VI Ka 1404/17 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie z 2018-06-28
Warszawa, dnia 18 czerwca 2018 r.
Sygn. akt VI Ka 1404/17
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie VI Wydział Karny Odwoławczy w składzie :
Przewodniczący: SSO Jacek Matusik
protokolant: protokolant sądowy stażysta Katarzyna Pawelec
przy udziale prokuratora Anety Ostromeckiej
po rozpoznaniu dnia 18 czerwca 2018 r.
sprawy P. S. syna R. i M. ur. (...) w W.
oskarżonego o przestępstwo z art. 288 §1 k.k. w zw. z art. 64 §1 k.k.
na skutek apelacji wniesionej przez obrońcę oskarżonego
od wyroku Sądu Rejonowego dla Warszawy Pragi - Północ w Warszawie
z dnia 31 maja 2017 r. sygn. akt VIII K 47/16
zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że P. S. uniewinnia od popełnienia zarzucanego mu czynu; utrzymuje w mocy tenże wyrok w zakresie rozstrzygnięcia z punktu IV; wydatkami za postępowanie w sprawie obciąża Skarb Państwa; zasądza od Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego dla Warszawy Pragi - Północ w Warszawie na rzecz adw. D. F. kwotę 516,60 zł obejmującą wynagrodzenie za obronę z urzędu w instancji odwoławczej oraz podatek VAT.
Sygn. akt VI Ka 1404/17
UZASADNIENIE
P. S. został skazany wyrokiem Sądu Rejonowego dla Warszawy Pragi-Północ w Warszawie z dnia 31.05.2017r., sygn. akt VIII K 47/16, za czyn polegający na tym, że w dniu 24 września 2015 roku w W. dokonał uszkodzenia mienia w ten sposób, że w autobusie linii (...) nr boczny (...) znajdującym się na wysokości przystanku (...) przy ul. (...) róg (...) szarpiąc i uderzając w trzecie z kolei od przodu pojazdu drzwi boczne spowodował wybicie w nich szyby co skutkowało powstaniem strat w wysokości 2210,22 zł na szkodę firmy (...) sp. z o.o. z siedzibą (...) R. ul. (...), przy czym czynu tego dopuścił się w ciągu 5 lat po odbyciu co najmniej 6 miesięcy kary pozbawienia wolności za umyślne przestępstwo podobne, tj. za przestępstwo z art. 288 §1 k.k. w zw. z art. 64 §1 k.k.
Od powyższego wyroku apelację wniosła obrońca oskarżonego, która zaskarżyła orzeczenie w całości zarzucając mu:
1. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, który miał wpływ na jego treść, a skutkujący wewnętrzną sprzecznością orzeczenia pomiędzy przypisanymi oskarżonemu zachowaniami, jak również ustaleniami faktycznymi, wynikającymi z dowolnej oceny materiału dowodowego, jak i normy art. 288 § l k.k. oraz błędnego przyjęcia, że oskarżony działał z zamiarem ewentualnym, nadto niszcząc i uszkadzając tę samą rzecz w sytuacji gdy ustalenia te oparto na materiale wewnętrznie sprzecznym i niezgodnym z zasadami doświadczenia życiowego, wiedzy i logiki w zakresie związku skutkowo - przyczynowego i normalnych następstw oraz ustaleń policji dotyczących przeprowadzania czynności procesowych i stosowania taktyki przesłuchania i co istotne wiedzy związanej z przemieszczaniem się środkami komunikacji miejskiej i komunikatów umieszczonych w tych środkach, co skutkowało niewyjaśnieniem wszelkich istotnych okoliczności sprawy w zakresie działania oskarżonego a w konsekwencji błędnym i dowolnym uznaniem oskarżonego winnym zarzucanego mu czynu i obciążenia go nadmiernymi kosztami przekraczającymi wartość szyby, czym jednocześnie naruszono normę art. 7 k.p.k., art. 366 k.p.k. i art. 410 k.p.k.
2. obrazę przepisów postępowania mającą wpływ na treść orzeczenia, a polegającą na zaniechaniu wyjaśnienia przez Sąd wszystkich istotnych okoliczności sprawy, w tym odpowiedzialności kierowcy za mienie oraz rzeczywistej wartości szyby, co wyraziło się w błędnym i niezasadnym oddaleniu wniosków dowodowych z dnia 27 września 2016 r., czym naruszono normy z art. 366 § 1 k.p.k.;
3. błędne uznanie, iż koszty nieopłaconej pomocy świadczonej z urzędu nie należy rozliczyć po wyższych stawkach.
Podnosząc powyższe zarzuty obrońca wniosła o uniewinnienie oskarżonego lub przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.
Sąd Okręgowy zważył, co następuje.
Apelacja obrońcy zasługiwała na uwzględnienie w części w jakiej kwestionowała winę oskarżonego w zakresie przypisanego mu występku, co skutkowało zmianą zaskarżonego wyroku w tej części i uniewinnieniem oskarżonego od popełnienia zarzucanego mu przestępstwa z art. 288 § 1 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k.
Chociaż podniesiony w apelacji zarzut sformułowany jest w sposób mało czytelny, to jednak w połączeniu z uzasadnieniem środka odwoławczego oczywistym wydaje się, że obrońca kwestionuje ustalenia faktyczne w zakresie zachowania oskarżonego polegającego na uderzeniu w szybę autobusu oraz umyślność działania oskarżonego wynikiem, którego było stłuczenie przedmiotowej szyby autobusowej i z takim zarzutem Sąd Okręgowy w pełni się zgadza. W realiach niniejszej sprawy, z uwagi na umyślny charakter przestępstwa z art. 288 § 1 k.k., kwestią kluczową dla ustalenia, czy oskarżony powodując wybicie szyby (okoliczność, że szyba została rozbita na skutek jego zachowania nie jest kwestionowana) działał z zamiarem, co najmniej ewentualnym, a więc przynajmniej przewidywał możliwość rozbicia szyby i godził się na to. Jednocześnie, wobec braku wyjaśnień oskarżonego w tym zakresie, ocena czy oskarżonemu istotnie zamiar taki towarzyszył dokonana być musi na podstawie okoliczności zdarzenia, a w szczególności czynności podjętych przez oskarżonego wynikiem, których było rozbicie szyby. Sąd Rejonowy dokonując ustaleń w tym zakresie przyjął, że P. S. chcąc opuścić pojazd po za przystankiem „ (…) stojąc przy trzecich od przodu bocznych drzwiach autobusu próbując je otworzyć zaczął je szarpać i uderzać w nie, co spowodowało wybicie w nich szyby”. Gdyby uznać ustalenia te za prawdziwe, rzeczywiście z zachowania oskarżonego można by wywieść, że po stronie oskarżonego istniał, co najmniej zamiar ewentualny rozbicia szyby. Rzecz jednak w tym, że jak trafnie zauważa obrońca w sprawie niniejszej brak jest jakiegokolwiek dowodu przemawiającego za uznaniem, że oskarżony istotnie uderzał w szybę autobusu. W szczególności, wbrew stanowisku Sądu I instancji, za dowód taki nie mogą zostać uznane wyjaśnienia złożone przez oskarżonego na etapie postępowania przygotowawczego, gdzie ograniczył się w istocie do przyznania się do popełnienia zarzucanego mu czynu. Zdaniem Sądu Okręgowego jednak, to przyznanie się oskarżonego dotyczyło wyłącznie samego faktu rozbicia szyby, a nie konkretnego zachowania opisanego w zarzucie. Do wniosku takiego prowadzi zarówno doświadczenie życiowe, ale również pośrednio inne dowody ujawnione w toku rozprawy. Zwrócić bowiem należy uwagę, iż nielogiczne jest, by osoba chcąca szybko wysiąść z autobusu (oskarżony spieszył się do tramwaju) zamiast szarpnąć drzwi i otworzyć je w sposób „awaryjny” zaczęła również uderzać w szybę, w szczególności, że do takiego otwarcia drzwi niezbędne jest użycie dwóch rąk, a załączonych do akt zdjęć autobusu wynika, że samo rozbicie szyby nie umożliwiało szybkiego wyjścia z niego, z uwagi na umieszczoną na drzwiach poręcz. Jednocześnie jak wskazano wyżej, również dowody osobowe zdają się potwierdzać, że oskarżony jedynie szarpnął za poręcze drzwi w celu ich otwarcia. Świadek W., który był kierowcą autobus zeznał na rozprawie, że nie wie czy oskarżony szarpnął drzwiami i je puścił, czy też kopnął w nie, albowiem nie widział zachowania oskarżonego a jedynie zobaczył, że zapaliła się kontrolka informująca o otwarciu drzwi, usłyszał huk stłuczonej szyby i w lusterku zobaczył oskarżonego wysiadającego z autobus. Także świadek F., który przyjechał na miejsce już po zdarzeniu zeznał, że „ Według relacji pasażerów tego autobusu, sprawca otworzył drzwi siłowo, następnie wyszedł i je puścił. To dlatego szyba pękła, ona rozleciał się praktycznie w drobny mak.”. Przytoczone dowody, które są jedynymi opisującymi zachowanie oskarżonego wskazują więc, że jego działanie polegało wyłącznie na siłowym otwarciu drzwi poprzez ich szarpnięcie. Tym samym za błędne uznać należy, poczynione przez Sąd I instancji, ustalenie, że zachowanie oskarżonego poległo również na uderzaniu w drzwi. Powyższa okoliczność skutkuje koniecznością ponownej oceny, czy zachowanie oskarżonego polegające wyłącznie na siłowym otwarciu drzwi poprzez szarpnięcie za poręcze na nich umieszczone świadczy bezspornie, że zachowując się w ten sposób, co najmniej przewidywał, że szyba może ulec rozbiciu i godził się na to. Analizując tę kwestię zgodzić należy się z obrońcą oskarżonego, że zaakceptowanie takiego wnioskowania nie znajduje potwierdzenia w zasadach logiki i doświadczenia życiowego. Trudno bowiem uznać, że normalny, czy chociażby przewidywalnym następstwem otwarcia drzwi w sposób przewidziany w autobusach komunikacji miejskiej jako awaryjny, jest rozbicie, znajdującej się w nich, szyby. W tych okolicznościach, w ocenie Sądu Okręgowego, uznać należy, iż rozbicie przedmiotowej szyby było wynikiem nieprzewidywalnego splotu okoliczności, czyli awaryjnego otwarcia drzwi autobusu przez oskarżonego oraz istnienia jakichś mikrouszkodzeń szyby powstałych w wyniku wieloletniej (około 7-10 lat) eksploatacji autobusu. Za taką oceną przemawia również wskazywany przez świadka wiśniewskiego fakt, że przedmiotowa szyba była trzecią rozbitą w przeciągu trzech dni, co wskazuje że podobne sytuacje zdarzały się częściej. Także doświadczenie życiowe uczy, że hartowane szyby montowane w pojazdach czasami pękają wydawałoby się, bez żadnej racjonalnej przyczyny, co jest efektem czy to jakiś wad powstałych przy ich produkcji, czy też uszkodzeń wynikających z eksploatacji w różnych, często niesprzyjających warunkach.
Reasumując, w świetle powyższych okoliczności w ocenie Sądu Okręgowego brak jest jakichkolwiek dowodów, by przypisać oskarżonemu, że otwierając drzwi autobusu poprzez ich szarpnięcie chciał dokonać rozbicia szyby, czy chociażby przewidywał zaistnienie skutku w postaci rozbicia szyby i godził się na niego. Skutkuje to koniecznością zmiany zaskarżonego wyroku i uniewinnienia oskarżonego od popełnienia zarzucanego mu czynu, który może być popełniony wyłącznie umyślnie.
Jeżeli chodzi zarzut apelacji dotyczący wysokości wynagrodzenia za obronę z urzędu, to skarżąca nie przedstawiła żadnych argumentów uzasadniających przyznanie wynagrodzenia w stawce wyższej niż podstawowa, wobec czego Sąd Okręgowy czuje się zwolniony z rozważania tej kwestii, zwłaszcza, że nie dostrzega okoliczności wskazujących na szczególny nakład pracy obrońcy.
Mając na uwadze powyższe Sąd Okręgowy orzekł, jak w wyroku.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie
Osoba, która wytworzyła informację: Jacek Matusik
Data wytworzenia informacji: