Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

XXVII Ca 598/24 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Warszawie z 2025-01-20

Sygn. akt XXVII Ca 598/24

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 20 stycznia 2025 roku

Sąd Okręgowy w Warszawie XXVII Wydział Cywilny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący:

Sędzia (del.) Anna Perkowska

Protokolant:

Sebastian Sosnowski

po rozpoznaniu w dniu 20 stycznia 2025 roku w Warszawie

na rozprawie

sprawy z powództwa (...) spółki akcyjnej z siedzibą w W.

przeciwko (...) spółce akcyjnej z siedzibą w W.

o zapłatę

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Rejonowego dla m. st. Warszawy w W.

z dnia 14 września 2023 roku, sygn. akt II C 2860/22

1.  oddala apelację,

2.  zasądza od (...) spółki akcyjnej z siedzibą w W. na rzecz (...) S.A. z siedzibą w W. kwotę 450,00 zł (czterysta pięćdziesiąt złotych) wraz z ustawowymi odsetkami za okres od dnia uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w instancji odwoławczej.

Sędzia Anna Perkowska

Sygn. akt XXVII Ca 598/24

UZASADNIENIE

Z uwagi, że niniejsza sprawa podlega rozpoznaniu według przepisów o postępowaniu uproszczonym stosownie do art. 505 13 § 2 k.p.c. Sąd Okręgowy ograniczył uzasadnienie wyroku do wyjaśnienia jego podstawy prawnej z przytoczeniem przepisów prawa.

Sąd Okręgowy zważył co następuje:

Apelacja powoda nie zasługiwała na uwzględnienie i jako bezzasadna podlegała oddaleniu w całości.

Sąd Rejonowy przeprowadził wnikliwe postępowanie dowodowe i na jego podstawie poczynił prawidłowe ustalenia faktyczne, które Sąd Okręgowy przyjmuje za własną podstawę rozstrzygnięcia. Sąd Rejonowy powołał właściwe przepisy prawne i przeprowadził ich prawidłową wykładnię. Ostateczną ocenę materiału dowodowego i wnioski Sądu Rejonowego Sąd Okręgowy uznał za trafne. Uzasadnienie wyroku Sądu drugiej instancji zawiera zatem jedynie wyjaśnienie podstawy prawnej wyroku z przytoczeniem przepisów prawa (art. 387 § 21 k.p.c.).

W odniesieniu do rozważań prawnych Sądu Rejonowego, Sąd II instancji w całości podzielił ocenę prawną sformułowaną przez Sąd I instancji.

Podkreślić należy, że w niniejszej sprawie stan faktyczny pozostawał niekwestionowany, natomiast istota sporu sprowadzała się zasadniczo do ustalenia, czy nagła niedyspozycyjność pilota stanowiła nadzwyczajną okoliczność, której nie można było uniknąć pomimo podjęcia wszelkich racjonalnych środków.

Odnosząc się do zarzutów apelacji, Sąd Okręgowy zaznacza, że w rozpoznawanej sprawie Sąd Rejonowy nie naruszył przepisów prawa materialnego, tj. art. 7 w zw. z art. 5 ust. 1 lit. c Rozporządzenia (WE) nr 261/2004 Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 11 lutego 2004 r. ustanawiającego wspólne zasady odszkodowania i pomocy dla pasażerów w przypadku odmowy przyjęcia na pokład albo odwołania lub dużego opóźnienia lotów, uchylającego rozporządzenie (EWG) nr 295/91 (Dz. U. UE. L. z 2004 r. Nr 46, str. 1 z późn. zm.).

Zgodnie z art. 5 ust. 1 lit. c powołanego rozporządzenia, w przypadku odwołania lotu, pasażerowie, których to odwołanie dotyczy mają prawo do odszkodowania od obsługującego przewoźnika lotniczego, zgodnie z art. 7, chyba że:

zostali poinformowani o odwołaniu co najmniej dwa tygodnie przed planowym czasem odlotu; lub zostali poinformowani o odwołaniu w okresie od dwóch tygodni do siedmiu dni przed planowym czasem odlotu i zaoferowano im zmianę planu podróży, umożliwiającą im wylot najpóźniej dwie godziny przed planowym czasem odlotu i dotarcie do ich miejsca docelowego najwyżej cztery godziny po planowym czasie przylotu; lub zostali poinformowani o odwołaniu w okresie krótszym niż siedem dni przed planowym czasem odlotu i zaoferowano im zmianę planu podróży, umożliwiającą im wylot nie więcej niż godzinę przed planowym czasem odlotu i dotarcie do ich miejsca docelowego najwyżej dwie godziny po planowym czasie przylotu.

Niezależnie od powyższego, zasadnym było powołanie przepisu art. 5 ust. 3 rozporządzenia nr 261/2004, wobec korelacji podniesionych w apelacji zarzutów i sporu w sprawie, dotyczącego możliwości wystąpienia okoliczności nadzwyczajnych, do których pozwany zaliczał nagłe zachorowanie oficera lotu w postaci doznanego udaru mózgu bezpośrednio przed spornym rejsem.

Zgodnie z treścią rozporządzenia nr 261/2004 w art. 5 ust. 3 obsługujący przewoźnik lotniczy nie jest zobowiązany do wypłaty rekompensaty przewidzianej w art. 7, jeżeli może dowieść, że odwołanie jest spowodowane zaistnieniem nadzwyczajnych okoliczności, których nie można było uniknąć pomimo podjęcia wszelkich racjonalnych środków. Powołane przepisy rozporządzenia nr 261/2004 stosuje się również w przypadku, gdy pasażerowie lotów opóźnionych poniosą stratę czasu wynoszącą co najmniej trzy godziny, polegającą na przybyciu do ich miejsca docelowego co najmniej trzy godziny po pierwotnie przewidzianej przez przewoźnika lotniczego godzinie przylotu (zob. wyrok TSUE z dnia 19 listopada 2009 r., C-402/07 i C-432/07).

Zgodnie z brzmieniem motywów 14 i 15 oraz art. 5 ust. 3 rozporządzenia nr 261/2004, w świetle ich interpretacji dokonanej przez TSUE, przewoźnik lotniczy jest zwolniony z obowiązku wypłaty pasażerom odszkodowania na podstawie art. 7 tego rozporządzenia, jeżeli może dowieść, że odwołanie lub opóźnienie lotu wynoszące co najmniej trzy godziny jest spowodowane zaistnieniem nadzwyczajnych okoliczności, których nie można było uniknąć pomimo podjęcia wszelkich racjonalnych środków i – w przypadku wystąpienia okoliczności nadzwyczajnej – że podjął dostosowane do sytuacji środki, przy użyciu wszystkich zasobów ludzkich i materiałowych oraz środków finansowych, jakimi dysponował, w celu uniknięcia odwołania lub znacznego opóźnienia danego lotu, przy czym nie można wymagać od niego poświęceń niemożliwych do przyjęcia z punktu widzenia możliwości jego przedsiębiorstwa w danym momencie (zob. wyrok z dnia 4 maja 2017 r., C-315/15).

Innymi słowy, w przypadku zaistnienia nadzwyczajnej okoliczności warunkiem zwolnienia z obowiązku wypłaty odszkodowania jest wykazanie przez przewoźnika, że przyjął on środki dostosowane do sytuacji w celu uniknięcia odwołania lub znacznego opóźnienia danego lotu w następstwie zaistnienia tej okoliczności (wyroki TSUE: z dnia 26 czerwca 2019 r., C-159/18; z dnia 4 kwietnia 2019 r., C-501/17 i przytoczone tam orzecznictwo).

Z utrwalonego orzecznictwa TSUE wynika, że pojęcie nadzwyczajnych okoliczności w rozumieniu art. 5 ust. 3 rozporządzenia nr 261/2004 obejmuje zdarzenia, które ze względu na swój charakter lub źródło nie wpisują się w normalne wykonywanie działalności danego przewoźnika lotniczego i pozostają poza zakresem jego skutecznej kontroli, przy czym te dwie przesłanki muszą być spełnione kumulatywnie, a ich zbadanie wymaga przeprowadzenia oceny każdego przypadku z osobna (zob. wyroki TSUE: z dnia 23 marca 2021 r., C-28/20; z dnia 7 lipca 2022 r., C-308/21). Ponadto, mając na uwadze z jednej strony cel tego rozporządzenia wskazany w jego motywie 1, którym jest zapewnienie wysokiego poziomu ochrony pasażerów, oraz z drugiej strony to, że art. 5 ust. 3 tego rozporządzenia stanowi odstępstwo od zasady prawa pasażerów do odszkodowania w przypadku opóźnienia lotu, pojęcie nadzwyczajnych okoliczności w rozumieniu tego przepisu należy wykładać ściśle (wyrok TSUE z dnia 23 marca 2021 r., C-28/20, i przytoczone tam orzecznictwo).

W wyroku z dnia 4 maja 2017 r., w sprawie C 315/15, w którym to Trybunał Sprawiedliwości doszedł do wniosku, że za nadzwyczajne okoliczności w rozumieniu art. 5 ust. 3 rozporządzenia nr 261/2004 można uznać zdarzenia, które ze względu na swój charakter lub swoje źródło nie wpisują się w ramy normalnego wykonywania działalności danego przewoźnika lotniczego i nie pozwalają na skuteczne nad nim panowanie (zob. podobnie wyroki: z dnia 22 grudnia 2008 r., W.-H., C-549/07, EU:C:2008:771, pkt 23; z dnia 31 stycznia 2013 r., M. C-12/11, EU:C:2013:43, pkt 29; a także z dnia 17 września 2015 r., (...) L., C-257/14, EU:C:2015:618, pkt 36).

Tym samym, w treści art. 5 ust. 3 rozporządzenia (WE) nr 261/2004 przewidziano, że obsługujący przewoźnik lotniczy nie jest zobowiązany do wypłaty rekompensaty przewidzianej w art. 7, jeżeli może dowieść, iż odwołanie lotu zostało spowodowane zaistnieniem nadzwyczajnych okoliczności, których nie można było uniknąć pomimo podjęcia wszelkich racjonalnych środków.

Niespodziewana niedyspozycyjność, z powodu choroby oficera - członka załogi niezbędnego do wykonania lotu, do której doszło na krótko przed planowanym startem, może stanowić, ze względu na swój charakter lub swoje źródło, zdarzenie, które nie jest wpisane w normalne wykonywanie działalności obsługującego przewoźnika lotniczego.

Nie ulega wprawdzie wątpliwości, że okoliczności dotyczące personelu obsługującego przewoźnika lotniczego wchodzą w zakres normalnego wykonywania działalności tego przewoźnika, która to działalność obejmuje także planowanie załóg i rozkładu czasu pracy personelu. Nie jest nadzwyczajnym zdarzeniem sytuacja, w której przewoźnik lotniczy jest konfrontowany z niespodziewaną nieobecnością, z powodu choroby lub śmierci, jednego lub większej liczby pracowników niezbędnych do wykonywania lotu, w tym na krótko przed planowanym rozpoczęciem tego lotu. Zważywszy, że istnieje prawdopodobieństwo wystąpienia takiej sytuacji, powinno ono zostać uwzględnione w planie pracy załóg. Jednakże, w okolicznościach tej konkretnej sprawy, w ocenie Sądu Okręgowego, zdarzenie mające miejsce w niniejszym stanie faktycznym stanowiło wspomnianą wyżej nadzwyczajną okoliczność. Nie sposób kwestionować faktu, że niespodziewane pogorszenie stanu zdrowia pilota w tak znacznym stopniu uniemożliwiło odbycie rejsu w zaplanowanym czasie. Pilot dostał nagłego udaru znajdując się w hotelu na D., skąd miał się odbyć wylot. Była to sytuacja nagłą i niespodziewana, której przewoźnik nie mógł zapobiec. Lot miał charakter lotu czarterowego, poza bazą przewoźnika i w znacznej odległości. Pomimo skomplikowanej sytuacji pod względem organizacyjnym nie można zarzucić pozwanemu braku podjęcia wszelkich możliwych środków mających na celu uniknięcie opóźnienia. Przeciwnie, zachowanie pozwanego ocenić należało jako wzorowe, bowiem wszystkim podróżującym zostało zapewnione wyżywienie a także hotel. Nadto nie można tracić z pola widzenia okoliczności, że miejsce wylotu znajdowało się w D., a zatem poza miejscem lokalizacji baz przewoźnika, z której mógłby w krótszym czasie przetransportować innego pilota w ramach uzupełnienia braków w załodze.

W ocenie Sądu Okręgowego, zaistniała sytuacja stanowi najbardziej wyrazisty objaw nadzwyczajnej okoliczności uzasadniającej uwolnienie się przewoźnika od odpowiedzialność za opóźniony lot. Pilot, który doznał udaru mózgu był hospitalizowany w D. jeszcze do dnia 2 grudnia 2021 roku, a następnie kolejne tygodnie spędził w (...) Szpitalu (...) MSWiA w W..

Sytuacja ta jawi się jako nadzwyczajna, bowiem miała miejsce krótko przed planowanym lotem, w odległym od baz przewoźnika miejscu. Doświadczenie życiowe oraz względy wszelkiej racjonalności przemawiają za słusznym twierdzeniem, że okoliczność tą bezsprzecznie uznać należało jako nadzwyczajną.

Zdaniem Sądu Okręgowego nie było racjonalnych możliwości podjęcia przez przewoźnika lotniczego, innych środków mających na celu uniknięcie skutków nagłego zachorowania pilota. Utrzymywanie pewnej liczby pilotów na zastępstwo wydaje się trudne do zorganizowania, a także kosztowne. Przewoźnik lotniczy utrzymujący połączenia do wielu odległych miejsc na święcie byłby nadzy wraz obarczony koniecznością utrzymywania licznych załóg zastępczych, które należałoby kwaterować łub transportować niekiedy na duże odległości, ponosić koszty logistyczne, czy też osobowe tych operacji.

Wobec powyższego, Sąd Odwoławczy stwierdza, że niespodziewana choroba członka załogi niezbędnego do wykonania lotu, która to nieobecność nastąpiła na krótko przed planowanym odlotem może w konkretnych okoliczność wchodzić w zakres pojęcia nadzwyczajnych w rozumieniu art. 5 ust. 3 rozporządzenia nr 261/2004, a zatem w opozycji do twierdzeń podnoszonych w apelacji wskazać należy, że materiał dowodowy zaoferowany przez pozwanego i wykazane przez niego fakty, dowodzą iż sprostał on ciężarowi dowodu wynikającemu z art. 6 k.c.

Konkludując Sąd Okręgowy wskazuje, że w obliczu nadzwyczajnych okoliczności niezbędne jest podjęcie dostosowanych do sytuacji środków, przy użyciu wszystkich zasobów ludzkich i materiałowych oraz środków finansowych, jakimi dysponuje przewoźnik, w celu uniknięcia, o ile to tylko możliwe, odwołania lub znacznego opóźnienia lotu. Nie sposób jednak wymagać od przewoźnika poświęceń niemożliwych do przyjęcia z punktu widzenia możliwości jego przedsiębiorstwa w danym momencie (wyrok z dnia 23 marca 2021 r., A., C-28/20).

W konsekwencji, Sąd Okręgowy oddalił apelację powoda na podstawie art. 385 k.p.c., o czym orzekł w punkcie pierwszym sentencji wyroku.

O kosztach postępowania odwoławczego Sąd orzekł na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. – stosownie do zasady odpowiedzialności za wynik postępowania oraz stawek minimalnych pełnomocnika pozwanego adekwatnej do zakresu zaskarżenia i przedmiotu prowadzonej sprawy, a określonych w § 2 pkt 3 zw. z § 10 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz.U. z 2015 r. poz. 1804 ze zm.), tj. 450 złotych wraz ustawowymi odsetkami za okres od dnia uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty.

Z tych wszystkich względów, Sąd Okręgowy orzekł jak w wyroku.

Sędzia Anna Perkowska

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Iwona Lubańska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Warszawie
Osoba, która wytworzyła informację:  Sędzia () Anna Perkowska
Data wytworzenia informacji: