegółów tej rozmowy. Na szczegółowe pytanie czy przekazał E. i W. S. (1) informację o zablokowaniu konta stwierdził, że nie przekazał takiej informacji. Było to formalnie sprzeczne z treścią rozmowy z dnia 5 marca 2017 r., ale oskarżony wskazał, że nie rozumiał co należy rozumieć pod pojęciem „zablokowania konta”, a ponadto mógł nie pamiętać tej rozmowy, gdyż nie dotyczyła ważnych zdarzeń w jego życiu.

Dowód:

- wyjaśniania oskarżonego (k.108,152),

- zeznania oskarżonego (k.14),

- zeznania P. B. (k.159),

- zeznania D. K. (k.10-12,60-61,75v,81-82, 165-166),

- częściowo zeznania E. K. (k.37,153),

- częściowo zeznania W. S. (2) (k.18v-19,41v,153v-154),

- opinie biegłych (k.49-56,84-87).

Oskarżony podczas postępowania przygotowawczego nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i odmówił złożenia wyjaśnień (k.108). W trakcie rozprawy również nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu, złożył wyjaśnienia (k.152). Stwierdził, że ta rozmowa, która stanowi dowód w tej sprawie odbyła się w sposób specyficzny, miała miejsce około godziny 23.00. Dzień wcześniej urodziła mu się wnuczka, rano wyjeżdżał i położył się spać około godziny 20.00, 21.00, telefon zadzwonił około godziny 23.00, wówczas oddzwonił. Do dzisiaj tej rozmowy kompletnie nie pamięta. Po raz kolejny został poproszony o spotkanie na Komendzie w ramach uzupełnienia zeznań, dostał trzy pytania, czy przekazywał informację, czy rozmawiał z panem S. na temat komputera i telefonu jego kuzynki, czy była rozmowa o kontakt i czy może coś powiedzieć na temat zablokowania konta email. Pytanie było dla niego niejasne i rozmawiał dłuższy czas z policjantem, mówił, że nie rozumie pojęcia zablokowania konta. Policjant powiedział, że muszą coś napisać. Uznał, że jeśli nie można czegoś zrobić, to nie rozmawiał na ten temat. Stwierdził, że absurdalnym by było, żeby zeznawał nieprawdę w sprawie, która go nie dotyczy i nie miał w tym żadnego interesu.

Sąd dał wiarę wyjaśnieniom oskarżonego, gdyż są logiczne, rzeczowe, a inne przeprowadzone dowody nie sprzeciwiają się przyjęciu wersji zaprezentowanej przez oskarżonego. Należy zauważyć, że oskarżony nie musi udowodnić swojej niewinności, a oskarżyciel publiczny musi udowodnić jego winę i to nie budzącymi wątpliwości dowodami. Takich dowodów tymczasem w niniejszej sprawie brakuje. Nie budzi wątpliwości, że oskarżony odbył rozmowę telefoniczną z E. S., rozpoczęła się ona o godzinie 22.34 (k.85), zainicjował ją oskarżony (k.52), początkowo oskarżony mówi nieskładnie i niewyraźnie, na tyle, że rozmówca pyta go czy poznaje z kim rozmawia. Następnie E. S. spytała go czy pomógł zablokować konta pocztowe K. w telefonie i komputerze po jej śmierci, na co oskarżony stwierdził, że tego nie mógł uczynić, bo nie miał do nich dostępu, natomiast powiedział wujkowi (czyli W. S. (2)), że zrobił to D. (k.53). Z treści rozmowy wynika, że rozmówcy nie rozumieli się wzajemnie, E. S. pytała o zablokowanie dostępu do telefonu komórkowego i konta mailowego, a oskarżony opowiedział, że dostęp do nich był wcześniej chroniony hasłem (kodem dostępu) i D. K. powołując się na wolę zmarłej K. S. nie udostępnił rodzicom K. S. tych haseł. Należy uwzględnić, że śmierć K. S. była tragedią dla jej rodziców i znajomych, w tym również dla oskarżonego, ale oskarżony miał własne życie, jest lekarzem, pracował jako asystent Kierownika Oddziału Neonatologii (k.151), miał syna i wnuczkę. W tej sytuacji nie można oczekiwać od oskarżonego, że pamiętał treść rozmowy prowadzonej faktycznie nocą w dniu 5 marca 2017 r. Należy zwrócić uwagę, że treść zeznań złożonych przez oskarżonego w dniu 26 lipca 2017 r. (k.14) potwierdza, że nie rozumiał dokładnie o co chodziło w pytaniu o zablokowanie konta, bo stwierdził, że „nie do końca rozumiem co należy rozumieć pod pojęciem zablokowane konto”. Policjant P. B., który przesłuchiwał go wówczas potwierdził, że pytania wynikały z odezwy prawnej, a on nie znał sprawy i nie mógł wyjaśnić oskarżonemu co było faktycznie przedmiotem pytania (k.159).

Świadek E. S. zeznała podczas pierwszego przesłuchania w postępowaniu przygotowawczym (k.37), że po śmierci córki jej mąż rozmawiał z P. L., ten powiedział jej mężowi, że konto komputerowe ich córki zostało zablokowane przez D. K.. Mąż przeglądał akta sprawy i zwrócił uwagę na to, że P. L. podczas przesłuchania na Policji stwierdził, że nie przekazał im informacji o zablokowaniu konta ich córki. Chcieli wyjaśnić tą rozbieżność i zadzwoniła do P. L., nagrywała rozmowę. P. L. potwierdził, że przekazał im informację o zablokowaniu konta przez D. K.. Podczas rozprawy zeznała (k.153), iż po śmierci córki otrzymali informację, że P. rozwiązał umowę o usługi telefoniczne związane z telefonami zarejestrowanymi na córkę, otrzymali rachunek za usługi telefonicznie na kwotę 100.000 zł, to był rachunek wystawiony przez córkę na firmę, w której pracowała. Okazało się, że telefon został zlikwidowany na prośbę pana K., który przedstawił akt zgonu córki. Chcieli się dowiedzieć, czy oskarżony coś wie o pracy w firmie córki, oraz czy coś wie na temat blokady telefonu i komputera. Wysłali do oskarżonego emaila, nie zareagował, potem mąż rozmawiał z nim telefonicznie. Mąż dowiedział, się że oskarżony podał, że wie o tym, że K. miał jakiś związek z blokadą telefonu i komputera córki. Zadzwoniła do oskarżonego, wtedy nie odebrał telefonu od niej, tylko sam oddzwonił po jakiejś godzinie. W tej rozmowie oskarżony powiedział, że wie o tym, że D. K. zablokował konto córki.

Zeznania tego świadka zasługują na wiarę w części, w której podała, że ich córka pozostawała w bliskiej relacji przyjacielskiej z D. K., współpracowali i stąd D. K. znał hasła dostępu do jej poczty elektronicznej, K. S. uległa tragicznemu wypadkowi podczas wyjazdu do M. i zmarła po przewiezieniu do P., a następnie doszło do konfliktu z D. K. na tle udostępnienia haseł do konta mailowego córki, a oskarżony w rozmowie telefonicznej wskazał, że D. K. zablokował ten dostęp. Ta część zeznań tego świadka jest bowiem logiczna i rzeczowa oraz znajduje potwierdzenie w wyjaśnieniach oskarżonego oraz treści nagranej rozmowy (k.49-56). Nie zasługują na wiarę zeznania analizowanego świadka w części, w której podała, że oskarżony złożył fałszywe zeznania, gdyż w rozmowie telefonicznej stwierdził, że D. K. zablokował dostęp do konta córki, a podczas składania zeznań zaprzeczył przekazaniu im takiej informacji. Ta część zeznań świadka jest jedynie interpretacją treści rozmowy telefonicznej i literalnego brzmienia treści zeznań, a nie wynika z analizy okoliczności zdarzenia i świadomości oskarżonego odnośnie tego co było istotą pytania o zablokowanie konta.

Świadek W. S. (1) zeznał w postępowaniu przygotowawczym (k. 18v-19), że P. L. podczas składania zeznań w Komendzie Powiatowej Policji w R. zeznał nieprawdę co do tego, że przekazał mu i żonie informacji o zablokowaniu konta mailowego ich córki przez D. K.. Tymczasem przekazał im tą informację podczas nagranej rozmowy telefonicznej. W trakcie kolejnego przesłuchania zeznał (k.41v), że po śmierci córki P. L. powiedział mu w lutym 2017 r., że D. K. zablokował dostęp do poczty mailowej ich córki, potwierdził to również podczas nagranej rozmowy z marca 2017 r. Natomiast podczas przesłuchania na Policji zaprzeczył, by przekazał im taką informację. W trakcie przesłuchania przed Sądem (k.153v-154) zeznał, że sprawa dotyczy składania fałszywych zeznań przez oskarżonego. Dziwi go zachowanie oskarżonego, który fałszywie zeznaje, a mianowicie o rozmowie telefonicznej zarówno ze nim i żoną, w której potwierdził, że K. zablokował konto mailowe ich córki, a podczas przesłuchania temu zaprzeczył.

Zeznania tego świadka zasługują na wiarę w części, w której podał, że ich córka pozostawała w bliskiej relacji przyjacielskiej z D. K., współpracowali i stąd D. K. znał hasła dostępu do jej poczty elektronicznej, K. S. uległa tragicznemu wypadkowi podczas wyjazdu do M. i zmarła po przewiezieniu do P., a następnie doszło do konfliktu z D. K. na tle udostępnienia haseł do konta mailowego córki, przy czym oskarżony w rozmowie telefonicznej wskazał, że D. K. zablokował ten dostęp. Ta część zeznań tego świadka jest bowiem logiczna i rzeczowa oraz znajduje potwierdzenie w wyjaśnieniach oskarżonego oraz treści nagranej rozmowy (k.49-56). Nie zasługują na wiarę zeznania analizowanego świadka w części, w której podał, że oskarżony złożył fałszywe zeznania, gdyż w rozmowie telefonicznej stwierdził, że D. K. zablokował dostęp do konta córki, a podczas składania zeznań zaprzeczył przekazaniu im takiej informacji. Ta część zeznań świadka jest jedynie interpretacją treści rozmowy telefonicznej i literalnego brzmienia treści zeznań, do której upoważniony może być jedynie Sąd. Natomiast interpretacja świadka nie wynika z całokształtu okoliczności zdarzenia, a zwłaszcza świadomości oskarżonego odnośnie tego co było istotą pytania o zablokowanie konta.

P. B. zeznał (k.159), że nie ma nic do powiedzenia w tej sprawie. Po przytoczeniu mu zarzutu z aktu oskarżenia wskazał, że realizował taką pomoc prawną dla Komendy Powiatowej w L.. Przesłuchanie polegało na odczytaniu przesłanych pytań i zanotowaniu odpowiedzi. Przesłuchujący zanotował bowiem wypowiedź oskarżonego „nie do końca rozumiem co należy rozumieć pod pojęciem zablokowane konto”.

Zeznania tego świadka zasługują na wiarę, gdyż są logiczne, rzeczowe oraz znajdują potwierdzenie w wyjaśnieniach oskarżonego oraz treści protokołu przesłuchania oskarżonego jako świadka (k.14).

Świadek D. K. zeznał w trakcie pierwszego przesłuchania w postępowaniu przygotowawczym (k.10-12), że od 13 lat (uwzględniając datę przesłuchania byłoby to od około 2004 r.) współpracował z K. S. i był jej najbliższym przyjacielem. Wspólnie z K. podjęli decyzję o skorzystaniu z pakietu promocyjnego (...), dzięki któremu mogli użytkować dwa numery telefonu na konto K., ale uiszczał rachunki z tym związane. W październiku 2016 r. K. S. wyleciała na wycieczkę do M., podczas której uległa tragicznemu wypadkowi. Poleciał po nią wraz z jej matką, sprowadzili ją do P., ale zmarła po dwóch dniach po powrocie do kraju. Doszło do konfliktu z jej rodzicami, gdyż W. S. (1) stwierdził, że przyczynił się do śmierci ich córki, bo dzięki współpracy z nim dobrze zarabiała i stać ją było na wycieczki zagraniczne. Nie miał dostępu do konta mailowego K. S., ponadto K. S. nie utrzymywała kontaktów z ojcem i nie życzyła sobie, by miał on dostęp do jej konta mailowego i dokumentów prywatnych. Podczas kolejnego przesłuchania (k.60-61) zeznał, że znał hasło dostępu do komputera K., miał hasło zapisane na kartce, którą spalił po jej śmierci. Zgodnie z jej wolą miał być jedyną osobą, która miała dostęp do jej komputera. W trakcie kolejnego przesłuchania (k.75v) stwierdził, że znał hasło dostępu do komputera K. S. i jej poczty mailowej. Nie pamięta by wchodził na jej konto i blokował je po jej śmierci. Nie pamięta o czym rozmawiał z P. L., po śmierci K. S. był w szoku i depresji, nie pamięta jaki rozmowy wówczas prowadził. Podczas kolejnego przesłuchania zeznał (k.81-82), że nie pamięta by na temat zablokowania konta mailowego K. S. rozmawiał z oskarżonym. W trakcie rozprawy zeznał (k.165-166), iż nie wie co oskarżony powiedział państwu S.. Przez wiele lat bardzo dużo współpracował z ich córką K., mieli bardzo silną relację przyjacielską i współpracowali biznesowo. Nie słyszał o zablokowaniu konta mailowego K.. Miała ona tragiczny wypadek w M., przywieźliśmy ją do P., zmarła dwa dni po przyjeździe. Pierwsze konflikty z jej rodzicami pojawiły się gdy był pogrzeb, oni zarzucili mu, że wypadek wydarzył się przez niego, K. dobrze zarabiała i mogła jeździć na wycieczki. Na pogrzebie wygłosił mowę pożegnalną, w której wskazał, że zmarła chciała się pojednać z ojcem. Jej rodzice powiedzieli, że będą go za to gnębić, a sprawa oskarżonego jest odpryskiem zarzutów W. S. (2) wobec niego. Jako najbliższa osoba K. otrzymał hasła do jej kont i komputera, potem zgodnie z jej życzeniem kartkę tą zniszczył. Nie udostępnił tych haseł oskarżonemu.

Zeznania tego świadka zasługują na wiarę, gdyż są logiczne, rzeczowe oraz znajdują potwierdzenie w wyjaśnieniach oskarżonego oraz wiarygodnej części zeznań E. S. i W. S. (2).

Opinia biegłego z badań odsłuchowych (k.49-56) jest pełna i jasna, została sporządzona przez specjalistę z tej dziedziny i nie była kwestionowana przez strony, stąd stała się podstawą ustalenia stanu faktycznego.

Opinia biegłego z dziedziny kryminalistycznych badań dokumentów audiowizualnych (k.84-87) jest pełna i jasna, nie była kwestionowana przez strony, stąd stała się podstawą ustalenia stanu faktycznego.

Sporządzone w toku postępowania dokumenty wymienione na k. 165v zostały sporządzone przez powołane do tego osoby, były sporządzone bezstronnie i obiektywnie, nie były kwestionowane przez strony, stąd stały się podstawą ustalenia stanu faktycznego.

Ustalony stan faktyczny stanowi spójną, logicznie uzasadnioną całość. Poszczególne wiarygodne dowody wzajemnie się uzupełniają i potwierdzają. Na podstawie tego stanu faktycznego nie można uznać, by oskarżony popełnił zarzucane mu przestępstwo.

Sąd zważył, co następuje:

Prokuratura zarzuciła oskarżonemu, że oskarżonego o to, że w dniu 26 czerwca 2017 r. w toku postępowania przygotowawczego w sprawie (...) Prokuratury Rejonowej w L., będąc uprzednio uprzedzony o odpowiedzialności karnej za złożenie fałszywych zeznań, złożył fałszywe zeznania co do tego, że nie przekazał W. S. (2) i E. S. informacji o zablokowaniu konta mailowego K. S., podczas gdy taką informację przekazał w/wymienionym,

Przestępstwo to zakwalifikowano jako występek z art. 233 § 1 k.k. Zgodnie z tym przepisem karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8 podlega ten, kto składając zeznanie mające służyć jako dowód w postępowaniu sądowym lub innym postępowaniu prowadzonym na podstawie ustawy zeznaje nieprawdę lub zataja prawdę. Warunkiem odpowiedzialności jest pouczenie o obowiązku zeznawania zgodnie z prawdą, co w niniejszej sprawie miało miejsce (por. k. 13). Niewątpliwie przesłuchanie to miało służyć jako dowód w postępowaniu prowadzonym na podstawie ustawy, którą był kodeks postępowania karnego. Nie budzi również wątpliwości, że literalnie zachodzi sprzeczność pomiędzy treścią nagranej w dniu 5 marca 2017 r. rozmowy telefonicznej, gdy oskarżony stwierdził „powiedziałem wujkowi, że zrobił to D.”, przy czym było to odpowiedź na pytanie czy zablokował dostęp do konta pocztowego K. (k.52-53), a treścią zeznań z dnia

26 czerwca 2017 r., gdy zeznał „nie przekazywałem W. i E. S. informacji o zablokowaniu konta” (k.14).

Jednak sama sprzeczność między treścią rozmowy i zeznaniami nie może stanowić o tym, że oskarżony dopuścił się popełnienia zarzucanego mu czynu. Należy bowiem zastanowić się czy oskarżony i E. S. rozmawiali o tej samej czynności faktycznej. E. S. spytała go czy pomógł zablokować konto pocztowe córki (k.52). Zablokowanie polega na tym, że wprowadzone zostało hasło lub kod dostępu w sytuacji gdy wcześniej go nie było lub dokonano zmiany takiego hasła lub kodu. Tymczasem oskarżony wskazuje, że D. K. nie udostępnił im możliwości swobodnego dostępu do konta mailowego, powołując się na wolę ich tragicznie zmarłej córki (k.54). Niezrozumienie rozmówców prowadzi do sytuacji, że każdy z nich rozumiał treść rozmowy zgodnie ze swoim poglądem. E. S. dysponowała nagranym stwierdzeniem, że oskarżony przekazał informację o zablokowaniu konta przez D. K., natomiast oskarżony mógł uważać, że poinformował o tym, że D. K. realizuje wolę K. S. i nie podaje im hasła dostępu do przedmiotowego konta mailowego. Należy zwrócić uwagę, że rozmowa odbyła się późną porą, na k. 85 znajduje się potwierdzenie godziny jej rozpoczęcia i była to 22.34, a początkowe wypowiedzi oskarżonego świadczą o tym, że nie był do końca rozbudzony. Można zastanawiać się dlaczego oskarżony zdecydował się oddzwonić do E. S. o tej godzinie, ale mogło mu się wydawać, że była to ważna sprawa i nie mogła oczekiwać na wyjaśnienie. Niewątpliwie wskazanym było, żeby oskarżony umówił się na osobiste spotkanie i wyjaśnił o co chodziło rozmówczyni, tak by uniknąć nieporozumienia.

W dniu 26 lipca 2017 r. oskarżony był przesłuchiwany przez policjanta, który nie prowadził sprawy i otrzymał pytania, które miał zadać oskarżonemu. Nie wiedział dokładnie o co chodziło w pytaniu o zablokowanie konta i przesłuchujący prawidłowo zapisał jego rozterkę wyrażoną słowami „nie do końca rozumiem co należy rozumieć pod pojęciem zablokowane konto”. Następnie stwierdził, że nie przekazywał E. i W. S. (1) informacji o zablokowaniu konta. Pozostaje to w sprzeczności z treścią rozmowy z dnia 5 marca 2017 r., ale w świadomości oskarżonego mogło nie być żadnej rozbieżności, gdyż mógł pamiętać rozmowę z dnia 5 marca 2017 r. jako taką, podczas której podał, że informował E. i W. S. (1) o tym, że D. K. uniemożliwił im dostęp do konta mailowego córki zgodnie z jej wolą. Wskazanym byłoby, żeby oskarżony zeznając jako świadek nie ograniczył się do stwierdzenia faktu, ale wyjaśnił z czego to wynikało, wówczas stałoby się oczywiste, że nie podawał rozbieżnych twierdzeń. Jednak wyjaśnienie tej okoliczności wiązało się z przytoczeniem okoliczności śmierci K. S., jej relacji z rodzicami i D. K. oraz wyrażonej woli odnośnie dostępu do konta mailowego. Oskarżony mógł traktować przesłuchanie jako nieistotne dla niego, dotyczące kwestii z nim niezwiązanych i chciał je jak najszybciej zakończyć, bez wnikania w zawiłe okoliczności zdarzenia. Ponadto gdyby oskarżony pamiętał o rozmowie telefonicznej z dnia 5 marca 2017 r. to wspomniał o niej i zeznał w sposób zbieżny z treścią tej rozmowy.

Należy zwrócić uwagę, że fałszywość zeznań w rozumieniu art. 233 § 1 k.k. zachodzi, jeśli zeznania jest fałszywe obiektywnie (niezgodnie z rzeczywistym stanem rzeczy) i subiektywnie (sprawca ma świadomość ich nieprawdziwości lub przewiduje taką możliwość i na to się godzi) – por. „Kodeks Karny z komentarzem” pod red. T. Bojarskiego, Warszawa 2012, s. 606.

Jeśli oskarżony nie miał świadomości, że zeznając o nie przekazaniu informacji o zablokowaniu konta mailowego K. S. podawał nieprawdziwą okoliczność, ani nie można uznać, że powinien taką możliwość przewidywać i na nią się godził, to nie można uznać go za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu. W realiach niniejszej sprawy nie można uznać, że oskarżony wiedział o tym, że przekazał nieprawdziwą okoliczność ani że przewidywał taką możliwość i godził się na to. Sprawa dotyczy okoliczności nie mającej dla niego istotnego znaczenia, oskarżony w tym czasie miał własne życie, problemy w pracy, rodzinie, różne sytuacje zawodowe, rodzinne i osobiste, na których musiał się skupić, a zastrzeżenia państwa S. były dla niego nieistotne, jako że nie dotyczyły go. Jak wskazano wyżej oskarżony mógł traktować informację o uniemożliwieniu dostępu do konta mailowego jako inną czynność faktyczną niż zablokowanie konta, choć rezultat tych obu czynności był taki sam. Nie ma zatem sprzeczności między tym co przekazał E. S., w rozumieniu D. K. uniemożliwił korzystanie z konta K. S., a tym co zeznał, że nie informował S. o zablokowaniu konta, bo nie było to faktyczne zablokowanie, tylko uniemożliwienie korzystania, poprzez niepodanie haseł.

Podsumowując, uznać należy, że zgromadzony materiał dowodowy nie potwierdza, że oskarżony popełnił zarzucane mu przestępstwo, gdyż nie złożył świadomie fałszywych zeznań, ani nie przewidując takiej możliwości godził się na to. Zgodnie zatem z treścią art. 414 § 1 k.p.k. w zw. z art. 17 § 1 pkt 1 k.p.k. należy uniewinnić go od popełnienia zarzucanego mu czynu ciągłego, uznając że nie popełnił go.

O kosztach postępowania orzeczono zgodnie z przepisem powołanym w punkcie II wyroku.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Zenon Aleksa
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy w Legionowie
Osoba, która wytworzyła informację:  Grzegorz Woźniak
Data wytworzenia informacji: