Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I C 4202/15 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa w Warszawie z 2016-04-12

Sygn. akt: I C 4202/15 Dnia 12 kwietnia 2016 r.

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Sąd Rejonowy dla (...)w W. I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący: SSR Joanna Kapica

Protokolant: Kinga Kazibłocka

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 29 marca 2016 r. w W.

sprawy z powództwa M. K.

przeciwko A. Towarzystwu (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w W.

o zapłatę

I. zasądza od pozwanego A. Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. na rzecz powoda M. K. kwotę 8.910 (osiem tysięcy dziewięćset dziesięć) złotych wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 7 listopada do dnia 31 grudnia 2015 roku oraz ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 roku do dnia zapłaty;

II. w pozostałej części powództwo oddala;

III. zasądza od pozwanego A. Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. na rzecz powoda J. Z. kwotę (...) (jeden tysiąc sześćset sześćdziesiąt trzy) złote tytułem zwrotu kosztów procesu, w tym kwotę (...) (jeden tysiąc dwieście siedemnaście) złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

Sygn. akt IC 4203/15

UZASADNIENIE

Pozwem złożonym w dniu 13 listopada 2015 roku M. K., reprezentowana przez pełnomocnika będącego radcą prawnym, wystąpiła o zasądzenie na swoją rzecz od A. Towarzystwa (...) S.A. z siedzibą w W. kwoty 8.910 złotych wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 7 grudnia 2013 roku do dnia zapłaty oraz zasądzenie kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych.

W uzasadnieniu wywiedzionego powództwa wskazała, że w dniu 3 grudnia 2012 r. jako konsument w rozumieniu art. 22 1 k.c. zawarła z pozwaną umowę ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym (...) P. A. 2.1 P., potwierdzoną polisą (...).

W związku z umową zobowiązała się wpłacać pozwanej miesięczną składkę w wysokości 1.000 zł.

Jednakże w listopadzie 2013 r. umowa ubezpieczenia została rozwiązana, a pozwana pobrała od powódki opłatę za dystrybucję i wystawienie polisy stanowiącą 99 % wartości pierwszorocznej składki tj. 8.910 zł.

Powódka podniosła, iż na treść przedmiotowej umowy ubezpieczenia na życie składały się Ogólne Warunki Ubezpieczenia (...) P. A. 2.1 o oznaczeniu (...) OWU – (...) (dalej jako OWU) oraz polisa.

Zdaniem powódki postanowienia wzorca umownego, na podstawie których pozwana pobrała opłatę za dystrybucję i wystawienie polisy w części procentowej, mają charakter niedozwolonych postanowień umownych w rozumieniu art. 385 1 § 1 kc, gdyż kształtują prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami rażąco naruszając jej interesy.

Nadto powódka podniosła, że kwestionowane postanowienia umowne są tożsame treściowo z klauzulami abuzywnymi, wpisanymi do Rejestru klauzul niedozwolonych.

(pozew – k.1-8)

W odpowiedzi na pozew pozwana A. Towarzystwo (...) S.A. z siedzibą w W. wniosła o oddalenie powództwa oraz o zasądzenie od powódki kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych. Jednocześnie pozwana podniosła zarzut potrącenia wierzytelności przysługującej jej wobec powódki.

W uzasadnieniu pozwana przyznała, że zawarła z powódką umowę ubezpieczenia na życie potwierdzoną polisą (...), ale podniosła, że przedmiotowa umowa została zawarta na wniosek powódki, która przed zawarciem umowy otrzymała OWU wraz z załącznikiem do OWU o oznaczeniu (...) OWU - (...). Miała zatem możliwość zapoznać się z treścią OWU, by rozważyć wszystkie konsekwencje zawarcia umowy, w tym skutki związane z postanowieniami dotyczącymi opłat. Pozwana wskazała, iż wszelkie postanowienia kształtujące stosunek umowny stron były powódce znane, w tym również kwestionowane w niniejszym postępowaniu postanowienia dotyczące opłaty dystrybucyjnej. Dalej wskazała, że powódka nie skorzystała z przysługującego jej prawa odstąpienia od umowy. Podała, iż w polisie potwierdzającej zawarcie umowy ubezpieczenia w sposób przejrzysty i jednoznaczny wyjaśniony został sposób obliczenia wszelkich opłat.

Pozwana podniosła, że zgodnie z OWU opłata za dystrybucję składa się części kwotowej w wysokości 260 zł oraz z części procentowej stanowiącej 99 % składki regularnej lub sumy składek regularnych należnych w pierwszym roku polisowym, przy czym część procentowa opłaty jest przeznaczona na zrekompensowanie pozwanej poniesionych kosztów pośrednictwa ubezpieczeniowego. Jednakże kwota pobranej części procentowej opłaty dystrybucyjnej jest zwracana ubezpieczającemu w postaci premii na koniec pierwszego okresu inwestycji, zgodnie z § 13 OWU.

Nadto w ocenie pozwanej analizowana opłata stanowi główne świadczenie stron, gdyż jest częścią składki ubezpieczeniowej, a ta jest świadczeniem głównym ubezpieczającego.

Pozwana wskazała również, że w Rejestrze klauzul niedozwolonych brak postanowień dotyczących opłaty dystrybucyjnej, a kontrola abstrakcyjna postanowień umowy nie może być utożsamiana i nie może zastępować kontroli indywidualnej, jaka ma miejsce w niniejszej sprawie. W tym zakresie pozwana powołała się na uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 20 listopada 2015 roku w sprawie III Czp, w której Sąd Najwyższy stwierdził, że skutki wpisu klauzuli do Rejestru klauzul niedozwolonych nie mogą być rozszerzane na przedsiębiorców niebiorących udziału w postępowaniu.

Nienależnie od powyższego, pozwana zaprzeczyła również, aby postanowienia wzorca przewidujące opłatę dystrybucyjną kształtowały prawa i obowiązki powódki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami rażąco naruszając jej interesy jako konsumenta. Podkreśliła przy tym, że informacje dotyczące opłaty dystrybucyjnej zostały przedstawione powódce w sposób czytelny, spójny i zrozumiały i jednocześnie powołała się treść art. 13 ust. 4 pkt 2 i 5 oraz art. 18 ust. 2 (nieobowiązującej już, ale aktualnej na datę zawarcia umowy) ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o działalności ubezpieczeniowej. Wskazała w szczególności, iż z powołanych przepisów wynika, że intencją ustawodawcy było zapewnienie prowadzenia przez ubezpieczycieli działalności w sposób nie tylko gwarantujący możliwość wywiązania się z przyjętych zobowiązań, ale również zapewniający rentowność tej działalności.

Uzasadniając zarzut potrącenia pozwana powołała się na treść przepisów art. 750 i art. 742 k.c., wywodząc, iż zastosowanie w sprawie znajdują przepisy o umowie zlecenia. Na tej podstawie stwierdziła, że dający zlecenie powinien zwrócić przyjmującemu zlecenie wydatki, jakie ten poczynił w celu należytego wykonania zlecenia. Wskazała, że w związku z zawarciem i likwidacją umowy ubezpieczenia powódki poniosła koszty w wysokości 10.476,00 zł, w tym koszty akwizycji w wysokości 9.936 zł, a zatem pobrane opłaty nie pokryły powstałych kosztów.

Odnosząc się do żądania o zapłatę odsetek za opóźnienie pozwana wskazała, iż ewentualne odsetki za opóźnienie mogłyby być naliczane najwcześniej od dnia 7 listopada 2015 roku.

( odpowiedź na pozew – k. 39v- 46).

Przed zamknięciem rozprawy strony podtrzymały swoje dotychczas zajęte stanowiska w sprawie.

Sąd uznał za ustalone następujące okoliczności:

Wskutek złożonego przez konsumenta M. K. wniosku z dnia 28 listopada 2012 roku, pomiędzy nią a A. Towarzystwem (...) S.A. z siedzibą w W. została zawarta umowa ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym, potwierdzona polisą ubezpieczeniową (...) 2.1 o oznaczeniu (...).

Powyższa umowa ubezpieczenia na życie została zawarta na podstawie Ogólnych Warunków Ubezpieczenia na Życie z Ubezpieczeniowym Funduszem Kapitałowym (...) 2.1 o oznaczeniu (...)OWU- (...) (dalej zwane „OWU”) oraz załącznika do OWU o oznaczeniu (...), które stanowią integralną część zawartej umowy ubezpieczenia na życie.

Odpowiedzialność pozwanej rozpoczęła się w dniu 3 grudnia 2012 r. Pierwszy okres inwestycji miał wynosić 10 lat. Strony ustaliły, że M. K. będzie opłacała składkę regularną miesięczną do dnia 3 każdego miesiąca w wysokości zależnej od roku polisowego, przy czym w pierwszym roku polisowym składka miała wynosić 1.000 zł. Opłacanie składki ubezpieczeniowej było obowiązkiem ubezpieczającej zgodnie z § 14 ust. 1 OWU. Powódka podjęła decyzję o inwestowaniu jej środków w ramach otwartej platformy inwestycyjnej.

Zgodnie z OWU, umowa ubezpieczenia na życie o oznaczeniu (...) miała na celu ubezpieczenie życia oraz długoterminowe oszczędzanie pieniędzy, co najmniej przez okres odpowiadający pierwszemu okresowi inwestycji (§ 4 OWU). Zakres ubezpieczenia, gdy A. ponosił odpowiedzialność zgodnie z OWU, obejmował takie zdarzenia jak śmierć ubezpieczanego oraz dożycie przez ubezpieczanego stu lat (§ 8 OWU). W tych przypadkach, jak również w wypadku, gdy ubezpieczający zmarł przed lub po ukończeniu 66 roku życia, pozwany wypłacał świadczenie ubezpieczeniowe w zróżnicowanej wysokości określonej w § 10 OWU.

Pozwana była uprawniona do pobierania następujących opłat: opłaty za dystrybucję i wystawienie polisy, opłaty dystrybucyjnej od składek dodatkowych, opłaty obsługowej, opłaty transakcyjnej, opłaty za likwidację polisy, opłaty za ryzyko, opłaty za przewalutowanie.

Zgodnie z § 46 OWU pozwana została uprawniona do pobrania opłaty za dystrybucję i za wystawienie polisy. Przedmiotowa opłata składa się z części kwotowej w wysokości 260,00 zł oraz części procentowej stanowiącej 99% składki regularnej bądź sumy składek regularnych należnych za pierwszy rok polisowy. Opłata za dystrybucję i wystawienie polisy w części kwotowej miała być pobierana w pierwszym okresie inwestycji w razie wygaśnięcia umowy w sytuacjach wskazanych w OWU, natomiast w części procentowej miała być pobierana od każdej zapłaconej składki regularnej należnej za pierwszy rok polisowy przed jej zapisaniem na subkoncie składek regularnych w postaci jednostek uczestnictwa, tytułem kosztu pośrednictwa przypadającego na umowę.

Zgodnie z § 13 OWU, w rocznicę polisy kończącą pierwszy okres inwestycji ubezpieczyciel wypłaca ubezpieczającemu premię w kwocie równej pobranej części procentowej opłaty za dystrybucję i za wystawienie polisy. Premia wypłacana jest pod warunkiem, że umowa w dniu wypłaty pozostaje w mocy i nie znajduje się w okresie prolongaty.

( dowody: wniosek o zawarcie umowy ubezpieczenia – k. 52 - 54; polisa – k. 12 – 13v; ogólne warunki ubezpieczenia (...)OWU- (...) wraz z załącznikami i regulaminami – k. 14 -32 v, k. 55- 55 v)

W dniu 6 listopada 2013 roku łącząca strony umowa została rozwiązana. Na dzień wypłaty, tj. na dzień 12 marca 2015 roku wartość rachunku M. K. była niższa od 90, 24 zł, ponieważ z pierwszorocznej składki pozwana pobrała opłatę dystrybucyjną w wysokości 8.910 zł stanowiącą 99 % tej składki.

( dowód : pisma pozwanego – k. 33, 34; okoliczności bezsporne, ustalone w oparciu o art. 229 kpc ).

Wskazane wyżej ustalenia faktyczne zostały dokonane na podstawie powołanych dokumentów prywatnych, które Sąd uznał za wiarygodne, ponieważ ich autentyczności ani prawdziwości wynikających z nich oświadczeń nie kwestionowała żadna ze stron. Sąd z urzędu także nie znalazł podstaw by odmówić im mocy dowodowej.

Dodatkowo dokonując ustaleń faktycznych Sąd miał na względzie zgodne twierdzenia stron dlatego wynikające z nich fakty uznał je za bezsporne na podstawie art. 229 kpc.

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo zasługiwało na uwzględnienie poza niewielką częścią roszczenia odsetkowego.

Bezsporną w niniejszej sprawie była okoliczność zawarcia przez strony – powódkę jako konsumenta w rozumieniu art. 22 1 kc i pozwanego jako przedsiębiorcy w rozumieniu art. 43 1 kc - umowy ubezpieczenia na życie potwierdzonej polisą o oznaczeniu (...) i na podstawie Ogólnych Warunków Ubezpieczenia na Życie z Ubezpieczeniowym Funduszem Kapitałowym (...) 2.1 o oznaczeniu (...)OWU- (...) oraz załącznika do OWU o oznaczeniu (...), które stanowią integralną część zawartej umowy ubezpieczenia na życie.

Bezspornym był także fakt rozwiązania przedmiotowej umowy oraz pobrania przez pozwaną opłaty dystrybucyjnej w wysokości 8.910 zł.

Sporna natomiast była kwalifikacja postanowień ogólnych warunków ubezpieczenia uprawniających pozwaną do naliczenia opłaty za dystrybucję i za wystawienie polisy w pierwszym roku polisowym w związku z wygaśnięciem stosunku ubezpieczenia na danym etapie wykonywania umowy w świetle przepisów chroniących konsumentów a zakazujących stosowania klauzul abuzywnych we wzorcach umownych stosowanych przez przedsiębiorców (art. 385 1 § 1 k.c.art. 385 3 k.c.).

Zgodnie z treścią art. 385 1 § 1 k.c., postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nie uzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny. Powyższy przepis w § 3 stanowi z kolei, że nieuzgodnione indywidualnie są te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu. W szczególności odnosi się to do postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta.

W myśl art. 385 2 k.c., oceny zgodności postanowienia umowy z dobrymi obyczajami dokonuje się według stanu z chwili zawarcia umowy, biorąc pod uwagę jej treść. Klauzulę generalną zawartą w art. 385 1 k.c. uzupełnia przykładowa lista „niedozwolonych postanowień umownych” zamieszczona w art. 385 3 k.c. Obejmuje ona klauzule najczęściej spotykane w praktyce, które uznawane są za sprzeczne z dobrymi obyczajami i zarazem rażąco naruszające interesy konsumenta. Ich wspólną cechą jest nierównomierne rozłożenie praw, obowiązków i ryzyka między stronami, prowadzące do zachwiania równowagi kontraktowej. Chodzi tu o takie klauzule, które jedną ze stron (konsumenta), z góry, w oderwaniu od konkretnych okoliczności, stawiają w gorszym (trudniejszym) położeniu. Zamieszczenie w umowie któregoś z postanowień objętych wyliczeniem znacząco ułatwia wykazanie, że wypełnia ono przesłanki „niedozwolonego postanowienia umownego”. Przepis art. 385 3 k.c. ustanawia domniemanie, że klauzula umowna o określonej treści jest „zakazanym postanowieniem umownym”.

To „domniemanie” działa „w razie wątpliwości”, a zatem wówczas, gdy pojawią się wątpliwości co do tego, czy dopuszczalne jest posłużenie się określoną klauzulą w obrocie. Wątpliwości te należy przesądzić, z mocy art. 385 3 k.c., na rzecz uznania danego postanowienia za niedozwolone. W innych przypadkach przedsiębiorca musi wykazać, że wprowadzona do umowy klauzula, chociaż o „niedozwolonym” brzmieniu, nie kształtuje praw (obowiązków) konsumenta „w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy”. Strona, kwestionując klauzulę wzorca, nie musi jednocześnie przyporządkować jej do jednej z klauzul objętej wyliczeniem. W tym zakresie odpowiedniej kwalifikacji dokonuje Sąd.

Przechodząc do oceny zarzutu niedozwolonego charakteru postanowień przewidujących pobranie opłaty za dystrybucję w części procentowej stwierdzić należy, że analizowana umowa ubezpieczenia na życie jest umową nazwaną, do której zastosowanie mają przepisy znajdujące się w szczególności w tytule XXVII, dziale I i III Kodeksu cywilnego oraz przepisy zawarte w nieobowiązującej już ustawie z dnia 22 maja 2003 roku o działalności ubezpieczeniowej (j. t. Dz. U. z 2010 r., nr 11, poz. 66).

Umowa ubezpieczenia na życie ma charakter umowy dwustronnie zobowiązującej i odpłatnej – po obu stronach powstają określone prawa oraz obowiązki. Stronami analizowanej umowy są ubezpieczyciel i ubezpieczający. Zgodnie z treścią art. 805 § 1 k.c. przez umowę ubezpieczenia ubezpieczyciel zobowiązuje się, w zakresie działalności swego przedsiębiorstwa, spełnić określone świadczenie w razie zajścia przewidzianego w umowie wypadku, a ubezpieczający zobowiązuje się zapłacić składkę.

Zawarta pomiędzy stronami umowa była umową mieszaną z elementami klasycznego modelu umowy ubezpieczenia na życie i postanowieniami charakterystycznymi dla umów, których celem jest inwestowanie kapitału. Przewidziana umową ochrona ubezpieczeniowa ma jednak z uwagi na sumę ubezpieczenia charakter symboliczny, tak więc dominuje w niej aspekt kapitałowy uzasadniający pogląd, że cel umowy zakłada istnienie długotrwałego stabilnego stosunku prawnego łączącego strony w celu zgromadzenia jak najwyższego kapitału i wygenerowania możliwie najlepszego efektu ekonomicznego dla ubezpieczającego, co zapewnia także ubezpieczycielowi określone korzyści. Stwierdzić zatem należy, że ubezpieczyciel pozostaje zainteresowany jak najdłuższym uiszczaniem przez ubezpieczającego składek w celu ich dalszego inwestowania – przy czym w tym konkretnym przypadku pierwszy okres inwestycji obejmował 10 lat, a umowę zawarto na czas nieoznaczony.

W niniejszej sprawie nie ma wątpliwości co do tego, iż przedmiotowa umowa, zwłaszcza w zakresie przepisów dotyczących opłaty za dystrybucję nie była negocjowana między stronami; przeciwnie, miała charakter umowy adhezyjnej, której gotowe warunki pozwany ubezpieczyciel przedstawił powódce jako konsumentowi. Takiej oceny nie zmienia fakt, że to powódka zdecydowała o wysokości składki i sposobie jej inwestowania poprzez otwartą platformę inwestycyjną.

Po drugie skupić się należy na kwestii czy opłata za dystrybucję jest głównym świadczeniem stron, ponieważ odpowiedź twierdząca eliminuje możliwość rozpatrywania tego postanowienia pod kątem jego niedozwolonego charakteru.

Ustawodawca nie określił co znaczy sformułowanie „główne świadczenia stron”. Należy jednak wskazać, że pojęcie to ma na względzie essentialia negotii umowy, a więc takie jej elementy konstrukcyjne, bez których uzgodnienia nie doszłoby do zawarcia umowy. Innymi słowy chodzi o klauzule regulujące świadczenia typowe dla danego stosunku prawnego, stanowiące te jego elementy, które konstytuują istotę danego porozumienia. Wykładnia tego elementu normy prawnej nie może pomijać skutków uznania danego postanowienia za niedozwolone, opisanego w art. 385 1 § 2 k.c. Chodzi o uniknięcie takiego rozwoju wypadków, gdy eliminacja danego postanowienia umownego prowadzi do sytuacji, w której, z perspektywy interesów stron umowy, dane porozumienie traci cel, który miał przyświecać jego zawarciu.

W niniejszym przypadku, w oparciu o art. 805 § 1 i § 2 pkt 2 k.c. w zw. z art. 829 § 1 pkt 1 k.c. oraz treść umowy ubezpieczenia na życie, świadczeniem głównym ze strony powódki jest zapłata składki ubezpieczeniowej, zaś świadczeniem głównym pozwanej – wypłata określonych sum pieniężnych w razie zajścia wypadku ubezpieczeniowego.

W ocenie Sądu tylko postanowienia regulujące wskazane wyżej kwestie dotyczą głównych świadczeń stron, natomiast postanowienia określające skutki wykupu polisy przed upływem 10 lat od daty zawarcia umowy nie dotyczą głównych świadczeń stron w rozumieniu powołanych powyżej przepisów, a co za tym idzie mogą być oceniane w kontekście art. 385 1 § 1 k.c.

Warto w tym miejscu dodać, iż już sama nazwa „opłata”, jak również zapisy § 46 OWU wskazują, że opłata ta stanowi jedynie świadczenie konsumenta (powódki), niebędące świadczeniem głównym, a pobierana jest w chwili wpłaty składki w pierwszym roku obowiązywania umowy i ma na celu pokrycie wydatków poczynionych przez ubezpieczyciela na pośrednictwo przy zawarciu tej umowy, o czym stanowią OWU w § 46 ust. 1 pkt 2 i § 46 ust. 2 OWU. Chybioną jest argumentacja pozwanego, która zmierzała do wykazania, że opłata za dystrybucję jest głównym świadczeniem ze strony konsumenta.

Przeczy temu treść aktualnej na datę zawierania umowy ustawy o działalności ubezpieczeniowej, która nie klasyfikuje umowy ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym jako rodzaju umowy odrębnego od umowy ubezpieczenia na życie. Wprawdzie w dziale I załącznika do ustawy o działalności ubezpieczeniowej ta pierwsza umowa została umieszczona odrębnie, obok ubezpieczenia na życie, zabieg taki nie oznacza jednak, że wykształcono odrębny typ umowy. Podział ten został zamieszczony w dziale: (...) na życie. Wynika z tego, że dążeniem ustawodawcy było pozostawienie umowy ubezpieczenia na życie powiązanej z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym jako podtypu: po pierwsze umowy ubezpieczenia, a po drugie umowy ubezpieczenia na życie. Wynika to z braku szczególnych regulacji i prawnego, całościowego wyodrębnienia umowy z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym jako odrębnego rodzaju umowy. Skoro decyzją ustawodawcy umowa ta ma stanowić typ umowy ubezpieczenia na życie, to niedopuszczalna jest taka wykładania przepisów, która, chociażby w drodze kreowania nowych nieznanych ustawie elementów przedmiotowo istotnych, czyniłaby z niej odrębny typ umowy.

Trzeba również zauważyć, iż nie każde świadczenie pieniężne ubezpieczonego na rzecz zakładu ubezpieczeń służy realizacji celu ubezpieczenia - zgodnie z kodeksową regulacją świadczeniem tym jest tylko składka, a zatem ekonomiczny ekwiwalent i odpłata za ryzyko jakie ponosi ubezpieczyciel za ochronę ubezpieczeniową. Takiemu celowi nie służy kwestionowana w sprawie procentowa część opłaty dystrybucyjnej, której umownym uzasadnieniem jest konieczność zwrotu kosztów pośrednictwa poniesionych przy zawarciu umowy. Konstrukcja tej opłaty, która po upływie pierwszego okresu inwestycji jest zwracana w formie premii, prowadzi do wniosku, że jest ona swym celem zbliżona do odstępnego. Taka funkcja opłaty dystrybucyjnej odrywa ją od ekonomicznego celu składki ubezpieczeniowej, pozwala ją natomiast zaszeregować do świadczeń typowo ubocznych, powstających w określonych warunkach, nietworzących istoty umowy ubezpieczenia.

Zarzut pozwanego w tym względzie okazał się zatem bezzasadny.

Przejść więc należy do oceny przesłanek niedozwolonego charakteru analizowanego postanowienia umownego.

Analiza treści OWU nakazuje łączyć dwa postanowienia umowne – zastrzegające świadczenie konsumenta w postaci procentowo określonej opłaty za dystrybucję pobieranej od pierwszorocznej składki niepodlegającej zwrotowi w razie zakończenia stosunku prawnego w pierwszym okresie inwestycji, a jednocześnie wypłaty premii ubezpieczonemu w wysokości odpowiadającej tej opłacie po zakończeniu pierwszego okresu inwestycji.

Funkcją zatem opłaty za dystrybucję jest skłonienie konsumenta do utrzymania stosunku ubezpieczenia przez pierwszy okres inwestycji, w realiach sprawy przez ponad 10 lat. Taka funkcja pozwala ją kwalifikować, jak wskazano już wyżej, jako świadczenie zbliżone do odstępnego. W odniesieniu do tej funkcji należy analizować dozwolony lub niedozwolony charakter tej opłaty.

Zdaniem Sądu, przy takiej konstrukcji i funkcji opłaty za dystrybucję, uzasadnioną jest ocena, iż ubezpieczyciel przewidział dla ubezpieczonego swoistą sankcję za rezygnację z dalszego kontynuowania umowy bez powiązania jej z realnie poniesionymi wydatkami, przy czym owo zastrzeżenie ma charakter procentowy i uniwersalny tzn. jest całkowicie niezależne od wartości uiszczonych składek.

Warto zauważyć, iż wprawdzie w treści § 46 OWU wskazano, że pobierana opłata ma rekompensować ubezpieczycielowi poniesione koszty pośrednictwa ubezpieczeniowego, ale tego rodzaju kryterium jest iluzoryczne, bo nie wskazuje choćby przybliżonych kosztów pośrednictwa ubezpieczeniowego czy sposobu ich określenia, a zastrzega w Załączniku opłatę w procentowej wysokości niezależnej od wysokości uiszczonych składek w pierwszym roku umowy.

Zdaniem Sądu takie ukształtowanie § 46 ust. 1 pkt 2 i § 46 ust. 2 OWU oraz pkt 6 Załącznika do OWU o oznaczeniu (...) – 98 narusza dobre obyczaje, gdyż sankcjonuje przejęcie przez ubezpieczyciela w pierwszym roku umowy niemal całości środków ubezpieczającego, przy czym środki te nie są nawet wcześniej zapisywane jako jednostki uczestnictwa.

Sąd podziela przy tym pogląd wyrażony w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 18 grudnia 2013 r. (I CSK 149/13), iż postanowienie ogólnych warunków umowy ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym, przewidujące, że w razie wypowiedzenia umowy przez ubezpieczającego przed upływem 10 lat od daty zawarcia umowy, ubezpieczyciel pobiera opłatę (w powołanej sprawie likwidacyjną) powodującą utratę wszystkich lub znacznej części zgromadzonych na rachunku ubezpieczającego środków finansowych, rażąco narusza interesy konsumenta i stanowi niedozwolone postanowienie umowne w świetle art. 385 1 § 1 kc.

Należy dodać, że obciążenie konsumenta tak wysoką opłatą związaną z pokryciem kosztów pośrednictwa ubezpieczeniowego, prowadzi w rzeczywistości do przerzucenia na niego kosztów funkcjonowania przedsiębiorstwa pozwanego w pierwszym roku po zawarciu umowy.

Godzi się przy tym wskazać, że to pozwany posiada pełną autonomię co do podejmowanych decyzji o zorganizowaniu swej działalności. To on decyduje o strategii sprzedaży produktów ubezpieczeniowych, o tym, w jakim stopniu korzystać będzie z własnych zasobów a w jakim z usług akwizycyjnych innych podmiotów. Pozwany, a nie konsument bierze udział w ustalaniu prowizji dla pośredników. To pozwany decyduje także o innych aspektach swej działalności, w tym o liczbie otwartych placówek, zatrudnionych tam pracowników, czy wydatkach związanych z reklamą i promocją. Nie jest słuszne, aby ubezpieczyciel, nawet zawierający umowę z elementem kapitałowym, obciążał konsumenta funkcjonowaniem przedsiębiorstwa w tak znacznym stopniu.

Z tego powodu pobieranie opłat tak wysokich i nie pozostających w związku z zasadą ekwiwalentności narusza rażąco interesy konsumenta (w tym przede wszystkim interes ekonomiczny) i stanowi o abuzywnym charakterze kwestionowanych postanowień umowy. Tezę tę uzasadnia również okoliczność, iż w czasie trwania umowy pozwana pobierała od powódki liczne inne opłaty, co potwierdza ocenę, że powstały stosunek zobowiązaniowy został ukształtowany w sposób nierównorzędny i rażąco niekorzystny dla konsumenta.

Sąd podziela przy tym stanowisko prezentowane w judykaturze, iż w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c. "rażące naruszenie interesów konsumenta" oznacza nieusprawiedliwioną dysproporcję praw i obowiązków na jego niekorzyść w określonym stosunku obligacyjnym, natomiast "działanie wbrew dobrym obyczajom" w zakresie kształtowania treści stosunku obligacyjnego wyraża się w tworzeniu przez partnera konsumenta takich klauzul umownych, które godzą w równowagę kontraktową tego stosunku. Obie, wskazane w tym przepisie, formuły prawne służą do oceny tego, czy standardowe klauzule umowne zawarte we wzorcu umownym przekraczają zakreślone przez ustawodawcę granice rzetelności kontraktowej twórcy wzorca w zakresie kształtowania praw i obowiązków konsumenta (wyrok SN z dnia 13 lipca 2005 r. I CK 832/04, Biul. SN 2005/11/13).

Jakkolwiek podzielić należy pogląd pozwanej, iż samo zastrzeżenie opłaty za dystrybucję i wystawienie polisy nie jest rozwiązaniem niesłusznym, to w sprawie za rażąco niesłuszną uznać należało wartość tej opłaty, którą we wzorcu ustaliła pozwana. Nie jest to bynajmniej kwestia klarowności przyjętego sposobu obliczenia opłaty, lecz problem głębszy, dotyczący tego, jak wysokie koszty przy rozwiązaniu umowy konsument musi ponieść. Zaprzestanie płacenia składki może być pochodną różnych zdarzeń, w klasycznych umowach ubezpieczenia na życie przyczyna ta nie ma znaczenie dla uprawnienia ubezpieczonego do otrzymania wartości zgromadzonych składek. W konsekwencji żaden z modeli umów, na którym opiera się analizowany stosunek prawny nie zawiera ekonomicznego uzasadnienia dla obciążania kontrahenta będącego konsumentem tak znacznymi co do wartości opłatami. Ta okoliczność również prowadzi do uznania, że postanowienia ogólnych warunków umowy należy uznać za abuzywne.

Wskazać w tym miejscu należy, że przepis art. 18 powołanej wyżej ustawy o działalności ubezpieczeniowej dotyczy kalkulacji składki ubezpieczeniowej w klasycznym stosunku ubezpieczeniowym. Umowa ubezpieczenia ma charakter gwarancyjny, przy czym gwarancja wypłaty świadczenia ubezpieczeniowego przez ubezpieczyciela związana jest z wielkością przedsiębiorstwa, wielością podmiotów uczestniczących w umowach ubezpieczenia z danym przedsiębiorstwem i związaną z tą okolicznością repartycji ekonomicznego ciężaru ubezpieczenia. Oczywistym jest bowiem, że ochrona ubezpieczeniowa w klasycznym sensie polega na wypłacie, w razie zajścia wypadku ubezpieczeniowego, świadczenia nieekwiwalentnego ekonomicznie w stosunku do zapłaconej przez ubezpieczonego składki. Tę okoliczność ma na względzie art. 18 ust. 2 ustawy o działalności ubezpieczeniowej nakazując ubezpieczycielowi kalkulację składki na poziomie zapewniającym wykonanie zobowiązań z umów ubezpieczenia zawartych ze wszystkimi ubezpieczonymi. Regulacja ta traci sens w odniesieniu do umów ubezpieczenia z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym, gdzie faktycznie przedmiotem świadczenia ubezpieczeniowego są środki zainwestowane przez ubezpieczonego wraz z ewentualnie wypracowanym przez nie zyskiem. Ubezpieczony w tym układzie powierza ubezpieczycielowi pieniądze w celu inwestycji i to te środki tworzą kapitał, który obracany przez ubezpieczyciela może przynieść zysk. Ryzyko zaangażowania kapitału obciąża ubezpieczonego i tylko jego, albowiem zasada repartycji ryzyka ubezpieczeniowego, przy takim modelu konstrukcyjnym umowy, nie znajduje zastosowania. Ten model opiera się na węźle łączącym ubezpieczonego z zarządzającym jego pieniędzmi (model inwestor – zarządzający), a zajście wypadku ubezpieczeniowego zasadniczo nie dotyka innych ubezpieczonych, skoro świadczeniem zakładu w takim wypadku jest wartość zainwestowanych przez danego ubezpieczonego środków w chwili zajścia wypadku.

Odnosząc się zaś do twierdzenia pozwanej, jakoby koszty akwizycji musiały być „przerzucane” na klientów z uwagi na treść rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 28 grudnia 2009 r. w sprawie szczególnych zasad rachunkowości zakładów ubezpieczeń i reasekuracji wskazać należy, iż nie miało ono znaczenia w przedmiotowej sprawie. Przepisy te mają charakter wykonawczy w stosunku do ustawy o rachunkowości i dotyczą wyłącznie zasad księgowania kosztów działalności zakładu ubezpieczeń. Oczywiście, z przepisów tych wynika, iż w momencie rozwiązania umowy ubezpieczenia następuje rozliczenie kosztów akwizycji, tym niemniej dotyczy to sfery księgowo-rachunkowej, a nie obrotu cywilnoprawnego.

W tym miejscu należy odnieść się do podnoszonego przez pozwaną zarzutu, iż do oceny łączącego strony stosunku prawnego, należy stosować odpowiednio przepisy o zleceniu, w tym w szczególności art. 746 § 1 kc.

Sąd orzekający tego stanowiska nie podziela.

W tym zakresie należy mieć na względzie, iż minimalną treść tego rodzaju umów reguluje art. 13 ust. 4 pkt. 2 i 5 powołanej wyżej ustawy o działalności ubezpieczeniowej nakazujący określenie w umowie:

- zasad ustalania wartości świadczeń oraz wartości wykupu ubezpieczenia, w tym również zasad umarzania jednostek ubezpieczeniowego funduszu kapitałowego i terminów ich zamiany na środki pieniężne i wypłaty świadczenia oraz

- zasad ustalania wysokości kosztów oraz wszelkich innych obciążeń potrącanych ze składek ubezpieczeniowych lub z ubezpieczeniowego funduszu kapitałowego.

W ocenie Sądu, strony analizowanej umowy jasno sprecyzowały jej cel nadrzędny oraz przedmiot, którym jest życie ubezpieczonego i wskazały warunki, w których nastąpi wypłata świadczenia ubezpieczeniowego. Pomimo, iż w umowie przeważa aspekt kapitałowy, nie zmienia to jej charakteru, o ile zachowane zostaną wymogi dotyczące minimalnej treści tego stosunku określone w uregulowaniach ustawowych.

Zastosowanie w niniejszej sprawie art. 746 § 1 kc jest o tyle niedopuszczalne, że doprowadziłoby do obejścia uregulowań szczególnych dla tego typu stosunków prawnych zawartych w analizowanej ustawie o działalności ubezpieczeniowej, zwłaszcza cytowanych przepisów art. 13 ust. 4 pkt. 2 i 5 ustawy. Powyższe jest o tyle istotne, że prawa i obowiązki stron umowy ubezpieczenia, także ubezpieczenia na życie (treść umowy) określają zazwyczaj ogólne warunki ubezpieczenia, opracowywane przez ubezpieczycieli i co do zasady nie podlegające negocjacjom w trakcie zawierania umowy ubezpieczenia. Nie należy również zapominać, iż zakłady ubezpieczeń prowadzące zawodową działalność gospodarczą nie mogą przerzucać całości ryzyka ubezpieczeniowego na ubezpieczonego będącego konsumentem, czego wyrazem są regulacje zawarte w Księdze III Tytule III „Ogólne przepisy o zobowiązaniach umownych” kodeksu cywilnego w zakresie chroniącym konsumentów przed niedozwolonymi postanowieniami umownymi przy umowach zawieranych na podstawie wzorców.

Powołując się na dyspozycję art. 746 § 1 kc pozwany próbował w ocenie Sądu zastosować do analizowanego stosunku prawnego uregulowania ustawowe, które mogłyby sanować ewentualnie nieważne postanowienia umowne. Stosownie bowiem do treści art. 58 § 1 kc czynność prawna sprzeczna z ustawą albo mająca na celu obejście ustawy jest nieważna, chyba że właściwy przepis przewiduje inny skutek, w szczególności ten, iż na miejsce nieważnych postanowień czynności prawnej wchodzą odpowiednie przepisy ustawy. Nieważna jest czynność prawna sprzeczna z zasadami współżycia społecznego (§ 2). Nadto zgodnie z § 3 powołanego przepisu, jeżeli nieważnością jest dotknięta tylko część czynności prawnej, czynność pozostaje w mocy co do pozostałych części, chyba że z okoliczności wynika, iż bez postanowień dotkniętych nieważnością czynność nie zostałaby dokonana.

Tym niemniej pamiętać należy o wyjątkach od powołanego powyżej przepisu art. 58 § 3 k.c. Wskazać bowiem należy, iż przepis ten nie znajduje zastosowania, jeżeli przepisy szczególne w inny sposób określają konsekwencje niezgodności czynności z prawem. Tak jest w przypadku umów konsumenckich. Postanowienia umów zawartych z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając interes konsumenta (art. 385 1 kc). Pozostałe postanowienia pozostają w mocy. Należy uznać pierwszeństwo zastosowania regulacji ochronnych odnoszących się do umów konsumenckich jako tworzących lex specialis w stosunku do reguł ogólnych, w tym więc do art. 58 kc. (M. Safjan [w:] Kodeks Cywilny. Komentarz do art. 1-449[10]. Tom I. red K. Pietrzykowski, C.H. Beck, 2013, komentarz do art. 58 k.c.).

Odnosząc się natomiast do podnoszonego przez pozwanego zarzutu potrącenia w rozumieniu art. 498 kc należy podnieść, iż nie został on zgłoszony skutecznie. Zgodnie bowiem z art. 499 kc, potrącenia dokonywa się przez oświadczenie złożone drugiej stronie. W niniejszej sprawie pozwany zgłosił zarzut potrącenia w odpowiedzi na pozew, a zatem skierował go w rzeczywistości nie do drugiej strony – powódki M. K. – ale do jej pełnomocnika procesowego. Takie zgłoszenie zarzutu potrącenia jest bezskuteczne.

Konkludując, Sąd stwierdził, że pozwany pobrał od powódki żądaną w pozwie kwotę w oparciu postanowienia wzorca umownego Ogólnych Warunków Ubezpieczenia oraz załącznika do Ogólnych Warunków Ubezpieczenia, które wyczerpują znamiona klauzul abuzywnych, o których mowa w art. 385 1 § 1 k.c. Wnioski powyższe determinowały z kolei konieczność eliminacji przedmiotowego postanowienia umowy ubezpieczenia ze stosunku prawnego, tj. uznanie go za bezskuteczne ex lege. Zastosowana przez ustawodawcę formuła prawna niedozwolonego postanowienia umownego (art. 385 1 § 1 kc) oznacza, że pobieranie świadczeń w wykonaniu takiego niewiążącego konsumenta postanowienia nie miało umocowania w umowie.

Z tych przyczyn Sąd na podstawie art. 385 1 § 1 i 2 kc, a także art. 405 kc w zw. z art. 410 § 1 i § 2 kc zasądził od pozwanej na rzecz powódki kwotę 9.504 zł potrąconą tytułem nienależnie pobranej opłaty za dystrybucję i wystawienie polisy, o czym orzekł w pkt I wyroku.

Zobowiązanie do zwrotu nienależnego świadczenia ma charakter bezterminowy, a termin spełnienia takiego świadczenia musi być wyznaczony zgodnie z art. 455 k.c., tj. niezwłocznie po wezwaniu skierowanym przez wierzyciela. W konsekwencji żądanie odsetek w przypadku bezpodstawnego wzbogacenia zasadne jest dopiero od chwili wezwania dłużnika przez wierzyciela na podstawie art. 455 k.c. do zwrotu wzbogacenia ( vide: uzasadnienia wyroków Sądu Najwyższego: z 24.04.2003 r., sygn. I CKN 316/01, OSNC 2004, nr 7-8, poz. 117 i z 3.02.2006 r., sygn. I CSK 17/05).

Powódka załączyła do pozwu pismo z dnia 19 października 2015 roku stanowiące wezwanie pozwanego do zapłaty w terminie 3 dni, przy czym na przedmiotowym piśmie została potwierdzona data jego wpływu do pozwanego w dniu 23 października 2015 roku. W tym zakresie Sąd podzielił stanowisko pozwanej, iż w odniesieniu do zorganizowanej osoby prawnej, która prowadzi rozległą działalność ubezpieczeniową, musi zgromadzić i przeanalizować posiadane dokumenty, aby zając stanowisko, terminem realnym na zastosowanie się do wezwania do zapłaty, jest termin dwutygodniowy. Z tego względu Sąd uznał, że pozwana opóźniała się ze spełnieniem świadczenia od dnia 7 listopada 2015 roku i od tej daty zasądził odsetki.

Przy czym ze względu na zmianę treści art. 481 kc z dniem 1 stycznia 2016 roku, odsetki podlegały rozbiciu na okresy od dnia 7 listopada 2015 roku do dnia 31 grudnia 2015 r. i następnie od dnia 1 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty. Zdaniem Sądu art. 56 Ustawy z dnia 9 października 2015 r. o zmianie ustawy o terminach zapłaty w transakcjach handlowych, ustawy - Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. z 2015 r., poz. 1830) znajduje zastosowanie do odsetek za opóźnienie. Norma ta nakazuje rozliczać wartość odsetek należnych za okres do dnia wejścia w życie tej ustawy na podstawie przepisów sprzed nowelizacji, tj. wedle dotychczasowej stopy odsetek ustawowych określonej zgodnie z art. 359 § 2, § 3 k.c. i wydanego na jego podstawie Rozporządzenia. Za okres po wejściu w życie nowelizacji w stosunku do odsetek ustawowych zastosowanie znajduje zaś art. 481 § 2 k.c. w brzmieniu po nowelizacji. Takie rozumienie przepisu przejściowego sprawia, że koniecznym jest, wobec istnienia po 1 stycznia 2016 r. dwóch rodzajów odsetek ustawowych, dookreślenie, że obowiązkiem pozwanego po tym dniu jest zapłata odsetek ustawowych za opóźnienie.

Tak więc w części przenoszącej tak określone odsetki zgłoszone żądanie powódki podlegało oddaleniu.

O kosztach procesu Sąd orzekł w oparciu o treść art. 100 kpc. Powódka uległa pozwanej jedynie co niewielkiej części roszczenia odsetkowego, dlatego też Sąd uznał, że koszty procesu winny obciążyć pozwaną w całości.

Powódka poniosła łącznie koszty procesu w wysokości 1663 zł, na które składają się: opłata od pozwu w kwocie 446,00 zł, opłata skarbowa od udzielonego pełnomocnictwa w kwocie 17 zł oraz koszty wynagrodzenia pełnomocnika w osobie radcy prawnego w wysokości 1200,00 zł ustalone na podstawie § 6 pkt 4 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (t. j. Dz. U. z 2013 r., poz. 490), stosowanego w niniejszej sprawie na podstawie § 22 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego z urzędu (Dz.U. 2015 poz. 1805).

Wobec powyższego, Sąd orzekł jak w sentencji wyroku.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Katarzyna Urbańska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa w Warszawie
Osoba, która wytworzyła informację:  Joanna Kapica
Data wytworzenia informacji: