V C 21/23 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy Poznań-Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu z 2023-08-30
Sygn.akt V C 21/23
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 30 sierpnia 2023 r.
Sąd Rejonowy Poznań - Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu Wydział V Cywilny
w składzie:
Przewodniczący: Sędzia Michał Tasarek
po rozpoznaniu w dniu 30 sierpnia 2023 r. w (...)
na posiedzeniu niejawnym
(w trybie art.15zzs 2 ustawy z dnia 2 marca 2020 r. o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem (...)19…)
sprawy
z powództwa: M. (...) (S. (...))
przeciwko: (...) S.A. z siedzibą w W.
o zapłatę 11 344 zł
1. zasądza od pozwanej na rzecz powoda kwotę 9 823 zł (dziewięć tysięcy osiemset dwadzieścia trzy złote 00/100 PLN) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia 5 listopada 2019 r. do dnia zapłaty
2. w pozostałym zakresie oddala powództwo;
3. kosztami postępowania obciąża powoda w zakresie 13 %, zaś pozwanego w zakresie 87 % i na tej podstawie zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 3.338 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty.
4. nakazuje zwrócić powodowi kwotę 989,75 zł z tytułu niewykorzystanej zaliczki na poczet wynagrodzenia biegłego.
sędzia Michał Tasarek
UZASADNIENIE
Pozwem z dnia 30 grudnia 2022 r. złożonym przeciwko (...) S.A. z siedzibą w W., powód M. S. wniósł o:
1. o orzeczenie nakazem zapłaty w postępowaniu upominawczym, że pozwany ma zapłacić w terminie dwóch tygodni od doręczenia tego nakazu na rzecz powoda kwotę 11344,00 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w zapłacie liczonymi za okres od dnia 05.11.2019 r. do dnia zapłaty wraz z kosztami procesu, w tym w szczególności kosztami zastępstwa procesowego wg norm przepisanych oraz 17,00 zł tytułem opłaty skarbowej od pełnomocnictwa albo w tym terminie wnieść sprzeciw do Sądu.
2. w przypadku wniesienia przez pozwanego sprzeciwu w terminie lub w przypadku skierowania sprawy do rozpoznania w trybie uproszczonym albo zwykłym, powód wniósł o:
a. zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kwoty 11344,00 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w zapłacie, liczonymi za okres od dnia 05.11.2019 r. do dnia zapłaty;
b. zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego wg norm przepisanych oraz 17,00 zł tytułem opłaty skarbowej od pełnomocnictwa.
W odpowiedzi na pozew z dnia 30 stycznia 2023 r. (k. 49) pozwany wniósł o:
1. oddalenie powództwa;
2. zasądzenie od powoda na swoją rzecz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego wg norm przepisanych oraz kosztów opłaty skarbowej od pełnomocnictwa w kwocie 17 zł.
Sąd ustalił następujące fakty:
1 października 2019 r. doszło do wypadku komunikacyjnego (kolizji drogowej), w wyniku której uszkodzeniu uległ m.in. pojazd marki (...) o nr rej. (...).
Współwłaścicielem pojazdu był wówczas T. C. oraz (...) S.A. Pojazd stanowił przedmiot przewłaszczenia na zabezpieczenie (kredytobiorcą był T. C. prowadzący działalność gospodarczą pod firmą (...), zaś kredytodawcą był (...) S.A.)
Pojazd był przeznaczony do użytku zarobkowego.
Samochód był w chwili zdarzenia objęty ubezpieczeniem Autocasco świadczonym przez pozwanego – nr polisy (...). Ubezpieczonym był (...) E. T. C.. Wariant ubezpieczenia obejmował pełną ochronę (od wszystkich ryzyk).
Suma ubezpieczenia została określona na kwotę 56 212 zł (wartość pojazdu brutto). Składka z tytułu ubezpieczenia AC wynosiła łącznie 4 704 zł. Ubezpieczenie obejmowało okres od 23 maja 2019 r. do 22 maja 2020 r.
Zgodnie z Ogólnymi warunkami ubezpieczeń komunikacyjnych z 24 sierpnia 2018 r. (OWU):
Suma ubezpieczenia – w ubezpieczeniu AC, PAS oraz PAOP oznaczała określoną w umowie AC (itd.) kwotę stanowiącą górną granicę odpowiedzialności (...) na wszystkie wypadki ubezpieczeniowe, które zaszły w okresie ubezpieczenia (§ 3 pkt. 60 a OWU). Suma ubezpieczenia powinna odpowiadać wartości pojazdu brutto. Suma ubezpieczenia może odpowiadać wartości pojazdu netto albo wartości pojazdu netto + 50% VAT, jeżeli ubezpieczonemu przysługuje prawo do odliczenia w całości lub 50 % stawki podatku VAT naliczonego przy nabyciu pojazdu (§ 13 ust. 1 OWU);
Szkoda całkowita – w ubezpieczeniu AC oznaczała uszkodzenie pojazdu w takim zakresie, że koszty jego naprawy ustalone według zasad określonych w § 18 ust. 2 przekraczają 70 % wartości pojazdu w dniu ustalenia odszkodowania (§3 pkt. 61 a OWU);
Wartość pojazdu oznaczała wartość pojazdu ustaloną na podstawie aktualnych na dzień ustalania tej wartości notowań rynkowych cen pojazdu danej marki, modelu i typu, z uwzględnieniem jego pochodzenia, roku produkcji, daty pierwszej rejestracji, wyposażenia, przebiegu, ilości właścicieli, wcześniejszych napraw, stanu technicznego i charakteru eksploatacji; w przypadku braku notowań rynkowych wartość pojazdu była ustalana metodą wyceny indywidulanej; (…) - § 3 pkt. 93 OWU.
Wysokość składki ubezpieczeniowej zależna była m.in. od: sumy ubezpieczenia, rodzaju, marki i modelu pojazdu, okresu eksploatacji pojazdu, umiejscowienia kierownicy w pojeździe, pojemności i mocy silnika, rodzaju paliwa, rodzaju zamontowanego w pojeździe zabezpieczenia przeciwkradzieżowego, miejsca postoju pojazdu w nocy, (…), sposobu używania pojazdu, charakteru posiadania pojazdu (własność, leasing, przewłaszczenie, najem lub dzierżawa pojazdu w ramach umowy,…) - § 14 ust. 1 pkt. 1, 2 i 6 OWU.
W razie powstania szkody całkowitej wysokość odszkodowania ustala się w kwocie odpowiadającej wartości pojazdu w dniu ustalenia odszkodowania pomniejszonej o wartość rynkową jego pozostałości (…) - § 18 ust. 4 OWU.
Zgodnie z § 29 ust. 1 OWU wartość pojazdu w dniu ustalenia odszkodowania porównuje się do kosztów naprawy pojazdu ustalonych według zasad określonych w ust. 2 tego paragrafu.
Zgodnie z § 18 ust. 3 OWU w razie powstania szkody całkowitej, wysokość odszkodowania ustala się w kwocie odpowiadającej wartości pojazdu w dniu ustalenia odszkodowania pomniejszonej o wartość rynkową jego pozostałości (…).
2 października 2019 r. szkoda została zgłoszona pozwanemu.
Przedmiotowy pojazd był uszkodzony przed zdarzeniem z 1 października 2019 r. – tj. w styczniu 2019 r.
Dowód – fakt bezsporny, a nadto: polisa nr (...) – k. 11, 53 - 55; warunki ubezpieczeń komunikacyjnych z 24.08.2018 r. – k. 56 – 74; zdjęcia – k. 75;
Pozwany przeprowadził postępowanie likwidacyjne o nr (...), w wyniku którego uznał szkodę jako całkowitą i przyznał odszkodowanie w kwocie 21 400 zł (pismo z 16 października 2019 r.). W toku postępowania pozwany ustalił, że rozmiar szkody wynosił ww. kwotę, albowiem pojazd przed zdarzeniem przedstawiał wartość 35 500 zł, a po wypadku (jako wrak) 14 100 zł.
W dniu 8 października 2019 r. pozwany wystawił przedmiotowy pojazd na aukcję, która została zamknięta 9 października 2019 r. Najwyższa uzyskana oferta dotyczyła kwoty 8 458,25 zł brutto. Pozwany nie przedstawił powodowi (bądź (...) S.A.) żadnej oferty nabycia wraku pojazdu.
Dowód: pismo pozwanego z 16.10.2019 r. – k. 12; wycena sporządzona przez pozwanego – k. 13 – 27; akta szkody płyta CD – k. 75; raport z zamknięcia aukcji – k. 82;
Poszkodowany T. C. zlecił sporządzenie prywatnej ekspertyzy kosztów naprawy przez (...) sp. z o.o. Rzeczoznawca inż. M. B. ustalił wartość pojazdu sprzed zdarzenia na 41 600 zł brutto.
Dowód: ekspertyza (...) nr (...) – k. 28 – 39;
(...) S.A. sprzedał wrak pojazdu za 8 856,00 zł w dniu 2 września 2020 r.
Dowód: faktura VAT nr (...) – k. 40;
Umową datowaną na 26 października 2021 r. (...) S.A. przelał zwrotnie na rzecz poszkodowanego ((...) E. T. C.) wszelkie prawa wynikające ze zdarzenia 1 października 2019 r. objęte umową AC – w szczególności prawo do dochodzenia roszczeń na drodze sądowej (§ 2 umowy cesji – k. 8).
W tej samej umowie, poszkodowany (cesjonariusz) przelał na rzecz (...) S.A. przyszłą wierzytelność wynikającą z prawomocnego wyroku zasądzającego odszkodowanie na rzecz pożyczkobiorcy ((...) E. T. C.) z tytułu polisy i szkody, do wysokości zadłużenia z tytułu umowy z wyłączeniem zasądzonych kosztów procesu oraz kosztów zastępstwa procesowego (§4 umowy cesji).
Umową datowaną na 22 grudnia 2022 r. T. C. jako cedent przelał na powoda – M. S. (cesjonariusza) wierzytelność wobec pozwanego o zapłatę należnego odszkodowania wynikającą ze zdarzenia 1 października 2019 r. Odszkodowanie to obejmowało szacunkowe koszty naprawy, różnicę pomiędzy wartością pojazdu przed i po szkodzie (w przypadku zaistnienia szkody całkowitej). Przelew obejmował także należne odsetki z tytułu opóźnienia w zapłacie. (pkt. 1- 3 umowy cesji k. 9)
Przelew miał na celu dochodzenie wierzytelności odszkodowawczej bezpośrednio przed sądem.
Powód został również uprawniony do podejmowania wszelkich czynności niezbędnych do uzyskania pełnego odszkodowania (uzyskiwania informacji, odbioru odszkodowania, dochodzenia odszkodowania w całości lub w części we własnym imieniu i na własną rzecz).
Pismem datowanym na 22 grudnia 2022 r. pozwany został zawiadomiony przez T. C. o przelewie wierzytelności na rzecz powoda.
Dowód: umowa cesji z 26.10.2021 r. – k. 8; umowa cesji z 22.12.2022 r. – k. 9; zawiadomienie o przelewie – k. 10;
Dowód: opinia biegłego M. C. z 03.04.2023 r. – k. 92 – 122;
Powyższy stan faktyczny ustalił na podstawie powołanych wyżej dowodów na które składają się wyłącznie dokumenty prywatne oraz urzędowe.
Sąd nie miał podstaw by kwestionować przedłożone do sprawy dokumenty prywatne, albowiem co do zasady dotyczą okoliczności bezspornych bądź przyznanych przez strony. Wskazać należy, że stan faktyczny w zakresie okoliczności zdarzenia, postępowania likwidacyjnego oraz wypłaconego dotychczas odszkodowania był bezsporny pomiędzy stronami. Zarówno przedłożone na te okoliczności dokumenty jak i twierdzenia stron nie budziły wątpliwości sądu pod kątem wiarygodności bądź mocy dowodowej.
Sporne w sprawie były w istocie jedynie kwestie związane z ustaleniem wartości samochodu marki (...) nr rej. (...) przez zdarzeniem z 1 października 2019 r., a także kwestie związane z korektami ujemnymi uwzględnianymi przy ustalaniu tejże wartości oraz wartości samochodu po zdarzeniu. Sporne okoliczności zostały rozstrzygnięte przez sąd w oparciu o zasady doświadczenia życiowego oraz zawodowego, a także całokształt okoliczności sprawy – w tym również fakty poboczne, które wynikają z przedłożonych dokumentów, choć nie były podnoszone przez strony jako istotne. Szczegółowe wyjaśnienie tych okoliczności zostanie dokonane w dalszej części uzasadnienia.
Sąd co do zasady nie miał także wątpliwości co do opinii biegłego M. C. z dnia 3 kwietnia 2023 r. (k. 92 – 122). Opinia opowiada na postawioną tezę dowodową, a przy tym jest należycie uargumentowana. Strona powodowa co prawda kwestionowała opinię biegłego – częściowo słusznie, lecz nie wnosiła o przeprowadzenie w tym zakresie opinii uzupełniającej czy przesłuchania biegłego na rozprawie (pismo powoda z 28 kwietnia 2023 r. – k. 144 i n. oraz pismo powoda z 5 czerwca 2023 r. – k. 150). Sąd nie oparł się w całości na ustaleniach przyjętych przez biegłego w zakresie wartości i zastosowania korekt ujemnych wartości samochodu (korekty za pochodzenie auta oraz korekty za ingerencję w zestaw wskaźników) uwzględniając w tym zakresie stanowisko powoda, które to nie zostało zaprzeczone bądź w inny sposób zdementowane przez pozwanego. W zakresie ustalania wartości korekt za przebieg oraz wskaźniki sąd oparł się zatem nie na omawianej opinii, lecz na bezspornych twierdzeniach strony powodowej, i to właśnie dlatego że nie była ona zaprzeczona przez pozwanego. W pozostałym zakresie sąd wykorzystał sporządzoną przez biegłego opinię dotyczącą ustalenia wartości samochodu przed zdarzeniem oraz metodyki ustalenia tej wartości, a także ustalenia wartości pozostałości samochodu.
Sąd zważył, co następuje:
Powództwo okazało się zasadne w przeważającej części.
Przed przejściem do merytorycznych rozważań w sprawie, sąd wskazuje, że w dalszej części uzasadnienia będzie odnosić się jedynie do spornych okoliczności sprawy oraz faktów, które przyjął za istotne dla wydanego rozstrzygnięcia. Wszelkie pozostałe zdarzenia, w tym zwłaszcza bezsporne między stronami nie będą omawiane. Poza sporem pozostawały przede wszystkim kwestie związane z podstawą odpowiedzialności pozwanego co do zasady oraz częściowo co do wysokości (21 400 zł).
Okoliczności zdarzenia z 1 października, fakt objęcia pojazdu (...) nr rej. (...) ubezpieczeniem AC oraz warunki tego ubezpieczenia, a także postępowanie likwidacyjne oraz jego wyniki pozostają w całości poza sporem w niniejszej sprawie.
W sprawie poza sporem pozostaje także legitymacja czynna powoda jako nabywcy dochodzonej wierzytelności. Strona pozwana nie zakwestionowała tej przesłanki, zaś przedłożone do sprawy dokumenty nie budzą wątpliwości sądu w świetle całokształtu sprawy. Sąd nie miał zatem podstaw, by wątpić w przysługiwanie dochodzonego roszczenia powodowi.
Dla rozstrzygnięcia istotny jest natomiast rozmiar faktycznej szkody poniesionej przez poszkodowanego na skutek zdarzenia z 1 października 2019 r. Poza sporem jest fakt, że (...) została w wyniku ww. zdarzenia uszkodzona w sposób całkowity – tj. koszty jej naprawy przenosiły wartość samochodu sprzed wypadku. Z uwagi na powyższe szkoda (a wraz z nią odszkodowanie) w niniejszej sprawie polega na ustaleniu wartości pojazdu przed wypadkiem z 1 października 2018 r. oraz wartości pozostałości tegoż pojazdu po wypadku.
Wartość uszkodzonego pojazdu (wraku) sąd przyjął w wysokości 8 856 zł, albowiem za taką kwotę pojazd ten został sprzedany przez poszkodowanego. Wartość taka została także potwierdzona przez biegłego rzeczoznawcę w opinii z 3 kwietnia 2023 r. (k. 94), a przy tym wynika z faktury sprzedaży przedłożonej przez powoda. Co istotne, sąd nie podzielił w tym zakresie ustaleń pozwanego powziętych w postępowaniu likwidacyjnym (ustalono wówczas wartość wraku na sumę 14 100 zł), gdyż samochód nie został sprzedany za taką kwotę, zaś z dokumentów aukcyjnych wynika jasno, że jedyna oferta zakupu wraku dotyczyła kwoty 8 458,25 zł (k. 82v). Kwota, za którą został ostatecznie sprzedany wrak, ma zatem charakter rynkowy, zaś ustalenia pozwanego w tym zakresie mają znamiona szacunkowego zawyżenia wartości wraku (dość rażące, bo blisko dwukrotnie wyższe) i mogły mieć na celu księgowe obniżenie kwoty ustalanego odszkodowania, które to ustalane jest jako różnica między wartością pojazdu przed szkodą oraz po niej (w efekcie zatem wartość wraku wpływa miarkująco na wysokość odszkodowania). Z pewnością jednak szacunków tych nie można uznać za cenę rynkową, a tylko taka może być tutaj wiążąca, jako jedynie realna ( rzeczywista) wartość sprzedaży pozostałości (rynkowa cena transakcyjna).
Jeśli chodzi o ustalenie wartości pojazdu sprzed zdarzenia z 1 października 2019 r. to istotne dla sprawy były przede wszystkim korekty ujemne wpływające na faktyczną (rynkową) wartość pojazd w ww. dniu. W chwili zawierania umowy AC (22 maja 2019 r. – k. 54) ustalona została wartość pojazdu na kwotę 56 212 zł (k. 53) i od tej kwoty zgodnie z OWU została ustalona składa za ubezpieczenie (z tytułu AC wynosiła 2 610 zł). Dalej, zgodnie z OWU, wartość pojazdu była ustalana na podstawie aktualnych na dzień ustalania tej wartości notowań rynkowych cen pojazdu danej marki, modelu i typu, z uwzględnieniem jego pochodzenia, roku produkcji, daty pierwszej rejestracji, wyposażenia, przebiegu, ilości właścicieli, wcześniejszych napraw, stanu technicznego i charakteru eksploatacji; w przypadku braku notowań rynkowych wartość pojazdu była ustalana metodą wyceny indywidulanej; (…) - § 3 pkt. 93 OWU. Z kolei wysokość składki ubezpieczeniowej zależna była m.in. od: sumy ubezpieczenia, rodzaju, marki i modelu pojazdu, okresu eksploatacji pojazdu, umiejscowienia kierownicy w pojeździe, pojemności i mocy silnika, rodzaju paliwa, rodzaju zamontowanego w pojeździe zabezpieczenia przeciwkradzieżowego, miejsca postoju pojazdu w nocy, (…), sposobu używania pojazdu, charakteru posiadania pojazdu (własność, leasing, przewłaszczenie, najem lub dzierżawa pojazdu w ramach umowy,…) - § 14 ust. 1 pkt. 1, 2 i 6 OWU.
Z kolei zgodnie z ustaleniami pozwanego dokonanymi w toku postępowania likwidacyjnego (wycena pojazdu na k. 13 – 27) wartość pojazdu brutto w dniu 1 października 2019 r. wynosiła w istocie 35 500 zł brutto. Pozwany zastosował wówczas takie korekty ujemne jak: ślady wcześniejszych napraw (- 4 670 zł), zniszczone wnętrze (- 2340 zł), inne uszkodzenia bez związku ( - 2340 zł) oraz korektę za pochodzenie pojazdu w kwocie - 3 740 zł (ustalono, że samochód pochodzi z Europy i był przeznaczony do ruchu prawostronnego, zaś pierwszy raz zarejestrowano go w Polsce 23 maja 2017 r.). Pozwany zastosował wówczas także korektę za przebieg w kwocie – 6.370 zł, albowiem pojazd miał wówczas przebieg 204 961 zł, podczas gdy standardowo powinien mieć przebieg w wysokości 144 950 zł (nadwyżka 60 011 km). Pozwany przyjął także łącznie korekty dodatnie na kwotę 1 870 zł (dodatkowe wyposażenie). Jako wartość pojazdu w stanie bazowym przyjęto 53 100 zł.
Strona powodowa przedstawiła natomiast ekspertyzę prywatną (k. 28 – 39), z której wynika, że wartość pojazdu brutto w dniu 1 października 2019 r. wynosiła 41 600 zł. Wartość bazowa pojazdu została przyjęta tak samo (53 100 zł), lecz zastosowano nieco odmienne korekty ujemne, takie, jak: przebieg (również – 6370 zł), stan dbałości o pojazd ( - 935 zł), wcześniejsze naprawy (- 2804 zł), uszkodzenia bez związku (- 2 337 zł) oraz import indywidulany (- 701 zł). w ekspertyzie przyjęto łącznie także korekty dodatnie na kwotę 1.644 zł z tytułu wyposażenia oraz ogumienia.
Przedłożona ekspertyza ma przy tym charakter dokumentu prywatnego (art. 245 k.p.c.), jakkolwiek jednak stanowi istotny element stanowiska procesowego powoda i została potraktowana przez sąd jako przedłużenie tegoż stanowiska. Z ekspertyzy tej wynika zatem jasno, że powód uwzględnił tę samą kwotę bazową (53 100 zł), kwotę korekty za przebieg ( - 6 370 zł) oraz korekty za import indywidualny – 701 zł.
W toku niniejszej sprawy sąd – na wniosek obu stron – przeprowadził dowód z opinii biegłego rzeczoznawcy samochodowego M. C. (k. 92 – 122), z którego wynika, że zasadne jest dokonane przez pozwanego wycenienie szkody całkowitej w systemie E., zaś wartość rynkowa pojazdu w dniu 1 października 2019 r. w stanie nieuszkodzonym wynosiła 26 300 zł brutto. Biegły na potrzeby opinii przyjął również kwotę bazową auta na sumę 53 100 zł i uwzględnił przede wszystkim następujące korekty: 1740 zł (plus) z tytułu wyposażenia dodatkowego, a także korekty na minus: – 13 810 zł z tytułu korekty za przebieg (przebieg określono na 343 523 km) oraz – 11 790 zł z tytułu korekty za wcześniejsze naprawy (-3 930 zł), uszkodzenia bez związku (- 3930 zł) i ingerencję w zestaw wskaźników (- 3930 zł). Biegły uwzględnił także korektę ujemną za pochodzenie pojazdu – 3140 zł.
W ocenie sądu adekwatne ustalenie szkody w niniejszej sprawie wymaga częściowego uwzględnienia każdego z ww. stanowisk i to z następujących przyczyn.
Naprawienie szkody winno obejmować wszystkie straty, poniesione wskutek zaistnienia szkody, stanowiące normalne następstwo działania, z którego szkoda wynikła (art. 361 § 2 k.c.). Następuje ono według wyboru poszkodowanego: przez przywrócenie stanu poprzedniego bądź przez zapłatę odpowiedniej sumy pieniężnej. Odszkodowanie ma zapewnić całkowitą kompensatę doznanego uszczerbku, ale przy zastrzeżeniu, że nie powoduje jednocześnie nieuzasadnionego wzbogacenia poszkodowanego. Naprawienie szkody przez ubezpieczyciela następuje poprzez zapłatę odpowiedniej sumy pieniężnej – sumy niezbędnej do przywrócenia samochodu do stanu poprzedniego (art. 363 § 1 k.c.).
W orzecznictwie utrwalił się pogląd, zgodnie z którym, w przypadku nieopłacalności naprawy uszkodzonego pojazdu, tzn. jeżeli koszt naprawy samochodu jest wyższy od jego wartości przed uszkodzeniem, odszkodowanie ustala się według wartości pojazdu przed wypadkiem, pomniejszonej o jego wartość po wypadku (tzw. szkoda całkowita). Wówczas szkoda wyraża się różnicą wartości pojazdu w stanie sprzed wypadku i w stanie uszkodzonym.
Na pierwszy rzut oka widać w niniejszej sprawie, że kwota wartości pojazdu ustalona w ramach ubezpieczenia AC (56 212 zł) jest zdecydowanie wyższa od każdej z kwot oddających rzekomo faktyczną wartość pojazdu w dniu zdarzenia. W porównaniu do kwoty ustalonej przez pozwanego (56 212 zł) jest to różnica 20 712 zł, w zestawieniu ze stanowiskiem powoda (41 600 zł) jest to kwota 14 612 zł, a w przypadku opinii biegłego (26 300 zł) jest to różnica 29 912 zł (!). Co więcej, przyjęta kwota wartości auta na potrzeby AC jest również wyższa od kwoty bazowej (53 100 zł0 i to o 3 112 zł. Powyższego wniosku nie burzy w żaden sposób fakt, że wartość pojazdu na potrzeby sprawy była ustalana na dzień 1 października 2019 r., a zatem ok. 6 miesięcy od czasu zawierania umowy AC, gdyż wskazane wyżej różnice są zbyt duże by mogły być amortyzowane czasem między zawarciem AC a wypadkiem.
Z powyższego zestawienia jasno wynika, że wartość pojazdu ustalona na potrzeby umowy AC została istotnie zawyżona co niechybnie leżało w interesie pozwanego jako podmiotu pobierającego składkę za przedmiotowe ubezpieczenie, zaś stawka ta zależna była m.in. od sumy ubezpieczenia (wartości pojazdu).
Uwagę sądu zwróciła jednak skala różnicy pomiędzy wartością pojazdu przyjętą dla potrzeb ustalenia składki AC (zawarcia umowy), a ustalaną następnie kwotą odszkodowania (różnicą między wartością auta i wraku). Gdyby bowiem opierać się jedynie na ustaleniach pozwanego należałoby dojść do wniosku, że wartość samochodu na przestrzeni ok. 6 miesięcy spadła o ok. 21 000 zł do kwoty 35 500 zł. Co więcej, w dniu zawierania umowy AC pozwany miał wiedzę, że samochód posiada przebieg 160 000 zł oraz posiadał już kierownicę po stronie lewej. (k. 11) W dniu zdarzenia 1 października 2019 r. przebieg pojazdu przyjęto już na kwotę 204 961 km, czyli blisko 45 000 km więcej, a także zastosowano korektę ujemną za pochodzenia auta.
Uwzględniając wiedzę życiową oraz orzeczniczą sądu wskazać należy, że faktem notoryjnym jest iż podczas zawierania umów ubezpieczenia pojazdów (OC bądź AC) właściciele pojazdów (ubezpieczający) podają przebiegi samochodu zaokrąglone w dół w celu zminimalizowania wysokości składki. Z kolei ubezpieczyciel przyjmuje wówczas – na bazie co do zasady ogólnych i podanych jedynie przez ubezpieczającego wiadomości – wartość pojazdu i to w kierunku wyższym, albowiem od niej ustalana jest wspomniana składka. W praktyce nie dochodzi zatem zazwyczaj do faktycznego ustalania stanu technicznego ubezpieczanego pojazdu (ustalenia zakresu wyposażenia, stanu silnika czy nawet przebiegu).
Powyższe dość ogólne rozważania mają o tyle istotne znaczenie dla sprawy, albowiem wprost wynika z akt, iż wartość pojazdu została ustalona w zawyżonej wysokości, zaś w konfrontacji z późniejszymi ustaleniami (pozwanego, powoda oraz biegłego), zakres owego zawyżenia jest rażący, a przy tym wpływał on na wysokość świadczenia poszkodowanego w postaci składki ubezpieczenia.
Opisany wyżej mechanizm postępowania prowadzi przy tym do wniosku, że pozwany jako zakład ubezpieczeń działał w niniejszej sprawie tak, że na potrzeby zawarcia umowy AC ustalił możliwie wysoką wartość pojazdu, zaś w momencie kiedy zaktualizowała się jego odpowiedzialność do wypłacenia odszkodowania przyjął ową wartość na poziomie aż ok. 21 000 zł mniejszym. Co więcej, w toku postępowania likwidacyjnego uwzględnione zostały korekty ujemne, które nie były brane pod uwagę przy zawieraniu AC. Powyższe postępowanie znalazło także swój wyraz w toku ustalania wartości wraku auta – która to wartość jak się ostatecznie okazało również była istotnie zawyżona. Pozwany poczynił zatem daleko idące starania w celu zmniejszenia zakresu swojego świadczenia.
Część z ustaleń dokonanych przez pozwanego została następnie podtrzymana przez powoda (korekta za przebieg), który uwzględnił również korektę za pochodzenie lecz na poziomie – 701 zł (a nie jak pozwany w kwocie – 3740 zł).
Z kolei biegły opiniujący w sprawie przyjął najdalej idącą korektę za przebieg (- 13 810 zł), a także uwzględnił korektę za wskaźniki na poziomie - 3 930 zł, która to nie występuje zarówno w wycenie powoda jak i pozwanego.
Opinia biegłego w ww. zakresie została zakwestionowana przez powoda, który wskazał, że ustalenia biegłego co do przebiegu auta, korekty za wskaźniki oraz pochodzenie nie powinny zostać uwzględnione.
W oparciu o ww. okoliczności oraz całokształt niniejszej sprawy sąd przyjął następujące ustalenia jako podstawę dla badania zasadności powództwa.
Kwota bazowa wartości pojazdu w dniu 1 października 2019 r. wynosi 53 100 zł. W dniu zdarzenia 1 października 2019 r. uszkodzony pojazd miał przebieg 204 961 km, który to był wyższy o 60 011 km od przebiegu standardowego (zgodnie ustalenia powoda oraz pozwanego). Z tego tytułu zasadne było zastosowanie korekty ujemnej na kwotę – 6370 zł, a tym samym brak oparcia się na ustaleniach biegłego (korekta – 13 810 zł wobec przebiegu 343 523 km). Przebieg pojazdu został ponadto uprawdopodobniony treścią Historii Pojazdu (k. 120 – 122), z której wynika, że 16 września 2019 r. auto miało przebieg 204 200 km, który to stan został sczytany podczas badania technicznego. Data ta jest odległa od 1 października 2019 r. o ok. 2 tygodnie, co przemawia za uznaniem trafności ustaleń powoda oraz pozwanego i wysokości zastosowanej korekty na poziomie – 6370 zł. W ocenie sądu rozważania biegłego w tym zakresie są błędne i nie mogą stanowić ustaleń sądu odnośnie faktów.
Dalej, sąd uwzględnił jako niezaprzeczone przez pozwanego stanowisko powoda odnośnie braku wliczania ujemnych korekt za wskaźniki pojazdu na kwotę – 3 930 zł, które to zostały przyjęte przez biegłego. Czynnik ten nie został przyjęty w wycenie zarówno przez powoda jak i pozwanego, zaś biegły nie wskazał dokładnie z jakich przyczyn go uwzględnił (str. 3 opinii). Łączna wartość czynników obniżających wartość auta została zatem uznana przez sąd na poziomie – 7 860 zł i obejmuje jedynie wcześniejsze naprawy oraz uszkodzenia bez związku ze szkodą jako czynniki uwzględnione przez pozwanego oraz powoda.
Ostatnim istotnym korektorem wartości było pochodzenie pojazdu, które biegły ustalił na kwotę – 3140 zł (8 % wartości). Pozwany w toku postępowania likwidacyjnego przyjął z tego tytułu kwotę – 3740 zł z uwagi na fakt daty rejestracji w Polsce 23 maja 2017 r. i sprowadzenie samochodu z (...) (auto miało kierownice po prawej stronie). Powód w swojej ekspertyzie również uwzględnił ten czynnik lecz w kwocie – 701 zł z tytułu importu prywatnego.
Sąd uwzględnił z kolei omawiany wyżej czynnik jedynie w wysokości – 701 zł (zgodnie z ekspertyzą powoda), a to z uwagi na fakt, że pojazd w dniu zawierania umowy AC oraz zdarzenia był już na terenie RP od ok. 2 lat. Przez okres ten podlegał obowiązkowi ubezpieczenia OC, przeglądom technicznym oraz innym wymogom tutejszego ustawodawcy co zaciera podstawę do różnicowania go na poziomie wartości od innych pojazdów zakupionych na terenie RP. Rozróżnienie takie mogłoby mieć podstawy jedynie w razie pierwotnego ubezpieczenia pojazdu na terenie kraju (tj. po raz pierwszy od sprowadzenia), lecz w okolicznościach sprawy nie ma do niego podstaw. Co więcej, pochodzenie pojazdu było jedną z podstaw ustalania wartości auta (56 212 zł), a to z kolei miało wpływ na wysokość składki.
Bazując zatem w tym zakresie na niezaprzeczonym stanowisku powoda (oraz przedłożonej przez niego opinii prywatnej) sąd uwzględnił korektę za pochodzenie jedynie w kwocie – 701 zł, gdyż taka suma została potrącona przez samego powoda w dokumencie stanowiącym podstawę dla wytoczenia powództwa. W pozostałym zakresie, tj. ustaleń pozwanego oraz biegłego, sąd podzielił argumentacje powoda i nie oparł się na dokonanych przez nich ustaleniach.
Pozostałe korekty – zarówno ujemne jak i dodatnie – zostały uwzględnione przez sąd na podstawie opinii biegłego sądowego, albowiem nie była ona w tym zakresie kwestionowana przez strony. Ustalając wysokość należnego odszkodowania sąd dokonał następujących wyliczeń:
53 100 zł – 6 370 zł (korekta za przebieg) = 46 730 zł;
46 730 zł – 130 zł (korekta za czujniki – k. 99) – 46 600 zł;
46 600 zł + 2 040 zł (korekta za wyposażenie i oklejenie – k. 99 – 100) = 48 640 zł;
48 640 – 7 860 zł (korekta za naprawy i uszkodzenia bez związku – k. 100) = 40 780 zł;
40 780 zł – 701 zł (korekta za import) = 40 079 zł;
40 079 zł - 8 856 (kwota sprzedaży wraku) = 31 223 zł;
31 223 – 21 400 zł (wypłacone odszkodowanie) = 9 823 zł.
Ustalona powyżej kwota stanowi w ocenie sądu należne powodowi odszkodowanie z tytułu zdarzenia z 1 października 2019 r. i obejmuje przede wszystkim takie nieuwzględnione przez pozwanego czynniki jak: niższa kwota wartości wraku auta niż ta ustalona przez pozwanego oraz niższa kwota potrąceń z tytułu korekt ujemnych (głównie za pochodzenie auta). Ustalona kwota odszkodowania uzupełniającego wpisuje się zatem w rozumienie art. 361 § 1 k.c. gdyż jest szkodą stanowiącą normalne następstwo zdarzenia, za które odpowiedzialność na podstawie umowy AC ponosi pozwany. Ustalona kwota mieści się przy tym w zakresie żądania (art. 321 k.p.c.).
O odsetkach sąd orzekł na podstawie art. 481 § 1 i 2 k.c. w zw. z art. 14 ust. 1 ustawy o OC1, na mocy którego, zakład ubezpieczeń wypłaca odszkodowanie w terminie 30 dni licząc od dnia złożenia przez poszkodowanego lub uprawnionego zawiadomienia o szkodzie. Szkoda została w niniejszej sprawie zgłoszona 2 października 2019 r., a zatem pozwany winien wypłacić należne odszkodowanie najpóźniej do dnia 4 listopada 2019 r. (2 listopada 2019 r. przypadał na sobotę). Pozostaje on zatem w zwłoce od dnia 5 listopada 2019 r. do chwili obecnej. Na podstawie art. 509 § 2 k.c. wraz z przelewaną wierzytelnością przechodzą także wszelkie związane z nią prawa, w tym zwłaszcza roszczenie o zaległe odsetki.
Mając to na uwadze, sąd orzekł w pkt. 1 wyroku w ten sposób, że zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 9 823 zł z tytułu odszkodowania wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia 5 listopada 2019 r. do dnia zapłaty.
W pkt. 2 wyroku sąd oddalił powództwo w pozostałym zakresie.
W pkt. 3 wyroku sąd orzekł o kosztach postępowania i na podstawie art. 100 w zw. z art. 98 § 1 k.p.c. obciążył nimi każdą ze stron w stosunku w jakim przegrała proces. Na tej podstawie powód został obciążony kosztami w zakresie 13%, zaś pozwany w zakresie 87% (9.823 zł / 11.344 zł = 0,8659).
Suma wszystkich kosztów poniesionych przez powoda stanowi kwotę 4.377,25 zł (3.600 zł z tytułu kosztów zastępstwa przez radcę prawnego, 17 zł z tytułu kosztów opłaty pełnomocnictwa, 750 zł z tytułu opłaty od pozwu oraz 10,25 zł z tytułu wykorzystanej zaliczki w kwocie 1.000 zł wpłaconej przez powoda na poczet wynagrodzenia biegłego) x 87% = 3.808,21 zł.
Suma wszystkich kosztów poniesionych przez pozwanego stanowi kwotę 3.617 zł (3.600 zł z tytułu kosztów zastępstwa przez radcę prawnego, 17 zł z tytułu kosztów opłaty pełnomocnictwa) x 13% = 470,21 zł
3808,21 zł - 470,21 zł = 3.338 zł
W tym stanie rzeczy sąd zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 3.338 zł stanowiącą równowartość 87 % kwoty 4 377,25 zł (tj. 3.808,21 zł) - 13% z kwoty 3.617 zł (tj. 470,21 zł) poniesionych przez pozwanego.
Od kwoty tej sąd zasądził również z urzędu odsetki ustawowe za opóźnienie liczone od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty na mocy art. 98 §1(1) k.p.c.
W pkt. 4 wyroku sąd nakazał zwrot powodowi kwoty 989,75 zł wobec niewykorzystanej zaliczki na poczet wynagrodzenia biegłego (każda ze stron wniosła zaliczkę po 1 000 zł, zaś biegłemu przyznano wynagrodzenie w kwocie 1010,25 zł – k. 134) – art. 84 w zw. z art. 2 ust. 1 u.k.s.c. w zw. z art. 108 § 1 k.p.c.
Sędzia Michał Tasarek
1 W brzmieniu obowiązującym w dniu zdarzenia oraz zgłoszenia szkody – tj. 1i 2 października 2019 r. - Ustawa z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (t.j. Dz. U. z 2018 r. poz. 473 z późn. zm.).
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy Poznań-Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu
Osoba, która wytworzyła informację: Sędzia Michał Tasarek, Michał Tasarek
Data wytworzenia informacji: