Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I ACa 526/13 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Warszawie z 2013-11-08

Sygn. akt ACa 526/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 8 listopada 2013 r.

Sąd Apelacyjny w Warszawie Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący:SSA Roman Dziczek

Sędziowie: SA Ewa Kaniok (spr.)

SO del. Paulina Asłanowicz

Protokolant: asystent sędziego Łukasz Śliwa

po rozpoznaniu w dniu 8 listopada 2013 r. w Warszawie

na rozprawie sprawy z powództwa (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w W.

przeciwko Skarbowi Państwa - Ministrowi Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej

o zapłatę

na skutek apelacji powódki

od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie

z dnia 10 grudnia 2012 r.

sygn. akt II C 680/11

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w W. na rzecz Skarbu Państwa – Prokuratorii Generalnej Skarbu Państwa kwotę 5.400 (pięć tysięcy czterysta) złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym.

I ACa 526/13

UZASADNIENIE

W pozwie złożonym w dniu 26.08.2011 r. (...) sp. z o.o. w W. (dalej: (...) sp. z o.o.) wniosła o zasądzenie od Skarbu Państwa - Ministra Infrastruktury kwoty 358 878 839 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 17.04.2010 r. do dnia zapłaty tytułem rekompensaty za świadczenie usług publicznych w okresie od dnia 01.05.2004 r. do dnia 08.02.2006 r. oraz kosztów postępowania wg norm przepisanych.

W uzasadnieniu wskazała, że została utworzona w celu wykonywania usług przewozowych, których wykonanie pozostaje w sferze zadań o charakterze publicznym. Stwierdziła, że od 2001 roku (z przerwą w okresie od 16.05.2004 r. do 08.06.2006 r.) organizowanie i finansowanie przewozów międzywojewódzkich niekwalifikowanych (jakie wykonywała) należało do zadań własnych odpowiednio: samorządu województwa lub Ministra Właściwego ds. Transportu. Podniosła, że w ustawie o (...), na podstawie której została powołana, prawodawca zagwarantował uwzględnianie w kolejnych ustawach budżetowych w latach 2001-2005, konkretnych kwot na realizację zadań w zakresie regionalnych i międzywojewódzkich przewozów pasażerskich (art. 79 ustawy w pierwotnym brzmieniu). W kolejnych latach przepisy ewoluowały i najpierw gwarantowane kwoty zostały ograniczone, a ostatecznie powód został pozbawiony środków finansowych na realizację obowiązku użyteczności publicznej, przy czym jednocześnie nie zlikwidowano ani nie ograniczono nałożonego na niego obowiązku realizacji usług użyteczności publicznej, w tym w ramach przewozów międzywojewódzkich. Powołała się na rozporządzenie nr 1191/69/EWG z dnia 26.06.1969 r. w sprawie działania państw członkowskich dotyczącego zobowiązań związanych z pojęciem usługi publicznej w transporcie kolejowym, drogowym i żegludze śródlądowej, zmienionego rozporządzeniami nr 3572/90/EWG i 1893/91/EWG oraz aktami przystąpienia Danii, Irlandii, Zjednoczonego Królestwa Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej, Grecji, Hiszpanii i Portugalii. Podkreśliła, że nałożenie na powoda obowiązku świadczenia usług z zakresu użyteczności publicznej i fakt wykonywania przez niego tego obowiązku, było podkreślane w wielu dokumentach, w tym przez ustawodawcę m. in. w uzasadnieniu ustawy z dnia 25.04.2008 r. zmieniającej ustawę o komercjalizacji, restrukturyzacji i prywatyzacji przedsiębiorstwa państwowego (...). W uzasadnieniu tej ustawy stwierdzono m.in., że powód „jest przedsiębiorstwem świadczącym, od 1 października 2001 r., usługi przewozowe w ramach obowiązku świadczenia usług w rozumieniu Rozporządzenia 1191/69”, a także, że „musiał, z uwagi na interes publiczny i nałożony w związku z tym na (...) obowiązek świadczenia, je wykonywać”. Podstawowym celem powołania powoda nie było prowadzenie przez niego typowej działalności gospodarczej ukierunkowanej na maksymalizację zysku, tylko wykonywanie usług publicznych istotnych z punktu widzenia zaspokajania potrzeb społeczeństwa, w ramach obowiązku służby publicznej. Status i charakter działalności powódki (społecznie niezbędnej) potwierdza także treść art. 6 pkt 4 ustawy prawo upadłościowe i naprawcze, który wyklucza możliwość ogłoszenia upadłości osób prawnych utworzonych w wyniku wykonania ustawy. Powołała się ponadto na definicję usług publicznych i konieczność ich dofinansowywania. Wskazała, że w powoływanym rozporządzeniu nr 1191/69 stwierdzono, że są to usługi, których przedsiębiorstwo transportowe, biorąc pod uwagę swój interes gospodarczy, nie przyjęłoby lub nie przyjęłoby w takim samym zakresie lub na takich samych zasadach. Podkreśliła, że zgodnie z powołanym rozporządzeniem, w momencie utrzymania decyzji o spoczywającym na przedsiębiorstwie transportowym zobowiązaniu z tytułu świadczenia usług publicznych, przedsiębiorstwo takie uzyskiwało prawo do rekompensaty wyliczonej jako różnica między kosztami poniesionymi w związku ze świadczeniem zobowiązania z tytułu usługi publicznej, a przychodami wygenerowanymi w związku ze świadczeniem tej usługi. Wskazała, że art. 40 ust. 3 ustawy o transporcie kolejowym, zgodnie z którym „Organizowanie i dotowanie kolejowych przewozów pasażerskich o zasięgu międzywojewódzkim, z wyjątkiem przewozów kwalifikowanych, należy do zadań ministra właściwego do spraw transportu, działającego w tym zakresie w porozumieniu z ministrem właściwym do spraw finansów publicznych. Środki finansowe na te zadania określa corocznie ustawa budżetowa, do czasu osiągnięcia rentowności tych przewozów”, został uchylony z dniem 16.05.2004 r. i do 08.02.2006 r. nie obowiązywał, co jednak nie oznaczało jednoczesnego uchylenia nałożonego na powódkę obowiązku w zakresie wykonywania pasażerskich przewozów międzywojewódzkich. Zaznaczyła, że miała obowiązek świadczenia usług publicznych w postaci deficytowych przewozów międzywojewódzkich, gdyż po to została utworzona. W konsekwencji stwierdziła, że przysługiwała jej rekompensata wyliczona zgodnie z przepisami rozporządzenia nr 1191/69. Stwierdziła, że ustawą z 2008 r. ustawodawca przyznał jej rekompensatę z tytułu świadczenia usług publicznych w zakresie przewozów międzywojewódzkich za okres do 30.04.2004 r., a brak jest przyczyn, żeby uznać, że do tego dnia były to usługi użyteczności publicznej, a od 16.05.2004 r. już nie. Podkreśliła, że pozwany miał świadomość, że zlikwidowanie nierentownych połączeń międzywojewódzkich spowodowałoby zagrożenie dla prawidłowego funkcjonowania społeczności i w rezultacie liczne protesty społeczne. Stwierdził, że świadczą o tym interpelacje poselskie zgłaszane w związku z ograniczeniem liczby przewozów. Podniósł, że dopiero od 09.02.2006 r. weszła w życie ustawa o funduszu kolejowym i - w tym samym czasie - przywrócono przepisy przesądzające o dofinansowaniu przewozów międzywojewódzkich niekwalifikowanych w ramach obowiązku służby publicznej, środkami z budżetu państwa.

Powódka podniosła, że podstawę prawną do zapłaty rekompensaty w spornym okresie stanowi powoływane rozporządzenie 1191/69, z uwagi na nałożenie na powoda zobowiązania z tytułu świadczenia usług publicznych, tj. powołania go na podstawie ustawy o (...) i powierzenia wykonywania zadań użyteczności publicznej w zakresie regionalnych i międzywojewódzkich przewozów pasażerskich.

Stwierdziła, że działanie pozwanego (w postaci uchylenia przepisów przewidujących dofinansowanie) narusza zasadę zaufania obywateli do państwa, lojalności państwa wobec obywateli, a w szczególności ochrony interesów w toku oraz ochrony praw słusznie nabytych (art. 2 Konstytucji RP).

W ustawie o transporcie kolejowym przewidziano, że rekompensata będzie należna do chwili kiedy przewozy te staną się rentowne, natomiast w ustawie o (...) określono konkretne środki finansowe, które miały być zagwarantowane dla powoda, w poszczególnych latach, w ustawie budżetowej do końca 2005 roku. Stwierdziła, że ustawodawca wyznaczył pewien horyzont czasowy, w którym powódka miała prowadzić działalność gospodarczą według ściśle określonych reguł. Podniósł, że z tego względu było to konstytucyjnie chronionym interesem „w toku”, a zniesienie z dniem 16 maja 2004 r. możliwości dofinansowania jego działalności godziło w jego prawo podmiotowe do pozostawienia niezmienionego stanu prawnego w zakresie dofinansowania przewozów międzywojewódzkich do czasu kiedy przewozy staną się rentowne, nie krócej niż do końca 2005 roku. Ustawodawca uchylając obowiązek dofinansowywania nie przewidział żadnych przepisów przejściowych.

Wysokość szkody została obliczona jako różnica między kosztami poniesionymi w związku ze świadczeniem zobowiązania z tytułu usługi publicznej w okresie objętym pozwem, a wygenerowanymi w tym okresie przychodami.

Skarb Państwa – Minister Infrastruktury wniósł o oddalenie powództwa i zasądzenie kosztów postępowania. Zakwestionował roszczenie zarówno co do zasady jak i co do wysokości. Zakwestionował także fakt poniesienia przez powoda jakiegokolwiek uszczerbku. Ponadto, z ostrożności, podniósł zarzut przedawnienia roszczenia w zw. z art. 118 k.c., wskazując, że powód jest podmiotem prowadzącym działalność gospodarczą, a ewentualna rekompensata jest świadczeniem związanym z prowadzeniem tej działalności. Podkreślił, że zgodnie z rozporządzeniem 1191/69, rekompensata przysługuje przedsiębiorcy transportowemu. Wskazał, że ponieważ przepisy rozporządzenia nie określają daty wymagalności roszczenia o rekompensatę, to należy przyjąć, że zgodnie z art. 120 § 1 zd. 2 k.c., jeżeli wymagalność roszczenia zależy od podjęcia przez uprawnionego określonej czynności, bieg terminu rozpoczyna się od dnia, w którym roszczenie stałoby się wymagalne gdyby uprawniony czynność podjął w najwcześniejszym możliwym terminie. Stwierdził, że pierwszym dniem kiedy powód mógł wystąpić o rekompensatę za kolejne lata kalendarzowe, był odpowiednio 1 stycznia 2005 r., 1 stycznia 2006 r. i 9 lutego 2006 r. Zaznaczył, że złożony wniosek o zawezwanie do próby ugodowej nie przerwał terminu przedawnienia, gdyż w dacie jego wniesienia roszczenie było już przedawnione.

Niezależnie od podniesionego zarzutu przedawnienia pozwany stwierdził, że powodowi żadna rekompensata nie przysługiwała. Wskazał, że powód nie wskazał przepisu prawa powszechnie obowiązującego z którego wynikałby obowiązek świadczenia przez niego przewozów międzywojewódzkich. Podkreślił, że sam fakt zapisania wykonywania przewozów pasażerskich w umowie spółki, nie obligował powoda do wykonywania przewozów nierentownych. Podkreślił, że brak jest również podstaw stosowania w tej sprawie rozporządzenia nr 1191/69, gdyż w okresie objętym pozwem nie istniał żaden akt prawny, wydany przez właściwy organ, ani decyzja administracyjna nakazujące powodowi obowiązkowe wykonywanie kolejowych pasażerskich przewozów międzywojewódzkich.

Stwierdził, że publiczny charakter usługi powinien wynikać z decyzji władz publicznych lub zostać poparty stosowną umową między ministrem właściwym ds. transportu a przewoźnikiem.

Dalej stwierdził, że niezależnie od powyższego nie istnieje obowiązek wypłaty rekompensaty, gdyż zgodnie z rozporządzeniem, na które powoje się powód „przedsiębiorstwa transportowe składają właściwym władzom członkowskim wnioski o zniesienie całości lub części zobowiązania z tytułu świadczenia usług publicznych, jeżeli zobowiązanie to pociąga za sobą niekorzystne skutki gospodarcze” w terminie roku od dnia wejścia w życie rozporządzenia, a władze w terminie roku od daty przedstawienia wniosku podejmują decyzję w odniesieniu do obowiązku działalności i przewozu i w terminie 6 miesięcy w odniesieniu do zobowiązań taryfowych. Podniósł, że powód takiego wniosku nie złożył, a w konsekwencji nie zapadła również decyzja władz w tym zakresie. Stwierdził, że skoro powód kwestionuje konstytucyjność ustaw usuwających obowiązek dofinansowywania powoda, to powinien przedstawić wyrok Trybunału Konstytucyjnego (k. 252-263).

Odnośnie zarzutu przedawnienia powódka podniosła, że nie jest on uzasadniony, gdyż roszczenie nie ma związku z prowadzoną przez nią działalnością gospodarczą. Celem jego działalności było zaspokojenie zbiorowych potrzeb ludności, bez uwzględnienia aspektu ekonomicznego. W związku z tym wskazał że termin przedawnienia roszczenia wynosi 10 lat.

Wyrokiem z dnia 10.12.2012 r. Sąd Okręgowy w Warszawie

- w punkcie I. oddalił powództwo,

- w punkcie II. zasądził od (...) sp. z o.o. w W. na rzecz Skarbu Państwa - Prokuratorii Generalnej Skarbu Państwa kwotę 7 200 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

W uzasadnieniu tego wyroku Sąd Okręgowy wskazał:

Ustawą z dnia 08.09.2000 r. o komercjalizacji, restrukturyzacji i prywatyzacji przedsiębiorstwa państwowego (...) (Dz. U. z dnia 12.10.2000 r.) ustawodawca dokonał komercjalizacji przedsiębiorstwa państwowego (...). Zgodnie z art. 2 ustawy komercjalizacja (...), w rozumieniu ustawy, polegała na jego przekształceniu w spółkę akcyjną, w której Skarb Państwa będzie jedynym akcjonariuszem. (...) SA wstąpiło we wszystkie stosunki prawne, których podmiotem było (...), bez względu na ich charakter prawny, o ile przepisy ustawy nie stanowiły inaczej.

(...) SA, w rozumieniu ustawy, obejmowała działania zmieniające strukturę przedsiębiorstwa spółki, polegające na:

1) utworzeniu przez (...) SA spółek przewozowych, spółki zarządzającej liniami kolejowymi oraz innych spółek,

2) gospodarowaniu mieniem, w szczególności poprzez wnoszenie do spółek, sprzedaż, oddawanie do odpłatnego korzystania, a także zbywanie mienia zbędnego, w tym zasobów mieszkaniowych,

3) zmianie poziomu i struktury zatrudnienia,

4) zamianie wierzytelności na akcje i udziały (...) SA w spółkach przez nią utworzonych.

(...) SA, w rozumieniu ustawy, miała polegać na zbywaniu należących do Skarbu Państwa akcji tej spółki lub obejmowaniu akcji przez osoby trzecie w wyniku podwyższenia kapitału akcyjnego spółki.

Zgodnie z art. 14 powołanej ustawy (...) SA miało utworzyć spółki do prowadzenia działalności w zakresie kolejowych przewozów pasażerskich oraz kolejowych przewozów towarowych, zwane dalej "spółkami przewozowymi", które z dniem wpisu do rejestru handlowego, w zakresie wykonywanego przez nie rodzaju przewozów, wstępują w prawa i obowiązki (...) SA jako przewoźnika kolejowego, w rozumieniu:

1) ustawy z dnia 15 listopada 1984 r. - Prawo przewozowe,

2) ustawy z dnia 27 czerwca 1997 r. o transporcie kolejowym.

W trybie powołanych przepisów (...) SA utworzyło m. in. spółkę (...) Sp. z o.o. (umowa spółki k. 20-31). W § 6 umowy spółki określono przedmiot jej działalności obejmujący m. in. krajowy regionalny i o zasięgu międzywojewódzkim oraz międzynarodowy, przygraniczny i dalekobieżny kolejowy przewóz osób i rzeczy oraz świadczenie usług związanych z przewozem. W § 27 ust. 1 pkt 20-21 umowy przewidziano, że do kompetencji Walnego Zgromadzenia Wspólników należy podejmowanie uchwał dotyczących dokonywania podziału zysków lub pokrycia strat, a także określania wysokości zaliczki na poczet przewidywanej dywidendy. W latach 2005-2007 był to najważniejszy podmiot obsługujący pasażerskie przewozy regionalne.

Art. 79 ustawy o komercjalizacji, restrukturyzacji i prywatyzacji przedsiębiorstwa państwowego (...), który został uchylony 23 maja 2003 r., stanowił, że:

„1. Środki finansowe na realizację zadań określonych w art. 22 ust. 3 i ust. 5 ustawy, o której mowa w art. 69, zostaną uwzględnione w ustawie budżetowej w latach 2001-2005, w następujących kwotach:

1) w roku 2001 - w kwocie 300 000 000 zł,

2) w roku 2002 - w kwocie 300 000 000 zł,

3) w roku 2003 - w kwocie co najmniej 300.000.000 zł,

4) w latach 2004-2005 - w kwocie co najmniej 800 000 000 zł rocznie.

2. Środki finansowe, o których mowa w ust. 1, uwzględniają kwoty przeznaczone na nabywanie nowych kolejowych pojazdów szynowych, niezbędnych dla realizacji zadań określonych w ust. 1, w wysokości od 10 do 20% kwoty tych środków. Samorząd województwa może przekazać środki finansowe przeznaczone na nabywanie nowych kolejowych pojazdów szynowych przewoźnikom wyłonionym przy zastosowaniu przepisów o zamówieniach publicznych.”.

W 2004 roku NIK przeprowadziła kontrolę mającą na celu ocenę wpływu restrukturyzacji finansowej (...) SA w latach 2001-2004 na wyniki spółek (wyniki kontroli k. 46-49, 355-391). W jej wyniku negatywnie ocenił wpływ restrukturyzacji finansowej, majątkowej i organizacyjnej na sytuację finansową (...) Sp. z o.o. Stwierdził, że wprowadzone ustawą z 2000 roku działania restrukturyzacyjne jak również zakres finansowania przewozów pasażerskich z budżetu państwa, czyli czynniki niezależne od władz Spółki, uniemożliwiły prawidłowe jej funkcjonowanie, a w efekcie już od pierwszego roku działalności Spółka utraciła płynność finansową i nie była zdolna do obsługi swych zobowiązań. Jednocześnie NIK wskazał błędy popełnione przez Spółkę, np. w postaci nie zagwarantowania sobie w umowach z (...) SA możliwości weryfikacji prawidłowości naliczania należnych opłat za prowadzenie obsługi trakcyjnej pociągów, nienależytej dbałości o przychody z tytułu sprzedaży swoich usług, nienależytego sposobu uregulowania zasad współpracy z firmami zajmującymi się kontrolą biletów, stwierdzając, że wszystkie te błędy powodowały dla Spółki poważne straty finansowe.

Z raportu NIK wynika, że w 2002 r. został opracowany „Plan Naprawczy”, zatwierdzony przez Radę Nadzorczą, który zakładał m.in. dostosowanie sieci kolejowych do popytu (przez stworzenie optymalnego układu połączeń oraz wprowadzenie nowych produktów), likwidację nierentownych dziedzin działalności (odwołanie 1055 pociągów) dostosowanie potencjału Spółki do nowej oferty przewozowej (zmniejszenie ilostanu wagonów osobowych o 806 sztuk), restrukturyzację zatrudnienia (zwolnienie 560 pracowników). Plan ten nie został wprowadzony w życie z powodu protestu związkowców.

Powód informował pozwanego pisemnie o konieczności zabezpieczenia w budżecie środków w związku z jego złą sytuacją finansową.

W dniu 12.07.2010 r. powód złożył W Sądzie Rejonowym dla Warszawy Śródmieścia wniosek o wezwanie do próby ugodowej.

Sąd Okręgowy uznał, że zgłoszony przez pozwanego zarzut przedawnienia roszczenia jest uzasadniony.

Dochodzone roszczenie jest związane z prowadzeniem działalności gospodarczej w rozumieniu art. 118 k.c. i w konsekwencji termin jego przedawnienia wynosi 3 lata.

Zgodnie z art. 2 ustawy o swobodzie działalności gospodarczej, działalnością gospodarczą jest zarobkowa działalność wytwórcza, budowlana, handlowa, usługowa oraz poszukiwanie, rozpoznawanie i wydobywanie kopalin ze złóż, a także działalność zawodowa, wykonywana w sposób zorganizowany i ciągły. Konstytutywną cechą takiej działalności jest zatem jej charakter: zarobkowy i profesjonalny, a także powtarzalny charakter wykonywanych czynności, wykonywanych w taki sposób, żeby tworzyły one pewną całość. Zarobkowy charakter działalności oznacza, że jest ona prowadzona w celu uzyskania zarobku, a ponadto jest prowadzona na zaspokojenie cudzych potrzeb. Na tę ostatnią cechę wskazał także Sąd Najwyższy w wydanych orzeczeniach stwierdzając, iż działalnością gospodarczą jest tylko działalność zewnętrzna pomiędzy podmiotami gospodarczymi, mająca na celu np. świadczenie usług osobom trzecim.

Prowadzona przez powódkę działalność wszystkie te cechy posiada. Nie można mylić pojęcia „zarobkowego prowadzenia działalności” z pojęciem „osiągania zysku”. Sam fakt generowania przez danego przedsiębiorcę strat, nie zmienia charakteru prowadzonej przez niego działalności. Ponadto z umowy, na podstawie której powódka została powołana, wynika, że spółka ma na celu osiąganie zysku. W umowie nie ma mowy o powołaniu spółki w celu służby publicznej, czy realizacji usług publicznych.

To czy podmioty prowadzące działalność gospodarczą zakładają osiąganie zysku, czyli nadwyżki wpływów nad wydatkami, czy też jedynie pokrywanie w całości lub w części kosztów swojej działalności własnymi dochodami, łączy się z rodzajem realizowanych przez nie zadań statutowo określonych celami prowadzonej działalności. Brak ukierunkowania działalności na osiągnięcie zysku nie przesądza, w sensie negatywnym, o gospodarczym charakterze działalności.

W uzasadnieniu uchwały z dnia 17.09.2008 r., III CZP 82/08, Sąd Najwyższy stwierdził, w odniesieniu do działalności samodzielnych publicznych zakładów opieki zdrowotnej (z pewnością świadczących usługi o charakterze użyteczności publicznej), że jest ona „oceniana według reguł stosowanych w obrocie, jest działalnością gospodarczą, co nie sprzeciwia się konkluzji, że jako jednostki organizacyjne będące ogniwem wykonującym zadania państwa w zakresie zapewnienia obywatelom opieki zdrowotnej są silnie uzależnione ekonomicznie od systemu, w którym funkcjonują. Uzależnienie to jednak nie rzutuje na samodzielność, profesjonalizm, stałość czy organizacyjną stabilność funkcjonowania, lecz jedynie na jej opłacalność. Brak zysku z prowadzonej działalności nie wyklucza jednak jej gospodarczego charakteru.”.

Powód świadczy usługi odpłatnie w celu zaspokojenia cudzych potrzeb. Sam powód na rozprawie oświadczył, że nie wszystkie realizowane przez niego połączenia są deficytowe. Ponadto, jak wskazuje wysokość szkody została obliczona jako różnica między kosztami poniesionymi w związku ze świadczeniem zobowiązania z tytułu usługi publicznej w okresie objętym pozwem, a wygenerowanymi w tym okresie przychodami. Gdyby prowadzona przez powoda działalność nie miała charakteru działalności zarobkowej z pewnością nie byłoby możliwe osiągnięcie przez niego żadnych przychodów, a koszty świadczenia usług byłyby pokrywane wyłącznie ze środków publicznych.

Tworzone przez (...) SA spółki miały działać na podstawie:

1) ustawy z dnia 15 listopada 1984 r. - Prawo przewozowe,

2) ustawy z dnia 27 czerwca 1997 r. o transporcie kolejowym.

Zgodnie z art. 22 ustawy o transporcie kolejowym przewoźnicy kolejowi wykonujący przewozy pasażerskie na obszarze kraju otrzymują z budżetu państwa dotację przedmiotową na wyrównanie utraconych przychodów z tytułu obowiązujących ustawowych ulg w krajowych przewozach pasażerskich, na zasadach określonych w odrębnych przepisach. Ponadto przepis ten ustalał, że organizowanie i dotowanie kolejowych przewozów pasażerskich o zasięgu międzywojewódzkim, z wyjątkiem przewozów kwalifikowanych, należy do zadań ministra właściwego do spraw transportu, działającego w tym zakresie w porozumieniu z ministrem właściwym do spraw finansów publicznych. Środki finansowe na te zadania określa corocznie ustawa budżetowa, do czasu osiągnięcia rentowności tych przewozów.

Ustawodawca zakładał zatem zrestrukturyzowanie się kolei i zakładał, że z biegiem czasu nowoutworzone spółki zaczną osiągać zyski, a dalsze ich dotowanie nie będzie konieczne.

Dalej – zgodnie z art. 24 w zw. z art. 26 ustawy o transporcie kolejowym, działalność gospodarcza polegająca na wykonywaniu przewozów kolejowych podlega koncesjonowaniu, do którego stosuje się odpowiednio przepisy ustawy z dnia 19 listopada 1999 r. - Prawo działalności gospodarczej (Dz. U. Nr 101, poz. 1178), z uwzględnieniem przepisów niniejszego rozdziału.

Tak więc przepisy ustawy na podstawie, których powód został powołany, wprost stwierdzały, że utworzone spółki będą prowadziły działalność gospodarczą polegającą na wykonywaniu przewozów, chociaż jednocześnie zakładały, że w początkowym okresie działalności mogą one być nierentowne i wymagać dotacji.

Co do gospodarczego charakteru prowadzonej przez powoda działalności gospodarczej, nie miał wątpliwości Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (zob. wyrok z dnia 23 lipca 2003 r., XVII Ama 94/02).

W związku z powyższym Sąd Okręgowy uznał, że nie może budzić wątpliwości, że powód prowadzi działalność gospodarczą, a jego roszczenia o rekompensatę pozostają w związku z jej prowadzeniem. Roszczenie to ma bowiem bezpośredni związek z zarządzaniem przedsiębiorstwem, a zarządzenie nim należy uznać za immanentną cechę prowadzenia działalności gospodarczej.

Zgodnie z art. 120 § 1 k.c. bieg przedawnienia rozpoczyna się od dnia, w którym roszczenie stało się wymagalne. Jeżeli wymagalność roszczenia zależy od podjęcia określonej czynności przez uprawnionego, bieg terminu rozpoczyna się od dnia, w którym roszczenie stałoby się wymagalne, gdyby uprawniony podjął czynność w najwcześniej możliwym terminie.

W ustawodawstwie krajowym, brak jest przepisów uzasadniających roszczenie powoda za dochodzony okres. Rozporządzenie 1191/69, na które powołuje się powód, żadnych terminów nie przewiduje. Mimo to nie można wykluczyć, że powód miałby możliwość wykazania, że część wykonywanych przez niego połączeń ma charakter usług publicznych, a w związku z generowaniem przez nie strat, miałby możliwość zgłoszenia roszczenia o rekompensatę.

Aby roszczenie o rekompensatę powstało powód powinien poinformować pozwanego o wykonywaniu połączeń spełniających te kryteria i zamiarze ich likwidacji i dopiero wówczas – po wydaniu decyzji nakazującej ich utrzymanie, powstawałoby po stronie powoda roszczenie o rekompensatę. Powództwo w niniejszej sprawie podlegałoby zdaniem Sądu Okręgowego oddaleniu z tego względu, że roszczenie o rekompensatę w ogóle nie powstało. Powód nie wykazał, że informował pozwanego o zamiarze wstrzymania jakichkolwiek połączeń, na co pozwany nie wyraził zgody.

Gdyby uznać, że sam fakt powierzenia powodowi połączeń międzywojewódzkich stanowił decyzję zobowiązującą powoda do ich wykonywania, to należy przyjąć, że powód powinien zgłosić żądanie wypłacenia rekompensaty po zakończeniu każdego roku obrotowego i rozliczeniu ilości nierentownych połączeń, wysokości osiągniętego zysku oraz wysokości poniesionej straty. W konsekwencji zdaniem Sądu I instancji roszczenia z 2004 roku powinny zostać zgłoszone w styczniu 2005 roku, a z 2005 roku w styczniu 2006. Roszczenia za okres 1 styczeń - 9 luty 2006 roku powinny zostać zgłoszone lutym 2006 roku, z uwagi na to, że po tym okresie, w związku ze zmianą przepisów, zostały wprowadzone rozwiązania systemowe przewidujące rekompensaty i Spółka miała możliwość ustalenia jej wysokości tylko za ten okres. Tak więc roszczenia z 2004 roku przedawniły się w styczniu 2008, z 2005 roku w styczniu 2009, a z 2006 roku w lutym 2009 roku. Wniosek o wezwanie do próby ugodowej powód złożył w lipcu 2010 roku, a zatem po upływie terminu przedawnienia wszystkich roszczeń.

Skuteczne podniesienie przez stronę pozwaną zarzutu przedawnienia powoduje, że odszkodowanie się nie należy i jest wystarczające do oddalenia powództwa.

Niemniej zdaniem Sądu w niniejszej sprawie należy zasygnalizować dodatkowo, że zgodnie z art. 8 ust. 1 pkt 2 prawa przewozowego przewoźnik był uprawniony do ograniczenia obowiązku przewozu z przyczyn ekonomicznych, których nie mógł przewidzieć, poprzez całkowite lub częściowe zawieszenie przewozu, wyłączenie z przewozu określonych kategorii przesyłek, relacji przewozowych lub punktów odprawy, zawieszenie przewozu we wskazanych dniach albo uzależnienie przewozu od spełnienia określonych warunków. Ograniczenia przewozu należało podać do wiadomości publicznej w sposób zwyczajowo przyjęty.

Oznacza to, że decyzję w zakresie ograniczenia lub zawieszenia usług pozostawiono przewoźnikowi, a jedynie zobowiązano przewoźnika do jej uzasadnienia.

Po drugie z raportu NIK, przedstawionego przez samego powoda, wynika, że w 2002 roku został opracowany „Plan Naprawczy”, na który Rada Nadzorcza w 2003 roku wyraziła zgodę, a który przewidywał m.in. dostosowanie sieci kolejowych do popytu i likwidację nierentownych dziedzin działalności. Plan ten – jak wynika z raportu – nie wszedł w życie nie z powodu sprzeciwu pozwanego wyrażonego w jakiejkolwiek formie, czy też z powodu protestów społecznych, tylko z uwagi na protest związkowców. Bardzo poważne wątpliwości budzi, czy utrzymywanie nierentownych połączeń ze względu na protest związkowców uzasadnia domaganie się od Skarbu Państwa rekompensaty za straty ponoszone – jak twierdzi powód – w związku ze świadczeniem usług publicznych.

Jednocześnie – wbrew twierdzeniom pozwanego – z przedstawionych dokumentów wynika, że ustawodawca wielokrotnie zaznaczał, że powód jest podmiotem użyteczności publicznej, świadczącym usługi publiczne (k. 51-60, 78-87). Wniosku takiego (co najmniej do części realizowanych połączeń) nie można wykluczyć, szczególnie, że w pozostałych latach powód uzyskiwał rekompensatę w związku z ich świadczeniem. Niewątpliwie jednak powód ma obowiązek wykazania w jakim zakresie świadczone przez niego usługi stanowiły usługi o charakterze publicznym, a także, że rzeczywiście nie było możliwości ich reorganizacji w taki sposób aby przynosiły zysk, natomiast istniała konieczność ich utrzymywania w określonym zakresie z przyczyn społecznych.

Podstawą powierzenia zadań o charakterze publicznym może być sam akt powołujący daną jednostkę do życia i określający przedmiot jej działania. Z przepisów ustawy o komercjalizacji, restrukturyzacji i prywatyzacji przedsiębiorstwa państwowego "(...)" wynika, że w ustawie o transporcie kolejowym z 1997 roku zmieniony został art. 22 ustawy o transporcie kolejowym w ten sposób, że przewidywał, iż zadania polegające na organizowaniu i dotowaniu kolejowych przewozów pasażerskich o zasięgu międzywojewódzkim, z wyjątkiem przewozów kwalifikowanych, należą do zadań ministra właściwego do spraw transportu, działającego w tym zakresie w porozumieniu z ministrem właściwym do spraw finansów publicznych i są realizowane na podstawie umowy zawartej pomiędzy organem jednostki samorządu terytorialnego lub ministrem właściwym do spraw transportu a przewoźnikiem kolejowym. Środki finansowe na te zadania określa corocznie ustawa budżetowa, do czasu osiągnięcia rentowności tych przewozów. Zapis ten w zasadzie powtórzono w art. 40 ust. 3 i 4 ustawy o transporcie kolejowym z 2003 roku. Oznacza to, że aż do jego uchylenia z dniem 16 maja 2004 r. ustawa przewidywała zawarcie z przewoźnikiem umowy w tym zakresie. Z materiału dowodowego nie wynika aby umowy takie zostały zawarte. Okoliczność ta (brak umów), fakt przewidzenia w ustawie dofinansowania tych przewozów z budżetu państwa na lata 2001-2005, a także fakt, że za okres przed 2004 rokiem powód otrzymał dotacje, świadczy w ocenie Sądu o tym, że rację ma powód, że został utworzony w celu wykonywania działalności o charakterze użyteczności publicznej.

Wątpliwości może jednak budzić, czy sama ta okoliczność uzasadnia żądanie wypłaty rekompensaty.

Rozporządzenie Rady (EWG) nr 1191/69, na które powód się powołuje, zostało uchylone Rozporządzeniem (We) Nr 1370/2007 Parlamentu Europejskiego I Rady z dnia 23 października 2007 r. dotyczącym usług publicznych w zakresie kolejowego i drogowego transportu pasażerskiego oraz uchylające rozporządzenia Rady (EWG) nr 1191/69 i (EWG) nr 1107/70.

W rozporządzeniu tym wskazano, że „jest właściwe, aby ustalić, że przedsiębiorstwa przewozowe mogą wystąpić z wnioskiem o zniesienie zobowiązania z tytułu świadczenia usług publicznych tylko wtedy, gdy te zobowiązania pociągają za sobą niekorzystne skutki gospodarcze, ustalone na postawie wspólnych procedur określonych w niniejszym rozporządzeniu”.

Przepisy Unijne odnoszące się do finansowania usług mówią o podjętych przez właściwe władze decyzjach o utrzymaniu zobowiązania z tytułu świadczenia usług publicznych, które pociągają za sobą obowiązek wypłaty rekompensaty wyrównującej obciążenia finansowe nałożone na przedsiębiorstwa transportowe.

W ocenie Sądu Okręgowego Unia Europejska wprowadzając ww. przepisy zakładała stałe monitorowanie połączeń, dążenie do uzyskania ich rentowności i wypłacanie dofinansowania tylko w sytuacji, gdy uzyskanie rentowności nie było możliwe i podjęta została decyzja o utrzymaniu połączeń. W przedmiotowej sprawie kwestia ta nie była szczegółowo badana z uwagi na podniesiony zarzut przedawnienia, jednak już ze zgromadzonego materiału wynika, że decyzje takie nie były wydawane. Wręcz przeciwnie – z raportu NIK wynika, że była zgoda na likwidację - co najmniej w części nierentownych połączeń.

Nawet gdyby uznać, że w okresie objętym pozwem, powód miał obowiązek wykonywania przewozów międzywojewódzkich, który był obowiązkiem służby publicznej, to sam ten fakt nie przesądza o zakresie tego obowiązku i zakresie koniecznego dofinansowania.

Wysokość rekompensaty, której powód się domagał, wyliczonej jako różnica między kosztami poniesionymi w związku ze świadczeniem zobowiązania z tytułu usługi publicznej, a przychodami wygenerowanymi w związku ze świadczeniem tej usługi jest obliczona w sposób bardzo poważnie uproszczony. Nie ma w ocenie Sądu możliwości, żeby Skarb Państwa zapłacił rekompensatę w oparciu o takie jej wyliczenie. Nawet bowiem gdyby przyjąć, że roszczenia powoda są uzasadnione, a powód w pewnym zakresie świadczył usługi publiczne, które były deficytowe, jednak ich utrzymywanie było konieczne ze społecznego punktu widzenia – powód powinien wykazać, że prowadząc działalność gospodarczą dołożył należytej staranności, aby z prowadzonej działalności gospodarczej osiągnąć maksymalny zysk, ale z przyczyn niezależnych od niego, pokrycie z osiągniętego zysku, uzasadnionych kosztów prowadzenia działalności nie było możliwe. Powód byłby oczywiście również zobowiązany do wykazania, że wszystkie poniesione koszty były konieczne i celowe do wykonania usługi a także, że z powodu istnienia uzasadnionego interesu społecznego, rezygnacja ze wszystkich, lub niektórych deficytowych połączeń, nie była możliwa. Powód musiałby zatem także wykazać, że przyczyną wygenerowania straty w określonej wysokości była uzasadniona decyzja o utrzymaniu nierentownych połączeń międzywojewódzkich. Dowodów takich powód nie oferował.

Sam fakt przyznania w latach nieobjętych roszczeniem przez ustawodawcę rekompensaty, nie ma wpływu na sposób ustalenia rekompensaty w niniejszym postępowaniu.

W przypadku merytorycznego badania roszczenia – istniałaby konieczność ustalenia wpływu poszczególnych czynników na wysokość wygenerowanej przez powoda straty i dopiero w oparciu o te informacje, ustalenie wysokości należnej powodowi rekompensaty. Ciężar dowodu spoczywał w tym zakresie na powodzie. Powód nie zaoferował żadnego dowodu.

Nie ma w niniejszej sprawie żadnych dowodów, że wszystkie nierentowne przewozy są niezbędne ze społecznego punktu widzenia. Dopiero badania w tym zakresie (które powinny być cyklicznie powtarzane z uwagi na zachodzące w strukturze społecznej zmiany), a także ustalenie czy liczba i godziny połączeń są dostosowane do popytu, pozwoliłyby dokonać oceny ich niezbędności.

Powód powinien wykazać, w odniesieniu do wszystkich nierentownych przewozów, że dołożył należytej staranności w ich realizowaniu, że istniała niezaspokojona potrzeba społeczna, która uzasadniała utrzymywanie każdego z nich, wysokości koniecznych i celowych kosztów tego przewozu, a także wysokości uzyskanych z niego zysków. Brak jest bowiem uzasadnienia do żądania żeby Skarb Państwa dofinansowywał działalność powoda również w zakresie ponoszonych przez spółkę strat wynikających z jej niegospodarności, czy też np. braku efektywnego dochodzenia przysługujących należności (informacje zawarte w raporcie NIK). Dlatego Sąd Okręgowy oddalił powództwo jako niezasadne.

O kosztach procesu orzekł na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c.

Apelację od powyższego wyroku wniósł powód zaskarżając go w całości, wnosząc o jego uchylenie i przekazanie sprawy Sądowi Okręgowemu w Warszawie do ponownego rozpoznania wraz z pozostawieniem temu Sądowi decyzji co do kosztów postępowania.

Apelujący zarzucił kwestionowanemu orzeczeniu:

1. naruszenie art. 118 kc poprzez jego niewłaściwe zastosowanie polegające na przyjęciu, że dochodzone w niniejszej sprawie roszczenie o zapłatę rekompensaty za świadczenie usług publicznych, jest związane z prowadzeniem działalności gospodarczej przez Powoda, a co za tym idzie, znajduje do niego zastosowanie trzyletni termin przedawnienia;

2. naruszenie art. 5 kc w zw. z art. 118 kc polegające na uwzględnieniu zarzutu przedawnienia, mimo że jego podniesienie przez Pozwanego sprzeczne było ze społeczno - gospodarczym przeznaczeniem tego uprawnienia Pozwanego oraz z zasadami współżycia społecznego, a co za tym idzie, stanowiło nadużycie prawa, które nie może być uważane za jego wykonywanie i nie może korzystać z ochrony;

3. naruszenie art. 227 k.p.c. oraz 224 § 1 k.p.c. i art. 316 § 2 k.p.c. poprzez oddalenie wniosków dowodowych zgłoszonych przez Powoda - a w konsekwencji - zamknięcie rozprawy, pomimo że okoliczności faktyczne, będące przedmiotem tych wniosków dowodowych, miały dla rozstrzygnięcia sprawy istotne znaczenie, co skutkowało nierozpoznaniem przez sąd istoty sprawy.

Sąd Apelacyjny zważył:

apelacja nie jest zasadna i podlega oddaleniu z mocy art.385 k.p.c.

Ustalenia faktyczne sądu I instancji są prawidłowe i Sąd Apelacyjny je podziela. Prawidłowe, w przeważającej części, są także rozważania prawne sądu Okręgowego.

W ocenie Sądu Apelacyjnego dochodzone roszczenie nie znajduje podstawy prawnej i głównie z tego względu nie może być uwzględnione.

W sprawie niniejszej nie znajdują zastosowania przepisy rozporządzenia nr 1191/69 EWG z 26.06.1969r. w sprawie działania państw członkowskich dotyczącego zobowiązań związanych z pojęciem usługi publicznej w transporcie kolejowym, drogowym i żegludze śródlądowej zmienionego rozporządzeniami nr 3572/90 EWG i 1893/91 EWG.

Zgodnie z wyrokiem Trybunału Sprawiedliwości z 07.05.2009r. C-504/07 w sprawie Associaçao Nacional de Transportadores Rodoviários de Pesados de Passageiros (Antrop) i inni v. Conselho de Ministros i inni (orzeczenie wstępne) ZOTSiS 2009/5/I-3867...

1. Rozporządzenie nr 1191/69 w sprawie działania państw członkowskich dotyczącego zobowiązań związanych z pojęciem usługi publicznej w transporcie kolejowym, drogowym i w żegludze śródlądowej, zmienione rozporządzeniem nr 1893/91, należy interpretować w ten sposób, że zezwala ono państwom członkowskim na nakładanie zobowiązań z tytułu świadczenia usług publicznych na przedsiębiorstwo publiczne odpowiedzialne za publiczny transport pasażerski w gminie oraz, że w odniesieniu do obciążeń finansowych, które wynikają z tych zobowiązań, rozporządzenie przewiduje udzielenie rekompensaty obliczanej zgodnie z przepisami tego rozporządzenia.

Ponieważ na mocy rozporządzenia nr 1191/69 obowiązek przyznania rekompensaty musi być związany z wykonywaniem zobowiązań z tytułu świadczenia usług publicznych, przedsiębiorstwo, które uznaje się za przedsiębiorstwo świadczące usługi publicznego transportu pasażerskiego w gminie, lecz na które nie zostało nałożone zobowiązanie do świadczenia usług publicznych, nie może pobierać takich rekompensat.

(por. pkt 20, 21; pkt 1 sentencji)

2. Rozporządzenie nr 1191/69 w sprawie działania państw członkowskich dotyczącego zobowiązań związanych z pojęciem usługi publicznej w transporcie kolejowym, drogowym i w żegludze śródlądowej, zmienione rozporządzeniem nr 1893/91, stoi na przeszkodzie przyznaniu rekompensat, jeżeli nie da się określić kwoty kosztów przypadających na działalność danych przedsiębiorstw wykonywaną w ramach wypełniania zobowiązań z tytułu świadczenia usług publicznych.

Tak jest w przypadku przedsiębiorstwa transportowego posiadającego koncesję na usługi publiczne, które posiada wyłączne prawo do świadczenia tych usług na określonym obszarze miejskim, ze względu na nałożone na nie zobowiązania z tytułu świadczenia usług publicznych, a które prowadzi również, w warunkach konkurencji z prywatnymi przedsiębiorstwami i poza tym obszarem, inną część swojej działalności, która nie podlega takim samym zobowiązaniom, jeśli nie da się ustalić, na podstawie wiarygodnych jego danych księgowych, różnicy między kosztami przypadającymi na część jego działalności na obszarze objętym koncesją i odpowiednim zyskiem, a zatem nie da się obliczyć dodatkowych kosztów wynikających z wykonywania zobowiązań z tytułu świadczenia usług publicznych przez to przedsiębiorstwo (. pkt 26, 29; pkt 2 sentencji)

Na powódkę nie zostało nałożone zobowiązanie do świadczenia usług publicznych w trybie i na zasadach przewidzianych w wymienionym wyżej rozporządzeniu, nie może ona zatem pobierać rekompensat, o których mowa w tym rozporządzeniu.

Zgodnie z art. 4 rozporządzenia przedsiębiorstwa transportowe składają właściwym władzom Państw Członkowskich wnioski o zniesienie całości lub części zobowiązania z tytułu świadczenia usług publicznych, jeżeli zobowiązanie to pociąga za sobą niekorzystne skutki gospodarcze.

Powódka nigdy nie złożyła wniosku, o którym mowa w tym artykule.

Zgodnie z art. 6 rozporządzenia w wyniku złożenia wniosku, o którym mowa w art. 4 rozporządzenia, państwo członkowskie zobowiązane jest wydać decyzję bądź o utrzymaniu zobowiązania, bądź o jego zniesieniu.

Decyzje o utrzymaniu całości lub części zobowiązania z tytułu świadczenia usług publicznych lub zniesieniu go w określonym terminie przewidują, dla obciążeń finansowych, które z niego wynikają, udzielenie rekompensaty; kwotę rekompensaty ustala się zgodnie ze wspólnymi procedurami ustanowionymi w art. od 10 do 13.

Właściwe władze Państw Członkowskich podejmują decyzje w terminie jednego roku od daty przedstawienia wniosku, w odniesieniu do obowiązku działalności i przewozu, i w terminie 6 miesięcy, w odniesieniu do zobowiązań taryfowych.

Prawo do rekompensaty powstaje z dniem wydania decyzji przez właściwe władze.

Jeżeli właściwe władze nie podejmują decyzji w przewidzianym terminie, zobowiązanie, którego zniesienie było wnioskowane na mocy art. 4 ust. 1, jest zniesione.

Jak zatem wynika z przytoczonych przepisów rozporządzenia, udzielenie rekompensaty możliwe jest jedynie w przypadku wydania przez państwo członkowskie decyzji o utrzymaniu całości lub części zobowiązania z tytułu świadczenia usług publicznych na skutek wniosku przedsiębiorstwa transportowego. Powódka nie spełniła wymogów w/w rozporządzenia albowiem nie złożyła wniosku o zniesienie zobowiązania z tytułu świadczenia usług publicznych, o którym mowa w art. 4 rozporządzenia.

W prawie krajowym, w okresie objętym pozwem ( od 1 maja 2004r. do 8 lutego 2006r.) brak było stosownej regulacji prawnej przyznającej powódce w związku ze świadczonymi przez nią usługami transportowymi prawo do rekompensaty z budżetu Państwa albowiem nie obowiązywał wówczas art. 40 ust. 3 ustawy o transporcie kolejowym, który przewidywał dotowanie kolejowych przewozów pasażerskich o zasięgu międzywojewódzkim ze środków zagwarantowanych na ten cel w ustawie budżetowej.

Dopiero z dniem 9 lutego 2006r. w ustawie o transporcie kolejowym pojawił się art. 40 a stanowiący o dotowaniu z budżetu Państwa kolejowych przewozów osób wykonywanych w połączeniach międzywojewódzkich, w których nie obowiązuje rezerwacja miejsc.

Skoro brak regulacji prawnej przyznającej powódce roszczenie o rekompensatę za okres od 1.05.2004r. do 8.02.2006r. na pokrycie kosztów wynikających z wykonywania usług publicznych, nie znajdujących pokrycia w osiąganych przez nią przychodach, apelacja nie może zostać uwzględniona.

Niezależnie od powyższego, odnosząc się do zarzutów apelacji, Sąd Apelacyjny wskazuje, iż podziela stanowisko sądu I instancji, że dochodzone przez powódkę roszczenie wynika z prowadzonej przez nią działalności gospodarczej i że zgodnie z art. 118 k.c. ulega przedawnieniu w terminie 3 lat od daty wymagalności, zatem w chwili wytoczenia powództwa było ono przedawnione.

Powódka jest przedsiębiorcą wpisanym do rejestru przedsiębiorców, zatem należy przyjąć, że prowadzi działalność gospodarczą. Brak zysku z tej działalności nie wyklucza jej gospodarczego charakteru. Wykonywane przez nią usługi przewozowe są świadczone w sposób stały, na rzecz osób trzecich, odpłatnie i charakteryzuje je dążenie do racjonalizacji według założeń rachunku ekonomicznego, zatem roszczenia wynikające ze świadczenia tych usług wynikają z prowadzonej działalności gospodarczej .

Chybiony jest zarzut naruszenia przez sąd I instancji art. 5 k.c. Fakt, że właścicielem powodowej spółki było Państwo, nie stał na przeszkodzie wytoczeniu powództwa o rekompensatę. Powódka nie wskazała działań ze strony Państwa, których celem było uniemożliwienie jej wystąpienia ze stosownym powództwem.

Sąd Apelacyjny podziela stanowisko sądu I instancji, że powódka powinna wykazać, że prowadząc działalność gospodarczą dołożyła należytej staranności, aby z prowadzonej działalności gospodarczej osiągnąć maksymalny zysk, ale z przyczyn niezależnych od niej, pokrycie z osiągniętego zysku, uzasadnionych kosztów prowadzenia działalności nie było możliwe.

Skoro w 2002 roku został opracowany „Plan Naprawczy”, na który Rada Nadzorcza powódki w 2003 roku wyraziła zgodę, a który przewidywał m.in. dostosowanie sieci kolejowych do popytu i likwidację nierentownych dziedzin działalności i który nie wszedł w życie nie z powodu sprzeciwu pozwanego wyrażonego w jakiejkolwiek formie, czy też z powodu protestów społecznych, tylko z uwagi na protest związkowców, powódka nie wykazała, że poniesione przez nią straty są wynikiem prowadzenia usług publicznych, które ze swej natury nie są rentowne i nawet przy dołożeniu należytej staranności niemożliwe było pokrycie kosztów prowadzenia tych usług z osiąganych dochodów.

Skoro powódka zawarła z pozwanym w 2006r. umowę ramową i następnie umowy roczne na świadczenie usług publicznych międzywojewódzkich przewozów pasażerskich, która stanowiła instrument prawny do przekazywania powódce rekompensaty za świadczenie tych usług w latach 2006-2008, nie było przeszkód do zawarcia stosownej umowy dotyczącej okresu objętego pozwem. Skoro powódka do zawarcia takiej umowy nie dążyła zarzut, że jej czujność jako wierzyciela została uśpiona zachowaniem pozwanego nie zasługuje na uwzględnienie. W sytuacji, gdy w ustawie z 25.04.2008r. o zmianie ustawy o (...) pozwany przyznał powódce rekompensatę z tytułu świadczenia usług publicznych tj. przewozów międzywojewódzkich w latach 2001do kwietnia 2004, i nie przyznał takiej rekompensaty za lata następne, zwłoka powódki w wytoczeniu niniejszego powództwa nie może znaleźć ochrony prawnej w świetle art. 5 k.c.

Mając powyższe na uwadze, Sąd Apelacyjny nie znalazł podstaw do uwzględnienia apelacji i oddalił ją w oparciu o art. 385 k.p.c. Wnioski dowodowe oddalone przez sąd I instancji dotyczyły okoliczności nie mających wpływu na rozstrzygnięcie, przeto zarzut naruszenia przez Sąd Okręgowy art. 227 k.p.c. oraz art. 224 par. 1 k.p.c. jest nieuzasadniony.

O kosztach procesu za II instancję, Sąd Apelacyjny orzekł zgodnie z wynikiem sporu w oparciu o art. 98 par. 1 k.p.c.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Krystyna Brawecka
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Warszawie
Osoba, która wytworzyła informację:  Roman Dziczek,  Paulina Asłanowicz
Data wytworzenia informacji: