VII U 812/24 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie z 2025-04-16

Sygn. akt VII U 812/24

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 16 kwietnia 2025 r.

Sąd Okręgowy Warszawa - Praga w Warszawie VII Wydział Pracy
i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący Sędzia SO Renata Gąsior

Protokolant st. sekr. sądowy Marta Jachacy

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 16 kwietnia 2025 r. w Warszawie

sprawy E. R.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w W.

o zwrot nienależnie pobranej emerytury

na skutek odwołania E. R.

od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w W. z dnia 29 stycznia 2024 r. znak: (...)

zmienia zaskarżoną decyzję Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w W. z dnia 29 stycznia 2024 r. znak: (...) w ten sposób, że stwierdza, że odwołująca E. R. nie ma obowiązku zwrotu wypłaconego wyrównania emerytury w kwocie 23.746,46 zł.

Renata Gąsior

UZASADNIENIE

E. R. w dniu 21 marca 2024 r. złożyła odwołanie od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (...) Odział w W. z dnia 29 stycznia 2024 r., znak: (...) o zwrocie nienależnie pobranych świadczeń
z ubezpieczeń społecznych za okres od 1 sierpnia 2022 r. do 30 września 2023 r. w łącznej kwocie 23.746,68 zł.

W uzasadnieniu swojego stanowiska odwołująca się wskazała, że w 2023 r. dowiedziała się, że od sierpnia 2022 r. wypłacane jej świadczenie emerytalne było zaniżane. W dniu 6 kwietnia 2023 r. na jej konto wpłynęła kwota 31.703,34 zł. Odwołująca się wskazała, że w tytule przelewu nie było szczegółowych informacji, a chciała się dowiedzieć co składa się na tę kwotę, więc udała się z osobą towarzyszącą do Oddziału ZUS, gdzie dowiedziała się, że wypłata ta obejmuje wyrównanie zaległych świadczeń, bieżącą emeryturę oraz dodatkowe świadczenia emerytalne. Nie zgłoszono wówczas żadnych zastrzeżeń co do wysokości świadczenia. Wobec tego, jej zdziwienie wzbudziło pismo, które otrzymała prawie po roku od wypłaty świadczenia, zawierające żądanie zwrotu kwoty 23.746,46 zł jako świadczenia nienależnego. Nadmieniła, że decyzję w tej sprawie doręczono jej w dniu 8 marca tego roku, tj. 11 miesięcy od wypłaty świadczenia. Ubezpieczona podniosła, że kwestionuje zasadność żądania zwrotu tego świadczenia jako świadczenia nienależnego. Odwołująca się wskazała, że żądaniu zwrotu podlegają tylko te świadczenia, które spełniają definicję świadczenia nienależnego zawartą w ustawie o systemie ubezpieczeń społecznych oraz ustawie o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Otrzymane przez nią świadczenia nie spełniają żadnej z przesłanek wskazanych w ustawie, tym samym w jej ocenie nie może być uznane za świadczenie nienależne. Podkreśliła, że nie miała żadnego wpływu na ustalenie wysokości świadczenia - jeśli wypłacone świadczenie było za wysokie, to wyłącznie z winy pracownika ZUS, bez jakiegokolwiek jej udziału. Dodała także, że pieniądze otrzymała 11 miesięcy temu i przez ten czas zostały już przez nią spożytkowane. Ubezpieczona wskazała, że jeśli w ocenie Sądu, pieniądze wypłacone jej przez ZUS należy uznać za podlegające zwrotowi świadczenie nienależne, prosi Sąd o wzięcie pod uwagę art. 409 kodeksu cywilnego ponieważ nawet, gdyby świadczenie spełniało przesłanki świadczenia nienależnego nie miałaby możliwości jego zwrotu ze względu na to, że przez te 11 miesięcy, jakie minęły od chwili wypłaty świadczenia, cała kwota została przez nią wydatkowana. Odwołująca się także zauważyła, że w swych wyliczeniach ZUS mylił się wielokrotnie: począwszy od zaniżenia jej emerytury w 2022 r., poprzez wypłacenie zdaniem ZUS zawyżonego wyrównania, po obniżenie od października 2023 r. emerytury o około 400 zł bez podania przyczyny, w końcu po wypłatę w lutym tego roku znowu wyższej emerytury. Również nie zna przyczyny zwiększenia wypłaty. Z tego powodu nie jest w stanie stwierdzić i nigdy nie ma pewności, które wyliczenia przedstawione przez ZUS są prawidłowe, a w których popełniono błąd. Z uwagi na przedstawione okoliczności ubezpieczona wniosła o uchylenie decyzji, na podstawie której ZUS domaga się zwrotu wypłaconego jej świadczenia (odwołanie z dnia 21 marca 2024 r. k. 3-4 a.s.).

Zakład Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w W. w odpowiedzi na odwołanie wniósł o jego oddalenie. W uzasadnieniu swojego stanowiska organ rentowy wskazał, że decyzją z dnia 3 marca 2023 r. organ rentowy przyznał emeryturę E. R. od 12 sierpnia 2022 r. w kwocie 4.123,48 zł (od 1 marca 2023 r. emerytura wynosiła 4.733,76 zł). W dniu 10 kwietnia 2023 r. zostało wypłacone ubezpieczonej wyrównanie za okres od 12 sierpnia 2022 r. do 30 kwietnia 2022 r. w kwocie 38.162,48 zł brutto zamiast 17.892,45 zł brutto. Od 1 maja 2023 r. do 30 września 2023 r. ubezpieczona otrzymała emeryturę w kwocie 5.184,35 zł, brutto zamiast 4.733,76 zł. W sierpniu 2023 r. E. R. otrzymała także dodatkowe świadczenie roczne w kwocie 1.338,44 zł zamiast przysługującego w kwocie 114,96 zł W związku z powyższym organ rentowy decyzją z dnia 29 stycznia 2024 r. stwierdził, że E. R. pobrała nienależne świadczenia za okres od 12 sierpnia 2022 r. do 30 września 2023 r. w kwocie należności głównej 23.746,46 zł (odpowiedź na odwołanie z dnia 19 kwietnia 2024 r. k. 5 a.s.).

Na rozprawie w dniu 16 kwietnia 2025 r. odwołująca się wniosła o zmianę zaskarżonej decyzji poprzez stwierdzenie, że nie ma obowiązku zwrotu wypłaconego wyrównania emerytury w kwocie 23.746,46 zł (protokół z dnia 16 kwietnia 2025 r. k. 33-35 a.s.).

Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:

E. R. ur. (...), pobiera emeryturę od 12 sierpnia 2016 r., tj. od osiągnięcia wieku emerytalnego. Decyzją z dnia 3 marca 2023 r. organ rentowy z urzędu ponownie obliczył emeryturę z FUS od 12 sierpnia 2022 r., tj. od daty osiągnięcia wieku 67 lat. Wysokość emerytury wyniosła 4.123,48 zł, natomiast od 1 marca 2023 r. wysokość emerytury wyniosła 4.733,76 zł. Organ rentowy wskazał w decyzji, że na poczet należności od 12 sierpnia 2022 r. do 30 kwietnia 2023 r. w kwocie 36.868,80 zł Zakład zaliczył kwotę 18.976,35 zł z tytułu wypłaty emerytury pozostała należność w kwocie 17.892,45 zł po odliczeniu zaliczki na podatek odprowadzanej do urzędu skarbowego w kwocie 1.847,00 zł, liczonej od podstawy opodatkowania 17.892,00 zł składki na ubezpieczenie zdrowotne w kwocie 1.500,21 zł, Zakład przekaże na rachunek w banku w kwocie 13.321,76 zł (decyzja ZUS o przyznaniu emerytury w kwocie zaliczkowej z dnia 15 lipca 2016 r. – a.r.; decyzja ZUS o ponownym obliczeniu emerytury z FUS z dnia 3 marca 2023 r. – a.r.).

Decyzją z dnia 3 marca 2023 r., znak (...), organ rentowy ponownie ustalił wysokość przysługującego ubezpieczonej dodatkowego rocznego świadczenia pieniężnego w kwocie 114,96 zł (decyzja ZUS z dnia 3 marca 2023 r. – a.r.).

W dniu 10 kwietnia 2023 r. zostało wypłacone ubezpieczonej wyrównanie za okres od 12 sierpnia 2022 r. do 30 kwietnia 2023 r. w kwocie 38.162,48 zł brutto zamiast 17.892,45 zł brutto. Od 1 maja 2023 r. do 30 września 2023 r. ubezpieczona otrzymała emeryturę w kwocie 5.184,35 zł, brutto zamiast 4.733,76 zł. W sierpniu 2023 r. E. R. otrzymała także dodatkowe świadczenie roczne w kwocie 1.338,44 zł zamiast przysługującego w kwocie 114,96 zł. Ubezpieczona następnego dnia po otrzymaniu przelewem większej kwoty, niż wysokość emerytury, którą zawsze otrzymywała, pojechała do ZUS dopytać, co składa się na tę kwotę i uzyskała informację, że wyliczenia są prawidłowe, bowiem w jednym przelewie otrzymała bieżącą emeryturę, wyrównanie zaległych świadczeń oraz dodatkowe świadczenie emerytalne. Ubezpieczona miała wątpliwości, wobec czego była jeszcze dwa razy w ZUS, ale wobec zapewnień, że wyliczenia są prawidłowe i może spożytkować pieniądze, przeznaczyła środki na wymianę na cmentarzu pomnika swojej mamy (pismo z dnia 8 lutego 2024 r. – a.r.; zeznania E. R. k. 33-35 a.s.).

Decyzją z dnia 29 stycznia 2024 r., znak (...) Zakład Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w W. stwierdził, że E. R. pobrała nienależne świadczenia za okres od 1 sierpnia 2022 r. do 30 września 2023 r. w kwocie należności głównej 23.746,68 zł z tytułu emerytury. Organ rentowy zobowiązał ubezpieczoną do zwrotu nienależnie pobranych świadczeń za okres od 12 sierpnia 2022 r. do 30 września 2023 r. w kwocie należności głównej 23.746,46 zł (decyzja ZUS z dnia 29 stycznia 2024 r. – a.r.).

Sąd Okręgowy ustalił powyższy stan faktyczny na podstawie dokumentów zgromadzonych w sprawie, w tym w aktach ZUS, które nie były kwestionowane przez strony i zostały ocenione jako wiarygodne, gdyż ich treść i forma nie budziły zastrzeżeń Sądu. Ponadto podstawę ustaleń faktycznych stanowiły zeznania E. R., bowiem Sąd uznał je za spójne i logiczne.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Odwołanie E. R. zasługiwało na uwzględnienie.

Stosownie do art. 138 ustawy z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (tekst jedn. Dz. U. z 2024 r. poz. 1631), osoba, która nienależnie pobrała świadczenia, jest obowiązana do ich zwrotu. Za nienależnie pobrane świadczenia w rozumieniu ust. 1 uważa się: świadczenia wypłacone mimo zaistnienia okoliczności powodujących ustanie lub zawieszenie prawa do świadczeń albo wstrzymanie wypłaty świadczeń w całości lub w części, jeżeli osoba pobierająca świadczenia była pouczona o braku prawa do ich pobierania; świadczenia przyznane lub wypłacone na podstawie fałszywych zeznań lub dokumentów albo w innych przypadkach świadomego wprowadzenia w błąd przez osobę pobierającą świadczenia. Za nienależnie pobrane świadczenia w rozumieniu ust. 1 uważa się również świadczenia wypłacone z przyczyn niezależnych od organu rentowego osobie innej niż wskazana w decyzji tego organu. Nie można żądać zwrotu kwot nienależnie pobranych świadczeń za okres dłuższy niż 12 miesięcy, jeżeli osoba pobierająca świadczenia zawiadomiła organ rentowy o zajściu okoliczności powodujących ustanie lub zawieszenie prawa do świadczeń albo wstrzymanie wypłaty świadczeń w całości lub w części, a mimo to świadczenia były jej nadal wypłacane, w pozostałych zaś wypadkach - za okres dłuższy niż 3 lata, z zastrzeżeniem ust. 5. Kwoty nienależnie pobranych świadczeń w związku z osiągnięciem przychodów, o których mowa w art. 104 ust. 1, podlegają zwrotowi za okres nie dłuższy niż 1 rok kalendarzowy poprzedzający rok, w którym wydano decyzję o rozliczeniu świadczenia, jeżeli osoba pobierająca to świadczenie powiadomiła organ rentowy o osiągnięciu przychodu, w pozostałych zaś przypadkach - za okres nie dłuższy niż 3 lata kalendarzowe poprzedzające rok wydania tej decyzji.

W analizowanej sprawie organ rentowy stwierdził, że pobrane przez ubezpieczoną świadczenia za okres od 12 sierpnia 2022 r. do 30 września 2023 r. w kwocie 23.746,46 zł nie są jej należne i podlegają zwrotowi. Przypomnieć należy, że organ rentowy może domagać się zwrotu nienależnie pobranego świadczenia tylko wówczas, gdy ubezpieczonemu można przypisać złą wolę. W orzecznictwie konsekwentnie przyjmuje się, że obowiązek zwrotu obciąża tylko tego, kto przyjął świadczenie w złej wierze, wiedząc, że mu się nie należy, co dotyczy zarówno osoby, która została pouczona o okolicznościach, w jakich nie powinna pobierać świadczeń, jak też tej osoby, która uzyskała świadczenia na podstawie nieprawdziwych zeznań lub dokumentów albo w innych przypadkach świadomego wprowadzenia w błąd instytucji ubezpieczeniowej. Wypłacenie świadczenia w sposób, na który nie miała wpływu postawa i świadomość (wina) świadczeniobiorcy, nie uzasadnia powstania po stronie osoby ubezpieczonej obowiązku zwrotu nienależnie pobranego świadczenia (por. wyrok SA w Warszawie z 2.03.2016r., sygn. III AUa 490/15 i wskazane tam orzecznictwo).

Zatem nienależnie pobrane świadczenie w rozumieniu art. 138 ust. 2 pkt 1 ustawy o emeryturach i rentach z FUS, to świadczenie wypłacone mimo zaistnienia okoliczności powodujących ustanie lub zawieszenie prawa do świadczeń albo wstrzymanie ich wypłaty w całości lub w części (świadczenie nienależne, nieprzysługujące), na skutek okoliczności leżących po stronie ubezpieczonego. Inaczej mówiąc, nie można przyjąć, aby doszło do nienależnego pobrania świadczenia, jeżeli jego wypłata, mimo zaistnienia wskazanych okoliczności, nastąpiła z przyczyn niezależnych od ubezpieczonego (por. wyrok SN z 28.01.2021r., I USKP 3/21).

W analizowanym przypadku żadna z opisanych sytuacji nie wystąpiła. W niniejszej sprawie nie zaistniała sytuacja, w której odwołująca wprowadziłaby w błąd organ rentowy bądź złożyła fałszywe oświadczenie czy dokumenty. Nie ma zatem podstaw, aby mówić o złożeniu fałszywego oświadczenia czy też o świadomym wprowadzeniu w błąd. Dodatkowo, nawet gdyby podzielić argumentację organu rentowego, Sąd wskazuje, że świadczenie – przy założeniu, że zostałoby uznane za nienależne – nie może być uznane jako nienależnie pobrane. Wynika to z tego, że po stronie odwołującej nie wystąpiła sytuacja świadomego wprowadzenia w błąd organu rentowego, a więc działania ukierunkowanego celowo na uzyskanie świadczenia, które nie jest należne. Sąd Najwyższy w wyroku z 24 listopada 2004r. (I UK 3/04, OSNAP 2005/8/116) wskazał, że dla ustalenia obowiązku zwrotu nienależnie pobranego świadczenia, decydujące znaczenie ma świadomość i zamiar ubezpieczonego, który pobrał świadczenie w złej wierze. Wypłacenie świadczenia w sposób, na który nie miała wpływu wina świadczeniobiorcy, nie uzasadnia powstania po jego stronie obowiązku zwrotu nienależnie pobranego świadczenia (wyrok SN z 28 lipca 1977 r., II UR 5/77, OSNCP 197 8 nr 2 poz. 37, wyrok SN z 16 lutego 1987 r., URN 16/87, PiRS 1988 nr 6, uzasadnienie wyroku SN z 4 września 2007 r., I UK 90/07, LEX nr 454781 oraz wyrok Sądu Apelacyjnego w Rzeszowie z 10 lipca 2013 r., III AUa 365/13, LEX nr 1339401). Przy tym w orzecznictwie podkreśla się, że ochrona ubezpieczonego w tym zakresie nie ma miejsca w przypadku świadomego wprowadzenia w błąd organu rentowego lub innego bezprawnego działania ubezpieczonego w celu uzyskania prawa do świadczeń z ubezpieczenia społecznego. Świadczenia wypłacone w takiej sytuacji podlegają zwrotowi w trybie przepisów dotyczących ubezpieczeń społecznych (wyrok SN z 20 maja 1997 r., II UKN 128/97, OSNAPiUS 1998 nr 6 poz. 192).

Na tle zagadnień związanych z tematyką nienależnie pobranych świadczeń wyrażany jest pogląd, że obowiązek zwrotu w trybie ustawy zostaje wyłączony w przypadku „winy” („współwiny”) organu rentowego. W piśmiennictwie podniesiono również, że obowiązek powiadomienia organu rentowego dotyczy okoliczności mających wpływ na prawo do świadczeń zaistniałych po wydaniu decyzji, przy czym wyłącznie tych okoliczności, które leżą po stronie świadczeniobiorcy. Nie obejmuje on natomiast błędu organu rentowego (I. Jędrasik-Jankowska, Pojęcia..., s. 167). Powyższa teza z pewnością jest trafna w odniesieniu do takich błędów jak pomyłki w obliczeniach, niewłaściwe interpretacje przepisów, mylne oceny przedłożonych dowodów, a także ewidentne błędy ZUS (wyrok SN z 28 lipca 1977 r., II UR 5/77, OSNCAPiUS 1978, nr 2, poz. 37).

W ocenie Sądu Okręgowego, E. R. nie można przypisać złej woli i świadomości w działaniu, mającej na celu wprowadzenie organu rentowego w błąd. Organ rentowy decyzją z dnia 3 marca 2023 r. z urzędu ponownie obliczył emeryturę z FUS od 12 sierpnia 2022 r. oraz decyzją z tego dnia ustalił dodatkowe roczne świadczenie pieniężne ubezpieczonej. Następnie organ rentowy wypłacił ubezpieczonej kwotę wyrównania świadczenia w wysokości wyższej niż należna, z powodu błędu pracownika ZUS, który pomylił się w obliczeniu świadczenia. Podkreślić należy, że świadczenie było obliczone i wypłacone przez organ rentowy. ZUS jako organ państwowy powinien działać w sposób rzetelny i profesjonalny. Zatem ubezpieczona miała prawo ufać, że wypłacona kwota została prawidłowo ustalona. Dodatkowo odwołująca sama udała się do ZUS w celu wyjaśnienia czy przelana jej kwota obliczona została prawidłowo, co tym bardziej świadczy o dobrej wierze ubezpieczonej. E. R. uzyskała od pracownika organu rentowego informację, że na otrzymaną kwotę składają się bieżąca emerytura, wyrównanie zaległych świadczeń oraz dodatkowe świadczenia emerytalne i że wyliczenia są prawidłowe. Ubezpieczona nie była w stanie samodzielnie ocenić poprawności wypłaty. Dopiero po 11 miesięcy od wypłaty świadczenia, organ rentowy zobowiązał ubezpieczoną do zwrotu nienależnie pobranych świadczeń za okres od 12 sierpnia 2022 r. do 30 września 2023 r. w kwocie należności głównej 23.746,46 zł.

W ocenie Sądu Okręgowego niedopuszczalne jest, aby ubezpieczona ponosiła odpowiedzialność za błędy organu rentowego, bowiem nie była to próba wyłudzenia lub celowe działanie ze strony ubezpieczonej. Tym samym brak jest winy po stronie E. R.. W tych okolicznościach nie sposób przyjąć, aby świadczenie zostało pobrane nienależnie w rozumieniu art. 138 ust. 2 pkt 1 ustawy o emeryturach i rentach z FUS.

Mając powyższe na uwadze, na podstawie art. 477 14 §2 k.p.c., Sąd zmienił zaskarżoną decyzję i ustalił, że E. R. nie ma obowiązku zwrotu wypłaconego wyrównania emerytury w kwocie 23.746,46 zł.

Sędzia SO Renata Gąsior

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Rafał Kwaśniak
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie
Osoba, która wytworzyła informację:  Renata Gąsior
Data wytworzenia informacji: