XXV C 2674/19 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Warszawie z 2022-12-07
Sygn. akt XXV C 2674/19
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 7 grudnia 2022 r.
Sąd Okręgowy w Warszawie XXV Wydział Cywilny w składzie:
Przewodniczący: Sędzia Edyta Bryzgalska
Protokolant: sekretarz sądowy Weronika Kutyła
po rozpoznaniu w dniu 7 grudnia 2022 r. w Warszawie
na rozprawie
sprawy z powództwa W. S.
przeciwko (...) Bank (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W.
o zapłatę i ustalenie ewentualnie o zapłatę
I. oddala powództwo;
II.
zasądza od W. S. na rzecz (...) Bank (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W. kwotę 6.767 zł (słownie: sześć tysięcy siedemset sześćdziesiąt siedem złotych) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego
i opłaty skarbowej od pełnomocnictwa
Sygn. akt XXV C 2674/19
UZASADNIENIE
Pozwem z dnia 17 października 2019 r. (data stempla k.60) skierowanym przeciwko (...) Bank (...) S.A. z siedzibą w W., zmodyfikowanym pismem procesowym z dnia 10 września 2021 r. (data stempla k.402, pismo k.386-396), W. S. wniósł ostatecznie o:
I. zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kwoty 93.498,84 zł oraz kwoty 40.105,38 CHF wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia następującego po doręczeniu pozwanemu odpisu pisma zawierającego modyfikację powództwa do dnia zapłaty, tytułem zwrotu świadczeń spełnionych przez powoda w okresie od dnia 5 października 2011 r. do dnia 14 sierpnia 2017 r.,
II.
ustalenie nieistnienia pomiędzy stronami stosunku prawnego wynikającego z umowy
o kredyt na cele mieszkaniowe E. nr (...)
z dnia 5 kwietnia 2007 r.,
ewentualnie w przypadku uznania przez Sąd związania stron umową kredytu o:
III.
zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kwoty 118.716,21 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 11 kwietnia 2018 r. do dnia zapłaty tytułem zwrotu rat kapitałowo-odsetkowych pobranych od powoda w wyższej wysokości niż należna
w okresie od 5 listopada 2009 r. do 14 sierpnia 2017 r.,
ewentualnie w przypadku uznania przez Sąd, że świadczenia spełnione w walucie indeksacji nie mogą być zwrócone w walucie polskiej o:
IV. zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kwoty 55.780,31 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 4 kwietnia 2018 r. do dnia zapłaty tytułem zwrotu nienależnych świadczeń w postaci różnicy pomiędzy wysokością rat kapitałowo-odsetkowych spełnionych przez powoda na rzecz pozwanego od 5 listopada 2009 r. do 8 stycznia 2015 r., po wyeliminowaniu z umowy kredytu niedozwolonych postanowień,
V. zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kwoty 40.105,38 CHF wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie naliczonymi od dnia następującego po doręczeniu pozwanemu odpisu pisma zawierającego modyfikację powództwa do dnia zapłaty tytułem zwrotu nienależnych świadczeń spełnionych przez powoda na rzecz pozwanego w walucie indeksacji od 7 stycznia 2014 r. do 14 sierpnia 2017 r.
Powód wniósł także o zasądzenie na jego rzecz od pozwanego zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego w wysokości dwukrotnej stawki minimalnej oraz kosztów opłaty skarbowej od pełnomocnictwa w wysokości 17 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w zapłacie od dnia uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty.
W uzasadnieniu pozwu powód wskazał, że jako konsument zawarł z poprzednikiem prawnym pozwanego umowę kredytu waloryzowanego kursem CHF. Umowa została sporządzona na wzorcu sporządzonym przez bank, a powód nie miał możliwości negocjowania jej warunków. Zdaniem powoda pozwany jednostronnie ustalił saldo kredytu przeliczając kwotę udostępnionych PLN na CHF. Powód w dniu zawarcia umowy nie wiedział jaka będzie wysokość jego zobowiązania, gdyż ta została dowolnie i arbitralnie ustalona przez pozwanego. Jednostronnie przez bank była również ustalana wysokość każdej z rat kredytu. Powód wskazał, że został wprowadzony w błąd co do cech zawartej umowy
i ryzyka związanego z jej zawarciem. Nie był informowany, że z umową wiąże się nieograniczone ryzyko walutowe, które będzie ponosił. Pozwany miał zapewniać powoda
o stabilności waluty i bezpieczności produktu. Z tych przyczyn w ocenie powoda umowa jest nieważna jako naruszająca zasady swobody umów oraz zasady współżycia społecznego. Umowa jest sprzeczna z art. 69 ust. 1 ustawy – Prawo bankowe, art. 358
(
1) k.c., art. 353
(
1) k.c.
i z zasadami współżycia społecznego. Ponadto w ocenie powoda postanowienia umowy zawarte w § 2 ust. 2, § 4 ust. 1a, § 9 ust. 2 i § 9 ust. 6 umowy mogą być uznane za abuzywne w rozumieniu art. 385
(
1 )k.c. Uzasadniając interes prawny w żądaniu ustalenia nieważności umowy powód wskazał, że umowa nadal jest wykonywana i istnieje niepewność co do jej dalszego bytu, a nadto uzyskanie orzeczenia umożliwi wykreślenie hipoteki ustanowionej na nieruchomości powoda.
W odpowiedzi na pozew oraz modyfikację powództwa (...) Bank (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W. kwestionując roszczenie co do zasady i wysokości wniósł
o oddalenie powództwa oraz o zasądzenie od strony powodowej na swoją rzecz kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych
(odpowiedź na pozew k.68-103, odpowiedź na modyfikację powództwa k.405-415v).
Zdaniem pozwanego umowa kredytu waloryzowanego do waluty obcej nie jest sprzeczna z prawem, w szczególności z art. 69 Prawa bankowego i art. 353
1 k.c. i nie narusza zasad współżycia społecznego. Umowa kredytu indeksowanego do waluty obcej była prawnie dopuszczalna nawet przed wejściem w życie ustawy z dnia 29 lipca 2011 r. o zmianie ustawy – Prawo bankowe oraz niektórych innych ustaw. Pozwany zaprzeczył, aby kredyt indeksowany do waluty obcej był kredytem złotowym. Zdaniem pozwanego należy wyraźnie odróżnić walutę zobowiązania od waluty spełnienia świadczenia. Pozwany wskazał, że kontroli pod kątem abuzywności należy poddać odrębnie klauzulę ryzyka walutowego od klauzuli różnicy kursowej. Klauzula ryzyka walutowego (klauzula indeksacyjna) nie podlega ocenie z punktu widzenia abuzywności, gdyż określa ona główny przedmiot świadczenia stron i została sformułowana w sposób jednoznaczny. Z kolei klauzula kursowa odsyłająca do tabel kursowych pozwanego nie jest abuzywna albowiem stanowiła powszechną praktykę rynkową, a żaden przepis prawa nie zobowiązywał wówczas banków do określania w treści umów kredytowych zasad ustalania kursów walut. Pozwany wskazał, że bank nie ustalał kursów walut w sposób dowolny, lecz na podstawie kursów obowiązujących na rynku międzybankowym. Ponadto nowelizacja Prawa bankowego dokonana ustawą z dnia 29 lipca 2011 r. wyłącza możliwość kontroli postanowień odsyłających do tabel kursowych
w kategoriach abuzywności oraz sankcję bezskuteczności. Ustawa umożliwiła kredytobiorcom spłatę rat kredytowo-odsetkowych bezpośrednio w CHF, z czego powód także skorzystał. Zdaniem pozwanego po wyeliminowaniu klauzuli kursowej umowa może w dalszym ciągu obowiązywać. Ewentualnym skutkiem abuzywności postanowień dotyczących sposobu obliczania kursu CHF nie byłaby zmiana kredytu na kredyt w PLN, lecz kursu CHF innym kursem. Pozwany zaprzeczył aby naruszył obowiązek informacyjny względem powoda, w szczególności w zakresie ryzyka kursowego, wprowadził w błąd powoda co do cech oraz właściwości oferowanego produktu w postaci kredytu indeksowanego, a także aby ukrył rzeczywiste koszty kredytu. Pozwany podniósł zarzut przedawnienia roszczenia powoda w zakresie obejmującym odsetkową część rat kapitałowo-odsetkowych za okres od uruchomienia kredytu do dnia 17 października 2016 r. oraz w zakresie obejmującym zarówno odsetkową, jak i kapitałową część rat kapitałowo-odsetkowych za okres od dnia uruchomienia kredytu do dnia 17 października 2009 r., z uwagi na fakt, że roszczenia te powstały odpowiednio ponad 3 i ponad 10 lat przed wniesieniem pozwu, a w konsekwencji należy je uznać za przedawnione.
Z ostrożności procesowej w przypadku unieważnienia/stwierdzenia nieważności przez Sąd umowy kredytu pozwany złożył oświadczenie o potrąceniu wierzytelności dochodzonej przez powoda z przysługującą pozwanemu wierzytelnością wzajemną o zwrot kwoty wypłaconego kredytu w wysokości 650.000 zł. Pozwany podniósł również ewentualny zarzut zatrzymania powyższej kwoty w przypadku nie uwzględnienia zarzutu potrącenia (pismo k.405-415).
W dalszych pismach procesowych oraz na rozprawie w dniu 7 grudnia 2022 r., na której zamknięto przewód sądowy strony podtrzymały dotychczasowe stanowiska w sprawie.
Sąd ustalił, co następuje:
W 2007 r. w ofercie (...) Bank S.A. znajdowały się zarówno kredyty złotowe jak
i waloryzowane do walut obcych, w tym do CHF. Procedura ubiegania się o kredyt hipoteczny rozpoczynała się od przeprowadzenia rozmowy z klientem i ustaleniu jego oczekiwań. Raty kredytu w PLN były znacznie wyższe z uwagi na wyższe oprocentowanie kredytów złotowych w oparciu o stopę WIBOR. Decyzja o wyborze waluty kredytu zawsze należała do kredytobiorcy. Kredytobiorcy, którzy decydowali się na zawarcie umowy kredytu indeksowanego byli informowani o ryzykach związanych z takim kredytem. Byli informowani na czym polega mechanizm kredytu waloryzowanego do CHF, wyjaśniano im postanowienia umowy, w szczególności, że kwota kredytu zostanie przeliczona na CHF po kursie kupna CHF z tabeli kursowej obowiązującej w banku w dacie wykorzystania środków, spłata będzie następować w złotych polskich, spłata będzie przeliczana po kursie sprzedaży obowiązującym w dacie spłaty. Kredytobiorcy byli również informowani o wpływie kursu CHF na wysokość raty kredytu oraz salda kredytu wyrażonego w PLN oraz o stosowaniu kursów z Tabeli kursów banku – kursu kupna i kursu sprzedaży. Klienci mogli wnioskować
o negocjacje umowy.
dowód: zeznania świadka A. N. k.329-333, częściowo zeznania świadka E. S. k.321-327
W 2007 r. W. S. poszukiwał kredytu na zakup lokalu mieszkalnego celem zaspokojenia potrzeb mieszkaniowych rodziny, którą miał zamiar wówczas założyć. Początkowo korzystał z usług doradcy kredytowego z (...), następnie poszukiwał kreydtu na własną rękę sprawdzając oferty różnych banków. Powód za najkorzystniejszą uznał ofertę kredytu waloryzowanego do CHF oferowanego przez (...) bank S.A. Kredyty indeksowane kursem franka były wówczas najkorzystniejsze, z uwagi na tendencję spadkową CHF oraz niskie oprocentowanie według stawki referencyjnej LIBOR, co było wiedzą powszechnie znaną. W dacie zawierania umowy powód nie prowadził działalności gospodarczej. Miał wykształcenie wyższe z zakresu zarządzania i marketingu. Pracował
w międzynarodowej firmie. Był przedstawiciel handlowym do spraw negocjacji. Nie był to jego pierwszy kredyt walutowy, gdyż kredyt indeksowany do EURO powód zaciągnął kilka lat wstecz na zakup mieszkania w J. (w 2000 r. lub 2001 r.).
dowód: częściowo zeznania powoda k.383-384
W dniu 5 kwietnia 2007 r. (...) Bank S.A. (poprzednik prawny (...) Bank (...) S.A.) oraz W. S. jako kredytobiorca zawarli umowę kredytu na cele mieszkaniowe E. nr (...). Na mocy tej umowy bank udzielił powodowi kredytu w kwocie 650.000 zł denominowanego (waloryzowanego)
w walucie CHF, na okres 360 miesięcy od dnia 5 kwietnia 2007 r. do dnia 7 kwietnia 2037 r. (§ 2 umowy). W § 2 umowy zdanie drugie wskazano, że kwota kredytu denominowanego (waloryzowanego) w CHF lub transzy kredytu zostanie określona według kursu kupna dewiz dla CHF zgodnie z „Tabelą kursów” obowiązującą w banku w dniu wykorzystania kredytu lub transzy kredytu.
W § 3 ust. 1 umowy kredytu wskazano, że kredyt jest przeznaczony na finansowanie budowy i ustanowienie odrębnej własności lokalu mieszkalnego nr (...) wraz z lokalem garażowym nr (...) położonego w W. przy ulicy (...) oraz jego remont. Udział własny kredytobiorcy wynosił 34.553 zł (§ 3 ust. 2 umowy).
W § 4 umowy ustalono, że uruchomienie kredytu nastąpi w 5 transzach w następującej wysokości i terminach od dnia:
1) 05/04/2007 w wysokości 140.000 zł,
2) 01/05/2007 w wysokości 255.000 zł,
3) 01/09/2007 w wysokości 125.000 zł,
4) 01/12/2007 w wysokości 80.000 zł,
5) 01/12/2007 w wysokości 50.000 zł
w formie przelewu na rachunki oszczędnościowo-rozliczeniowe, w tym ostatnia transza na rachunek prowadzony na rzecz kredytobiorcy w (...) Bank S.A.
Zgodnie z § 4 ust. 1a umowy każda transza kredytu wykorzystywana jest w złotych, przy jednoczesnym przeliczeniu wysokości transzy kredytu według kursu kupna dewiz dla CHF zgodnie z „Tabelą kursów” obowiązującą w banku w dniu wykorzystania danej transzy kredytu.
W § 5 ust. 1 i 2 umowy bank zastrzegł sobie prawo odstąpienia od umowy przed uruchomieniem kredytu, jeżeli kredytobiorca w terminie 3 miesięcy od daty zawarcia umowy nie spełni warunków określonych w § 2 Ogólnych Warunków Kredytowania oraz w umowie, za wyjątkiem umów, w których termin uruchomienia kredytu lub transzy kredytu jest dłuższy niż 3 miesiące.
Jak stanowił § 5a umowy kredytobiorca mógł bez podania przyczyny odstąpić od umowy w terminie 10 dni od dnia zawarcia umowy. W przypadku wypłaty kredytu przed upływem terminu do odstąpienia od umowy, odstąpienie staje się skuteczne, jeżeli wypłacony kredyt zostaje zwrócony bankowi łącznie z oświadczeniem o odstąpieniu od umowy,
a kredytobiorca nie jest zobowiązany do zapłaty naliczonych przez bank odsetek (§ 5a ust. 3 umowy). W przypadku skutecznego odstąpienia od umowy bank zobowiązał się zwrócić kredytobiorcy koszty udzielonego kredytu poniesione przez kredytobiorców na rzecz banku, za wyjątkiem opłaty przygotowawczej oraz pobranych przez bank opłat związanych
z ustanowieniem prawnego zabezpieczenia kredytu.
W umowie ustalono, że bank pobiera od kredytobiorcy prowizję za udzielenie kredytu w wysokości 650 zł (§ 6 ust. 1 umowy).
Zgodnie z umową oprocentowanie kredytu jest zmienne i stanowi sumę zmiennej stawki odniesienia oraz stałej marży banku w wysokości 0,90 punktów procentowych. W dniu zawarcia umowy oprocentowanie kredytu wynosiło 3,20% w stosunku rocznym i było równe stawce odniesienia, którą jest stawka rynku pieniężnego LIBOR 3-miesięczny
z zaokrągleniem do dwóch miejsc po przecinku, z ostatniego dnia roboczego miesiąca poprzedzającego miesiąc zawarcia umowy, publikowana na stronie serwisu (...) lub też na jakimkolwiek ekranie zastępczym, powiększonej o marżę banku (§ 8 ust. 1 i 2 umowy). Pierwsza zmiana oprocentowania miała nastąpić w miesiącu kalendarzowym następującym po miesiącu, w którym została zawarta umowa, w dniu ustalonym jako dzień płatności raty kapitałowo-odsetkowej (§ 8 ust. 3 umowy). Kolejne zmiany oprocentowania miały być dokonywane w trzymiesięcznych okresach odsetkowych, począwszy od dnia dokonania pierwszej zmiany oprocentowania, odpowiednio do zmiany stawki odniesienia, każdorazowo w dniu ustalonym jako dzień płatności raty kapitałowo-odsetkowej (§ 8 ust. 4 umowy). Podstawą do ustalenia oprocentowania jest stawka LIBOR 3-miesięczny z zaokrągleniem do dwóch miejsc po przecinku, publikowana na stronie LIBOR01 serwisu (...) lub też na jakimkolwiek ekranie zastępczym, o godzinie 11.00 czasu londyńskiego z dnia roboczego poprzedzającego dzień dokonania zmiany (§ 8 ust. 5 umowy).
Kredytobiorca zobowiązał się w umowie, po okresie wykorzystania kredytu, do spłaty kredytu wraz z odsetkami w 351 ratach miesięcznych w dniu 5 każdego miesiąca, począwszy od 5 lutego 2008 r. Spłata rat kapitałowo-odsetkowych dokonywana jest w złotych po uprzednim przeliczeniu rat kapitałowo-odsetkowych według kursu sprzedaży dewiz dla CHF zgodnie z „Tabelą kursów” obowiązującą w banku w dniu spłaty (§ 9 ust. 2 umowy).
W okresie wykorzystania kredytu kredytobiorca miał spłacać należne bankowi odsetki (§ 9 ust. 4 umowy). Kredytobiorca zobowiązał się do spłaty odsetek w każdym miesiącu okresu wykorzystania kredytu w dniu 5 każdego miesiąca, z zastrzeżeniem, że pierwsza płatność odsetek zostanie dokonana w miesiącu kalendarzowym następującym po miesiącu, w którym nastąpiło wykorzystanie pierwszej transzy kredytu. Wysokość należnych odsetek określona jest w CHF. Spłata należnych odsetek dokonywana jest w złotych po uprzednim przeliczeniu należnych odsetek według kursu sprzedaży dewiz dla CHF zgodnie z „Tabelą kursów” obowiązującą w banku w dniu spłaty (§ 9 ust. 5, 6 i 7 umowy).
W § 9 ust. 9 umowy przyznano kredytobiorcy uprawnienie do wcześniejszej spłaty całości lub części kapitału wraz z odsetkami.
Prawne zabezpieczenie spłaty udzielonego kredytu, odsetek a także innych związanych
z kredytem należności stanowiła hipoteka kaucyjna do kwoty 1.300.000 zł ustanowiona na rzecz banku na prawie odrębnej własności do lokalu mieszkalnego nr (...) oraz lokalu garażowego nr (...) położonego w W. przy ulicy (...) oraz cesja na rzecz banku praw z umowy ubezpieczenia domu od ognia i innych zdarzeń losowych (§ 10 ust. 1 umowy). Kredytobiorca na okres przejściowy do czasu uprawomocnienia się wpisu hipoteki ubezpieczył spłatę kredytu w towarzystwie ubezpieczeniowym, z którym bank miał podpisaną umowę o współpracy (§ 10 ust. 3 pkt 2 umowy).
W § 11 ust. 4 umowy kredytobiorca oświadczył, że w związku z zaciągnięciem kredytu denominowanego (waloryzowanego) w walucie wymienialnej został poinformowany przez bank o ryzyku związanym ze zmianą kursów walut oraz rozumie wynikające z tego konsekwencje. Jednocześnie kredytobiorca zaakceptował zasady funkcjonowania kredytu denominowanego (waloryzowanego) w walucie wymienialnej, w szczególności zasady dotyczące określenia kwoty kredytu w walucie wskazane w § 2 umowy, sposobu uruchomienia i wykorzystania kredytu określone w § 4 umowy, warunków jego spłaty określone w § 9 umowy oraz w przypadku, gdy kredyt podlega ubezpieczeniu
w Towarzystwie (...) S.A. także zasady opłacania składek należnych z tytułu tego ubezpieczenia, które określone zostały w załączniku nr 2 do umowy (§ 11 ust. 5 umowy).
Integralną część umowy stanowiły „Ogólne Warunki Kredytowania w Zakresie Udzielania Kredytów na Cele Mieszkaniowe i Pożyczek hipotecznych” zwane dalej „OWKM”, stanowiące załącznik nr 1 do umowy, z którymi kredytobiorca zapoznał się i na stosowanie których wyraził zgodę (§ 1 ust. 2 umowy).
dowód: umowa k.29-31
W § 1 pkt 16 Ogólnych Warunków Kredytowania w Zakresie Udzielania Kredytów na Cele Mieszkaniowe i Pożyczek Hipotecznych w (...) Banku S.A. wykorzystanie kredytu/wypłatę kredytu zdefiniowano jako realizację dyspozycji kredytobiorcy w ciężar rachunku kredytu na warunkach określonych w umowie.
Harmonogram spłat przekazany kredytobiorcy w dniu zawarcia umowy ma charakter wyłącznie techniczny i określa w sposób symulacyjny wysokość miesięcznych rat kapitałowo-odsetkowych, a w przypadku, gdy kredytobiorca korzysta z karencji w spłacie kapitału – także wysokość odsetek w okresie karencji. Pierwszy harmonogram miał być przekazany w terminie 7 dni od dnia całkowitego wykorzystania kredytu (§ 6 ust. 4 OWKM).
W § 17 ust. 1 OWKM wskazano, że bank może na wniosek kredytobiorcy przekształcić kredyt denominowany (waloryzowany) na kredyt złotowy lub zmienić rodzaj waluty wymienialnej takiego kredytu.
dowód: Ogólne Warunki Kredytowania w Zakresie Udzielania Kredytów na Cele Mieszkaniowe i Pożyczek Hipotecznych w (...) Banku S.A. k.37-40
Umowa kredytu została zawarta przez strony według standardowego wzorca umownego stosowanego przez bank. Powód miał możliwość negocjowania postanowień umownych zawartych w umowie kredytu, z wyłączeniem treści i postanowień objętych warunkami umowy, stanowiącymi integralną część zawartej umowy kredytu. Indywidualnie została uzgodniona kwota kredytu, waluta kredytu (w 2007 r. w ofercie (...) Bank S.A. były zarówno kredyty złotowe jak i indeksowane do CHF), zastosowanie indeksacji do CHF, okres spłaty kredytu, rodzaj oprocentowania (zastosowanie indeksacji do CHF pozwalało na przyjęcie stopy oprocentowania opartej na LIBOR, kredytobiorca mógł wybrać PLN na WIBOR)
. W ramach procedury zawierania umów kredytu waloryzowanego do franka szwajcarskiego kredytobiorca był informowany o ryzyku walutowym i zasadach funkcjonowania kredytu waloryzowanego do CHF. Mógł zadawać pytania pracownikowi banku, prosić o projekt umowy przed jej podpisaniem. Powód wiedział, że kwota kredytu w PLN zostanie przeliczona na CHF po kursie kupna CHF z dnia uruchomienia kredytu. Wiedział, że bank stosuje dwa różne kursy. Nie wiedział natomiast w jaki sposób bank ustala kursy. Powód był świadomy zmienności kursów walut, nie spodziewał się jednak tak znacznego wzrostu kursu CHF jaki w rzeczywistości nastąpił. Powód przeczytał umowę przed jej podpisaniem. Nie zgłaszał zastrzeżeń co do jej treści. Nie sprawdzał kursu CHF
w momencie uruchamiania transz kredytu.
dowód: zeznania świadka A. N. k.329-333, zeznania świadka M. J. (1) k.335-338, częściowo zeznania powoda k.383-384
Saldo kredytu powoda w księgach bankowych jest wyrażone w CHF. Kredyty indeksowane do CHF były finansowane przez pozwany bank poprzez transakcje na rynku międzybankowym. Bank, aby mógł udzielić kredytu indeksowanego kursem CHF, musiał wcześniej pozyskać na rynku dostęp do określonej sumy franków szwajcarskich. Pozwany nie jest beneficjentem wzrostu kursu CHF. Pozwany, aby zamknąć pozycję walutową powstałą
w związku z przeznaczeniem środków w PLN na poczet zadłużenia wyrażonego w CHF, musiał sprzedać walutę i kupić PLN. Pozwany zarządza globalnie całym portfelem kredytów walutowych i indeksowanych, przy czym proces obsługi przepływów środków finansowych
w związku z tymi kredytami jest dalece zautomatyzowany. Komisja Nadzoru Bankowego przeprowadza okresowe kontrole działalności banków, w tym kontroluje źródło pozyskania środków i weryfikuje, czy nie dochodzi w tym zakresie do naruszeń prawa. Sprawozdanie finansowe banku jest ponadto badane przez biegłego rewidenta. Zaksięgowanie należności
z tytułu kredytu indeksowanego w CHF pozwalało otwarcie się banku na ryzyko walutowe. Zgodnie z przepisami zadaniem banku jest minimalizowanie ryzyka walutowego. Stosowanie przez pozwanego kursu kupna oraz sprzedaży wynika z przyjętej konwencji i mechanizmu funkcjonowania rynku walutowego. W zależności od tego w jakim kierunku zawierana jest transakcja (kupno/sprzedaż waluty) transakcje są zawierane odpowiednio po kursie kupna lub kursie sprzedaży danej pary walutowej. Tabela kursowe są sporządzane w pozwanym banku
w oparciu o wewnętrzne regulacje banku. Przygotowując tabelę kursową pracownicy banku ściągają kurs międzybankowy waluty CHF na rynku międzybankowym, który stanowi punkt wyjścia do ustalenia kursów w tabeli kursowej banku. Od tego kursu ustala się
z odpowiednim odchyleniem niższy kurs kupna banku i wyższy kurs sprzedaży banku. Bank określał procentowo wysokość tego odchylenia, na podstawie wewnętrznych zarządzeń, zgodnie z polityką banku. Tabele kursowe banku są publikowane na stronach internetowych banku. Ryzyko kursowe obciążało obie strony, jednakże w inny sposób.
dowód: zeznania świadka E. S. k.321-327, zeznania świadka M. J. (1) k.335-338
W dniu 17 października 2007 r. strony zawarły aneks nr (...) do umowy, w którym dokonały zmiany brzmienia § 4 ust 1 i § 7 ust. 3. Strony dokonały zmiany terminów wypłaty transz kredytu w ten sposób, że jego uruchomienie miało nastąpić w 6 transzach
w następującej wysokości i terminach od dnia:
- -
-
05.04.2007 r. w wysokości 140.000 zł,
- -
-
01.05.2007 r. w wysokości 255.000 zł,
- -
-
01.09.2007 r. w wysokości 125.000 zł,
- -
-
22.10.2007 r. w wysokości 18.000 zł,
- -
-
01.12.2007 r. w wysokości 62.000 zł,
- -
-
01.12.2007 r. w wysokości 50.000 zł.
dowód: aneks nr (...) k.32-32v
Na mocy aneksu nr (...) z dnia 20 maja 2008 r., sporządzonego w dniu 9 maja 2008 r., strony dokonały zmiany terminu rozliczenia transz kredytu na sierpień 2008 r. w związku z wypłatą ostatniej transzy dnia 5 maja 2008 r. (dowód: aneks nr (...) k.33-33v).
Pozwany uruchomił kredyt w transzach zgodnie z umową. Powód nie zgłosił reklamacji co do wysokości salda ustalonego przez bank. Powód zrealizował cel inwestycyjny i kupił lokal mieszkalny w W., w którym obecnie mieszka wraz z rodziną. Poszczególne transze kredytu były wypłacane każdorazowo na wniosek powoda. Ostatnią transzę uruchomiono w sierpniu 2008 r.
dowód: zaświadczenie banku k.41, wnioski o wypłatę k.141-145, zeznania powoda k.383-384
W dniu 16 kwietnia 2010 r. strony zawarły aneks nr (...) z dnia 1 kwietnia 2010 r. na mocy którego dokonano oznaczenia nieruchomości finansowanej kredytem, jak również obciążonej hipoteką umowną kaucyjną (ul. (...), lokal mieszkalny nr (...) i ul. (...), lokal niemieszkalny – garaż nr (...), dowód: aneks nr (...) k.34-34v).
W dniu 26 sierpnia 2011 r. weszła w życie ustawa z dnia 29 lipca 2011 r. o zmianie ustawy – Prawo bankowe oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. Nr 165, poz. 984), umożliwiająca spłatę rat kapitałowo-odsetkowych oraz przedterminową spłatę pełnej lub częściowej kwoty kredytu bezpośrednio w walucie indeksacji. Jak wynika z uzasadnienia projektu ustawy podstawą nowelizacji m.in. Prawa bankowego była przyjęta w grudniu
2008 r. przez Komisję Nadzoru Finansowego Rekomendacja S (II) dotycząca dobrych praktyk w zakresie ekspozycji kredytowych zabezpieczonych hipotecznie, a także opublikowany we wrześniu 2009 r. przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów Raport o spreadach
(raport k.240-252). Jej celem była ochrona praw konsumentów przed jednostronnym i dowolnym kształtowaniem wysokości zobowiązania kredytobiorcy, a także wprowadzenie przejrzystych zasad spłacania rat kredytów walutowych, przy zabezpieczeniu interesów zarówno banków, jak i ich klientów.
Na mocy aneksu nr (...) zawartego w dniu 3 grudnia 2013 r., strony uzgodniły spłatę kredytu w CHF lub złotych według decyzji kredytobiorcy.
dowód: aneks nr (...) k.35-36
Powód od momentu uruchomienia kredytu spłacał kredyt w PLN. Od dnia 7 stycznia 2014 r. powód spłacał kredyt w CHF. W 2020 r. powód zaprzestał spłaty kredytu.
dowód: zaświadczenie banku k.41-43, zeznania powoda k.383-384
NBP ustala bieżące kursy średnie na podstawie notowań kursów banków pełniących funkcję dealera rynku pieniężnego. Pozwany bank pełni funkcję dealera rynku pieniężnego od 2009 r. (dowód: wydruki ze strony NBP k.253-269). Średnie kursy NBP nie są kursami transakcjami.
Od daty zawarcia umowy kurs CHF znacznie wzrósł, co spowodowało wzrost rat kapitałowo-odsetkowych w przeliczeniu na PLN oraz salda zadłużenia po przeliczeniu na PLN. Wzrost kursu CHF spowodował istotny spadek oprocentowania (dowód: zaświadczenie banku k.43-43v).
Pismem z dnia 28 lutego 2018 r. powód, działając przez pełnomocnika, złożył do Banku (...) S.A. reklamację w związku z zawartą umową kredytu. Wezwał bank do zapłaty kwoty 127.646,73 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie w terminie 30 dni od dnia otrzymania pisma, jako sumy nadpłat uzyskanych przez bank przy pominięciu klauzul indeksacyjnych, które stanowią niedozwolone postanowienia umowne. Bank odmówił uwzględnienia roszczeń powoda.
dowód: reklamacja k.44-48, odpowiedź na reklamację k.49-50
Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił przede wszystkim na podstawie powołanych wyżej dowodów z dokumentów, uznanych przez Sąd za mające istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy. Treść tych dokumentów nie budziła wątpliwości Sądu co do ich autentyczności, jak
i wiarygodności. Prawdziwość dokumentów nie była też kwestionowana przez strony.
Podstawę ustaleń faktycznych Sądu stanowiły również zeznania świadków E. S., A. N. i M. J. (2) – pracowników pozwanego banku, które Sąd uznał za wiarygodne. Były one spójne, jasne i logiczne i znajdowały potwierdzenie w dokumentach znajdujących się w aktach sprawy.
Oceniając zeznania powoda Sąd dał im wiarę jedynie co do przeznaczenia kredytu
i zawarcia umowy przy wykorzystaniu wzorca stosowanego przez bank. Za niewiarygodne Sąd uznał natomiast zeznania powoda co do zakresu informacji jakie otrzymał od pracownika banku i braku wiedzy na temat nabywanego produktu, w szczególności istnienia ryzyka kursowego i jego ewentualnego wpływu na wysokość całości zadłużenia i rat kredytowych w przeliczeniu na PLN. Pozostają one bowiem w sprzeczności z oświadczeniami powoda zawartymi w § 11 ust. 4 i 5 umowy, a także z doświadczeniem życiowym. W umowie powód potwierdził, że w związku z zaciągnięciem kredytu denominowanego (waloryzowanego)
w walucie wymienialnej został poinformowany przez bank o ryzyku związanym ze zmianą kursów walut oraz że rozumie wynikające z tego konsekwencje oraz że akceptuje zasady funkcjonowania kredytu denominowanego (waloryzowanego) w walucie wymienialnej,
w szczególności zasady dotyczące określania kwoty kredytu w walucie wskazane w § 2 umowy, sposobu uruchomienia i wykorzystania kredytu określone w § 4 umowy oraz warunków jego spłaty określonych w § 9 umowy. Powód wiedział, że saldo kredytu będzie wyrażone w CHF i w CHF będą wyrażone raty kredytu, natomiast spłata kredytu będzie
w PLN. W judykaturze przyjmuje się, że strony nie mogą wykazywać za pomocą wskazanych w treści art. 247 k.p.c. środków dowodowych, że treść oświadczenia jest inna niż to wynika
z dokumentu albo, że treść dokumentu nie odzwierciedla w pełni złożonych oświadczeń woli. Motywem art. 247 k.p.c. jest przekonanie, że dokument oddaje wiernie ostateczną i właściwą wolę stron. Powód mógł nie wiedzieć, o ile konkretnie wzrośnie kurs CHF i czy będzie to wzrost istotny. Miał natomiast wiedzę, że wahania kursu złotego wobec walut obcych będą mieć wpływ na wzrost kosztów obsługi kredytu. Zmienność kursów walut
i nieprzewidywalność zmian jest faktem powszechnie znanym z uwagi na obiektywną nieprzewidywalność wahań kursów na rynku. Tym bardziej wiedzę taką powinien posiadać powód, mając wyksztalcenie wyższe ekonomiczne – kierunek zarządzanie i marketing. Nie można też nie zauważyć, że powód pracował w firmie międzynarodowej i miał już jedno zobowiązanie powiązane z walutą obcą – euro. W ocenie Sądu nie jest prawdopodobne, aby powód podjął decyzję o związaniu się długoterminowym kredytem na wysoką kwotę bez szczegółowego zapoznania się z warunkami udzielonego kredytu i aby nie analizował zawieranej umowy pod względem ekonomicznym, nie kalkulował opłacalności zawieranej umowy i związanego z nią ryzyka walutowego, zważywszy, że było to istotne zobowiązanie zaciągane na kilkadziesiąt lat. Powód zanim wybrał ofertę pozwanego banku sprawdzał oferty innych banków. Sąd nie dał również wiary zeznaniom powoda, że nie wiedział, że bank stosuje spraead. Zarówno w umowie jak w i OWKM wyraźnie wskazano, że do przeliczeń bank stosuje dwa różne kursy. Kurs kupna i sprzedaży różnią się wysokością, co jest wiedzą notoryjną, a nie wiedzą zastrzeżoną tylko dla banków. W konsekwencji twierdzenia powoda
o braku rzetelnej informacji należy uznać za nieudowodnione i sprzeczne ze złożonymi oświadczeniami.
Sąd – na podstawie art. 235 2 § 1 pkt 2 i 3 k.p.c. – pominął dowody z dokumentów wskazane w postanowieniu z dnia 7 grudnia 2022 r. jako niemające znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy bądź nie stanowiące dowodu w rozumieniu art. 227 k.p.c.
Sąd na podstawie art. 235 2 § 1 pkt 2 i 5 k.p.c. oddalił wnioski stron o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego sądowego z zakresu bankowości. Rozstrzygnięcie sporu nie wymagało wiadomości specjalnych z uwagi na dokonaną przez Sąd ocenę prawną.
Sąd zważył, co następuje.
Powództwo podlegało oddaleniu w całości.
Sąd nie podzielił argumentacji strony powodowej o nieważności umowy. W ocenie Sądu zawarta pomiędzy stronami umowa kredytu indeksowanego kursem CHF jest umową ważną, a argumentacja strony powodowej chybiona.
Zgodnie z art. 58 § 1 k.c. nieważna jest czynność prawna sprzeczna z ustawą albo mająca na celu obejście ustawy, chyba że właściwy przepis przewiduje inny skutek,
w szczególności ten, że na miejsce nieważnych postanowień czynności prawnej wchodzą odpowiednie przepisy ustawy. Nieważna jest również czynność sprzeczna z zasadami współżycia społecznego (art. 58 § 2 k.c.). Jeżeli nieważnością jest dotknięta tylko część czynności prawnej, czynność pozostaje w mocy co do pozostałych części, chyba że
z okoliczności wynika, że bez postanowień dotkniętych nieważnością czynność nie zostałaby dokonana (art. 58 § 3 k.c.). Czynność prawna jest sprzeczna z ustawą, gdy jej treść jest formalnie i materialnie niezgodna z bezwzględnie obowiązującym przepisem prawa. Niewątpliwie nieważność czynności prawnej może wynikać nie tylko z wyraźnej dyspozycji przepisu, ale także z natury zobowiązania.
W ocenie Sądu sporna umowa spełnia wymogi określone w art. 69 ustawy z dnia
29 sierpnia 1997 r. – Prawo bankowe, w brzmieniu obowiązującym w dacie zawarcia umowy (Dz. U. z 2002 r., Nr 72, poz. 665). Zgodnie z art. 69 ust. 1 tej ustawy przez umowę kredytu bankowego bank zobowiązuje się oddać do dyspozycji kredytobiorcy na czas oznaczony
w umowie kwotę środków pieniężnych z przeznaczeniem na ustalony cel, a kredytobiorca zobowiązuje się do korzystania z niej na warunkach określonych w umowie, zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami w oznaczonych terminach spłaty oraz zapłaty prowizji od udzielonego kredytu. W myśl art. 69 ust. 2 Prawa bankowego, umowa kredytu powinna być zawarta na piśmie i określać w szczególności: 1) strony umowy, 2) kwotę
i walutę kredytu, 3) cel, na który kredyt został udzielony, 4) zasady i termin spłaty kredytu,
5) wysokość oprocentowania kredytu i warunki jego zmiany, 6) sposób zabezpieczenia spłaty kredytu, 7) zakres uprawnień banku związanych z kontrolą wykorzystania i spłaty kredytu,
8) terminy i sposób postawienia do dyspozycji kredytobiorcy środków pieniężnych, 9) wysokość prowizji, jeżeli umowa ją przewiduje, 10) warunki dokonywania zmian
i rozwiązania umowy.
Wszystkie wymienione wyżej elementy zostały zawarte w badanej umowie, choć nie wszystkie z nich stanowią
essentialia negotii umowy kredytowej. Elementów konstrukcyjnych umowy kredytu bankowego należy poszukiwać w treści art. 69 ust. 1 Prawa bankowego. Stanowią je zatem zobowiązanie banku do wydania kredytobiorcy określonej sumy pieniężnej oraz zobowiązanie kredytobiorcy do zwrotu wykorzystanej sumy kredytu
i zapłacenia odsetek kapitałowych
(zob. SN w orzeczeniu z 22.01.2016 r., I CSK 1049/14, OSNC 2016/11/134).
Analizując zatem umowę kredytu na cele mieszkaniowe E. nr (...) z dnia 5 kwietnia 2007 r., stwierdzić należy, że zawiera ona wszystkie elementy przedmiotowo istotne. W umowie strony określiły kwotę kredytu na 650.000 zł (§ 2 umowy), walutę kredytu – CHF (§ 2 umowy), przeznaczenie kredytu (finansowanie budowy
i ustanowienie odrębnej własności lokalu mieszkalnego wraz z lokalem garażowym – § 3 ust. 1 umowy), okres kredytowania – 360 miesięcy (§ 2 umowy), terminy i zasady zwrotu kredytu przez powoda przy zastosowaniu klauzuli waloryzacyjnej (§ 9 umowy), a także wysokość oprocentowania kredytu i warunki jego zmiany (§ 8 umowy) oraz opłaty związane
z udzieleniem kredytu.
Umowa – co do zasady – nie może być uznana za nieważną ze względu na określenie świadczeń stron poprzez zastosowanie klauzul indeksacyjnych. Zauważyć należy, że w dacie zawarcia umowy kredytu obowiązywał art. 358
1 § 2 k.c., zgodnie z którym strony mogły zastrzec w umowie, że wysokość świadczenia pieniężnego zostanie ustalona według innego niż pieniądz miernika wartości. Chodzi tu o miernik inny niż ten pieniądz, na który zobowiązanie opiewa. Miernikiem tym może być zatem inna waluta. W świetle tego przepisu, Sąd uznał, że waloryzacja wartością CHF kredytu zaciągniętego przez powoda nie może być uznana za sprzeczną z prawem. W doktrynie i w judykaturze przesądzono już dopuszczalność konstruowania umów kredytu indeksowanego (waloryzowanego) do waluty obcej w stanie prawnym obowiązującym w dacie zawarcia przedmiotowej umowy
(por. wyrok SN
z 22.01.2016 r., I CSK 1049/14, OSNC 2016/11/134 i wyrok SN z 19.03.2015 r., IV CSK 362/14, Biul. SN z 2015 r., nr 5). Jak słusznie podkreślił Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z dnia 29 kwietnia 2015 r., wydanym w sprawie V CSK 445/14 (Lex nr 1751291), „dopuszczalne jest ułożenie stosunku prawnego w taki sposób, że strony ustalą w umowie inną walutę zobowiązania i inną walutę wykonania zobowiązania. Strony mogą zatem ustalić jako walutę zobowiązania (wierzytelności) walutę obcą, a jako walutę wykonania tego zobowiązania (spłaty wierzytelności) walutę polską. Także z art. 69 ust. 2 i 4 Prawa bankowego wynika, że określona w umowie kredytu bankowego waluta kredytu oraz określona w tej umowie waluta spłaty kredytu nie muszą być tożsame”.
Na zastosowanie art. 69 ust. 2 pkt 4a oraz art. 75b Prawa bankowego, w stosunku do tych kredytów lub pożyczek pieniężnych, które zostały zaciągnięte przez kredytobiorcę lub pożyczkobiorcę, a nie zostały całkowicie spłacone przed dniem wejścia w życie ustawy z dnia 29 lipca 2011 r. o zmianie ustawy – Prawo bankowe oraz niektórych innych ustaw (Dz. U.
z 2011 r., Nr 165, poz. 984), wskazuje też jej art. 4. Zgodnie z tym przepisem w zakresie kredytu lub pożyczki, która pozostała do spłacenia, bank dokonuje bezpłatnie stosownej zmiany umowy kredytowej lub umowy pożyczki. Skoro przepis ten wprost potwierdza stosowanie przepisów dodanych ustawą nowelizującą do umów zawartych wcześniej, to nielogicznym byłoby uznanie, że wyrażona w nim norma nie ma zastosowania, gdyż wcześniej zawarte umowy kredytu indeksowanego czy denominowanego są nieważne. Wprowadzenie konieczności określenia zasad ustalania kursów walut do treści umowy kredytowej oznacza potwierdzenie dopuszczalności stosowania klauzul przeliczeniowych w odniesieniu do kwoty udzielonego kredytu.
Zwrócić trzeba nadto uwagę, że obowiązująca ustawa z 23 marca 2017 r. o kredycie hipotecznym oraz o nadzorze nad pośrednikami kredytu hipotecznego i agentami (Dz. U.
z 2020 r., poz. 1027) jednoznacznie dopuszcza – choć z pewnymi ograniczeniami – zawieranie umów kredytu hipotecznego w walucie obcej lub indeksowanego do waluty obcej (art. 6 i art. 10 pkt 7 tejże ustawy) wraz z wszystkimi konsekwencjami, jakie może to mieć dla ustalenia wysokości zobowiązania konsumenta. Oczywiście przepisy tej ustawy nie znajdują zastosowania do umowy zawartej przez strony, jednakże pozwalają na ocenę dopuszczalności określonej konstrukcji w systemie prawa.
W tej sytuacji stwierdzić należy, że wprowadzenie do umowy kredytu bankowego postanowień dotyczących przeliczenia kwoty kredytu mieści się w granicach swobody umów
i nie stanowi naruszenia art. 69 Prawa bankowego. Sąd w niniejszym składzie podziela ten kierunek orzecznictwa, który prezentuje pogląd, że indeksacja do franka szwajcarskiego stanowiła jedynie dodatkowe postanowienia umowne, nie zmieniające charakteru kredytu. Mechanizm indeksacji jest związany ze sposobem określenia wysokości zobowiązań stron
i nie prowadzi do braku określenia tych zobowiązań. Postanowienia umowy odnoszące się do indeksacji nie sprawiają, że świadczenia stron umowy kredytu pozostają nieoznaczone. Zauważyć należy, że w § 2 umowy bank udzielił kredytobiorcy kredytu w wysokości
650.000 zł denominowanego (waloryzowanego) kursem waluty obcej CHF. W § 2 zdanie drugie umowy wskazano, że kwota transz kredytu zostanie określona według kursu kupna dewiz dla CHF zgodnie z „Tabelą kursów” obowiązującą w banku w dniu uruchomienia kredytu lub transzy kredytu. Wykonanie prostego działania matematycznego pozwalało kredytobiorcy na określenie wysokości salda zadłużenia w walucie obcej w chwili wydawania dyspozycji uruchomienia transz kredytu, jak również w dniu uruchamiania transz kredytu po ustaleniu tego dnia w banku. Termin uruchomienia transz kredytu podlegał uzgodnieniom stron. Z oczywistych względów nie było możliwe ustalenie salda w walucie indeksacji
w chwili zawierania umowy. Kredyt miał być uruchamiany w transzach, a termin uruchomienia ostatniej transzy ustalono na grudzień 2007 r., a zatem wiele miesięcy po zawarciu umowy. Poza tym powód miał 3 miesiące na wykorzystanie pierwszej transzy kredytu. Kursy walut ulegają ciągłym wahaniom. Ustalenie salda kredytu w CHF w dniu zawarcia umowy było zatem niemożliwe z przyczyn obiektywnych, niezależnych od banku. Kursy walut dyktuje bowiem rynek i to przede wszystkim międzynarodowy. Banki muszą za nim podążać chcąc zachować nie tylko konkurencyjność, ale również rentowność. Powód nie musiał w ogóle uruchomić kredytu, mógł uruchomić tylko jedną transzę albo jej część. Dopiero po wypłacie powodowi przez bank transz kredytu zgodnie z jego dyspozycją, a nie
z dyskrecjonalną wolą banku, można było ustalić wysokość jego zobowiązania w CHF. Przyjęcie odmiennego stanowiska prowadzi do absurdalnych wniosków. Zadłużenie powoda w CHF byłoby bowiem całkowicie oderwane od realiów rynkowych, a zmiana kursu CHF
w okresie pomiędzy zawarciem umowy a uruchomieniem transz kredytu wcale nie musiała być tylko na niekorzyść kredytobiorcy. Wszystko zależało bowiem od tego czy kurs CHF aktualnie rósł czy spadał. Jeszcze raz należy podkreślić, że samo zawarcie umowy nie prowadziło do powstania zobowiązania kredytobiorcy. Warunkiem powstania zobowiązania było uruchomienie kredytu, w tym przypadku transz kredytu, a decyzja co do uruchomienia kredytu, czasu uruchomienia i wysokości uruchamianej kwoty należała do kredytobiorcy. Należy także zauważyć, że od dnia zawarcia umowy kredytu (kwiecień 2007 r.) do dnia wypłaty ostatniej transzy kredytu (grudzień 2007 r.) minęło kilka miesięcy. Dopóki zatem nie uruchomiono kredytu w wyniku dyspozycji kredytobiorcy jego zobowiązanie względem banku nie powstawało. Natomiast po ustaleniu salda zadłużenia w walucie obcej pozostawało ono niezmienne, za wyjątkiem oczywiście zmniejszania się salda na skutek spłaty kapitału. Nieznajomość zasad tworzenia tabel kursowych banku nie stanowiła przeszkody w ustaleniu wysokości zobowiązania kredytobiorcy w sytuacji, gdy mógł bez większego problemu ustalić wysokość tego kursu w tabeli kursowej banku zarówno w chwili wydawania dyspozycji uruchomienia transzy kredytu jak i uruchamiania transzy kredytu. W przypadku uznania, że kurs jest niekorzystny, kredytobiorca mógł cofnąć dyspozycję uruchomienia kredytu. Przepisy umowy i Regulaminu nie wyłączały odwołalności dyspozycji wypłaty kredytu. Powód nie składał reklamacji w związku z ustaleniem wysokości salda kredytu w CHF. Z kolei zobowiązanie powoda do spłaty rat kapitałowo-odsetkowych było ściśle oznaczone. Raty kredytu były bowiem wyrażone w walucie CHF (§ 9 ust. 2 umowy). Z powyższych względów brak jest podstaw do uznania nieważności umowy z uwagi na jej sprzeczność z art. 353
1 k.c., tj. sprzeczność z naturą stosunku zobowiązaniowego wyrażającą się w zastrzeżeniu na rzecz banku prawa do określenia wysokości swojej wierzytelności i wysokości świadczenia powoda, z uwagi na przeliczenia kwoty kredytu w PLN na CHF według kursów z tabeli banku.
Odnosząc się natomiast do kwestii nieograniczonego ryzyka kursowego jako przesłanki ustalenia nieważności umowy z uwagi na naruszenie art. 353
1 k.c., należy wskazać, że powód został pouczony o ryzyku kursowym zarówno ustnie, podczas rozmowy z pracownikiem banku, jak i w treści umowy. Podpisując umowę powód oświadczył, że został poinformowany o ryzyku związanym ze zmianą kursów walut oraz rozumie wynikające z tego konsekwencje (§ 11 ust. 4 umowy). Zaakceptował również zasady funkcjonowania kredytu denominowanego (waloryzowanego) w walucie wymienialnej, w szczególności zasady określone w § 2, § 4 i § 9 umowy (§ 11 ust. 5 umowy). Brak symulacji zmiany wysokości salda w przeliczeniu na złotówki nie dowodzi braku rzetelnej informacji w zakresie ryzyka kursowego. Saldo kredytobiorcy po pierwszym przeliczeniu w dniu uruchomienia kredytu PLN na CHF było stałe i wyrażone w CHF. Zmiany kursu waluty nie wpływały na wysokość raz ustalonej kwoty zobowiązania, która mogła się zmniejszać wyłącznie na skutek spłat kapitału. Należy też wyraźnie podkreślić, że umowa została zawarta w 2007 r., a zatem obowiązki banku i zakres informacji przekazanych kredytobiorcy należy oceniać w świetle obowiązujących wówczas regulacji prawnych i standardów informacyjnych, a nie
z perspektywy kilkunastu lat i aktualnie obowiązujących wymogów. Procedura informowania o ryzyku kursowym odbywała się zgodnie z Rekomendacją S i była dostateczna. Sąd nie ma podstaw by przypisać bankowi działanie w złej wierze, podobnie jak nie ma podstaw do przyjęcia, że kierowane do kredytobiorcy informacje w zakresie ryzyka walutowego były dla niego niejasne i niezrozumiałe, nie tylko pod względem gramatycznym, ale i ekonomicznym. Powód miał wykształcenie wyższe ekonomiczne, pracował w międzynarodowej firmie i od kilku lat spłacał kredyt powiązany z euro. Powód musiał mieć wiedzę co do nieprzewidywalności kursów walut kształtowanych przez wielość różnorodnych czynników gospodarczych i politycznych. Nie jest prawdopodobne, aby nie analizował umowy
i poszczególnych jej postanowień, jak również skutków zaciąganego zobowiązania.
W wyroku z dnia 18 listopada 2021 r. C-212/20 Trybunał Sprawiedliwości jednoznacznie wskazał, że przestrzeganie przez kredytodawcę wymogu przejrzystości, o którym mowa
w art. 5 dyrektywy 93/13 należy oceniać w świetle informacji, którymi ten przedsiębiorca dysponował w chwili zawierania umowy z konsumentem
(por. postanowienie z dnia 3 marca 2021 r., I. B., C-13/19). Kredytodawca w chwili zawierania umowy nie może
z przyczyn obiektywnych przewidzieć zmiany obciążenia finansowego jakie może pociągnąć za sobą zmiana kursu waluty, stanowiącej walutę kredytu. Pozwanemu nie można zatem postawić zarzutu działania w złej wierze. Nie można też nie zauważyć, że powód miał możliwość przewalutowania kredytu. Powód miał zatem skuteczne narzędzie, które pozwalało mu wyeliminować ryzyko kursowe. Powód z tego narzędzia nie skorzystał.
W ocenie Sądu należy podzielić tę linię orzeczniczą Sądu Najwyższego, która została wyrażona w postanowieniu z dnia 4 września 2020 r. w sprawie I CSK 779/19. Sąd Najwyższy wyraził przekonujący pogląd, że przy ocenie twierdzeń o braku równowagi
w stosunkach prawnych stron i konieczności wykładni wszystkich wątpliwości na korzyść kredytobiorców nie można pominąć ustaleń sądu o wiedzy i świadomości ryzyka po stronie kredytobiorców, w konsekwencji czego, nie powinien traktowany jak przeciętny konsument, nie mający dostatecznego rozeznania co do podejmowanych czynności prawnych. Trudno wyobrazić sobie, w jaki sposób musiałaby zostać zredagowana umowa, by kredytobiorca uznał prawidłowość pouczenia w tym zakresie. Już tylko zwykłe zapoznanie się
z oświadczeniem składanym na etapie wnioskowania o kredyt oraz z treścią umowy pozwalało jasno ustalić, że z tym produktem wiąże się ryzyko kursowe, ale także w jaki sposób dochodzi do wypłaty i spłaty kredytu i że zastosowanie znajdują dwa kursy: kupna przy wypłacie i sprzedaży przy spłacie. Podzielenie twierdzeń powoda, że nie wiedział na jaki rodzaj produktu się decyduje oznaczałoby zrównanie jego sytuacji z sytuacją osób, które zawarły umowy bez jakichkolwiek informacji (lub lakonicznymi informacjami), co nie daje się pogodzić z zasadami logiki. Wówczas należałoby bowiem uznać, że nieważne czy bank zawrze stosowne informacje w umowie, czy też tego nie zrobi, skutek będzie ten sam – konsument nie został prawidłowo pouczony i poinformowany o nabywanym produkcie. To kredytobiorca inicjuje procedurą kredytową, to on decyduje, jaki rodzaj kredytu wybiera, w jakiej wysokości, z jakimi zabezpieczeniami czy dodatkowymi opcjami, np. opcją indeksowania czy denominacji kredytu. Jeżeli, tak jak to miało miejsce w sprawie, kredytobiorcę pouczono pisemnie na etapie przedkontraktowym o wszelkich okolicznościach istotnych dla zawarcia umowy oraz w samej umowie wyjaśniono, czym jest ów produkt
i jakie wiąże się z nim ryzyko, nie ma podstaw by twierdzić, że klient nie mógł podjąć świadomej zgody na zawarcie umowy. Kredyty złotowe były znacznie droższe z uwagi na bardzo wysokie oprocentowanie o stopę WIBOR. Kredyty indeksowane w szczególności do CHF były nieporównywalnie tańsze z uwagi na niższe oprocentowanie stopą LIBOR. Przeświadczenie powoda, że ryzyko kursowe się nie ziści było nieuzasadnione i nie może wyłączać odpowiedzialności powoda za podjętą decyzję. Mając powyższe na względzie nie można postawić pozwanemu zarzut nielojalnego postępowania względem kredytobiorcy poprzez naruszenie obowiązków informacyjnych.
Także stosowanie przez bank spreadów nie narusza istoty umowy. Stosowanie przez bank dwóch różnych kursów: kursu kupna przy wypłacie kredytu i kursu sprzedaży przy spłacie rat wynikało z postanowień umowy sformułowanych w sposób jednoznaczny. Powód wiedział, że bank stosuje dwa różne kursy. Wynikało to bowiem wprost z umowy. Występowanie dwóch kursów na rynku stanowi powszechną praktykę rynkową i wynika
z przyjętej konwencji i mechanizmu funkcjonowania rynku walutowego. W zależności od tego w jakim kierunku zawierana jest transakcja (kupno/sprzedaż waluty) transakcje są zawierane odpowiednio po kursie kupna lub kursie sprzedaży danej pary walutowej. Nie ma żadnego znaczenia dla dopuszczalności stosowania dwóch różnych kursów w rozliczeniach
z powodem okoliczność, że pomiędzy nim a pozwanym nie dochodziło do transakcji walutowych. Pozwany chcąc udzielić powodowi kredytu w CHF musiał nabyć walutę CHF by mieć pokrycie tego zobowiązania. Stąd kurs kupna. Z kolei powód chcąc nabyć CHF by spłacić ratę musiał ją zakupić. Stąd kurs sprzedaży.
W kwestii nie stosowania przez bank kursów NBP dla przeliczenia świadczeń stron, należy wskazać, że kurs NBP nie jest kursem transakcyjnym, a NBP ustala bieżące kursy średnie właśnie na podstawie notowań kursów banków pełniących funkcję dealera rynku pieniężnego, a nie odwrotnie. Podstawę prawną ustalania własnych kursów przez banki stanowi art. 111 Prawa bankowego, który jednocześnie nakłada obowiązek ogłaszania
w sposób ogólnie dostępny stosowanych przez siebie kursów. Działalność banków jest działalnością rynkową i kursy te mogą się różnić tak jak kursy w kantorach czy ceny towarów w sklepach. W 2007 r. na rynku było wiele ofert kredytów różnych banków. Powód miał zatem możliwość wyboru takiej oferty, która go satysfakcjonowała.
Umowa nie narusza art. 358 k.c. i 358
1 k.c. Przepis art. 358
1 § 2 k.c. obowiązywał
w chwili zawierania spornej umowy i dopuszczał zastrzeżenie przez strony w umowie, że wysokość świadczenia pieniężnego zostanie ustalona według innego niż pieniądz miernika wartości. Norma wyrażona w art. 358
1 § 1 k.c. miała charakter dyspozytywny. Z przepisu tego wprost wynika, że jeżeli przedmiotem zobowiązania od chwili jego powstania jest suma pieniężna, spełnienie świadczenia następuje przez zapłatę sumy nominalnej, chyba że przepisy szczególne stanowią inaczej.
Sąd nie podzielił również argumentacji powoda, że na tle spornej umowy nie było podstaw do pobierania odsetek od kwoty wyrażonej w CHF. Oprocentowanie jest wynagrodzeniem banku z tytułu udostępnienia kredytobiorcy kwoty środków pieniężnych, natomiast celem waloryzacji jest ochrona wartości pieniądza. Nie można zaakceptować poglądu, że odsetki powinny być naliczane od kwoty rzeczywiście wypłaconej powodowi
w PLN. Powód zaciągnął bowiem kredyt indeksowany kursem CHF według ściśle określonej stopy procentowej zastrzeżonej dla tej waluty. Samodzielnie dokonał tego wyboru, mógł wybrać kredyt w PLN. Saldo kredytu było wyrażone w walucie obcej, co wynikało wprost
z § 2 umowy. Powód jest zatem obowiązany uiścić odsetki od kwoty wyrażonej w tej walucie.
Brak jest też podstaw do przyjęcia, że w spornej umowie odsetki pełnią nie tylko funkcję wynagrodzenia za kapitał, lecz także funkcję waloryzacyjną. Oprocentowanie jest wynagrodzeniem banku z tytułu udostępnienia kredytobiorcy kwoty środków pieniężnych, natomiast celem waloryzacji jest ochrona wartości pieniądza.
Umowa kredytu denominowanego/indeksowanego nie jest instrumentem finansowym. Trybunał Sprawiedliwości UE w wyroku z dnia 3 grudnia 2015 r., sygn. C-312/14 jednoznacznie przesądził, że kredyt denominowany do CHF nie jest instrumentem pochodnym (finansowym). Trybunał wskazał, że artykuł 4 ust. 1 pkt 2 dyrektywy 2004/39/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 21 kwietnia 2004 r. w sprawie rynków instrumentów finansowych, zmieniającej dyrektywę Rady 85/611/EWG i 93/6/EWG
i dyrektywę 2000/12/WE Parlamentu Europejskiego i Rady oraz uchylającej dyrektywę Rady 93/22/EWG należy interpretować w ten sposób, że z zastrzeżeniem weryfikacji dokonanej przez sąd odsyłający, nie stanowią usługi lub działalności inwestycyjnej w rozumieniu tego przepisu niektóre transakcje wymiany, dokonywane przez instytucję kredytową na podstawie postanowień umowy kredytu denominowanego w walucie obcej, takiej jak umowa
w postępowaniu głównym, polegające na określeniu kwoty kredytu na podstawie kursu kupna waluty mającego zastosowanie przy uruchomieniu środków oraz ustaleniu wysokości rat na podstawie kursu sprzedaży wspomnianej waluty mającego zastosowanie przy obliczaniu każdej raty. Stanowisko to Sąd w niniejszym składzie w pełni podziela.
Kwestionowana przez powoda umowa nie narusza art. 354 § 1 k.c. Przepis ten stanowi, że dłużnik powinien wykonać zobowiązanie zgodnie z jego treścią i w sposób odpowiadający jego celowi społeczno-gospodarczemu oraz zasadom współżycia społecznego, a jeżeli istnieją w tym zakresie ustalone zwyczaje – także w sposób odpowiadający tym zwyczajom. Sposób wykonania umowy został określony w umowie i jak już wyżej wskazano samo stosowanie przeliczeń nie skutkuje nieważnością umowy.
Z powyższych względów brak jest podstaw do stwierdzenia nieważności umowy kredytu jako sprzecznej z ustawą albo mającej na celu obejście ustawy (art. 58 § 1 k.c.).
W kontekście wyżej przytoczonej argumentacji brak jest również podstaw do uznania, że zawarta przez strony umowa kredytu jest nieważna ze względu na sprzeczność z zasadami współżycia społecznego. Sankcja nieważności czynności prawnej z uwagi na naruszenie zasad współżycia społecznego (art. 58 § 2 k.c.) może znaleźć zastosowanie, gdy jedna ze stron nadużyła swej silniejszej pozycji kontraktowej, kształtując treść umowy w sposób rażąco (znacząco) niekorzystny dla kontrahenta. Nie sposób przyjąć, by fakt wprowadzenia do umowy klauzul przeliczeniowych doprowadził do ukształtowania sytuacji prawnej powoda w sposób tak dalece niekorzystny w stosunku do sytuacji pozwanego, który nakazywałyby uznać umowę za nieuczciwą czy kolidującą z dobrymi obyczajami. Jak już wyżej wskazano, konstrukcja kredytu indeksowanego nie jest sprzeczna z prawem, jak też nie można wykluczyć jej stosowania nawet w umowach zawieranych z konsumentami. Materiał dowodowy sprawy nie daje podstaw do stwierdzenia, żeby zawarcie kredytu w złotych
i wprowadzenie do niej klauzul przeliczeniowych prowadziło do uzyskania, w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, znaczącej przewagi kontraktowej przez bank kosztem powoda. W szczególności brak jest podstaw do postawienia wniosku, że taka konstrukcja kredytu chroni przede wszystkim interesy banku kosztem interesów kredytobiorcy. Zwrócić należy uwagę, że zawarcie umowy kredytu w walucie CHF albo indeksowanego do CHF pozwalało na zaoferowanie kredytobiorcy niższego oprocentowania kredytu niż w przypadku kredytów złotowych. Dla wielu kredytobiorców był to istotny czynnik decydujący o wyborze zaciąganego zobowiązania. Konstrukcja kredytu indeksowanego nie powinna więc być uznana za nieuczciwą co do zasady. Dzięki oprocentowaniu opartemu na stopie LIBOR rata kredytowo-odsetkowa była znacznie niższa niż w przypadku kredytów złotowych.
W konsekwencji koszty kredytu były znacznie niższe. Większe też były szanse na wcześniejszą spłatę kredytu, co dla wielu kredytobiorców było okolicznością istotną przy planowaniu inwestycji. Istotna jest natomiast świadomość konsumenta istnienia ryzyka walutowego w chwili zaciągania zobowiązania. Jak ustalono w toku postępowania powód taką świadomość miał. Co więcej, pozwanemu nie można zarzucić naruszenia obowiązków informacyjnych względem powoda, jak również działania w złej wierze. W 2007 r. Komisja Nadzoru Finansowego czy przepisy prawa bankowego nie nakładały obowiązku informacyjnego w zakresie przedstawiania kredytobiorcom symulacji czy szczegółowych wyliczeń w przypadku wzrostu kursu waluty. Brak możliwości przewidzenia w chwili zawierania umowy jak będzie kształtował się kurs CHF w przyszłości, tj. czy wzrośnie i o ile, czy utrzyma się na stałym poziomie, czy też będzie spadał – co było i w dalszym ciągu jest obiektywnie niemożliwe, nie podważa udzielonych powodowi informacji. Zmiany kursów walut są wynikiem normalnych reguł rynku ekonomicznego, na którego mechanizmy pozwany bank nie miał wpływu. W wyroku z dnia 18 listopada 2021 r. C-212/20 Trybunał Sprawiedliwości jednoznacznie wskazał, że przestrzeganie przez kredytodawcę wymogu przejrzystości, o którym mowa w art. 5 dyrektywy 93/13 należy oceniać w świetle informacji, którymi ten przedsiębiorca dysponował w chwili zawierania umowy z konsumentem (postanowienie z dnia 3 marca 2021 r., I. B., C-13/19). Kredytodawca w chwili zawierania umowy nie może z przyczyn obiektywnych przewidzieć zmiany obciążenia finansowego jakie może pociągnąć za sobą mechanizm indeksacji przewidziany w umowie. Zaciąganie zobowiązań wyrażonych w obcej walucie w celu skorzystania z mającej do nich zastosowanie korzystniejszej dla kredytobiorcy stawki oprocentowania jest związane
z ponoszeniem ryzyka kursowego, czego każda osoba powinna mieć świadomość, przy zachowaniu elementarnej staranności. Powód zaciągając kredyt na 30 lat musiał być świadomy braku stabilności waluty i nieprzewidywalności wahań kursów w tak długim okresie czasu. Ostateczną decyzję dotyczącą zawarcia umowy kredytu indeksowanego do waluty CHF powód podjął z uwagi na korzystniejsze oprocentowanie i niższą ratę. Jednocześnie wskazać należy, że o braku zachowania równowagi stron nie świadczy okoliczność, że pozwany bank zabezpieczał się od nieograniczonego ryzyka kursowego, m.in. poprzez tzw. transakcje CIRS, SWAP. Działalność bankowa podlega bowiem ścisłym rygorom określonym przez przepisy prawa, w tym Prawa bankowego, a realizacja obowiązków nałożonych na banki przez ustawodawcę podlega kontroli Komisji Nadzoru Bankowego. Nie można tez pominąć, że powód otrzymał skuteczne narzędzie pozwalające wyeliminować ryzyko poprzez przewalutowanie kredytu w dowolnym czasie wykonywania umowy.
W rezultacie należy stwierdzić, że powód nie wykazał, że zawarta przez strony umowa kredytu narusza w jakikolwiek sposób zasady uczciwości, lojalności lub słuszności kontraktowej, że prowadzi do rażącej dysproporcji świadczeń stron, a w konsekwencji, że jest sprzeczna z zasadami współżycia społecznego. Ryzyko walutowe jest immanentną cechą kredytów walutowych (w sytuacji osiągania dochodów w walucie polskiej), co jednak nie daje podstaw do uznania postanowień umownych odnoszących się do kredytu w walucie obcej za naruszających dobre obyczaje. Poniesienie ryzyka kursowego związanego
z możliwością zmiennej wartości CHF było rekompensowane przez zastosowanie niższej stopy procentowej.
Reasumując, brak jest podstaw do stwierdzenia nieważności umowy na podstawie art. 58 § 1 i 2 k.c. Umowa spełnia wymogi określone w art. 69 ustawy – Prawo bankowe
w brzmieniu obowiązującym w dacie jej zawarcia, pozostając w zgodzie z naturą tego rodzaju umowy, jej konstrukcja nie narusza zasady swobody umów określonej w art. 353
1 k.c., zasady nominalizmu ani zasad współżycia społecznego.
Na marginesie warto także wskazać, że § 5a umowy umożliwiał kredytobiorcy odstąpienie od umowy w terminie 10 dni od dnia jej zawarcia, nawet w sytuacji wypłaty kredytu. Powód zatem od samego początku dysponował instrumentem umożliwiającym mu odstąpienie od związania postanowieniami zawartej umowy.
Odnosząc się natomiast do kwestii abuzywności wskazanych przez powoda postanowień § 2 ust. 1 i 2, § 4 ust. 1a, § 9 ust. 2 i § 9 ust. 6 umowy należy zauważyć, że § 2 ust. 1 nie dotyczy indeksacji kursem CHF.
Problematykę abuzywności postanowień umownych reguluje art. 385
1 § 1 k.c. Zgodnie z tym przepisem postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny
z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny.
Sąd przychyla się do poglądu pozwanego, że dla rozstrzygnięcia sprawy nie mają decydującego znaczenia uprzednio wydane orzeczenia sądowe w innych sprawach, albowiem każdorazowo sąd jest obowiązany do dokonania całościowej oceny materiału dowodowego
w celu ustalenia wiążącej strony treści stosunku prawnego. Przepis art. 385
2 k.c. wyraźnie stanowi, że oceny zgodności postanowienia umowy z dobrymi obyczajami dokonuje się według stanu z chwili zawarcia umowy, biorąc pod uwagę jej treść, okoliczności zawarcia oraz uwzględniając umowy pozostające w związku z umową obejmującą postanowienie będące przedmiotem oceny. Także Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej w swoich orzeczeniach wielokrotnie prezentował stanowisko, że oceniając zgodność postanowień umowy z przepisami dyrektywy nr 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich (Dz. Urz. WE z 1993 r., L. 95, s. 29), zwanej dalej „dyrektywą 93/13” należy badać i uwzględniać wszystkie okoliczności zawarcia umowy, a niedozwolony charakter postanowienia umownego należy badać z uwzględnieniem pozostałych postanowień umowy. Nie można zatem uprościć badania sprawy poprzez odwołanie się do prejudycjalnego waloru wyroków Sądu Ochrony Konkurencji
i Konsumenta. Kontrola dokonywana w trybie przepisów art. 479
36
-479
45 k.p.c. dotyczy nie analizy konkretnego stosunku zobowiązaniowego, lecz abstrakcyjnie rozumianej treści normatywnej wzorca umownego (niezależnie od tego nawet, czy znalazł on zastosowanie
w następstwie zawarcia umowy). Kontrola abstrakcyjna polega zatem na kontroli wzorca jako takiego, w oderwaniu od konkretnej umowy, której wzorzec dotyczy
(por. uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 19 grudnia 2003 r. sygn. akt III CZP 95/03).
W tym kontekście istotne jest rozważenie zagadnienia rozszerzonej prawomocności wyroku uznającego postanowienie wzorca umowy za niedozwolone. Stosownie do obecnie dominującej linii orzeczniczej prawomocność, o której mowa była w art. 479
43 k.p.c., pod względem podmiotowym działa jednokierunkowo, tj. na rzecz wszystkich osób trzecich, ale wyłącznie przeciw pozwanemu przedsiębiorcy. Oznacza to, że wyrok od chwili wpisania uznanego za niedozwolone postanowienia wzorca umowy do rejestru prowadzonego przez Prezesa Urzędy Ochrony Konkurencji i Konsumenta działa na rzecz wszystkich (strony powodowej i wszystkich osób trzecich), ale tylko przeciwko konkretnemu pozwanemu przedsiębiorcy
(tak uzasadnienie uchwały Sądu Najwyższego z dnia 20 listopada 2015 r.
w sprawie sygn. akt III CZP 17/15). Regulacja dotycząca rozszerzonej prawomocności wyroku Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumenta ma jednak to ograniczone znaczenie, że dotyczy wyłącznie postanowień będących przedmiotem kontroli abstrakcyjnej, tj. objętych wzorcami umownymi (ogólne warunki umów, regulaminy), nie dotyczy zaś postanowień umów zawartych indywidualnie pomiędzy stronami.
Tym samym w niniejszej sprawie konieczna jest całościowa kontrola, polegająca na badaniu wszystkich przesłanek abuzywności. Jest to sytuacja najwłaściwsza z punktu widzenia założeń procedury cywilnej, a także realizacji postanowień dyrektywy 93/13, gdyż pozwala w oparciu o przeprowadzone postępowanie dowodowe w sposób wszechstronny
i niezredukowany zrekonstruować wszystkie okoliczności istotne dla indywidualnego stosunku prawnego.
Unormowania zawarte w art. 385 1 -385 3 k.c. mają charakter szczególny w stosunku do tych przepisów, które mają powszechne zastosowanie do kształtowania przez kontrahentów treści umowy (wskazać należy chociażby na art. 58, art. 353 1 czy art. 388 k.c.). Z art. 385 1 § 1 k.c. wynika, że niedozwolonymi postanowieniami umownymi są klauzule umowne, które spełniają łącznie trzy przesłanki pozytywne: zostały zawarte w umowach z konsumentem, kształtują prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami oraz rażąco naruszają interesy konsumenta. Kontrola abuzywności postanowień umowy wyłączona jest jedynie w przypadku spełnienia jednej z dwóch przesłanek negatywnych, to jest: gdy postanowienie umowne zostało indywidualnie uzgodnione z konsumentem oraz postanowienie umowne określa główne świadczenia stron i jest sformułowane w sposób jednoznaczny.
Sąd nie miał podstaw, by podważyć konsumencki charakter umowy, a okoliczność ta nie była sporna pomiędzy stronami.
Powód indywidualnie uzgodnił z bankiem kwotę kredytu, walutę kredytu, waloryzację kursem CHF, okres spłaty kredytu, rodzaj oprocentowania (saldo kredytu wyrażone
w walucie obcej pozwalało na przyjęcie stopy oprocentowania opartej na LIBOR, powód mógł wybrać PLN z oprocentowaniem opartym na WIBOR).
Z uwagi na to, że indeksacja kursem CHF umowy została uzgodniona indywidualnie,
a przy tym sformułowana prostym i zrozumiałym językiem, nie podlegała badaniu w trybie art. 385
(
1) k.c. Powód wiedział, że wyrażona w PLN kwota kredytu zostanie przeliczona na CHF po kursie kupna z tabeli banku. Wynikało to z § 2 ust 2 umowy. Klauzula indeksacyjna jest dopuszczalna przez Prawo bankowe. Postanowienie umowne zgodne z przepisem ustawy nie może być abuzywne. Nie można też pominąć, że TSUE w swoim orzecznictwie wyraźnie rozróżnia klauzulę ryzyka walutowego (klauzulę indeksacyjną) od klauzuli przeliczeniowej odsyłającej do tabel kursowych banku
(por. wyrok z dnia 20 września 2018 r. w sprawie C-51/17 (...) Bank (...) oraz wyrok z dnia 14 marca 2019 r. w sprawie C-118/17 D.).
Powód nie negocjował sposobu ustalania kursów walut przez pozwanego jak również nie znał metody tworzenia tabel kursowych, dlatego też obowiązkiem Sądu było zbadanie postanowień § 4 ust. 1a, § 9 ust. 2 zdanie trzecie i ust. 6 zdanie trzecie. Zgodnie z § 4 ust. 1a umowy kredyt wykorzystywany jest w złotych, przy jednoczesnym przeliczeniu kwoty kredytu według kursu kupna dewiz dla CHF zgodnie z „Tabelą kursów” obowiązującą
w banku w dniu wykorzystania kredytu. Natomiast zgodnie z § 9 ust. 2 zdanie trzecie umowy spłata rat kapitałowo-odsetkowych dokonywana jest w złotych po uprzednim przeliczeniu rat kapitałowo-odsetkowych według kursu sprzedaży dewiz dla CHF zgodnie z „Tabelą kursów” obowiązującą w banku w dniu spłaty. Stosownie natomiast do § 9 ust. 6 zdanie trzecie umowy spłata należnych odsetek dokonywana jest w złotych po uprzednim przeliczeniu należnych odsetek według kursu sprzedaży dewiz dla CHF zgodnie z „Tabelą kursów” obowiązującą
w banku w dniu spłaty.
W okolicznościach sprawy kwestie abuzywności stosowania przez bank własnych kursów do wypłaty i spłaty kredytu należy badać odrębnie. Nie każde bowiem naruszenie interesów konsumenta sprawia, że dana klauzula nabiera charakteru niedozwolonej klauzuli umownej. Naruszenie takie, aby mogło wywołać skutek wskazany w art. 385
1 k.c. musi mieć charakter kwalifikowany – rażący
(zob. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia
4 października 2018 r., VI ACa 618/18). Dokonując oceny, czy poprzez wprowadzenie klauzul przeliczeniowych zawartych w § 4 ust. 1a, § 9 ust. 2 zdanie trzecie i ust. 6 zdanie trzecie umowy doszło do rażącego naruszenia interesów konsumentów należy odwołać się do treści umowy kredytu łączącej strony. Powód zawarł umowę kredytu indeksowanego kursem CHF. Jak już wyżej wskazano w § 2 ust. 1 umowy bank zobowiązał się oddać do dyspozycji kredytobiorcy kwotę 650.000 zł waloryzowaną do waluty obcej CHF. Zgodnie z § 2 ust. 2 umowy i analogicznie brzmiącego § 4 ust. 1a umowy kwota kredytu lub transzy kredytu zostanie określona według kursu kupna dewiz dla CHF zgodnie z „Tabelą kursów” obowiązującą w banku w dniu uruchomienia kredytu lub transzy kredytu. Ustalenie salda
w walucie indeksacji w chwili zawierania umowy nie było możliwe z oczywistych względów. Samo zawarcie umowy nie prowadziło bowiem do powstania zobowiązania kredytobiorcy. Warunkiem powstania zobowiązania było uruchomienie kredytu, a decyzja co do uruchomienia kredytu, czasu uruchomienia i wysokości uruchamianej kwoty należała do kredytobiorcy. Dopóki zatem nie uruchomiono kredytu w wyniku dyspozycji kredytobiorcy jego zobowiązanie względem banku nie powstawało. Natomiast po ustaleniu salda zadłużenia w walucie obcej pozostawało ono niezmienne, za wyjątkiem oczywiście zmniejszania się salda na skutek spłaty kapitału. Nieznajomość zasad tworzenia tabel kursowych banku nie stanowiła przeszkody w ustaleniu wysokości zobowiązania kredytobiorcy w sytuacji, gdy mógł bez większego problemu ustalić wysokość tego kursu w tabeli kursowej banku zarówno w chwili wydawania dyspozycji uruchomienia kredytu jak i uruchamiania kredytu po ustaleniu tego dnia w banku. Wykonanie prostego działania matematycznego pozwalało kredytobiorcy na określenie wysokości salda zadłużenia w walucie obcej w chwili wydawania dyspozycji uruchomienia transz kredytu, jak również w dniu uruchamiania transz kredytu po ustaleniu tego dnia w banku i ocenę opłacalności tej transakcji. W przypadku uznania, że kurs jest niekorzystny, kredytobiorca mógł cofnąć dyspozycję uruchomienia transzy kredytu. Przepisy umowy nie wyłączały odwołalności dyspozycji wypłaty kredytu. Brak jest zatem podstaw do stwierdzenia, że zastosowanie przez bank własnego kursu do wypłaty kredytu rażąco czy nawet znacząco naruszało interesy powoda. Choć bowiem powód nie znał mechanizmu ustalenia przez bank kursu kupna mógł ustalić tę wartość bez większych trudności i podjąć świadomą, rozważną i przemyślaną decyzję, co do mającego powstać zobowiązania. Samo ustalanie przez bank kursów walut nie prowadzi jeszcze do znaczącego naruszenia interesów konsumenta, tym bardziej w sytuacji gdy bankowi nie można przypisać złej woli w tym zakresie. Banki były i są uprawnione do ustalania własnych tabel kursowych, a w okresie zawierania umowy żaden przepis prawa rangi ustawy czy rozporządzenia nie nakładał na banki obowiązku wskazywania metody ustalania kursów banku. Przepis art. 111 ust. 1 pkt 4 Prawa bankowego zobowiązywał jedynie banki do ogłaszania w miejscu wykonywania czynności w sposób ogólnie dostępny stosowanych kursów walut. Działalność banków podlega nadzorowi Komisji Nadzoru Bankowego. Banki pełnią funkcję dealera rynku walut i to w oparciu o kursy banków pełniących funkcję dealera rynku Narodowy Bank Polski ustala średni kurs NBP. Banki natomiast ustalają kursy walut w oparciu o globalne wskaźniki rynkowe. Zauważyć należy, że także Trybunał Sprawiedliwości w wyroku z dnia 18 listopada 2021 r. C-212/20 w pkt 65 wskazał, że w przypadku braku podstaw przypisania bankowi złej wiary przy tworzeniu tabel kursowych walut, na sądzie krajowym spoczywa obowiązek ustalenia czy istnieje znaczna nierównowaga wynikających z umowy praw i obowiązków stron ze szkodą dla konsumenta. W ocenie Sądu taka równowaga na etapie ustalania salda kredytu w walucie obcej nie istnieje.
Odmiennie natomiast przedstawia się sytuacja, jeżeli chodzi o stosowanie przez bank własnego kursu przy spłacie rat kapitałowo-odsetkowych. Raty kredytu były wyrażone
w walucie CHF. Umowa nie dawała jednak możliwości spłaty kredytu bezpośrednio
w walucie CHF. Powodowi narzucono spłatę kredytu w złotówkach po kursie sprzedaży banku. W umowie zabrakło precyzyjnego, jednoznacznego i zrozumiałego dla powoda określenia warunków ustalania kursów sprzedaży w bankowej tabeli. W judykaturze utrwalił się już pogląd, że postanowienia umowy kredytowej – denominowanej/indeksowanej, które pozwalają bankowi swobodnie i bez sprecyzowania przesłanek określać kursy walut, służące następnie do przeliczania należnych od kontrahenta rat są abuzywne. Są one sprzeczne zarówno z dobrymi obyczajami, jak i znacząco naruszają interesy kredytobiorcy. Godzą bowiem w równowagę kontraktową stron. W konsekwencji za niedozwolone należy uznać postanowienie § 9 ust. 2 zdanie trzecie i ust. 6 zdanie trzecie w zakresie w jakim narzuca powodowi spłatę rat w złotówkach po kursie sprzedaży z tabeli banku bez alternatywy spłaty kredytu w CHF.
Stwierdzenie abuzywności § 9 ust. 2 zdanie trzecie i ust. 6 zdanie trzecie umowy
w zakresie w jakim odnoszą się do spłaty rat kredytu w złotówkach po kursie sprzedaży z tabeli banku – co do zasady – nie skutkuje nieważnością umowy. Przepis art. 385
(
1) § 1 k.c. wprowadza jedynie sankcję niezwiązania konsumenta postanowieniami umowy kształtującymi jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszającymi jego interesy. Trybunał Sprawiedliwości w wyroku z dnia 29 kwietnia 2021 r. w sprawie C-19/20 po raz kolejny wyartykułował, że zgodnie z art. 6 ust. 1 in fine dyrektywy 93/13 taka „umowa w pozostałej części będzie nadal obowiązywała strony, jeżeli jest to możliwe po wyłączeniu z niej nieuczciwych warunków”. Jak wskazano głównym celem dyrektywy jest dążenie do przywrócenia równowagi kontraktowej między stronami, która mogła być naruszona poprzez stosowanie przez przedsiębiorcę nieuczciwych warunków w umowach, poprzez wyłączenie zastosowania warunków uznanych za nieuczciwe, przy jednoczesnym zachowaniu, co do zasady, ważności pozostałych warunków danej umowy
(wyrok z dnia 7 sierpnia 2018 r., (...) i E. C., C‑96/16 i C‑94/17, EU:C:2018:643, pkt 75). W tym względzie cel realizowany przez prawodawcę unijnego
w ramach dyrektywy 93/13 nie polega na wyeliminowaniu z obrotu wszystkich zawierających nieuczciwe warunki umów
(wyrok z dnia 15 marca 2012 r., P. i P., C‑453/10, EU:C:2012:144, pkt 31). Jeśli zaś chodzi o kryteria umożliwiające dokonanie oceny tego, czy umowa może rzeczywiście nadal obowiązywać po wyłączeniu z niej nieuczciwych warunków, należy podnieść, że zarówno brzmienie art. 6 ust. 1 dyrektywy 93/13, jak
i wymogi pewności prawa przy prowadzeniu działalności gospodarczej przemawiają za przyjęciem przy wykładni tego przepisu podejścia obiektywnego, w ramach którego sytuacja jednej ze stron umowy – w niniejszym przypadku konsumenta – nie może zostać uznana za decydujące kryterium rozstrzygające o dalszym losie umowy
(zob. wyrok z dnia 15 marca 2012 r., P. i P., C‑453/10, EU:C:2012:144, pkt 32). Podkreślono również, że unieważnienie umowy w postępowaniu głównym nie może zależeć od wyraźnego żądania konsumentów, lecz wynika z obiektywnego zastosowania przez sąd krajowy kryteriów ustanowionych na mocy prawa krajowego. Co istotne, Trybunał w powyższym orzeczeniu po raz kolejny przypomniał, że wyeliminowaniu z umowy podlega tylko i wyłącznie postanowienie uznane za abuzywne, a nie inne postanowienia, choćby pozostające z nim w związku.
Mając zatem powyższe na względzie, nie ulega wątpliwości, że po wyeliminowaniu
z umowy § 9 ust. 2 zdanie trzecie i ust. 6 zdanie trzecie umowy w zakresie w jakim odnoszą się do spłaty rat kredytu w złotówkach po kursie sprzedaży z tabeli banku umowa mogła
i nadal może być wykonywana. Raty kredytu były bowiem wyrażone w walucie obcej,
a kredytobiorca zobowiązał się spłacać raty kredytu obejmujące część kapitałową oraz odsetkową w terminach i wysokościach określonych w umowie (§ 9 ust. 2 i 6 umowy). Jak wynika z powyższego umowa mogła i może być dalej wykonywana, z tym, że powód zamiast spłaty rat kredytu w PLN powinien był spłacać raty w CHF od samego początku trwania umowy. W takim przypadku nie powstaje konieczność uzupełnienia umowy innym postanowieniem. Nie powstaje bowiem żadna luka w umowie, skoro od początku powód miał świadomość wysokości jego zobowiązań wyrażonych w walucie obcej. Po wyeliminowaniu postanowienia umownego wprowadzającego przeliczenie wysokości raty kredytu z CHF na PLN po kursie ustalanym jednostronnie przez bank powodowałoby brak potrzeby dokonywania przeliczeń. W takim przypadku wysokość zobowiązania kredytobiorcy i tak jest znana, gdyż została wyrażona w harmonogramie spłat.
W rezultacie stwierdzić należy, że skoro umowa kredytu łącząca strony nie jest nieważna, to nie zasługiwały na uwzględnienie dochodzone pozwem żądania zwrotu wszystkich wpłaconych przez kredytobiorcę na rzecz banku kwot pieniężnych, gdyż pozwany bank nie był bezpodstawnie wzbogacony kosztem powoda z tytułu wykonania tej umowy. Kwestię zwrotu bezpodstawnego wzbogacenia reguluje art. 405 k.c., w myśl którego, kto bez podstawy prawnej uzyskał korzyść majątkową kosztem innej osoby, obowiązany jest do wydania korzyści w naturze, a gdyby to nie było możliwe, do zwrotu jej wartości. Zobowiązanie z tytułu bezpodstawnego wzbogacenia powstaje przy zaistnieniu trzech przesłanek. Po pierwsze, korzyść musi być uzyskana bez podstawy prawnej, co ma miejsce, gdy u jej podstaw nie leży ani czynność prawna, ani przepis ustawy, ani orzeczenie sądu lub decyzja administracyjna. Po drugie, korzyść musi mieć wartość majątkową, możliwą do określenia w pieniądzu. Po trzecie, korzyść musi być uzyskana kosztem innej osoby, co oznacza istnienie powiązania pomiędzy wzbogaceniem po jednej stronie, a zubożeniem po drugiej stronie. Szczególnym rodzajem bezpodstawnego wzbogacenia jest tzw. świadczenie nienależne, o którym mowa w art. 410 k.c. Świadczenie jest nienależne w sytuacjach określonych w art. 410 § 2 k.c., w tym również w przypadku, gdy spełniający świadczenie nie był w ogóle zobowiązany lub nie był zobowiązany względem osoby, której świadczył. Sytuacje kwalifikowane jako świadczenie nienależne zakładają uzyskanie korzyści majątkowej w następstwie świadczenia, czyli zachowania zmierzającego do wykonania zobowiązania. W niniejszej sprawie pobranie przez pozwanego środków pochodzących z rat kredytowych spłacanych przez kredytobiorcę miało – wbrew twierdzeniom strony powodowej – podstawę prawną w ważnie zawartej umowie. Dlatego powództwo o zapłatę oparte na twierdzeniu o bezpodstawnym wzbogaceniu pozwanego w związku z wykonaniem nieważnej umowy nie mogło być uwzględnione.
Odnosząc się do ewentualnych nadpłat związanych ze stwierdzeniem abuzywności postanowienia § 9 ust. 2 zdanie trzecie i ust. 6 zdanie trzecie umowy w zakresie w jakim odnoszą się do spłaty rat kredytu w złotówkach po kursie sprzedaży z tabeli banku, zauważyć należy, że powód nie wykazał, że bank pobierając od niego raty kapitałowo-odsetkowe
w złotówkach zamiast w CHF wzbogacił się jego kosztem. Po pierwsze na temat kredytów frankowych zrobiło się bardzo głośno w mediach już w IV kwartale 2008 r. kiedy po upadku L. B. nastąpił istotny wzrost kursu franka szwajcarskiego i ogólnoświatowy kryzys gospodarczy. Mało jest zatem prawdopodobne by powód już wówczas nie interesował się swoim kredytem. Spłatę kredytu bezpośrednio w CHF rozpoczął zaś dopiero na początku 2014 roku. Po drugie, nie udowodnił, że we wskazanym okresie był w stanie kupić CHF po kursie niższym od zastosowanego przez bank i o ile niższym. Kurs NBP nie jest kursem transakcyjnym i po tym kursie nie ma możliwości nabycia waluty na rynku, co jest informacją powszechnie znaną. W ocenie Sądu brak jest zatem podstaw do rozliczenia ewentualnych nadpłat po tym kursie. Rozliczenie ewentualnych nadpłat przy przyjęciu koncepcji złoty na LIBORZE zdaniem Sądu nie jest właściwe. Stosowanie do kredytu złotowego oprocentowania opartego o stopę LIBOR, jak przy kredytach denominowanych lub indeksowanych do waluty obcej, w istocie prowadzi do tego, że kredytobiorca dwa razy zyskuje, raz na skutek przewalutowania na złotówki, z chwili udzielenia kredytu, a drugi raz przez oprocentowanie LIBOR, które w sytuacji gdy waluta staje się mocniejsza w stosunku do złotego, maleje, a wzrasta gdy waluta słabnie w stosunku do złotego
(por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 2 czerwca 2021 r. I CSK 114/21). Walutę udzielonego kredytu
i ewidencji zadłużenia wiąże się ściśle z rodzajem stawki referencyjnej przewidzianej dla tej waluty. Powód zawarł umowę kredytu indeksowanego ze stawką LIBOR, a nie kredytu złotowego ze stawką WIBOR. Mając zatem na względzie treść art. 385
(
1 )§ 2 k.c., a także zakres zgłoszonych przez powoda roszczeń ewentualnych, brak jest podstaw do tworzenia nowej konstrukcji umowy.
O kosztach procesu orzeczono na podstawie art. 98 k.p.c. Powód jako przegrywający sprawę jest obowiązany zwrócić pozwanemu koszty zastępstwa procesowego w łącznej kwocie 6.750 zł ustalone na podstawie § 2 pkt 6 i § 2 pkt 6 w zw. z § 10 ust. 2 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz. U. z 2018 r. poz. 265) oraz opłatę skarbową od pełnomocnictwa.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Warszawie
Osoba, która wytworzyła informację: Sędzia Edyta Bryzgalska
Data wytworzenia informacji: