I C 1259/20 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Warszawie z 2025-02-25
Sygn. akt I C 1259/20
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 25 lutego 2025 r.
Sąd Okręgowy w Warszawie, I Wydział Cywilny w składzie:
Przewodniczący: SSO Bożena Chłopecka
Protokolant: Jakub Wojdyna
po rozpoznaniu w dniu 13 lutego 2025 r. w Warszawie
na rozprawie sprawy z powództwa B. R.
z udziałem interwenienta ubocznego(...) sp. p. z siedzibą w W.
przeciwko J. W. (1)
o zapłatę
I. zasądza od J. W. (1) na rzecz B. R. kwotę 81.984 zł (osiemdziesiąt jeden tysięcy dziewięćset osiemdziesiąt cztery złote) z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 30 września 2019r. do dnia zapłaty,
II. w pozostałym zakresie powództwo oddala,
III. ustala, że powódka ponosi koszty postępowania w 19,62 %, zaś pozwany w 80,38%, zaś ich wyliczenie pozostawia referendarzowi sądowemu.
IC 1259/20
UZASADNIENIE
W pozwie skierowanym przeciwko J. W. (1) w dniu 28 maja 2020 roku (data nadania w UP k. 39) powódka B. R. domagała się zasądzenia od pozwanego J. W. (1) kwoty 101.984,00 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia 30 września 2019 roku do dnia zapłaty. Ponadto powódka wniosła o zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa adwokackiego według norm przepisanych oraz kwoty 17 zł tytułem zwrotu opłaty skarbowej od pełnomocnictwa.
W uzasadnieniu swojego żądania powódka wskazała, iż zawarła z pozwanym J. W. (1) Umowę zlecenia obsługi prawnej z dnia 25 kwietnia 2016 roku, którą to umowę pozwany wypowiedział w dniu 20 września 2019 roku bez wskazania ważnego powodu. Dochodzona niniejszym pozwem kwota stanowi równowartość kary umownej w wysokości 100.000 zł według ustaleń pkt 8 części III Umowy oraz zwrotu kosztów poniesionych przez powódkę w związku ze świadczoną obsługą prawną w wysokości 1.984 zł /pozew k. 3-13/.
Pozwany J. W. (1) w odpowiedzi na pozew z dnia 22 października 2020 roku (data nadania w UP k. 69) wniósł o oddalenie powództwa w całości. Pozwany zakwestionował powództwo co do zasady, jak i co do wysokości. Pozwany zakwestionował fakt wykonywania przez powódkę czynności na podstawie zawartej umowy zlecenia. Dodał, iż powódka wykonywała działania wbrew dyspozycjom pozwanego (musiał cofnąć wniosek o podział majątku, którego nie chciał składać). Wskazał na abuzywny charakter zapisów umowy, które nie zostały z nim indywidualnie uzgodnione, a samą umowę zawarł będąc pod wpływem alkoholu i braku umiejętności czytania ze zrozumieniem. Aż wreszcie, gdyby Sąd uznał za zasadne naliczenie kary umownej wniósł o jej miarkowanie /odpowiedź na pozew k. 56-62/.
W dniu 5 maja 2021 roku (data nadania w UP k. 94) (...)Sp. p. z siedzibą w W. zgłosiła interwencję uboczną po stronie powódki, w której wniosła o zasądzenie od pozwanego J. W. (1) na rzecz powodów B. R. i (...) Sp. p. z siedzibą w W. kwoty 101.984 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia 30 września 2019 roku do dnia zapłaty. Ponadto wniosła o zasądzenie od pozwanego na rzecz interwenienta ubocznego kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych oraz kwoty 17 zł tytułem zwrotu opłaty skarbowej od pełnomocnictwa /interwencja uboczna k. 88-90/.
Pismem z dnia 18 listopada 2022 roku powódka zmodyfikowała żądanie w ten sposób, że wniosła o zasądzenie na rzecz B. R. od pozwanego J. W. (2) kwoty 101.984,00 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia 30 września 2019 roku do dnia zapłaty / dowód: pismo k. 129/.
W dalszym toku postępowania strony podtrzymywały swoje stanowiska w sprawie /protokół rozprawy k. 226/.
Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:
Powódka B. R. jest z zawodu adwokatem i wykonuje swoje obowiązki przy Okręgowej Radzie Adwokackiej pod numerem wpisu (...) / dowód: odpis z CEIDG powódki k. 17, wydruk z rejestru adwokatów k. 19/.
W dniu 25 kwietnia 2016 r. powódka B. R. (Zleceniobiorca) zawarła z pozwanym J. W. (1) (jako Zleceniodawcą) umowę zlecenia obsługi prawnej. Zgodnie z ust. I Umowy powódka zobowiązała się do prowadzenia spraw prawnych zleconych przez pozwanego, w tym w szczególności do prowadzenia sprawy sądowych o rozwód i podział majątku małżeńskiego. Według ust. III Umowy, wynagrodzenie należne powódce za prowadzoną przez nią obsługę prawną pozwanego miało wynosić 10 % wartości majątku należnego pozwanemu w wyniku podziału majątku małżeńskiego, obliczonego według jego wartości rynkowej na dzień prawomocnego dokonania działu majątku małżeńskiego bądź zawarcia umowy, dokonania ugodowego podziału powiększoną o podatek VAT. Nadto w ust. I pkt. 1 Umowy znajdowało się wyliczenie najważniejszych składników wchodzących do majątku małżeńskiego pozwanego, który miał podlegać podziałowi i od którego miało być obliczane należne powódce wynagrodzenie. Ust. III pkt 8 Umowy stanowił, iż w przypadku wypowiedzenia lub rozwiązania niniejszej umowy z inicjatywy Zleceniodawcy, bez ważnego powodu, Zleceniodawca zobowiązany będzie do zapłaty na rzecz Zleceniobiorcy kary umownej w wysokości 100.000 złotych w terminie 3 dni od dnia wypowiedzenia lub rozwiązania umowy. Ponadto Zleceniobiorca był uprawniony do żądania zapłaty odszkodowania przewyższającego kwotę kary umownej na podstawie zasad ogólnych / dowód: Umowa k. 19-21.
W okresie od dnia zawarcia Umowy tj. od dnia 25 kwietnia 2016 r. do dnia 24
września 2019 r. powódka prowadziła kompleksową obsługę prawną pozwanego. Było to między innymi prowadzenie licznych spraw sądowych tj.:
a) Sprawy karnej prowadzonej w I instancji przed Sądem Rejonowym w Pruszkowie pod sygn. akt Il Ko 1855/16 oraz w Il instancji przed Sądem Okręgowym w Warszawie pod sygn. XI Kzw 1548/16 — jako obrońca pozwanego;
b) Sprawy karnej prowadzonej w I instancji przed Sądem Rejonowy w Pruszkowie pod sygn. akt II Ko 3482/17 oraz w II instancji przed Sądem Okręgowym w Warszawie pod sygn. XI Kzw 564/18 — jako obrońca pozwanego;
c) Sprawy prowadzonej w I instancji przed Sądem Okręgowy w Warszawie pod sygn. akt XI Kow 595/18/el oraz w II instancji przed Sądem Apelacyjnym w Warszawie pod sygn. akt II AKzw 769/18 - jako obrońca pozwanego;
d) Sprawy prowadzonej w I instancji przed Sądem Okręgowy w Warszawie pod sygn. akt XI Kow 1152/17 oraz w Il instancji przed Sądem Apelacyjnym w Warszawie pod sygn. akt II AKzw 899/17 - jako obrońca pozwanego;
e) Sprawy prowadzonej w | instancji przed Sądem Okręgowy w Warszawie pod sygn. akt XI Kow 1920/17/eloraz w II instancji przed Sądem Apelacyjnym w Warszawie pod sygn. akt II AKzw 1690/17 jako obrońca pozwanego;
f) Sprawy prowadzonej przed Komornikiem Sądowym przy Sądzie Rejonowym w Pruszkowie A. D. prowadzonej pod sygn. akt (...)— jako pełnomocnik pozwanego;
g) Sprawy prowadzonej przed Sądem Okręgowym w Warszawie pod sygn. akt VI C 1853/16 — jako pełnomocnik pozwanego;
h) Sprawy prowadzonej przed Sądem Rejonowym w Pruszkowie pod sygn. akt III RC 183/17 — jako pełnomocnik pozwanego;
i) Sprawy w przedmiocie podziału majątku wspólnego po ustaniu małżeństwa prowadzonej przed Sądem Rejonowym w Pruszkowie pod sygn. akt I Ns 1221/18 — jako pełnomocnik pozwanego.
Dokonując obsługi prawnej pozwanego we wskazanych postępowaniach powódka przeprowadzała analizy prawne, sporządzała liczne pisma procesowe, uczestniczyła w rozprawach i posiedzeniach. Ponadto przekazywała zleceniodawcy informacji o stanie spraw, uzyskiwała od urzędów niezbędne dokumenty do korzystnego rozstrzygnięcia spraw, a także obsługiwała korespondencję związaną z prowadzonymi sprawami, jak też prowadziła akta sprawy. Początkowo współpraca pomiędzy stronami układała się bardzo dobrze. Zawarta pomiędzy stronami Umowa przewidywała min. prowadzenie sprawy o podział majątku pomiędzy pozwanym, a jego byłą małżonką. Pozwany przebywał wówczas w Zakładzie Karnym, gdzie odwiedzał go adwokat P. S. działający jako substytut powódki. Na wyraźne polecenie pozwanego wniosek do Sądu o podział majątku został sporządzony w dniu 4 października 2018 roku. Po złożeniu tegoż wniosku zaczęły pojawiać się problemy ze skontaktowaniem się z pozwanym i ustaleniem jego stanowiska w sprawie. W dniu 19 listopada 2018 roku pozwany skierował do B. R. oraz adwokata P. S. pisma, w których zwrócił się o przedłożenie pisemnej informacji o podjętych czynnościach w jego sprawach, z prośbą o powstrzymanie się od podejmowania wszelkich czynności procesowych i materialnych. Dodatkowo pismo kierowane do P. S. zawierało stwierdzenie, że: , ,Z uwagi na nieuzgodnienie kwestii złożenia pozwu o podział majątku żądam niezwłocznego cofnięcia pozwu i przesłanie potwierdzenia dokonania tej czynności’’. Pismo kierowane do powódki dotarło do niej w dniu 17 grudnia 2018. Powódka powzięła wątpliwości, co do prawdziwości tych pism i czy pozwany osobiście je sporządził. W wyniku tego adwokat P. S. osobiście odwiedził pozwanego w Zakładzie Karnym i osobiście zapytał, czy ma cofnąć wniosek o podział majątku i czy to pismo zostało sporządzone przez pozwanego. Pozwany zdawkowo odpowiadał na pytania pełnomocnika, jednak oświadczył, iż nie życzy sobie cofania przedmiotowego wniosku o podział majątku. W dniu 1 lutego 2019 roku adwokat P. S. działając jako substytut powódki stawił się na pierwszą rozprawę wyznaczoną przez Sąd Rejonowy w Pruszkowie w sprawie o podział majątku małżeńskiego pozwanego. Na przedmiotowej rozprawie adwokat P. S. poinformował Sąd o trudnościach związanych z kontaktem z pozwanym i ustaleniem stanowiska pozwanego i wniósł o odroczenie rozprawy do czasu opuszczenia przez pozwanego Zakładu Karnego, tak żeby można byłoby ustalić jednolite stanowisko co do szczegółów podzielenia majątku małżeńskiego. Kiedy pozwany opuścił Zakład Karny nie kontaktował się ze swoim pełnomocnikiem. Ponadto powódka i adwokat P. S. wielokrotnie próbowali telefonować do pozwanego, jednak ten nie odbierał od nich telefonów.
W dniu 20 września 2019 r. pozwany złożył do sprawy dotyczącej podziału majątku wspólnego po ustaniu małżeństwa prowadzonej przed Sądu Rejonowym w Pruszkowie pod sygn. akt I Ns 1221/18 pismo, w którym poinformował Sąd, że jego pełnomocnik procesowy działa w tej sprawie bez zgody pozwanego oraz zażądał, ażeby sąd nie odbierał od powódki jakichkolwiek oświadczeń składanych w tym postępowaniu w jego imieniu. Nadto w tym, samym piśmie cofnął on wniosek o podział majątku wspólnego, co skutkowało umorzeniem
postępowania w tej sprawie. O treści tegoż pisma powódka dowiedziała się dopiero w dniu 24 września 2019 r., kiedy to Sąd odczytał jego treść na rozprawie, na którą stawiła się jako pełnomocnik pozwanego /
dowody: pismo k. 63 wraz z potwierdzeniem odbioru k.64-65, pismo wraz z potwierdzeniem odbioru k. 66-67, wniosek k. 23, protokół rozprawy k. 24-25, zeznania powódki B. R. k. 208-209/.
W czasie, kiedy powódka była pełnomocnikiem pozwanego poniosła ona koszty związane ze składaniem pism i uiściła za pozwanego opłaty sądowe i skarbowe w prowadzonych przez nią sprawach. Były to: kwota 1000 zł z tytułu opłaty od wniosku o podział majątku, kwot 34 zł z tytułu uiszczenia opłat skarbowych do dwóch spraw, kwota 200 zł tytułem uiszczenia opłaty sądowej od pozwu o ustanowienie rozdzielności majątkowej, kwota 600 zł tytułem opłaty sądowej od pozwu o rozwód, 39 zł tytułem opłaty od wniosku do Urzędu Stanu Cywilnego celem wydania odpisu aktu małżeństwa oraz opłaty skarbowej od pełnomocnictwa, 105 zł tytułem opłaty od wniosku do Urzędu Miasta w P. o wydanie 4 odpisów aktów urodzenia oraz opłaty skarbowej od pełnomocnictwa, 6 zł tytułem opłaty kancelaryjnej od wniosku o stwierdzenie prawomocności. Razem te koszty wyniosły 1984 zł / dowody: potwierdzenia transakcji k. 26-33, raporty czynności k. 34-38, zeznania powódki B. R. k. 208-209/.
Sąd ustalił stan faktyczny na podstawie złożonych do akt sprawy dokumentów złożonych przez strony niniejszego postępowania. Sąd dał wiarę przedłożonym dokumentom w całości, bowiem żadna ze stron nie kwestionowała ani ich autentyczności, ani prawdziwości zawartych w nich treści. Złożone dokumenty tworzyły spójny obraz stanu faktycznego, toteż Sąd nie znalazł podstaw do ich kwestionowania z urzędu.
Sąd Okręgowy zważył, co następuje:
Powództwo zasługiwało na częściowe uwzględnienie.
Osią sporu między stronami w niniejszej sprawie był charakter zawartej umowy, jej ważność i skuteczność, a w szczególności zasadność zawartej w treści ust. III pkt. 8 umowy kary umownej w wysokości 100 000 złotych płatnej przez pozwanego na rzecz powódki.
W niniejszej sprawie bezspornym było, iż powódka B. R. zawarła z pozwanym J. W. (1) umowę zlecenia obsługi prawnej. Przedmiotem umowy było zgodnie z ust. I pkt 2 Umowy prowadzenie kompleksowej obsługi prawnej spraw w szczególności w sprawie o rozwód i podział majątku małżeńskiego, w tym sporządzanie pism wszczynających oraz w razie konieczności innych pism w toku postępowania, a także reprezentowanie Zleceniodawcy przed Sądem I instancji, a także w razie koniczności postępowanie odwoławcze i kasacyjne.
Umowa zlecenia stosownie art. 734 § 1 k.c. jest umową zobowiązującą do dokonania określonej czynności prawnej.
W niniejszej sprawie wykazane zostało bez wątpienia, iż powódka B. R. od 25 kwietnia 2016 roku świadczyła na rzecz pozwanego J. W. (1) usługi prawne. Strony pozostawały w regularnych stosunkach biznesowych przez ok. 3 lata.
Zamiarem stron, wynikającym wprost z literalnego brzmienia umowy, jak również na podstawie pozostałych okoliczności faktycznych ustalonych przez Sąd, było zlecenie powódce prowadzenie spraw w Sądach , których pozwany J. W. (1) był stroną. Dodatkowo powódce zlecono szereg czynności, które stanowiły czynności prawne, a nie czynności faktyczne. Ponadto należy wskazać, iż strony ustaliły, że wynagrodzenie za zlecone czynności będzie wynosiło 10% wartości majątku należnego Zleceniodawcy w wyniku podziału majątku.
W treści umowy kluczowym postanowieniem jest treść ust. III pkt 8 umowy. Zgodnie z nim, w przypadku wypowiedzenia lub rozwiązania Umowy z inicjatywy Zleceniodawcy, bez ważnego powodu, Zleceniodawca zobowiązany będzie do zapłaty na rzecz Zleceniobiorcy kary umownej w wysokości 100.000 zł w terminie 3 dni od dnia wypowiedzenia lub rozwiązania Umowy.
Zgodnie z treścią art. 483 § 1 k.c. można zastrzec w umowie, że naprawienie szkody wynikłej z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania niepieniężnego nastąpi przez zapłatę określonej sumy. Za podstawową funkcję kary umownej może być uznana jej funkcja kompensacyjna. Funkcja ta przejawia się w tym, że kara umowna stanowi dla wierzyciela surogat odszkodowania z tytułu niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania niepieniężnego. Pozwala ona skompensować wierzycielowi wszystkie uszczerbki wynikające dla niego z naruszenia zobowiązania przez dłużnika – zarówno uszczerbki o charakterze majątkowym, jak i uszczerbki niemajątkowe, w tym też takie, które nie są w innych wypadkach uwzględniane.
Do przedmiotowo istotnych elementów zastrzeżenia kary umownej zaliczyć należy określenie zobowiązania (albo pojedynczego obowiązku), którego niewykonanie lub nienależyte wykonanie rodzi obowiązek zapłaty kary, oraz określenie świadczenia stanowiącego karę umowną. Zastrzeżenie kary umownej może odnosić się jednak wyłącznie do niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania o charakterze niepieniężnym. Kara umowna ma charakter akcesoryjny względem zobowiązania głównego. Skutkiem akcesoryjności kary umownej jest to, że nieistnienie, wadliwość lub wygaśnięcie zobowiązania, do którego została ona zastrzeżona, pociąga za sobą jej nieskuteczność. Podobnie z chwilą następczego wygaśnięcia zobowiązania głównego wygasa także obowiązek świadczenia kary umownej.
Z jednej strony pozwany potwierdził zawarcie Umowy o zlecenie usług prawnych z powódką, a z drugiej zaś zakwestionował fakt świadczenia jakichkolwiek usług przez powódkę. Z ustalonego przez Sąd stanu faktycznego wynika, iż powódka reprezentowała pozwanego w dziewięciu postępowaniach przez okres ok. 3,5 roku do momentu, kiedy to stawiła się na rozprawie w przedmiocie podziału majątku w dniu 24 września 2019 roku i została poinformowana przez Sąd o treści pisma pozwanego z dnia 20 września 2019 roku, w którym to piśmie pozwany wniósł o nieodbieranie jakichkolwiek oświadczeń składanych w jego imieniu od osób występujących jako jego pełnomocnicy. Należy również wskazać, iż powódka wzięła na siebie ryzyko otrzymania wynagrodzenia dopiero po zakończeniu świadczenia na jego rzecz usług. Dodać należy, iż zastrzeżenie kary umownej nastąpiło na wypadek wypowiedzenia umowy bez ważnego powodu. Ponadto jak to wynika z zeznań powódki miała ona pomagać pozwanemu w sprawie o rozwód oraz o podział majątku, a pozwanemu przydarzały się po drodze inne postępowania sądowe, w których także mu pomagała. Powódka świadczyła więc na rzecz pozwanego usługi prawne przez łączny czas 156 godzin prowadząc na jego rzecz 9 spraw sądowych przez okres ponad 3 lat. Umowa zlecenia zawarta z pozwanym była stworzona w ten sposób, że płatność przysługująca powódce miała być jej wypłacona dopiero po zakończeniu wszystkich spraw. Tak więc, wykonywała wszystkie czynności na swój koszt, do czasu wypowiedzenia umowy.
Pozwany zarzucał również nieważność umowy w związku z brakiem według niego umiejętności czytania ze zrozumieniem, a także nadużywania alkoholu w chwili jej podpisania. Pozwany w żaden sposób nie udowodnił swoich twierdzeń. Pozwany popadał w konflikty z prawem, trafił również do Zakładu Karnego w związku z podpaleniem domu swojej żonie, z którą był w trakcie rozwodu. W czasie, kiedy pozwany miał problemy korzystał on z usług prawniczych powódki, przychodził do kancelarii, a jak trafił do Zakładu Karnego był odwiedzany przez powódkę bądź jej substytuta.
Bezspornym jest również, iż powódka nie otrzymała nigdy wynagrodzenia za przeprowadzone czynności prawne na rzecz pozwanego. Spełnienie zatem ustawowych przesłanek ustanowienia kary umownej oraz ziszczenie się przesłanek zakreślonych przez strony niniejszego postępowania w treści umowy z dnia 25 kwietnia 2016 roku pozwala przyjąć, iż roszczenie o zapłatę kary umownej określonej w ust. III pkt. 8 umowy jest co do istoty zasadne.
Pozwany J. W. (1) w odpowiedzi na pozew jako stanowisko ewentualne na wypadek nieoddalenia powództwa w całości jako niezasadnego co do istoty wniósł o miarkowanie kary umownej jako rażąco wygórowanej.
Zgodnie z treścią art. 484 § 1 i 2 k.c. przyjmuje się, że w razie niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania kara umowna należy się wierzycielowi w zastrzeżonej na ten wypadek wysokości bez względu na wysokość poniesionej szkody. Jeżeli zobowiązanie zostało w znacznej części wykonane, dłużnik może żądać zmniejszenia kary umownej; to samo dotyczy wypadku, gdy kara umowna jest rażąco wygórowana.
W art. 484 § 2 k.c. ustawodawca wskazał dwie przesłanki zmniejszenia kary umownej, nazywanego powszechnie miarkowaniem. Pierwszą z nich jest wykonanie zobowiązania w znacznej części, drugą rażące wygórowanie kary. Obie przesłanki są równorzędne, stąd wystąpienie którejkolwiek z nich uzasadnia miarkowanie kary umownej.
Uwzględniając istotę i funkcje kary umownej, obronny charakter uprawnienia dłużnika wynikający z przepisu art. 484 § 2 k.c., jak również gramatyczną wykładnię treści tego przepisu, należy stwierdzić, że zmniejszenie (miarkowanie) wysokości kary umownej możliwe jest tylko i wyłącznie na wniosek lub merytoryczny zarzut pozwanego, konkretnie sprecyzowany i udowodniony stosownie do treści art. 6 k.c.
Art. 484 § 2 k.c. nie definiuje pojęcia "rażącego wygórowania kary umownej", ale przyjmuje się, że w szczególności może mieć ono miejsce w sytuacji znacznej dysproporcji między kwotą kary umownej a wysokością doznanego przez jej wierzyciela uszczerbku, w tym szkody niemajątkowej, przy czym ciężar udowodnienia braku lub niższego rozmiaru takiej szkody obciąża dłużnika. W przepisie tym nie wskazano stanów faktycznych, co do przesłanek uzasadniających miarkowanie kary umownej wskazując, że katalog kryteriów pozwalających na zmniejszenie kary umownej nie jest zamknięty, pozostawiając tym samym ich ustalenie uznaniu sędziowskiemu uwzględniającemu okoliczności konkretnej sprawy. Podkreślenia wymaga, że takie rozwiązanie zapewnia możliwość elastycznego stosowania kary umownej.
Równocześnie w orzecznictwie Sądu Najwyższego i sądów powszechnych za ugruntowany należy uznać pogląd, zgodnie z którym oceniając wysokość kary umownej, w związku z podniesieniem zarzutu jej miarkowania, należy brać pod uwagę istnienie szkody oraz jej rozmiar. Względy aksjologiczne przemawiają bowiem za tym, że zastrzeżenie kary nie powinno prowadzić do nieuzasadnionego wzbogacenia wierzyciela (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17 czerwca 2016 roku, sygn. akt IV CSK 674/15).
W przedmiotowym stanie faktycznym należy przede wszystkim zauważyć, iż kara umowna została zastrzeżona na okoliczność wypowiedzenia umowy bez ważnego powodu.
W ocenie Sądu treść umowy z dnia 26 kwietnia 2016 roku oraz pozostały materiał dowodowy zgromadzony w sprawie pozwala sądzić, iż zamiarem stron była ochrona powódki na wypadek braku zapłaty wynagrodzenia, którego zabezpieczeniem jak wskazała sama powódka była kara umowna zastrzeżona w umowie. Zlecenie wiązało się z prowadzeniem bieżącej obsługi prawnej i podejmowania szeregu czynności, które wiązały się to z dodatkowym przychodem lub możliwością naliczenia kosztów związanych z prowadzoną działalnością. Uzasadnione zdaje się również przypuszczenie, iż powódka biorąc aktywny udział w rozprawie o podział majątku (która to sprawa została umorzona na wniosek pozwanego o jej cofnięciu) mogłaby wpłynąć na wysokość uzyskanych składników majątku i ich ewentualnej sprzedaży (10% kwoty uzyskanej ze sprzedaży miało stanowić wynagrodzenie powódki).
W warunkach przedmiotowej sprawy godzi się jednak zauważyć, iż ze względów słusznościowych zasadne było miarkowanie kary umownej do wysokości 80 000 zł. Sąd nie tracił z pola widzenia, iż uzyskanie przez powódki wyższego wynagrodzenia było zdarzeniem hipotetycznym o dość niskim stopniu prawdopodobieństwa wystąpienia. Powódka co prawda utraciła możliwość wpływu na przebieg postępowania, które zostało cofnięte na wniosek pozwanego i możliwość tym samym uzyskania wynagrodzenia, to nie sposób przyjąć, że powódce nie należy się żadne wynagrodzenie. Jak już wyżej wspomniano powódka reprezentowała powoda przez ponad 3,5 roku i poświęcała czas na przygotowywanie pism procesowych w sprawach, pozyskiwanie niezbędnych dokumentów oraz stawiennictwo na rozprawach. Ponieważ ostatnia z prowadzonych przez nią spraw nie została doprowadzona przez powódkę do końca, z uwagi na cofnięcie przez pozwanego wniosku przyznanie powódce kwoty 100 000 zł godziłoby w zasady słuszności i prowadziłoby do nieuzasadnionego wzbogacenia powódki.
Z uwagi na powyższe Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powódki kwotę 81.984 zł, na którą składają się kwota 80.000 zł z tytułu kary umownej oraz kwota 1.984 zł z tytułu poniesionych przez powódkę kosztów związanych z prowadzeniem spraw dla pozwanego. Sąd zasądził ww. kwotę z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 30 września 2019 roku do dnia zapłaty. O odsetkach Sąd orzekł zatem na podstawie art. 481 § 2 k.c.
Roszczenie powódki w pozostałym zakresie, tj. w zakresie zapłaty kwoty przewyższającej zasądzoną kwotę 80 000 zł oraz w zakresie nieuwzględnionego roszczenia podlegało oddaleniu jako niezasadne i pozbawione tak postaw faktycznych i prawnych w świetle poczynionych przez Sąd rozważań.
Mając powyższe na względzie Sąd Okręgowy na podstawie przywołanych przepisów orzekł jak w sentencji. O kosztach postępowania orzekł na podstawie art. 98 § 1 k.p.c., przyjmując powódka wygrała proces w 80,38%, a pozwany w 19,62 %. Stosownie do art. 108 § 1 k.p.c. szczegółowe wyliczenie kosztów postępowania Sąd pozostawił referendarzowi sądowemu.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Warszawie
Osoba, która wytworzyła informację: Bożena Chłopecka
Data wytworzenia informacji: