VI Ka 105/17 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie z 2017-11-20

Warszawa, dnia 27 października 2017 r.

Sygn. akt VI Ka 105/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie VI Wydział Karny Odwoławczy w składzie :

Przewodniczący: SSO Sebastian Mazurkiewicz (spr.)

Protokolant: sekr. sądowy Robert Wójcik

przy udziale prokuratora Anny Radyno-Idzik

po rozpoznaniu dnia 27 października 2017 r. w Warszawie

sprawy P. S. syna K. i J., ur. (...) w G. oskarżonego o przestępstwo z art. 209 § 1 k.k.

na skutek apelacji wniesionej przez obrońcę oskarżonego

od wyroku Sądu Rejonowego w Wołominie

z dnia 7 października 2016 r. sygn. akt V K 483/14

I.  zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że:

1.  za podstawę prawną skazania i wymiaru kary przyjmuje art. 209 § 1a kk;

2.  za podstawę prawną warunkowego zawieszenia wykonania orzeczonej kary pozbawienia wolności przyjmuje art. 69 § 1 i 2 kk, art. 70 § 1 kk i okres próby obniża do lat 2 (dwóch);

3.  za podstawę prawną oddania oskarżonego w okresie próby pod dozór kuratora sądowego przyjmuje art. 73 § 1 kk;

II.  utrzymuje wyrok w mocy w pozostałej części;

III.  zwalnia oskarżonego od kosztów sądowych w postępowaniu odwoławczym; wydatkami tymi obciążając Skarb Państwa.

Sygn. akt VI Ka 105/17

UZASADNIENIE

Sąd Okręgowy zważył, co następuje.

Apelacja obrońcy oskarżonego nie była zasadna i nie zasługiwała na uwzględnienie. Niemniej jednak na skutek zmian legislacyjnych – wobec treści art. 4 kk – zaskarżony wyrok należało zmienić w zakresie podstawy prawnej czynu przypisanego oskarżonemu. Z urzędu dokonano także skrócenia okresu warunkowego zawieszenia wykonania kary pozbawienia wolności do lat 2 oraz skorygowano podstawę prawną orzeczenia o oddaniu oskarżonego pod dozór kuratora.

Przed przystąpieniem do rozważań dotyczących podniesionych w apelacji zarzutów wskazać należy, iż nie budziła przede wszystkim wątpliwości prawidłowość ustaleń faktycznych, poczynionych w niniejszej sprawie przez sąd I instancji. Sąd Rejonowy zgromadził dowody wystarczające dla rozstrzygnięcia sprawy i ustalił na ich podstawie, że oskarżony dopuścił się zarzucanego mu czynu. Poczyniona przez sąd I instancji ocena dowodów spełniała przy tym wszystkie wymagania wynikające z art. 7 kpk, a w szczególności odpowiadała wskazaniom prawidłowego rozumowania i nie była dotknięta dowolnością.

Obrońca oskarżonego w pierwszej kolejności zarzucił sądowi I instancji nierozpoznanie wszystkich wniosków dowodowych zawartych w piśmie złożonym na rozprawie w dniu 30 września 2016 roku. W ocenie Sądu Okręgowego jednak zarzutu tego nie można rozpatrywać bez zważenia na całokształt okoliczności i postawę obrońcy w czasie owej rozprawy. Załączone do akt sprawy nagranie jednoznacznie wskazuje, iż po zaliczeniu przez sąd niezbędnych dokumentów w poczet materiału dowodowego obrońca oskarżonego złożył wniosek o dopuszczenie dowodów z dokumentów, które przedłożył Przewodniczącej składu na piśmie. Wprawdzie złożone przez obrońcę pismo zawierało dodatkowo wniosek o przesłuchanie świadków J. i K. S. oraz o dopuszczenie dowodu z opinii Zakładu Medycyny Sądowej (...) Uniwersytetu (...), to jednak po zaliczeniu do materiału dowodowego postulowanych dokumentów, na wyraźne pytanie Przewodniczącej o uzupełnienie materiału dowodowego obrońca zadeklarował, iż nie zgłasza żądania uzupełnienia postępowania dowodowego. W takiej sytuacji nie sposób czynić sądowi I instancji zarzutu z nierozpoznania wniosków dowodowych, skoro sam zainteresowany nie popiera w całości treści pisemnego wniosku. Oczywiście treść przepisu z art. 366 § 1 kpk nie pozostawia wątpliwości, iż to Przewodniczący kieruje rozprawą i czuwa nad jej prawidłowym przebiegiem, bacząc aby zostały wyjaśnione wszystkie istotne okoliczności, niemniej jednak w realiach niniejszej sprawy do naruszenia tego przepisu nie doszło. Wyjaśnienie wszystkich istotnych okoliczności nie wymagało bowiem przeprowadzenia dowodów z zeznań świadków J. i K. S. oraz z opinii Zakładu Medycyny Sądowej (...) Uniwersytetu (...). Zgodnie z wysłowioną w apelacji tezą powyższe wnioski dowodowe zmierzać miały do wykazania, że oskarżony przez pewien okres nie miał obiektywnej możliwości łożenia na utrzymanie małoletniego, bądź możliwość ta była ograniczona i częściowo realizował nałożony na niego obowiązek. Zważyć jednak należy, iż fakt, że oskarżony był zdolny do wykonywania pracy zarobkowej wynika wprost z jego relacji. Sam oskarżony przyznał bowiem, że w okresie objętym zarzutem podejmował prace dorywcze z zakresu informatyki. Nadto z wyjaśnień oskarżonego wynika, iż problemy zdrowotne zostały u niego zdiagnozowane dopiero 5-6 lat temu (k. 306v), a zatem już po okresie objętym zarzutem. W świetle zasad doświadczenia życiowego nie może zaś wątpliwości budzić fakt, że osoby o wyspecjalizowanej wiedzy informatycznej doskonale odnajdują się na rynku pracy i są chętnie zatrudniani przez pracodawców także w systemie zdalnym. Z pewnością zatem przy odpowiedniej determinacji i woli oskarżonego był on w stanie podjąć pracę zarobkową nawet z początkowymi objawami wskazywanych chorób. Jakkolwiek więc oskarżony przez znaczny okres zarejestrowany był w Powiatowym Urzędzie Pracy w W. jako bezrobotny bez prawa do zasiłku, to nie można jednak tracić z pola widzenia tego, iż jak sam przyznał podejmował wówczas prace dorywcze w celach zarobkowych. Mimo tego jednak, jak wynika z materiału dowodowego, w okresie objętym zarzutem oskarżony jedynie w niewielkiej części realizował obowiązek alimentacyjny na rzecz syna. Podnieść należy, iż sąd odwoławczy nie kwestionuje tego, że sytuacja materialna oskarżonego w okresie objętym zarzutem była trudna. Był i nadal jest osobą bezrobotną oraz ciąży na nim zaległe zobowiązanie alimentacyjne. Nie można jednak tracić z pola widzenia tego, iż rolą oskarżonego było, mając świadomość obowiązku alimentacyjnego, starać się kierować swoim życiem zawodowym, tak aby móc czynić zadość wszystkim ciążącym na nim zobowiązaniom. Oskarżony przede wszystkim jako rodzic winien dążyć do zaspokojenia podstawowych potrzeb syna.

Nie sposób także zaaprobować stanowiska skarżącego, iż przekazywane synowi prezenty i pieniądze oraz okresowe sprawowanie przez oskarżonego opieki winno być uznane za realizację jego obowiązku alimentacyjnego, a tym samym skutkujące uznaniem braku znamion przestępstwa niealimentacji. Ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, zarówno z wyjaśnień oskarżonego jak też z zeznań A. S. (1) wynika, iż faktycznie oskarżony dokonywał zakupów na rzecz syna m.in. finansując zakup okularów czy konsoli do gier, czy też przekazał w kopercie pieniądze na gwiazdkę. Niemniej jednak choć faktycznie oskarżony dokonywał zakupów na rzecz syna to nie należy tracić z pola widzenia tego, iż były to prezenty dokonywane sporadycznie i okazjonalnie m.in. w związku ze Świętami Bożego Narodzenia. Nie można zatem uznać, iż winno być to uznane za substytut realizacji jego obowiązku alimentacyjnego.

Podobnie ocenić należy twierdzenia oskarżonego w zakresie utrzymywania syna w okresach wakacji czy ferii. Wprawdzie zapewnienie opieki, jak tez wyżywienia podczas wspólnych kontaktów jest realizowaniem przez oskarżonego obowiązku alimentacyjnego, jednakże było czynione przez niego w tak minimalnym zakresie, iż nie sposób było utożsamiać powyższego z jego spełnieniem. Z wyjaśnień oskarżonego wynika bowiem, iż bezpośrednią opiekę nad synem sprawował jedynie w części okresów spowodowanych dłuższą przerwą od szkoły. Zatem to na A. S. (1) spoczywa cały ciężar wychowywania i utrzymania syna. Matka na co dzień zapewnia mu wyżywienie, ubrania, kosmetyki, podręczniki i przybory szkolne. Udział oskarżonego w wychowaniu syna oraz zaspokajaniu jego usprawiedliwionych potrzeb należało, zatem ocenić jako incydentalny.

W tej sytuacji zarzuty z punktu 1a i 2 apelacji uznać należało za niezasadne.

Niezasadny okazał się także zarzut kolejny zarzut apelacyjny - obrazy przepisów postępowania polegający na niedopuszczeniu przez Sąd Rejonowy z urzędu opinii dwóch biegłych lekarzy psychiatrów. Zauważyć jednak należy, iż zarówno w toku postępowania przygotowawczego, jak i sądowego żaden z organów postępowania nie powziął wątpliwości co do poczytalności oskarżonego P. S. w czasie popełnienia przez niego czynu. Nie wzbudzało takich wątpliwości ani jego zachowanie, ani też jego dotychczasowa linia życiowa. Oskarżony wprawdzie deklarował podjęcie leczenia psychiatrycznego, jednak było to na przełomie 1995-1996 roku, a tym samym na długo przed popełnieniem zarzucanego mu czynu. Zważyć również należy, iż oskarżony nie potrafił wskazać konkretnych powodów tego leczenia. Ani oskarżony ani też obrońca nie sformułowali w toku postępowania przed sądem I instancji wniosku o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłych lekarzy psychiatrów. Skoro więc w czasie rozpoznawania sprawy na rozprawie Sąd Rejonowy nie powziął wątpliwości we wskazanym zakresie, to oczywiście niesłuszny jest zarzut apelacyjny nieprzeprowadzenia dowodu z opinii sadowo - psychiatrycznej. Sąd ten nie miał obowiązku dopuścić z urzędu dowodu z opinii sądowo – psychiatrycznej, skoro nie dostrzegał w tym zakresie podstaw faktycznych.

Całkowicie niezasadna była argumentacja obrońcy w zakresie zarzutu nieujawnienia przez sąd meriti wyjaśnień oskarżonego ze sprawy o sygn. akt V K 70/10. Postępowanie w tej sprawie dotyczyło bowiem innego czasookresu, a zatem wyjaśnienia oskarżonego w sprawie o sygn. akt V K 70/10 nie mogły mieć istotnego przełożenia na niniejsze postępowanie. Przytaczane przez obrońcę w apelacji wyjaśnienia oskarżonego ze sprawy o sygn. akt V K 70/10 były już przedmiotem rozważań sądu i nie dały podstaw do uniewinnienia oskarżonego. Skoro więc niniejsza sprawa dotyczyła innego czasookresu czynu to nie było podstaw do ujawniania wyjaśnień oskarżonego ze sprawy o sygn. akt V K 70/10.

Niezasadny był także zarzut obrońcy dotyczący braku rozważenia wyjaśnień oskarżonego złożonych na etapie postępowania przygotowawczego. Zwrócenia uwagi wymaga w tej materii fakt, iż oskarżony zarówno w toku postępowania przygotowawczego, jak i jurysdykcyjnego złożył co do istoty wyjaśnienia zbieżne ze sobą. Sam fakt, iż Sąd Rejonowy nie wskazał w uzasadnieniu, iż czyniąc ustalenia faktyczne miał na uwadze wyjaśnienia oskarżonego z postępowania przygotowawczego nie może zostać uznane za obrazę art. 410 kpk. Skoro bowiem sąd meriti wyjaśnienia oskarżonego z postępowania przygotowawczego ujawnił, zaś wszelkie wysłowione w nich okoliczności rozważył, to o naruszeniu art. 410 kpk nie może być mowy.

W świetle niniejszej sprawy konfrontując ze sobą wyjaśnienia oskarżonego i zeznania A. S. (1) Sąd Rejonowy słusznie nadał przymiot wiarygodności zeznaniom matki małoletniego. Zeznania te pozostawały bowiem w zgodzie z innymi nieosobowymi źródłami dowodowymi, w postaci chociażby kopii wpłat dokonywanych przez oskarżonego.

Niezależnie od granic apelacji zaskarżony wyrok należało zmienić w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu. Od 31 maja 2017 roku art. 209 otrzymał bowiem nowe brzmienie. Obecnie stanowi, iż „ kto uchyla się od wykonania obowiązku alimentacyjnego określonego co do wysokości orzeczeniem sądowym, ugodą zawartą przed sądem albo innym organem albo inną umową, jeżeli łączna wysokość powstałych wskutek tego zaległości stanowi równowartość co najmniej 3 świadczeń okresowych albo jeżeli opóźnienie zaległego świadczenia innego niż okresowe wynosi co najmniej 3 miesiące, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku”. Analogiczne do uprzedniego znamię narażenia na niemożność zaspokojenia podstawowych potrzeb życiowych znalazło obecnie swoje odzwierciedlenie w § 1a tegoż artykułu. Sąd Okręgowy rozważał, czy w świetle zmiany redakcji art. 209 kk oraz zakazu reformationis in peius możliwe jest przypisanie oskarżonemu przestępstwa. Zważyć należy, iż nowa ustawa precyzyjnie zdefiniowała warunki, w jakich oskarżonemu można przypisać przestępstwo niealimentacji tj. ustawiła wartość zaległości wynikającej z niealimentacji na równowartość co najmniej 3 świadczeń okresowych lub 3 miesięcy w przypadku świadczenia innego niż okresowe. Wcześniej warunki takie nie były precyzyjnie zdefiniowane, zaś istotne było, aby uchylanie od świadczenia było uporczywe, co w istocie pozostawiało większą autonomię przy ocenie zachowania oskarżonego sądowi orzekającemu. Niemniej jednak mając na uwadze czasookres popełnienia przez oskarżonego przestępstwa (blisko 3 lata) oraz wykładnię przyjętego w starej ustawie znamienia „ uporczywości” uznać należy, iż zaległości niealimentacyjne w przypadku oskarżonego P. S. bez wątpienia przekraczały równowartość 3 świadczeń okresowych. Z uwagi na fakt, iż treść art. 4 kk, który nakazuje stosowanie ustawy nowej, z wyłączeniem sytuacji kiedy uprzednio obowiązująca jest względniejsza dla sprawcy, należało zmienić kwalifikacje prawną czynu przypisanego oskarżonemu na art. 209 § 1a kk ustawy nowej. W świetle powyższych rozważań obie ustawy pozwalają na przypisanie oskarżonemu popełnienia przestępstwa niealimentacji, zaś sankcje w nich przewidziane są tożsame. Istotny jest jednak fakt, iż wobec faktu, że oskarżony jest osobą niekaraną (k. 355) korzystniejsze dla oskarżonego, z uwagi na zastosowane środki probacyjne jest stosowanie ustawy nowej. Jako, że proces karny nie jest procesem formułkowym i nie wymaga w wyroku precyzyjnego cytowania znamion kodeksowych, uznać należy, iż istnieje możliwość przypisania oskarżonemu czynu z art. 209 § 1a kk bez konieczności zmiany redakcji opisu czynu.

Jednocześnie Sąd Okręgowy uznał za zasadne skrócenie okresu próby wobec oskarżonego do 2 lat. Jak wskazuje informacja o karalności oskarżonego (k. 355) P. S. jest obecnie osoba niekaraną. Tym samym okres 2 lat próby w pozwoli w precyzyjny sposób zweryfikować postawę oskarżonego.

Za podstawę oddania oskarżonego pod dozór kuratora przyjęto art. 73 § 1 kk, z uwagi na brak przesłanek przemawiających za uznaniem dozoru obligatoryjnego.

O kosztach sądowych postępowania odwoławczego sąd orzekł na podstawie art. 634 kpk w zw. z art. 624 § 1 kpk.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Paweł Górny
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie
Osoba, która wytworzyła informację:  Sebastian Mazurkiewicz
Data wytworzenia informacji: