Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

VI Ka 674/17 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie z 2018-02-08

Warszawa, dnia 15 stycznia 2018 r.

Sygn. akt VI Ka 674/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie VI Wydział Karny Odwoławczy w składzie :

Przewodniczący: SSO Ludmiła Tułaczko (spr.)

Sędziowie: SSO Zenon Stankiewicz

SSO Marek Wojnar

Protokolant: protokolant sądowy stażysta Paulina Sobota

przy udziale prokuratora Iwony Zielińskiej

po rozpoznaniu dnia 15 stycznia 2018 r. w Warszawie

sprawy M. N. syna M. i M., ur. (...) w W.

oskarżonego o przestępstwo z art. 177 § 2 kk

na skutek apelacji wniesionej przez obrońcę oskarżonego

od wyroku Sądu Rejonowego w Legionowie

z dnia 31 marca 2017 r. sygn. akt II K 994/15

utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok; zasądza od oskarżonego M. N. na rzecz Skarbu Państwa kwotę 100 zł. tytułem opłaty za drugą instancję oraz pozostałe koszty sądowe w postępowaniu odwoławczym.

SSO Zenon Stankiewicz SSO Ludmiła Tułaczko SSO Marek Wojnar

Sygn. akt VI Ka 674/17

UZASADNIENIE

M. N. został oskarżony, o to, że :

w dniu 8.05.2015 r. w J., ul. (...), umyślnie naruszył zasadę bezpieczeństwa w ruchu lądowym określoną w art. 21 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 roku Prawo o ruchu drogowym, w ten sposób, że jako uczestnik ruchu drogowego poruszając się w J. po ul. (...) w kierunku ul. (...) motocyklem Y. (...) o nr rej. (...) wraz z pasażerką A. N.
z prędkością nie mniejszą niż 112,7 km/h, czym znacznie przekroczył prędkość administracyjną określoną znakiem drogowym na 40 km/h, przyczynił się nieumyślnie do wypadku z udziałem kierującego pojazdem S. (...) o nr rej. (...), który skręcając w lewo nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu kierującego motocyklem Y. (...) o nr rej. (...), na skutek czego kierowca motocykla podjął manewry obronne przed uniknięciem zderzenia, jednakże z uwagi na nadmierną prędkość
i błędy w technice i taktyce jazdy polegające na hamowaniu wyłącznie tylnym kołem doszło do przewrócenia się motocykla i w konsekwencji do wyrzucenia kierowcy
i pasażerki motocykla na asfalt, a następnie upadku na twarde podłoże i w wyniku kontaktu sunącego ciała po jezdni z prawym bokiem S. (...) o nr rej. (...) A. N. doznała obrażeń ciała wielonarządowych w zakresie wszystkich jam ciała, w tym z całkowitym oderwaniem mostu od rdzenia przedłużonego i oddzieleniem podstawy czaszki od kręgosłupa szyjnego i poniosła śmierć na miejscu,

tj. o czyn z art. 177 § 2 k.k.

Po rozpoznaniu sprawy sygn. akt II K 994/15 Sąd Rejonowy w Legionowie wyrokiem z dnia 31 marca 2017r. uznał oskarżonego M. N. za winnego popełnienia czynu zarzucanego mu w akcie oskarżenia, stanowiącego przestępstwo z art. 177 § 2 k.k. i za to na mocy powołanego przepisu, przy zastosowania art. 60 § 2 pkt 3 k.k. zastosował nadzwyczajne złagodzenie kary i na mocy art. 177 § 2 k.k. w zw. z art. 60 § 6 pkt 4 k.k. oraz art. 66 § 1 k.k. w zw. z art. 67 § 1 k.k. postępowanie karne wobec oskarżonego M. N. o czyn z aktu oskarżenia warunkowo umorzył na okres 1 (jednego) roku próby.

I.  Na mocy art. 67 § 3 k.k. orzekł wobec oskarżonego środek karny w postaci zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych w ruchu lądowym na okres 1 (jednego) roku.

II.  Na mocy art. 67 § 3 k.k. zobowiązał oskarżonego do uiszczenia świadczenia pieniężnego w kwocie 2.000 (dwóch tysięcy) złotych na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej.

III.  Na podstawie art. 626 § 1 k.p.k. w zw. z art. 627 k.p.k. oraz art. 624 § 1 k.p.k. i art. 7 Ustawy o kosztach w sprawach karnych zasądził od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 1.000 (jednego tysiąca) złotych tytułem zwrotu części kosztów sądowych, a w pozostałej części zwolnił go z obowiązku ich zwrotu przejmując je na rzecz Skarbu Państwa.

Od powyższego wyroku apelację złożył obrońca oskarżonego. Wyrok zaskarżył w całości. Na podstawie art 438 pkt 2 k.p.k. wyrokowi zarzucił obrazę przepisów prawa procesowego, która miała wpływ na treść tego orzeczenia, tj.:

- art. 201 k.p.k. polegającą na niedostrzeżeniu przez sąd orzekający, a sygnalizowane przez obronę wnioskiem w trybie art. 201 k.p.k. oczywistej wadliwości opinii sporządzonej przez biegłego sądowego ds. rekonstrukcji wypadku drogowego
i przyjęciu w uzasadnieniu skarżonego rozstrzygnięcia, że z jasnej i pełnej opinii biegłego z dziedziny ruchu drogowego wynika, że przyczyną wypadku było wymuszenie pierwszeństwa przez kierującego samochodem S., natomiast oskarżony przyczynił się do powstania wypadku na skutek znaczącego przekroczenia dopuszczalnej prędkości i hamowaniu prędkości motoru tylko hamulcem koła tylnego, podczas gdy sposób przeprowadzenia badań oraz ich wyników w odniesieniu do kluczowej kwestii, jaką są wyliczenia prędkości, z jaką oskarżony prowadził pojazd i wpływ tego wyliczenia na pozostałe wnioski i obliczenia opinii, oparcie wyliczeń na nie wynikających z materiału dowodowego założeniu i przyjęciu, że motocykl sunął na boku na odległość 98 metrów i przyjęciu dla tego parametru jednego współczynnika opóźnienia, wewnętrzną sprzeczność opinii polegającą na przyjęciu, że motocykl na w/w odcinku mógł koziołkować, co wyklucza jego stały kontakt
z podłożem i w efekcie prawidłowość przyjęcia jednego współczynnika opóźnienia dla całego odcinka 98 metrów, teza o hamowaniu tylko jednym kołem, co nie zostało przez biegłego wyjaśnione w oparciu o wiedzę specjalistyczną, a wyłącznie o jego przypuszczenia wskazują, iż opinia ta z całą pewnością nie spełnia wymaganych kryteriów, o których mowa w przytoczonym przepisie

W konkluzji na podstawie art. 427 § 1 k.p.k. obrońca wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji.

Sąd Okręgowy zważył co, nastepuje:

Apelacja wniesiona przez obrońcę oskarżonego nie jest zasadna a wskazane w niej zarzuty nie znalazły potwierdzenia w toku kontroli instancyjnej. Sąd I instancji prawidłowo ustalił stan faktyczny w niniejszej sprawie zaś zgromadzone dowody ocenił zgodnie z zasadami wskazanymi z art. 7 kpk. Należy zgodzić się z obrońcą , że ustalenia faktyczne zostały oparte w zasadniczej części na wnioskach wyprowadzonych ze wspólnej opinii biegłych z zakresu ruchu drogowego oraz medycyny sądowej uzupełnionej na rozprawie odwoławczej przez biegłego inż. W. K., lecz zarzutów dotyczących niepełności tej opinii i jej wewnętrznych sprzeczności, podzielić już nie można. Treści tej opinii wskazuje, że przyczyną wypadku było wymuszenie pierwszeństwa przez kierującego samochodem S. (...) nr rej. (...). Natomiast oskarżony M. N. przyczynił się do powstania wypadku na skutek znacznego przekroczenia dopuszczalnej prędkości i hamowania prędkości motocykla Y. nr rej. (...) A tylko hamulcem koła tylnego. Sąd I instancji ustalił, iż początkowa prędkość motocykla wynosiła 112,7 km/h a oskarżony w momencie powstania stanu zagrożenia znajdował się w odległości 67,1 do 77,1 metra od samochodu S.. Z wyliczeń biegłego inż. W. K. wynika, że gdyby oskarżony jechał
z prędkością do 60 km na /h zdołałby zatrzymać motocykl przed dojechaniem do samochodu przy hamowaniu tylko hamulcem tylnego koła. Natomiast gdyby podjął hamowanie oboma hamulcami – koła tylnego i przedniego, ta prędkość mogła wynosić nawet 94 km /h. Tym samym oskarżony przyczynił się do powstania wypadku drogowego znacznie przekraczając dozwoloną prędkość na ul. (...) w J. i podejmując niewłaściwe manewry obronne poprzez hamowanie pojazdu wyłącznie tylnym hamulcem, co doprowadziło do przewrócenia się motocykla i w konsekwencji wyrzucenia pasażerki na asfalt a następnie upadku na twarde podłoże i w wyniku kontaktu sunącego ciała po jezdni z prawym bokiem samochodu S. (...) A. N. doznała wielonarządowych obrażeń ciała i zmarła na miejscu wypadku. Zdaniem obrońcy, opinia biegłych, na której Sąd Rejonowy oparł powyższe ustalenia obarczona jest błędem pierwotnym, który
w sposób oczywisty rzutuje na wszystkie inne obliczenia i wyciągnięte na ich podstawie wnioski. Tym pierwotnym błędem ze względu na posłużenie się przez biegłego inż. W. K. tzw. metodą tradycyjną jest sposób wyliczenia prędkości, z jaką poruszał się motocykl oskarżonego w oparciu o przyjęcie założenia polegającego na uznaniu, iż ruch motocykla po jego przewróceniu się polegał na jednostajnym sunięciu na boku na drodze wynoszącej 98 metrów. To założenie, zdaniem obrońcy, spowodowało z kolei przyjęcie jednego współczynnika opóźnienia ruchu motocykla dla całej w/w odległości i w konsekwencji błędne wyliczenie przedwypadkowej prędkości motocykla i w konsekwencji odległości,
w jakiej znajdował się motocykl od samochodu S. w momencie powstania stanu zagrożenia a w konsekwencji obliczeń i wniosków dotyczących możliwości uniknięcia wypadku a także obliczeń prędkości, jakie pozwoliłyby na uniknięcie wypadku, które są pochodną ustalenia miejsca znajdowania się motocykla
w momencie powstania stanu zagrożenia czyli drogi, jaką dysponował oskarżony dla podjęcia manewrów obronnych w celu uniknięcia wypadku. Wyliczona przez biegłego prędkość - 112,7 km jest efektem tego błędnego założenia, jak wywodzi obrońca oskarżonego w apelacji. Prędkość ta stanowiła punkt wyjścia dla obliczenia odległości, w jakiej znajdował się motocykl od samochodu w momencie powstania stanu zagrożenia a to z kolei obliczenie stanowiło podstawę dla wyliczenia prędkości, przy których oskarżony mógł uniknąć wypadku hamując tylnym lub oboma hamulcami. Zdaniem obrońcy, błędne wyliczenie prędkości przedwypadkowej miało zasadniczy i kluczowy wpływ dla wszystkich innych obliczeń a w konsekwencji ustaleń Sądu I instancji i treści zaskarżonego wyroku. Istotną wadą opinii jest zapis ze strony 15 o możliwym „koziołkowaniu” motocykla. Albo motocykl sunął na boku na drodze (...) metrów osiągając przyjęty przez biegłego współczynnik tarcia albo
w międzyczasie koziołkował i co za tym idzie w trakcie takiego zachowania nie miał kontaktu z podłożem i wtedy ów współczynnik tarcia, przyjęty przez biegłego jest, zdaniem obrońcy, całkowicie błędny i w sposób zasadniczy zawyżony. Opinie biegłych, w tym także opinia uzupełnijąca złożona na rozprawie odwoławczej wskazują, że z powyższymi zarzutami nie można się zgodzić. Po przewróceniu się motocykl Y. nr rej. (...) na skutek posiadanej bardzo znacznej energii kinetycznej przemieszczał się po jezdni aż do miejsca jego zatrzymania się. Jak wynika ze szkicu miejsca wypadku motocykl po przewróceniu się przemieszczał się ślizgając po asfalcie na drodze o długości 98,5 m. Prędkość początkową motocykla ślizgającego się po asfalcie biegły inż. W. K. wyliczył przy zastosowaniu współczynnika tarcia 0,45 – 0,58. Na przyjęcie takiego współczynnika nie ma wpływu to, że motocykl mógł przewrócić się wokół siedziska i zbiornika paliwa, na co wskazują starcia lakieru po obu jego stronach i uszkodzenia w obu częściach wlewu paliwa. Ewentualne „koziołkowanie” motocykla, jak opiniował biegły inż. W. K. na rozprawie odwoławczej /k- 202/ nie miało wpływu na przyjęte współczynniki tarcia skoro do „przekoziołkowania” także potrzebna jest energia. Jak podał biegły, większa niż wynikająca z przyjętych przez niego w opinii współczynników tarcia.Prędkość motocykla w ślizgu została wyliczona 106,2 do 120,6 km/h. Do tego należy uwzględnić prędkość odpowiadającą energii utraconej podczas hamowania na drodze 20 metrów. Skuteczność hamowania motocykla jedynie tylnym kołem stanowi zaledwie 0,4 – 0,45 skuteczności hamowania oboma kołami. Prędkość utracona podczas hamowaniem tylnym kołem gdy współczynnik przyczepności opon do suchej asfaltowej jezdni wynosi 10,5 – 11, 9 m/s prowadzi do wyliczenia początkowej prędkość motocykla przed rozpoczęciem hamowania na 112,7 – 127,4 km/h. Jak wynika ze szkicu miejsca wypadku ciągły ślad blokowania jednego koła zaczyna się w odległości 20,5 m od (...) przednie prawe koło samochodu S. po wypadku znajduje się w odległości 57,7 m od (...). To znaczy, że początek ciągłego śladu hamowania znajduje się w odległści ok. 57.7 m od (...) i w odległości około 37, 2 m od koła przedniego prawego samochodu S.. Ślad hamowania ma długość 20 m to znaczy,że odległość od końca śladu hamowania do koła przedniego samochodu wynosi 17,2 m. Tę odległość przebyli kierujący motocyklem i posażerka w czasie około 0,5 – 0,6 s. Przyjmując, że czas reakcji psychomotorycznej kierującego motocyklem wynosił ok. 0,8- 1 s a czas narastania siły hamowania to 0,3 s to od chwili spostrzeżenia przez oskarżonego M. N., kierującego motocyklem stanu zagrożenia, do chwili gdy wraz z pasażerką znaleźli się przy samochodzie znajdującym się w położeniu powypadkowym, mógł upłynąć czas 2,1 – 2,6 s. W chwili spostrzeżenia stanu zagrożenia oskarżony znajdował się w odległości od powypadkowego położenia koła przedniego prawego samochodu S. - 67,1 do 77,7 m. Na miejscu zdarzenia został ujawniony ślad hamowania jednego koła. Zdaniem biegłego, był to ślad hamowania koła tylnego. W tej sytuacji tylne koło jest niestabilne i ma tendencje do zbaczania
w którąś stronę gdyż jest zablokowane. Niestabilność hamowanego tylnego koła była przyczyną przewrócenia się motocykla. Gdyby oskarżony hamował tylko kołem przednim to w tej sytuacji motocykl nie ma tendencji do zarzucania tylnym kołem na bok. Gdyby hamował dwoma hamulcami to wówczas pozostawiłby dwa ślady hamowania na drodze. Niemożliwe jest, zdaniem biegłego, aby w tej sytuacji powstał tylko jeden ślad hamowania gdyż zablokowane koło nie poruszałoby się po jednej linii z drugim kołem. Hamowanie tylnym kołem motocykla jest mało efektywne, gdyż tylne koło odciąża się./k- 202/ Opinię biegłego należy uznać za przekonującą
i logicznie uzasadnioną. Biegły inż. W. K., zdaniem obrońcy, nie potrafił odnieść się do kwestii odległości na jaką powinni zastać wyrzuceni oskarżony i pasażerka A. N. przy prędkości 120 km /h . Z wzoru znajdującego się na stronie 721 Vademecum Biegłego Sądowego wynika, iż przy takiej prędkości motocykliści powinni zostać wyrzuceni na odległość s=67 metrów. Tymczasem z opinii biegłego wynika, że oddzielili się w odległości 17, 2 metra od samochodu.Ruch pasażerki motocykla zatrzymało uderzenie w samochód to takie założenie nie jest już możliwe w przypadku motocyklisty, który z samochodem nie miał już kontaktu a po upadku znajdował się w jego pobliżu. Zachodzą więc, zdaniem obrońcy, różnice pomiędzy informacjami z Vademecum zawierającymi wiedzę naukową a obliczeniami przedmiotowej opinii. Tymczasem jest to zarzut niezasadny. Z opinii biegłego dr M. F., który oceniał uszkodzenia ciała doznane w wyniku wypadku osób biorących w nim udział wynika, że obrażenia oskarżonego M. N. wskazują na doznany tępy uraz godzący
w obrębie bocznej powierzchni klatki piersiowej, złamanie wieloodłamowe miednicy oraz złamanie kończyny dolnej lewej. Charakter i lokalizacja obrażeń świadczy, zdaniem tego biegłego, na możliwość ich powstania wskutek upadku na twarde podłoże a następnie również kontaktu ciała sunącego po jezdni z okolicą tylnego prawego koła i narożnika samochodu S.. /k- 245v/ Tak więc, należy uznać,że uderzenie w samochód S. zatrzymało także oskarżonego M. N.
w pobliżu tego pojazdu. Obrońca zarzuca w apelacji, że biegły inż. W. K. nie podjął próby odtworzenia przebiegu wypadku przy pomocy dostępnych programów symulacyjnych (...) lub (...) gdyż nie posługuje się takimi programami a zgodnie z zapisami Vademecum Biegłego Sądowego biegli mają obowiązek dokonać sprawdzenia swoich obliczeń innymi dostępnymi metodami. Jest to zarzut niezasadny bowiem istotne są dane wyjściowe wprowadzone do programu. Tymczasem wyliczenia w niniejszej sprawie opierają się na współczynnikach i mają charakter przybliżony. Biegły zastosował metodę polegającą na rozliczeniu energii ruchu motocykla. Z analizy zakresu i charakteru uszkodzeń samochodu oraz uszkodzeń motocykla wynika, iż pojazdy te nie miały ze sobą bezpośredniego kontaktu. Uszkodzenia motocykla polegają głównie na otarciu elementów, które miały kontakt z nawierzchnią asfaltową przemieszczając się po niej. Zgniecenie górnej lewej części zbiornika paliwa oraz ślady otarć po obu bokach motocykla wskazują, iż przemieszczając się po nawierzchni asfaltowej, mógł on zmieniać swoje położenie względem tej nawierzchni . Opinia biegłych inż. W. K. i dr M. F. wykluczyła możliwość zetknięcia się motocykla Y.
i samochodu S. (...). Motocykl przewrócił się przed samochodem, na co wskazywały ślady tarcia motocykla na asfalcie, nie zaś jego kół. Istotnie, należy zgodzić się z obrońcą, że występuje znacząca różnica pomiędzy wyliczeniami biegłego inż. W. K. a zeznaniami świadka C. T., który znajdował się w odległości kilkunasty metrów kiedy, jego zdaniem, oba pojazdy zetknęły się ze sobą. Słusznie jednak Sąd I instancji oparł się na opinii biegłych skoro ślady zabezpieczone na miejscu zdarzenia przeczą treści zeznań tego świadka. Różnicę pomiędzy wnioskami opinii a zeznaniami C. T. należy wytłumaczyć niedokłaną obserwacją świadka. Istotnie, biegły nie dokonał oględzin motocykla, co obrońca zarzuca w apelacji, jednak wobec faktu, że zostały wykonane jego zdjęcia, z którymi biegły zapoznał się, zarzut ten należy uznać za niezasadny. Nie jest zasadny zarzut, aby biegły inż. W. K. nie potrafił odnieść się do efektu żyroskopowego motocykla gdy motocykl może przemieszczać się na pewną odległość na kołach po oddzieleniu się od niego kierującego. Taka sytuacja spowodowałaby, zdaniem obrońcy, konieczność przyjęcia całkowicie odmiennych współczynników prędkość przedwypadkowej, która w tej sytuacji byłaby znacząco mniejsza. Otóż, biegły wykluczył możliwość powstania takiego efektu w realiach niniejszej sprawy gdyż motocykl przwrócił się i sunął po asfalcie.Nie mógł więc wstać, w sytuacji gdy oba koła znajdowały się w jednej płaszczyźnie, co wynika ze śladów ujawnionych na miejscu zdarzenia. /k- 204/. Reasumując, należy dojść do przekonania,że nie zachodzą warunki z art.201 k.p.k. Sąd I instancji dokonał prawidłowych ustaleń faktycznych. Prawidłowa jest także kwalifikacja prawna czynu. Natomiast zastrzeżenia budzi rozstrzygnięcie o warunkowym umorzeniu postępowania przy zastosowaniu nadzwyczajnego złagodzenia kary. Otóż przepis art. 60 § 6 pkt 4 k.k. nie przewiduje innej postaci warunkowego umorzenia postępowania karnego niż ta, która wskazana jest w art. 66 § 2 k.k. Tym samym warunkowe umorzenie postępowania możliwe jest tylko w tych sprawach, które dotyczą czynów zagrożonych karą nieprzekraczającą 5 lat pozbawienia wolności. Przestepstwo z art. 177 § 2 k.k. zagrożone jest karą do 8 lat pozbawienia wolności. Tym samym należy dojść do wniosku, że rozstrzygnięcie Sądu I instancji narusza art. 66 § 2 k.k. Powyższego błędu Sąd odowławczy nie był w stanie wyeliminować, gdyż wyrok został zaskarżony tylko na korzyść oskarżonego. Tym samym brak apelacji prokuratora, zgodnie z art. 454 § 1 k.p.k. skutkował utrzymaniem zaskarżonego wyroku w mocy. O kosztach postępowania odwoławczego Sąd odwoławczy orzekł na podstawie art. 627 § 1 k.p.k.

SSO Marek Wojnar SSO Ludmiła Tułaczko SSO Zenon Stankiewicz

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Paweł Górny
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie
Osoba, która wytworzyła informację:  Ludmiła Tułaczko,  Zenon Stankiewicz ,  Marek Wojnar
Data wytworzenia informacji: