V W 617/16 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy dla m. st. Warszawy w Warszawie z 2016-10-19

Sygn. akt VW 617/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 19 października 2016 r.

Sąd Rejonowy dla m. st. Warszawy w Warszawie V Wydział Karny

w składzie:

Przewodniczący SSR Daria Wojciechowska

Protokolant: Tomasz Janiak

po rozpoznaniu na rozprawie w dniach: 11 maja 2016 r., 8 czerwca 2016 r., 7 września 2016 r., 19 października 2016 r.

sprawy K. Ż. (1) c. W. i M. z domu R. ur. (...) w W.,

obwinionej o to że:

W dniu 17.10. 2015 r. ok. godz. 13.10 w W. na drodze publicznej w ruchu lądowym na ul. (...) naruszyła zasady przewidziane w art. 23 ust. 1, pkt. 3, lit. b P. w ten sposób, że kierując samochodem marki F. o nr rej. (...) podczas cofania nie zachowała szczególnej ostrożności i nie upewniła się czy za pojazdem nie znajduje się inny pojazd, w wyniku czego doprowadziła do zderzenia z samochodem marki F. o nr rej. (...) C, powodując uszkodzenie obu pojazdów, tj. o czyn z art. 86 § 1 KW w zw. z art. 23 ust. 1, pkt. 3, lit. b Ustawy z dn.20.06.1997r. Prawo o ruchu drogowym ( Dz. U. z 2012 r., poz. 1137 z późn. zmianami).

to jest o wykroczenie z art. 86§1 KW

orzeka

I.  Obwinioną K. Ż. (1) uznaje za winną popełnienia zarzucanego jej czynu i za to na podstawie art. 86 § 1 kw skazuje ją i wymierza jej karę grzywny w wysokości 200 złotych.

II.  Zasądza od obwinionej na rzecz Skarbu Państwa 30 złotych tytułem opłaty , obciąża ją kosztami postępowania w sprawie w kwocie 1260,78 złotych.

Sygn. akt V W 617/16

UZASADNIENIE

K. Ż. (1) została obwiniona o to, że w dniu 17 października 2015 r. ok. godz. 13.30 w W. na drodze publicznej w ruchu lądowym na ul. (...) naruszyła zasady przewidziane w art. 23 ust. 1 pkt 3 lit. b P. w ten sposób, że kierując samochodem marki F. o nr rej. (...) podczas cofania nie zachowała szczególnej ostrożności i nie upewniła się, czy za pojazdem nie znajduje się inny pojazd, w wyniku czego doprowadziła do zderzenia z samochodem marki F. o nr rej. (...), powodując uszkodzenie obu pojazdów, tj. za wykroczenie z art. 86 § 1 k.w. w zw. z art. 23 ust. 1 pkt 3 lit. b Ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. Prawo o ruchu drogowym (Dz.U. z 2012 r., poz. 1137 ze zm.)

Na podstawie całokształtu materiału dowodowego ujawnionego na rozprawie Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny.

W dniu 17 października 2015 r. w W. na ulicy (...) około godz. 13.10 doszło do kolizji pojazdów kierowanych przez K. Ż. (1) oraz T. W..

(dowód: notatka urzędowa k. 1-2, szkic k. 3).

T. W. poruszał się pojazdem marki F. o nr rej. (...), chcąc wyjechać z posesji na ul. (...), zaczął wykonywać manewr cofania. Stał po przeciwnej stronie niż miał zamiar jechać. Cofał w lewo tak, żeby znaleźć się na swoim pasie ruchu.

(dowód: zeznania świadka T. W. k. 22, 81, opinia biegłego k. 86-108)

W tym samym czasie, po przeciwnej stronie ulicy, K. Ż. (1) wyjeżdżała swoim samochodem marki F. o nr rej. (...) z parkingu przy ul. (...). Chcąc skierować swój samochód przodem w kierunku jazdy w stronę ul. (...), tj. w kierunku odwrotnym do kierunku jazdy, rozpoczęła manewr cofania.

(dowód: częściowe wyjaśnienia obwinionej K. Ż. (1) k. 67, opinia biegłego k. 86-108)

W trakcie wykonywania manewru cofania żaden z kierujących nie spostrzegł drugiego w swoim lusterku.

(dowód: częściowe wyjaśnienia obwinionej K. Ż. (1) k. 67, zeznania świadka T. W. k. 22, 81)

Po chwili, w miarę kontynuowania manewru, samochody zderzyły się wskutek niezachowania szczególnej ostrożności przez obu kierujących. Żaden z prowadzących nie rozpoznał kolizyjnego ruchu drugiego pojazdu i nie ustąpił mu pierwszeństwa. W chwili kolizji oba pojazdy były w ruchu, o czym świadczą ślady o przebiegach poziomych na powierzchni prawego boku i naroża tylnego samochodu F.. Żaden nie był intensywnie hamowany o czym świadczy brak śladów o przebiegach pionowych. Tylna szyba kierującej F. K. Ż. (1) charakteryzowała się zmniejszoną przejrzystością. Po zdarzeniu do kolizji przyznał się kierujący F. T. W..

(dowód: szkic k. 3, opinia biegłego k. 86-108, zeznania świadka T. W. k. 22).

Wskutek uderzenia w pojeździe K. Ż. (1) ujawniono uszkodzenie tylnego prawego zderzaka ok. 1,5 m, zarysowanie i uszkodzenie elementu zderzaka z prawej strony 100x50 cm, zarysowanie tylnej klapy bagażnika z prawej strony, zarysowanie tylnego błotnika przy prawym zderzaku, uszkodzenie tylnego prawego okna, zarysowanie. Zaś w pojeździe T. W. uszkodzenie tylnego zderzaka, uszkodzenie tylnej klapy bagażnika, uszkodzenie tylnej szyby, prawej tylnej lampy oraz instalacji gazowej. Wskutek uderzenia na drzwiach bagażnika pojazdu F., przy dolnej krawędzi otworu okna, nad lewą krawędzią prawej tylnej lampy powstało zagłębienie. Oddziaływanie uderzenia, które spowodowało zagłębienie, skutkowało także zniszczeniem hartowanej szyby drzwi bagażnika.

(dowód: protokół oględzin k. 4, 5, fotografie k. 12v, 15-18, opinia biegłego k. 86-108).

Obaj kierujący byli w chwili zdarzenia trzeźwi. Wynik pomiaru z użycia alkosensora wyniósł po 0,00 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu.

(dowód: protokół z przebiegu stanu trzeźwości k. 6, 7).

W dniu zdarzenia warunki atmosferyczne były dobre, padał deszcz, a natężenie ruchu było średnie.

(dowód: notatka urzędowa k. 1-2, częściowe wyjaśnienia K. Ż. (1) k. 67, zeznania świadka T. W. k. 81).

Znajdujące się w pobliżu kamery monitoringu nie zarejestrowały momentu kolizji, bowiem trwała ich konserwacja. Nie było naocznych świadków zdarzenia.

(dowód: wyjaśnienia K. Ż. (1) k. 67, zeznania świadka J. Ż. k. 68).

K. Ż. (1) ma 39 lat, posiada dwójkę małoletnich dzieci w wieku 13 i 7 lat. Prowadzi własną działalność gospodarczą, uzyskując z tego tytułu dochód w granicach 2 000 – 4 000 zł miesięcznie. Nie była karana sądownie ani leczona psychiatrycznie i odwykowo. Nie była również karana mandatami za wykroczenia drogowe.

K. Ż. (2) nie przyznała się do popełnienia zarzucanego jej czynu. W toku postępowania wyjaśniającego odmówiła składnia wyjaśnień. Wyjaśniła, że manewr cofania wykonała prawidłowo. W momencie prostowania przednich kół poczuła uderzenie samochodem w prawy bok swojego samochodu. W momencie uderzenia nie znajdowała się w ruchu, stał, nie zdążyła ruszyć samochodem, kiedy została uderzona. Cofając upewniła się, czy nie jadą żadne pojazdy, spojrzała w lusterka przednie i wsteczne, toteż nie stworzyła zagrożenia w ruchu.

(dane osobopoznawcze k. 66, informacja z rejestru k. 38, wyjaśnienia k. 29, 67)

Powyższy stan faktyczny Sąd Rejonowy ustalił w oparciu powołane wyżej dowody. Sąd za wiarygodne uznał pozostałe dokumenty znajdujące się w aktach sprawy, które zostały ujawnione na rozprawie. Ich treść nie budziła wątpliwości co do zgodności z rzeczywistym stanem rzeczy ani nie była kwestionowana przez strony. Każdy z tych dokumentów został sporządzony przez uprawnione do tego osoby, zawiera obiektywne treści i jako taki mógł stać się podstawą wyrokowania.

Charakter uszkodzeń pojazdów oraz w oparciu o nie rekonstrukcję zdarzenia, w tym ustalenie przyczyn kolizji, Sąd ustalił na podstawie opinii biegłego z zakresu rekonstrukcji wypadków i kolizji drogowej. Biegły szczegółowo opisał przyjęte metody badawcze i założenia oraz wskazał na ich źródła w materiale dowodowym zgromadzonym w sprawie. Dane przedstawione przez biegłego pokrywają się w większej mierze z wyjaśnieniami obu kierujących. Stanowcze brzmienie opinii biegłego sądowego J. K., precyzyjność jego wywodów i szczegółowość wniosków końcowych sporządzonych opinii nie pozostawiają wątpliwości, że materialne ślady uszkodzeń obu pojazdów pozwalają na ustalenie, że w chwili kolizji oba pojazdy znajdowały się w ruchu, a przyczyną kolizji było nie zachowywanie szczególnej ostrożności przez obojga kierujących. Biegły analizował hipotetyczne sytuacje, jednak w każdym przyjętym wariancie miejsca kolizji, wnioski co do przyczyny kolizji i osoby za nią odpowiedzialną, pozostają niezmienne.

Sąd uznał wyjaśnienia obwinionej K. Ż. (1) za wiarygodne w części, w jakiej znajdowały one pokrycie w pozostałym materiale dowodowym sprawy. Większa część wyjaśnień obwinionej korelowała z nieosobowymi dowodami zgromadzonymi w sprawie, a więc niepodatnymi na insynuacje, jak osobowe źródła dowodowe. Sąd odmówił jednak waloru wiarygodności tej części wyjaśnień obwinionej, która wskazywała na sam przebieg momentu zderzenia obu pojazdów. Według obwinionej w tym czasie jej pojazd nie znajdował się w ruchu. Kierujący F. T. W. miał uderzyć w momencie, kiedy obwiniona stała, prostowała przednie koła i wrzuciła pierwszy bieg. Powyższe jednak zostało wykluczone w sporządzonej i uznanej za wiarygodną opinii biegłego. Wynika to przede wszystkim z materialnych śladów kolizji pozostałych na samochodach, a uwidocznionych na dołączonych do akt sprawy fotografiach. Materialne, poziome ślady (k. 16) wykluczają aby samochód F. miałby być już zatrzymany w chwili kolizji. Był zatem w ruchu, aczkolwiek mógł się toczyć z niską prędkością i zwalniać.

Sąd uznał za wiarygodne także zeznania świadka T. W., drugiego uczestnika kolizji. Świadek spójnie i logicznie przedstawił okoliczności związane ze zdarzeniem, które znajdują odzwierciedlenie w pozostałym materiale dowodowym sprawy. Zeznania świadka znajdują potwierdzenie także w wersji zdarzenia i rekonstrukcji kolizji przedstawionej przez biegłego w przeprowadzonej symulacji. Podnoszona przez świadka na początku postępowania wyjaśniającego odpowiedzialność za zaistniałą kolizję została przez niego potwierdzona także w niniejszym postępowaniu. Powyższe jednak nie wyłącza odpowiedzialności obwinionej o czym będzie mowa w dalszej części uzasadnienia.

Za wiarygodne, ale nie mające większego znaczenia dla okoliczności sprawy Sąd uznał zeznania świadka J. Ż., męża obwinionej. Podkreślić należy, że świadek wiedzę o przebiegu zdarzenia czerpał z relacji obwinionej. Sam przyjechał na miejsce kolizji po jej zaistnieniu, z tego względu Sąd nie czynił ustaleń na temat zdarzenia w oparciu o jego zeznania. Depozycje świadka były natomiast przydatne do ustalenia okoliczności zaistniałych po kolizji. W tym zakresie treść jego zeznań koresponduje z resztą dowodów zgromadzonych w sprawie. Świadek osobiście dowiadywał się o nagrania monitoringu i dokonał rozpytania w celu ustalenia potencjalnych naocznych świadków zdarzenia. Akcentowane przez świadka przyznanie się do winy przez kierującego F. T. W. zostało potwierdzone przez niego samego.

Sąd zważył, co następuje.

Zgodnie z treścią art. 86 §1 k.w. kto na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub strefie ruchu, nie zachowując należytej ostrożności, powoduje zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym, podlega karze grzywny. Natomiast zgodnie z art. 23 ust. 1 pkt 3 lit. a i b ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. Prawo o ruchu drogowym (Dz.U. z 2012r., poz.1137 ze zm.) kierujący pojazdem jest obowiązany: przy cofaniu ustąpić pierwszeństwa innemu pojazdowi lub uczestnikowi ruchu i zachować szczególną ostrożność, a w szczególności sprawdzić, czy wykonywany manewr nie spowoduje zagrożenia bezpieczeństwa ruchu lub jego utrudnienia (a) oraz upewnić się, czy za pojazdem nie znajduje się przeszkoda; w razie trudności w osobistym upewnieniu się kierujący jest obowiązany zapewnić sobie pomoc innej osoby (b).

Zachowanie sprawcy naruszającego przepis art. 86 § 1 k.w. polega na niezachowaniu na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub strefie ruchu należytej ostrożności, czego następstwem jest spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Wykroczenie określone w dyspozycji art. 86 § 1 k.w. ma charakter powszechny i materialny, a więc może je popełnić każdy uczestnik ruchu drogowego zarówno umyślnie, jak i nieumyślnie. Skutkiem jest realne zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Zgodnie z przepisami Prawa o ruchu drogowym (art. 3 ust. 1 ustawy Prawo o ruchu drogowym) uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze są obowiązani zachować ostrożność albo gdy ustawa tego wymaga – szczególną ostrożność, unikać wszelkiego działania, które mogłoby spowodować zagrożenie bezpieczeństwa lub porządku ruchu drogowego, ruch ten utrudnić albo w związku z ruchem zakłócić spokój lub porządek publiczny oraz narazić kogokolwiek na szkodę. Przez działanie rozumie się również zaniechanie. Każdy uczestnik ruchu drogowego jest obowiązany do zachowania ostrożności, czyli do postępowania uważnego, przezornego, stosowania się do sytuacji istniejącej na drodze.

Analiza całokształtu materiału dowodowego zgromadzonego w niniejszej sprawie prowadzi do wniosku, że obwiniona swoim zachowaniem wyczerpała znamiona wykroczenia z art. 86 § 1 k.w. Niewątpliwie, zgodnie z powołanymi przepisami Prawa o ruchu drogowym, na obwinionej spoczywał obowiązek zachowania szczególnej ostrożności podczas wykonywania manewru cofania pojazdu. O ile obwiniona spełniła pierwszy warunek przy wykonywaniu manewru, tj. spojrzawszy w lusterka sprawdziła, czy nie spowoduje zagrożenia bezpieczeństwa ruchu lub jego utrudnienia, tym niemniej dalsze niedostateczne obserwowanie drogi i sytuacji na niej, spowodowało, że nie upewniła się, czy za jej pojazdem nie znajduje się przeszkoda. Z ustaleń poczynionych przez Sąd wynika, że żaden z uczestników kolizji nie był świadom w trakcie wykonywania manewru, że za nim znajduje się inny pojazd. Świadczy to jednoznacznie o tym, że zarówno obwiniona, jak i T. W. nie zachowali szczególnej ostrożności i wobec zastosowania błędnej techniki jazdy, doprowadzili do wzajemnego zderzenia.

Jak wskazano w opinii biegłego, prawidłowe włączanie się do ruchu oraz cofanie wymaga stosowania się do praktycznie tych samych zasad. Wówczas nie obowiązują jakiekolwiek reguły pierwszeństwa przejazdu, w tym także nie obowiązuje zasada pierwszeństwa przejazdu dla pojazdu nadjeżdżającego z prawej strony. W szczególności pierwszeństwo takie nie przysługuje temu pojazdowi, który pierwszy rozpoczął manewr cofania, bądź który ma szansę manewr ten zakończyć. Dlatego też nawet przyjmując większe zaawansowanie wykonywanego przez obwinioną włączania się do ruchu, nie zwalniało jej to z obowiązku zachowywania szczególnej ostrożności, przede wszystkim we wcześniejszej fazie działań, gdzie miała wówczas możliwość rozpoznania stanu zagrożenia i przeprowadzenia odpowiednich działań obronnych.

Podkreślić przy tym należy, że mimo obowiązywania reguł pierwszeństwa przejazdu, to w treści przepisu art. 23 ust. 1 pkt 3 ustawy Prawo o ruchu drogowym, jak i zawierającego ustawową definicję zwrotu „ustąpienie pierwszeństwa” przepisu art. 2 pkt 23 tej ustawy, brak jest zapisu, że ciążący na wykonującym manewr cofania obowiązek obserwowania jezdni, sprowadza się wyłącznie do momentu poprzedzającego przystąpienie do wykonywania tego manewru. Kierujący pojazdem ma obowiązek obserwowania jezdni, zarówno przed przystąpieniem do wykonania tego manewru, jak i cały czas w czasie jego trwania, aż do zakończenia, zaś każda interpretacja zawężająca ten okres obserwacji jest nieuprawniona. Co więcej, obowiązek ustąpienia pierwszeństwa ma moc wiążącą niezależnie od tego, czy pojazd poruszający się z pierwszeństwem przestrzega zasad bezpieczeństwa, w tym porusza się z dozwoloną administracyjnie prędkością, czy też ją przekracza. . Wykonujący manewr cofania, zgodnie z treścią ww. art. 23 ust. 1 pkt 3 w zw. z art. 2 pkt 23 ustawy, ma obowiązek powstrzymania się od ruchu, jeżeli ruch jego pojazdu mógłby zmusić innego kierującego, mającego pierwszeństwo przejazdu, do zmiany kierunku lub pasa ruchu albo istotnej zmiany prędkości (por. wyrok Sądu Najwyższego z 25 lutego 2015 r. III KK 343/14).

Z wyjaśnień obwinionej nie wynika, by podczas zdarzenia stosowała się do zasad wykonywania manewru cofania. Obwiniona wyjaśniła tylko, że „spojrzała” w lusterka, nie jest to jednak wystarczające do tego by podczas cofania możliwe było dostosowywanie działań kierującego do zmieniającej się sytuacji drogowej przy średnim natężeniu ruchu i padającym deszczu.

O ile więc obaj kierujący wykonywali takie same działania, to przy braku możliwości przyjęcia pierwszeństwa jednego z nich, to na nich obojgu wspólnie spoczywały te same obowiązki, obaj zatem nie zachowali wymagalnej szczególnej ostrożności. Samo więc przyznanie drugiego uczestnika kolizji do popełnienia błędu i użycie przez niego sformułowania „moja wina” nie oznacza, że odpowiedzialności nie ponosi także obwiniona. Podkreślić przede wszystkim należy, że z rekonstrukcji przebiegu zdarzenia nie wynika, by zdarzenie nastąpiło już po włączeniu się obwinionej do ruchu na jezdni ul. (...). Co więcej, dowód materialny w postaci śladów o przebiegu poziomym na powierzchni boku prawego samochodu obwinionej nie potwierdza, by w chwili kolizji pojazd ten był zatrzymany, co sugerowała obwiniona. Mógł on co prawda wówczas się toczyć się z niską prędkością i zwalniać, ale na pewno nie znajdował się w pozycji statycznej. Z powyższego wynika, że zarówno T. W., jak i obwiniona K. Ż. (1) nie zachowali wymaganej ostrożności, co było bezpośrednią przyczyną zdarzenia. Żaden z kierujących nie rozpoznał kolizyjnego ruchu drugiego z pojazdów i stosując błędną technikę jazdy, nie ustąpili pierwszeństwa drugiemu.

Z tego względu należy przyjąć, że obwiniona w czasie zdarzenia nie zachowała szczególnej ostrożności i na równi z drugim kierującym przyczyniła się do zaistnienia kolizji. Przyczynienie się nie zwalnia jej od odpowiedzialności za popełnione wykroczenie, ponosi je w granicach własnego stopnia zawinienia.

Wymierzając obwinionej karę za popełnione wykroczenie z art. 86 § 1 k.w. Sąd kierował się przesłankami zawartymi w art. 33 k.w. oraz szczególnie w art. 24 § 1 i 3 k.w. i ustawowymi granicami zagrożenia przewidzianymi przez ustawodawcę, oceniając zwłaszcza stopień społecznej szkodliwości czynu, a także cele kary w zakresie społecznego oddziaływania oraz cele, jakie ma ona osiągnąć w stosunku do ukaranego.

Sąd ocenił stopień społecznej szkodliwości zachowania obwinionej jako średni. Obwiniona w czasie wykonywania manewru cofania obowiązana była do szczególnej ostrożności i należytego obserwowania drogi nie tylko przed przystąpieniem do wykonywania manewru, ale przez cały czas jego trwania. Natomiast pomimo obowiązku zachowania szczególnej ostrożności nie dostosowała swojego postępowania do podstawowych zasad ruchu drogowego obowiązujących przy wykonywaniu przedmiotowego manewru, w wyniku czego przyczyniła się do zderzenia z samochodem marki F. o nr rej. (...), czym w sposób nieumyślny spowodowała zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym. W wyniku działania obwinionej doszło do naruszenia dobra prawnego, jakim jest bezpieczeństwo w ruchu drogowym. Obwiniona winna podejmować manewr cofania upewniwszy się prawidłowo, że ma dostateczne warunki do rozpoczęcia, jak i zakończenia tego manewru, stosując prawidłową technikę jazdy.

Wykroczenie wskazane w art. 86 § 1 k.w. zagrożone jest karą grzywny od 20 do 5 000 zł. Sąd wymierzył obwinionej karę grzywny w wysokości 200 zł, uznając tę karę za adekwatną do stopnia winy i społecznej szkodliwości przedmiotowego wykroczenia. Obwiniona jako osoba dorosła, uprzednio przeszkolona jako kierowca w zakresie podstawowych przecież przepisów z zakresu ruchu drogowego, miała obowiązek zastosować prawidłową technikę i taktykę jazdy. W chwili popełnienia czynu obwiniona K. Ż. (1) był osobą dojrzałą życiowo, w pełni poczytalną, nie zachodziła żadna okoliczność wyłączająca jej winę.

W ocenie Sądu wymierzona kara stanowi odpowiednią dolegliwość dla obwinionej, w ocenie Sądu skłoni ona obwinioną do pogłębionej refleksji nad znaczeniem obowiązku zachowania szczególnej ostrożności jako uczestnika ruchu drogowego. W ocenie Sądu orzeczona kara pozwoli także na osiągnięcie celów kary na płaszczyźnie społecznego jej oddziaływania, w zakresie respektowania obowiązku poszanowania ustawowych zasad w ruchu drogowym.

Orzeczenie o zryczałtowanych wydatkach postępowania oraz o opłacie Sąd oparł na podstawie art. 118 § 1 k.p.w. w zw. z § 1 pkt 1 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 10 października 2001 r. w sprawie wysokości zryczałtowanych wydatków postępowania oraz wysokości opłaty za wniesienie wniosku o wznowienie postępowania w sprawach o wykroczenia i art. 119 k.p.w. w zw. z art. 3 ust. 1 i art. 21 pkt 2 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 r. o opłatach w sprawach karnych. Sąd zasądził od obwinionej na rzecz Skarbu Państwa zryczałtowane koszty postępowania, które w sprawie o wykroczenie, rozpoznanej na rozprawie wynoszą 100 zł i wymierzył obwinionemu opłatę w wysokości 30 złotych. Wobec wystąpienia w sprawie okoliczności wymagających wiedzy specjalnej, Sąd zasięgnął w sprawie opinii biegłego. Koszty opinii zgodnie z przywołanym art. 118 § 3 k.w. nie wchodzą w skład zryczałtowanych wydatków postępowania, ponosi się je na ogólnych zasadach. Z tego też względu, wskutek skazania obwinionej, mając na uwadze jej sytuację majątkową, na podstawie art. 627 k.p.k. w zw. z art. 119 k.p.w. Sąd obciążył ją dodatkowo poniesioną przez Skarb Państwa kwotą 1160,78 zł przyznanego biegłemu wynagrodzenia (k. 111).

Mając na uwadze powyższe orzeczono jak w sentencji wyroku.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Anna Kublik
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy dla miasta stołecznego Warszawy w Warszawie
Osoba, która wytworzyła informację:  Daria Wojciechowska
Data wytworzenia informacji: