VII U 1591/24 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie z 2025-05-22
Sygn. akt VII U 1591/24
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 22 maja 2025r.
Sąd Okręgowy Warszawa - Praga w Warszawie VII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych
w składzie:
Przewodniczący: sędzia Agnieszka Stachurska
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w dniu 22 maja 2025r.
sprawy M. W. (1)
przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w W.
o przeliczenie emerytury
na skutek odwołania M. W. (1)
od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w W.
z dnia 23 września 2024r., znak: (...)
1. zmienia zaskarżoną decyzję w ten sposób, że zobowiązuje Zakład Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w W. do ponownego ustalenia wysokości emerytury M. W. (1) z pominięciem art. 25 ust. 1b ustawy z dnia 17 grudnia 1998r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, począwszy od dnia 1 sierpnia 2024r.;
2. stwierdza odpowiedzialność organu rentowego za nieustalenie ostatniej okoliczności niezbędnej do wydania decyzji;
3. wniosek o przyznanie odsetek za opóźnienie przekazuje do rozpoznania Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w W.;
4. oddala odwołanie w pozostałym zakresie.
UZASADNIENIE
M. W. (1) w dniu 15 października 2024r. złożył odwołanie od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w W. z dnia 23 września 2024r., znak: (...), w przedmiocie odmowy przeliczenia świadczenia emerytalnego (odwołanie z dnia 8 października 2024r., k. 3 a.s.).
Zakład Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w W. wniósł o oddalenie odwołania, a uzasadniając przedstawione stanowisko wskazał, że Trybunał Konstytucyjny w dniu 4 czerwca 2024r. wydał wyrok w sprawie dotyczącej obliczania emerytury poprzez pomniejszenie podstawy obliczenia emerytury z wieku powszechnego o kwotę pobranych wcześniej emerytur. Trybunał uznał, że przepis ustawy stanowiący podstawę do tego pomniejszenia w zakresie, w jakim dotyczy osób, które przed 6 czerwca 2012r. złożyły wniosek o przyznanie świadczeń, o których mowa w tym przepisie, jest niezgodny z przepisami Konstytucji. Wydanie wyroku przez TK nie jest przesłanką do uchylenia lub zmiany decyzji, wskazaną w art. 114 ustawy emerytalnej (odpowiedź na odwołanie z 21 października 2024r., k. 4 a.s.).
W toku postępowania, w piśmie procesowym z 10 kwietnia 2025r. pełnomocnik M. W. (1) wskazał, że podtrzymuje odwołanie wniesione przez ubezpieczonego i wnosi o zmianę zaskarżonej decyzji poprzez przyznanie ubezpieczonemu prawa do przeliczenia emerytury bez zmniejszenia jej o sumę kwot pobranych wcześniej emerytur, począwszy od 1 września 2022r., zobowiązanie ZUS do ponownego obliczenia wysokości emerytury ubezpieczonego z pominięciem art. 25 ust. 1b ustawy o emeryturach i rentach z FUS i wypłatę wyrównania za cały okres pobierania emerytury w pomniejszonej wysokości wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie oraz poprzez stwierdzenie, że organ rentowy ponosi odpowiedzialność za nieustalenie ostatniej okoliczności niezbędnej do wydania decyzji (pismo procesowe z dnia 10 kwietnia 2025r., k. 33-35 a.s.).
Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:
M. W. (1), ur. (...), przez wiele lat świadczył pracę stolarza. W dniu 30 czerwca 2010r. złożył wniosek o przyznanie świadczenia przedemerytalnego (wniosek o świadczenie przedemerytalne, k. 1-3 akt emerytalno-rentowych tom II). Decyzją z dnia 25 stycznia 2011r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w W. podjął wypłatę świadczenia przedemerytalnego począwszy od należności za miesiąc styczeń 2011r. (decyzja z dnia 25 stycznia 2011r., k. 33 akt emerytalno-rentowych).
W dniu 19 kwietnia 2012r. ubezpieczony złożył wniosek o przyznanie emerytury (wniosek o emeryturę, k. 1-2 akt emerytalno-rentowych tom III). Decyzją z 20 września 2012r. począwszy od 4 maja 2012r., tj. od osiągnięcia wieku emerytalnego, Zakład Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w W. przyznał ubezpieczonemu emeryturę (decyzja ZUS z 20 września 2012r., k. 59 akt emerytalno-rentowych tom III).
W dniu 5 września 2022r. M. W. (1) złożył kolejny wniosek o emeryturę i decyzją z dnia 19 września 2022r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w W. przyznał świadczenie od 1 września 2022r., tj. od miesiąca, w którym został zgłoszony wniosek. Wysokość emerytury ustalono w ten sposób, że od podstawy obliczenia emerytury, stanowiącej sumę kwoty 189.749,33 zł (kwota zewidencjonowanych i zwaloryzowanych składek na koncie) i 947.769,57 zł (kwota zwaloryzowanego kapitału początkowego), odjęto 351.580,63 zł (sumę kwot pobranych emerytur), a następnie podzielono to przez 155,50 m-cy (wskaźnik średniego dalszego trwania życia) (wniosek o emeryturę, k. 1-3 akt emerytalno-rentowych tom IV; decyzja ZUS z 19 września 2022r., k. 4-6 akt emerytalno-rentowych tom IV).
W dniu 5 lipca 2024r. ubezpieczony złożył w ZUS (...) Oddział w W. wniosek o przeliczenie emerytury na podstawie art. 114 ustawy o emeryturach i rentach z FUS w związku z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego z 4 czerwca 2024r., wydanym w sprawie SK 140/20 (wniosek z 22 sierpnia 2024r., k. 7 akt emerytalno-rentowych tom IV). Decyzją z 23 września 2024r. organ rentowy odmówił ponownego ustalenia wysokości emerytury, wskazując w uzasadnieniu, że wydanie wyroku przez Trybunał nie jest przesłanką do uchylenia lub zmiany decyzji, wskazaną w art. 114 ustawy emerytalnej (decyzja ZUS z 23 września 2024r., k. 8 akt emerytalno-rentowych tom IV).
Powyższy stan faktyczny, który nie był sporny, Sąd ustalił w oparciu o dokumenty zgromadzone w aktach organu rentowego, których strony nie kwestionowały.
Sąd Okręgowy zważył, co następuje:
Spór w rozpatrywanej sprawie dotyczy możliwości przeliczenia emerytury ubezpieczonego, który o takie przeliczenie wniósł w związku z wydaniem przez Trybunał Konstytucyjny wyroku z 4 czerwca 2024r. (sygn. akt SK 140/20), w którym Trybunał orzekł, że art. 25 ust. 1b ustawy z dnia 17 grudnia 1998r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz. U. z 2023r. poz. 1251) w zakresie, w jakim dotyczy osób, które przed 6 czerwca 2012r. złożyły wniosek o przyznanie świadczeń, o których mowa w tym przepisie, jest niezgodny z art. 67 ust. 1 w zw. z art. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej. W związku z tym ubezpieczony wniósł o obliczenie wysokości należnego mu świadczenia przy uwzględnieniu ww. orzeczenia TK wraz z wyrównaniem od dnia obliczenia wysokości emerytury, które nastąpiło z zastosowaniem kwestionowanego przepisu.
Organy rentowy, wnosząc o oddalenie odwołania, powołał się jedynie na fakt, iż wyrok wydany przez Trybunał Konstytucyjny nie jest podstawą do zastosowania art. 114 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.
Uwzględniając przedmiot sporu, rozważania rozpocząć należy od wskazania, iż w doktrynie i orzecznictwie zwrócono uwagę, że nie samo orzeczenie TK, ale dopiero jego publikacja we właściwym dzienniku urzędowym wywołuje skutek derogujący dany przepis z systemu prawa, tworząc od tego momentu nowy stan prawny. W przypadku wskazywanego przez M. W. (1) wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 4 czerwca 2024r. do takiej publikacji nie doszło, ale pamiętać należy, iż od utraty mocy obowiązującej przepisu należy odróżniać utratę domniemania konstytucyjności wadliwej regulacji. Domniemanie to stanowi jedno z domniemań interpretacyjnych, mające charakter domniemania wzruszalnego. Do jego utraty dochodzi z chwilą publicznego ogłoszenia wyroku przez skład TK, mającego już wówczas walor orzeczenia ostatecznego. Obalenie domniemania konstytucyjności danego przepisu stanowi asumpt do uwzględniania przede wszystkim przez sądy powszechne i administracyjne wskazówek zawartych w uzasadnieniu orzeczenia TK, aby te przy zastosowaniu obowiązujących procedur, w miarę prawnych i faktycznych możliwości, zmieniły - w ramach tzw. kontroli incydentalnej - sposób stosowania niekonstytucyjnego przepisu, m.in. poprzez reinterpretacje danego przepisu w zgodzie z Konstytucją, zgodnie z zasadą bezpośredniego stosowania Konstytucji - art. 8 ust. 2 Konstytucji RP (M. Safian, Skutki prawne orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego, PiP 2003/3, s. 13; M. Matczak i in., O sposobach obowiązywania i stosowania niekonstytucyjnych przepisów. Uwagi na tle art. 190 Konstytucji RP, Przegląd Sejmowy 2007/5, s. 279 i n.; P. Radziewicz, Wzruszenie "domniemania konstytucyjności" aktu normatywnego przez Trybunał Konstytucyjny, Przegląd Sejmowy 2008/5, s. 59, 65, 73-77, 83-85; B. Banaszak, Skutki prawne pod względem czasowym orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego w stosunku do aktu prawnego uznanego za niekonstytucyjny, ZNSA 2014/5, s. 10-13; M. Ziółkowski, Skutki czasowe wyroków Trybunału Konstytucyjnego (w świetle orzecznictwa SN i TK), EPS 2021/4, s. 12, 14-16; M. Florczak-Wątor, O skutkach prawnych niepublikowanego orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego. Rozważania na tle oczekującego na publikację wyroku z 9 marca 2016r. (K 47/15), Przegląd Sądowy 2016/10, s. 10-13).
Z uwagi na przedstawione uwagi wyrok TK z 4 czerwca 2024r., ze względu na brak jego publikacji, nie spowodował utraty mocy obowiązującej art. 25 ust. 1b ustawy emerytalnej. To nie oznacza jednak, że nieopublikowanego wyroku TK, w szczególności rozważań zawartych w jego uzasadnieniu, nie powinno się uwzględniać w konkretnym przypadku, gdzie istotna jest możliwość zastosowania ww. przepisu. Trybunał wskazał w tym wyroku, że nie tylko wobec kobiet - emerytek z rocznika 1953 przepis art. 25 ust. 1b ustawy stał się "swoistą pułapką", ale również dla tych wszystkich ubezpieczonych, którzy przed dniem 6 czerwca 2012r. (przed datą wejścia w życie ustawy nowelizacyjnej dodającej m.in. art. 25 ust. 1b) nabyli prawo do jednego z rodzajów emerytur wcześniejszych wymienionych w tym przepisie, a tym samym - działając w zaufaniu do obowiązującego wówczas prawa - nie mogli przewidzieć, że podstawa obliczenia emerytur nabytych kilka lat później (w związku z osiągnieciem powszechnego wieku emerytalnego) zostanie pomniejszona o kwoty wypłaconych emerytur wcześniejszych.
Podkreślenia wymaga także, że w orzecznictwie Sądu Najwyższego akcentuje się, że wyrok TK z 6 marca 2019r. (sygn. P 20/16; OTK-A 2019, poz. 11) – choć odnosi się tylko do kobiet urodzonych w (...)r. - nie może być pomijany w przypadku innych ubezpieczonych. Między innymi w wyroku z 6 maja 2021r., III USKP 52/21, wydanym w sprawie dotyczącej ubezpieczonego – mężczyzny pobierającego wcześniejszą emeryturę nauczycielską– Sąd Najwyższy zwrócił uwagę, że tak sądy powszechne, jak i Sąd Najwyższy mają obowiązek zapewnienia przy stosowaniu przepisów ustawy i rozporządzeń poszanowania standardu unijnego, konwencyjnego oraz konstytucyjnego czy to przez odmowę zastosowania przepisów krajowych sprzecznych z prawem unijnym lub prawem konwencyjnym, czy to przez interpretacyjne zastosowanie Konstytucji RP. Wykorzystanie zasad konstytucyjnych (jak np. wynikających z jej art. 2) następuje przy rozstrzygnięciu konkretnej sprawy cywilnej, co już dawno uznano za oczywiście dopuszczalne w piśmiennictwie (zob. A. Mączyński: Bezpośrednie stosowanie Konstytucji przez sądy, Państwo i Prawo 2000 nr 5, s. 3 - 14; S. Wronkowska: W sprawie bezpośredniego stosowania Konstytucji, Państwo i Prawo 2001 nr 9, s. 3 - 23; B. Nita: Bezpośrednie stosowanie Konstytucji a rola sądów w ochronie konstytucyjności prawa, Państwo i Prawo 2002 nr 9, s. 36 - 46;r. Balicki: Bezpośrednie stosowanie Konstytucji, Krajowa Rada Sądownictwa 2016 nr 4, s. 13 - 19; W. Sanetra: Bezpośrednie stosowanie Konstytucji RP przez Sąd Najwyższy, Przegląd Sądowy 2017 nr 2, s. 5-29). Wykorzystanie to polega na zastosowaniu obok normy ustawowej normy konstytucyjnej zawierającej dyrektywę interpretacyjną. W wyniku tego zabiegu zrekonstruowana zostanie norma prawna zgodna z Konstytucją (M. Haczkowska: Zasada bezpośredniego stosowania Konstytucji w działalności orzeczniczej sądów, Przegląd Sejmowy 2005 nr 1, s. 57-63). W ten sposób urzeczywistnia się zasadę nadrzędności Konstytucji, która służy ochronie wolności i praw człowieka.
W odniesieniu do art. 25 ust. 1b ustawy o emeryturach i rentach z FUS, Sąd Najwyższy wskazał, że przy jego stosowaniu należy uwzględnić dyrektywę interpretacyjną wynikającą z art. 2 Konstytucji RP, skonkretyzowaną w wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 6 marca 2019r. Rzutuje ona na właściwe (zgodne z Konstytucją RP) rozumienie ww. przepisu. W uchwale z dnia 19 października 2017r., III UZP 6/17 (OSNP 2018 Nr 3, poz. 34), Sąd Najwyższy przyjął, że rozpoznanie wniosku o ustalenie prawa do emerytury wymaga - o ile przepisy prawa nie stanowią inaczej - potwierdzenia tego prawa oraz jego wysokości według stanu prawnego obowiązującego w dniu złożenia wniosku. Oznacza to, że wniosek rozpatrywany jest na podstawie obowiązujących w chwili jego złożenia przepisów, dotyczących sposobu wyliczenia emerytury. W tych okolicznościach zastosowanie art. 25 ust. 1b ustawy o emeryturach i rentach z FUS do tych emerytów, którzy osiągnęli powszechny wiek emerytalny i wniosek o emeryturę z tego tytułu złożyli w nowym stanie prawnym, po wejściu w życie niekorzystnego sposobu wyliczania emerytury, nie budzi wątpliwości konstytucyjnych i jest uzasadnione obowiązującą w prawie ubezpieczeń społecznych zasadą realizacji prawa do emerytury według przepisów obowiązujących w dniu złożenia wniosku. Z kolei w uchwale z dnia 28 listopada 2019r., III UZP 5/19 (OSNP 2020 Nr 6, poz. 57), Sąd Najwyższy zajął się problemem, jaki powstał w zakresie rozstrzygnięć uchwały III UZP 6/17 oraz wyroku Trybunału Konstytucyjnego w sprawie P 20/16. Sąd Najwyższy stwierdził, że art. 25 ust. 1b ustawy emerytalnej ma zastosowanie do urodzonej w (...)r. ubezpieczonej, która od 2008r. pobierała wcześniejszą emeryturę, warunki uprawniające do przyznania emerytury z powszechnego wieku emerytalnego spełniła w 2012r., a wniosek o przyznanie jej prawa do emerytury z powszechnego wieku emerytalnego złożyła w 2016r. W uzasadnieniu powołanej uchwały Sąd Najwyższy odwołał się do stanowiska Trybunału, że ustawodawca - dokonując zmiany zasad ustalania wysokości emerytury powszechnej w stosunku do kobiet urodzonych w (...)r. - naruszył zasadę lojalności państwa względem obywateli. Wprowadzając nowe, mniej korzystne zasady po rozpoczęciu realizacji uprawnień w zakresie wcześniejszej emerytury, naraził te kobiety na nieprzewidziane skutki, które w istocie stanowiły dla nich pułapkę. Gdyby w momencie podejmowania decyzji o przejściu na taką emeryturę wiedziały, jakie będą tego konsekwencje dla ustalania wysokości emerytury powszechnej, być może nie skorzystałyby z tego uprawnienia.
Wobec tego, mimo iż wywody prawne Trybunału Konstytucyjnego koncentrowały się na sytuacji kobiet urodzonych w (...)r., to wyrażone w uzasadnieniu wyroku wydanego w sprawie P 20/16 zapatrywania prawne co do standardu konstytucyjnego, z którego wynikała sprzeczność art. 25 ust. 1b ustawy o emeryturach i rentach z FUS z art. 2 Konstytucji i wyrażoną w tym przepisie zasadą zaufania obywateli do państwa i stanowionego przez nie prawa, w pełni znajdują zastosowanie także do sytuacji innych ubezpieczonych. Trybunał Konstytucyjny zwrócił uwagę na regulacje o tak zwanym przejściowym charakterze, które miały łagodzić skutki wprowadzenia reformy emerytalnej od 1999r. dla niektórych grup ubezpieczonych. Jedną z nich były osoby urodzone w latach 1949-1968, które mogły przejść na wcześniejszą emeryturę na starych zasadach, jeżeli spełniły warunki określone w art. 46 ust. 1 ustawy o emeryturach i rentach z FUS. W kontekście tego przepisu Trybunał stwierdził: "Z uwagi na określenie przez ustawodawcę terminu końcowego (31 grudnia 2008r.), do którego należało spełnić powyższe przesłanki, z uprawnienia tego mogły skorzystać tylko kobiety urodzone do końca 1953r. Przepis nie objął mężczyzn, gdyż nie mogli osiągnąć wieku emerytalnego 60 lat w powyższym terminie." Nie ulega jednak wątpliwości, że w takiej samej sytuacji prawnej jako kobiety z rocznika 1953 znajdują się mężczyźni urodzeni w latach 1949-1953 mający przyznane prawo do wcześniejszej emerytury.
Jakkolwiek zatem wyrok Trybunału Konstytucyjnego wydany w sprawie o sygnaturze P 20/16 odnosił się wprost wyłącznie do kobiet urodzonych w (...)r., to wynikający z tego orzeczenia standard konstytucyjny w zakresie wykładni art. 2 Konstytucji RP w kontekście ingerencji prawodawcy w uzasadnione prawnie oczekiwania osób pobierających emerytury w wieku obniżonym co do zasad kształtowania wysokości ich świadczeń po uzyskaniu prawa do emerytury w wieku powszechnym, znajduje zastosowanie także do wnioskodawcy.
Na potrzebę zachowania wobec innych grup ubezpieczonych (wskazując w szczególności mężczyzn urodzonych w latach 1949-1953), standardów wynikających z rozważań TK w sprawie P 20/16, w zakresie wykładni art. 2 Konstytucji RP, zwracał uwagę Sąd Najwyższy także w innych wyrokach (wyroki SN: z 14 sierpnia 2024r., III USKP 113/23, LEX nr 3746352 i z 18 stycznia 2022r., III USKP 98/21, LEX nr 3352121). Również w przedmiotowej sprawie Sąd, orzekając o możliwości przeliczenia emerytury M. W. (1), musi takich standardów przestrzegać, tym bardziej, że Trybunał Konstytucyjny w nieopublikowanym wyroku z 4 czerwca 2024r. odwołał się do przywoływanego już wielokrotnie wyroku TK z 6 marca 2019r. ( P 20/16). Wyrok ten miał bezpośredni wpływ na ocenę normy zaskarżonej w postępowaniu SK 140/20, TK wypowiedział się bowiem w przedmiocie problemu analogicznego do rekonstruowanego w oparciu o przedstawione przez skarżącego argumenty. Dokonując rozważań w przedmiocie wzorców kontroli, Trybunał przede wszystkim podkreślił, że "wynikająca z art. 67 ust. 1 Konstytucji norma ujmuje zabezpieczenie społeczne w kategoriach prawa podmiotowego, którego treścią jest zagwarantowanie obywatelom świadczeń na wypadek niezdolności do pracy ze względu na chorobę, inwalidztwo, osiągnięcie wieku emerytalnego, pozostawanie bez pracy nie z własnej woli i nieposiadanie innych środków utrzymania. Konstytucja nie przesądziła jednocześnie o formach realizacji prawa do zabezpieczenia społecznego, pozostawiając ustawodawcy zwykłemu znaczny margines swobody określenia poszczególnych wymogów i zasad przyznawania konkretnych świadczeń, a także reformowania istniejącego systemu emerytalnego (zob. zamiast wielu np.: wyrok TK z 15 lipca 2010r., sygn. K 63/07; postanowienie TK z 5 lipca 2023r., sygn. SK 10/20, OTK ZU A/2023, poz. 63). Swoboda ustawodawcy jest jednak ograniczona wynikającym z art. 67 ust. 1 Konstytucji celem prawa do zabezpieczenia społecznego, zakazem naruszania istoty tego prawa oraz zakazem naruszania innych norm i zasad konstytucyjnych, w szczególności zasady sprawiedliwości społecznej, równości wobec prawa czy zasady ochrony praw nabytych (zob. np. wyroki TK z: 6 lutego 2002r., sygn. SK 11/01, OTK ZU nr 1/A/2002, poz. 2; 19 grudnia 2012r., sygn. K 9/12, OTK ZU nr 11/A/2012, poz. 136)."
Trybunał przypomniał również, że "we wcześniejszych wyrokach wskazywał już, iż gwarantowane w art. 67 ust. 1 Konstytucji prawo do zabezpieczenia z powodu choroby lub inwalidztwa (realizowane w ustawie emerytalno-rentowej pod postacią renty z tytułu niezdolności do pracy) jest przejawem nie tylko zasady solidaryzmu społecznego, ale również wyrażonej w art. 2 ustawy zasadniczej zasady sprawiedliwości społecznej i wywodzonej z tego przepisu zasady ochrony zaufania jednostki do państwa i stanowionego przez nie prawa (wyrok z 25 września 2019r., sygn. SK 31/16, OTK ZU A/2019, poz. 53). W ocenie Trybunału, te same spostrzeżenia dotyczą również prawa do zabezpieczenia emerytalnego. Skoro Rzeczpospolita Polska - zarówno na poziomie konstytucyjnym, jak i prawnomiędzynarodowym - zobowiązała się wobec własnych obywateli do zapewnienia im zabezpieczenia finansowego po osiągnięciu odpowiedniego wieku, trudno nie przyjąć, że przepisy muszą pozwalać na oszacowanie wartości tego świadczenia w dniu złożenia wniosku o jego przyznanie oraz że wartości te nie zmienią się później na jego niekorzyść, w sposób którego ani nie przewidywali, ani nie mogli przewidzieć, dokładając należytej staranności." Omawiając z kolei wywodzoną z art. 2 Konstytucji zasadę ochrony zaufania obywateli do państwa i stanowionego przez nie prawa (zasadę lojalności państwa wobec obywateli) Trybunał wyjaśnił, że zasada ta stanowi w istocie "(...) skierowany do ustawodawcy nakaz stanowienia prawa w taki sposób, aby nie stawało się swoistą pułapką dla obywatela i aby mógł on układać swoje sprawy w zaufaniu, że nie naraża się na prawne skutki, których nie mógł przewidzieć w momencie podejmowania decyzji i działań oraz w przekonaniu, iż jego działania podejmowane pod rządami obowiązującego prawa i wszelkie związane z nim następstwa będą także i później uznane przez porządek prawny (zob.m.in. wyroki TK z: 12 grudnia 2012r., sygn. K 1/12, OTK ZU nr 11/A/2012, poz. 134, cz. III, pkt 5.2.1; 12 maja 2015r., sygn. P 46/13, OTK ZU nr 5/A/2015, poz. 62, cz. III, pkt 8.3). Zasada ta wskazuje, z jednej strony, na pokrewieństwo z zasadą dotrzymywania umów (przez państwo, jego organy i jednostki organizacyjne), która jest oparciem całego prawa prywatnego z jego autonomią osoby, z drugiej zaś strony, w ustrojach demokratycznych stanowi wykładnik roli państwa i oparcie dla wszystkich stosunków między nim a obywatelami. Obywatel nie może oczekiwać całkowitej niezmienności systemu prawa. Ustawodawca jest uprawniony do wprowadzania modyfikacji stanu prawnego, w tym także na niekorzyść obywateli. Wszelkie zmiany nie mogą być jednakże wprowadzane w sposób arbitralny, w tym w szczególności nie mogą być zaskoczeniem dla obywatela."
Zdaniem TK, w rozpoznawanej sprawie doszło do złamania zasady zaufania obywateli do państwa i stanowionego przez nie prawa. Ubezpieczeni, którzy zdecydowali się na korzystanie z wcześniejszej emerytury, nie mieli - w momencie podejmowania tej decyzji na podstawie obowiązującego wówczas stanu prawnego - świadomości co do skutków prawnych, jakie może ona wywoływać w sferze ich przyszłych uprawnień z tytułu emerytury powszechnej. W szczególności nie mogli przewidzieć, że przejście na emeryturę jeszcze przed osiągnięciem powszechnego wieku emerytalnego będzie wiązało się z pomniejszeniem zgromadzonego kapitału o pobrane świadczenia. Nie spodziewali się, że wypłacanie świadczeń emerytalnych wpłynie na sposób ustalania wysokości świadczenia w ramach emerytury powszechnej. Z takimi konsekwencjami mogły się liczyć osoby, które decydowały się na skorzystanie z prawa do wcześniejszej emerytury po ogłoszeniu ustawy nowelizującej. Dopiero od tego momentu osoby ubezpieczone mogły zapoznać się z nowymi regulacjami i podjąć świadomą decyzję, dysponując wiedzą co do jej ujemnych skutków w sferze wymiaru przyszłego świadczenia emerytalnego po osiągnięciu przewidzianego w ustawie wieku.
Trybunał zaznaczył również, że " (...) istotą problemu nie jest jednak samo ustalenie wysokości świadczenia, ale zmiana mechanizmu jego ustalenia. Zmiana ta nastąpiła w trakcie pobierania jednego z enumeratywnie wymienionych świadczeń, co zgodnie z zaskarżonym przepisem stanowi podstawę do obniżenia świadczenia. Zmiana ta nastąpiła w momencie, w którym ubezpieczony nie mógł już podjąć żadnych kroków zapobiegających wystąpieniu skutków, których nie mógł się spodziewać, korzystając z jednego ze świadczeń wymienionych w art. 25 ust. 1b u.e.r." Odwołał się ponadto do fragmentów uzasadnienia wyroku w sprawie P 20/16: "(...) skoro ustawodawca w ramach nowego zreformowanego systemu stworzył pewnej grupie osób możliwość przejścia na emeryturę na uprzednich, korzystniejszych zasadach, to działając w zaufaniu do prawa, mogły one w sposób uprawniony oczekiwać, że ich uprawnienia będą realizowane w oparciu o te zasady. Nie ma tu znaczenia fakt, że miały one świadomość kapitałowego charakteru nowych regulacji, które będą podstawą ustalania wysokości emerytury kolejnych roczników. Jeżeli w tym systemie ustawodawca zrobił wyjątek w stosunku do pewnej grupy kobiet, to w takich okolicznościach sama świadomość pozostawania w uprzywilejowanej sytuacji oraz znajomość nowych zasad systemu emerytalnego opartego na kapitalizacji składek nie oznacza powinności liczenia się z możliwością objęcia tej grupy osób nowymi uregulowaniami. Podejmowanie decyzji o przejściu na wcześniejszą emeryturę nie może wiązać się z pozostawaniem w niepewności co do ukształtowania ich sytuacji prawnej w przyszłości, jeżeli jest konsekwencją decyzji podjętych w oparciu o obowiązujący stan prawny. Rozpoczęcie realizacji prawa do wcześniejszej emerytury, która bezpośrednio wpływa na wysokość emerytury powszechnej - w oparciu o zasadę zaufania do państwa i stanowionego przez nie prawa - stanowi podstawę uzasadnionego oczekiwania, że ustawodawca nie zmieni w sposób niekorzystny «reguł gry» w stosunku do osób korzystających ze swoich uprawnień na zasadach wskazanych w ustawie. Nie będzie tym samym pułapką dla tych, którzy w zaufaniu do obowiązującego prawa, określającego w dodatku horyzont czasowy wypłacanych świadczeń i zasad ich realizacji, skorzystali ze swoich uprawnień."
Z tych względów TK - w uzasadnieniu wyroku wydanego w sprawie SK 140/20 - wskazał, że art. 25 ust. 1b ustawy w zakresie, w jakim dotyczy osób, które złożyły wniosek o przyznanie świadczeń, o których mowa w tym przepisie, przed 6 czerwca 2012r., jest niezgodny z art. 67 ust. 1 w związku z art. 2 Konstytucji. Regulacja ta niewątpliwie doprowadziła do sytuacji, w której osoby te nie tylko zostały zaskoczone pomniejszeniem świadczenia emerytalnego, a także nie miały możliwości - podobnie jak każda osoba, która złożyła wniosek przed 6 czerwca 2012r. - przewidzieć konsekwencji, jakie na mocy nowo wprowadzonych przepisów wiązały się ze skorzystaniem z prawa do wcześniejszego świadczenia. Tego rodzaju legislacja, w ocenie Trybunału, w żaden sposób nie mieści się w ramach wyznaczonych przez art. 67 ust. 1 w związku z art. 2 Konstytucji. Trybunał nie zdecydował się na " (...) ograniczenie zakresu kontroli kwestionowanego przepisu do osób, które nabyły uprawnienie na określonej podstawie czy też urodzonych w określonym roku z uwagi na konstrukcję uzasadnienia skargi. (...) Ograniczenie zakresu wyroku wyłącznie do jednego z wniosków, o których traktuje art. 25 ust. 1b u.e.r. i jego zakresowa derogacja, nie jest wystarczające dla zapewnienia stanu zgodności z Konstytucją. Wskutek ograniczenia zakresu przedmiotowego wyłącznie do jednej z podstaw nabycia uprawnienia do wcześniejszego świadczenia, orzeczenie Trybunału spowodowałoby pozostawienie w mocy rozwiązania, którego niekonstytucyjność nie budziłaby wątpliwości, jednocześnie zmuszając pozostałe osoby pokrzywdzone taką regulacją do jej zaskarżania na własną rękę. W tej sytuacji wyrok Trybunału nie tylko nie doprowadziłby do derogowania niekonstytucyjnej normy prawnej, lecz także wywołałby niekonstytucyjne różnicowanie podmiotów podobnych, które nie wytrzymywałoby konfrontacji z testem proporcjonalności. Prowadziłoby ponadto do pogłębienia stanu wtórnej niekonstytucyjności, będącego następstwem wyroku o sygn. P 20/16."
Mianem "wtórnej niekonstytucyjności" TK określił powstanie - po wejściu w życie orzeczenia Trybunału stwierdzającego niezgodność normy prawnej z Konstytucją - stanu prawnego, który jest także niekonstytucyjny. Wykonując zarazem wyrok TK w sprawie P 20/16 ustawodawca doprowadził do zróżnicowania sytuacji prawnej osób uprawnionych i wyróżnienia osób urodzonych w (...)r. na tle pozostałych, którzy skorzystali z prawa do wcześniejszej emerytury, a następnie zostali zaskoczeni niekorzystną dla nich zmianą przepisów, której skutków niepodobna było już uniknąć. Dlatego też, ograniczenie kręgu osób objętych skutkami wyroku, zakładając bierność po stronie ustawodawcy, doprowadziłoby do zróżnicowania sytuacji uprawnionych, nie rozwiązując jednocześnie istoty problemu. Wymaga to derogacji tej normy w stosunku do wszystkich wnioskodawców, którzy nie mogli przewidzieć konsekwencji podjętej decyzji, co pozwoli na uporządkowanie sytuacji w sposób kompleksowy, nie wywołując wtórnego pokrzywdzenia oraz nie pozostawiając w obrocie prawnym niewątpliwie niekonstytucyjnej normy prawnej.
Trybunał ponownie zarazem podkreślił, że " (...) niezgodne z zasadą zaufania obywateli do państwa i stanowionego przez nie prawa jest bowiem nie samo wprowadzenie obniżenia, o którym mowa w zaskarżonym przepisie, ale stosowanie go wobec osób, które podjęły decyzję o skorzystaniu z jednego z enumeratywnie wymienionych w art. 25 ust. 1b u.e.r. świadczeń przed wejściem w życie tego przepisu i nie mogły jednocześnie zapobiec negatywnym i nieoczekiwanym konsekwencjom swoich wcześniejszych decyzji. Z tego też powodu konieczne było umorzenie postępowania w pozostałym zakresie, dotyczącym okresu pomiędzy 6 czerwca 2012r. a 1 stycznia 2013r., z uwagi na niedopuszczalność wydania wyroku, na podstawie art. 59 ust. 1 pkt 2 u.o.t.p.TK. W ocenie Trybunału, opisane powyżej okoliczności nie mają zastosowania w stosunku do podmiotów, które w dniu składania wniosku o przyznanie jednego ze świadczeń, o których mowa w zaskarżonym przepisie, były w stanie oszacować skutki swojego działania."
Choć wyrok TK z 4 czerwca 2024r. nie został opublikowany, to argumenty, jakie zostały w tym orzeczeniu przedstawione, jak również we wcześniejszym wyroku wydanym w sprawie P 20/16, wskazują, iż emeryci (tak kobiety i mężczyźni) z roczników innych niż kobiety z rocznika 1953, którzy nabyli prawo do emerytury (lub domagali się takiego uprawnienia) jeszcze przed uchwaleniem przepisów ustawy nowelizacyjnej, dodającej do art. 25 ustawy ustęp 1b, znaleźli się w podobnej sytuacji prawnej - określonej w obu przytoczonych orzeczeniach TK jako swoista pułapka legislacyjna - jak osoby, wobec których w wyroku TK w sprawie 20/16 uznano przepis art. 25 ust. 1b ustawy emerytalnej za niezgodny z normami konstytucyjnymi. Istotną cechą wspólną wszystkich tych grup jest uzyskanie prawa do wcześniejszej emerytury (czy nawet złożenie wniosku o takie świadczenie) bez świadomości, że na mocy przyszłej regulacji podstawy obliczenia emerytury związanych z osiągnięciem powszechnego wieku emerytalnego zostaną pomniejszone o kwoty pobranych przez te osoby emerytur wcześniejszych. Podobnie zatem jak emerytki z rocznika 1953, osoby te nie były w stanie dokonać świadomego wyboru czy zamierzają korzystać z wcześniejszej emerytury (kosztem wysokości przyszłej emerytury nabytej na podstawie art. 24 i nast. ustawy), czy też rezygnują z takiego uprawnienia na rzecz niepomniejszonej przyszłej emerytury. Właśnie ze względu na tę cechę wspólną została w wyroku TK z 4 czerwca 2024r. stwierdzona niekonstytucyjność owego przepisu w stosunku do innych grup ubezpieczonych i Sąd Okręgowy pogląd ten podziela. Wprawdzie, co już kilkukrotnie było sygnalizowane, wyrok TK z 4 czerwca 2024r. nie został opublikowany, jednak sąd uprawniony jest do przeprowadzania kontroli konstytucyjności przepisów ustaw w przypadku dostrzeżenia oczywistej niekonstytucyjności przepisów. W piśmiennictwie i judykaturze niejednokrotnie podkreślono, że związanie sędziego Konstytucją obejmuje zakaz wydawania przez sąd rozstrzygnięć z nią niezgodnych. Sądy powszechne posiadają więc kompetencję do odmowy zastosowania przepisu ustawy uznawanego przez nie za niekonstytucyjny i mogą wyrokować z pominięciem takiego przepisu, stosując bezpośrednio Konstytucję (zob. P. Jabłońska, Konstytucyjne podstawy rozproszonej kontroli konstytucyjności prawa, PS 2020/11-12, s. 21-33; M. Jabłoński, Odmowa zastosowania przepisu w praktyce stosowania prawa administracyjnego przez sądy administracyjne i organy administracji publicznej - wybrane problemy (w:) J. Zimmermann (red.), Aksjologia prawa administracyjnego. Tom I, Warszawa 2017, str. 936-937; także wyroki Sądu Najwyższego z 7 kwietnia 1998r., I PKN 90/98, OSNP 2000/1/6, z 19 kwietnia 2000r., II CKN 272/00, LEX nr 530757, z 26 września 2000r., III CKN 1089/00, LEX nr 442/88 oraz z 25 lipca 2003r., V CK 47/02, LEX nr 157312; wyroki NSA z 16 października 2009r., I OSK 52/09, LEX nr 571042 i z 14 lutego 2002r., I SA/Po 461/01, OSP 2003/2/17). Tym bardziej dotyczy to sytuacji, w której doszło już do obalenia domniemania konstytucyjności danego przepisu, o czym była mowa na wstępie rozważań.
W rozpatrywanej sprawie, z uwagi na stanowisko organu rentowego, konieczna jest również analiza, czy niekonstytucyjność regulacji, w oparciu o które obliczono emeryturę ubezpieczonemu, może być podstawą do zastosowania art. 114 ustawy emerytalnej. Organ rentowy takiej możliwości zaprzeczał, a Sąd analizując to zagadnienie zwraca uwagę, że w orzecznictwie Sądu Najwyższego akcentuje się, że funkcją ponownego ustalenia prawa do świadczenia w trybie art. 114 ustawy emerytalnej jest stworzenie gwarancji wydania decyzji rentowych zgodnych z ukształtowaną ex lege sytuacją prawną zainteresowanych (wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 26 lipca 2013r., III UK 145/12, LEX nr 1408199; z dnia 14 kwietnia 2015r., II UK 205/14, LEX nr 2122383; z dnia 17 sierpnia 2016r., I UK 333/15, LEX nr 2120891; z dnia 25 lutego 2008r., I UK 249/07, OSNP 2009 nr 11-12, poz. 152; z dnia 22 lutego 2010r., I UK 247/09, LEX nr 585725; z dnia 9 grudnia 2015r., I UK 533/14). W ten sposób prawodawca umożliwia eliminację sprzeczności z prawem decyzji organu rentowego poza trybem odwołania od decyzji do sądu ubezpieczeń społecznych. Sprzeczność taka zachodzi zarówno w przypadku decyzji organu rentowego błędnie przyznających świadczenie (potwierdzających prawo do świadczenia), pomimo że prawo do niego nie powstało, jak i w przypadku decyzji błędnie odmawiających realizacji prawa do świadczenia, przysługującego ubezpieczonemu z mocy prawa oraz decyzji nieprawidłowo ustalających wysokość tego świadczenia. Niezgodność ta może powstać także na skutek popełnionych przez organ rentowy uchybień normom prawa materialnego. W ponawianym postępowaniu organ rentowy dąży do ustalenia, czy popełnione uchybienia (przede wszystkim w zakresie prawa materialnego, ale także procesowego) lub przedłożone dowody albo ujawnione fakty mają wpływ na zmianę dokonanych wcześniej ustaleń, od których zależy potwierdzenie uprawnienia ubezpieczonego do określonego świadczenia. Aby funkcja ta mogła być zrealizowana, konieczne jest "ujawnienie okoliczności istniejących przed wydaniem decyzji". W odniesieniu do tego pojęcia w orzecznictwie Sądu Najwyższego utrwaliło się stanowisko, zgodnie z którym użyty w art. 114 ust. 1 pkt 1 ustawy emerytalnej zwrot "okoliczności" występuje w dwóch znaczeniach:
1) w znaczeniu okoliczności faktycznych oraz
2) w znaczeniu okoliczności sprawy, ustalonych następczo w kolejnym postępowaniu wyjaśniającym prowadzonym przez organ rentowy w sprawie.
Pojęcie "okoliczności" ma więc szeroki zakres znaczeniowy, obejmujący ogół wymagań formalnych i materialnoprawnych związanych z ustalaniem decyzją rentową prawa do świadczeń emerytalno-rentowych (zob. np. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 4 października 2018r., III UK 153/17, LEX nr 2563524; z dnia 17 sierpnia 2016r., I UK 333/15, LEX nr 2120891; z dnia 29 listopada 2016r., II UK 416/15, LEX nr 2186572). Warunkiem ponownego ustalenia prawa do świadczeń na podstawie tego przepisu nie jest więc ujawnienie jakichkolwiek okoliczności, w szczególności zaś nowych (które pojawiły się po wydaniu decyzji), lecz takich okoliczności, które istniały przed wydaniem decyzji, a które - jako nieznane - nie zostały przez organ rentowy uwzględnione (por. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 5 sierpnia 1999r., II UKN 231/99, OSNAPiUS 2000 Nr 19, poz. 734; z dnia 12 stycznia 2001r., II UKN 182/00, OSNAPiUS 2002 Nr 17, poz. 419). Chodzi więc o takie sytuacje, w których doszło do wydania decyzji nieuwzględniającej bądź błędnie uwzględniającej te okoliczności (istniejące przed wydaniem decyzji), które wpłynęły na wadliwe nabycie prawa do świadczenia lub przyczyniły się do nieuzasadnionej odmowy przyznania świadczenia. Przesłanka w postaci "ujawnionych okoliczności" dotyczy przy tym zarówno uchybień organu rentowego popełnionych na etapie stosowania prawa materialnego lub w trakcie podejmowania określonych czynności postępowania administracyjnego mających wpływ na wydanie wadliwych decyzji w sprawach o świadczenia z ubezpieczenia społecznego (zob. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 26 lipca 2013r., III UK 145/12, LEX nr 1408199 oraz z dnia 8 października 2010r., I UK 113/10, LEX nr 694229).
Rozwijając powyższe rozumienie pojęcia "okoliczności" w postanowieniu Sądu Najwyższego z dnia 9 czerwca 2016r., III UZP 4/16 (OSNP 2017 Nr 12, poz. 167) przyjęto, że okolicznością uzasadniającą wszczęcie postępowania w sprawie ponownego ustalenia prawa do świadczenia na podstawie art. 114 ust. 1 pkt 1 ustawy emerytalnej nie jest samo wydanie orzeczenia przez Europejski Trybunał Praw Człowieka, lecz stwierdzone w tym orzeczeniu naruszenie zasady proporcjonalności przy ingerencji w prawo własności ubezpieczonego. Z kolei w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 31 stycznia 2019r., I UK 420/17 (OSNP 2019 Nr 12, poz. 145) przyjęto, że nową - w rozumieniu istotnym dla stosowania art. 114 ust. 1 pkt 1 ustawy emerytalnej - okolicznością istniejącą przed wydaniem decyzji, która uzasadnia rozpoznanie wniosku o ponowne ustalenia prawa do świadczenia, o którym negatywnie rozstrzygnięto we wcześniejszej decyzji lub wyroku sądowym, jest wskazanie innej niż uwzględniona uprzednio podstawy prawnej tego świadczenia.
Uwzględniając przedstawioną powyżej argumentację, Sąd Najwyższy w postanowieniu z 29 października 2020r. (III UZP 4/20) przyjął, że w sprawach tego rodzaju jak sprawa rozpatrywana (niewykonywanie wyroku Trybunału Konstytucyjnego), podstawę prawną wzruszenia przez organ rentowy - tylko i wyłącznie - na korzyść ubezpieczonego prawomocnej decyzji ustalającej wysokość świadczenia stanowi art. 114 ust. 1 pkt 1 ustawy emerytalnej, gdy nie jest możliwe uchylenie decyzji organu rentowego z przyczyny określonej w art. 145a k.p.a. Nową okolicznością istniejącą przed wydaniem wzruszanej decyzji organu rentowego jest nieuwzględnienie przez organ rentowy obowiązującego standardu konstytucyjnego potwierdzone późniejszym wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego.
Podobnie Sąd przyjął w analizowanym przypadku, oceniając iż – mimo braku publikacji orzeczenia wyroku TK z 4 czerwca 2024r. i wbrew stanowisku ZUS o niemożności zastosowania art. 114 ustawy emerytalnej – wskazany przepis mógł być podstawą do przeliczenia emerytury M. W. (1) i obliczenia jej z pominięciem art. 25 ust. 1b ustawy emerytalnej. W konsekwencji, Sąd na podstawie art. 477 14 § 2 k.p.c. zmienił zaskarżoną decyzję w ten sposób, że zobowiązał organ rentowy do ponownego obliczenia wysokości emerytury ubezpieczonego w wieku powszechnym z pominięciem ww. przepisu.
Ubezpieczony wniósł, by nastąpiło to za cały okres pobierania świadczenia w niższej wysokości, lecz taki termin nie był możliwy do przyjęcia. Art. 133 ust. 1 pkt 1 ustawy emerytalnej przewiduje, że w razie ponownego ustalenia przez organ rentowy prawa do świadczeń lub ich wysokości, przyznane lub podwyższone świadczenia wypłaca się, poczynając od miesiąca, w którym powstało prawo do tych świadczeń lub do ich podwyższenia, jednak nie wcześniej niż od miesiąca, w którym zgłoszono wniosek o ponowne rozpatrzenie sprawy lub wydano decyzję z urzędu, z zastrzeżeniem art. 107a ust. 3. Jednocześnie w art. 133 ust. 1 pkt 2 przewidziano, że przyznane lub podwyższone świadczenie mogłoby zostać wypłacone za okres 3 lat poprzedzających bezpośrednio miesiąc, o którym mowa w pkt 1, jeżeli odmowa lub przyznanie niższych świadczeń były następstwem błędu organu rentowego lub odwoławczego. Sąd, orzekając w sprawie, miał na względzie, że decyzja organ rentowego przyznająca ubezpieczonemu emeryturę na podstawie art. 24 i nast. ustawy emerytalnej została wydana na podstawie obowiązującego wówczas przepisu art. 25 ust. 1b ustawy. Obalenie domniemania konstytucyjności tego przepisu nastąpiło w 2024r., z uwagi na wyrok TK z 4 czerwca 2024r. (SK 140/20). Wymaga zarazem podkreślenia, że organ administracji publicznej (także ZUS) dopiero po urzędowym opublikowaniu orzeczenia TK, a więc po derogacji kwestionowanego przepisu (normy prawnej) z systemu prawa, nie powinien przepisu tego (normy) przyjmować za podstawę swojego rozstrzygnięcia. Natomiast przed jego uchyleniem, w następstwie promulgowania orzeczenia albo upływu terminu utraty mocy obowiązującej aktu prawnego (art. 190 ust. 3 in fine Konstytucji RP), dany organ nie może odmówić jego zastosowania. Taka możliwość - z uwagi na obalenie domniemania konstytucyjności danej regulacji prawnej - przysługuje wyłącznie sądowi powszechnemu lub administracyjnemu (art. 178 ust. 1 Konstytucji RP), ale nie organowi administracji publicznej (zob. J. Chlebny w: System prawa administracyjnego procesowego. Tom I. Zagadnienia ogólne, pod red. G. Łaszycy i A. Matana, LEX/el. 2017, rozdz. 6.2.3 " Skutki orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego"). Nie można zatem twierdzić, aby decyzja przyznająca prawo do emerytury w określonej wysokości została wydana w następstwie błędu organu rentowego w rozumieniu art. 133 ust. 1 pkt 2 ustawy. Możliwość ponownego ustalenia emerytury w wyższej niż dotychczasowa wysokości pojawiła się dopiero po złożeniu wniosku o przeliczenie przedmiotowego świadczenia. Równocześnie należy zauważyć, że w orzecznictwie Sądu Najwyższego wskazuje się, że błąd organu nie obejmuje sytuacji, w której organ rentowy (w chwili wydania decyzji) działa na podstawie przepisów ustawy, które bez wątpienia korzystają z domniemania konstytucyjności, aż do chwili uznania ich przez Trybunał Konstytucyjny za niezgodne z Konstytucją (wyrok Sądu Najwyższego z 26 kwietnia 2017r., I UK 190/16, LEX nr 2329044).
Z powyższych względów Sąd orzekł o zmianie decyzji i zobowiązaniu organu rentowego do ponownego przeliczenia świadczenia M. W. (1), ale nie za trzy lata wstecz czy od daty, jaką wskazał ubezpieczony, lecz od pierwszego dnia miesiąca, w którym ubezpieczony złożył wniosek o przeliczenie świadczenia, czyli od 1 sierpnia 2024r. W pozostałym zakresie odwołanie podlegało zaś oddaleniu.
Sąd, zgodnie z wnioskiem, jaki złożył pełnomocnik ubezpieczonego, orzekł o odpowiedzialności organu rentowego za nieustalenie ostatniej okoliczności niezbędnej do wydania decyzji w sprawie prawa do świadczenia. W myśl art. 118 ust. 1 i 1a ustawy o emerytalnej organ rentowy wydaje decyzję w sprawie prawa do świadczenia lub ustalenia jego wysokości po raz pierwszy w ciągu 30 dni od wyjaśnienia ostatniej okoliczności niezbędnej do wydania tej decyzji. W razie ustalenia prawa do świadczenia lub jego wysokości orzeczeniem organu odwoławczego za dzień wyjaśnienia ostatniej okoliczności niezbędnej do wydania decyzji uważa się również dzień wpływu prawomocnego orzeczenia organu odwoławczego, jeżeli organ rentowy nie ponosi odpowiedzialności za nieustalenie ostatniej okoliczności niezbędnej do wydania decyzji. Organ odwoławczy, wydając orzeczenie, stwierdza odpowiedzialność organu rentowego. Organ rentowy ponosi odpowiedzialność za odmowę przyznania świadczenia, jeżeli niezbędne okoliczności faktyczne uzasadniające nabycie prawa zostały ustalone w postępowaniu przed tym organem, a odmowa przyznania świadczenia jest wynikiem błędu w wykładni lub zastosowaniu prawa materialnego.
W judykaturze ugruntowany jest pogląd, zgodnie z którym przez nieustalenie prawa do świadczenia, o którym mowa w art. 85 ustawy systemowej, należy rozumieć zarówno niewydanie w terminie decyzji przyznającej świadczenie, jak i wydanie decyzji odmawiającej przyznania świadczenia, mimo spełnienia warunków do jego uzyskania. W tym drugim przypadku zachodzi sytuacja, gdy do wydania przez organ rentowy niezgodnej z prawem decyzji odmawiającej wypłaty świadczenia doszło, mimo że było możliwe wydanie decyzji zgodnej z prawem. Jednocześnie użyty w przepisach zwrot "okoliczności, za które Zakład nie ponosi odpowiedzialności" jako wyłączający obowiązek wypłaty odsetek należy rozumieć w ten sposób, że Zakład Ubezpieczeń Społecznych nie jest obowiązany do wypłaty odsetek nie tylko wtedy, gdy nie ponosi winy w opóźnieniu, lecz także wtedy, gdy opóźnienie w ustaleniu i wypłacie prawa do świadczenia pieniężnego z ubezpieczenia społecznego jest skutkiem innych przyczyn, niezależnych od ZUS (zob. wyrok Sądu Najwyższego z 21 czerwca 2012r., III UK 110/11; wyrok Sądu Najwyższego z 7 października 2004r., II UK 485/03).
W judykaturze dokonuje się kwalifikacji błędów organu rentowego na błędy w wykładni lub niewłaściwym zastosowaniu prawa oraz błędy w ustaleniach faktycznych, będące skutkiem naruszenia przepisów proceduralnych. Błąd w wykładni lub niewłaściwym zastosowaniu prawa ma miejsce wówczas, gdy organ rentowy wydaje decyzję odmawiającą ustalenia prawa, z uwagi na błędną interpretację relewantnych przepisów prawa w prawidłowo ustalonym stanie faktycznym. Bardziej złożona jest prawna kwalifikacja błędu w ustaleniach faktycznych, jako przesłanka uzasadniająca odpowiedzialność organu rentowego z tytułu wypłaty odsetek za opóźnienie. Możliwa jest bowiem sytuacja, iż przyznanie prawa do świadczenia nastąpi na skutek ustaleń faktycznych sądu. Aby stwierdzić w takiej sytuacji, że organ rentowy nie ponosi odpowiedzialności za to opóźnienie, konieczne jest wykazanie, że w przepisanym terminie organ rentowy nie dysponował materiałem umożliwiającym przyznanie świadczenia z uwzględnieniem jednakże tego, czy organ rentowy w ramach swoich kompetencji i nałożonych obowiązków poczynił wszystkie możliwe ustalenia faktyczne i wyjaśnił wszystkie okoliczności konieczne do wydania decyzji. Jeżeli bowiem zmiana decyzji w postępowaniu odwoławczym będzie uzasadniona ustaleniami co do takich okoliczności, które nie były i nie mogły być znane organowi rentowemu, to nie będzie podstaw do uznania, że opóźnienie jest następstwem okoliczności, za które ponosi on odpowiedzialność (wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 29 maja 2014r., III AUa 2071/13, LEX nr 1483723).
W przedmiotowej sprawie, w ocenie Sądu, organ rentowy mógł wydać prawidłową decyzję, gdyż jej wydanie wymagało jedynie dokonania oceny prawnej złożonego wniosku. Wadliwość związana z niewłaściwym zastosowaniem prawa materialnego, błędną wykładnią, wadliwością legislacji obciąża organ rentowy, a nie ubezpieczonych. W przedmiotowej sprawie stwierdzenie odpowiedzialności organu rentowego za nieustalenie ostatniej okoliczności niezbędnej do wydania decyzji dotyczy zaskarżonej decyzji z 23 września 2024r. Jest to odpowiedzialność wynikająca z nierozpoznania przez organ rentowy wniosku ubezpieczonego w oparciu o prawidłową podstawę prawną, jaką jest art. 114 ustawy o emeryturach i rentach z FUS. Podkreślić należy, że zaskarżona decyzja wydana została już po orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego z dnia 6 marca 2019r. w sprawie o sygn. akt P 20/16, do którego w dużej mierze odnosił się Trybunał Konstytucyjny w orzeczeniu z 4 czerwca 2024r. W związku z powyższym nie ma wątpliwości, że było ono już znane organowi rentowemu - w dacie wydania zaskarżonej decyzji wiadomym było, że skutki zastosowania przepisu art. 25 ust. 1b ustawy o emeryturach i rentach z FUS, jako sprzecznego z Konstytucją, powinny być usunięte. Organ rentowy powinien zatem zastosować wszelkie środki, aby usunąć stan niezgodny z obowiązującym prawem, w szczególności zastosować art. 114 ustawy o emeryturach i rentach z FUS. Brak merytorycznego rozpoznania żądania ubezpieczonego, niewątpliwie uzasadnia odpowiedzialność organu na podstawie art. 118 ust. 1a ustawy o emeryturach i rentach z FUS. W związku z tym Sąd o takiej odpowiedzialności orzekł w wyroku.
Jeśli chodzi zaś o wniosek ubezpieczonego o wypłatę odsetek, to podlegał on przekazaniu do organu rentowego celem rozpoznania. Art. 477 ( 10) § 2 k.p.c. wskazuje, że jeżeli ubezpieczony zgłosił nowe żądanie, dotychczas nierozpoznane przez organ rentowy, sąd przyjmuje to żądanie do protokołu i przekazuje je do rozpoznania organowi rentowemu. Powyższe oznacza, że w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych Sąd uprawniony jest do orzekania wyłącznie w przedmiocie objętym postępowaniem przed organem rentowym i nie może wykraczać poza podstawę faktyczną decyzji - to bowiem treść decyzji determinuje przedmiot i zakres merytorycznego rozpoznania oraz orzeczenia sądu ubezpieczeń społecznych. O roszczeniu ubezpieczonego w pierwszej kolejności powinien zatem rozstrzygać właściwy organ rentowy. Z tego wynika, że niedopuszczalne jest, aby odwołanie wnoszone od decyzji organu rentowego miało charakter samodzielnego żądania, niepowiązanego z przedmiotem sporu objętym zaskarżoną decyzją. Należy wskazać, iż tego typu stanowisko dotyczy także odsetek (wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie z dnia 22 maja 2013r., III AUa 346/13, LEX nr 1315695, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 23 listopada 1999r. II UKN 204/99, OSNP 2001/5/169, postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 13 maja 1999r., II UZ 52/99, OSNAPiUS 2000, Nr 15, poz. 601, wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 28 maja 2015r., III AUa 745/14, LEX nr 1785795). Zaskarżona przez ubezpieczonego decyzja, nie rozstrzyga zarówno w sposób negatywny, jak i pozytywny o odsetkach. Wobec tego, biorąc pod uwagę, że Sąd jest uprawniony do orzekania wyłącznie w zakresie elementów wyznaczonych treścią decyzji, nie było możliwości wydania w przedmiotowej sprawie rozstrzygnięcia w takim zakresie, jak wnioskował M. W. (1), a więc co do zasadności wniosku o wypłatę odsetek. Wskazany wniosek, jako że został zgłoszony po raz pierwszy przez ubezpieczonego w toku postępowania sądowego i nie został dotychczas rozpoznany przez organ rentowy, należało potraktować jako nowe, osobne żądanie, które w pierwszej kolejności powinno zostać merytorycznie rozpoznane przez Zakład. W związku z powyższym Sąd, na podstawie art. 477 ( 10) § 2 k.p.c., orzekł jak w punkcie 3 wyroku.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie
Osoba, która wytworzyła informację: sędzia Agnieszka Stachurska
Data wytworzenia informacji: