VII U 73/18 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie z 2020-07-31
Sygn. akt VII U 73/18
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 31 lipca 2020 r.
Sąd Okręgowy Warszawa - Praga w Warszawie VII Wydział Pracy
i Ubezpieczeń Społecznych
w składzie:
Przewodniczący: SSO Agnieszka Stachurska
Protokolant: sekr. sądowy Anna Bańcerowska
po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 31 lipca 2020 r. w Warszawie
sprawy M. K.
przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych I Oddział w W.
o podleganie ubezpieczeniom społecznym
z udziałem (...) Sp. z o.o. z siedzibą w W.
na skutek odwołania M. K.
od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych I Oddział w W.
z dnia 21 listopada 2017 r. numer: (...)
1. zmienia zaskarżoną decyzję w ten sposób, że stwierdza, że M. K. jako pracownik u płatnika składek (...) Sp. z o.o. z siedzibą w W. podlega obowiązkowo ubezpieczeniom: emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu od 15 marca 2017 r.,
2. zasądza od Zakładu Ubezpieczeń Społecznych I Oddział w W. na rzecz M. K. kwotę 180,00 zł (sto osiemdziesiąt złotych) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.
UZASADNIENIE
W dniu 22 grudnia 2017r. M. K. złożyła odwołanie od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych I Oddział w W. z dnia 21 listopada 2017r., nr (...), stwierdzającej, że jako pracownik płatnika składek (...) sp. z o.o. nie podlega obowiązkowo ubezpieczeniom: emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu od dnia 1 grudnia 2017r.
Ubezpieczona zarzuciła w odwołaniu naruszenie przez organ rentowy przepisów kodeksu postępowania administracyjnego i wniosła w związku z tym o zmianę decyzji poprzez stwierdzenie, że podlega obowiązkowo ubezpieczeniom jako pracownik płatnika składek od dnia 1 grudnia 2017r., a także o zasądzenie na jej rzecz kosztów zastępstwa procesowego.
W uzasadnieniu odwołania ubezpieczona wyjaśniła, że we wrześniu 2017 roku wystąpiła do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych o wypłatę zasiłku chorobowego za okres od 24 lipca 2017r. do 24 sierpnia 2017r., a następnie o wypłatę zasiłku macierzyńskiego za okres od 25 sierpnia 2017r. W związku z powyższym organ rentowy wszczął z urzędu postępowanie, a po jego przeprowadzeniu została wydana zaskarżona decyzja. Odnosząc się do argumentacji zawartej w jej uzasadnieniu, ubezpieczona zakwestionowała stwierdzenie, iż od dnia nawiązania stosunku pracy do powstania niezdolności do pracy upłynął krótki okres. Podkreśliła, że były to 4 miesiące, co w świetle doświadczenia życiowego trudno uznać za przedział czasowy, którego upływ mógłby wskazywać na pozorność stosunku pracy. Ponadto, według ubezpieczonej, organ rentowy błędnie zastosował art. 58 § 2 k.c. w zw. z art. 300 k.p., przyjmując sankcję bezwzględnej nieważności w odniesieniu do jej umowy o pracę i jedynie lapidarnie wskazując na naruszenie zasad współżycia społecznego. W szczególności Zakład nie skonkretyzował na czym miałoby polegać naruszenie klauzuli generalnej i jakie zasady współżycia społecznego miałyby zostać naruszone. Organ rentowy dokonał również wadliwej oceny zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, przyjmując, że podpisanie umowy o pracę miało na celu jedynie uzyskanie świadczeń finansowanych z funduszu ubezpieczeń społecznych, podczas gdy dowody w postaci złożonej w toku postępowania dokumentacji pracowniczej wskazują, że ubezpieczona została zatrudniona na stanowisku menagera sklepu i w związku z tym przysługiwał jej przymiot pracownika, z którego to tytułu pobierała wynagrodzenie w sposób powtarzalny i w cyklicznych odstępach. W tym zakresie organ rentowy naruszył również art. 8 § 1 k.p.a. poprzez spowodowanie negatywnych skutków procesowych dla ubezpieczonej z uwagi na brak koncentracji materiału dowodowego wynikający z faktu, że korespondencja kierowana do płatnika składek, zawierająca wezwanie do złożenia wyjaśnień i przedłożenia dokumentacji pracowniczej, nie była odbierana. Organ rentowy oparł się więc jedynie na dokumentacji pracowniczej przedłożonej przez ubezpieczoną, która z faktu bycia pracownikiem ma ograniczone możliwości jej kompletnego pozyskania, co też winno skutkować podjęciem przez Zakład dalszych środków celem zbadania okoliczności sprawy (odwołanie z dnia 19 grudnia 2017r., k. 3-8 a.s.).
W odpowiedzi na odwołanie z 12 stycznia 2018r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych
I Oddział w W. wniósł o oddalenie odwołania oraz o zasądzenie na jego rzecz kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.
Uzasadniając swe stanowisko organ rentowy zakwestionował zasadność argumentacji prezentowanej przez ubezpieczoną i wskazał, że przedstawione przez nią dokumenty w postaci umowy o pracę z 15 marca 2017r., potwierdzeń wypłaty wynagrodzenia oraz zakresu obowiązków menagera sklepów, nie świadczą o tym, że ubezpieczona faktycznie świadczyła pracę na podstawie podpisanej z płatnikiem umowy o pracę. W dalszej części organ rentowy zacytował poglądy orzecznictwa, z których wynika, że samo podpisanie umowy o pracę nie jest równoznaczne z nawiązaniem stosunku pracy stanowiącego tytuł do ubezpieczeń społecznych, konieczne jest natomiast faktyczne wykonywanie pracy w warunkach charakterystycznych dla stosunku pracy w rozumieniu art. 22 § 1 k.p. Organ rentowy podkreślił również, że wbrew twierdzeniom ubezpieczonej nie miał wiedzy, że jej dokumentacja pracownicza jest przechowywana przez upoważnione do tego przez płatnika składek biuro rachunkowo-kadrowe. Okoliczność ta nie zmienia jednak faktu, że stroną postępowania jest (...) sp. z o.o. jako płatnik składek, a to na stronie ciąży obowiązek aktywnego współdziałania z organem administracji w zakresie gromadzenia istotnego w sprawie materiału dowodowego. Ostatecznie organ rentowy stwierdził zatem, że ubezpieczona nie dowiodła, by faktycznie wykonywała pracę na rzecz (...) sp. z o.o. w warunkach charakterystycznych dla stosunku pracy (odpowiedź na odwołanie z dnia 12 stycznia 2018r., k. 14-15 a.s.).
Zainteresowana (...)sp. z o.o. z siedzibą w W. nie zajęła stanowiska
w sprawie.
Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:
(...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W., zarejestrowana w Krajowym Rejestrze Sądowym pod numerem KRS (...), prowadzi działalność od września 2003 roku. W ramach działalności spółka od kilku lat prowadzi m.in. dwa sklepy z alkoholem w W., w tym jeden położony przy ul. (...). Nadzór nad działalnością tego sklepu sprawuje R. B., który od 2015r. jest prezesem zarządu (informacja odpowiadająca odpisowi pełnemu z rejestru przedsiębiorców KRS, k. 122-122-128 a.s.; zeznania świadków: J. P. (1), k. 47-48 a.s. i k. 149v a.s. oraz M. P., k. 149v-153v a.s.).
W 2017 roku (...) Sp. z o.o. zatrudniała łącznie 10 pracowników na podstawie umowy o pracę. Na rzecz spółki pracowali: E. B. (1) w okresie od 17 kwietnia 2015r. do 16 kwietnia 2017r., E. B. (2) w okresie od 1 maja 2015r. do 31 marca 2017r., Z. J., M. S. i E. K. w okresie od 17 kwietnia 2015r. do 31 marca 2017r., K. Z. w okresie od 1 sierpnia 2016r. do 28 lutego 2018r. oraz wciąż zatrudnione w spółce począwszy od 17 kwietnia 2015r. A. K., J. P. (2), J. P. (1) i M. P.. Od lipca 2016 roku nie były opłacane składki na ubezpieczenia społeczne za zatrudnianych pracowników (pismo ZUS z 17 lutego 2020r., k. 114 a.s. – bezsporne).
(...) sp. z o.o. w sytuacji poszukiwania pracowników zamieszczała w internecie ogłoszenie o naborze, a dodatkowo w witrynie sklepu (zeznania świadków: J. P. (1), k. 47-48 a.s. i k. 149v a.s. oraz M. P., k. 149v-153v a.s.).
M. K. jest z wykształcenia psychologiem. W latach 2007 – 2009 pracowała u A. S., prowadzącej firmę (...), zaś w latach 2010 – 2015 w (...) sp. z o.o. jako kierownik ds. logistyki (kwestionariusz osobowy – akta osobowe). O wolnym stanowisku managera w sklepie przy ul. (...) w W. dowiedziała się z ogłoszenia umieszczonego w witrynie sklepowej i numer telefonu zostawiła w sklepie. Skontaktowała się z ubezpieczoną osoba z (...) sp. z o.o. i doszło do rozmowy ubezpieczonej i prezesa zarządu spółki R. B. (zeznania świadków: J. P. (1), k. 47-48 a.s. i k. 149v a.s. oraz M. P., k. 149v-153v a.s., zeznania ubezpieczonej, k. 168-169 a.s.)
W dniu 15 marca 2017r. M. K. zawarła umowę o pracę z (...) sp. z o.o. z siedzibą w W., na podstawie której została zatrudniona na stanowisku managera w pełnym wymiarze czasu pracy oraz z wynagrodzeniem zasadniczym
w wysokości 4.200,00 zł brutto miesięcznie. Zgodnie z pisemnym zakresem obowiązków ubezpieczona jako manager była zobowiązana do organizowania i kontrolowania pracy podległego zespołu, ustalania grafiku, rekrutacji pracowników i motywowania ich, nadzoru nad realizacją planów sprzedażowych, budowania pozytywnego wizerunku firmy, dbałości
o wysoki poziom obsługi klienta, organizacji procesu sprzedaży, zarządzania sprzedażą, dbałości o odpowiednią gospodarkę magazynową sklepów, monitorowania stanu zapasów, tworzenia raportów sprzedażowych dla zwierzchnika, negocjowania warunków zawieranych transakcji, dbałości o przestrzeganie obowiązujących procedur i standardów, utrzymywania kontaktów z dostawcami, ustalania cen produktów oferowanych przez sklepy, kreowania polityki marketingowej sklepów i ich promocji, nadzorowania estetycznej ekspozycji produktów oraz nadzorowania nad prawidłową obsługą reklamacji
(umowa o pracę z 15 marca 2017r., zakres obowiązków managera sklepów – akta osobowe).
W okresie około jednego roku przed zatrudnieniem ubezpieczonej, w sklepie przy ulicy (...) w W. był zatrudniony inny manager, potem obowiązki wykonywane przez managera przejął R. B. (zeznania świadków: J. P. (1), k. 47-48 a.s. i k. 149v a.s. oraz M. P., k. 149v-153v a.s.).
Po podpisaniu umowy o pracę, w dniach 15 - 16 marca 2017r. ubezpieczona odbyła szkolenie wstępne w zakresie instruktażu stanowiskowego oraz w dziedzinie bezpieczeństwa i higieny pracy (karta szkolenia wstępnego – akta osobowe). Pracodawca w dniu 15 marca 2017r. wystawił ubezpieczonej skierowanie na badania wstępne, które ubezpieczona wykonała w dniu 19 czerwca 2017r., uzyskując orzeczenie lekarskie potwierdzające, że jest zdolna do wykonywania pracy na stanowisku managera (orzeczenie lekarskie z dnia 19 czerwca 2017r. – akta osobowe).
W dacie zawarcia umowy o pracę ubezpieczona była w 13 tygodniu ciąży, czego miała świadomość, lecz o swoim stanie nie poinformowała pracodawcy. Ciąża przebiegała prawidłowo i w dniu 15 marca 2017r. nie stanowiła przeciwskazania do podjęcia pracy na stanowisku managera (opinia biegłego sądowego z zakresu ginekologii z 6 marca 2019r., k. 79-80 a.s., dokumentacja medyczna ubezpieczonej, k. 53 a.s. i k. 67-73 a.s., zeznania ubezpieczonej, k. 168-169 a.s.).
Po zawarciu umowy o pracę M. K. świadczyła pracę na rzecz (...) sp. z o.o. w sklepie w W. przy ul. (...). W ramach świadczonej pracy ubezpieczona zajmowała się czynnościami związanymi z prowadzeniem sklepu, takimi jak organizowanie i koordynowanie pracowników, zamawianie towaru, ustalanie cen i promocji, dokonywanie płatności i rozliczeń oraz wprowadzanie faktur. Spotykała się również z przedstawicielami handlowymi. Sklep był wówczas czynny w godzinach od 9:00 do 21:00. Oprócz ubezpieczonej, w sklepie pracowały jeszcze dwie sprzedawczyni - kasjerki - J. P. (1) i M. P.. Ubezpieczona wykonywała swoje obowiązki w godzinach od 9:00-10:00 do 17:00-18:00, w zależności od ilości pracy.
W sklepie znajdowało się pomieszczenie biurowe, wyposażone w biurko i komputer,
z którego ubezpieczona korzystała. Pracę ubezpieczonej nadzorował R. B.,
który przyjeżdżał do sklepu kilka razy w tygodniu. Ubezpieczona omawiała z nim kwestie związane z prowadzeniem sklepu, była przez niego również informowana
o spotkaniach z handlowcami. R. B. zlecał jej także do wykonania zadania bieżące, z których potem ubezpieczoną rozliczał
(zeznania świadków: J. P. (1), k. 47-48 a.s. i k. 149v a.s. oraz M. P., k. 149v-153v a.s., zeznania ubezpieczonej, k. 168-169 a.s.).
Ubezpieczona nie podpisywała listy obecności. Wynagrodzenie za pracę było jej wypłacane w gotówce, ubezpieczona kwitowała jego odbiór na dokumencie KP (zeznania ubezpieczonej, k. 168-169 a.s., dowody wypłaty wynagrodzenia za okres marzec 2017-lipiec 2017 – akta ZUS).
W okresie od 21 czerwca 2017r. do 18 lipca 2017r. oraz od 12 sierpnia 2017r.
do 18 września 2017r. ubezpieczona była niezdolna do pracy w związku z ciążą
(zwolnienia lekarskie z 20 czerwca 2017r. i z 11 sierpnia 2017r. – akta osobowe). W drugim z wymienionych wyżej okresów, w dniu 25 sierpnia 2017r. M. K. urodziła dziecko. W związku z powyższym, w dniu 31 sierpnia 2017r. wystąpiła o udzielenie jej urlopu macierzyńskiego oraz bezpośrednio po jego zakończeniu urlopu rodzicielskiego w łącznym wymiarze 52 tygodni, na co pracodawca wyraził zgodę
(wniosek o urlop macierzyński i rodzicielski, z 31 sierpnia 2017r., zgoda na udzielenie urlopu macierzyńskiego z 4 września 2017r., odpis skrócony aktu urodzenia dziecka z 4 września 2017r. – akta osobowe). Następnie w dniu 23 sierpnia 2018r. ubezpieczona wystąpiła do pracodawcy z wnioskiem o udzielenie urlopu wychowawczego na okres od 24 sierpnia 2018r. do 23 sierpnia 2021r., co pracodawca zaaprobował
(wniosek o udzielenie urlopu wychowawczego z 23 sierpnia 2018r. – akta osobowe).
W okresie nieobecności ubezpieczonej, na jej miejsce nie został zatrudniony nowy pracownik na stanowisku managera. Obowiązki, które wykonywała M. K. przejął R. B.. Część czynności wykonywanych dotychczas przez ubezpieczoną aktualnie wykonują J. P. (1) i M. P. (zeznania świadków: J. P. (1), k. 47-48 a.s. i k. 149v a.s. oraz M. P., k. 149v-153v a.s.).
Ubezpieczona złożyła w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych wniosek o wypłatę zasiłku chorobowego za okres od 24 lipca 2017r. do 24 sierpnia 2017r. oraz wypłatę zasiłku macierzyńskiego za okres od 25 sierpnia 2017r. do 23 sierpnia 2018r.
(bezsporne). Z uwagi
na wątpliwości związane z krótkim okresem zatrudnienia ubezpieczonej przed powstaniem niezdolności do pracy, Zakład Ubezpieczeń Społecznych I Oddział w W. wszczął
z urzędu postępowanie wyjaśniające i o powyższym zawiadomił ubezpieczoną pismem z dnia 20 września 2017r. Organ rentowy dwukrotnie wysłał zawiadomienie również do (...) sp. z o.o. Przesyłki nie zostały jednak podjęte
(zawiadomienia o wszczęciu postępowania z 20 września 2017r., ponowne zawiadomienie o wszczęciu postępowania z 25 października 2017r., potwierdzenia odbioru – akta ZUS).
W trakcie postępowania ubezpieczona złożyła zeznania w Oddziale ZUS oraz przedstawiła dokumenty na potwierdzenie zatrudnienia, tj. potwierdzoną za zgodność z oryginałem kopię umowy o pracę z 15 marca 2017r., zakres obowiązków oraz potwierdzenia wypłaty wynagrodzenia za okres od marca 2017r. do lipca 2017 roku (protokół zeznań ubezpieczonej z 9 października 2017r., uwierzytelnione kopie dokumentów złożonych przez ubezpieczoną – akta ZUS).
Po zakończeniu postępowania, Zakład Ubezpieczeń Społecznych I Oddział
w W. wydał w dniu 21 listopada 2017r. decyzję nr (...), w której stwierdził, że M. K. jako pracownik u płatnika składek (...) sp. z o.o. nie podlega obowiązkowo ubezpieczeniom: emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowym od 15 marca 2017r. W uzasadnieniu decyzji organ rentowy wskazał, że zebrany w sprawie materiał dowodowy nie potwierdza faktycznego wykonywania pracy, a przedłożone przez ubezpieczoną dokumenty wskazują jedynie na okoliczność, że zostały wystawione przez osobę, która opatrzyła je podpisem. Zakład stwierdził również, że dotychczasowy przebieg aktywności zawodowej ubezpieczonej, jak również podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia w okresie wcześniejszego zatrudnienia, nie uzasadniały zatrudnienia na stanowisku menagera z wynagrodzeniem w wysokości przekraczającej 4.000 zł. Organ rentowy zwrócił przy tym uwagę, że mimo zgłoszenia innych pracowników do ubezpieczeń społecznych, tylko wynagrodzenie ubezpieczonej przekraczało kwotę 4.000 zł, zaś (...) sp. z o.o. od lipca 2016 roku nie opłaca składek na ubezpieczenia społeczne za pracowników. Z uwagi na powyższe okoliczności umowa o pracę zawarta przez ubezpieczoną i (...) sp. z o.o. została uznana za nieważną na podstawie art. 58 § 2 k.c. w zw. z art. 300 k.p. z uwagi na sprzeczność z zasadami współżycia społecznego – naruszenie zasady równowagi pomiędzy udziałem w tworzeniu funduszu ubezpieczeniowego a możliwością uzyskania świadczeń wypłacanych z tego funduszu
(decyzja z 21 listopada 2017r. – akta ZUS).
Sąd Okręgowy ustalił powyższy stan faktyczny na podstawie zeznań świadków i ubezpieczonej, opinii biegłego sądowego oraz powołanych dokumentów, które nie były kwestionowane przez strony postępowania, a ich treść była zgodna z treścią pozostałych, zebranych w sprawie dowodów.
Opinia wydana przez opinii biegłego sądowego z zakresu ginekologii S. B. została oceniona jako rzetelna, ponieważ biegły dokonał analizy dostarczonej w toku postępowania dokumentacji medycznej ubezpieczonej i udzielił jednoznacznej odpowiedzi na zadane pytanie. Sposób argumentacji i uzasadnienia sformułowanych przez biegłego wniosków nie budził zastrzeżeń Sądu.
Jako wiarygodne Sąd ocenił zeznania świadków J. P. (1) i M. P., ponieważ są zbieżne i wzajemnie się uzupełniają. Zarówno J. P. (1), jak i M. P. pracowały na stanowisku sprzedawców - kasjerek w tym samym sklepie i w tym samym okresie co ubezpieczona. Były w związku z tym naocznymi świadkami wykonywania pracy przez ubezpieczoną, którą opisały w sposób korelujący ze sobą oraz z pozostałym zgromadzonym materiałem dowodowym. Różnice, jakie wystąpiły w relacji świadków, dotyczyły jedynie sposobu wypłacania wynagrodzenia pracownikom zatrudnionym w sklepie przy ul. (...) (J. P. (1) wskazała, że otrzymywała wynagrodzenie w gotówce, z kolei M. P., że było ono wypłacane przelewem na rachunek bankowy) oraz faktu prowadzenia listy obecności w sklepie (J. P. (1) wskazała, iż taka lista była prowadzona, zaś M. P. temu zaprzeczyła). W ocenie Sądu mogą się one wiązać ze znacznym upływem czasu, licząc od daty kiedy ubezpieczona pracowała i jako takie nie miały wpływu na ogólną ocenę zeznań świadków jako wiarygodnych.
Sąd dał również wiarę zeznaniom ubezpieczonej, które w znacznej mierze korespondowały z zeznaniami świadków, jak również z treścią zebranych w sprawie dokumentów, w tym z wyjaśnieniami, jakich ubezpieczona udzieliła organowi rentowemu w postępowaniu administracyjnym.
W toku postępowania Sąd Okręgowy kilkukrotnie podjął próbę wezwania R. B., prezesa zarządu (...) sp. z o.o. i jednocześnie przełożonego powódki. Początkowo przesyłki zawierające wezwanie na wyznaczone w sprawie rozprawy były zwracane po podwójnej awizacji jako niepodjęte w terminie (wezwanie – k. 105 a.s., k. 131 a.s., awizo – k. 119-121 a.s., k. 144 i 145 a.s.). Ostatecznie, kiedy został ustalony nowy adres siedziby spółki przy ulicy (...) w W., doszło do doręczenia wezwania dla R. B., co prezes zarządu spółki potwierdził telefonicznie. Na żadną z rozpraw nie stawił się jednak, zatem Sąd Okręgowy pominął dowód z jego zeznań.
Sąd Okręgowy zważył, co następuje:
Odwołanie M. K. podlegało uwzględnieniu.
Zasady podlegania ubezpieczeniom społecznym reguluje ustawa z dnia 13 października 1998r. o systemie ubezpieczeń społecznych (tekst jedn. Dz. U. z 2020r. poz. 266 – dalej jako „ustawa systemowa” lub „u.s.u.s.”). Art. 6 ust. 1 pkt 1 tej ustawy stanowi, że obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym podlegają, z zastrzeżeniem art. 8 i 9, osoby fizyczne, które na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej są pracownikami, z wyłączeniem prokuratorów. W myśl art. 13 pkt 1 ustawy systemowej następuje to od dnia nawiązania stosunku pracy do dnia jego ustania. O tym jednak, czy dany stosunek prawny łączący dwa podmioty może być uznany za stosunek pracy, rozstrzygają przepisy prawa pracy. Stosownie do treści definicji zawartej w art. 2 kodeksu pracy (tekst jedn. Dz.U. z 2020r., poz. 1320, dalej: k.p. ) pracownikiem jest osoba zatrudniona między innymi na podstawie umowy o pracę. Użyty w powyższym przepisie zwrot „zatrudniona” oznacza istnienie między pracownikiem a pracodawcą szczególnej więzi prawnej o charakterze zobowiązaniowym, tj. stosunku pracy. Istotą tegoż stosunku jest – w świetle art. 22 § 1 k.p. – uzewnętrznienie woli umawiających się stron, z których jedna deklaruje chęć wykonywania pracy określonego rodzaju w warunkach podporządkowania pracodawcy, natomiast druga – stworzenia stanowiska pracy i zapewnienia świadczenia pracy za wynagrodzeniem. Celem i zamiarem stron umowy o pracę winna być każdorazowo faktyczna realizacja treści stosunku pracy, przy czym oba te elementy wyznaczają: ze strony pracodawcy – realna potrzeba ekonomiczna i umiejętności pracownika, zaś ze strony pracownika – ekwiwalentność wynagrodzenia uzyskanego za pracę.
Dla stwierdzenia, czy zaistniały podstawy do objęcia pracownika ubezpieczeniem społecznym, w świetle powołanych przepisów, wymagane jest ustalenie, czy zatrudnienie miało charakter rzeczywisty i polegało na wykonywaniu pracy określonego rodzaju, na rzecz pracodawcy i pod jego kierownictwem, czyli w warunkach określonych w art. 22 § 1 k.p.
W rozpoznawanej sprawie organ rentowy wskazywał, że brak jest dowodów potwierdzających faktyczne świadczenie pracy przez M. K., a umowa o pracę z 15 marca 2017r. jest nieważna. Z takim twierdzeniem organu rentowego Sąd nie zgodził się, badając wcześniej, czy umowa zawarta przez ubezpieczoną i płatnika składek może być uznana za nieważną zgodnie z art. 83 k.c. bądź art. 58 k.c. Jak wynika z art. 83 § 1 k.c. nieważne jest oświadczenie woli złożone drugiej stronie za jej zgodą dla pozoru. Pozorność umowy wyraża się w braku zamiaru wywołania skutków prawnych przy jednoczesnym zamiarze stworzenia okoliczności mających na celu zmylenie osób trzecich. Przy czym należy odróżnić nieważność spowodowaną pozornością czynności prawnej od nieważności czynności prawnej mającej na celu obejście ustawy (art. 58 § 1 k.c.). Czynność prawna mająca na celu obejście ustawy polega na takim ukształtowaniu jej treści, które z formalnego punktu widzenia nie sprzeciwia się ustawie, ale w rzeczywistości zmierza do zrealizowania celu, którego osiągnięcie jest przez ustawę zakazane. Pojęcie obejścia prawa i pozorności są sobie znaczeniowo bliskie i niejednokrotnie pokrywają się. Ustalenie, czy umowa zmierza do obejścia prawa, czy jest pozorna wymaga poczynienia konkretnych ustaleń faktycznych dotyczących okoliczności jej zawarcia, celu jaki strony zamierzały osiągnąć, charakteru wykonywanej pracy i zachowania koniecznego elementu stosunku pracy, jakim jest wykonywanie pracy podporządkowanej (uchwała Sądu Najwyższego z dnia 8 marca 1995r., I PZP 7/95, OSNAPiUS 18/95, poz. 227, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 23 września 1997r., I PKN 276/97, OSNAPiUS13/98, poz. 397). Czynność prawna może być również sprzeczna z zasadami współżycia społecznego, przez które rozumie się na ogół obowiązujące w stosunkach między ludźmi reguły postępowania, które za podstawę mają uzasadnienie ocenne, a nie prawne. Odwołują się one do powszechnie uznawanych w całym społeczeństwie lub w danej grupie społecznej wartości i ocen właściwego, przyzwoitego, rzetelnego, lojalnego czy uczciwego zachowania. Zasady te obejmują nie tylko reguły moralne, lecz także obyczajowe (por. np. Z. Radwański (w:) System prawa prywatnego, t. 2, 2002, s. 240 i n.; M. Safjan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. I, 2008, s. 327).
W przedmiotowej sprawie, wobec treści zeznań świadków oraz ubezpieczonej, nie ma podstaw do tego, by podzielić stanowisko organu rentowego, że umowa o pracę z dnia 15 marca 2017r. jest nieważna. Dowody, które zostały zgromadzone potwierdziły, że M. K. podjęła i faktycznie wykonywała pracę na rzecz (...) sp. z o.o. Wprawdzie zatrudniający ubezpieczoną R. B., będący jej przełożonym, nie stawił się na żadnej z rozpraw i Sąd nie miał możliwości odebrania od niego zeznań, jednak zeznania świadków – pracownic, które koordynowała ubezpieczona i z którymi pracowała w sklepie, jednoznacznie potwierdziły, że ubezpieczona faktycznie świadczyła pracę w oparciu o umowę zakwestionowaną przez organ rentowy. J. P. (1) i M. P. spójnie opisały obowiązki wykonywane przez M. K., okres świadczenia pracy, czas pracy i inne okoliczności dotyczące zatrudnienia. Potwierdziły, że w spornym okresie pomiędzy datą zawarcia umowy o pracę a datą początkową niezdolności do pracy, ubezpieczona faktycznie świadczyła pracę zgodnie z powierzonym jej zakresem obowiązków. Z ich zeznań wynika, że M. K. zajmowała się zamawianiem towaru, dokonywaniem płatności, ustalaniem cen i promocji, czy też wystawianiem i wprowadzaniem faktur, a czynności te realizowała w godzinach od 9:00-10.00 do 17:00 -18:00, w zależności od ilości pracy w danym dniu. Poza tym świadkowie wskazali, że ubezpieczona była nadzorowana przez przełożonego R. B., który kilka razy w tygodniu bywał w sklepie i omawiał z ubezpieczoną sprawy służbowe. Sąd nie miał przy tym wątpliwości, że ubezpieczona za wykonywaną pracę otrzymywała wynagrodzenie, co potwierdzają dołączone do akt ZUS, uwierzytelnione kopie dowodów wypłaty.
Powyższe oznacza, że zawarta między ubezpieczoną a zainteresowaną spółką umowa
o pracę była faktycznie realizowana, zaś praca wykonywana przez ubezpieczoną odbywała się w warunkach określonych w art. 22 k.p. Ubezpieczona udowodniła w toku postępowania, że wykonywała pracę na rzecz spółki zgodnie z wyznaczonym jej zakresem obowiązków, pod nadzorem pracodawcy oraz w oznaczonym miejscu i czasie odpowiadającym pracy na pełen etat, a za wykonaną pracę otrzymywała wynagrodzenie zgodne z umową. To z kolei oznacza, że stosunek pracy miał charakter rzeczywisty i faktycznie był realizowany, a skoro tak, to o pozorności umowy nie może być mowy, nie można bowiem przypisać pozornego charakteru umowy o pracę, jeżeli były wykonywane obowiązki i prawa płynące z tej umowy.
W ocenie Sądu argumentacja organu rentowego i poczynione ustalenia nie dały również podstaw, by ocenić umowę o pracę z 15 marca 2017r. jako niezgodną z zasadami współżycia społecznego. W szczególności organ rentowy nie przedstawił dostatecznie przekonujących argumentów na okoliczność, że w przypadku ubezpieczonej doszło
do wyraźnego naruszenia zasady równowagi pomiędzy udziałem w tworzeniu funduszu ubezpieczeniowego a możliwością uzyskania świadczeń wypłacanych z tego funduszu.
Jeśli chodzi zaś o sam zamiar ubezpieczonej uzyskania tytułu podlegania ubezpieczeniom społecznym, to jest on zgodny z prawem i zasadami współżycia społecznego. Taką tezę potwierdza również orzecznictwo, które wskazuje, że sama chęć uzyskania świadczeń
z ubezpieczenia społecznego jako motywacja do podjęcia zatrudnienia nie świadczy
o zamiarze obejścia prawa, podobnie jak inne cele stawiane sobie przez osoby zawierające umowy o pracę, takie jak na przykład potrzeba uzyskania środków utrzymania
(zob. wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z dnia 21 lutego 2018r., III AUa 1618/17). Powyższego
nie zmienia okoliczność, że ubezpieczona w momencie zawarcia umowy o pracę była w ciąży i miała świadomość tego faktu. Nawet gdyby stwierdzić, że podjęcie przez ubezpieczoną pracy miało związek z planowanym macierzyństwem, to wymaga podkreślenia, że samo zawarcie umowy o pracę z kobietą w okresie ciąży, choćby nawet głównym motywem tego zatrudnienia było uzyskanie świadczeń związanych z macierzyństwem, nie jest ani naganne, ani tym bardziej sprzeczne z prawem, co wielokrotnie podkreślał w swoich orzeczeniach Sąd Najwyższy
(zob. przykładowo wyrok Sądu Najwyższego z dnia 6 lutego 2006r., III UK 156/05). Nie ma zatem żadnych przeszkód ku temu, aby kobieta będąca w ciąży bądź też planująca macierzyństwo w niedalekiej przyszłości mogła podjąć pracę, nawet jeśli jedynym celem podjęcia zatrudnienia jest zagwarantowanie świadczeń z systemu ubezpieczeń społecznych na okres macierzyństwa, pod warunkiem, że stosunek pracy spełnia kryteria określone w art. 22 § 1 k.p. i jest realizowany. W przedmiotowej sprawie tak właśnie było, a poza tym ubezpieczona nie tylko świadczyła pracę, ale też była zdolna do podjęcia i wykonywania pracy na stanowisku managera, co wynika zarówno z orzeczenia lekarza medycyny pracy, jak również z opinii biegłego sądowego z zakresu ginekologii, który opierając się na dokumentacji medycznej, ocenił przebieg ciąży jako prawidłowy.
Trudno również zgodzić się z organem rentowym co do tego, aby okoliczność,
że ubezpieczona posiadała przerwy w okresach podlegania ubezpieczeniom społecznym, mogła stanowić argument przemawiający za przyjęciem, że sporna umowa
o pracę naruszała zasady współżycia społecznego. Nie jest to, zdaniem Sądu, argument mogący automatycznie wykluczać zasadność podjęcia nowego zatrudnienia i objęcia pracownika ubezpieczeniem z tego tytułu. Fakt nawet kilkuletniego nieposiadania tytułu ubezpieczeń może wynikać z różnych okoliczności, zaś powrót na rynek pracy po dłuższej nieobecności powinien być oceniany raczej jako zjawisko pozytywne tak z perspektywy społecznej, jak i ekonomicznej.
W ocenie Sądu również innych okoliczności powołanych przez organ rentowy nie można było uznać za skutkujące nieważnością umowy o pracę, w tym w szczególności zaniechania ze strony (...) sp. z o.o. w zakresie opłacania składek na ubezpieczenie społeczne pracowników, w tym ubezpieczonej. W pierwszej kolejności należy wskazać, że obowiązek prawidłowego obliczenia i uiszczenia składek na ubezpieczenie spoczywa wyłącznie na pracodawcy jako płatniku tych składek, a tym samym nierzetelne wypełnianie przez niego obowiązków w tym zakresie nie może wywoływać ujemnych konsekwencji dla pracownika. Nadto, zgodnie z treścią cytowanych na wstępie przepisów podleganie pracowniczym ubezpieczeniom społecznym jest uwarunkowane nie tyle opłacaniem składek, ile posiadaniem statusu pracownika rzeczywiście świadczącego pracę w ramach ważnego stosunku pracy, co jak wykazano wyżej, miało miejsce w niniejszej sprawie. Sąd miał na względzie dodatkowo i to, że ubezpieczona nie orientowała się w sytuacji spółki i nie miała takiego obowiązku, aby dowiadywać się, czy spółka opłaca za pracowników składki. Zawarła umowę w dobrej wierze i mogła się spodziewać, że pracodawca będzie wywiązywał się ze swoich obowiązków. Niemniej ważne jest także i to, że (...) sp. z o.o. mimo że za pracowników nie opłaca składek, to ich zatrudnia. Potwierdzili to świadkowie, którzy w dacie składania zeznań wciąż byli pracownikami spółki. Z tego wynika, że funkcjonowanie spółki nie ustało, spółka wciąż prowadzi działalność i zatrudniała oraz zatrudnia pracowników. To zaś, że składek nie opłacała i być może nadal tego nie czyni nie powoduje, że pracownicy nie pracują i że składki za nich nie powinny być uiszczane. Obowiązek ich ściągnięcia spoczywa na ZUS, a sam fakt, że tak się dzieje nie prowadzi do wykluczenia pracowników z ubezpieczeń społecznych. Dotyczy to również M. K..
Innym argumentem, który podniósł Zakład, była wysokość wynagrodzenia ubezpieczonej, jakie uzyskiwała w (...) sp. z o.o. tak na tle innych pracowników tej spółki, jak i w odniesieniu do wysokości wynagrodzeń, jakie uzyskiwała u innych pracodawców w przeszłości. Sąd wskazanego argumentu nie uwzględnił jako mogącego prowadzić do wyłączenia M. K. z ubezpieczeń z dwóch przyczyn. Po pierwsze, wynagrodzenie ubezpieczonej, uwzględniając zajmowane przez nią stanowisko managera i realia rynkowe, trudno ocenić jako zawyżone. Tak jak wskazał Zakład było ono wyższe od wynagrodzenia innych pracowników, organ rentowy nie analizował jednak zakresu obowiązków i stanowisk poszczególnych pracowników, a to przecież jest kluczowe dla oceny wysokości uzyskiwanego wynagrodzenia. W przypadku wynagrodzenia dwóch przesłuchanych w sprawie świadków, którzy pracowali na stanowiskach kasjerów – sprzedawców, wydaje się uzasadnione uzyskiwanie niższego wynagrodzenia niż to, jakie uzyskiwała ubezpieczona. Zadania ubezpieczonej i zakres jej odpowiedzialności był z pewnością większy niż J. P. (1) czy M. P.. Po drugie, przedmiotowa sprawa dotyczy podlegania ubezpieczeniom, a w takiej sprawie wysokość wynagrodzenia ma zdaniem Sądu znaczenie drugorzędne, tym bardziej, że wynagrodzenie zostało ustalone w takiej kwocie, że trudno ocenić je jako zawyżone, a tym samym naruszające zasady współżycia społecznego.
Zdaniem Sądu, okolicznością, która czyniłaby sporną umowę o pracę nieważną nie jest także krótki okres, jaki upłynął pomiędzy datą zawarcia umowy o pracę a datą, w której wystąpiła niezdolność do pracy. Ta okoliczność jako jedyna nie może skutkować stwierdzeniem braku podstaw do podlegania ubezpieczeniom społecznym. Przepisy nie wskazują przez jaki okres powinny być opłacane składki na ubezpieczenie społeczne, by późniejsza wypłata świadczeń związanych z chorobą i macierzyństwem nie naruszała zasad solidaryzmu, równego traktowania ubezpieczonych, ochrony interesów i nie pokrzywdzenia innych ubezpieczonych oraz nieuszczuplania środków zgromadzonych w ramach ubezpieczenia. Co więcej, ratio legis ustawy o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa jest zapewnienie ubezpieczonym godziwego zabezpieczenia w razie choroby i macierzyństwa. Uwzględniając więc, że ubezpieczenie to nie jest determinowane regułą adekwatności między wysokością i długością opłacania składki a wysokością pobranych świadczeń, oczywiste staje się, że w obrębie ryzyka ubezpieczeniowego mieści się sytuacja nagłego i nieprzewidywalnego pogorszenia stanu zdrowia ubezpieczonego ( wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 19 maja 2016 r., sygn. akt III AUa 1018/15).
Mając na względzie powyższe Sąd ocenił, że stosunek łączący ubezpieczoną
z zainteresowaną spółką miał wszystkie cechy wskazane w art. 22 § 1 k.p. Stanowisko ubezpieczonej co do rzeczywistego zatrudnienia w zainteresowanej spółce znalazło potwierdzenie w zebranych w sprawie dowodach z dokumentów i zeznaniach świadków, z kolei organ rentowy nie przedstawił argumentów przemawiających za nieważnością umowy o pracę. W konsekwencji powyższych ustaleń Sąd Okręgowy ocenił odwołanie M. K. jako zasadne, wobec czego orzekając co do istoty sprawy na podstawie art. 477
14 § 2 k.p.c. dokonał zmiany zaskarżonej decyzji.
O kosztach zastępstwa procesowego Sąd Okręgowy orzekł mając na względzie zasadę odpowiedzialności za wynik procesu określoną w art. 98 § 1 i 2 k.p.c. Zostały one ustalone w kwocie 180 zł, zgodnie z § 9 ust. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia
22 października 2015r. w sprawie opłat za czynności adwokackie
(tekst jedn. Dz. U. z 2015r. poz. 1800).
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie
Osoba, która wytworzyła informację: Agnieszka Stachurska
Data wytworzenia informacji: