V K 169/20 - wyrok Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie z 2022-01-28

Sygn. akt V K 169/20

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 28 stycznia 2022 roku

Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie w V Wydziale Karnym w składzie:

Przewodniczący: SSO Małgorzata Młodawska-Piaseczna

Protokolant: Monika Kurek

w obecności Prokuratora Ewy Prostak

oraz w obecności oskarżycieli posiłkowych: H. I., T. I., A. M. (1) (uprzednio A. M. (2)), R. M. (uprzednio O. M.), N. Y. oraz P. Y. (1)

po rozpoznaniu w dniu 27.09.2021 r., 03.11.2021 r., 02.12.2021 r., 21.01.2022 r. i 28.01.2022r. sprawy:

1.  K. K. urodzonej w dniu (...) w W., córki T. i R. z domu K.,

oskarżonej o to, że:

1.  w dniu 21 czerwca 2020 r. w W., w okolicy (...) (...) przy ul. (...), działając wspólnie i w porozumieniu z A. J., użyła przemocy fizycznej wobec obywateli Ukrainy: N. Y. poprzez kopnięcie jej w brzuch i kopnięcie obywatela Ukrainy T. I. w brzuch, gdy A. J. uderzyła w/w pokrzywdzoną pięścią w twarz, z powodu przynależności narodowej w/w osób,

tj. o czyn z art. 119§1 k.k.

2.  w dniu 21 czerwca 2020 r. w W., w okolicy (...) (...) przy ul. (...), działając wspólnie i w porozumieniu z A. J., publicznie znieważyła obywateli Ukrainy N. Y., P. Y. (1), A. M. (2), O. M., T. I., H. I.-, z powodu ich przynależności narodowej, kierując do w/w słowa „(...) (...)’’

tj. o czyn z art. 257 k.k.

2.  A. J. , urodzonej w dniu (...) w W., córki G. i M. z domu Ś.,

oskarżonej o to, że:

1.  w dniu 21 czerwca 2020 r. w W., w okolicy (...) (...) przy ul. (...), działając wspólnie i w porozumieniu z K. K., użyła przemocy fizycznej wobec obywatelki Ukrainy N. Y. poprzez uderzenie jej pięścią w twarz, podczas gdy K. K. kopnęła w/w pokrzywdzoną w brzuch i kopnęła obywatela Ukrainy T. I. w brzuch, z powodu przynależności narodowej w/w osób,

tj. o czyn z art. 119§1 k.k.

2.  w dniu 21 czerwca 2020 r. w W., w okolicy (...) (...) przy ul. (...), działając wspólnie i w porozumieniu z K. K., publicznie znieważyła obywateli Ukrainy N. Y., P. Y. (1), A. M. (2), O. M., T. l., H. I.-, z powodu jego przynależności narodowej, kierując do w/w słowa „(...) (...)”,

tj. o czyn z art. 257 k.k.

3.  w dniu 21 czerwca 2020 r. w W., w okolicy (...) (...) przy ul. (...) zmusiła P. Y. (1) do określonego zachowania poprzez użycie wobec w/w siły fizycznej w celu wytrącenia mu z ręki telefonu komórkowego i uniemożliwienie w/w nagrywania zajścia z jego udziałem,

tj. o czyn z art. 191 §1 k.k.

orzeka

1.  oskarżoną K. K. uznaje w ramach zarzucanych jej w akcie oskarżenia, w pkt 1 i 2, czynów za winną tego, że w dniu 21 czerwca 2020 roku w W., w okolicy (...) (...) przy ul. (...), działając wspólnie i w porozumieniu z A. J., poprzez kierowanie słów wulgarnych, powszechnie uznanych za obelżywe publicznie znieważyły obywateli Ukrainy N. Y., P., A. M. (1) (uprzednio A. M. (2)), R. M. (uprzednio O. M.), T. l. i H. I. z powodu ich przynależności narodowej oraz z tych samych powodów stosowały przemoc wobec obywatelki Ukrainy N. Y., w ten sposób, iż K. K. kopnęła wskazaną w brzuch a A. J. uderzyła ją pięścią w głowę oraz wobec obywatela Ukrainy T. I. w ten sposób, iż K. K. kopnęła go w brzuch i czyn ten kwalifikuje z art. 257 k.k. w zb. z art. 119 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. i za to na podstawie wskazanych przepisów skazuje oskarżoną, a na podstawie art. 119 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 3 k.k. w zw. z art. 37a § 1 k.k. w zw. z art. 34 § 1a pkt 1 k.k. i art. 35 § 1 k.k. wymierza jej karę 8 (ośmiu) miesięcy ograniczenia wolności z obowiązkiem wykonywania nieodpłatnej, kontrolowanej pracy na cele społeczne w wymiarze 20 godzin w stosunku miesięcznym;

2.  oskarżoną A. J. uznaje w ramach zarzucanych jej w akcie oskarżenia, w pkt 1 i 2, czynów za winną tego, że w dniu 21 czerwca 2020 roku w W., w okolicy (...) (...) przy ul. (...), działając wspólnie i w porozumieniu z K. K. poprzez kierowanie słów wulgarnych, powszechnie uznanych za obelżywe publicznie znieważyły obywateli Ukrainy N. Y., P., A. M. (1) (uprzednio A. M. (2)), R. M. (uprzednio O. M.), T. l. i H. I. z powodu ich przynależności narodowej oraz z tych samych powodów stosowały przemoc wobec obywatelki Ukrainy N. Y., w ten sposób, iż K. K. kopnęła wskazaną w brzuch a A. J. uderzyła ją pięścią w głowę oraz wobec obywatela Ukrainy T. I. w ten sposób, iż K. K. kopnęła go w brzuch i czyn ten kwalifikuje z art. 257 k.k. w zb. z art. 119 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. i za to na podstawie wskazanych przepisów skazuje oskarżoną, a na podstawie art. 119 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 3 k.k. w zw. z art. 37a § 1 k.k. w zw. z art. 34 § 1a pkt 1 k.k. i art. 35 § 1 k.k. wymierza jej karę 8 (ośmiu) miesięcy ograniczenia wolności z obowiązkiem wykonywania nieodpłatnej, kontrolowanej pracy na cele społeczne w wymiarze 20 godzin w stosunku miesięcznym;

3.  oskarżoną A. J. uznaje za winną zarzucanego jej w pkt 3 aktu oskarżenia czynu, i czyn ten kwalifikuje z art. 191 § 1 k.k. i za to na podstawie art. 191 § 1 k.k. skazuje oskarżoną, a na podstawie art. 191 § 1 k.k. w zw. z art. 37a § 1 k.k. w zw. z art. 34 § 1a pkt 1 k.k. i art. 35 § 1 k.k. wymierza jej karę 3 (trzech) miesięcy ograniczenia wolności z obowiązkiem wykonywania nieodpłatnej, kontrolowanej pracy na cele społeczne w wymiarze 20 godzin w stosunku miesięcznym;

4.  na podstawie art. 85§ 1 kk. i art. 86 § 1 k.k. jednostkowe kary ograniczenia wolności orzeczone wobec oskarżonej A. J. w pkt 2 i 3 niniejszego wyroku łączy i wymierza oskarżonej karę łączną 9 (dziewięciu) miesięcy ograniczenia wolności z obowiązkiem wykonywania nieodpłatnej, kontrolowanej pracy na cele społeczne w wymiarze 20 godzin w stosunku miesięcznym;

5.  na podstawie art. 46 § 1 k.k. orzeka wobec oskarżonej K. K. obowiązek częściowego zadośćuczynienia za krzywdzę wyrządzoną przestępstwem jej przypisanym w pkt 1 niniejszego wyroku poprzez zapłatę na rzecz pokrzywdzonych: N. Y. i T. I. kwot po 1.000 (jeden tysiąc) złotych a na rzecz pokrzywdzonych: P., A. M. (1) (uprzednio A. M. (2)), R. M. (uprzednio O. M.) i H. I. kwot po 500 (pięćset) złotych;

6.  na podstawie art. 46 § 1 k.k. orzeka wobec oskarżonej A. J. obowiązek naprawienia szkody wyrządzonej przestępstwem jej przypisanym w pkt 3 niniejszego wyroku poprzez zapłatę na rzecz pokrzywdzonego P. Y. (1) kwoty 899 (osiemset dziewięćdziesiąt dziewięć złotych) złotych;

7.  na podstawie art. 46 § 1 k.k. orzeka wobec oskarżonej A. J. obowiązek częściowego zadośćuczynienia za krzywdzę wyrządzoną przestępstwem jej przypisanym w pkt 2 niniejszego wyroku poprzez zapłatę na rzecz pokrzywdzonej N. Y. kwoty 1.000 (jeden tysiąc) złotych a na rzecz pokrzywdzonych: P., A. M. (1) (uprzednio A. M. (2)), R. M. (uprzednio O. M.), T. l. i H. I. kwot po 500 (pięćset) złotych;

8.  na podstawie art. 627 k.p.k. zasądza od oskarżonych K. K. i A. J. tytułem zwrotu poniesionych wydatków z tytułu ustanowienia pełnomocnika w sprawie kwoty po 500 (pięćset) złotych, od każdej z oskarżonych na rzecz oskarżycieli posiłkowych solidarnie: N. Y., P., T. l. i H. I.;

9.  na podstawie art. 627 k.p.k. zasądza od oskarżonych K. K. i A. J. na rzecz Skarbu Państwa kwoty po 180 (sto osiemdziesiąt) złotych tytułem opłaty oraz obciąża ich pozostałymi kosztami sądowymi w sprawie na nich przypadającymi.

UZASADNIENIE

Formularz UK 1

Sygnatura akt

V K169/20

Jeżeli wniosek o uzasadnienie wyroku dotyczy tylko niektórych czynów lub niektórych oskarżonych, sąd może ograniczyć uzasadnienie do części wyroku objętych wnioskiem. Jeżeli wyrok został wydany w trybie art. 343, art. 343a lub art. 387 k.p.k. albo jeżeli wniosek o uzasadnienie wyroku obejmuje jedynie rozstrzygnięcie o karze i o innych konsekwencjach prawnych czynu, sąd może ograniczyć uzasadnienie do informacji zawartych w częściach 3–8 formularza.

1.  USTALENIE FAKTÓW

1.1.  Fakty uznane za udowodnione

Lp.

Oskarżony

Czyn przypisany oskarżonemu (ewentualnie zarzucany, jeżeli czynu nie przypisano)

1.1.1.

K. K.

w ramach zarzucanych jej w akcie oskarżenia, w pkt 1 i 2, czynów Sąd uznał oskarżoną za winną tego, że w dniu 21 czerwca 2020 roku w W., w okolicy (...) (...) przy ul. (...), działając wspólnie i w porozumieniu z A. J., poprzez kierowanie słów wulgarnych, powszechnie uznanych za obelżywe publicznie znieważyły obywateli Ukrainy N. Y., P., A. M. (1) (uprzednio A. M. (2)), R. M. (uprzednio O. M.), T. l. i H. I. z powodu ich przynależności narodowej oraz z tych samych powodów stosowały przemoc wobec obywatelki Ukrainy N. Y., w ten sposób, iż K. K. kopnęła wskazaną w brzuch a A. J. uderzyła ją pięścią w głowę oraz wobec obywatela Ukrainy T. I. w ten sposób, iż K. K. kopnęła go w brzuch i czyn ten zakwalifikował z art. 257 k.k. w zb. z art. 119 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k.

1.1.2.

A. J.

- w ramach zarzucanych jej w akcie oskarżenia, w pkt 1 i 2, czynów Sąd uznał oskarżoną za winną tego, że w dniu 21 czerwca 2020 roku w W., w okolicy (...) (...) przy ul. (...), działając wspólnie i w porozumieniu z K. K. poprzez kierowanie słów wulgarnych, powszechnie uznanych za obelżywe publicznie znieważyły obywateli Ukrainy N. Y., P., A. M. (1) (uprzednio A. M. (2)), R. M. (uprzednio O. M.), T. l. i H. I. z powodu ich przynależności narodowej oraz z tych samych powodów stosowały przemoc wobec obywatelki Ukrainy N. Y., w ten sposób, iż K. K. kopnęła wskazaną w brzuch a A. J. uderzyła ją pięścią w głowę oraz wobec obywatela Ukrainy T. I. w ten sposób, iż K. K. kopnęła go w brzuch i czyn ten zakwalifikował z art. 257 k.k. w zb. z art. 119 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k.;

- Sąd uznał oskarżoną za winną zarzucanego jej w pkt 3 aktu oskarżenia czynu, tj. tego, że w dniu 21 czerwca 2020 roku w W., w okolicy (...) (...) przy ul. (...) zmusiła P. Y. (1) do określonego zachowania poprzez użycie wobec w/w siły fizycznej w celu wytrącenia mu z ręki telefonu komórkowego i uniemożliwienie w/w nagrywania zajścia z jego udziałem i czyn ten zakwalifikował z art. 191 § 1 k.k.

Przy każdym czynie wskazać fakty uznane za udowodnione

Dowód

Numer karty

Obywatele Ukrainy, małżeństwo N. Y. i P. Y. (2), małżeństwo H. I. i T. l. oraz rodzeństwo R. M. (uprzednio O. M.) i A. M. (1) (uprzednio A. M. (2)), od dłuższego już czasu legalnie przebywają w Polsce, tu przenieśli swój ośrodek życia, tu mieszkają i pracują. W dniu 20 czerwca 2020 roku, w godzinach wieczornych, wskazani spotkali się w mieszkanku zajmowanym przez N. i P. Y. (2). W czasie spotkania alkohol spożywali jedynie P. Y. (2) i A. M. (1). Około godziny 1:00 w nocy, już 21 czerwca 2020 roku, chcąc odprowadzić R. i A. M. (1) na przystanek autobusowy, wszyscy opuścili mieszkanie. Mając jeszcze trochę czasu, postanowili udać się nad pobliskie jeziorko (...), znajdujące się na osiedlu (...) w W.. Na miejscu, będąc na znajdującym się tam mostku, robili sobie zdjęcia i rozmawiali po ukraińsku.

W tym samym czasie, nad jeziorkiem, w pobliżu mostka, na którym znajdowały się wyżej wskazane osoby, przebywały również K. K. i A. J.. Rozmawiały one z dwoma mężczyznami, w tym jednym im znanym - R. P. (1), których spotkały przy znajdującej się tam ławce. Wskazane były już pod znacznym wpływem alkoholu, gdyż tego dnia wcześniej spotkały się i wspólnie go spożywały. R. P. (1) również tego dnia pił alkohol.

W pewnym momencie, słysząc rozmowy w obcym języku przebywających na mostku osób, K. K. i A. J., udała się w tamtym kierunku, sprawdzić, czy to na pewno są (...). Pierwsza szła K. K. a za nią A. J.. Na mostku, jako pierwsi od ich strony, znajdowali się N. Y. i P. Y. (2). Pozostali, H. I. i T. l. oraz R. M. i A. M. (1), byli przed nimi, wszyscy szli w stronę przeciwną do tej, z której szły wyżej wskazane kobiety. W tej sytuacji K. K. podeszła bezpośrednio do N. i P. Y. (2), żądając, aby wszyscy opuścili ten teren oraz wracali na Ukrainę, używając przy tym słów wulgarnych. Wskazywała, iż niedaleko znajduje się grupa osób, którzy nie lubią Ukraińców, że może dojść do nieprzyjemnej sytuacji. W tym czasie dołączyła do niej A. J.. Obie kobiety były agresywne i wulgarne. Krzyczały, kierując w stronę wyżej wskazanych osób słowa powszechnie uznane za obelżywe, znieważające i poniżając wyzwiska odnoszące się do ich narodowości. N. Y. i P. Y. (2), nie godząc się na takie traktowanie, chcąc odeprzeć atak, wdali się z kobietami w wymianę zdań. To zwiększało ich natarczywość. P. Y. (2), dla udokumentowania zachowania napastniczek, zaczął nagrywać sytuację. Widząc to A. J., żądając, aby nie nagrywał, nie chcąc, aby utrwalał ich zachowanie, wobec dalszego rejestrowania, uderzyła P. Y. (2) w rękę, w której trzymał telefon, w wyniku czego wpadł on do wody. Następnie A. J. uderzyła pięścią w głowę N. Y., która najostrzej, spośród zaatakowanych, wyrażała słowny sprzeciw wobec zachowania napastniczek i niezgodę na takie traktowanie. Sytuacja eskalowała, doszło do przepychanki, kłótni, krzyków, żądania zwrotu pieniędzy za zniszczony telefon, zdarzenie przebiegało dynamicznie, wszyscy przemieszczali się. P. Y. (2) próbował osłaniać żonę, odgradzał i przytrzymywał atakujące ją kobiety. W międzyczasie K. K. kopnęła w brzuch N. Y., która usiadła na trawie i zaczęła krzyczeć. H. I. krzyknęła, że koleżanka jest w ciąży, bowiem sama będąc we wczesnej ciąży, wiedziała, że ta wraz z mężem stara się o dziecko. Spowodowało to reakcje A. J., która będąc ratownikiem medycznym, chciała pomóc wskazanej. N. Y. i P. Y. (2) nie chcieli jednak żadnej pomocy od wcześniej atakującej ich osoby. K. K. i A. J. nadal były agresywne, kierowały wobec zaatakowanych wyzwiska oraz ubliżały z powodu ich przynależności narodowej, wskazywały na to, że nie są oni u siebie, to one są P., (...), straszyły użyciem siły, deportacją, znajomościami w Policji. Gdy A. J. próbowała gwałtownie podejść do H. I., została zatrzymana przez jej męża T. I.. W końcu wskazany zadzwonił na Policje i dokonał zgłoszenia. W tym czasie K. K. kopnęła go w okolice brzucha. Sama również zadzwoniła na Policję. Z kolei A. M. (1) próbował nagrywać telefonem przebieg zdarzeń. W momencie, gdy R. M. zobaczyła, że A. J. zorientowała się co robi jej brat, zabrała mu telefon, aby nie zrobiła tego wskazana. Równolegle, na skutek krzyków A. J. i K. K., do miejsca, w którym przebiegało zdarzenie podeszli dwaj mężczyźni, z którymi wcześniej rozmawiały. Przy czym, R. P. (1) był spokojny i próbował załagodzić sytuację, natomiast drugi z mężczyzn o nieustalonych danych, przyjął postawę konfrontacyjną. Gdy usłyszał, że już jedzie Policja zaczął uciekać. T. I., A. M. (1) i P. Y. (2) próbowali go zatrzymać. Mężczyzna zdołał jednak uciec. Natomiast R. P. (1), K. K. i A. J. wróciły przez mostek na zajmowaną wcześniej ławkę. Po przyjeździe Policji, podczas wykonywania czynności służbowych przez funkcjonariuszy, A. J. nie wykonywała poleceń, była agresywna, stawiała czynny i bierny opór, wobec powyższego została obezwładniona przy użyciu chwytów i skuta kajdankami. Na miejsce przybyło też pogotowie ratunkowe, które po zbadaniu N. Y., nie stwierdziło podstaw do jej hospitalizacji. K. K. i A. J. zostały zatrzymane.

zeznania pokrzywdzonej N. Y.

k.30-31,

366-369

zeznania pokrzywdzonego P. Y. (2)

k. 36-37, 330-335

zeznania pokrzywdzonego T. I.

k. 20-21,

369-373

zeznania pokrzywdzonej H. I.

k. 52-53,

373-376

zeznania pokrzywdzonego A. M. (1)

k. 27-28, 339-343

zeznania pokrzywdzonej

R. M.

k. 16-17, 336-339

zeznania funkcjonariusza policji świadka M. W.

k. 10-13,

392-393

zeznania świadka R. P. (1)

k. 94-95, 394-397

protokół oględzin nagrań wraz z nagraniem

k. 99, 102-108, 397

protokół oględzin monitoringu wraz z nagraniem

k. 55, 91-93,

465

protokoły zatrzymania

k. 2, 6

Po zakończeniu interwencji przez funkcjonariuszy Policji i ich odjeździe z miejsca zdarzenia wraz z oskarżonymi, pokrzywdzony P. Y. (2) udał się na wodę i odnalazł telefon. Był on niesprawny. Następnie wszyscy pokrzywdzeni oddalili się z miejsca zdarzenia.

N. Y. o godzinie 06:26, dnia 21 czerwca 2021 roku, zgłosiła się na SOR (...) Instytutu Medycznego przy ul. (...) w W., z powodu bólów głowy i nudności bez wymiotów. Rozpoznano powierzchowny uraz powłok głowy, nie zastosowano żadnego leczenia, nie stwierdzając podstaw do hospitalizacji. Wskazana opuściła szpital o godzinie 08:07.

H. I. o godzinie 11:26, dnia 22 czerwca 2021 roku, zgłosiła się na SOR (...) Instytutu Medycznego przy ul. (...) w W., z powodu bólu brzucha, zlokalizowanego w podbrzuszu, głównie po lewej stronie, wywołanego silnym stresem dnia 21 czerwca 2021 roku. Przeprowadzono badania, w tym USG z uwagi na fakt ciąży pacjentki. Rozpoznano nieokreślony ból brzucha, nie stwierdzając podstaw do hospitalizacji, zalecono oszczędny tryb życia i kontrole u lekarza prowadzącego. Wskazana opuściła szpital o godzinie 15:24.

Jak wynika z faktury VAT wartość zniszczonego telefonu P. Y. (1) to 899 złotych.

zeznania pokrzywdzonego P. Y. (2)

zeznania pokrzywdzonej N. Y.

dokumentacja medyczna

faktura Vat

k. 36-37, 330-335

k.30-31,

366-369

k. 32,-33 80-82

k. 306

Dokonane po zatrzymaniu, 21 czerwca 2020 roku, badanie alkometrem wykazało u K. K. w wydychanym powietrzu o godzinie 03:02 stężenie 1,02 mg/l alkoholu etylowego, zaś drugie wykonane o godzinie 03:04 stężenie alkoholu etylowego 1,06 mg/l.

protokół badania stanu trzeźwości

k. 5

Dokonane po zatrzymaniu, 21 czerwca 2020 roku, badanie alkometrem wykazało u A. J. w wydychanym powietrzu o godzinie 02:56 stężenie 0,82 mg/l alkoholu etylowego, zaś drugie wykonane o godzinie 02:58 stężenie alkoholu etylowego 0,78 mg/l.

protokół badania stanu trzeźwości

k. 9

1.2.  Fakty uznane za nieudowodnione

Lp.

Oskarżony

Czyn przypisany oskarżonemu (ewentualnie zarzucany, jeżeli czynu nie przypisano)

1.2.1.

Brak

Przy każdym czynie wskazać fakty uznane za nieudowodnione

Dowód

Numer karty

2.  OCena DOWOdów

2.1.  Dowody będące podstawą ustalenia faktów

Lp. faktu z pkt 1.1

Dowód

Zwięźle o powodach uznania dowodu

1.1.1

1.1.2

zeznania:

N. Y.,

P. Y. (2), H. I., T. l., R. M. i A. M. (1)

Bez wątpienia jednymi z podstawowych dowodów, które Sąd uczynił podstawą faktyczną dokonanych ustaleń są zeznania wszystkich pokrzywdzonych, N. Y., P. Y. (2), H. I., T. l., R. M. i A. M. (1). Dokonując ich karnoprawnego wartościowania Sąd obdarzył je, w zakresie zgodnym z dokonanymi ustaleniami, walorem wiarygodności, albowiem, tak wewnętrzna jak i zewnętrzna, całościowa ich analiza prowadzi do jednoznacznego wniosku, iż niezależnie od etapu na jakim były one składane, co do zasady, pozostają konsekwentne w zakresie relewantnym dla meritum będącej przedmiotem rozpoznania sprawy. Pokrzywdzeni w istocie podają w sposób zbieżny i niezmienny schemat zdarzeń, w tym miejsce i czas, w którym przebiegały, wskazują sprawców oraz sposób zachowania zarówno ich jak i swój oraz skutki tych działań. Od początku, w sposób jednorodny, osadzony w realiach sprawy i zgodny z zasadami logiki oraz doświadczenia życiowego przedstawiają też tło oraz przyczyny inkryminowanych zachowań obu oskarżonych, które podjęły w stosunku do nich z powodu przynależności narodowej pokrzywdzonych, gdy w wyniku rozmów jakie między sobą prowadzili w ojczystym języku, zorientowały się one, że są obcokrajowcami i pochodzą z Ukrainy. Pewnie i konsekwentnie, wskazują również na K. K. jako na pierwszą ze sprawczyń, która do nich podeszła i A. J. jako tą, która zaraz do niej dołączyła oraz potwierdzają, iż obie kierowany wobec nich powszechnie uznane za obraźliwe wulgaryzmy, wyzwiska i ubliżały im z powodu ich przynależności narodowej. Nadto, w istocie w sposób tożsamy opisują zachowanie A. J., która chcąc, aby P. Y. (1) zaprzestał nagrywania telefonem ich zachowania, uderzyła go w rękę, w której trzymał telefon, w wyniku czego wpadł on do wody. Co do zasady, ci z nich, którzy to spostrzegli, potwierdzają także użycie przemocy, wobec N. Y. w postaci uderzenia w głowę przez A. J. i kopnięcia w brzuch przez K. K. oraz wobec T. I. w postaci kopnięcia w brzuch przez tę ostatnią.

Przy tym, zeznania pokrzywdzonych znajdują potwierdzenie w innych, tak osobowych jak i rzeczowych dowodach. Zwłaszcza w zeznaniach bezpośredniego świadka, znajomego oskarżonych, R. P. (1), który konsekwentnie, zarówno na etapie postepowania przygotowawczego, jak i bezpośrednio przed Sądem, zeznał, że K. K. i A. J. poszły do pokrzywdzonych sprawdzić czy to na pewno są (...). Nadto, w zapisie nagrania dokonanego telefonem, a załączonego do akt na pendrive, które Sąd bezpośrednio odtworzył, znajdującego odzwierciedlenie w protokole jego oględzin, a które w sposób niezbity, bezsporny i bezstronny dowodzi, iż to oskarżone były agresywne i napastliwe wobec pokrzywdzonych, używały wobec nich wulgaryzmów, słów powszechnie uznanych za obraźliwe, w tym z powodu ich przynależności narodowej, straszyły ich znajomościami w Policji, deportacją, grupą osób, nie lubiących Ukraińców oraz żądały aby opuściły teren. Co istotne, nagranie to zaprzecza, aby powodem takiego zachowania oskarżonych była, wskazywana przez nie w wyjaśnieniach, chęć zwrócenia im uwagi co do niewłaściwego, za głośnego sposobu bycia. Z kolei konfrontacyjny sposób zachowania, arogancką i prowokującą postawę A. J., potwierdzają zeznania interweniującego funkcjonariusza Policji M. W., z których wynika, iż nie stosowała się ona do poleceń, stawiała bierny i czynny opór, była agresywna, co w konsekwencji doprowadziło do użycia wobec niej chwytów obezwładniających i kajdanek.

Należy też podkreślić, że w kompleksowej, nie wyrywkowej, oderwanej od realiów i całokształtu niniejszej sprawy ocenie wartościowane zeznania nie zawierają również informacji wzajemnie się wykluczających, czy tendencyjnych. Przeciwnie, pokrzywdzeni szczerze opisują również swoje zachowanie, podejmowane działania mające na celu powstrzymanie oskarżonych, próby odzyskania pieniędzy za telefon, potwierdzają fakt nagrywania zajścia w celach jego udokumentowania, a w sytuacji, w której nie pamiętają, nie są pewni, czy czegoś nie widzieli, szczerze to przyznają. Nie negują też emocjonalnego zaangażowania, które Sąd miał na uwadze dokonując karnoprawnego wartościowania ich depozycji, a które poza subiektywną agrawacją w sposobie przedstawiania psychicznych konsekwencji czynów stanowiących meritum sprawy, poczucia krzywdy, poniekąd zrozumiałego, gdy weźmie się pod uwagę ich charakter, nie może skutecznie implikować uznaniem ich za nieprawdziwe.

Waloru wiarygodności zeznaniom pokrzywdzonych nie odbiorą w ocenie Sądu również pewne występujące w nich z czasem, czy pomiędzy nimi, niespójności i pomyłki dotyczące detali przebiegu zdarzeń, ich chronologii, osób uczestniczących w poszczególnych jego sekwencjach, dokładnych użytych prze nie słów, albowiem są one konsekwencją tylko i wyłącznie złożonego, wielowątkowego charaktery inkryminowanych zdarzeń, ich dużej dynamiki, zaskoczenia, ilości osób w nich uczestniczących, ich przemieszczania, roli, równoległego przebiegu poszczególnych składających się na całość elementów oraz punktu ich obserwacji. Jak bowiem wynika z powszechnej wiedzy i doświadczenia, naturalnym jest, iż w takiej wieloelementowej, wielostronnej i wielopłaszczyznowej sytuacji człowiek nie jest w stanie spostrzec wszystkiego, pewne elementy mogą się nakładać lub zostać zniekształcone, tym bardziej jeśli sam w niej uczestniczy. Nie bez znaczenia w tym aspekcie pozostaje też sam upływ czasu i sposób przesłuchania. Mając to jednak na uwadze i dokonując ustaleń co do poszczególnych pokrzywdzonych, zwłaszcza w sytuacji, gdy była w stosunku do nich użyta przemoc, Sąd kierował się głownie depozycjami ich samych jako osób, których to bezpośrednio dotknęło, zatem mających lepsze możliwości spostrzegania w tym zakresie i to złożonymi na etapie postępowania przygotowawczego, jako bliższym czasowo inkryminowanym zdarzeniom, prze co pozbawionymi konsekwencji upływu czasu. Wobec powyższego, w zaprezentowanych realiach sprawy, eksponowanie i zestawianie tych nieścisłości, w oderwaniu od całościowej analizy i to na tle pozostałych zebranych w sprawie dowodów, jak uczynił to pisemnie a także ustanie w mowie końcowej obrońca oskarżonych, musi być uznana za nieskuteczne i aberracyjne.

Podobnie ocenić należy, fakt podjęcia przez pokrzywdzonych próby mediacji z oskarżonymi i uzyskania zadośćuczynienia oraz odszkodowania, a końcowo złożenia w tym przedmiocie stosownych wniosków, gdyż ze swojej istoty, wbrew stanowisku obrońcy oskarżonych przedstawionemu w wystąpieniu końcowym, nie pozbawia to ich depozycji wiarygodności, wręcz przeciwnie jest prawem pokrzywdzonego.

Reasumując, biorąc zwłaszcza pod uwagę, iż zeznania pokrzywdzonych znalazły potwierdzenie w wyżej wskazanych dowodach, korespondowały tak z nimi jak i ze sobą wzajemnie się uzupełniając, tworząc spójną oraz logiczną, osadzaną w realiach miejsca i czasu całość, Sąd w zakresie zgodnym z dokonanymi ustaleniami uznał je nie tylko za szczere ale i prawdziwe. Ponadto, za taką oceną przemawiał również bezpośredni kontakt z pokrzywdzonymi pozwalający w oparciu o spostrzeżenia w czasie składania przez nich depozycji nabrać przekonania, co do wiarygodności prezentowanych relacji.

zeznania świadka R. P. (1)

Karnoprawna ocena zeznań świadka R. P. (1) wskazuje, iż co do zasady pozostają one lakoniczne, wykrętne, wybiórcze i tendencyjne. Wielokrotnie, w sytuacji, w jego ocenie niekorzystnej dla oskarżonych, zasłania się bowiem niepamięcią, spożytym alkoholem, czy niechęcią do angażowania. Analiza jego depozycji składanych wraz z tokiem postępowania dowodzi również ich zmienności, jednoznacznie w kierunku dostosowywania podawanych okoliczności do sytuacji procesowej oskarżonych i przyjętej prze nie linii obrony. I tak przykładowo przesłuchiwany na etapie postępowania przygotowawczego podał, że A. J. w pewnym momencie zauważyła, iż nieopodal jest grupka osób, chyba Ukraińców, a przed Sądem zeznał w tym zakresie zupełnie odmienni, iż w pewnym momencie usłyszeli krzyki i wrzaski dochodzące z niedalekiej odległości, w obcym języku, nie wie jednak co to były za krzyki. W pierwszych zeznaniach podał też, iż zauważył jak jeden z mężczyzn chciał nagrywać A. J. wówczas ta zamachnęła się ręką w wyniku czego telefon wpadł do wody, nie wie czy było to specjalne działanie, natomiast w drugich złożonych w toku rozprawy zeznał, że mężczyzna ten agresywnie przystawił telefon do twarzy wskazanej na co ta zdenerwowała się, próbowała się bronić, odchodzić, odsunąć, broniąc się wytrąciła telefon, na pewno nie mając zamiaru uderzenia. Analogiczna zmiana dotyczy zachowania oskarżonych w czasie interwencji funkcjonariuszy Policji, gdyż początkowo wskazał, że dziewczyny nie wykonywały ich poleceń, nie pamięta jak do tego doszło ale A. J. w wyniku nieporozumień słownych została siłą skuta kajdankami, świadek w tym czasie rozmawiał z obywatelami Ukrainy, a w ostatnich depozycjach zeznał przeciwnie, że na początku oskarżone były spokojne, odniósł wrażenie, że to policjant by do nich nastawiony negatywnie, A. J. zdenerwowała się bo funkcjonariusz nie chciał jej słuchać, zaczęła się kłócić i przy zatrzymaniu stawiać opór. Bezsprzecznie powyższe, w ocenie Sądu, zwłaszcza w zderzeniu z treścią depozycji oskarżonych, implikuje więc uznaniem, iż zmiana ta motywowana jest li tylko chęcią dostosowania zeznań do wyjaśnień K. K. i A. J., ich wsparcia i uwiarygodnienia. Nie bez znaczenia w tej sytuacji pozostaje również fakt, iż R. P. (1) to ich znajomy. Przy tym wskazane wewnętrzne sprzeczności to nie drobne nieścisłości czy pomyłki wynikające z charakteru inkryminowanych zdarzeń. Nie są to również konsekwencje wynikające z upływu czasu, ten może bowiem powodować zacieranie się i nakładanie pewnych okoliczności, a nie skutkować zupełna odmiennością zeznań. Przy tym, sam świadek w zeznaniach złożonych przed Sądem, po odczytaniu uprzednich depozycji oświadczył, że wtedy lepiej pamiętał.

Sąd, pomimo powyższego, uczynił jednak zeznania R. P. (2) podstawą dokonanych ustaleń, jednakże tyko w zakresie zgodnym z nimi, to znaczy głównie w części, w której wskazuje, iż oskarżone słysząc niedaleko grupę osób, chyba Ukraińców, poszły sprawdzić, czy tak jest na pewno. Po pierwsze, okoliczność tę świadek potwierdza konsekwentnie i to od pierwszych swoich depozycji k. 94v i 397). Po drugie, ma to potwierdzenie nie tylko w zeznaniach pokrzywdzonych ale przede wszystkim w nagraniu części przebiegu zdarzeń, tworząc wzajemnie uzupełniając się podstawę dowodową pozwalającą w sposób nie budzący jakichkolwiek racjonalnych i przekonujących wątpliwości na dotworzenie przyczyn, motywów i pobudek, z jakich doszło do zdarzeń stanowiących meritum niemniejszej sprawy, niezbicie wskazując, że oskarżone zaatakowały pokrzywdzonych z powodu ich przynależności narodowej.

zeznania funkcjonariusza policji M. W.

Sąd nie odmówił wiarygodności także zeznaniom funkcjonariusza Policji M. W.. Wprawdzie nie był on bezpośrednim świadkiem przebiegu czynów stanowiących przedmiot postępowania, to jednak jego depozycje pozostają relewantne w zakresie okoliczności przebiegu podjętej interwencji a zwłaszcza zachowania poszczególnych osób biorących udział w inkryminowanym zdarzeniu.

Wynika z nich jednoznacznie i w sposób nie budzący wątpliwości, iż w czasie, gdy przeprowadzali interwencje, to oskarżona A. J. nie wykonywała poleceń, stosowała nie tylko bierny, ale i czynny opór oraz była na tyle agresywna, że zastosowano wobec niej środki przymusu bezpośredniego w postaci chwytów obezwładniających, w wyniku których została położona na ziemię, i kajdanek, w wyniku których została skuta z rękami za plecami. Tym samym depozycje wskazanego współgrając z zeznaniami pokrzywdzonych, zeznaniami R. P. (1), oczywiście w zakresie w jakim uznane zostały za wiarygodne, z nagraniem przebiegu zdarzenia oraz nagraniem z monitoringu, tworząc wiarygodną, wzajemnie dopełniającą się podstawę dowodową, pozwoliły na jednoznaczne potwierdzenie konfrontacyjnego i agresywnego sposobu jej zachowania.

dowody rzeczowe

Oceniając zebrane w sprawie dowodowy rzeczowe, w tym zwłaszcza najistotniejsze nagranie z przebiegu inkryminowanych zdarzeń, protokół jego odtworzenia, nagranie z monitoringu i uznając je za wiarygodne, Sąd kierował się tym, iż korespondują one tak z osobowymi źródłami dowodowymi obdarzonymi wiarygodnością, jak i między sobą, tworząc spójną całość, dającą podstawę do poczynienia pewnych ustaleń. Nadto uwzględnił również to, że ich treść nie budzi wątpliwości Sądu, na takowe nie wskazały również strony. Przy tym żadne inne dowody ich nie podważają.

2.2.  Dowody nieuwzględnione przy ustaleniu faktów
(dowody, które sąd uznał za niewiarygodne oraz niemające znaczenia dla ustalenia faktów)

Lp. faktu z pkt 1.1 albo 1.2

Dowód

Zwięźle o powodach nieuwzględnienia dowodu

1.1.1

1.1.2.

wyjaśnienia

K. K. i A. J.

Dokonując karnoprawnego wartościowania wyjaśnień obu oskarżonych Sąd, co do zasady, odmówił im waloru wiarygodności uznając je li tylko za przyjętą linię obrony zmierzającą do uniknięcia odpowiedzialności. Jednakże w zakresie w jakim pozostają zgodne z dokonanymi ustaleniami, a tym samym z uznanymi za wiarygodne dowodami stanowiącymi ich podstawę faktyczną, nie odmówił im tego przymiotu, czyli głównie w zakresie, w którym potwierdziły, że w nocy z 20 na 21 czerwca 2020 roku był w miejscu i czasie zdarzenia, były pod znacznym wpływem alkoholu, że bezpośrednio przez zdarzeniem rozmawiały z siedzącymi nieopodal na ławce dwoma mężczyznami, R. P. (1) i drugim o nieznanych im danych, że następnie same podeszły do pokrzywdzonych, z którymi doszło do słownej wymiany zdań, krzyków, że używały wulgaryzmów, że A. J., żądając aby P. Y. (1) przestał nagrywać telefonem, wytrąciła mu go z ręki w wyniku czego wpadł on do wody, że chciała oddać za niego pieniądze, że K. K. uderzyła nogą w brzuch N. Y., która na skutek tego upadła i zaczęła krzyczeć, że odrzuciła wówczas pomoc oferowaną przez druga z oskarżonych, a także to, że cała sytuacja zakończyła się interwencją Policji i zastosowaniem wobec jednej z nich środków przymusu bezpośredniego. Analogicznie, Sąd ocenił te depozycje A. J., w których wskazała, że użyła jednak wobec pokrzywdzonych słów „(...) (...)” (k. 72 i 328). Z kolei odmawiając im wiarygodności w pozostałej części, Sąd kierował się przede wszystkim sprzecznością z uznanymi za wiarygodne, z przyczyn wyżej już wskazanych i we wskazanych zakresach, zeznaniami pokrzywdzonych, depozycjami świadka R. P. (1) i funkcjonariusza Policji M. W. oraz dowodami rzeczowymi w postaci nagrań zdarzenia wraz z protokołem oględzin i nagrań z monitoringu, przy braku jakiegokolwiek racjonalnego i relewantnego dla meritum sprawy wsparcia ich wyjaśnień w pozostałym materiale dowodowym. Nadto w świetle zasad logiki i doświadczenia życiowego elementarnej przekonywalności nie mają twierdzenia, iż będąc pod tak znaczymy wpływem alkoholu, podeszły do pokrzywdzonych, co istotne, poprosić ich aby zachowywali się ciszej, i wówczas zostały zaatakowane przez nich, musiały się bronić, uspokajały ich i apelowały o spokój, a końcowo wobec jednej z nich, A. J., interweniujący funkcjonariusz Policji bezzasadnie zastosował środki przymusu bezpośredniego, tendencyjnie stając po stronie pokrzywdzonych. Twierdzenia te nie wytrzymują konfrontacji ze wskazanymi już wyżej dowodami, w tym szczególnie z nagraniem zawierającym niektóre sekwencje przebiegu inkryminowanych zderzeń, a który w sposób niepodważalny dowodzi, iż osobami agresywnymi, wulgarnymi, używającymi słów powszechnie uznanych za obelżywe i to właśnie w związku z narodowością pokrzywdzonych były jedynie oskarżone. Co należy podkreślić oceny tej nie zmieni fakt, iż pokrzywdzeni podjęli obronę przed tymi atakami.

Reasumując, powyższe implikuje uznaniem wyjaśnień obu oskarżonych za nieszczere i nieprawdziwie w zakresie sprzecznym z dokonanymi przez Sąd ustaleniami mającymi odzwierciedlenie w opisie przypisanych im przestępstw, zmierzające jedynie właśnie do uniknięcia odpowiedzialności, co potwierdza również bezpośredni kontakt z oskarżonymi.

3.  PODSTAWA PRAWNA WYROKU

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Oskarżony

Zwięźle o powodach przyjętej kwalifikacji prawnej

3.1. Podstawa prawna skazania albo warunkowego umorzenia postępowania zgodna z zarzutem

pkt 1, 2 i 3 wyroku

K. K.

A. J.

Zwięźle o powodach przyjętej kwalifikacji prawnej

Przestępstwo z art. 119 § 1 k.k., czyli dyskryminacja, polega na stosowaniu jednego ze środków oddziaływania określonego w tym przepisie, tj. przemocy lub groźby bezprawnej wobec grupy osób lub poszczególnej osoby z powodu jej przynależności narodowej, etnicznej, rasowej, politycznej, wyznaniowej lub z powodu jej bezwyznaniowości. Przemoc oznacza przymus fizyczny zarówno skierowany bezpośrednio na osobę, jak i poprzez rzecz. Jak zauważył Sąd Apelacyjny we Wrocławiu w wyroku z 5.07.2018 r., II AKa 200/18, „chociaż motywem sprawcy tego występku ma być posiadanie przez przedmiot czynności wykonawczej którejś z wymienionych cech, to cel przemocy lub groźby może być różny, np. zastraszanie, podporządkowanie lub zmuszanie, eliminacja z danej dziedziny życia publicznego, ograniczenie w korzystaniu z praw i wolności, eliminacja konkurencji”. Grupa narodowościowa to pojęcie zbliżone do narodu. Obejmuje swoim zakresem osoby będące obywatelami jednego państwa lub uważające się za jego obywateli, tworzące dającą się wyodrębnić społeczność. Przestępstwo to może być popełnione tylko umyślnie, w zamiarze bezpośrednim. Tym samym przestępstwo z art. 119 § 1 k.k. popełnia sprawca wyczerpujący określone w tych przepisach znamiona czasownikowe, jeżeli jest motywowany chęcią dyskryminacji grupy osób lub poszczególnej osoby z powodu wskazanych we wskazanym przepisie cechy, w tym przynależności narodowej.

Z kolei istotą przestępstwa z art. 257 k.k., czyli rasizmu, jest publiczne znieważenie lub naruszenie nietykalności cielesnej grupy ludności albo poszczególnej osoby z powodu jej przynależności narodowej, etnicznej, rasowej, wyznaniowej albo z powodu jej bezwyznaniowości. Znieważenie jest obrażaniem jakiejś osoby niestosowną wypowiedzią, która stanowi naruszenie w ten sposób jej czci i godności. Zgodzić należy się z wyrokiem SA w Lublinie z 6.06.2011 r., II AKa 91/11, LEX nr 895936, zgodnie z którym dla oceny, czy określone zachowanie stanowi zniewagę, istotne znaczenie ma obiektywna ocena tego zachowania, rozważenie jego społecznego odbioru przez pryzmat generalnie akceptowanych norm obyczajowych. Uznać zatem trzeba, że zniewagę mogą stanowić jedynie takie zachowania, które są powszechnie uznane za obelżywe. Ponadto przepis ten wymaga, by znieważenie było publiczne. Publicznie działa zaś ten, kto działa „przed publicznością” (na oczach innych, przy świadkach), także ten, kto czynności sprawcze podejmuje „w miejscu ogólnie dostępnym w danej chwili”, jak i ten, kto działa w sposób jawny, mogący być dostrzegalnym dla bliżej nieokreślonej liczby nieoznaczonych z góry osób. Działanie publiczne zachodzi więc także wówczas, gdy ze względu na miejsce działania, zachowanie sprawcy jest lub może być dostępne (dostrzegalne, słyszalne) dla nieokreślonej liczby osób, przy czym sprawca mając świadomość tej możliwości co najmniej na to się godzi. Sąd Apelacyjny w Warszawie w wyroku z 20.04.2015 r., II AKa 26/15 stwierdził, że: „występek z art. 257 k.k. można popełnić wyłącznie z zamiarem bezpośrednim. Sprawca musi bowiem zarówno mieć świadomość określonych cech pokrzywdzonego (rasy, narodowości, wyznania czy bezwyznaniowości), jak i chcieć naruszenia jego godności właśnie i przede wszystkim z ich powodu. Istota powyższego czynu nie polega bowiem jedynie na samym znieważeniu, ale okazaniu osobom przeciwstawianym sobie przez sprawcę, charakteryzowanym jako «inne», ich niższości i zanegowaniu ich prawa do równego traktowania. Racją penalizacji jest tu przecież zwalczanie celowej, intencjonalnej wrogości o podłożu rasistowskim, nacjonalistycznym lub religijnym”. Natomiast Sąd Apelacyjny w Gdańsku w wyroku z 19.07.2018 r., II AKa 192/18 uznał, że: „aby można było mówić o zachowaniach na tle rasistowskim, o jakich mowa w przepisie art. 257 k.k., należy wykazać, że zachowania te miały bezpośredni związek z «innością» osób pokrzywdzonych, wynikającą z ich przynależności narodowej, etnicznej, rasowej, politycznej, wyznaniowej lub z powodu jej bezwyznaniowości, bez konieczności wykazania, że oskarżeni mieli świadomość konkretnej, określonej narodowości pokrzywdzonych”.

Z uwagi na przypisanie K. K. i A. J., w ramach zarzucanych każdej z nich, stosownie w pkt 1 i 2 aktu oskarżenia, dwóch czynów, czynu jednego, stosownie w pkt 1 i 2 wyroku, należy wskazać, iż Sąd uznał w realiach przedmiotowej sprawy, że opisane w dwóch odrębnych zarzutach zachowanie każdej z oskarżonych w istocie stanowi jeden w rozumieniu prawnokarnym czyn. O jedność czynu in concreto przesądziła bowiem zarówno tożsamość miejsca i czasu jak i wyraźna jedność woli oskarżonych. Z kolei, to implikowało przyjęciem kumulatywnej kwalifikacji, gdyż zgodnie z art. 11 § 1 k.k., jeżeli jedno przestępstwo wypełnia ustawowe znamiona więcej niż jednej normy prawnej, w sytuacji tzw. realnego zbiegu przepisów, z jaką zdaniem Sądu mamy do czynienia w przedmiotowej sprawie, należy dla oddania całej ujemnej kryminalnej zawartości, stopnia bezprawia i stopnia winy sprawcy, dokonać tego właśnie kumulatywnie (vide: wyrok SA w Łodzi z dnia 26 lutego 2002 roku, sygn. akt II AKa 16/02).

Z kolei wobec popełnienia przez oskarżone przypisanego im w pkt 1 i 2 wyroku przestępstwa wspólnie i w porozumieniu ze sobą to wskazać należy, iż jest to zjawiskowa forma popełnienia przestępstwa, jest ona tym co rozszerza odpowiedzialność karną każdego z działających poza granice tego, co sam realnie uczynił, a jego koniecznym elementem jest świadomość i wola realizacji treści porozumienia. Istota współsprawstwa sprowadza się bowiem do wspólnego wykonania czynu zabronionego przez kilku uczestników przestępczego porozumienia i objęcia świadomością realizacji jego całości. Przy czym działania poszczególnych współsprawców muszą mieć istotny, dopełniający się charakter wspólnej realizacji znamion konkretnego czynu, zgodnie z przyjętym podziałem ról, przy czym podział tych ról, oparty na porozumieniu, może być wyraźny, ale też może nastąpić per facta concludentia, w sposób dorozumiany oraz może zostać zawarty przed popełnieniem przestępstwa lub w jego trakcie, niejako ad hoc. Współdziałający nie musi nawet być obecny podczas całego zdarzenia. Wystarczy więc dołączenie do działań pozostałych sprawców w czasie czynu, które objęte jest świadomością i akceptacją wszystkich współsprawców. Ustawa nie wprowadza bowiem żadnych dodatkowych warunków dotyczących formy porozumienia, do którego może dojść właśnie nawet w sposób dorozumiany. Ważny jest zamiar współdziałania z drugą osobą w wykonaniu czynu zabronionego, współdziałający muszą mieć świadomość wspólnego wykonania czynu zabronionego, a zatem przynajmniej wiedzieć o sobie i zdawać sobie sprawę, że podejmowana czynność składa się na realizację wspólnie wykonywanej całości przedsięwzięcia (vide: wyrok SA w Łodzi z dnia 07 października 2014 roku, II AKa 203/14). Nie można mówić o porozumieniu, a zatem i o współsprawstwie jedynie wówczas, gdy w toku wykonania przestępstwa sprawca nie zauważył wspierającej go czynności innego sprawcy, ale tylko takiej, która nie była objęta tym porozumienie, albo ją odrzucił jako mu obojętną lub niepotrzebną (vide: wyrok SA w Lublinie z dnia 19 czerwca 2008 roku, II Aka 91/08). O wspólnym działaniu w takich warunkach stanowi też brak stanowczego sprzeciwu oskarżonego przeciw przestępczym działaniom, a co za tym idzie, aprobata takiego zachowania, popełnionego na wspólny rachunek (vide: wyrok SA w Katowicach z dnia 19 czerwca 2008 roku, II Aka 147/08). Istota współsprawstwa nie wyklucza więc i takich sytuacji, w których dana osoba żadnego ze znamion czasownikowych przestępstwa nie wypełnia, lecz jej działania stanowią jeden z niezbędnych elementów wspólnego działania i są związane z podziałem ról. Oczywiście współsprawstwo nie może polegać wyłącznie na przypadkowej, biernej obserwacji zachowań innej osoby, realizującej znamiona typu czynu zabronionego, choćby towarzyszyła temu świadomość karygodności tego zachowania, a nawet w tej sytuacji pełna jego akceptacja.

Biorąc zatem pod uwagę całą zawartość stanu faktycznego i prawnego w ocenie Sądu pozwala on, bez żadnych wątpliwości w tym zakresie i konieczności przeprowadzania innych dowodów, na uznanie oskarżonych K. K. i A. J. za winne czynu kwalifikowanego z art. 257 k.k. w zb. z art. 119 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k., albowiem w dniu 21 czerwca 2020 roku w W., działając wspólnie i w porozumieniu, poprzez kierowanie słów wulgarnych, powszechnie uznanych za obelżywe publicznie znieważyły obywateli Ukrainy N. Y., P., A. M. (1) (uprzednio A. M. (2)), R. M. (uprzednio O. M.), T. l. i H. I. z powodu ich przynależności narodowej oraz z tych samych powodów stosowały przemoc wobec obywatelki Ukrainy N. Y., w ten sposób, iż K. K. kopnęła wskazaną w brzuch a A. J. uderzyła ją pięścią w głowę oraz wobec obywatela Ukrainy T. I. w ten sposób, iż K. K. kopnęła go w brzuch.

Bezsprzecznie wskazuje na to zaprezentowana ocena całokształtu okoliczności sprawy, w szczególności depozycji wszystkich pokrzywdzonych znajdujących potwierdzenie i wsparcie w zeznaniach bezpośredniego świadka R. P. (1), zeznaniach funkcjonariusza Policji M. W., a w szczególności w nagraniu z części przebiegu inkryminowanych zdarzeń, protokole oględzin tych zapisów oraz nagrań z monitoringu. Wynika z niego w sposób jednoznaczny i pewny, że to oskarżone będące pod znacznym wpływem alkoholu, słysząc, że osoby przebywające w niedalekiej odległości są obcokrajowcami, narodowości ukraińskiej, idąc to potwierdzić, co należy podkreślić z tego powodu, dopuścił się wobec nich zarówno agresji słownej, poprzez publiczne, w obecności innych, w miejscu publicznym dostępnym dla nieograniczonej liczby osób, napastliwe, wypowiadanie, wykrzykiwanie w stosunku do nich słów powszechnie uznanych za obraźliwe, obelżywe, wulgarnych, jak również dopuściły się agresji fizycznej w postaci uderzenia w głowę i kopnięcia w brzuch(...) Y. oraz kopnięcia w brzuch T. I.. Zaznaczyć należy jednocześnie, iż dla oceny zachowania współdziałający bez znaczenia pozostaje to, iż ich sposób działania nie był identyczny co do aktywności, rodzaju i skali podejmowanych czynności. Dokonując bowiem karnoprawnego wartościowania w oparciu o wszystkie jednostkowe zachowania podejmowane przez obie oskarżone w trakcie zdarzenia będącego przedmiotem osądu, w ich wzajemnym powiązaniu, Sąd uznał, iż składają się one na jedną całość, stanowią jeden czyn w rozumieniu prawa karnego będący jednym aktem woli, niezależnie od jego kumulatywnej kwalifikacji, pozwalający uznać ich za jego współsprawców. Nie ma więc znaczenia, która z nich jakie fizycznie zachowania podejmowała wobec pokrzywdzonych. Prześledzenie całego ciągu wydarzeń dowodzi, iż zachowania każdej z nich stanowiły istotny element ich wspólnego czynu, wzajemnie się uzupełniały, tworzyły całość, każde było dokonywane przy milczącej aprobacie, porozumieniu i zgodzie drugiej. Żadna z nich będąc na miejscu inkryminowanych zdarzeń nie podjęła realnego stanowczego sprzeciwu przeciw przestępczym działaniom drugiej, a nie znalazły się tam przypadkiem. Przeciwnie, karnoprawna analiza wskazuje, iż podejmując i kontynuując opisane zachowania w konkretnych, w ustalonych realiach sprawy, oskarżone dopuściły się przypisanego im czynu umyślnie, działając w zamiarze bezpośrednim jego dokonania. Zatem wypełniły swoim zachowaniem nie tylko ustawowe znamiona jego strony przedmiotowej, ale i podmiotowej. Przy czym z punktu widzenia karnoprawnego oceny tej nie może zmienić fakt, iż były one pod wpływem alkoholu, gdyż niejednokrotnie go spożywały i znały sposób jego działania. Podobnie jak nie zdepenalizuje ich zachowania to, że pokrzywdzeni nie pozostali bierni wobec ich ataku a sprzeciwili mu się i podjęli aktywna obronę.

Odnosząc się z kolei do drugiego z przypisanych oskarżonej A. J. w pkt 3 wyroku czynu zacząć należy od wskazania, iż art. 191 § 1 k.k. statuuje tzw. przestępstwo zmuszania do określonego zachowania, które chroni przed ograniczeniami w zakresie swobody postępowania, ale jedynie w określony ustawowo sposób, przy użyciu przemocy lub groźby bezprawnej. Przedmiotem ochrony jest tu więc wolność jednostki w zakresie wyboru zachowania się zgodnie ze swoją wolą, osobista swoboda podejmowania lub niepodejmowania jakiegoś zachowania, wolność w zakresie wyboru postępowania. Jest to przestępstwo formalne, gdyż dla jego dokonania wystarczające jest, by sprawca podjął określone środki w celu wpłynięcia na psychikę zagrożonego, choćby tego skutku nie osiągnął. Z kolei przez pojęcie przemocy wobec osoby, z którym mamy do czynie w przedmiotowej sprawie, należy rozumieć używanie siły fizycznej skierowanej bezpośrednio na człowieka. Z użyciem przemocy wobec osoby wiąże się zatem zawsze co najmniej naruszenie nietykalności cielesnej. Nie realizuje znamienia przemocy wobec osoby zachowanie polegające na używaniu przemocy wobec rzeczy w celu wywarcia wpływu na psychikę człowieka. Jest to tzw. przemoc pośrednia, np. odcięcie wody, którą należy odróżnić od przemocy bezpośredniej, tj. przemocy wobec osoby. Natomiast od strony podmiotowej przestępstwo zmuszania może być popełnione tylko w zamiarze bezpośrednim o szczególnym zabarwieniu. Sprawca ma działać w celu zmuszenia do określonego działania, zaniechania określonej czynności lub znoszenia określonej sytuacji, które muszą być sprecyzowane i zindywidualizowane przez sprawcę. Działanie, zaniechanie lub znoszenie, do którego zmusza sprawca, może być zarówno zgodne z prawem, jak i bezprawn (vide: Kodeks Karny. Komentarz, wydanie III, Konarska-Wrzosek Violetta red, art. 191).

Mając powyższe rozważania prawne na względzie i relatywizując je do dokonanych ustaleń faktycznych Sąd uznał, iż oskarżona A. J. dopuściła się również drugiego z przypisanych jej czynów, kwalifikowanego z art. 191 § 1 k.k., albowiem z materiału dowodowego obdarzonego wiarygodnością bezsprzecznie wynika, że w dniu 21 czerwca 2020 roku, w W., chcą aby P. Y. (1) zaniechał nagrywania telefonem jej zachowania, zatem mając sprecyzowany cel, czyli od strony podmiotowej działając z zamiarem bezpośrednim zmuszenia go do określonego zachowania, zastosowała przemoc, siłę fizyczną w postaci uderzenia w rękę, w której trzymał telefon komórkowy, czym spowodowała jego wytrącenie i upadek do wody, w konsekwencji zmuszając go tym do zaprzestania filmowania, a zatem wypełniła również znamiona strony przedmiotowej tego przestępstwa. Przy tym, biorąc pod uwagę zakres znamion, nie zdepenalizuje zachowania wskazanej fakt, iż nie wyrażała zgody na nagrywanie, tym bardziej, że wyżej wskazany rejestrował, dokumentował, jej bezprawny ataku na niego i pozostałych pokrzywdzonych.

3.2. Podstawa prawna skazania albo warunkowego umorzenia postępowania niezgodna z zarzutem

Zwięźle o powodach przyjętej kwalifikacji prawnej

3.3. Warunkowe umorzenie postępowania

Zwięzłe wyjaśnienie podstawy prawnej oraz zwięźle o powodach warunkowego umorzenia postępowania

3.4. Umorzenie postępowania

Zwięzłe wyjaśnienie podstawy prawnej oraz zwięźle o powodach umorzenia postępowania

3.5. Uniewinnienie

Zwięzłe wyjaśnienie podstawy prawnej oraz zwięźle o powodach uniewinnienia

4.  KARY, Środki Karne, PRzepadek, Środki Kompensacyjne i
środki związane z poddaniem sprawcy próbie

Oskarżony

Punkt rozstrzygnięcia
z wyroku

Punkt z wyroku odnoszący się
do przypisanego czynu

Przytoczyć okoliczności

K. K. i A. J.

pkt 1 i 2

pkt 1 i 2

Wymierzając obu oskarżonym karę za przypisane im przestępstwa Sąd kierował się zasadami określonymi w art. 53 k.k., zatem miał na uwadze stosownie do wynikających z nich dyrektyw względy sprawiedliwościowe, a mianowicie adekwatność reakcji penalnej do powagi tych czynów, która wyraża się w znalezieniu odpowiedniego stosunku pomiędzy karą a stopniem winy i społecznej szkodliwości czynu.

Właśnie przez pryzmat powyższego, za czyn kwalifikowany z art. 257 k.k. w zb. z art. 119 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k., popełniony wspólnie i w porozumieniu, Sąd wymierzył obu oskarżonym przy zastosowaniu art. 37a § 1 k.k.,

stosownie do będącego zgodnie z art. 11 § 3 k.k. podstawą wymiaru kary art. 119 § 1 k.k. w zw. z art. 34 § 1a pkt 1 k.k. i art. 35 § 1 k.k., kary po 8 miesięcy ograniczenia wolności z obowiązkiem wykonywania nieodpłatnej, kontrolowanej pracy na cele społeczne w wymiarze 20 godzin w stosunku miesięcznym.

Wymierzając wskazane kary Sąd uwzględnił zarówno okoliczności łagodzące jak i obciążające.

Jako okoliczność obciążającą uznano znaczny stopień winy obu oskarżonych bowiem w sprawie, w świetle ocenianych w odniesieniu do powszechnie przyjętych norm społecznych, nie zaszły żadne anormalne okoliczności motywacyjne, które mogłyby usprawiedliwić takie zachowanie. Przeciwnie, ocena dokonana in concreto, w realiach będącej przedmiotem osądu sprawie, wyklucza w tym zakresie jakiekolwiek elementy ekskulpujące. Brak jest przy tym ustawowych okoliczności wyłączających winę. Oskarżone w czasie czynu był osobami dojrzałymi, doświadczonymi i poczytalnymi.

Nadto znaczny stopień społecznej szkodliwości czynu stanowiącego przedmiot osądu, oceniany zarówno in abstracto przez ustawodawcę, a odzwierciedlający się w wysokości ustawowego zagrożenia karą pozbawienia wolności przewidzianą za przypisane mu przestępstwo, której górna granica wynosi 5 lat, jak i in concreto, na tle niniejszej sprawy, wyrażający się w tym wypadku zarówno w okolicznościach stanowiących desygnat tak jego strony przedmiotowej jak i podmiotowej.

Tak więc, od strony przedmiotowej, jako obciążające obie oskarżone Sąd bez wątpienia wziął pod uwagę sposób ich działania wskazujący na duże poczucie jej bezkarności, rodzaj, formę i skalę podjętych czynności wykonawczych, rodzaj naruszonego przestępstwem dobra oraz fakt, iż przypisanym im czynem godziło w dobra prawne chronione w różnych przepisach, co znalazło wyraz w jego kumulatywnej kwalifikacji, a co z kolei oddaje stopień jego bezprawia oraz merytorycznej kryminalnej zawartości. Z kolei od strony podmiotowej na niekorzyść oskarżonych przemawiają zwłaszcza niskie pobudki i motywy jakimi się kierowały, nie znajdujące żadnego zrozumienia, wytłumaczenia i usprawiedliwienia, jednocześnie wskazujące na ich stosunek do powszechnie przyjętych i przestrzeganych reguł porządku prawnego oraz upór i determinację w działaniu. W tym aspekcie nie bez znaczenia pozostaje również postawa oskarżonych po popełnieniu przestępstwa, którą Sąd mógł również zaobserwować w bezpośrednim kontakcie z nimi na rozprawie, która wskazuje w istocie na brak faktycznej skruchy wobec popełnionego przestępstwa, przemyślenia swojego działania, jego skutków gdyż w rzeczywistości była ona wyrazem obawy o możliwe konsekwencji.

Kształtując karę za tego rodzaju przestępstwo Sąd nie mógł także pominąć faktu popełnienia przypisanego oskarżonym czynu pod wpływem alkoholu, jak również względów oddziaływania kary na świadomość prawną społeczeństwa. Wskazać bowiem należy, iż zjawiska dyskryminacyjne i rasistowskie są niezwykle groźne społecznie,

Natomiast po stronie okoliczności łagodzących Sąd uwzględnił właściwości i warunki osobiste obu oskarżonych, sposób życia przed i popełnieniu przestępstwa, fakt ich niekaralności, podjętą próbę mediacji. Analogicznie jak fakt, iż w ocenie Sądu inkryminowane zachowania oskarżonych były jednak incydentem w ich życiu wynikającym z ilości spożytego alkoholu i jego odhamowującego działania, znoszenia kontrolnej funkcji mózgu, co oczywiście w żadnym razie nie usprawiedliwia takiego zachowania, jednak obrazuje jego tło. Podstawa faktyczna sprawy pozwala też zdaniem Sądu na uznanie, iż tego rodzaju postępowanie nie jest co do zasady właściwe żadnej z oskarżonych, że jednak wyciągną z tego prawidłowe wnioski i w przyszłości będą przestrzegać porządku prawnego. Nadto, na korzyść oskarżonych, niezależnie do subiektywnego poczucia stopnia krzywdy pokrzywdzonych, należy również wziąć pod uwagę obiektywnie umiarkowany rozmiar konsekwencji będących skutkiem przypisanego oskarżonym czynu oraz brak trwałych skutków nim spowodowanych.

Konkludując, wszystkie przytoczone powyżej okoliczności, w tym obciążające i łagodzące, Sąd miał na uwadze podejmując decyzję o orzeczeniu kary z zastosowanie art. 37a § 1 k.k., jak i dokonując wyboru jej rodzaju, czyli kary ograniczenia wolności, określając jej wymiar oraz ustalając liczbę godzin nieodpłatnej kontrolowanej pracy w stosunku miesięcznym. Dostosowana ona została bowiem do stopnia ujemnej kryminalnej zawartości przypisanego oskarżonym czynu oraz stopnia ich winy. W realiach będącej przedmiotem rozpoznają sprawy Sąd uznał, iż najwłaściwszą reakcją, karą sprawiedliwą za przypisane oskarżonym przestępstwo, będzie właśnie orzeczona kara ograniczenia wolności, gdyż w tych warunkach kara pozbawienia wolności nawet z warunkowym zawieszeniem jej wykonania byłaby zbyt surowa. Karnoprawne wartościowanie wykazało, iż spełnione zostały ustawowe wymogi z art. 37a § 1 k.k. konieczne a zarazem umożliwiające wymierzenie kary orzeczonej. Ustawowe zagrożenie karą za przypisane oskarżonym przestępstwo to bowiem jednorodzajowa sankcja w postaci kary pozbawienia wolności nieprzekraczającej 8 lat, a wymierzona kara pozbawienia wolności nie była by surowsza od roku, przy tym Sąd orzekł również środek kompensacyjny.

A. J.

pkt 3

pkt 3

Analogicznie jak wyżej, wymierzając oskarżonej A. J. karę za drugi z przypisanych jej czynów, kwalifikowany z art. 191 § 1 k.k., Sąd kierował się wskazanymi już dyrektywam. Przy tym za okoliczności obciążające także i w tym wypadku uznano znaczny stopień jej winy oraz oceniany in concreto, w przeciwieństwie do oceny wyrażonej przez ustawodawcę wskazanej w ustawowym zagrożeniu, dość znaczny stopień jego społecznej szkodliwości, odzwierciedlający się zwłaszcza w zuchwałym sposobie i okolicznościach jego popełnienia. Nadto, powstałe konsekwencje w postaci zniszczenia telefonu. Natomiast od strony podmiotowej na niekorzyść przyjęto brak zrozumienia dla motywacji i pobudek takiego zachowania, tym bardzie, że to oskarżona była atakującą, a pokrzywdzony jedynie, niejako w ramach obrony, nagrywał jej agresywne, wulgarne i konfrontacyjne zachowania dla celów dowodowych. Zaś na korzyść Sąd uwzględnił okoliczności, w istocie tożsame, z powyżej już wskazanymi związanymi z warunkami i właściwościami osobistymi oskarżonej, jej sposobem życia. Nadto dotychczasową niekaralność oraz w obiektywnej ocenie nieznaczną wysokość powstałej szkody. Implikowało to, ponownie, przy zastosowaniu art. 37a § 1 k.k., wymierzeniem na podstawie art. 191 § 1 k.k. w zw. z art. 34 § 1a pkt 1 k.k. i art. 35 § 1 k.k. kary 3 miesięcy ograniczenia wolności z obowiązkiem wykonywania nieodpłatnej, kontrolowanej pracy na cele społeczne w wymiarze 20 godzin w stosunku miesięcznym. Przy tym, co oczywiste Sąd uznał, iż także i w tym wypadku spełnione są wszystkie ustawowe warunki pozwalające z sięgnięcie po dobrodziejstwo art. 37a § 1 k.k.

A. J.

pkt 4

kara łączna

Z kolei przy orzekaniu wobec oskarżonej A. J. kary łącznej 9 miesięcy ograniczenia wolności z obowiązkiem wykonywania nieodpłatnej, kontrolowanej pracy na cele społeczne w wymiarze 20 godzin w stosunku miesięcznym Sąd wziął pod uwagę duży stopień związku między poszczególnymi przestępstwami przypisanymi oskarżonej, ich łączność podmiotową i przedmiotową, znaczną bliskość czasową oraz fakt, iż pierwsze z nich jednak górowało na drugim, co implikowało, iż określając jej wymiar oparł się na zasadzie asperacji bliższej absorpcji.

K. K. i A. J.

pkt 5 i 7

zadośćuczynienie

Wobec złożenia przez oskarżycieli posiłkowych stosownych wniosków o zadośćuczynienie za doznaną przez pokrzywdzonych krzywdę, jak również mając taką możliwość z urzędu i widząc taką konieczność, Sąd orzekł, na podstawie art. 46 § 1 k.k., wobec oskarżonej K. K. obowiązek częściowego zadośćuczynienia za krzywdzę wyrządzoną przestępstwem jej przypisanym w pkt 1 wyroku poprzez zapłatę na rzecz pokrzywdzonych: N. Y. i T. I. kwot po 1.000 (jeden tysiąc) złotych a na rzecz pokrzywdzonych: P., A. M. (1) (uprzednio A. M. (2)), R. M. (uprzednio O. M.) i H. I. kwot po 500 (pięćset) złotych oraz wobec oskarżonej A. J. obowiązek częściowego zadośćuczynienia za krzywdzę wyrządzoną przestępstwem jej przypisanym w pkt 2 wyroku poprzez zapłatę na rzecz pokrzywdzonej N. Y. kwoty 1.000 (jeden tysiąc) złotych a na rzecz pokrzywdzonych: P., A. M. (1) (uprzednio A. M. (2)), R. M. (uprzednio O. M.), T. l. i H. I. kwot po 500 (pięćset) złotych. Przy czym zróżnicowanie wynika z faktu, że wobec pokrzywdzonych, co do których obowiązek ten określony został na kwotę 1.000 złotych oskarżone zastosowały przemoc. Sąd, biorąc pod uwagę okoliczności popełnienia przypisanego oskarżonym czynu kwalifikowanego z art. 257 k.k. w zb. z art. 119 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k., a zwłaszcza sposób, rodzaj i formę inkryminowanych zachowań, skalę agresji, obelg i wulgaryzmów oraz jego skutki uznał bowiem, iż w świetle obiektywnego stopnia krzywdy jakiej doznali pokrzywdzeni, orzeczenie tego środka jest zasadne. Zaznaczyć przy tym należy, co jest oczywiste, iż przeliczenie krzywdy wywołanej doznanymi przeżyciami na pieniądze nie jest rzeczą prostą. Niewątpliwie każdy przypadek musi być rozważony przez Sąd indywidualnie z uwzględnieniem wszystkich okoliczności danej sprawy. Określony w art. 46 § 1 k.k. obowiązek naprawienia szkody jest środkiem kompensacyjnym, przy jego orzekaniu należy kierować się zasadami prawa cywilnego dotyczącymi ustalenia wielkości, jak w tym wypadku, doznanej krzywdy (szkody niemajątkowej). Przy tym uwzględniać można tylko te składniki lub elementy tej szkody, które wynikły bezpośrednio z zachowania się sprawcy lub ze skutków tego zachowania się (vide: wyrok SN z dnia 10 maja 1994 roku). Indywidualny charakter zadośćuczynienia przesądza o tym, że ostateczne ustalenia, jaka konkretnie kwota jest „odpowiednia" z istoty swej należy do sfery swobodnego uznania sędziowskiego, lecz nie może to być uznanie dowolne (vide: wyrok SN z 04 lutego 2008 roku, II KK 349/07). Uwzględnienie subiektywnych odczuć skutkowałoby eskalacją roszczeń - od rażąco wyrachowanych aż po oczywiście nierozsądne, niestosownego wzbogacenia się tą drogą (vide: wyrok SA w Krakowie z 30 grudnia 2004 roku, II AKa 260/04). Jak słusznie podnosi się w judykaturze, zadośćuczynienie mające charakter kompensacyjny z jednej strony nie może więc mieć jedynie charakteru symbolicznego, a z drugiej nie może być nadmierne. Wysokość zadośćuczynienia musi być utrzymana w rozsądnych granicach, art. 445 § 1 k.c., wymaga bowiem aby suma zadośćuczynienia była odpowiednia. Zasadniczym celem tego środka jest zapewnienie możliwości zaspokojenia szkody, obejmującej krzywdę bezpośrednim ofiarom deliktu, poprzez uzyskanie pieniężnego ekwiwalentu w wysokości rekompensującej ujemne doznania psychiczne, takie jak ból związany z przeżytym wstrząsem psychicznym. Biorąc to pod uwagę, Sąd uznał, iż zebrany in concreto w sprawie materiał dowodowy, przez pryzmat powyższych rozważań, pozwala w tym postępowaniu na określenie wysokości kwoty zadośćuczynienia we wskazanej wyżej kwocie, która będzie stanowić odpowiednią kompensatę do doznanej przez pokrzywdzonych krzywdy. Przy tym nie ma znaczenia w tym aspekcie tak sytuacja materialna, finansowa, rodzinna czy osobista oskarżonych.

A. J.

pkt 6

odszkodowanie

Biorąc z kolei pod uwagę, iż na skutek przestępstwa przypisanego oskarżonej A. J. a kwalifikowanego z art. 191 § 1 k.k. powstała szkoda będąca bezpośrednio wynikiem podjętych przez nią działań, w ramach inkryminowany zachowań, Sąd orzekł obowiązek jej naprawienia w całości poprzez zapłatę na rzecz pokrzywdzonego kwoty 899 złotych, czyli wynikającej z załączonej do akt faktury Vat dokumentującej nabycie zniszczonego telefonu. Odszkodowanie za poniesioną szkodę winno bowiem obejmować jej naprawienie w całości, czyli wyrównanie powstałego uszczerbku o charakterze majątkowym na mieniu poszkodowanego. Zatem, skoro telefon został na skutek działania wody całkowicie zepsuty, implikowało to koniecznością ustalenia wysokości odszkodowania w wysokości ceny jego zakupu. Przy czym, analogicznie jak wyżej Sąd orzekł o tym na podstawie art. 46 § 1 k.k. zarówno wobec wniosku złożonego przez oskarżyciela posiłkowego jak i uznając z urzędu takie rozstrzygnięcie za konieczne w realiach sprawy.

5.  Inne ROZSTRZYGNIĘCIA ZAwarte w WYROKU

Oskarżony

Punkt rozstrzygnięcia
z wyroku

Punkt z wyroku odnoszący się do przypisanego czynu

Przytoczyć okoliczności

6.  inne zagadnienia

W tym miejscu sąd może odnieść się do innych kwestii mających znaczenie dla rozstrzygnięcia,
a niewyjaśnionych w innych częściach uzasadnienia, w tym do wyjaśnienia, dlaczego nie zastosował określonej instytucji prawa karnego, zwłaszcza w przypadku wnioskowania orzeczenia takiej instytucji przez stronę

7.  KOszty procesu

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Przytoczyć okoliczności

pkt 8 i 9

Uwzględniając natomiast możliwości zarobkowe i sytuację majątkową obu oskarżonych Sąd, stosownie do przywołanych w wyroku przepisów, obciążył je kosztami procesu, w tym opłatą i wydatkami Skarbu Państwa, oraz wydatkami oskarżycielki posiłkowych wynikającymi z ustanowienia pełnomocnika – w wysokości zgodnej ze złożonym przez niego wnioskiem w mowach końcowych, nie znajdując w tej mierze podstaw do zwolnienia wyżej wymienionych od ich zapłaty, kierując się zasadą w myśl której każdy kto przez swój czyn spowodował postępowanie karne zobowiązany jest do ponoszenia wszystkich wydatków związanych z tym postępowaniem (vide: wyrok SN z 30.10.1975r., OSNKW 1976/1/9) ..

7.  Podpis

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Rafał Kwaśniak
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie
Osoba, która wytworzyła informację:  Małgorzata Młodawska-Piaseczna
Data wytworzenia informacji: