Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

II AKa 78/24 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Warszawie z 2024-05-27

Sygn. akt II A Ka 78/24

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 27 maja 2024 r.

Sąd Apelacyjny w Warszawie w II Wydziale Karnym w składzie:

Przewodniczący SSA Ewa Leszczyńska-Furtak (spr.)

Sędziowie SSA Ewa Jethon

SSA Anna Zdziarska

Protokolant: Tomasz Wilk

przy udziale prokuratora Gabrieli Marczyńskiej-Tomali

po rozpoznaniu w dniu 27 maja 2024 r.

sprawy:

skazanego A. S., urodz. (...) w K., syna R. i A. z domu S.,

na skutek apelacji wniesionej przez prokuratora

od wyroku łącznego Sądu Okręgowego w Warszawie z dnia 22 grudnia 2023 r., sygn. akt XII K 104/23

I.  zaskarżony wyrok na podstawie art. 439 § 1 pkt 2 kpk uchyla i sprawę przekazuje Sądowi Okręgowemu w Warszawie do ponownego rozpoznania w należycie obsadzonym składzie;

II.  zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adw. J. F., Kancelaria Adwokacka w Warszawie, kwotę 240 (dwustu czterdziestu) złotych podwyższoną o 23% stawki VAT za pomoc prawną udzieloną skazanemu z urzędu w instancji odwoławczej.

UZASADNIENIE

UZASADNIENIE

Formularz UK 2

Sygnatura akt

II AKa 78/24

Załącznik dołącza się w każdym przypadku. Podać liczbę załączników:

1

1.  CZĘŚĆ WSTĘPNA

1.1. Oznaczenie wyroku sądu pierwszej instancji

Wyrok łączny Sądu Okręgowego w Warszawie z dnia 22 grudnia 2023 r., sygn. XII K 104/23.

1.2. Podmiot wnoszący apelację

☒ oskarżyciel publiczny albo prokurator w sprawie o wydanie wyroku łącznego

☐ oskarżyciel posiłkowy

☐ oskarżyciel prywatny

☐ obrońca

☐ oskarżony albo skazany w sprawie o wydanie wyroku łącznego

☐ inny

1.3. Granice zaskarżenia

1.3.1. Kierunek i zakres zaskarżenia

☐ na korzyść

☒ na niekorzyść

☒ w całości

☐ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

1.3.2. Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji

art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany
w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,
jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

1.4. Wnioski

uchylenie

Zmiana

2.  Ustalenie faktów w związku z dowodami przeprowadzonymi przez sąd odwoławczy

2.1. Ustalenie faktów

2.1.1. Fakty uznane za udowodnione

Lp.

Oskarżony

Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi

Dowód

Numer karty

2.1.2. Fakty uznane za nieudowodnione

Lp.

Oskarżony

Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi

Dowód

Numer karty

2.2. Ocena dowodów

2.2.1. Dowody będące podstawą ustalenia faktów

Lp. faktu z pkt 2.1.1

Dowód

Zwięźle o powodach uznania dowodu

2.2.2. Dowody nieuwzględnione przy ustaleniu faktów
(dowody, które sąd uznał za niewiarygodne oraz niemające znaczenia dla ustalenia faktów)

Lp. faktu z pkt 2.1.1 albo 2.1.2

Dowód

Zwięźle o powodach nieuwzględnienia dowodu

STANOWISKO SĄDU ODWOŁAWCZEGO WOBEC ZGŁOSZONYCH ZARZUTÓW i wniosków

Lp.1

Zarzut obrazy prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany w art. 438 § 1 kpk (art. 438 § 1a kpk)

1.  Obraza art. 24 ust. 1 ustawy z dnia 7 lipca 2022 r. o zmianie ustawy – Kodeks karny niektórych innych ustaw (Dz.U. 2022, poz. 2600) poprzez jego niezastosowanie i przyjęcie za podstawę orzeczenia przepisów w brzmieniu obowiązującym od 1 lipca 2015 r. do 23 czerwca 2023 r., podczas, gdy podstawę orzeczenia winny stanowić przepisy w brzmieniu do dnia 30 września 2023 r., ponieważ przed dniem wejścia w życie ustawy nowelizującej, tj. przed 1 października 2023 r. prawomocnie orzeczone zostały wszystkie kary będące przedmiotem postępowania, co skutkowało błędnym określeniem zastosowanego stanu prawnego, a w konsekwencji też podstawy orzeczonej kary łącznej;

2.  Obraza art. 4 § 1 kk poprzez jego błędne zastosowanie i dokonanie analizy, która z ustaw jest względniejsza dla skazanego w sytuacji, gdy przepis art. 24 ust. 1 ustawy nowelizującej ma charakter szczególny i wyłącza w tym wypadku zastosowanie art. 4 § 1 kk, przez co wyrok nie odpowiada prawu.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny1i 2

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Apelacja została oparta na wadliwym pojmowaniu przez prokuratora powołanych regulacji przejściowych i błędnym przekonaniu, jakoby przepisy przejściowe wyłączały w badanym stanie faktycznym zastosowanie art. 4 § 1 kk, kiedy podstawę rozważań w zakresie łączenia kar w wyroku łącznym stanowią kary prawomocnie orzeczone w różnych stanach prawnych, począwszy od skazania wyrokiem Sądu Rejonowego w Częstochowie z dnia 25 stycznia 2000 r., sygn. IV K 1699/99 za czyn popełniony od lipca 1998 r. do czerwca 1999 r., a skończywszy na wyrokach skazujących, które zapadły 2022 r. (dane KRK, odpisy wyroków).

Przepis art. 24 ust. 1 ustawy z dnia 7 lipca 2022 r. o zmianie ustawy – Kodeks karny niektórych innych ustaw (Dz.U. 2022, poz. 2600) stanowi, że przepisy rozdziału IX ustawy zmienianej w art. 1 w brzmieniu dotychczasowym stosuje się do kar prawomocnie orzeczonych przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy, natomiast przepisy rozdziału IX ustawy zmienianej w art. 1 w brzmieniu nadanym niniejszą ustawą stosuje się do kar prawomocnie orzeczonych po wejściu w życie niniejszej ustawy.

Analogiczne rozwiązanie zawierał art. 81. ust 2 ustawy z dnia 19 czerwca 2020 r. o dopłatach do oprocentowania kredytów bankowych udzielanych przedsiębiorcom dotkniętym skutkami (...)19 oraz o uproszczonym postępowaniu o zatwierdzenie układu w związku z wystąpieniem (...)19 (Dz. U. z 2022 r. poz. 2141, tzw. tarcza 4.0), wprowadzający zmiany w zakresie zasad stosowania regulacji dotyczącej orzekania kary łącznej obowiązujące od 22 czerwca 2020 r.

Zgodzić trzeba się z prokuratorem, że każda z przywołanych regulacji przejściowych ma charakter przepisów wyjątkowych w stosunku do art. 4 § 1 kk, modyfikując regulację w nim zawartą, co jednakowoż nie oznacza jej wyłączenia. Jednoznaczność reguł zawartych w przepisach wprowadzających sprawia, że nie mogą być one odnoszone do kwestii łączenia kar prawomocnie orzeczonych do czasu ich wejścia w życie z karami prawomocnie orzeczonymi po tej cezurze czasowej. Tym samym nie wyłączają bynajmniej stosowania art. 4 § 1 kk w sytuacji, gdy choćby jedna z kar, których połączenie sąd rozważa w postępowaniu w przedmiocie wydania wyroku łącznego, została prawomocnie orzeczona do dnia 23 czerwca 2020 r. albo po tej dacie. W takim bowiem wypadku mamy do czynienia z sytuacją nieobjętą regulacją przepisu przejściowego, kiedy rozważana jest możliwość łączenia kar orzeczonych prawomocnie przed wejściem w życie zmiany z karami orzeczonymi prawomocnie po jej wejściu w życie, co stwarza podstawy do pełnego zastosowania art. 4 § 1 kk.

Przepisy przejściowe ze swojej istoty służą rozwiązaniu problemów intertemporalnych i mają względem naczelnej normy materialnej z art. 4 § 1 kk charakter jedynie uzupełniający, przez co nie mogą ingerować w merytoryczną treść przepisów określających sposób kształtowania kary łącznej, pozbawiając skazanych prawa do orzeczenia takiej kary w wyniku niezależnej od nich konfiguracji czasowej, podyktowanej terminem uprawomocnienia się wyroku, zwłaszcza w sytuacji, gdy przepis art. 4 § 1 kk nie uległ wyraźnemu wyłączeniu.

W orzecznictwie wprost podnosi się nieracjonalność wykładni zakładającej, aby ustawodawca celowo dążył do stworzenia sytuacji, w której możliwe byłoby orzekanie kary łącznej jedynie w stosunku do kar wymierzonych wyrokami, które uprawomocniły się albo jedynie przed, albo po wejściu w życie przepisów nowelizujących (por.: postanowienie SN z 13 października 2021 r., I KZP 2/21, OSNK 2021/11-12/44; wyrok SA w Szczecinie z 2 grudnia 2021 r., II AKa 275/21, LEX 3282506; wyrok SA w Łodzi z 2 lipca 2021, IV K 15/21, LEX 3217240).

Tym samym uregulowania zawarte w art. 24 ust. 1 ustawy z dnia 7 lipca 2022 r. o zmianie ustawy – Kodeks karny oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. 2022, poz. 2600) dotyczą tylko dwóch sytuacji: pierwszej, gdy kary, których połączenie w wyroku łącznym sąd rozważa zostały prawomocnie orzeczone przed dniem wejścia w życie tej ustawy oraz drugiej, gdy kary zostały prawomocnie orzeczone po wejściu w życie tejże ustawy.

W pierwszej z tych sytuacji, z jaką mamy do czynienia w niniejszym układzie faktycznym, gdzie wszystkie kary wobec A. S. zostały prawomocnie orzeczone przed dniem wejścia w życie ostatniej ustawy nowelizującej reguły orzekania kary łącznej, a zatem przed 1 października 2023 r., zastosowanie znajdą zatem przepisy rozdziału IX Kodeksu karnego w brzmieniu dotychczasowym, z uwzględnieniem przepisów intertemporalnych wprowadzających wcześniejsze zmiany w odniesieniu do całego spektrum skazań A. S. aż od 2000 r., co oznacza konieczność stosowania w tym zakresie regulacji art. 4 § 1 kk, skoro część prawomocnych skazań nastąpiła przed dniem 24 czerwca 2020 r., a część już po tej dacie.

Wniosek

O zmianę zaskarżonego wyroku w sposób wskazany w apelacji

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

Wobec podyktowanej przepisem art. 439 § 1 pkt 2 kpk konieczności uchylenia zaskarżonego wyroku i przekazania sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania w należytym składzie, wniosek nie może być skuteczny, co nie zmienia faktu jego niezasadności również ze względu na niezasadność podniesionych zarzutów.

4.  OKOLICZNOŚCI PODLEGAJĄCE UWZGLĘDNIENIU Z URZĘDU

1.

Nienależyta obsada Sądu I instancji, który wydał zaskarżony wyrok, stanowiąca bezwzględną przyczynę odwoławczą z art. 439 § 1 pkt 2 kpk i podlegająca uwzględnieniu z urzędu.

Zwięźle o powodach uwzględnienia okoliczności

Dokonując kontroli instancyjne zaskarżonego wyroku, Sąd odwoławczy każdorazowo zobligowany jest do zbadania, czy zaskarżone orzeczenie nie jest dotknięte wadą mającą postać bezwzględnej przyczyny odwoławczej, której wystąpienie – z racji ciężaru gatunkowego uchybienia - decyduje o niemożności funkcjonowania orzeczenia w przestrzeni publicznoprawnej.

Dlatego, regulujący podstawy uchylenia orzeczenia przepis art. 439 § 1 kpk, nakazuje sądowi odwoławczemu, w przypadku stwierdzenia którejkolwiek ze wskazanych w tym przepisie podstaw, określone postąpienie niezależnie od granic zaskarżenia i zarzutów podniesionych w środku odwoławczym.

Dokonując tak pojętej kontroli zaskarżonego orzeczenia, zainicjowanej apelacją prokuratora, Sąd Apelacyjny stwierdził uchybienie polegające na nienależytej obsadzie Sądu I instancji, stanowiące bezwzględną przyczynę odwoławczą określoną w art. 439 § 1 pkt 2 kpk, które implikuje obowiązek uchylenia w całości zaskarżonego wyroku z urzędu, niezależnie od granic zaskarżenia i podniesionych zarzutów oraz wpływu uchybienia na treść orzeczenia.

Nienależyta obsada Sądu Okręgowego, który wydał kwestionowane postanowienie podyktowana jest faktem udziału w jego składzie Pani sędzi Beaty Adamczyk-Łabudy, która została powołana na stanowisko sędziego sądu okręgowego w Sądzie Okręgowym w Warszawie na wniosek Krajowej Rady Sądownictwa ukształtowanej w trybie określonym przepisami ustawy z dnia 8 grudnia 2017 r. o zmianie ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. 2018, poz. 3), a wadliwość tego procesu powołania odczytywana łącznie z okolicznościami, jakie mu towarzyszyły i nastąpiły po nim, prowadzi do naruszenia w postępowaniu karnym standardu niezawisłości i bezstronności w stopniu, o jakim mowa w art. 439 § 1 pkt 2 kpk.

Procedura nominacyjna powołania na urząd sędziego z udziałem KRS w kształcie nadanym ustawą nowelizacyjną z 8 grudnia 2017 r. została uznana za wadliwą m. in. w uchwale składu połączonych Izb: Cywilnej, Karnej oraz Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z dnia 23 stycznia 2020 r. BSA I-4110-1/2020 (OSNKW 2000/2/1 i OSNC 2020/4/34), jak też w uchwale 7 sędziów Sądu Najwyższego z 2 czerwca 2022 r., I KZP 2/22 oraz w szeregu judykatów Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) m.in. w wyrokach: z 19 listopada 2019 r. wydanym w połączonych sprawach C 585/18, 624/18 i C 625/18; z 2 marca 2021 r, C 824/18; z 15 lipca 2021 r., C-791/19; z 6 października 2021 r. C 487/19; z 16 listopada 2021 r. C-748/19 do C-754/19 oraz Europejskiego Trybunału Praw Człowieka (ETPC), m.in. w wyrokach z 22 lipca 2021 r., skarga nr 43447/19 Reczkowicz przeciwko Polsce; z 8 listopada 2021 r., skargi nr 49868/19 i 57511/19 Dolińska-Ficek i Ozimek przeciwko Polsce; z 3 lutego 2022 r., skarga nr 1469/22 Advance Pharma przeciwko Polsce; z 15 marca 2022 r. skarga nr 4352/18 Grzęda przeciwko Polsce, a wreszcie w wyroku pilotażowym ETPC z 24 listopada 2024 r. Wałęsa przeciwko Polsce, w którym Trybunał stwierdził systemową wadę powoływania w Polsce sędziów wszystkich szczebli z udziałem KRS w znowelizowanym w 2017 r. kształcie (vide m.in. pkt 329 wyroku) i udzielił Państwu Polskiemu rocznego terminu na przyjęcie naprawczych środków generalnych (pkt 355 wyroku).

Przywołane orzecznictwo Trybunałów Europejskich oraz sądów krajowych konsekwentnie podważa status Krajowej Rady Sądownictwa w kształcie nadanym ustawą nowelizacyjną z dnia 8 grudnia 2017 r., jako organu niezależnego od władzy wykonawczej i ustawodawczej, który nie daje gwarancji stania na straży niezależności sądów i nie jest organem tożsamym z organem konstytucyjnym, którego skład i sposób wyłaniania reguluje Konstytucja RP, w szczególności w art. 187 ust. 1 ustawy zasadniczej. W konsekwencji w orzecznictwie tym podkreśla się, podyktowaną takim stanem rzeczy, wadliwość procesu nominacyjnego sędziów z udziałem tak ukształtowanej Rady, co prowadzić może do niedopuszczalnego w świetle art. 6 ust. 1 EKPC, art. 45 ust. 1 Konstytucji RP i art. 47 KPP, obniżenia standardu bezstronności i niezależności sądu ustanowionego ustawą.

Wykonując wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z dnia 19 listopada 2020 r. w sprawach C-585/18, C-624/18, C-625/18, Sąd Najwyższy w mającej moc zasady prawnej uchwale połączonych 3 Izb z 23 stycznia 2020 r., sygn. BSA 1-4110-1/20 (OSNKW 2000/2/1 i OSNC 2020/4/34), wyjaśniając praktyczne konsekwencje procesowe wynikające z zasiadania w składzie orzekającym przez tak powołanego sędziego, zróżnicował skutki wadliwej procedury nominacyjnej wobec sędziów Sądu Najwyższego i sądów powszechnych (ze względu na szczególną ustrojową pozycję Sądu Najwyższego, fakt, że z racji tych odrębności, powołanie na urząd sędziego Sądu Najwyższego jest zawsze pierwszym powołaniem, a także ze względu na zasadę pewności prawa – vide: uzasadnienie uchwały), stwierdzając, że:

- nienależyta obsada sądu w rozumieniu art. 439 § 1 pkt 2 kpk zachodzi także wtedy, gdy w składzie bierze udział osoba powołana na urząd sędziego Sądu Najwyższego na wniosek KRS ukształtowanej w trybie określonym przepisami ustawy nowelizującej z dnia 8 grudnia 2017 r.,

- nienależyta obsada sądu w rozumieniu art. 439 § 1 pkt 2 kpk zachodzi także wtedy, gdy w składzie bierze udział osoba powołana na urząd sędziego w sądzie powszechnym na wniosek Krajowej Rady Sądownictwa ukształtowanej w trybie jak wyżej, jeżeli wadliwość procesu powoływania prowadzi, w konkretnych okolicznościach, do naruszenia standardu niezawisłości i bezstronności w rozumieniu art. 45 ust. 1 Konstytucji Rzeczpospolitej Polskiej, art. 47 Karty Praw Podstawowych Unii Europejskiej oraz art. 6 ust. 1 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka.

W uchwale 3 połączonych Izb, Sąd Najwyższy jednoznacznie wskazał przy tym na zasadność i konieczność oceny skutków powołania w wadliwej procedurze na urząd sędziego sądu powszechnego, a stanowisko to zostało powtórzone w uchwale 7 sędziów Sądu Najwyższego z dnia 2 czerwca 2022 r., sygn. I KZP 2/22 (OSNK 2022/6/22), gdzie podkreślono, że: „ Najistotniejszym skutkiem dopuszczenia do funkcjonowania, w przestrzeni obejmującej swoim zasięgiem proces nominacyjny sędziego, organu powołanego w sposób sprzeczny z Konstytucją RP, jest obalenie funkcjonującego dotąd in gremio i a priori domniemania niezawisłości i bezstronności tak powołanego sędziego. Nie istnieje ono już w stosunku do kandydatów, którzy przystąpili do konkursów sędziowskich po dniu 17 stycznia 2018 r.”, czego następstwem jest konieczność indywidualnego badania przez niezawisły i bezstronny sąd – a więc taki, co do którego opisane domniemanie istnieje i nie zostało obalone, kwestii bezstronności sędziego w związku z okolicznościami otrzymania przez niego powołania, ilekroć dostrzeżone zostaną, również z urzędu, okoliczności wskazującej na jej brak.

W obu tych uchwałach Sąd Najwyższy wskazał szereg kryteriów, którymi należy się kierować w ramach zróżnicowania i indywidualizacji oceny wpływu wadliwości procesu powołania na urząd sędziego sądu powszechnego na dochowanie standardu bezstronności i niezawisłości sądu orzekającego z udziałem tak powołanego sędziego, których zastosowanie ma prowadzić do stwierdzenia, czy w danym przypadku wystąpiła bezwzględna przyczyna odwoławcza z art. 439 § 1 pkt 2 kpk.

Sąd Apelacyjny stanowczo przy tym stoi na stanowisku, że uchwała 3 połączonych Izb Sądu Najwyższego nie uległa dezaktualizacji wskutek wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 20 kwietnia 2020 r. w sprawie U 2/20, który stanowi orzeczenie interpretacyjne, niepowodujące utraty mocy obowiązujących przepisów i niewiążące niezawisłych sądów w zakresie ich wykładni (vide: uzasadnienie uchwały SN z dnia 5 kwietnia 2022 r., III PZP 1/22, LEX 3329817 i postanowienia SN z 28 listopada 2022 r., sygn. I PSK 21/22, a także uchwała składu 7 sędziów SN z dnia 17 grudnia 2009 r., zasada prawna, III PZP 2/09, OSNP 2010/9-10/106 i postanowienie SN z dnia 29 kwietnia 2010 r., IV CO 37/09, OSNC 2010/12/166). Wyłączną właściwość samego Europejskiego Trybunału Praw Człowieka do rozpoznania wszystkich spraw dotyczących interpretacji i stosowania Konwencji i jej protokołów, a także do rozstrzygania sporów dotyczących właściwości Trybunału, zgodnie z art. 32 Konwencji, przypomniano w wyroku Juszczyszyn przeciwko Polsce – skarga nr 35599/20.

Natomiast w wyroku ETPC w sprawie Reczkowicz przeciwko Polsce, skarga nr 43447/19, Trybunał podniósł m.in. brak racjonalnej podstawy do wypowiedzianego przez Trybunał Konstytucyjny poglądu, iż wynikające z art. 6 ust. 1 EKPC standardy niezależności i bezstronności sądu, wykluczają uprawnienie innych sędziów do ogólnego kwestionowania prawa sędziego do orzekania lub do sprawdzania prawidłowości procedury poprzedzającej powołanie sędziego przez Prezydenta (pkt 259-264).

W wyroku TSUE z 9 stycznia 2024 r. w sprawie C-181/21 Trybunał wprost stwierdził obowiązek każdego sądu do zbadania, czy ze względu na swój skład stanowi on niezawisły i bezstronny skład ustanowiony uprzednio na mocy ustawy w rozumieniu m.in. art. 19 ust. 1 akapit 2 TUE, gdy pojawia się w tym zakresie poważna wątpliwość, a badanie to jest nieodzowne w kontekście zaufania, jakie sądy w społeczeństwie demokratycznym powinny wzbudzać u jednostki (§ 68 wyroku). Obowiązek taki tym bardziej ciąży na sądzie dokonującym kontroli instancyjnej orzeczenia, która nie może się dokonać w sposób pełny bez uprzedniego zbadania, czy kontrolowane orzeczenie zostało wydane przez niezależny i bezstronny sąd ustanowiony ustawą w rozumieniu prawa europejskiego i krajowego, przy czym to ostatnie podlega badaniu pod kątem jego zgodności z ratyfikowanymi przez Polskę umowami (w tym TUE i EKPC).

Zachowanie niezależności sądu, w tym dostępu strony do „niezawisłego” sądu jest w orzecznictwie TSUE uznawane za kluczowe dla zagwarantowania skutecznej ochrony sądowej na gruncie art. 19 ust. 1 akapit drugi Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej (wyroki TSUE w sprawach: C-64/16, pkt 41; C-619/18, pkt 57; z dnia 15 lipca 2021 – C-791/19, pkt 57). Trybunał podkreśla w tym kontekście istotność dokonania oceny, czy merytoryczne przesłanki oraz procedura podejmowania decyzji w zakresie powołania sędziów były ukształtowane w sposób wykluczający powstanie u zewnętrznego obserwatora uzasadnionych wątpliwości co do niezależności danych sędziów od czynników zewnętrznych oraz ich neutralności względem ścierających się przed nimi interesów, o których orzekają (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17 maja 2023 r., V KK 17/23).

W przywołanym wyżej wyroku Wielkiej Izby ETPC z dnia 1 grudnia 2020 r. zawarto wskazania co do oceny instytucjonalnej bezstronności sędziego w kontekście spełnienia wymogu rzetelnego procesu, podnosząc, że:

1) procedura powoływania sędziów musi zapewniać gwarancje przeciwko niedopuszczalnym formom wpływania i uznaniowości innych władz, zarówno na wstępnym etapie powoływania, jak i w czasie sprawowania urzędu (pkt 224),

2) naruszenie prawa w procesie powoływania sędziego może nadać nieprawidłowy charakter jego udziałowi w późniejszym sprawowaniu wymiaru sprawiedliwości (pkt 226),

3) jeżeli w procedurze powoływania sędziego doszło do nieprawidłowości, to w każdej późniejszej sprawie rozpoznawanej z udziałem tego sędziego konieczna może być ocena, czy były one na tyle poważne, że mogły doprowadzić do podważenia zasady bezstronności sądu orzekającego (pkt 234).

W konsekwencji ETPC sformułował trzypunktowy test, w oparciu o który należy dokonywać oceny wagi uchybień mających miejsce przy powołaniu sędziego, badając, czy: 1) w procesie powoływania sędziego doszło do naruszenia prawa krajowego, 2) naruszenie to miało dostatecznie poważny charakter, 3) zostało ono ustalone i naprawione na szczeblu sądów krajowych.

W orzecznictwie Sądu Najwyższego ugruntowane jest stanowisko, że uwarunkowanie ustrojowe w postaci roli w procesie nominacji sędziowskich wadliwie powołanej i obsadzonej KRS sprawia, iż dwa pierwsze kryteria testu, w przypadku nominatów rekomendowanych przez ten organ, nie będą spełnione (naruszenie art. 186 ust. 1 i art. 187 Konstytucji RP). Ustalenie zatem atrybutu bezstronności i niezależności konkretnego sędziego, który uzyskał nominację przy udziale wadliwie ukształtowanego i funkcjonującego niezgodnie z jego celem organu, wymaga sięgnięcia po trzeci punkt tzw. testu Á., wobec obalenia domniemania jego bezstronności, które było regułą przed 2018 r. i wynikającego stąd wymogu pozytywnego dowodu bezstronności (vide: uchwała siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 2 czerwca 2022 r., I KZP 2/22; a także m.in. wyrok SN z dnia 18 października 2023 r., III KK 60/23; wyrok SN z dnia 21 listopada 2023 r., II KKK 469/22).

Natomiast w wyroku pilotażowym ETPC z 23 listopada 2023 r. w sprawie Wałęsa przeciwko Polsce nr skargi 50849/21, Trybunał podzielił i poparł wskazówki dotyczące środków ogólnych udzielonych Polsce przez Komitet Ministrów w decyzji przyjętej na jego 1468. posiedzeniu w dniach 5–7 czerwca 2023 r., w której m.in. nawoływał do szybkiego opracowania środków mających na celu: po pierwsze przywrócenie niezależności KRS poprzez wprowadzenie przepisów gwarantujących polskiemu sądownictwu prawo do wyboru sędziów członków KRS; po drugie zajęcie się statusem wszystkich sędziów powołanych w ramach wadliwego postępowania z udziałem KRS utworzonego na mocy ustawy zmieniającej z 2017 roku oraz orzeczeń wydanych przy ich udziale (§ 329). Trybunał zobowiązał jednocześnie pozwane Państwo Polskie do podjęcia odpowiednich środków legislacyjnych i innych w celu położenia kresu systemowym naruszeniom art. 6 ust. 1 Konwencji i zapewnienia zgodności krajowego porządku prawnego z wymogami „niezawisłego i bezstronnego sądu ustanowionego na mocy ustawy” oraz zasady pewności prawa gwarantowanej przez art. 6 ust. 1 Konwencji (pkt 7 sentencji wyroku).

Jakkolwiek wyciągnięcie niezbędnych wniosków z tego wyroku i podjęcie stosownych środków ogólnych w celu rozwiązania problemów systemowych leżących u podstaw stwierdzonych przez Trybunał naruszeń, należy do pozwanego Państwa, które winno poczynić starania, aby zapobiec podobnym naruszeniom w przyszłości (§ 332 wyroku pilotażowego), a wyrok stwierdzający naruszenie Konwencji jest dla państwa, wobec którego zapadł, wiążący, to obowiązek jego wykonania dotyczy wszystkich władz, nie wyłączając w szczególności władzy sądowniczej, zwłaszcza, gdy stwierdzona wada systemowa dotyczy wprost wymiaru sprawiedliwości i rzutuje na prawa stron procesowych w postępowaniach sądowych, finalnie na stabilność orzeczeń wydawanych w tych sprawach.

Wiążące Polskę zasady zawarte w art. 9 i art. 91 ust. 2 i 3 Konstytucji, nakazujące sądowi krajowemu, w razie stwierdzenia sprzeczności ustawy z Konwencją lub ratyfikowaną umową międzynarodową, pominięcie sprzecznych z nimi przepisów ustawy i zastosowanie wprost i bezpośrednio Konwencji, czy ratyfikowanej umowy międzynarodowej, nakładają zatem na sąd krajowy obowiązek badania i oceny kwestii spełnienia przez sąd orzekający warunku ustanowienia na podstawie ustawy, bezstronności, niezależności i niezawisłości w rozumieniu art. 6 ust. 1 EKPC i art. 47 KPP.

Również podstawowa zasada prawa międzynarodowego nakazuje sądowi krajowemu powstrzymanie się od takiej wykładni prawa krajowego, które uniemożliwiałoby stosowanie prawa międzynarodowego (art. 18 Konwencji wiedeńskiej o prawie traktatów: Państwo jest obowiązane powstrzymywać się od działań, które udaremniłyby przedmiot i cel traktatu) .

Do czasu zatem zmian ustawodawczych każdy sąd ma obowiązek dochować wszelkiej staranności, aby ze względu na powszechnie wiadomą wadę systemową w procedurze powoływania sędziów, nie narażać stron na konieczność powtarzania procesów, a Państwa na koszty związane z odszkodowaniami za naruszenie Konwencji.

W sytuacji zatem utrzymywania stanu wprost stwierdzonych przez Trybunał systemowych naruszeń art. 6 ust. 1 Konwencji, przynajmniej do czasu zapewnienia zgodności krajowego porządku prawnego z wymogami „niezawisłego i bezstronnego sądu ustanowionego na mocy ustawy” oraz zasady pewności prawa gwarantowanej przez art. 6 ust. 1 Konwencji należy przyjąć, że w każdej sprawie, która z racji przedmiotu objęta jest gwarancjami konwencyjnymi, a w której orzekał sąd z udziałem sędziego powołanego w wadliwej procedurze, zachodzi domniemanie naruszenia art. 6 ust. 1 Konwencji, mogące skutkować odpowiedzialnością odszkodowawczą Skarbu Państwa, które obalić może wyłącznie uzewnętrzniona i zmaterializowana wola ustawodawcy.

W przeciwnym wypadku każdorazowa ocena procesu powołania danego sędziego w wadliwej procedurze może przynieść odmienne rezultaty uzależnione od indywidualnego stanowiska członków składu badającego (tak w istocie dzieje się w praktyce), co samo w sobie wprowadza przymus regulacji ogólnych właśnie po to, aby nie obarczać stron ryzykiem skutku takiego badania.

Sąd Apelacyjny w pełni podziela stanowisko, że sama instytucjonalna wadliwość powołania sędziego sprawia, że nie może on korzystać z domniemania dochowania standardu niezawisłości i bezstronności.

W tym stanie rzeczy sąd orzekający w składzie, którego dotyczy taka wada, sam winien podjąć wszelkie prawnie dostępne środki, aby nie generować orzeczeń obarczonych wadą systemową i nie narażać Skarbu Państwa na odpowiedzialność odszkodowawczą, zaś w sytuacji gdy dojdzie do wydania w takich warunkach orzeczenia, Sąd odwoławczy winien je wyeliminować z obrotu prawnego.

Niemniej, nawet przyjmując, stanowiącą wykonanie przywołanego wyżej orzeczenia TSUE z dnia 19 listopada 2019 r. i mającą moc zasady prawnej uchwałę 3 Izb Sądu Najwyższego, za punkt odniesienia dla kształtowania stanowiska w sprawie niezależności sędziowskiej i kryteriów, którymi powinny kierować się sądy stosując istniejące w systemie prawnym instrumentarium pozwalające powstrzymać dalszą destrukcję wymiaru sprawiedliwości, do czasu wprowadzenia niezbędnych rozwiązań systemowych (uchwały SN, pomimo braku formalnego związania nimi sądów powszechnych, siłą argumentacji oddziałują na pożądany kierunek wykładni i wpływają na konkretne rozstrzygnięcia sądów powszechnych, współtworząc utartą praktykę orzeczniczą), a zatem zakładając, że w konkretnych, uzasadnionych okolicznościach, wątpliwości w zakresie standardu niezawisłego i bezstronnego sądu ustanowionego ustawą mogą nie zostać potwierdzone, Sąd Apelacyjny nie stwierdza tego rodzaju szczególnych okoliczności w odniesieniu do Pani sędzi Beaty Adamczyk Łabudy.

Pani sędzia Beata Adamczyk-Łabuda będąc sędzią Sądu Rejonowego dla m. st. Warszawy w 2014 r. nie uzyskała rekomendacji Krajowej Rady Sądownictwa (nie oddano głosów za, oddano 2 głosy przeciw i 17 głosów wstrzymujących się, co obrazuje wyjątkowo negatywną ocenę tej kandydatury przez środowisko sędziowskie) w przedmiocie przedstawienia wniosku do pełnienia urzędu na dwa wolne stanowiska sędziowskie w Sądzie Okręgowym w Warszawie ogłoszone w Monitorze Polskim z 2013 r. nr 212 (uchwała KRS Nr 229/2014 z 10 czerwca 2014 r.).

Niemniej już w 2016 r., kiedy połączone funkcje Ministra Sprawiedliwości i Prokuratora Generalnego pełnił lider współrządzącej partii politycznej - Solidarnej Polski Zbigniew Ziobro, Pani sędzia została delegowana do orzekania w Sądzie Okręgowym w Warszawie, a następnie od 1 marca 2018 r., jako sędzia sądu rejonowego, została delegowana do orzekania w Sądzie Apelacyjnym w Warszawie. Koniec tej delegacji - w dniu 28 lutego 2019 r., zbiegł się w czasie z początkiem kolejnej delegacji, udzielonej przez Ministra Sprawiedliwości - od dnia 1 kwietnia 2019 r. - do pełnienia czynności w Biurze Krajowej Rady Sądownictwa (ukształtowanej po myśli ustawy nowelizacyjnej z 8 grudnia 2017 r.) związanych z obsługą Rzecznika Dyscyplinarnego Sędziów Sądów Powszechnych Piotra Schaba i Zastępców Rzecznika.

W uchwale nr 7 z dnia 12 września 2019 r. Zgromadzenie Przedstawicieli Sędziów Okręgu Sądu Okręgowego w Warszawie stanowczo potępiło postawę Pani sędzi Beaty Adamczyk-Łabudy w związku z obsługą Rzecznika Dyscyplinarnego SSP i jego zastępców „ wykorzystujących stanowiska do szykanowania sędziów broniących niezależności sądów i niezawisłości sędziów” i wezwało Panią sędzię do „ niezwłocznego odstąpienia z delegowania i powrót do pracy w Sądzie Rejonowym dla m. st. Warszawy w Warszawie” (uchwała j.w. publikowana na stronie Okręgowego w Warszawie) .

Wyrażone w uchwale stanowisko samorządu sędziowskiego nie zniechęciło bynajmniej Pani sędzi Beaty Adamczyk-Łabudy do kontynuowania powierzonej przez Ministra działalności w Biurze KRS, gdzie była delegowana w następujących po sobie okresach:

- od 1 kwietnia 2019 r. do 30 września 2019 r. (wbrew stanowisku ówczesnego Prezesa Sądu Rejonowego dla m. st. Warszawy w Warszawie oraz ówczesnego Prezesa Sądu Okręgowego w Warszawie i pomimo negatywnej opinii Kolegium tego Sądu),

- od 1 października 2019 r. do 21 marca 2020 r. (wbrew stanowisku ówczesnego Prezesa Sądu Rejonowego dla m. st. Warszawy w Warszawie oraz ówczesnego Prezesa Sądu Okręgowego w Warszawie i pomimo negatywnej opinii Kolegium tego Sądu),

- od 1 kwietnia 2020 r. do 30 września 2020 r., a następnie

- od 1 października 2020 r. na czas nieokreślony.

W dniu 24 lutego 2021 r. Minister Sprawiedliwości, w związku z powołaniem sędzi Beaty Adamczyk-Łabudy do pełnienia urzędu na stanowisku sędziego sądu okręgowego, utrzymał w mocy decyzję z 10 września 2020 r. o delegowaniu w/w do pełnienia na czas nieokreślony czynności w Biurze KRS, gdzie w całym okresie delegacji wykonywała obowiązki w odrębnej komórce organizacyjnej KRS – Sekretariacie Rzecznika Sądu Dyscyplinarnego Sędziów Sądów Powszechnych, sporządzając w ramach tych obowiązków projekty postanowień i pism o charakterze wizytacyjnym, analizowała zasadność skarg zawierających wnioski o wszczęcie postępowań dyscyplinarnych wobec sędziów oraz analizowała w związku z tym akta spraw sądowych i dokumentację służbową (vide: uzasadnienie wyroku SN z dnia 14 grudnia 2022 r., sygn. II KK 206/21, a także znajdujące się w załączniku do akt w potwierdzonych za zgodność kopiach: decyzje Ministra Sprawiedliwości o delegacji z dnia 30 sierpnia 2018 r., z 28 marca 2019 r., pismo Przewodniczącego KRS z dnia 16 listopada 2021 r., pisma Prezesa SO w Warszawie z dnia 27 marca 2019 r. i 14 września 2019 r., Pismo Wiceprezesa SR dla m. st. Warszawy w Warszawie z dnia 3 kwietnia 2019 r. i z dnia 9 września 2019 r., wyciągi z protokołów Kolegium SO w Warszawie z 2 kwietnia 2019 r. i z dnia 10 września 2019 r., pismo Rzecznika Dyscyplinarnego Sędziów Sądów Powszechnych z dnia 15 kwietnia 2019 r.).

W czasie pełnienia funkcji w Biurze KRS sędzi Beacie Adamczyk-Łabudzie przyznano dodatek funkcyjny w wysokości 0,35 % mnożnika podstawy ustalenia wynagrodzenia zasadniczego sędziego, o której mowa w art. 91 § 1c u.s.p. , a ponadto dodatek specjalny w wysokości 40% sumy wynagrodzenia zasadniczego i dodatku funkcyjnego miesięcznie brutto (vide: pisma z upoważnienia Ministra Sprawiedliwości z dnia 30 września 2019 r., z 20 marca 2020 r. i z 10 września 2020 r.).

Ponadto od dnia 1 grudnia 2020 r. sędzi Beacie Adamczyk-Łabudzie powierzono na czas nieokreślony funkcję Rzecznika prasowego ds. karnych w Sądzie Okręgowym w Warszawie, przyznając z tego tytułu dodatek funkcyjny w wysokości 0,35 % mnożnika podstawy ustalenia wynagrodzenia zasadniczego sędziego (pismo Prezesa SO w Warszawie z dnia 30 listopada 2020 r.). Dodatkowo, od dnia 17 maja 2021 r. Pani sędzia została powołana na czas nieokreślony do pełnienia funkcji Rzecznika prasowego ds. rodzinnych i nieletnich w SO w Warszawie.

Pani sędzia Beata Adamczyk-Łabuda, będąc zatrudniona w Biurze KRS, została uchwałą z dnia 29 października 2020 r. (Nr 840/2020) tejże KRS (w kształcie nadanym ustawą z dnia 8 grudnia 2017 r.) przedstawiona z wnioskiem o powołanie do pełnienia urzędu na jedno z 2 stanowisk sędziego sądu okręgowego w Sądzie Okręgowym w Warszawie ogłoszone w Monitorze Polskim z 2019 r., poz. 415 (vide uchwała KRS Nr 840/2020).

Na stanowiska te zgłosiło się 10 kandydatów, z których 6 cofnęło zgłoszenia.

Sędzia Beata Adamczyk-Łabuda uzyskała pozytywną opinię wizytatora, przy czym w cząstkowej ocenie kwalifikacji z zakresu spraw gospodarczych wskazano na pojedyncze nieprawidłowości wynikające z braku doświadczenia w sprawach cywilnych, a wyniki statystyczne, z uwagi na ograniczony zakres obowiązków, były nieporównywalne z wynikami osiąganymi przez innych sędziów (innymi słowy „nieporównywalnie niższe”).

Z kolei w opinii cząstkowej z zakresu spraw karnych wskazano, że „ Stwierdzone w sprawach, w których uchylono lub zmieniono orzeczenie, uchybienia nie mają rażącego charakteru, ale wynikają w przeważającej części z odmiennej oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego”. Odmienna ocena materiału dowodowego przez sąd odwoławczy oznacza co do zasady nie co innego, jak stwierdzenie naruszenia ustawowych standardów swobody ocen dowodowych wyrażające się zazwyczaj w naruszeniu art. 7 kpk oraz art. 410 kpk, a zatem przepisów kluczowych dla kształtowania procesu myślowego w orzekaniu o winie lub niewinności.

Pomimo niższego od pozostałych uczestników postępowania poparcia Kolegium Sądu Okręgowego w Warszawie, KRS przedstawiając kandydaturę sędzi Adamczyk-Łabudy podkreślała przede wszystkim fakt Jej doświadczenia orzeczniczego w sądzie apelacyjnym oraz wsparcie udzielane nieprzerwanie od 1 kwietnia 2019 r. Rzecznikowi Dyscyplinarnemu SSP, który wysoko ocenił kwalifikacje kandydatki, co wskazuje, że to właśnie te okoliczności zadecydowały o preferencyjnym potraktowaniu Pani sędzi, przy jednoczesnym nieudzieleniu rekomendacji innemu kandydatowi, który orzekał w Sądzie Okręgowym w Warszawie w ramach delegacji od 1 czerwca 2019 r. w pełnym wymiarze orzeczniczym, utrzymując 100% stabilność orzecznictwa, a który otrzymał wyróżniającą opinię wizytatora.

W czasie, gdy Rzecznik Dyscyplinarny SSP Piotr Schab pełnił już jednocześnie funkcję Prezesa Sądu Apelacyjnego w Warszawie, Pani sędzia Beata Adamczyk-Łabuda otrzymała z dniem 1 stycznia 2023 r. ponowną delegację do orzekania w Sądzie Apelacyjnym w Warszawie, którą zakończyła po 3 miesiącach, zgłaszając jednak wcześniej swoją kandydaturę na stanowisko sędziego sądu apelacyjnego w Sądzie Apelacyjnym w Warszawie i ponownie stając do konkursu przed wadliwie ukształtowaną KRS, której obrady w związku z tą kandydaturą, w dniu 6 września 2023 r., odbywały się niejawnie.

Szczególnego podkreślenia wymaga, że Pani sędzia Beata Adamczyk-Łabuda aktywnie uczestniczyła również w kształtowaniu składu Krajowej Rady Sądownictwa w niekonstytucyjnym kształcie nadanym nowelą z 8 grudnia 2017 r., podpisując listy poparcia kandydatów na sędziowskich członków Rady II kadencji, m.in. byłego Wiceministra Sprawiedliwości Łukasza Piebiaka, który do Rady nie został wybrany, ale również Macieja Nawackiego, Stanisława Zduna i Joanny Kołodziej-Michałowicz, którzy członkami Rady są obecnie, przy czym Maciej Nawacki i Joanna Kołodziej-Michałowicz byli jej członkami również w czasie, gdy Rada udzielała rekomendacji sędzi Adamczyk-Łabudzie.

Należy także wskazać, że sędzia Beata Adamczyk-Łabuda została wyznaczona przedstawicielem Ministra Sprawiedliwości w Komisji Egzaminacyjnej nr 7 do przeprowadzenia egzaminu radcowskiego w 2023 r. z siedzibą w Warszawie, jako egzaminator z zakresu prawa karnego (Zarządzenie Ministra Sprawiedliwości z dnia 30 marca 2023 r. zmieniające zarządzenie w sprawie powołania Komisji Egzaminacyjnej nr 7 do przeprowadzenia egzaminu radcowskiego w 2023 r. z siedzibą w Warszawie - Dz.U. Ministra Sprawiedliwości z 1 kwietnia 2023 r. poz. 102).

Sędzia A.-Ł. została powołana na członka Okręgowej Komisji Wyborczej Nr II w Warszawie w wyborach do Sejmu i Senatu Rzeczypospolitej Polskiej w 2023 r. (informacja publiczna).

Wskazać należy, że praca Pani sędzi Adamczyk-Łabudy w Biurze KRS – Sekretariacie Rzeczników Dyscyplinarnych SSP, do której złożoności i czasochłonności odwoływał się Rzecznik Dyscyplinarny w piśmie z dnia 15 kwietnia 2019 r., kierowanym do Szefa Biura KRS, polegała w istocie na wspieraniu szeroko komentowanej w przestrzeni publicznej działalności Rzeczników Dyscyplinarnych, polegającej na wszczynaniu postępowań dyscyplinarnych wobec sędziów stosujących prawo unijne i domagających się stosowania konstytucyjnych standardów demokratycznego państwa prawa. Tym samym Pani sędzia swoją, hojnie rekompensowaną finansowo aktywnością, wspierała działalność, która godziła w niezawisłość sędziowską, a także naruszała zabezpieczenie ustanowione postanowieniem Wiceprezesa TSUE w sprawie C-204/21R Komisja/Polska z dnia 14 lipca 2021 r., budząc powszechny sprzeciw środowiska sędziowskiego, środowisk prawniczych i obywatelskich.

Delegacje sędzi Adamczyk-Łabudy jako sędziego sądu rejonowego do pełnienia funkcji w Biurze KRS a także do orzekania w sądzie apelacyjnym, czy powierzenie Jej funkcji Rzecznika prasowego stołecznego sądu okręgowego, nie zostały poparte wykazaniem szczególnych osiągnięciach zawodowych, powszechnie uznawanych atutów merytorycznych i etycznych, przekładających się na autorytet środowiskowy. Zachodzą zatem podstawy do tego, aby beneficjentka tych funkcji i związanych z nimi apanaży (nieosiągalnych dla przeciętnego sędziego orzekającego w ramach 100% przydziału spraw), otrzymanych pomimo negatywnych opinii organów sądowych (podyktowanych brakami kadrowymi w odniesieniu do potrzeb orzeczniczych) i wyraźnym sprzeciwie samorządu sędziowskiego, była postrzegana w obiektywnym odbiorze jako sędzia szczególne uprzywilejowana przez władzę wykonawczą, a także przez pełniącego od 30 maja 2018 r. funkcję Rzecznika Dyscyplinarnego Sędziów Sądów Powszechnych (i w nakładających się okresach Prezesa Sądu Okręgowego w Warszawie, a następnie Prezesa Sądu Apelacyjnego w Warszawie) Piotra Schaba, który w przywołanym wyżej piśmie z dnia 15 kwietnia 2019 r., postulował o nieobciążanie Pani sędzi obowiązkami orzeczniczymi w rozmiarze wyższym niż maksymalnie 25% wpływu spraw do referatu.

Sama natomiast lektura uchwały KRS z dnia 29 października 2020 r. (Nr 840/2020) o przedstawieniu kandydatury Pani sędzi Beaty Adamczyk-Łabudy z wnioskiem o powołanie do pełnienia urzędu na jedno z 2 stanowisk sędziego sądu okręgowego w Sądzie Okręgowym w Warszawie wskazuje, że o wyborze tej kandydatury zadecydowały przywileje nadane przez przedstawiciela władzy wykonawczej – polityka Ministra Sprawiedliwości-Prokuratora Generalnego (delegacja do orzekania w sądzie apelacyjnym, co do zasady – z racji wymogu konkretnego doświadczenia orzeczniczego - niepraktykowana w odniesieniu do sędziego sądu rejonowego, a zatem z pominięciem szczebla sądu okręgowego, w którym nie brakuje kompetentnych i doświadczonych sędziów z wybitnym dorobkiem orzeczniczym) oraz wsparcie udzielane Rzecznikowi Dyscyplinarnemu SSP i jego zastępcom - arbitralnie wyznaczonym na funkcje również przez tego samego przedstawiciela władzy wykonawczej.

Przyspieszony proces awansowy połączony z kilkoma wskazanymi wyżej funkcjami, które dalece ograniczyły wykonywanie obowiązków orzeczniczych, stanowiących istotę zawodu sędziego, nie pozwala przekonać obiektywnego obserwatora, że sędzia Beata Adamczyk-Łabuda nie zawdzięcza awansu przede wszystkim politycznemu poparciu, a nie wiedzy prawniczej, doświadczeniu zawodowemu, szczególnym osiągnięciom na płaszczyźnie merytorycznej, czy wyjątkowym atutom etycznym, przekładającym się na oczywisty autorytet w środowisku sędziowskim.

Przeciwnie, uwzględniając powyższe okoliczności,

W tym kontekście nie można pominąć, że Pani sędzia w 2014 r., pozostając sędzią Sądu Rejonowego dla m. st. Warszawy, nie uzyskała rekomendacji Krajowej Rady Sądownictwa (nie oddano głosów za, oddano 2 głosy przeciw i 17 głosów wstrzymujących się, co obrazuje wyjątkowo negatywną ocenę tej kandydatury przez środowisko sędziowskie) w przedmiocie przedstawienia wniosku do pełnienia urzędu na dwa wolne stanowiska sędziowskie w Sądzie Okręgowym w Warszawie ogłoszone w Monitorze Polskim z 2013 r. nr 212 (uchwała KRS Nr 229/2014 z 10 czerwca 2014 r.). Kariera Pani sędzi nabrała rozpędu w 2016 r., kiedy to została delegowana do orzekania w Sądzie Okręgowym w Warszawie, a już od 1 marca 2018 r., jako sędzia sądu rejonowego, została delegowana do orzekania w Sądzie Apelacyjnym w Warszawie, zaś koniec tej delegacji (28 lutego 2019 r.) zbiegł się w czasie z początkiem kolejnej udzielonej przez Ministra Sprawiedliwości - od dnia 1 kwietnia 2019 r. - do pełnienia czynności w Biurze KRS związanych z obsługą Rzecznika Dyscyplinarnego Sędziów Sądów Powszechnych Piotra Schaba i Zastępców Rzecznika.

Przywołane okoliczności dają asumpt do wnioskowania, że kariera zawodowa Pani sędzi Beaty Adamczyk-Łabudy była ściśle związana z karierą Rzecznika Dyscyplinarnego SSP Piotra Schaba, którego w charakterze Rzecznika Prasowego ds. karnych Pani sędzia – w tym wypadku jako Prezesa Sądu Okręgowego w Warszawie, reprezentowała od dnia 1 grudnia 2020 r., otrzymując w tym czasie dwukrotnie delegacje do orzekania w Sądzie Apelacyjnym w Warszawie, w tym kolejną od dnia 1 stycznia 2023 r. - w czasie, gdy Piotr Schab pełnił już funkcję Prezesa Sądu Apelacyjnego w Warszawie.

Awans Pani sędzi Beaty Adamczyk-Łabudy na stanowisko sędziego sądu okręgowego nastąpił nie tylko z pominięciem oceny, ale wręcz z oczywistym zlekceważeniem stanowiska gremiów samorządu sędziowskiego, które w publikowanych uchwałach Zgromadzeń Przedstawicieli Sędziów Apelacji Warszawskiej i Zgromadzenia Sędziów Sądu Okręgowego w Warszawie, odmawiały opiniowania kandydatur i wzywały sędziów do nieuczestniczenia w procedurze awansowej z udziałem KRS w kształcie po nowelizacji z 2017 r., przynajmniej do czasu rozstrzygnięcia pytań prejudycjalnych w sprawach C-585/18, C-624/18 i C 625/18, które w świetle opinii Rzecznika TSUE oraz wyroku NSA z 28 czerwca 2019 r., I OSK 4282/18, zapowiadały uznanie wadliwości takiej procedury, jako sprzecznej z prawem Unii Europejskiej oraz z Konstytucją RP, która wprost nadaje priorytet prawu wspólnotowemu (vide publikowane uchwały: SO w Warszawie z 20 września 2018 r. , z 12 września 2019 r. oraz SA w Warszawie z 12 grudnia 2018 r. i 29 sierpnia 2019 r.).

Należy przy tym przypomnieć, że KRS już w dniu 17 września 2018 r. została zawieszona w członkostwie w Europejskiej Sieci Rad Sądownictwa (jej wykluczenie nastąpiło 28 października 2021 r.), a w uchwale Zgromadzenia Przedstawicieli Sędziów Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 18 grudnia 2018 r. podkreślano, że nawet udział samorządu sędziowskiego w procedurze opiniowania kandydatów stanowiłby legitymizowanie czynności szkodzących wymiarowi sprawiedliwości i wskazano, że KRS w kształcie po nowelizacji, wbrew art. 186 Konstytucji RP, nie stoi na straży niezależności sądów i niezawisłości sędziów. Niekonstytucyjny sposób wyłonienia Rady oraz jej działalność, wprost godząca w powyższe wartości, jak i fakt ukrywania list poparcia kandydatów do Rady, były też powszechnie znane i budziły sprzeciw środowiska sędziowskiego zarówno w Polsce, jak i w krajach UE, a także obywateli, masowo protestujących publicznie przeciwko upolitycznianiu i demontażowi sądownictwa w Polsce.

Trzeba także wskazać, że próba obrony praworządności podjęta przez samorząd sędziowski, powstrzymujący się lub wprost odmawiający opiniowania kandydatur sędziów na wyższe stanowiska sędziowskie i funkcje, skutkowała ustawowym wyłączeniem samorządu od opiniowania, co służyło nie czemu innemu, jak złamaniu równowagi władz i przejęciu dominacji władzy wykonawczej (poprzez Ministra Sprawiedliwości) nad sądami w drodze m.in. swobodnego doboru powolnej politycznym oczekiwaniom kadry.

Braku opinii Zgromadzeń nie mogą rekompensować w żadnej mierze opinie Kolegiów sądów, skoro te składały się z prezesów i wiceprezesów sądów z danego obszaru, a uproszczone i pozbawione środowiskowej kontroli sposoby ich powoływania i odwoływania, uzależniały w istocie sprawowanie tych funkcji od woli politycznej, pozbawiając je niezależności - wbrew regule art. 173 Konstytucji RP (na mocy obowiązującej od 12 sierpnia 2017 r. nowelizacji ustawy Prawo o ustroju sądów powszechnych m.in. zwiększono uprawnienia ministra przy powoływaniu i odwoływaniu prezesów sądów, odstępując od modelu powoływania prezesów sądów apelacyjnych i okręgowych przez Ministra Sprawiedliwości po uzyskaniu opinii zgromadzeń ogólnych sądów i przewidując w przepisie przejściowym możliwość odwołania prezesów i wiceprezesów sądów - w okresie nie dłuższym niż 6 miesięcy od dnia wejścia w życie ustawy - bez zachowania wymogów w niej określonych, czyli m.in. bez uzasadnienia - przepis art. 17 ust. 1 ustawy z dnia 12 lipca 2017 r. o zmianie ustawy – Prawo o ustroju sądów powszechnych oraz niektórych innych ustaw - Dz. U. poz. 1452).

Dlatego opinia Kolegium złożonego z gremium wyłonionego w następstwie takich zmian ograniczających niezależność sądownictwa na rzecz władzy wykonawczej, nie ma waloru porównywalnego z opinią samorządu sędziowskiego, jaka była wymagana zanim samorządy wyeliminowano z procesu nominacyjnego.

Koniecznym jest również wskazanie, że przyspieszona, powiązana z władzą wykonawczą i nietransparentna kariera zawodowa Pani sędzi Adamczyk-Ł. stanowiło przedmiot zainteresowania opinii publicznej, czego przejawem są chociażby medialne informacje o tym, że sędzia straciła sprawowane funkcje oraz delegację do orzekania w Sądzie Apelacyjnym w Warszawie wraz z utratą poparcia Rzecznika Dyscyplinarnego a zarazem Prezesa Sądu Apelacyjnego w Warszawie Piotra Schaba, który na posiedzeniu KRS w dniu 6 września 2023 r. negatywnie ocenił merytoryczny poziom oraz organizację pracy Pani sędzi (https://oko.press/wojna-w-rodzinie-ludzi-ziobry-schab), co dodatkowo rodzi uzasadnione podejrzenia, że i dotychczasowe awanse nie były podyktowane wysoką merytoryczną oceną pracy Pani sędzi, ani Jej kwalifikacjami etycznymi, ale mogły być uzależnione od Jej podporządkowania i dyspozycyjności. Trzeba wszak przypomnieć, że to właśnie dobrze oceniana współpraca kandydatki z Rzecznikiem Dyscyplinarnym oraz „doświadczenie” związane z delegowaniem do orzekania na szczeblu sądu apelacyjnego, stanowiło zasadniczy argument premiowania kandydatury sędzi Beaty Adamczyk-Łabudy w procesie nominacyjnym na stanowisko sędziego sądu okręgowego w Sądzie Okręgowym w Warszawie.

Podnoszone wyżej aspekty, powiązanej z władzą wykonawczą oraz jej bezpośrednimi nominatami, kariery zawodowej sędzi Beaty Adamczyk-Łabudy, były też przedmiotem wielu innych publikacji medialnych, wśród których dostrzeżono chociażby, że podważenie w orzeczeniu bezstronności i niezależności sądu, którego skład stanowiła sędzia Adamczyk-Łabuda, stało się przyczyną zawieszenia w czynnościach przez Ministra Sprawiedliwości sędzi Sądu Apelacyjnego w Warszawie Marzanny Piekarskiej-Drążek, co w zestawieniu z sumą przywołanych okoliczności, w odbiorze zewnętrznym stwarzać może uzasadnione przekonanie, iż sędzia Adamczyk-Łabuda objęta była nie tylko szczególnymi przywilejami, ale i szczególną ochroną polityka - Ministra Sprawiedliwości i jego nominatów (m.in. „ Nominaci neo-KRS powołani przez Dudę na sędziów Sądu Okręgowego w Warszawie. To wymiana kadr ?”, Gazeta (...) z 24 lutego 2021 r., „ Prezydent hurtowo awansuje pracowników resortu Ziobry…”, OKO.press z 24 lutego 2021 r.; https://oko.press/ziobro-zlamal-zabezpieczenie-tsue-i-zawiesil-sedzie-piekarska-drazek).

Przejawem negatywnego odbioru społecznego postawy Pani sędzi A.-Ł. w aspekcie sędziowskiej niezawisłości i bezstronności pozostaje również fakt odmowy orzekania w składzie z Jej udziałem przez ławniczkę Sądu Okręgowego w Warszawie (https://www.rp.pl/sady-i-trybunaly/art39116131-lawniczce-grozi-odwolanie-bo-odmowila-orzekania-z-neo-sedzia).

Nie osłabiło to bynajmniej aspiracji awansowych Pani sędzi Beaty Adamczyk-Łabudy przy wykorzystaniu niekonstytucyjnych, upolitycznionych procedur, skoro zgłosiła swoją kandydaturę na wolne stanowisko sędziowskie w Sądzie Apelacyjnym w Warszawie, ogłoszone w Monitorze Polskim z 2022 r., poz. 1090, po czym uchwałą KRS Nr 39/2024 z dnia 12 stycznia 2024 r. w przedmiocie przedstawienia wniosku o powołanie do pełnienia urzędu na stanowisku sędziego sądu apelacyjnego w Sądzie Apelacyjnym w Warszawie, ponownie uzyskała rekomendacje Rady.

Była to jedyna kandydatura zgłoszona na jedno stanowisko ogłoszone w Monitorze Polskim, co oczywiście wadliwą procedurę dodatkowo pozbawiło cech konkursu, eliminując właściwą temuż cechę konkurencyjności.

To zaś wskazuje, że przedmiotowe wolne miejsce mogło zostać przygotowane pod kątem określonej kandydatki, w ramach jej szczególnego uprzywilejowania. Kandydatka uzyskała poparcie Kolegium Sądu Apelacyjnego w Warszawie, które składa się z prezesów Sądu Apelacyjnego i Sądów Okręgowych: w Warszawie oraz Warszawa-Praga w Warszawie – nominatów Ministra Sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry, natomiast pozytywną opinię z zakresu oceny pracy kandydatki sporządziła sędzia w stanie spoczynku Pani Hanna Wnękowska, pełniąca funkcję wizytatora w Sądzie Apelacyjnym w Warszawie kierowanym w czasie jej sporządzania przez prezesa Piotra Schaba, a jednocześnie Rzecznika Dyscyplinarnego Sędziów Sądów Powszechnych. Utrata poparcia tegoż ostatniego na etapie zaawansowanego procesu nominacyjnego nie przeszkodziła wprawdzie Pani sędzi w uzyskaniu poparcia Rady, trzeba jednak w tym miejscu podkreślić, że kandydatka już wcześniej wsparła niektórych z członków KRS, podpisując listy ich poparcia w kandydowaniu do Rady (podobnie, jak małżonek Pani sędzi - sędzia Sądu Okręgowego Warszawa-Praga w Warszawie i do 2023 r. Wiceprezes tego sądu Jacek Łabuda), co obrazuje mechanizm wedle jakiego następowało pozyskiwanie funkcji i awansów w wymiarze sprawiedliwości administrowanym przez Ministra Sprawiedliwości-Prokuratora Generalnego Zbigniewa Ziobro i nominatów ministra.

Analiza drogi awansowej Pani sędzi Adamczyk-Łabudy prowadzi do konstatacji, że sędzia Ministrowi Sprawiedliwości – Prokuratorowi Generalnemu Zbigniewowi Ziobro oraz jego bezpośrednim nominatom zawdzięcza liczne – nota bene – wysoko gratyfikowane funkcje, w ramach których wspierała stworzony przez tegoż polityka i jemu podległy system dyscyplinarny mający na celu represjonowanie sędziów wykazujących się niezależnością i stojących na straży ustrojowej zasady trójpodziału władzy oraz wartości konstytucyjnych, a funkcjonujący wbrew zabezpieczeniu TSUE, co również skutkowało nałożeniem na Polskę wysokich kar finansowych.

W obiektywnym oglądzie trudno byłoby bowiem nie łączyć przyspieszonych awansów Pani sędzi w hierarchii sądownictwa powszechnego z „karierą” administracyjną i poparciem politycznym w sytuacji, gdy wielu doświadczonych sędziów o wysokich kwalifikacjach merytorycznych i etycznych, nie podejmowało starań awansowych właśnie ze względu na wady, jakimi dążąca do zdezawuowania sędziowskiej niezależności władza, obarczyła procedury nominacyjne.

Sam już udział Pani sędzi Beaty Adamczyk-Łabudy w procedurze nominacyjnej z udziałem KRS ukształtowanej na podstawie ustawy nowelizacyjnej z 8 grudnia 2017 r. spowodował, że Jej powołanie na stanowisko sędziego Sądu Okręgowego w Warszawie dotknięte jest wadą, która z gruntu podważa zaufanie do sędziego, jako niezawisłego i niezależnego arbitra, zdolnego tworzyć sąd ustanowiony ustawą.

Jednocześnie owa wadliwość instytucjonalna powołania, w dających się zidentyfikować okolicznościach związanych z powołaniem in concreto sędzi Beaty Adamczyk-Łabudy na stanowisko sędziego sądu okręgowego, a także z Jej działalnością przed i po powołaniu prowadzi do stwierdzenia, że skład sądu rozpoznającego poddaną kontroli odwoławczej sprawę z udziałem Pani sędzi nie spełnia minimalnego standardu bezstronności i niezależności w rozumieniu traktatowy, konwencyjnym i konstytucyjnym, będąc sądem nienależycie obsadzonym w rozumieniu art. 439 § 1 pkt 2 kpk, co odnosi się do każdej sprawy z zakresu sprawowania wymiaru sprawiedliwości.

Suma okoliczności towarzyszących przyspieszonej karierze pani Beaty Adamczyk-Łabudy nie pozwala bowiem przekonać obiektywnego obserwatora, że sędzia nie zawdzięcza awansu politycznemu poparciu politycznemu w stopniu co najmniej nie mniejszym, niż wiedzy i doświadczeniu.

Decyzje w zakresie wydania wyroku łącznego i orzeczenia kary sprawiedliwej w odniesieniu do działalności przestępczej skazanego, której ta kara ma stanowić podsumowanie, zgodnie z procedurą przewidzianą w Rozdziale 60 Kodeksu postępowania karnego, powierzone są wyłącznie sądowi, jako bezstronnemu, niezależnemu organowi, obsadzonemu przez niezawisłych, prawidłowo powołanych sędziów.

Naruszenie tych gwarancji w niniejszej sprawie poprzez orzeczenie kary łącznej wyrokiem łącznym przez sąd nienależycie obsadzony implikuje konieczność uchylenia zaskarżonego orzeczenia na podstawie art. 439 § 1 pkt 2 kpk, a w konsekwencji przekazania sprawy Sądowi Okręgowemu w Warszawie do ponownego rozpoznania w składzie należycie obsadzonym.

5.  ROZSTRZYGNIĘCIE SĄDU ODWOŁAWCZEGO

5.1. Utrzymanie w mocy wyroku sądu pierwszej instancji

1.

Przedmiot utrzymania w mocy

Nie dotyczy

Zwięźle o powodach utrzymania w mocy

5.2. Zmiana wyroku sądu pierwszej instancji

1.

Przedmiot i zakres zmiany

Nie dotyczy

Zwięźle o powodach zmiany

5.3. Uchylenie wyroku sądu pierwszej instancji

5.3.1. Przyczyna, zakres i podstawa prawna uchylenia

1.1.

Nienależyta obsada sądu – bezwzględna przyczyna odwoławcza z art. 439 § 1 pkt 2 kpk

art. 439 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

Przyczyny jak wyżej.

2.1.

Konieczność przeprowadzenia na nowo przewodu w całości

art. 437 § 2 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

3.1.

Konieczność umorzenia postępowania

art. 437 § 2 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia i umorzenia ze wskazaniem szczególnej podstawy prawnej umorzenia

4.1.

art. 454 § 1 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

5.3.2. Zapatrywania prawne i wskazania co do dalszego postępowania

Sąd I instancji rozpozna sprawę ponownie w należycie obsadzonym składzie – z udziałem sędziów zdolnych tworzyć niezależny i bezstronny sąd ustanowiony ustawą w rozumieniu konstytucyjnym, traktatowym oraz konwencyjnym.

Rozpoznając sprawę Sąd Okręgowy uwzględni wskazania zawarte w części 3 uzasadnienia w odniesieniu do zarzutów podniesionych w apelacji prokuratora.

5.4. Inne rozstrzygnięcia zawarte w wyroku

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Przytoczyć okoliczności

zasądzono od Skarbu Państwa na rzecz adw. J. F., Kancelaria Adwokacka w Warszawie, kwotę 240 (dwustu czterdziestu) złotych podwyższoną o 23% stawki VAT za pomoc prawną udzieloną skazanemu z urzędu w instancji odwoławczej.

6.  Koszty Procesu

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Przytoczyć okoliczności

7.  PODPIS

Anna Zdziarska Ewa Leszczyńska-Furtak Ewa Jethon

1.3. Granice zaskarżenia

Kolejny numer załącznika

1

Podmiot wnoszący apelację

prokurator

Rozstrzygnięcie, brak rozstrzygnięcia albo ustalenie, którego dotyczy apelacja

całość

1.3.1. Kierunek i zakres zaskarżenia

☐ na korzyść

☒ na niekorzyść

☒ w całości

☐ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

1.3.2. Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji

art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany
w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. – błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,
jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

1.4. Wnioski

uchylenie

zmiana

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Piotr Grodecki
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Warszawie
Data wytworzenia informacji: