Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

VI Ka 71/17 - wyrok Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie z 2017-10-05

Warszawa, dnia 7 września 2017 r.

Sygn. akt VI Ka 71/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie VI Wydział Karny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący: SSO Beata Tymoszów

protokolant: protokolant sądowy stażysta Wioletta Gumienna

po rozpoznaniu dnia 7 września 2017 r.

sprawy S. P., syna H. i J., ur. (...) w S.

obwinionego o wykroczenie z art. 92a KW w zw. z art. 20 ust. 1a Ustawy z dnia 20.06.1997 r. Prawo o ruchu drogowym (Dz. U. z 2012 r. poz. 1137 zm.: Dz. U. z 2011 r. Nr 30, poz. 151; Dz. U. z 2011 r. Nr 222, poz. 1321; Dz. U. z 2012 r. poz. 951)

na skutek apelacji wniesionej przez oskarżyciela publicznego

od wyroku Sądu Rejonowego dla Warszawy Pragi - Południe w Warszawie

z dnia 29 listopada 2016 r. sygn. akt IV W 1566/16

uchyla zaskarżony wyrok i przekazuje sprawę Sądowi Rejonowemu dla Warszawy Pragi - Południe w Warszawie do ponownego rozpoznania.

Uzasadnienie wyroku Sądu Okręgowego Warszawa – Praga w Warszawie w sprawie o sygnaturze VI Ka 71/ 17

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja wniesiona przez oskarżyciela publicznego okazała się zasadna, a zatem zawarty w niej wniosek o uchylenie wyroku zasługiwał na uwzględnienie.

Jakkolwiek została ona skonstruowana w sposób daleki od doskonałości, to jednak pozwala stwierdzić, iż jej autor zarzucił wyrokowi błąd w ustaleniach faktycznych, który był pochodną nieprawidłowej, wybiórczej i nielogicznej oceny materiału dowodowego, w tym przede wszystkim zeznań funkcjonariusza Policji - C. W.. Z takim argumentem należy się zgodzić.

Z pisemnych motywów wyroku wynika, że Sąd Rejonowy oparł swe rozstrzygniecie na stwierdzeniu, iż wersji obwinionego, która podaje w wątpliwość popełnienie przez niego zarzucanego wykroczenia, oskarżyciel nie przeciwstawił innych dowodów ją podważających. W szczególności Sąd uznał, że choć zeznania C. W. w pełni obdarzył wiarą, to nie dają one stanowczych podstaw do ustalenia, iż S. P. w dacie kontroli przekroczył dozwoloną administracyjnie prędkość. Takie rozumowanie jest jednak błędne, gdyż nie uwzględnia dwóch okoliczności konsekwentnie podawanych przez świadka W..

Po pierwsze, zarówno w postępowaniu wyjaśniającym jak i na rozprawie zeznał on, że w czasie podjętej interwencji obwiniony początkowo „przyznał się i przyjął mandat”, a dopiero po jego wypisaniu zmienił swą decyzję, oświadczając, że „spróbuje sił przed sądem”. Oznacza to więc, że bezzwłocznie po zatrzymaniu obwiniony nie miał wątpliwości co do sposobu dokonania pomiaru prędkości, nie powoływał się na jazdę innych pojazdów, zasłaniających sylwetkę jego samochodu , co mogłoby rzutować na prawidłowość owych pomiarów.

Po drugie zaś – równie konsekwentnie świadek podawał, że stwierdzone przekroczenie prędkości jazdy zostało popełnione przez obwinionego. Odtworzenie protokołu przebiegu rozprawy głównej, na której zeznawał świadek jasno dowodzi, iż przeszedł on właściwe szkolenie obsługi urządzenia pomiarowego i zasad jego użycia. C. W. szczegółowo opisał, jakie warunki muszą być spełnione, aby możliwe było w ogóle dokonywanie pomiaru i w jaki sposób się go przeprowadza, dodając, że jeśli nie ma możliwości skierowania wiązki lasera na konkretny pojazd przez wystarczająco długi czas- kontroli w ten sposób się nie dokonuje.

Jeśli więc Sąd uznał wypowiedź świadka za wiarygodną, to niezrozumiały, całkowicie nielogiczny jest wniosek, iż dowód ten nie dał podstaw do uznania winy obwinionego. Skoro bowiem C. W., znając teoretyczne i praktyczne wymogi obsługi laserowego urządzenia pomiarowego, podjął czynność kontroli prędkości wobec pojazdu kierowanego przez S. P. to uznał, że warunki te zostały spełnione, a uzyskany wynik pomiaru uprawnia do wystawienia mandatu karnego. Gdyby prawdziwe były wyjaśnenia obwinionego odnośnie sposobu jego jazdy, w szczególności poruszania się bezpośrednio przed nim innych samochodów, to należy sądzić, że świadek albo odstąpiłby od kontroli albo też wręczył mandat temu kierowcy, którego ta kontrola by dotyczyła. Tak się jednak nie stało, co przy braku jakichkolwiek okoliczności poważających rzetelność, profesjonalizm działania policjanta nie pozwala zanegować wartości dowodowej dokumentacji sporządzonej przez C. W., dowodzącej popełnienia przez obwinionego zarzucanego wykroczenia.

Z powyższych względów wyrok uniewinniający C. P. był rażąco wadliwy, wobec czego należało go uchylić i przekazać sprawę do ponownego rozpoznania sądowi I instancji.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Paweł Górny
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie
Osoba, która wytworzyła informację:  Beata Tymoszów
Data wytworzenia informacji: