I C 1716/21 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Warszawie z 2025-04-23

Sygnatura akt I C 1716/21

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 23 kwietnia 2025 r.

Sąd Okręgowy w Warszawie I Wydział Cywilny w następującym składzie:

Przewodniczący: SSO Bożena Chłopecka

Protokolant: Oliwia Goliszewska

po rozpoznaniu w dniu 4 kwietnia 2025r. w Warszawie

na rozprawie sprawy z powództwa Z. T.

przeciwko Skarbowi Państwa – Prezesowi Rady Ministrów i Prokuraturze Okręgowej w W. oraz Urzędowi Komisji Nadzoru Finansowego

o zapłatę (178213.88 PLN)

I.  powództwo oddala w całości,

II.  ustala, że powódka w całości ponosi koszty postępowania, z tym, że ich wyliczenie pozostawia referendarzowi sądowemu.

Sygn. akt: IC 1716/21

UZASADNIENIE

W dniu 17 marca 2021 roku (data nadania w UP k. 28) powódka Z. T. wniosła pozew przeciwko Skarbowi Państwa-Prezesowi Rady Ministrów oraz Prokuraturze Okręgowej w W.o zasądzenie od pozwanego Skarbu Państwa kwoty 178.213,88 zł wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia pierwszego zawezwania do próby ugodowej do dnia wypłaty. W uzasadnieniu swojego stanowiska powódka wskazała, iż wniosła pozew w oparciu o art. 77 ust. 1 i 2 Konstytucji Rzeczpospolitej w zw. z art. 8 ust. 1 i 2 Konstytucji, art. 45 ust. 1 Konstytucji oraz zwornikiem konstytucyjnym (art. 76+ art. 54 ust. 1 Konstytucji-Prawo konsumenta do informacji, Prawo konsumenta do bycia należycie poinformowanym - wyrok TK K33/03, OTK 2004, nr 4. Dodała, iż domaga się pełnego odszkodowania za narażenie jej na szkodę majątkową powstałą na skutek ,,nieprawidłowej transpozycji oraz braku stosowania i wykonywania na terytorium pozwanego przez organy władzy publicznej w sferze imperium nadzorowane przez Prezesa Rady Ministrów dyrektyw 2005/29/WE, 2006/114/WE, 2006/48/WE i 2002/65/WE’’ /pozew k. 3-4v./

Pozwany Skarb Państwa reprezentowany przez Prezesa Rady Ministrów i Prokuraturę Okręgową w W. w odpowiedzi na pozew z dnia 07 września 2021 roku wniósł o oddalenie powództwa w całości podnosząc jednocześnie zarzut przedawnienia roszczenia. Ponadto pozwany wniósł o zasądzenie na rzecz Skarbu Państwa-Prezesa Rady Ministrów i Prokuratury Okręgowej w W. kosztów postępowania, w tym na rzecz Skarbu Państwa-Prokuratorii Generalnej Skarbu Państwa kosztów zastępstwa procesowego wraz z odsetkami w wysokości odsetek ustawowych za opóźnienie w spełnieniu świadczenia według norm prawem przepisanych.

Pozwany zakwestionował wszelkie twierdzenia powoda dotyczące żądania określonego jako odszkodowanie, zanegował wykazanie szkody, jej rozmiaru, związku przyczynowego pomiędzy szkodą a zdarzeniem, które ją wywołało, ponadto pozwany wskazał na brak wykazania przesłanki bezprawności działania /odpowiedź na pozew k. 48-53/.

W piśmie procesowym z dnia 2 listopada 2021roku pełnomocnik powódki wskazała, iż wnosi o uznanie odpowiedzialności Skarbu Państwa za szkodę wyrządzoną powódce a polegającej na utracie pieniędzy umieszczonych na lokacie instytucji bankowej (...) LTD, poprzez niewłaściwy nadzór oraz zaniechanie organów władzy państwowej przy sprawowaniu władzy publicznej wobec funkcjonowania tego typu instytucji na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej oraz umożliwienie jej prowadzenia lokat bankowych /pismo k. 58-66/.

W piśmie z dnia 11 kwietnia 2023 roku pełnomocnik powódki wniosła o dopozwanie Urzędu Komisji Nadzoru Finansowego /pismo k. 216-220/.

Postanowieniem z dnia 24 września 2024 roku Sąd Okręgowy w Warszawie wezwał do udziału w sprawie Urząd Komisji Nadzoru Finansowego /postanowienie k. 291/.

W piśmie z dnia 2 października 2024 roku pełnomocnik powódki wskazała, iż Urząd Komisji Nadzoru Finansowego odpowiada z pozwanym Skarbem Państwa na zasadzie in solidum /pismo k. 297/.

W odpowiedzi na pozew z dnia 20 listopada 2024 roku Urząd Komisji Nadzoru Finansowego wniósł o oddalenie powództwa w całości z uwagi na brak legitymacji biernej po stronie Urzędu. Ponadto podniósł zarzut przedawnienia roszczenia, a także bezasadność i niewykazanie twierdzeń podnoszonych w pozwie, w szczególności, że KNF ani UKNF nie ponosi odpowiedzialności wobec strony powodowej na podstawie art. 417, na której powódka opiera powództwo /odpowiedź na pozew k. 310-331/.

W dalszym toku postępowania strony podtrzymywały swoje stanowiska w sprawie /protokół rozprawy k. 383-383v./.

Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:

Spółka (...), znana jako (...) została zarejestrowana w Wielkiej Brytanii i świadczyła usługi finansowe. Spółka była własnością obywatela polskiego, prowadziła działalność na terytorium Polski, oferując tzw. kontrakty lokacyjne.

Powódka Z. T. ulokowała w okresie od 2 czerwca 2010 roku do 7 lutego 2011 roku swoje oszczędności w łącznej kwocie 178.213,88 zł zawierając umowy z (...) (umowy k.19-22 i k. 24-25, dowody wpłat k. 221-222). Powódka uczyniła tak kierując się reklamą wskazującą, iż oferowane przez tę spółkę produkty inwestycyjne są bezpieczne. Wcześniej udała się na spotkanie, podczas którego zapewniano ją o wypłacalności firmy i tam dowiedziała się również, że kapitał zakładowy spółki wynosi 88.000 funtów brytyjskich (wydruki k. 69-80, zeznania powódki k. 254-254av.).

Działalność (...) w Polsce wywoływała również pochwały ze strony prywatnych podmiotów. W lipcu 2011 roku Spółka została uhonorowana prestiżową nagrodą L. K. w kategorii ODKRYCIE ROKU 2011 ( dowód: wydruk k. 67-68, zeznania powódki Z. T. k. 253v.-254av.).

(...) Ltd. była już od stycznia 2008 roku umieszczona na liście ostrzeżeń publicznych prowadzonej przez (...), na którą wpisuje się podmioty prowadzące działalność, w tym bankową, bez wymaganego zezwolenia.

Spółka nie miała zezwolenia (...) na wykonywanie czynności bankowych i stała na stanowisku, że w jej przypadku zezwolenie takie nie jest wymagane. Dochodzenie w sprawie wykonywania przez (...) czynności bankowych bez zezwolenia zostało umorzone w 2008r., lecz wkrótce wszczęto kolejne postępowanie wskutek wniosku (...). W toku śledztwa wystąpiono do brytyjskich organów kontroli finansowej o udzielenie obszernych informacji, co trwało od lutego 2010 r. do lutego 2012 r., a następnie zebrane dane poddano analizie biegłych sądowych do spraw ekonomii i finansów oraz bankowości (postanowienie k. 81-83, wniosek k. 87-91, ostrzeżenia (...) k. 120-121, wydruki internetowe k. 122-179).

W dniu 22 maja 2012 roku powódka oglądając program (...) emitowany w telewizji (...) dowiedziała się o negatywnej działalności podejmowanej przez Spółkę (...). W tej audycji telewizyjnej Spółka została przedstawiona jako piramida finansowa, a ponadto przedstawiono przestępcze działania Spółki i A. K., będącego jednocześnie dyrektorem zarządzającym powołanej Spółki, jak i jej jedynym wspólnikiem. Wtedy też powódka powzięła informację, iż wpłacone przez nią środki na rzecz spółki (...) zostały utracone (pismo k. 87-91, wyrok k. 180-198 zeznania powódki Z. T. k. 253v.-254av.).

W dniu 23 lipca 2012 r. założyciel i właściciel (...) -A. K.– jedyna osoba kierująca spółką – usłyszał zarzut popełnienia przestępstwa. W grudniu 2014 r. akt oskarżenia przeciw niemu został skierowany do sądu. Jak dotąd nie zapadło prawomocne orzeczenie w tej sprawie (wyrok k. 180-198, wyrok k. 281-287v.).

W roku 2015 przed Sądem Rejonowym dla Warszawy-Woli II Wydział Cywilny pod sygn. akt II Co 805/15 toczyło się postępowanie o zawezwanie Skarbu Państwa do próby ugodowej. Posiedzenie w tej sprawie odbyło się w dniu 23 kwietnia 2015 roku, do ugody jednak nie doszło (protokół k. 23-23v., wniosek k. 200-204, zeznania powódki Z. T. k. 253v.-254av. ).

Następnie powódka Z. T. w dniu 21 kwietnia 2018 roku ponownie wystąpiła do Skarbu Państwa o polubowne rozwiązanie sprawy. Sprawa była prowadzona przez Sąd Rejonowy dla Warszawy-Woli w Warszawie I Wydział Cywilny sygn. akt I Co 4665/18, lecz z uwagi na niestawiennictwo uczestnika, czyli Skarbu Państwa do ugody nie doszło (wniosek k. 15-17, zarządzenie k. 18, zeznania powódki Z. T. k. 253v.-254av. )

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie dokumentów zawartych w aktach sprawy a ponadto w oparciu o zeznania powódki Z. T. w zakresie, w jakim były one zgodne z treścią tych dokumentów /k. 123-124/.

Sąd Okręgowy zważył co następuje:

Powództwo podlegało oddaleniu w całości.

Jako podstawę odpowiedzialności Skarbu Państwa powódka wskazała zaniechania państwowych jednostek organizacyjnych i zaniedbanie obowiązków wynikających z Konstytucji, ustawy o prokuraturze, oraz ustawy o nadzorze nad rynkiem finansowym. Brak odpowiednich działań wymienionych w pozwie organów miał – zdaniem powódki – prowadzić do pozbawienia ją środków pieniężnych, którą powierzyła (...) z siedzibą w Wielkiej Brytanii, znanej jako (...).

Odpowiedzialność cywilna Skarbu Państwa uzależniona jest od łącznego spełnienia przesłanek: wystąpienia szeroko pojętej szkody (w tym krzywdy), niezgodnego z prawem działania lub zaniechania przy wykonywaniu władzy publicznej oraz normalnego związku przyczynowego pomiędzy zachowaniem funkcjonariuszy a szkodą, o czym stanowi art. 417 § 1 k.c., zgodnie z którym za szkodę wyrządzoną przez niezgodne z prawem działanie lub zaniechanie przy wykonywaniu władzy publicznej ponosi odpowiedzialność Skarb Państwa lub jednostka samorządu terytorialnego lub inna osoba prawna wykonująca tę władzę z mocy prawa. Zakres odpowiedzialności odszkodowawczej wynikającej z przepisu art. 417 § 1 k.c. obejmuje wszelkie zachowania się (działania lub zaniechania) związane z wykonywaniem władzy publicznej, które pozostają w sprzeczności z powszechnie obowiązującym porządkiem prawnym. Podkreślić przy tym należy, że pojęcie zaniechania władzy publicznej dotyczy tych sytuacji, w których obowiązek określonego działania władzy publicznej jest skonkretyzowany w przepisie prawa i można ustalić, na czym konkretnie miałoby polegać zachowanie organu władzy publicznej, aby do szkody nie doszło ( tak: Gerard Bieniek w: Komentarz do kodeksu cywilnego. Księga trzecia. Zobowiązania. Tom I. Wydanie 5, Wydawnictwo Lexis Nexis, Warszawa 2003, s. 255). Wyłącznie niezgodne z prawem działania lub zaniechania władzy publicznej mogą prowadzić do powstania odpowiedzialności Skarbu Państwa na powyższej podstawie. Przesłanka bezprawności ujmowana jest w prawie cywilnym szeroko i obejmuje wszystkie zachowania sprzeczne z prawem i zasadami współżycia społecznego, jednak podkreślić należy, że istnieją okoliczności wyłączające bezprawność działania. W sytuacji zaś, gdy zachowanie jest zgodne z obowiązującym prawem, sprawca nie ponosi za nie odpowiedzialności. Nie należy jednak stracić z pola widzenia treści art. 417 1 k.c.

Zgodnie z art. 417 1 § 1 k.c. jeżeli szkoda została wyrządzona przez wydanie aktu normatywnego, jej naprawienia można żądać po stwierdzeniu we właściwym postępowaniu niezgodności tego aktu z Konstytucją, ratyfikowaną umową międzynarodową lub ustawą; stosownie do § 2 jeżeli szkoda została wyrządzona przez wydanie prawomocnego orzeczenia lub ostatecznej decyzji, jej naprawienia można żądać po stwierdzeniu we właściwym postępowaniu ich niezgodności z prawem, chyba że przepisy odrębne stanowią inaczej; zgodnie z § 3 tegoż artykułu jeżeli szkoda została wyrządzona przez niewydanie orzeczenia lub decyzji, gdy obowiązek ich wydania przewiduje przepis prawa, jej naprawienia można żądać po stwierdzeniu we właściwym postępowaniu niezgodności z prawem niewydania orzeczenia lub decyzji, chyba że przepisy odrębne stanowią inaczej; stosownie do § 4 jeżeli szkoda została wyrządzona przez niewydanie aktu normatywnego, którego obowiązek wydania przewiduje przepis prawa, niezgodność z prawem niewydania tego aktu stwierdza sąd rozpoznający sprawę o naprawienie szkody.

Przenosząc powyższe na grunt przedmiotowej sprawy stwierdzić należy, że w niniejszej sprawie nie zachodzą przesłanki odpowiedzialności odszkodowawczej skodyfikowane w art. 417 1 k.c.,

Powódka nie przedstawiła żadnego prejudykatu świadczącego o niezgodności z prawem decyzji, orzeczeń, itp., zapadających w sprawie karnej przeciwko osobie kierującej działalnością (...), bądź w postępowaniach administracyjnych w przedmiocie prawidłowości rejestracji i raportowania tej działalności. Nie został zgłoszony żaden prejudykat w zakresie wadliwości niewydania orzeczenia lub decyzji w tego rodzaju postępowaniach – przez prokuratorów lub organy nadzoru finansowego.

W ocenie Sądu brak jest również podstaw do uznania jakoby szkoda powódki miała wyniknąć z niewydania aktu normatywnego przewidzianego do uchwalenia na mocy innych przepisów. Sąd nie stwierdził istnienia takiego obowiązku nałożonego wprost na któryś z ww. organów Skarbu Państwa, a którego realizacja mogła w jakikolwiek sposób zmienić sytuację powódki. Podstawą odpowiedzialności Skarbu Państwa nie może być brak uchwalenia dowolnego aktu normatywnego, którego źródeł i potrzeb istnienia strona upatruje w ogólnych ideach, przesłankach praworządności, słuszności. Do zaistnienia tego typu odpowiedzialności Państwa niezbędne jest, aby w przepisach prawa jasno sformułowano, iż dany akt ma być wydany.

Wracając do oceny roszczenia w świetle art. 417 § 1 k.c. Sąd zważył, że nie budzi wątpliwości, iż Skarb Państwa za pośrednictwem swoich funkcjonariuszy nie wywołał żadnego bezpośredniego uszczerbku w majątku powódki. Powódka podjęła samodzielną decyzję o zawarciu umowy cywilnoprawnej ze spółką, w której Skarb Państwa nie posiada udziałów, ani wpływów. Powódka skorzystała w ten sposób właśnie z zagwarantowanej w porządku prawnym swobody dysponowania swoją własnością.

W polskim prawie funkcjonuje kilka poziomów zabezpieczeń dostępnych każdemu obywatelowi przed utratą majątku wskutek działań innych podmiotów prywatnych. Powództwo cywilne przeciwko dłużnikowi o zapłatę, zgłoszenie wierzytelności w postępowaniu upadłościowym dłużnika – o ile dojdzie do upadłości; a pośrednio: odpowiedzialność karna za przestępstwa przeciwko mieniu – o funkcji prewencyjnej. Istnieje również możliwość zgłaszania roszczeń cywilnych w sprawie karnej. Państwo nie może odpowiadać za każdy przypadek powstania uszczerbku w majątku obywatela, jeżeli on sam podjął określone decyzje inwestycyjne obarczone ryzykiem.

Do chwili obecnej powódka nie podjęła, bądź nie ujawniła, jakichkolwiek kroków skierowanych bezpośrednio przeciwko swojemu dłużnikowi w celu udowodnienia, że środki pieniężne udzielone (...) zostały przez nią bezpowrotnie utracone w pełnej wysokości. Co prawda powszechnie wiadomo, że znaczna liczba osób jest poszkodowanych działaniem prezesa (...) i utraciło środki o wielkiej wartości, jednak nie może to stanowić automatycznie przyczyny wystąpienia na drogę sądową przeciwko Skarbowi Państwa (niezależnie od braku innych przesłanek odpowiedzialności), podczas gdy dłużnikiem powódki był i pozostaje (...). Powódka nie dążyła nawet do wykazania, iż poniosła trwałą szkodę, wykorzystała przysługujące jej środki ochrony (powództwo cywilne w oparciu o art. 299 § 1 kodeksu spółek handlowych). Hipotetycznie nadal istnieje opcja, że część długów (...) może zostać spłacona.

Ostrzeżenia publiczne (...) mają na celu zwrócenie uwagi potencjalnym klientom, że pewne podmioty funkcjonujące na rynku finansowym nie mają, zdaniem Komisji, stosownego zezwolenia. Chodzi o to, by klienci świadomie podejmowali decyzję o skorzystaniu z ich usług, gdyż powierzanie środków finansowych takim podmiotom może być niebezpieczne. Skoro wyspecjalizowane organy ścigania (jakimi są prokuratura czy policja) prowadziły śledztwo w sprawie działalności (...), to tym bardziej powódka winna była wykazać się szczególną ostrożnością przed zawarciem umowy z tą spółką. Pamiętać należy o paremii volenti non fit iniuria (chcącemu nie dzieje się krzywda).

Niezależnie od powyższego, Sąd nie dopatrzył się, aby w ramach posiadanych kompetencji, Prokurator Okręgowy i Urząd Komisji Nadzoru Finansowego, nie podjęli niezbędnych czynności w stosunku do (...).

Wnioski powódki w zakresie powinności Państwa, leżące u podstaw powództwa, są zniekształcone wskutek wysnuwania ich post factum, gdy śledztwo wykazało już nieprawidłowości w działalności (...). Było to jednak wynikiem rozbudowanej analizy popartej wiedzą specjalistyczną biegłego do spraw finansowych i bankowości. Na obecnym etapie łatwo jest stawiać tezę, że (...) nie powinien był zostać dopuszczony do funkcjonowania, gdyż celem zarządu było zawłaszczenie „depozytów”, a co więcej, że okoliczność ta była oczywista już dawno. To właśnie działanie pozwanych doprowadziło do wystąpienia z zawiadomieniem do organów ścigania i Prokuratury Rejonowej W.-W., która wszczęła postępowanie (następnie prowadzone przez Prokuratora Okręgowego w W.) –i doprowadziło do postawienia zarzutów osobie kierującej (...).

Faktem jest, że pierwsze dochodzenie w sprawie (...) zostało umorzone. Niemal natychmiast jednak wszczęto śledztwo, które pozostawało w toku w czasie, gdy powódka dokonywała wpłat na rzecz (...), a informacja o tej okoliczności była łatwo dostępna, co wynika z przykładowych wydruków doniesień prasowych złożonych przez pozwanego – co najmniej równie łatwo dostępna, jak informacja o umorzeniu uprzedniego postępowania kilka lat wstecz.

(...), na który powódka wielokrotnie się powoływała nie jest żadnym odznaczeniem państwowym. Organizatorami konkursu są podmioty prywatne, a podstawą wyboru – opinie klientów. Przyznanie (...) oznacza jedynie, że w czasie, gdy zbierano te opinie oferta (...) znajdowała uznanie kontrahentów (przynajmniej w porównaniu z ofertą banków). Wówczas jeszcze (...) dokonywał pewnych zwrotów środków z „kontraktów lokacyjnych”.

Trudno również uznać za zasadny zarzut podniesiony przez powódkę, aby Urząd Komisji Nadzoru Finansowego podjął za mało idące kroki prawne w związku z powzięciem wiedzy o działalności prowadzonej przez (...).

Wskazać należy, iż już na początku 2008 r. (...) została wpisana do rejestru ostrzeżeń publicznych na stronie (...). Wpis opatrzony został stosowną informacją wskazującą, że podmiot ten nie posiada zezwolenia organu nadzoru na wykonywanie czynności bankowych, w szczególności na przyjmowanie wkładów pieniężnych w celu obciążenia ich ryzykiem. Powódka ulokowała w okresie od 2 czerwca 2010 roku do 7 lutego 2011 roku w (...) swoje oszczędności w łącznej kwocie 178.213,88 zł zawierając dwie umowy. Umowy te zostały zatem zawarte w sytuacji, gdy od ponad 2 lat spółka była wpisana na listę ostrzeżeń publicznych i szeroko upowszechniona była (m.in. poprzez działalność informacyjno-edukacyjną prowadzoną przez (...)) informacja o parabankowej działalności (...), a w szczególności o tym, że (...) działa bez zezwolenia (...) i nie jest objęta nadzorem (...).

Podstawą do działania organu nadzoru poprzez wpis na listę ostrzeżeń publicznych nie były jedynie subiektywne przekonania organu nadzoru o słuszności sprawy, lecz rzetelna i skrupulatna analiza aktywności (...) na rynku finansowym. Co więcej, organ nadzoru miał pełne podstawy sądzić, iż upublicznienie informacji na temat działalności (...) w formie listy ostrzeżeń publicznych będzie działaniem skutecznym i efektywnym, służącym w sposób możliwie najlepszy osiągnięciu zamierzonego celu, tj. ostrzeżeniu przed bezrefleksyjnym powierzaniem kapitału podmiotowi, którego funkcjonowanie wzbudza zasadnicze wątpliwości z punktu widzenia legalności. Dlatego nie można zgodzić się z twierdzeniem powódki, iż ostrzeżenie publiczne było jedynie swego rodzaju alertem dla potencjalnych klientów spółki (...), tzn. że "może coś z nią być nie tak".

Zauważyć również należy, że ustawą z dnia 23 października 2013 r. o zmianie ustawy o nadzorze nad rynkiem finansowym oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. z 2013 r. poz. 1567) („Ustawa o zmianie ustawy o nadzorze nad rynkiem finansowym oraz niektórych innych ustaw") - weszła w życie 17 stycznia 2014 r. - usunięto lukę w prawie, na podstawie której podnoszono wobec (...) zarzuty, że umieszczając na liście ostrzeżeń publicznych nazwy instytucji finansowych niepodlegających nadzorowi dochodzi do przekroczenia zakresu ustawowych kompetencji Komisji. Ustawodawca w uzasadnieniu projektu tej nowelizacji podkreślił, że (...) mogła publikować listę podmiotów niepodlegających nadzorowi jedynie na swojej stronie internetowej. W tym kontekście za bezpodstawny należy uznać zarzut powódki, iż „ostrzeżenie publiczne (...) zamieściła jedynie na swojej stronie internetowej" skoro, zgodnie ze stanem prawnym obowiązującym przed dniem 17 stycznia 2014 r. (...) nie mogła upublicznić ostrzeżeń przy wykorzystaniu innych niż strona internetowa (...), środków informacji publicznej (np. poprzez publikowanie ostrzeżeń lub komunikatów w publicznej radiofonii i telewizji).

Jako bezpodstawne sąd uznał zarzuty powódki dotyczące zaniedbania w zakresie podania przez Urząd Komisji Nadzoru Finansowego do publicznej wiadomości informacji o złożonych zawiadomieniach o podejrzeniu popełnienia przestępstw wymienionych w art. 6b ust. Ustawy o nadzorze nad rynkiem finansowym oraz o postępowaniach karnych prowadzonych z urzędu lub w wyniku zawiadomienia złożonego przez podmiot inny niż (...), w przypadku gdy Przewodniczący (...) skorzystał z uprawnienia pokrzywdzonego w postępowaniu karnym. Wskazać należy, iż przepis art. 6b stawy o nadzorze nad rynkiem finansowym wszedł w życie 17 stycznia 2014 r. na podstawie Ustawy o zmianie ustawy o nadzorze nad rynkiem finansowym oraz niektórych innych ustaw. Tym samym w chwili zawarcia przez powódkę z (...) umów, nie istniał ustawowo określony obowiązek informowania o wskazanych powyżej faktach, określonych w obowiązującym od 17 stycznia 2014 r. przepisie art. 6b ustawy o nadzorze nad rynkiem finansowym.

W ocenie Sądu pomiędzy zachowaniem pozwanego, a szkodą na jaką powołuje się powódka, nie zachodził również adekwatny związek przyczynowy w rozumieniu art. 361 § 1 k.c.

Podkreślić należy, iż rozważając zagadnienie związku przyczynowego należy mieć na względzie, że związek ten jest kategorią obiektywną i należy go pojmować jako obiektywne powiązanie zjawiska nazwanego "przyczyną" ze zjawiskiem określonym jako "skutek". Ustawodawca wprowadzając w art. 361 § 1 k.c. ograniczenie odpowiedzialności odszkodowawczej tylko za normalne, typowe, występujące zazwyczaj (a nie za wszelkie) następstwa działania lub zaniechania, z których szkoda wynikła, ogranicza tę odpowiedzialność do wskazanych w przepisie normalnych (adekwatnych) następstw. Ocena czy istnieje związek przyczynowy wymaga rozważenia konkretnych okoliczności sprawy. W związku z tym okoliczności te poddaje się tzw. testowi "conditio sine qua non" czyli bada się, czy pomiędzy określonymi elementami sytuacji faktycznej w ogóle zachodzi jakakolwiek obiektywna zależność, a zatem, czy badany skutek stanowi obiektywne następstwo zdarzenia, które wskazano jako jego przyczynę. Jeśli odpowiedź jest negatywna, to znaczy, jeśli badany skutek nastąpiłby również, mimo nieobecności tej "przyczyny", należy stwierdzić, że nie występuje żaden obiektywny związek przyczynowy i nie ma potrzeby dalszego badania, czy występuje związek przyczynowy "adekwatny" w rozumieniu art. 361 § 1 k.c. Konieczność badania "normalności" związku przyczynowego, a więc przesłanki odpowiedzialności odszkodowawczej z art. 361 § 1 k.c., występuje bowiem tylko wówczas, gdy między badanymi zjawiskami w ogóle istnieje obiektywny związek przyczynowy. Dla stwierdzenia związku przyczynowego nie wystarcza jakiekolwiek powiązanie przyczynowe między zachowaniem a powstaniem lub zwiększeniem szkody, gdyż musi to być związek przyczynowy normalny (por. SN z 3 lipca 2008 r. IV CSK 127/08, M. Praw. 2009, nr 19, s.1065).

W ocenie Sądu, przedstawione przez strony w ramach niniejszego postępowania dowody nie dają podstaw do przyjęcia, iż przyczyną powstania szkody w majątku powódki było zaniechanie Skarbu Państwa. W szczególności podkreślić należy, iż same twierdzenia powódki, czy też założenia, że gdyby pozwany dokonał odpowiednich, według powódki, działań to nie powierzyłaby ona pieniędzy spółce (...) nie znajduje żadnego oparcia w zgromadzonym w niniejszym postępowaniu materiale dowodowym. Tym bardziej, że jak już wyżej podkreślono działanie pozwanego nie było bezprawne. Co więcej nawet gdyby działania pozwanego były zakrojone na większą skalę nie sposób stwierdzić, że powódka wiedziona chęcią zysku nie powierzyłaby pieniędzy spółce (...).

W ocenie Sądu, brak jest podstaw do przyjęcia, zwłaszcza wobec braku jakichkolwiek dowodów pozwalających na poczynienie takich ustaleń, iż działania lub zaniechania Skarbu Państwa w jakikolwiek sposób pozostają w adekwatnym związku przyczynowo – skutkowym z zawarciem przez powódkę umowy i utratą środków przekazanych spółce (...) na jej podstawie. W ocenie Sądu przyjęciu adekwatnego związku przyczynowego wręcz sprzeciwia się okoliczność, iż powódka sama z własnej woli udała się do spółki (...) powierzając jej swoje środki pieniężne.

Zatem, pozwany trafnie wywodził, że nie istnieje normalny związek przyczynowo skutkowy pomiędzy zachowaniem Skarbu Państwa a szkodą w majątku powódki.

Niezależnie od powyższego należy wskazać na skuteczność zarzutu przedawnienia podniesionego przez pozwanych w niniejszej sprawie a określonego w art. 417 § 1 k.c.

Zgodnie z art. 442 1 § 1 k.c. roszczenie o naprawienie szkody wyrządzonej czynem niedozwolonym ulega przedawnieniu z upływem lat trzech od dnia, w którym poszkodowany dowiedział się o szkodzie i o osobie obowiązanej do jej naprawienia. Jednakże termin ten nie może być dłuższy niż dziesięć lat od dnia, w którym nastąpiło zdarzenie wywołujące szkodę.

Jak wynika z ustalonego przez Sąd stanu faktycznego powódka o szkodzie dowiedziała się z programu (...) wyemitowanego w lutym 2012 roku w telewizji (...). To oznacza, że trzyletni termin przedawnienia upłynął dla powódki w lutym 2015 roku. W marcu 2015 roku zaś powódka skierowała przeciwko pozwanemu Skarbowi Państwa zawezwanie do próby ugodowej. Zdaniem Sądu czynność ta nie przerwała biegu przedawnienia, gdyż w dacie złożenia wniosku roszczenie powódki było już przedawnione.

Z tych wszystkich względów, powództwo jako niezasadne w całości podlegało oddaleniu w całości (pkt I wyroku).

W pkt II sentencji wyroku Sąd ustalił, że powódka ponosi koszty procesu na podstawie art. 98 k.p.c., przy czym Sąd pozostawił szczegółowe ich wyliczenie referendarzowi sądowemu na podstawie art. 108 § 1 k.p.c.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Wioleta Żochowska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Warszawie
Osoba, która wytworzyła informację:  Bożena Chłopecka
Data wytworzenia informacji: