I C 3288/20 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Warszawie z 2024-12-05
Sygn. akt I C 3288/20
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 5 grudnia 2024 r.
Sąd Okręgowy w Warszawie, I Wydział Cywilny w składzie:
Przewodniczący: SSO Ewa Ligoń-Krawczyk
Protokolant: starszy sekretarz sądowy Ewa Kocielnik
po rozpoznaniu w dniu 5 listopada 2024 r. w Warszawie
na rozprawie sprawy z powództwa M. S. (1), E. S.
przeciwko (...) Bankowi (...) S.A. z siedzibą w W.
o zapłatę i ustalenie ewentualnie o zapłatę i ustalenie
I. oddal powództwo,
II. ustala, że powodowie przegrali proces w 100% i pozostawia rozliczenie kosztów postępowania referendarzowi sądowemu po uprawomocnieniu się niniejszego wyroku.
Sygn. akt I C 3288/20
UZASADNIENIE
wyroku z dnia 5 grudnia 2024 r.
Po modyfikacji oraz sprecyzowaniu powództwa wniesionego przeciwko (...) Bankowi (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w W. (dalej: (...) S.A. z siedzibą w W.) E. S. oraz M. S. (1) ostatecznie wnieśli o:
1. zasądzenie od pozwanego łącznie na rzecz powodów kwot 104 948,94 zł oraz 80 235.59 USD wraz z odsetkami w wysokości odsetek ustawowych za opóźnienie od ww. kwot od dnia 10 grudnia 2020 r. do dnia zapłaty;
2. ustalenie nieistnienia stosunku prawnego (stwierdzenia nieważności ex tunc) w postaci Umowy kredytu hipotecznego nr (...) z dnia 25 sierpnia 2008 r. łączącego powodów z pozwanym Bankiem.
Obok roszczenia głównego powodowie sformułowali roszczenie ewentualne wnosząc w nim o:
3. zasądzenie od pozwanego łącznie na rzecz powodów kwoty 138 435,86 zł wraz z odsetkami w wysokości odsetek ustawowych za opóźnienie od dnia 10 grudnia 2020 r. do dnia zapłaty, jako zwrot nienależnego świadczenia pobranego od powoda przez pozwanego w okresie od dnia 10 września 2008 r. do dnia 10 sierpnia 2020 r. (tzw. nadpłaty rat kredytu);
4. ustalenie, że w stosunku prawnym łączącym powodów z pozwanym powstałym na podstawie Umowy kredytu hipotecznego nr (...) z dnia 25 sierpnia 2008 r. bezskuteczne wobec powoda są następujące postanowienia Umowy kredytu: § 1 ust. 1 CS Umowy kredytu, § 1 ust. 2 CO Umowy kredytu, § 12 ust. 2 CO Umowy kredytu, § 12 ust. 3 CO Umowy kredytu, § 15 ust. 7 pkt 2 CO Umowy kredytu, § 15 ust. 7 pkt 3 CO Umowy kredytu, § 3 ust. 3 CS Umowy kredytu, § 11 ust. 1 pkt 2 CO Umowy kredytu, § 3 ust. 5 CS Umowy kredytu, § 11 ust. 4 CO Umowy kredytu.
Powodowie wnieśli również o zasądzenie kosztów procesu w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia prawomocności wyroku do dnia zapłaty, a w sytuacjach prawem przewidzianych kosztów, o których mowa w art. 103 k.p.c. i art. 98 § 1 2 k.p.c., art. 226 2 § 2 pkt 3 k.p.c. (pozew z dnia 3 grudnia 2020 r. (data stempla pocztowego) – k. 3-38v; pismo procesowe pełnomocnika powoda – modyfikacja powództwa z dnia 12 października 2022 r. (data stempla pocztowego) – k. 331-334; pismo procesowe pełnomocnika powoda – modyfikacja powództwa z dnia 13 września 2023 r. (data stempla pocztowego) – k. 359-360v).
W odpowiedzi na pozew, także po jego modyfikacji i sprecyzowaniu, pozwany Bank wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie solidarnie od powodów na rzecz pozwanego zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych. Pozwany zadeklarował również gotowość zawarcia ugody (odpowiedź na pozew z dnia 29 marca 2021 r. (data stempla pocztowego) – k. 101-124v; pismo przygotowawcze pozwanego z dnia 30 listopada 2022 r. (data stempla pocztowego) – k. 338-339; pismo procesowe pozwanego z dnia 29 września 2023 r. (data stempla pocztowego) – k. 400-400v).
Do zamknięcia rozprawy strony podtrzymały dotychczasowe stanowiska w sprawie, przy czym strona powodowa oświadczyła, iż były prowadzone rozmowy ugodowe, ale nie przyniosły rezultatu (protokół z rozprawy z dnia 5 listopada 2024 r. – k. 472-473).
Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:
E. S. oraz M. S. (1) poszukiwali środków na zakup lokalu nadmorskiego – mieszkania z rynku wtórnego, w którym mogliby przebywać kilka miesięcy w roku. Korzystając z dobrych doświadczeń kuzyna M. S. (1) powodowie udali się do (...) Banku celem konsultacji z tym samym doradcą klienta. Został im zaproponowany kredyt waloryzowany kursem dolara amerykańskiego, który oferował niższą ratę oraz szybsze wypłacenie kredytu. M. S. (1) odbył w B. trzy spotkania poprzedzające podpisanie Umowy, przy czym na dwóch towarzyszyła mu żona. Wszystkie wątpliwości powodów co do trafności wyboru produktu oraz treści przeczytanej przez nich wcześniej Umowy zostały wyjaśnione przez doradcę klienta – pracownika Banku.
(dowód: zeznania powoda M. S. (1), protokół z rozprawy z dnia 15 września 2023 r. – k. 391v-392, nagranie 00:05:39-00:14:56; zeznania powódki E. S., protokół z rozprawy z dnia 15 września 2023 r. – k. 392, nagranie 00:15:15-00:16:37; wniosek o kredyt mieszkaniowy (...) – k. 130-132)
W dniu 6 sierpnia 2008 r. E. S. i M. S. (1) złożyli wniosek o kredyt mieszkaniowy (...) na kwotę 340 000,00 zł na zakup na rynku wtórnym lokalu mieszkalnego położonego w M., w walucie kredytu USD, z okresem kredytowania 264 miesięcy. We wniosku oświadczyli, że zostali poinformowani przez (...) Bank (...) S.A. o ryzyku wynikającym ze stosowania przy spłacie kredytu zmiennej stopy procentowej i to ryzyko akceptują. Wskazali, że są świadomi, że ewentualny wzrost stopy procentowej spowoduje wzrost raty kapitałowo-odsetkowej kredytu. Oświadczyli też, że zostali poinformowani przez (...) Bank (...) o ponoszeniu przez nich ryzyka wynikającego ze zmiany kursu waluty, w przypadku zaciągnięcia kredytu denominowanego w walucie obcej oraz przyjmują do wiadomości i akceptują to ryzyko. Ponadto zobowiązali się, że w przypadku wzrostu kursu waluty, w jakiej denominowany jest kredyt, dokona następujących czynności:
1) dołączą do kredytu (na żądanie Banku) dodatkowego kredytobiorcę, którego dochody przywrócą zdolność kredytową – w przypadku utraty zdolności kredytowej;
2) ustanowią (na żądanie Banku) dodatkowe prawne zabezpieczenie lub zwiększą dotychczasowe zabezpieczenie – w przypadku relatywnego zmniejszenia wartości przyjętego prawnego zabezpieczenia spłaty kredytu,
3) dokonają (na żądanie Banku) ubezpieczenia finansowego od ryzyk, związanych z niskim wkładem własnym w sytuacji, gdy obciążenie kredytem nieruchomości, stanowiącej prawne zabezpieczenie spłaty kredytu, przekroczy 80% wartości tej nieruchomości.
Jednocześnie oświadczyli, że odrzucają ofertę (...) Bank (...) S.A. udzielenia kredytu w złotych (pkt VI Oświadczenia).
(dowód: wniosek o kredyt mieszkaniowy (...)– k. 130-132)
W dniu 25 sierpnia 2008 r. E. S. i M. S. (1) zawarli z (...) Bank (...) Spółką Akcyjną z siedzibą w G. (poprzednikiem prawnym pozwanego) Umowę nr (...) o kredyt mieszkaniowy (...) (kredyt hipoteczny przeznaczony na zakup lub zamianę nieruchomości na rynku wtórnym) (dalej: Umowa). Bank udzielił kredytobiorcy kredytu hipotecznego, na zasadach określonych w Części Szczególnej Umowy (dalej: CSU) oraz w Części Ogólnej Umowy (dalej: COU), a także „Ogólnych warunkach udzielania przez (...) Bank (...) S.A. kredytu mieszkaniowego (...)”.
Zgodnie z § 1 ust. 1 i 2 CSU, kredyt stanowił kredyt denominowany w kwocie 158 727,28 USD. Kredyt został przeznaczony na finansowanie kosztów nabycia lokalu mieszkalnego nr (...) położonego w M., ul. (...), dla której urządzona jest przez Sąd Rejonowy w Kamieniu Pomorskim księga wieczysta KW nr (...).
Okres kredytowania określono na od dnia 25 sierpnia 2008 r. do dnia 10 sierpnia 2030 r.
Cena zakupu nieruchomości wynosiła 340 000,00 zł, zaś wniesiony wkład własny wynosił 0,00 zł (§ 1 ust. 5 i 6 CSU).
Oprocentowanie kredytu wynosiło 5,31 % p.a. (w przypadku uruchomienia środków w dniu podpisania niniejszej umowy) (§ 1 ust. 8 CSU). Marża banku w dniu udzielenia kredytu wynosiła 2,5 % w stosunku rocznym z zastrzeżeniem § 6 ust. 4 umowy (§ 1 ust. 9 CSU).
Stosownie do § 2 ust. 1 CSU, całkowity koszt udzielonego kredytu wynosił szacunkowo 165 120,92 zł, w tym: prowizja za udzielenie kredytu denominowanego w kwocie 1 849,25 USD pobrana w złotych w kwocie stanowiącej równowartość 4 246,43 zł (kwota prowizji po przeliczeniu na złote według kursu sprzedaży z dnia podpisania niniejszej umowy); szacunkowa kwota odsetek pobranych przez Bank przez cały okres kredytowania wynosiła 160 974,49 zł; koszt wynikający z podwyższenia marży Banku z tytułu ubezpieczenia kredytu w okresie przejściowym wynosił 6 746,42 zł, zaś koszt wynikający z podwyższenia marży Banku z tytułu ubezpieczenia brakującego wkładu własnego wynosił 3 688,02 zł.
Łączna kwota wszystkich kosztów, opłat i prowizji związanych z zawarciem umowy o kredyt szacunkowo wynosiła 4 246,43 zł, co stanowiło 1,25 % kwoty udzielonego kredytu) (§ 2 ust. 2 CSU).
Zgodnie z § 2 ust. 3 oraz 4 CSU, pozostałe koszty łącznie wyniosły szacunkowo 6 439,00 zł, w tym 219,00 zł kosztu ustawienia hipoteki kaucyjnej, 160,00 zł kosztu przeprowadzenia inspekcji nieruchomości, 100,00 zł kosztu badania księgi wieczystej, 350,00 zł opłaty za weryfikację wartości nieruchomości, 5 610,00 zł składki z tytułu ubezpieczenia nieruchomości od ognia i innych zdarzeń losowych. Łączna szacunkowa kwota wszystkich kosztów ponoszonych przez kredytobiorcę w związku z zaciągniętym kredytem w całym okresie kredytowania stanowiąca sumę całkowitego kosztu oraz pozostałych kosztów wynosiła 171 559,92 zł.
Zabezpieczenie spłaty kredytu stanowiła hipoteka kaucyjna na kredytowanej nieruchomości do łącznej kwoty 510 000,00 zł (na zabezpieczenie spłaty kapitału, odsetek i innych kosztów), cesja na rzecz banku praw umowy ubezpieczenia od ognia i innych zdarzeń losowych nieruchomości oraz ubezpieczenie brakującego wkładu własnego w (...) SA. Przejściowym zabezpieczeniem kredytu były: ubezpieczenie kredytu na okres przejściowy w (...) SA (§ 3 CSU).
Uruchomienie kredytu miało nastąpić jednorazowo na zasadach określonych w § 4 CSU (§ 4 CSU). W myśl § 4 ust. 7 CSU, wypłata środków z kredytu denominowanego odbywa się na zasadach określonych w § 12 COU.
Spłata kredytu miała nastąpić zgodnie z harmonogramem spłat doręczonym kredytobiorcy (§ 5 ust. 1 CSU). Zasady spłaty kredytu zostały określone w § 15 – 18 COU (§ 5 ust. 10 CSU).
W części kończącej CSU kredytobiorcy oświadczyli, że przed zawarciem niniejszej umowy otrzymali: wzór umowy „O kredyt mieszkaniowy (...)”, „Ogólne warunki udzielania przez (...) Bank (...) S.A. kredytu mieszkaniowego (...)”, stanowiące integralną część umowy oraz wyciąg z „Tabeli opłat i prowizji dla klientów indywidualnych” oraz, że zapoznali się z ich treścią.
W myśl § 1 ust. 1 Części Ogólnej Umowy (dalej: COU), kredyt mieszkaniowy(...)jest udzielany w złotych.
Zgodnie z § 1 ust. 2 COU, w przypadku kredytu denominowanego w walucie obcej, kwota kredytu wypłacana w złotych, zostanie określona poprzez przeliczenie na złote kwoty wyrażonej w walucie, w której kredyt jest denominowany, według kursu kupna tej waluty, zgodnie z Tabelą kursów, obowiązującą w Banku w dniu uruchomienia środków, w momencie dokonywania przeliczeń kursowych.
W myśl § 1 ust. 3 pkt 1 COU, w przypadku kredytu denominowanego w walucie obcej zmiana kursu waluty wpływa na wypłacane w złotych przez Bank kwoty transz kredytu oraz na spłacane w złotych przez kredytobiorcę kwoty rat kapitałowo-odsetkowych.
Ryzyko związane ze zmianą kursu waluty ponosi kredytobiorca, z uwzględnieniem § 12 ust. 2-4 oraz § 20 ust. 6 (§ 1 ust. 3 pkt 2 COU).
Zgodnie z § 12 ust. 1-3 COU, w przypadku kredytu przeznaczonego na zakup nieruchomości na rynku pierwotnym, denominowanego w walucie obcej, łączna kwota przyznanych środków, o której mowa w § 1 ust. 1 CSU, wypłacana jest w złotych zgodnie z terminarzem wpłat określonym przez inwestora w przedwstępnej umowie. W przypadku kredytu denominowanego w walucie obcej, wypłata środków następuje w złotych, w kwocie stanowiącej równowartość wypłaconej kwoty wyrażonej w walucie obcej. Do przeliczeń kwot walut uruchamianego kredytu stosuje się kurs kupna waluty obcej według Tabeli kursów obowiązującej w Banku w dniu wypłaty środków, w momencie dokonywania przeliczeń kursowych.
W § 12 ust. 4 COU wskazano, że w przypadku kredytów denominowanych, gdy przyznana kwota kredytu, na skutek różnic kursowych, okaże się na dzień uruchomienia ostatniej transzy kredytu kwotą:
1) przewyższającą kwotę wymaganą do realizacji celu określonego w §1 ust. 2 CSU, Bank uruchomi środki w wysokości, stanowiącej równowartość w walucie kredytu kwoty niezbędnej do realizacji tego celu oraz dokona pomniejszenia salda zadłużenia poprzez spłatę kwoty niewykorzystanej;
2) niewystarczająca do realizacji celu, określonego w § 1 ust. 2 CSU, Kredytobiorca zobowiązany jest do zbilansowania inwestycji ze środków własnych.
Zgodnie z § 15 ust. 7 COU, w przypadku kredytu denominowanego w walucie obcej:
1) harmonogram spłaty kredytu wyrażony jest w walucie, w której kredyt jest denominowany;
2) spłata następuje w złotych, w równowartości kwot wyrażonych w walucie obcej;
3) do przeliczeń wysokości rat kapitałowo-odsetkowych spłacanego kredytu stosuje się kurs sprzedaży danej waluty według Tabeli kursów obowiązującej w Banku w dniu spłaty, w momencie dokonywania przeliczeń kursowych.
(dowód: umowa nr (...) o kredyt mieszkaniowy (...)(kredyt hipoteczny przeznaczony na zakup lub zamianę nieruchomości na rynku wtórnym) z dnia 25 sierpnia 2008 r. – k. 40-46v)
Kredyt został uruchomiony w dniu 27 sierpnia 2008 r. w łącznej kwocie 158 727,28 USD. Powodom została wypłacona kwota 340 000,00 zł, która została przeliczona przez Bank po kursie 2,2085 na kwotę 153 950,65 USD. Pozostała część – kwota 4 776,63 USD została zarachowana na wcześniejszą spłatę kredytu.
(dowód: zaświadczenie (...) Bank (...) z dnia 28 września 2020 r. – k. 48)
W dniu 12 września 2011 r. powodowie złożyli wniosek o zmianę waluty spłaty kredytu hipotecznego. Składając wniosek oświadczyli, iż zostali poinformowani przez Bank o ponoszeniu ryzyka wynikającego ze zmiany kursu waluty oraz zmiany wysokości spreadu walutowego w przypadku zaciągnięcia kredytu indeksowanego do waluty obcej oraz że przyjmują do wiadomości i akceptują to ryzyko. Oświadczyli również, ze przyjmują do wiadomości, że zmiany kursów walut oraz zmiany wysokości spreadu walutowego w trakcie okresu kredytowania, mają wpływ na wysokość zobowiązania z tytułu zaciągniętego kredytu, tj. kwotę kredytu do spłaty oraz wysokość raty kapitałowo-odsetkowej.
(dowód: wniosek o zmianę waluty spłaty kredytu hipotecznego – k. 133-134)
W dniu 20 września 2011 r. strony zawarły Porozumienie do Umowy, w którym m.in. ustaliły, że w odniesieniu do kredytu denominowanego lub indeksowanego do waluty innej niż waluta polska, kredytobiorca może dokonywać spłaty rat kapitałowo-odsetkowych bezpośrednio w tej walucie oraz dokonywać w walucie, spłaty całości lub części kredytu, przed terminem określonym w Umowie (§ 1 ust. 1 pkt a-b Porozumienia).
(dowód: porozumienie z dnia 20 września 2011 r. do Umowy nr (...) o kredyt mieszkaniowy (...) (kredyt hipoteczny przeznaczony na zakup lub zamianę nieruchomości na rynku wtórnym) z dnia 25 sierpnia 2008 r. – k. 128-129)
Aneksem nr 1 do Umowy strony m.in. dokonały zmiany numeru rachunku do spłaty kredytu.
(dowód: Aneks nr 1 do Umowy nr (...) o kredyt mieszkaniowy(...)(kredyt hipoteczny przeznaczony na zakup lub zamianę nieruchomości na rynku wtórnym) z dnia 25 sierpnia 2008 r. – k. 127-127v)
W dniu 3 grudnia 2020 r. E. S. oraz M. S. (1) skierowali do (...) S.A. z siedzibą w W. wezwanie do zapłaty z propozycją ugody. W piśmie tym powodowie wskazali, iż zostali wprowadzeni przez Bank w błąd co do treści czynności prawnej, w wyniku której została zawarta Umowa kredytu. Zaznaczyli, iż pozostawali w błędzie co do samej istoty kredytu przed wszystkim z uwagi na brak rzetelnej informacji o ryzyku walutowym związanym z konstrukcją Umowy kredytu przyjętą przez Bank. Dodali również, że Bank zastosował w Umowie niedozwolone postanowienia umowne, które nie powinny wiązać kredytobiorców. Pismo to zostało odebrane przez pozwany Bank w dniu 8 grudnia 2020 r.
(dowód: wezwanie do zapłaty z propozycją ugody – k. 71-73; śledzenie przesyłek-(...) – k. 77)
Początkowo kredytobiorcy uiszczali raty kredytu w PLN, które Bank przeliczał na USD. Od dnia 10 października 2011 r. uiszczają raty bezpośrednio w walucie USD.
(dowód: zaświadczenie (...) S.A. z dnia 28 września 2020 – k. 48-58; opinia biegłego sądowego z zakresu bankowości M. Z. – k. 437-447)
Kredytobiorcy nadal sezonowo korzystają z kredytowanej nieruchomości, nie wynajmują jej.
(dowód: zeznania powoda M. S. (1), protokół z rozprawy z dnia 15 września 2023 r. – k. 391v-392, nagranie 00:05:39-00:14:56)
Banki posiadały swobodę kreowania kursów sprzedaży i zakupu waluty poprzez określenie wysokości spreadu. Instytucja kursów i ich główne przeznaczenie a co za tym idzie metoda ich ustalania poprzez odniesienie się do kursów referencyjnych krajowych lub międzynarodowych z definicji powodował zbliżenie ich wartości do siebie. Zróżnicowanie kursów było w głównej mierze wynikiem wysokości spreadów ustalanych przez bank. Wysokość ta była w większości biznesowym kompromisem pomiędzy maksymalizacją przychodów z posiadanej bazy klientów korzystających z produktów, których elementem składowym były transakcje walutowe, a zachowaniem konkurencyjności banku w tym obszarze skutkującej możliwościami pozyskiwania kolejnych klientów. To zaś potwierdza ich rynkowy charakter.
(dowód: opinia biegłego sądowego z zakresu bankowości M. Z. – k. 437-447)
Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie złożonych do akt sprawy dokumentów. Sąd w całości dał wiarę dokumentom wymienionym w stanie faktycznym, bowiem żadna ze stron nie kwestionowała ich autentyczności, a Sąd nie miał podstaw do podważenia ich wiarygodności bądź zawartej w nich treści z urzędu.
Dokonując ustaleń faktycznych Sąd oparł się również częściowo na dowodzie z przesłuchania powoda M. S. (1) oraz powódki E. S. w zakresie wskazanym w ustalonym stanie faktycznym. W ocenie Sądu powodowie rzetelnie przedstawili informacje na temat przyczyn i samego zawarcia Umowy. Zebrane w sprawie dowody i ustalony stan faktyczny wskazują, że w chwili zawierania Umowy powodowie zostali należycie poinformowani i posiadali pełną świadomość różnicy pomiędzy kredytem złotowym, a oferowanym kredytem denominowanym, ryzyku walutowym, itd. W oparciu o otrzymane dane dokonali własnej analizy opłacalności produktów bankowych i zdecydowali się na skorzystanie z kredytu waloryzowanego do waluty obcej.
Ustalając stan faktyczny Sąd oparł się również na opinii biegłego sądowego z dziedziny bankowości M. Z. . Zdaniem Sądu opinia sporządzona została zgodnie z zasadami przyjętymi przy opracowaniu tego rodzaju dokumentów w oparciu o całokształt materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie. Opinia ta w sposób dokładny, zwięzły i wyczerpujący odpowiada na zadane w tezie dowodowej pytania .
Sąd, postanowieniem z dnia 23 października 2023 r., na podstawie art. 235 2 § 1 pkt 2 k.p.c., oddalił wniosek strony pozwanej o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego w pozostałym zakresie oraz oddalił wniosek strony powodowej o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego jako nieistotne dla rozstrzygnięcia sprawy oraz z przyczyn jakie legły u podstaw oddaleniu powództwa w niniejszej sprawie (postanowienie tut. Sądu z dnia 23 października 2023 r., k. 402-403).
Sąd, ustalając stan faktyczny, nie oparł się na zeznaniach świadków M. S. (2) (zeznania na piśmie, k. 269-269a), który nie uczestniczyła w rozmowach poprzedzających podpisanie spornej Umowy oraz A. O. (zeznania na piśmie, k. 306), który co prawda był obecny przy zawieraniu spornej Umowy, jednak ze względu na upływ czasu nie pamiętał szczegółów z tym związanych, a na większość pytań udzielał odpowiedzi „Nie pamiętam”, „Nie mam wiedzy”. Zeznania te nie miały więc znaczenia dla ustaleń Sądu co do prawidłowości pouczenia powodów o ryzyku kursowym, kursie waluty, spreadzie oraz kosztach kredytu, gdyż wskazani świadkowie albo nie wiedzieli albo nie pamiętali, jakie informacje były przekazywane powodom.
Sąd nie poczynił ustaleń faktycznych w oparciu o pozostałe, niewymienione a przedłożone przez strony dokumenty, pisemne analizy i raporty, pisma, artykuły i inne, które stanowiły dokumenty prywatne przedstawiające stanowiska stron je składających do akt sprawy, nie zawierały natomiast wiążącej Sąd rozpoznający niniejszą sprawę wykładni przepisów prawa, dotyczyły kwestii niezwiązanych z tą konkretną Umową kredytową, a zatem nie stanowiły w niniejszej sprawie faktów mających istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia (art. 227 k.p.c.). Sąd potraktował je jedynie jako wyraz poglądów wzmacniających argumentację stron postępowania.
Sąd Okręgowy zważył, co następuje:
Powództwo główne oraz ewentualne nie zasługiwały na uwzględnienie.
Strona powodowa w niniejszym postępowaniu ostatecznie domagała się zasądzenia od pozwanego łącznie na rzecz powodów kwot 104 948,94 zł oraz 80 235.59 USD wraz z odsetkami w wysokości odsetek ustawowych za opóźnienie od ww. kwot od dnia 10 grudnia 2020 r. do dnia zapłaty oraz ustalenia nieistnienia stosunku prawnego (stwierdzenia nieważności ex tunc) w postaci Umowy kredytu hipotecznego nr (...) z dnia 25 sierpnia 2008 r. łączącego powodów z pozwanym Bankiem. Ewentualnie, zasądzenia od pozwanego łącznie na rzecz powodów kwoty 138 435,86 zł wraz z odsetkami w wysokości odsetek ustawowych za opóźnienie od dnia 10 grudnia 2020 r. do dnia zapłaty, jako zwrot nienależnego świadczenia pobranego od powoda przez pozwanego w okresie od dnia 10 września 2008 r. do dnia 10 sierpnia 2020 r. (tzw. nadpłaty rat kredytu) oraz ustalenia, że w stosunku prawnym łączącym powodów z pozwanym powstałym na podstawie Umowy kredytu hipotecznego nr (...)z dnia 25 sierpnia 2008 r. bezskuteczne wobec powoda są następujące postanowienia Umowy kredytu: § 1 ust. 1 CS Umowy kredytu, § 1 ust. 2 CO Umowy kredytu, § 12 ust. 2 CO Umowy kredytu, § 12 ust. 3 CO Umowy kredytu, § 15 ust. 7 pkt 2 CO Umowy kredytu, § 15 ust. 7 pkt 3 CO Umowy kredytu, § 3 ust. 3 CS Umowy kredytu, § 11 ust. 1 pkt 2 CO Umowy kredytu, § 3 ust. 5 CS Umowy kredytu, § 11 ust. 4 CO Umowy kredytu.
Przechodząc do oceny zgłoszonego powództwa o ustalenie, wskazać należy na podstawę prawną dochodzonego przez powodów roszczenia, a więc art. 189 k.p.c. Stosownie do wymienionego przepisu powód może żądać ustalenia przez Sąd istnienia lub nieistnienia stosunku prawnego lub prawa, gdy ma w tym interes prawny. Zgodnie z ogólną zasadą wynikającą z art. 6 k.c. strona powodowa powinna wykazać istnienie po jej stronie interesu prawnego. Sąd z urzędu bada interes prawny będący materialno-prawną przesłanką powództwa o ustalenie, a ustalenie jego braku skutkuje oddaleniem powództwa wprost bez analizy żądania strony powodowej.
Interes prawny w rozumieniu art. 189 k.p.c. występuje wówczas, gdy istnieje niepewność stanu prawnego lub prawa; niepewność ta powinna być obiektywna, tj. zachodzić według rozumnej oceny sytuacji, a nie tylko subiektywna, tj. według odczucia powoda. Interes ten należy rozumieć jako potrzebę wprowadzenia jasności co do konkretnego prawa lub stosunku prawnego – w celu ochrony przed grożącym naruszeniem sfery uprawnień powoda (wyrok Sądu Najwyższego z 24 marca 1987 r., sygn. akt III CRN 57/87, OSNPG 1987, Nr 7, poz. 27). Skuteczne powołanie się na interes prawny wymaga wykazania, że oczekiwane rozstrzygnięcie wywoła takie skutki w stosunkach między stronami, w następstwie których ich sytuacja prawna zostanie określona jednoznacznie i tym samym wyeliminowane zostanie ryzyko naruszenia w przyszłości praw powoda. W przypadku, gdy dojdzie już do naruszenia prawa, w związku z którym stronie służy dalej idące roszczenie np. o świadczenie (danie, czynienie, zaniechanie lub znoszenie), wyłączona jest możliwość skutecznego wystąpienia z powództwem o ustalenie, skoro sfera podlegająca ochronie jest w takiej sytuacji szersza, a rozstrzygnięcie o różnicy zdań w stanowiskach stron nabiera charakteru przesłankowego. Takie stanowisko wyraził Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 15 marca 2002 r. (sygn. akt II CKN 919/99, LEX nr 54376), które Sąd Okręgowy w całości podziela.
Biorąc pod uwagę powyższe rozważania, należało przyjąć, iż strona powodowa ma interes prawny w wytoczeniu powództwa o ustalenie. Zdaniem Sądu, w przedmiotowej sprawie, oceniając interes prawny w powództwie o ustalenie, szczególną uwagę zwrócić należy na fakt, iż powodów oraz pozwany Bank w dalszym ciągu łączy Umowa kredytowa, jak również brak spłaty całości zadłużenia wygenerowanego w oparciu o zawartą między stronami Umowę. W tej sytuacji nie sposób jest przyjąć, że powodom służy dalej idące roszczenie, w szczególności o przyszłe należności przysługujące bankowi, które mogliby oni uiścić na podstawie nieważnej w ich ocenie Umowy. Można rozważać, czy skoro powodowie spłacają kredyt w wysokości podawanej przez Bank, to czy istnieje jakakolwiek niepewność ich sytuacji prawnej zważywszy na pogląd zaprezentowany w cytowanym wyżej wyroku Sądu Najwyższego z dnia 19 marca 2015 r. (sygn. IV CSK 362/14). Biorąc pod uwagę podnoszone przez stronę powodową twierdzenia o abuzywności postanowień dotyczących waloryzacji (denominacji) zawartych w Umowie oraz nieważności Umowy, uznać należy, że niepewność sytuacji prawnej powodów została wykazana w sposób uzasadniający rozpoznanie sprawy merytorycznie w zakresie powództwa o ustalenie.
W ocenie Sądu jednak nie ma racji strona powodowa, iż Umowa łącząca strony jest nieważna.
Zgodnie z art. 58 § 1 i 2 k.c. czynność sprzeczna z ustawą albo mająca na celu obejście ustawy jest nieważna, chyba że właściwy przepis przewiduje inny skutek, w szczególności ten, iż w miejsce nieważnych postanowień czynności prawnej wchodzą odpowiednie przepisy ustawy. Nieważna jest czynność prawna sprzeczna z zasadami współżycia społecznego.
Istotne z punktu widzenia rozstrzygnięcia sprawy jest również wskazanie przepisów regulujących umowę kredytu bankowego, tj. art. 69 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. Prawo bankowe (dalej: prawo bankowe). Zgodnie z art. 69 ust. 1 prawa bankowego, w brzmieniu obowiązującym na datę zawarcia umowy kredytowej, przez umowę kredytu bank zobowiązuje się oddać do dyspozycji kredytobiorcy na czas oznaczony w umowie kwotę środków pieniężnych z przeznaczeniem na ustalony cel, a kredytobiorca zobowiązuje się do korzystania z niej na warunkach określonych w umowie, zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami w oznaczonych terminach spłaty oraz zapłaty prowizji od udzielonego kredytu. Stosownie do ust. 2 wskazanego przepisu, umowa kredytu powinna być zawarta na piśmie i określać w szczególności: strony umowy, kwotę i walutę kredytu, cel, na który kredyt został udzielony, zasady i termin spłaty kredytu, wysokość oprocentowania kredytu i warunki jego zmiany, sposób zabezpieczenia spłaty kredytu, zakres uprawnień banku związanych z kontrolą wykorzystania i spłaty kredytu, terminy i sposób postawienia do dyspozycji kredytobiorcy środków pieniężnych, wysokość prowizji, jeżeli umowa ją przewiduje, warunki dokonywania zmian i rozwiązania umowy.
W treści art. 69 ust. 2 prawa bankowego wskazano zatem, jakie niezbędne postanowienia powinny być zawsze ujawnione w umowie bankowej. Nie wszystkie z tych elementów stanowią essentialia negotii umowy kredytowej. Elementów konstrukcyjnych tej umowy poszukiwać należy w art. 69 ust. 1 Prawa bankowego.
W ocenie Sądu przedmiotowa Umowa zgodna jest z art. 69 ustawy prawo bankowe i spełnia wszystkie wymogi zawarte w przytoczonym artykule, nie jest próbą obejścia przepisów prawa bankowego, jak również nie wypacza natury umowy kredytu. W Umowie kwotę kredytu ustalono na kwotę 158 727,28 USD ( § 1 ust. 1 CSU, k. 40). Zdaniem Sądu odpowiadają prawu również postanowienia Umowy odnoszące się do oprocentowania kredytu, w tym wysokość oprocentowania kredytu (§ 1 ust. 8 CSU, k. 40) i warunki jego zmiany (§ 2 COU, k. 41v). Umowa (Część Ogólna Umowy) przewidywała też okoliczności, w jakich może dojść do zmiany oprocentowania oraz sposoby jakimi kredytobiorca o tej zmianie zostanie poinformowany (§ 4 ust. 10 COU, k. 42). Zauważyć też należy, że w dacie podpisania Umowy przepisy prawa bankowego nie przewidywały obowiązku zawarcia w umowie postanowień określających mechanizm tworzenia tabel kursowych, kursów walut, czy też umożliwiających stronie wpływanie na ww. elementy. Zawarcia w umowach takich postanowień nie domagali się również powodowie.
Umowa kredytu waloryzowanego mieści się w konstrukcji ogólnej umowy kredytu bankowego i stanowi jej możliwy wariant (art. 353 1 k.c. w zw. z art. 69 ustawy Prawo bankowe). Umowa ta nie jest zatem sprzeczna z art. 358 1 § 2 k.c. wedle którego strony mogą zastrzec w umowie, że wysokość świadczenia pieniężnego zostanie ustalona według innego niż pieniądz miernika wartości. Natomiast § 3 tego przepisu stanowi podstawę sądowej waloryzacji świadczeń. Należy wyjaśnić, że przepis art. 69 prawa bankowego nie należy do przepisów określających w sposób sztywny wysokości świadczenia pieniężnego, w szczególności świadczenia kredytobiorcy, tj. kwoty kredytu, którą powinien zwrócić w wykonaniu zobowiązania wynikającego z umowy kredytu. Z tego względu waloryzacja umowna tego świadczenia była dopuszczalna na podstawie art. 358 1 § 2 k.c. Przyjęcie za miernik waloryzacji waluty obcej nie stanowiło również naruszenia bezwzględnie obowiązujących przepisów ani zasad współżycia społecznego. Waloryzacja umowna przy zastosowaniu jako jej miernika waluty obcej wyraża się w tym, że kredytobiorca zwraca kredytodawcy wykorzystaną sumę kredytu, przy czym w związku z kursem waluty obcej suma ta może być wyższa odpowiednio do relacji do waluty obcej. Suma wykorzystana w dniu wykonywania umowy kredytu może mieć bowiem inną wartość rynkową w wyniku indeksacji walutowej. Innymi słowy, kredytobiorca może być zobowiązany do zwrotu bankowi sumy pierwotnie wykorzystanego kredytu (w chwili wykonania umowy przez bank), ale taka wykorzystana suma (w całości lub części) może mieć inną (wyższą) wartość rynkową w okresie spłaty kredytu. Tym samym należy zaznaczyć, że zasada nominalizmu zawarta w artykule 358 1 k.c., znajduje rozszerzenie w ustępie 2 wspomnianego artykułu, umożliwiającego waloryzację w drodze umowy (wyrok Sądu Najwyższy z 22 stycznia 2016 r., sygn. akt I CSK 1049/14).
Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z dnia 29 kwietnia 2015 r. (sygn. V CSK 445/14, Lex nr 1751291), który to pogląd Sąd Okręgowy podziela i odnosi do przedmiotowej sprawy, potwierdził, że dopuszczalne jest ułożenie stosunku prawnego w taki sposób, że strony ustalą w umowie inną walutę zobowiązania i inną walutę wykonania zobowiązania. Wspomniany powyżej art. 69 Prawa bankowego statuuje, że waluty samego kredytu oraz waluta jego spłaty nie muszą być tożsame. Tym samym, dopuszczalne jest tworzenie umów realizujących essentialia negotii umowy kredytu przy założeniu spłaty wierzytelności w walucie obcej.
Biorący kredyt, zwłaszcza długoterminowy z przeliczeniem zobowiązań okresowych (rat spłacanego kredytu) według umówionej waluty (klauzula walutowa) ponosi ryzyko polegające albo na płaceniu mniejszych rat w walucie kredytu, albo większych, niż to wynika z obliczenia w tej walucie, gdyż na wysokość każdej raty miesięcznej wpływa wartość kursowa waluty kredytu w stosunku do waloryzacji tego kredytu (wyrok Sądu Najwyższego z 24 maja 2012 r., sygn. akt II CSK 429/11, Legalis nr 526856). Podkreślenia wymaga więc, że istotną konsekwencją umowy kredytu jest brak pewności w zakresie ostatecznego całkowitego jego kosztu zarówno ze strony banku, jak i kredytobiorcy. Dotyczy to także kredytów wyrażonych w PLN, nieindeksowanych do waluty obcej, szczególnie w przypadku zastosowania zmiennego oprocentowania kredytu, zależnego od szeregu czynników, na które kredytobiorca także nie ma wpływu. W przypadku wzrostu oprocentowania w okresie kredytowania, tak samo jak w przypadku zmian na rynku walutowym, które mogą dotykać USD, kwota wierzytelności wobec banku może ulegać zmianie, jednak nawet wówczas będzie to jedno i to samo zobowiązanie z tego samego tytułu, bez cech innych stosunków zobowiązaniowych. Zjawisko to nie stanowi naruszenia ustawy Prawo bankowe, ani Kodeksu cywilnego w zakresie prawa zobowiązań. Brak ekwiwalentności świadczeń jest więc pozorny, z uwagi na konieczność zachowania wzajemnej wartości waluty PLN i USD. Nie można oczekiwać od banku (który, jako spółka prawa handlowego, prowadzi nastawioną na zysk działalność gospodarczą) udzielania kredytów bez umożliwienia mu osiągnięcia korzyści z umowy kredytu, bo tylko wówczas nie dochodziłoby do rozbieżności pomiędzy udzielonym kredytem, a zobowiązaniem do zwrotu wykorzystanego kredytu. Kredytobiorca, niedysponujący własnymi środkami pieniężnymi oraz taki kredytobiorca, który nie zamierza zaangażować posiadanych przez siebie środków finansowych, korzysta z finansowego wsparcia ze strony banku, dla którego umowa kredytu jest źródłem przychodu, tym samym dochodzi do naruszenia równowagi między stroną konsumencką a spółką prawa bankowego. Nie jest to jednak równoznaczne z nieważnością umowy kredytu, ponieważ wykorzystanie mechanizmu waloryzacji nie narusza natury kredytu, gdyż zapewnia kredytodawcy zarobek w zamian za udzielenie kredytu.
W sprawie bezsporne jest, że powodowie zawarli przedmiotową Umowę jako konsumenci w rozumieniu art. 22 1 k.c., bowiem środki uzyskane na podstawie spornej Umowy przeznaczyli na zakup nadmorskiego lokalu mieszkalnego mającego sezonowo zaspokajać ich potrzeby mieszkaniowe. Zgodnie z przywołanym przepisem, konsumentem można być wyłącznie w zakresie czynności prawnych niezwiązanych bezpośrednio z własną działalnością gospodarczą lub zawodową. Decyduje więc brak związku danej czynności z wymienioną działalnością, a nie to, czy taka działalność jest w ogóle prowadzona przez osobę dokonującą czynności prawnej. Do uznania, że mamy do czynienia z konsumentem, wystarczy brak bezpośredniego związku czynności z działalnością gospodarczą lub zawodową; istnienie pośredniego związku nie wyklucza zatem uznania danej osoby za konsumenta (K. Osajda (red.), P. Miklaszewicz, Kodeks cywilny, Komentarz, wyd. 20, 2018, Legalis).
Zawarcie umowy jako konsument nie oznacza jednak „gwarancji satysfakcji”, tj. że umowa – w szczególności taka, która wiąże się z ryzykiem i uzależniona jest od czynników zewnętrznych, niezależnych od stron – będzie ostatecznie zawsze dla konsumenta korzystna. Jak wskazał Sąd Okręgowy w Warszawie w wyroku z dnia 18 kwietnia 2016 r. (sygn. III C 275/15, Mon.Pr.Bank. 2016 nr 10, str. 3) „działanie Państwa w zakresie ochrony konsumentów winno bowiem ograniczać się do ochrony przed działaniami podstępnymi bądź nieuczciwymi, nie mogą oni natomiast oczekiwać, że państwo ochroni ich przed wszelkimi negatywnymi konsekwencjami podejmowanych przez nich decyzji gospodarczych”, który to pogląd Sąd w tym składzie w pełni podziela. Podkreślić należy, że zawarcie umowy w charakterze konsumenta nie oznacza zwolnienia konsumenta z obowiązku dokonania przy zawieraniu umowy oceny rozmiaru zaciąganego zobowiązania i związanych z nim ryzyk. Jednocześnie żadne przepisy nie zabraniają konsumentom zawierania umów wiążących się z ryzykiem, jeżeli są oni gotowi je ponieść. Od konsumenta, należycie dbającego o własne interesy, należy oczekiwać aktywności i dążenia do wyjaśnienia wszelkich wątpliwości czy wszelkich niezrozumiałych kwestii szczególnie w kontekście umowy, która stanowi dla niego zobowiązanie. Jak słusznie wskazał Sąd Apelacyjny w Białymstoku w wyroku z dnia 5 października 2016 r. „w relacjach cywilnoprawnych nie jest dopuszczalne faworyzowanie żadnej ze stron, choćby była konsumentem, kosztem praw profesjonalisty. Trzeba też uwzględnić stale podnoszący się poziom wykształcenia, wiedzy, doświadczenia i świadomości prawnej ogółu społeczeństwa, w tym konsumentów, coraz lepiej przygotowanych do asertywnego uczestnictwa w obrocie prawnym” (wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z 5 października 2016 r., sygn. I ACa 47/16, Legalis nr 1533035). W ocenie Sądu, nie ma podstaw do przyznania stronie powodowej uprzywilejowanej pozycji, w której powodowie w niniejszej sprawie byliby zwolnieni z obowiązku przejawiania jakiejkolwiek staranności przy dokonywaniu oceny treści zawieranej umowy i od odpowiedzialności za jej skutki.
Oceny wymaga więc czy przed zawarciem przedmiotowej Umowy powodowie zostali w sposób należyty poinformowani o treści umowy o kredyt hipoteczny denominowany do waluty obcej i związanych z jej zawarciem ryzykach.
Powodom zależało na zaciągnięciu kredytu celem zakupu nadmorskiej nieruchomości przy czym nie mieli wątpliwości, że będą musieli posiłkować się kredytem. Przedstawiona im oferta dawała im zaś nadzieję, iż będą w stanie spłacać kredyt (zeznania powódki E. S., protokół z rozprawy z dnia 15 września 2023 r. – k. 392, nagranie 00:15:15-00:16:37). Zaoferowany im kredyt posiadał niską ratę oraz możliwość szybszej wypłaty uzyskanych środków (zeznania powoda M. S. (1), protokół z rozprawy z dnia 15 września 2023 r. – k. 391v-392, nagranie 00:05:39-00:14:56). Tym samym kredyt waloryzowany w walucie USD był ówcześnie najkorzystniejszą opcją uzyskania przez nich potrzebnych środków finansowych. Przed zawarciem Umowy zapoznali się ze wzorem umowy „O kredyt mieszkaniowy (...)”, „Ogólnych warunków udzielania przez (...) Bank (...) S.A. kredytu mieszkaniowego (...)”, stanowiących integralną część Umowy oraz wyciągiem z „Tabeli opłat i prowizji dla klientów indywidulanych w (...) Bank (...) S.A.” co potwierdzili swoim oświadczeniem zawartym w przedmiotowej Umowie (k. 41).
W ocenie Sądu, z materiału dowodowego zgromadzonego w niniejszej sprawie wynika, że powodowie zostali oni poinformowani m.in. o ryzyku związanym z zaciągnięciem kredytu hipotecznego denominowanego kursem waluty obcej, a przede wszystkim o ryzyku kursowym i tabelach kursowych.
Strona powodowa nie wykazała więc, aby pozwany Bank nie wypełnił względem powodów ciążącego na banku obowiązku informacyjnego. W ocenie Sądu kredytobiorcy posiadali pełną i niezbędną wiedzę na temat spłaty rat kredytu oraz świadomość istnienia kursu walutowego, jego wahań i tabel kursowych. Zostali poinformowani, iż uruchomienie kredytu i spłata rat kredytowych następuje według kursu kupna i sprzedaży waluty obcej, do której waloryzowany jest kredyt.
Podnoszone przez stronę powodową zarzuty dotyczące umowy o kredyt hipoteczny denominowany do waluty USD wynikają, zdaniem Sądu, ze wzrostu kursu dolara amerykańskiego, na który pozwany bank nie miał żadnego wpływu i z którego to wzrostu nie odniósł żadnej korzyści – to też potwierdził sam powodów w swoich zeznaniach. Zmiany kursu waluty, niekorzystne dla kredytobiorców, nie mogą jednak stanowić podstawy do stwierdzenia, że zawarta przez kredytobiorców Umowa jest nieważna.
Uznać również należy, iż dopuszczalne było zawarcie z bankiem umowy o kredyt waloryzowany do waluty obcej. Przedmiotowa Umowa nie może być zatem uznana za bezwzględnie nieważną w związku z art. 58 k.c., gdyż nie narusza przepisów prawa, ani nie zmierza do obejścia ustawy, jak również nie jest sprzeczna z zasadami współżycia społecznego, z tych względów również żądanie zapłaty było bezpodstawne.
Uznanie kwestionowanych przez stronę powodową postanowień za abuzywne wymaga subsumpcji przepisu art. 385 1 § 1 k.c., zgodnie z którym postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny. Paragraf 2 powołanego przepisu wskazuje, że jeżeli postanowienie umowy zgodnie z § 1 nie wiąże konsumenta, strony są związane umową w pozostałym zakresie. Z kolei paragraf 3 wskazanego artykułu definiuje nieuzgodnione indywidualnie postanowienia umowy jako te, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu. W szczególności odnosi się to do postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta. Zgodnie z § 4 powołanego przepisu ciężar dowodu, że postanowienie zostało uzgodnione indywidualnie spoczywa na tym, kto się na to powołuje.
Zakres zastosowania przytoczonej regulacji art. 385 1 k.c. sprowadza się do umów zawieranych przez przedsiębiorców z konsumentami. Dotyczy on jedynie postanowień innych niż określające główne świadczenia stron, nieuzgodnionych z konsumentem indywidualnie. Ponadto przesłankami uznania postanowień umownych jest taka ich treść, która kształtuje prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając ich interesy. Należy wobec tego zbadać umowę wiążącą strony w aspekcie wszystkich powołanych przesłanek.
W ocenie Sądu w niniejszej sprawie należy zastosować tzw. kontrolę incydentalną, tj. zbadanie spornych postanowień pod kątem tego, czy wypełniły one znamiona przewidziane w art. 385 1 § 1 k.c.
Strona powodowa w toku postępowania wskazała, że postanowienia § 1 ust. 1 CSU określającego wysokość kredytu denominowanego w walucie USD, § 1 ust. 2 COU określającego sposób wypłacania udzielonej kwoty kredytu, § 12 ust. 2 COU określającego sposób wypłacania udzielonej kwoty kredytu, § 12 ust. 3 COU określającego kurs kupna waluty obcej stosowany do przeliczeń kwot walut uruchamianego kredytu denominowanego, § 15 ust. 7 pkt 2 COU określającego zasady spłacania rat kredytu denominowanego, § 15 ust. 7 pkt 3 COU określającego zasady spłacania rat kredytu denominowanego, § 3 ust. 3 CSU określającego jedno z zastosowanych zabezpieczeń spłaty kredytu w postaci ubezpieczenia brakującego wkładu własnego w (...) SA, § 11 ust. 1 pkt 2 COU określającego jedno z zastosowanych zabezpieczeń spłaty kredytu w postaci ubezpieczenia brakującego wkładu własnego w (...) SA, § 3 ust. 5 CSU określającego zabezpieczenie spłaty kredytu na okres przejściowy, § 11 ust. 4 COU określającego zabezpieczenie spłaty kredytu na okres przejściowy – stanowią klauzule niedozwolone (abuzywne).
W ocenie Sądu strona powodowa nie podołała wykazaniu abuzywności ww. postanowień Umowy, o czym szerzej w dalszej części uzasadnienia.
Zdaniem Sądu niedopuszczalne jest uproszczenie rozpoznania niniejszej sprawy poprzez odwołanie się tylko i wyłącznie do prejudycjalnego charakteru wyroków Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Tym samym dotychczasowe orzecznictwo nie ma decydującego wpływu na interpretację sprawy, albowiem każdorazowo Sąd obowiązany jest do dokonania całościowej oceny materiału dowodowego w celu ustalenia wiążącej strony treści stosunku prawnego. Jak stwierdził Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 19 grudnia 2003 r. (sygn. akt III CZP 95/03, Legalis nr 60309), kontrola dokonywana w trybie przepisów art. 479 36 -479 45 k.p.c. dotyczy nie analizy konkretnego stosunku zobowiązaniowego, lecz abstrakcyjnie rozumianej treści normatywnej wzorca umownego (niezależnie od tego nawet, czy znalazł on zastosowanie w następstwie zawarcia umowy), tj. na kontroli wzorca jako takiego, w oderwaniu od konkretnej umowy, której wzorzec dotyczy.
Rozszerzona prawomocność wyroku uznającego postanowienie wzorca umowy za niedozwolone, stosownie do obecnie dominującej linii orzeczniczej, o której mowa w art. 479 43 k.p.c., pod względem podmiotowym działa na rzecz wszystkich osób trzecich, ale wyłącznie przeciw pozwanemu przedsiębiorcy. Oznacza to, że omawiany wyrok od chwili wpisania uznanego niedozwolonego postanowienia wzorca umowy do rejestru prowadzonego przez Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów działa na rzecz wszystkich (strony powodowej i wszystkich osób trzecich), ale tylko przeciwko konkretnemu pozwanemu przedsiębiorcy (por. uzasadnienie uchwały Sądu Najwyższego z 20 listopada 2015 r., sygn. III CZP 17/15, MoP 2016 nr 2, str. 59). Regulacja dotycząca rozszerzonej prawomocności wyroku Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumenta ma jednak to ograniczone znaczenie, że dotyczy wyłącznie postanowień objętych wzorcami umownymi, będących przedmiotem kontroli abstrakcyjnej (ogólne warunki umów, regulaminy), nie dotyczy zaś postanowień umów zawartych indywidualnie pomiędzy stronami. Sąd, w sytuacji ustalenia niedozwolonego charakteru postanowienia umownego powinien dokonać oceny skutków abuzywności klauzuli waloryzacyjnej, a w szczególności jej wpływu na wysokość świadczeń spełnionych przez powodów na rzecz pozwanego przy zastosowaniu niedozwolonego postanowienia (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 24 października 2018 r., sygn. I ACa 324/18, niepubl.).
Postanowienia umowy kredytu, które łączą strony postępowania ustalone zostały w oparciu o preferencje powodów (konsumentów), zgłoszone we wniosku o udzielenie kredytu . Ostatecznie sama treść Umowy, z wyjątkiem postanowień odzwierciedlających dane zawarte we wniosku kredytowym, nie była indywidualnie uzgadniana co do końcowego słownego brzmienia, lecz na kształt ostatecznie przyjętego wariantu tej Umowy i w ogóle na decyzję o jej zawarciu decydujący wpływ mieli powodowie, o czym w dalszej części uzasadnienia.
W judykaturze istnieje spór co do przyjęcia czy klauzule waloryzacyjne regulują świadczenie główne, czy też nie.
Zdaniem Sądu regulacje umowne związane z waloryzacją kredytu dotyczą głównych świadczeń stron. Co prawda ustawodawca nie określił, co należy rozumieć przez sformułowanie „główne świadczenia stron”, wskazane w art. 385 1 § 1 k.c., ale niewątpliwie są to takie elementy konstrukcyjne umowy, bez których uzgodnienia nie doszłoby do jej zawarcia. Pojęcie to z pewnością należy interpretować w nawiązaniu do elementów przedmiotowo istotnych umowy. Strona powodowa kwestionowała zapisy przedmiotowej umowy dotyczące waloryzacji, a zatem sposobu przeliczenia udzielonego im kredytu i rozliczenia wpłat dokonywanych przez nich na rzecz pozwanego tytułem spłaty zaciągniętego zobowiązania. Pojęcie „głównych świadczeń stron” w odniesieniu do umowy należy rozpatrywać w kontekście art. 69 ust. 1 Prawa bankowego, zawierającego essentialia negotii umowy kredytu. Analizując kwestionowane przez powodów postanowienia umowne stwierdzić należy, że miały one wpływ na wysokość kredytu oraz wysokość poszczególnych rat. Stanowiły częściowo klauzulę waloryzacyjną, która wprost oddziałuje na wysokość świadczenia głównego stron. Z uwagi na powyższe, nie ulega wątpliwości, że w niniejszej sprawie nie wystąpiła podstawowa przesłanka wynikająca z art. 385 1 § 1 k.c. Kwestionowane postanowienia określały bowiem główne świadczenia stron, a strona powodowa nie wykazała, aby zostały one sformułowane w sposób niejednoznaczny. Omawiane regulacje odwołują się wprost do kursu kupna lub sprzedaży waluty obowiązującego w pozwanym banku w chwili wypłaty lub spłaty kredytu. Wskazać również należy, że kredytujący bank de facto nie miał technicznej możliwości wykonania umowy w inny sposób niż w oparciu o własne tabele kursów. Zdaniem Sądu treść tych postanowień nie budzi też wątpliwości.
Przyjmując nawet, że postanowienia te – jako dotyczące głównych świadczeń stron – nie zostały określone w sposób jednoznaczny, ewentualnie, że regulacje dotyczące waloryzacji nie regulują głównych świadczeń stron, to żądanie pozwu również nie zasługiwało na uwzględnienie.
W przedmiotowej sprawie należy zwrócić uwagę na realia zawierania umów w sprawach takich jak niniejsza, polegające na tym, że z jednej strony bank posiada pewną paletę produktów finansowych do wyboru i uzgodnienia, zaś z drugiej strony konsument zgłasza swoje konkretne potrzeby najpierw w drodze ustnej, a po dopasowaniu konkretnego instrumentu do jego potrzeb – w drodze wniosku o udzielenie kredytu.
Niewątpliwie, z materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie wynika, że powodowie chcieli sfinansować zakup nadmorskiego lokalu mieszkalnego i poszukiwali produktu finansowego (kredytu), który zapewniłby uzyskanie potrzebnej im kwoty, przy jednocześnie możliwie najniższych kosztach uzyskania kredytu. W rezultacie zgłoszone przez nich potrzeby wywołały reakcję banku w postaci przedstawienia oferty, która mogłaby sprostać zgłoszonym potrzebom. Po otrzymaniu satysfakcjonującej oferty powodowie de facto nie pretendowali nawet do ingerencji w treść postanowień. Trudno natomiast podważyć fakt, że mimo braku prób wpływania na kształt umowy, mieli prawo to zrobić. Jakkolwiek powodowie w okolicznościach niniejszej sprawy w zasadzie nie wywierali wpływu na konkretne brzmienie kwestionowanych postanowień końcowej Umowy, to należy zauważyć, że kształt zaproponowanych warunków umownych był zdeterminowany ich potrzebami świadomie przez nich zgłoszonymi. Ponadto strona powodowa nie podnosiła twierdzeń jakoby poszczególne zapisy Umowy były dla niej nieodpowiednie w momencie zawierania Umowy. Należy zaznaczyć, że wskazane okoliczności nie obalają wprawdzie przesłanki nieuzgodnienia indywidualnego kwestionowanych postanowień z konsumentem, ale mają zdecydowany wpływ na ocenę zaistnienia dalszych przesłanek, o których mowa w przepisie art. 385 1 k.p.c. (rażącego naruszenia interesu konsumenta i sprzeczności dobrymi obyczajami).
W odniesieniu do przesłanek sprzeczności postanowień z dobrymi obyczajami i rażącego naruszenia interesów konsumenta, a także naruszenia zasad współżycia społecznego Sąd uznał, że strona powodowa nie wykazała spełnienia tychże przesłanek w niniejszym postępowaniu, co do żadnej ze spornych klauzul.
Jak podnosi się w doktrynie i orzecznictwie „dobre obyczaje” są w zasadzie odpowiednikiem „zasad współżycia społecznego”. Zgodnie z utrwaloną judykaturą do zasad tych zalicza się reguły postępowania niesprzeczne z etyką, moralnością, aprobowanymi społecznie zasadami. W rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c. „działanie wbrew dobrym obyczajom” w zakresie kształtowania treści stosunku obligacyjnego wyraża się w tworzeniu przez partnera konsumenta takich klauzul umownych, które godzą w równowagę kontraktową tego stosunku, zaś „rażące naruszenie interesów konsumenta” oznacza nieusprawiedliwioną dysproporcję praw i obowiązków na jego niekorzyść w określonym stosunku zobowiązaniowym. Rażące naruszenie należy interpretować jako znaczne odbieganie przyjętego uregulowania od zasad uczciwego wyważenia praw i obowiązków. Naruszenie interesów konsumenta ma być niewątpliwe, bezsporne i nacechowane znacznym ujemnym ładunkiem (por. m. in. wyrok Sądu Najwyższego z 13 lipca 2005 r., sygn. I CK 832/04, Biul. SN 2005 nr 11).
Wskazane w tym przepisie formuły prawne, służą do oceny tego, czy standardowe klauzule umowne zawarte we wzorcu umownym przekraczają zakreślone przez ustawodawcę granice rzetelności kontraktowej twórcy wzorca w zakresie kształtowania praw i obowiązków konsumenta (por. wyrok Sądu Najwyższego z 13 lipca 2005 r., sygn. I CK 832/2004, Biul. SN 2005/11/13). Nie jest zatem wystarczające ustalenie nierównomiernego rozkładu praw i obowiązków stron umowy (sprzeczność z dobrymi obyczajami), lecz konieczne jest stwierdzenie prawnie relewantnego znaczenia tej nierównowagi (rażące naruszenie interesów konsumenta).
W kontekście stosunków prawnych łączących bank z jego klientami (stosunków umownych o charakterze ekonomicznym) przyjąć należy, że zasady współżycia społecznego wymagają od stron tych stosunków uczciwości (uczciwego obrotu) oraz lojalności. Powodowie złożyli wniosek kredytowy, zostali zapoznani z ryzykiem kursowym i zaakceptowali zasady funkcjonowania kredytu denominowanego (waloryzowanego), co potwierdzają złożone przez nich na etapie wnioskowania o kredyt oświadczenia .
W takiej sytuacji brak jest podstaw dla twierdzenia, że Umowa, którą zawarli powodowie, narusza zasady współżycia społecznego czy też dobre obyczaje.
Strona powodowa nie wykazała również, by kurs USD z tabeli kursowej pozwanego banku był ustalony dowolnie, a w szczególności z rażącym pokrzywdzeniem interesów kredytobiorcy. Sąd zważył, że ustawodawca nie sprecyzował stopnia szczegółowości postanowień przewidujących sposób i termin ustalania przez bank kursu wymiany walut, na podstawie którego obliczane są raty kapitałowo-odsetkowe. Zdaniem Sądu, sporne postanowienia zostały też sformułowane na tyle precyzyjnie, na ile pozwala na to materia, której one dotyczą.
Biegły sądowy M. Z. w dopuszczonej przez Sąd w niniejszej sprawie opinii wskazał, że banki posiadały swobodę kreowania kursów sprzedaży i zakupu waluty poprzez określenie wysokości spreadu. Instytucja kursów i ich główne przeznaczenie a co za tym idzie metoda ich ustalania poprzez odniesienie się do kursów referencyjnych krajowych lub międzynarodowych z definicji powodował zbliżenie ich wartości do siebie. Zróżnicowanie kursów było w głównej mierze wynikiem wysokości spreadów ustalanych przez bank. Wysokość ta była w większości biznesowym kompromisem pomiędzy maksymalizacją przychodów z posiadanej bazy klientów korzystających z produktów, których elementem składowym były transakcje walutowe, a zachowaniem konkurencyjności banku w tym obszarze skutkującej możliwościami pozyskiwania kolejnych klientów. To zaś potwierdza ich rynkowy charakter (opinia biegłego sądowego z zakresu bankowości M. Z. – k. 437-447).
W ocenie Sądu zastosowany przez pozwany Bank kurs USD/PLN pochodzący z Tabeli Kursów Walut Obcych pozwanego banku nie odbiegał w sposób istotny od kursów rynkowych, tym samym nie można uznać, że doszło do rażącego pokrzywdzenia interesów kredytobiorców.
Odnosząc się do sposobu zabezpieczenia Umowy dotyczących ubezpieczenia brakującego wkładu własnego , należy wskazać, że w standardowym stosunku z umowy kredytu hipotecznego kredytobiorca angażuje część osobistych środków majątkowych na cel kredytu poprzez wniesienie wkładu własnego. Wówczas udział banku w inwestycji zmniejsza się, a wraz z nim ryzyko banku w udzieleniu swych środków, bowiem inwestycja jest już przynajmniej częściowo sfinansowana. W niniejszej sprawie powodowie nie zaangażowali żadnych środków własnych w zakup lokalu mieszkalnego, gdyż kwota wniesionych środków własnych wynosiła 0,00 zł (§ 1 ust. 6 Umowy, k. 40). Powodowie postanowili zatem zminimalizować do zera konieczność angażowania własnych środków majątkowych niezbędnych do nabycia lokalu mieszkalnego. Ponieważ brak kwoty wkładu własnego pociągała wzrost ryzyka ekonomicznego banku, strony zdecydowały się obrać dodatkowe zabezpieczenie w postaci zapewnienia przejściowej ochrony ubezpieczeniowej. W konsekwencji powstała sytuacja, w której osoba trzecia zapewniła ochronę ubezpieczeniową kredytodawcy, zaś koszty tej ochrony ponosili kredytobiorcy. Ostatecznie tytułem składki na ubezpieczenie niskiego wkładu własnego pozwany bank pobrał od strony powodowej kwotę 3 688,02 zł (§ 2 ust. 1 punkt 4 Umowy, k. 40). Biorąc więc pod uwagę powyższe, należy stwierdzić, że wskazany sposób zabezpieczenia nie naruszył w sposób rażący interesów powodów.
W ocenie Sądu, postanowienia umowy kredytowej o ubezpieczeniu niskiego wkładu własnego, stanowiły właściwy i w chwili zawierania Umowy pożądany przez powodów równoważnik zwiększonego ryzyka Banku. Nadto sporne postanowienia umowne dotyczące ubezpieczenia niskiego wkładu własnego stanowią realizację uprawnienia i obowiązku Banku do ustanowienia zabezpieczenia spłaty kredytu, wynikającego z art. 70 ust. 2 oraz art. 69 ust. 2 pkt 6 prawa bankowego. Postanowienia te pozostają również jasne i nie budzą wątpliwości interpretacyjnych.
Podobnie Sąd nie uznał za abuzywne zapisów Umowy dotyczących ubezpieczenia przejściowego . Istotą ubezpieczenia przejściowego jest zabezpieczenie interesu banku w okresie, gdy nie chroni go podstawowy środek zabezpieczenia jakim jest hipoteka. Dla przyjęcia natomiast, że forma zabezpieczenia interesów banku w postaci ubezpieczenia przejściowego jest adekwatna do zabezpieczanego interesu konieczne jest zdefiniowanie ubezpieczanego ryzyka. Ryzykiem tym objęte jest zdarzenie przyszłe niepewne, polegające na tym, że bank pomimo wypłaty kredytu nie uzyska wpisu hipoteki – podstawowego zabezpieczenia zwrotu kredytu. Niewątpliwie istnieje ono do momentu, w którym wpis nie okaże się prawomocny. Z tą chwilą bowiem w stopniu dostatecznie pewnym ubezpieczenie rzeczowe zostaje ustanowione. Podstawowym ryzykiem banku jest brak uzyskania prawomocnego wpisu i ryzyko to istnieje do momentu, nie tyle uzyskania zawiadomienia o wpisie przez bank, ale dostarczenia odpisu z księgi ze wzmianką o prawomocności wpisu.
Mając powyższe na uwadze, zdaniem Sądu, strona powodowa nie wykazała, aby interes powodów jako konsumentów w omawianym stosunku zobowiązaniowym został w jakikolwiek sposób naruszony.
O rażącym naruszeniu interesów konsumenta można mówić wtedy, gdy dochodzi do istotnej oraz nieusprawiedliwionej dysproporcji praw i obowiązków na niekorzyść konsumenta. Rażące naruszenie należy interpretować jako znaczne odbieganie przyjętego uregulowania od zasad uczciwego wyważenia praw i obowiązków. Naruszenie interesów konsumenta ma być niewątpliwe, bezsporne i nacechowane znacznym ujemnym ładunkiem (por. m. in. wyrok Sądu Najwyższego z 13 lipca 2005 r., sygn. I CK 832/04, Legalis nr 71468).
W chwili zawierania Umowy powodowie wiedzieli o tym, że kredyt jest waloryzowany do waluty obcej, mieli wiedzę w zakresie postanowień dotyczących ryzyka walutowego, oprocentowania, zabezpieczenia kredytu i początkowo odnosili wymierne korzyści z wyboru tego rodzaju instrumentu finansowego.
Żądanie powodów, zdaniem Sądu, jest również sprzeczne z zasadami współżycia społecznego, tj. zasadą uczciwego postępowania w obrocie gospodarczym, równego traktowania kontrahentów czy lojalności. Gdyby bowiem roszczenie strony powodowej zostało uwzględnione, a pozwany bank zobowiązany zostałby do zapłaty dochodzonych przez powodów kwot, pomimo że zrealizowali oni cel Umowy, tj. przez wiele lat korzystali z udostępnionego im kapitału, to stanowiłoby to naruszenie praw osób, które w tym samym okresie planowały zaciągnięcie kredytu, jednak z uwagi na ryzyko związane z kredytem denominowanym nie zdecydowały się na jego zawarcie i zaciągnęły kredyt złotówkowy, który w tym czasie był znacznie mniej korzystny finansowo.
Zasadą jest, że każde przejście wartości majątkowej z jednej osoby na drugą musi być prawnie uzasadnione. W związku z tym stosownie do art. 405 k.c., kto bez podstawy prawnej uzyskał korzyść majątkową kosztem innej osoby, obowiązany jest do wydania korzyści w naturze, a gdyby nie było to możliwe, do zwrotu jej wartości.
Przepis ten – w myśl art. 410 § 1 k.c. – stosuje się w szczególności do świadczenia nienależnego. Świadczenie jest nienależne, jeżeli ten, kto je spełnił, nie był w ogóle zobowiązany lub nie był zobowiązany względem osoby, której świadczył, albo jeżeli podstawa świadczenia odpadła lub zamierzony cel świadczenia nie został osiągnięty, albo jeżeli czynność prawna zobowiązująca do świadczenia była nieważna i nie stała się ważna po spełnieniu świadczenia (§ 2).
Okoliczności sprawy i dokonana ocena dowodów prowadzą do wniosku, iż wpłacone przez powodów na rzecz pozwanego, na podstawie postanowień Umowy kredytu kwoty nie stanowią świadczenia nienależnego. Uiszczane były na ważnej podstawie, a powodowie zobowiązani byli i nadal są względem pozwanego Banku. Sąd nie dopatrzył się podstaw nieważności przedmiotowej Umowy, w związku z tym żądanie zapłaty nie znajduje uzasadnienia. Sąd nie uznał też postanowień Umowy za niedozwolone, tym samym powództwo ewentualne również podlegało oddaleniu w całości. Z tych względów orzeczono jak w pkt I wyroku.
Zgodnie z art. 108 § 1 k.c. sąd rozstrzyga o kosztach w każdym orzeczeniu kończącym postępowanie w instancji. Podstawę rozstrzygnięcia o kosztach procesu w niniejszej sprawie stanowi przepis art. 98 § 1 k.p.c., zgodnie z którym strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony (koszty procesu).
W niniejszej sprawie Sąd w myśl przepisu art. 108 § 1 zd. 2 k.p.c. rozstrzygnął jedynie o zasadach ponoszenia kosztów procesu ustalając, że powodowie przegrali proces w 100% i pozostawił ich szczegółowe wyliczenie referendarzowi sądowemu po uprawomocnieniu się orzeczenia kończącego postępowanie w sprawie, o czym orzekł w punkcie II. sentencji wyroku.
Mając na uwadze powyższe Sąd orzekł, jak na wstępie.
sędzia Ewa Ligoń-Krawczyk
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Warszawie
Osoba, która wytworzyła informację: Ewa Ligoń-Krawczyk
Data wytworzenia informacji: