Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

XXIII Gz 32/21 - postanowienie z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Warszawie z 2021-03-24

Sygn. akt XXIII Gz 32/21

POSTANOWIENIE

Dnia 24 marca 2021 roku

Sąd Okręgowy w Warszawie, XXIII Wydział Gospodarczy Odwoławczy i Zamówień Publicznych w składzie:

w następującym składzie:

Przewodniczący: Sędzia Magdalena Nałęcz (spr.)

Sędziowie: Andrzej Sobieszczański

Bolesław Wadowski

po rozpoznaniu w dniu 24 marca 2021 r. w Warszawie

na posiedzeniu niejawnym

sprawy z wniosku dłużnika P. C. prowadzącego działalność gospodarczą pod firmą (...) w P.

o ogłoszenie upadłości

na skutek zażalenia dłużnika

na postanowienie Sądu Rejonowego dla m. st. Warszawy w Warszawie

z dnia 21 sierpnia 2020 r., sygn. akt XVIII GU 626/20

postanawia:

oddalić zażalenie.

Bolesław Wadowski Magdalena Nałęcz Andrzej Sobieszczański

Sygn. akt XXIII Gz 32/21

UZASADNIENIE

Postanowieniem z dnia 21 sierpnia 2020 r. Sąd Rejonowy dla m. st. Warszawy
w Warszawie oddalił wniosek dłużnika P. C. prowadzącego działalność gospodarczą pod firmą (...) w P. o ogłoszenie upadłości.

Sąd rejonowy ustalił, że P. C. prowadzi działalność gospodarczą pod firmą (...) od 2 listopada 2013 r. Działalność dłużnika polega na sprzedaży detalicznej napojów alkoholowych i bezalkoholowych w wyspecjalizowanych sklepach. Dłużnik nie zatrudnia pracowników. Dłużnik nie posiada żadnego majątku, jak również brak jest podmiotów zobowiązanych majątkowo wobec dłużnika.

Sąd pierwszej instancji wskazał, że dłużnik posiada wymagalne zobowiązania wobec 19 wierzycieli na kwotę 950.564,00 zł. Terminy zapłaty poszczególnych zobowiązań przypadają od października 2012 r. (najwcześniej wymagalna wierzytelność (...) S.A. w W.) do kwietnia 2019 r. (najpóźniej wymagalna wierzytelność, również (...) S.A. w W.).

Sąd rejonowy wskazał, że z ustalonego w sprawie stanu faktycznego bez wątpienia wynika, że dłużnik jest niewypłacalny. Utracił bowiem zdolność wykonywania swoich wymagalnych zobowiązań pieniężnych i faktycznie nie wykonuje ich wobec 19 wierzycieli, a stan ten utrzymuje się dalece powyżej okresu trzech miesięcy. Pomimo niewypłacalności dłużnika sąd nie mógł jednak ogłosić jego upadłości z uwagi na istnienie przesłanki negatywnej, określonej art. 13 ust. 1 pr. upadł., gdyż majątek dłużnika w oczywisty sposób nie wystarczy na pokrycie kosztów postępowania upadłościowego, nie wspominając o zaspokojeniu wierzycieli.

Sąd pierwszej instancji wyjaśnił, iż łączne koszty nawet niewielkiego i nieskomplikowanego pod względem faktycznym i prawnym postępowania upadłościowego wynoszą ok. 50 - 60 tys. zł. Dalej sąd wyjaśnił, że dłużnik nie posiada żadnego majątku, który mógłby zostać przeznaczony na pokrycie kosztów postępowania. Nie posiada żadnych środków pieniężnych, żadnych nieruchomości, ruchomości, instrumentów finansowych ani wierzytelności. W ewentualnym postępowaniu upadłościowym nie byłoby zatem czego spieniężyć w celu zaspokojenia wierzycieli dłużnika. Nadto, z uwagi na swój stan majątkowy, dłużnik został zwolniony od ponoszenia kosztów postępowania w postaci zaliczki. W oparciu o zebrany materiał dowodowy należy jednoznacznie stwierdzić, że brak jakiegokolwiek majątku dłużnika w sposób oczywisty wyklucza pokrycie jakichkolwiek kosztów postępowania upadłościowego.

Dlatego też sąd rejonowy uznał, że pomimo spełnienia przesłanki niewypłacalności, ze względu na zaistnienie przesłanki negatywnej, określonej art. 13 ust. 1 pr. upadł. przedmiotowy wniosek o ogłoszenie upadłości należało oddalić.

Zażalenie na powyższe rozstrzygnięcie wniósł dłużnik zaskarżając postanowienie w całości i zarzucając mu naruszenie art. 13 ust. 1 pr. upadł. poprzez błędne oddalenie wniosku, wskutek błędnego przyjęcia, że majątek niewypłacalnego dłużnika nie wystarcza na zaspokojenie kosztów postępowania, bez wysłuchania dłużnika i poczynienia ustaleń co do aktualnej sytuacji finansowej wnioskodawcy.

W konsekwencji powyższego skarżący wniósł o uchylenie postanowienia i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania sądowi pierwszej instancji w celu przeprowadzenia postępowania upadłościowego i uwzględnienia wniosku.

Sąd okręgowy zważył, co następuje:

Zażalenie nie zasługiwało na uwzględnienie.

Sąd okręgowy podziela zarówno ustalenia faktyczne jak i ocenę prawną poczynione przez sąd pierwszej instancji w uzasadnieniu zaskarżonego postanowienia i przyjmuje je za własne. Podniesione w zażaleniu zarzuty i argumenty uznać należy za stricte polemiczne.

Oddalając wniosek o ogłoszenie upadłości dłużnika sąd pierwszej instancji kierował się treścią art. 13 ust. 1 pr. upadł. Zgodnie z tym przepisem sąd oddali wniosek o ogłoszenie upadłości, jeżeli majątek niewypłacalnego dłużnika nie wystarcza na zaspokojenie kosztów postępowania lub wystarcza jedynie na zaspokojenie tych kosztów.

Powyższa regulacja wynika przede wszystkim z podstawowego celu postępowania upadłościowego, jakim jest zaspokojenie wierzycieli, przynajmniej w minimalnym stopniu.
Z majątku dłużnika pokrywane są jednak również koszty postępowania upadłościowego, dlatego jeżeli przedmiotowy majątek nie pozwala na pokrycie kosztów postępowania oraz zaspokojenie wierzycieli, choć w minimalnym stopniu, nie wszczyna się postępowania upadłościowego, a złożony wniosek podlega oddaleniu. Prowadzenie postępowania upadłościowego w takiej sytuacji byłoby ekonomicznie nieopłacalne i niespójne z celem postępowania przewidzianym w art. 2 ust. 1 pr. upadł. Oddalenie wniosku o ogłoszenie upadłości w takim przypadku da przynajmniej niektórym wierzycielom chociażby minimalną szansę uzyskania częściowego zaspokojenia z istniejącego majątku dłużnika, który w razie ogłoszenia upadłości musiałby zostać przeznaczony na pokrycie kosztów postępowania (zob. S. Gurgul, Prawo upadłościowe [w:] S. Gurgul, Prawo upadłościowe. Prawo restrukturyzacyjne. Komentarz. Wyd. 11, Warszawa 2018). De lege lata postuluje się wręcz, aby sądy oddalały wnioski upadłościowe także wtedy, gdy przewidywany stopień zaspokojenia wierzycieli będzie bagatelny (zob. P. Filipiak [w:] A. Hrycaj (red.), Prawo restrukturyzacyjne i upadłościowe. System Prawa Handlowego, t. 6, 2016, opubl. system Legalis). W świetle obecnie obowiązujących przepisów, dłużnik dysponujący majątkiem wystarczającym na zaspokojenie kosztów postępowania nie uzyska ogłoszenia upadłości, w sytuacji gdy jego aktywa nie pozwolą na zaspokojenie wierzycieli. Postępowanie upadłościowe ma służyć najpełniejszemu – w danych warunkach – zaspokojeniu wierzycieli. Jeżeli zatem majątek dłużnika nie wystarcza nawet na zaspokojenie kosztów postępowania, postępowania upadłościowego się nie prowadzi. Upadłość nie jest celem samym w sobie (tak R. Adamus Prawo upadłościowe. Komentarz, rok wydania: 2016, Wydawnictwo: C.H.Beck). Sąd orzekając w przedmiocie wniosku o ogłoszenie upadłości nie może nie brać pod uwagę celu postępowania upadłościowego. Upadłość określana w nauce prawa jako egzekucja uniwersalna, w odróżnieniu od egzekucji singularnej (prowadzonej przez poszczególnych wierzycieli na podstawie przepisów kodeksu postępowania cywilnego), ma na celu równomierne, choćby częściowe zaspokojenie wszystkich wierzycieli poprzez zrealizowanie całego majątku niewypłacalnego dłużnika, w trybie i na zasadach uregulowanych w prawie upadłościowym. Tym samym wszczynanie postępowania upadłościowego w sytuacji, gdy z góry wiadomo, iż koniecznym będzie jego umorzenie nie powinno mieć miejsca (zob. A. Jakubecki, F. Zedler; Prawo Upadłościowe i Naprawcze, Zakamycze 2003 r., str. 923-924).

Zaznaczyć trzeba, że sprawdzenie, czy majątek dłużnika jest wystarczający, winno przebiegać przede wszystkim na zasadzie porównania wartości aktywów znajdujących się
w majątku dłużnika, a zatem środków pieniężnych, ruchomości, nieruchomości oraz wartości niematerialnych i prawnych z wielkością kosztów postępowania koniecznych do poniesienia
w całym jego toku.

Sąd okręgowy wskazuje, że dłużnik nie posiada żadnego majątku, który mógłby zostać przeznaczony na pokrycie kosztów postępowania. Dłużnik również nie posiada żadnych środków pieniężnych, żadnych nieruchomości, ruchomości, instrumentów finansowych ani wierzytelności. Wskazać należy, że w ewentualnym postępowaniu upadłościowym nie byłoby czego spieniężyć w celu pokrycia kosztów postępowania, nie wspominając o zaspokojeniu wierzycieli. Z uwagi na fakt, że dłużnik nie posiada jakiegokolwiek majątku, nie jest możliwe wszczęcie procedury upadłościowej wobec dłużnika.

Reasumując powyższe, sąd okręgowy podkreśla, że z uwagi na fakt braku jakiegokolwiek majątku dłużnika niemożliwym jest wszczęcie procedury upadłościowej wobec niego.

Sąd okręgowy nie znalazł również podstaw aby zakwestionować wysokość prognozowanych kosztów przeprowadzenia postępowania upadłościowego. Szacunki sądu rejonowego są oparte na wieloletnim doświadczeniu w prowadzeniu spraw upadłościowych oraz znajomości cen, stawek i innych kosztów, których poniesienie jest konieczne dla przeprowadzenia postępowania upadłościowego.

Wskazać należy, że do kosztów postepowania o których mowa w art. 13 pr. upadł należy zaliczyć koszty postępowania sensu stricto, tj. wyartykułowane w art. 230 ust. 1 pr. upadł. Zgodnie z tym przepisem do kosztów postępowania zalicza się wydatki bezpośrednio związane z ustaleniem, zabezpieczeniem, zarządem i likwidacją masy upadłości oraz ustaleniem wierzytelności, w szczególności wynagrodzenie syndyka oraz jego zastępcy, wynagrodzenie osób zatrudnionych przez syndyka oraz należności z tytułu składek na ubezpieczenia społeczne od wynagrodzenia tych osób, wynagrodzenie i wydatki członków rady wierzycieli, wydatki związane ze zgromadzeniem wierzycieli, koszty archiwizacji dokumentów, korespondencji, ogłoszeń, eksploatacji koniecznych pomieszczeń, podatki i inne daniny publiczne związane z likwidacją masy upadłości.

Najistotniejszymi składnikami kosztów postępowania upadłościowego są wydatki związane z wynagrodzeniem osób zatrudnionych przez syndyka (np. do prowadzenia księgowości, obsługi prawnej), wydatki związane z wynajęciem biura, koszty ogłoszeń, koszty oszacowania majątku upadłego, podatki i opłaty, wynagrodzenie syndyka, ponadto koszty związane z prowadzeniem postępowań sądowych. Podkreślić przy tym należy, że duża część tych kosztów ma charakter sztywny, ich wysokość jest zatem z góry określona i w żaden sposób nie zależy od decyzji sądu. Dotyczy to w szczególności kosztów ogłoszeń oraz wynagrodzenia syndyka, którego wysokość określa art. 162 pr. upadł. dając jedynie niewielkie pole manewru co do określenia jego wysokości.

Mając na względzie powyższe kwota 50.000-60.000 zł przyjęta przez sąd rejonowy dla kosztów postępowania upadłościowego nie jest wygórowana i odzwierciedla realne koszty postępowania. Nieuzasadnione są przy tym twierdzenia skarżącego, że koszty postępowania nie powinny być tak wysokie, polemika ta jest sprzeczna z doświadczeniem sądu oraz wiedzą powszechnie znaną. Już same początkowe koszty w postaci ogłoszenia i obwieszczenia o upadłości, zawiadomienia wierzycieli o upadłości i sporządzenie bilansu otwarcia to kwota ponad 5 tys.

Dalej tytułem przykładu wskazać można, że w każdym postępowaniu następują co najmniej 4 ogłoszenia w prasie i MSiG (o ogłoszeniu upadłości, o liście wierzytelności, o planie podziału, o ukończeniu postępowania), co daje kwotę około 12.000 zł. Nadto koniecznym jest zatrudnienie obsługi kadrowej i księgowej, co generuje koszt na poziomie 12.000,00 zł rocznie. Stałymi kosztami postępowania są opłaty bankowe i pocztowe. Zazwyczaj zachodzi konieczności wynajęcia biura jak i zatrudnienia obsługi administracyjnej. Do tego doliczyć trzeba wynagrodzenie syndyka jak i ewentualną wycenę majątku oraz koszt sprzedaży tego majątku.

Zestawiając zerowy stan majątkowy dłużnika i nawet minimalne koszty postępowania upadłościowego, należy przychylić się do stanowiska sądu rejonowego, że dłużnik nie posiada majątku niezbędnego na pokrycie kosztów postępowania.

Podkreślenia nadto wymaga, że jeżeli nie ma wątpliwości, że z całego majątku dłużnika nie uzyska się środków na opłacenie kosztów postępowania sąd nie może ogłosić upadłości w oczekiwaniu na uzyskanie środków w trybie przewidzianym w przepisie art. 232 pr. upadł. licząc na to, że zaliczka ta wystarczy na zaspokojenie kosztów do momentu uzyskania środków pieniężnych z likwidacji majątku upadłego, bowiem w przypadku P. C. nie ma majątku, który podlegałby spieniężeniu. W sytuacji braku majątku nie tylko bowiem nie byłaby zwrócona wierzycielowi zaliczka (art. 233 zd. 2 pr. upadł.), lecz wszystkie czynności sądu i osób uczestniczących w postępowaniu byłyby bezcelowe a nade wszystko nie doprowadzałoby do zaspokojenia wierzycieli czemu co do zasady ma służyć postępowanie upadłościowe.

Z tych względów uznać należy, iż sąd pierwszej instancji dokonał prawidłowych ustaleń odnośnie braku majątku pozwalającego na pokrycie kosztów postępowania.

Sąd okręgowy pragnie wskazać, że w zażaleniu dłużnik powołuje się na instytucje zarezerwowane dla konsumentów – osób fizycznych nieprowadzących działalności gospodarczej, w tym na plan spłaty. Postępowanie zaś dotyczące tzw. upadłości konsumenckiej jest postępowaniem odrębnym, które stanowi lex specialis w stosunku do przepisów ogólnych regulujących upadłość przedsiębiorcy.

Dłużnik prowadzi działalność gospodarczą w zakresie sprzedaży detalicznej napojów alkoholowych i bezalkoholowych prowadzonych w wyspecjalizowanych sklepach a zatem jest aktywnym przedsiębiorcą i nie mają do niego zastosowania regulacje przewidziane w Części Trzeciej Tytule V pr. upadł. stosowane wyłącznie do osób fizycznych nieprowadzących działalności gospodarczej.

Odnosząc się do zarzutu braku przesłuchania dłużnika na rozprawie to wskazać należy, że sąd pierwszej instancji jako sąd upadłościowy nie ma obowiązku wyznaczania rozprawy celem rozpoznania wniosku o ogłoszenie upadłości. Sąd upadłościowy uznając, że dokumentacja jest wystarczająca do wyrobienia sobie poglądu prawnego na daną sprawę ma uprawienie do orzekania na posiedzeniu niejawnym i nie stanowi to, co do zasady, żadnego uchybienia procesowego.

Zgodnie z art. 27 ust. 1 pr. upadł. sąd rozpoznaje sprawę na posiedzeniu niejawnym. Z kolei ust. 3 zdanie pierwsze art. 27 pr. upadł. stanowi, że postanowienie w sprawie ogłoszenia upadłości sąd wydaje w terminie dwóch miesięcy od dnia złożenia wniosku. Termin ten ma co prawda charakter instrukcyjny, niemniej jednak jego określenie w ustawie ma na celu realizację zasady szybkości postępowania upadłościowego, czemu co do zasady służy rozpoznanie sprawy na posiedzeniu niejawnym.

Nadto, treści art. 22, art. 23 i art. 24 pr. upadł. ustanawia bardzo rygorystyczne i rozbudowane wymogi formalne wniosku o ogłoszenie upadłości przedsiębiorcy, co ma umożliwić sądowi orzekanie na podstawie samych tylko dokumentów, bowiem sąd winien móc ustalić na podstawie dokumentów zarówno stan niewypłacalności dłużnika jak i stan jego majątku. Ostatecznie wskazać należy, że przed nowelizacją z 15.5.2015 r. przepis art. 27 ust. 1 pr. upadł. jednoznacznie określał, że sąd upadłościowy mógł wyznaczyć rozprawę, jeśli uznał to za konieczne. Obecnie wobec skreślenia zd. 2 należy uznać, że zasadą jest rozpoznawanie przez sąd upadłościowy sprawy na posiedzeniu niejawnym.

Co istotne, o konieczności wyznaczenia rozprawy nie przesądza sama potrzeba prowadzenia postępowania dowodowego, bowiem sąd może na posiedzeniu niejawnym przeprowadzić postępowanie dowodowe w całości lub w części. Zasadą jest orzekanie sądu upadłościowego na posiedzeniu niejawnym. Celem ustawodawcy było tu możliwe usprawnienie postępowania oraz pominięcie konieczności wyznaczania rozprawy z przyczyn czysto formalnych.

Mając na względzie dyspozycje ww. regulacji prawnej wskazać należy, że w postępowaniach o ogłoszenie upadłości zasadą jest orzekanie na posiedzeniu niejawnym. Przepis ten co prawda nie wyklucza możliwości wyznaczenia rozprawy oraz skierowania rozprawy na posiedzenie jawne, tym niemniej wyraźny prymat w tym zakresie ma orzekanie w powyższym zakresie na posiedzeniu niejawnym. Wyznaczenie natomiast rozprawy w sprawie traktowane jest przez ustawodawcę w sposób wyjątkowy. Taki bowiem sposób procedowania związany jest z sytuacją w której istnieją okoliczności wymagające doprecyzowania oraz sprawdzenia. Jeśli natomiast w sprawie nie zaistniały okoliczności podlegające dodatkowej weryfikacji (co miało miejsce w niniejszej sprawie) to nie sposób przyjąć, że w takiej sytuacji wyznaczenie rozprawy jest konieczne i uzasadnione.

Z uwagi na powyższe brak wyznaczenia przez sąd rejonowy rozprawy nie może prowadzić do podważenia orzeczenia sądu rejonowego.

Reasumując powyższe rozważania, sąd rejonowy na podstawie zgromadzonego w toku postępowania materiału dowodowego prawidłowo uznał, iż wniosek P. C. o ogłoszenie upadłości podlega oddaleniu na podstawie art. 13 ust. 1 pr. upadł.

Na marginesie wskazać należy, iż oddalenie wniosku o ogłoszenie upadłości z uwagi na brak środków na zaspokojenie kosztów postępowania nie wyklucza późniejszego, ponownego złożenia takiego wniosku, gdy dłużnik zgromadzi wystarczające środki na pokrycie jego kosztów.

Z przedstawionych względów, nie znajdując podstaw do uwzględnienia zażalenia, sąd okręgowy na podstawie art. 385 k.p.c. w zw. z art. 397 § 2 k.p.c. w zw. z art. 35 pr. upadł., postanowił o jego oddaleniu.

Bolesław Wadowski Magdalena Nałęcz Andrzej Sobieszczański

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Wioleta Żochowska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Warszawie
Osoba, która wytworzyła informację:  Sędzia Magdalena Nałęcz,  Andrzej Sobieszczański
Data wytworzenia informacji: