VII Pa 53/23 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie z 2025-03-12

Sygn. akt VII Pa 53/23

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 12 marca 2025 roku

Sąd Okręgowy Warszawa - Praga w Warszawie VII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący: sędzia Agnieszka Stachurska

Protokolant: st. sekretarz sądowy Anna Bańcerowska

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 26 lutego 2025 roku w Warszawie

sprawy z powództwa B. S.

przeciwko (...) Zakładom (...) Spółdzielnia (...) w W.

o odprawę emerytalną, nagrodę jubileuszową, dodatek funkcyjny, wypłatę udziałów członkowskich i ekwiwalent za urlop wypoczynkowy

na skutek apelacji wniesionej przez pozwanego

od wyroku Sądu Rejonowego dla Warszawy Pragi – Południe w Warszawie VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z dnia 17 kwietnia 2023r., sygn. akt VI P 172/20

1.  zmienia zaskarżony wyrok:

a)  w punkcie 5 w ten sposób, że zasądza od powódki B. S. na rzecz pozwanego (...) Zakładów (...) Spółdzielnia (...) w W. kwotę 228 zł (dwieście dwadzieścia osiem złotych) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego;

b)  w punkcie 6 w ten sposób, że nakazuje pobrać od pozwanego (...) Zakładów (...) Spółdzielnia (...) w W. na rzecz Sądu Rejonowego dla Warszawy Pragi – Południe w W. kwotę 1.372,68 zł (tysiąc trzysta siedemdziesiąt dwa złote sześćdziesiąt osiem groszy) tytułem zwrotu opłaty sądowej od pozwu, od której uiszczenia powódka była zwolniona;

2.  oddala apelację w pozostałym zakresie;

3.  zasądza od pozwanego (...) Zakładów (...) Spółdzielnia (...) w W. kwotę 1.350 zł (tysiąc trzysta pięćdziesiąt złotych) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w instancji odwoławczej wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi za czas po upływie tygodnia od daty ogłoszenia wyroku do dnia zapłaty.

sędzia Agnieszka Stachurska

UZASADNIENIE

Sąd Rejonowy dla Warszawy Pragi – Południe w Warszawie VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych, orzekając w sprawie z powództwa B. S. przeciwko (...) Zakładom (...) Spółdzielni (...) w W.:

1.  zasądził od pozwanego na rzecz powódki:

-

kwotę 7.974,00 zł tytułem odprawy emerytalnej wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 28 kwietnia 2020 roku do dnia zapłaty;

-

kwotę 15.873,16 zł tytułem nagrody jubileuszowej wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 1 października 2018 roku do dnia zapłaty;

-

kwotę 3.600,00 zł tytułem dodatku funkcyjnego wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 29 kwietnia 2020 roku do dnia zapłaty;

2.  w pozostałym zakresie oddalił powództwo;

3.  umorzył postępowanie w zakresie zapłaty udziałów członkowskich;

4.  wyrokowi w punkcie pierwszym nadał rygor natychmiastowej wykonalności do wysokości jednomiesięcznego wynagrodzenia powódki, tj. 5.026,00 zł;

5.  zasądził od pozwanego na rzecz powódki kwotę 2.700,00 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego;

6.  nakazał pobrać od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa Sądu Rejonowego dla Warszawy Pragi - Południe w Warszawie kwotę 1.872,36 zł tytułem zwrotu kosztów procesu - opłaty od pozwu;

7.  pozostałe koszty sądowe przejął na rachunek Skarbu Państwa.

Podstawę rozstrzygnięcia stanowiły następujące ustalenia i rozważania Sądu Rejonowego:

Powódka była zatrudniona w (...) Zakładach (...) Spółdzielnia (...) w okresie od 5 sierpnia 1996r. do dnia 27 kwietnia 2020r. na stanowiskach: referent ds. ekonomicznych, referent ds. organizacyjno-prawnych i płac, samodzielny referent ds. kadr, organizacyjno - prawnych i płac oraz ostatnio kierownik sekcji spraw pracowniczych i sekretariatu. Wynagrodzenie zostało ustalone według Zakładowego Regulaminu Wynagrodzenia i obejmowało: 2.119 zł – wynagrodzenie zasadnicze, 30 % - premia regulaminowa, 10% - premia motywacyjna oraz 20 % - dodatek stażowy.

Powódka w okresie od 1 września 1996r. do czasu przejścia na emeryturę w dniu 27 kwietnia 2020r. pełniła również funkcję członka zarządu (...) Zakładów (...). W dniu 2 grudnia 2019r. zawarła z pracodawcą porozumienie w zakresie warunków pracy i płacy. Dotychczasowe wynagrodzenie powódki: stawka zasadnicza wynagrodzenia w wysokości 3.110,00 zł, premia regulaminowa - 30 % wynagrodzenia zasadniczego, premia motywacyjna - 10 % wynagrodzenia zasadniczego i dodatek stażowy - 20 % wynagrodzenia zasadniczego, zostało zastąpione jedną kwotą w wysokości 4.976 zł. Pozostałe warunki umowy o pracę pozostały bez zmian.

W trakcie pracy dla pozwanej powódka w dniu 23 maja 2019r. nabyła prawo do emerytury, ale pracowała nadal, zajmując się szeregiem spraw odpowiedzialnych i wymagających doświadczenia zawodowego np. związanych z przygotowaniem Walnego Zgromadzenia, które zgodnie ze statutem musiało odbyć się do końca czerwca. W okresie od dnia 4 lutego 2020r. do dnia 27 kwietnia 2020r., tj. do daty zakończenia pracy w związku z przejściem na emeryturę, powódka przebywała na urlopie wypoczynkowym.

W dniu 26 marca 2020r. wprowadzono Aneks nr (...) do Regulaminu Wynagradzania z dnia 1 grudnia 2019r., który zmienił dotychczasowe brzmienie oraz zasady przyznawania odprawy emerytalnej i rentowej. Wszedł on w życie dniem 10 kwietnia 2020r., czyli po upływie dwóch tygodni od dnia podania jego treści do wiadomości pracowników. Pozwana poinformowała powódkę o zmianach i wprowadzeniu aneksu nr (...) w trakcie, gdy powódka przebywała na urlopie wypoczynkowym, jak również za pośrednictwem gońca przedstawiła powódce ten aneks do podpisania.

Przed zmianami wprowadzonymi w/w aneksami powódce po 40 latach pracy przysługiwałaby odprawa emerytalna w wysokości 500% najniższego wynagrodzenia. Minimalne wynagrodzenie za pracę od dnia 1 stycznia 2020r. do 31 grudnia 2020r. wynosiło 2.600 zł brutto.

Zgodnie z brzmieniem § 20 aneksu nr (...) z dnia 26 marca 2020r. „pracownikowi (...) przysługuje odprawa emerytalna w wysokości jednomiesięcznego wynagrodzenia". Ostatnie miesięczne wynagrodzenia powódki wynosiło 4.976,00 zł, powiększone dodatkowo o 50 zł dodatku za sporządzenie comiesięcznych protokołów z posiedzenia Zarządu. Łączna kwota ostatniego miesięcznego wynagrodzenia powódki wynosiła 5.026,00 zł i taką kwotę jako odprawę powódka otrzymała. Odprawa emerytalna, przysługująca powódce na warunkach korzystniejszych, przed wprowadzonymi zmianami, wynosiłaby 13.000 zł brutto (2.600 zł brutto x 500 =13.000 zł). Pracodawca wypłacił powódce kwotę 5.026 zł. Do wypłaty pozostało 7.974 zł.

W dniu 26 marca 2020r. wprowadzono aneks nr (...) do Regulaminu Wynagradzania, który wszedł w życie z dniem 10 kwietnia 2020r. W dniu 1 października 1998r. powódka nabyła prawo do nagrody jubileuszowej za 20 lat pracy. Nie otrzymała kolejnej nagrody jubileuszowej za 25 lat pracy w 2003r., lecz dopiero w dniu 11 kwietnia 2005r. Prawo do nagrody jubileuszowej za 40 lat pracy nabyła na zasadach sprzed wprowadzenia aneksu nr (...) z dnia 26 marca 2020r., tj. 1 października 2018r. Nie wypłacono jej tytułem nagrody jubileuszowej kwoty 15.873,16 zł.

Powódka, jako członek zarządu, brała udział w pracach nad projektem zmian do regulaminu wynagrodzenia, a następnie projekt ten przekazała do przewodniczącego Rady Nadzorczej M. S.. Jako członek zarządu podpisała też uchwałę w zakresie zmiany regulaminu wynagradzania. Konieczność zmian wysokości nagród, odpraw i biletów wynikała z pogarszającej się sytuacji ekonomicznej Spółdzielni.

W okresie od dnia 1 listopada 2009r. do dnia 27 kwietnia 2020r. powódka pełniła funkcję kierownika sekcji spraw pracowniczych i sekretariatu. Jednocześnie kierowała działem ogólnogospodarczym, gdzie pracowały cztery osoby oraz ambulatorium, gdzie pracowała jedna osoba - pielęgniarka. Za wykonywanie tych czynności nie otrzymywała dodatku funkcyjnego, który był jej należny zgodnie z regulaminem wynagradzania. Pozwana, odmawiając jego wypłaty, powoływała się na fakt, iż w dniu 2 grudnia 2019r. pomiędzy powódka a pozwaną zostało zawarte porozumienie zmieniające warunki pracy i płacy. Pozwana wskazywała, że powódka zrezygnowała z dodatków do wynagrodzenia, które zastąpiono odpowiednio niższą kwotą wynagrodzenia zasadniczego. Powódka powinna otrzymać minimalną wysokość dodatku funkcyjnego - 100 zł miesięcznie. Jej wynagrodzenie przed podpisaniem porozumienia z dnia 2 grudnia 2019r. składało się z następujących elementów: 3.110,00 zł - wynagrodzenie zasadnicze, 30% wynagrodzenia zasadniczego - premia regulaminowa, 10% wynagrodzenia zasadniczego - premia motywacyjna i 20% wynagrodzenia zasadniczego - dodatek stażowy. Łączna kwota wynagrodzenia powódki przed zmianami wynosiła 4.976 zł. Po wprowadzeniu zmian w wyniku porozumienia z dnia 2 grudnia 2019r. pozostała niezmieniona.

Zgodnie z § 11 ust. 1 Regulaminu Wynagrodzenia z dnia 1 grudnia 2019r., pracownikowi zatrudnionemu na stanowisku kierowniczym przysługiwał dodatek funkcyjny. Dalej w ust. 2 wskazano, że dodatek funkcyjny przysługiwał również pracownikowi zatrudnionemu na innym stanowisku niż kierownicze, który kierował zespołem pracowników powołanym na czas wykonywania określonej pracy. Zgodnie z załącznikiem nr 3 do Regulaminu, tj. tabelą miesięcznych stawek dodatku funkcyjnego, powódka kwalifikowała się do grupy pozostałych pracowników, dla których stawka miesięczna została określona w wysokości 100-200 zł. Powódka kierowała łącznie 5 podległymi pracownikami (4 osoby dział ogólnogospodarczy oraz 1 osoba w ambulatorium).

W okresie od dnia 4 lutego 2020r. do dnia 27 kwietnia 2020r., tj. do zakończenia pracy związku z przejściem na emeryturę, powódka przebywała na urlopie wypoczynkowym, ale w różnych godzinach przybywała również w pracy. Nie musiała tego robić, bo mogła ją zastąpić M. R. (1).

Powódka nie otrzymała wypowiedzenia zmieniającego w zakresie warunków wynagradzania przed ustaniem stosunku pracy. Jej wynagrodzenie liczone jak ekwiwalent za urlop wypoczynkowy wynosiło 5.026,00 zł.

Powyższy stan faktyczny Sąd Rejonowy ustalił na podstawie dokumentów oraz zeznań świadków i stron.

Oceniając notatki własne powódki w formie ewidencji czasu pracy w okresie od dnia 4 lutego 2020r. do dnia 27 kwietnia 2020r. (załącznik nr 9 do pozwu), wydruki korespondencji

sms z pozwaną, wydruki potwierdzeń logowania do Banku (...), zdjęcia dziennika operacji, e-PFRON - wydruki rejestru zdarzeń, wydruki wniosków (...) z datą wysłania oraz ewidencję korespondencji z księgi korespondencyjnej protokołów z posiedzeń zarządu, Sąd I instancji wskazał, że nie potwierdzają one, że powódka w czasie urlopu wypoczynkowego wykonywała obowiązki pracownicze w pełnym wymiarze czasu pracy, zwłaszcza że jak ustalono pełniła ona obowiązki członka zarządu i z tego tytułu również wykonywała czynności na rzecz pozwanej. Powódka ponadto nie wykazała wysokości żądanego ekwiwalentu za urlop wypoczynkowy ani czasu, kiedy miałaby wykonywać obowiązki typowo pracownicze. Przedłożone przez powódkę dowody są mało wiarygodne, zważywszy że - jak zeznała słuchana w charakterze strony - w tym czasie przebywała w Spółdzielni w różnym czasie - czasami 6 godzin, czasami 8 godzin, a czasami 3 godziny. Z zeznań członka zarządu M. R. (1) wynika, że powódka przebywała w pracy około 4 godzin i nie musiała przychodzić do pracy, bo ona mogła ją zastąpić. Sąd dał wiarę takim zeznaniom M. R. (1), albowiem znajdują one potwierdzenia w zeznaniach prezesa zarządu T. D., która wskazała, że nie wzywała powódki do pracy, gdy przebywała ona na urlopie wypoczynkowym.

Zeznania świadków P. R. i M. S. oraz zeznania członka zarządu M. R. (1) i prezesa zarządu T. D. Sąd Rejonowy ocenił jako spójne i dał im wiarę. Jako wiarygodne ocenione zostały również zeznania powódki, poza tą częścią, z której wynikało, jakoby powódka nie znała projektów aneksów nr (...). Z zeznań świadka M. S. wynika, że takie projekty otrzymał właśnie od powódki. Poza tym prezes zarządu T. D. zeznała, że powódka brała udział w pracach nad aneksami, które były zatwierdzone wcześniejszymi uchwałami, pod którym powódka również się podpisała.

Przeprowadzając ocenę prawną, Sąd Rejonowy zacytował brzmienie art. 77 2 k.p., a dalej wskazał, że w rozpatrywanej sprawie nastąpiła zmiana zapisów regulaminu wynagrodzenia. Dokonano jej aneksami nr (...), które weszły w życie w dniu 10 kwietnia 2020r. Okolicznością bezsporną, chociaż również potwierdzoną zeznaniami prezesa zarządu pozwanej, było to, że po wprowadzeniu tych zmian powódka nie otrzymała wypowiedzenia zmieniającego dotychczasowych warunków płacy w zakresie odprawy emerytalnej i nagrody jubileuszowej, a postanowienia regulaminu wynagradzania mniej korzystne dla pracowników wprowadza się w drodze wypowiedzenia dotychczasowych warunków umowy o pracę. Jeśli wypowiedzenia zmieniające nie zostaną dokonane, z mocy umów o pracę obowiązywać będą warunki wynagradzania korzystniejsze od ustalonych w regulaminie (Michał Skąpski, komentarz do art. 77 2 k.p.). W zakresie, w jakim regulamin wynagradzania ustanawia korzystniejsze postanowienia dla pracowników niż indywidualne umowy o pracę, zastępuje on z mocy samego prawa postanowienia umowne. Podobnie, jak korzystniejsze postanowienia układów zbiorowych pracy, analogiczne postanowienia regulaminów wynagradzania „przenikają" do indywidualnych umów o pracę, stając się częścią treści stosunku pracy. Podstawę tego stanowi art. 241 13 § 1 w związku z art. 77 2 § 5 k.p. stanowiący, że korzystniejsze postanowienia regulaminu wynagradzania z dniem jego wejścia w życie zastępują z mocy prawa wynikające z dotychczasowych przepisów prawa pracy warunki umowy o pracę lub innego aktu stanowiącego podstawę nawiązania stosunku pracy. Po drugie, skoro postanowienia regulaminu wynagradzania przenikają do indywidualnych umów o pracę, to ich zmiana na niekorzyść pracownika każdorazowo wymaga wypowiedzenia zmieniającego. Wniosek taki można wyprowadzić z art. 241 13 § 2 zdanie pierwsze w związku z art. 77 2 § 5 k.p. Stanowi on, że postanowienia regulaminu wynagradzania mniej korzystne dla pracowników wprowadza się w drodze wypowiedzenia pracownikom dotychczasowych warunków umowy o pracę lub innego aktu stanowiącego podstawę nawiązania stosunku pracy. Oczywiście, jeśli pracownik dobrowolnie zgadza się na pogorszenie swoich warunków pracy w stosunku do tych wynikających z regulaminu wynagradzania, może zawrzeć z pracodawcą porozumienie stron, na podstawie którego zmienią się jego zasady wynagradzania. Wówczas pracodawca nie musi wypowiadać zmieniająco umowy o pracę. Kodeks pracy natomiast reguluje sytuację wprowadzania nowym regulaminem wynagrodzenia mniej korzystnych warunków wynagradzania. Nakłada on na pracodawcę obowiązek wypowiedzenia zmieniającego indywidualnych umów o pracę. Skoro jednak art. 241 13 § 2 zdanie pierwsze w związku z art. 77 2 § 5 Kodeksu pracy stanowi, że postanowienia regulaminu wynagradzania mniej korzystne dla pracowników wprowadza się w drodze wypowiedzenia pracownikom dotychczasowych warunków umowy o pracę, to znaczy, że każda zmiana postanowienia regulaminu wynagradzania na niekorzyść pracowników wymagać będzie zastosowania wypowiedzenia zmieniającego. Regulamin wynagradzania nie eliminuje dwustronnie zobowiązującego charakteru umowy o pracę. Pracodawca nie może domniemywać zgody pracownika na pogorszenie istotnych warunków wynagrodzenia za pracę per facta concludentia, jeżeli ustalone fakty zaprzeczały dorozumianemu uzgodnieniu indywidualnych porozumień zmieniających na niekorzyść pracowników dotychczasowe warunki płacowe (art. 60 k.c. w związku z art. 300 k.p. i art. 241 13 § 2 k.p.).

Pozwana, zamiast dokonania indywidualnych wypowiedzeń zmieniających dotychczasowe warunki wynagradzania wraz ze stosownym pouczeniem o przysługujących pracownikowi uprawnieniach m.in. o możliwości braku wyrażenia zgody na nowe warunki, zdecydowała się jedynie na przedłożenie aneksów z nowymi warunkami bez uprzedniego pouczenia powódki o możliwości ich nie przyjęcia. Pozwana nie dość, że przekazała nowy aneks powódce w trakcie jej urlopu w warunkach domowych za pośrednictwem gońca, to również nie pouczyła ją o możliwości wcześniejszego rozwiązania stosunku pracy i przejściu na emeryturę z odprawą pieniężną na korzystniejszych warunkach. Biorąc pod uwagę doświadczenie życiowe oraz zasady logicznego myślenia, oczywistym jest fakt, że gdyby powódka była w pełni świadoma zmian, to przeszłaby na emeryturę wcześniej na korzystniejszych warunkach przyznania odprawy emerytalnej.

Sąd Rejonowy podkreślił, że ponad rok przed wprowadzeniem zmian aneksem nr (...) z dnia 26 marca 2020r. powódka nabyła prawa emerytalne. Po 40 latach pracy przysługiwałaby jej odprawa emerytalna w wysokości 500% najniższego wynagrodzenia. Skoro pracodawca nie wypowiedział jej warunków określonych w Regulaminie Wynagradzania i umowie o pracę, to zasadnym było zasądzenie na jej rzecz wyrównania odprawy emerytalnej. Taka odprawa przysługująca na warunkach korzystniejszych, wynosiłaby 13.000 zł brutto (2.600 zł brutto x 500 =13.000 zł). Powódce wypłacono kwotę 5.026 zł, więc do zapłaty pozostała kwota 7.974 zł wraz z ustawowymi odsetkami na podstawie art. 481 k.p.c. w związku z art. 300 k.p., liczonymi od dnia następnego po dniu rozwiązania z powódką umowy o pracę.

W ocenie Sądu Rejonowego powódka nabyła także prawo do nagrody jubileuszowej za 40 lat pracy na zasadach sprzed wprowadzenia aneksu nr (...) z dnia 26 marca 2020r., tj. 1 października 2018r., wobec niewypowiedzenia jej warunków pracy. Nagroda jubileuszowa powinna zostać jej wypłacona w wysokości 15.873,16 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie zgodnie z treścią art. 481 k.c. w związku z art. 300 k.p., liczonymi od dnia 1 października 2018r. do dnia nabycia prawa do nagrody jubileuszowej za 40 lat pracy.

Sąd Rejonowy zaznaczył, że wprawdzie powódka, jako członek zarządu, podpisała aneksy nr (...), ale stało się to w okolicznościach, w których nie mogła tych zapisów porównać z obowiązującym regulaminem wynagrodzenia, bowiem podpisy pod aneksami złożyła w trakcie urlopu wypoczynkowego - w domu. Według Sądu Rejonowego pozwany naruszył zasady współżycia społecznego wynikające z art. 8 kodeksu pracy, zmieniając w sposób niekorzystny dla powódki ten regulamin na kilka dni przed przejściem przez powódkę na emeryturę. W tym celu wysłał gońca do domu powódki. Jednak nawet, gdyby przyjąć stanowisko strony pozwanej, iż powódka z racji na zajmowane stanowisko kierownika sekretariatu spraw pracowniczych i sekretariatu miała wiedzę o polityce kadrowej oraz płacowej w Spółdzielni i miała bezpośredni wpływ na kształtowanie polityki kadrowo-płacowej, jako członek zarządu, to pracodawca powinien dokonać wypowiedzenia warunków płacy, a wcześniej umożliwić jej zapoznanie się z regulaminem pracy.

Złożone przez pozwanego protokoły z posiedzeń Zarządu w (...) Zakładach (...) oraz protokoły z posiedzenia Komisji Rehabilitacyjnej , według Sądu Rejonowego, nie mają wpływu na rozstrzygnięcie, albowiem zasadniczym powodem uwzględnienia żądania powódki w zakresie wyrównania odprawy emerytalnej był brak wypowiedzenia zmieniającego. W tym zakresie Sąd nie zaakceptował stanowiska pozwanego, że B. S., wiedząc o wprowadzonych zmianach i kreując ich treść, dążyła do nieobjęcia jej wprowadzonymi zmianami, próbując jednocześnie uchylić się od zmian, za które odpowiadała jako członek zarządu z uwagi na zasady współżycia społecznego. Taka argumentacja jest niezasadna zważywszy, że jak wynika z zeznań świadka P. R., na początku pierwszego kwartału 2020r. M. R. (1) otrzymała nagrodę jubileuszową na korzystniejszych warunkach, tj. według zasad sprzed wprowadzenia aneksów.

Żądanie powódki w zakresie wypłaty ekwiwalentu za urlop wypoczynkowy Sąd Rejonowy ocenił jako niezasadne. Wskazał, że zgodnie z art. 152 § 1 k.p. pracownikowi przysługuje prawo do corocznego, nieprzerwanego, płatnego urlopu wypoczynkowego. Wykazanie przez pracownika, że w trakcie urlopu wypoczynkowego został zmuszony do wykonywania określonych czynności związanych z jego stosunkiem pracy na skutek polecenia czy oczekiwania pracodawcy, mogłoby prowadzić do wniosku, że formalnie udzielony urlop wypoczynkowy w istocie nie został wykorzystany w naturze (art. 152 k.p.) i z tego powodu pracownikowi należy się ekwiwalent pieniężny (art. 171 § 1 k.p.). Powódka nie wykazała jednak, że została odwołana z urlopu, co potwierdziła w zeznaniach członek zarządu T. D.. Jeżeli nawet powódka w tym czasie wykonywała jakiekolwiek czynności pracownicze, to nie była do tego zobligowana przez pracodawcę, gdyż ze względu na zasiadanie w zarządzie i pełnienie funkcji kierowniczych, mogła delegować na czas korzystania przez nią z urlopu wypoczynkowego inną osobę. Z zeznań członka zarządu M. R. (1) wynika, że powódka w tym czasie przebywała w pracy około 4 godzin i nie musiała tego robić.

Analizując żądanie dotyczące zapłaty dodatku funkcyjnego, Sąd Rejonowy wskazał, że w kodeksie pracy nie ma regulacji dotyczących tego świadczenia. Zasady jego wypłacania wynikają z rozporządzeń odpowiednich ministrów w sprawie wynagradzania danych grup zawodowych. Reguły jego wypłaty są ponadto ustalone przez przepisy wewnętrzne miejsca pracy, regulamin wynagradzania lub normy szczegółowe dotyczące określonej grupy pracowników. Dodatek funkcyjny to ponadwymiarowe świadczenie, zwykle pieniężne, jakie przyznawane jest osobom zatrudnionym na określonych stanowiskach, związane z pełnioną przez nie funkcją w zakładzie pracy. Jest on elementem wynagradzającym pracownika w sytuacjach, gdy pracownik wkłada zwiększony nakład pracy w wykonywanie swoich obowiązków zawodowych lub ponosi większą odpowiedzialność za pracę w porównaniu ze standardowymi czynnościami, jakie są wykonywane na danym stanowisku. Powódka w okresie od 1 listopada 2009r. do dnia 27 kwietnia 2020r. pełniła funkcję kierownika sekcji spraw pracowniczych i sekretariatu. Jednocześnie kierowała działem ogólnogospodarczym oraz ambulatorium. Za wykonywanie tych czynności nie otrzymywała dodatku funkcyjnego, który był jej należny. Pozwana, odmawiając wypłaty dodatku funkcyjnego, powoływała się na fakt, iż w dniu 2 grudnia 2019r. pomiędzy powódką a pozwaną zostało zawarte porozumienie zmieniające warunki pracy i płacy. Pozwana wskazywała, że powódka zrezygnowała z dodatków do wynagrodzenia, które zastąpiono odpowiednio niższą kwotą zasadniczego miesięcznego wynagrodzenia. Z takim stanowiskiem nie można się jednak zgodzić, gdyż wynagrodzenie powódki przed podpisaniem porozumienia z dnia 2 grudnia 2019r. wynosiło łącznie 4.976 zł. Tak samo było po wprowadzeniu zmian na mocy porozumienia z 2 grudnia 2019r. Tym samym nie można było dać wiary twierdzeniom pozwanego, że powódka otrzymała odpowiednio wyższe wynagrodzenie, skoro ostatecznie miesięczna wysokość jej wynagrodzenia była taka sama jak przed wprowadzonymi zmianami.

Regulacje wewnętrzne obowiązujące u pozwanego przewidywały widełkowy system przyznania dodatku funkcyjnego od 100 zł do 200 zł, zatem Sąd Rejonowy zasądził powódce po 100 zł za okres 36 miesięcy wraz z ustawowymi odsetkami od dnia następnego po dniu rozwiązania umowy o pracę. W pozostałym zakresie żądanie powódki zostało oddalone.

Powódka, za zgodą pozwanego, cofnęła pozew w części obejmującej żądanie zapłaty udziałów członkowskich, wobec czego sąd na podstawie art. 355 k.p.c. umorzył postępowanie.

O kosztach procesu orzeczono na podstawie art. 98 k.p.c., ustalając wysokość wynagrodzenia pełnomocnika powódki w kwocie 2.700 zł w oparciu o § 9 ust. 1 pkt 2 i § 2 pkt. 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 22 października 2015r. w sprawie opłat za czynności adwokackie.

O kosztach sądowych Sąd I instancji orzekł w oparciu o art. 113 ustawy z 28 lipca 2005r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych, nakazując ściągnąć od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 1.872,36 zł. Rozstrzygając w taki sposób, Sąd przyjął, iż na koszty sądowe składa się opłata stosunkowa od pozwu w wysokości 5% od wartości przedmiotu sporu (uwzględnione żądanie to 36.447,16 zł). Pozostałe koszty w zakresie, w jakim powódka przegrała proces (17%), przejęte zostały na rachunek Skarbu Państwa (wyrok Sądu Rejonowego dla Warszawy Pragi – Południe z 17 kwietnia 2023r. wraz z uzasadnieniem, k. 320 i k. 343-349).

Apelację od wyroku Sądu Rejonowego złożyła strona pozwana, zaskarżając wyrok w zakresie punktów 1, 4, 5 i 6, i zarzucając:

naruszenie przepisów postępowania, tj.:

1)  art. 233 § 1 k.p.c. poprzez brak wszechstronnego rozważenia materiału dowodowego, z przekroczeniem granic swobodnej oceny dowodów, czego skutkiem jest wyciągnięcie wniosków nie wynikających z przedmiotowego materiału, a wręcz z nimi sprzecznych, polegających na:

a)  dowolnym ustaleniu, iż zatwierdzenie przez powódkę aneksów do regulaminów wynagradzania, poprzez złożenie pod uchwałą w zakresie zmiany regulaminu wynagradzania własnoręcznego podpisu, stanowiło wyrażenie zgody per facta concludentia, podczas, gdy powódka brała udział w pracach nad projektem zmian do regulaminu wynagradzania, była w pełni świadoma dokonywanych zmian i osobiście go zatwierdziła, co nie stanowi wyrażenia zgody na objęcie zmianami w regulaminie wynagradzania w sposób dorozumiany, ale jest jednoznacznym oświadczeniem woli;

b)  dowolnym ustaleniu, iż nagroda jubileuszowa za 25 lat pracy stała się wymagalna w 2003 roku, a nie dnia 11 kwietnia 2005 roku, podczas gdy Sąd nie przeprowadził żadnego postępowania dowodowego w tym zakresie, a powyższy fakt nie został we właściwym czasie przez powódkę zaskarżony, ani zanegowany, co w konsekwencji spowodowało dowolne ustalenie, iż roszczenie w zakresie nagrody jubileuszowej za 40 lat pracy stało się wymagalne dnia 1 października 2018 roku, a nie dnia 11 kwietnia 2020 roku, podczas gdy regulamin wynagradzania w czasie przyznawania nagrody jubileuszowej za 25 lat pracy nie przewidywał zaliczenia do stażu pracy okresu pozostawania przez powódkę na zasiłku dla bezrobotnych;

c)  dowolnym ustaleniu, iż powódka wykonywała czynności kierownicze, podczas gdy Sąd I instancji nie przeprowadził żadnego postępowania dowodowego w tym zakresie, a przedstawione dowody w zakresie wykonywanych przez powódkę czynności wskazują, iż wykonywała je w zakresie jej podstawowych obowiązków, co w konsekwencji świadczy o braku podejmowania dodatkowych czynności pracowniczych, jak i braku ponoszenia zwiększonego zakresu odpowiedzialności za te działania;

d)  dowolnym ustaleniu, iż w niniejszej sprawie uwzględniono żądanie w zakresie kwoty 36.447,16 zł oraz dowolne ustalenie, iż powódka przegrała proces w 17%, podczas gdy sentencja wyroku wskazuje na wygraną w zakresie kwoty 27.447,16 zł, co stanowi około 39% przegranego procesu, a w konsekwencji zasądzenie kosztów postępowania w wysokości odbiegającej od treści wyroku;

2)  art. 203 § 2 k.p.c. w zw. z art. 98 § 1 k.p.c. poprzez ich niezastosowanie i uznanie, iż strona powodowa wygrała proces w zakresie umorzonych w toku postępowania 10.000,00 zł, podczas gdy strona powodowa w tym zakresie winna zostać uznana za stronę przegrywającą, gdyż roszczenie nie było wymagalne i nie zasługiwało na uwzględnienie, a strona powodowa nie uzasadniła faktu, iż wystąpienie z powództwem było konieczne do celowego dochodzenia praw, a w konsekwencji nieuwzględnienie wniosku w zakresie kosztów umorzonego postępowania zgłoszonego w piśmie z 16 września 2021 roku;

naruszenie przepisów prawa materialnego, tj. art. 8 k.p., poprzez jego niewłaściwe zastosowanie i uznanie, że pozwana wprowadzając zmiany do regulaminu wynagradzania w sposób niekorzystny dla powódki naruszyła zasady współżycia społecznego, podczas gdy prawidłowe ustalenia w zakresie okoliczności wprowadzenia zmian do regulaminu wynagradzania świadczą o tym, iż powódka brała udział w pracach nad projektem zmian do regulaminu wynagradzania, jako członek zarządu, przekazała projekt do przewodniczącego Rady Nadzorczej, podpisała uchwałę w tym zakresie, a w konsekwencji miała pełną wiedzę w przedmiocie wprowadzanych zmian, w tym w szczególności miała wiedzę o wprowadzanych m.in. przez nią niekorzystnych zapisach regulaminu wynagradzania, który miał obowiązywać wszystkich pracowników Spółdzielni z wyłączeniem powódki.

Wskazując na powyższe zarzuty strona pozwana wniosła o:

1)  zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa w całości;

2)  zasądzenie od powódki na rzecz pozwanej kosztów postępowania za I instancję, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych;

3)  zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów postępowania za II instancję, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych;

4)  ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania (apelacja z 15 czerwca 2023r., k. 352-360).

Powódka wniosła o oddalenie apelacji strony pozwanej oraz o zasądzenie od na jej rzecz kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa w postępowaniu apelacyjnym wedle norm prawem przepisanych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od daty uprawomocnienia się rozstrzygnięcia do dnia zapłaty (odpowiedź na apelację z 27 lipca 2023r., k. 374-381).

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Zgodnie z art. 378 § 1 k.p.c. sąd drugiej instancji rozpoznaje sprawę w granicach apelacji, w granicach zaskarżenia bierze jednak z urzędu pod uwagę nieważność postępowania. Użyte w powołanym przepisie sformułowanie, że sąd drugiej instancji rozpoznaje sprawę "w granicach apelacji", oznacza, iż sąd ten rozpoznaje sprawę merytorycznie w granicach zaskarżenia, dokonuje własnych ustaleń faktycznych, prowadząc lub ponawiając dowody albo poprzestając na materiale zebranym w pierwszej instancji (art. 381 i 382 k.p.c.), ustala podstawę prawną orzeczenia niezależnie od zarzutów podniesionych w apelacji, będąc ewentualnie związany oceną prawną lub uchwałą Sądu Najwyższego (art. 386 § 6, art. 398 i art. 390 § 2 k.p.c.), stosuje przepisy regulujące postępowanie apelacyjne oraz, gdy brak takich przepisów, przepisy dotyczące postępowania przed sądem pierwszej instancji (art. 367 i nast. oraz art. 391 § 1 i art. 13 § 2 k.p.c.), kontroluje prawidłowość postępowania przed sądem pierwszej instancji, pozostając związany zarzutami przedstawionymi w apelacji, jeżeli są dopuszczalne (np. art. 162 k.p.c.), ale biorąc z urzędu pod uwagę nieważność postępowania (art. 378 § 1 in fine k.p.c.), orzeka co do istoty sprawy stosownie do wyników postępowania, nie wykraczając poza wniosek zawarty w apelacji i nie naruszając zakazu reformationis in peius (art. 378 § 1, art. 384 i 386 k.p.c.), i w końcu rozstrzyga o kosztach postępowania (art. 108 § 2 k.p.c.). Powyższe oznacza, że sąd drugiej instancji może zmienić ustalenia faktyczne stanowiące podstawę wydania wyroku sądu pierwszej instancji bez przeprowadzenia postępowania dowodowego uzasadniającego odmienne ustalenia, chyba że szczególne okoliczności wymagają ponowienia lub uzupełnienia tego postępowania. Nadto, Sąd drugiej instancji rozpoznający sprawę na skutek apelacji nie jest związany przedstawionymi w niej zarzutami dotyczącymi naruszenia prawa materialnego, wiążą go natomiast zarzuty dotyczące naruszenia prawa procesowego; w granicach zaskarżenia bierze jednak z urzędu pod uwagę nieważność postępowania (postanowienie Sądu Najwyższego z 11 października 2023r., (...) 436/22).

W rozpatrywanej sprawie strona pozwana zarzuciła wiele naruszeń przepisów postępowania, wskazując na brak wszechstronnego rozważenia materiału dowodowego, z przekroczeniem granic swobodnej oceny dowodów i wyciągnięcie niepoprawnych wniosków. Sąd Okręgowy odniesienie się do nich, analizując poszczególnie należności zasądzone na rzecz powódki, a kwestionowane przez pozwanego.

Jeśli chodzi o uwzględniony w zaskarżonym wyroku dodatek funkcyjny, to na plan pierwszy wysuwa się brzmienie § 11 Regulaminu Wynagradzania, które określa komu przysługuje taki dodatek. Chodzi przede wszystkim o pracowników zatrudnionych na stanowiskach kierowniczych oraz na stanowiskach innych niż kierownicze, którzy kierują zespołem pracowników powołanym na czas wykonania określonej pracy. Tabelę stanowisk kierowniczych i samodzielnych stanowisk pracy oraz miesięczny stawki dodatku funkcyjnego określa załącznik nr 3 do Regulaminu Wynagradzania. Wśród wskazanych tam stanowisk, oprócz kierownika ogólnego spółdzielni, głównego księgowego, kierownika modelarni i nadzoru produkcji oraz kierownika działu techniczno – handlowego, dla których stawki dodatku funkcyjnego są najwyższe, przewidziano również grupę określoną jako pozostali kierownicy. Powódka, będąc kierownikiem sekcji spraw pracowniczych i sekretariatu, z całą pewnością mieściła się w ww. grupie. Nie tylko nazwa powierzonego jej stanowiska potwierdza, że była osobą zatrudnioną na stanowisku kierowniczym, ale również ustalona przez Sąd Rejonowy okoliczność kierowania zespołem kilku pracowników. Z Regulaminu nie wynika natomiast konieczność zwiększonego nakładu pracy czy większej odpowiedzialności osoby zajmującej stanowisko kierownicze, bo pozwany kwestie te uwzględnił najpewniej, przyjmując, że ten kto jest kierownikiem, taką odpowiedzialność ponosi i ma prawo do dodatku funkcyjnego. Powódka niewątpliwie była kierownikiem i kierowanie przez nią zespołem pracowników nie było kwestionowane, wobec tego warunki do przyznania tego składnika wynagrodzenia zostały przez nią spełnione. Nie zmienia tego niesłuszny zarzut apelacji wskazujący na brak ustaleń w ww. zakresie. Z uzasadnienia tego zarzutu wynika, że pozwany – bazując na tym, co wskazał Sąd Rejonowy w kwestii charakterystyki dodatku funkcyjnego – zarzucił nieustalenie, by powódka ponosiła zwiększoną odpowiedzialność za pracę w porównaniu ze standardowymi czynnościami, jakie są wykonywane na danym stanowisku, do jakiego jednak stanowiska, do którego należałoby dokonać porównania, odwołuje się apelacja, to już nie wynika z jej treści. Sąd Okręgowy analizując ww. wątek wskazuje, że wprowadzając zapisy w Regulaminie Wynagradzania pozwany dokonał – odwołującej się do zwiększonego nakładu pracy i odpowiedzialności – selekcji stanowisk pracy, funkcjonujących w Spółdzielni i na tej podstawie w § 11 Regulaminu Wynagradzania i załączniku nr 3 do tego Regulaminu, wskazał te stanowiska, z którymi powiązane jest prawo do dodatku funkcyjnego. Przyznania go nie obwarował żadnymi dodatkowymi warunkami, w tym nie wskazał, by konieczne było ponoszenie zwiększonego nakładu pracy i odpowiedzialności. Nie określił wreszcie, by taki dodatek na stanowiskach, jakie zostały wskazane, wiązał się w przypadku kierowników, z możliwością przyznania ich okresowo. Taki warunek odnosi się tylko do pracowników zatrudnionych na innych stanowiskach niż kierownicze, w ich przypadku bowiem prawo do dodatku funkcyjnego przysługuje w okresie, kiedy osoba taka kieruje zespołem powołanym na czas wykonania określonej pracy. Z założenia świadczenie dla tej grupy przewidziane zostało więc jako czasowe i zależne od dodatkowego nakładu pracy i odpowiedzialności, jakie wiążą się z kierowaniem określonym zespołem pracowników. Natomiast w przypadku pracowników, którym pracodawca powierzył stanowisko kierownicze – takie więc, z którym zawsze wiąże się zwiększony nakład pracy oraz nadzór nad pracą innych i zwiększona odpowiedzialność – takich dodatkowych obwarowań brak. Nie jest więc uprawnione twierdzenie pozwanego, że Sąd Rejonowy powinien był czynić dodatkowe ustalenia odnośnie prac wykonywanych przez powódkę i na potrzeby rozstrzygnięcia o dodatku funkcyjnym dokonać oceny w zakresie tych elementów, jakie wskazuje apelacja. Skoro z Regulaminu Wynagradzania taka potrzeba nie wynika, bo warunki przyznania dodatku funkcyjnego określone są jasno i powódka je spełniła, to zarzut, o którym mowa został oceniony jako bezzasadny, nie prowadząc do postulowanej w środku zaskarżenia zmiany zaskarżonego wyroku.

Odnosząc się w dalszej kolejności do roszczenia powódki o nagrodę jubileuszową i do dotyczących tego zarzutów apelacji, najpierw rozstrzygnąć należy, czy prawo do nagrody jubileuszowej za 40 lat pracy powódka uzyskała 1 października 2018r., czy jak wskazywał pozwany, datą tą powinien być 11 kwietnia 2020r. Kwestia ta wpływa nie tylko na ustalenie daty, od której – w przypadku zaaprobowania rozstrzygnięcia Sądu Rejonowego - należałoby zasądzić odsetki, ale również – gdyby została rozstrzygnięta tak, jak przyjął Sąd I instancji - powodowałaby, że zmiana Regulaminu Wynagradzania dokonana w 2020r., dla nabycia przez powódkę prawa do tego świadczenia, tak naprawdę nie miałaby znaczenia. Jeśli bowiem powódka prawo do niego nabyłaby 1 października 2018r., a tylko realizacja tego prawa nie nastąpiła we właściwym czasie, to okoliczność, że pozwany zdecydował o zmianie reguł w późniejszym czasie, nie powodowałaby obniżenia kwoty należnej powódce nagrody jubileuszowej.

Analizę rozpocząć należy jednak od zarzutu przedawnienia tego roszczenia, na jaki pełnomocnik strony pozwanej powołał się w apelacji. Zdaniem Sądu II instancji jest on chybiony. Przede wszystkim trudno się zorientować, jakiego roszczenia ewentualne przedawnienie, zarzucone w apelacji, dotyczy – czy chodzi o nagrodę jubileuszową za 40 lat pracy, czy o wcześniejsze nagrody jubileuszowe, które pozwany przecież zrealizował. Jeśli o te drugie, to wobec tego, że powódka je otrzymała, fakt iż nie domagała się ich realizacji we wcześniejszych terminach, nie daje podstaw do formułowania aktualnie zarzutu przedawnienia. Zarzut taki mógłby zostać postawiony w rozpatrywanej sprawie w odniesieniu do nagrody jubileuszowej za 40 lat pracy, ale przedawnienie przecież nie nastąpiło. Skoro nagroda jubileuszowa stała się wymagalna w październiku 2018r., a pozew został złożony w maju 2020r., to 3 letni okres przedawnienia jeszcze nie upłynął.

Zdaniem Sądu II instancji o dacie wymagalności ww. świadczenia, poprawnie ustalonej na 1 października 2018r. świadczą zapisu Regulaminu Wynagradzania, jaki obowiązywał w pozwanej Spółdzielni w 2003r. i później. Sąd II instancji taki dokument uzyskał od pozwanego, gdyż słuszny był zarzut apelacji, że Sąd I instancji nie poczynił w tym zakresie żadnych ustaleń. Sąd ten nie podjął się też analizy uregulowań obowiązujących u pozwanego w tym czasie w zakresie tego, czy okres pobierania przez powódkę zasiłku dla bezrobotnych powinien zostać doliczony do stażu koniecznego dla uzyskania ww. świadczenia.

Powyższa wadliwość, która wystąpiła w postępowaniu pierwszo instancyjnym, nie mogła doprowadzić jednak do rozstrzygnięcia zgodnego z żądaniem strony pozwanej. W § 18 Regulaminu Wynagradzania z 1 września 1996r., przewidziano, że przy ustalaniu okresów pracy, od których zależy nabycie uprawnień do nagrody – sumuje się wszystkie okresy zatrudnienia w zakładach państwowych oraz prywatne zakłady kaletnicze bez gospodarstw rolnych. Z kolei Aneks Nr (...) z 28 lutego 2000r. wprowadził pewną zmianę w § 18 Regulaminu Wynagradzania. Ust. 3 przewidywał, że przy ustalaniu okresów pracy, od których zależy nabycie uprawnień do nagrody – sumuje się wszystkie okresy zatrudnienia w zakładach państwowych oraz prywatne zakłady kaletnicze. Interpretacja tego przepisu, jaką przyjęto w Spółdzielni, a na jaką wskazują dokumenty dołączone do pisma pełnomocnika pozwanego z 14 stycznia 2025r. (k. 465-470), nie jest istotna i dla Sądu wiążąca. Istotne jest to natomiast, że w latach 2001 – 2019 – poza zmianą wprowadzoną w Aneksie Nr (...) – innych zmian, które modyfikowałyby zasady wyliczania stażu na potrzeby prawa do nagrody jubileuszowej, nie dokonywano w Spółdzielni. Konieczne jest zatem przeanalizowanie tego, o czym ten niezmieniony zapis stanowi. Analizę rozpocząć należy jednak od tego, że nagrody jubileuszowe nie są świadczeniem powszechnym mającym oparcie w Kodeksie pracy. Przysługują one z mocy przepisów szczególnych; są przewidziane zwłaszcza w pragmatykach i układach zbiorowych pracy. Strony układu zbiorowego, jak i regulaminu wynagradzania, mają całkowitą swobodę w odniesieniu do decyzji, czy wprowadzić do niego postanowienia przyznające prawo do nagrody jubileuszowej. Poza tym strony układu zbiorowego czy regulaminu wynagradzania, korzystając z przysługującej im swobody w kształtowaniu przesłanek prawa do nagrody jubileuszowej, mogą traktować okresy pracy u innych pracodawców w sposób mniej korzystny dla pracowników niż okres zatrudnienia w danym zakładzie, a nawet mogą takie okresy całkowicie pominąć (wyrok SN z 14 kwietnia 2010r., III PK 61/09). W razie podjęcia decyzji o przyznaniu prawa do tych nagród, swoboda stron doznaje jednak ograniczenia wynikającego z wymogu zgodności układu zbiorowego z przepisami prawa pracy. W szczególności chodzi tu o zakaz naruszania zasady równego traktowania w zatrudnieniu (art. 9 § 4 k.p.). W ugruntowanym orzecznictwie na tle tego zakazu przyjmuje się, że zaliczanie do okresów zatrudnienia, od których uzależnione jest nabycie prawa do nagrody jubileuszowej jedynie zatrudnienia w państwowych zakładach narusza zasadę równego traktowania pracowników w zakresie wynagrodzenia (por. wyrok Sądu Najwyższego w sprawie I PK 174/11 oraz wyrok z 27 stycznia 2021r., II PSKP 3/21, OSNP 2021, Nr 12, poz. 128 i orzecznictwo tam powołane). W takim przypadku postanowienie układu zbiorowego pracy naruszające zasadę równego traktowania w zatrudnieniu nie obowiązuje (art. 9 § 4 k.p.) (wyrok Sądu Najwyższego z 28 maja 2013r., III PK 62/12, LEX nr 1555637).

Warto pamiętać także i o tym, że zakładowe prawo płacowe nie może być mniej korzystne dla pracownika niż wszelkie inne przepisy Kodeksu pracy oraz innych ustaw. Art. 9 § 2 k.p. wskazuje, że postanowienia układów zbiorowych pracy i porozumień zbiorowych oraz regulaminów i statutów nie mogą być mniej korzystne dla pracowników niż przepisy Kodeksu pracy oraz innych ustaw i aktów wykonawczych. Ma to istotne znaczenie, gdyż zarówno w art. 79 ustawy z 20 kwietnia 2004r. o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy (tekst jednolity Dz. U. z 2025r., poz. 214), jak i w art. 30 poprzednio obowiązującej ustawy z 14 grudnia 1994r. o zatrudnianiu i przeciwdziałaniu bezrobociu (tekst jednolity Dz. U. z 2003r., Nr 58 poz. 514) przewidziano, że okresy pobierania zasiłków wlicza się do okresu pracy wymaganego do nabycia lub zachowania uprawnień pracowniczych. Regulamin Wynagradzania, obowiązujący w pozwanej Spółdzielni nie mógł być mniej korzystny niż wskazane przepisy. Podobne stanowisko, choć w odniesieniu do zasadniczej służby wojskowej, zajął Sąd Najwyższy w wyroku z 29 września 2020r. (II PK 188/18), wskazując że skoro służba ta podlega zaliczeniu do stażu tak jak okres pracy, z uwagi na brzmienie art. 120 ustawy z 21 listopada 1967r. o powszechnym obowiązku obrony Rzeczypospolitej Polskiej, to wyłączenie jej z tego okresu na potrzeby prawa do nagrody jubileuszowej jest nie tylko sprzeczne z art. 9 § 2 k.p., ale także nieważne na mocy art. 18 § 2 k.p.

W rozpatrywanej sprawie więc okoliczność innej interpretacji zapisów Regulaminu Wynagradzania, jaka została przyjęta przez stronę pozwaną w trakcie trwania stosunku pracy powódki, nie zmienia tego, że powódka nabywała prawa do nagrody jubileuszowej w 2003r., a potem co 5 lat. Z tego wynika, że nagroda za 40 lat pracy przysługiwać powinna jej nie 11 kwietnia 2020r., lecz 1 października 2018r. Rozstrzygnięcie w części zasądzającej ww. nagrodę jubileuszową obliczoną według zasad obowiązujących przez 10 kwietnia 2020r. i z odsetkami od 1 października 2018r. jest zatem prawidłowe.

Podczas dokonywania rozważań w kwestii prawa powódki do zwiększonej odprawy emerytalnej, zasądzonej przez Sąd I instancji, na plan pierwszy wysuwa się sprawa zmiany Regulaminu Wynagradzania, obowiązującej od 10 kwietnia 2020r. Zmiana ta była skuteczna i to nie budzi wątpliwości, a potwierdza to wprowadzenie aneksów do Regulaminu, dokonane w trybie przewidzianym w przepisach oraz podanie do wiadomości pracowników tychże zmian, dlatego zarzut zgłoszony przez stronę pozwaną w punkcie 1a) apelacji jest niesłuszny. Sąd I instancji nie kwestionował, podobnie jak Sąd Okręgowy, że aneksy nr (...) zostały wprowadzone skuteczne, w czym swój udział miała powódka, jako członek zarządu Spółdzielni. Z tego względu bezprzedmiotowe są rozważania w uzasadnieniu apelacji o charakterze regulaminu wynagradzania i jego znaczeniu w stosunkach pracy. Strona pozwana, czyniąc je, wydaje się nie przyjmować do wiadomości tego, co wynika już z uzasadnienia zaskarżonego wyroku, a mianowicie, że okoliczność skutecznego wprowadzenia regulaminu wynagradzania bądź zmian do tego aktu nie jest równoznaczna z tym, że w konkretnych stosunkach pracy pracodawca może wprowadzone regulacje stosować skutecznie i bez konsekwencji. Jak wskazuje orzecznictwo przywołane przez Sąd Rejonowy, w przypadku wprowadzenia zmian w regulaminie mniej korzystnych dla pracowników, konieczne jest albo dokonanie wypowiedzenia zmieniającego albo zawarcie z pracownikiem porozumienia wprowadzającego zmiany zasad wynagradzania. W świetle orzecznictwa Sądu Najwyższego wypowiedzenia zmieniającego wymaga nie tylko modyfikacja zasad nabywania prawa lub ustalania wysokości wynagrodzenia zasadniczego oraz dodatków, jak dodatek funkcyjny czy stażowy, ale także innych składników płacowych, jak nagrody jubileuszowe czy odprawy emerytalno - rentowe. I tak w uzasadnieniu wyroku z dnia 24 marca 1999r. (I PKN 628/98, OSNAPiUS 2000 nr 10, poz. 380), Sąd Najwyższy wywiódł, że w razie wprowadzenia zmiany w zakładowym układzie zbiorowym ustalającej sposób obliczania dodatku funkcyjnego mniej korzystnie dla pracownika niż przed zmianą, przepis art. 241 13 § 1 k.p. wyłącza działanie zasady automatycznego (ex lege) zastępowania dotychczasowych warunków łączącej strony umowy o pracę postanowieniami zmienianego na niekorzyść układu zbiorowego pracy. Dla wprowadzenia takich mniej korzystnych dla pracowników postanowień paragraf 2 art. 241 13 k.p. wymaga dokonania pracownikowi wypowiedzenia dotychczasowych warunków umowy o pracę. Natomiast w tezie drugiej wyroku Sądu Najwyższego z dnia 6 sierpnia 1998r. (I PKN 227/98, OSNAPiUS 1999 nr 17, poz. 543) stwierdzono, że zmiana na niekorzyść pracownika zasad nabycia prawa do nagrody jubileuszowej wynikających z zakładowego układu zbiorowego pracy (zakładowego regulaminu wynagradzania), po wejściu w życie ustawy z dnia 29 września 1994r. o zmianie ustawy - Kodeks pracy oraz o zmianie niektórych ustaw, wymagała dokonania wypowiedzenia warunków płacy. W uzasadnieniu tego wyroku Sąd Najwyższy przypomniał, że prawo do nagrody jubileuszowej jest elementem stosunku pracy wówczas, gdy wynika z umowy o pracę lub z przepisów prawa pracy, dlatego też pogorszenie warunków uzyskania nagrody wymagało zawsze dokonania wypowiedzenia warunków płacy. Nie powinna budzić wątpliwości konieczność zastosowania instytucji wypowiedzenia zmieniającego także wtedy, gdy w wyniku wprowadzenia przez pracodawcę nowych zakładowych przepisów płacowych dochodzi do pozbawienia pracowników pewnych przywilejów (np. w zakresie czasu pracy lub urlopów wypoczynkowych) wykraczających ponad standardy wynikające z przepisów powszechnie obowiązujących (Kodeksu pracy), a gwarantowanych dotychczas obowiązującymi u tego pracodawcy unormowaniami wewnątrzzakładowymi lub postanowieniami umów o pracę (por. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 28 sierpnia 1984r., I PR 65/84, LEX nr 14629; z dnia 9 kwietnia 1991r., I PRN 13/91, OSNCP 1992, nr 4, poz. 88; z dnia 10 grudnia 1996r., I PKN 23/96, OSNP 1997, nr 15, poz. 270). Wypowiedzenia warunków pracy i płacy wymaga wreszcie zmiana zasad przyznawania świadczeń przyznanych pracownikom jednostronną decyzją (oświadczeniem woli) pracodawcy, niebędącą wprawdzie aktem należącym do źródeł prawa pracy w rozumieniu art. 9 k.p., lecz - na zasadzie dorozumianej zgody pracowników - uzupełniającą i kształtującą treść stosunków pracy załogi (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 23 września 2004r., I PK 494/03, OSNP 2005, nr 10, poz. 140).

Oprócz możliwości wypowiedzenia zmieniającego warunki umowy o pracę, niewątpliwie zmiana warunków pracy i płacy może zostać dokonana na mocy porozumienia stron. Z kolei, co do zasady, porozumienie to może zostać zawarte przez każde zachowanie się stron, które ujawnia ich wolę w sposób dostateczny (art. 60 k.c. w związku z art. 300 k.p.), a więc również per facta concludentia.

Pełnomocnik pozwanego, formułując w apelacji zarzut z punktu 1a), kwestie wyrażenia przez powódkę zgody per facta concludentia odnosił do aneksów do Regulaminu Wynagradzania, podczas gdy Sąd Rejonowy kwestii tej te w ogóle nie rozważał, gdyż wprowadzenie takich zmian było bezsporne. Z tego więc względu wskazany zarzut jest nietrafiony i nieodnoszący się do istoty tego, co według Sądu Rejonowego było w sprawie problematyczne. Raz jeszcze przypomnieć należy, że Sąd ten – czemu jasno dał wyraz w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku – rozważał, czy w przypadku powódki doszło do skutecznego z punktu widzenia przepisów prawa pracy, wprowadzenia w jej stosunku pracy ze stroną pozwaną zmian w zakresie zasad przyznawania i naliczania odprawy emerytalnej i nagrody jubileuszowej i udzielił w tym zakresie odpowiedzi przeczącej. Sąd II instancji takie stanowisko aprobuje, gdyż powódka z całą pewnością nie otrzymała od strony pozwanej wypowiedzenia zmieniającego, nie zawarła też porozumienia, które zmieniałoby zasady wynagradzania we wskazanym wcześniej zakresie. Oczywiście można byłoby rozważyć, czy takie porozumienie nie zostało zawarte per facta concludentia i to Sąd I instancji uczynił. Sąd Okręgowy wnioski z tym związane w pełni aprobuje, podkreślając dodatkowo, że fakt, iż powódka, jako pracownik spółki, przygotowywała zmiany w regulaminie wynagradzania, jak i to, że je zatwierdziła jako członek zarządu, nie oznacza, że w jej przypadku nie powinno dojść w trybie, o którym była mowa, do zmiany zasad wynagradzania. Powódka mimo roli członka zarządu, była jednocześnie osobą pozostającą ze spółdzielnią w stosunku członkostwa i w stosunku pracy. Te różne więzi powódki ze Spółdzielnią przeplatały się i też każda z nich wiązała się z innymi obowiązkami, z inną odpowiedzialnością i innymi uprawnieniami. W prawie spółdzielczym sytuacja jest o tyle specyficzna, że zarząd, który kieruje spółdzielnią na zewnątrz i reprezentuje ją, składa się z członków spółdzielni. Ma to takie znaczenie, że już z racji statusu członka spółdzielni powstają określone powinności. W myśl art. 18 § 5 ustawy z 16 września 1982r. – Prawo spółdzielcze (tekst jedn. Dz. U. z 2024r., poz. 593) członek spółdzielni ma obowiązek przestrzegania przepisów prawa, postanowień statutu i opartych na nich regulaminów, a nadto obowiązek dbania o dobro i rozwój spółdzielni oraz powinien uczestniczyć w realizacji jej zadań statutowych. Jeżeli dana osoba podejmuje się dodatkowo pełnienia funkcji w zarządzie, a więc w organie, który z racji realizowanych tam obowiązków wymusza działania o podwyższonym progu staranności (w odniesieniu do przeciętnego członka spółdzielni), to tego typu aktywność wywiera określone skutki prawne.

Powódka, będąc nie tylko członkiem Spółdzielni i członkiem zarządu, ale także pracownikiem, jako pracownik miała określone obowiązki względem pracodawcy, jednak nie tak rozbudowane, jak w związku z funkcją w zarządzie czy członkostwem w spółdzielni. Przysługiwały jej też określone prawa, w tym prawo do tego, by pracodawca w razie, gdy dokonuje zmiany regulaminu czy innego aktu wewnątrzzakładowego, dokonał wypowiedzenia zmieniającego lub zawarł porozumienie zmieniające warunki umowy o pracę. To, że w rozpatrywanym przypadku nie doszło do wypowiedzenia zmieniającego nie budzi wątpliwości, rozważać należałoby natomiast, czy strony zawarły porozumienie zmieniające. Według Sądu Okręgowego tak się nie stało. Powódka podpisała jedynie uchwały wprowadzające aneksy do regulaminu, ale wystąpiła tu w roli członka zarządu, nie zaś pracownika, który akceptuje zmianę zasad wynagradzania na niekorzyść we własnym stosunku pracy. Gdyby wiedzę powódki o wprowadzonych zmianach utożsamiać ze zgodą na ich wprowadzenie w jej indywidulanym stosunku pracy, jak wydaje się przyjmować strona pozwana, to każdy pracownik, który został zapoznany z regulaminem wynagradzania i zmianami do tego regulaminu, co jest elementem koniecznym, by taki akt wszedł w życie, musiałby zostać potraktowany jako godzący się z tymi zmianami. Tak jednak nie jest, bo ustawodawca poza trybem wprowadzenia aktów prawa zakładowego – w tym obowiązkiem podania ich do wiadomości załogi – wymaga odrębnie wypowiedzenia zmieniającego lub porozumienia zmieniającego, jeśli regulacje, które wprowadza są dla pracownika niekorzystne. Stosując analogię, można jeszcze wskazać na przykład pracownika, który w ramach realizacji obowiązków pracowniczych, przygotowuje regulamin zwolnień grupowych i ma wiedzę, że takie zostaną przeprowadzone. To nie pozbawia go – jeśli sam w trakcie takiej procedury będzie wytypowany do zwolnienia z pracy – prawa do otrzymania wypowiedzenia umowy o pracę, uzasadnionego, z przewidzianym w przepisach okresem wypowiedzenia oraz prawa do odprawy, jeśli spełnione zostaną warunki do jej uzyskania.

Powódka, co nie budzi wątpliwości, z uwagi na zajmowane stanowisko oraz funkcję w zarządzie Spółdzielni miała wiedzę o przygotowywanych zmianach w Regulaminie Wynagradzania, choć nie wiadomo, jak szczegółową (aneksy nr (...) napisała M. R. (1)). Jako osoba zasiadająca w zarządzie i ponosząca względem Spółdzielni odpowiedzialność za wyrządzone szkody, musiała wraz z drugim z członków zarządu wprowadzić zmiany w Regulaminie Wynagradzania z uwagi na pogarszającą się sytuację finansową. To nie oznacza jednak, że była, jako pracownik, pozbawiona prawa do otrzymania wypowiedzenia zmieniającego oraz że podpisując uchwały do Regulaminu Wynagradzania, które podjął organ Spółdzielni, której ona była członkiem, zawarła ze Spółdzielnią w sposób dorozumiany porozumienie zmieniające jej warunki płacy. Dla oceny, iż tak nie było, istotne jest, że działania związane z wprowadzeniem aneksów nr (...) były podejmowane w pośpiechu, na co zwrócił uwagę świadek M. R. (2) i działo się to w okresie, gdy powódka korzystała z urlopu wypoczynkowego. Dodatkowo prezes zarządu T. D. zeznała, że nie pamięta, jakie było stanowisko powódki w sprawie aneksów, które napisała nie powódka, a M. R. (1). Powódka wprawdzie z dokumentami tymi się zapoznała, jak każdy pracownik Spółdzielni, ale – pomimo tego, że podpisała uchwały zarządu – to trudno przyjąć w takim stanie faktycznym, by w sposób dorozumiany wyraziła zgodę, aby w jej indywidualnym stosunku pracy wprowadzono zmiany dotyczące zasad przyznawania nagrody jubileuszowej i odprawy emerytalnej. Raz jeszcze podkreślić trzeba, że pracowała w roku 2019 nad zmianami w Regulaminie Wynagradzania, ale ostatecznie aneksy, który w czasie jej urlopu wypoczynkowego weszły w życie, nie były jej autorstwa. W tej sytuacji, bazując na ogólnych tylko zeznaniach świadków i członków zarządu pozwanej, nie ma podstaw, aby przyjąć że ich treść była jej znana, tym bardziej że powódka sygnalizowała podczas przesłuchania, że podpisując uchwały w domu, nie miała możliwości, by porównać zapisy w Regulaminie Wynagradzania – dotychczasowe i zmienione, i wobec okoliczności, o których była mowa, należy dać temu wiarę. Przeciwne twierdzenia strony pozwanej, które bazują tylko na tym, jakie role w Spółdzielni pełniła powódka, nie są przekonujące. Poza tym jawnym wyrazem niezgody powódki na zmianę zasad przyznawania nagrody jubileuszowej i odprawy emerytalnej, jest pozew złożony w niedługim czasie po wprowadzaniu zmian w Regulaminie Wynagradzania, bo 8 maja 2020r.

Analizując zarzut dotyczący naruszenia 8 k.p., Sąd Okręgowy zgodził się z pozwanym z uwagi na okoliczność, że zgromadzony w sprawie materiał dowodowy, mimo jego obszerności, jest ogólny i pozbawiony konkretów, dlatego przekonanie Sądu Rejonowego o naruszeniu zasad współżycia społecznego przez stronę pozwaną jest nieuprawnione. Sąd I instancji oparł je na tym tylko, że zmianę zasad przyznawania i obliczania nagród jubileuszowych i odpraw emerytalnych wprowadzono na kilka dni przed odejściem powódki na emeryturę oraz że podpisy pod dokumentami powódka miała złożyć w domu. Tego rodzaju okoliczności nie są wystarczające, aby uzasadnić zarzut naruszenia ww. przepisu, a dowodzi tego bardzo skąpa argumentacja Sądu I instancji przedstawiona w tym zakresie.

Powyższe nie oznacza jednak, że zaskarżony wyrok jest wadliwy. Naruszenie, o którym mowa, nie wpływa na treść rozstrzygnięcia. Jest ono prawidłowe w części rozstrzygającej o roszczeniach powódki, także mimo zgłoszonego przez pozwanego w apelacji postulatu o konieczności skorzystania w przedmiotowej sprawie z ww. przepisu i oddalenia powództwa. Pozwany, formułując taki postulat, powołał stanowisko orzecznictwa i doktryny, które Sąd Okręgowy w pełni podziela i aprobuje, rzecz jednak w tym, by te okoliczności, natury ogólnej i teoretycznej odnieść do okoliczności konkretnego przypadku. W tym zakresie argumentacja strony pozwanej zasadza się w dużej mierze na udziale powódki w opracowywaniu zmian do Regulaminu Wynagradzania i ogółem na roli, jaką spełniała w pozwanej Spółdzielni. Do tego Sąd II instancji już się odniósł, choć nie w kontekście naruszenia art. 8 k.p., jednak z racji tego, że przekonanie pozwanego o szczególnej roli powódki, niweczącej jej prawa pracownicze, jest błędne z przyczyn, które zostały przedstawione, to nie ma potrzeby powtarzania argumentów. Należy jedynie wskazać, że okoliczności, które Sąd wcześniej wyeksponował przeczą temu, by powódka nie miała prawa skorzystać z uprawnień, jakie jej również daje prawo pracy. Sama zaś okoliczność, iż wnosząc powództwo, według pozwanego, miała być przekonana, że wobec niej, jako jedynej, nie powinny być stosowane zmiany wprowadzone aneksami nr (...), jest wynikiem błędnego zrozumienia argumentacji powódki. Powódka konsekwentnie od początku trwającego sporu uważała, że pozwany powinien dokonać wypowiedzenia zmieniającego warunki płacy w związku zmianami, które wprowadził i nigdy nie wskazywała, by taka konieczność zachodziła jedynie w stosunku do jej osoby. Poza tym pozwany zdaje się nie dostrzegać, że w sytuacji, kiedy tylko zapoznał pracowników z treścią ww. aneksów, nie wręczył im zaś wypowiedzenia zmieniającego bądź nie zawarł porozumienia zmieniającego, powódka nie będzie jedyną, która może z faktu takiego wywodzić określone konsekwencje, a skoro tak, to argument, o którym była mowa, wspierający konieczność zastosowania w sprawie art. 8 k.p., nie ma uzasadnienia.

Podsumowując, zarzuty apelacji, choć w niewielkim zakresie uzasadnione, nie wpłynęły na skuteczność środka zaskarżenia w części dotyczącej punktu 1 zaskarżonego wyroku. Apelacja w tym zakresie, jako bezzasadna, podlegała oddaleniu na podstawie art. 385 k.p.c.

Skuteczne okazały się natomiast zarzuty pozwanego odnoszące się do rozstrzygnięcia o kosztach. Przede wszystkim Sąd Rejonowy wadliwie wyliczył kwotę uwzględnionego żądania. W uzasadnieniu zaskarżonego wyroku wskazał, że było to 36.447,16 zł, podczas gdy na rzecz powódki łącznie zasądzona została kwota 27.447,16 zł (7.974 zł + 15.873,16 zł + 3.600 zł). Wadliwie przyjęte zostało także, że B. S. przegrała tylko w 17%. Analizując ten aspekt, przede wszystkim wskazać należy na słuszność stanowiska strony pozwanej, że powódka jest przegrywającą w części obejmującej roszczenie o zasądzenie kwoty 10.000 zł tytułem wypłaty udziałów członkowskich. Za zgodą pozwanego cofnęła pozew w tej części, co skutkowało umorzeniem postępowania oraz wnioskiem pozwanego o zasądzenie od powódki kosztów zastępstwa procesowego. Takie koszty powinny zostać zasądzone, gdyż umorzenie postępowania oznacza przegranie sprawy przez powoda, jeżeli cofnął pozew, zrzekając się roszczenia, albo jeżeli cofnięcie pozwu nastąpiło wskutek – niewywołanego przez strony – upadku podstawy faktycznej, który spowodował bezprzedmiotowość żądania (por. orzeczenie SN z 27 listopada 1936r., C.III. 1908/36, Zb. Orz. 1937, poz. 366; uzasadnienie uchwały składu 7 sędziów SN – zasady prawnej z 23 czerwca 1951r., C 67/51, OSN 1951/3, poz. 63; orzeczenie SN z 22 stycznia 1954r., II C 1514/53, OSN 1954/III, poz. 73, oraz orzeczenie SN z 27 sierpnia 1962r., II CZ 103/62, OSNCP 1963/7–8, poz. 171 z omówieniem W. S., Przegląd orzecznictwa, PiP (...)–9, s. 325, i E. W., Przegląd orzecznictwa, NP (...), s. 856). Zaznaczyć należy, iż kodeks nie normuje sytuacji, w której powództwo staje się nieuzasadnione na skutek spełnienia świadczenia i zaspokojenia wierzyciela po wytoczeniu powództwa. W związku z tym Sąd Najwyższy uznał, że cofnięcie pozwu w sytuacji, w której pozwany zaprzeczył zasadności powództwa, składając sprzeciw od nakazu zapłaty, skutkuje obowiązkiem zwrotu kosztów procesu pozwanemu (art. 203 § 2 zdanie drugie) także wtedy, gdy dochodzone w pozwie świadczenie zostało wyegzekwowane (uchwała SN z 9 czerwca 2017r., III CZP 118/16, OSNC 2018/2, poz. 19, z glosą A. Mróz-Szarmach, „Pieniądze i Więź” 2018/4, s. 144).

W rozpatrywanej sprawie, co słusznie zauważył pozwany, powódka składając pozew miała świadomość, że kwota 10.000 zł z tytułu udziałów członkowskich nie jest wymagalna. Poza tym pozwany roszczenie to spełnił, kiedy tylko było to możliwe, nie dał więc powódce żadnego powodu do tego, by skierowała sprawę do drogę sądową. Wobec tego w tej części, to powódka jest stroną przegrywającą. Koszty zasądzone na rzecz pozwanego powinny być ustalone przy uwzględnieniu okoliczności, że w przypadku udziałów członkowskich nie mamy do czynienia z roszczeniem ze stosunku pracy. Należna pozwanemu kwota została więc ustalona, przy uwzględnieniu wartości przedmiotu sporu, w oparciu o § 2 pkt 4 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (tekst jedn. Dz. U. z 2023r., poz. 1935) i wyniosła 1.800 zł.

Jeśli chodzi natomiast o pozostałe zgłoszone przez powódkę roszczenia, to B. S. dochodziła łącznie 34.623,16 zł, a jak wcześniej zostało wskazane Sąd zasądził na jej rzecz 27.447,16 zł. Powódka wygrała więc w 79%, przegrała zaś w 21%. W tej sytuacji powódce należne było 2.133 zł (3.600 zł x 75% = 2.700 zł x 79% = 2.133 zł), pozwanemu zaś 561 zł (3.600 zł x 75% = 2.700 zł x 21% = 561 zł). Pozwany zatem łącznie powinien otrzymać od powódki 2.361 zł (1.800 zł + 561 zł), powódka zaś 2.133 zł. Po rozliczeniu ww. kwot (2.361 zł – 2.133 zł) wyrok Sądu I instancji został zmieniony w punkcie 5 w ten sposób, że od powódki na rzecz pozwanego zasądzeniu podlegała kwota 228 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

Skutkiem, innego niż przyjął Sąd Rejonowy, ustalenia części, w jakiej powódka i pozwany częściowo wygrali, a częściowo przegrali proces, było też dokonanie zmiany zaskarżonego wyroku w punkcie 6 z tym, że na potrzeby ustalenia kwoty opłaty sądowej od pozwu, jaką należy pobrać od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego dla Warszawy Pragi – Południe, Sąd II instancji przyjął, że powódka (łącznie z udziałami członkowskimi) dochodziła kwoty 44.623,16 zł, a wygrała 27.447,16 zł, czyli w 61,5%. Pozwany zaś w ww. części przegrał proces, dlatego kwota, która powinna być wskazana w punkcie 6 zaskarżonego wyroku to 1.372,68 zł (44.623,16 zł x 5% = 2.232 zł x 61,5%).

O kosztach zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym Sąd orzekł mając na względzie, że za wyjątkiem części obejmującej zasądzone koszty, wyrok wydany przez Sąd I instancji okazał się prawidłowy. Powódka wygrała więc w 100% i koszty zastępstwa procesowego należne jej, przy wartości przedmiotu zaskarżenia wynoszącej 27.448 zł, wyniosły 1.350 zł (3.600 zł x 75% = 2.700 zł x 50%). Podstawą ustalenia ich wysokości był § 10 ust. 1 pkt 1 w związku z § 2 pkt 4 i § 9 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (tekst jedn. Dz. U. z 2023r., poz. 1964).

sędzia Agnieszka Stachurska

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Małgorzata Hejduk
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie
Osoba, która wytworzyła informację:  sędzia Agnieszka Stachurska
Data wytworzenia informacji: