VI Ka 1274/18 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie z 2019-01-02

Warszawa, dnia 7 grudnia 2018 r.

Sygn. akt VI Ka 1274/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie VI Wydział Karny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący: SSO Michał Chojnowski

Sędziowie: SO Zenon Stankiewicz

SR del. Izabela Kościarz - Depta (spr.)

Protokolant: sekr. sądowy Anna Rusak

przy udziale prokuratora Agaty Stawiarz

po rozpoznaniu dnia 7 grudnia 2018r. w Warszawie

sprawy M. K., syna W. i A., ur. (...) w W. oskarżonego o przestępstwa z art. 197 § 1 k.k., 197 § 2 k.k., art. 190 § 1 kk, art. 157 § 2 kk

na skutek apelacji wniesionych przez prokuratora, obrońcę oskarżonego i pełnomocnika oskarżycielki posiłkowej

od wyroku Sądu Rejonowego dla Warszawy Pragi - Północ w Warszawie

z dnia 4 maja 2018r. sygn. akt IV K 291/17

zaskarżony wyrok utrzymuje w mocy; koszty sądowe przejmuje na rachunek Skarb Państwa, zwalniając tym samym oskarżycielkę posiłkową oraz oskarżonego od ich uiszczenia w postępowaniu odwoławczym.

SSR del. Izabela Kościarz - Depta SSO Michał Chojnowski SSO Zenon Stankiewicz

Sygn. akt VI Ka 1274/18

UZASADNIENIE

M. K. został oskarżony o to, że:

I.  w dniu 10.01.2016r. w C. doprowadził A. K., przemocą, polegającą na unieruchomieniu górnej części tułowia, poprzez siedzenie „okrakiem” na ramionach i przytrzymywanie głowy, do obcowania płciowego, polegającego na włożeniu siłą członka do ust pokrzywdzonej i odbycia z nią stosunku oralnego tj. o czyn z art. 197 § 1 k.k.

II.  w dniu 10.01.2016r. w C. doprowadził A. K., przemocą, polegającą na rozłożeniu siłą nóg pokrzywdzonej oraz groźbą bezprawną, do wykonania innej czynności seksualnej w postaci aktu masturbacji tj. o czyn z art.197 § 2 kk

III.  w dniu 10.01.2016r. w C., groził A. K. pozbawieniem życia, która to groźba wzbudziła w pokrzywdzonej uzasadnioną obawę jej spełnienia tj. o czyn z art. 190 § 1 kk

IV.  w dniu 10.01.2016r. w C., poprzez bicie pięściami po głowie, kopanie w żebra, duszenie, bicie pięściami po brzuchu i paskiem od spodni po plecach, spowodował u A. K. obrażenia ciała w postaci: stłuczenia głowy, podbiegnięć krwawych w okolicy podoczodołowej prawej i powieki górnej prawej, podbiegnięć krwawych powieki górnej lewej, obrzęku i podbiegnięcia krwawego wargi dolnej okolicy kącika ust, niewielkiego krwiaka prawej małżowiny usznej, stłuczenia szyi, stłuczenia klatki piersiowej po stronie lewej w okolicy podłopatkowej oraz stłuczenia powłok brzucha, które to obrażenia spowodowały u pokrzywdzonej naruszenie czynności narządów ciała lub rozstrój zdrowia na okres poniżej dni siedmiu tj. o czyn z art. 157 § 2 kk

Sąd Rejonowy dla Warszawy Pragi - Północ w Warszawie IV Wydział Karny wyrokiem z dnia 04 maja 2018 roku (sygn. akt IV K 291/17) oskarżonego M. K. uniewinnił od popełnienia czynów zarzucanych mu w pkt I, II i III aktu oskarżenia oraz na postawie art. 632 pkt 2 k.p.k. koszty postępowania przejął na rachunek Skarbu Państwa. Ponadto oskarżonego M. K. uznał za winnego czynu zarzucanego mu w pkt. IV aktu oskarżenia z tym, że ustalił, iż opisane obrażenia ciała spowodował u pokrzywdzonej A. K. poprzez bicie pięściami po głowie, twarzy i brzuchu, kopanie w żebra i duszenie i za to na podstawie art. 157 § 2 kk skazał go i wymierzył mu karę 1 (jednego) roku pozbawienia wolności; na podstawie art. 69 § 1 i 2 kk w zw. z art. 70 § 1 kk wykonanie orzeczonej wobec oskarżonego kary pozbawienia wolności warunkowo zawiesił na okres próby 2 (dwóch) lat; na podstawie art. 46 § 1 kk orzekł wobec oskarżonego na rzecz pokrzywdzonej A. K. kwotę 10 000 zł (dziesięć tysięcy złotych) tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę; na podstawie art. 230 § 2 kpk zwrócił pokrzywdzonej dowody rzeczowe opisane w wykazie dowodów rzeczowych nr I/190/16/P pod poz. 1 – 4, a S. P. zwrócił dowody rzeczowe opisane w wykazie dowodów rzeczowych nr I/190/16/P pod poz.5 – 10; zasądził od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 804,96 zł tytułem zwrotu kosztów sądowych w części skazującej.

Powyższy wyrok został zaskarżony przez Prokuratora Prokuratury Rejonowej (...) w C. na niekorzyść oskarżonego M. K. w pkt I – w części uniewinniającej od popełnienia przestępstw z art. 197 § 1 k.k., art. 197 § 2 k.k., art. 190 § 1 k.k.

Prokurator zarzucił zaskarżonemu wyrokowi błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wydanego orzeczenia, polegający na uznaniu, iż materiał dowodowy nie pozwala na przypisanie oskarżonemu M. K. sprawstwa w zakresie czynów z art. 197 § 1 k.k., art. 197 § 2 k.k., art. 190 § 1 k.k., a jego interpretacja uzasadnia zastosowanie wobec oskarżonego zasady in dubio pro reo, podczas gdy prawidłowo dokonana ocena całokształtu materiału dowodowego z uwzględnieniem wskazań wiedzy, doświadczenia życiowego i logicznego rozumowania pozwala na pełne poparcie zarzutów oskarżenia również w zakresie wyżej wskazanych kwalifikacji prawnych zachowań oskarżonego. W konsekwencji wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi Rejonowemu dla Warszawy Pragi – Północ w Warszawie do ponownego rozpoznania.

Powyższy wyrok został zaskarżony również przez pełnomocnika oskarżycielki posiłkowej na niekorzyść oskarżonego M. K. w pkt I – w części uniewinniającej od popełnienia przestępstw z art. 197 § 1 k.k., art. 197 § 2 k.k., art. 190 § 1 k.k. Zaskarżonemu wyrokowi zarzucił naruszenie przepisów postępowania mogących mieć wpływ na treść wyroku w postaci:

1)  obrazy art. 7 kpk wobec pominięcia przy ustalaniu stanu faktycznego wszystkich przeprowadzonych dowodów w szczególności zeznań pokrzywdzonej A. K. wskazujących na użycie przez oskarżonego przemocy i groźby jej użycia wobec pokrzywdzonej w celu doprowadzenia pokrzywdzonej do obcowania płciowego oraz poddania się innej czynności seksualnej, a także wobec całkowicie sprzecznego z zasadami doświadczenia życiowego oparcia się przy ustalaniu stanu faktycznego na wyjaśnieniach oskarżonego i bezkrytycznym daniu im wiary w całości;

2)  obrazy art. 7 kpk wobec bezpodstawnego, całkowicie sprzecznego z zasadami doświadczenia życiowego i prawidłowego rozumowania przyjęcia, iż słowa M. K., że jakby mógł, to najchętniej zabiłby pokrzywdzoną są jedynie wyrazem pewnych życzeń i nie stanowią groźby karalnej w rozumieniu art. 190 § 1 k.k.

W konsekwencji wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi Rejonowemu dla Warszawy Pragi – Północ w Warszawie do ponownego rozpoznania.

Powyższy wyrok został zaskarżony także przez obrońcę oskarżonego w zakresie pkt IV na korzyść oskarżonego. Zaskarżonemu wyrokowi zarzucił błąd w ustaleniach faktycznych polegający na przyjęciu przez Sąd, że kwota zadośćuczynienia ustalona w punkcie IV wyroku jest adekwatna do rzeczywistych okoliczności sprawy. W konsekwencji wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez obniżenie zadośćuczynienia do kwoty 6000 złotych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja prokuratora, pełnomocnika oskarżycielki posiłkowej i obrońcy oskarżonego M. K. nie zasługiwały na uwzględnienie, w związku z powyższym Sąd Odwoławczy utrzymał w mocy wyrok w zaskarżonej części.

Sąd Okręgowy nie podzielił żadnego z argumentów przytoczonych przez skarżących w uzasadnieniu zarzutów podnoszonych w apelacjach. W ocenie Sądu Odwoławczego, Sąd I Instancji, rozpatrując sprawę, w sposób prawidłowy i wyczerpujący rozważył wszystkie okoliczności oraz dowody ujawnione w toku rozprawy, dokonując następnie na ich podstawie prawidłowych ustaleń faktycznych i należycie wskazał na niewinność oskarżonego w zakresie czynów zarzucanych mu w pkt I-III wyroku oraz należycie wykazał winę oskarżonego w zakresie czynu zarzucanego mu w pkt IV. Sąd I Instancji prawidłowo przeprowadził postępowanie dowodowe i dokonał na jego podstawie prawidłowej subsumcji. Ocena i analiza materiału dowodowego dokonane przez Sąd są dokładne, nie wykazują błędów logicznych i nie wykraczają poza ramy swobodnej oceny dowodów. Uzasadnienie zaskarżonego wyroku zawiera dokładną analizę zebranych dowodów – Sąd Rejonowy przedstawił, które dowody uznał za wiarygodne, a którym odmówił wiary i swoje stanowisko uzasadnił. W trakcie kontroli instancyjnej nie ujawniono też istnienia bezwzględnych przyczyn odwoławczych wskazanych w art. 439 § 1 k.p.k.

Analiza materiału dowodowego zgromadzonego w niniejszej sprawie prowadzi do konkluzji, iż brak jest możliwości przypisania oskarżonemu sprawstwa w zakresie zarzucanych mu czynów z art. 197 § 1 k.k., art. 197 § 2 k.k., art. 190 § 1 k.k.

W ocenie Sądu Odwoławczego nie ma racji Prokurator, podnosząc, że Sąd Rejonowy dopuścił się błędu w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, polegającego na niewłaściwej ocenie materiału dowodowego, którego analiza z uwzględnieniem wskazań wiedzy, doświadczenia życiowego i logicznego rozumowania miałaby prowadzić do wniosku, że oskarżony dopuścił się popełnienia zarzucanych mu w pkt 1-3 aktu oskarżenia czynów. Również nie ma racji pełnomocnik oskarżycielki posiłkowej, iż Sąd I instancji dopuścił się obrazy art. 7 kpk wobec pominięcia przy ustalaniu stanu faktycznego wszystkich przeprowadzonych dowodów w szczególności zeznań pokrzywdzonej A. K. oraz oparciu się przy ustalaniu stanu faktycznego na wyjaśnieniach oskarżonego i bezkrytycznym daniu im wiary.

Lektura pisemnych motywów zaskarżonego wyroku wskazuje, że oceny Sądu I instancji dotyczą całości ujawnionego na rozprawie materiału dowodowego, który został przeanalizowany w sposób wszechstronny, logiczny i kompleksowy, a przy tym nie naruszający reguł określonych w art. 7 k.p.k. Szczegółowe uzasadnienie zaskarżonego wyroku pozwala na prześledzenie toku rozumowania Sądu, który doprowadził do uniewinnienia oskarżonego od trzech z zarzucanych mu czynów i skazania za czyn wyczerpujący dyspozycję art. 157 § 2 k.k. Sąd Rejonowy w sposób dokładny przeanalizował zgromadzone dowody i poddał je drobiazgowej analizie, we wzajemnym ich powiązaniu.

Przede wszystkim nie sposób zgodzić się ze stanowiskiem skarżących, zarówno prokuratora, jak i pełnomocnika oskarżycielki posiłkowej, iż materiał dowody zgromadzony w niniejszej sprawie świadczy o popełnieniu przez oskarżonego wszystkich zarzucanych mu czynów. W pierwszej kolejności należy wskazać, iż w odniesieniu do popełnienia zarzucanych oskarżonemu w pkt 1-3 aktu oskarżenia czynów występowały dwie sprzeczne ze sobą wersje przebiegu zdarzenia w zakresie dobrowolności podjętych przez pokrzywdzoną A. K. czynności seksualnych. Jedna przedstawiona przez oskarżonego, druga przez oskarżycielkę posiłkową. Pozostałe źródła dowodowe to zeznania świadków, którzy wiedzę na temat zdarzenia posiadali jedynie od stron postępowania i nie byli bezpośrednimi obserwatorami wydarzeń, które miały miejsce w domu zamieszkiwanym przez dziadków oskarżonego w C..

Oskarżony od początku konsekwentnie nie przyznawał się do popełnienia zarzucanych mu czynów z pkt 1-3 aktu oskarżenia, natomiast przyznawał się do czynu zarzucanego mu w pkt 4 i składał szczegółowe wyjaśnienia. Analiza wyjaśnień oskarżonego prowadzi do wniosku, że są one spójne i logiczne, a ponadto należy podkreślić, że oskarżony w toku składanych wyjaśnień w żaden sposób nie umniejszał swojej winy. Potwierdził, że uderzał pokrzywdzoną, że był zdenerwowany, załamany, wręcz zrozpaczony informacją, że żona ma romans, nie kocha go i chce od niego odejść. Odnośnie zarzutu dotyczącego gróźb twierdził, że w toku zdarzenia padało wiele słów z jego strony, które wypowiadał w dużych emocjach i nie pamięta dokładnie, co mówił. Wydarzenia będące przedmiotem niniejszej sprawy miały miejsce między małżonkami, w trudnej dla nich obojga sytuacji życiowej, jakiej się znaleźli. Sytuacji, w której wystąpiły bardzo duże emocje, zarówno ze strony oskarżonego, jak również oskarżycielki posiłkowej. Oskarżony M. K. dowiedział się, że żona ma romans z ich wspólnym przyjacielem, że ukrywała to przed nim i oszukiwała go. Oskarżycielka posiłkowa w momencie, w którym dowiedziała się, że oskarżony już wie o jej romansie, musiała podjąć decyzje, co do dalszego ich wspólnego życia. Przebieg wydarzeń między nimi, które miały miejsce w dniach 9-10 stycznia 2016 roku, choć bardzo emocjonalny, nie wypełnił w ocenie Sądu Okręgowego znamion czynów zabronionych z art. 197 § 1 k.k., art. 197 § 2 k.k., art. 190 § 1 k.k. Z zeznań pokrzywdzonej A. K. wynika, że sama rozebrała się przed oskarżonym i że wyraźnie zaprotestowała dopiero w momencie, kiedy oskarżony chciał oddać na nią mocz. Wcześniej jej postawa nie wskazywała na to, że nie chce, aby między nią a jej mężem doszło do uprawiania seksu. Okoliczność, że pokrzywdzona rozpłakała się, została również potwierdzona przez oskarżonego, który stwierdził, że w momencie, kiedy zauważył, że jego żona płacze zdezorientowany wycofał się i zapytał dlaczego płacze. W wypadku działania sprawcy przestępstwa zgwałcenia "przemocą" formą uzewnętrznienia braku zgody winien być jednak pewien, relacjonowany do proporcji sił stron, stopień oporu ze strony ofiary, przy czym opór nie musi polegać nawet na fizycznym przeciwstawianiu się użytym przez sprawcę środkom zmuszania (przykładowo: wystarczające jest głośne wzywanie pomocy, krzyk, płacz, itp.). Uzewnętrznienie przez ofiarę oporu w postaci zachowania wyraźnie postrzegalnego dla sprawcy i jednoznacznego w swej wymowie ma szczególne znaczenie w sytuacjach, gdy sprawca może zakładać, iż opór jest nierzeczywisty i stanowi np. formę gry miłosnej.( tak Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 26 lipca 2001r. w sprawie V KKN 95/99 LEX nr 51671). W przedmiotowej sprawie analiza materiału dowodowego wskazuje, że w momencie, kiedy pokrzywdzona zaczęła płakać i wyraźnie zaprotestowała oskarżony zaprzestał dalszych działań.

Ponadto oskarżycielka posiłkowa twierdziła, że już dzień wcześniej chciała wyjechać z C., jednak nie podjęła żadnych kroków, aby to uczynić. Wręcz przeciwnie z wyjaśnień oskarżonego i zeznań świadków wynika, że spędzili rodzinny dzień z córką, a następnego dnia po wszystkich wydarzeniach swobodnie opuściła dom dziadków oskarżonego.

Mając na uwadze powyższe nie można przychylić się do twierdzeń oskarżyciela publicznego zawartych w apelacji, w których wskazuje, iż Sąd Rejonowy dokonując oceny materiału dowodowego i ustalając stan faktyczny zbieżny z relacją oskarżonego M. K. a sprzeczny z wersją pokrzywdzonej A. K., wykroczył poza swobodną ocenę dowodów i dopuścił się błędu w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wydanego orzeczenia i mających wpływ na jego treść.

W ocenie Sądu Okręgowego nie sposób zgodzić się również z twierdzeniami skarżącego-pełnomocnika oskarżycielki posiłkowej, iż Sąd I instancji przy ocenie materiału dowodowego nie oparł swego przekonania na podstawie wszystkich przeprowadzonych w sprawie dowodów czym naruszył art. 7 kpk.

Kryteria oceny określone w art. 7 k.p.k. nie pozwalają na wartościowanie dowodów w zależności od ich liczby, obszerności czy fazy postępowania, w jakiej je uzyskano. Nie ma zatem znaczenia dla przesądzenia o wiarygodności poszczególnego dowodu, czy też grupy dowodów fakt, że są one liczniejsze aniżeli jeden dowód przeciwny, pochodzą od określonego źródła dowodowego (z opinii biegłego) lub mają określoną postać – (wyjaśnienia oskarżonego). Bywa więc i tak, że przypisanie oskarżonemu popełnienia przestępstwa następuje na podstawie wyłącznie jednego dowodu, byleby tylko jego treść nie budziła wątpliwości co do jego rzetelności, zgodności z logiką i racjonalnym rozumowaniem. Trzeba również pamiętać, że braków, czy ułomności dowodów nie można stawiać na równi z dowodami go obciążającymi. Te ostatnie bowiem, jako że stanowią podstawę skazania, muszą być pewne, jednoznaczne w swej wymowie i wykluczać jakąkolwiek inną, równie prawdopodobną wersję zdarzeń. Tymczasem w niniejszej sprawie materiał dowodowy nie pozwala kategorycznie uznać, że oskarżony dopuścił się zarzucanych mu czynu wyczerpujących dyspozycję art. 197 § 1 k.k., art. 197 § 2 k.k., art. 190 § 1 k.k.

W przedmiotowej sprawie jedynym dowodem, który mógł obciążyć oskarżonego była wersja zdarzeń przedstawiona przez oskarżycielkę posiłkową, która to wersja w ocenie Sądu nie oddawała w pełni przebiegu zdarzenia. Pokrzywdzona była bita przez oskarżonego, doszło między nimi do trudnej emocjonalnie sytuacji, która wywołała wśród nich określone zachowania. Nie ulega żadnej wątpliwości Sądu Okręgowego, że zachowanie oskarżonego wypełniło dyspozycję art. 157 § 2 k.k., natomiast nie doszło do podjęcia czynności seksualnych przez oskarżonego wobec pokrzywdzonej bez jej zgody oraz przy użyciu przemocy i groźby bezprawnej. Również żaden z dowodów przeprowadzonych w sprawie, oprócz wrażenia pokrzywdzonej, nie wskazuje, że oskarżony w dniu 10 stycznia 2016 roku groził A. K. pozbawieniem życia, która to groźba wzbudziła w pokrzywdzonej uzasadnioną obawę jej spełnienia. Wyrażenie „ jeżeli groźba wzbudza w zagrożonym uzasadnioną obawę, że będzie spełniona” należy interpretować w ten sposób, iż pokrzywdzony winien traktować groźbę poważnie i uznawać jej spełnienie za rzeczywiście możliwe. Jak podniósł SN w wyroku z 6.04.2017r., V KK 372/16, LEX nr 2284206: „Uzasadniona obawa, w konstrukcji przepisu art. 190 § 1 k.k., jest tym elementem, który pozwala ująć i zweryfikować, czy subiektywne odczucie obawy pokrzywdzonego co do spełnienia groźby miało obiektywne (uzasadnione) podstawy. Nie wystarczy zatem to, że pokrzywdzony oświadczy, iż obawiał się spełnienia groźby; konieczne jest bowiem dokonanie oceny, czy jego przekonanie miało obiektywne podstawy w ustalonych okolicznościach. Obiektywizacja podstawy wymaga zaś oceny w oparciu zarówno o osobowość pokrzywdzonego, jak i okoliczności, które pozwalają stwierdzić, że każdy przeciętny człowiek o podobnej osobowości, cechach psychiki, intelektu co pokrzywdzony, w ustalonych okolicznościach, uwzględniając także wcześniejsze ewentualne relacje pomiędzy oskarżonym a pokrzywdzonym, towarzyszące wypowiedziom zachowania, uznałby groźbę za rzeczywistą i wzbudzającą obawę jej spełnienia”. Jeśli mąż zapowiada niewiernej żonie, że się z nią „policzy”, jeśli jeszcze raz złapie ją na zdradzie, wówczas mamy do czynienia z ostrzeżeniem (tym bardziej gdy motywem działania jest miłość do żony i cel w postaci ratowania małżeństwa). (tak Komentarz do Kodeksu Karnego red. Marek Mozgawa 2018r.).

Między stronami doszło do poważnej kłótni i bardzo emocjonalnych wydarzeń, spowodowanych sytuacją życiową, w jakiej się znaleźli. Oskarżony nie zaprzeczał, że podczas zdarzenia wypowiadał różne słowa albowiem był załamany i zdenerwowany. Każdy przepis części szczególnej kodeksu karnego, w którym penalizowane jest dane przestępstwo, w tym art. 190 § 1 k.k. posiada ściśle określone znamiona, które muszą zostać spełnione, żeby uznać daną osobę za winną popełnienia zarzucanego jej czynu. W ocenie Sądu Odwoławczego zachowanie oskarżonego i wypowiadane treści nie stanowiły groźby karalnej w rozumieniu art. 190 § 1 k.k.

Sąd II Instancji miał również na uwadze, iż zgodnie z treścią art. 5 § 2 k.p.k. niedające się usunąć wątpliwości rozstrzyga się na korzyść oskarżonego. „Z tych względów wydanie wyroku uniewinniającego jest konieczne nie tylko wówczas, gdy wykazano niewinność oskarżonego, lecz również wtedy, gdy nie udowodniono mu, że jest winny popełnienia zarzuconego mu przestępstwa. W tym ostatnim wypadku wystarczy zatem, że twierdzenia oskarżonego, negującego tezy aktu oskarżenia, zostaną uprawdopodobnione.” (Postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 18 grudnia 2008r. VKK 267/08).

W ocenie Sądu Okręgowego Sąd I Instancji przeprowadził postępowanie dowodowe w zakresie wystarczającym do prawidłowego wyrokowania, dokonana ocena zgromadzonych dowodów nie wykracza poza ramy art. 7 k.p.k., a swoje rozstrzygnięcie przekonująco uzasadnił. Z przyczyn, o których była mowa wyżej Sąd Odwoławczy nie dopatrzył się w apelacji prokuratora i pełnomocnika oskarżycielki posiłkowej tego rodzaju argumentów, które mogłyby skutecznie podważać tok rozumowania Sądu Rejonowego, który w realiach niniejszej sprawy doprowadził do uniewinnienia oskarżonego od stawianych mu w zakresie zaskarżenia zarzutów w pkt 1-3 aktu oskarżenia.

W ocenie Sądu Okręgowego na uwzględnienie nie zasługuje również apelacja obrońcy oskarżonego. Nie ma racji obrońca oskarżonego M. K., iż Sąd I instancji dopuścił się błędu w ustaleniach faktycznych polegający na przyjęciu, że kwota zadośćuczynienia ustalona w wyroku jest adekwatna do rzeczywistych okoliczności sprawy i wystraczające byłoby zadośćuczynienie w kwocie 6000 złotych. Obrońca w apelacji podniósł również, iż Sąd Rejonowy w uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia nie wskazał, jakie okoliczności brał pod uwagę orzekając o zasądzeniu zadośćuczynienia. Uzasadnienie wyroku zostało sporządzone zgodnie z wymogami zawartymi w art. 424 k.p.k. i odnosi się do wszystkich okoliczności istotnych dla sprawy, przy czym faktem jest, iż uzasadnienie odnoszące się do zasądzonego przez Sąd Rejonowy od oskarżonego obowiązku zapłaty zadośćuczynienia za doznaną krzywdę jest dość lakoniczne. Nie zmienia to jednak faktu, iż rozstrzygnięcie to należy ocenić jako w pełni prawidłowe. Pokrzywdzona A. K. w wyniku zachowania oskarżonego doznała stłuczenia głowy, podbiegnięć krwawych w okolicy podoczodołowej prawej i powieki górnej prawej, podbiegnięć krwawych powieki górnej lewej, obrzęku i podbiegnięć krwawego wargi dolnej okolicy kącika ust, niewielkiego krwiaka prawej małżowiny usznej, stłuczenia szyi, stłuczenia klatki piersiowej po stronie lewej w okolicy podłopatkowej, stłuczenia powłok brzucha. Kwota zasądzonego zadośćuczynienia za doznaną krzywdę na rzecz pokrzywdzonej nie jest kwotą zbyt wygórowaną. Oskarżony jest osobą młodą, zdrową, pracuje zarobkowo. Obrażenia, jakich doznała pokrzywdzona spowodowały u niej ból, stres i w konsekwencji niezdolność do pracy. Ponadto oskarżony dopuścił się zarzucanego mu czynu wobec swojej żony, osoby bliskiej, matki swojego dziecka, która niezależnie od sytuacji, w jakiej się znaleźli, miała prawo czuć się bezpiecznie w obecności oskarżonego. W ocenie Sądu Okręgowego, nawet silne wzburzenie, wywołane informacją o romansie żony, w żaden sposób nie usprawiedliwia zachowania oskarżonego, który powinien powstrzymać się od jakiejkolwiek fizycznej agresji. Mając na uwadze powyższe uzasadnia to w zupełności przyznaną kwotę 10.000 złotych tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę.

Na marginesie rozważań należy podkreślić, iż zgodnie z obowiązującymi od 1 lipca 2015 roku przepisami, przy orzeczeniu kary pozbawienia wolności z warunkowym jej zawieszeniem Sąd obligatoryjnie jest zobowiązany do nałożenia obowiązku bądź obowiązków wymienionych w art. 72 § 1 k.k. W przedmiotowej sprawie Sąd nie zamieścił w wyroku rozstrzygnięcia w tym przedmiocie, jednak przy braku apelacji w zakresie czynu z art. 157 § 2 k.k. i rozstrzygnięć związanych z uznaniem winy oskarżonego, Sąd Odwoławczy nie miał możliwości uzupełnienia wyroku w tym zakresie. Sąd Okręgowy jest ściśle związany zarzutami apelacji, w zakresie których ma badać prawidłowość rozstrzygnięć zawartych w wyroku Sądu I Instancji. Mając na uwadze powyższe, wobec kierunków apelacji Sąd Odwoławczy nie może uzupełnić tego braku i orzec na niekorzyść oskarżonego, z uwagi na zakaz reformationis in peius wynikający z przepisu art. 434 § 1 k.p.k.

Z powyższych względów orzeczono jak w wyroku.

SSR del. Izabela Kościarz- Depta SSO Michał Chojnowski SSO Zenon Stankiewicz

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Rafał Kwaśniak
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie
Osoba, która wytworzyła informację:  Michał Chojnowski,  Zenon Stankiewicz
Data wytworzenia informacji: