Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

VII AGa 144/18 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Warszawie z 2018-02-21

Sygn. akt VII AGa 144/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 21 lutego 2018 r.

Sąd Apelacyjny w Warszawie VII Wydział Gospodarczy w składzie:

Przewodniczący: SSA Ewa Stefańska (spr.)

Sędziowie: SA Marcin Łochowski

SO del. Bernard Litwiniec

Protokolant: sekr. sądowy Katarzyna Mikiciuk

po rozpoznaniu w dniu 21 lutego 2018 r. w Warszawie

na rozprawie

sprawy z powództwa M. K. i K. K.

przeciwko Przedsiębiorstwu Państwowemu (...) z siedzibą w W.

o odszkodowanie

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku częściowego Sądu Okręgowego w Warszawie

z dnia 17 maja 2016 r., sygn. akt XVI GC 916/14

oddala apelację.

Sygn. akt VII AGa 144/18

UZASADNIENIE

Powodowie M. K. i K. K. wnosili o zasądzenie od pozwanego Przedsiębiorstwa Państwowego (...) z siedzibą w W. na ich rzecz kwoty 210.000 zł wraz z odsetkami, na którą składają się kwoty: 125.000 zł z tytułu ograniczenia sposobu korzystania i zmniejszenia wartości nieruchomości oraz 85.000 zł z tytułu równowartości nakładów, które należy ponieść w celu zapewnienia właściwego klimatu akustycznego. Jako podstawę faktyczną roszczenia wskazali, że na skutek wydania na podstawie art. 135 ust. 2 ustawy z dnia 27 kwietnia 2001 r. Prawo ochrony środowiska (tekst jedn. Dz. U. z 2006 r. Nr 129, poz. 902 ze zm., zwanej dalej „prawem ochrony środowiska”) uchwały nr 76/11 Sejmiku Województwa (...) z dnia 20 czerwca 2011 r. w sprawie utworzenia obszaru ograniczonego użytkowania dla (...) im. (...) w W. (Dz. Urz. W.. M.. Nr 128, poz. 4086 ze zm., zwanej dalej „uchwałą nr 76/11”), utworzony został obszar ograniczonego użytkowania wokół lotniska W.-O.. Nieruchomość powodów znalazła się w tym obszarze, poza strefami Z1 i Z2, co spowodowało szkodę wywołaną koniecznością znoszenia hałasu i ograniczyło ich prawo własności. Jako podstawę prawną żądania odszkodowania powodowie wskazali art. 129 i art. 136 prawa ochrony środowiska.

Pozwany Przedsiębiorstwo Państwowe (...) z siedzibą w W. wnosił o oddalenie powództwa, podnosząc zarzuty: upływu terminu zawitego na wystąpienie z roszczeniem, niewykazania szkody polegającej na spadku wartości nieruchomości, pozostającej w związku przyczynowym z ograniczeniami wynikającymi z objęcia nieruchomości obszarem ograniczonego użytkowania, a także niewykazania istnienia nieodpowiedniego klimatu akustycznego w budynku.

Wyrokiem częściowym z dnia 17 maja 2016 r. Sąd Okręgowy w Warszawie: w punkcie pierwszym - zasądził od pozwanego Przedsiębiorstwa Państwowego (...) z siedzibą w W. na rzecz powodów M. K. i K. K. tytułem odszkodowania za spadek wartości nieruchomości kwotę 44.331 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 30 września 2015 r. do dnia 31 grudnia 2015 r. i odsetkami za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty, zaś w punkcie drugim - oddalił w pozostałej części powództwo o odszkodowanie za spadek wartości nieruchomości.

Wyrok Sądu Okręgowego został wydany w oparciu o poniższe ustalenia faktyczne i rozważania prawne.

M. K. i K. K., na zasadach wspólności majątkowej małżeńskiej, są właścicielami nieruchomości gruntowej zabudowanej jednorodzinnym budynkiem mieszkalnym, położonej w W. przy ul. (...), stanowiącej działkę ewidencyjną nr (...) z obrębu (...)-1-11-07, dla której Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa w W. prowadzi księgę wieczystą nr (...).

Wobec zmiany w 2009 r. procedur operacji lotniczych na kierunku północno-zachodnim (M.-U.), Przedsiębiorstwo Państwowe (...) z siedzibą w W. - jako administrator lotniska W.-O. - zostało zobowiązane do sporządzenia przeglądu ekologicznego dla (...) im. (...) w W. w zakresie oddziaływania akustycznego. Przegląd ten wykazał, że oddziaływanie akustyczne portu lotniczego znacznie wykracza poza teren, do którego zarządca posiada tytuł prawny.

Uchwałą nr 76/11 Sejmiku Województwa (...) z dnia 20 czerwca 2011 r. w sprawie utworzenia obszaru ograniczonego użytkowania dla (...) im. (...) w W. (Dz. Urz. W.. M.. Nr 128, poz. 4086 ze zm.), która weszła w życie w dniu 4 sierpnia 2011 r., został utworzony obszar ograniczonego użytkowania dla (...) im. (...) w W.. Zgodnie z przepisami uchwały nr 76/11 nieruchomość powodów znalazła się w obszarze ograniczonego użytkowania, poza strefami Z1 i Z2.

W uchwale nr 76/11 zostały określone wymagania techniczne dotyczące budynków położonych w obszarze ograniczonego użytkowania. W nowoprojektowanych budynkach należy zapewnić odpowiednią izolacyjność ścian zewnętrznych, okien i drzwi w ścianach zewnętrznych, dachów i stropodachów - zgodnie z ustawą z dnia 7 lipca 1994 r. - Prawo budowlane (tekst jedn. Dz.U. z 2010 r. Nr 243, poz. 1623 ze zm., zwaną dalej „prawem budowlanym”) i przepisami wykonawczymi do tej ustawy. Natomiast w istniejących budynkach należy zastosować zabezpieczenia zapewniające właściwy klimat akustyczny w pomieszczeniach - zgodnie z prawem budowlanym i przepisami wykonawczymi do tej ustawy.

Na skutek utworzenia obszaru ograniczonego użytkowania uchwałą nr 76/11, wartość rynkowa nieruchomości powodów obniżyła się o 44.331 zł. W dniu 2 sierpnia 2013 r. powodowie wezwali pozwanego do zapłaty odszkodowania w kwocie 302.900 zł, w terminie 7 dni od doręczenia wezwania.

Stan faktyczny sprawy Sąd Okręgowy ustalił na podstawie dowodów z dokumentów oraz opinii biegłego z zakresu (...) z dnia 25 sierpnia 2015 r., opinii uzupełniającej z dnia 2 listopada 2015 r. i przesłuchania biegłego na rozprawie w dniu 12 kwietnia 2016 r. Według Sądu pierwszej instancji, sporządzona przez biegłego sądowego opinia jest logiczna, rzeczowa i przejrzysta, odwołuje się do źródeł oraz wskazuje metodologię. Biegły w sposób przekonujący i rzeczowy odniósł się do zgłoszonych przez strony zastrzeżeń, w szczególności wyjaśnił zasady doboru nieruchomości do analizy porównawczej, zarówno na obszarze ograniczonego użytkowania, jak i na terenach analogicznych, nie objętych tym obszarem. W ocenie Sądu Okręgowego, sposób sporządzenia opinii przez biegłego sądowego odpowiada prawu, w szczególności jest zgodny z wymogami rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 21 września 2004 r. w sprawie wyceny nieruchomości i sporządzania operatu szacunkowego (Dz.U. Nr 207, poz. 2109 ze zm.). W § 4 ust. 2 rozporządzenia wskazane zostały metody sporządzania operatu szacunkowego, przy czym to do biegłego należy wybór, która z nich jest najbardziej adekwatna do uzyskania rzetelnego wyniku.

Sąd pierwszej instancji wskazał, że biegły dokonał wyceny przedmiotowej nieruchomości metodą korygowania ceny średniej, przy zastosowaniu podejścia porównawczego. Przy stosowaniu podejścia porównawczego konieczna jest znajomość cen transakcyjnych nieruchomości podobnych do nieruchomości będącej przedmiotem wyceny, a także cech tych nieruchomości wpływających na poziom ich cen. Przy metodzie korygowania ceny średniej do porównań przyjmuje się, z rynku właściwego ze względu na położenie wycenianej nieruchomości, co najmniej kilkanaście nieruchomości podobnych, które były przedmiotem obrotu rynkowego i dla których znane są ceny transakcyjne, warunki zawarcia transakcji oraz cechy tych nieruchomości. Wartość nieruchomości będącej przedmiotem wyceny określa się w drodze korekty średniej ceny nieruchomości podobnych współczynnikami korygującymi, uwzględniającymi różnicę w poszczególnych cechach tych nieruchomości. Określony rynek stanowi podstawę do przeprowadzenia jego analizy pod kątem wyboru cech rynkowych, które w sposób zasadniczy wpływają na wartość rynkową nieruchomości. Przyjęty do wyceny rynek nieruchomości typowych powinien być rynkiem lokalnym, w przypadku, gdy brak danych na rynku lokalnym, analizę można rozszerzyć o rynek sąsiedni, podobny do rynku, na którym występuje szacowana nieruchomość.

Sąd Okręgowy wyjaśnił, że pozwany na rozprawie w dniu 12 kwietnia 2016 r. złożył zastrzeżenie do treści postanowienia z dnia 11 lutego 2015 r., wskazując na naruszenie art. 236 i art. 278 k.p.c. Pomijając częściowo zgłoszone przez pozwanego w odpowiedzi na pozew wnioski dotyczące tezy dowodowej, Sąd pierwszej instancji uznał, że narzucenie biegłemu metody szacowania spadku wartości nieruchomości (w tym wypadku: postulowanej przez pozwanego metody procentowej) stanowiłoby nieuprawnioną ingerencję w treść opinii, którą biegły powinien wydać na podstawie posiadanej wiedzy i przepisów prawa.

Sąd Okręgowy wskazał, że oddalił wniosek pozwanego o dopuszczenie dowodu z opinii kolejnego biegłego, uznając wyjaśnienia, które biegły złożył na rozprawie, za wystarczające dla uznania za prawidłową opinii sporządzonej przez biegłego sądowego P. Z.. Do opinii biegłego zastrzeżenia zgłosiły obie strony. Powodowie zarzucili znaczną rozbieżność w wyceny dokonanej przez biegłego sądowego i wyceny wynikającej z prywatnej opinii złożonej przy pozwie. Natomiast pozwany zarzucił, że obszar ograniczonego użytkowania nie wprowadził żadnych ograniczeń w korzystaniu z nieruchomości powodów, a także: nieprawidłowy dobór nieruchomości do porównania, nieprawidłowe zastosowanie procedury korygowania cen, nieprawidłowe ustalenie czynników cenotwórczych i przypisanie im wag, zbyt dowolnie uznanie nieruchomości za podobne. Wobec tych zarzutów, Sąd pierwszej instancji zobowiązał biegłego do złożenia opinii uzupełniającej, w której podtrzymał on w całości dotychczasowe wnioski. Wobec wniosku obu stron i dalszych zastrzeżeń pozwanego, Sąd Okręgowy wezwał biegłego na rozprawę celem złożenia ustnych wyjaśnień. Ostatecznie ocenił, że opinia pisemna biegłego, uzupełniona jego ustnymi wyjaśnieniami, jest kompletna, jasna i weryfikowalna, a także w sposób kategoryczny odpowiada na zakreśloną biegłemu tezę dowodową.

Zdaniem Sądu Okręgowego powództwo w zakresie żądania odszkodowania za spadek wartości nieruchomości zasługiwało częściowo na uwzględnienie.

Sąd pierwszej instancji wskazał, że powodowie dochodzili odszkodowania za zmniejszenie wartości ich nieruchomości na skutek utworzenia obszaru ograniczonego użytkowania dla (...) im. (...) w W. rozporządzeniem nr 50 i uchwałą nr 76/11, na podstawie art. 129 prawa ochrony środowiska. Z powołanego przepisu wynika, że jeżeli w związku z ograniczeniem sposobu korzystania z nieruchomości korzystanie z niej lub z jej części w dotychczasowy sposób lub zgodny z dotychczasowym przeznaczeniem stało się niemożliwe lub istotnie ograniczone, właściciel nieruchomości może żądać wykupienia nieruchomości lub jej części. W tej sytuacji w związku z ograniczeniem sposobu korzystania z nieruchomości jej właściciel może żądać odszkodowania za poniesioną szkodę, przy czym szkoda obejmuje również zmniejszenie wartości nieruchomości. Z roszczeniem tym można wystąpić w okresie 2 lat od dnia wejścia w życie rozporządzenia lub aktu prawa miejscowego powodującego ograniczenie sposobu korzystania z nieruchomości.

Zgodnie z treścią art. 136 prawa ochrony środowiska, w razie ograniczenia sposobu korzystania ze środowiska w wyniku ustanowienia obszaru ograniczonego użytkowania, właściwymi w sprawach spornych dotyczących wysokości odszkodowania lub wykupu nieruchomości są sądy powszechne. Obowiązany do wypłaty odszkodowania lub wykupu nieruchomości jest ten, którego działalność spowodowała wprowadzenie ograniczeń w związku z ustanowieniem obszaru ograniczonego użytkowania. W razie określenia na obszarze ograniczonego użytkowania wymagań technicznych dotyczących budynków szkodą, o której mowa w art. 129 ust. 2 ustawy, są także koszty poniesione w celu wypełnienia tych wymagań przez istniejące budynki, nawet w przypadku braku obowiązku podjęcia działań w tym zakresie.

Według Sądu pierwszej instancji powodowie zachowali termin 2 lat na wystąpienie z przedmiotowym roszczeniem, albowiem uchwała nr 76/11 weszła w życie w dniu 4 sierpnia 2011 r. i termin zawity upływał z dniem 4 sierpnia 2013 r., zaś powodowie wezwali pozwanego do zapłaty odszkodowania w dniu 2 sierpnia 2013 r. (k. 32-33 akt). Sąd Okręgowy odwołał się do wyrażanego w judykaturze poglądu, że zgłoszenie roszczenia obowiązanemu do jego zaspokojenia powinno mieć formę skierowanego do niego oświadczenia, które celem dochowania terminu określonego w art. 129 ust. 4 prawa ochrony środowiska, musi przed jego upływem do niego dojść w taki sposób, aby mógł się z nim zapoznać (art. 61 k.c.). W razie, gdy nośnikiem tego oświadczenia jest pozew lub inne pismo procesowe, dla dochowania terminu, o którym mowa w art. 129 ust. 4 ustawy, konieczne jest, aby przed jego upływem pozew lub to pismo zostały doręczone obowiązanemu, nie wystarcza zaś to, że przed tym upływem powództwo zostanie wytoczone lub pismo zostanie wniesione do sądu (por. uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 2 października 2015 r., sygn. akt II CSK 720/14, LEX nr 1817650). Ponieważ pismo powodów zawierające wezwanie do zapłaty wpłynęło do pozwanego w dniu 2 sierpnia 2013 r., powyższy termin został zachowany, niezależnie od daty wniesienia pozwu do sądu.

Zdaniem Sądu Okręgowego, powodowie wykazali istnienie przesłanek odpowiedzialności odszkodowawczej, tj.: zmniejszenia wartości nieruchomości i związku przyczynowego między tym zmniejszeniem a ograniczeniem sposobu korzystania z nieruchomości.

Sąd pierwszej instancji wskazał, że zgodnie z art. 129 ust. 2 prawa ochrony środowiska, w związku z o ograniczeniem sposobu korzystania z nieruchomości właściciel może żądać odszkodowania za poniesioną szkodę, w tym zmniejszenie wartości nieruchomości. Sąd Okręgowy wyjaśnił, że ograniczeniem takim jest już samo ustanowienie obszaru ograniczonego użytkowania, więc zmniejszenie wartości nieruchomości nie musi być następstwem ograniczeń przewidzianych w treści uchwały nr 76/11, zwłaszcza ograniczeń zabudowy i przeznaczenia budynków do niektórych rodzajów działalności, lecz będzie to także obniżenie wartości nieruchomości wynikające z faktu, że dochodzi do zawężenia granic własności i tym samym ścieśnienia wyłącznego władztwa właściciela względem nieruchomości położonej w obszarze ograniczonego użytkowania. Jest tak ponieważ przed wejściem w życie aktu ustanawiającego obszar ograniczonego użytkowania właściciel mógł żądać zaniechania immisji przekraczającej standard ochrony środowiska, zaś w wyniku ustanowienia obszaru takiej możliwości został pozbawiony. Szkodą podlegającą naprawieniu jest więc swoisty przymus znoszenia dopuszczalnych na tym obszarze immisji, co wywołuje skutki ekonomiczne tego stanu prawnego. Obniżenie wartości nieruchomości stanowi wymierną stratę, niezależnie od tego, czy właściciel ją zbył, czy też nie, bowiem nieruchomość jest dobrem o charakterze inwestycyjnym (por. uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 25 lutego 2009 r., sygn. akt II CSK 546/08, LEX nr 503415).

Sporządzając opinię na okoliczność wpływu wprowadzenia obszaru ograniczonego użytkowania na wartość nieruchomości powodów oraz zakresu zmiany tej wartości, biegły sądowy przeanalizował transakcje dotyczące nieruchomości gruntowych zabudowanych jednorodzinnymi budynkami mieszkalnymi w dzielnicy U.. Analizę tę podzielił na dwa okresy: od września 2009 r. do sierpnia 2011 r. oraz od września 2013 r. do daty sporządzenia opinii. W celu pominięcia czynnika lokalizacji, analizy zostały przeprowadzone w oparciu o transakcje zawierane na tym samym obszarze, tj. na terenie U. W., z pominięciem nieruchomości objętych rozporządzeniem Wojewody (...) nr 50 z dnia 7 sierpnia 2007 r. w sprawie utworzenia obszaru ograniczonego użytkowania dla (...) im. (...) w W. (Dz. Urz. W.. M.. nr 156, poz. 4276, zwanym dalej „rozporządzeniem nr 50”).

Dla przedziału czasowego 2009-2011 biegły sądowy wytypował 14 transakcji, na podstawie których określił minimalną i maksymalna cenę nieruchomości w przedziale 5.400-8.827 zł/m 2. Były to nieruchomości położone poza obszarem ograniczonego użytkowania z 2007 r., natomiast biegły sądowy nie badał, czy wszystkie te nieruchomości znalazły się później w obszarze ograniczonego użytkowania z 2011 r. Okoliczność ta stała się przedmiotem zarzutu pozwanego dotyczącego nieprawidłowego doboru nieruchomości do porównań. Sąd Okręgowy nie uwzględnił tego zarzutu wskazując, że gdyby biegły przyjął do porównań za ten okres wyłącznie nieruchomości, które później znalazły się w obszarze ograniczonego użytkowania z 2011 r., prawdopodobna różnica pomiędzy cenami mogłaby być jeszcze większa, albowiem w opinii wzięte zostały pod uwagę nie tylko nieruchomości, na których występowały immisje lotnicze, ale także te, które nie były narażone na takie oddziaływania. Dla przedziału czasowego 2013-2015 biegły sądowy również wytypował 14 transakcji, dotyczących nieruchomości objętych obszarem ograniczonego użytkowania z 2011 r., na podstawie których określił minimalną i maksymalna cenę nieruchomości w przedziale 4.227-8.017 zł/m 2. W celu wyznaczenia trendu czasowego biegły sądowy uaktualnił ceny nieruchomości indeksem hedonicznym, odzwierciedlającym „czystą” zmianę ceny, tj. wynikającą z innych czynników niż różnica jakości mieszkań. Ponadto biegły sądowy ustalił współczynnik korygujący, niwelujący różnice pomiędzy poszczególnymi nieruchomościami. Sąd pierwszej instancji nie uwzględnił zarzutu pozwanego zbyt dowolnego przyjęcia przez biegłego sądowego współczynników do korekty cech nieruchomości, wskazując na wiedzę specjalistyczną i doświadczenie biegłego, który na rozprawie odpowiedział na wątpliwości pozwanego, w sposób pełny i przekonujący wyjaśniając kwestie dotyczące: sposobu dokonania obliczeń, doboru danych i wskaźników, a także źródeł danych.

Sąd Okręgowy wyjaśnił, że po ustaleniu najbardziej adekwatnej metody oszacowania zmiany wartości nieruchomości powodów, biegły sądowy dokonał obliczeń, zgodnie z którymi wartość nieruchomości powodów na dzień 3 sierpnia 2011 r. wynosiła 1.829.968 zł, zaś na dzień wyceny 1.685.022 zł. Po uwzględnieniu indeksu hedonicznego, tj. uwzględnieniu zmian niewynikających z wprowadzenia obszaru ograniczonego użytkowania, biegły sądowym oszacował różnicę wartości przedmiotowej nieruchomości w wysokości 44.331 zł. Tę kwotę Sąd pierwszej instancji przyjął jako wysokość odszkodowania należnego powodom w związku ze zmniejszeniem wartości ich nieruchomości wskutek wprowadzenia obszaru ograniczonego użytkowania.

Odnosząc się do kwestii istnienia związku przyczynowego między zmniejszeniem wartości nieruchomości powodów a ograniczeniem sposobu korzystania z tej nieruchomości, Sąd Okręgowy wyjaśnił, że zgodnie z art. 361 § 1 k.c. zobowiązany do odszkodowania ponosi odpowiedzialność tylko za normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego szkoda wynikła. Kryterium adekwatności odwołuje się do „normalnych” następstw działania lub zaniechania wywołującego szkodę. Zdaniem Sądu pierwszej instancji, wartość nieruchomości powodów obniżyła się o wskazaną przez biegłego kwotę, co było konsekwencją wprowadzenia obszaru ograniczonego użytkowania, ze względu na zawężenie granic prawa własności powodów. Sąd Okręgowy zauważył, że objęcie nieruchomości powodów obszarem ograniczonego użytkowania, pomimo braku formalnych ograniczeń inwestycyjnych, stanowi jej „wadę prawną” braną pod uwagę przez kupujących.

O odsetkach od kwoty głównej Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 481 § 1 k.c. Odwołał się do zasady, że dłużnik odpowiedzialny za wyrównanie szkody pozostaje w opóźnieniu z zapłatą świadczenia bezterminowego, jakim jest odszkodowanie za wyrządzoną szkodę, na zasadach ogólnych, tj. od wezwania go przez poszkodowanego do spełnienia tego świadczenia (art. 455 k.c.). Sąd pierwszej instancji uznał, że pozwany był w stanie zweryfikować żądanie powodów najpóźniej w dniu następnym po dniu doręczenia mu opinii biegłego, co nastąpiło w dniu 28 września 2015 r. (k. 218 akt ). Nie było natomiast usprawiedliwione trwanie przez pozwanego w przeświadczeniu, że nie jest on zobowiązany do świadczenia, aż do chwili ostatecznego ustalenia wysokości zobowiązania wyrokiem. W judykaturze bowiem trafnie wskazuje się, że jeżeli sprawca szkody uważa, że dochodzone odszkodowanie jest wygórowane, to może zapłacić świadczenie w wysokości ustalonej przez siebie. W takim wypadku spełnia świadczenie z zastrzeżeniem zwrotu. Jeżeli bowiem okaże się, że odszkodowanie w ogóle nie przysługuje poszkodowanemu albo przysługuje w mniejszej wysokości, wówczas, po orzeczeniu sądu, sprawca szkody może żądać zwrotu całego świadczenia albo nadpłaty. Jeżeli natomiast okaże się, że zapłacone świadczenie jest w niższej wysokości od orzeczonego przez sąd, to osoba odpowiedzialna za szkodę ma obowiązek pokryć niedopłatę oraz uiścić odsetki od tej niedopłaty (jeżeli poszkodowany będzie ich żądał) - (por. uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 18 lutego 2010 r., sygn. akt II CSK 434/09, Lex nr 602683).

Od wyroku częściowego Sądu Okręgowego w Warszawie apelację wniósł pozwany Przedsiębiorstwo Państwowe (...) z siedzibą w W..

Apelacją pozwany zaskarżył wyrok w części uwzględniającej powództwo (punkt pierwszy wyroku), wnosząc o jego zmianę i oddalenie powództwa w tym zakresie, ewentualnie o uchylenie wyroku w zaskarżonej części i przekazanie sprawy Sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania. Pozwany zaskarżonemu orzeczeniu zarzucił:

I. naruszenie przepisów postępowania mogące mieć wpływ na wynik sprawy, tj.:

1) art. 233 § 1 k.p.c. poprzez błędną ocenę materiału dowodowego w postaci opinii z dnia 25 sierpnia 2015 r. i ustnych wyjaśnień z dnia 12 kwietnia 2016 r. biegłego sądowego z zakresu (...), poprzez przyjęcie, że jego opinia jednoznacznie i konkretnie udzieliła odpowiedzi na pytanie, czy w związku z wejściem w życie uchwały nr 76/11 nastąpił spadek wartości nieruchomości;

2) art. 217 § 1 i 3 w związku z art. 227 oraz art. 278 § 1 k.p.c. przez oddalenie wniosku o przeprowadzenie dowodu z opinii innego biegłego na okoliczności wskazane w odpowiedzi na pozew, które mają istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy;

II. naruszenie przepisów prawa materialnego, tj.:

3) art. 129 ust. 1 i 2 prawa ochrony środowiska w związku z art. 361 § 1 k.c. poprzez ich niewłaściwe zastosowanie i przyjęcie, że w związku z ograniczeniem sposobu korzystania z nieruchomości na skutek wejścia w życie uchwały nr 76/11 powodowie mogą żądać odszkodowania za poniesioną szkodę obejmującą utratę wartości nieruchomości, podczas gdy powodowie nie wykazali, aby w związku z wejściem w życie uchwały sposób korzystania z nieruchomości został ograniczony w sposób skutkujący możliwością żądania odszkodowania za szkodę obejmującą utratę wartości nieruchomości; brak jest zatem związku przyczynowego pomiędzy wejściem w życie uchwały a rzekomą szkodą powodów;

4) art. 153 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami, poprzez nieobliczenie trendów czasowych, a jedynie uaktualnienie wartości nieruchomości indeksem hedonicznym, pomimo, że z treści tego przepisu wprost wynika, iż cena nieruchomości musi uwzględniać zmiany poziomu cen wskutek upływu czasu, czego biegły w opinii zaniechał;

5) art. 481 w związku z art. 455 oraz art. 363 § 2 k.c. poprzez ich niewłaściwe zastosowanie i zasądzenie na rzecz powodów odsetek ustawowych od kwoty głównej za okres od dnia 30 września 2015 r. do dnia 31 grudnia 2015 r. i odsetek ustawowych za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty, podczas gdy prowadzi to do bezpodstawnego przysporzenia po stronie powodów, a wartość zasądzonego odszkodowania wykracza poza ramy zobowiązania odszkodowawczego; skoro bowiem wysokość szkody powodów została ostatecznie ustalona dopiero w wyroku, prawidłowe powinno być naliczenie odsetek ustawowych od daty wydania wyroku.

W apelacji pozwany, na podstawie art. 380 k.p.c., złożył wniosek o rozpoznanie przez Sąd drugiej instancji postanowienia Sądu pierwszej instancji z dnia 12 kwietnia 2016 r. o oddaleniu wniosku o dopuszczenie dowodu z opinii kolejnego biegłego z zakresu wyceny nieruchomości na okoliczność, czy wejście w życie uchwały, w tym wynikające z niej ograniczenia, skutkowało obniżeniem wartości nieruchomości, poprzez: (1) ustalenie wartości nieruchomości na dzień sprzed wejścia w życie uchwały oraz na dzień sporządzenia opinii i wzięcie do porównania co najmniej dwóch podobnych nieruchomości do nieruchomości znajdujących się poza obszarem ograniczonego użytkowania i ustalenie wartości nieruchomości porównywanych na dzień sprzed wejścia w życie uchwały oraz na dzień sporządzenia opinii; (2) obliczenie różnicy procentowej wzrostu (ewentualnie spadku) wartości nieruchomości z procentowym wzrostem (spadkiem) wartości każdej z nieruchomości porównywanych, tj. obliczenie o ile procent w stosunku do wartości z okresu sprzed daty wejścia w życie uchwały wzrosła (spadła) wartość nieruchomości i o ile procent wzrosła (spadła) wartość każdej z nieruchomości porównywanych; (3) obliczenie jaką kwotę będzie stanowiła procentowa różnica z wartości nieruchomości sprzed wejścia w życie uchwały.

Powodowie M. K. i K. K. wnosili o oddalenie apelacji i zasądzenie od pozwanego na ich rzecz kosztów postępowania apelacyjnego.

Sąd Apelacyjny zważył:

Apelacja pozwanego nie zasługuje na uwzględnienie.

Sąd Okręgowy dokonał prawidłowych ustaleń faktycznych i Sąd odwoławczy przyjmuje je za własne. Także ocena prawna Sądu pierwszej instancji jest prawidłowa.

Nie ma racji pozwany zarzucając w apelacji naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. poprzez błędną ocenę materiału dowodowego w postaci opinii biegłego sądowego z zakresu (...) z dnia 25 sierpnia 2015 r. i jego ustnych wyjaśnień z dnia 12 kwietnia 2016 r., poprzez przyjęcie, że jego opinia jednoznacznie i konkretnie udzieliła odpowiedzi na pytanie, czy w związku z wejściem w życie uchwały nr 76/11 nastąpił spadek wartości przedmiotowej nieruchomości.

W przedmiotowej sprawie stan faktyczny został ustalony przez Sąd Okręgowy prawidłowo, zgodnie z zasadą swobodnej oceny dowodów, która wymaga, aby sąd oceniał materiał dowodowy w sposób logiczny, spójny i zgodny z zasadami doświadczenia życiowego. Należy podzielić utrwalony w orzecznictwie pogląd, że do naruszenia przepisu art. 233 § 1 k.p.c. mogłoby dojść tylko wówczas, gdyby skarżący wykazał uchybienie podstawowym regułom służącym ocenie wiarygodności i mocy poszczególnych dowodów, tj. regułom logicznego myślenia, zasadzie doświadczenia życiowego i właściwego kojarzenia faktów (por. uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 16 maja 2005 r., sygn. akt III CK 314/05, Lex nr 172176). Tylko w przypadku, gdy brak jest logiki w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami lub gdy wnioskowanie sądu wykracza poza schematy logiki formalnej albo wbrew zasadom doświadczenia życiowego nie uwzględnia jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo - skutkowych, przeprowadzona przez sąd ocena dowodów może być skutecznie podważona (por. uzasadnienie wyroku Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 27 lutego 2007 r., sygn. akt I ACa 1053/06, Lex nr 298433).

Skuteczne postawienie zarzutu naruszenia przepisu art. 233 § 1 k.p.c. wymaga wykazania, że sąd uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego, to bowiem może być jedynie przeciwstawione uprawnieniu sądu do dokonywania swobodnej oceny dowodów. Nie jest natomiast wystarczające przekonanie o innej niż przyjął sąd wadze (doniosłości) poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie, niż ocena sądu (por. uzasadnienie wyroku Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 27 kwietnia 2006 r., sygn. akt I ACa 1303/05, Lex nr 214251). Tymczasem pozwany w apelacji ograniczył się do polemiki z ocenami Sądu pierwszej instancji, nie stawiając im przekonujących zarzutów, mogących stać się podstawą uznania rozumowania Sądu Okręgowego za nielogiczne bądź niezgodne z zasadami doświadczenia życiowego, a przez to wadliwe.

W opinii pisemnej z dnia 25 sierpnia 2015 r. biegły sądowy z zakresu (...) wskazał, że przy określaniu zmiany wartości nieruchomości powodów w związku z utworzeniem obszaru ograniczonego użytkowania dokonał wszelkich starań, aby jedynym czynnikiem różnicującym wartość nieruchomości było utworzenie tego obszaru uchwałą nr 76/11, tzn.: uwzględnił trend czasowy; nieruchomości, na podstawie których określił wartość przedmiotowej nieruchomości na dzień 3 sierpnia 2011 r. i 25 sierpnia 2015 r., przyjął z takiego samego obszaru, tj. tych samych obrębów dzielnicy U.; ustalił, że na przyjętym obszarze rynku nie zaszły w analizowanym okresie zmiany, które mogłyby zdecydować o wzroście lub spadku cen nieruchomości. Biegły dostrzegł, że w uchwale nr 76/11 nie zawarto żadnych dodatkowych ograniczeń w sposobie korzystania z przedmiotowej nieruchomości lub jej przeznaczenia, skoro znajduje się ona poza sferami Z1 i Z2. Jednakże - po dokonaniu analizy rynku nieruchomości - biegły oszacował, że wartość nieruchomości powodów na skutek ustanowienia obszaru ograniczonego użytkowania uchwałą nr 76/11, obniżyła się o kwotę 44.331 zł.

W opinii uzupełniającej z dnia 2 listopada 2015 r. biegły sądowy odniósł się do zarzutów pozwanego zgłoszonych do opinii pierwotnej w piśmie procesowym z dnia 14 października 2015 r. (k. 219 akt), dotyczących m.in. kryteriów doboru nieruchomości porównawczych, przyczyn różnic cen nieruchomości po ich skorygowaniu, spełniania przez nieruchomości porównawcze kryterium podobieństwa. Odpowiadając na pytanie pozwanego: „czy na zmianę wartości nieruchomości miało wpływ jedynie wprowadzenie uchwały z 2011 r.”, biegły podtrzymał argumentację z opinii pierwotnej i dodatkowo wyjaśnił, że przedmiotowa nieruchomość położona była w całości poza obszarem ograniczonego użytkowania ustalonym rozporządzeniem nr 50 i dopiero na podstawie uchwały nr 76/11 znalazła się w tym obszarze. Biegły potwierdził fakt niewystępowania ograniczeń inwestycyjnych dla nieruchomości położonych w obszarze ograniczonego użytkowania, lecz poza strefami Z1 i Z2. Jednocześnie wyjaśnił, że spadek wartości nieruchomości może być wynikiem zwiększenia świadomości potencjalnych nabywców co do występującego hałasu lotniczego w danej lokalizacji, wynikającej m.in. z „szumu medialnego” związanego z wprowadzeniem obszaru ograniczonego użytkowania. Biegły sądowy wyjaśnił więc jednoznacznie, że spadek wartości nieruchomości powodów nie wynika z wprowadzenia ograniczeń inwestycyjnych, lecz z faktu zwiększenia świadomości potencjalnych nabywców nieruchomości co do hałasu lotniczego występującego w obszarze ograniczonego użytkowania.

Zdaniem Sądu Apelacyjnego, niezasadny jest również zarzut naruszenia art. 153 pkt 1 zd. 1-2 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami (tekst jedn. Dz. U. z 2018 r., poz. 121) poprzez nieobliczenie trendów czasowych, a jedynie uaktualnienie wartości nieruchomości indeksem hedonicznym. Powołany przepis stanowi, że podejście porównawcze polega na określeniu wartości nieruchomości przy założeniu, że wartość ta odpowiada cenom, jakie uzyskano za nieruchomości podobne, które były przedmiotem obrotu rynkowego. Ceny te koryguje się ze względu na cechy różniące nieruchomości podobne od nieruchomości wycenianej oraz uwzględnia się zmiany poziomu cen wskutek upływu czasu. Z ustnych wyjaśnień biegłego sądowego złożonych na rozprawie w dniu 12 kwietnia 2016 r. wynika, że instrumentem służącym uwzględnieniu zmiany poziomu cen wskutek upływu czasu było zastosowanie tzw. indeksu hedonistycznego NBP. Biegły nie zbadał natomiast trendu czasowego dla nieruchomości położonych w obszarze ograniczonego użytkowania i poza nim, albowiem - jak wyjaśnił - nie ma możliwości znalezienia tylu transakcji nieruchomościami, które są identyczne pod względem powierzchni. Dlatego należy przyjąć, że z uwagi na faktyczny brak możliwości uwzględnienia zmiany poziomu cen wskutek upływu czasu sposobem, do którego odwołuje się skarżący, biegły sądowy uwzględnił powyższy czynnik w zakresie dostępnych mu danych.

Za nieuzasadniony należy uznać także zarzut naruszenia art. 217 § 1 i 3 w związku z art. 227 oraz art. 278 § 1 k.p.c. przez oddalenie wniosku o przeprowadzenie dowodu z opinii innego biegłego na okoliczności wskazane w odpowiedzi na pozew. Sąd Okręgowy trafnie wyjaśnił w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, że narzucenie biegłemu metody szacowania spadku wartości nieruchomości (w tym wypadku: postulowanej przez pozwanego metody procentowej) stanowiłoby nieuprawnioną ingerencję w treść opinii, którą biegły powinien wydać na podstawie posiadanej wiedzy i przepisów prawa. Natomiast w judykaturze trafnie wyjaśniono, że sąd ma obowiązek dopuszczenia dowodu z dalszych biegłych lub opinii instytutu wtedy, gdy przeprowadzona już opinia zawiera istotne luki, jest niekompletna, bo nie odpowiada na postawione tezy dowodowe, niejasna, czyli nienależycie uzasadniona lub nieweryfikowalna, tj. gdy przedstawiona opinia nie pozwala sądowi zweryfikować zawartego w niej rozumowania co do trafności wniosków końcowych. Nie można natomiast przyjąć, że sąd obowiązany jest dopuścić dowód z opinii kolejnych biegłych, czy też opinii instytutu, w każdym wypadku, gdy złożona opinia jest niekorzystna dla strony. Wystarczy, że opinia jest przekonująca dla sądu, który wiążąco też ocenia, czy biegły wyjaśnił wątpliwości zgłoszone przez stronę (por. uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 19 maja 1998 r., sygn. akt II UKN 55/98, OSNAPiUS 1999 nr 10, poz. 351). Ponieważ w niniejszej sprawie Sąd pierwszej instancji obszernie i przekonująco wyjaśnił, dlaczego opinię biegłego sądowego z zakresu (...) uznał za rzetelną i fachową, nie było podstaw do dopuszczenia dowodu z opinii kolejnego biegłego. Nie ma również podstaw do uwzględnienia, zgłoszonego na podstawie art. 380 k.p.c., wniosku skarżącego o rozpoznanie przez Sąd drugiej instancji postanowienia Sądu pierwszej instancji z dnia 12 kwietnia 2016 r. o oddaleniu wniosku o dopuszczenie dowodu z opinii kolejnego biegłego z zakresu wyceny nieruchomości.

Skarżący nie ma racji zarzucając w apelacji naruszenie art. 129 ust. 1 i 2 prawa ochrony środowiska w związku z art. 361 § 1 k.c. poprzez przyjęcie, że w związku z ograniczeniem sposobu korzystania z nieruchomości na skutek wejścia w życie uchwały nr 76/11 powodowie mogą żądać odszkodowania za poniesioną szkodę obejmującą utratę wartości nieruchomości, podczas gdy powodowie nie wykazali, aby w związku z wejściem w życie uchwały sposób korzystania z nieruchomości został ograniczony w sposób skutkujący możliwością żądania odszkodowania za szkodę obejmującą utratę wartości nieruchomości. W judykaturze trafnie wyjaśniono, że szkodą podlegającą naprawieniu na podstawie art. 129 ust. 1 i 2 prawa ochrony środowiska jest obniżenie wartości nieruchomości wynikające z faktu, że właściciel będzie musiał znosić dopuszczalne na obszarze ograniczonego użytkowania immisje, tj. mające wpływ na wynikające z postanowień aktu prawa miejscowego wprowadzającego obszar ograniczonego użytkowania, zmniejszenie wartości nieruchomości oraz implikujące wydatki na zabezpieczenie pomieszczeń budynku w celu zapewnienia w nich właściwego klimatu akustycznego (por. uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 21 marca 2017 r., sygn. akt I CSK 440/15, LEX nr 2305911). Tymczasem w przedmiotowej sprawie powodowie udowodnili, że zmniejszenie wartości ich nieruchomości po wejściu w życie uchwały nr 76/11 pozostawało w związku z utworzeniem obszaru ograniczonego użytkowania, albowiem wynika to jednoznacznie z treści opinii biegłego sądowego.

Nietrafny jest również zarzut naruszenia art. 481 w związku z art. 455 oraz art. 363 § 2 k.c. poprzez zasądzenie na rzecz powodów odsetek ustawowych od kwoty głównej za okres od dnia 30 września 2015 r. do dnia 31 grudnia 2015 r. i odsetek ustawowych za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty, zamiast dopiero od daty wydania wyroku. Sąd Apelacyjny w tym zakresie w całości podziela argumentację Sądu pierwszej instancji podaną w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku.

Podstawą orzeczenia Sądu Apelacyjnego był art. 385 k.p.c. Z uwagi na treść art. 108 § 1 k.p.c., orzec o kosztach postępowania apelacyjnego powinien Sąd Okręgowy w Warszawie w orzeczeniu kończącym postępowanie w sprawie.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Edyta Kaczmarek-Kępińska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Warszawie
Osoba, która wytworzyła informację:  Ewa Stefańska,  Marcin Łochowski ,  Bernard Litwiniec
Data wytworzenia informacji: