XXVII Ca 184/23 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Warszawie z 2024-11-15

Sygn. akt XXVII Ca 184/23

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 15 listopada 2024 r.

Sąd Okręgowy w Warszawie XXVII Wydział Cywilny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący: Sędzia Paweł Błasiak (del.)

Protokolant: Natalia Łuczak

po rozpoznaniu w dniu 15 listopada 2024 roku w Warszawie

na rozprawie

sprawy z powództwa A. S.

przeciwko (...) S.A.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Rejonowego dla Warszawy-Woli w Warszawie

z dnia 17 listopada 2022 r., sygn. akt I C 3169/21

I.  zmienia zaskarżony wyrok w punkcie 2 w ten sposób, że zasądza od pozwanego (...) S.A. na rzecz powoda A. S. 1.680,64 zł (tysiąc sześćset osiemdziesiąt złotych i sześćdziesiąt cztery grosze) tytułem zwrotu kosztów procesu,

II.  oddala apelację w pozostałym zakresie,

III.  zasądza od pozwanego (...) S.A. na rzecz powoda A. S. 616,68 zł (sześćset szesnaście złotych i sześćdziesiąt osiem groszy) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w instancji odwoławczej wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się niniejszego orzeczenia do dnia zapłaty.

Sygn. akt XXVII Ca 184/23

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 26 lutego 2021r. powód A. S. wniósł o zasądzenie od pozwanego (...) S.A. 7.800 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 26 lutego 2018r. do dnia zapłaty i kosztami procesu.

Pozwany wniósł o oddalenie powództwa i zasądzenie kosztów procesu.

Wyrokiem z dnia 17 listopada 2022 roku sygn. akt I C 3169/21 Sąd Rejonowy dla Warszawy-Woli w Warszawie:

I.  zasądził od pozwanego na rzecz powoda 7.800 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 21 maja 2021r. do dnia zapłaty,

II.  zasądził od pozwanego na rzecz powoda 2.317 zł tytułem zwrotu kosztów procesu, w tym 1.817 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

Apelację od powyższego wyroku wywiódł pozwany, zaskarżając rozstrzygniecie Sądu Rejonowego w całości. Orzeczeniu Sądu I instancji zarzucił naruszenie: art. 379 pkt 5 k.p.c. w zw. z art. 15 zzs 3 ustawy z dnia 2 marca 2020r. o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych, art. 233 § 1 k.p.c., art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 232 zd. 1 k.p.c. w zw. z art. 6 k.c. w zw. z art. 227 k.p.c. , art. 805 k.p.c., art. 385 1 § 1 k.c., art. 385 § 2 k.c. w zw. art. 65 § 1 i § 2 k.c., art. 18 ust. 2 ustawy z dnia 22 maja 2003r. o działalności ubezpieczeniowej, art. 819 § 1 k.c. w zw. z art. 118 k.c., art. 405 k.c. w zw. z art. 410 k.c., art. 100 zd. 1 k.p.c. Pozwany wniósł o zniesienie postępowania w zakresie dotkniętym nieważnością i przekazanie sprawy Sądowi I Instancji do ponownego rozpoznania, ewentualnie zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa i zasądzenie od powoda kosztów procesu, zasądzone na rzecz pozwanego zwrotu kosztów procesu za postępowanie przed Sądem II Instancji.

Powód wniósł o oddalenie apelacji i zasądzenie kosztów procesu.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja okazała się zasadna jedynie co do kosztów procesu.

Bezzasadny jest zarzut naruszenia art. 379 pkt 5 k.p.c. w zw. z art. 15 zzs 3 ustawy z dnia 2 marca 2020r. o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem (...)19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych. Wbrew zarzutom, Sąd I Instancji nie zastosował tego ostatniego przepisu, gdyż sprawę rozpoznano na rozprawie, podczas której strony miały możliwość przedstawienia swoich stanowisk końcowych. Nie mogło zatem dość do nieważności postępowania poprzez pozbawienie pozwanego obrony swoich praw.

Sąd Okręgowy podziela ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd Rejonowy i przyjmuje za własne. Zarzuty naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. i art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 232 zd. 1 k.p.c. w zw. z art. 6 k.c. w zw. z art. 227 k.p.c. zostały błędnie postawione, gdyż za ich pomocą skarżący kwestionuje, nie ustalenia faktyczne Sądu I Instancji, lecz ich ocenę prawną. Prawidłowo pozwany powinien podnieść zarzuty naruszenia prawa materialnego. Stąd zarzuty te zostaną omówione w ramach zarzutów naruszenia przepisów prawa materialnego, z którymi się pokrywają.

Chybiony jest zarzut naruszenia art. 805 k.c. poprzez uznanie, że opłata administracyjna nie jest głównym świadczeniem stron. W przedmiotowej sprawie do głównych świadczeń stron należało ze strony powoda opłacanie składek ubezpieczeniowych, zaś ze strony pozwanego świadczenie ochrony ubezpieczeniowej i spełnienie świadczenia w określonej wysokości w razie zajścia wypadku określonego w umowie, a także inwestowanie zgromadzonych środków w jednostkach uczestnictwa w ubezpieczeniowym funduszu kapitałowym. Opłata administracyjna nie stanowiła składki ubezpieczeniowej, była dodatkowym i odrębnym od tej składki świadczeniem powoda.

Bezzasadne okazały się zarzuty naruszenia art. 385 ( 1) § 1 k.c. i art. 385 § 2 k.c. w zw. z art. 65 § 1 i 2 k.c. Przede wszystkim w Warunkach Ubezpieczenia w ogóle nie zdefiniowano opłaty administracyjnej, przez co powód jako konsument nie wiedział z jakiego tytułu ją ponosi i jaki ona ma cel. Nadto wzór na wyliczenie tej opłaty był niejasny i wprowadzał konsumenta w błąd, a sama jej wysokość była rażąco wygórowana. Pozwany w Tabeli Opłat i Limitów określił jej wysokość (wraz z opłatą za ryzyko) na 3% w skali roku, natomiast jako sposób jej pobierania wskazano: miesięczną jej wartość jako iloczynu składki zainwestowanej, 10, i wysokości opłaty w skali roku, podzielonej przez 120. Definicja w § 2 pkt 26 WU „Składka Zainwestowana” odbiegała od językowego znaczenia tego wyrażenia, gdyż oznaczała składkę, która nie została jeszcze zainwestowana tylko dopiero będzie zainwestowana (60.000 zł). Powyższe wpływało na wysokość opłaty administracyjnej. Podkreślenia wymaga, że dokładna wysokość tej opłaty była znana w chwili zawierania umowy i wynosiła 150 zł w skali miesiąca (1.800 zł w skali roku). Mimo to pozwany nie zawarł jej w umowie w ten sposób, tylko posłużył się powyższym skomplikowanym wzorem, składającym się z wielu odesłań. Powyższe świadczy o tym, że pozwany wprowadził konsumenta w błąd poprzez co najmniej istotne utrudnienie zrozumienia, że miesięczna wysokość tej opłaty wynosi faktycznie 25% składki bieżącej, którą określono na 600 zł. Stąd należy uznać, że zapisy WU wraz z Tabelą Opłat i Limitów dotyczące opłaty administracyjnej były niejednoznaczne i niezrozumiałe w rozumieniu art. 385 § 2 k.c., a także abuzywne w myśl art. 385 ( 1) § 1 k.c.

Nie okazał się skuteczny zarzut naruszenia przez Sąd Rejonowy art. 18 ust. 2 ustawy z dnia 22 maja 2003r. o działalności ubezpieczeniowej. Przepis ten stanowił, że składkę ubezpieczeniową ustala się w wysokości, która powinna co najmniej zapewnić wykonanie wszystkich zobowiązań z umów ubezpieczenia i pokrycie kosztów wykonywania działalności ubezpieczeniowej zakładu ubezpieczeń. Należy zauważyć po pierwsze, że opłata administracyjna stanowiła świadczenie odrębne od składki ubezpieczeniowej, a nadto nie wyjaśniono w umowie za co i w jakim celu jest pobierana. Jasnym jest, że działalność pozwanego w zakresie zawierania i obsługi umów jak objęta niniejszym pozwem, generuje koszty np. akwizycji po jego stronie, o czym świadczą chociażby dokumenty rachunkowe złożone przez pozwanego. Jednak jeśli pozwany chce je sobie rekompensować z opłaty administracyjnej, to powinien to wyraźnie zawrzeć umowie, aby konsument wiedział za co dokładnie zapłaci i podjąć w tym zakresie świadomą decyzję. Tymczasem w umowie takich zapisów brak. Dopiero w odpowiedzi na pozew wskazano na te koszty. Jednak wobec braku zawarcia ich w umowie i nie wskazania, że będą one pobierane przez konsumenta w ramach opłaty administracyjnej, brak podstaw do uznania, że konsument był zobowiązany do ich pokrycia.

Chybiony jest zarzut naruszenia art. 819 § 1 k.c. w zw. z art. 118 k.c. Celem zawartej umowy było nie tylko ubezpieczenie na wypadek zajścia przewidzianych w umowie zdarzeń, ale także gromadzenie i inwestowanie środków finansowych ubezpieczonego przy wykorzystaniu ubezpieczeniowego funduszu kapitałowego. Umowa ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym powinna być kwalifikowana jako umowa o charakterze mieszanym, zawierająca elementy klasycznego modelu umowy ubezpieczenia na życie, jak i postanowienia charakterystyczne dla umów, których celem jest inwestowanie kapitału. Dochodzone pozwem roszczenie zapłaty nie jest bowiem, jak twierdzi pozwany, roszczeniem wynikającym z umowy ubezpieczenia, lecz roszczeniem o zapłatę kwoty pobranej bez ważnej podstawy prawnej, stanowiącej nienależne świadczenie. Tym samym zastosowanie znajdzie ogólny, przewidziany w art. 118 k.c. sześcioletni termin przedawnienia, a nie przewidziany w art. 819 § 1 k.c. termin trzyletni. Stąd roszczenie powoda nie było przedawnione.

Nietrafny jest także zarzut naruszenia art. 405 k.c. w zw. z art. 410 k.c. Jak już wyżej wskazano zapisy WU wraz z Tabelą Opłat i Limitów dotyczące opłaty administracyjnej nie wiązały powoda w myśl art. 385 1 § 1 k.c. Zatem powód nie był zobowiązany do uiszczenia łącznej kwoty 7.800 zł z tego tytułu pozwanemu i mógł domagać się jej zwrotu na mocy art. 405 k.c. w zw. z art. 410 k.c.

Zasadny okazał się jednak zarzut obrazy art. 100 zd. 1 k.p.c. Powód żądał zasądzenia 7.800 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 26 lutego 2018r. do dnia zapłaty tj. łącznie 10.457,68 zł. Tymczasem w zaskarżonym wyroku zasądzono powodowi 7.800 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 21 maja 2021r. do dnia zapłaty tj. łącznie art. 8.812,68 zł. Zatem pozwany nie przegrał sprawy w całości, a w części tj. w 84,26%. Stąd koszty powinny zostać stosunkowo rozdzielone na mocy art. 100 zd. 1 k.p.c. Powód poniósł łączne koszty procesu 2.334 zł, a pozwany 1.817 zł. Czyli łączne koszty stron to 4.151 zł, z czego powód powinien ponieść 15.74%, czyli 653,36 zł, a że poniósł 2.334 zł, należy mu się od pozwanego zwrot różnicy tj. 1.680,64 zł. Zatem Sąd Okręgowy zmienił wyrok w punkcie 2 w ten sposób.

Sąd Okręgowy w punkcie III wyroku orzekł art. 100 zd. 1 k.p.c. w zw. z art. 98 § 1 1 k.p.c. w zw. z § 2 pkt 4 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie. Koszty obu stron to zastępstwo procesowe po 900 zł. Apelacja pozwanego została uwzględniona jedynie co do kosztów procesu, zatem zwrot kosztów zastępstwa procesowego w instancji odwoławczej został stosunkowo rozdzielony w stosunku jakim strony przegrały sprawę.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Teresa Sielczak
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Warszawie
Osoba, która wytworzyła informację:  Sędzia Paweł Błasiak ()
Data wytworzenia informacji: