VII U 974/16 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie z 2018-02-22
Sygn. akt VII U 974/16
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 22 lutego 2018 r.
Sąd Okręgowy Warszawa - Praga w Warszawie VII Wydział Pracy
i Ubezpieczeń Społecznych
w składzie:
Przewodniczący: SSO Małgorzata Jarząbek
Protokolant: Urszula Kalinowska
po rozpoznaniu w dniu 8 lutego 2018 r. w Warszawie
sprawy H. B.
przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych (...)Oddział w W.
o emeryturę
na skutek odwołania H. B.
od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w W.
z dnia 7 sierpnia 2015 r. znak: (...)
1. zmienia zaskarżoną decyzję w ten sposób, że przyznaje H. B. prawo do emerytury od dnia 1 sierpnia 2015 roku,
2. zasądza od Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w W. na rzecz H. B. kwotę 180 (sto osiemdziesiąt) złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.
UZASADNIENIE
W dniu 8 września 2015 r. H. B. złożyła za pośrednictwem Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w W. odwołanie od decyzji ww. organu rentowego z dnia 7 sierpnia 2015 r. znak: (...). Odwołująca wskazała, że skarżona decyzja jest niesłuszna i niesprawiedliwa, gdyż jest osobą starszą i schorowaną i nie ma żadnego zadośćuczynienia za swoją pracę. Dodatkowo w piśmie procesowym z 8 listopada 2015 r. odwołująca sprecyzowała, że wnosi o przyznanie emerytury na podstawie przesłanych dokumentów (odwołanie k. 2 a.s., pismo procesowe z 09.11.2015 r. k. 13 a.s.). Sprawie nadano sygn. akt VII U 1468/15 (k. 1 a.s.).
W odpowiedzi na odwołanie z dnia 7 października 2015 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w W. wniósł o odrzucenie odwołania H. B. na podstawie art. 199 § 1 pkt 2 k.p.c. wskazując, że o to samo roszczenie, pomiędzy tymi samymi stronami sprawa została już prawomocnie osądzona w postępowaniach przed Sądem Apelacyjnym w Warszawie - sygn. akt III AUa 523/01 oraz przed Sądem Okręgowym Warszawa-Praga w Warszawie - sygn. akt VII U 300/08, w których oddalono odwołania H. B. od decyzji w przedmiocie przyznania prawa do emerytury. W ocenie organu rentowego stan faktyczny i prawny, jaki istniał w chwili zamknięcia rozprawy w postępowaniu z 2002 roku i 2008 roku nie uległ zmianie. Uzasadniając swoje stanowisko organ rentowy wskazał, że na podstawie skarżonej decyzji odmówił ubezpieczonej prawa do emerytury, gdyż nie udowodniła 15 lat stażu pracy (odpowiedź na odwołanie k. 3 a.s.).
Postanowieniem z dnia 17 marca 2016 r. Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie odrzucił odwołanie H. B. na podstawie art. 199 § 1 pkt 2 k.p.c. stwierdzając, że w niniejszej sprawie zachodzi powaga rzeczy osądzonej (k. 55-65 a.s.). Na postanowienie w przedmiocie odrzucenia odwołania H. B. złożyła w dniu 24 marca 2016 r. zażalenie do Sądu Apelacyjnego w Warszawie (k. 50 a.s.). Po rozpoznaniu zażalenia Sąd Apelacyjny postanowieniem z dnia 20 maja 2016 r. uchylił zaskarżone postanowienie i przekazał sprawę do tutejszego Sądu Okręgowego, do merytorycznego rozpoznania (k. 73 a.s.). Po przekazaniu sprawy nadano jej sygn. akt VII U 974/16 (k. 96 a.s.).
Wykonując zobowiązanie Sądu z 8 lipca 2016 r.
(k. 97 a.s.) do udzielenia merytorycznej odpowiedzi na odwołanie H. B. w dniu 18 lipca 2016 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych złożył w tutejszym Sądzie odpowiedź na odwołanie, w której wniósł o oddalenie odwołania na podstawie art. 477
(
14) § 1 k.p.c. W uzasadnieniu ww. pisma organ rentowy wyjaśnił, że odwołująca nie udowodniła żadnego okresu ubezpieczenia. Zakład Ubezpieczeń Społecznych nie uwzględnił okresów pracy ubezpieczonej w gospodarstwie rolnym rodziców w latach 1948-1956, okresów wykonywania pracy nakładczej w latach 1962-1969 w (...) Spółdzielni (...) w F. oraz okresu wykonywania pracy nakładczej w latach
1969-1981 w Spółdzielni (...) w W..
Organ rentowy wskazał również, że nie kwestionuje, iż odwołująca wykonywała pracę nakładczą, jednakże w jego ocenie fakt ten nie przesądza o prawnej możliwości uznania tego okresu jako składkowego, albowiem konieczne jest wykazanie, że w tym okresie zatrudnienia uzyskiwała wynagrodzenie w wysokości co najmniej połowy obowiązującego najniższego wynagrodzenia
(odpowiedź na odwołanie z 18.07.2016 r. k. 99 a.s.).
W piśmie procesowym z dnia 23 lutego 2017 r. pełnomocnik odwołującej podtrzymała jej stanowisko i wniosła o zmianę decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddziału w W. z dnia 7 sierpnia 2015 r. znak: (...) poprzez przyznanie ubezpieczonej prawa do emerytury na podstawie przepisów ustawy emerytalnej. W uzasadnieniu odwołania pełnomocnik odwołującej w sposób szczegółowy przedstawiła swoją argumentację wskazując, że dostępne w aktach sądowych i rentowych dokumenty potwierdzają okresy zatrudnienia odwołującej oraz okresy podlegające uwzględnieniu przy ustalaniu prawa do emerytury, jako okresy uzupełniające (pismo procesowe z 23.02.2017 r. k. 141-148 a.s.).
Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:
Odwołująca H. B. urodziła się w dniu (...) (okoliczność bezsporna).
H. B. dwukrotnie ubiegała się o emeryturę; pierwszy wniosek, złożony w dniu 18 września 1995 r., został przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w W. rozpatrzony negatywnie. Na podstawie decyzji z dnia 27 października 1995 r. organ rentowy odmówił uwzględnienia wniosku wskazując na art. 26 i art. 61 ustawy z dnia 14 grudnia 1982 r. o zaopatrzeniu emerytalnym pracowników i ich rodzin oraz § 23 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie postępowania o świadczenia emerytalno-rentowe i zasady wypłaty tych świadczeń stwierdził, że odwołująca nie udowodniła żadnego okresu składkowego. Sprawa z odwołania H. B. od ww. decyzji była przedmiotem postępowania przed Sądem Wojewódzkim w Warszawie (sygn. akt XIV U 2391/95 i XIV U 1416/97) i Sądem Apelacyjnym w Warszawie (sygn. akt III AUa 252/97 i III AUa 639/98), a ostatecznie przed Sądem Okręgowym w Warszawie (sygn. akt XIV U 6682/98) i zakończyła się oddaleniem odwołania (akta sprawy sygn. XIV U 2391/95, akta rentowe – tom I).
Ponowny wniosek odwołującej o przyznanie prawa do emerytury, pochodzący z dnia 30 kwietnia 2008 r. również został rozpatrzony przez ZUS negatywnie. W decyzji z dnia 28 maja 2008 r. organ rentowy odmówił przyznania odwołującej emerytury na podstawie art. 27 i art. 28 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, wskazując, że odwołująca nie udowodniła żadnego okresu składkowego, a pozostałe wskazywane przez odwołującą okresy - opieki nad dziećmi oraz pracy w gospodarstwie rolnym - stanowiły jedynie okresy uzupełniające, a wobec nieudowodnienia żadnego okresu zatrudnienia nie mogą być zaliczone do stażu pracy. Odwołanie od powyższej decyzji ZUS zostało odrzucone przez Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie (sygn. akt VII U 1300/08) na mocy postanowienia z dnia 20 stycznia 2009 r. (akta sprawy sygn. VII U 1300/08, akta rentowe – tom II).
W dniu 3 sierpnia 2015 r. H. B. złożyła ponowny wniosek o przyznanie jej prawa do emerytury. W kwestionariuszu dotyczącym okresów składkowych i nieskładkowych odwołująca wskazała te same okresy co w kwestionariuszu załączonym do wniosku z 18 września 1995 r. oraz w kwestionariuszu załączonym do wniosku 30 kwietnia 2008 r. (wniosek o emeryturę k. 1, kwestionariusz wraz z załącznikami k. 5 i następne a.r. tom III).
Skarżoną decyzją z dnia 7 sierpnia 2015 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w W. odmówił przyznania odwołującej emerytury na podstawie art. 28 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. W uzasadnieniu decyzji organ rentowy wskazał, że odwołująca nie udowodniła żadnego okresu składkowego, a wskazywany przez nią okres pracy chałupniczej w Spółdzielni (...) w okresie od 6 grudnia 1969 r. do 1 sierpnia 1981 r. nie został wystarczająco udowodniony, gdyż brak zaświadczenia stwierdzającego, że osiągnęła co najmniej 50% przeciętnego wynagrodzenia obowiązującego w jednostkach gospodarki uspołecznionej. Natomiast pozostałe wskazywane przez odwołującą okresy - opieki nad dziećmi oraz pracy w gospodarstwie rolnym - stanowiły jedynie okresy uzupełniające, a wobec nieudowodnienia żadnego okresu zatrudnienia nie mogą być zaliczone do stażu pracy (decyzja ZUS z 07.08.2015 r. k. 41 a.r. tom III).
W toku postępowania Sądu ustalił, że w okresie od 29 kwietnia 1948 r. do października 1956 roku H. B. pracowała w gospodarstwie rolnym rodziców J. i J. Z.. Gospodarstwo był położone we wsi W., gmina G., a jego powierzchnia wynosiła 12 ha. Odwołująca pracowała w gospodarstwie po 8 do 12 godzin dziennie, zajmowała się pracą na polu i obrządkiem zwierząt. Po wyjściu za mąż w 1956 roku odwołująca przeprowadziła się z rodzinnego gospodarstwa do W. i zamieszkała z mężem J. B. (pisemne oświadczenia ws. zatrudnienia w gospodarstwie rolnym k. 6-8 a.r. tom I, zeznania świadka J. B. k. 217-218 a.s., zeznania odwołującej k. 218-219 a.s.).
W okresie od 15 września 1962 r. do 31 października 1969 r. H. B. pracowała jako chałupnik w (...) Spółdzielni (...) (później (...)) w F.
(pisemne oświadczenia ws. zatrudnienia w (...)/ (...)
k. 13-15 a.r. tom I).
W okresie od 6 grudnia 1969 r. do 1 sierpnia 1981 r. odwołująca była zatrudniona
w Spółdzielni (...)(wcześniej (...)
i (...)) w W., jako chałupnik. Praca odwołującej polegała na szyciu wyrobów galanteryjnych i odzieży, odbywała się w systemie akordowym. Odwołującej przysługiwało wynagrodzenie w wysokości 13,50 zł za godzinę oraz premia od 5% do 10%. W okresie zatrudnienia uzyskiwała wynagrodzenie przekraczające 50% zarobków
w gospodarce uspołecznionej. Zgodnie z § 14 zd. 2 umowy o pracę chałupniczą z 6 grudnia 1969 r. niewykonywanie ustalonej normy pracy z winy chałupnika przez okres dwóch kolejnych miesięcy stanowił podstawę wykluczenia członka ze Spółdzielni /rozwiązanie umowy bez wypowiedzenia/. Pracownicy Spółdzielni (...) byli ubezpieczeni zbiorowo.
Stosunek pracy został rozwiązany za porozumieniem stron z inicjatywy odwołującej. Odwołująca otrzymała ekwiwalent za niewykorzystany urlop wypoczynkowy za 1981 rok w wymiarze 15 dni. W trakcie zatrudnienia odwołująca była niezdolna do pracy w okresach:
- od 20 do 28 sierpnia 1978 r.,
- od 29 sierpnia do 5 września 1978 r.,
- od 29 grudnia 1978 r. do 6 stycznia 1979 r.,
- od 2 do 10 kwietnia 1980 r.
(świadectwo pracy z 25.09.1981 r. k. 13 a.r., uwierzytelnione kopie umów o pracę chałupniczą/nakładczą k. 15-17/21-23 a.r., zaświadczenia k. 27-35 a.r. – tom III, legitymacja ubezpieczeniowa, zaświadczenie z 31.05.1993 r. – załączone do akt sprawy, zeznania świadka J. B. k. 217-218 a.s., zeznania odwołującej k. 218-219 a.s.).
Sąd Okręgowy ustalił powyższy stan faktyczny w oparciu o zebrane w toku postępowania dowody z dokumentów oraz zeznań świadków i odwołującej. Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy, w zakresie wskazanym powyżej, Sąd uznał za wiarygodny, gdyż jego treść i autentyczność nie budziły zastrzeżeń a ponadto nie były kwestionowane przez strony postępowania. W toku postępowania Sąd posiłkował się również aktami spraw o sygn. XIV U 2391/95 i VII U 1300/08 prowadzonych w związku z odwołaniami H. B. od poprzednich decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych odmawiających jej prawa do emerytury.
Sąd dał wiarę zeznaniom odwołującej w zakresie, w jakim wskazała na okoliczności pracy w gospodarstwie rolnym rodziców oraz zatrudnienia chałupniczego w Spółdzielni (...). Wskazywane przez odwołującą okoliczności co do pierwszego ze wspomnianych okresów pracy znalazły potwierdzenie w pisemnych oświadczeniach świadków załączonych do akt rentowych, a także w zeznaniach jej małżonka J. B.. Z kolei zeznaniom męża odwołującej Sąd dał wiarę w takim zakresie, w jakim były one zgodne z pozostałym materiałem dowodowym, w tym m. in. okoliczności związane z pracą odwołującej w gospodarstwie, zawarcia z nią małżeństwa, opieki nad dziećmi oraz pracy chałupniczej. Jednocześnie Sąd miał na względzie niespójności w zeznaniach świadka co do wskazania okresu, w jakim odwołująca miała pracować w gospodarstwie i w tym zakresie oparł się na pozostałych, wymienionych wyżej dowodach. Zeznania świadka M. G. Sąd uwzględnił jedynie częściowo, w zakresie, w jakim potwierdził, że na przełomie końca lat 80 i początku lat 90 był prezesem Spółdzielni (...). W pozostałym zakresie zeznania świadka nie przyczyniły się do dokonania jakichkolwiek ustaleń; świadek nie miał wiedzy
o okolicznościach wskazywanych przez Sąd ani pełnomocników stron i nie potrafił udzielić odpowiedzi na zadawane pytania.
W tych okolicznościach Sąd uznał zebrany materiał dowodowy za wystarczający
do rozstrzygnięcia sprawy.
Sąd Okręgowy zważył, co następuje:
Odwołanie H. B. jest zasadne.
Spór w niniejszej sprawie dotyczył prawa odwołującej do emerytury. Sąd miał
na względzie, że odwołująca kilkukrotnie zwracała się do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych z wnioskiem o przyznanie jej prawa do świadczenia emerytalnego. Pierwotny wniosek odwołującej został rozpatrzony negatywnie – na podstawie decyzji z dnia 27 października 1995 r. organ rentowy odmówił uwzględnienia wniosku wskazując na art. 26 i art. 61 ustawy z dnia 14 grudnia 1982 r. o zaopatrzeniu emerytalnym pracowników i ich rodzin
(t.j. Dz. U. z 1958 r. nr 23 poz. 97) z uwagi na nieudowodnienie okresu zatrudnienia w wymiarze co najmniej 20 lat, zaś odwołanie H. B. od tej decyzji – po długotrwałym procesie toczącym się przed Sądem Wojewódzkim w Warszawie i Sądem Apelacyjnym w Warszawie, a ostatecznie przed Sądem Okręgowym w Warszawie – zostało oddalone jako niezasadne. W przypadku zaś drugiego z wniosków o emeryturę organ rentowy wydał w dniu 28 maja 2008 r. decyzję odmawiającej przyznania jej emerytury na podstawie art. 27 i art. 28 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, wskazując, że również i w tym przypadku odwołująca nie wykazała posiadania jakiegokolwiek okresu zatrudnienia. Wymaga zaznaczenia, że w niniejszej sprawie tutejszy Sąd Okręgowy początkowo odrzucił odwołanie H. B. uznając, że w przedmiotowej sprawie zachodzi powaga rzeczy osądzonej. Po zaskarżeniu postanowienia w tym przedmiocie przez odwołującą Sąd Apelacyjny w Warszawie uchylił skarżone postanowienie odrzucające odwołanie i przekazał sprawę do merytorycznego rozpoznania. W uzasadnieniu przyjętego rozstrzygnięcia Sąd Apelacyjny wskazał, że o ile powaga rzeczy osądzonej zachodzi w stosunku do możliwości przyznania odwołującej emerytury na podstawie art. 26 ustawy z dnia 14 grudnia 1982 r. o zaopatrzeniu emerytalnym pracowników i ich rodzin, o tyle kwestia prawa odwołującej do świadczenia emerytalnego na podstawie art. 28 ustawy emerytalnej nie została merytorycznie rozstrzygnięta wobec odrzucenia odwołania H. B. od drugiej z wymienionych wyżej decyzji organu rentowego.
Zgodnie z art. 27 pkt 1 i 2 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (t.j. Dz. U. z 2017 r. poz. 1383) ubezpieczonym urodzonym przed dniem 1 stycznia 1949 r. przysługuje emerytura, jeżeli spełnili łącznie następujące warunki:
1) osiągnęli wiek emerytalny wynoszący co najmniej 60 lat dla kobiet i co najmniej 65 lat dla mężczyzn;
2) mają okres składkowy i nieskładkowy wynoszący co najmniej 20 lat dla kobiet i 25 lat dla mężczyzn, z zastrzeżeniem art. 27a.
Zgodnie zaś z treścią art. 28 ustawy emerytalnej ubezpieczonym urodzonym przed dniem 1 stycznia 1949 r., którzy nie osiągnęli okresu składkowego i nieskładkowego,
o którym mowa w art. 27 pkt 2, przysługuje emerytura, jeżeli spełnili łącznie następujące warunki:
1) osiągnęli wiek emerytalny wynoszący co najmniej 60 lat dla kobiet i co najmniej 65 lat dla mężczyzn;
2)
mają okres składkowy i nieskładkowy wynoszący co najmniej 15 lat dla kobiet
i co najmniej 20 lat dla mężczyzn.
W niniejszej sprawie bezspornym jest, że odwołująca nie spełnia warunków koniecznych do uzyskania emerytury określonych w art. 27 ustawy emerytalnej.
W tych okolicznościach Sąd Okręgowy, stosując się do zaleceń Sądu Apelacyjnego,
przy merytorycznym rozpoznaniu sprawy skupił się na rozważeniu, czy odwołująca spełnia przesłanki określone ww. przepisie ustawy emerytalnej, a w szczególności, czy wskazywane przez nią okresy zatrudnienia, pracy i opieki nad dziećmi podlegają zaliczeniu jako okresy składkowe, nieskładkowe lub uzupełniające.
Szczegółowy tryb postępowania w sprawach ustalania prawa do świadczeń pieniężnych przewidzianych w ustawie emerytalnej został określony w rozporządzeniu Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 11 października 2011 r. w sprawie postępowania o świadczenie emerytalno-rentowe (Dz. U. z 2011 r. Nr 237, poz. 1412). Stosownie do przepisu § 10 ust. 1 powyższego rozporządzenia, osoba ubiegająca się o emeryturę powinna przedstawić dokumenty stwierdzające okresy zatrudnienia uzasadniające prawo do świadczeń oraz ich wysokość. Z kolei zgodnie z § 21 ust. 1 rozporządzenia środkiem dowodowym stwierdzającym wysokość wynagrodzenia, dochodu, przychodu oraz uposażenia przyjmowanego do ustalenia podstawy wymiaru emerytury lub renty są zaświadczenia pracodawcy lub innego płatnika składek, legitymacja ubezpieczeniowa lub inny dokument na podstawie którego można ustalić wysokość wynagrodzenia, dochodu, przychodu lub uposażenia. Natomiast w myśl § 22 ust. 1 rozporządzenia, jeżeli ustawa nie stanowi inaczej, środkiem dowodowym stwierdzającym okresy zatrudnienia na podstawie umowy o pracę, powołania, wyboru, mianowania oraz spółdzielczej umowy o pracę jest świadectwo pracy, zaświadczenie płatnika składek lub innego właściwego organu, wydane na podstawie posiadanych dokumentów lub inny dokument, w tym w szczególności:
1) legitymacja ubezpieczeniowa;
2)
legitymacja służbowa, legitymacja związku zawodowego, umowa o pracę,
wpis w dowodzie osobistym oraz pisma kierowane przez pracodawcę do pracownika
w czasie trwania zatrudnienia.
Należy podkreślić, że w postępowaniu wszczętym odwołaniem od decyzji organu rentowego sąd kieruje się regułami dowodzenia określonymi w art. 227-309 k.p.c., zwłaszcza że w przepisach regulujących postępowanie w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych (art. 477 8 i nast. k.p.c.) nie ma jakichkolwiek odrębności lub ograniczeń. Przepis art. 473 § 1 k.p.c. stanowi, że w sprawach z tego zakresu nie stosuje się przepisów ograniczających dopuszczalność dowodu ze świadków i z przesłuchania stron, co oznacza, że fakty, od których uzależnione jest prawo do emerytury i renty oraz wysokość tych świadczeń, mogą być wykazywane wszelkimi środkami dowodowymi, w tym także zeznaniami świadków. Oznacza to, że w postępowaniu sądowym w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych nie obowiązują ograniczenia dotyczące środków dowodowych pozwalających na stwierdzenie okresów zatrudnienia lub wysokości zarobków czy dochodów stanowiących podstawę wymiaru emerytury lub renty przewidziane w rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z 11 października 2011 r. ( por. przykładowo wyroki Sądu Najwyższego: z 7 grudnia 2006 r., I UK 179/06; z dnia 8 sierpnia 2006 r., I UK 27/06; z dnia 14 czerwca 2006 r., I UK 115/06). Konkluzją powyższego jest stwierdzenie, że w postępowaniu przed sądami pracy i ubezpieczeń społecznych okoliczności mające wpływ na prawo do świadczeń lub ich wysokości mogą być udowadniane wszelkimi środkami dowodowymi, przewidzianymi w Kodeksie postępowania cywilnego (zob. wyrok Sądu Najwyższego z 2 lutego 1996 r., II URN 3/95).
W kontekście powyższego Sąd zaznacza, że w niniejszej sprawie dostęp do pełni akt pracowniczych z okresów zatrudnienia odwołującej był utrudniony. Odwołująca posiada jedynie częściową dokumentację na potwierdzenie poszczególnych okresów zatrudnienia i nie była w stanie wskazać źródeł archiwalnych zdolnych stosowną dokumentację udostępnić. Okoliczność ta znalazła odzwierciedlenie w ustaleniach dokonanych zarówno przez organ rentowy, który powołując się na brak dokumentacji stwierdzał, że odwołująca nie udowodniła żadnego okresu zatrudnienia, a także w postępowaniach sądowych prowadzonych poprzednio, w których również powoływano się na okoliczność utrudnionego dostępu do akt pracowniczych odwołującej. Wobec powyższego Sąd dokonując ustaleń faktycznych dotyczących istotę sporu przeprowadził postępowanie dowodowe w oparciu o dostępną dokumentację, w tym załączoną do akt rentowych, a także dowody z zeznań odwołującej i powołanego przez nią świadka.
Dla ustaleń istotnych z perspektywy sporu, o których była mowa w akapitach powyższych, kluczowe znaczenie miało ewentualne zaliczenie okresu zatrudnienia odwołującej jako chałupniczki w Spółdzielni (...) jako okresu składkowego. Kwestia zatrudnienia odwołującej w powyższym zakładzie pracy była w zasadzie bezsporna – w aktach rentowych znajduje się dokumentacja potwierdzająca fakt zatrudnienia odwołującej w Spółdzielni w okresie od 6 grudnia 1969r. do 1 sierpnia 1981 r., a organ rentowy nie kwestionował, że w tym czasie odwołująca pracowała na rzecz Spółdzielni. Sporne było natomiast ustalenie, czy w trakcie zatrudnienia w ww. okresie odwołująca uzyskiwała miesięcznie wynagrodzenie w wysokości co najmniej 50% najniższego wynagrodzenia rocznego w danym roku kalendarzowym. Zgodnie z art. 6 ust. 2 pkt 11 ustawy emerytalnej okres wykonywania pracy nakładczej na obszarze Państwa Polskiego może być uznany za okres składkowy, jeśli praca ta była objęta obowiązkiem ubezpieczenia społecznego, za które opłacono składkę na to ubezpieczenie lub w których występowało zwolnienie od opłacania składki lub przed dniem objęcia obowiązkiem ubezpieczenia z tego tytułu, jeżeli w tych okresach osoba wykonująca taką pracę uzyskiwała wynagrodzenie w wysokości co najmniej połowy obowiązującego najniższego wynagrodzenia, określonego na podstawie przepisów Kodeksu pracy. W ocenie organu rentowego załączone do akt rentowych dokumenty nie potwierdzają, że H. B. w okresie zatrudnienia w Spółdzielni (...) uzyskiwała miesięcznie wynagrodzenie w wysokości przekraczającej połowę minimalnego wynagrodzenie roczne.
Na podstawie zebranych w sprawie dowodów Sąd dokonał jednak ustaleń przeciwnych. Przede wszystkim należy wskazać, że do akt sprawy załączono zaświadczenie z dnia 31 maja 1993 r. z którego treści wynika, że H. B. w spornym okresie zatrudnienia wykonywała pracę chałupniczą i z tego tytułu uzyskiwała wynagrodzenie przekraczające 50% zarobków w gospodarce uspołecznionej. Zaświadczenie to zostało wystawione przez Spółdzielnię (...) i podpisane przez M. G., ówczesnego prezesa zarządu Spółdzielni. Dodatkowo Sąd miał na względzie informacje płynące z pozostałych zebranych w sprawie dowodów, w tym informacji udzielonych przez Krajową Radę Spółdzielczą – Archiwum Spółdzielcze. Choć ww. Archiwum w korespondencji kierowanej do ZUS wskazywało, że nie posiada dokumentacji pozwalającej na ustalenie wysokości wynagrodzenia uzyskiwanego przez odwołującą w okresie zatrudnienia w Spółdzielni (...), to dostępne dokumenty – w tym umowy o pracę, zmiany stawki zaszeregowania, a także obowiązujące wówczas przepisy – pozwalają na stwierdzenie, że wynagrodzenie uzyskiwane przez odwołującą przewyższało połowę minimalnego wynagrodzenia. I tak, w zawartej przez odwołującą ze Spółdzielnią umowy o pracę chałupniczą z 6 grudnia 1969 r. wynika, że „niewykonywanie ustalonej normy pracy z winy chałupnika przez okres dwóch kolejnych miesięcy stanowił podstawę wykluczenia członka ze Spółdzielni /rozwiązanie umowy bez wypowiedzenia/”. Skoro więc stosunek pracy nakładczej, który łączył odwołującą z ww. Spółdzielnią trwał nieprzerwanie do 1 sierpnia 1981 r., a uległ rozwiązaniu dopiero z jej inicjatywy i za obopólnym porozumieniem stron – co znajduje potwierdzenie w aktach sprawy, w tym w adnotacji na świadectwie pracy przedłożonym w ZUS – to należy domniemywać, że przez cały okres odwołująca wypracowywała ustaloną normę pracy, gdyż w przeciwnym razie jej stosunek pracy uległby wcześniejszemu rozwiązaniu w myśl cytowanego wyżej postanowienia umowy o pracę chałupniczą. Ponadto Sąd miał również na względzie, że w świadectwie pracy znajduje się adnotacja o wypłacie odwołującej w ekwiwalentu za niewykorzystany urlop za rok 1981
w wymiarze 15 dni, obliczonego – zgodnie z dosłowną treścią adnotacji – jako
„7/12 x 26, t.j. 15 dni”, co daje wyraźne podstawy do stwierdzenia, że odwołującej przysługiwał urlop w wymiarze 26 dni na rok kalendarzowy. Okoliczność ta ma znaczenie o tyle istotne, że zgodnie z § 14 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 31 grudnia 1975 r. w sprawie uprawnień pracowniczych osób wykonujących pracę nakładczą
(Dz. U. z 1976 r. nr 3 poz. 19) wykonawcy uzyskującemu z tytułu pracy nakładczej wynagrodzenie w wysokości co najmniej 50% wynagrodzenia uznanego aktualnie za najniższe dla pracowników gospodarki uspołecznionej przysługuje prawo do corocznego, nieprzerwanego, płatnego urlopu wypoczynkowego w wymiarze określonym w przepisach art. 154 i 155 Kodeksu pracy. Skoro, więc odwołującej przysługiwał urlop w wymiarze 26 dni, to w myśl powyższej regulacji musiała z tytułu wykonywanej pracy nakładcze osiągać wynagrodzenie o wysokości, co najmniej 50% wynagrodzenia uznanego aktualnie za najniższe dla pracowników gospodarki uspołecznionej. Okoliczność uzyskiwania przez H. B. wynagrodzenia w wysokości przekraczającej połowę minimalnego wynagrodzenia w danym roku kalendarzowym znajduje również potwierdzenie w zeznaniach samej odwołującej, która wskazywała, że jej miesięczne zarobki z tytułu wykonywania pracy chałupniczej były wysokie, a także jej małżonka J. B., który szacując wysokość wynagrodzeń małżonki porównywał je do własnych, ówcześnie uzyskiwanych z tytułu pracy w zawodzie technika-elektryka.
W oparciu o powyższe okoliczności Sąd przyjął, że H. B. w trakcie zatrudnienia w Spółdzielni (...), z tytułu pracy nakładczej osiągała wynagrodzenie miesięczne w wysokości co najmniej połowy wynagrodzenia minimalnego, a tym samym okres zatrudnienia w ww. Spółdzielni podlega uwzględnieniu jako okres składkowy w myśl art. 6 ust. 2 pkt 11 ustawy emerytalnej, z wyłączeniem okresów, w których odwołująca była niezdolna do pracy, wskazanych w legitymacji ubezpieczeniowej (od 20 do 28 sierpnia 1978 r., od 29 sierpnia do 5 września 1978 r., od 29 grudnia 1978 r. do 6 stycznia 1979 r. oraz od 2 do 10 kwietnia 1980 r.), które podlegają zaliczeniu jako okresy nieskładkowe.
Odnosząc się z kolei do okresu zatrudnienia odwołującej w (...)Spółdzielni (...)( (...)) Sąd zważył, że o ile na podstawie zebranych w sprawie dowodów można przyjąć, że odwołująca faktycznie była zatrudniona w tej Spółdzielni w okresie od 15 września 1962 r. do 31 października 1969 r., o tyle jej praca w tym okresie miała być pracą chałupniczą, co skutkowało koniecznością ustalenia, że również i w tym przypadku osiągała wynagrodzenie w wysokości co najmniej 50% wynagrodzenia minimalnego. Analiza dostępnej dokumentacji nie dawała jednak jakichkolwiek podstaw do uznania, że odwołująca osiągała takie wynagrodzenie. W aktach sądowych i aktach rentowych znajdują się właściwie jedynie pisemne zeznania świadków H. G. i M. T. oraz oświadczenie odwołującej, że takie zatrudnienie miało miejsce i odbywało się w ramach pracy nakładczej (chałupniczej), jednakże brak dowodów na okoliczność uzyskiwanego w tym czasie wynagrodzenia odwołującej. Sąd miał na uwadze okoliczność, że już w postępowaniu XIV U 2491/95 Sąd Wojewódzki w Warszawie podejmował próby uzyskania dokumentacji w tym zakresie z Archiwum Państwowego, co jednak zakończyło się niepowodzeniem. W niniejszym postępowaniu strona odwołująca nie przedstawiła żadnych dodatkowych dowodów na wykazanie powyższej okoliczności oprócz tych, które znajdowały się już w aktach organu rentowego i w oparciu, o które ZUS stwierdził, że nie ma możliwości ustalenia wysokości wynagrodzenia odwołującej w spornym okresie zatrudnienia. Stąd też w ocenie Sądu – inaczej niż w przypadku okresu zatrudnienia w Spółdzielni (...) – nie było podstaw do stwierdzenia, że praca chałupnicza wykonywana przez odwołującą w tym okresie spełniała warunki, o których mowa w art. 6 ust. 2 pkt 11 ustawy emerytalnej.
Częściowe zaliczenie przez Sąd okresu wykonywania przez odwołującą pracy nakładczej prowadzi do wniosku, iż przy ustalaniu prawa odwołującej do emerytury możliwe jest również rozważenie zaliczenia okresu pracy w gospodarstwie rolnym rodziców. Zgodnie bowiem z art. 10 ust. 1 pkt 3 ustawy emerytalnej przy ustalaniu prawa do emerytury oraz przy obliczaniu jej wysokości uwzględnia się również następujące okresy, traktując je, z zastrzeżeniem art. 56, jak okresy składkowe, przypadające przed dniem 1 stycznia 1983 r. okresy pracy w gospodarstwie rolnym po ukończeniu 16 roku życia, jeżeli okresy składkowe i nieskładkowe, ustalone na zasadach określonych w art. 5-7, są krótsze od okresu wymaganego do przyznania emerytury, w zakresie niezbędnym
do uzupełnienia tego okresu. Powyższy przepis pozwala uzupełnić okresy składkowe
i nieskładkowe okresami pracy w gospodarstwie rolnym do rozmiaru najbliższego (kolejnego) stażu okresów składkowych i nieskładkowych w zakresie wymaganym i koniecznym do nabycia określonych uprawnień emerytalnych. Oznacza to, że jeżeli okresy składkowe lub nieskładkowe nie przekraczają 15 lat, to możliwe jest ich uzupełnienie okresami wskazanymi w art. 10 ust. 1 ustawy jedynie w celu nabycia prawa do tzw. niepełnej emerytury na podstawie art. 28 ustawy emerytalnej. Dopiero w przypadku, gdy okresy składkowe i nieskładkowe przekraczają 15 lat, to możliwe jest ich uzupełnienie okresami, o jakich mowa w art. 10 ust. 1 ustawy, dla nabycia pełnych uprawnień emerytalnych
(zob. wyrok Sądu Najwyższego z 11 stycznia 2011 r. I UK 246/10).
W toku postępowania Sąd ustalił, że H. B. od urodzenia zamieszkiwała z rodzicami w należącym do nich gospodarstwie rolnym o powierzchni 12 ha, położonym we wsi W. w gminie G.. Odwołująca zeznała, że po ukończeniu 16 lat stale, przez co najmniej 8 godzin dziennie wykonywała
w gospodarstwie typowe prace rolnicze, związane z pracą na polu czy obrządkiem zwierząt. Zeznania odwołującej potwierdził jej małżonek J. B., który w okresie przed zawarciem związku małżeńskiego z odwołującą widywał się z nią przynajmniej raz
w tygodniu i był świadkiem wykonywania przez nią wskazanych wyżej prac. Okoliczność pracy odwołującej w gospodarstwie znajduje również potwierdzenie w pisemnych oświadczeniach świadków I. K. i T. W. złożonych w aktach rentowych (tom I), które mieszkały w jej sąsiedztwie, znały ją osobiście i często ją widywały przy wykonywaniu prac we wspólnym, prowadzonym z rodzicami, gospodarstwie domowym. Na tle powyższych ustaleń Sąd stwierdził, że okres pracy odwołującej w gospodarstwie podlegał uwzględnieniu na poczet stażu pracy odwołującej jako okres uzupełniający w myśl art. 10 ust. 1 pkt 3 ustawy emerytalnej. Ustalając zakres czasowy powyższego okresu Sąd oparł się na zeznaniach odwołującej, która wskazała, że pracę rozpoczęła po ukończeniu 16 roku życia, a zakończyła wraz z przeprowadzką do W. po zawarciu związku małżeńskiego, co miało miejsce w październiku 1956 r. Taki wymiar czasowy znajduje również potwierdzenie w pisemnych oświadczeniach świadków oraz zeznaniach J. B., zatem Sąd przyjął, że praca odwołującej w gospodarstwie trwała od 29 kwietnia 1948 r. (dzień po osiągnieciu 16 roku życia) do 1 października 1956 r.
Mając na względzie powyższe Sąd zważył, że H. B. spełnia przesłanki do emerytury określone w art. 28 ustawy emerytalnej. Uwzględnienie na poczet stażu pracy okresu pracy nakładczej w Spółdzielni (...) od 6 grudnia 1969 r. do 1 sierpnia 1981 r. (11 lat, 7 miesięcy i 26 dni, w tym 34 dni okresów nieskładkowych – okresów niezdolności do pracy) oraz okresu pracy w gospodarstwie rolnym rodziców od 29 kwietnia 1948 r. do 1 października 1956 r. (łącznie: 8 lat, 5 miesięcy i 2 dni) w zakresie niezbędnym do uzupełnienia okresów składkowych i nieskładkowych w myśl art. 10 ust. 2 ustawy emerytalnej prowadzi do wniosku, zgodnie z którym odwołująca legitymuje się stażem pracy w łącznym wymiarze 15 lat. W konsekwencji powyższego, mając na względzie spełnienie przez odwołującą pozostałych przesłanek (ukończony wiek emerytalny 60 lat, nieposiadanie okresów składkowych i nieskładkowych w wymiarze określonym w art. 27 pkt 2 ustawy emerytalnej), należało stwierdzić, że wszystkie przesłanki konieczne do uzyskania prawa do emerytury określone w powyższym przepisie zostały przez odwołującą spełnione, a tym samym prawo do tego świadczenia odwołującej przysługuje.
Z tych też względów Sąd uznał odwołanie H. B. od skarżonej decyzji za zasadne, wobec czego w oparciu o art. 477 14 § 1 k.p.c. w punkcie 1 wyroku dokonał stosownej zmiany decyzji i przyznał odwołującej prawo do emerytury na podstawie art. 28 ustawy emerytalnej począwszy od pierwszego dnia miesiąca, w którym złożono wniosek o emeryturę zgodnie z art. 129 ww. ustawy.
O kosztach postępowania Sąd orzekł w punkcie 2 wyroku na podstawie art. 98 § 1 i 2 k.p.c., zasądzając na rzecz odwołującej od organu rentowego kwotę 180 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego. Wysokość kosztów została ustalona o przepisy regulujące wysokość opłat za czynności adwokackie aktualne na dzień wniesienia odwołania, tj. § 12 ust. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (t.j. Dz. U. z 2013 r. z 461).
Zarządzenie: (...)
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie
Osoba, która wytworzyła informację: Małgorzata Jarząbek
Data wytworzenia informacji: