III C 616/15 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie z 2019-06-11
Sygn. akt III C 616/15
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 11 czerwca 2019 roku
Sąd Okręgowy Warszawa - Praga w Warszawie III Wydział Cywilny
w składzie następującym:
Przewodniczący: SSR del. Karol Kopcewicz
Protokolant: Natalia Mroczyńska
po rozpoznaniu w dniu 11 czerwca 2019 roku w Warszawie
sprawy z powództwa (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W.
przeciwko J. Z.
o zapłatę
I. oddala powództwo
II. zasądza od (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W. na rzecz J. Z. kwotę 3617 (trzy tysiące sześćset siedemnaście) złotych tytułem zwrotu kosztów procesu.
Sygn. akt III C 616/15
UZASADNIENIE
Pozwem z dnia 21 kwietnia 2015 roku (data prezentaty Biura Podawczego – k. 1) (...) sp. z o.o. z siedzibą w W. w likwidacji wniosła o zasądzenie od J. Z. kwoty 100000 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty tytułem odszkodowania oraz o zasądzenie od pozwanego kosztów postępowania według norm prawem przepisanych. W uzasadnieniu wskazywano, iż powódka udzieliła pozwanemu pełnomocnictwa do zarządzania majątkiem znajdującym się w hali położnej w J. (...), w której znajdowała się m.in. kompletna suszarnia do drewna typu S. (...) rok produkcji 2004. W trakcie podejmowanych przez likwidatora powódki czynności związanych z odzyskaniem majątku spółki okazało się, iż suszarnia ta została zdekompletowana a część jej elementów zaginęło. Zdaniem powódki pozwany jako osoba odpowiedzialna za zarzadzanie majątkiem spółki winien go odpowiednio zabezpieczyć i w związku z tym odpowiada za zaistniałą szkodę w tym majątki, którą wyceniono na kwotę wskazaną w żądaniu pozwu.
W odpowiedzi na pozew z dnia 29 września 2015 roku (data stempla Urzędu Pocztowego – k. 87) J. Z. wniósł o oddalenie powództwa w całości, zasądzenie kosztów postępowania według norm prawem przepisanych oraz o przeprowadzenie rozprawy również pod nieobecność strony pozwanej. W swoim stanowisku kwestionował fakt powierzenia mu zarządu nad nieruchomością położną w J. (...) oraz jego odpowiedzialność za stan znajdującej się w nim suszarni.
Na rozprawie w dniu 28.03.2020 r. powódka wskazywała jako podstawę odpowiedzialności pozwanego fakt sprawowanie przez niego dozoru nad zajętymi przedmiotami na podstawie art. 857 k.p.c.
W dalszym toku postepowania strony podtrzymywały swoje stanowiska.
W toku postępowania strony podtrzymywały swoje stanowiska w sprawie.
Sąd ustalił, co następuje.
(...) sp. z o.o. z siedzibą w W. składowała w hali położonej, na stanowiącej jej własność nieruchomości, w J. (...) nr (...) gm. R. majątek spółki (bezsporne). Nieruchomość powódki sąsiaduje z nieruchomością stanowiąca własność pozwanego i obie łączne są ogrodzone jednym ogrodzeniem. Powodowa spółka należącą do niej nieruchomość nabyła od pozwanego. Pozwany z uwagi na znajomość z ówczesnym uzyskał zgodę na składowanie w hali należącej do powódki własnych ruchomości potrzebnych mu do remontu domu. (dowód: zeznania pozwanego, zeznania świadka J. K. – k. 219).
Podczas czynności egzekucyjnych z wniosku wierzyciela M. B. (1) – prowadzącej firmę (...) przeciwko (...) sp. z o.o. komornik w sporządzonym protokole wskazał, że w hali znajduje się suszarnia do drewna typu S. (...) rok produkcji 2004. Z uwagi na niemożliwość ustalenia numerów seryjnych maszyny komornik przerwał czynności egzekucyjne oraz zabezpieczył nieruchomość poprzez założenie kłódki i opieczętowanie pomieszczeń. Nie doszło wówczas dwukrotnie do inicjowanej przez M. B. (1) oraz M. B. (2) sprzedaży suszarni do drewna typu S. J. J. (dowód: protokół z dnia 16 maja 2012 roku – k. 12, zeznania świadka M. B. (1) – k. 174 – 175, zeznania świadka G. Z. – k. 175, zeznania świadka J. J. – k. 243, zeznania świadka J. S. (2) – k. 251, zeznania powoda – k. 252).
Pozwany J. Z. nie był obecny w czasie czynności dokonywanych przez komornika i po powrocie do domu nie mógł dostać się do hali w której przechowywał swoje rzeczy. W związku z powyższym nawiązał kontakt z pracownikami kancelarii komorniczej, od których otrzymał informację, iż klucze do zabezpieczonej przez komornika hali mogą zostać odebrane tylko przez osoby upoważnione do działania w imieniu spółki będącej właścicielem nieruchomości. Wówczas prezes zarządu spółki W. M. przebywała na Ukrainie, pozwany za pośrednictwem jej córki uzyskał podpisane przez nią w imieniu spółki pełnomocnictwo datowane na dzień 16.05.2012 r. do reprezentowania spółki w związku z odzyskaniem składowych przez pełnomocnika rzeczy ruchomych w hali magazynowej znajdującej się w J. (...), w tym w szczególności do załatwienia wszystkich formalności z komornikiem w celu odzyskania rzeczy stanowiących własność pełnomocnika oraz do odbioru kluczy do hali magazynowej. Ponieważ zdaniem komornika pełnomocnictwo to okazało się niewystarczające pozwanemu podyktowano treść pełnomocnictwa do zarządzania przez niego całym majątkiem spółki zgromadzonym w hali magazynowej do jej reprezentowania przed sądami i organami administracji i odbioru korespondencji. Pełnomocnictwo to następnie zostało podpisane przez W. M. i złożone komornikowi, który stwierdzając poprawność umocowania pozwanego do działania w imieniu spółki wydał mu 31.05.2012 r. klucze do hali magazynowej. 
(dowód: zeznania pozwanego, pełnomocnictwa – k. 15, 16 , protokół k. 13-14).
W okresie od 2 - 4 marca 2013 roku dokonano włamania do hali w J. (...) oraz kradzieży myjki ciśnieniowej, przewodu elektrycznego oraz mosiężnego rycerza na szkode J. Z., jednak dochodzenie zostało w tej sprawie umorzone (dowód: informacja Komisariatu Policji w R. – k. 19, akta sprawy 3 Ds. 336/13). Po dokonaniu włamania J. Z. dodatkowo zabezpieczył halę (dowód: pismo pozwanego – k. 82, zeznania pozwanego – k. 106). Pozwany składając zawiadomienie o dokonanej kradzieży z włamaniem wskazywał , iż jest użytkownikiem hali w której składuje swoje własne rzeczy, nie powołując się jakikolwiek stosunek łączący go z powodową spółką.
Postanowieniem z dnia 24.10.2013 r. Sąd Rejonowy dla Warszawy Pragi – Północ w Warszawie rozwiązał spółkę działającą pod firmą (...) sp. z o.o. z siedzibą w W. ustanawiając jako jej likwidatora M. B. (2). (postanowienie k .11)
W dniach 31 marca 2014 roku oraz 2 kwietnia 2014 roku odbyły się oględziny hali produkcyjnej z udziałem likwidatora spółki M. B. (2) oraz pozwanego. W związku z udzielonym pełnomocnictwem przez (...) sp. z.o.o. J. Z. do zarządzania całym majątkiem zgromadzonym w hali położonej na nieruchomości w J. (...), likwidator spółki M. B. (2) zwrócił się do J. Z. o sprawozdanie z zarządu majątkiem spółki. Ponadto likwidator stwierdził, że suszarnia do drewna typu S. została zdekompletowana w czasie, kiedy pozwany składował w niej swoje ruchomości (dowód: pełnomocnictwo – k. 15, wezwanie – k. 18,17, zeznania pozwanego – k. 106).
Sąd ustalił stan faktyczny na podstawie wyżej wskazanych dokumentów urzędowych oraz prywatnych, które nie były kwestionowane przez strony. Sąd nie znalazł podstaw do kwestionowania ich z urzędu. Przedmiotem sporu między stronami był w istocie zakres umocowania pozwanego do sprawowania zarządu nad majątkiem powoda oraz ustalenie jego odpowiedzialności za nadzór nad suszarnią składowaną w hali. Sąd nie czynił ustaleń na okoliczność własności suszarni znajdującej się w hali, jej stanu jak również rozbieżności związanych z ustaleniem jej numeru seryjnego. W związku z tym Sąd oparł się w głównej mierze na dokumentach pełnomocnictwa dla pozwanego udzielonego przez powoda oraz zeznaniach świadka J. K.. Zarówno z dokumentów pełnomocnictwa jak i z zeznań świadka J. K. wynika, że nie zachodziły przesłanki do odpowiedzialności pozwanego w podnoszonym przez powoda zakresie. Świadek J. K. wskazała jednoznacznie, że pozwany w ramach pomocy sąsiedzkiej składował w hali swoje ruchomości, z których korzystał w związku z przeprowadzanym przez siebie remontem. Pozostaje to w zbieżności z zeznaniami pozwanego, który w sposób logiczny i spójny wskazał, że przedstawiona przez stronę powodową argumentacja nie uzasadnia sprawowania przez pozwanego pieczy nad magazynem ani nie został on powołany jako zarządca rzeczy. Ponadto pozwany wykazał, że posiadał on klucz do magazynu jedynie, aby odzyskać należące do niego nieruchomości, które pozostały w magazynie zajętym w postępowaniu egzekucyjnym.
Sąd zważył, co następuje.
Powództwo nie znajdowało uzasadnionych podstaw i dlatego podlegało oddaleniu.
Co do zasady strona powodowa reprezentowana przez zawodowego pełnomocnika wskazywała jako podstawy odpowiedzialności pozwanego fakt sprawowania przez niego zarządu nad majątkiem spółki na podstawie pełnomocnictwa udzielonego w maju 2012 roku oraz ewentualnie odpowiedzialność pozwanego jako dozorcy na podstawie art. 857 k.p.c.
Odnosząc się do tak sformułowanych żądań, determinujących również podstawę faktyczną powództwa należało wskazać, iż w okolicznościach sprawy brak było podstaw do uznania, iż pozwany przyjął na siebie obowiązek zarządu i nadzoru nad mieniem powodowej spółki pozostawionego w hali w J. (...). W szczególności zdaniem Sądu podstawą do takiego zobowiązania nie mogło stanowić pełnomocnictwo udzielone pozwanemu, którym posłużył się on odbierając klucze do fali magazynowej od komornika. Faktem jest, iż formalnie treść tegoż pełnomocnictwa wskazuje na udzielenie pozwanemu szerokiego umocowania do zarządu mieniem spółki znajdującym się w hali obejmującego jednocześnie pełnomocnictwo procesowe oraz do odbioru korespondencji. Faktem jest, iż pozwany przyjął powyższe umocowanie posługując się udzielonym pełnomocnictwem przed komornikiem.
Zważyć jednak należy, iż stosownie doi treści art. 65 § 1 i 2 k.p.c. oświadczenie woli należy tak tłumaczyć, jak tego wymagają ze względu na okoliczności, w których złożone zostało, zasady współżycia społecznego oraz ustalone zwyczaje a w umowach należy raczej badać, jaki był zgodny zamiar stron i cel umowy, aniżeli opierać się na jej dosłownym brzmieniu. Jak się wskakuje na tle przepisu art. 65 k.c. przyjęta została tzw. kombinowana metoda wykładni oświadczeń woli. Metoda ta przyznaje pierwszeństwo - w wypadku oświadczeń woli składanych innej osobie - temu znaczeniu oświadczenia woli, które rzeczywiście nadały mu obie strony w chwili jego złożenia (subiektywny wzorzec wykładni). Podstawą tego pierwszeństwa jest zawarty w art. 65 § 2 k.c. nakaz badania raczej jaki był zgodny zamiar stron i cel umowy, aniżeli opierania się na dosłownym jej brzmieniu. Przepis ten dopuszcza więc taką sytuację, w której właściwy sens umowy ustalony przy zastosowaniu wskazanych w nim dyrektyw będzie odbiegał od jej „jasnego” znaczenia w świetle reguł językowych. Proces interpretacji umów może się zatem zakończyć ze względu na jej „jasny” sens dopiero wtedy, gdy treść umowy jest „jasna” po zastosowaniu kolejnych reguł wykładni. Jeżeli okaże się, że strony różnie rozumiały treść złożonego oświadczenia woli, to za prawnie wiążące - zgodnie z kombinowaną metodą wykładni oświadczeń woli - należy uznać znaczenie oświadczenia woli ustalone według wzorca obiektywnego. W tej fazie wykładni treści umowy potrzeba ochrony adresata oświadczenia woli przemawia za tym, aby było to znaczenie oświadczenia, które jest dostępne adresatowi przy założeniu starannych z jego strony zabiegów interpretacyjnych. Potwierdza to nakaz zawarty w art. 65 § 1 KC, aby oświadczenie woli tłumaczyć tak, jak tego wymagają ze względu na okoliczności, w których zostało ono złożone, zasady współżycia społecznego i ustalone (wyrok
Sądu Najwyższego z dnia 7 marca 2007 r., II CSK 489/06).
Zdaniem Sądu udzielenie pozwanemu pełnomocnictwa miało na celu tylko i wyłącznie umożliwienie mu odebrania kluczy do zabezpieczonej przez komornika hali magazynowej a nie ustanowienie go ogólnym pełnomocnikiem spółki do dokonywania wszelkich czynności związanych z jej majątkiem oraz zobowiązania go do zabezpieczenia przejętej hali i ustanowienie go jej dozorcą. Świadczy o tym przede wszystkim ciąg zdarzeń opisywanych przez pozwanego w wysłuchania informacyjnym a przede wszystkim udzielenie mu aż dwóch pełnomocnictw ponieważ pierwsze z nich było niewystarczające dla komornika do odbioru kluczy do hali magazynowej. Treść pełnomocnictwa datowanego na dzień 16.05.2012 r. potwierdza w zasadzie wersje przedstawiana przez pozwanego wskazując, iż motywem jego wystąpienie do komornika o oddanie kluczy było tylko i wyłącznie odzyskanie zmagazynowanych tam rzeczy należących do pozwanego. Kwestia ta była wyraźnie wyartykułowana w treści pełnomocnictwa i niewątpliwie stanowiła motyw jego złożenia. Złożenie kolejnego pełnomocnictwa wskazuje ponadto, iż komornik uznał, iż pierwsze udzielone pełnomocnictwo było niewystarczające do osiągniecia przez pozwanego zamierzonego celi tj. odebrania rzeczy. Pełnomocnictwo drugie, obejmujące również szerokie pełnomocnictwo procesowe, niezależnie od jego skuteczności na gruncie przepisów k.p.c., stanowiło ostatecznie podstawę do odbioru kluczy. Zdaniem sadu wskazana chronologia wskakuje wprost, iż motywem jego udzielenia było umożliwienie pozwanemu odbioru należących do niego ruchomości a nie ustanowienie go zarządcą hali odpowiadającym za stan składowanych w nim przedmiotów. Zdaniem Sądu w okolicznościach sprawy nie zostały przedstawione żadne okoliczności mogące wskazywać, iż pomiędzy 16.05.2012 r. a 31.05.2012 r. nastąpiły jakiekolwiek zmiany w stosunkach istniejących pomiędzy powodową spółkę reprezentowana przez W. M. a pozwanym obejmujących zawarcie umowy zlecenia nadzoru nad rzeczami pozostałymi w hali. Zdaniem Sądu brak jest więc podstaw do dokonywania wykładni udzielonych pełnomocnictw w oderwaniu od okoliczności w których złożone było oświadczenie spółki oraz treści pełnomocnictwa z 16.05.2012 r., w którym wprost wskazywano na cel jego udzielenia, tj. odebranie z hali rzeczy pozwanego. Również kolejne okoliczności sprawy wskazują niewątpliwie, iż pozwany nie uważał się za osobę upoważniona do działania w imieniu spółki jako jej pełnomocnik lub zarządca mienia. W tym zakresie należy wskazać, iż w toku postepowania przygotowawczego dotyczącego kradzieży z włamaniem do hali pozwany w ogóle nie powoływał się na jakiekolwiek stosunki prawne wiążące go ze spółką, składając zawiadomienie o popełnianiu przestępstwa kradzieży jego majątku składowanego w hali. Powyższe okoliczności w powiązani z zeznaniami J. K., córki W. M., wskazują na wiarygodność zeznań pozwanego, wedle którego zajmował on halę na podstawie użyczenia celem przechowywania należących do niego rzeczy.
Wobec powyższego zdaniem Sądu strona powodowa nie wykazała na skuteczne udzielenie pozwanemu pełnomocnictwa do zarządu majątkiem spółki znajdującym się w hali a w szczególności nie wykazała, iż pomiędzy spółką a pozwanym na podstawie przedłożonych pełnomocnictw nawiązał się stosunek prawny zobowiązujący pozwanego do nadzoru nad mieniem pozostawionym w hali, jego zabezpieczenia i strzeżenia.
W okolicznościach sprawy Sąd rozważał również, czy w okolicznościach sprawy nie doszło pomiędzy spółką a pozwanym do nawiązania takiego stosunku prawnego – umowy zlecenia dotyczącej nadzoru nad mieniem pozostawionym w hali na podstawie czynności dorozumianych. W ocenie Sądu brak było podstaw do poczynienia takich ustaleń. Zdaniem Sądu z samego faktu udzielenia pozwanemu nieodpłatnej zgody na korzystanie z hali, motywowanej niewątpliwie jego osobistymi relacjami z członkami zarządu spółki, nie można wywodzić zawarcia pomiędzy stronami umowy w istocie na ochronę hali i znajdujących się tam przedmiotów. To, że taka umowa nie istniała, a pozwany nie miał obowiązku ochrony i nadzoru nad halą świadczyć może przede wszystkim to, iż przed podjętymi przez komornika czynnościami nie miał on żadnych dokumentów formalnie pozwalających mu na potwierdzenie, iż zgodnie z wolą właściciela zarządza halą. Fakt, iż dokumenty takie powstały dopiero w maju 2012 r. wskazuje, iż były potrzebne tylko i wyłącznie celem przedłożenia u komornika. Odnosząc się do stanowiska likwidatora powodowe spółki i kierowanych do pozwanego wezwań wskazać należy, iż zdanie sprawozdania z zarządu nad objętym mieniem niewątpliwie wymagało by sporządzenia protokołu z objęcia nadzoru, ustalenia konkretnych obowiązków ustalenia wynagrodzenia, dokonywania zapłaty za wykonywanie usługi, wystawiania stosownych dokumentów księgowych. W sprawie żadne dokumenty (poza opisanymi wyżej pełnomocnictwami) pozwalające chociażby na zastosowania domniemań faktycznych co do istnienia takiego stosunku nie zostały złożone, a samo nieodpłatne użytkowanie hali zdaniem Sądu nie pozwala na takie ustalenie.
Wobec powyższego zdaniem Sądu pozwany nie zawarł skutecznie z powodową spółka jakiejkolwiek umowy obejmującej obowiązek sprawowania przez niego nadzoru nad majątkiem spółki.
Obowiązek takie nie wynika również z obowiązujących przepisów prawa a przede wszystkim z powoływanego przez powoda przepisu art. 857 k.p.c. statuujący obowiązek odszkodowawczy dozorcy zajętych w postępowaniu egzekucyjnych ruchomości. Same dołączone do pozwu dokumenty wskazują wprost, iż komornik sądowy w dniu 16.05.2012 r. nie zajął suszarni znajdującej się w hali magazynowej albowiem stwierdził, iż najprawdopodobniej nie jest to rzecz, której dotyczyło postępowanie egzekucyjne zmierzające do wydania rzeczy. Tak samo protokół z 31.05.2012 r. wprost wskazuje, iż klucze do hali zostawały wydawane pozwanemu nie w trybie 855 k.p.c. jako osobie upoważnionej w imieniu dłużnika u którego zajęto ruchomości lecz jako osobie upoważnionej do działania w imieniu dłużnika u którego nie zajęto jakichkolwiek ruchomości. Z tego też względu wskazywana podstawa odpowiedzialności w sposób oczywisty, w okolicznościach sprawy, nie miała zastosowania.
Z uwagi na powyższe powództwo zostało oddalone, wobec braku podstaw do ustalenia odpowiedzialności pozwanego. Z tego też względu składane przez powodowa wnioski dowodowe o przesłuchiwanie kolejnych świadków, gromadzenie dokumentów i dopuszczanie dowodu z opinii biegłego zostały oddalone jako niemające znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy.
O kosztach procesu orzeczono na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. obciążając nimi w całości stronę powodową.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie
Osoba, która wytworzyła informację: Karol Kopcewicz
Data wytworzenia informacji: