VII Pa 108/20 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie z 2021-05-14
Sygn. akt VII Pa 108/20
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 14 maja 2021 r.
Sąd Okręgowy Warszawa – Praga w Warszawie VII Wydział Pracy
i Ubezpieczeń Społecznych
Przewodniczący SSO Monika Rosłan – Karasińska (spr.)
Sędziowie SO Małgorzata Jarząbek
SO Agnieszka Stachurska
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w dniu 14 maja 2021 r. w Warszawie
sprawy z powództwa T. S.
przeciwko pozwanej (...) Sp. z o. o. w T.
o zadośćuczynienie za straty moralne, odszkodowanie za nieterminowe wydanie świadectwa pracy
na skutek apelacji wniesionej przez powoda
od wyroku Sądu Rejonowego (...)w W.
(...) Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z dnia 05 października 2020 r., sygn.
VI P 158/18
oddala apelację.
SSO Małgorzata Jarząbek SSO Monika Rosłan – Karasińska SSO Agnieszka Stachurska
UZASADNIENIE
Sąd Rejonowy dla (...) w W. VI Wydział Pracy
i (...) wyrokiem z dnia 5 października 2020 r. sygn. akt VI P 158/18 oddalił powództwo T. S. przeciwko pozwanemu (...) Sp. z o.o. w T. o zadośćuczynienie za straty moralne i odszkodowanie za nieterminowe wydane świadectwa pracy, nie obciążając powoda kosztami zastępstwa procesowego.
W niniejszej sprawie powód powołał się na stanowisko Państwowej Inspekcji Pracy, która miała uznać, iż pracodawca bezpodstawnie rozwiązał z nim umowę o pracę.
Na tej podstawie domagał się od pozwanego przywrócenia do pracy na poprzednich warunkach, zadośćuczynienia za szkody moralne, które poniósł „z tytułu bezprawnego rozwiązania umowy o pracę”, zapłaty wynagrodzenia za czas pozostawania bez pracy oraz sprostowania świadectwa pracy w zakresie wskazanej w nim podstawy rozwiązania umowy o pracę. Wobec cofnięcia powództwa w zakresie roszczeń o przywrócenie do pracy i odszkodowanie za nieuzasadnione rozwiązanie umowy o pracę, postępowanie w tym zakresie zostało umorzone. Wnosząc
o oddalenie powództwa pozwany podnosił, że rozwiązanie umowy o pracę z powodem nie naruszało przepisów Kodeksu Pracy o rozwiązywaniu umów o pracę bez wypowiedzenia oraz że nie doszło w ten sposób do naruszenia dóbr osobistych powoda.
Sąd Rejonowy ustalił, że T. S. pozostawał jako pracownik w stosunku pracy z (...) Sp. z o.o. z siedzibą w T. na podstawie umowy o pracę na czas określony zawartej w dniu 9 listopada 2016 roku w W.. Powód został zatrudniony na okres do dnia 30 listopada 2024 roku, w pełnym wymiarze czasu pracy na stanowisku kierowcy autobusu.
Pismem z dnia 14 marca 2018 roku pozwany rozwiązał z powodem umowę o pracę bez zachowania okresu wypowiedzenia z powodu ciężkiego naruszenia przez niego podstawowych obowiązków pracowniczych polegającego na naruszeniu porządku i dyscypliny pracy.
Powód otrzymał to pismo w dniu 17 marca 2018 roku. Przesyłkę zawierającą to oświadczenie pracodawcy odebrała jego siostrzenica. Następnie w dniu 23 marca 2018 roku powód otrzymał świadectwo pracy datowane na dzień 15 marca 2018 roku, zaś w dniu 19 kwietnia 2018 roku - sprostowanie świadectwa pracy datowane na dzień 13 kwietnia 2018 roku. Pracodawca przekazał powodowi świadectwo pracy z dnia 15 marca 2018 roku za pośrednictwem poczty z uwagi na niemożność osobistego wręczenia mu go. W dniu 24 września 2018 roku powód otrzymał ponownie sprostowane świadectwo pracy z dnia 13 kwietnia 2018 roku.
W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Rejonowy zważył, że powództwo było niezasadne.
W pierwszej kolejności Sąd nawiązał do wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia z dnia 27 listopada 2007 r., SK 18/05, podnosząc, że prawo pracownika do dochodzenia uzupełniających roszczeń ex delicto w związku z rozwiązaniem umowy o pracę bez wypowiedzenia z naruszeniem przepisów o rozwiązywaniu umów o pracę w tym trybie nie budzi wątpliwości w judykaturze. W realiach niniejszej sprawy powód dochodził takiego właśnie roszczenia uzupełniającego - o zapłatę zadośćuczynienia pieniężnego za krzywdę spowodowaną rozwiązaniem z nim (w jego ocenie bezprawnym) umowy o pracę bez wypowiedzenia.
Odpowiedzialność pracodawcy ex delicto w związku z bezprawnym rozwiązaniem umowy o pracę oparta jest na zasadzie winy. Zgodnie z art. 415 k.c. w zw. z art. 300 k.p. kto z winy swej wyrządził drugiemu szkodę, obowiązany jest do jej naprawienia. Odpowiedzialność ta obejmuje tak szkodę majątkową jak i krzywdę, zatem pracownik może dochodzić roszczeń uzupełniających na podstawie art. 448 k.c., który to przepis stanowi, że w razie naruszenia dobra osobistego sąd może przyznać temu, czyje dobro osobiste zostało naruszone, odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę lub na jego żądanie zasądzić odpowiednią sumę pieniężną na wskazany przez niego cel społeczny, niezależnie od innych środków potrzebnych do usunięcia skutków naruszenia.
Przepis art. 445 § 3 stosuje się.
Powołując się na poglądy orzecznictwa Sąd Rejonowy wskazał, że odpowiedzialność deliktowa pracodawcy była w tym wypadku jednakże wyłączona, a to z uwagi na brak bezprawności zachowania pozwanego i w konsekwencji — brak winy po jego stronie.
Jak bowiem wskazuje się w judykaturze, jeżeli pracownik nie wniósł powództwa
o przywrócenie do pracy na poprzednich warunkach albo o odszkodowanie, to rozwiązanie umowy o pracę należy traktować jako zgodne z prawem. Bez wykazania niezgodności
z prawem (niezasadności) rozwiązania umowy o pracę przez wytoczenie w odpowiednim terminie wskazanych powództw przewidzianych w Kodeksie pracy, pracownik w żadnym innym postępowaniu nie może wykazać bezprawności działania pracodawcy jako przesłanki roszczeń odszkodowawczych przewidzianych w Kodeksie cywilnym. Powód w sprawie niniejszej cofnął powództwo o przywrócenie do pracy i odszkodowanie, tym samym rozwiązanie umowy o pracę dokonane przez pracodawcę uznać należało za zgodne z prawem
i powód nie mógł w dalszym ciągu wykazywać bezprawności działania pracodawcy w sprawie o tylko i wyłącznie zadośćuczynienie. Brak bezprawności (winy) wyłączał zatem odpowiedzialność odszkodowawczą pozwanego i powództwo podlegało w tym zakresie oddaleniu na podstawie art. 6 k.c. w zw. z art. 300 k.p. Z uwagi na powyższe Sąd nie czynił szczegółowych ustaleń w uzasadnieniu faktycznym wyroku odnoszących się do okoliczności rozwiązania przez pozwanego umowy o pracę z powodem i zasadności tego rozwiązania,
bo było to po prostu zbędne. Powództwo o zadośćuczynienie - niezależnie od tego czy rozwiązanie umowy o pracę było uzasadnione czy też nie - i tak podlegałoby oddaleniu.
W ocenie Sądu Rejonowego powód niezasadnie domagał się sprostowania świadectwa pracy w zakresie wskazanej podstawy prawnej rozwiązania umowy o pracę - świadectwo pracy odpowiadało bowiem w tym zakresie stanowi faktycznemu, gdyż bezspornie pozwany rozwiązał umowę o pracę bez wypowiedzenia z winy pracownika, spornym zaś pozostawało tylko to, czy uczynił to w sposób uzasadniony. Zgodnie zaś z art. 97 § 3 k.p. jeżeli z orzeczenia sądu pracy wynika, że rozwiązanie z pracownikiem umowy o pracę bez wypowiedzenia z jego winy nastąpiło z naruszeniem przepisów o rozwiązywaniu w tym trybie umów o pracę, pracodawca jest obowiązany zamieścić w świadectwie pracy informację, że rozwiązanie umowy o pracę nastąpiło za wypowiedzeniem dokonanym przez pracodawcę. W realiach niniejszej sprawy brak było orzeczenia sądu pracy z którego wynika, że rozwiązanie
z pracownikiem umowy o pracę bez wypowiedzenia z jego winy nastąpiło z naruszeniem przepisów o rozwiązywaniu w tym trybie umów o pracę - pozwany nie miał więc obowiązku prostować świadectwa pracy tak jak żądał tego powód.
Za niezasadne Sąd Rejonowy uznał również roszczenie odszkodowawcze na podstawie art. 99 § 1 i 2 k.p. Zgodnie z tymi przepisami pracownikowi przysługuje roszczenie
o naprawienie szkody wyrządzonej przez pracodawcę wskutek niewydania w terminie lub wydania niewłaściwego świadectwa pracy (§ 1); odszkodowanie, o którym mowa w § 1, przysługuje w wysokości wynagrodzenia za czas pozostawania bez pracy z tego powodu,
nie dłuższy jednak niż 6 tygodni (§ 2). W ocenie Sądu powód otrzymał świadectwo pracy
w terminie. Bezspornym było w sprawie, że pozwany nie był w stanie doręczyć powodowi świadectwa pracy osobiście, wobec czego skorzystał z doręczenia za pośrednictwem operatora pocztowego. W tej sytuacji - skoro powód otrzymał oświadczenie o rozwiązaniu umowy
o pracę dnia 17 marca 2018 roku i stosunek pracy uległ rozwiązaniu tego właśnie dnia - termin zakreślony w art. 97 § 1 zd. 1 i 2 k.p. na wysłanie świadectwa pracy upływał w dniu 24 marca 2018 roku, podczas gdy powód otrzymał świadectwo pracy już w dniu 23 marca 2019 roku. Termin dokonania doręczenia świadectwa pracy wyznacza pierwsze doręczenie świadectwa pracy, nie zaś jego późniejszych korekt, co wywodził powód. Reasumując - świadectwo pracy zostało powodowi doręczone z zachowaniem terminu.
Przechodząc do oceny przedmiotowych roszczeń odszkodowawczych powoda z punktu widzenia wydania niewłaściwego świadectwa pracy Sąd Rejonowy zważył, że jedyną stwierdzoną niewłaściwością był błąd dotyczący wymiaru wykorzystanego urlopu wypoczynkowego. Powód nie wykazał jednak jakiejkolwiek szkody z tego tytułu. Powoływał się w swych zeznaniach na trudności w znalezieniu pracy, niewiarygodnym jest jednak, by tego rodzaju błąd w świadectwie pracy mógł stanowić o odmowach zatrudnienia powoda. Z zeznań i twierdzeń powoda wynika raczej, że przyczyną odmów zatrudnienia był wskazany w świadectwie pracy tryb rozwiązania umowy o pracę, a w tym zakresie - co już było powiedziane - świadectwo nie było niewłaściwe i zawierało informacje prawdziwe. Powód nie wykazał zatem szkody i powództwo o odszkodowanie podlegało oddaleniu na podstawie art. 6 k.c. w zw. z art. 300 k.p.
W dniu 9 grudnia 2020 r. powód T. S. złożył apelację od powyższego wyroku, wnosząc o jego uchylenie i przekazanie sprawy Sądowi Rejonowemu do ponownego rozpoznania oraz o ponowne rozpatrzenie sprawy z uwzględnienie jego roszczeń określonych w pismach procesowych. W uzasadnieniu apelacji powód przytoczył zarzucane Sądowi uchybienia. Wskazał, że zgodnie z ustaleniami Sądu Rejonowego otrzymał świadectwo pracy w terminie zgodnie z art. 97 § 1 i 2 k.p., podczas gdy otrzymywane przez niego świadectwa i ich sprostowania zawierały błędy i dopiero świadectwo z 24 września 2018 r. spełniało warunki formalne. Ponadto w ocenie odwołującego Sąd Rejonowy przemilczał nieprawidłowości w przesłuchaniu kierownika bazy D. T. i M. Z., a także związane z podejmowanymi przez niego próbami wyjaśnienia okoliczności zarzucanego mu w wypowiedzeniu zajścia z pasażerem. Zaznaczył również, że został zmanipulowany, gdyż chciał cofnąć powództwo jedynie w zakresie przywrócenia do pracy,
a protokół napisano tak, że zrezygnował z odszkodowania z nieuzasadnionego rozwiązania umowy o pracę
(apelacja k. 254-258 a.s.).
Sąd Okręgowy zważył, co następuje:
Apelacja była niezasadna.
W ocenie Sądu Okręgowego Sąd Rejonowy w sposób prawidłowy dokonał analizy materiału dowodowego, poczynił ustalenia w zakresie stanu faktycznego oraz zastosował przepisy, skutkiem czego zaskarżony wyrok zawiera trafne i odpowiadające prawu rozstrzygnięcie. Sąd Okręgowy podziela dokonane przez Sąd Rejonowy ustalenia faktyczne
i argumentację prawną przedstawioną w motywach zaskarżonego wyroku, przyjmując ustalenia i oceny tego Sądu za własne w myśl art. 387 § 2
1 pkt 1 i 2 k.p.c.
Jak wynika z treści apelacji, zastrzeżenia powoda skupiały się na kwestionowaniu skarżonego wyroku Sądu Rejonowego w zakresie sposobu procedowania w stosunku
do zgłaszanych przez niego roszczeń oraz częściowo w zakresie ustaleń, jakie Sąd ten dokonał lub pominął. Wyrażone w apelacji stanowisko nie mogło jednak zostać uwzględnione.
W szczególności Sąd Rejonowy prawidłowo zakwalifikował zgłoszone przez powoda roszczenie o zadośćuczynienie za szkody moralne poniesione z tytułu bezprawnego rozwiązania umowy o pracę jako roszczenie uzupełniające roszczenie odszkodowawcze. Podstawą prawną tego żądania jest art. 415 k.c. w zw. z art. 300 k.p., statuujący odpowiedzialność deliktową (ex delicto). Przesłankami odpowiedzialności pracodawcy jako uzupełniającej odpowiedzialności deliktowej są: 1) szkoda, 2) bezprawne i zawinione działanie lub zaniechanie odpowiedzialnego za szkodę, 3) normalny związek przyczynowy pomiędzy tym działaniem lub zaniechaniem a powstaniem szkody. Ciężar wykazania wszystkich tych przesłanek odpowiedzialności pozwanego obciąża pracownika, przy czym mają one charakter kumulatywny. Tym samym warunkiem koniecznym zaistnienia tej odpowiedzialności jest bezprawność działania (bądź zaniechania) wyrządzającego szkodę. Na tle powyższego zasadnicze znaczenie miała kwestia cofnięcia powództwa w dniu 9 grudnia 2019 roku w zakresie roszczeń o przywrócenie do pracy oraz odszkodowania za nieuzasadnione rozwiązanie umowy o pracę, skutkująca brakiem możliwości wykazania przez powoda w procesie bezprawności działania pracodawcy w zakresie roszczenia o zadośćuczynienie. Bezprawność działania podmiotu zatrudniającego, jako przesłanka odpowiedzialności odszkodowawczej tak z art. 45 i następnych k.p., jak i art. 56 i następnych k.p., nie polega na zastosowaniu przez pracodawcę nieznanego ustawie sposobu rozwiązania umowy o pracę, lecz na tym, że stosując przewidziany Kodeks pracy tryb zakończenia stosunku pracy czyni to z naruszeniem obowiązujących w tym zakresie przepisów. Bezprawność ta zostaje potwierdzona wyrokiem przywracającym pracownika do pracy lub zasądzającym na jego rzecz odszkodowanie
z Kodeksu pracy. W utrwalonym orzecznictwie Sądu Najwyższego – którego liczne przykłady orzeczeń Sąd I instancji wymienił w uzasadnieniu skarżonego rozstrzygnięcia – przyjmuje się, że zasadą prawa pracy (kardynalną) jest możliwość zakwestionowania zgodności z prawem (zasadności) rozwiązania umowy o pracę przez pracodawcę wyłącznie przez odpowiednie powództwo (o uznanie wypowiedzenia za bezskuteczne, o przywrócenie do pracy,
o odszkodowanie), wniesione z zachowaniem odpowiedniego terminu (art. 264 k.p.).
Bez wytoczenia takiego powództwa pracownik w żadnym innym postępowaniu nie może powoływać się na bezprawność rozwiązania umowy o pracę jako na przesłankę roszczeń odszkodowawczych przewidzianych w Kodeksie cywilnym
(zob. wyrok Sądu Najwyższego
z 25 lutego 2009 r., II PK 164/08). Skoro zatem powód zrezygnował z dalszego dochodzenia roszczeń o przywrócenie do pracy i odszkodowanie za nieuzasadnione rozwiązanie umowy
o pracę, to brak było możliwości wykazania w toku toczącego się dalej procesu przesłanki bezprawności zachowania (zaniechania) pracodawcy utożsamianej z nieprawidłowym zastosowaniem przepisów o rozwiązaniu umowy o pracę bez winy pracownika,
a w konsekwencji – to stwierdzenia odpowiedzialności deliktowej pracodawcy.
W tym miejscu wymaga zaznaczenia, że za niezasadne należało uznać zastrzeżenia skarżącego w zakresie nieprawidłowości po stronie Sądu Rejonowego dotyczących sprecyzowania przez powoda z jakich roszczeń faktycznie miał zamiar zrezygnować.
Nie znajdywały one odzwierciedlenia w nagraniu przebiegu rozprawy w dniu 9 grudnia
2019 r., poddanym analizie w toku postępowania apelacyjnego. Z przeprowadzonej przez Sąd Okręgowy weryfikacji tego nagrania wynika, że z uwagi na liczne modyfikacje zakresu dochodzonych przez powoda roszczeń w poszczególnych pismach procesowych,
Sąd Rejonowy podjął próbę ostatecznego sprecyzowania jakich roszczeń powód dochodzi oraz w jakim zakresie. Po 45 minutowej rozmowie z powodem skarżący ostatecznie potwierdził,
że cofa roszczenie o przywrócenie do pracy oraz o odszkodowanie za nieuzasadnione rozwiązanie umowy o pracę. Na pytanie Sądu sformułowane następująco:
„Odszkodowanie,
bo ono niewątpliwie było, przywrócenie do pracy ono niewątpliwe było w tym procesie (…). Czy Pan cofa to roszczenie?” powód odpowiedział, że
„Nie chce być już przywróconym do pracy (…)”. Z kolei na pytanie
„Czy pan rezygnuje z roszczeń o odszkodowanie z tego odwołania od rozwiązania umowy o pracę bez wypowiedzenia i to odszkodowanie pan też
z tego rezygnuje, cofa roszczenie w tym zakresie?” powód odpowiedział twierdząco
(„Tak, zostaje przy tym piśmie za to świadectwo i straty moralne, bo to prościej może będzie”). W dalszej części powód potwierdził również, że zrzeka się roszczeń o odszkodowanie i za czas pozostawania bez pracy
(minuty: 00:35:39-00:41:20, płyta CD k. 167 a.s.). Treść protokołu
(w formie rejestracji obrazu i dźwięku) przeczy zatem stanowisku skarżącego, iż chciał cofnąć powództwo jedynie w zakresie przywrócenia do pracy. W tym kontekście mylne jest zapatrywanie powoda, zgodnie z którym otrzymał na rozprawie „propozycje” roszczeń jakich mógł dochodzić. To powód, jako strona postępowania, zgodnie z zasadą kontradyktoryjności, jest jednym z jego dysponentów i to na nim spoczywał obowiązek prawidłowego określenia jakie roszczenia oraz w jakim zakresie ma zamiar dochodzić przed sądem, a z jakich rezygnuje. Tym samym nie chcąc rezygnować z roszczenia o odszkodowanie za nieuzasadnione rozwiązanie umowy o pracę powód winien oświadczyć, że powództwo w tym zakresie podtrzymuje.
W myśl art. 203 § 2 k.p.c. w zw. z art. 355 k.p.c. sąd umarza postępowanie w przypadku cofnięcia pozwu przez powoda ze skutkiem prawnym; pozew cofnięty nie wywołuje przy tym żadnych skutków, jakie ustawa wiąże z wytoczeniem powództwa. Postanowienie o umorzeniu postępowania jest rozstrzygnięciem o charakterze procesowym (formalnym), kończącym postępowanie bez rozstrzygnięcia sprawy co do istoty. Konsekwencją cofnięcia pozwu ze zrzeczeniem się roszczenia jest zatem niemożność dalszego prowadzenia postępowania przez sąd w zakresie, w jakim powództwo zostało cofnięte. Sąd nie może bowiem orzekać w przedmiocie pozostającym poza zawisłym między stronami sporem. Oznacza to, że wobec cofnięcia przez powoda roszczenia o przywrócenie do pracy i odszkodowanie za nieuzasadnione rozwiązanie umowy o pracę Sąd Rejonowy nie miał podstaw do dalszego postępowania w tym zakresie, a więc przeprowadzania dowodów, oceny ich wiarygodności, ustalania faktów i czynienia rozważań prawnych. Wprawdzie w toku postępowania Sąd Rejonowy przeprowadziły oferowane przez strony dowody na okoliczności przyczyn rozwiązania z powodem umowy o pracę, w szczególności co do okoliczności zdarzenia z dnia 22 lutego 2018 r., niemniej jednak z uwagi na późniejsze cofnięcie powództwa w przytoczonym wyżej zakresie Sąd ten nie miał podstaw, by czynić ustalenia również w oparciu o dowody już przeprowadzone. W tym też kontekście za niezasadne należało uznać także podnoszone przez skarżącego zarzuty pominięcia okoliczności mających istotne znaczenie z perspektywy zasadności (bądź jej braku) przyczyn rozwiązania z powodem umowy o pracę w trybie określonym w art. 52 k.p. oraz innych okoliczności, które w ocenie skarżącego miały przemawiać za nieprawidłowym zastosowaniem przez pracodawcę przepisów w tym zakresie. Skoro wobec cofnięcia powództwa Sąd nie był władny by kwestie te badać, to nie spoczywał na nim obowiązek czynienia ustaleń w tym zakresie. W tym kontekście nie były zasadne zastrzeżenia skarżącego co do oceny zeznań przesłuchanych w sprawie świadków D. T. i M. Z., skoro dotyczył kwestii pozostających poza sporem.
Cofnięcie powództwa odniosło również skutek na tle roszczenia powoda o sprostowanie świadectwa pracy. W tym zakresie Sąd Rejonowy prawidłowo zastosował art. 97 § 3 k.p., zgodnie z którego treścią jeżeli z orzeczenia sądu pracy wynika, że rozwiązanie z pracownikiem umowy o pracę bez wypowiedzenia z jego winy nastąpiło z naruszeniem przepisów
o rozwiązywaniu w tym trybie umów o pracę, pracodawca jest obowiązany zamieścić
w świadectwie pracy informację, że rozwiązanie umowy o pracę nastąpiło za wypowiedzeniem dokonanym przez pracodawcę. Należy bowiem stwierdzić, że powód cofając powództwo, ostatecznie nie kwestionował zgodności rozwiązania z nim umowy o pracę z przepisami;
brak było również orzeczenia sądu pracy stwierdzającego, by doszło naruszenia przepisów
o rozwiązaniu umowy w tym trybie.
Jednocześnie w ocenie Sądu Okręgowego brak było również wątpliwości co do faktu otrzymania przez powoda świadectwa pracy w terminie. Również i w tym zakresie należało podzielić stanowisko Sądu Rejonowego, w tym co do prawidłowości zastosowania art. 97 § 1 k.p. Zgodnie ze zd. 2 tego przepisu jeżeli z przyczyn obiektywnych wydanie świadectwa pracy pracownikowi albo osobie przez niego upoważnionej w tym terminie nie jest możliwe, pracodawca w ciągu 7 dni od dnia upływu tego terminu przesyła świadectwo pracy pracownikowi lub tej osobie za pośrednictwem operatora pocztowego w rozumieniu ustawy z dnia 23 listopada 2012 r. - Prawo pocztowe albo doręcza je w inny sposób. W realiach niniejszej sprawy świadectwo pracy zostało powodowi bezspornie doręczone w przewidziany ww. przepisem sposób zastępczy przesyłką pocztową w dniu 23 marca 2018 r. Zasadnie Sąd Rejonowy zważył przy tym, iż nie ma przy tym znaczenia okoliczność, że świadectwo zostało następnie sprostowane przez pracodawcę. Przewidziany w art. 97 § 1 k.p. obowiązek doręczenia pracownikowi świadectwa pracy realizuje się bowiem już w momencie otrzymania tego dokumentu przez pracownika. Tym samym nie jest prawidłowe stanowisko skarżącego, zgodnie z którym doręczenie mu świadectwa pracy nastąpiło dopiero w dniu, w którym otrzymał sprostowaną wersję dokumentu. Ewentualnie błędy i nieprawidłowości w treści świadectwa pracy rodzą skutkują natomiast powstaniem po stronie pracownika roszczeniem wobec pracodawcy o jego sprostowanie, z którym może wystąpić w ciągu 14 dni od dnia otrzymania tego dokumentu, a w przypadku odmowy sprostowania – możliwość odwołania
do sądu pracy (art. 97 § 2
1 k.p.). Na tym tle Sąd Rejonowy prawidłowo zastosował również
art. 99 § 1 k.p., uznając, iż brak było podstaw do uwzględnienia na rzecz powoda określonego w tym przepisie roszczenia odszkodowawczego. Zgodnie z treścią art. 99 § 1 k.p. pracownikowi przysługuje roszczenie o naprawienie szkody wyrządzonej przez pracodawcę wskutek niewydania w terminie lub wydania niewłaściwego świadectwa pracy. W przypadku powoda nie doszło natomiast ani do niewydania świadectwa pracy w terminie, ani też do wydania niewłaściwego świadectwa pracy. Przede wszystkim jednak Sąd Okręgowy zważył, iż powód nie wykazał, by w związku z nieprawidłowym wydaniem mu świadectwa pracy miał doznać jakąkolwiek szkodę, co zgodnie z treścią cytowanego wyżej przepisu stanowi integralną przesłankę zasądzenia odszkodowania na rzecz pracownika w trybie art. 99 § 1 k.p.
W tym stanie rzecz Sąd Okręgowy nie znalazł podstawy do stwierdzenia, że Sąd Rejonowy wydając skarżone rozstrzygnięcie dopuścił się naruszeń przepisów prawa procesowego i materialnego. Sąd Rejonowy właściwie ustalił stan faktyczny i prawidłowo zastosował powołane przepisy, a w konsekwencji zasadnie stwierdził, że odwołującemu przysługuje prawo do zasiłku chorobowego. W obliczu prawidłowości skarżonego rozstrzygnięcia apelacja skarżącego miała charakter czysto polemiczny i jako taka nie mogła prowadzić do poczynienia innych ustaleń co do okoliczności faktycznych, ani prawnych. Biorąc powyższe pod uwagę Sąd Okręgowy na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację strony powodowej jako bezzasadną.
Mając na uwadze powyższe okoliczności Sąd Okręgowy uznał, że skarżone rozstrzygnięcie Sądu Rejonowego było w pełni zasadne i odpowiada prawu zarówno pod kątem oceny materiału dowodowego, ustaleń faktycznych, jak i rozważań prawnych. Skarżący nie przedstawił zarzutów mogących kwestionowany wyrok Sądu Rejonowego wzruszyć. W toku postępowania nie doszło do nieważności postępowania, a przedmiot sporu został rozpoznany, nie zaistniała także konieczność uzupełnienia materiału dowodowego. Brak jest więc podstaw do uchylenia lub zmiany zaskarżonego orzeczenia w rozumieniu art. 386 § 2 i 4 k.p.c.
Z tych też względów Sąd Okręgowy na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację orzekając jak w sentencji wyroku.
SSO Małgorzata Jarząbek SSO Monika Rosłan-Karasińska SSO Agnieszka Stachurska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie
Osoba, która wytworzyła informację: Monika Rosłan – Karasińska, Małgorzata Jarząbek , Agnieszka Stachurska
Data wytworzenia informacji: