Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

II K 1000/18 - zarządzenie, uzasadnienie Sąd Rejonowy w Wągrowcu z 2019-03-14

Sygn. akt II K 1000/18

UZASADNIENIE

Dnia 26 listopada 2018 roku pomiędzy godziną 17:30 a 18:30 pokrzywdzony K. R. miał zaplanowaną wizytę u lekarza specjalisty w (...) przy ul. (...) w W.. Do Poradni udał się swoim samochodem marki F. (...) koloru czerwonego o nr rej. (...) i pozostawił go na terenie parkingu przy budynku Zakładu Ubezpieczeń Społecznych na ulicy (...) w W.. Po wizycie udał się z powrotem na parking gdzie zaparkował samochód i zauważył, że samochodu nie ma i został skradziony. Zareagował natychmiast i zgłosił się na Komendę Policji celem zgłoszenia kradzieży samochodu.

Tego samego dnia funkcjonariusz Policji P. K. (1) w czasie wolnym od służby w B. na wysokości ronda (...) zauważył samochód osobowy marki F. (...) koloru czerwonego o nr rej. (...) który według jego wiedzy został przed kilkoma godzinami skradziony z miejscowości W.. Funkcjonariusz potwierdził przez dyżurnego KPP Ż. prawidłowość numerów rejestracyjnych auta, a następnie wykonując połączenie na K. w B. poinformował o zaistniałej sytuacji. Funkcjonariusz jechał za skradzionym pojazdem swoim samochodem osobowym i informował Policję na bieżąco o lokalizacji pojazdu.

Kierujący skradzionym pojazdem zorientował się, że ktoś go śledzi innym pojazdem, gdyż zmienił styl swojej jazdy, ze spokojnej jazdy zmienił jazdę w dynamiczną, popełniając przy tym wykroczenia drogowe. W pewnym momencie kiedy auto wjechało w wąskie uliczki funkcjonariusz podał patrolowi policji który został wysłany, nazwę konkretnej ulicy oraz numer przy której auto się zatrzymało. Funkcjonariusz oczekując na patrol policji zauważył, że kierujący pojazdem ma zamiar opuścić pojazd, gdyż zaczął wykonywać nerwowe ruchu w aucie. Funkcjonariusz wyszedł ze swojego pojazdu i chciał podejść do auta, zbliżając się do samochodu, który oświetlił światłami swojego pojazdu. Funkcjonariusz widział mężczyznę który prowadził pojazd i był to oskarżony P. K. (2).

Funkcjonariuszowi - świadkowi tego zdarzenia przedstawiono tablicę podglądową z sylwetkami mężczyzn i wskazał, że w 100 procentach kierującym skradzionym samochodem był P. K. (2).

Oskarżony P. K. (2) w W. znalazł się wspólnie z kolegą, którego zatrzymała Policja. Następnie nie miał jak wrócić do domu i postanowił dokonać kradzieży auta. Samochód otworzył przy użyciu śrubokręta z zagiętą końcówką, którą włożył między szybę a uszczelkę. Następnie otworzył drzwi, wszedł do środka i odpalił pojazd kluczykiem od innego samochodu, który miał przy sobie.

Oskarżony P. K. (2) ma 38 lat, jest kawalerem, z zawodu jest mechanikiem samochodowym, pracuje w firmie prywatnej i zarabia ok. 2500 złotych miesięcznie, nie mając nikogo na utrzymaniu. Oskarżony był dotychczas wielokrotnie karany sądownie w tym ośmiokrotnie za przestępstwa przeciwko mieniu, zaś ostatnio wyrokiem łącznym Sądu Rejonowego w Bydgoszczy na karę 3 lat pozbawienia wolności, nie leczył się odwykowo ani psychiatrycznie.

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie następujących dowodów:

- częściowo wyjaśnienia oskarżonego - k. 41- 42, 100,

- zeznania świadka K. R. - k.2-5, 24, 99

- zeznania świadka P. K. (1) – k. 33-34, 99-100,

- notatka urzędowa k. 1, 21-23, 28-29,46-49,

- protokół zatrzymania rzeczy k. 6-10, 25-27,

- kserokopia dokumentów - k. 14-18,

- protokół oględzin miejsca - k. 19-20,

- tablica podglądowa nr 2 - k. 36-37,

- dokumentacja fotograficzna - k. 50-60,

-informacja oskarżonego z krajowego rejestru karnego - k. 77-79,

- informacja oskarżonego z systemu NOE SAD - k. 80-89,

- wyrok III K 184/13 Sądu Rejonowego w Bydgoszczy –k. 95

Oskarżony P. K. (2) przesłuchiwany w toku dochodzenia przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i składał wyjaśnienia. W toku wyjaśnień podał, iż w W. znalazł się wspólnie z kolegą, którego zatrzymała Policja. Następnie nie miał jak wrócić do domu i postanowił dokonać kradzieży auta. Samochód otworzył przy użyciu śrubokręta z zagiętą końcówką, którą włożył między szybę a uszczelkę. Następnie otworzył drzwi, wszedł do środka i odpalił pojazd kluczykiem od innego samochodu, który miał przy sobie. Pojazdem udał się do B. gdzie próbował go zatrzymać jakiś mężczyzna. Następnie samochód porzucił. Przesłuchiwany w toku rozprawy głównej oskarżony nie przyznał się do kradzieży pojazdu i wyjaśnił, iż faktycznie był w W. w ten dzień z kolegą ale nie dokonał kradzieży samochodu.

W ocenie Sadu na wiarę zasługują pierwotne wyjaśnienia oskarżonego, w których opisał on okoliczności kradzieży auta albowiem wyjaśnienia te korespondują z zeznaniami świadka P. K. (1) i K. R.. Trudno zakładać aby P. K. (1), który nie miał nigdy styczności z oskarżonym pomawiał go o zachowanie, którego miałby się on nie dopuścić. Zwłaszcza, iż jak zeznał P. K. (1) oświetlił on sobie dodatkowo miejsce gdzie stał oskarżony i rozpoznał go jako sprawcę kradzieży auta, który następnie się tym autem poruszał. Tym samym nie zasługują na wiarę w ocenie Sądu wyjaśnienia oskarżonego złożone na rozprawie, iż nie dopuścił się on kradzieży auta.

Mając na uwadze powyższe Sąd uznał w całości za wiarygodne zeznania świadków P. K. (1) i K. R. albowiem zeznania tych świadków były zgodne, spójne i logiczne oraz korespondowały ze sobą. Świadek K. R. opisał okoliczności w jakich doszło do kradzieży auta, zaś świadek P. K. (1) jednoznacznie rozpoznał oskarżonego jako kierującego skradzionym autem w B..

Wartość dowodowa dokumentów zgromadzonych w aktach sprawy nie budziła wątpliwości Sądu, a w szczególności nie była kwestionowana przez żadną ze stron.

Zdaniem Sądu materiał dowodowy zgromadzony w niniejszej sprawie pozwalał na kategoryczne stwierdzenie sprawstwa i winy oskarżonego w zakresie zarzucanego mu aktem oskarżenia czynu zabronionego. Sąd ustalił w sposób stanowczy stan faktyczny na podstawie dowodów zgromadzonych w aktach sprawy.

P. K. (2) został oskarżony o to, że w dniu 26 listopada 2018 r. w W. przy ul. (...) przy użyciu metalowego śrubokręta, dokonał włamania do samochodu marki F. (...) o nr rej. (...) nr (...), a następnie dokonał jego zaboru w celu przywłaszczenia, powodując tym straty w kwocie 3.000 zł, na szkodę K. R. przy czym przestępstwa tego dopuścił się w ciągu 5 lat po odbyciu co najmniej 6 miesięcy kary pozbawienia wolności, na którą został skazany wyrokiem Sądu Rejonowego w Bydgoszczy z dnia 12.09.2013 r., sygn. III K 184/13 za umyślne przestępstwo podobne z art. 286 § l k.k., którą odbył w okresie od 25.01.2016 r. do 20.11.2016 r., tj. o przestępstwo z art. 279 § l k.k. w zw. z art. 64 § l k.k

Zgodnie z treścią art. 279 § 1 k.k. ten kto, kradnie z włamaniem podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10.

Zasadniczo, najbardziej trafna koncepcja kradzieży z włamaniem polega na konieczności przełamania zabezpieczeń w dostępie do zamkniętego pomieszczenia (zamkniętej, odrębnej struktury), w której znajduje się przedmiot zaboru (por. uchw. SN z 25.6.1980 r., VII KZP 48/78, OSNKW 1980, Nr 8, poz. 65). Sam pojazd tych warunków nie spełnia, bo choć jest zamknięty, to jednocześnie to on sam jako całość jest przedmiotem zaboru. Względy polityki kryminalnej stały się pewnie przyczyną uznania, że zabór pojazdu stojącego na wolnej przestrzeni, który nastąpił po przełamaniu zabezpieczeń uniemożliwiających swobodny dostęp do niego, należy także oceniać jako kradzież z włamaniem w rozumieniu art. 279 § 1 KK (zob. np. post. SN z 6.12.2006 r., III KK 358/06, OSNKW 2007, Nr 2, poz. 17; też L. Wilk, w: Królikowski, Zawłocki, Kodeks karny, t. 2, 2013, s. 556–557).

Ilustracją problemów wynikających z traktowania włamania jako pojęcia języka prawnego, a nie potocznego i autonomicznej interpretacji tego pojęcia na gruncie prawa karnego może być też kwestia oceny czynu polegającego na włamaniu się do pojazdu stojącego na wolnej przestrzeni i dokonaniu zaboru tego pojazdu.

Problem jednak w tym, że karnoprawna koncepcja "włamania" akcentuje obok tego również konieczność przełamania zabezpieczeń w dostępie do "pomieszczenia zamkniętego", czyli zamkniętej odrębnej od samej zabieranej rzeczy struktury. To w tej zamkniętej strukturze ma się znajdować przedmiot zaboru (zob. A. Marek, T. Oczkowski, [w:] R. Zawłocki (red.), System Prawa Karnego, t. 9, s. 99).

Czynność sprawcza polega na doprowadzeniu innej osoby do niekorzystnego rozporządzenia mieniem cudzym.

Materiał dowodowy zgromadzony w aktach sprawy wykazał zasadność stawianego oskarżonemu zarzutu. W efekcie Sąd uznał oskarżonego za winnego przestępstwa z art. 279 § 1k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k. Nie budzi wątpliwości także, iż oskarżony działała w warunkach recydywy z art. 64 § 1 kk gdyż przestępstwa tego dopuścił się w ciągu 5 lat po odbyciu co najmniej 6 miesięcy kary pozbawienia wolności, na którą został skazany wyrokiem Sądu Rejonowego w Bydgoszczy z dnia 12.09.2013 r., sygn. III K 184/13 za umyślne przestępstwo podobne z art. 286 § l k.k., którą odbył w okresie od 25.01.2016 r. do 20.11.2016. Ustawodawca za przestępstwo z art. 279 § 1 k.k. przewidział karę pozbawienia wolności od roku do lat 10.

Przy wymiarze kary Sąd miał na uwadze potrzebę realizacji dyrektyw z art. 53 § 1 k.k., tj. sprawiedliwości kary wyrażającej się w jej adekwatności do stopnia winy, stopnia społecznej szkodliwości, a także prewencji indywidualnej (cele zapobiegawcze i wychowawcze kary
w stosunku do osoby oskarżonego), jak i prewencji generalnej, w tym z zakresu kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa, nie pomijając przy tym zasady traktowania kary pozbawienia wolności jako ultima ratio.

Na niekorzyść oskarżonego działał fakt, że popełniony przez niego czyn godził
w konstytucyjnie chronione dobro prawne - mienie. Naruszone przez niego normy postępowania miały podstawowy i oczywisty charakter dla osoby o przeciętnym stopniu socjalizacji. W chwili czynu oskarżony był już wielokrotnie karany za przestępstwa przeciwko mieniu, a zatem miał niezbędne doświadczenie życiowe, by docenić wagę naruszonych norm postępowania. Miał znaczny stopień swobody w działaniu; nie znajdował się w trudnej sytuacji motywacyjnej (nie był „przymuszany” czynnikami zewnętrznymi, itp.). Pomimo tego w sposób przemyślany (zaplanowany) po raz kolejny popełnił podobne przestępstwo. Powyższe wskazuje na dość duży stopień jego winy. Na korzyść Sąd uwzględnił nieutrudnianie biegu procesu i początkowe przyznanie się do winy oraz fakt, iż od wydania ostatniego wyroku skazującego wobec oskarżonego, który był dodatkowo wyrokiem łącznym upłynęło ponad 5 lat. Wydatnie na niekorzyść działała natomiast uprzednia wielokrotna karalność oskarżonego za różne przestępstwa, z przewagą karalności za przestępstwa podobne przeciwko mieniu.

Sąd stwierdził, że społeczna szkodliwość przypisanych oskarżonemu czynów jest znaczna (art. 115 § 2 k.k.). Oskarżony działał umyślnie, z zamiarem bezpośrednim, chcąc ukraść auto. Swoim zachowaniem oskarżony wyczerpał znamiona czynu zabronionego z art. 297 § 1 k.k. pozostających w kwalifikacji kumulatywnej (art. 64 § 1 k.k.). dlatego karę należało wymierzyć zgodnie z art. 279 § 1 k.k. na podstawie przepisu przewidującego odpowiedzialność, czyli art. 279 § 1 k.k. zagrożonego karą pozbawienia wolności od roku do 10 lat. Z uwagi na warunki recydywy kara mogła podlegać obostrzeniu.

Wobec powyższego Sąd wymierzył oskarżonemu karę 1 roku i 2 miesięcy pozbawienia wolności za zarzucony oskarżonemu czyn.

Osoby, które mimo kolejnych skazań, nadal wracają na drogę konfliktu z prawem, nie mogą liczyć na błędnie pojmowaną wyrozumiałość Sądu
i organów ścigania. Przeciwko łagodniejszemu potraktowaniu oskarżonego przemawiał także wzgląd na społeczne oddziaływanie kary. Niczym nieuzasadnione w przedmiotowej sprawie łagodne potraktowanie oskarżonego byłoby odebrane jako jego bezkarność i osłabiłoby społeczne przekonanie o nieuchronności kary za popełnione przestępstwo. W tej sytuacji jedynie bezwzględna kara pozbawienia wolności w wymiarze 1 roku i 2 miesięcy stanowi
w ocenie Sądu sprawiedliwą odpłatę za przypisane oskarżonemu czyn i jest w stanie zmusić go do krytycznej oceny swojego zachowania. Oskarżony będzie mieć czas do dokonania realnej analizy swojego zachowania i dokonania jego niezbędnej korekty. Jednocześnie kara ta nie przekracza w ocenie Sądu stopnia winy oskarżonego, tak więc limitująca funkcja winy wyznaczona przez ustawodawcę normą wyrażoną w art. 53 § 1 k.k. zostaje zrealizowana. Kara ta również uwzględnia o czym było mowa, iż od ostatniego skazania oskarżonego upłynęło ponad 5 lat, a nadto, iż wartość skradzionego mienia nie była znaczna i wynosiła 3.000 zł.

Podkreślić jednak należy, że w warunkach uprzedniego skazania za inne przestępstwa, w tym za przestępstwo podobne, oskarżony nie spełniał obecnie warunków do warunkowego zawieszenia wykonania kary pozbawienia wolności. Przede wszystkim dlatego, że w myśl art. 69 §1 k.k. warunkowego zawieszenia wykonania kary nie stosuje się wobec sprawcy, który był czasie popełnienia przestępstwa skazany na karę pozbawienia wolności.

Względy prewencji indywidualnej, w tym funkcja wychowawcza i odstraszająca, wymagają zdecydowanej reakcji, tak, by oskarżony nie pozostawał w błędnym przekonaniu, że w miarę postępów demoralizacji jest coraz łagodniej karany, co z pewnością nie przyczyniałoby się do skorygowania jego postaw wobec porządku prawnego. Kara o odpowiednim (wymiernym) stopniu dolegliwości winna też być przez społeczeństwo odbierana jako sprawiedliwa odpłata, świadcząca o nieopłacalności popełniania przestępstw przeciwko mieniu.

Na podstawie przepisów powołanych w ostatnim punkcie wyroku Sąd obciążył oskarżonego kosztami procesu. Na koszty procesu składały się, koszty karty karnej, ryczałt za doręczenia za postępowanie przygotowawcze co łącznie daje kwotę 70 zł i 400 tytułem opłaty albowiem oskarżony pracuje i ma środki na powyższe.

Prezes SR Daniel Jurkiewicz

ZARZĄDZENIE

1.  (...)

2.  (...)

3.  (...)

W. (...)

(...)

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Paulina Ciesielska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy w Wągrowcu
Osoba, która wytworzyła informację:  SSR Daniel Jurkiewicz
Data wytworzenia informacji: