Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

VII U 79/21 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie z 2024-09-25

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 25 września 2024 r.

Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie VII Wydział Pracy
i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący: sędzia Agnieszka Stachurska

Protokolant: st. sekretarz sądowy Anna Bańcerowska

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 25 września 2024 r. w Warszawie

sprawy R. W.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w W.

o rentę socjalną

na skutek odwołania R. W.

od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w W.

z dnia 4 grudnia 2020 r. znak (...)

1.  oddala odwołanie,

2.  przyznaje adwokatowi W. C. ze Skarbu Państwa – kasa Sądu Okręgowego Warszawa – Praga tytułem kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu kwotę 180,00 zł (sto osiemdziesiąt złotych) powiększoną o podatek od towarów i usług oraz kwotę 75 zł (siedemdziesiąt pięć złotych) tytułem zwrotu wydatków.

UZASADNIENIE

W dniu 22 grudnia 2020r. R. W. odwołał się od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w W. z dnia 4 grudnia 2020r., znak: (...), którą odmówiono mu prawa do renty socjalnej i wniósł o jej uchylenie oraz o przyznanie adwokata z urzędu, z uwagi na to, że jest osobą głuchą, nie zna języka polskiego w mowie i piśmie i nie jest w stanie samodzielnie prowadzić sprawy, a jego sytuacja materialna nie pozwala mu na opłacenie pełnomocnika. Ubezpieczony zarzucił, że decyzja została wydana na skutek nieprawidłowego ustalenia stanu faktycznego – jedynie na podstawie dokumentacji medycznej, przy całkowitym pominięciu diagnozy psychologicznej, bez przeprowadzenia bezpośredniego badania, w tym w szczególności badań nakierowanych na kwestie psychologiczne.

W uzasadnieniu odwołania ubezpieczony wyjaśnił, że jest osobą głuchą, komunikuje się w języku migowym, nie zna języka polskiego poza podstawowymi wyrazami i umiejętnością podpisania się. Dotychczasowe orzekanie o jego zdolności do pracy było oparte wyłącznie na schorzeniu laryngologicznym. Orzeczenie Obwodowej Komisji Lekarskiej do Spraw Inwalidztwa i Zatrudnienia w K. z 1992r., w którym znajduje się rozpoznanie „głuchota, niemota”, zalicza go do trzeciej grupy inwalidów, co obecnie przekładane jest na częściową niezdolność do pracy. Takie orzeczenie osób głuchych było standardowe, nie badano ich pod kątem innych schorzeń czy stanu psychologicznego. Nie było w tym czasie psychologów, którzy znali lub specjalizowali się w określeniu stanu psychologicznego osoby głuchej, komunikującej się w języku migowym. Psycholodzy nie potrafili ocenić osoby głuchej, komunikującej się w języku migowym z dwóch powodów. Pierwszy to brak znajomości języka migowego i niemożliwość bezpośredniego kontaktu z osobą głuchą, komunikującą się w języku migowym. Drugi zaś to brak porównania zachowania wielu osób głuchych i oceny możliwości psychologicznych, które wynikają tylko z braku słuchu i wizualnej komunikacji z obniżeniem stanu psychologicznego wynikającego z braku słuchu i niepełnosprawności intelektualnej. Ubezpieczony podniósł, że ustalenie jego częściowej niezdolności do pracy nie jest weryfikowane mimo, iż została dołączona opinia psychologa, który zajmuje się oceną osób głuchych komunikujących się w języku migowym, ma możliwość porównania i oceny stanu psychologicznego spowodowanego tylko głuchotą i stanu psychologicznego spowodowanego głuchotą z dodatkową niepełnosprawnością intelektualną.

Ubezpieczony wskazał, że widzi, że odróżnia się od innych osób głuchych, nie potrafi funkcjonować tak jak one, nie może pojąć wielu spraw, ma trudności w utrzymaniu pracy, nie sprawdza się w zatrudnieniu. Co prawda pracował przez kilka lat, ale to była praca chroniona i dlatego się w niej utrzymał, gdyż kierownikowi było go żal. Wraz z reorganizacjami zakładów był jednak zwalniany, nie potrafił – mimo starań – wykonywać pracy, tak jak inni (odwołanie R. W. – k. 3 – 4 a.s.).

W odpowiedzi na odwołanie Zakład Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w W. wniósł o oddalenie odwołania na podstawie art. 477 14 § 1 k.p.c., a uzasadniając przedstawione stanowisko wskazał, że zgodnie z art. 4 ust. 1 ustawy z 27 czerwca 2003r. o rencie socjalnej (Dz. U. z 2019 poz. 1455) renta socjalna przysługuje osobie pełnoletniej całkowicie niezdolnej do pracy z powodu naruszenia sprawności organizmu, które powstało przed ukończeniem 18 roku życia, w trakcie nauki w szkole lub szkole wyższej - przed ukończeniem 25 roku życia, w trakcie kształcenia w szkole doktorskiej, studiów doktoranckich lub aspirantury naukowej. W toku postępowania komisja lekarska ZUS orzeczeniem z dnia 2 grudnia 2020r. uznała, że R. W. nie jest całkowicie niezdolny do pracy. W oparciu o powyższe organ rentowy wydał decyzję, którą odmówił ubezpieczonemu prawa do świadczenia (odpowiedź na odwołanie – k. 6 a.s.).

S ą d Okr ę gowy ustali ł nast ę puj ą cy stan faktyczny:

R. W. urodził się z głuchoniemotą. Ukończył (...) Szkołę Zawodową w (...) w K., gdzie uzyskał tytuł robotnika wykwalifikowanego w zawodzie kaletnika (świadectwo ukończenia zasadniczej szkoły zawodowej – k. 17 tom V akt rentowych). Złożył egzamin z nauki zawodu z wynikiem dobrym. Od 22 listopada 1993r. był zatrudniony jako stolarz ręczny w Spółdzielni (...) w W. (zaświadczenie o zatrudnieniu i wynagrodzeniu – k. 4 tom I akt rentowych). Potem w latach 1996-2004 pracował w pełnym wymiarze czasu pracy na stanowisku zgrzewacza - robotnika wykonującego proste czynności w Polskim Związku Głuchych (świadectwo pracy – k. 4 tom V akt rentowych). W latach 2008 – 2012 był zatrudniony w pełnym wymiarze czasu pracy w Zakładzie Produkcji (...) sp. z o.o., gdzie zajmował się wiązaniem, pakowaniem i spinaniem opakowań (świadectwo pracy – k. 5 tom V akt rentowych). Od 2012r. nie podejmował pracy (bezsporne).

W orzeczeniu Komisji Lekarskiej ds. Inwalidztwa i Zatrudnienia (dalej KIZ) z dnia 1 marca 1989r. ubezpieczony został zaliczony do III grupy inwalidów z ogólnego stanu zdrowia (orzeczenie – k. 3 tom I akt rentowych). Następnie decyzją KIZ z dnia 18 maja 1995r. zaliczony został do II grupy inwalidzkiej na skutek urazów doznanych w wypadku komunikacyjnym (orzeczenie – k. 8 tom I akt rentowych). Decyzją z 15 lipca 1995r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych przyznał mu rentę inwalidzką II grupy inwalidów (decyzja z 15 lipca 1995r. – k. 10 tom I akt rentowych). Po kontrolnym badaniu Komisja Lekarska ds. Inwalidztwa i Zatrudnienia wydała orzeczenie z 10 września 1996r. zaliczające ubezpieczonego do trzeciej grupy inwalidów od dzieciństwa w związku z narządem słuchu, wskazując że inwalidztwo jest trwałe (orzeczenie - k. 38 tom I akt rentowych). Decyzją z 24 września 1996r. organ rentowy wstrzymał R. W. dalszą wypłatę renty inwalidzkiej, która została przyznana decyzją z 15 lipca 1995r. (decyzja z 24 września 1996r. – k. 39 tom I akt rentowych).

Orzeczeniem Powiatowego Zespołu ds. Orzekania o Niepełnosprawności w N. z dnia 29 kwietnia 2004r. zaliczono ubezpieczonego okresowo - do 30 kwietnia 2006r. – do umiarkowanego stopnia niepełnosprawności z symbolem 03-L ze wskazaniem, że niepełnosprawność datuje się od urodzenia (orzeczenie - k. 27 dokumentacji orzeczniczo-lekarskiej).

Od 2005r. R. W. kilkukrotnie składał wnioski o przyznanie renty socjalnej. Każdorazowo nie uznawano go za całkowicie niezdolnego do pracy, odmawiając przyznania prawa do ww. świadczenia. Poza tym ubezpieczony wnioskował o przyznanie prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy, ale i takie świadczenie nie zostało mu przyznane (bezsporne). Ostatni raz wniosek o ustalenie prawa do renty socjalnej R. W. złożył w dniu 24 września 2020r. W toku postępowania przed organem rentowym został skierowany do Lekarza Orzecznika ZUS, który orzeczeniem z dnia 27 października 2020r. uznał go za osobę zdolną do pracy. Następnie Komisja Lekarska ZUS, wydając orzeczenie z 2 grudnia 2020r., podtrzymała wcześniejsze stanowisko Lekarza Orzecznika ZUS (wniosek z dnia 24 września 2020r. o rentę socjalną, orzeczenie Lekarza Orzecznika ZUS z dnia 27 października 2020r., orzeczenie Komisji Lekarskiej z dnia 2 grudnia 2020r. – nienumerowane karty tom VII akt rentowych).

W dniu 4 grudnia 2020r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w W. wydał decyzję znak: (...), odmawiając R. W. prawa do renty socjalnej, co uzasadnił tym, że Komisja Lekarska ZUS orzeczeniem z dnia 2 grudnia 2020r. nie stwierdziła całkowitej niezdolności do pracy (decyzja ZUS z dnia 4 grudnia 2020r. – nienumerowane karty tom VII akt rentowych).

Ubezpieczony odwołał się od ww. decyzji , a sąd postanowieniem z 30 marca 2021r. dopuścił dowód z opinii biegłych sądowych psychologa, foniatry i neurologa celem ustalenia, czy R. W. jest całkowicie niezdolny do pracy zarobkowej oraz czy jest to niezdolność trwała, czy okresowa, a jeżeli okresowa to na jaki okres oraz czy naruszenie sprawności organizmu powstało:

a)  przed ukończeniem 18 roku życia,

b)  w trakcie nauki w szkole wyższej przed ukończeniem 25 roku życia,

c)  w trakcie studiów doktoranckich lub aspirantury naukowej (postanowienie z 30 marca 2021r. – k. 25 a.s.).

Biegła sądowa psycholog J. K. w opinii z dnia 10 czerwca 2021r., wydanej na podstawie dostępnej dokumentacji oraz obserwacji i badania, jakie przeprowadziła, stwierdziła, że R. W. emocjonalnie i poznawczo prezentuje obniżone funkcjonowanie w porównaniu do osób o podobnych kwalifikacjach zawodowych z pełną sprawnością fizyczną oraz psychiczną. Z powodu niedosłyszenia oraz obniżonego intelektu ma istotne utrudnienie w swobodnym funkcjonowaniu w społeczeństwie i dlatego wymaga częściowej opieki drugiej osoby w codziennym życiu. Kompleksowa psychologiczna ocena aktualnego stanu zdrowia ubezpieczonego pozwala na uznanie go za osobę trwale częściowo niezdolną do pracy od urodzenia. Orzeczenie o umiarkowanym stopniu niepełnosprawności uprawnia ubezpieczonego do pracy na rynku chronionym (opinia biegłej sądowej psycholog J. K. – k. 33 – 40 a.s.).

Biegły sądowy neurolog T. R. w opinii z 18 stycznia 2022r. wskazał, że - biorąc pod uwagę stan neurologiczny ubezpieczonego - nie jest on całkowicie niezdolny do pracy. Porusza się samodzielnie, a kontakt werbalny jest zaburzony z powodu głuchoniemoty. Biegły dodał, że w dokumentacji medycznej znajduje się orzeczenie o upośledzeniu umysłowym w stopniu umiarkowanym, jednak ubezpieczony ukończył szkołę zawodową. Jeśli chodzi zaś o doznany przez ubezpieczonego uraz kręgosłupa, to nie spowodował on trwałych następstw, tj. niedowładu kończyn dolnych lub zaburzenia zwieraczy. W ocenie biegłego neurologa, całokształt obrazu neurologicznego pozwala orzec, że ubezpieczony nie jest całkowicie niezdolny do pracy. Decydujące znaczenie powinna mieć opinia psychologa i/lub psychiatry, ponieważ dominują u ubezpieczonego zaburzenia poznawcze i trudności w kontakcie werbalnym (opinia biegłego neurologa T. R. - k. 66 – 67 a.s.).

Postanowieniem z 9 marca 2022r. sąd dopuścił dowód z opinii biegłego sądowego psychiatry (postanowienie z 9 marca 2022r. – k. 83 a.s.).

Biegła sądowa psychiatra M. P. w opinii z dnia 18 stycznia 2023r. wskazała, że w przeprowadzonym badaniu psychiatrycznym ubezpieczonego (z wyłączeniem funkcji poznawczych) nie stwierdziła zaburzeń psychicznych mogących powodować niezdolność do wykonywania jakiejkolwiek pracy. Podkreśliła, że ocenę funkcji poznawczych R. W. przeprowadziła biegła psycholog J. K. i to stanowisko orzecznicze biegła psychiatra, przy wydawaniu swojej opinii, uwzględniła stwierdzając, że stan psychiczny R. W. nie uzasadnia uznania go za całkowicie niezdolnego do pracy. Podkreśliła, że ubezpieczony jest prawidłowo zorientowany, w chętnym, rzeczowym kontakcie, na pytania odpowiada obszernie, a jego nastrój nie wykazuje cech depresji. Afekt ma dostosowany, bez objawów wytwórczych psychotycznych (opinia biegłej sądowej psychiatry M. P. – k. 133 -136 a.s.).

Biegła sądowa A. P. – specjalistka otolaryngologii i foniatrii w opinii z 30 sierpnia 2023r. nie stwierdziła u R. W. całkowitej niezdolności do pracy zarobkowej ze wskazań laryngologicznych. Wyjaśniła, że rozpoznane schorzenia narządu słuchu i mowy powstały u ubezpieczonego w dzieciństwie, przed ukończeniem 18 roku życia, ale nie upośledzają sprawności ustroju w stopniu powodującym całkowitą niezdolność do pracy zarobkowej, tylko ograniczają możliwość wykonywania niektórych zawodów. Biegła stwierdziła, że R. W. jest zdolny do wykonywania pracy w warunkach pracy chronionej, dostosowanych do jego warunków psychofizycznych, a także jest zdolny do wykonywania wyuczonego zawodu kaletnika w warunkach pracy chronionej (opinia biegłej sądowej foniatry A. P. – k. 170 -176 a.s.).

Postanowieniem z 5 października 2023r. sąd dopuścił dowód z opinii biegłej sądowej z dziedziny medycyny pracy, która w opinii sporządzonej w dniu 29 marca 2024r. podkreśliła, że ubezpieczony ukończył (...) w zawodzie kaletnika z wynikiem dobrym, a po szkole pracował przez okres 12 lat, wykonując proste prace fizyczne. Były to prace pełnoetatowe, a umiarkowany stopień niepełnosprawności orzeczono w 2004r. wyłącznie z symbolem 03-L (z przyczyn laryngologicznych). Biegła wskazała, że dopiero w opinii psychologicznej z dnia 18 września 2020r. w badaniu orientacyjnym rozpoznano upośledzenie intelektualne w stopniu umiarkowanym. Stąd wniosek biegłej, że pogorszenie stanu zdrowia (u osoby niepełnosprawnej) w zakresie organicznego uszkodzenia OUN nie nastąpiło przed ukończeniem 18 roku życia (nie ma na to wcześniejszego dowodu). W opinii biegłej R. W. jest obecnie osobą całkowicie niezdolną do pracy na ogólnym rynku pracy od daty badania psychologicznego w dniu 18 września 2020r. Może pracować jedynie w warunkach chronionych, na stanowiskach odpowiednio przystosowanych do charakteru schorzeń i zaakceptowanych przez lekarza medycyny pracy opiekującego się zakładem pracy. Naruszenie sprawności organizmu kwalifikujące do całkowitej niezdolności do pracy nie powstało jednak przed 18 rokiem życia (opinia biegłej z zakres medycyny pracy M. K. – k. 245 – 246 a.s.).

Sąd Okręgowy ustalił powyższy stan faktyczny w oparciu o zebrane w sprawie dokumenty, w tym dokumentację medyczną R. W. konieczną w procesie opiniowania przez biegłych sądowych oraz dokumenty obrazujące przebieg postępowania przed organem rentowym. Zostały one ocenione jako wiarygodne, ponieważ ich treść oraz forma nie budziła zastrzeżeń.

Podstawę ustaleń faktycznych w ograniczonym zakresie stanowiły także opinie wydane przez biegłych sądowych psychologa, psychiatrę, neurologa i foniatrę. Opinie te były przydatne w zakresie ustalenia schorzeń ubezpieczonego i stanu jego zdrowia – w stopniu, na jaki pozwalała na to specjalizacja posiadana przez ww. biegłych. Jednak, jak wynika z orzecznictwa, do kompleksowej oceny stanu zdrowia osoby cierpiącej na wiele schorzeń niezbędne jest zasięgnięcie łącznej opinii lekarzy właściwych dla tych schorzeń ( art. 285 § 2 k.p.c. ) albo zasięgnięcie opinii innego (kolejnego) biegłego (lub innych biegłych - art. 286 k.p.c. ) - na przykład specjalisty z zakresu medycyny pracy - który po przeanalizowaniu dotychczas wydanych opinii biegłych i opierając się na ich wnioskach, wyda całościową ocenę stanu zdrowia strony i jej zdolności do pracy (m.in. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 24 maja 2023 roku, I USK 115/22; postanowienie Sądu Najwyższego z 13 kwietnia 2023 roku, II USK 206/22). Sąd w rozpatrywanej sprawie – uznając, że dotychczas wydane opinie nie były wystarczające do rozstrzygnięcia, ponieważ zawierają ocenę stanu zdrowia ubezpieczonego jedynie w zakresie posiadanej przez biegłych specjalizacji – stwierdził potrzebę przeprowadzenia kompleksowej oceny stanu zdrowia ubezpieczonego i w tym celu dopuścił dowód z opinii biegłej sądowej z zakresu medycyny pracy. Opinia ta była kluczowym dowodem w sprawie. Została sporządzona wnikliwie i rzetelnie, chociaż tego przymiotu nie można odmówić także pozostałym opiniom. Przede wszystkim jednak, biegła sądowa M. K. wyczerpująco i szczegółowo wyjaśniła motywy, którymi się kierowała uznając ubezpieczonego za całkowicie niezdolnego do pracy oraz wnikliwie uzasadniła dlaczego naruszenie sprawności organizmu R. W., powodujące rzeczoną niezdolność, nie nastąpiło przed ukończeniem przez niego 18 roku życia. Poza tym biegła z zakresu medycyny pracy – w przeciwieństwie do pozostałych biegłych, którzy odpowiedzi na zadane przez sąd pytania, udzielali w zakresie posiadanej specjalizacji – posiada najbardziej odpowiednią wiedzę i kompetencje w zakresie kompleksowej oceny rodzaju, specyfiki i wymagań pracy, jaką ubezpieczony mógłby wykonywać. Dlatego opinia tej biegłej została oceniona jako rzetelna i zarazem kluczowa w sprawie.

S ą d Okręgowy zwa ż y ł , co nast ę puje:

Zgodnie z art. 4 ust. 1 ustawy z dnia 27 czerwca 2003r. o rencie socjalnej (tekst jedn. Dz. U. z 2019r., poz. 1455), renta socjalna przysługuje osobie pełnoletniej całkowicie niezdolnej do pracy z powodu naruszenia sprawności organizmu, które powstało:

1) przed ukończeniem 18 roku życia;

2) w trakcie nauki w szkole lub w szkole wyższej – przed ukończeniem 25 roku życia;

3) w trakcie studiów doktoranckich lub aspirantury naukowej.

Stosownie do brzmienia ust. 2 powołanego przepisu, osobie, która spełnia warunki określone w ust. 1 przysługuje:

1) renta socjalna stała – jeżeli całkowita niezdolność do pracy jest trwała;

2) renta socjalna okresowa - jeżeli całkowita niezdolność do pracy jest okresowa.

Z kolei z dyspozycji art. 15 ustawy o rencie socjalnej wynika, że ustawodawca w ramach oceny, czy spełnione zostały przesłanki do przyznania opisanego powyżej świadczenia, nakazał odpowiednio stosować art. 12-14 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, które zawierają legalne definicje całkowitej i częściowej niezdolności do pracy. Przepis art. 12 ust. 1 ustawy emerytalnej wskazuje, że za całkowicie niezdolną do pracy należy uznać osobę, która utraciła zdolność do wykonywania jakiejkolwiek pracy z powodu naruszenia sprawności organizmu i nie rokuje odzyskania zdolności do pracy po przekwalifikowaniu. Z kolei przepis art. 12 ust. 3 ustawy emerytalnej, za częściowo niezdolną do pracy uznaje osobę, która w znacznym stopniu utraciła zdolność do pracy zgodnej z poziomem posiadanych kwalifikacji.

Dokonując oceny stanu zdrowia ubezpieczonego, należy mieć na uwadze nie tylko powołane przepisy, lecz także i to, że w rozumieniu powołanych przepisów o niezdolności do pracy nie decyduje sam fakt występowania schorzeń, lecz ocena, czy i w jakim zakresie wpływają one na utratę zdolności do pracy zgodnej z posiadanymi kwalifikacjami (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 1 grudnia 2000 roku, II UKN 113/00).

W świetle powołanych przepisów zasadność odwołania R. W. uzależniona była od ustalenia, czy jest on osobą całkowicie niezdolną do pracy i czy niezdolność ta powstała z powodu naruszenia sprawności organizmu w okresie wskazanym w przepisie art. 4 ust. 1 ustawy o rencie socjalnej. Ocena we wskazanym zakresie wymaga wiadomości specjalnych i musi znaleźć oparcie w dowodzie z opinii biegłych lekarzy posiadających odpowiednią wiedzę medyczną adekwatną do rodzaju schorzeń ubezpieczonego (por. np. wyroki Sądu Najwyższego: z 12 kwietnia 2000r., II UKN 498/99, OSNAPiUS 2001 nr 19, poz. 597; z 7 lipca 2005r., II UK 277/04, OSNP 2006 nr 56, poz. 97; z 14 marca 2007r., III UK 130/06, OSNP 2008 nr 7-8, poz. 113; z 12 stycznia 2010r., I UK 204/09, LEX nr 577813 oraz powołane w nich orzecznictwo). Z tego względu sąd w rozpatrywanej sprawie dopuścił dowód z opinii biegłych sądowych psychologa, neurologa, foniatry, psychiatry i lekarza medycyny pracy. Wbrew temu, co sądzi strona odwołująca się wydane w sprawie opinie nie dały podstawy do przyznania świadczenia, o które wnioskował R. W.. Z czterech opinii – biegłych psychologa, psychiatry, neurologa i foniatry, będącego jednocześnie otolaryngologiem - nie wynika, by ubezpieczony był całkowicie niezdolny do pracy. Jednak to nie wskazane opinie stanowiły dla Sądu podstawę wiążących ustaleń w ww. zakresie. Z przyczyn, które już wcześniej zostały wskazane, kluczowa była opinia biegłej sądowej z zakresu medycyny pracy M. K., która inaczej niż pozostali biegli, orzekła, że R. W. jest całkowicie niezdolny do pracy. Sąd zgodził się z opinią biegłej M. K., ponieważ zasadnie argumentowała, że brak możliwości wykonywania pracy na otwartym runku pracy, a tylko w warunkach pracy chronionej, zawsze równoznaczny jest z całkowitą niezdolnością do pracy – a taka sytuacja dotyczy ubezpieczonego. Podkreślenia wymaga, że słuszność takiej konstatacji znajduje potwierdzenie w orzecznictwie, które odwołuje się do art. 12 i 13 ustawy emerytalnej. W myśl art. 12 ust. 2 ww. ustawy całkowita niezdolność do pracy polega na utracie zdolności do wykonywania jakiejkolwiek pracy, jednak od wskazanej zasady przewidziany został wyjątek. Zgodnie z art. 13 ust. 4 ustawy emerytalnej, zachowanie zdolności do pracy w warunkach określonych w przepisach o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych (zob. ustawa z dnia 27 sierpnia 1997r. o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnieniu osób niepełnosprawnych, tekst jedn.: Dz. U. z 2016r. poz. 1216) nie stanowi przeszkody do orzeczenia całkowitej niezdolności do pracy. Oznacza to, że możliwość uznania całkowitej niezdolności do pracy jest wykluczona przy zachowaniu choćby ograniczonej zdolności do pracy, ale w tzw. normalnych (otwartych) warunkach pracy. Konieczność odniesienia się do normalnych (typowych) warunków pracy można uznać za pogląd utrwalony w piśmiennictwie (por. T. Bińczycka-Majewska, Wokół projektu zmian prawa rentowego, PiZS 1995 nr 5, s. 3; W. Koczur, Orzekanie o niezdolności do pracy dla celów rentowych (w:) B.M. Ćwiertniak (red.), Prawo pracy, ubezpieczenia społeczne, polityka społeczna. Wybrane zagadnienia, Opole 1998, s. 385; H. Pławucka, Niezdolność do pracy w przepisach prawa emerytalno-rentowego, PiZS 1998 nr 1, s. 4). Przesłanka niezdolności do jakiejkolwiek pracy odnosi się zatem do każdego zatrudnienia, ale w innych warunkach niż specjalnie stworzone na stanowiskach pracy odpowiednio przystosowanych do stopnia i charakteru naruszenia sprawności organizmu (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 8 grudnia 2000r., II UKN 134/00, OSNAPiUS 2002 Nr 15, poz. 369; z dnia 3 kwietnia 2003r., II UK 206/02, M.P.Pr. - wkł. 2004 nr 3, s. 13; z dnia 7 października 2003r., II UK 79/03, OSNP 2004 Nr 13, poz. 234; z dnia 13 października 2009r., II UK 106/09, LEX nr 558589; z dnia 4 lipca 2013r., II UK 403/12, LEX nr 1350309).

Na okoliczność tego, że R. W. nie może pracować na otwartym rynku pracy wskazała wspomniana biegła M. K., ale spostrzeżenia takie – co do możliwości pracy ubezpieczonego jedynie w warunkach pracy chronionej – zawarte zostały również w opinii biegłej psycholog J. K. i w opinii biegłej foniatry A. P., aczkolwiek biegłe te wskazywały na jedynie częściową niezdolność do pracy ubezpieczonego. Sąd jednak z przyczyn, o których była już mowa i mając na uwadze wspomniane poglądy orzecznictwa, podzielił wnioski biegłej sądowej M. K. i na podstawie opinii przez tą biegłą wydanej, ustalił, że ubezpieczony jest osobą całkowicie niezdolną do pracy od 18 września 2020r. Wskazać jednak należy, że przesłanka całkowitej niezdolności do pracy nie jest jedyna i wystarczająca, by przyznać prawo do renty socjalnej. Art. 4 ust. 1 ustawy o rencie socjalnej wskazuje, że wymienione świadczenie przysługuje osobie pełnoletniej całkowicie niezdolnej do pracy z powodu naruszenia sprawności organizmu, które powstało przed ukończeniem 18 roku życia; w trakcie nauki w szkole lub w szkole wyższej - przed ukończeniem 25 roku życia bądź w trakcie studiów doktoranckich lub aspirantury naukowej. W orzecznictwie Sądu Najwyższego podkreśla się, że pojęcia "całkowita niezdolność do pracy" i "naruszenie sprawności organizmu" w rozumieniu wskazanego przepisu nie są tożsame i stany te mogą powstać w różnych momentach. Całkowita niezdolność do pracy, będąca przesłanką prawa do renty socjalnej, może powstać po upływie okresów wskazanych w art. 4 ust. 1 tej ustawy, ale dla nabycia prawa do renty socjalnej istotne jest, aby przyczyna naruszenia sprawności organizmu powodująca całkowitą niezdolność do pracy powstała nie później niż w okresach wymienionych w art. 4 ust. 1 pkt 1-3 ustawy (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 16 października 2014r., II UK 36/14, LEX nr 1548261). Z tego wynika, że w sprawach dotyczących renty socjalnej w pierwszej kolejności obowiązkiem sądu jest ustalenie, czy strona odwołująca się jest całkowicie niezdolna do pracy, a dopiero potwierdzenie tej okoliczności implikuje obowiązek sądu ustalenia, czy całkowita niezdolność do pracy została spowodowana naruszeniem sprawności organizmu w okresach, o jakich wzmiankuje przepis art. 4 ust. 1 ustawy o rencie socjalnej (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 22 lutego 2023r., I USKP 41/22).

Badając w przedmiotowej sprawie, czy naruszenie sprawności organizmu, powodujące u R. W. całkowitą niezdolność do pracy, powstało w o okresach, na jakie wskazuje ustawa o rencie socjalnej, Sąd miał na względzie tylko ten okres, który wymienia art. 4 ust. 1 pkt 1, a więc przed ukończeniem 18 roku życia. Wynika to z tego, że ubezpieczony po ukończeniu zasadniczej szkoły zawodowej nie kontynuował nauki.

We wskazanym aspekcie, dla dokonania oceny, konieczne było przeprowadzenie dowodu z opinii biegłych, gdyż tak sama ocena stopnia niezdolności do pracy, jak i ustalenie okresu, kiedy powstało naruszenie sprawności organizmu taką niezdolność powodujące, wymaga wiadomości specjalnych – medycznych, które pozwalają na dokonanie analizy danych medycznych i przedstawienie wniosków. W przedmiotowej sprawie wszyscy opiniujący biegli ww. aspekt analizowali, przy czym z racji tego, że psychiatra, psycholog, foniatra i neurolog nie stwierdzili całkowitej niezdolności do pracy, to ich dalsza ocena przesłanki, o której mowa, nie wystąpiła. Inaczej było zaś z opinią biegłej z zakresu medycyny pracy M. K., która – oceniając wspomniany aspekt, warunkujący uprawnienie do renty socjalnej – stwierdziła, że naruszenie sprawności organizmu kwalifikujące do całkowitej niezdolności do pracy nie powstało u R. W. przed 18 rokiem życia. Wniosek ten został poparty analizą wskazującą na to, że o ile ubezpieczony jest osobą niepełnosprawną od dzieciństwa z powodu głuchoniemoty, to jednak ukończył (...) w zawodzie kaletnika z wynikiem dobrym i po szkole pracował przez okres 12 lat na prostych stanowiskach fizycznych. Były to prace pełnoetatowe. Głuchoniemota, występująca u ubezpieczonego od dzieciństwa, nie spowodowała więc powstania całkowitej niezdolności do pracy ani od 18 września 2020r., ani wcześniej. Zdaniem biegłej M. K. taka całkowita niezdolność do pracy u R. W. wynika z pogorszenia stanu zdrowia w zakresie organicznego uszkodzenia ośrodkowego układu nerwowego (UON), co zostało ujawnione dopiero w opinii psychologicznej z dnia 18 września 2020r. Wówczas w badaniu orientacyjnym rozpoznano upośledzenie intelektualne w stopniu umiarkowanym. Powtarzając za opinią biegłej, z badania tego wynika: „(…) Pan W. obserwuje u siebie także znaczne pogorszenie funkcjonowania poznawczego. Ma problemy z pamięcią i koncentracją. Od kilku lat dużo słabiej rozumie język migowy. Badany przyznał, iż jeszcze kilka lat temu rozumiał tłumaczone na migowy filmy, obecnie ma z tym duży problem”. Stąd wniosek biegłej – w ocenie Sądu słuszny – że pogorszenie stanu zdrowia we wskazanym zakresie nie nastąpiło przed ukończeniem 18 roku życia, szczególnie że nie ma na to wcześniejszego dowodu niż wskazana opinia psychologiczna.

Ubezpieczony zgodził się z oceną biegłej M. K., że jest całkowicie niezdolny do pracy. Jeśli chodzi zaś o inne kwestie, które biegła rozważała, to jego pełnomocnik w piśmie z 6 czerwca 2024r. oraz na rozprawie wskazał, że w ocenie ubezpieczonego niezdolność do pracy mogła powstać przed 18 rokiem życia. Nie zgłosił jednak żadnych zarzutów wobec opinii wskazanej biegłej, nie wnioskował także o opinię uzupełniającą, ani o opinię innego biegłego z zakresu medycyny pracy. Z kolei wnioski o opinie uzupełniające biegłych psychologa, psychiatry, neurologa i foniatry zostały wycofane, podobnie jak wniosek o przesłuchanie ubezpieczonego. W takiej sytuacji, Sąd nie miał podstaw do dalszego prowadzenia postępowania dowodowego. Co prawda po wydaniu opinii przez M. K. został zgłoszony przez organ rentowy wniosek o przeprowadzenie dowodu z opinii psychiatry, a ubezpieczony wciąż wnioskował o przesłuchanie świadka M. S., Sąd jednak wnioski te pominął na podstawie art. 235 2 § 1 k.p.c. Jeśli chodzi o wniosek organu rentowego, to wskazać należy, że opinia psychiatryczna została już w sprawie wydana, poza tym biegła tej specjalności, której opinii ZUS nie kwestionował, oceniała stan psychiczny, bez funkcji poznawczych, odwołując się do opinii psychologicznej. Z kolei aspekt związany z możliwością podjęcia przez ubezpieczonego pracy przeanalizowała specjalistka medycyny pracy, której ocena w zakresie istnienia u ubezpieczonego całkowitej niezdolności do pracy znajduje potwierdzenie w powołanym wcześniej orzecznictwie. Zdaniem Sądu nie było podstaw do kwestionowania tej oceny. Zarzuty organu rentowego zostały więc ocenione jako stanowiące nieuzasadnioną polemikę z wnioskami biegłej, nie uzasadniając przeprowadzenia dowodu z opinii psychiatry bądź innego specjalisty.

Odnosząc się natomiast do wniosku ubezpieczonego o przesłuchanie świadka M. S., Sąd wskazuje, że M. S. przygotowała opinię psychologiczną w dniu 18 września 2020r., która została złożona w ZUS i była analizowana przez biegłych sądowych, w tym M. K.. Na podstawie tej opinii zostało stwierdzone pogorszenie w zakresie uszkodzenia OUN, a M. K. datę wydania opinii przez M. S. (18 września 2020r.) wskazała jako datę powstania całkowitej niezdolności do pracy. W związku z tym nie było potrzeby przesłuchania M. S.. M. S. ocenę stanu psychologicznego R. W. przestawiła we wskazanym dokumencie, wobec czego odebranie od niej zeznań na to, co wskazuje ww. dokument, było zbędne i przedłużyłoby trwające postępowanie.

Odnosząc się jeszcze do przekonania ubezpieczonego, że całkowita niezdolność do pracy powstała u niego przed ukończeniem 18 roku życia, wskazać należy, że Sąd nie mógł we wskazanym zakresie oprzeć się na własnym przekonaniu – sprzecznym z wnioskami biegłego – czy też na subiektywnym przekonaniu strony. W zakresie ustaleń wymagających wiadomości specjalnych samodzielność sądu jest ograniczona i w takiej sytuacji sąd nie może orzekać wbrew opinii biegłych sądowych (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 3 września 2009r., III UK 30/09; wyrok Sądu Najwyższego z 24 lutego 2010r., II UK 191/09; wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie z 30 czerwca 2016r., III AUa 284/16). Sąd mógłby co najwyżej przeprowadzić dowód z opinii innego biegłego, który być może wskazałby inną datę naruszenia sprawności organizmu powodującego całkowitą niezdolność do pracy. Przypomnieć należy jednak, że ubezpieczony o to nie wnioskował, nie wniósł także zastrzeżeń do opinii biegłej M. K., choć wyraził subiektywne przekonanie, że całkowita niezdolność do pracy mogła powstać przed ukończeniem 18 roku życia. Swojego przekonania nie poparł jednak merytoryczną argumentacją.

Wobec powyższego Sąd ustalił, że ubezpieczony jest osobą całkowicie niezdolną do pracy, jednak nie z powodu naruszenia sprawności organizmu, które powstało w okresie wskazanym w art. 4 ust. 1 pkt 1 ustawy o rencie socjalnej, a w konsekwencji nie spełnia warunków koniecznych do nabycia prawa do renty socjalnej. Odwołanie podlegało więc oddaleniu na podstawie art. 477 14 § 1 k.p.c.

Ubezpieczony reprezentowany był przez pełnomocnika z urzędu adwokata W. C.. W związku z tym, biorąc pod uwagę wniosek pełnomocnika, sąd przyznał pełnomocnikowi koszty nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu, które nie zostały pokryte w całości ani w części, w kwocie 180,00 zł, ustalonej w oparciu o § 15 ust. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata (tekst jedn. Dz. U. z 2024r., poz. 763), która została powiększona o podatek VAT. Ponadto Sąd przyznał pełnomocnikowi 75 zł tytułem zwrotu poniesionych wydatków.

Sąd – wbrew stanowisku pełnomocnika – ocenił, że nie ma podstaw, by koszty pomocy prawnej udzielonej z urzędu zasądzić w wysokości sześciokrotności stawki podstawowej. Pomimo, że w sprawie sporządzonych było pięć opinii biegłych i pełnomocnik ubezpieczonego do każdej z nich pisemnie się ustosunkowywał, to jednak rzeczywisty nakład pracy z tym związany nie był nadmierny. Pełnomocnik ubezpieczonego w każdym kolejnym piśmie odnoszącym się do opinii biegłego, powielał treści zawarte w piśmie poprzednim, nie uzupełniając go o nowe uwagi i skonkretyzowane zarzuty. Wszystkie pisma bazowały na tym samym tekście, a praca nad nimi – choć wymagała zapoznania się z opiniami, co wszak należy do obowiązków pełnomocnika - ograniczała się tylko do zmiany daty, danych biegłego i danych indywidualizujących opinię. Innych pism poza wskazanymi oraz poza pierwszym zawierającym prezentację stanowiska w sprawie pełnomocnik nie złożył. Ponadto w prowadzonej sprawie odbyła się tylko jedna rozprawa, która trwała krótko, nie zostały przeprowadzone żadne osobowe środki dowodowe. W tych okolicznościach Sąd ocenił, że stawka minimalna jest adekwatna do nakładu pracy pełnomocnika oraz do stopnia skomplikowania sprawy, która choć trwała długo, nie generowała zagadnień o znacznym stopniu trudności.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Rafał Kwaśniak
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie
Osoba, która wytworzyła informację:  sędzia Agnieszka Stachurska
Data wytworzenia informacji: