XXVII Ca 1951/23 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Warszawie z 2025-02-04

Sygn. akt XXVII Ca 1951/23

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 4 lutego 2025 r.

Sąd Okręgowy w Warszawie XXVII Wydział Cywilny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący:

Sędzia Joanna Staszewska

po rozpoznaniu w dnia 4 lutego 2025 r. w Warszawie

na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa K. M.

przeciwko (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w W.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanej

od wyroku Sądu Rejonowego dla m.st. Warszawy w Warszawie

z dnia 18 stycznia 2023 r., sygn. akt I C 2270/22

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w W. na rzecz K. M. kwotę 450 (czterysta pięćdziesiąt) złotych tytułem kosztów instancji odwoławczej wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od uprawomocnienia się orzeczenia koszty te zasądzającego do dnia zapłaty.

Sygn. akt XXVII Ca 1951/23

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem Sąd Rejonowy dla m.st. Warszawy uwzględnił powództwo K. M. przeciwko (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W. o odszkodowanie za opóźniony lot na podstawie rozporządzenia (WE) nr 261/2004.

Apelację od powyższego wyroku wniosła pozwana zaskarżając wyrok w części. Skarżąca zarzuciła Sądowi Rejonowemu błędne ustalenie stanu faktycznego, naruszenie przepisów prawa procesowego tj. art. 210 § 2 zd. 2 KPC, art. 230 KPC w. zw. z art. 6 KC i art. 232 KPC w zw. z art. 233 § 1 KPC, art. 232 zd. 2 KPC oraz naruszenie przepisów prawa materialnego, tj. art. 7 ust. 1 lit. b) oraz art. 5 ust. 2 rozporządzenia (WE) nr 261/2004.

Wobec powyższych zarzutów skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku w pkt 1 poprzez oddalenie powództwa w całości i w pkt 3 poprzez zasądzenie kosztów postępowania za pierwszą instancję, w tym kosztów zastępstwa procesowego oraz o zasądzenie kosztów postępowania za drugą instancję, w tym kosztów zastępstwa procesowego.

W odpowiedzi na apelację powódka wniosła o oddalenie apelacji i zasądzenie na jej rzecz od pozwanego kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja jako bezzasadna podlegała oddaleniu.

Strona pozwana wskazywała na błędne ustalenia faktyczne. Jednakże zaskarżone orzeczenie należało uznać za prawidłowe i stanowiące wynik właściwej oceny zebranego materiału dowodowego. Sąd Okręgowy podziela poczynione przez Sąd Rejonowy ustalenia i przyjmuje je za własne. W przedmiotowej sprawie stan faktyczny został ustalony prawidłowo, zgodnie z zasadą swobodnej oceny dowodów, która wymaga aby sąd oceniał materiał dowodowy sposób logiczny, spójny i zgodny z zasadami doświadczenia życiowego.

Zgodnie z art. 233 KPC sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału dowodowego. Na podstawie tej reguły sąd decyduje o tym, czy określony środek dowodowy ze względu na jego indywidualne cechy i obiektywne okoliczności zasługuje na wiarę, czy też nie. Zarzut naruszenia omawianego przepisu tylko wtedy może zostać uznany za skuteczny, jeżeli ocena dowodów jest niepełna lub gdy wnioski sądu pozostają sprzeczne z zasadami logiki lub doświadczenia życiowego.

Nie budzi wątpliwości, iż oceniając zebrany w sprawie materiał dowodowy Sąd Rejonowy nie przekroczył granic swobody zakreślonych treścią art. 233 § 1 KPC, w sposób kompleksowy poddał analizie zebrany w sprawie materiał dowodowy, a prawidłowość oceny dowodów nie została przez skarżącego skutecznie podważona. Samo przedstawienie przez stronę odmiennych wniosków niż wynikają z dokonanej oceny nie świadczy jeszcze o przekroczeniu swobodnej oceny dowodów (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 6 listopada 1998 r., sygn. akt III CKN 4/98).

W odniesieniu do zarzutu naruszenia art. 230 KPC, 231 KPC oraz 232 KPC oraz art. 6 KC, niewątpliwie to obowiązkiem strony powodowej jest przytoczenie okoliczności faktycznych, z których wywodzi roszczenie i wskazanie na dowody, których przeprowadzenie potwierdzi zasadność jej twierdzeń o faktach. Wszystkie okoliczności faktyczne doniosłe dla rozstrzygnięcia sprawy i składające się na podstawę faktyczną rozstrzygnięcia muszą mieć oparcie w dowodach przeprowadzonych w toku postępowania, o ile nie są objęte zakresem faktów przyznanych przez stronę przeciwną, jeżeli przyznanie nie budzi wątpliwości (art. 229 KPC) oraz co do faktów niezaprzeczonych. Fakt opóźnienia spornego lotu przekraczającego 3 godziny wynikał z dowodów dołączonych do akt sprawy, a nie wyłącznie z treści pisma procesowego pozwanej, w którym przyznała, że opóźnienie miało miejsce, mimo wcześniejszego zaprzeczenia.

W odniesieniu do zarzutu naruszenia art. 232 zd. 2 KPC poprzez nieskorzystanie przez Sąd z możliwości dopuszczenia z urzędu dowodu z opinii biegłego sądowego z zakresu lotnictwa nie może być on uznany za zasadny. Możliwość dopuszczenia dowodu z urzędu na podstawie art. 232 zdanie drugie KPC jest uprawnieniem sądu, z którego może on skorzystać w wyjątkowych sytuacjach, w szczególnych przypadkach, z poszanowaniem zasad procesowych (kontradyktoryjności, równości stron), a przede wszystkim z zachowaniem bezstronności, gdyż w przeciwnym przypadku możliwe jest uznanie, że nie tylko dochodzi do naruszenia tego przepisu, ale także norm ustrojowych, tj. art. 32 ust. 1 i art. 45 ust. 1 Konstytucji RP (Postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 23 lipca 2024 r., sygn. akt: II NSK 59/23). Wobec powyższego, dopuszczenie dowodu z urzędu stanowi uprawnienie sądu, a nie jego obowiązek. Tym bardziej jeżeli pozwana uczestniczyła w postępowaniu sądowym, miała możliwość zgłaszać wnioski dowodowe, w tym dowód z opinii biegłego.

Odnosząc się do zarzutów prawa materialnego, wskazać należy, że dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy kluczowa była ocena, czy w sprawie zaistniały „nadzwyczajne okoliczności, których nie można było uniknąć pomimo podjęcia wszelkich racjonalnych środków”.

W art. 5 ust. 3 rozporządzenia nr 261/04 ujęto, że przewoźnik zwolniony jest z obowiązku wypłaty rekompensaty, o której mowa w art. 7 ust. 1 lit. b) rozporządzenia nr 261/04 jeżeli może dowieść, iż odwołanie lotu zostało spowodowane zaistnieniem nadzwyczajnych okoliczności, których nie można było uniknąć mimo podjęcia wszelkich racjonalnych środków.

Natomiast w pkt 14 preambuły rozporządzenia nr 261/04 wskazano, że nadzwyczajne okoliczności, o których mowa powyżej, mogą zaistnieć, w szczególności w przypadku destabilizacji politycznej, warunków meteorologicznych uniemożliwiających dany lot, zagrożenia bezpieczeństwa, nieoczekiwanych wad mogących wpłynąć na bezpieczeństwo lotu oraz strajków mających wpływ na działalność przewoźnika.

Jak wyjaśnił Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej w wyroku w sprawie C-549/07 odnosząc się do pkt 14 preambuły rozporządzenia nr 261/04, wolą ustawodawcy wspólnotowego nie było uznanie samych tych zdarzeń za nadzwyczajne okoliczności, lecz stwierdzenie, że mogą one takie okoliczności spowodować. Mimo, że ustawodawca wymienił w tym wykazie „nieoczekiwane wady mogące wpłynąć na bezpieczeństwo lotu” i pomimo, że usterkę techniczną statku powietrznego można zaliczyć do takich wad, okoliczności związane z takim zdarzeniem mogą zostać uznane za „nadzwyczajne”, tylko wówczas, gdy odnoszą się do zdarzenia, które na wzór okoliczności wymienionych w motywie czternastym tego rozporządzenia, nie wpisuje się w ramy normalnego wykonywania działalności danego przewoźnika lotniczego i nie pozwala na skuteczne nad nim panowanie ze względu na jego charakter lub źródło.

Jak wynika z treści wyroku Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z dnia 17 września 2015 r. w sprawie C-257/14, nadzwyczajnej okoliczności nie stanowi przedwczesna wadliwość pewnych części statku powietrznego, ponieważ awaria tego rodzaju jest nierozerwalnie związania z systemem funkcjonowania maszyny. Takie niespodziewane zdarzenie powinno bowiem pozostawać pod skuteczną kontrolą przewoźnika lotniczego, gdyż to jego zadaniem jest zapewnienie obsługi technicznej i właściwego funkcjonowania statków powietrznych wykorzystywanych do celów prowadzenia działalności gospodarczej.

Przedkładając powyższe na stan faktyczny w niniejszej sprawie podkreślić trzeba, że przyczyną opóźnienia lotu powoda miała być awaria silnika w trakcie trwania poprzedniego lotu maszyny, kiedy samolot znajdował się w powietrzu, co wymusiło konieczność awaryjnego lądowania i wykorzystania samolotu zastępczego do zrealizowania rejsu, którym podróżowała powódka.

W ocenie Sądu Okręgowego, w niniejszej sprawie awaria silnika nie stanowiła okoliczności nadzwyczajnej, której nie można było uniknąć pomimo podjęcia wszelkich racjonalnych środków, co uzasadniałoby zwolnienie przewoźnika z odpowiedzialności. Wystąpienie takich usterek jest w ocenie Sądu Okręgowego wpisane w działalność przewoźników lotniczych i nie ma nadzwyczajnego charakteru. Co istotne, awarii uległ samolot o numerach bocznych (...), który został wyprodukowany w 2001 r., zatem w momencie awarii miał 21 lat. Był to więc starszy, intensywnie wyeksploatowany samolot, co implikuje częstszą wymianę części, zwłaszcza tych bez określonych interwałów wymian. W nowych samolotach awarie takich części są rzadkością, natomiast w starszych, kilkunastoletnich maszynach, jak w tym przypadku, zdarzają się częściej. Wpisuje się to w działalność przewoźników lotniczych, gdzie modelem biznesowym jest tzw. low-cost, gdzie często wykorzystuje się starsze samoloty. Ryzyko wystąpienia awarii w takiej wyeksploatowanej maszynie obciąża zatem przewoźnika, a nie pasażerów.

Podkreślić należy, że przesłanka z pkt 14 preambuły do rozporządzenia nr 261/04, iż wada powinna mieć „nieoczekiwany” charakter, nie została w niniejszym przypadku spełniona. Istotne jest, że do sfery planowania przez przewoźnika lotniczego nad zaistniałymi okolicznościami należy nie tylko eksploatacja statku powietrznego i dokonywanie jego przeglądów technicznych, ale także ponoszenie ryzyka gospodarczego w ramach prowadzonej działalności za wystąpienie usterek technicznych, gdy powstają one w związku z eksploatacją statku powietrznego w ramach prowadzonej działalności lotniczej. Zdaniem Sądu, nie jest wystarczające, że nie dało się przewidzieć usterki, która uniemożliwia wykonanie lotu, ani także że wynikłe z usterki technicznej przerwanie lotu miało na celu zapewnienie bezpieczeństwa.

Ponadto, istotą odpowiedzialności z rozporządzenia nr 261/04 jest odpowiedzialność przewoźnika na zasadzie ryzyka, ograniczonego przesłanką egzoneracyjną z art. 5 ust. 3 rozporządzenia nr 261/04. Natomiast pozwany w swojej argumentacji nieprawidłowo zakłada, że pozwana odpowiada na zasadzie winy i może się zwolnić od odpowiedzialności poprzez wykazanie dołożenia należytej staranności przy wykonywaniu zobowiązania. Pozwany, aby zwolnić się od odpowiedzialności, zobowiązany jest wykazać przesłankę egzoneracyjną, którą należy wykładać w sposób ścisły. Odpowiedzialność przewoźnika za opóźnienie nie opiera się na zasadzie winy (zatem nie jest istotne, czy dochował należytej staranności na przykład poprzez okresowe przeglądy techniczne samolotu), a na zasadzie ryzyka. Ryzyko usterki samolotu jest typowym przykładem ryzyka, które ponosi przewoźnik lotniczy.

Mając powyższe na uwadze, apelacja pozwanej podlegała oddaleniu na podstawie art. 385 KPC.

O kosztach postępowania odwoławczego Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 98 KPC i § 2 pkt 3 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia w sprawie opłat za czynności radców prawnych obowiązującego w dacie wniesienia apelacji.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Iwona Lubańska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Warszawie
Osoba, która wytworzyła informację:  Sędzia Joanna Staszewska
Data wytworzenia informacji: