Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

XVII AmC 39578/13 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Warszawie z 2014-06-10

Sygn. akt XVII AmC 39578/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 10 czerwca 2014 r.

Sąd Okręgowy w Warszawie - Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów w składzie:

Przewodniczący: SSR del. Adam Malinowski

Protokolant: pracownik biurowy Wojciech Berent

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 10 czerwca 2014 r. w Warszawie sprawy

z powództwa K. S., S. W. (1), R. R., S. W. (2), M. K., D. K., D. S., A. K., H. K., G. S.

przeciwko K. N.

o uznanie postanowienia wzorca umowy za niedozwolone

1. uznaje za niedozwolone i zakazuje pozwanemu wykorzystywania w obrocie z konsumentami postanowienia wzorca umowy o treści:

"W terminie 14 dni od sprawdzenia towaru Sklep zwraca Klientowi zapłaconą kwotę, pomniejszoną o koszty realizacji zamówienia. Klient powinien wskazać numer rachunku bankowego, na jaki ma zostać przelana zwracana kwota. W tym celu prosimy o wcześniejszy kontakt, celem przesłania przez nas odpowiedniego formularza.";

2. nie obciąża pozwanego obowiązkiem zwrotu kosztów procesu na rzecz powodów;

3. nakazuje pobrać od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa (Kasa Sądu Okręgowego w Warszawie), tytułem nieuiszczonej opłaty od pozwu, od której powód był zwolniony, kwotę 600 (sześćset) złotych;

4. zarządza publikację prawomocnego wyroku w Monitorze Sądowym i Gospodarczym na koszt strony pozwanej.

SSR del. Adam Malinowski

Sygn. akt XVII AmC 39578/13

UZASADNIENIE

W dniu 13 listopada 2013 r. powodowie – K. S., S. W. (1), R. R., S. W. (2), M. K., D. K., D. S., A. K., H. K., G. S. – złożyli pozwy przeciwko pozwanemu – K. N. – prowadzącemu działalność gospodarczą pod nazwą (...). W pozwach tych domagali się odpowiednio uznania za niedozwolone i zakazanie wykorzystywania w obrocie z konsumentami postanowienia o treści:

„W terminie 14 dni od sprawdzenia towaru Sklep zwraca Klientowi zapłaconą kwotę, pomniejszoną o koszty realizacji zamówienia. Klient powinien wskazać numer rachunku bankowego, na jaki ma zostać przelana zwracana kwota. W tym celu prosimy o wcześniejszy kontakt celem przesłania przez nas odpowiedniego formularza”

zawartego we wzorcu umowy zatytułowanym „Regulamin sklepu internetowego”. Ponadto w każdej ze spraw wnieśli o zasądzenie kosztów procesu w wysokości podwójnej stawki określonej przez właściwe przepisy prawa.

Sprawy wszczęte na skutek powyższego oznaczone zostały w repertorium XVII AmC numerami od 39578/13 do 39587/13. Zarządzeniem z dnia 18 lutego 2014 r. Sąd połączył powyższe sprawy do wspólnego rozpoznania pod sygnaturą XVII AmC 39578/13.

Powodowie wskazali, że pozwany wprowadził sporny wzorzec umowy do obrotu prawnego, publikując go na prowadzonej przez siebie stronie internetowej, dostępnej pod adresem (...).

W ocenie powodów wskazane postanowienia wzorca umowy stanowią niedozwolone klauzule, gdyż każde z nich jest sprzeczne z dobrymi obyczajami i rażąco narusza interesy konsumentów. Wypełniałyby tym hipotezę art. 385[1] § 1 kc, zgodnie z którym niedozwolonymi są postanowienia umowy zawieranej z konsumentem, nieuzgodnione z nim indywidualnie, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy – z wyłączeniem postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny. Ponadto postanowienia o treści tożsamej z zapisem kwestionowanym w tym postępowaniu były już wielokrotnie przedmiotem analizy przed tutejszym Sądem w następstwie czego zostały wpisane do rejestru klauzul niedozwolonych prowadzonego przez Prezesa UOKiK.

W odpowiedzi na pozew pozwany domagał się oddalenia powództwa w całości oraz zasądzenia na jego rzecz kosztów postępowania według norm przepisanych. Alternatywnie, w razie uwzględnienia powództwa wniósł o nieobciążanie go obowiązkiem zwrotu kosztów procesu stronie przeciwnej.

W uzasadnieniu pisma pozwany podniósł, że w sierpniu 2013 r. wzorzec umowy, którym posługuje się w relacjach z konsumentami został zmieniony, a postanowienie kwestionowane w tym postępowaniu wyeliminowane z jego treści. Równocześnie przyznał, że zapisy o treści tożsamej widnieją już w rejestrze klauzul niedozwolonych, a zatem orzekanie po raz wtóry o ich abuzywnym charakterze ocenił jako niecelowe. W rezultacie zdaniem pozwanego, występując z powództwem powód uczynił ze swego prawa użytek sprzeczny z zasadami współżycia społecznego i w konsekwencji niedopuszczalny. Argumentował, że celem postępowania nie jest ochrona praw konsumentów, ale odniesienie korzyści w postaci zasądzonych kosztów procesu, których powód żąda w podwójnej wysokości.

Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:

Pozwany prowadzi działalność gospodarczą polegającą m.in. na sprzedaży detalicznej odzieży, obuwia oraz biżuterii za pośrednictwem strony internetowej (...). W ramach tej działalności opracował i w ciągu sześciu miesięcy przed wniesienia pozwu posługiwał się w obrocie wzorcem umowy pt. „Regulamin sklepu internetowego”, zawierającym zapis, do którego nawiązuje żądanie pozwu, tj. „W terminie 14 dni od sprawdzenia towaru Sklep zwraca Klientowi zapłaconą kwotę, pomniejszoną o koszty realizacji zamówienia. Klient powinien wskazać numer rachunku bankowego, na jaki ma zostać przelana zwracana kwota. W tym celu prosimy o wcześniejszy kontakt celem przesłania przez nas odpowiedniego formularza”.

Powyższy stan faktyczny został ustalony przez Sąd w oparciu o twierdzenia zawarte w złożonych przez strony pismach procesowych, a także wydruk komputerowy zawartości strony internetowej, za pośrednictwem której pozwany prowadzi działalność gospodarczą zawierającej treść przedmiotowego regulaminu. Twierdzenia przedstawione przez stronę powodową oraz załączony przez nią dokument nie były kwestionowane przez stronę przeciwną. Okoliczności, na których oparte jest żądanie pozwu były więc pomiędzy stronami bezsporne.

Zgodnie z art. 227 kpc przedmiotem dowodu są fakty mające dla rozstrzygnięcia sprawy istotne znaczenie. W konsekwencji nie mogły być przedmiotem postępowania dowodowego okoliczności przedmiotowo nieistotne, zaś postępowanie dowodowe zostało ograniczone do normatywnie wyrażonych przez ustawodawcę przesłanek uznania postanowień wzorca umowy za niedozwolone.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Powództwa w niniejszej sprawie zasługiwały na uwzględnienie.

Okolicznością sporną między stronami było, czy przedmiotowe postanowienie miało charakter niedozwolony w myśl art. 385[1] § 1 kc.

Odnosząc się do zarzutu zawartego w odpowiedzi na pozew dotyczącego naruszenia przez powodów zasad współżycia społecznego, a przez to wypełnienia hipotezy art. 5 kc należy zważyć, że z uwagi na charakter postępowania o uznanie postanowień wzorca umowy za niedozwolone, okoliczność podniesiona przez pozwanego, a dotycząca nadużycia prawa podmiotowego, nie może mieć znaczenia dla rozstrzygnięcia. Wytaczając powództwo w niniejszym postępowaniu powodowie występują w charakterze rzecznika interesu konsumentów. Jego celem nie jest natomiast indywidualna ochrona interesów powodów. W postępowanie o uznanie postanowień wzorca umowy za niedozwolone chroniony jest bowiem przede wszystkim interes ogółu konsumentów, zaś jedynie pośrednio może dochodzić także do ochrony indywidualnego interesu konsumenta wnoszącego pozew. Z tego względu - abstrahując od rzeczywistych pobudek, jakimi kierowali się powodowie wytaczając niniejsze powództwa – nie można zaakceptować poglądu pozwanego, iż wniesienie pozwu w niniejszej sprawie stanowi nadużycie prawa podmiotowego z powodu sprzeczności z zasadami współżycia społecznego (art. 5 kc). W przypadku kontroli in abstracto motywacja, jaką kierują się powodowie przy wnoszeniu pozwów jest bowiem w zasadzie prawnie irrelewantna. Niemniej jednak okoliczność tę może Sąd wziąć pod rozwagę przy orzekaniu o kosztach postępowania.

Przechodząc do oceny postanowień wzorca pod kątem ich niedozwolonego charakteru, wskazać należy, co następuje. Stosownie do treści art. 385[1] §1 kc, aby dane postanowienie umowne mogło być uznane za niedozwolone, musi ono spełniać cztery przesłanki tj.: (I) postanowienie nie zostało indywidualnie uzgodnione z konsumentem, (II) ukształtowane przez postanowienie prawa i obowiązki konsumenta pozostają w sprzeczności z dobrymi obyczajami, (III) powyższe prawa i obowiązki rażąco naruszają interesy konsumenta oraz (IV) postanowienie umowy nie dotyczy sformułowanych w sposób jednoznaczny głównych świadczeń stron.

Omawiane postanowienie nie reguluje głównych świadczeń stron. Główne świadczenia pozwanego z tytułu zawartych umów polegają bowiem na przeniesieniu własności oferowanych przez niego produktów, zaś konsumenta na zapłacie umówionej ceny.

Przesłanka braku indywidualnego uzgodnienia nie może w tej sprawie mieć znaczenia wobec abstrakcyjnego charakteru kontroli postanowienia wzorca umownego. Sąd nie bada w niniejszym postępowaniu konkretnych stosunków istniejących pomiędzy kontrahentami, ale wzorzec i treść hipotetycznych stosunków, jakie powstałyby pomiędzy pozwanym a potencjalnym konsumentem. Nie ma zatem znaczenia, czy jakaś konkretna umowa była między stronami negocjowana ani nawet czy wzorzec był, czy też nie był zastosowany przy zawieraniu jakiejkolwiek konkretnej umowy. Kontrola ta ma bowiem charakter oceny ex ante i obejmuje wzorzec, nie zaś konkretną umowę. Istotny jest zatem fakt, że pozwany wprowadził oceniany wzorzec do obrotu poprzez wystąpienie z ofertą zawarcia umowy z wykorzystaniem go.

Dla zastosowania omawianego przepisu przesłanki II (sprzeczność z dobrymi obyczajami) i III (rażące naruszenie interesów konsumenta) muszą zachodzić równocześnie. Z reguły rażące naruszenie interesu konsumenta jest naruszeniem dobrych obyczajów, ale nie zawsze zachowanie sprzeczne z dobrymi obyczajami rażąco narusza ten interes.

Poprzez dobre obyczaje rozumiemy pewien powtarzalny wzorzec zachowań, który jest aprobowany przez daną społeczność lub grupę. Są to pozaprawne normy postępowania, którymi przedsiębiorcy winni się kierować. Ich treści nie da się określić w sposób wyczerpujący, ponieważ kształtowane są przez ludzkie postawy uwarunkowane zarówno przyjmowanymi wartościami moralnymi, jak i celami ekonomicznymi i związanymi z tym praktykami życia gospodarczego. Wszystkie one podlegają zmianom w ślad za zmieniającymi się ideologiami politycznymi i społeczno – gospodarczymi oraz przewartościowaniami moralnymi. W szczególności zaś, dobre obyczaje to normy postępowania polecające nienadużywanie w stosunku do słabszego uczestnika obrotu posiadanej przewagi ekonomicznej. W niniejszej sprawie dobrym obyczajem jest, by przedsiębiorca nie wykorzystywał swej uprzywilejowanej pozycji kontraktowej, będącej rezultatem stosowania przez niego jednostronnie ustalonego wzorca umowy. Pozwany przedstawiając konsumentom do akceptacji warunki umowy zawierające zapisy, kształtujące ich prawa i obowiązki w sposób mniej korzystny niż wynika to z powszechnie obowiązujących przepisów prawa niewątpliwie przeczy powyższemu. Oczekiwanym jest także, by przedsiębiorca nie przenosił na konsumenta ryzyka związanego z prowadzoną przez niego działalnością gospodarczą, które w kontekście niniejszej sprawy skutkuje wydłużeniem okresu, w czasie którego przedsiębiorca powinien rozliczyć się ze swoim kontrahentem oraz pozbawieniem go prawa do odzyskania świadczenia w całości.

W zakresie oceny stopnia naruszenia interesów konsumentów Sąd tutejszy podziela opinię Sądu Apelacyjnego w Warszawie (wyrok z dnia 2006-06-27, sygn. akt VI ACa 1505/05), że naruszenie interesów konsumenta, aby było rażące, musi być doniosłe czy też znaczące. Natomiast interesy konsumenta należy rozumieć szeroko, nie tylko jako interes ekonomiczny, ale też każdy inny, chociażby niewymierny. Zaliczyć tu można również dyskomfort konsumenta, spowodowany takimi okolicznościami jak strata czasu, naruszenie prywatności, niedogodności organizacyjne, wprowadzenie w błąd oraz inne uciążliwości, jakie mogłyby powstać na skutek wprowadzenia do zawartej umowy ocenianego postanowienia. Przy określaniu stopnia naruszenia interesów konsumenta należy stosować nie tylko kryteria obiektywne (np. wielkość poniesionych czy grożących strat), lecz również względy subiektywne związane bądź to z przedsiębiorcą (np. renomowana firma), bądź to z konsumentem (np. seniorzy, dzieci). Konieczne jest zbadanie, jaki jest zakres grożących potencjalnemu konsumentowi strat lub niedogodności.

Częstokroć konieczne jest również ustalenie, jak wyglądałyby prawa i obowiązki konsumenta w sytuacji braku analizowanej klauzuli (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 2007-03-19, sygn. akt III SK 21/06 oraz z dnia 2007-10-11, sygn. akt III SK 9/07). Jeżeli przepisy ogólne stawiają konsumenta w lepszej sytuacji niż postanowienia proponowanej umowy, to w zasadzie postanowienia te należy uznać za niedozwolone. Odstępstwo od tej zasady możliwe jest tylko, o ile zmiana jest uzasadniona specyfiką wzajemnych świadczeń lub jest kompensowana innymi postanowieniami wzorca.

Brzmieniem zakwestionowanego postanowienia pozwany przedsiębiorca określił warunki korzystania przez konsumentów z prawa do odstąpienia od umowy zawartej na odległość zastrzegając, że uiszczona kwota pomniejszona o koszty realizacji zamówienia zostanie zwrócona konsumentowi w terminie 14 dni od sprawdzenia towaru. Dalej doprecyzował, że zwrot środków pieniężnych nastąpi na wskazane konto bankowe po wcześniejszym kontakcie ze sprzedawcą. Szczegółowe kwestie związane z realizacją uprawnienia do odstąpienia od umowy reguluje ustawa z dnia 2 marca 2000 roku o ochronie niektórych praw konsumentów oraz o odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny. Stosownie do przepisu art. 7 ust. 3 w razie odstąpienia od umowy umowa jest uważana za niezawartą, a konsument jest zwolniony z wszelkich zobowiązań. To, co strony świadczyły, ulega zwrotowi w stanie niezmienionym, chyba że zmiana była konieczna w granicach zwykłego zarządu. Zwrot powinien nastąpić niezwłocznie, nie później niż w terminie czternastu dni. Doprecyzować należy, że dla skutecznego odstąpienia od umowy wystarczające jest jedynie złożenie stosowanego oświadczenia woli na piśmie i terminie, o którym mowa w art. 7 ust. 1 ustawy. Okoliczność ta skutkuje uznaniem umowy za niezawartą i zwolnieniem stron ze wszelkich zobowiązań względem siebie. Przepis ten nakazuje także dokonanie wzajemnych rozliczeń poprzez zwrot tego, co strony sobie wzajemnie świadczyły niezwłocznie, nie później jednak niż w ciągu 14 dni.

Analiza spornego zapisu wskazuje wyraźnie, że nie spełnia on kryteriów określonych przez cytowany powyżej przepis ustawy, w zakresie w jakim zastrzega, że zwrot świadczenia spełnionego przez konsumenta nastąpi dopiero w terminie 14 dni od sprawdzenia towaru przez sprzedawcę oraz po potrąceniu niedookreślonych kosztów realizacji zamówienia. Literalne brzmienie cytowanego powyżej przepisu wskazuje wprost, że dokonanie wzajemnych rozliczeń pomiędzy stronami winno prowadzić do zwrotu świadczeń w stanie niezmienionym, a więc takim jaki istniał w chwili, gdy były one spełniane (obowiązek ten odnosi się również do wielkości tych świadczeń np. wysokości ceny). Natomiast jedynie na zasadzie wyjątku ustawodawca wprowadził zastrzeżenie o dopuszczalności ingerencji ze strony kontrahenta, która jednakże nie może przekroczyć granic zwykłego zarządu. Doktrynalna definicja czynności zwykłego zarządu utożsamia je ze zwykłą eksploatacją rzeczy zmierzającą do utrzymania jej w stanie niepogorszonym – niemożność ich dokonania może prowadzić do naruszenia prawidłowej gospodarki i pogorszenia stanu rzeczy. Tymczasem zdaniem Sądu nie ulega wątpliwości, że potrącanie w ww. przypadku kosztów realizacji zamówienia nie mieści się w granicach dokonywania czynności zwykłego zarządu. Nie spełnienie wskazanego powyżej warunku skutkuje brakiem podstaw, które uzasadniałyby istnienie po stronie przedsiębiorcy uprawnienia do zachowania tych kwot. W tym zakresie postanowienie wzorca umowy kwestionowane przez stronę powodową nie odpowiada zatem brzmieniu przepisu art. 7 ust. 3 ustawy. Niezależnie od braku zasadności potrącania ww. kwot, wskazać także należy na nieprecyzyjności sformułowania „koszty realizacji zamówienia”, które de facto uniemożliwia konsumentowi ustalenie zarówno rodzaju opłat składających się na ww. koszty, jak i ich wysokości. W rezultacie nie jest mu wiadome w jakiej części spełnione przez niego świadczenie zostanie mu zwrócone. Natomiast kolejnym elementem spełniającym przesłanki abuzywności jest sposób, w jaki pozwany określił termin zwrotu świadczenia. Przepis stanowi bowiem wprost, że rozliczenie się stron powinno nastąpić niezwłocznie, nie później niż w ciągu 14 dni. Pomimo braku wyraźnego wskazania w treści przepisu zdarzenia, od którego okres ten rozpoczyna bieg, w doktrynie zgodnie przyjmuje się, że zdarzeniem tym jest złożenie oświadczenia woli o odstąpieniu od umowy. Tymczasem na skutek treści zapisu dochodzi do znacznego wydłużenia tego okresu o 3 dni, w czasie których przedsiębiorca dokonuje sprawdzenia towaru oraz kolejnych 14 dni, które zastrzegł na dopełnienie czynności zwrotu.

Konkludując, modyfikacja treści przepisu dokonana na gruncie niniejszego postanowienia jest więc niedopuszczalna i godzi w sposób rażący w interesy konsumentów. Gwoli doprecyzowania należy także zaznaczyć, iż jest ona nieuzasadniona, bowiem w razie nielojalnego zachowania ze strony konsumenta przedsiębiorca pozostaje pod ochroną ogólnych przepisów prawa i przysługują mu z tego tytułu stosowne roszczenia.

Odnosząc się natomiast do treści postanowienia w pozostałym zakresie, w ocenie Sądu nie nosi ona cech imperatywu, który obligowałby konsumenta do dokonania wskazanych tam czynności pod groźbą zaktualizowania się określonej sankcji. Stwierdzenie tej treści uzasadnia przede wszystkim użycie przez pozwanego przedsiębiorcę sformułowań „powinien” oraz „prosimy”, które jedynie sugerują możliwość określonego zachowania się przez stronę umowy przyczyniającą się do uproszczenia lub przyspieszenia procedury zwrotu. Brak jest natomiast podstaw, by uznać, że nakazują one dopełnienie tych czynności (tj. wskazanie numeru rachunku bankowego oraz wcześniejszy kontakt z przedsiębiorcą celem przesłania odpowiedniego formularza) pod rygorem zaniechania dokonania zwrotu. Praktyka prowadzenia działalności w ramach handlu elektronicznego wskazuje, że przedsiębiorca dysponuje informacjami pozwalającymi na doręczenie kwoty zwrotu za pośrednictwem innych środków np. przekazu pocztowego. Ponadto szybkie przeprowadzenie tej procedury za pomocą najprostszych narzędzi leży także w interesie konsumenta.

Resumując, sporny zapis stawiając konsumentom wymogi nieprzewidziane przepisami ustawy o ochronie niektórych praw konsumentów, a w konsekwencji prowadząc do ograniczenia ich praw pozostaje w sprzeczności z dobrymi obyczajami, a także w sposób rażący narusza interesy konsumentów.

Mając na względzie powyższe, na podstawie art. 385[1] § 1 kc, Sąd uznał postanowienie wzorca umowy za niedozwolone, zaś na podstawie art. 479[42] § 1 kpc zakazał jego wykorzystywania w obrocie z udziałem konsumentów.

W ocenie Sądu okoliczności przedmiotowej sprawy nie dają podstaw do zasądzenia na rzecz powodów kosztów zastępstwa procesowego. Odmienne rozstrzygnięcie byłoby bowiem nie do pogodzenia z zasadą słuszności wyrażoną w art. 102 kpc, zgodnie z którą w wypadkach szczególnie uzasadnionych sąd może zasądzić od strony przegrywającej tylko część kosztów albo nie obciążać jej w ogóle kosztami. Przepis ten nie konkretyzuje pojęcia "wypadków szczególnie uzasadnionych", dlatego ustalenie, czy w sprawie zachodzi taki wypadek zależy od oceny sądu, ocena ta musi jednak uwzględniać wszystkie okoliczności, które mogą mieć wpływ na jej podjęcie. Do okoliczności branych pod uwagę przez sąd przy ocenie przesłanek zastosowania omawianego przepisu można zaliczyć nie tylko te związane z przedmiotem sporu (postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 11 września 1973 r., I CZ 122/73, OSNC 1974, nr 5, poz. 98), a zwłaszcza jego precedensowym charakterem (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 29 sierpnia 1973 r., I PR 188/73, PUG 1973, nr 12, s. 413) oraz samym przebiegiem procesu, w szczególności, gdy wygrywający spór prowadzi proces w sposób nielojalny, dążąc do przewlekłości postępowania i zwiększenia jego kosztów (postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 20 grudnia 1973 r., II CZ 210/73, LEX nr 7366), ale także dotyczące stanu majątkowego i sytuacji życiowej strony.

W przedmiotowej sprawie okoliczności, o których mowa powyżej leżą po stronie powodowej. Masowy charakter działania pełnomocnika powodów w analogicznych do rozpatrywanej sytuacjach, objawiający się kierowaniem do tutejszego Sądu setek partii lakonicznie uzasadnionych pozwów nakazuje przyjąć, że jedynym motywem działania jest chęć osiągnięcia korzyści w postaci zasądzonych kosztów procesu, co samo w sobie jest argumentem wystarczającym do odstąpienia od obciążenia pozwanego obowiązkiem zwrotu kosztów procesu powodowi na podstawie art. 102 kpc Okoliczności niniejszej sprawy jednoznacznie wskazują, że czyni on z prawa do żądania zwrotu kosztów procesu użytek niezgodny z celem przepisu, który ma zapewnić realnie zwrot kosztów poniesionych przez stronę do celowego dochodzenia swoich praw. W konsekwencji należy przychylić się do stanowiska strony pozwanej, jakoby działanie to stanowio nadużycie praw procesowych, które wydatnie osłabia możliwość podejmowania przez Sąd działań faktycznie istotnych dla obrony interesów konsumentów, zaś żądanie zwrotu kosztów zastępstwa prawnego należy uznać za nie korelujące z celem postępowania, jego funkcją i skutkami społecznymi działania strony powodowej. W rezultacie Sąd doszedł do przekonania, że zasądzenie kosztów procesu na rzecz powodów kłóci się w oczywisty sposób z poczuciem sprawiedliwości i słuszności. W okolicznościach niniejszej sprawy zasadne jest więc odstąpienie od zasądzenia na rzecz powodów kosztów zastępstwa procesowego.

Mając na uwadze wynik sprawy, orzeczenie o nakazaniu pobrania od strony pozwanej opłaty od pozwu uzasadnia art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 roku o kosztach sądowych w sprawach cywilnych.

O publikacji prawomocnego wyroku w Monitorze Sądowym i Gospodarczym na koszt strony pozwanej zarządzono na podstawie art. 479 44 kpc.

SSR del. Adam Malinowski

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Beata Gonera
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Warszawie
Osoba, która wytworzyła informację:  Adam Malinowski
Data wytworzenia informacji: