VII U 1045/20 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie z 2021-07-02
Sygn. akt VII U 1045/20
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 2 lipca 2021r.
Sąd Okręgowy Warszawa - Praga w Warszawie VII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych
w składzie:
Przewodniczący: sędzia Agnieszka Stachurska
Protokolant: sekr. sądowy Anna Bańcerowska
po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 18 czerwca 2021r. w Warszawie
sprawy E. J.
z udziałem N. T. D. i V. T. P. – wspólników spółki cywilnej (...)
przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych(...)w W.
o wysokość podstawy wymiaru składek
na skutek odwołania E. J.
od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych(...)w W.
z dnia 24 czerwca 2020 roku, numer (...)
zmienia zaskarżoną decyzję w ten sposób, że stwierdza, że podstawa wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne E. J. z tytułu zatrudnienia na podstawie umowy o pracę w (...) spółce cywilnej od 1 marca 2020r. wynosi 4.131,23 zł (cztery tysiące sto trzydzieści jeden złotych dwadzieścia trzy grosze).
UZASADNIENIE
E. J. w dniu 17 lipca 2020r. złożyła odwołanie od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (...)w W. z dnia 24 czerwca 2020r., nr (...), wnosząc o jej zmianę poprzez wyliczenie zasiłku chorobowego za okresy zwolnienia lekarskiego z podstawy ubezpieczenia społecznego, rentowego i chorobowego, jaka wynika z aneksu do umowy o pracę z dnia 29 lutego 2020r., który z dniem 1 marca 2020r. zmienił umowę o pracę z dnia 5 lutego 2020r. w zakresie wymiaru etatu z ½ na 1 etat oraz w zakresie wysokości wynagrodzenia, które z kwoty 1.300 zł wzrosło do kwoty 4.131,23 zł.
Uzasadniając swe stanowisko ubezpieczona wskazała, że nie zgadza się z twierdzeniami organu rentowego zawartymi w zaskarżonej decyzji. Organ rentowy nieprawidłowo przyjął, że jej wynagrodzenie wzrosło trzykrotnie, bowiem przeliczenie ½ etatu na 1 etat daje wzrost wynagrodzenia o kwotę 1.531,23 zł. Ponadto ubezpieczona wskazała, że wynagrodzenie głównych księgowych w W. kształtuje się w przedziale od 8.427,87 zł do 17.485,97 zł, a więc średnio w kwocie 12.956,92 zł, dlatego ustalonej w jej przypadku kwoty 4.132,23 zł nie można ocenić jako wygórowanej. Ubezpieczona podkreśliła również, że od dnia 1 kwietnia 2020r. jest w posiadaniu orzeczenia lekarskiego o potrzebie rehabilitacji leczniczej wydanej przez lekarza orzecznika(...) w W., z której nie mogła skorzystać z uwagi na sytuację epidemiczną. Obecnie leczy się i korzysta z rehabilitacji, aby mogła dojeżdżać do pracy i przez 8 godzin pracować w pozycji siedzącej (odwołanie z dnia 15 lipca 2020r., k. 3-6 a.s.).
Zakład Ubezpieczeń Społecznych (...)w W. wniósł o oddalenie odwołania i zasądzenie od ubezpieczonej na rzecz organu rentowego kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.
W uzasadnieniu odpowiedzi na odwołanie organ rentowy wskazał, że zgłoszenie przez E. J. roszczenia o wypłatę zasiłku chorobowego po ponad trzykrotnym wzroście wynagrodzenia wzbudziło wątpliwości, czy wysokość wynagrodzenia nie została ustalona jedynie w celu uzyskania odpowiednio wysokich świadczeń z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. W związku z tym w dniu 20 maja 2020r. wszczęto z urzędu postępowanie wyjaśniające, w trakcie którego organ rentowy ustalił, że E. J. u płatnika (...) s.c. została zgłoszona do ubezpieczeń społecznych od 6 lutego 2020r. z tytułu umowy o pracę na czas określony, z podstawą wymiaru składek w wysokości 1.300,00 zł, przy wymiarze czasu pracy wynoszącym ½ etatu. Od dnia 1 marca 2020r. podwyższono etat do pełnego, zaś wynagrodzenie do kwoty 4.131,23 zł. Następnie w dniach 4 - 10 marca 2020r. i od 16 marca 2020r. ubezpieczona rozpoczęła absencję chorobową. Z zeznań płatnika składek wynika, że firma funkcjonuje od 1 października 2019r. i obecnie zatrudnia 2 osoby. Przedmiotem działalności jest doradztwo rachunkowo-księgowe, doradztwo podatkowe i działalność prawnicza. Przyczyną zatrudnienia E. J. była konieczność znalezienia specjalisty z zakresu księgowości, w związku z pozyskaniem przez spółkę klientów. Ubezpieczona została więc zatrudniona na pół etatu, z wynagrodzeniem w kwocie 1.300,00 zł brutto, ponieważ pracy było bardzo mało. Od dnia 1 marca 2020r. nastąpił wzrost wymiaru czasu pracy i wynagrodzenia, co było podyktowane powierzeniem jej do obsługi księgowej (...) firm. W ocenie organu rentowego płatnik składek nie przedłożył jednak żadnych dowodów świadczenia pracy przez ubezpieczoną, ponieważ jak zeznał, klienci biura to Wietnamczycy, z którymi ubezpieczona nie miała bezpośredniego kontaktu. Wspólnicy spółki wprowadzali ubezpieczoną w jej obowiązki, nadzorowali pracę i są wskazani jako jedyni świadkowie wykonywania przez nią pracy. Dodatkowo organ rentowy podkreślił, że w związku z nieobecnością ubezpieczonej nie zatrudniono nowego pracownika. Z zeznań płatnika składek wynika, że wspólnicy spółki posiadają uprawnienia do prowadzenia ksiąg, co pozwala im na samodzielne prowadzenie działalności. Powyższe, zdaniem organu rentowego, pozostaje w sprzeczności z koniecznością zatrudnienia E. J., a w szczególności ze zwiększeniem etatu do pełnego i z trzykrotnym podwyższeniem jej wynagrodzenia w związku z rzekomym wzrostem ilości pracy.
Podsumowując organ rentowy wskazał, że zebrane dowody i zeznania pokazują, że zmiana wymiaru czasu pracy i kwoty wynagrodzenia, a tym samym zwiększenie obowiązków E. J. miały znaczenie czysto formalne, bowiem brak jest dowodów świadczenia pracy potwierdzających, że ubezpieczona wykonywała większą ilość obowiązków. Powyższa sytuacja miała na celu tylko i wyłącznie uzasadnienie dla zwiększenia wysokości wynagrodzenia, a tym samym zasiłków, o jakie ubiega się ubezpieczona. Zarazem jednak organ rentowy podkreślił, że nie można uznać jakoby sama umowa o pracę nie była wykonywana, a stosunek pracy został zawarty dla pozoru. W ocenie Zakładu Ubezpieczeń Społecznych zasadne było jednak podważenie tych elementów umowy o pracę, które dotyczyły wynagrodzenia, ponieważ są one niezgodne z zasadami współżycia społecznego i tym samym obciążone są sankcją nieważności (odpowiedź na odwołanie z dnia 13 sierpnia 2020r., k. 39 - 40 a.s.).
N. T. D. i V. T. P. – wspólnicy (...) s.c. w piśmie procesowym z 10 lutego 2021r. oświadczyli, że nie zgadzają się z zarzutami Zakładu Ubezpieczeń Społecznych i wyjaśnili, że w związku z tym, że przybywało im klientów, a co za tym idzie obowiązków, to konieczne było dokonanie korekty wymiaru czasu pracy E. J. oraz wysokości jej wynagrodzenia. Skorygowane warunki obowiązują do chwili obecnej, kiedy liczba klientów wzrosła do 41, a poza tym został zatrudniony dodatkowy pracownik (pismo procesowe zainteresowanych z dnia 10 lutego 2021r., k. 65 a.s.).
Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:
E. J. ukończyła Liceum Ekonomiczne nr 9 im. S. H. w W.. W dniu 30 kwietnia 1981r. otrzymała tytuł technika ekonomisty, zaś w dniu 10 czerwca 2001r. uzyskała kwalifikacje samodzielnego księgowego. W 2011r. ukończyła kurs rachunkowości dla kandydatów na głównych księgowych (świadectwo ukończenia Liceum Ekonomicznego z dnia 30 kwietnia 1981r. – nieponumerowane karty a.r.; zaświadczenie o ukończeniu kursu księgowości komputerowej III stopnia z dnia 10 czerwca 2001r. – nieponumerowane karty a.r.; certyfikat ukończenia kursu – nieponumerowane karty a.r.).
Ubezpieczona pracowała zawodowo jako księgowa od 1981 roku. Była zatrudniona w różnych podmiotach. W okresie od 1 czerwca 2009r. do 31 sierpnia 2019r. pracowała na stanowisku samodzielnej księgowej w pełnym wymiarze czasu pracy w Biurze Doradców (...) s.c. w W., a w okresie od 16 września 2019r. do 15 grudnia 2019r. na stanowisku samodzielnej księgowej w pełnym wymiarze czasu pracy w (...) sp. z o.o. w W. (kwestionariusz osobowy dla pracownika - nieponumerowane karty a.r.; świadectwo pracy z dnia 31 sierpnia 2019r. – nieponumerowane karty a.r.; świadectwo pracy z dnia 2 stycznia 2020r. – nieponumerowane karty a.r.).
N. T. D. i V. T. P. - wspólnicy (...) s.c. od 1 października 2019r. prowadzą działalność rachunkowo – księgową, doradztwo podatkowe i działalność prawniczą. Spółka zatrudnia asystentkę zarządu w wymiarze ¼ etatu za wynagrodzeniem w kwocie 650,00 zł brutto. W okresie od 16 grudnia 2019r. do 31 grudnia 2019r. na podstawie umowy zlecenia pracowała dla spółki (...). Wykonywała zadania głównej księgowej. Celem tej współpracy była weryfikacja, czy ubezpieczona porozumie się z szefostwem, aby następnie kontynuować współpracę na podstawie umowy o pracę (zeznania płatnika składek (...) s.c. - nieponumerowane karty a.r.; zeznania ubezpieczonej E. J., k. 81-82 a.s.; zeznania zainteresowanej T. D. N., k. 82 a.s.; zeznania zainteresowanego T. P. V., k. 82 verte a.s.).
Z uwagi na to, że próba przebiegła pomyślnie, to w dniu 5 lutego 2020r. E. J. i wspólnicy (...) s.c. zawarli umowę o pracę na czas określony do dnia 5 listopada 2022r. Na jej podstawie ubezpieczona została zatrudniona na stanowisku głównej księgowej, w wymiarze ½ etatu, za wynagrodzeniem w wysokości 1.300 zł brutto. W dniach 6 – 7 lutego 2020r. E. J. odbyła wstępne szkolenie bhp. Poza tym strony zawarły umowę o zakazie konkurencji. W tym czasie płatnik składek miał 15 klientów, których księgowość obsługiwała ubezpieczona. Klienci to osoby narodowości (...) bądź firmy prowadzone przez Wietnamczyków, którzy porozumiewali się tylko w swoim ojczystym języku. Ubezpieczona, nieznająca języka (...), nie kontaktowała się więc z klientami. W przypadku potrzeby nawiązania takiego kontaktu zwracała się do swoich pracodawców, którzy władają językiem (...) i porozumiewali się z klientami. W lutym 2020r. klientów zaczęło przybywać. Ubezpieczona informowała płatnika składek, że ilość jej pracy zwiększyła się i dlatego nie była w stanie wykonać jej w ciągu 8 godzin. Często zostawała więc w pracy dłużej i nie otrzymywała za to dodatkowego wynagrodzenia. W związku z tym postanowiono o zwiększeniu jej wymiaru czasu pracy oraz wysokości wynagrodzenia. W dniu 28 lutego 2020r. strony zawarły więc aneks do umowy o pracę, który stanowił, że z dniem 1 marca 2020r. wymiar czasu pracy E. J. zostanie zwiększony do pełnego etatu, a wynagrodzenie będzie wynosiło 4.131,23 zł brutto. Pozostałe warunki umowy o pracę nie uległy zmianie (umowa o pracę z dnia 5 lutego 2020r. - nieponumerowane karty a.r.; aneks do umowy o pracę z dnia 28 lutego 2020r. -nieponumerowane karty a.r.; umowa o zakazie konkurencji - nieponumerowane karty a.r.; karta wstępnego szkolenia bhp - nieponumerowane karty a.r.; zeznania ubezpieczonej E. J., k. 81-82 a.s.; zeznania zainteresowanej T. D. N., k. 82 a.s.; zeznania zainteresowanego T. P. V., k. 82 verte a.s.).
Do zakresu obowiązków E. J. na stanowisku głównej księgowej należało: prowadzenie ewidencji w księgach handlowych spółek i osób fizycznych, wypełnianie i wysyłanie deklaracji VAT, CIT, (...), jak również księgowanie faktur, przygotowywanie list płac, deklaracji ZUS, sporządzanie bilansu oraz rachunku zysków i strat, sporządzanie sprawozdań GUS, a także wykonywanie zadań zleconych przez przełożonych (zeznania płatnika składek (...) s.c. - nieponumerowane karty a.r.; zakres czynności pracownika z dnia 6 lutego 2020r. - nieponumerowane karty a.r.; zeznania ubezpieczonej E. J., k. 81-82 a.s.; zeznania zainteresowanej T. D. N., k. 82 a.s.; zeznania zainteresowanego T. P. V., k. 82 verte a.s.).
Płatnik składek wypłacił ubezpieczonej wynagrodzenie za miesiąc luty 2020r. w wysokości 1.300,00 zł brutto, a za marzec 2020r. w wysokości 4.131,23 zł brutto (listy płac za luty - marzec 2020r. - nieponumerowane karty a.r.).
E. J. od 4 do 10 marca 2020r. i od dnia 16 marca 2020r. do czerwca 2020r. była niezdolna do pracy z powodu choroby (bezsporne). Płatnik składek nie zatrudnił nikogo na zastępstwo za ubezpieczoną, ponieważ wspólnicy (...) s.c. posiadają umiejętności księgowania faktur i prowadzenia ksiąg, wykonywali więc niektóre czynności w trakcie nieobecności ubezpieczonej. Pozostałe prace wykonała zaś sama ubezpieczona, kiedy powróciła do pracy. Jej stosunek pracy trwa w dalszym ciągu. Warunki umowy o pracę nie uległy zmianie. Płatnik składek, z uwagi na ilość pracy (spółka ma około 40 klientów), zatrudnił dodatkową osobę, która wspiera ubezpieczoną w wykonywaniu powierzonych jej zadań (zeznania ubezpieczonej E. J., k. 81-82 a.s.; zeznania zainteresowanej T. D. N., k. 82 a.s.; zeznania zainteresowanego T. P. V., k. 82 verte a.s.).
Pismem z 20 maja 2020r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych I Oddział w W. zawiadomił strony o wszczęciu postępowania wyjaśniającego w sprawie zasadności zgłoszenia E. J. do ubezpieczeń społecznych na podstawie umowy o pracę zawartej z płatnikiem (...) s.c. z siedzibą w W. (zawiadomienie o wszczęciu postępowania - nieponumerowane karty a.r.). W toku postępowania strony złożyły dokumenty oraz zeznania, a organ rentowy po ich przeanalizowaniu, decyzją z dnia 24 czerwca 2020r., nr (...), stwierdził że podstawę wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne E. J. z tytułu zatrudnienia na podstawie umowy o pracę w (...) s.c. stanowi od dnia 1 marca 2020r. wynagrodzenie zasadnicze w wysokości 1.300,00 zł (decyzja ZUS z dnia 24 czerwca 2020r. - nieponumerowane karty a.r.).
Sąd Okręgowy ustalił powyższy stan faktyczny na podstawie wskazanych dokumentów, a także w oparciu o zeznania ubezpieczonej E. J. oraz zainteresowanych T. D. N. i T. P. V..
Dokumenty, wymienione w części obejmującej ustalenia faktyczne, pozwoliły na ustalenie ogólnych warunków zatrudnienia ubezpieczonej na podstawie umowy o pracę, zakresu jej obowiązków i wymiaru czasu pracy. Nie były one kwestionowane przez strony i nie budziły również wątpliwości Sądu. Wobec tego Sąd na ich podstawie dokonał ustaleń faktycznych.
Sąd dał wiarę zeznaniom ubezpieczonej E. J. oraz zainteresowanych T. D. N. i T. P. V. odnośnie okoliczności dotyczących zatrudnienia ubezpieczonej, wymiaru czasu pracy i rodzaju wykonywanych czynności. Ich zeznania w sposób zbliżony i spójny prezentują to, czym zajmowała się ubezpieczona w firmie zainteresowanych, a także powody podwyższenia jej wynagrodzenia od 1 marca 2020r. oraz zmiany wymiaru etatu z ½ na pełny etat. Korespondują również z dowodami z dokumentów, które w postępowaniu przed ZUS potwierdziły zakres wykonywanych przez ubezpieczoną czynności oraz stopień ich zwiększenia, który wiązał się z przyjęciem przez biuro rachunkowe zlecenia na obsługę większej liczby klientów. Liczba ta stopniowo rosła z 15 klientów w dniu zatrudnienia ubezpieczonej do około 40 klientów, co powodowało większe zapotrzebowanie na pracę.
Sąd Okręgowy zważył, co następuje:
Odwołanie E. J. podlegało uwzględnieniu.
W zaskarżonej decyzji organ rentowy nie zakwestionował faktu wykonywania pracy przez E. J. na podstawie umowy o pracę na rzecz płatnika składek, a jedynie wysokość wynagrodzenia umówionego przez strony od dnia 1 marca 2020r. Organ rentowy skorzystał przy tym z prawa kontrolowania wysokości wynagrodzenia w zakresie zgodności z prawem i zasadami współżycia społecznego. Przedmiotem takiej kontroli może być prawidłowość i rzetelność obliczenia, potrącenia i płacenia składek. Zakład ma przy tym prawo badać zarówno tytuł zawarcia umowy, jak i ważność jej poszczególnych postanowień. Nie jest ograniczony do kwestionowania faktu wypłacenia wynagrodzenia we wskazanej kwocie, lecz może też ustalić stosunek ubezpieczenia społecznego na ściśle określonych warunkach. Potwierdził to wyraźnie Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 27 kwietnia 2005r. (II UZP 2/05), w której stwierdził, że w ramach art. 41 ust. 12 i 13 ustawy z dnia 13 października 1998r. o systemie ubezpieczeń społecznych Zakład Ubezpieczeń Społecznych może zakwestionować wysokość wynagrodzenia stanowiącego podstawę wymiaru składek na ubezpieczenie chorobowe, jeżeli okoliczności sprawy wskazują, że zostało wypłacone na podstawie umowy sprzecznej z prawem, zasadami współżycia społecznego lub zmierzającej do obejścia prawa (art. 58 k.c.). Nadmierne podwyższenie wynagrodzenia pracownika w zakresie prawa ubezpieczeń społecznych może być bowiem ocenione jako dokonane z zamiarem nadużycia prawa do świadczeń. Wynika to z tego, że nadmiernemu uprzywilejowaniu płacowemu pracownika, które w prawie pracy mieściłoby się w ramach art. 353 1 k.c., w prawie ubezpieczeń społecznych, w którym pierwiastek publiczny zaznacza się bardzo wyraźnie, można przypisać - w okolicznościach każdego konkretnego wypadku - zamiar nadużycia świadczeń przysługujących z tego ubezpieczenia, albowiem alimentacyjny charakter tych świadczeń oraz zasada solidaryzmu wymagają, żeby płaca - stanowiąca jednocześnie podstawę wymiaru składki - nie była ustalana ponad granicę płacy słusznej, sprawiedliwej i zapewniającej godziwe utrzymanie oraz żeby rażąco nie przewyższała wkładu pracy, a w konsekwencji, żeby składka nie przekładała się na świadczenie w kwocie nienależnej ( wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 20 września 2012r., III AUa 420/12; wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 16 października 2013r., III AUa 294/13).
Ustalenie w umowie o pracę rażąco wysokiego wynagrodzenia za pracę stanowiącego podstawę wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne może być w konkretnych okolicznościach uznane za nieważne z mocy art. 58 § 3 k.c. w związku z art. 300 k.p. jako dokonane z naruszeniem zasad współżycia społecznego. W konsekwencji nieważnością mogą być dotknięte jedynie uzgodnienia stron umowy dotyczące wynagrodzenia za pracę, przy zachowaniu ważności pozostałych postanowień umownych, ponieważ zgodnie z art. 58 § 3 k.c., jeżeli nieważnością jest dotknięta tylko część czynności prawnej, czynność pozostaje w mocy co do pozostałych części, chyba że z okoliczności wynika, iż bez postanowień dotkniętych nieważnością czynność nie zostałaby dokonana (wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 4 sierpnia 2005r., II UK 16/05, OSNP 2006 nr 11-12, poz. 191, z dnia 9 sierpnia 2005r., III UK 89/05, z dnia 6 lutego 2006r., III UK 156/05 oraz z dnia 5 czerwca 2009r., I UK 19/09).
Wprawdzie w prawie pracy obowiązuje zasada swobodnego kształtowania postanowień umownych, jednak bezspornym pozostaje, że wolność kontraktowa realizuje się tylko w takim zakresie, w jakim przewiduje to obowiązujące prawo. Należy bowiem pamiętać, że autonomia stron umowy w kształtowaniu jej postanowień podlega ochronie jedynie w ramach wartości uznawanych i realizowanych przez system prawa, a strony obowiązuje nie tylko respektowanie własnego interesu jednostkowego, lecz także wzgląd na interes publiczny. Powyższe wynika przede wszystkim z treści art. 353 1 k.c., który ma odpowiednie zastosowanie do stosunku pracy. Z kolei odpowiednie zastosowanie art. 58 k.c. pozwala na uściślenie, że postanowienia umowy o pracę sprzeczne z ustawą albo mające na celu jej obejście są nieważne, chyba że właściwy przepis przewiduje inny skutek, a postanowienia umowy o pracę sprzeczne z zasadami współżycia społecznego są nieważne bezwzględnie. Dopuszczalność oceniania ważności treści umów o pracę według reguł prawa cywilnego, na podstawie art. 58 k.c. w związku z art. 300 k.p., nie jest w judykaturze kwestionowana (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 22 stycznia 2004r., I PK 203/03; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 28 marca 2002r., I PKN 32/01).
Ocena wysokości wynagrodzenia umówionego przez strony stosunku pracy powstaje także na gruncie prawa ubezpieczeń społecznych, w którym ustalanie podstawy wymiaru składki z tytułu zatrudnienia w ramach stosunku pracy oparte jest na zasadzie określonej
w art. 6 ust. 1 i art. 18 ust. 1 w związku z art. 20 ust. 1 i art. 4 pkt 9, z zastrzeżeniem art.
18 ust. 2 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych. Zgodnie z tymi przepisami, podstawą składki jest przychód, o którym mowa w ustawie o podatku dochodowym od osób fizycznych, a więc wszelkiego rodzaju wypłaty pieniężne, a w szczególności wynagrodzenie zasadnicze, wynagrodzenie za godziny nadliczbowe, różnego rodzaju dodatki, nagrody, ekwiwalenty i wszelkie inne kwoty, niezależnie od tego, czy ich wysokość została ustalona
z góry, a ponadto świadczenia pieniężne ponoszone za pracownika, jak również wartość innych nieodpłatnych świadczeń lub świadczeń częściowo odpłatnych, na co wskazuje art. 12 ust. 1 ustawy z dnia 26 lipca 1991r. o podatku dochodowym od osób fizycznych
(tekst jedn. Dz. U. z 2021r. poz. 1128). Z tego względu dla ustalenia wysokości składek znaczenie decydujące i wyłączne ma fakt dokonania wypłaty wynagrodzenia w określonej wysokości. Należy jednak pamiętać, że umowa o pracę wywołuje skutki nie tylko bezpośrednie, dotyczące wprost wzajemnych relacji między pracownikiem i pracodawcą, lecz także dalsze, pośrednie, w tym w dziedzinie ubezpieczeń społecznych. Kształtuje ona bowiem stosunek ubezpieczenia społecznego, określa wysokość składki, a w konsekwencji prowadzi do uzyskania odpowiednich świadczeń. W związku z tym przepis art. 18 ust. 1 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych w związku z art. 12 ust. 1 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych oraz przepisami rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 18 grudnia 1998r. w sprawie szczegółowych zasad ustalania podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe
(Dz. U. Nr 161, poz. 1106 ze zm.) - musi być uzupełniony w ramach systemu prawnego stwierdzeniem, że podstawę wymiaru składki ubezpieczonego będącego pracownikiem stanowi wynagrodzenie godziwe, a więc należne, właściwe, odpowiednie, rzetelne, uczciwe i sprawiedliwe, zachowujące cechy ekwiwalentności do pracy. Ocena godziwości wynagrodzenia wymaga uwzględnienia okoliczności każdego konkretnego przypadku, a zwłaszcza rodzaju, ilości i jakości świadczonej pracy oraz wymaganych kwalifikacji
(wyrok Sądu Najwyższego z dnia 16 grudnia 1999 roku, I PKN 465/99). Takie rozumienie godziwości wynagrodzenia odpowiada kryteriom ustalania wysokości wynagrodzenia z art. 78 § 1 k.p., który nakazuje ustalenie wynagrodzenia za pracę tak, aby odpowiadało ono w szczególności rodzajowi wykonywanej pracy i kwalifikacjom wymaganym przy jej wykonywaniu, a także uwzględniało ilość i jakość świadczonej pracy. W orzecznictwie Sądu Najwyższego wskazuje się, że do oceny ekwiwalentności wynagrodzenia należy stosować wzorzec, który w najbardziej obiektywny sposób pozwoli ustalić poziom wynagrodzenia za pracę o zbliżonym lub takim samym charakterze, który będzie uwzględniał również warunki obrotu i życia społecznego
(por. wyrok Sądu Najwyższego z 23 stycznia 2014r. I UK 302/13). Stąd też zasadne jest wskazanie, że ustalenie wynagrodzenia powinno nastąpić nie w oderwaniu od zakresu obowiązków, lecz w powiązaniu z nim. Wynagrodzenie powinno być adekwatne do rodzaju, charakteru oraz intensywności pracy wykonywanej przez pracownika, jego kompetencji, jak również kondycji finansowej pracodawcy. Pamiętać jednak należy, że ingerencja Sądu w umówione przez strony stosunku pracy wynagrodzenie powinna mieć miejsce tylko w wypadku rażąco wysokiego pułapu wynagrodzenia za pracę w stosunku do okoliczności danego przypadku (
wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19 maja 2009r., III UK 7/09).
W rozpatrywanej sprawie powodem przeprowadzenia przez organ rentowy postępowania wyjaśniającego, które zakończyło się wydaniem zaskarżonej decyzji, był fakt niezdolności do pracy E. J. i wystąpienie w związku z tym z wnioskiem o zasiłek chorobowy. W orzecznictwie akcentuje się, że cel zawarcia umowy o pracę w postaci zamiaru osiągnięcia świadczeń z ubezpieczenia społecznego nie jest sprzeczny z ustawą, ale zarazem nie może oznaczać akceptacji dla nagannych i nieobojętnych społecznie zachowań oraz korzystania ze świadczeń z ubezpieczeń społecznych, przy zawarciu umowy o pracę na krótki okres przed zajściem zdarzenia rodzącego uprawnienie do świadczenia i ustaleniem wysokiego wynagrodzenia w celu uzyskania świadczeń obliczonych od tej podstawy. Taka umowa o pracę w części ustalającej wynagrodzenie wygórowane i nieusprawiedliwione rzeczywistymi warunkami świadczenia pracy jest nieważna jako sprzeczna z zasadami współżycia społecznego (por. wyrok Sądu Najwyższego z 18 października 2005r., II UK 43/05; wyrok Sądu Najwyższego z 12 lutego 2009r., III UK 70/08).
Mając na względzie zaprezentowaną argumentację, Sąd dokonał ustaleń faktycznych odnośnie charakteru pracy ubezpieczonej, zakresu jej obowiązków, intensywności wykonywanych zadań oraz innych kwestii, które mają wpływ na wysokość wynagrodzenia. Po dokonaniu ich analizy, Sąd ocenił, że zaskarżona decyzja w zakresie, w jakim obniża ustaloną przez strony stosunku pracy podstawę wymiaru składek, nie mogła zostać przyjęta jako odpowiadająca prawu. Zgodnie z tym, co wcześniej zostało wskazane, każdy stosunek pracy należy rozpatrywać indywidualnie w zakresie tego jakie zadania pracownik realizuje, jaka jest jego odpowiedzialność, jak jest oceniany przez pracodawcę, w jakim wymiarze czasu powierzone zadania realizuje i wreszcie jakie posiada kwalifikacje. Godziwość (adekwatność) wynagrodzenia, o której mowa w art. 13 k.p., powinna być oceniania w oparciu o te właśnie kryteria.
Rozstrzygając spór w przedmiotowej sprawie, Sąd wziął pod uwagę szereg okoliczności, które były istotne dla oceny wysokości wynagrodzenia przysługującego E. J.. Na wstępie, jako istotną, należy zaakcentować okoliczność związaną z zakwestionowaniem przez ZUS wysokości podstawy wymiaru składek, przy braku kwestionowania wymiaru czasu pracy. Ten ostatni element jest jednym z kluczowych warunków umowy o pracę, które decydują o wysokości wynagrodzenia i w analizowanym przypadku najpierw był ustalony przez strony stosunku pracy jako ½ etatu, a od 1 marca 2020r. został zwiększony do pełnego etatu. Organ rentowy, choć nie znalazł podstaw do tego, by zaakceptować wynagrodzenie ustalone w aneksie do umowy o pracę, to zarazem w treści decyzji nie ustalił, by wymiar czasu pracy E. J. nadal wynosił ½ etatu. W tej sytuacji zaskarżona decyzja w taki sposób ukształtowała na nowo warunki pracy ubezpieczonej, że ubezpieczona – według stanowiska Zakładu – powinna być zatrudniona u płatnika składek w pełnym wymiarze czasu pracy z podstawą wymiaru składek wynoszącą 1.300 zł brutto. Tak ustalona podstawa, już po dokonaniu pobieżnej analizy, narusza jednak obowiązujące przepisy, a konkretnie art. 13 kodeksu pracy. Przepis ten przewiduje, że pracownik ma prawo do godziwego wynagrodzenia za pracę. Warunki realizacji tego prawa określają przepisy prawa pracy oraz polityka państwa w dziedzinie płac, w szczególności poprzez ustalanie minimalnego wynagrodzenia za pracę. Minimalne wynagrodzenie za pracę reguluje ustawa z dnia 10 października 2020r. o minimalnym wynagrodzeniu za pracę (tekst jedn. Dz. U. z 2020r., poz. 2207). Na jej podstawie wydawane są akty wykonawcze, które określają wysokość minimalnego wynagrodzenia za pracę. Od 1 stycznia 2020r. wynosiło ono 2.600 zł (rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 10 września 2019r. w sprawie wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę oraz wysokości minimalnej stawki godzinowej w 2020r. – Dz. U. z 2019r., poz. 1778) i stanowiło ten obowiązkowy pułap, poniżej którego wynagrodzenie pracownika zatrudnionego w pełnym wymiarze czasu pracy nie mogło być ustalone (art. 6 ustawy o minimalnym wynagrodzeniu za pracę). Tymczasem ZUS - choć czynił w zaskarżonej decyzji wywody dotyczące braku dowodów na zwiększoną ilość obowiązków ubezpieczonej oraz mimo tego, że ma prawo do badania zarówno tytułu ubezpieczenia w postaci umowy o pracę, jak i ważności jej poszczególnych postanowień – ustalił w zaskarżonej decyzji – inaczej niż ustaliły strony stosunku pracy – wysokość podstawy wymiaru składek, nie ingerując zarazem w kwestie dotyczące wymiaru czasu pracy. To oznacza, że wymiar czasu pracy ustalony od 1 marca 2020r. jako pełny, obowiązuje zgodnie z wolą stron stosunku pracy. Sąd nie ma podstaw, aby ustalić, że jest inny (w mniejszym wymiarze), ponieważ rola sądu ubezpieczeń społecznych jest jedynie kontrolna. Kontrolując więc to, co wynika z zaskarżonej decyzji Sąd doszedł do przekonania, że decyzja ta narusza wskazane przepisy, gdyż wynagrodzenie E. J. przy uwzględnieniu ustalonego przez strony pełnego wymiaru czasu pracy, nie mogło być niższe niż wynagrodzenie minimalne, a więc kwota 2.600 zł. Jest to minimum, które ubezpieczona powinna mieć ustalone. Strony stosunku pracy przyjęły jednak wynagrodzenie w kwocie wyższej, bo 4.131,23 zł i Sąd uwzględniając omówione wcześniej elementy, dokonał analizy, czy taka właśnie kwota jest godziwa oraz czy zapis umowy ustalający taką kwotę wynagrodzenia nie jest sprzeczny z zasadami współżycia społecznego. Jako istotny element zostały uwzględnione kwalifikacje i doświadczenie E. J., która – choć nie posiada wykształcenia wyższego – to po ukończeniu szkoły średniej dokształcała się, kończąc kursy. W takim trybie uzyskała uprawnienia samodzielnego księgowego. Poza tym wiele lat, od 1981r. pracowała jako księgowa, a w ostatnich latach jako samodzielna księgowa, zajmując się szerokim spektrum zadań, jakie należą do osób zajmujących takie stanowisko. Już choćby więc z tego powodu jej wynagrodzenie nie mogło być ustalone na poziomie wynagrodzenia minimalnego, a tym bardziej w kwocie 1.300 zł brutto. Minimalne wynagrodzenie jest granicą poniżej której pracodawca nie może ustalić płacy pracownika, a więc pełni rolę gwarancyjną, nie jest natomiast z zasady przewidziane dla wszystkich pracowników. Zdaniem Sądu, taką kwotę, która stanowi przepisowe minimum, powinny otrzymywać raczej osoby wykonujące czynności nieskomplikowane, nie wymagające wysokich kwalifikacji oraz dużej odpowiedzialności. Natomiast pracownicy na stanowiskach wyższych w strukturze pracodawcy, wiążących się z odpowiedzialnością mają prawo do płacy wyższej i tak też jest w przypadku ubezpieczonej. Ubezpieczona jako samodzielna księgowa odpowiadała za prowadzenie szeroko rozumianej księgowości różnych podmiotów i firm, z czym wiąże się duża odpowiedzialność, tym bardziej że nieprawidłowe księgowania, czy nieterminowe wykonywanie czynności z tego obszaru może narazić klientów na odpowiedzialność, także materialną. Ponadto, biorąc pod uwagę wieloletnie doświadczenie ubezpieczonej na rynku pracy, a także podnoszenie i rozwijanie swoich kwalifikacji, trudno obronić tezę, by za pracę w pełnym wymiarze czasu pracy miała prawo do płacy minimalnej, a tym bardziej w kwocie jedynie 1.300 zł. Przecież celem pracownika funkcjonującego na rynku pracy jest z jednej strony podnoszenie swych kwalifikacji i zdobywanie doświadczenia, z drugiej zaś strony dążenie do poprawy warunków pracy i płacy poprzez choćby awanse i podwyżki. Ubezpieczona więc, pracując kilkadziesiąt lat i będąc samodzielną księgową, miała prawo oczekiwać wyższej płacy niż przyjął ZUS i wyższej niż wynagrodzenie minimalne.
O prawie ubezpieczonej do wynagrodzenia w kwocie, jaką strony ustaliły w aneksie do umowy o pracę świadczy również i to, że po nawiązaniu stosunku pracy z płatnikiem składek przybywało jej obowiązków. O ile na początku pracy E. J. obsługiwała księgowość 15 klientów, pracując w wymiarze ½ etatu, o tyle później zakres jej zadań stopniowo rósł. Płatnik składek, który dopiero rozwijał swą działalność, pozyskiwał nowych klientów, których było coraz więcej. Oczywistym jest, że w tej sytuacji ubezpieczona musiała poświęcać na pracę więcej czasu, tym bardziej że płatnik składek nie zatrudnił jeszcze na stałe dodatkowego pracownika. W tych okolicznościach zrozumiałe jest więc podwyższenie wymiaru czasu pracy ubezpieczonej z ½ etatu do pełnego etatu oraz wiążące się z tym podniesienie wysokości wynagrodzenia z 1.300,00 zł do 4.131,23 zł brutto. Oczywiście płatnik składek mógł podwyższyć wynagrodzenie ubezpieczonej odpowiednio do tego w jakim zakresie ustalił jej wymiar czasu pracy i zachować je na poziomie płacy minimalnej, czyli 2.600,00 zł brutto, jednakże postanowił je podwyższyć do kwoty 4.131,23 zł brutto i w ocenie Sądu był do tego uprawniony. Świadczy o tym doświadczenie, wykształcenie oraz kwalifikacje ubezpieczonej, a także poziom płacy, jaką uzyskują osoby pracujące w księgowości, w szczególności na rynku wielkomiejskim. Powszechnie wiadome jest, że ten rynek, jeśli chodzi o poziom wynagrodzeń, różni się od innych części kraju. Osoby zatrudnione w większych miastach, szczególnie na rynku (...), otrzymują wyższe wynagrodzenia, co uwarunkowane jest wieloma czynnikami. Ubezpieczoną więc, w zakresie jej płacy, należy porównywać do tych osób, które tak jak ona świadczą usługi księgowe na rynku (...). Rynek ten osobom z tak długim stażem i kwalifikacjami nie oferuje płacy minimalnej, tylko znacznie wyższą nawet od tej, którą strony stosunku pracy ustaliły w aneksie. To zaś, że ubezpieczona zgodziła się zacząć pracę w spółce, która dopiero się rozwijała i nie miała jeszcze wielu klientów, z płacą 1.300 zł za ½ etatu, nie świadczy o tym, że ww. kwota ma być wyznacznikiem i punktem wyjścia do rozważań dotyczących wysokości wynagrodzenia w dalszej fazie jej zatrudnienia. Nie oznacza to również, że wartość o jaką podwyższono wymiar czasu pracy ma być też tą wartością, o którą zostanie podwyższone wynagrodzenie. Zdaniem Sądu, rachuba matematyczna schodzi w tym zakresie na plan dalszy, bo jako najistotniejsze należy uwzględniać te elementy i czynniki, o których była mowa.
Jednym z nich jest ilość i rodzaj wykonywanej przez pracownika pracy. W przedmiotowej sprawie organ rentowy, wydając zaskarżoną decyzję, wskazał, że zgromadzony w postępowaniu wyjaśniającym materiał dowodowy nie potwierdził, aby zakres obowiązków ubezpieczonej zwiększył się po podpisaniu aneksu do umowy o pracę. Sąd mając na uwadze wyniki przeprowadzonego postępowania, nie zgodził się z wnioskami organu rentowego. Zeznania ubezpieczonej i zaineresowanych potwierdzają kompleksową obsługę księgową klientów, którą zajmowała się E. J.. Zarówno ubezpieczona jak i zainteresowani potwierdzili też okoliczność, że liczba klientów biura w lutym 2020r. sukcesywnie rosła, a co za tym idzie, ubezpieczona miała więcej pracy, ponieważ tylko ona zajmowała się wówczas obsługą księgową klientów płatnika składek. Poza tym zaineresowani potwierdzili, że brak jest korespondencji e-mail wymienianej przez ubezpieczoną z klientami, potwierdzającej wykonywanie zadań, gdyż klienci biura to obywatele Wietnamu, którzy nie komunikują się w języku polskim, a zatem korespondencją e-mailową zajmują się wyłącznie wspólnicy spółki.
W opisanych okolicznościach zawarcie przez strony umowy o pracę z wynagrodzeniem w kwocie 4.131,23 zł brutto nie może być ocenione jako naruszające zasady współżycia społecznego. Ubezpieczona wykonywała zadania, które dawały jej podstawę do otrzymywania takiej kwoty wynagrodzenia, tym bardziej że w realiach wielkomiejskich, w obecnej sytuacji rynkowej, ww. kwota nie jest wygórowana. Nie można jej traktować jako takiej w rozważanym przypadku także i z tego względu, że E. J. nie jest pracownikiem początkującym, dopiero rozpoczynającym pracę zawodową. Ubezpieczona po ukończeniu liceum ekonomicznego wiele lat pracowała jako samodzielna księgowa i stopniowo podwyższała swoje kwalifikacje, bowiem ukończyła kurs rachunkowości dla kandydatów na głównych księgowych w 2011r. Kwota 4.131,23 zł brutto, biorąc pod uwagę czas poświęcany pracy na stanowisku głównego księgowego oraz odpowiedzialność z tym związaną i szeroki zakres zadań, nie jest więc niegodziwa, nieuczciwa czy nieodpowiednia.
Z uwagi na wskazane okoliczności stanowiska organu rentowego nie można było podzielić. Zaznaczyć należy, że w toku postępowania Zakład Ubezpieczeń Społecznych nie przedstawił dowodów, które potwierdziłyby jego stanowisko, a argumentacja, którą zaprezentował w decyzji i w odpowiedzi na odwołanie, sprowadzała się właściwie do przedstawienia poszczególnych faktów dotyczących zatrudnienia ubezpieczonej bez pogłębionej analizy uwzględniającej w szczególności jej kwalifikacje, zakres obowiązków oraz zmianę ich ilości w stosunku do okresu, w którym ubezpieczona pracowała w wymiarze ½ etatu. Organ rentowy ograniczył się w zasadzie do wyliczenia faktów i opisu łączącego strony stosunku prawnego, bez należytej analizy okoliczności. Strony tymczasem przedstawiły dowody, z których wynika, że kwota 4.131,23 zł brutto stanowiła wynagrodzenie godziwe i należne ubezpieczonej.
Mając na względzie powyższe, Sąd na podstawie art. 477 14 § 2 k.p.c. dokonał zmiany zaskarżonej decyzji, orzekając jak w sentencji wyroku.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie
Osoba, która wytworzyła informację: sędzia Agnieszka Stachurska
Data wytworzenia informacji: