Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I C 1794/22 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy Poznań-Grunwald i Jeżyce w Poznaniu z 2024-01-23

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 23 stycznia 2024 roku

Sąd Rejonowy Poznań - Grunwald i Jeżyce w Poznaniu, Wydział I Cywilny

w składzie:

Przewodniczący: asesor sądowy Wojciech Chojnicki

Protokolant: Natalia Kamińska

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 18 stycznia 2024 roku w P.

sprawy z powództwa P. S.

przeciwko (...) z siedzibą w S.

o zapłatę

1.  zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 49 310,47 zł (czterdzieści dziewięć tysięcy trzysta dziesięć złotych czterdzieści siedem groszy) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 8 czerwca 2022 roku do dnia zapłaty,

2.  oddala powództwo w pozostałym zakresie,

3.  obciąża kosztami postępowania obie strony, to jest powoda w 10%, a pozwanego w 90%, szczegółowe wyliczenie pozostawiając referendarzowi sądowemu.

asesor sądowy

Wojciech Chojnicki

UZASADNIENIE

Powód P. S. wniósł o zasądzenie od pozwanego (...) z siedzibą w S. kwoty 55 016,06 zł wraz
z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 8 czerwca 2022 r. do dnia zapłaty, a także
o zasądzenie kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przypisanych.

W uzasadnieniu swojego stanowiska powód wskazał, że w wyniku kolizji drogowej z 11 maja 2022 r. uszkodzeniu uległ jego samochód V. (...) o (...). Pozwany, jako ubezpieczyciel sprawcy zdarzenia, wypłacił odszkodowanie z tytułu kosztów naprawy pojazdu w kwocie 37.248,96 zł. W ocenie powoda kwota ta jest zaniżona w stosunku do rzeczywistych kosztów o kwotę dochodzoną w niniejszym postępowaniu.

Pozwany (...)
w S. wniósł o oddalenie powództwa oraz zasądzenie kosztów procesu w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przypisanych.

Pozwany przyznał, że ponosi odpowiedzialność cywilną za skutki zdarzenia z 11 maja
2022 r., w wyniku, którego doszło do uszkodzenia pojazdu powoda. Zdaniem pozwanego wypłacone dotychczas przez niego odszkodowanie w pełni rekompensuje powstałą w związku z tym zdarzeniem szkodę. Pozwany zakwestionował zakres uszkodzeń, koszt naprawy, w tym stawkę za roboczogodzinę prac, czas naprawy oraz rodzaj i koszt części użytych do naprawy. Podniósł, że
w toku postępowania likwidacyjnego powód został poinformowany, że może skontaktować się
z ubezpieczycielem w celu wskazania warsztatu, który zrealizuje naprawę przywracając pojazd do stanu sprzed szkody za kwotę wypłaconego odszkodowania. Pozwany wyjaśnił, że stawki za roboczogodzinę i ceny części zamiennych stosowane we współpracujących z nim warsztatach są niższe od rynkowych. Zauważył również, że pojazd poszkodowanego był samochodem 6-letnim, uczestniczącym wcześniej w co najmniej jednej kolizji drogowej, dlatego też zasadnym było ustalenie odszkodowania wyłącznie w oparciu o ceny alternatywnych części zamiennych. Podniósł w tym kontekście również, że powód nie wykazał aby pojazd był przed szkodą serwisowany w (...) oraz by miał zamontowane tylko oryginalne części. Nadto zdaniem pozwanego, skoro pojazd został po kolizji naprawiony, to odszkodowanie powinno obejmować faktycznie poniesione w związku z tym wydatki.

W piśmie z dnia 20 stycznia 2023 r. powód podtrzymał swoje dotychczasowe stanowisko wskazując, że pojazd był wcześniej serwisowany wyłącznie w (...) w oparciu
o części oryginalne. Zaprzeczył jednocześnie by pojazd uczestniczył wcześniej w kolizjach. Przyznał, że po kolizji pojazd został naprawiony ale nie przywrócono go do stanu sprzed s..

W piśmie z dnia 20 września 2023 r. pozwany podniósł, że odszkodowanie powinno zostać ustalone w kwocie netto, bowiem powód nie wykazał aby poniósł wydatek w postaci zapłaty podatku VAT od przeprowadzonej naprawy.

Sąd ustalił, co następuje.

W dniu 11 maja 2022 r. doszło do kolizji drogowej, w wyniku której uszkodzeniu uległ pojazd marki (...) o (...) stanowiący własność powoda P. S.. Sprawcą zdarzenia był kierujący pojazdem marki A. o (...), posiadający ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych w pozwanym (...)
z siedzibą w S..

Okoliczności bezsporne, a nadto dowody: dokumenty zgromadzone w aktach szkody (płyta CD - k. 52).

Decyzją z dnia 6 czerwca 2022 r. numer (...) pozwany uznał swoją odpowiedzialność za szkodę i przyznał odszkodowanie z tytułu kosztów naprawy pojazdu w wysokości 37.248,96 zł brutto. Kwota została ustalona w oparciu o kosztorys sporządzony przez ubezpieczyciela. Zakładał on dokonanie naprawy z zastosowaniem części zamiennych typu P, a także uwzględniał rabaty na części i usługi związane z naprawą.

Okoliczności bezsporne, a nadto dowody: decyzja z dnia 6 czerwca 2022 r. (k. 13), kalkulacja naprawy (k. 14-24), potwierdzenie przelewu (k. 25).

Powyższy pojazd nie był rozliczany w ramach działalności gospodarczej prowadzonej przez powoda.

Dowody : raport szkody, oświadczenie powoda (akta szkody).

Pojazd powoda nie uczestniczył wcześniej w żadnej kolizji ani w wypadku. Zawsze był serwisowany w autoryzowanych stacjach obsługi.

Dowody: faktury (k. 80-88), zeznania powoda (k. 90-91).

W wyniku opisanej powyżej kolizji w pojeździe powoda uszkodzeniu uległ przedni prawy narożnik pojazdu: wzmocnienie boczne przednie prawe (odkształcone), wykładzina zderzaka przedniego (pęknięta), spoiler zderzaka przedniego (trwale odkształcony), element wzmocnienia zderzaka przedniego (popękany), pokrywa komory silnika (przełamana), zamki pokrywy komory silnika (zgięte), zawiasy pokrywy komory silnika (zagięte), błotnik przedni prawy (zagięty), błotnik przedni lewy (ubytki lakiernicze), krata wlotu powietrza (zarysowania pow. chromowana), kratki zderzaka przedniego (popękane), nadkole przednie prawe (odkształcone), elementy zawieszenia przedniego prawego (zagięte), drwi przednie prawe (odkształcone), pasy bezpieczeństwa 2 szt. (wyzwolony układ pirotechniczny), elementy wzmocnienia przedniego (zagięte), felga przednia prawa (odkształcona i zarysowana), reflektor prawy (pęknięty), reflektor lewy (pęknięte mocowania), dysza spryskiwacza prawego (pęknięta).

Koszty naprawy powyższych uszkodzeń, przy uwzględnieniu naprawy zgodnej z technologią producenta, średnich stawek stosowanych w nieautoryzowanych serwisach naprawczych na lokalnym rynku i cen z okresu, w którym doszło do kolizji wynosiły:

- przy zastosowaniu nowych, oryginalnych części pochodzących od producenta pojazdu (typu O) - 86.559,43 zł brutto (70.373,52 zł netto),

-

przy zastosowaniu części zamiennych pochodzących z tej samej linii produkcyjnej co części oryginalne (typ (...)) - 86.277,05 zł brutto (70.143,94 zł netto).

Koszty naprawy pojazdu nie przekraczały jego wartości w stanie nieuszkodzonym.

Przywrócenie pojazdu do stanu sprzed szkody możliwe było wyłącznie w oparciu
o oryginalne części zamienne ((...)) lub części pochodzące z tej samej linii produkcyjnej co oryginalne ((...)). Naprawa pojazdu mogła być przeprowadzona poza (...)

W kalkulacji naprawy sporządzonej przez pozwanego, o której mowa powyżej, nie uwzględniono konieczności naprawy lub wymiany niektórych elementów (m.in. haków przytrzymujących, mocowania kratki wlotu powietrza, zawiasów lewego i prawego, dyszy spryskiwacza, nadkola prawego, drzwi przednich prawych). Naprawa dokonana zgodnie z tym kosztorysem nie pozwoliłaby na przywrócenie pojazdu do stanu sprzed szkody. Przyjęta w kosztorysie stawka za roboczogodzinę prac blacharsko – lakierniczych w wysokości 50,50 zł netto jest nieadekwatna do stawek występujących na terenie aglomeracji (...) w 2022 r.

Po kolizji pojazd został naprawiony do takiego stanu, aby odzyskał właściwości jezdne
i przeszedł badanie techniczne. Przeprowadzona naprawa nie doprowadziła go jednak do stanu sprzed szkody.

dowód: opinia biegłego sadowego mgr inż. M. T. z dnia 19 sierpnia 2023 r. (k. 98-142).

S ąd dokonał następującej oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego.

Za wiarygodne Sąd uznał zgromadzone w aktach sprawy dowody z dokumentów, których prawdziwość oraz moc dowodowa oceniona została zgodnie z normami prawnymi zawartymi w treści art. 245 KPC. Jakkolwiek poczynione przez Sąd ustalenia opierały się w znacznej mierze na dowodach z dokumentów prywatnych, które stanowią jedynie dowód, że osoba, której podpis na nich widnieje złożyła oświadczenie danej treści, tak jednak dokumenty te nie były kwestionowane przez żadną ze stron postępowania, tak co do formy, jak i treści, a i Sąd nie znalazł podstaw, aby dokonać ich weryfikacji z urzędu. Załączone do akt sprawy dowody z akt szkody w formie elektronicznej sąd ocenił przez pryzmat normy prawnej zawartej w art. 309 KPC uznając je również za wiarygodne źródło ustaleń faktycznych w sprawie, zaś zawarte w aktach sprawy kserokopie dokumentów stanowiły dowód pośredni istnienia określonych dokumentów prywatnych lub urzędowych.

Za wiarygodne Sąd uznał zeznania powoda P. S.. Powód w spontanicznej
i szczerej relacji przedstawił okoliczności kolizji oraz przebieg postępowania likwidacyjnego. Zeznania powoda stanowiły logiczny ciąg przyczynowo skutkowy, zachowywały właściwą chronologię oraz nie odbiegały od wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego, to tez Sąd przyjął je za podstawę poczynienia ustaleń faktycznych w sprawie.

Nie można było odmówić wiarygodności zeznaniom powoda również co do tego, że pojazd wcześniej nie uczestniczył w żadnych kolizjach. Co prawda biegły wskazał, że w pojeździe dokonywano drobnych napraw w obrębie błotnika lewego, dachu w przedniej części oraz błotnika tylnego prawego, niemniej zakres tych prac i sposób ich wykonania świadczą o tym, że nie były to uszkodzenia duże. Skoro bowiem uniknięto szpachlowania uszkodzonych elementów to w oparciu
o doświadczenie życiowe należało stwierdzić, że naprawiane uszkodzenia były niewielkie, wynikały codziennej eksploatacji (odpryski lakieru) i nie wpływały na wartość pojazdu.

W celu rozstrzygnięcia sporu toczącego się między stronami konieczne było zasięgnięcie opinii biegłego w myśl art. 278 KPC, bowiem główną kwestią sporną było ustalenie wysokości kosztów naprawy przedmiotowego pojazdu.

Sporządzona przez biegłego sądowego opinia była w pełni przydatna dla rozstrzygnięcia
w niniejszej sprawie. W pierwszej kolejności należy wskazać, że kontrola opinii biegłego powinna polegać na sprawdzeniu prawidłowości - z punktu widzenia wymagań logiki i zasad doświadczenia życiowego - rozumowania przeprowadzanego w jej uzasadnieniu, które doprowadziło do wydania takiej, a nie innej opinii. Sąd ocenia też opinię pod względem fachowości oraz rzetelności. Ocena dowodu z opinii biegłego nie jest dokonywana według kryterium wiarygodności, w tym sensie, że Sąd nie może „nie dać wiary biegłemu”, odwołując się do wewnętrznego przekonania sędziego, czy też zasad doświadczenia życiowego. Opinia biegłego podlega, tak jak i inne dowody ocenie według art. 233 § 1 k.p.c., jednakże cechą odróżniającą opinię biegłego od innych dowodów są szczególne dla tego dowodu kryteria oceny, takie jak: poziom wiedzy biegłego, podstawy teoretyczne opinii, sposób motywowania sformułowanego w niej stanowiska oraz stopień stanowczości wyrażonych
w niej ocen, jak również zgodność z zasadami logiki i wiedzy powszechnej (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 7 listopada 2000 r., I CKN 1170/98, OSNC 2001, nr 4, poz. 64).

Kierując się powyższymi wskazówkami, Sąd uznał opinię biegłego mgr inż. (...) za w pełni wartościowy materiał dowodowy o istotnym znaczeniu dla dokonania ustaleń w niniejszej sprawie. Wydana przez biegłego w niniejszej sprawie opinia jest logiczna, kompletna, a nadto precyzyjnie i szczegółowo odpowiada na pytania Sądu zawarte w postanowieniu o powołaniu biegłego, a także została sporządzona w oparciu o fachową wiedzę biegłego. Sąd uznał sporządzoną przez biegłego opinię za w pełni wartościowy materiał dowodowy, przydatny dla wydania rozstrzygnięcia w niniejszej sprawie. Należy również zauważyć, że żadna ze stron w istocie nie zakwestionowała opinii. Co prawda pozwany złożył pismo, które - zgodnie z tytułem- miało stanowić ustosunkowanie się do opinii biegłego, niemniej zawierało w istocie powtórzenie jego dotychczasowego stanowiska w sprawie i nie odnosiło się do wniosków płynących z opinii.

Z przyczyn omówionych w dalszej części uzasadnienia Sąd pominął wniosek pozwanego
o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego na okoliczność ustalenia kosztów naprawy przy uwzględnieniu rabatów oraz o zobowiązanie pozwanego do przedłożenia dokumentów związanych
z naprawą pojazdu.

Sąd zważył, co następuje.

Powództwo okazało się zasadne w przeważającej części.

Powód domagał się zasądzenia na jego rzecz należności z tytułu kosztów naprawy uszkodzonego pojazdu w wysokości 55.016,06 zł.

Podstawę odpowiedzialności pozwanego w niniejszej sprawie stanowiły przepisy ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych oraz kodeksu cywilnego. Zakres odpowiedzialności ubezpieczyciela z umowy ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych odpowiada co do zasady ogólnej konstrukcji z art. 822 KC i art. 36 ust. 1 ustawy
o ubezpieczeniach obowiązkowych. Zgodnie z art. 822 § 1 KC przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej ubezpieczyciel zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, wobec których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo ubezpieczony. Odpowiedzialność cywilna posiadacza pojazdu mechanicznego jest objęta systemem obowiązkowego ubezpieczenia, który precyzuje i reguluje ustawa z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz.U.2003 r. Nr 124, poz. 1152 z późn. zm.). Zgodnie z art. 9 ust. 1 cytowanej powyżej ustawy umowa ubezpieczenia obowiązkowego odpowiedzialności cywilnej obejmuje odpowiedzialność cywilną podmiotu objętego obowiązkiem ubezpieczenia za szkody wyrządzone czynem niedozwolonym oraz wynikłe z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania, o ile nie sprzeciwia się to ustawie lub właściwości (naturze) danego rodzaju stosunków. W myśl art. 13 ust. 1 ustawy zakład ubezpieczeń wypłaca odszkodowanie lub świadczenie z tytułu ubezpieczenia obowiązkowego na podstawie uznania roszczenia uprawnionego z umowy ubezpieczenia w wyniku własnych ustaleń, zawartej
z nim ugody lub prawomocnego orzeczenia Sądu. W obowiązkowych ubezpieczeniach odpowiedzialności cywilnej odszkodowanie wypłaca się w granicach odpowiedzialności cywilnej podmiotów objętych ubezpieczeniem, nie wyżej jednak niż do wysokości sumy gwarancyjnej ustalonej w umowie (ust. 2). Zgodnie z treścią art. 34 ust. 1 ustawy z ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych przysługuje odszkodowanie, jeżeli posiadacz lub kierujący pojazdem mechanicznym są obowiązani do odszkodowania za wyrządzoną w związku z ruchem tego pojazdu szkodę, której następstwem jest śmierć, uszkodzenie ciała, rozstrój zdrowia bądź też utrata, zniszczenie lub uszkodzenie mienia. Zakres odpowiedzialności pozwanego określał wprost art. 36 ust. 1 zd. 1 u.u.o. Według tego przepisu odszkodowanie ustala się i wypłaca w granicach odpowiedzialności cywilnej posiadacza lub kierującego pojazdem mechanicznym. Zgodnie zaś z art. 817 § 1 KC zakład ubezpieczeń obowiązany jest spełnić świadczenie w terminie dni trzydziestu, licząc od daty otrzymania zawiadomienia o wypadku. Co do odpowiedzialności z tytułu OC analogiczne uregulowanie zawiera art. 14 ust. 1 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, (...)

Zakres odpowiedzialności sprawcy szkody regulują z kolei przepisy art. 436 § 2 KC w zw.
z art. 415 KC i art. 361 § 1 KC i art. 363 KC. W myśl bowiem art. 436 § 2 KC w razie zderzenia się mechanicznych środków komunikacji poruszanych za pomocą sił przyrody wymienione osoby mogą wzajemnie żądać naprawienia poniesionych szkód tylko na zasadach ogólnych, a zatem przesłanką odpowiedzialności sprawcy szkody jest jego wina.

W świetle przepisu art. 361 § 1 KC zobowiązany do odszkodowania ponosi odpowiedzialność tylko za normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego szkoda wynikła. Pod rządem kodeksu cywilnego naprawienie szkody ma zapewnić całkowitą kompensatę doznanego uszczerbku, nie dopuszczając jednak zarazem do nieuzasadnionego wzbogacenia poszkodowanego. Odszkodowanie bowiem należy się tylko w granicach normalnego związku przyczynowego. Tym samym związek przyczynowy, o którym mowa w § 1 komentowanego artykułu, spełnia podwójną rolę: z jednej strony decyduje o tym, czy dana osoba odpowiada w ogóle za wyrządzoną szkodę,
z drugiej zaś - zakreśla granice tej odpowiedzialności.

Szkodę w rozumieniu art. 361 KC stanowi zatem różnica pomiędzy stanem majątkowym poszkodowanego, który powstał po nastąpieniu zdarzenia powodującego uszczerbek, a stanem, jaki by w jego majątku istniał, gdyby zdarzenie nie nastąpiło. Naprawienie szkody obejmuje zarówno wyrównanie strat, które poszkodowany poniósł, jak utracone korzyści, które mógłby osiągnąć gdyby mu szkody nie wyrządzono. Zobowiązanie do zapłaty odszkodowania obejmuje tylko normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego szkoda wynikła. Istnienie związku przyczynowego ma wpływ bezpośredni na ustalenie odszkodowania. Stanowi bowiem przesłankę odpowiedzialności, decydując o tym czy dana osoba w ogóle ponosi odpowiedzialność za szkodę i jakie są granice tej odpowiedzialności. Jak wyjaśnił Sąd Najwyższy pierwotne znaczenie ma ustalenie istnienia normalnego związku przyczynowego, a ocena czy określony skutek jest „normalny" (typowy, występujący w zwykłej kolejności rzeczy) zawsze powinna być dokonana na podstawie całokształtu okoliczności konkretnej sprawy, przy uwzględnieniu zasad doświadczenia życiowego (por. uzasadnienie do wyroku z dnia 20 lutego 2002r, w sprawie V CKN 908/00, nie publ.). O szkodzie zaś decyduje uszczerbek – zmniejszenie majątku poszkodowanego, który nastąpił wbrew jego woli. Taką wykładnię zaprezentował także Sąd Najwyższy w uzasadnieniu uchwały z 18 maja 2004 r. (sygn. III CZP 24/04, nie publ.), wskazując dodatkowo, iż samo określenie rozmiaru szkody nie przesądza jeszcze o wysokości odszkodowania. Każdorazowo granice obowiązku naprawienia szkody wyznaczone są przez normalny związek przyczynowy między zdarzeniem wywołującym uszczerbek, a szkodą.

W polskim prawie cywilnym obowiązuje zasada pełnej kompensaty szkody (art. 363 KC), oznacza to, że zobowiązany do naprawienia szkody winien zwrócić poszkodowanemu wszystkie celowe, ekonomicznie uzasadnione wydatki poniesione w celu przywrócenia poprzedniego stanu pojazdu.

Zgodnie z art. 6 KC, ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne. Procesowe rozwinięcie tej zasady zawarte jest w art. 232 KPC, który stanowi, że strony są obowiązane wskazywać dowody dla stwierdzenia faktów, z których wywodzą skutki prawne. Ogólnie rzecz ujmując strona powodowa, aby uzyskać korzystne dla siebie rozstrzygnięcie winna wykazać dochodzone roszczenie tak co do samej zasady, jak i wysokości. Innymi słowy, niezbędne jest przedstawienie przez stronę powodową twierdzeń uzasadniających okoliczności faktyczne będące podstawą żądania i jego wysokości oraz wskazanie dowodów na poparcie tych twierdzeń. Natomiast rzeczą strony pozwanej jest wykazanie (powołanie twierdzeń
i dowodów) niweczących prawo wywodzone przez stronę powodową (por. orz. SN z 3 października 1969 r., II PR 313/69, OSN 1970, nr 9, poz. 147; orz. SN z 5 stycznia 1999 r., III CKN 84/98, niepubl.). Odnosząc powyższe do niniejszej sprawy, to powód winien był wykazać jaką szkodę poniósł, czyli jakie były uzasadnione koszty naprawy przedmiotowego pojazdu. Natomiast pozwany, skoro podnosił twierdzenia wskazujące na brak konieczności poniesienia kosztów określonych w pozwie, winien wykazać okoliczności na poparcie tych faktów.

Odnosząc powyższe rozważania do realiów niniejszej sprawy, wskazać należy, że bezspornym był fakt, że w dacie kolizji sprawca posiadał zawartą z pozwanym umowę obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych. Pozwany nie kwestionował faktu powstania szkody, ani winy sprawcy zdarzenia. Stał natomiast na stanowisku, że wypłacona dotychczas kwota tytułem odszkodowania jest wystarczająca do przywrócenia pojazdu do stanu poprzedniego. W związku z tym konieczne było przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego, albowiem rozstrzygnięcie zależało od uzyskania wiadomości specjalnych.

W tym miejscu podkreślenia wymaga, że chybiony okazał się argument pozwanego, który podnosił, że tylko rzeczywiste koszty naprawy pojazdu stanowią szkodę i wyznaczają górną granicę odszkodowania, jakie ubezpieczyciel obowiązany jest wypłacić poszkodowanemu. Sąd podziela stanowisko wyrażone przez Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 12 kwietnia 2018 roku, zgodnie
z którym powstanie roszczenia z tytułu kosztów przywrócenia uszkodzonego pojazdu do stanu pierwotnego, a tym samym zakres odszkodowania, nie zależą od tego czy poszkodowany dokonał restytucji i czy w ogóle ma taki zamiar (por. wyrok SN z 12.04.2018 r., sygn. II CNP 43/17, LEX nr 2490615, a także wyrok SN z 27.06.1988 r., sygn. I CR 151/88, LEX nr 8894, wyrok SN z 16.05.2002 r., sygn. V CKN 1273/00, LEX nr 55515). Należne odszkodowanie odpowiada niezbędnym
i ekonomicznie uzasadnionym kosztom naprawy, a naprawa dokonana przed uzyskaniem świadczenia od ubezpieczyciela, jej koszt i faktyczny zakres nie ma wpływu na sposób ustalania wysokości odszkodowania. Ustalenie zatem wysokości należnego odszkodowania polegać powinno na zbadaniu różnicy w stanie majątkowym powoda przed wystąpieniem szkody oraz po jej wystąpieniu i tylko tak ustalony uszczerbek pozwala wyznaczyć wysokość odszkodowania. Należy zwrócić uwagę, że poszkodowany nie ma obowiązku dokonania naprawy pojazdu. Może on uszkodzony pojazd sprzedać, dokonać naprawy tańszymi zamiennikami lub w ogóle nie naprawiać pojazdu. Kwestia ta pozostaje jedynie do wyłącznej decyzji poszkodowanego i nie ma wpływu na obowiązek wyrównania szkody przez ubezpieczyciela. Podobnie bez wpływu na wysokość zaistniałej szkody pozostaje to w jaki sposób poszkodowany zadysponował wierzytelnością z niej wynikającą. Poszkodowany miał prawo zbyć ją dowolnemu podmiotowi, w tym trudniącemu się zarobkowo nabywaniem i dochodzeniem wierzytelności i realizacja tego uprawnienia nie stanowi nadużycia prawa podmiotowego (art. 5 KC). Jak wynika natomiast z przeprowadzonego postępowania dowodowego, powód zmuszony był dokonać naprawy we własnym zakresie, gdyż wypłacone odszkodowanie nie pozwalało na dokonanie naprawy przywracającej pojazd do stanu sprzed szkody. Naprawa tak, jak wynika z opinii biegłego, nie przywróciła pojazdu do stanu sprzed szkody. Powód naprawił pojazd jedynie w takim zakresie, jaki był konieczny do dopuszczenia pojazdu do ruchu. Skoro zatem pojazd nie został przywrócony do stanu sprzed kolizji to rzeczywiście poniesione przez powoda koszty nie miały znaczenia. W konsekwencji Sąd ustalił wysokość należnego odszkodowania na podstawie ekonomicznie uzasadnionych kosztów naprawy wskazanych przez biegłego w opinii.

Biegły w sporządzonej opinii określił koszty naprawy pojazdu w dwóch wariantach:

- przy zastosowaniu nowych, oryginalnych części pochodzących od producenta pojazdu ((...)) - na kwotę 86.559,43 zł brutto (70.373,52 zł netto),

-

przy zastosowaniu części zamiennych pochodzących z tej samej linii produkcyjnej co części oryginalne ((...)) - na kwotę 86.277,05 zł brutto (70.143,94 zł netto).

Pozwany nawet nie uprawdopodobnił, a tym bardziej nie udowodnił, by w przedmiotowym pojeździe były zamontowane części inne niż oryginalne. W szczególności z przyczyn omówionych powyżej nie istniały podstawy by odmówić wiarygodności zeznaniom powoda, który stwierdził, że pojazd nie uczestniczył wcześniej w żadnej kolizji, nie był uszkodzony i miał wyłącznie oryginalne części. Również pracownik pozwanego, który po szkodzie przeprowadzał oględziny pojazdu, w sporządzonym w związku z tym raporcie nie stwierdził by uszkodzone części nie były oryginalne. Wobec powyższego nie było podstaw by określić koszty naprawy z uwzględnieniem części innych niż oryginalne.

Odnosząc się do zarzutu pozwanego, który domagał się ustalenia kosztów naprawy z zastosowaniem rabatów Sąd stoi na stanowisku, że poszkodowany nie ma obowiązku dokonania naprawy pojazdu. Jak już wspominano, może on uszkodzony pojazd sprzedać, dokonać naprawy tańszymi zamiennikami lub w ogóle nie naprawiać pojazdu. Wybór zakładu naprawczego, w którym naprawa zostanie dokonana również zależny jest od wyłącznej decyzji poszkodowanego. Poszkodowany nie ma obowiązku skorzystania z zakładu naprawczego wskazanego przez pozwanego, może wybrać taki, który mu odpowiada, wobec czego przy ustalaniu wysokości kosztów naprawy należy brać pod uwagę standardowe ceny materiałów oraz usług stosowane przez warsztaty na rynku lokalnym miejsca zamieszkania poszkodowanego. Nieskorzystanie z naprawy pojazdu
w sieci zakładów współpracujących z ubezpieczycielem nie stanowi przy tym naruszenia obowiązku minimalizacji szkody, bowiem oczekiwanie od poszkodowanego konkretnego działania
w odniesieniu do jego majątku stanowiłoby niczym nieuzasadnioną ingerencję w sferę przysługujących mu praw podmiotowych. Ponadto wskazać należy, że zaproponowany przez pozwanego sposób naprawy pojazdu i tak nie przywróciłby pojazdu do stanu sprzed szkody, a zatem nie doznałaby ona pełnej restytucji. Tym samym skoro pozwany zakładał wykorzystanie do naprawy części o nieodpowiedniej jakości to nie sposób przyjąć, by gotowy był zorganizować części oryginalne, a tylko takie pozwalały przywrócić pojazd do stanu sprzed kolizji.

Odnosząc się do zarzutu, że odszkodowanie powinno zostać ustalone w kwocie netto na wstępnie wskazać należy, że jest on spóźniony. Pozwany został bowiem zobowiązany do przedstawienia wszystkich twierdzeń w odpowiedzi na pozew (k. 48 akt), zaś powyższe twierdzenie przedstawił dopiero w piśmie stanowiącym ustosunkowanie się do opinii biegłego. Ponadto, z przeprowadzonego postępowania dowodowego wynika, że powód nie rozlicza istotnego dla sprawy pojazdu w ramach prowadzonej działalności gospodarczej. Świadczy o tym kilka okoliczności. Po pierwsze, zgłaszając szkodę pozwanemu zaznaczył, że pojazd wykorzystuje do celów prywatnych. Po drugie, żadna faktura związana ze szkodą,
a znajdująca się w aktach (k.80-88) nie została wystawiona na powoda jako przedsiębiorcę (w polach „nabywca” nie widnieje nazwa działalności gospodarczej powoda ani jego numer NIP). Po trzecie w toku postępowania likwidacyjnego powód złożył oświadczenie, że wykorzystuje pojazd do celów prywatnych. W aktach sprawy oraz szkody brak jest jakiegokolwiek dokumentu, w którym powód wskazywałby, że rozlicza pojazd w ramach prowadzonej działalności gospodarczej. Pozwany nie przedstawił na ten fakt żadnego dowodu, nie domagał się również przedstawienia żadnych dokumentów przez powoda. Wobec powyższego należało zasądzić odszkodowanie
w kwocie brutto.

Mając zatem na uwadze powyższe okoliczności oraz opierając się na wnioskach opinii biegłego, Sąd uznał, koszty naprawy pojazdu wynosiły 86 559,43 zł. Skoro pozwany wypłacił dotychczas 37 248,96 zł, to do zapłaty pozostaje 49 310,47 zł i taką kwotę zasądzono w punkcie wyroku w pozostałym zakresie oddalając powództwo.

Jeśli chodzi o roszczenie odsetkowe, to przypomnieć należy, że zgodnie z art. 14 ust. 1 i 2 ustawy z 22.05.2023 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych co do zasady zakład ubezpieczeń wypłaca odszkodowanie w terminie 30 dni licząc od dnia złożenia przez poszkodowanego lub uprawnionego zawiadomienia o szkodzie. Po upływie tego terminu ubezpieczyciel pozostaje w opóźnieniu z zapłatą, chyba że zachodzą wyjątkowe okoliczności, określone ust. 2 tego przepisu.

Z dokumentów zgromadzonych w sprawie wynika, że pozwany wypłacił zaniżone odszkodowanie na podstawie decyzji z 6 czerwca 2022 r. Wobec tego należało przyjąć, że miał już wówczas niezbędną wiedzę aby prawidłowo określić wysokość szkody. Tym samym od dnia następnego pozostaje w opóźnieniu i zobowiązany jest do świadczenia odsetkowego. Powód domagał się jednak odsetek od dnia 8 marca 2022 roku i żądaniem w takim kształcie Sąd był związany.

O kosztach orzeczono na podstawie art. 100 KPC obciążając nimi obie strony proporcjonalnie do stopnia, w jakim każda z nich uległa swojemu żądaniu. Szczegółowe wyliczenie pozostawiono referendarzowi sądowemu.

asesor sądowy

Wojciech Chojnicki

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Justyna Włoszyńska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy Poznań-Grunwald i Jeżyce w Poznaniu
Osoba, która wytworzyła informację:  asesor sądowy Wojciech Chojnicki
Data wytworzenia informacji: